Jazda po Moskwie
1 | Data: Listopad 25 2007 21:31:49 |
Temat: Jazda po Moskwie | |
Autor: michael | Nie dla wrazliwych http://englishrussia.com/?p=1624#more-1624 2 |
Data: Listopad 25 2007 13:21:14 | Temat: Re: Jazda po Moskwie | Autor: mw | Jestem w stanie sie zalozyc, ze gdyby przez Warszawe przejezdzalo, lub 3 |
Data: Listopad 25 2007 22:29:46 | Temat: Re: Jazda po Moskwie | Autor: michael |
przyklady szybkiej i dynamicznej jazdy ja tam widzialem tylko bezgraniczna glupote 4 |
Data: Listopad 25 2007 13:37:01 | Temat: Re: Jazda po Moskwie | Autor: mw | On 25 Lis, 22:29, "michael" wrote: Uzytkownik "mw" napisal w Przeciez u nas tez nagminne jest ignorowanie znakow poziomych, jakies ciule sobie paski na czarnym maluja i od razu mamy sie do tego stosowac? Jest tez przynajmniej jeden przyklad, trzy pasy w jednym kierunku i 50? przeciez to glupota! 5 |
Data: Listopad 26 2007 10:28:58 | Temat: Re: Jazda po Moskwie | Autor: SOCAR | Dnia Sun, 25 Nov 2007 22:29:46 +0100, michael napisał(a): Uzytkownik "mw" napisal w wiadomosci A u nas podobnych scenek nie ma? Codziennie? U nich to i tak spokojnie przy takich (wielopasmowych) drogach. -- SOCAR 6 |
Data: Listopad 25 2007 23:58:34 | Temat: Re: Jazda po Moskwie | Autor: Moon | mw wrote: Jestem w stanie sie zalozyc, ze gdyby przez Warszawe przejezdzalo, lub to bys przegral zaklad. na glowe mieszkanca i na kilometr dróg, wcale nie jest tam wiecej aut niz w Wwie. a jezdza koszmarnie, wiem, bo nie raz jechalem w taksówce, po poboczach, chodnikach, trawnikach, rowach, pod prad, bez swiatel, migaczy, itp. a poza Moskwa, to juz w ogóle zapomnij, moon -- 'Wiadomosc ta, byla bezposrednia odpowiedzia na zamieszczona przeze mnie inna wiadomosc, zatem osoba, której jej autor przypisal bycie idiota jestem ja.' [Adam Plaszczyca] 7 |
Data: Listopad 26 2007 00:54:23 | Temat: Re: Jazda po Moskwie | Autor: mw | On Nov 25, 11:58 pm, "Moon" wrote: mw wrote:Sorry 13mln luda, to i tak ogolny ruch jest wiekszy, a na filmikach ktore michael dal, widac standardowe bledy kierowcow, zbyt szybka jazda, brak chocby minimalnego pomyslunku, przejezdzanie na czerwonym, lub tzw. dynamiczna jazda, na jednym z filmikow jest pan ktory uzywa wszystkich 3 pasow do wyprzedzania i wbija sie w tyl auta stojacego na prawym pasie. Lub inny ktory wyprzedzal poboczem i wpadl w poslizg. Kilka efektownych poslizgow na prostej, w wyniku nie dostosowania predkosci do warunkow. Wszystko standard, ciekawe czy ktos kiedys umiesci takie filmiki z monitoringu w Polsce, zaloze sie ze pokazaly by podobne rzeczy. 8 |
Data: Listopad 26 2007 10:16:35 | Temat: Re: Jazda po Moskwie | Autor: mb |
9 |
Data: Listopad 26 2007 11:44:25 | Temat: Re: Jazda po Moskwie | Autor: J.F. | On Mon, 26 Nov 2007 00:54:23 -0800 (PST), mw wrote: Sorry 13mln luda, to i tak ogolny ruch jest wiekszy, a na filmikach sa. lub tzw. dynamiczna jazda, ale gdzie ty widzisz ta dynamiczna jazde ? na jednym z filmikow jest pan ktory uzywa Ja tam widze jak uzywa poltora pasa. I tak mowiac szczerze taka sytuacja moze zaskoczyc kazdego szybciej jadacego. No - moze 50km/h to za malo.. Wszystko standard, ciekawe czy ktos kiedys umiesci takie filmiki z Trudno u nas o takie szerokie drogi :-) J. 10 |
Data: Listopad 26 2007 01:01:34 | Temat: Re: Jazda po Moskwie | Autor: Lejgo_inc | On 26 Lis, 01:58, "Moon" wrote: na glowe mieszkanca i na kilometr dróg, wcale nie jest tam wiecej aut niz w co do pierwszego - nie zgodze sie - ostatnie dwa lata to ogromny boom latwodostepnych kredytow, i w zwiazku z tym masa nowych tanich aut produkowanych w korei i na miejscu jaka wylala sie na ulice Moskwy, Petersburga, Krasnodaru itd... Ludzie stawaja na uszach zeby sie pokazac w dobrym aucie, chocby nawet mieli oddac w zastaw mieszkanie albo sprzedac siostre. Generalnie - dwa lata temu duzo luzniej sie jezdzilo po Moskiewskich ulicach niz teraz. (BTW - wezcie jednak pod uwage, ze glowne ulice powstawaly wg projektu z 1935r., i dopiero teraz caly system wykazuje oznaki zapchania) w drugiej kwestii - 100% zgody. Podstawowa bida wynika chyba z jakiejs inklinacji rosjan do pchania sie na sile "byle do przodu" niezaleznie od sytuacji. Wiem - powiecie - polacy maja tak samo. Maja, fakt, ale nie na taka skale. Czyli: 1. kierowcy pchaja sie na skrzyzowanie bez mozliwosci zjechania z niego 2. w ogole pchaja sie do przodu do mometu kiedy nastapi totalny klincz, samochody po 15cm od siebie i zupelny brak mozliwosci manewru 3. skrecanie ze skrajnie prawego pasa w leweo (i na odwrot) - "bo nie bede przeciez stal w kolejce na swiatlach" 4. kierunkowskazy w glebokim powazaniu 5. swiatla tez, co wieczorami i przy gorszej pogodzie bywa nieprzyjemne 6. jak chociaz troche popada deszczyk albo snieg, to wszystkie auta momentalnie staja sie niemilosiernie brudne - ledwo widac przez zapackane szlamem szyby, a i reflektory slabiej swieca. Syf okropny. Takie bure tluste bloto/szlam ktore dokladnie pokrywa cale auto. 7. bardzo niebezpieczne sytuacje powoduja liczni kierowcy zatrzymujacy sie zabrac kogos "po drodze". Jedzie taki przed toba, widzi kogos machajacego reka "Na Lubjanku? 150rubli? 200? Paciemu tak dorogo?...." a ty jadac za nim albo mozesz przywalic po heblach albo uda ci sie go wyminac bez nadziewania sie na kogos kto wlasnie cie wyprzedza 8. parkowanie w Moskwie wbrew pozorom jest przyjemniejsze i latwiejsze niz w Polsce - glownie ze wzgledu na to, ze zaparkowac mozna praktycznie wszedzie i w dowolny sposob. Akcja "nie parkuj jak los" nie mialaby tu sensu, gdyz szybko przerodzilaby sie w ogromna zbiurokratyzowana i skorumpowana instytucje. 9. im wieksze masz auto tym wieksza jest szansa ze cie ktos przepusci. ostre uzywanie klaksona tez pomaga 10. nie wskazane jest bycie uprzejmym wobec pieszego - ty pieszego przepuscisz, a koles ktory akurat cie wyprzedzal bedzie musial klepać maske i kupowac nowe lusterko... 11. osmiopasmowe ulice na okazje korkow potrafia skompresowac sie do 10-11pasow 12. poza moskwa jest roznie ze stanem drog, mi sie zdarzylo jezdzic tylko po tych lepszych, wiec sie nie wypowiem 13. korki powstaja najczesciej gdy komusi sie zepsuje auto i koles (nie mogac go zepchnac na pobocze, bo - ruch) stoi na srodku, blokuje pas i probuje cos sklecic pod maska 14. bardzo czesto tez ktos kogos lekko puknie (+/-), a w mysl obowiazujacych tu przepisow ubezpieczeniowych nie mozna ruszac aut z miejsca zdarzenia. Oczywiscie skutkuje to pieknym zatorem. A milicja drogowa nie spieszy sie z dojazdem do miejsca zdarzenia 15. jezdzi troche poobstukiwanych aut, ale nie tak duzo jak widywalem np. w Paryzu czy na poludniu Europy. I tak sobie to obserwuje przez ostatnie dwa lata, w duzej czesci takze zza kierownicy. pozdro, Leszek 11 |
Data: Listopad 26 2007 15:46:26 | Temat: Re: Jazda po Moskwie | Autor: cpt. Nemo |
poboczach, chodnikach, trawnikach, rowach, pod prad, bez swiatel, migaczy, itp.No popatrz, a ja mam zupelnie przevciwne doswiadczenia, moze dla tego ze ja sam sie woze a nie taksowkami. Jezdza szybko, konkretnie, zdecydowanie nie jak nasze sieroty. Wiele kilometrow przejezdzilem po Moskwie i najblizszych okolicach i zawsze z przyjemnoscia i bez stresu. pozdrawiam, leszek 12 |
Data: Listopad 26 2007 07:13:07 | Temat: Re: Jazda po Moskwie | Autor: Lejgo_inc | On 26 Lis, 17:46, "cpt. Nemo" wrote: Uzytkownik "Moon" napisal w
hehe, racja - to mnie zawsze drazni jak wracam do PL - zasnac mozna :) - Rosjanie dbaja o to zeby poswiecac prowadzeniu auta nalezyta uwage. Podoba mi sie, ze jak spadnie snieg, to nie ma paniki ogolnonarodowej i krucjaty przeciw drogowcom, tylko wszyscy jezdza kapke ostrozniej i..... i tyle. pozdro, tez Leszek 13 |
Data: Listopad 26 2007 10:23:16 | Temat: Re: Jazda po Moskwie | Autor: Szyszkowa | michael pisze: Nie dla wrazliwychA co tam jest takiego szczegolnego ? Zwykle, miejskie stluczki i wypadki. -- Traktorek 3.2 DiD Wrocław |