[lekko OT] Kanapki w droge?
1 | Data: Luty 19 2009 11:03:28 |
Temat: [lekko OT] Kanapki w droge? | |
Autor: topek | Witam, 2 |
Data: Luty 19 2009 11:11:42 | Temat: Re: [lekko OT] Kanapki w droge? | Autor: BaX | Ja biore kanapki z 4 powodow :) 1. Lubisz mieć 'na sobie' cały bufet z kruszącego się jedzenia bo rozumiem, że nie zjeżdzasz jeść gdzieś 'na bok' tylko jesz prowadząc? Inaczej gdzie tu oszczędności czasowe? 2. Jesz "na sucho" bez popijania czy nalewasz sobie coś z termosa prowadząc kolanami? No chyba, że koltet z bułce popijasz pepsi z puszki/butelki co i tak jest średnio zdrowe i lekko półśmieszne. Pozdro. 4 |
Data: Luty 19 2009 11:13:03 | Temat: Re: [lekko OT] Kanapki w droge? | Autor: Cavallino | Użytkownik "topek" napisał w wiadomości Witam, Zdecydowanie tak. 5 |
Data: Luty 19 2009 11:12:28 | Temat: Re: [lekko OT] Kanapki w droge? | Autor: krzysiek82 | hmm kanapki z kotletem mniam, ja także czasami ze sobą zabieram i do tego termos czegoś ciepłego. Ale to jak wiem, że będę jechał ponad np 10godzin, czyli polska - UK i takie tam klimaty. A jak już zatrzymuje się na trasie żeby coś zejść, to też po to żeby odpocząć od jazdy, rozprostować kości. Zwykle na trasach jadam w MC chociaż wiem co jem :) 6 |
Data: Luty 19 2009 11:14:30 | Temat: Re: [lekko OT] Kanapki w droge? | Autor: Agent 0700 | 3. Uwielbiam kanapki z kotletem mielonym, swieza bulka i musztarda :) Ja wolę bułkę z serem, szynką i pomidorem :-) J 7 |
Data: Luty 19 2009 12:22:30 | Temat: Re: [lekko OT] Kanapki w droge? | Autor: pluton |
A ja chlebek w płynie. Lepiej z butelki, ale i puszkowanym nie gardze :) pozdrawiam pluton 8 |
Data: Luty 19 2009 14:45:51 | Temat: Re: [lekko OT] Kanapki w droge? | Autor: Agent 0700 | A ja chlebek w płynie. Lepiej z butelki, ale i puszkowanym nie gardze :) Piłeś - nie jedź. nie jedziesz - wypij :-) J 9 |
Data: Luty 19 2009 11:16:22 | Temat: Re: [lekko OT] Kanapki w droge? | Autor: Arek (G) | topek pisze: Pytam zatem bardziej reprezentatywna grupe czy bierzecie kanapki w To zależy, od czasu i chęci na przygotowanie prowiantu:) Ja biore kanapki z 4 powodow :) Wcinasz te kanapki prowadząc? 2. Wiem co jem :) Dokładnie tak:) A. 11 |
Data: Luty 19 2009 11:17:59 | Temat: Re: [lekko OT] Kanapki w droge? | Autor: Mlody | Użytkownik "topek" napisał w Pytam zatem bardziej reprezentatywna grupe czy bierzecie kanapki w Ja osobiście kanapek na drogę nie biorę, i nie pamiętam kiedy ostatnio takowe miałem. Jeżdżę trochę po kraju, za równo prywatnie jak i służbowo. Jak jeżdżę prywatnie to zazwyczaj nie jem nic po drodze bo jadę do rodziny, a mam taką że gdzie bym nie jechał, to lepiej się przegłodzić, bo na pewno pierwsze co mnie czeka po przyjeździe to porządne dokarmianie :P A gdy jadę na wakacje/weekend to planuję nawet obiad/przekąskę gdzieś po drodze w ramach urozmaicenia sobie drogi. Jak jeżdżę służbowo, potrafię jechać cały dzień na paczce fajek i batonie, zimą to nawet prawie bez picia żeby nie zatrzymywać się za potrzebą, trasy po 200-350km w jedną stronę, godzina do dwóch na miejscu i powrót. No chyba że jadę przez Polichno, i mam akurat czas to wtedy obiad tam jest niemal obowiązkowy ;) A co do oszczędności czasu na wożeniu kanapek. to np. ja nie lubię jeść i jechać jednocześnie, nie mogę się skoncentrować na jedzeniu i co to za przyjemność ;) Pozdrawiam! -- Mlody www.jetta.org.pl '97/98 VW Vento chyba grantowy? WND **977 nieoklejony :( '87 VW Jetta 1.6D biała WSL ***A '70 VW 1200 mexykan :) ,,Stare Volkswageny nie chlapia olejem, one po prostu znacza teren" 12 |
Data: Luty 20 2009 13:47:10 | Temat: Re: [lekko OT] Kanapki w droge? | Autor: Dman-666 | Patrze a tu w szybce robal taki: Mlody No to sie wreszcie okej! Wlepke masz ;-P -- Dman-666 Jarek Srebrny, Stolec Wynajmij pakamere w DC ;): http://tiny.pl/v4kq 13 |
Data: Luty 23 2009 08:34:06 | Temat: Re: [lekko OT] Kanapki w droge? | Autor: Mlody | Użytkownik "Dman-666" napisał w Patrze a tu w szybce robal taki: Mokro i zimno ciągle, się boje że przykleję i zaraz odpadnie. Poczekam aż będzie chociaż jeden suchy dzień z tak z 7-8 stopni na plusie. Pozdrawiam! -- Mlody www.jetta.org.pl '97/98 VW Vento chyba grantowy? WND **977 nieoklejony :( '87 VW Jetta 1.6D biała WSL ***A '70 VW 1200 mexykan :) ,,Stare Volkswageny nie chlapia olejem, one po prostu znacza teren" 14 |
Data: Luty 19 2009 11:19:41 | Temat: Re: [lekko OT] Kanapki w droge? | Autor: AL | topek pisze: Witam, zabieram - ale zatrzymuje sie na parkingu by je skonsumowac. Czesto przy parkingach sa laweczki i stol. A przy okazji mozna rozciagnac kosci. W aucie nie jem bo nie lubie syfu. Nie rozumiem ludzi, co stoja po 20 minut w kolejce do punktu McDrive miast wyskoczyc na ta bule i zjesc przy stoliku. (jak bylem ostatnio na myjni recznej BP z McDrive - to obserwowalem taka jak wyzej sytuacje) -- pozdr Adam (AL) TG 15 |
Data: Luty 19 2009 11:31:29 | Temat: Re: [lekko OT] Kanapki w droge? | Autor: Mlody | Użytkownik "AL" napisał w wiadomości topek pisze: Nie rozumiem po co stoją w kolejce do McDrive zamiast wejść do środka i wziać na wynos, zazwyczaj szybko. A dlaczego nie jedzą przy stoliku to akurat wiem, bo sam zazwyczaj nie jem w środku McDonalda tylko w samochodzie. 1. Często jest dużo ludzi - ja nie lubie tłoku 2. Jak jest dużo ludzi to i jest głośno - nic fajnego 3. I zabrzmi to jak u paranoika, ale nie lubię jak ktoś mi się gapi co ja jem, a to się zdarza, zwłaszcza jak się usiądzie przy wejściu :P A w samochodzie, cisza, spokój... Pozdrawiam! -- Mlody www.jetta.org.pl '97/98 VW Vento chyba grantowy? WND **977 nieoklejony :( '87 VW Jetta 1.6D biała WSL ***A '70 VW 1200 mexykan :) ,,Stare Volkswageny nie chlapia olejem, one po prostu znacza teren" 16 |
Data: Luty 19 2009 11:43:41 | Temat: Re: [lekko OT] Kanapki w droge? | Autor: BaX |
Nie rozumiem ludzi, co stoja po 20 minut w kolejce do punktu McDrive Kiedyś po necie krążył top10 największych obciachów i jednym z nich było coś w tym stylu: - kupic zarcie w MC i jesc na parkingu w aucie 17 |
Data: Luty 19 2009 12:09:33 | Temat: Re: [lekko OT] Kanapki w droge? | Autor: Mlody | Użytkownik "BaX" napisał w wiadomości
Aaa tam obciach, bo ktoś tak wymyslił, to ja mogę stwiedzić że to obciach siedzieć w Mc i cieszyć mordę, wśród innych obciachowców zabierających dzieci na niedzielny obiad do Mc :P Tylko czy to coś zmienia? Pozdrawiam! -- Mlody www.jetta.org.pl '97/98 VW Vento chyba grantowy? WND **977 nieoklejony :( '87 VW Jetta 1.6D biała WSL ***A '70 VW 1200 mexykan :) ,,Stare Volkswageny nie chlapia olejem, one po prostu znacza teren" 18 |
Data: Luty 19 2009 12:16:24 | Temat: Re: [lekko OT] Kanapki w droge? | Autor: Cavallino | Użytkownik "Mlody" <mlody@h(tutaj wpisz zero).pl> napisał w wiadomości news: Kiedyś po necie krążył top10 największych obciachów i jednym z nich było coś w tym stylu: A to swoją drogą. Tylko czy to coś zmienia? W Twojej obciachowości nic. 19 |
Data: Luty 19 2009 12:34:07 | Temat: Re: [lekko OT] Kanapki w droge? | Autor: Mlody | Użytkownik "Cavallino" napisał w wiadomości Użytkownik "Mlody" <mlody@h(tutaj wpisz zero).pl> napisał w wiadomości Straaszne. Kiedyś to może się takimi pierdołami przejmowałem a że tak powiem "Tera mnie to wali...." A jak pootwieram wszystkie szyby na szeroko, podkręce bas i rozkręce radio na max, i włącze "Jesteś szalona" to co wtedy? Pozdrawiam! -- Mlody www.jetta.org.pl '97/98 VW Vento chyba grantowy? WND **977 nieoklejony :( '87 VW Jetta 1.6D biała WSL ***A '70 VW 1200 mexykan :) ,,Stare Volkswageny nie chlapia olejem, one po prostu znacza teren" 20 |
Data: Luty 19 2009 12:37:11 | Temat: Re: [lekko OT] Kanapki w droge? | Autor: Cavallino | Użytkownik "Mlody" <mlody@h(tutaj wpisz zero).pl> napisał w wiadomości news: Tylko czy to coś zmienia? Nic. Pasuje do żarcia buły w aucie. 21 |
Data: Luty 19 2009 12:41:30 | Temat: Re: [lekko OT] Kanapki w droge? | Autor: Mlody | Użytkownik "Cavallino" napisał w wiadomości Użytkownik "Mlody" <mlody@h(tutaj wpisz zero).pl> napisał w wiadomości A co masz do żarcia buły w aucie? Bo co? Bo tak ktoś powiedział że to obciach? Pozdrawiam! -- Mlody www.jetta.org.pl '97/98 VW Vento chyba grantowy? WND **977 nieoklejony :( '87 VW Jetta 1.6D biała WSL ***A '70 VW 1200 mexykan :) ,,Stare Volkswageny nie chlapia olejem, one po prostu znacza teren" 22 |
Data: Luty 19 2009 12:52:03 | Temat: Re: [lekko OT] Kanapki w droge? | Autor: Cavallino | Użytkownik "Mlody" <mlody@h(tutaj wpisz zero).pl> napisał w wiadomości news: A jak pootwieram wszystkie szyby na szeroko, podkręce bas i rozkręce radio na max, i włącze "Jesteś szalona" to co wtedy? I ja się z nim zgadzam. Do tego ze względów czysto higienicznych u mnie jest zakaz. 23 |
Data: Luty 19 2009 12:59:07 | Temat: Re: [lekko OT] Kanapki w droge? | Autor: Mlody | Użytkownik "Cavallino" napisał w wiadomości Użytkownik "Mlody" <mlody@h(tutaj wpisz zero).pl> napisał w wiadomości A ja ze względów czysto zdroworozsądkowych w samochodzie jem, piję i palę, bo to samochód a nie kapliczka. Jak ktoś nie potrafi jeść nie upierdajaląc wszystkiego dookoła to trzeba mu tylko współczuć. A co do higieny - życie w sterylnej czystości też nie jest zdrowe, a w razie wątpliwości co do czystości rąk mam od tego żel do mycia łap bez mydła, siakiś taki na szpyrytusie. I akurat nie widzę obciachu w jedzeniu w samochodzie. Swoją drogą żywienie się w takich miejscach jak Mc, KFC itp można by w sumie uznać za obciach... Pozdrawiam! -- Mlody www.jetta.org.pl '97/98 VW Vento chyba grantowy? WND **977 nieoklejony :( '87 VW Jetta 1.6D biała WSL ***A '70 VW 1200 mexykan :) ,,Stare Volkswageny nie chlapia olejem, one po prostu znacza teren" 24 |
Data: Luty 19 2009 13:03:33 | Temat: Re: [lekko OT] Kanapki w droge? | Autor: Cavallino | Użytkownik "Mlody" <mlody@h(tutaj wpisz zero).pl> napisał w wiadomości news: Do tego ze względów czysto higienicznych u mnie jest zakaz. Współczuję współpasażerom. Mnie się rzygać chce nawet jak ktoś traktujący samochód otworzy jego drzwi. Smród wylatujący z wnętrza zabija. 25 |
Data: Luty 19 2009 15:36:47 | Temat: Re: [lekko OT] Kanapki w droge? | Autor: Mlody | Użytkownik "Cavallino" napisał w wiadomości Użytkownik "Mlody" <mlody@h(tutaj wpisz zero).pl> napisał w wiadomości Zapraszam do mnie. Nie ma ani syfu ani jakiegoś porażającego smrodu - no chyba że akurat 5 minut wcześniej skończyłem palić faje to trochę zadymione jest. Choinek i innych zapachów też nie nadużywam, i jest po prostu normalnie. Pozdrawiam! -- Mlody www.jetta.org.pl '97/98 VW Vento chyba grantowy? WND **977 nieoklejony :( '87 VW Jetta 1.6D biała WSL ***A '70 VW 1200 mexykan :) ,,Stare Volkswageny nie chlapia olejem, one po prostu znacza teren" 26 |
Data: Luty 19 2009 15:41:38 | Temat: Re: [lekko OT] Kanapki w droge? | Autor: Cavallino | Użytkownik "Mlody" <mlody@h(tutaj wpisz zero).pl> napisał w wiadomości news: A ja ze względów czysto zdroworozsądkowych w samochodzie jem, piję i palę, Palacz nie czuje smrodu. Ale jak wiozę ojca moim samochodem, to nawet jego kurtka tak capi dymem, że wytrzymać nie idzie, choćby nawet ze trzy dni nie palił. A co dopiero małe zamknięte pudełko. 27 |
Data: Luty 19 2009 15:46:31 | Temat: Re: [lekko OT] Kanapki w droge? | Autor: TomiZS |
Choinek i innych zapachów też nie nadużywam, i jest po prostu normalnie. Pytanie tylko co jest normą :) Ja w ogólne nie używam choinek... lubię zapach skóry i samochodu. -- Pozdr. TOMI (Wawa Praga/Jelonki) R216 Cabrio, R420D i MG ZS 2.5 V6. 28 |
Data: Luty 19 2009 16:02:11 | Temat: Re: [lekko OT] Kanapki w droge? | Autor: Mlody | Użytkownik "Cavallino" napisał w wiadomości Użytkownik "Mlody" <mlody@h(tutaj wpisz zero).pl> napisał w wiadomości A swoją drogą, to jak im nie pasuje to niech nie wsiadają. Mój samochód, mój problem :P A inna sprawa że przez 95% czasu jeżdżę nim sam. Przez następne 4% z moja drugą połówką. A może 1% to że ktoś jedzie z tyłu. Więc nie bardzo jest komu współczuć. Pozdrawiam! -- Mlody www.jetta.org.pl '97/98 VW Vento chyba grantowy? WND **977 nieoklejony :( '87 VW Jetta 1.6D biała WSL ***A '70 VW 1200 mexykan :) ,,Stare Volkswageny nie chlapia olejem, one po prostu znacza teren" 29 |
Data: Luty 19 2009 14:44:23 | Temat: Re: [lekko OT] Kanapki w droge? | Autor: krzysiek82 | Mlody pisze: bo to samochód a nie kapliczka. Dlatego połowa aut do sprzedania w polsce wygląda jak śmietnik w środku i śmierdzi. -- krzysiek82 30 |
Data: Luty 19 2009 15:42:04 | Temat: Re: [lekko OT] Kanapki w droge? | Autor: Mlody | Użytkownik "krzysiek82" napisał w wiadomości Mlody pisze: Bo niektórzy przeginają. A swoją drogą kogo to interesuje co kto ma w samochodzie w środku? Z zewnątrz to może i jeszcze bo to widzi każdy kto mija, a w środku? Ja tam mam w środku czysto i nie śmierdzi. Pozdrawiam! -- Mlody www.jetta.org.pl '97/98 VW Vento chyba grantowy? WND **977 nieoklejony :( '87 VW Jetta 1.6D biała WSL ***A '70 VW 1200 mexykan :) ,,Stare Volkswageny nie chlapia olejem, one po prostu znacza teren" 31 |
Data: Luty 19 2009 15:49:23 | Temat: Re: [lekko OT] Kanapki w droge? | Autor: krzysiek82 | Mlody pisze: Ja tam mam w środku czysto i nie śmierdzi. Ty już może tego nie czujesz, ale skoro palisz w aucie to musi śmierdzieć, po prostu nie ma innej możliwości. Ostatnio robiliśmy na culta golfa mk1 ktoś w nim palił, całe wnętrze wywaliliśmy bo nawet po praniu było czuć, całe szczęście udało się trafić na oryginalną tapicerkę w dobrym stanie od której nic czuć nie było :) -- krzysiek82 32 |
Data: Luty 20 2009 20:43:38 | Temat: Re: [lekko OT] Kanapki w droge? | Autor: JG | krzysiek82 pisze: Ty już może tego nie czujesz, ale skoro palisz w aucie to musi śmierdzieć, po prostu nie ma innej możliwości. Ostatnio robiliśmy na culta golfa mk1 ktoś w nim palił, całe wnętrze wywaliliśmy bo nawet po praniu było czuć, całe szczęście udało się trafić na oryginalną tapicerkę w dobrym stanie od której nic czuć nie było :)Miałem kiedyś podobny przypadek w VW Polo. Pomogło 2-krotne pranie, środek neutralizujący zapachy psikany prawie codziennie przez kilka tygodni i jakieś 3 miesiące. Potem nie czuć było autentycznie nic. Inna sprawa, że auto było użytkowane przez palacza przez (tylko?) 2 lata, więc może tak głęboko nie wsiąkł smrodek. pozdrawiam, JG 33 |
Data: Luty 19 2009 13:35:58 | Temat: Re: [lekko OT] Kanapki w droge? | Autor: Jakub Witkowski | BaX pisze: Kiedyś po necie krążył top10 największych obciachów i jednym z nich było coś w tym stylu: i wystarczy. -- Jakub Witkowski | Prezentowane opinie mogą być niepoważne, z domeny | nieprawdziwe, lub nie odpowiadać w części gts /kropka/ pl | lub całości poglądom ich Autora. 34 |
Data: Luty 19 2009 11:52:09 | Temat: Re: [lekko OT] Kanapki w droge? | Autor: Mac |
W aucie nie jem bo nie lubie syfu. Przy R.O.? -- Mac 35 |
Data: Luty 19 2009 11:01:42 | Temat: Re: [lekko OT] Kanapki w droge? | Autor: kamil |
topek pisze: zabieram - ale zatrzymuje sie na parkingu by je skonsumowac. Ja w zasadzie w ogole nie rozumiem ludzi, ktozy jedza te smieci z Mc czy innego Burger Kinga. Mnie mdli nawet przechodzac w okolicy tego przybytku rozkoszy, nie wyobrazam sobie jak mozna zasmrodzic tym gownem samochod na dokladke. Pozdrawiam Kamil 36 |
Data: Luty 19 2009 11:26:41 | Temat: Re: [lekko OT] Kanapki w droge? | Autor: kamil |
*ktorzy, literke zjadlo 37 |
Data: Luty 19 2009 12:38:43 | Temat: Re: [lekko OT] Kanapki w droge? | Autor: Hektor | Użytkownik "kamil" napisał Ja w zasadzie w ogole nie rozumiem ludzi, ktozy jedza te smieci z Mc czy innego Burger Kinga. Mnie mdli nawet przechodzac w okolicy tego przybytku rozkoszy, nie wyobrazam sobie jak mozna zasmrodzic tym gownem samochod na dokladke. A co jadasz? 38 |
Data: Luty 19 2009 12:42:10 | Temat: Re: [lekko OT] Kanapki w droge? | Autor: Mlody | Użytkownik "Hektor" napisał w wiadomości Użytkownik "kamil" napisał Pewnie szmaczne i zdrowe kotlety schabowe sojowe :P Ciekawe kiedy będzie karp żywy sojowy... Pozdrawiam! -- Mlody www.jetta.org.pl '97/98 VW Vento chyba grantowy? WND **977 nieoklejony :( '87 VW Jetta 1.6D biała WSL ***A '70 VW 1200 mexykan :) ,,Stare Volkswageny nie chlapia olejem, one po prostu znacza teren" 39 |
Data: Luty 19 2009 11:55:04 | Temat: Re: [lekko OT] Kanapki w droge? | Autor: kamil |
Użytkownik "Hektor" napisał w wiadomości Co ma soja do tego? Mozna jesc w miare zdrowe mieso, mozna wyroby miesopodobne z McDonalda i jemu podobnych szybkodajni. Smak kurczaka z KFC w niczym nie przypomina kupionego z pewnego sklepu i przygotowanego samemu, a MCburgery nijak maja sie do porzadnej wolowiny. Oleju marki biedronka z Allegro do auta nie wlejesz, a w siebie pakujesz najgorsze smieci i jeszcze pytasz co w tym zlego. Gratulacje! Pozdrawiam Kamil 40 |
Data: Luty 19 2009 15:49:45 | Temat: Re: [lekko OT] Kanapki w droge? | Autor: Mlody | Użytkownik "kamil" napisał w wiadomości A co jadasz? Bo zazwyczaj jak ktoś rusza temat niezdtowego jedzenia zaraz pojawia się soja :P Mozna jesc w miare zdrowe mieso, mozna wyroby miesopodobne z McDonalda i Generalnie to wieprzowina jest z pryszczycą, wołowina z BSE, drób z ptasią grypą itd. Warzywa? Mnie śmieszy jak ktoś je sałatę w środku zimy i rzodkiewkę w marcu - bo witaminki zdrowo - sama chemia ze szklarni. Pieczywo - kiedyś widziałem artykuł gdzie pisali że rakotwórcze. Wędliny - odświeżane w sklepach, skrobane z pleśni, trzecie życie kurczaka itd... Więc generalnie co by nie jeść to jest niezdowe, więc na to to nie ma co patrzeć. Chyba trzeba się przerzucić na energię z kosmosu... Wszystko jest dla ludzi tylko z umiarem. Osobiście jedzenie w Mc traktuje raczej jako wyjście awaryjne, bo średnio za tymi specjałami przepadam, ale jeżeli chce się zjeść coś na szybko to całkiem dobre rozwiązanie. Jeżeli w trasie mam do wyboru sprawdzony zajazd jak np. w Polichnie lub Mc, wybiorę sprawdzony zajazd. Natomiast jeżeli mam w obcym mieście zjeść coś na szybko, nie szukam szczęścia i nie tracę czasu tylko jadę do Mc, gdzie wiem że za 3zł, dostanę tego samego tłustego hamburgera co zawsze. Pozdrawiam! -- Mlody www.jetta.org.pl '97/98 VW Vento chyba grantowy? WND **977 nieoklejony :( '87 VW Jetta 1.6D biała WSL ***A '70 VW 1200 mexykan :) ,,Stare Volkswageny nie chlapia olejem, one po prostu znacza teren" 41 |
Data: Luty 19 2009 15:57:01 | Temat: Re: [lekko OT] Kanapki w droge? | Autor: Hektor | Użytkownik "Mlody" <mlody@h(tutaj wpisz zero).pl> napisał Natomiast jeżeli mam w obcym mieście zjeść coś na szybko, nie szukam szczęścia i nie tracę czasu tylko jadę do Mc, gdzie wiem że za 3zł, dostanę tego samego To podobnie jak ja. Mając do wyboru zatrudcie pokarmowe "najtańszą zupą w pierwszym lepszym barze", odwlekam wyrok w czasie i decyduje się na cholesterolowo-miażdżycowego hamburgera. Zbigniew Kordan 42 |
Data: Luty 19 2009 18:16:21 | Temat: Re: [lekko OT] Kanapki w droge? | Autor: Arek (G) | Hektor pisze: Użytkownik "Mlody" <mlody@h(tutaj wpisz zero).pl> napisał Smak smakiem ale zatrucie zatruciem. Przy MC masz przynajmniej pewność, że nie złapie Cię totalne sranie gdy masz jeszcze kawał drogi do przejechania:) A. 43 |
Data: Luty 19 2009 19:30:50 | Temat: Re: [lekko OT] Kanapki w droge? | Autor: pwz | Arek (G) pisze: Smak smakiem ale zatrucie zatruciem. Przy MC masz przynajmniej pewność, że nie złapie Cię totalne sranie gdy masz jeszcze kawał drogi do przejechania:) Masz dokłądnie "0", zero, [read my lips] null pewności. Już w tym wątku opisywałem moją "przygodę" z tą firmą. "Sranie" to mało powiedziane... :-\ Myślałem, że się przekręcę... pwz 44 |
Data: Luty 19 2009 20:10:19 | Temat: Re: [lekko OT] Kanapki w droge? | Autor: boropi |
Masz dokłądnie "0", zero, [read my lips] null pewności. Już w tym wątku Nie neguje Twojego rozstroju, ale wątpie żeby źródło było w w jedzeniu z Mc. boropi 45 |
Data: Luty 20 2009 15:24:22 | Temat: Re: [lekko OT] Kanapki w droge? | Autor: pwz | boropi pisze:
Ja nie wątpię. Nic innego, co tego dnia zjadłem nie mogło mnie doprowadzić do takiego stanu - ze względu na ilość (znikomą, bo właściwie nic nie zjadłem na śniadanie, a potem był już tylko Mc), jak i rodzaj pożywienia. No chyba że kromka suchego chleba i kubek herbaty z cukrem... pwz 46 |
Data: Luty 20 2009 17:42:23 | Temat: Re: [lekko OT] Kanapki w droge? | Autor: Massai | pwz wrote: boropi pisze: wiesz, źródło mogło być w tobie samym, jakaś nadwrazliwość itp. O żarciu w McDonaldzie można wiele złego powiedzieć, że tłuste, że kaloryczne, że ciężkostrawne, że paskudne w smaku, że drogie etc. Ale akurat o jakość, w sensie - swieżość, to się martwic trzeba mniej niż w zwykłych knajpach. Po prostu mają bardzo rygorystyczne procedury - łącznie z tym że np. przeleżanych kotletów nie sprzedadzą, bo to wyłazi przy częstych kontrolach stanów magazynowych. I się zreszta nie opłaca kombinować na tym. -- Pozdro Massai 47 |
Data: Luty 23 2009 10:37:26 | Temat: Re: [lekko OT] Kanapki w droge? | Autor: Arek (G) | pwz pisze: boropi pisze: Na pusty żołądek MC? Albo jesteś dziwny, albo teraz wymyślasz aby potwierdzić swoją wersję. A. 48 |
Data: Luty 20 2009 09:13:57 | Temat: Re: [lekko OT] Kanapki w droge? | Autor: Mlody | Użytkownik "pwz" napisał w wiadomości Arek (G) pisze: Akurat w Twoim opisie widzę raczej objawy rota-wirusa a nie typowego zatrucia. To akurat na tyle zaraźliwe badziewie że nie musiałeś złapać tego w Mc :) Ja osobiście mam skłonności do zatruć, i generalnie nieprzyjemności żołądowych ale po Mc nigdy ich nie miałem. Pozdrawiam! -- Mlody www.jetta.org.pl '97/98 VW Vento chyba grantowy? WND **977 nieoklejony :( '87 VW Jetta 1.6D biała WSL ***A '70 VW 1200 mexykan :) ,,Stare Volkswageny nie chlapia olejem, one po prostu znacza teren" 49 |
Data: Luty 19 2009 21:14:31 | Temat: Re: [lekko OT] Kanapki w droge? | Autor: TomiZS | Natomiast jeżeli mam w obcym mieście zjeść coś na szybko, nie szukam Dziwne ale zawsze gdy dawałem się namówić mojemu synko, abym poszedł z nim do MC kończyło się conajmniej bólem brzucha... w tej chwili spokojnie mogę zamówić tam jedynie coś do picia. -- Pozdr. TOMI (Wawa Praga/Jelonki) R216 Cabrio, R420D i MG ZS 2.5 V6. 50 |
Data: Luty 19 2009 11:50:52 | Temat: Re: [lekko OT] Kanapki w droge? | Autor: kamil |
Użytkownik "kamil" napisał W drodze staram sie jadac w miejscach, w ktorych nie podaja smieci zmielonych razem opakowaniem, a jadac rekreacyjnie czesto chocby grilla ze soba zabieram, godzinna przerwa na lace calej rodzinie robi lepiej, niz McSmieciowe burgery. Pozdrawiam Kamil 51 |
Data: Luty 19 2009 13:00:52 | Temat: Re: [lekko OT] Kanapki w droge? | Autor: Mlody | Użytkownik "kamil" napisał w wiadomości W drodze staram sie jadac w miejscach, w ktorych nie podaja smieci Fajne tylko mało praktyczne. 1. Czas. 2. Wożenie tego grilla, póki czysty to jeszcze ok, ale po użyciu już gorzej, jednorazówki zawzyczaj nie nadają sie nawet do jednorazowego użycia... Pozdrawiam! -- Mlody www.jetta.org.pl '97/98 VW Vento chyba grantowy? WND **977 nieoklejony :( '87 VW Jetta 1.6D biała WSL ***A '70 VW 1200 mexykan :) ,,Stare Volkswageny nie chlapia olejem, one po prostu znacza teren" 52 |
Data: Luty 19 2009 12:10:03 | Temat: Re: [lekko OT] Kanapki w droge? | Autor: kamil |
Użytkownik "kamil" napisał w wiadomości Dlatego mowie - rekreacyjnie. Wybierajac sie na dlugi weekend w gorach nie bede pedzic jak idiota, bo nie po to jade. :-) 2. Wożenie tego grilla, póki czysty to jeszcze ok, ale po użyciu już Niektore jednorazowki tragiczne nie sa. Fakt ze krotko trzymaja zar, ale do podgrzania Slaskiej i albo szaszlykow te 20 minutek wystarczy. :-) Zawsze mozna zatrzymac sie w jakiejs milej knajpie chocby na najtansza zupe, nie sadze zeby byla w czymkolwiek gorsza od Mc. Pozdrawiam Kamil 53 |
Data: Luty 19 2009 15:16:10 | Temat: Re: [lekko OT] Kanapki w droge? | Autor: Hektor | Użytkownik "kamil" napisał Niektore jednorazowki tragiczne nie sa. Fakt ze krotko trzymaja zar, ale do podgrzania Slaskiej i albo szaszlykow te 20 minutek wystarczy. :-) Sorry, ale to zajebiście praktyczne rozwiązanie: grill w podróży, no i ta zdrowsza od McDonald'sa kiełbasa śląska (z supermarketu?). Zawsze mozna zatrzymac sie w jakiejs milej knajpie chocby na najtansza zupe, nie sadze zeby byla w czymkolwiek gorsza od Mc. Ja za to nie sądzę, aby najtańsza zupa z przypadkowej knajpy była w czymkolwiek lepsza od oferty McDonalda (z do przesady kontrolwoanym tokiem produkcji/dystrybucji wyrobu). Można się spierać na temat smaku, sposobu podania, walorów odżywczych czy wpływu na zdrowie (szczególnie często spożywanych) hamburgerów z McD, ale trudno zarzucić, że jest tam brudno (piszę o linii) czy żarcie jest nieświerze (lub robione z odpadów). Zbigniew Kordan 54 |
Data: Luty 19 2009 15:05:32 | Temat: Re: [lekko OT] Kanapki w droge? | Autor: kamil |
Użytkownik "kamil" napisał Nie potrafisz czytac, czy udajesz glupiego? Dwukrotnie pisalem o wyjezdzie na wakacje. Jadac na wakacje w dupie mam praktycznosc, chce sobie posiedziec dwie godzinki na trawce w drodze i siedze. Zawsze mozna zatrzymac sie w jakiejs milej knajpie chocby na najtansza Dlatego nie zatrzymuje sie w knajpach, gdzie jedzenie kosztuje 1/2 ceny Mcdonaldowej, a na parkingu sami przedstawiciele handlowi albo TIRy. produkcji/dystrybucji wyrobu). Można się spierać na temat smaku, sposobu Za to wszystko lacznie z cebula jest mrozone. Zas "Our meat comes from 100% beef" oznacza tyle, ze firma dostarczajaca mieso nazywa sie "100% beef", a nie ze to wolowina prawdziwa jest. Jadlem w Mc kilka raz awaryjnie i za kazdym razem konczylo sie to rozstrojem zoladka na reszte dnia. Dziekuje, wole glod. Pozdrawiam Kamil 55 |
Data: Luty 19 2009 18:21:01 | Temat: Re: [lekko OT] Kanapki w droge? | Autor: Arek (G) | kamil pisze: Niektore jednorazowki tragiczne nie sa. Fakt ze krotko trzymaja zar, ale do podgrzania Slaskiej i albo szaszlykow te 20 minutek wystarczy. :-)Sorry, ale to zajebiście praktyczne rozwiązanie: grill w podróży, no i ta zdrowsza od McDonald'sa kiełbasa śląska (z supermarketu?). Ale nikt tu nie mówi o wyjazdach raz w roku. To Ty z tym wyskoczyłeś, bojąc się odpowiedzi na pytanie. Zawsze mozna zatrzymac sie w jakiejs milej knajpie chocby na najtansza zupe, nie sadze zeby byla w czymkolwiek gorsza od Mc.Ja za to nie sądzę, aby najtańsza zupa z przypadkowej knajpy była w czymkolwiek lepsza od oferty McDonalda (z do przesady kontrolwoanym tokiem Pomyśl logicznie, co jest najgorszego dla przedstawiciela handlowego albo kierowcy TIR'a? Sranie w trasie. Więc śmiało można założyć, że jeśli gdzieś jedzą, to raczej się tam nie zatrujesz. produkcji/dystrybucji wyrobu). Można się spierać na temat smaku, sposobu podania, walorów odżywczych czy wpływu na zdrowie (szczególnie często spożywanych) hamburgerów z McD, ale trudno zarzucić, że jest tam brudno (piszę o linii) czy żarcie jest nieświerze (lub robione z odpadów). Nie to żebym bronił MC ale głupoty piszesz. Tego typu sieciówki bardzo dużą uwagę zwracają na czystość. Chociażby sam fakt, że zrobiona kanapka i niesprzedana ląduje w koszu a nie jest ponownie "odświeżana". A. 56 |
Data: Luty 20 2009 21:07:39 | Temat: Re: [lekko OT] Kanapki w droge? | Autor: JG | Arek (G) pisze: Nie to żebym bronił MC ale głupoty piszesz. Tego typu sieciówki bardzo dużą uwagę zwracają na czystość. Chociażby sam fakt, że zrobiona kanapka i niesprzedana ląduje w koszu a nie jest ponownie "odświeżana".Moja znajoma miała przyjemność pracy przez kilka miesięcy w Maku. Jakoś - wbrew lansowanym teoriom - nie ma w tej chwili obrzydzenia do jedzenia w tej sieci. Najgorszy grzech, jaki zauważyła, to przekładanie kanapki górą (nad 'korytkami') po okresie, w jakim normalnie musi być sprzedana - bodajże 10 minut. Może, a nawet na pewno, zdarzają się gorsze rzeczy, ale wątpiłbym w powszechność takiego zjawiska. Znam zresztą z pierwszej ręki różne historie zdarzające się w renomowanych restauracjach w Warszawie. Przy nich to, co się słyszy o McD to pikuś :) pozdrawiam, JG 57 |
Data: Luty 20 2009 21:54:33 | Temat: Re: [lekko OT] Kanapki w droge? | Autor: LEPEK | JG pisze: Moja znajoma miała przyjemność pracy przez kilka miesięcy w Maku. To ja obronię przy okazji KFC. Kiedyś (standardy się raczej nie zmieniły) miałem okazje popracować na kuchni w KFC / PH. I powiem, że mięso jest mięsem (nie wiem, jak w Macu), a jedyne, co dodają, to "sprytne" panierki przychodzące w postaci proszku i sosy w torebkach. O ile utrzymują czystość (a w niektórych knajpach czystość w porównaniu do KFC to jak chlewnia w porównaniu do szpitala) to nie widzę problemu. Ale przyznaję, że nie jadam tam z powodów ideologicznych i finansowych. Pozdr, -- L E P E K Pruszcz Gdański no_spam/maupa/poczta/kropka/fm Toyota Corolla 1.3 sedan '97 Hyundai Atos 0.9 nanovan '00 58 |
Data: Luty 21 2009 01:52:12 | Temat: Re: [lekko OT] Kanapki w droge? | Autor: J.F. | On Fri, 20 Feb 2009 21:54:33 +0100, LEPEK wrote: To ja obronię przy okazji KFC. mieso wyglada jak mieso, ale czy te sprytne panierki to tak dla smaku, czy zeby zamaskowac jak to mieso naprawde smakuje i pachnie ? :-) J. 59 |
Data: Luty 21 2009 10:03:30 | Temat: Re: [lekko OT] Kanapki w droge? | Autor: Cavallino | Użytkownik "J.F." napisał w wiadomości On Fri, 20 Feb 2009 21:54:33 +0100, LEPEK wrote: Kurczak akurat smakuje zawsze podobnie bez przypraw. 60 |
Data: Luty 21 2009 13:17:09 | Temat: Re: [lekko OT] Kanapki w droge? | Autor: LEPEK | J.F. pisze: mieso wyglada jak mieso, ale czy te sprytne panierki to tak dla smaku, Nie - mięso wygląda i pachnie normalnie (świeżo), a panierki i marynaty są dla smaku. Z tego, co pamiętam normy warunków i czasu przechowywania są ściśle przestrzegane (podwójna kontrola - czapka franczyzodawcy + sanepid) i nie ma przyzwolenia na wałki. Inna sprawa, że czym te kurczaki karmili za życia, to ja już nie wiem ;) Pozdr -- L E P E K Pruszcz Gdański no_spam/maupa/poczta/kropka/fm Toyota Corolla 1.3 sedan '97 Hyundai Atos 0.9 nanovan '00 61 |
Data: Luty 23 2009 10:40:01 | Temat: Re: [lekko OT] Kanapki w droge? | Autor: Arek (G) | LEPEK pisze: J.F. pisze: A myślisz, że MC/KFC ma inne kurczaki niż te co kupujesz w markecie? Pomijam różnicę w świeżości, wiadomo - markety potrafią cuda z mięsem robić. A. 62 |
Data: Luty 23 2009 10:48:19 | Temat: Re: [lekko OT] Kanapki w droge? | Autor: Cavallino | Użytkownik "Arek (G)" napisał w wiadomości news: Nie - mięso wygląda i pachnie normalnie (świeżo), a panierki i marynaty są dla smaku. Z tego, co pamiętam normy warunków i czasu przechowywania są ściśle przestrzegane (podwójna kontrola - czapka franczyzodawcy + sanepid) i nie ma przyzwolenia na wałki. Inna sprawa, że czym te kurczaki karmili za życia, to ja już nie wiem ;) Ale masz jakieś zastrzeżenia do kurczaków w KFC? Ja osobiście przynajmniej piersi jem w nim dość często, bez stresu, obrzydzenia czy niesmaku. Bo w odróżnieniu od Mc to czyste mięcho, a nie mielone odpady. 63 |
Data: Luty 19 2009 22:07:56 | Temat: Re: [lekko OT] Kanapki w droge? | Autor: J.F. | On Thu, 19 Feb 2009 15:05:32 -0000, kamil wrote: Ja za to nie sądzę, aby najtańsza zupa z przypadkowej knajpy była w Ale oni akurat wiedza gdzie mozna dobrze zjesc :-) Za to wszystko lacznie z cebula jest mrozone. Zas "Our meat comes from 100% No coz, ja moze odporniejszy jestem, MD mi nigdy nie zaszkodzil. Tylko ze wole jak bulka jest chrupiaca, a mieso nie jest mielone.. J. 64 |
Data: Luty 20 2009 02:04:55 | Temat: Re: [lekko OT] Kanapki w droge? | Autor: Borys Pogoreło | Dnia Thu, 19 Feb 2009 15:05:32 -0000, kamil napisał(a): Dlatego nie zatrzymuje sie w knajpach, gdzie jedzenie kosztuje 1/2 ceny A pomyślałeś, że właśnie ci co żyją z jeżdżenia dobrze wiedzą, gdzie zjeść w trasie? Ja zawsze staję tam, gdzie polecają tirowcy przez CB. Za to wszystko lacznie z cebula jest mrozone. Zas "Our meat comes from 100% To ja nie wiem z czego masz ten żołądek. Mnie żarcie z MC *nigdy* nie zaszkodziło, lubię tam wpaść raz na miesiąc i zamówić Big Maca albo aktualny zestaw McMiażdżyca (polecam Góralską). A mam *bardzo* czuły żołądek na nieświeże rzeczy. Lekko spsute mięso albo za dużo chemii i mam gwarantowaną wizytę w kiblu na dłużej. -- Borys Pogoreło borys(#)leszno,edu,pl 65 |
Data: Luty 20 2009 09:21:42 | Temat: Re: [lekko OT] Kanapki w droge? | Autor: Mlody | Użytkownik "Borys Pogoreło" napisał w wiadomości Dnia Thu, 19 Feb 2009 15:05:32 -0000, kamil napisał(a): Dokładnie, dla TIRowca, chyba problemy żołądkowe są jedną z najgorszych rzeczy jaka może ich spotkać na trasie ;) Mnie żarcie z MC *nigdy* nie zaszkodziło, lubię tam wpaść raz na miesiąc i Ja mam tak samo, aż w pracy śmieją się z mojego podejścia do świeżości jedzenia, a dla mnie to niejako ubezpieczanie się problemami. A w Mc też nigdy się nie zatrułem. Pozdrawiam! -- Mlody www.jetta.org.pl '97/98 VW Vento chyba grantowy? WND **977 nieoklejony :( '87 VW Jetta 1.6D biała WSL ***A '70 VW 1200 mexykan :) ,,Stare Volkswageny nie chlapia olejem, one po prostu znacza teren" 66 |
Data: Luty 20 2009 09:18:31 | Temat: Re: [lekko OT] Kanapki w droge? | Autor: Mlody | Użytkownik "kamil" napisał w wiadomości Jadlem w Mc kilka raz awaryjnie i za kazdym razem konczylo sie to To czas udać się do lekarza specjalisty, i nie piszę tego ze złośliwości. Gdyby faktycznie jedzenie z Mc było tak trujące, toksyczne i rozstrajające żołądek jak piszą niektórzy, to w dużych miastach byłyby kilometrowe kolejki do Toi-Toi, a w miejscowościach turystycznych w sezonie papier toaletowy byłby w cenie złota. Nie wspominając ile pozwów posypało by się na całym świecie. Ale to pewniej kolejny spisek żydów i masonerii :P Pozdrawiam! -- Mlody www.jetta.org.pl '97/98 VW Vento chyba grantowy? WND **977 nieoklejony :( '87 VW Jetta 1.6D biała WSL ***A '70 VW 1200 mexykan :) ,,Stare Volkswageny nie chlapia olejem, one po prostu znacza teren" 67 |
Data: Luty 20 2009 09:57:51 | Temat: Re: [lekko OT] Kanapki w droge? | Autor: kamil |
Użytkownik "kamil" napisał w wiadomości Nie jest trujace, po prostu moj zoladek jest przyzwyczajony do swierzych rzeczy i tyle, tak samo zareagowal, kiedy bedac szczeniakiem pierwszy raz w zyciu napilem sie wodki (i to zdrowo) - chorowalem jeszcze na drugi dzien po tym. Pozdrawiam Kamil 68 |
Data: Luty 20 2009 11:44:59 | Temat: Re: [lekko OT] Kanapki w droge? | Autor: Hektor | Użytkownik "kamil" napisał Nie jest trujace, po prostu moj zoladek jest przyzwyczajony do swierzych rzeczy i tyle Kiełbasa śląska z grilla? 69 |
Data: Luty 20 2009 11:46:22 | Temat: Re: [lekko OT] Kanapki w droge? | Autor: Mlody | Użytkownik "Hektor" napisał w wiadomości Użytkownik "kamil" napisał Wieziona pół dnia latem w samochodzie :P Pozdrawiam! -- Mlody www.jetta.org.pl '97/98 VW Vento chyba grantowy? WND **977 nieoklejony :( '87 VW Jetta 1.6D biała WSL ***A '70 VW 1200 mexykan :) ,,Stare Volkswageny nie chlapia olejem, one po prostu znacza teren" 70 |
Data: Luty 20 2009 10:47:31 | Temat: Re: [lekko OT] Kanapki w droge? | Autor: kamil |
Użytkownik "Hektor" napisał w wiadomości A czasem nawet trzymana przez kolejny dzien pod namiotem. Skoro po tym czuje sie dobrze, naprawde nie chec wiedziec co w McBurgerach wywoluje u mnie takie objawy. :-) Pozdrawiam Kamil 71 |
Data: Luty 19 2009 15:54:07 | Temat: Re: [lekko OT] Kanapki w droge? | Autor: Mlody | Użytkownik "kamil" napisał w wiadomości Fajne tylko mało praktyczne. Na wyjeździe wakacyjnym do Mc też nie jadę tylko się bawie w zwiedzanie knajp, tylko czasem zatrzymam się w kilku zanim w końcu zdecyduję sie coś zjeść, bo z części knajp wyrzuca mnie już przy przejściu przez próg. Odkąd mam CB to już trochę łatwiej, ale też się można mimo polecenia nadziać... Zawsze mozna zatrzymac sie w jakiejs milej knajpie chocby na najtansza A ja sądzę że może być gorsza. Jeżeli chodzi o świeżość i czystość produkcji, nie można im nic zarzucić. W Mc nie dostaniesz 3 dniowej kanapki trzymanej bez lodówki - za duży ruch mają. Normy czystości i ich egzektowanie też mają na pewno na wyższym poziomie niż przypadkowa przydrożna knajpa. Pozdrawiam! -- Mlody www.jetta.org.pl '97/98 VW Vento chyba grantowy? WND **977 nieoklejony :( '87 VW Jetta 1.6D biała WSL ***A '70 VW 1200 mexykan :) ,,Stare Volkswageny nie chlapia olejem, one po prostu znacza teren" 72 |
Data: Luty 19 2009 13:17:16 | Temat: Re: [lekko OT] Kanapki w droge? | Autor: BaX |
W drodze staram sie jadac w miejscach, w ktorych nie podaja smieci Jak by na to nie patrzeć jedzenie /spożywanie posiłku, nie jedzenie batona czy popijanie soku/ podczas jazdy w samochodzie jest co najmniej dziwaczne. Już widze jak po obtarciu gęby strzepujesz okruchy z klaty, a potem zapięty w pasach podnosisz dupsko z fotela i wygraniasz resztki kotleta z musztardą i bułką spod siebie. No chyba, że w tym syfie jedziesz te kilka godzin kolejnych. 73 |
Data: Luty 19 2009 15:55:28 | Temat: Re: [lekko OT] Kanapki w droge? | Autor: Mlody | Użytkownik "BaX" napisał w wiadomości Jak by na to nie patrzeć jedzenie /spożywanie posiłku, nie jedzenie batona Rozmawiamy o jedzeniu na postoju, w czasie jazdy to nic fajnego. Już widze jak po obtarciu gęby strzepujesz okruchy z klaty, a potem Nie bierz tego do siebie, ale niestety nie każdy je jak świnia... Pozdrawiam! -- Mlody www.jetta.org.pl '97/98 VW Vento chyba grantowy? WND **977 nieoklejony :( '87 VW Jetta 1.6D biała WSL ***A '70 VW 1200 mexykan :) ,,Stare Volkswageny nie chlapia olejem, one po prostu znacza teren" 74 |
Data: Luty 20 2009 10:02:03 | Temat: Re: [lekko OT] Kanapki w droge? | Autor: BaX |
Jak by na to nie patrzeć jedzenie /spożywanie posiłku, nie jedzenie Ja nie jadam podczas jazdy, a Ty nie mów, że masz 'niekruszące' się bułki. 75 |
Data: Luty 20 2009 11:45:51 | Temat: Re: [lekko OT] Kanapki w droge? | Autor: Mlody | Użytkownik "BaX" napisał w wiadomości Już widze jak po obtarciu gęby strzepujesz okruchy z klaty, a potem Hmm... Te gumowe z Mc się nie kruszą :P A jedzenie to nie tylko bułki, z resztą jak pisałem w tym wątku nie biorę kanapek na drogę więc nie mam problemu z bułkami. Pozdrawiam! -- Mlody www.jetta.org.pl '97/98 VW Vento chyba grantowy? WND **977 nieoklejony :( '87 VW Jetta 1.6D biała WSL ***A '70 VW 1200 mexykan :) ,,Stare Volkswageny nie chlapia olejem, one po prostu znacza teren" 76 |
Data: Luty 19 2009 15:07:56 | Temat: Re: [lekko OT] Kanapki w droge? | Autor: Hektor | Użytkownik "kamil" napisał W drodze staram sie jadac w miejscach, w ktorych nie podaja smieci zmielonych razem opakowaniem, a jadac rekreacyjnie czesto chocby grilla ze soba zabieram, godzinna przerwa na lace calej rodzinie robi lepiej, niz McSmieciowe burgery. Nie jestem specjalnym smakoszem McDonalda, ale naprawde wierzysz, ze jedzenie robią z odpadów? Wiesz co by było gdyby to odkryto? Myślisz, że konkurencja nie monitoruje możliwości zajścia takich przypadków? Zbigniew Kordan 77 |
Data: Luty 19 2009 15:57:04 | Temat: Re: [lekko OT] Kanapki w droge? | Autor: Mlody | Użytkownik "Hektor" napisał w wiadomości Użytkownik "kamil" napisał Wiesz Urban Legend czynią cuda. A praktyka jest taka że gdyby to zostało udowodnione to raz tracą klientów. Dwa procesy, odszkodowania na całym świecie, milony, miliardy... Myślę że raczej nie odważyliby się aż tak ryzykować. Pozdrawiam! -- Mlody www.jetta.org.pl '97/98 VW Vento chyba grantowy? WND **977 nieoklejony :( '87 VW Jetta 1.6D biała WSL ***A '70 VW 1200 mexykan :) ,,Stare Volkswageny nie chlapia olejem, one po prostu znacza teren" 78 |
Data: Luty 19 2009 15:58:09 | Temat: Re: [lekko OT] Kanapki w droge? | Autor: Hektor | Użytkownik "Mlody" <mlody@h(tutaj wpisz zero).pl> napisał Nie jestem specjalnym smakoszem McDonalda, ale naprawde wierzysz, ze jedzenie robią z odpadów? Wiesz co by było gdyby to odkryto? Myślisz, że konkurencja nie monitoruje możliwości zajścia takich przypadków? Do podobnego wniosku doszedłem, wgłębiając się w temat. ZK 79 |
Data: Luty 19 2009 15:15:02 | Temat: Re: [lekko OT] Kanapki w droge? | Autor: kamil |
Traca klientow? Prosze cie, badzmy powazni. Gdyby ludzie potrafili myslec, nie sprzedawano by leczniczych elips w fakcie, a do rzadu nie wybierano by jednej tlustej swini za druga. Wiekszosc populacji do idioci wierzacy jak dziecko w usmiechniete buzie na billboardzie Mc i nawet jesli przeczytaja w brukowcu cos o ich ulubionej restauracji w poniedzialek, to do piatku wiedze te wyprze final tanca z gwiazdami i nowa piosenka Dody. W cywilizowanym swiecie jedzenie z Mc jest po prostu smiesznie tanie i dlatego tyle ludzi tam jada. W Polsce wycieczka do McDrive to szpan, na zachodzie jada tam glownie biedota po 3 klasach podstawowki. Pozdrawiam Kamil 80 |
Data: Luty 19 2009 18:25:34 | Temat: Re: [lekko OT] Kanapki w droge? | Autor: Arek (G) | kamil pisze: [...]Wiesz Urban Legend czynią cuda. No właśnie, więc zastanów się co piszesz. W cywilizowanym swiecie jedzenie z Mc jest po prostu smiesznie tanie i dlatego tyle ludzi tam jada. W Polsce wycieczka do McDrive to szpan, na zachodzie jada tam glownie biedota po 3 klasach podstawowki. Nie wiem gdzie Ty mieszkasz, że jedzenie w MC jest szpanem. 81 |
Data: Luty 19 2009 21:09:31 | Temat: Re: [lekko OT] Kanapki w droge? | Autor: TomiZS |
W cywilizowanym swiecie jedzenie z Mc jest po prostu smiesznie tanie i Popatrz co się dzieje w każdym MC przy wyjeździe z Wawy. Zatrzymują się autokary z dziećmi. Główną atrakcją jest obiad w MC. -- Pozdr. TOMI (Wawa Praga/Jelonki) R216 Cabrio, R420D i MG ZS 2.5 V6. 82 |
Data: Luty 20 2009 09:26:10 | Temat: Re: [lekko OT] Kanapki w droge? | Autor: Mlody | Użytkownik "Arek (G)" napisał w wiadomości W cywilizowanym swiecie jedzenie z Mc jest po prostu smiesznie tanie i Może w Warszawie, albo innym dużym mieście... od kilku miesięcy :P Pozdrawiam! -- Mlody www.jetta.org.pl '97/98 VW Vento chyba grantowy? WND **977 nieoklejony :( '87 VW Jetta 1.6D biała WSL ***A '70 VW 1200 mexykan :) ,,Stare Volkswageny nie chlapia olejem, one po prostu znacza teren" 83 |
Data: Luty 20 2009 09:59:04 | Temat: Re: [lekko OT] Kanapki w droge? | Autor: kamil |
Wlasnie w tym cywilizowanym swiecie, gdzie w MC widze w 90% 20-letnie matki wazace 150kg wpychajace trojce dzieci frytki. Pozdrawiam Kamil 84 |
Data: Luty 20 2009 11:46:51 | Temat: Re: [lekko OT] Kanapki w droge? | Autor: Hektor | Użytkownik "kamil" napisał Wlasnie w tym cywilizowanym swiecie, gdzie w MC widze w 90% 20-letnie matki wazace 150kg wpychajace trojce dzieci frytki. To częsty widok, ale one tę masę zrobiły przeważnie na słodyczach (i megaporcjach obiadów domowych). Zbigniew Kordan 85 |
Data: Luty 20 2009 10:51:17 | Temat: Re: [lekko OT] Kanapki w droge? | Autor: kamil |
Użytkownik "kamil" napisał A fryteczki z serem i burgery dla rocznego dzieciaka zdrowe aby? ;-) Nie chodzi mi o zrodlo masy, ale o fakt ze najczesciej widuje tam wiecznych bezrobotnych zyjacych z zasilku na gromadke dzieci, ktora urodzily nie majac nawet jeszcze 18 lat skonczonych. Normalnych rodzin z dziecmi ze swieca szukac w MC. Pozdrawiam Kamil 86 |
Data: Luty 20 2009 13:59:48 | Temat: Re: [lekko OT] Kanapki w droge? | Autor: Mlody | Użytkownik "kamil" napisał w wiadomości Normalnych rodzin z dziecmi ze swieca szukac w MC. Zależy co to normalna rodzina. Ale tak czy tak to się z tym stwierdzeniem nie zgodzę. Pozdrawiam! -- Mlody www.jetta.org.pl '97/98 VW Vento chyba grantowy? WND **977 nieoklejony :( '87 VW Jetta 1.6D biała WSL ***A '70 VW 1200 mexykan :) ,,Stare Volkswageny nie chlapia olejem, one po prostu znacza teren" 87 |
Data: Luty 20 2009 11:49:43 | Temat: Re: [lekko OT] Kanapki w droge? | Autor: Mlody | Użytkownik "kamil" napisał w wiadomości W cywilizowanym swiecie jedzenie z Mc jest po prostu smiesznie tanie i Chyba mieszkasz w dziwnej okolicy... Zmień otoczenie, dobrze Ci zrobi, może praca żołądka się ustabilizuje ;) Pozdrawiam! -- Mlody www.jetta.org.pl '97/98 VW Vento chyba grantowy? WND **977 nieoklejony :( '87 VW Jetta 1.6D biała WSL ***A '70 VW 1200 mexykan :) ,,Stare Volkswageny nie chlapia olejem, one po prostu znacza teren" 88 |
Data: Luty 20 2009 10:52:42 | Temat: Re: [lekko OT] Kanapki w droge? | Autor: kamil |
Użytkownik "kamil" napisał w wiadomości Stary - rob co chesz, ucz sobie dzieciaka ze coniedzielna wizyta w Mc to swieto rodzinne, twoja sprawa. Ale nie wciskaj mi, ze to jedzenie jak kazde inne i nie rozumiesz o czym mowa. Jako anegdotke dodam, ze kolega wyjechal do Irlandii w ubiegle wakacje dorobic pare grosza na nowy rok akademicki, wlasnie w McDonalds pracowal. Pierwsze co powiedzial to "nigdy tam nie kupuj". Pozdrawiam Kamil 89 |
Data: Luty 20 2009 14:12:32 | Temat: Re: [lekko OT] Kanapki w droge? | Autor: Mlody | Użytkownik "kamil" napisał w wiadomości Stary - rob co chesz, ucz sobie dzieciaka ze coniedzielna wizyta w Mc to 1. Nie mam dzieci i nie prędko planuję mieć. 2. Na pewno nie grozi im niedzielne święto fast-foodów, ochroni je przed tym niedzielna tradycja 3-pokoleniowych niedzielnych domowych obiadów. Jako anegdotkę dodam, ze kolega wyjechali do Irlandii w ubiegle wakacje A mój kolega pracował w piekarni i też jak mi opowiadał jak to wygląda to musiałbym chleba nie jeść. Mięso w sklepach dużych i małych odświeżają, wędliny też. Owoce i warzywa hodowane na sztucznych nawozach, pryskane pestycydami, modyfikowane genetycznie. Przetwory mlecze od krów faszerowanych antybiotykami żeby wyrobić normy ilości bakterii, z resztą kolega - rolnik opowiadał mi co robią żeby normy i ilości utrzymać na odpowiednim poziomie - też niefajne praktyki. W Actimelach według Urban Legend są te same bakteria co w kupach niemowlaków. Wody mineralne to często zwykłe kranówki, raz renomowany producent musiał wycofać z rynku całą partię wody smakowej bo sanepid wykrył w niej jakieś tam bakterie. Na stacjach benzynowych oszukują na ilości i jakości paliwa. Producenci ubrań kłamią na metkach co do użytych materiałów. W marketach pracownicy kombinują i możesz kupić jako nowy używany-uszkodzony sprzęt - mój kolega tak trafił. Developerzy oszukują na metrażu mieszkań. W sumie to wychodzi na to że nic nie można jeść ani kupować i używać. Ja pracowałem kiedyś w wakacje żeby dorobić na wyjazd w rozlewni olejów silnikowych, i też to co tam zobaczyłem pozwala mi powiedzieć "nie kupuj oleju marki XYZ" ale podejrzewam że oleje innych renomowanych marek też nie są w lepszych warunkach rozlewane. Generalnie chodzi mi o to że nie należy przejmować się takimi rzeczami bo wyjdzie na to że trzeba żywić się energią z kosmosu, a wszystko pozostałe robić samemu - tylko jak ja do cholery jasnej zbuduję telewizor, i wyprodukuję olej do samochodu? Wystarczy zachować umiar i dystans do tego wszystkiego i po problemie. Pozdrawiam! -- Mlody www.jetta.org.pl '97/98 VW Vento chyba grantowy? WND **977 nieoklejony :( '87 VW Jetta 1.6D biała WSL ***A '70 VW 1200 mexykan :) ,,Stare Volkswageny nie chlapia olejem, one po prostu znacza teren" 90 |
Data: Luty 20 2009 22:22:47 | Temat: Re: [lekko OT] Kanapki w droge? | Autor: TomiZS | Wody mineralne to często zwykłe kranówki, raz renomowany producent musiał Nie ma wód smakowych, to są po prostu napoje. Taka "woda" ma z wodą tyle wspólnego co "masło roślinne" z masłem. -- Pozdr. TOMI (Wawa Praga/Jelonki) R216 Cabrio, R420D i MG ZS 2.5 V6. 91 |
Data: Luty 20 2009 22:48:38 | Temat: Re: [lekko OT] Kanapki w droge? | Autor: Cavallino | Użytkownik "TomiZS" napisał w wiadomości news: Nie ma wód smakowych, to są po prostu napoje. Taka "woda" ma z wodą tyle wspólnego co "masło roślinne" z masłem. Znaczy usiłujesz twierdzić, że masło roślinne robi się z masła, albo może z mleka? Czy też główny składnik wody smakowej to ropa naftowa? 92 |
Data: Luty 23 2009 08:38:57 | Temat: Re: [lekko OT] Kanapki w droge? | Autor: Mlody | Użytkownik "Cavallino" napisał w wiadomości Użytkownik "TomiZS" napisał w wiadomości news: Spokojnie, idąc dalej tokiem rozumowania niektórych piszących w tym wątku, to ta ropa naftowa i tak chrzczona tak że ropy to niewiele zostało :P Pozdrawiam! -- Mlody www.jetta.org.pl '97/98 VW Vento chyba grantowy? WND **977 nieoklejony :( '87 VW Jetta 1.6D biała WSL ***A '70 VW 1200 mexykan :) ,,Stare Volkswageny nie chlapia olejem, one po prostu znacza teren" 93 |
Data: Luty 20 2009 09:25:00 | Temat: Re: [lekko OT] Kanapki w droge? | Autor: Mlody | Użytkownik "kamil" napisał w wiadomości Wiesz Urban Legend czynią cuda. W brew pozorom społeczeństwo to nie w 100% tłuszcza która tylko żre, pracuje i śpi. A nawet i tacy gdyby się tam regularnie zatruwali to przestali by chodzić, nawet mój kot(i to ten głupszy) nauczył się czego się nie jada, więc i tacy ludzie też potrafią. W cywilizowanym swiecie jedzenie z Mc jest po prostu smiesznie tanie i Mc szpan? Pozdrawiam! -- Mlody www.jetta.org.pl '97/98 VW Vento chyba grantowy? WND **977 nieoklejony :( '87 VW Jetta 1.6D biała WSL ***A '70 VW 1200 mexykan :) ,,Stare Volkswageny nie chlapia olejem, one po prostu znacza teren" 94 |
Data: Luty 19 2009 15:09:30 | Temat: Re: [lekko OT] Kanapki w droge? | Autor: kamil |
Użytkownik "Hektor" napisał w wiadomości Wiesz Urban Legend czynią cuda. Aha. Samo zdrowie, A praktyka jest taka że gdyby to zostało udowodnione to raz tracą Stac ich na zaplacenie kilku miliardow dolcow i nieraz to robili, polecam google. Pozdrawiam Kamil 95 |
Data: Luty 19 2009 16:03:19 | Temat: Re: [lekko OT] Kanapki w droge? | Autor: BaX |
W drodze staram sie jadac w miejscach, w ktorych nie podaja smieci Kiedyś czytałem cały artykuł na temat gdzie trafiają jakie kawałki drobiu po obróbce, to co zostaje z kurczaka trafia właśnie do przerobienia na produkty min. MC np. kupry, szyja itp. To jest mielone przyprawiane i idzie jako mcnagets. :)))) 96 |
Data: Luty 19 2009 16:17:11 | Temat: Re: [lekko OT] Kanapki w droge? | Autor: Hektor | Użytkownik "BaX" napisał Kiedyś czytałem cały artykuł na temat gdzie trafiają jakie kawałki drobiu po obróbce, to co zostaje z kurczaka trafia właśnie do przerobienia na produkty min. MC np. kupry, szyja itp. To jest mielone przyprawiane i idzie jako mcnagets. :)))) McNugets to rzeczywiście rzadkie ścierwo. W życiu bym nie zgadł, że jest zrobione z kurczaka, ale nie sądzę aby były produkowane z odpadów. ZJ 97 |
Data: Luty 20 2009 01:56:53 | Temat: Re: [lekko OT] Kanapki w droge? | Autor: Borys Pogoreło | Dnia Thu, 19 Feb 2009 16:17:11 +0100, Hektor napisał(a): McNugets to rzeczywiście rzadkie ścierwo. W życiu bym nie zgadł, że jest Nuggetsy są robione m.in. ze skóry, głęboko mrożone i transportowane na miejsce. I wcale mi nie przeszkadza to jeść. W niczym nie ustępują parówkom, które są robione np. z wymion. I też je jem :) -- Borys Pogoreło borys(#)leszno,edu,pl 98 |
Data: Luty 20 2009 09:28:41 | Temat: Re: [lekko OT] Kanapki w droge? | Autor: Mlody | Użytkownik "Borys Pogoreło" napisał w wiadomości Dnia Thu, 19 Feb 2009 16:17:11 +0100, Hektor napisał(a): Większość tanich kiełbas, a kto wie ile droższych też ma w składzie ciekawostki typu ścięgna, żyły i inne takie. Lepiej nie wnikać, ważne że smaczne :P Pozdrawiam! -- Mlody www.jetta.org.pl '97/98 VW Vento chyba grantowy? WND **977 nieoklejony :( '87 VW Jetta 1.6D biała WSL ***A '70 VW 1200 mexykan :) ,,Stare Volkswageny nie chlapia olejem, one po prostu znacza teren" 99 |
Data: Luty 20 2009 10:03:22 | Temat: Re: [lekko OT] Kanapki w droge? | Autor: BaX |
Kiedyś czytałem cały artykuł na temat gdzie trafiają jakie kawałki drobiu A kto powiedział, że to odpady? Dla nich to półprodukt. 100 |
Data: Luty 19 2009 15:10:57 | Temat: Re: [lekko OT] Kanapki w droge? | Autor: kamil |
http://img.photobucket.com/albums/v335/jmoorezx5/chickenhead.jpg :-) Pozdrawiam Kamil 101 |
Data: Luty 19 2009 18:27:25 | Temat: Re: [lekko OT] Kanapki w droge? | Autor: Arek (G) | BaX pisze: W drodze staram sie jadac w miejscach, w ktorych nie podaja smieciNie jestem specjalnym smakoszem McDonalda, ale naprawde wierzysz, ze jedzenie robią z odpadów? Wiesz co by było gdyby to odkryto? Myślisz, że konkurencja nie monitoruje możliwości zajścia takich przypadków? To poczytaj jeszcze z czego robią parówki, kiełbasy, oraz mielone w Twoim ulubionym przydrożnym barze:) Daje 100% gwarancji, że będziesz w totalnym szoku. Panowie, jest różnica pomiędzy tym z czego coś jest robione, a tym czy to jest zepsute. A. 102 |
Data: Luty 19 2009 19:27:51 | Temat: Re: [lekko OT] Kanapki w droge? | Autor: Hektor | Użytkownik "Arek (G)" napisał To poczytaj jeszcze z czego robią parówki, kiełbasy, oraz mielone w Twoim ulubionym przydrożnym barze:) Daje 100% gwarancji, że będziesz w totalnym szoku. Otóż to. Parówki, pasztety, mielonki i tanie kiełbasy to jest pole do popisu dla producentów "zdrowej" i "antyMc" żywności. Od kiedy widziałem parówki za 2.99 zł/kg i szynkę za 5.99 zł/kg (przy cenach żywca w okilicy 4-5 zł), nie mam złudzeń co do składu. Chociaż czasami lubię wszamać parówkę. ZK 103 |
Data: Luty 20 2009 01:59:33 | Temat: Re: [lekko OT] Kanapki w droge? | Autor: Borys Pogoreło | Dnia Thu, 19 Feb 2009 11:50:52 -0000, kamil napisał(a): W drodze staram sie jadac w miejscach, w ktorych nie podaja smieci Zapomniałeś napisać "McShit" albo coś równie na poziomie "micro$oft". Fascynujący są wątki o Macu albo o Ikei. Zawsze znajdą się tacy co będą mieszać te marki z błotem i wyroby nazywać gównem. Arystokracja ;) -- Borys Pogoreło borys(#)leszno,edu,pl 104 |
Data: Luty 20 2009 09:31:25 | Temat: Re: [lekko OT] Kanapki w droge? | Autor: Mlody | Użytkownik "Borys Pogoreło" napisał w wiadomości Dnia Thu, 19 Feb 2009 11:50:52 -0000, kamil napisał(a): A swoją drogą ciekawe jest że zazwyczaj są to przedstawiciele pewnej specyficznej grupy społecznej, no może dwóch. Ale ani jednej, ani drugiej nie odważę się tu określić ;) Pozdrawiam! -- Mlody www.jetta.org.pl '97/98 VW Vento chyba grantowy? WND **977 nieoklejony :( '87 VW Jetta 1.6D biała WSL ***A '70 VW 1200 mexykan :) ,,Stare Volkswageny nie chlapia olejem, one po prostu znacza teren" 105 |
Data: Luty 20 2009 10:01:57 | Temat: Re: [lekko OT] Kanapki w droge? | Autor: kamil |
Dnia Thu, 19 Feb 2009 11:50:52 -0000, kamil napisał(a): Swiat nie jest czarno-bialy, jak probujesz tutaj przedstawic. Nie wiem dlaczego mieszasz do tego Microsoft (ktorego produktow z powodzeniem uzywam i chwale sobie pewne rozwiazania, chociaz trzy serwery na Suse tez mam w pracy. Meble z Ikei tez lubie - spelniaja swoja funkcje doskonale, zarowno te tansze jak i drozsze. Chcesz jesc w Mc - na zdrowie, napisalem co o tym mysle i wydawalo mi sie, ze do tego sluzy grypa dyskusyjna i obecny watek. Mylilem sie najwyrazniej, za co przepraszam i obiecuje nastepnym razem przytakiwac szanownej starszyznie. Pozdrawiam Kamil 106 |
Data: Luty 20 2009 20:52:34 | Temat: Re: [lekko OT] Kanapki w droge? | Autor: JG | kamil pisze: Meble z Ikei tez lubie - spelniaja swoja funkcje doskonale, zarowno te tansze jak i drozsze.(...) Nie zgodzę się. Żadnego łóżka do czasu kanapy Beddinge z Ikei nie zdarzyło mi się wyrzucić po 5 latach użytkowania. Wystąpiła deformacja ramy łóżka, do tego doszły notorycznie padające listewki - faktem jest, że wagi piórkowej nie mam, ale innych łóżek listewkowych tak łatwo nie rozwalam (grubość i twardość materaca ma znaczenie). Mnie osobiście denerwuje przewidywalność ich wzornictwa - patrząc na mebel u kogoś w mieszkaniu jestem w stanie na 90% stwierdzić, że jest z tego sklepu. I kiedy ten mebel jest jeden, to spoko, ale kiedy wchodzi się do piątego mieszkania urządzonego w prawie identyczny (acz schludny) sposób... pozdrawiam, JG 109 |
Data: Luty 19 2009 17:01:51 | Temat: Re: [lekko OT] Kanapki w droge? | Autor: The_EaGle | kamil pisze: Ja w zasadzie w ogole nie rozumiem ludzi, ktozy jedza te smieci z Mc czy innego Burger Kinga. Mnie mdli nawet przechodzac w okolicy tego przybytku rozkoszy, nie wyobrazam sobie jak mozna zasmrodzic tym gownem samochod na dokladke. Wszystko jest dla ludzi. W MC nie jem praktycznie nigdy, w środku jest głośno, nie lubie tego zapachu, tłoku i dzieciaków biegających z zabawkami ale z MCDRIVE korzystam raz w miesiącu kiedy mi sie spieszy i nie miałem czasu zjeść. Uważam że właśnie po to MC jest aby tam zjeść szybko kiedy akurat nie ma sie czasu. A co do jedzenia w samochodzie to można zjeść w czasie jazdy tak żeby nie nabrudzić dookoła wystarczy tylko chcieć. Po dojechaniu na miejsce zbiera sie smieci i wyrzuca do śmietnika i jaki to jest obciach? Kiedyś była moda na hamerykę teraz jest moda na antyhamerykę i tak w kółko. Pozdrawiam Rafał 110 |
Data: Luty 20 2009 09:36:57 | Temat: Re: [lekko OT] Kanapki w droge? | Autor: Mlody | Użytkownik "The_EaGle" napisał w wiadomości Kiedyś była moda na hamerykę teraz jest moda na antyhamerykę i tak w Dokładnie, bo ktoś powiedział obciach i tak się zaczęło. Tak jak z białymi samochodami, jeszcze dwa lata temu biały ogólnie ble, i fu, i tfu, i to nie kolor. Teraz biały zrobił się modny, bo ktoś tak wymyślił, i są białe Golfy GTI, Punto Abarth, nawet Maybach jakiś czas temu wprowadził do palety biały. I jakoś biały przestał być obciachem, a za parę lat znowu będzie. Najzabawniejsi są tylko ludzie którzy nie mają swojego zdania tylko poddają się bezkrytycznie tym trendom. Mi białe samochody podobały, miałem nawet biały samochód gdy ogólnie był przyjęty za obciach itd... i miałem to gdzieś bo mi się podobało i dalej podoba. Tak samo z Mc, będę tam jadł i to w McDrive, nie ważne czy będzie to akurat obciachem czy nie, bo mnie to wali. A że są tacy co się takimi rzeczami przejmują, też fajnie przynajmniej jest z kim podyskutować. Pozdrawiam! -- Mlody www.jetta.org.pl '97/98 VW Vento chyba grantowy? WND **977 nieoklejony :( '87 VW Jetta 1.6D biała WSL ***A '70 VW 1200 mexykan :) ,,Stare Volkswageny nie chlapia olejem, one po prostu znacza teren" 111 |
Data: Luty 19 2009 11:26:57 | Temat: Re: [lekko OT] Kanapki w droge? | Autor: venioo | topek pisze: Ja biore kanapki z 4 powodow :) Ja sam nie robie, bo leniwy jestem, ale albo kobita zrobi kanapki jak ze mna jedzie, albo dzien wczesniej kupuje zapas kilku batonikow i cos do popicia. -- venioo 112 |
Data: Luty 19 2009 11:34:32 | Temat: Re: [lekko OT] Kanapki w droge? | Autor: TomiZS | Nie biorę kanapek z kilku powodów: 113 |
Data: Luty 19 2009 11:46:40 | Temat: Re: [lekko OT] Kanapki w droge? | Autor: Wiesław | Ja na dłuższe trasy jeżdżę żadko, ale mam własne kanapki, na jedzenie 114 |
Data: Luty 19 2009 11:47:56 | Temat: Re: [lekko OT] Kanapki w droge? | Autor: BaX | Ja na dłuższe trasy jeżdżę żadko, ale mam własne kanapki, na jedzenie No to się nieźle stołował jak ponad 100zl/dzien przejadl W TRASIE. 115 |
Data: Luty 19 2009 11:52:10 | Temat: Re: [lekko OT] Kanapki w droge? | Autor: Wiesław | No to się nieźle stołował jak ponad 100zl/dzien przejadl W TRASIE.jakie nieźle jedzenie kawa i inne picie dziennie to myślisz ile kosztuje?? w knajpach ja myślę, że na dzień spokojnie wyjdzie 30 zł (jak nie więcej) x 25 dni to policz jest 750, a jak weźmiesz z domu to spox się zmieścisz w 350 116 |
Data: Luty 19 2009 11:55:22 | Temat: Re: [lekko OT] Kanapki w droge? | Autor: BaX | No to się nieźle stołował jak ponad 100zl/dzien przejadl W TRASIE.jakie nieźle jedzenie kawa i inne picie dziennie to myślisz ile kosztuje?? Poczytaj co napisałeś, jak jest w trasie 2-3 dni to zaoszczędził 400zł, gdzie tu mowa o całym miesiącu. 117 |
Data: Luty 19 2009 12:12:40 | Temat: Re: [lekko OT] Kanapki w droge? | Autor: Wiesław |
Poczytaj co napisałeś, jak jest w trasie 2-3 dni to zaoszczędził 400zł,ok skrót myślowy, ale... ;-) Ty jesteś dokładny i Tobie to kawa na ławę 118 |
Data: Luty 19 2009 12:12:54 | Temat: Re: [lekko OT] Kanapki w droge? | Autor: Mlody | Użytkownik "TomiZS" napisał w wiadomości Nie biorę kanapek z kilku powodów: Też racja. - można zjeść w wielu ciekawych miejscach (o rekomendację pytam na CB), Też racja. - jeśli mam coś zabrać ze sobą, to jedynie jekiegoś batona i koniecznie Robie w sumie tak samo. - w kwestii starty czasu, to starą czasu jest robienie ich w domu. Trzeba A tego to nie rozumiem, ja tam jaram w czasie jazdy, dlatego nie jeżdżę w trasy służbowym chociaż mogę, bo tam jarać nie mogę, a jak już jadę to staram się nie zatrzymywać. Tak jak nie rozumiem jak ludzie jarają w samochodzie, a popiół i kiepy wywalają przez okno, przecież od tego jest popielniczka. Pozdrawiam! -- Mlody www.jetta.org.pl '97/98 VW Vento chyba grantowy? WND **977 nieoklejony :( '87 VW Jetta 1.6D biała WSL ***A '70 VW 1200 mexykan :) ,,Stare Volkswageny nie chlapia olejem, one po prostu znacza teren" 119 |
Data: Luty 19 2009 14:56:11 | Temat: Re: [lekko OT] Kanapki w droge? | Autor: TomiZS |
- w kwestii starty czasu, to starą czasu jest robienie ich w domu. Trzeba Hmmm... pełna popielniczka w samochodzie zostawiona na całą jest równoznaczna z potwornym smrodem rano. Jeśli chodzi o mnie, powód jest prozaiczny, nie lubię smrodu w aucie. Zwróć uwagę jak wygląda podsufitka w samochodzie palacza... a najlepiej przejedź dłonią po niej :) -- Pozdr. TOMI (Wawa Praga/Jelonki) R216 Cabrio, R420D i MG ZS 2.5 V6. 120 |
Data: Luty 19 2009 15:58:19 | Temat: Re: [lekko OT] Kanapki w droge? | Autor: Mlody | Użytkownik "TomiZS" napisał w wiadomości Hmmm... pełna popielniczka w samochodzie zostawiona na całą jest No przejechałem dłonią nie raz, i co? Nawet prałem w nie jednym samochodzie w którym było palone i w sumie bród to był raczej wczepiony w nią kurz. Pozdrawiam! -- Mlody www.jetta.org.pl '97/98 VW Vento chyba grantowy? WND **977 nieoklejony :( '87 VW Jetta 1.6D biała WSL ***A '70 VW 1200 mexykan :) ,,Stare Volkswageny nie chlapia olejem, one po prostu znacza teren" 121 |
Data: Luty 19 2009 12:01:44 | Temat: Re: [lekko OT] Kanapki w droge? | Autor: J.F. | Użytkownik "topek" Pytam zatem bardziej reprezentatywna grupe czy bierzecie kanapki Ja biore kanapki z 4 powodow :) Co w praktyce raczej oznacza ze w dluzszej trasie masz jedna przerwe, bo 1000km na jeden raz to rzadko :-) 2. Wiem co jem :) A ja lubie flaki i pierogi ruskie :-) Biorac pod uwage czas na zjedzenie, ryzyko [zadlawienie, wypadek - pamietaj jakie mamy drogi], czas na przygotowanie, popijanie, kruszenie i rozlewanie, przyjemnosc z odpoczynku, koniecznosc wypicia kawy .. to sie jednak zatrzymuje i zamawiam flaki, ktore wcale nie sa drogie :-) Albo i normalny obiad, bo jak jedziesz 500km, to zjesc kiedys i tak trzeba. I denerwuje mnie tylko lokal gdzie sie za dlugo czeka .. przestalem sie w jednej stacji stolowac :-) J. 122 |
Data: Luty 19 2009 12:14:41 | Temat: Re: [lekko OT] Kanapki w droge? | Autor: kamil |
Witam, Czasem zabiore kanapke czy bagietke i zjem na postoju, ale koniecznie z jakims sosem do salatek chocby, zeby sie nie zapchac. Sluzbowo nie widze sensu, bo skoro firma placi za posilek w drodze wole zjesc cos cieplego, a jadac na wakacje tez chetniej zatrzymam sie w jakiejs miescinie na kawe i ciacho. Najczesciej woze wode i jakies jablka albo batonik muesli, wystarcza na maly glod a nie trzeba pol wieczoru kroic pomidory i zawijac sreberka. Tak z innej beczki, przypomina mi to troche scenki rodzajowe z PKP, gdzie staruszkowie wybierajac sie w 3-godzinna podroz na koniec swiata, w tym czasie piec razy wyciagaja kielbaski i jajeczka na twardo smrodzac na caly przedzial. Pozdrawiam Kamil 123 |
Data: Luty 19 2009 14:35:34 | Temat: Re: [lekko OT] Kanapki w droge? | Autor: .Peeter | Użytkownik "topek" napisał: Pytam zatem bardziej reprezentatywna grupe czy bierzecie kanapki w droge/trase? Ja zawsze biorę kanapki na wycieczkę na grzyby/nad jezioro/krajoznawczą. Do tego dwa termosy - jeden z herbatą, drugi z kawą. ;) Pozdrawiam ..Peeter 124 |
Data: Luty 19 2009 15:00:38 | Temat: Re: [lekko OT] Kanapki w droge? | Autor: TomiZS |
Pytam zatem bardziej reprezentatywna grupe czy bierzecie kanapki w Wycieczka na grzyby to trochę inna bajka... -- Pozdr. TOMI (Wawa Praga/Jelonki) R216 Cabrio, R420D i MG ZS 2.5 V6. 125 |
Data: Luty 19 2009 15:04:40 | Temat: Re: [lekko OT] Kanapki w droge? | Autor: | A ja jestem stary i z zasady jadam w samochodzie. A dzieje się to tak: Mówię 126 |
Data: Luty 19 2009 15:19:46 | Temat: Re: [lekko OT] Kanapki w droge? | Autor: Hektor | Użytkownik ".Peeter" napisał Ja zawsze biorę kanapki na wycieczkę na grzyby/nad jezioro/krajoznawczą. Na grzyby to się zabiera flaszkę, a jak małe to dwie. ZK 127 |
Data: Luty 19 2009 18:51:08 | Temat: Re: [lekko OT] Kanapki w droge? | Autor: lublex |
Na grzyby to się zabiera flaszkę, a jak małe to dwie. O to to... Mój znajomy nazywał to "oczniakiem". Bez takiego oczniaka to złamanego muchomora nie wypatrzę :) pozdr lublex 128 |
Data: Luty 19 2009 14:43:41 | Temat: Re: [lekko OT] Kanapki w droge? | Autor: Kuba (aka cita) | topek wrote: Ja biore kanapki z 4 powodow :) mówiąc szczerze jestem zadeklarowanym przeciwnikiem kanapek na droge. mówisz 3-4 godziny drogi. Normalnie w dzien też nie wytrzymasz bez zgłodnienia przez 4 godziny? jesz częsciej? Rozumiem 10 godzin w samochodzien będąc cukrzykiem, ale w normalnej sytuacji? 4 godziny mozna naprawde nie jeść i nie być głodnym - to raz. Dwa .. po takim czasie dobrze jest sie zatrzymac choć na chwile na stacji benzynowej i rozprostować kości i jak sie jest głodnym zjeść cokolwiek. Zupelnie nie kumam ludzi, ktorzy wchodząc do samochodu, bo 3 godzinach są głodni.. Przecież idąc do pracy jesz rano i jak wracasz... co niektórzy jedzą jeszcze coś .. ale przecież nie powiesz mi ze po 4 godziniach MUSISZ coś zjeść. -- Pozdrawiam Kuba (aka cita) gg:1461968 www.autoeden.com.pl www.cita.pl Dwie ogony - Myszka (2005r) i Irma (2006r) HONDA VTX 1800S | Omega A R6 3,0 24V | i zwykle jakies TDI 129 |
Data: Luty 19 2009 14:47:08 | Temat: Re: [lekko OT] Kanapki w droge? | Autor: | |