Grupy dyskusyjne   »   Kolejka na myjnie

Kolejka na myjnie



1 Data: Pa?dziernik 08 2010 20:58:55
Temat: Kolejka na myjnie
Autor: DoQ 

Witam,

Co to za wieśniacka metoda żeby zaparkować przed wjazdem na myjnie, a dopiero później pójść zapłacić? Przez takich debili trzeba czekać, podczas gdy myjnia stoi pusta :/



Pozdrawiam
Paweł
--
_____________________________________________
  DoQ -- [ES9J4]-- mail:



2 Data: Pa?dziernik 08 2010 22:02:02
Temat: Re: Kolejka na myjnie
Autor: J_K_K 

Użytkownik "DoQ"  napisał w wiadomości

Co to za wieśniacka metoda żeby zaparkować przed wjazdem na myjnie, a dopiero później pójść zapłacić? Przez takich debili trzeba czekać, podczas gdy myjnia stoi pusta :/

Miał stanąć pod dystrybutorem,
jak przyjechał tylko na myjnię ;-) ?

Pzdr

JKK

3 Data: Pa?dziernik 08 2010 22:23:58
Temat: Re: Kolejka na myjnie
Autor: DoQ 

J_K_K pisze:

Miał stanąć pod dystrybutorem,
jak przyjechał tylko na myjnię ;-) ?

Mial stanac na pierwszym wolnym miejscu do zaparkowania, ew. na dojezdzie do myjni tak zeby nie blokowac przejazdu.



Pozdrawiam
Paweł
--
_____________________________________________
  DoQ -- [ES9J4]-- mail:

4 Data: Pa?dziernik 08 2010 14:54:28
Temat: Re: Kolejka na myjnie
Autor: Luca 

On 8 Paź, 22:23, DoQ  wrote:

J_K_K pisze:

> Miał stanąć pod dystrybutorem,
> jak przyjechał tylko na myjnię ;-) ?

Mial stanac na pierwszym wolnym miejscu do zaparkowania, ew. na
dojezdzie do myjni tak zeby nie blokowac przejazdu.


Ciesz sie, ze po drodze nie wciagnal jeszcze hot-psa przy kasie ;-)


Pzdr

L

5 Data: Pa?dziernik 08 2010 14:54:44
Temat: Re: Kolejka na myjnie
Autor: Luca 

On 8 Paź, 22:23, DoQ  wrote:

J_K_K pisze:

> Miał stanąć pod dystrybutorem,
> jak przyjechał tylko na myjnię ;-) ?

Mial stanac na pierwszym wolnym miejscu do zaparkowania, ew. na
dojezdzie do myjni tak zeby nie blokowac przejazdu.


Ciesz sie, ze po drodze nie wciagnal jeszcze hot-psa przy kasie ;-)


Pzdr

L

6 Data: Pa?dziernik 08 2010 21:49:26
Temat: Re: Kolejka na myjnie
Autor: Robert Rędziak 

On Fri, 08 Oct 2010 20:58:55 +0200, DoQ
wrote:

Co to za wieśniacka metoda żeby zaparkować przed wjazdem na myjnie, a
dopiero później pójść zapłacić? Przez takich debili trzeba czekać,
podczas gdy myjnia stoi pusta :/

 To ja Ci powiem skąd ta wieśniacka moda. Kiedyś stanąłem na
 parkingu przy myjni, pod którą było pusto, poszedłem po żetony.
 Trochę się przeciągnęło, bo na stacji była kolejka do kasy. Gdy
 wróciłem, do myjni też się ustawił sznurek, a od jakiegoś
 wrednego dziada dowiedziałem się, że jestem skurwysynem, co się
 chce bez kolejki wcisnąć. Od tej pory mam totalnie w dupie, czy
 ktoś musi poczekać, czy nie. Jeśli przyjechałem pierwszy, to
 pierwszy na stanowisko wjadę.

 r.
--
_________________________________________________________________
robert rędziak     e36/5 323ti     mailto:giekao-at-gmail-dot-com

   I hope they don't fart at Greenpeace. That's bad for Gaia.

7 Data: Pa?dziernik 09 2010 10:34:21
Temat: Re: Kolejka na myjnie
Autor: DoQ 

Robert Rędziak pisze:

 To ja Ci powiem skąd ta wieśniacka moda. Kiedyś stanąłem na
 parkingu przy myjni, pod którą było pusto, poszedłem po żetony.
 Trochę się przeciągnęło, bo na stacji była kolejka do kasy. Gdy
 wróciłem, do myjni też się ustawił sznurek, a od jakiegoś
 wrednego dziada dowiedziałem się, że jestem skurwysynem, co się
 chce bez kolejki wcisnąć. Od tej pory mam totalnie w dupie, czy
 ktoś musi poczekać, czy nie. Jeśli przyjechałem pierwszy, to
 pierwszy na stanowisko wjadę.

No to ja Ci powiem jak bylo wczoraj.
Przyjechalem na stacje, kolejka jak ch..., zatankowalem i kupilem kwit na mycie. Podjezdzam pod myjnie i widze przed soba pusty samochod. Czekalem z 10min az pojawi sie wlasciciel ktory stanal w kolejce akurat jak ja wychodzilem. Gdzie tu kuzwa sens jest?


Pozdrawiam
Paweł
--
_____________________________________________
  DoQ -- [ES9J4]-- mail:

8 Data: Pa?dziernik 09 2010 08:44:42
Temat: Re: Kolejka na myjnie
Autor: Robert Rędziak 

On Sat, 09 Oct 2010 10:34:21 +0200, DoQ
wrote:

Przyjechalem na stacje, kolejka jak ch..., zatankowalem i kupilem kwit
na mycie. Podjezdzam pod myjnie i widze przed soba pusty samochod.
Czekalem z 10min az pojawi sie wlasciciel ktory stanal w kolejce akurat
jak ja wychodzilem. Gdzie tu kuzwa sens jest?

 No dobrze. Stanął obok, wjechałeś, ktoś wjechał, za nim jeszcze
 kolejka, a gość który ustawił się 10 minut temu w kolejce do
 myjni jako pierwszy ma jeszcze godzinę do odkiblowania i parę
 miłych słów na zachętę. Bo nie ma znaczenia, że auto stoi przy
 myjni od kilkunastu minut. Jak się nie odfajkujesz w komitecie
 kolejkowym, to Cię tam nie ma. A jak nie ma komitetu, jak się
 ustawiasz w kolejce, to tym gorzej dla Ciebie. Powstaje pytanie:
 komu chcesz zrobić dobrze: sobie czy innym (trzeciej odpowiedzi
 nie ma).

 r.
--
_________________________________________________________________
robert rędziak     e36/5 323ti     mailto:giekao-at-gmail-dot-com

   I hope they don't fart at Greenpeace. That's bad for Gaia.

9 Data: Pa?dziernik 09 2010 10:50:20
Temat: Re: Kolejka na myjnie
Autor: DoQ 

Robert Rędziak pisze:

 kolejkowym, to Cię tam nie ma. A jak nie ma komitetu, jak się
 ustawiasz w kolejce, to tym gorzej dla Ciebie. Powstaje pytanie:
 komu chcesz zrobić dobrze: sobie czy innym (trzeciej odpowiedzi
 nie ma).

Jakby kuzwa nie mozna bylo prosciej, ze wjezdza ten co ma w reku kod.
To teraz dylematy kto komu chce dobrze zrobic.


Pozdrawiam
Paweł
--
_____________________________________________
  DoQ -- [ES9J4]-- mail:

10 Data: Pa?dziernik 09 2010 08:55:12
Temat: Re: Kolejka na myjnie
Autor: Robert Rędziak 

On Sat, 09 Oct 2010 10:50:20 +0200, DoQ
wrote:

Jakby kuzwa nie mozna bylo prosciej, ze wjezdza ten co ma w reku kod.
To teraz dylematy kto komu chce dobrze zrobic.

 Ale u nas nie ma kolejki po kod. Masz bilon/żetony, wjeżdasz.
 Nie masz idziesz po nie. Tylko że przyjeżdżasz i nikt z tej
 myjni nie korzysta. Wychodzisz z kieszenią pełną blaszek i już
 jest kolejka na godzinę. To komu chcesz zrobić dobrze?

 r.
--
_________________________________________________________________
robert rędziak     e36/5 323ti     mailto:giekao-at-gmail-dot-com

   I hope they don't fart at Greenpeace. That's bad for Gaia.

11 Data: Pa?dziernik 09 2010 11:12:31
Temat: Re: Kolejka na myjnie
Autor: DoQ 

Robert Rędziak pisze:

Jakby kuzwa nie mozna bylo prosciej, ze wjezdza ten co ma w reku kod.
To teraz dylematy kto komu chce dobrze zrobic.
 Ale u nas nie ma kolejki po kod. Masz bilon/żetony, wjeżdasz.
 Nie masz idziesz po nie. Tylko że przyjeżdżasz i nikt z tej
 myjni nie korzysta. Wychodzisz z kieszenią pełną blaszek i już
 jest kolejka na godzinę. To komu chcesz zrobić dobrze?

Nie wiem jak jest "u was". U nas najczesciej w kasie dostajesz kod do automatycznej myjni.


Pozdrawiam
Paweł
--
_____________________________________________
  DoQ -- [ES9J4]-- mail:

12 Data: Pa?dziernik 09 2010 10:26:33
Temat: Re: Kolejka na myjnie
Autor: Robert Rędziak 

On Sat, 09 Oct 2010 11:12:31 +0200, DoQ
wrote:

Nie wiem jak jest "u was". U nas najczesciej w kasie dostajesz kod do
automatycznej myjni.

 No to Ci napisałem. Myjnia (ręczna, bezdotykowa) połyka
 złotówki, dwuzłotówki i piątaki. Lub żetony im odpowiadające.
 Czasem masz je w kieszeni, czasem musisz się po nie przejść. Jak
 już jest kolejka, wtedy sobie klepiesz w niej miejsce i idziesz
 po miedziaki.

 r.
--
_________________________________________________________________
robert rędziak     e36/5 323ti     mailto:giekao-at-gmail-dot-com

   I hope they don't fart at Greenpeace. That's bad for Gaia.

13 Data: Pa?dziernik 09 2010 12:32:38
Temat: Re: Kolejka na myjnie
Autor: DoQ 

Robert Rędziak pisze:

Nie wiem jak jest "u was". U nas najczesciej w kasie dostajesz kod do automatycznej myjni.>
 No to Ci napisałem. Myjnia (ręczna, bezdotykowa) połyka
 złotówki, dwuzłotówki i piątaki. Lub żetony im odpowiadające.
 Czasem masz je w kieszeni, czasem musisz się po nie przejść. Jak
 już jest kolejka, wtedy sobie klepiesz w niej miejsce i idziesz
 po miedziaki.

Ale przeciez napisalem Ci ze chodzi o myjnie automatyczna.


Pozdrawiam
Paweł
--
_____________________________________________
  DoQ -- [ES9J4]-- mail:

14 Data: Pa?dziernik 09 2010 13:48:09
Temat: Re: Kolejka na myjnie
Autor: Robert Rędziak 

On Sat, 09 Oct 2010 12:32:38 +0200, DoQ
wrote:

Ale przeciez napisalem Ci ze chodzi o myjnie automatyczna.

 Myjnia ręczna, bezdotykowa, ale samoobsługowa:

 http://www.bp.com/sectiongenericarticle.do?categoryId=9018982&contentId=7034372

 r.
--
_________________________________________________________________
robert rędziak     e36/5 323ti     mailto:giekao-at-gmail-dot-com

   I hope they don't fart at Greenpeace. That's bad for Gaia.

15 Data: Pa?dziernik 10 2010 09:41:56
Temat: Re: Kolejka na myjnie
Autor: pm 

rozwiązanie jest proste

jak myjnia pusta to kupujesz żeton i potem jedziesz przed wiazd (oki moze już być kolejka)
jak jest kolejka to stajesz w kolejce i idziesz po żeton/kartę

w ten sposób nie powodujesz przestoju myjni.
po co bić pianę?

16 Data: Pa?dziernik 10 2010 12:33:10
Temat: Re: Kolejka na myjnie
Autor: Excite 

W dniu 10.10.2010 09:41, pm pisze:

jak myjnia pusta to kupujesz żeton i potem jedziesz przed wiazd (oki
moze już być kolejka)

Takie vipy jak z tego wątku nie będą czekać w kolejce jak każdy bo oni są każdy. Pusto ma być, myjnia nieczynna aż szlachta rozmieni pieniądze albo kupi bilet.

jak jest kolejka to stajesz w kolejce i idziesz po żeton/kartę

Po czym jeśli kolejka poszła do przodu to omijasz resztę cweli co stoją w kolejce i pakujesz się między inne samochody czyli w miejsce gdzie auto stałoby gdyby ktoś w nim był i podjeżdżał razem z ruchem kolejki.
To są mądrości vipów z tego wątku.

17 Data: Pa?dziernik 10 2010 11:54:22
Temat: Re: Kolejka na myjnie
Autor: Budzik 

Osobnik posiadający mail  napisał(a) w poprzednim odcinku co następuje:

Przyjechalem na stacje, kolejka jak ch..., zatankowalem i kupilem kwit
na mycie. Podjezdzam pod myjnie i widze przed soba pusty samochod.
Czekalem z 10min az pojawi sie wlasciciel ktory stanal w kolejce akurat
jak ja wychodzilem. Gdzie tu kuzwa sens jest?

 No dobrze. Stanął obok, wjechałeś, ktoś wjechał, za nim jeszcze
 kolejka, a gość który ustawił się 10 minut temu w kolejce do
 myjni jako pierwszy ma jeszcze godzinę do odkiblowania i parę
 miłych słów na zachętę. Bo nie ma znaczenia, że auto stoi przy
 myjni od kilkunastu minut. Jak się nie odfajkujesz w komitecie
 kolejkowym, to Cię tam nie ma. A jak nie ma komitetu, jak się
 ustawiasz w kolejce, to tym gorzej dla Ciebie. Powstaje pytanie:
 komu chcesz zrobić dobrze: sobie czy innym (trzeciej odpowiedzi
 nie ma).

trzecia odpowiedz to: zasady wspolzycia spolecznego.
Jak wszyscy beda robic dobrze sobie, to wzrasta prawdopodobienstwo, ze
coraz czesciej bedziesz czekał na myjnie stojac za pustym samochodem...

--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl  (adres antyspamowy, usuń także "_")
Tomasz Waszczynski: "Ja się zastanawia, czy czekoladki z alkoholem
można jeść w miejscu publicznym ;-)"
DooMiniK: "A alkohol w czekoladkach czy w butelce obok? ;]"

18 Data: Pa?dziernik 10 2010 14:02:16
Temat: Re: Kolejka na myjnie
Autor: Cavallino 

Użytkownik "Budzik"  napisał w wiadomości news:

Jak wszyscy beda robic dobrze sobie, to wzrasta prawdopodobienstwo, ze
coraz czesciej bedziesz czekał na myjnie stojac za pustym samochodem...

A co Ci za różnica czy stoisz za pustym czy za pełnym?

19 Data: Pa?dziernik 10 2010 12:06:53
Temat: Re: Kolejka na myjnie
Autor: to 

begin Cavallino

Jak wszyscy beda robic dobrze sobie, to wzrasta prawdopodobienstwo, ze
coraz czesciej bedziesz czekał na myjnie stojac za pustym samochodem...

A co Ci za różnica czy stoisz za pustym czy za pełnym?

Gdybyś przez chwilę pomyślał to sam doszedłbyś do wniosku, że czas
oczekiwania aż ktoś umyje auto jest krótszy niż czas oczekiwania aż buras
kupi żetony, a potem umyje auto.

--
ignorance is bliss

20 Data: Pa?dziernik 10 2010 14:11:32
Temat: Re: Kolejka na myjnie
Autor: Cavallino 

Użytkownik "to"  napisał w wiadomości news:

Gdybyś przez chwilę pomyślał to sam doszedłbyś do wniosku, że czas
oczekiwania aż ktoś umyje auto jest krótszy niż czas oczekiwania aż buras
kupi żetony,

Niewątpliwie - ale też nie ma obowiązku czekania na zakup.
Wystarczy się zgłosić ze swoimi pretensjami do kierownika stacji, żeby coś zrobił z czasem oczekiwania na zakup żetonów.
Już nie wspominając o tym, że buras który najpierw idzie do kasy, a potem ustawia się w kolejce, jest sam sobie winien.
Na tej samej zasadzie, co buras stojący na prawym pasie, gdy lewy jest wolny.

21 Data: Pa?dziernik 10 2010 12:13:45
Temat: Re: Kolejka na myjnie
Autor: to 

begin Cavallino

Niewątpliwie - ale też nie ma obowiązku czekania na zakup. Wystarczy się
zgłosić ze swoimi pretensjami do kierownika stacji, żeby coś zrobił z
czasem oczekiwania na zakup żetonów. Już nie wspominając o tym, że buras
który najpierw idzie do kasy, a potem ustawia się w kolejce, jest sam
sobie winien. Na tej samej zasadzie, co buras stojący na prawym pasie,
gdy lewy jest wolny.

Nie chce mi się nawet odpisywać na te burackie brednie.

--
ignorance is bliss

22 Data: Pa?dziernik 10 2010 14:18:09
Temat: Re: Kolejka na myjnie
Autor: Cavallino 

Użytkownik "to"  napisał w wiadomości news:

Nie chce mi się dopisywać na swoich burackich bredni

I oby tak zawsze.

23 Data: Pa?dziernik 10 2010 12:19:33
Temat: Re: Kolejka na myjnie
Autor: to 

begin Cavallino

I oby tak zawsze.

Skończyły się burackie "argumenty" i zaczynasz fałszować cytaty? ;)

--
ignorance is bliss

24 Data: Pa?dziernik 10 2010 14:35:23
Temat: Re: Kolejka na myjnie
Autor: Cavallino 

Użytkownik "to"  napisał w wiadomości

begin Cavallino

I oby tak zawsze.

Skończyły mi się burackie "argumenty"

To nie były żadne argumenty.

A sposób na buraków plujących na interlokutora jest idealny, niech się pieni od swoich własnych słów, dużo szybciej się taki pokaz chamstwa kończy, niż gdyby brały w nim udział dwie strony.

25 Data: Pa?dziernik 10 2010 15:00:48
Temat: Re: Kolejka na myjnie
Autor: MadMan 

Dnia Sun, 10 Oct 2010 14:35:23 +0200, Cavallino napisał(a):

Skończyły mi się burackie "argumenty"

To nie były żadne argumenty.

W poście wyżej czytamy:
"Skończyły się burackie "argumenty""

Zatem jak widać skończyły ci się burackie argumenty, o czym nas radośnie
informujesz. Smutne.

--
Pozdrawiam,
Damian Karwot         damian.karwot (at) gmail kropa com
JabberID: damian.karwot (at) jabster kropa pl
Tlen: madman1985, GG: 2283138

26 Data: Pa?dziernik 10 2010 13:13:05
Temat: Re: Kolejka na myjnie
Autor: to 

begin Cavallino

Skończyły się burackie "argumenty" i zaczynasz fałszować cytaty? ;)

To nie były żadne argumenty.

Dobrze podsumowałeś swoje bredzenie. :-)

--
ignorance is bliss

27 Data: Pa?dziernik 10 2010 15:18:45
Temat: Re: Kolejka na myjnie
Autor: Cavallino 

Użytkownik "to"  napisał w wiadomości news:

Skończyły mi się burackie "argumenty"

To nie były żadne argumenty.

Dobrze podsumowałeś moje bredzenie.

Wiem.

28 Data: Pa?dziernik 10 2010 15:21:33
Temat: Re: Kolejka na myjnie
Autor: DoQ 

Cavallino pisze:

To nie były żadne argumenty.
Dobrze podsumowałeś moje bredzenie.
Wiem.

Trzeba byc prawdziwą łajzą żeby taki numer z cytatem odwalić...
Ale czego wymagac od buraka co nawet na stacji paliw nie umie sie zachowac?


Pozdrawiam
Paweł
--
_____________________________________________
  DoQ -- [ES9J4]-- mail:

29 Data: Pa?dziernik 10 2010 16:38:42
Temat: Re: Kolejka na myjnie
Autor: MadMan 

Dnia Sun, 10 Oct 2010 15:21:33 +0200, DoQ napisał(a):

To nie były żadne argumenty.
Dobrze podsumowałeś moje bredzenie.
Wiem.

Trzeba byc prawdziwą łajzą żeby taki numer z cytatem odwalić...

A kim trzeba być żeby odwalić go kilka razy? Jak w tym wątku.

--
Pozdrawiam,
Damian Karwot         damian.karwot (at) gmail kropa com
JabberID: damian.karwot (at) jabster kropa pl
Tlen: madman1985, GG: 2283138

30 Data: Pa?dziernik 10 2010 17:10:59
Temat: Re: Kolejka na myjnie
Autor: DoQ 

MadMan pisze:

Trzeba byc prawdziwą łajzą żeby taki numer z cytatem odwalić...
A kim trzeba być żeby odwalić go kilka razy? Jak w tym wątku.

Widać facet prosty jest jak konstrukcja cepa, dlatego trzeba takim wybaczać jak się wcisną w kolejkę.


Pozdrawiam
Paweł
--
_____________________________________________
  DoQ -- [ES9J4]-- mail:

31 Data: Pa?dziernik 10 2010 20:20:49
Temat: Re: Kolejka na myjnie
Autor: jerzu 

On Sun, 10 Oct 2010 15:18:45 +0200, "Cavallino"
 wrote:

Użytkownik "to"  napisał w wiadomości news:

Skończyły mi się burackie "argumenty"

To nie były żadne argumenty.

Dobrze podsumowałeś moje bredzenie.

Wiem.

Uważasz że to jest zabawne? Zachowujesz się jak jakiś gówniarz. Nie
chcesz, nie potrafisz dyskutować to nie dyskutuj. Bo takim
przekręcaniem cytatów nie wystawiasz sobie dobrego świadectwa.



--
Pozdrawiam - Dariusz Niemczyński 
http://jerzu.waw.pl GG:129280
Renault Master 2.5dCi 100KM PackClim`06 3.3t -> U520XL+AP1200

32 Data: Pa?dziernik 10 2010 20:26:07
Temat: Re: Kolejka na myjnie
Autor: Cavallino 

Użytkownik "jerzu"  napisał w wiadomości news:

Uważasz że to jest zabawne?

Nie.
Uważam że bluzganie na interlokutora, tylko dlatego że ośmiela się mieć inne zdanie, jest dokładnym przeciwieństwiem zabawności.
A odwrócenie bluzgów, za analogię do podstawienia lustra pajacowi, który chce robić głupie gesty i głupie miny - niech je robi do siebie.

Weź to również do siebie.

33 Data: Pa?dziernik 10 2010 18:30:30
Temat: Re: Kolejka na myjnie
Autor: to 

begin Cavallino

Uważam że bluzganie na interlokutora, tylko dlatego że ośmiela się mieć
inne zdanie, jest dokładnym przeciwieństwiem zabawności.

Gdzie masz bluzgi w moich postach?

--
ignorance is bliss

34 Data: Pa?dziernik 10 2010 20:33:02
Temat: Re: Kolejka na myjnie
Autor: Cavallino 

Użytkownik "to"  napisał w wiadomości

begin Cavallino

Uważam że bluzganie na interlokutora, tylko dlatego że ośmiela się mieć
inne zdanie, jest dokładnym przeciwieństwiem zabawności.

Gdzie masz bluzgi w moich postach?

Zazwyczaj tam gdzie kończysz dyskusję o problemie, a zaczynasz dopierdzielać się do interlokutorów (i to najczęściej bezpodstawnie).
Czyli zazwyczaj po jakimś Twoim drugim poście w każdym wątku. ;-)

35 Data: Pa?dziernik 10 2010 18:35:34
Temat: Re: Kolejka na myjnie
Autor: to 

begin Cavallino

Zazwyczaj tam gdzie kończysz dyskusję o problemie, a zaczynasz
dopierdzielać się do interlokutorów (i to najczęściej bezpodstawnie).
Czyli zazwyczaj po jakimś Twoim drugim poście w każdym wątku. ;-)

To daj przykład moich bluzgów z tego wątku, bo ja ich tam nie widzę. A
ten sposób dyskusji jest raczej charakterystyczny dla Ciebie.

--
ignorance is bliss

36 Data: Pa?dziernik 10 2010 20:36:58
Temat: Re: Kolejka na myjnie
Autor: Cavallino 

Użytkownik "to"  napisał w wiadomości

begin Cavallino

Zazwyczaj tam gdzie kończysz dyskusję o problemie, a zaczynasz
dopierdzielać się do interlokutorów (i to najczęściej bezpodstawnie).
Czyli zazwyczaj po jakimś Twoim drugim poście w każdym wątku. ;-)

To daj przykład moich bluzgów z tego wątku, bo ja ich tam nie widzę.

Bluzgi, inwektywy, wyzwiska - nazywaj sobie swoją twórczoć jak chcesz.

37 Data: Pa?dziernik 10 2010 19:20:41
Temat: Re: Kolejka na myjnie
Autor: to 

begin Cavallino

Bluzgi, inwektywy, wyzwiska - nazywaj sobie swoją twórczoć jak chcesz.

Dasz wreszcie przykład?

--
ignorance is bliss

38 Data: Pa?dziernik 10 2010 23:19:23
Temat: Re: Kolejka na myjnie
Autor: Cavallino 

Użytkownik "to"  napisał w wiadomości

begin Cavallino

Bluzgi, inwektywy, wyzwiska - nazywaj sobie swoją twórczoć jak chcesz.

Dasz wreszcie przykład?

"buras kupi żetony"
"Niezłe odmóżdżenie"
"tłumacz dalej swoje buractwo"

To tylko kilka przykładów - zapodałem tylko te, którymi zapyskowałeś w odpowiedzi na MERYTORYCZNE posty, które w żaden sposób nie mówiły nic o Tobie osobiście, dalsze eskalacje Twoich pyskówek pomijając.

39 Data: Pa?dziernik 10 2010 21:25:08
Temat: Re: Kolejka na myjnie
Autor: to 

begin Cavallino

"buras kupi żetony"
"Niezłe odmóżdżenie"
"tłumacz dalej swoje buractwo"

To tylko kilka przykładów - zapodałem tylko te, którymi zapyskowałeś w
odpowiedzi na MERYTORYCZNE posty, które w żaden sposób nie mówiły nic o
Tobie osobiście, dalsze eskalacje Twoich pyskówek pomijając.

A może byś tak zacytował całe zdanie, a nie po trzy słowa? Cytaty
pierwszy i trzeci opisują postawę, którą potocznie nazywa się
"buractwem". Nie ma tu żadnych wycieczek osobistych. Już prędzej można za
nie uznać mnóstwo Twoich postów w innych wątkach, gdzie wyzywasz kogo
popadnie od "kapeluszy". Drugi cytat nie pamiętam czego dotyczy, bo
wyrwałeś go z kontekstu, ale napisałem to chyba do DoQ-a i była to ogólna
opinia na temat przebiegu tej dyskusji.

To pokażesz wreszcie te rzekome epitety i bluzgi?

--
ignorance is bliss

40 Data: Pa?dziernik 10 2010 23:36:00
Temat: Re: Kolejka na myjnie
Autor: Cavallino 

Użytkownik "to"  napisał w wiadomości news:

"buras kupi żetony"
"Niezłe odmóżdżenie"
"tłumacz dalej swoje buractwo"

To tylko kilka przykładów - zapodałem tylko te, którymi zapyskowałeś w
odpowiedzi na MERYTORYCZNE posty, które w żaden sposób nie mówiły nic o
Tobie osobiście, dalsze eskalacje Twoich pyskówek pomijając.

A może byś tak zacytował całe zdanie, a nie po trzy słowa? Cytaty
pierwszy i trzeci opisują postawę, którą potocznie nazywa się
"buractwem".

Nie - cytaty z Ciebie opisują coś dokładnie odwrotnego.
Coś dla Ciebie jest buractwem, dla innych buractwem jest Twój egoizm i roszczeniowa postawa, a mimo to Ty pierwszy wyjeżdżasz z tego typu epitetami.

Ale cały problem jest gdzie indziej - ktoś mówi o meritum problemu, albo o tym jak on coś widzi, a Ty wyjeżdżasz z pyskiem i epitetami na NIEGO personalnie.
I już samo to jest po prostu nie do zaakceptowania.


Nie ma tu żadnych wycieczek osobistych.

Ależ skąd.
Salonowa kultura wręcz.

P.S.
Ĺťeby nie ciągnąc ZNOWU próżnej dyskusji z kompletnie niepoprawnym typem: PLONK.
I teraz możesz sobie pyskować komu chcesz, na szczęście już tego nie będę musiał oglądać.

41 Data: Pa?dziernik 12 2010 14:01:37
Temat: Re: Kolejka na myjnie
Autor: to 

begin Cavallino

Nie - cytaty z Ciebie opisują coś dokładnie odwrotnego. (...)

Czyli nie jesteś w stanie podać przykładów rzekomych epitetów czy
wulgaryzmów. Nic dziwnego, bo ich w moich postach nie było.

Ale cały problem jest gdzie indziej - ktoś mówi o meritum problemu, albo
o tym jak on coś widzi, a Ty wyjeżdżasz z pyskiem i epitetami na NIEGO
personalnie.

Buractwo nazywam buractwem. Jeśli pojawi się wątek o pierdzeniu przy
stole to też nie będę rozwodził się nad odgłosem i zapachem będącym
efektem tej czynności tylko nazwę to po imieniu -- chamstwem.

I już samo to jest po prostu nie do zaakceptowania.

Taki wrażliwy jesteś na nazwanie Twojego zachowania "burackim", a sam w
co drugim wątku wyzywasz osoby, których styl jazdy Ci nie odpowiada od
"kapeluszy", a np. dzisiaj nazwałeś policjantów "śmierdzielami". To tylko
pokazuje Twój sposób myślenia który widać także w tym wątku odnośnie
blokowania kolejki do myjni. Zupełnie inne masz normy dla siebie i inne
dla wszystkich pozostałych.

--
ignorance is bliss

42 Data: Pa?dziernik 10 2010 20:48:14
Temat: Re: Kolejka na myjnie
Autor: DoQ 

Cavallino pisze:

Nie.
Uważam że bluzganie na interlokutora, tylko dlatego że ośmiela się mieć inne zdanie, jest dokładnym przeciwieństwiem zabawności.

LOL - odezwał się słodkopierdzący, co to zamiast "kurwa" woli fałszować wypowiedzi swoich interlokutorów.



Pozdrawiam
Paweł
--
_____________________________________________
  DoQ -- [ES9J4]-- mail:

43 Data: Pa?dziernik 10 2010 20:28:17
Temat: Re: Kolejka na myjnie
Autor: Cavallino 

Użytkownik "jerzu"  napisał w wiadomości news:

Nie
chcesz, nie potrafisz dyskutować

Ale o jakiej dyskusji mowa?
Lubisz wyścigi na epitety?

Wybacz, ale mnie tego typu zachowania rodem z kabiny tira nie bawią, jeśli bawią Ciebie to sam się w nie baw, innych do tego nie zmuszaj.
Radzę zapamiętać - bluzganie i szermowanie epitetami NIE JEST dyskusją i nie zasługuje na ochronę.

44 Data: Pa?dziernik 10 2010 20:33:38
Temat: Re: Kolejka na myjnie
Autor: jerzu 

On Sun, 10 Oct 2010 20:28:17 +0200, "Cavallino"
 wrote:

Lubisz wyścigi na epitety?

Jakie epitety?

--
Pozdrawiam - Dariusz Niemczyński 
http://jerzu.waw.pl GG:129280
Renault Master 2.5dCi 100KM PackClim`06 3.3t -> U520XL+AP1200

45 Data: Pa?dziernik 10 2010 20:37:57
Temat: Re: Kolejka na myjnie
Autor: Cavallino 

Użytkownik "jerzu"  napisał w wiadomości

On Sun, 10 Oct 2010 20:28:17 +0200, "Cavallino"
 wrote:

Lubisz wyścigi na epitety?

Jakie epitety?

Jakiekolwiek.
Choćby coś co zaczyna się od słów "a ty jesteś....".

46 Data: Pa?dziernik 10 2010 14:10:39
Temat: Re: Kolejka na myjnie
Autor: DoQ 

Cavallino pisze:

Jak wszyscy beda robic dobrze sobie, to wzrasta prawdopodobienstwo, ze
coraz czesciej bedziesz czekał na myjnie stojac za pustym samochodem...
A co Ci za różnica czy stoisz za pustym czy za pełnym?

Na myjni maja stac i czekac az laskawie zrobisz zakupy, ale jak ktos sie turla lewym pasem przed toba to bys go najchetniej zepchnal do rowu, co?



Pozdrawiam
Paweł
--
_____________________________________________
  DoQ -- [ES9J4]-- mail:

47 Data: Pa?dziernik 11 2010 05:54:19
Temat: Re: Kolejka na myjnie
Autor: Budzik 

Osobnik posiadający mail  napisał(a) w poprzednim odcinku co następuje:

Jak wszyscy beda robic dobrze sobie, to wzrasta prawdopodobienstwo, ze
coraz czesciej bedziesz czekał na myjnie stojac za pustym samochodem...

A co Ci za różnica czy stoisz za pustym czy za pełnym?

jezeli myjnia stoi pusta?
duzą!

--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl  (adres antyspamowy, usuń także "_")
"Nic na to nie można poradzić. To byłby
dobry tytuł do historii mojego życia."  Irwin Shaw

48 Data: Pa?dziernik 11 2010 09:42:36
Temat: Re: Kolejka na myjnie
Autor: Cavallino 

Użytkownik "Budzik"  napisał w wiadomości

Osobnik posiadający mail  napisał(a) w poprzednim odcinku co następuje:

Jak wszyscy beda robic dobrze sobie, to wzrasta prawdopodobienstwo, ze
coraz czesciej bedziesz czekał na myjnie stojac za pustym samochodem...

A co Ci za różnica czy stoisz za pustym czy za pełnym?

jezeli myjnia stoi pusta?

Docent doktor teoretyk?
Ile widziałeś przypadków, że nie ma kolejki do myjni, myjnia stoi pusta, a Ty już miałeś karnet, a co za tym idzie nie musiałeś kupować żetonów i przyjechałeś AKURAT w czasie, kiedy ktoś kupował żetony i musiałeś tą minutę dłużej poczekać?

Bo mnie się chyba jeszcze nie zdarzyło.

49 Data: Pa?dziernik 09 2010 14:19:14
Temat: Re: Kolejka na myjnie
Autor: Axel 


"DoQ"  wrote in message


No to ja Ci powiem jak bylo wczoraj.
Przyjechalem na stacje, kolejka jak ch..., zatankowalem i kupilem kwit na mycie. Podjezdzam pod myjnie i widze przed soba pusty samochod. Czekalem z 10min az pojawi sie wlasciciel ktory stanal w kolejce akurat jak ja wychodzilem. Gdzie tu kuzwa sens jest?

Jak stal w kolejce do kasy, to miej pretensje do obslugi stacji. Ja z reguly kupuje karnety na mycie na BP, ale mimo, ze potem juz nie place, tylko wymieniam kupon na kod do myjni - musze stac w kolejce. Ciekawe, jakbys pomstowal na 2 kobitki, ktore kiedys zostawily  samochod w myjni i poszly na kawe. Wrocily po jakichs 20 minutach...
A wracjac do problemu - jak jest pusto przed myjnia - tez staje tam i ide do kasy. Tyle, ze w 90% przypadkow zajmuje mi to 2 minuty.

--
Axel

50 Data: Pa?dziernik 09 2010 14:33:33
Temat: Re: Kolejka na myjnie
Autor: DoQ 

Axel pisze:

Jak stal w kolejce do kasy, to miej pretensje do obslugi stacji. Ja z reguly kupuje karnety na mycie na BP, ale mimo, ze potem juz nie place, tylko wymieniam kupon na kod do myjni - musze stac w kolejce. Ciekawe, jakbys pomstowal na 2 kobitki, ktore kiedys zostawily  samochod w myjni i poszly na kawe. Wrocily po jakichs 20 minutach...
A wracjac do problemu - jak jest pusto przed myjnia - tez staje tam i ide do kasy. Tyle, ze w 90% przypadkow zajmuje mi to 2 minuty.

No dobrze - ale dlaczego majac kupon z kodem mam stac i czekac na kogos kto go jeszcze nie posiada? Mozesz mi to jakos sensownie wyjasnic?


Pozdrawiam
Paweł
--
_____________________________________________
  DoQ -- [ES9J4]-- mail:

51 Data: Pa?dziernik 09 2010 16:31:31
Temat: Re: Kolejka na myjnie
Autor: to 

begin DoQ

No dobrze - ale dlaczego majac kupon z kodem mam stac i czekac na kogos
kto go jeszcze nie posiada? Mozesz mi to jakos sensownie wyjasnic?

Ale jakiej odpowiedzi oczekujesz? Dla każdego myślącego oczywiste jest,
że w kolejce ustawia się ten, co już ma monety/żetony/karnet/cokolwiek.
Niezłe odmóżdżenie ten wątek pokazał. ;-)

--
ignorance is bliss

52 Data: Pa?dziernik 09 2010 18:36:59
Temat: Re: Kolejka na myjnie
Autor: DoQ 

to pisze:

Ale jakiej odpowiedzi oczekujesz? Dla każdego myślącego oczywiste jest, że w kolejce ustawia się ten, co już ma monety/żetony/karnet/cokolwiek. Niezłe odmóżdżenie ten wątek pokazał. ;-)

Nie ukrywam ze jestem nieco zaskoczony niektorymi odpowiedziami, wychodzi na to ze jestem totalnym frajerem ;-)



Pozdrawiam
Paweł
--
_____________________________________________
  DoQ -- [ES9J4]-- mail:

53 Data: Pa?dziernik 09 2010 21:47:51
Temat: Re: Kolejka na myjnie
Autor: Cavallino 

Użytkownik "to"  napisał w wiadomości

begin DoQ

No dobrze - ale dlaczego majac kupon z kodem mam stac i czekac na kogos
kto go jeszcze nie posiada? Mozesz mi to jakos sensownie wyjasnic?

Ale jakiej odpowiedzi oczekujesz? Dla każdego myślącego oczywiste jest,
że w kolejce ustawia się ten, co już ma monety/żetony/karnet/cokolwiek.


Każdy myślący w kolejce nie stoi.
Jak nie ma kolejki, to wjeżdża do myjni i idzie po kupon, a jak jest to jedzie dalej.

54 Data: Pa?dziernik 10 2010 01:56:04
Temat: Re: Kolejka na myjnie
Autor: Przemek 

On 9 Paź, 21:47, "Cavallino"
wrote:

Każdy myślący w kolejce nie stoi.
Jak nie ma kolejki, to wjeżdża do myjni i idzie po kupon, a jak jest to
jedzie dalej.

Miałem napisać dokładnie to samo. Jak widzę wiecej niż 2 auta przed
myjnią, to nawet się nie zatrzymuję, moge zrobić to przy innej okazji.
A jak juz podjeżdżam, to od razu wjeżdżam i idę do kasy po kupon/kod.
Po diabła mam zostawiać auto na parkingu, wsiadac, wysiadać 2 x razy?

pozdr
Przemek

55 Data: Pa?dziernik 10 2010 11:21:21
Temat: Re: Kolejka na myjnie
Autor: DoQ 

Przemek pisze:

Miałem napisać dokładnie to samo. Jak widzę wiecej niż 2 auta przed
myjnią, to nawet się nie zatrzymuję, moge zrobić to przy innej okazji.

Nie kazdy może czy chce.

A jak juz podjeżdżam, to od razu wjeżdżam i idę do kasy po kupon/kod.
Po diabła mam zostawiać auto na parkingu, wsiadac, wysiadać 2 x razy?

Po diabła JA mam czekać aż zdobędziesz kod? Bo nie chce ci się wysiadać dwa razy?


Pozdrawiam
Paweł
--
_____________________________________________
  DoQ -- [ES9J4]-- mail:

56 Data: Pa?dziernik 10 2010 09:38:31
Temat: Re: Kolejka na myjnie
Autor: Robert Rędziak 

On Sun, 10 Oct 2010 11:21:21 +0200, DoQ
wrote:

Po diabła JA mam czekać aż zdobędziesz kod? Bo nie chce ci się wysiadać
dwa razy?

 Bo jak przyjechał, to był pierwszy, a po uzyskaniu kodu mógł
 mieć pół godziny czy więcej z głowy. Pytanie: komu zrobić
 dobrze, komuś, czy sobie, jest wciąż aktualne.

 r.
--
_________________________________________________________________
robert rędziak     e36/5 323ti     mailto:giekao-at-gmail-dot-com

   I hope they don't fart at Greenpeace. That's bad for Gaia.

57 Data: Pa?dziernik 10 2010 11:39:49
Temat: Re: Kolejka na myjnie
Autor: DoQ 

Robert Rędziak pisze:

 Bo jak przyjechał, to był pierwszy, a po uzyskaniu kodu mógł
 mieć pół godziny czy więcej z głowy. Pytanie: komu zrobić
 dobrze, komuś, czy sobie, jest wciąż aktualne.

Na stacji ja bylem pierwszy, wiec dlaczego ktos kto przyjechal po mnie ma wyjechac wczesniej?



Pozdrawiam
Paweł
--
_____________________________________________
  DoQ -- [ES9J4]-- mail:

58 Data: Pa?dziernik 10 2010 12:19:35
Temat: Re: Kolejka na myjnie
Autor: Marcin "Kenickie" Mydlak 

W dniu 2010-10-10 11:39, DoQ pisze:

Robert Rędziak pisze:

Bo jak przyjechał, to był pierwszy, a po uzyskaniu kodu mógł
mieć pół godziny czy więcej z głowy. Pytanie: komu zrobić
dobrze, komuś, czy sobie, jest wciąż aktualne.

Na stacji ja bylem pierwszy, wiec dlaczego ktos kto przyjechal po mnie
ma wyjechac wczesniej?

A może on był pierwszy, tylko wcześniej sobie zeżarł gorącego kundla, wypił namiastkę kawy, czy poprzeglądał nagrody w konkursie frajerskim? :>

--
Marcin "Kenickie" Mydlak
Wrocław, GG:291246, Skype:kenickie_pl
P307 2.0HDi/90
"Z wiekiem spada zapotrzebowanie na zysk, a rośnie popyt na święty spokój."

59 Data: Pa?dziernik 10 2010 12:28:32
Temat: Re: Kolejka na myjnie
Autor: DoQ 

Marcin "Kenickie" Mydlak pisze:

Na stacji ja bylem pierwszy, wiec dlaczego ktos kto przyjechal po mnie
ma wyjechac wczesniej?
A może on był pierwszy, tylko wcześniej sobie zeżarł gorącego kundla, wypił namiastkę kawy, czy poprzeglądał nagrody w konkursie frajerskim? :>

W tym przypadku niekoniecznie ;-)
Jeszcze jeden przyklad. Czasem (rzadko bo rzadko) tankuje rano, kupuje kod na mycie i dopiero wracajac wieczorem jade na myjke. Oczywiscie moglbym umyc samochod od ręki, ale zdarza sie ze musze czekac na pępki świata co dopiero stoją w kolejce po kupony.



Pozdrawiam
Paweł
--
_____________________________________________
  DoQ -- [ES9J4]-- mail:

60 Data: Pa?dziernik 10 2010 20:17:51
Temat: Re: Kolejka na myjnie
Autor: jerzu 

On Sun, 10 Oct 2010 12:19:35 +0200, "Marcin \"Kenickie\" Mydlak"
 wrote:

A może on był pierwszy, tylko wcześniej sobie zeżarł gorącego kundla,
wypił namiastkę kawy, czy poprzeglądał nagrody w konkursie frajerskim? :>

To po kiego chuja parkuje auto przed wjazdem do myjni? :)


--
Pozdrawiam - Dariusz Niemczyński 
http://jerzu.waw.pl GG:129280
Renault Master 2.5dCi 100KM PackClim`06 3.3t -> U520XL+AP1200

61 Data: Pa?dziernik 10 2010 20:25:03
Temat: Re: Kolejka na myjnie
Autor: Artur Maśląg 

W dniu 2010-10-10 20:17, jerzu pisze:

"Marcin \"Kenickie\" Mydlak"   wrote:

A może on był pierwszy, tylko wcześniej sobie zeżarł gorącego kundla,
wypił namiastkę kawy, czy poprzeglądał nagrody w konkursie frajerskim? :>

To po kiego chuja parkuje auto przed wjazdem do myjni? :)

Są i tacy niestety. Z drugiej strony patrząc - gdzie jest ta magiczna
granica miedzy oczekiwaniem na usługę, a parkowaniem przed wjazdem
do myjni?

62 Data: Pa?dziernik 10 2010 20:29:45
Temat: Re: Kolejka na myjnie
Autor: DoQ 

Artur Maśląg pisze:

Są i tacy niestety. Z drugiej strony patrząc - gdzie jest ta magiczna
granica miedzy oczekiwaniem na usługę, a parkowaniem przed wjazdem
do myjni?

Granica czasowa jest prosta. Ja stracilem ok 15 min.
10 min oczekujac na pojawienie sie wlasciciela zaparkowanego samochodu i jakies 5 min na jego mycie.


Pozdrawiam
Paweł
--
_____________________________________________
  DoQ -- [ES9J4]-- mail:

63 Data: Pa?dziernik 10 2010 20:46:06
Temat: Re: Kolejka na myjnie
Autor: Artur Maśląg 

W dniu 2010-10-10 20:29, DoQ pisze:

Artur Maśląg pisze:

Są i tacy niestety. Z drugiej strony patrząc - gdzie jest ta magiczna
granica miedzy oczekiwaniem na usługę, a parkowaniem przed wjazdem
do myjni?

Granica czasowa jest prosta. Ja stracilem ok 15 min.
10 min oczekujac na pojawienie sie wlasciciela zaparkowanego samochodu i
jakies 5 min na jego mycie.

No cóż, najwyraźniej nie jest prosta. Zdarzało mi się dużo dłużej
czekać z różnych przyczyn - nawet będąc pierwszym :)

64 Data: Pa?dziernik 10 2010 20:49:11
Temat: Re: Kolejka na myjnie
Autor: DoQ 

Artur Maśląg pisze:

No cóż, najwyraźniej nie jest prosta. Zdarzało mi się dużo dłużej
czekać z różnych przyczyn - nawet będąc pierwszym :)

Ale tu chodzi o zasady, nie o jednostkowe przypadki awarii.



Pozdrawiam
Paweł
--
_____________________________________________
  DoQ -- [ES9J4]-- mail:

65 Data: Pa?dziernik 10 2010 21:08:46
Temat: Re: Kolejka na myjnie
Autor: Artur Maśląg 

W dniu 2010-10-10 20:49, DoQ pisze:

Artur Maśląg pisze:

No cóż, najwyraźniej nie jest prosta. Zdarzało mi się dużo dłużej
czekać z różnych przyczyn - nawet będąc pierwszym :)

Ale tu chodzi o zasady, nie o jednostkowe przypadki awarii.

Zasada jest taka, że chcesz umyć samochód i za to zapłacić.
(Kwestię niepłacących pomijam)

66 Data: Pa?dziernik 10 2010 21:29:56
Temat: Re: Kolejka na myjnie
Autor: DoQ 

Artur Maśląg pisze:

Ale tu chodzi o zasady, nie o jednostkowe przypadki awarii.
Zasada jest taka, że chcesz umyć samochód i za to zapłacić.
(Kwestię niepłacących pomijam)

Ok, przyjechalem i zaplacilem. Teraz mam czekac na tych co nie wiedzieli?


Pozdrawiam
Paweł
--
_____________________________________________
  DoQ -- [ES9J4]-- mail:

67 Data: Pa?dziernik 10 2010 21:40:21
Temat: Re: Kolejka na myjnie
Autor: Artur Maśląg 

W dniu 2010-10-10 21:29, DoQ pisze:

Artur Maśląg pisze:
Ale tu chodzi o zasady, nie o jednostkowe przypadki awarii.
Zasada jest taka, że chcesz umyć samochód i za to zapłacić.
(Kwestię niepłacących pomijam)

Ok, przyjechalem i zaplacilem. Teraz mam czekac na tych co nie wiedzieli?

Czego nie wiedzieli? Że trzeba zapłacić? Tego chyba nikt nie negował.

68 Data: Pa?dziernik 10 2010 21:43:21
Temat: Re: Kolejka na myjnie
Autor: DoQ 

Artur Maśląg pisze:

Ok, przyjechalem i zaplacilem. Teraz mam czekac na tych co nie wiedzieli?
Czego nie wiedzieli? Że trzeba zapłacić? Tego chyba nikt nie negował.

No to jak nie zaplaciles to gdzie sie pchasz do myjni?

Pozdrawiam
Paweł
--
_____________________________________________
  DoQ -- [ES9J4]-- mail:

69 Data: Pa?dziernik 10 2010 21:45:16
Temat: Re: Kolejka na myjnie
Autor: Artur Maśląg 

W dniu 2010-10-10 21:43, DoQ pisze:

Artur Maśląg pisze:
Ok, przyjechalem i zaplacilem. Teraz mam czekac na tych co nie
wiedzieli?
Czego nie wiedzieli? Że trzeba zapłacić? Tego chyba nikt nie negował.

No to jak nie zaplaciles to gdzie sie pchasz do myjni?

Podjechałem, chciałem zapłacić, a tu zero informacji, automat
zepsuty, bądź nie reaguje na klawisze...

70 Data: Pa?dziernik 10 2010 21:46:15
Temat: Re: Kolejka na myjnie
Autor: jerzu 

On Sun, 10 Oct 2010 21:45:16 +0200, Artur Maśląg
wrote:

Podjechałem, chciałem zapłacić, a tu zero informacji, automat
zepsuty, bądź nie reaguje na klawisze...

A w aucie wysiadł wsteczny bieg.


--
Pozdrawiam - Dariusz Niemczyński 
http://jerzu.waw.pl GG:129280
Renault Master 2.5dCi 100KM PackClim`06 3.3t -> U520XL+AP1200

71 Data: Pa?dziernik 10 2010 21:52:12
Temat: Re: Kolejka na myjnie
Autor: Artur Maśląg 

W dniu 2010-10-10 21:46, jerzu pisze:

On Sun, 10 Oct 2010 21:45:16 +0200, Artur wrote:

Podjechałem, chciałem zapłacić, a tu zero informacji, automat
zepsuty, bądź nie reaguje na klawisze...

A w aucie wysiadł wsteczny bieg.

Nie, nie wysiadł, ale ja nie umiem cofać. Obowiązku takiego nie
ma.

72 Data: Pa?dziernik 10 2010 21:53:40
Temat: Re: Kolejka na myjnie
Autor: DoQ 

Artur Maśląg pisze:

A w aucie wysiadł wsteczny bieg.
Nie, nie wysiadł, ale ja nie umiem cofać. Obowiązku takiego nie
ma.

Jest, na kursie na PJ.

Pozdrawiam
Paweł
--
_____________________________________________
  DoQ -- [ES9J4]-- mail:

73 Data: Pa?dziernik 10 2010 21:56:20
Temat: Re: Kolejka na myjnie
Autor: Artur Maśląg 

W dniu 2010-10-10 21:53, DoQ pisze:

Artur Maśląg pisze:

A w aucie wysiadł wsteczny bieg.
Nie, nie wysiadł, ale ja nie umiem cofać. Obowiązku takiego nie
ma.

Jest, na kursie na PJ.

Obowiązek umiejętności wyjazdu tyłem z myjni? Nie, tego nawet
w Polsce nie widziałem.

74 Data: Pa?dziernik 10 2010 21:59:37
Temat: Re: Kolejka na myjnie
Autor: DoQ 

Artur Maśląg pisze:

Jest, na kursie na PJ.
Obowiązek umiejętności wyjazdu tyłem z myjni? Nie, tego nawet
w Polsce nie widziałem.

Nie widziales w Polsce jazdy tylem po łuku na egzaminie?




Pozdrawiam
Paweł
--
_____________________________________________
  DoQ -- [ES9J4]-- mail:

75 Data: Pa?dziernik 11 2010 08:10:00
Temat: Re: Kolejka na myjnie
Autor: Artur 'futrzak' Maśląg 

W dniu 2010-10-10 21:59, DoQ pisze:

Artur Maśląg pisze:

Jest, na kursie na PJ.
Obowiązek umiejętności wyjazdu tyłem z myjni? Nie, tego nawet
w Polsce nie widziałem.

Nie widziales w Polsce jazdy tylem po łuku na egzaminie?

Z myjni? Nie. Teraz za to już mandaty dają?

76 Data: Pa?dziernik 11 2010 09:38:48
Temat: Re: Kolejka na myjnie
Autor: DoQ 

Artur 'futrzak' Maśląg pisze:

Nie widziales w Polsce jazdy tylem po łuku na egzaminie?
Z myjni? Nie. Teraz za to już mandaty dają?

Mam rozumiec, ze jak przydzie Ci wyjechac tyłem z pomiędzy drzewek czy wzdłuż ściany to rozłożysz bezradnie ręce bo na kursie uczyli tylko "obroc 2x kierownica w lewo jak zobaczysz pacholek na wysokosci srodkowego slupka" ?


Pozdrawiam
Paweł
--
_____________________________________________
  DoQ -- [ES9J4]-- mail:

77 Data: Pa?dziernik 11 2010 17:26:29
Temat: Re: Kolejka na myjnie
Autor: Artur Maśląg 

W dniu 2010-10-11 09:38, DoQ pisze:

Artur 'futrzak' Maśląg pisze:
Nie widziales w Polsce jazdy tylem po łuku na egzaminie?
Z myjni? Nie. Teraz za to już mandaty dają?

Mam rozumiec, ze jak przydzie Ci wyjechac tyłem z pomiędzy drzewek czy
wzdłuż ściany to rozłożysz bezradnie ręce bo na kursie uczyli tylko
"obroc 2x kierownica w lewo jak zobaczysz pacholek na wysokosci
srodkowego slupka" ?

Bardzo być może - zawsze można poprosić kogoś lepiej zapoznanego
z kierownicą. Często mi się to zdarzało jak pracowałem na Mokotowie
(Grażyny) :)

78 Data: Pa?dziernik 10 2010 21:56:02
Temat: Re: Kolejka na myjnie
Autor: jerzu 

On Sun, 10 Oct 2010 21:52:12 +0200, Artur Maśląg
wrote:

Nie, nie wysiadł, ale ja nie umiem cofać. Obowiązku takiego nie
ma.

No to masz problem. Myjnia się zepsuła, naprawią może za rok. Będziesz
tam stał?

P.S. Zaczynasz się pogrążać.


--
Pozdrawiam - Dariusz Niemczyński 
http://jerzu.waw.pl GG:129280
Renault Master 2.5dCi 100KM PackClim`06 3.3t -> U520XL+AP1200

79 Data: Pa?dziernik 10 2010 21:59:23
Temat: Re: Kolejka na myjnie
Autor: Artur Maśląg 

W dniu 2010-10-10 21:56, jerzu pisze:

On Sun, 10 Oct 2010 21:52:12 +0200, Artur wrote:

Nie, nie wysiadł, ale ja nie umiem cofać. Obowiązku takiego nie
ma.

No to masz problem. Myjnia się zepsuła, naprawią może za rok. Będziesz
tam stał?

Nie wiem - zostawię samochód i wsiądę w drugi.

P.S. Zaczynasz się pogrążać.

LOL - możesz sobie bredzić dalej :)

80 Data: Pa?dziernik 10 2010 22:01:33
Temat: Re: Kolejka na myjnie
Autor: jerzu 

On Sun, 10 Oct 2010 21:59:23 +0200, Artur Maśląg
wrote:

LOL - możesz sobie bredzić dalej :)

No to bredź. Ja mam lepsze zajęcia.


--
Pozdrawiam - Dariusz Niemczyński 
http://jerzu.waw.pl GG:129280
Renault Master 2.5dCi 100KM PackClim`06 3.3t -> U520XL+AP1200

81 Data: Pa?dziernik 11 2010 08:07:33
Temat: Re: Kolejka na myjnie
Autor: Artur 'futrzak' Maśląg 

W dniu 2010-10-10 22:01, jerzu pisze:

On Sun, 10 Oct 2010 21:59:23 +0200, Artur wrote:

LOL - możesz sobie bredzić dalej :)

No to bredź. Ja mam lepsze zajęcia.

Np. postać w kolejce do myjni? :)

82 Data: Pa?dziernik 11 2010 16:09:13
Temat: Re: Kolejka na myjnie
Autor: jerzu 

On Mon, 11 Oct 2010 08:07:33 +0200, Artur 'futrzak' Maśląg
 wrote:

Np. postać w kolejce do myjni? :)

Nie mam takiej potrzeby.


--
Pozdrawiam - Dariusz Niemczyński 
http://jerzu.waw.pl GG:129280
Renault Master 2.5dCi 100KM PackClim`06 3.3t -> U520XL+AP1200

83 Data: Pa?dziernik 11 2010 17:27:08
Temat: Re: Kolejka na myjnie
Autor: Artur Maśląg 

W dniu 2010-10-11 16:09, jerzu pisze:

On Mon, 11 Oct 2010 08:07:33 +0200, Artur 'futrzak' Maśląg
  wrote:

Np. postać w kolejce do myjni? :)

Nie mam takiej potrzeby.

Cieszę się razem z Tobą :)

84 Data: Pa?dziernik 10 2010 21:51:37
Temat: Re: Kolejka na myjnie
Autor: DoQ 

Artur Maśląg pisze:

No to jak nie zaplaciles to gdzie sie pchasz do myjni?
Podjechałem, chciałem zapłacić, a tu zero informacji, automat
zepsuty, bądź nie reaguje na klawisze...

Skoro zawsze Cie to tak zaskakuje, to moze zapytam:
Czesto ci sie zdarza prosic automat o hot-doga ?:)



Pozdrawiam
Paweł
--
_____________________________________________
  DoQ -- [ES9J4]-- mail:

85 Data: Pa?dziernik 10 2010 21:54:26
Temat: Re: Kolejka na myjnie
Autor: Artur Maśląg 

W dniu 2010-10-10 21:51, DoQ pisze:

Artur Maśląg pisze:
No to jak nie zaplaciles to gdzie sie pchasz do myjni?
Podjechałem, chciałem zapłacić, a tu zero informacji, automat
zepsuty, bądź nie reaguje na klawisze...

Skoro zawsze Cie to tak zaskakuje,

Skąd taki wniosek? Wręcz przeciwnie - wcale mnie takie sytuacje
nie zaskakują.

to moze zapytam:
Czesto ci sie zdarza prosic automat o hot-doga ?:)

Automat do lodów? Owszem, zdarzało się ;)

86 Data: Pa?dziernik 10 2010 22:13:50
Temat: Re: Kolejka na myjnie
Autor: DoQ 

Artur Maśląg pisze:

Skąd taki wniosek? Wręcz przeciwnie - wcale mnie takie sytuacje
nie zaskakują.

Z Twoich wypowiedzi?
Ja nigdy nie mam problemow z platnosciami na myjni automatycznej. Ide do kasy, kupuje kod i wjezdzam na myjnie. To przeciez takie proste....


Pozdrawiam
Paweł
--
_____________________________________________
  DoQ -- [ES9J4]-- mail:

87 Data: Pa?dziernik 10 2010 20:34:51
Temat: Re: Kolejka na myjnie
Autor: to 

begin DoQ

wjezdzam na myjnie. To przeciez takie proste....

Hm... no ja bym nie powiedział. ;-)

--
ignorance is bliss

88 Data: Pa?dziernik 11 2010 09:48:39
Temat: Re: Kolejka na myjnie
Autor: Artur 'futrzak' Maśląg 

W dniu 2010-10-10 22:13, DoQ pisze:

Artur Maśląg pisze:
Skąd taki wniosek? Wręcz przeciwnie - wcale mnie takie sytuacje
nie zaskakują.

Z Twoich wypowiedzi?

Tak Ci wyszło? Ciekawe, przecież to nie ja narzekałem :)

Ja nigdy nie mam problemow z platnosciami na myjni automatycznej.

Skoro tak, to jaki problem? Ile czasu kosztuje więc zakup takiego
kuponu? (o ile oczywiście mycie jest uruchamiane czymś takim)

Ide do
kasy, kupuje kod i wjezdzam na myjnie. To przeciez takie proste....

Owszem.

89 Data: Pa?dziernik 11 2010 11:13:14
Temat: Re: Kolejka na myjnie
Autor: DoQ 

Artur 'futrzak' Maśląg pisze:

Z Twoich wypowiedzi?
Tak Ci wyszło? Ciekawe, przecież to nie ja narzekałem :)

Przeciez sam pisales że nigdy nie masz pewności jaka jest forma realizacji transakcji mimo iż na prawie każdej stacji paliw z automatyczną myjnią wisi jak wół cennik i kasjer daje do niej kod.

Ja nigdy nie mam problemow z platnosciami na myjni automatycznej.
Skoro tak, to jaki problem? Ile czasu kosztuje więc zakup takiego
kuponu? (o ile oczywiście mycie jest uruchamiane czymś takim)
Ide do
kasy, kupuje kod i wjezdzam na myjnie. To przeciez takie proste....
Owszem.

Jak widać nie do końca takie proste, bo narazie jesteś za opcją zupełnie odwrotną - wjeżdzasz na myjnie a dopiero później idziesz do kasy po kod.



Pozdrawiam
Paweł
--
_____________________________________________
  DoQ -- [ES9J4]-- mail:

90 Data: Pa?dziernik 11 2010 11:30:36
Temat: Re: Kolejka na myjnie
Autor: Artur 'futrzak' Maśląg 

W dniu 2010-10-11 11:13, DoQ pisze:
(...)

Przeciez sam pisales że nigdy nie masz pewności jaka jest forma
realizacji transakcji mimo iż na prawie każdej stacji paliw z
automatyczną myjnią wisi jak wół cennik i kasjer daje do niej kod.

Nie wiem czy na prawie każdej, a do tego niekoniecznie muszę ten
cennik widzieć wcześniej, skoro przyjeżdżam na myjnię, a nie na
stację benzynową.

Jak widać nie do końca takie proste, bo narazie jesteś za opcją zupełnie
odwrotną - wjeżdzasz na myjnie a dopiero później idziesz do kasy po kod.

Jak dla mnie to całkowicie naturalne zachowanie - staję w kolejce
i chcę zapłacić za wykonanie usługi.

91 Data: Pa?dziernik 11 2010 11:35:40
Temat: Re: Kolejka na myjnie
Autor: DoQ 

Artur 'futrzak' Maśląg pisze:

Jak widać nie do końca takie proste, bo narazie jesteś za opcją zupełnie
odwrotną - wjeżdzasz na myjnie a dopiero później idziesz do kasy po kod.
Jak dla mnie to całkowicie naturalne zachowanie - staję w kolejce
i chcę zapłacić za wykonanie usługi.

Ale musisz jednczesnie parkowac przed myjnia?


Pozdrawiam
Paweł
--
_____________________________________________
  DoQ -- [ES9J4]-- mail:

92 Data: Pa?dziernik 11 2010 11:44:35
Temat: Re: Kolejka na myjnie
Autor: Artur 'futrzak' Maśląg 

W dniu 2010-10-11 11:35, DoQ pisze:

Artur 'futrzak' Maśląg pisze:

Jak widać nie do końca takie proste, bo narazie jesteś za opcją zupełnie
odwrotną - wjeżdzasz na myjnie a dopiero później idziesz do kasy po kod.
Jak dla mnie to całkowicie naturalne zachowanie - staję w kolejce
i chcę zapłacić za wykonanie usługi.

Ale musisz jednczesnie parkowac przed myjnia?

Nie parkuję przed myjnią.

93 Data: Pa?dziernik 11 2010 11:47:09
Temat: Re: Kolejka na myjnie
Autor: DoQ 

Artur 'futrzak' Maśląg pisze:

Ale musisz jednczesnie parkowac przed myjnia?
Nie parkuję przed myjnią.

To co tam robi Twój samochód, skoro Ty stoisz w kolejce do kasy?



Pozdrawiam
Paweł
--
_____________________________________________
  DoQ -- [ES9J4]-- mail:

94 Data: Pa?dziernik 10 2010 18:32:29
Temat: Re: Kolejka na myjnie
Autor: to 

begin Artur Maśląg

Są i tacy niestety. Z drugiej strony patrząc - gdzie jest ta magiczna
granica miedzy oczekiwaniem na usługę, a parkowaniem przed wjazdem do
myjni?

Zaczyna się w momencie gdy myjnia jest wolna, a pierwszy w kolejce do
niej nie wjeżdża.

--
ignorance is bliss

95 Data: Pa?dziernik 10 2010 20:47:06
Temat: Re: Kolejka na myjnie
Autor: Artur Maśląg 

W dniu 2010-10-10 20:32, to pisze:

begin Artur Maśląg

Są i tacy niestety. Z drugiej strony patrząc - gdzie jest ta magiczna
granica miedzy oczekiwaniem na usługę, a parkowaniem przed wjazdem do
myjni?

Zaczyna się w momencie gdy myjnia jest wolna, a pierwszy w kolejce do
niej nie wjeżdża.

Pierwszy w kolejce może do myjni nie wjeżdżać z różnych przyczyn.

96 Data: Pa?dziernik 10 2010 20:51:22
Temat: Re: Kolejka na myjnie
Autor: DoQ 

Artur Maśląg pisze:

Zaczyna się w momencie gdy myjnia jest wolna, a pierwszy w kolejce do
niej nie wjeżdża.
Pierwszy w kolejce może do myjni nie wjeżdżać z różnych przyczyn.

Pierwszy w kolejce ma czatowac przy/w samochodzie i wjechac do myjni niezwlocznie kiedy bedzie to mozliwe. Szczerze mowiac zwisa mi to, ze dostal sraczki a jedynym miejscem do zaparkowania byl podjazd myjni.



Pozdrawiam
Paweł
--
_____________________________________________
  DoQ -- [ES9J4]-- mail:

97 Data: Pa?dziernik 10 2010 21:19:55
Temat: Re: Kolejka na myjnie
Autor: Artur Maśląg 

W dniu 2010-10-10 20:51, DoQ pisze:

Artur Maśląg pisze:

Zaczyna się w momencie gdy myjnia jest wolna, a pierwszy w kolejce do
niej nie wjeżdża.
Pierwszy w kolejce może do myjni nie wjeżdżać z różnych przyczyn.

Pierwszy w kolejce ma czatowac przy/w samochodzie i wjechac do myjni
niezwlocznie kiedy bedzie to mozliwe.

Nie tyle ma, co powinien. Przynajmniej w założeniach :)

Szczerze mowiac zwisa mi to, ze
dostal sraczki a jedynym miejscem do zaparkowania byl podjazd myjni.

Tak szczerze, to mi zwisają różne nerwowe i nieuzasadnione reakcje
tych z tyłu. Tych z przodu również :). Stacje sprzedają kiełbaski,
lotto, kawę itd. Jak stoisz w kolejce we własnym mniemaniu
nienależnie, to zmień usługodawcę. Nie to, bym usprawiedliwiał
głupotę ludzką w postaci zostawienia samochodu przed myjnią
i pójścia na kawę, niemniej tak ten świat jest zbudowany.

98 Data: Pa?dziernik 10 2010 21:28:18
Temat: Re: Kolejka na myjnie
Autor: DoQ 

Artur Maśląg pisze:


Tak szczerze, to mi zwisają różne nerwowe i nieuzasadnione reakcje
tych z tyłu. Tych z przodu również :). Stacje sprzedają kiełbaski,
lotto, kawę itd. Jak stoisz w kolejce we własnym mniemaniu
nienależnie, to zmień usługodawcę. Nie to, bym usprawiedliwiał
głupotę ludzką w postaci zostawienia samochodu przed myjnią
i pójścia na kawę, niemniej tak ten świat jest zbudowany.

Niech sobie sprzedają kiełbaski i kawę, mają do tego prawo - a ja mam prawo je kupić. Jednocześnie nie zwisają mi "ci ci są za mną", IMO od ch... zachowania na myjni czy parkingu pod marketem do braku empatii na drodze jest jeden krok.



Pozdrawiam
Paweł
--
_____________________________________________
  DoQ -- [ES9J4]-- mail:

99 Data: Pa?dziernik 10 2010 21:34:47
Temat: Re: Kolejka na myjnie
Autor: Artur Maśląg 

W dniu 2010-10-10 21:28, DoQ pisze:

Artur Maśląg pisze:

Tak szczerze, to mi zwisają różne nerwowe i nieuzasadnione reakcje
tych z tyłu. Tych z przodu również :). Stacje sprzedają kiełbaski,
lotto, kawę itd. Jak stoisz w kolejce we własnym mniemaniu
nienależnie, to zmień usługodawcę. Nie to, bym usprawiedliwiał
głupotę ludzką w postaci zostawienia samochodu przed myjnią
i pójścia na kawę, niemniej tak ten świat jest zbudowany.

Niech sobie sprzedają kiełbaski i kawę, mają do tego prawo - a ja mam
prawo je kupić.

Aha, czyli jednak.

Jednocześnie nie zwisają mi "ci ci są za mną", IMO od
ch... zachowania na myjni czy parkingu pod marketem do braku empatii na
drodze jest jeden krok.

Przesadzasz - posłuchaj sobie tych za Tobą, jak kupisz kiełbaskę.
Empatia powiadasz - ciekawe co powiedzą ci inni.

100 Data: Pa?dziernik 10 2010 21:39:51
Temat: Re: Kolejka na myjnie
Autor: DoQ 

Artur Maśląg pisze:

Niech sobie sprzedają kiełbaski i kawę, mają do tego prawo - a ja mam
prawo je kupić.
Aha, czyli jednak.

No a jaki to ma zwiazek z zablokowaniem wjazdu na myjnie?

Jednocześnie nie zwisają mi "ci ci są za mną", IMO od
ch... zachowania na myjni czy parkingu pod marketem do braku empatii na
drodze jest jeden krok.
Przesadzasz - posłuchaj sobie tych za Tobą, jak kupisz kiełbaskę.
Empatia powiadasz - ciekawe co powiedzą ci inni.

Kupuje niemal codziennie. Obsluga wrzuca bulke/i do piekarnika i obsluguje nastepnych w kolejce. Generalnie przewaznie trwa to krocej niz dukanie danych do faktury, tak wiec nikt nie ma nic przeciwko.



Pozdrawiam
Paweł
--
_____________________________________________
  DoQ -- [ES9J4]-- mail:

101 Data: Pa?dziernik 10 2010 21:43:10
Temat: Re: Kolejka na myjnie
Autor: Artur Maśląg 

W dniu 2010-10-10 21:39, DoQ pisze:

Artur Maśląg pisze:

Niech sobie sprzedają kiełbaski i kawę, mają do tego prawo - a ja mam
prawo je kupić.
Aha, czyli jednak.

No a jaki to ma zwiazek z zablokowaniem wjazdu na myjnie?

Blokujesz kolejkę, ponieważ ktoś z obsługi musi pójć zrobić tę kawę
itd.

Kupuje niemal codziennie. Obsluga wrzuca bulke/i do piekarnika i
obsluguje nastepnych w kolejce. Generalnie przewaznie trwa to krocej niz
dukanie danych do faktury, tak wiec nikt nie ma nic przeciwko.

No popatrz, a ja obserwuję zupełnie inne zachowanie.

102 Data: Pa?dziernik 10 2010 21:46:04
Temat: Re: Kolejka na myjnie
Autor: DoQ 

Artur Maśląg pisze:

No a jaki to ma zwiazek z zablokowaniem wjazdu na myjnie?
Blokujesz kolejkę, ponieważ ktoś z obsługi musi pójć zrobić tę kawę
itd.

No i w tym czasie moj samochod powinien stac przed myjnia, tak?



Pozdrawiam
Paweł
--
_____________________________________________
  DoQ -- [ES9J4]-- mail:

103 Data: Pa?dziernik 10 2010 21:50:30
Temat: Re: Kolejka na myjnie
Autor: Artur Maśląg 

W dniu 2010-10-10 21:46, DoQ pisze:

Artur Maśląg pisze:

No a jaki to ma zwiazek z zablokowaniem wjazdu na myjnie?
Blokujesz kolejkę, ponieważ ktoś z obsługi musi pójć zrobić tę kawę
itd.

No i w tym czasie moj samochod powinien stac przed myjnia, tak?

Nie wiem - stoi nadal przed dystrybutorem, a ja czekam z tyłu?

104 Data: Pa?dziernik 10 2010 22:05:10
Temat: Re: Kolejka na myjnie
Autor: DoQ 

Artur Maśląg pisze:

No i w tym czasie moj samochod powinien stac przed myjnia, tak?
Nie wiem - stoi nadal przed dystrybutorem, a ja czekam z tyłu?

No jest na to metoda. Wysylasz pasażera żeby zablokował kolejkę przy kasie. Ktos poczeka, ale Ty bedziesz pierwszy.


Pozdrawiam
Paweł
--
_____________________________________________
  DoQ -- [ES9J4]-- mail:

105 Data: Pa?dziernik 11 2010 08:09:09
Temat: Re: Kolejka na myjnie
Autor: Artur 'futrzak' Maśląg 

W dniu 2010-10-10 22:05, DoQ pisze:

Artur Maśląg pisze:

No i w tym czasie moj samochod powinien stac przed myjnia, tak?
Nie wiem - stoi nadal przed dystrybutorem, a ja czekam z tyłu?

No jest na to metoda. Wysylasz pasażera żeby zablokował kolejkę przy
kasie. Ktos poczeka, ale Ty bedziesz pierwszy.

Nie wiem - ja nie zamawiałem kawy, czy też nie chciałem myć samochodu.
Ja tankowałem.

106 Data: Pa?dziernik 11 2010 09:43:58
Temat: Re: Kolejka na myjnie
Autor: DoQ 

Artur 'futrzak' Maśląg pisze:

No jest na to metoda. Wysylasz pasażera żeby zablokował kolejkę przy
kasie. Ktos poczeka, ale Ty bedziesz pierwszy.
Nie wiem - ja nie zamawiałem kawy, czy też nie chciałem myć samochodu.
Ja tankowałem.

Więc wygodniej będzie jak przed tankowaniem wyślesz kogoś kto zablokuje kolejkę, zapłacisz pierwszy - tankujacy przed Tobą mogą sobie poczekać.


Pozdrawiam
Paweł
--
_____________________________________________
  DoQ -- [ES9J4]-- mail:

107 Data: Pa?dziernik 11 2010 09:54:12
Temat: Re: Kolejka na myjnie
Autor: Artur 'futrzak' Maśląg 

W dniu 2010-10-11 09:43, DoQ pisze:

Artur 'futrzak' Maśląg pisze:
No jest na to metoda. Wysylasz pasażera żeby zablokował kolejkę przy
kasie. Ktos poczeka, ale Ty bedziesz pierwszy.
Nie wiem - ja nie zamawiałem kawy, czy też nie chciałem myć samochodu.
Ja tankowałem.

Więc wygodniej będzie jak przed tankowaniem wyślesz kogoś kto zablokuje
kolejkę, zapłacisz pierwszy - tankujacy przed Tobą mogą sobie poczekać.

Masz rację - zabezpieczę się w ten sposób przed chcącymi zakupić kwitek
na myjnię, chętnymi na kawę, bułkę, lotto, czy inne pierdoły.

108 Data: Pa?dziernik 11 2010 10:14:41
Temat: Re: Kolejka na myjnie
Autor: DoQ 

Artur 'futrzak' Maśląg pisze:

Masz rację - zabezpieczę się w ten sposób przed chcącymi zakupić kwitek
na myjnię, chętnymi na kawę, bułkę, lotto, czy inne pierdoły.

Generalnie juz teraz robisz cos podobnego, z ta roznica ze blokujesz wjazd na myjnie zaparkowanym tam samochodem.


Pozdrawiam
Paweł
--
_____________________________________________
  DoQ -- [ES9J4]-- mail:

109 Data: Pa?dziernik 11 2010 10:24:29
Temat: Re: Kolejka na myjnie
Autor: Artur 'futrzak' Maśląg 

W dniu 2010-10-11 10:14, DoQ pisze:

Artur 'futrzak' Maśląg pisze:

Masz rację - zabezpieczę się w ten sposób przed chcącymi zakupić kwitek
na myjnię, chętnymi na kawę, bułkę, lotto, czy inne pierdoły.

Generalnie juz teraz robisz cos podobnego, z ta roznica ze blokujesz
wjazd na myjnie zaparkowanym tam samochodem.

Nie imputuj mi rzeczy, których nie robię. W sumie idąc tropem Twoich
pomysłów powinieneś się zabezpieczyć przed takimi utrudnieniami.
Ja wiem, może jakieś bramki przed wjazdem na drogę prowadzącą do
myjni...

110 Data: Pa?dziernik 11 2010 10:46:23
Temat: Re: Kolejka na myjnie
Autor: DoQ 

Artur 'futrzak' Maśląg pisze:

Generalnie juz teraz robisz cos podobnego, z ta roznica ze blokujesz
wjazd na myjnie zaparkowanym tam samochodem.
Nie imputuj mi rzeczy, których nie robię. W sumie idąc tropem Twoich

Parkujesz samochod przed myjnia i dopiero wtedy zastanawiasz sie jak zrealizowac transakcje. W ostatecznosci idziesz do kasy i kupujesz kod, tak jak to jest w 99% przypadkow. Przeciez sam to napisales.

pomysłów powinieneś się zabezpieczyć przed takimi utrudnieniami.
Ja wiem, może jakieś bramki przed wjazdem na drogę prowadzącą do
myjni...

?? Przeciez kazda myjnia automatyczna ma brame wjazdowa.
Jaka to bedzie roznica jak przesuną ją przed podjazd, skoro i tak zrobisz to samo tj. zaparkujesz przed nia i pojdziesz szukac kodów.


Pozdrawiam
Paweł
--
_____________________________________________
  DoQ -- [ES9J4]-- mail:

111 Data: Pa?dziernik 11 2010 11:40:42
Temat: Re: Kolejka na myjnie
Autor: Artur 'futrzak' Maśląg 

W dniu 2010-10-11 10:46, DoQ pisze:
(...)

Parkujesz samochod przed myjnia i dopiero wtedy zastanawiasz sie jak
zrealizowac transakcje.

Nie parkuję, tylko staję w kolejce. Jak jej nie ma, to jestem pierwszy.

W ostatecznosci idziesz do kasy i kupujesz kod,

Nie w ostateczności, tylko w zależności od formy realizacji usługi
w danym punkcie.

tak jak to jest w 99% przypadkow.

Nieprawda. Zresztą jak pisałem wcześniej, że przyjechałem na myjnię,
a nie tankować.

Przeciez sam to napisales.

Jak widzisz napisałem jednak coś innego.

?? Przeciez kazda myjnia automatyczna ma brame wjazdowa.

No ma.

Jaka to bedzie roznica jak przesuną ją przed podjazd, skoro i tak
zrobisz to samo tj. zaparkujesz przed nia i pojdziesz szukac kodów.

A kto pisał o przesuwaniu bramy wjazdowej? Pisałem o np. dodatkowym
szlabanie przed drogą dojazdową do myjni, sprzed którego można
odgonić namolnych klientów bez kodów - jak już wjedzie taki przed
samą myjnię to ciężko się go pozbyć - samochody potrafiące samodzielnie
się unosić widziałem ostatnio w "Powrocie do przyszłości".

112 Data: Pa?dziernik 11 2010 11:50:03
Temat: Re: Kolejka na myjnie
Autor: DoQ 

Artur 'futrzak' Maśląg pisze:

Nieprawda. Zresztą jak pisałem wcześniej, że przyjechałem na myjnię,
a nie tankować.

Ja tez przyjechalem tylko na myjnie, mam kod w kieszeni - mam czekac na Ciebie az sie ogarniesz na stacji?

Jaka to bedzie roznica jak przesuną ją przed podjazd, skoro i tak
zrobisz to samo tj. zaparkujesz przed nia i pojdziesz szukac kodów.
A kto pisał o przesuwaniu bramy wjazdowej? Pisałem o np. dodatkowym
szlabanie przed drogą dojazdową do myjni, sprzed którego można
odgonić namolnych klientów bez kodów - jak już wjedzie taki przed
samą myjnię to ciężko się go pozbyć - samochody potrafiące samodzielnie
się unosić widziałem ostatnio w "Powrocie do przyszłości".

Aha, metody siłowe zamiast empatii i logicznego myślenia...



Pozdrawiam
Paweł
--
_____________________________________________
  DoQ -- [ES9J4]-- mail:

113 Data: Pa?dziernik 11 2010 13:01:35
Temat: Re: Kolejka na myjnie
Autor: Artur 'futrzak' Maśląg 

W dniu 2010-10-11 11:50, DoQ pisze:
(...)

Ja tez przyjechalem tylko na myjnie, mam kod w kieszeni - mam czekac na
Ciebie az sie ogarniesz na stacji?

Być może - ja tam sobie grzecznie czekam w kolejce, niezależnie od tego
czy ktoś już ma ten kupon, pogubił się w obsłudze automatu, czy też ma
problem z poprawnym ustawieniem się w prowadnicach. Podobnie jak w
kolejce do bramki na autostradzie, przy wyjeździe z parkingu,
czy zwyczajnie w kolejce do dystrybutora a później do kasy. Dzień
jak co dzień.

Aha, metody siłowe zamiast empatii i logicznego myślenia...

Nie wiem, poddaję Ci różne pomysły, które zabezpieczą Twój prywatny
interes. Empatia działa nie tylko na Twoją korzyć, a co do logiki
- dla mnie doszukiwanie się sztucznych problemów raczej nie jest
dowodem na logiczne myślenie. Oczywiście, przy stosownie dobranych
założeniach pewne wnioski można nazwać logicznymi, ale to inna kwestia.

114 Data: Pa?dziernik 10 2010 19:33:49
Temat: Re: Kolejka na myjnie
Autor: to 

begin Artur Maśląg

Tak szczerze, to mi zwisają różne nerwowe i nieuzasadnione reakcje tych
z tyłu. Tych z przodu również :). Stacje sprzedają kiełbaski, lotto,
kawę itd. Jak stoisz w kolejce we własnym mniemaniu nienależnie, to
zmień usługodawcę. Nie to, bym usprawiedliwiał głupotę ludzką w postaci
zostawienia samochodu przed myjnią i pójścia na kawę, niemniej tak ten
świat jest zbudowany.

A co to ma do rzeczy? Chcesz jeć kiełbaski to idziesz, jesz, kupujesz
żetony do myjni i POTEM pod nią podjeżdżasz.

--
ignorance is bliss

115 Data: Pa?dziernik 10 2010 19:21:47
Temat: Re: Kolejka na myjnie
Autor: to 

begin Artur Maśląg

Są i tacy niestety. Z drugiej strony patrząc - gdzie jest ta magiczna
granica miedzy oczekiwaniem na usługę, a parkowaniem przed wjazdem do
myjni?

Zaczyna się w momencie gdy myjnia jest wolna, a pierwszy w kolejce do
niej nie wjeżdża.

Pierwszy w kolejce może do myjni nie wjeżdżać z różnych przyczyn.

I co w związku z tym?

--
ignorance is bliss

116 Data: Pa?dziernik 10 2010 12:37:57
Temat: Re: Kolejka na myjnie
Autor: moje_przedmioty 


Użytkownik "DoQ"  napisał w wiadomości

Robert Rędziak pisze:

 Bo jak przyjechał, to był pierwszy, a po uzyskaniu kodu mógł
 mieć pół godziny czy więcej z głowy. Pytanie: komu zrobić
 dobrze, komuś, czy sobie, jest wciąż aktualne.

Na stacji ja bylem pierwszy, wiec dlaczego ktos kto przyjechal po mnie ma
wyjechac wczesniej?


Może i byłeś pierwszy ale jeszcze tankowałeś
On w tym czasie podjechał pod myjnię
Jakbyś spod dystrybutora pojechał pod myjnie i dopiero poszedł kupić kod
byłbyś pierwszy.
Proste.

117 Data: Pa?dziernik 10 2010 12:40:38
Temat: Re: Kolejka na myjnie
Autor: DoQ 

moje_przedmioty pisze:


Może i byłeś pierwszy ale jeszcze tankowałeś
On w tym czasie podjechał pod myjnię
Jakbyś spod dystrybutora pojechał pod myjnie i dopiero poszedł kupić kod byłbyś pierwszy.
Proste.

Nie jestem burakiem i nie bede. Dojazd do myjni to nie parking.
Poza tym zwolniony dystrybutor i tak bedzie nieczynny dopoki nie zaplace.


Pozdrawiam
Paweł
--
_____________________________________________
  DoQ -- [ES9J4]-- mail:

118 Data: Pa?dziernik 11 2010 01:02:56
Temat: Re: Kolejka na myjnie
Autor: J_K_K 

Użytkownik "DoQ"  napisał w wiadomości

Nie jestem burakiem i nie bede. Dojazd do myjni to nie parking.
Poza tym zwolniony dystrybutor i tak bedzie nieczynny dopoki nie zaplace.


Tak samo jak myjnia będzie nieczynna,
dopóki ktoś inny nie zapłaci.

W czasie kiedy blokowałeś dystrybutor
i ktos inny mógł czekać, aż zapłacisz i od niego odjedziesz ;-)

Może na przyszłość najpierw umyj auto,
a potem podjedź pod dystrybutor ;-) ?

Pzdr

JKK

119 Data: Pa?dziernik 10 2010 10:54:22
Temat: Re: Kolejka na myjnie
Autor: to 

begin moje_przedmioty

MoÂże i byÂłeÂś pierwszy ale jeszcze tankowaÂłeÂś On w tym czasie podjechaÂł
pod myjniĂŞ JakbyÂś spod dystrybutora pojechaÂł pod myjnie i dopiero
poszedÂł kupiĂŚ kod byÂłbyÂś pierwszy.

Nie był pierwszy, bo nie miał żetonu. Odróżniasz podjazd pod myjnią od
parkingu?

--
ignorance is bliss

120 Data: Pa?dziernik 10 2010 10:17:53
Temat: Re: Kolejka na myjnie
Autor: to 

begin Robert Rędziak

 Bo jak przyjechał, to był pierwszy, a po uzyskaniu kodu mógł mieć pół
 godziny czy więcej z głowy. Pytanie: komu zrobić dobrze, komuś, czy
 sobie, jest wciąż aktualne.

Jak wchodzisz do sklepu to też blokujesz pustą kasę pustym wózkiem i
znosisz do niego produkty z całego sklepu bo "w sklepie byłeś pierwszy"?

--
ignorance is bliss

121 Data: Pa?dziernik 10 2010 12:23:24
Temat: Re: Kolejka na myjnie
Autor: Excite 

W dniu 10.10.2010 11:38, Robert Rędziak pisze:

  Bo jak przyjechał, to był pierwszy,

Gdzie był pierwszy ? Na stacji benzynowej ? To niech sobie stanie pierwszy do tankowania albo pierwszy zajmie miejsce na parkingu. Bo pierwszym do użycia myjni to on nie był skoro zostawił auto, zablokował stanowisko i poszedł. Myjnia to nie parking, tam się myje a nie auta przechowuje. Obok stanowisk z myjnią przeważnie jest kilka miejsc parkingowych ale samozwańcze VIP'y nie będą się hańbić myśleniem o innych ludziach i używaniem parkingu. Niech hołota sobie czeka aż wielki Pan skończy swą powinność. To się chyba nazywa syndrom małego wacka czy inny egocentryzm.

122 Data: Pa?dziernik 10 2010 12:28:17
Temat: Re: Kolejka na myjnie
Autor: Cavallino 

Użytkownik "Excite"  napisał w wiadomości

W dniu 10.10.2010 11:38, Robert Rędziak pisze:
  Bo jak przyjechał, to był pierwszy,

Gdzie był pierwszy ? Na stacji benzynowej ?

W myjni zapewne.
Jak ktoś był wcześniej i nie wjechał, to jego problem.

123 Data: Pa?dziernik 10 2010 12:33:50
Temat: Re: Kolejka na myjnie
Autor: Excite 

W dniu 10.10.2010 12:28, Cavallino pisze:

W myjni zapewne.
Jak ktoś był wcześniej i nie wjechał, to jego problem.

Co się robi w myjni ? Parkuje czy auto myje ?

124 Data: Pa?dziernik 10 2010 13:36:25
Temat: Re: Kolejka na myjnie
Autor: Cavallino 

Użytkownik "Excite"  napisał w wiadomości

W dniu 10.10.2010 12:28, Cavallino pisze:
W myjni zapewne.
Jak ktoś był wcześniej i nie wjechał, to jego problem.

Co się robi w myjni ? Parkuje czy auto myje ?

A to już kwestia organizacji myjni.
Jak jakaś stacja najpierw wymaga płatności, a potem zatankowania, to też będziesz się burzył, że ktoś podjeżdża pod dystrybutor?

Przecież nic nie stoi na przeszkodzie, aby cieć z żetonami miał budkę koło myjni, albo żeby najpierw ją uruchomić, a potem zapłacić.
Więc z pretensjami trafiliście pod zły adres.
Zwłaszcza że karnety ma rzadko kto, większość i tak idzie kupować żetony po przyjeździe, więc kolejność jest zachowania.
Jak się komuś nie podoba organizacja na danej myjni, niech po prostu jedzie do innej.

125 Data: Pa?dziernik 10 2010 11:51:25
Temat: Re: Kolejka na myjnie
Autor: to 

begin Cavallino

Przecież nic nie stoi na przeszkodzie, aby cieć z żetonami miał budkę
koło myjni

Koszty.

albo żeby najpierw ją uruchomić, a potem zapłacić.

Bardzo problematyczne.

Więc z
pretensjami trafiliście pod zły adres.

Tak, tak, tłumacz dalej swoje buractwo.

--
ignorance is bliss

126 Data: Pa?dziernik 10 2010 14:01:23
Temat: Re: Kolejka na myjnie
Autor: Cavallino 

Użytkownik "to"  napisał w wiadomości

begin Cavallino

Przecież nic nie stoi na przeszkodzie, aby cieć z żetonami miał budkę
koło myjni

Koszty.

albo żeby najpierw ją uruchomić, a potem zapłacić.

Bardzo problematyczne.

Ale to nie problem klienta.
Chcesz mieć prywatną myjkę gdzie będą cenić Twój czas - to sobie taką kup.
A nie bluzgaj tu epitetami na każego kto bardziej ceni czas swój niż Twój.



Więc z
pretensjami trafiliście pod zły adres.

Tak, tak, tłumacz dalej swoje buractwo.

Mam swoją myjkę ciśnieniową, więc nie myję na automatach od wielu lat.
Jeśli coś tłumaczę, to Tobie Twoje buractwo w oczekiwaniu że cały świat będzie Ci się kłaniał.
Każdy normalny na Ciebie gdzieś, więc jeśli będziesz musiał czekać a on nie, to jest to działanie prawidłowe.

127 Data: Pa?dziernik 10 2010 12:05:04
Temat: Re: Kolejka na myjnie
Autor: to 

begin Cavallino

Ale to nie problem klienta.
Chcesz mieć prywatną myjkę gdzie będą cenić Twój czas - to sobie taką
kup. A nie bluzgaj tu epitetami na każego kto bardziej ceni czas swój
niż Twój.

Otóż mam. W ogóle nie korzystam z "publicznych" myjni. Co nie przeszkadza
mi piętnować Twojego buractwa.

Jeśli coś tłumaczę, to Tobie Twoje buractwo w oczekiwaniu że cały świat
będzie Ci się kłaniał.
Każdy normalny na Ciebie gdzieś, więc jeśli będziesz musiał czekać a on
nie, to jest to działanie prawidłowe.

Działanie prawidłowe wg. buraka, który ma wszystkich gdzieś po za nim
samym.

--
ignorance is bliss

128 Data: Pa?dziernik 10 2010 14:08:59
Temat: Re: Kolejka na myjnie
Autor: Cavallino 

Użytkownik "to"  napisał w wiadomości news:

W ogóle nie korzystam z "publicznych" myjni. Co nie przeszkadza
mi pokazywać swojego buractwa.

Niestety.
Jako że znając Ciebie, będziesz tak pyszczył w nieskończonoć - więc EOD.

129 Data: Pa?dziernik 10 2010 13:14:52
Temat: Re: Kolejka na myjnie
Autor: to 

begin Cavallino

Niestety.
Jako że znając Ciebie, będziesz tak pyszczył w nieskończonoć - więc
EOD.

Leć zająć sobie miejsce w myjni na wieczór i w sklepie poblokuj wszystkie
kasy pustymi koszykami z podpisem "Cavallino".

--
ignorance is bliss

130 Data: Pa?dziernik 10 2010 15:23:15
Temat: Re: Kolejka na myjnie
Autor: Excite 

W dniu 10.10.2010 15:14, to pisze:

Leć zająć sobie miejsce w myjni na wieczór i w sklepie poblokuj wszystkie
kasy pustymi koszykami z podpisem "Cavallino".

Hehe... kiedyś na osiedlu widziałem faceta co stojąc na miejscu parkingowym blokował je dla żony która miała tam przyjechać za kilka minut. W innym mieście na jezdni przy chodniku były miejsca parkingowe, pewna pani razem ze swoimi dziećmi rozstawili się na takim miejscu bo jej mąż za niedługo przyjedzie. Jak próbowałem parkować to dzieciaki uciekły ale babka kazała im wejć z powrotem na jezdnie bo tatuś nie będzie miał gdzie zaparkować. Odpuściłem... W każdym razie ludzie mają zdrowo nawalone we łbach a egoizm to epidemia w obecnym społeczeństwie.

131 Data: Pa?dziernik 10 2010 15:26:23
Temat: Re: Kolejka na myjnie
Autor: Cavallino 

Użytkownik "Excite"  napisał w wiadomości news:

W każdym razie ludzie mają zdrowo nawalone we łbach a egoizm to epidemia w obecnym społeczeństwie.

Dokładnie
Potem taki egoista myśli, że ktoś inny mając pustą myjnię będzie się zastanawiał co tu zrobić, żeby panu egoście, który może podjechać za kilka minut było wygodniej.
A wręcz że ktoś ma obowiązek się nad tym zastanawiać.

ROTFL !!!!!

132 Data: Pa?dziernik 10 2010 15:28:31
Temat: Re: Kolejka na myjnie
Autor: DoQ 

Cavallino pisze:

Potem taki egoista myśli, że ktoś inny mając pustą myjnię będzie się zastanawiał co tu zrobić, żeby panu egoście, który może podjechać za kilka minut było wygodniej.
A wręcz że ktoś ma obowiązek się nad tym zastanawiać. ROTFL !!!!!

ROTFL to z ciebie jelopku,bo to ty jestes ow "mamusia z dzieciakami" co blokuje miejsce.


Pozdrawiam
Paweł
--
_____________________________________________
  DoQ -- [ES9J4]-- mail:

133 Data: Pa?dziernik 10 2010 15:38:47
Temat: Re: Kolejka na myjnie
Autor: to 

begin Cavallino

Dokładnie
Potem taki egoista myśli, że ktoś inny mając pustą myjnię będzie się
zastanawiał co tu zrobić, żeby panu egoście, który może podjechać za
kilka minut było wygodniej.
A wręcz że ktoś ma obowiązek się nad tym zastanawiać.

ROTFL !!!!!

Dobra, dobra Burakollino, nie ekscytuj się tak, bo Ci miejsce przy kasie
Żabce zajmą. ;)

--
ignorance is bliss

134 Data: Pa?dziernik 10 2010 10:19:02
Temat: Re: Kolejka na myjnie
Autor: to 

begin Cavallino

Każdy myślący w kolejce nie stoi.

Oczywiście.

Jak nie ma kolejki, to wjeżdża do myjni i idzie po kupon

Tak się nie zachowuje myślący tylko burak.

--
ignorance is bliss

135 Data: Pa?dziernik 10 2010 12:27:27
Temat: Re: Kolejka na myjnie
Autor: Cavallino 

Użytkownik "to"  napisał w wiadomości news:

Jak nie ma kolejki, to wjeżdża do myjni i idzie po kupon

Tak się nie zachowuje myślący tylko burak.

Burak to jest ktoś, kto uważa że świat kręci się wokoł niego, więc w związku z tym każdy mieszkaniec świata ma obowiązek robić mu dobrze.
A normalny człowiek wie, że każdy musi sam o swoje interesy zadbać, więc on przede wszystkim ma dbać o swoje.
A nie przejmować się tym, że ktoś kto przyjedzie minutę PÓŹNIEJ i akurat ma karnet (czyli szansa bliska zeru), będzie musiał stać może o 1 minutę dłużej, z tytułu zakupu żetonu.
Jak ktoś normalny ma wybierać czyjeś dłuższe oczekiwanie, albo swoje dłuższe oczekiwanie, to jego interes wygrywa, inaczej nie jest normalny.

136 Data: Pa?dziernik 10 2010 10:30:09
Temat: Re: Kolejka na myjnie
Autor: to 

begin Cavallino

Tak się nie zachowuje myślący tylko burak.

Burak to jest ktoś, kto uważa że świat kręci się wokoł niego, więc w
związku z tym każdy mieszkaniec świata ma obowiązek robić mu dobrze.

I np. zastawia wjazd do myjni swoim złomem mimo, że nie może w danym
momencie z niej skorzystać. Typowe zachowanie buraka.

--
ignorance is bliss

137 Data: Pa?dziernik 10 2010 12:41:46
Temat: Re: Kolejka na myjnie
Autor: Excite 

W dniu 10.10.2010 12:30, to pisze:

I np. zastawia wjazd do myjni swoim złomem mimo, że nie może w danym
momencie z niej skorzystać. Typowe zachowanie buraka.

To jest tzw. moralnoć Kaliego. Ktoś gotowy do korzystania z wolnej myjni to jest burak lub nawet cwel jak to napisał Kris z tego wątku. On myślący TYLKO o sobie i działający na niekorzyć innych to jest dla niego norma. Co ciekawe ktoś kto przejawia rozumowanie egoistyczne i egocentryczne sam dopisuje te cechy innym.

138 Data: Pa?dziernik 10 2010 12:33:29
Temat: Re: Kolejka na myjnie
Autor: DoQ 

Cavallino pisze:

Burak to jest ktoś, kto uważa że świat kręci się wokoł niego, więc w związku z tym każdy mieszkaniec świata ma obowiązek robić mu dobrze.
A normalny człowiek wie, że każdy musi sam o swoje interesy zadbać, więc on przede wszystkim ma dbać o swoje.

Zastawię ci wyjazd z posesji i pójde na zakupy.
Przeciez nic sie nie stanie jak poczekasz kwadrans z wyjazdem. Szukanie miejsca do zaparkowania to zmarnowane przeze mnie paliwo, poza tym po co mam chodzic tak daleko do sklepu - nie jestem burakiem i dbam o wlasne interesy.

A nie przejmować się tym, że ktoś kto przyjedzie minutę PÓŹNIEJ i akurat ma karnet (czyli szansa bliska zeru), będzie musiał stać może o 1 minutę dłużej, z tytułu zakupu żetonu.

Srute nie minute - samochod/y przede mna myje/a sie minute?



Pozdrawiam
Paweł
--
_____________________________________________
  DoQ -- [ES9J4]-- mail:

139 Data: Pa?dziernik 11 2010 09:45:59
Temat: Re: Kolejka na myjnie
Autor: Axel 


"DoQ"  wrote in message

A wracjac do problemu - jak jest pusto przed myjnia - tez staje tam i ide do kasy. Tyle, ze w 90% przypadkow zajmuje mi to 2 minuty.

No dobrze - ale dlaczego majac kupon z kodem mam stac i czekac na kogos kto go jeszcze nie posiada? Mozesz mi to jakos sensownie wyjasnic?

Dlatego, ze na myjni, na ktora ja jezdze (od 9 lat), podjezdza sie pod myjnie, a potem idzie po kupon. Czy nie ma kolejki, czy jest - robi sie tak samo. I nie spotkalem sie z zadnymi nieporozumieniami w tym wzgledzie.
Duzo dluzej czesto czekam, az jakas sierota ustawi samochod, bo nie przeczytala instrukcji obslugi myjni.
Pytales kiedys, dlaczego czekasz pod dystrybutorem, az ktos tankujacy przed Toba znajdzie sobie ulubione prezerwatywy i dostanie parowke w bulce?

--
Axel

140 Data: Pa?dziernik 11 2010 09:49:11
Temat: Re: Kolejka na myjnie
Autor: DoQ 

Axel pisze:

Dlatego, ze na myjni, na ktora ja jezdze (od 9 lat), podjezdza sie pod myjnie, a potem idzie po kupon. Czy nie ma kolejki, czy jest - robi sie tak samo. I nie spotkalem sie z zadnymi nieporozumieniami w tym wzgledzie.

To nie jest odpowiedz na moje pytanie. To jest odpowiedz "bo wszyscy tak robią".

Pytales kiedys, dlaczego czekasz pod dystrybutorem, az ktos tankujacy przed Toba znajdzie sobie ulubione prezerwatywy i dostanie parowke w bulce?

Nie, bo był przede mną.



Pozdrawiam
Paweł
--
_____________________________________________
  DoQ -- [ES9J4]-- mail:

141 Data: Pa?dziernik 14 2010 12:14:02
Temat: Re: Kolejka na myjnie
Autor: Axel 

"DoQ"  wrote in message


Pytales kiedys, dlaczego czekasz pod dystrybutorem, az ktos tankujacy
przed Toba znajdzie sobie ulubione prezerwatywy i dostanie parowke w
bulce?
Nie, bo był przede mną.

Ja tez bylem przed Toba na myjni ;-P

--
Axel

142 Data: Pa?dziernik 11 2010 09:50:05
Temat: Re: Kolejka na myjnie
Autor: Cavallino 

Użytkownik "Axel"  napisał w wiadomości news:

No dobrze - ale dlaczego majac kupon z kodem mam stac i czekac na kogos kto go jeszcze nie posiada? Mozesz mi to jakos sensownie wyjasnic?

Dlatego, ze na myjni, na ktora ja jezdze (od 9 lat), podjezdza sie pod myjnie, a potem idzie po kupon. Czy nie ma kolejki, czy jest - robi sie tak samo. I nie spotkalem sie z zadnymi nieporozumieniami w tym wzgledzie.
Duzo dluzej czesto czekam, az jakas sierota ustawi samochod, bo nie przeczytala instrukcji obslugi myjni.

I tak jest zwyczajowo chyba wszędzie, ten wątek to szukanie problemu tam gdzie go nie ma, .


Pytales kiedys, dlaczego czekasz pod dystrybutorem, az ktos tankujacy przed Toba znajdzie sobie ulubione prezerwatywy i dostanie parowke w bulce?

Bo wcześniej i tak nic nie zatankuje, dystrybutor jest zablokowany.
Ale ja osobiście jak mam ochotę na hotkota to zabieram auto sprzed dystrybutora przed zapłaceniem.

143 Data: Pa?dziernik 09 2010 10:47:00
Temat: Re: Kolejka na myjnie
Autor: masti 

Dnia pięknego Fri, 08 Oct 2010 21:49:26 +0000 osobnik zwany Robert Rędziak
wystukał:

On Fri, 08 Oct 2010 20:58:55 +0200, DoQ  wrote:

Co to za wieśniacka metoda żeby zaparkować przed wjazdem na myjnie, a
dopiero później pójć zapłacić? Przez takich debili trzeba czekać,
podczas gdy myjnia stoi pusta :/

 To ja Ci powiem skąd ta wieśniacka moda. Kiedyś stanąłem na parkingu
 przy myjni, pod którą było pusto, poszedłem po żetony. Trochę się
 przeciągnęło, bo na stacji była kolejka do kasy. Gdy wróciłem, do myjni
 też się ustawił sznurek, a od jakiegoś wrednego dziada dowiedziałem
 się, że jestem skurwysynem, co się chce bez kolejki wcisnąć. Od tej
 pory mam totalnie w dupie, czy ktoś musi poczekać, czy nie. Jeśli
 przyjechałem pierwszy, to pierwszy na stanowisko wjadę.

znaczy chciałeś się wepchnąć bez kolejki i dziwisz się, że Cię opieprzyli?





--
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości?
-Wiem co mówię, to grunt zabija!" T.Pratchett

144 Data: Pa?dziernik 09 2010 12:57:50
Temat: Re: Kolejka na myjnie
Autor: Excite 

W dniu 08.10.2010 23:49, Robert Rędziak pisze:

  wróciłem, do myjni też się ustawił sznurek, a od jakiegoś
  wrednego dziada dowiedziałem się, że jestem skurwysynem, co się
  chce bez kolejki wcisnąć.

To po co stajesz w kolejce skoro nie masz czym płacić ? Do sklepu też idziesz bez pieniędzy, dochodzisz do kasy i mówisz aby wszyscy czekali bo musisz wrócić po portfel i wrócisz za 5 minut ? Nie masz czym zapłacić (bilon,kod,bilet itp.) to nie stajesz w kolejce, proste.

145 Data: Pa?dziernik 09 2010 13:01:07
Temat: Re: Kolejka na myjnie
Autor: Excite 

W dniu 08.10.2010 23:49, Robert Rędziak pisze:
>   wróciłem, do myjni też się ustawił sznurek, a od jakiegoś
>   wrednego dziada dowiedziałem się, że jestem skurwysynem, co się
>   chce bez kolejki wcisnąć.

To po co stajesz w kolejce skoro nie masz czym płacić ? Do sklepu też idziesz bez pieniędzy, dochodzisz do kasy i mówisz aby wszyscy czekali bo musisz iść po portfel i wrócisz za 5 minut ? Nie masz czym zapłacić (bilon,kod,bilet itp.) to nie stajesz w kolejce, proste.

146 Data: Pa?dziernik 09 2010 16:35:36
Temat: Re: Kolejka na myjnie
Autor: to 

begin Robert Rędziak

 To ja Ci powiem skąd ta wieśniacka moda. Kiedyś stanąłem na parkingu
 przy myjni, pod którą było pusto, poszedłem po żetony. Trochę się
 przeciągnęło, bo na stacji była kolejka do kasy. Gdy wróciłem, do myjni
 też się ustawił sznurek,

I co z tego? Może Ci ludzie byli w kolejce do kasy po żetony przed Tobą
albo kupili je wcześniej?

 a od jakiegoś wrednego dziada dowiedziałem
 się, że jestem skurwysynem, co się chce bez kolejki wcisnąć.

To po co się wciskałeś? Kto powiedział, ze pierwszy na stacji bez żetonów
ma być też pierwszy do myjni, jak te żetony wreszcie zdobędzie?

 Od tej
 pory mam totalnie w dupie, czy ktoś musi poczekać, czy nie. Jeśli
 przyjechałem pierwszy, to pierwszy na stanowisko wjadę.

Czyli zachowujesz się jak burak.

--
ignorance is bliss

147 Data: Pa?dziernik 08 2010 20:02:13
Temat: Re: Kolejka na myjnie
Autor: othello 

DoQ wrote:

Witam,

Co to za wieśniacka metoda żeby zaparkować przed wjazdem na myjnie, a dopiero później pójść zapłacić? Przez takich debili trzeba czekać, podczas gdy myjnia stoi pusta :/



Pozdrawiam
Paweł
Sam fakt że myjnia stoi pusta nie powinien przyprawiać cię o ból głowy. Jest/powinien to być raczej problem ekonomiczny właściciela myjni(firmy). Ty jesteś tylko przypadkowym jej urzytkownikiem za marnme pare groszy opłaty,.., i w tym miejscu twój businss się kończy.
Jeżeli nie akceptujesz zwyczajów na tej myjni- poszukaj inną z lepszą organizacja, albo masz szanse na otwarcie swojego  "doskonale zorganizowanego" businessu.
Epitety 'wieśniactwa, debili' pod adresem innych użytkowników/klientów nie maja to żadnego uzadsadnienia i miejsca, wszak cała polska ludność składa sie z tak samo myślących i mniej-więcej jednakowo wyedukowanych (po tych samych szkołach) obywateli. To ty nazwałes ich debilami i ty właśnie do nich należysz, nie zapominaj o tym !!!!!
To wy wszyscy tworzycie ten cały system w którym żyjecie i opluwacie go codziennie!
Być może nie jest ci wygodnie zgodzić się z tym, ale nie masz praktycznych szans oderwać się od tej grupy społecznej i środowiska.

Z przykrością pozdrawiam.

Othello

148 Data: Pa?dziernik 09 2010 10:37:38
Temat: Re: Kolejka na myjnie
Autor: DoQ 

othello pisze:

właśnie do nich należysz, nie zapominaj o tym !!!!!
To wy wszyscy tworzycie ten cały system w którym żyjecie i opluwacie go codziennie!
Być może nie jest ci wygodnie zgodzić się z tym, ale nie masz praktycznych szans oderwać się od tej grupy społecznej i środowiska.

Piekny wywód. Nastepnym razem przypne łańcuchem pusty wózek przy wolnej kasie hipermarketu i bede znosil zakupy - tak zeby spelnic oczekwiania standardu "ludności" z którą się utożsamiasz.

Z przykrością pozdrawiam.

Ojej - że też przeszło ci to przez klawiature.

Pozdrawiam
Paweł
--
_____________________________________________
  DoQ -- [ES9J4]-- mail:

149 Data: Pa?dziernik 09 2010 02:16:02
Temat: Re: Kolejka na myjnie
Autor: Rafał "SP" Gil 

W dniu 2010-10-08 20:58, DoQ pisze:

Co to za wieśniacka metoda żeby zaparkować przed wjazdem na
myjnie, a dopiero później pójć zapłacić? Przez takich debili
trzeba czekać, podczas gdy myjnia stoi pusta :/

DoQ - pizda jesteś i tyle ... powolizbliżeniowo albo z rozbiegu: wbijasz huja do myjni.

Jesteśmy pokoleniem JPII

NIE LĘKAJMY SIĘ !!!
--
Rafał "SP" Gil - http://www.rafalgil.pl/
Naprawa skuterów i motocykli MOTOPOWER http://www.motopower.pl/
Części do skuterów   Kaski z homologacją   Części do motocykli
http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=5356008

150 Data: Pa?dziernik 09 2010 10:42:25
Temat: Re: Kolejka na myjnie
Autor: DoQ 

Rafał "SP" Gil pisze:

DoQ - pizda jesteś i tyle ... powolizbliżeniowo albo z rozbiegu: wbijasz huja do myjni.

Nie moglem wbic chuja do myjni bo najpierw tankowalem samochod. Odstalem swoje w kolejce wiec nie widze powodu dlaczego mialbym czekac na jakiegos cymbała, ktory stanal daleko za mna.

Jesteśmy pokoleniem JPII
NIE LĘKAJMY SIĘ !!!

Tia. Kilka dni temu z kolei bylem swiadkiem sprzeczki 2 gosci w kolejce (jeden sznurek) do kasy, jeden polglowek nie mogl czegos pojąć.
- do ktorej kasy pan stoi do tej czy do tamtej?
- do pierwszej wolnej
- jak to do pierwszej wolnej, niech sie pan zdecyduje prawa czy lewa kurwa - do pierwszej wolnej mu sie zachcialo.



Pozdrawiam
Paweł
--
_____________________________________________
  DoQ -- [ES9J4]-- mail:

151 Data: Pa?dziernik 09 2010 19:16:05
Temat: Re: Kolejka na myjnie
Autor: MadMan 

Dnia Sat, 09 Oct 2010 10:42:25 +0200, DoQ napisał(a):

- do ktorej kasy pan stoi do tej czy do tamtej?
- do pierwszej wolnej
- jak to do pierwszej wolnej, niech sie pan zdecyduje prawa czy lewa
kurwa - do pierwszej wolnej mu sie zachcialo.

Akurat "rozdwajająca się kolejka" to raczej dobry wynalazek.

--
Pozdrawiam,
Damian Karwot         damian.karwot (at) gmail kropa com
JabberID: damian.karwot (at) jabster kropa pl
Tlen: madman1985, GG: 2283138

152 Data: Pa?dziernik 09 2010 19:28:45
Temat: Re: Kolejka na myjnie
Autor: DoQ 

MadMan pisze:

- do ktorej kasy pan stoi do tej czy do tamtej?
- do pierwszej wolnej
- jak to do pierwszej wolnej, niech sie pan zdecyduje prawa czy lewa kurwa - do pierwszej wolnej mu sie zachcialo.
Akurat "rozdwajająca się kolejka" to raczej dobry wynalazek.


No toć piszę, trafił się idiota który wymagał przyporządkowania...



Pozdrawiam
Paweł
--
_____________________________________________
  DoQ -- [ES9J4]-- mail:

153 Data: Pa?dziernik 10 2010 11:05:02
Temat: Re: Kolejka na myjnie
Autor: Marcin "Kenickie" Mydlak 

W dniu 2010-10-09 19:28, DoQ pisze:

MadMan pisze:

- do ktorej kasy pan stoi do tej czy do tamtej?
- do pierwszej wolnej
- jak to do pierwszej wolnej, niech sie pan zdecyduje prawa czy lewa
kurwa - do pierwszej wolnej mu sie zachcialo.
Akurat "rozdwajająca się kolejka" to raczej dobry wynalazek.


No toć piszę, trafił się idiota który wymagał przyporządkowania...

Na takich idiotów jedyną skuteczną metodą jest wąski korytarzyk będący jedynym dojściem do kas, z oczojebną informacją "Stój TU, dopóki któraś kasa nie będzie wolna!"

--
Marcin "Kenickie" Mydlak
Wrocław, GG:291246, Skype:kenickie_pl
P307 2.0HDi/90
"Z wiekiem spada zapotrzebowanie na zysk, a rośnie popyt na święty spokój."

154 Data: Pa?dziernik 10 2010 11:12:53
Temat: Re: Kolejka na myjnie
Autor: MadMan 

Dnia Sun, 10 Oct 2010 11:05:02 +0200, Marcin "Kenickie" Mydlak
napisał(a):

Na takich idiotów jedyną skuteczną metodą jest wąski korytarzyk będący
jedynym dojściem do kas, z oczojebną informacją "Stój TU, dopóki któraś
kasa nie będzie wolna!"

Twoja wiara w ludzi jest porażająca.

--
Pozdrawiam,
Damian Karwot         damian.karwot (at) gmail kropa com
JabberID: damian.karwot (at) jabster kropa pl
Tlen: madman1985, GG: 2283138

155 Data: Pa?dziernik 10 2010 12:01:38
Temat: Re: Kolejka na myjnie
Autor: Marcin "Kenickie" Mydlak 

W dniu 2010-10-10 11:12, MadMan pisze:

Dnia Sun, 10 Oct 2010 11:05:02 +0200, Marcin "Kenickie" Mydlak
napisał(a):

Na takich idiotów jedyną skuteczną metodą jest wąski korytarzyk będący
jedynym dojściem do kas, z oczojebną informacją "Stój TU, dopóki któraś
kasa nie będzie wolna!"

Twoja wiara w ludzi jest porażająca.


Myślisz, że sensowniejsze byłoby zintegrowanie automatu kolejkowego z dystrybutorami, tak by po odłożeniu pistoletu drukował się numerek do kas (wydzielonych - obsługujących tylko tankowanie i ew. płyn do spryskiwaczy)? :)

--
Marcin "Kenickie" Mydlak
Wrocław, GG:291246, Skype:kenickie_pl
P307 2.0HDi/90
"Z wiekiem spada zapotrzebowanie na zysk, a rośnie popyt na święty spokój."

156 Data: Pa?dziernik 10 2010 12:49:28
Temat: Re: Kolejka na myjnie
Autor: MadMan 

Dnia Sun, 10 Oct 2010 12:01:38 +0200, Marcin "Kenickie" Mydlak
napisał(a):

Na takich idiotów jedyną skuteczną metodą jest wąski korytarzyk będący
jedynym dojściem do kas, z oczojebną informacją "Stój TU, dopóki któraś
kasa nie będzie wolna!"

Twoja wiara w ludzi jest porażająca.


Myślisz, że sensowniejsze byłoby zintegrowanie automatu kolejkowego z
dystrybutorami, tak by po odłożeniu pistoletu drukował się numerek do
kas (wydzielonych - obsługujących tylko tankowanie i ew. płyn do
spryskiwaczy)? :)

Sądzę że ludzie nie potrafią czytać. Nieraz stałem w markecie w kolejce
do kasy "do 10 artykułów" za rodzinką która miała ich paręnaście.
Zrozumiałbym jakby to było np. 10 kilo cukru i 4 paczki chipsów, ale tam
było paręnaście RÓŻNYCH artykułów. Na uwagi moje i kasjerki klient
stwierdził że może pani skasować 10 na mnie, 10 na żonę, a resztę na
dziecko...

--
Pozdrawiam,
Damian Karwot         damian.karwot (at) gmail kropa com
JabberID: damian.karwot (at) jabster kropa pl
Tlen: madman1985, GG: 2283138

157 Data: Pa?dziernik 10 2010 15:45:56
Temat: Re: Kolejka na myjnie
Autor: Rychu 

W dniu 2010-10-10 12:49, MadMan pisze:

Sądzę że ludzie nie potrafią czytać. Nieraz stałem w markecie w kolejce
do kasy "do 10 artykułów" za rodzinką która miała ich paręnaście.
Zrozumiałbym jakby to było np. 10 kilo cukru i 4 paczki chipsów, ale tam
było paręnaście RÓŻNYCH artykułów. Na uwagi moje i kasjerki klient
stwierdził że może pani skasować 10 na mnie, 10 na żonę, a resztę na
dziecko...

Mo i powinna tak zrobić. Wsadzić mu 10 do jednej torby
i kazać płacić. Najlepiej kartą. Potem następne i następne.
Wiem, że to by wkurzyło tych z tyłu, ale myślę, że rodzinka
już więcej razy by na krzywy ryj nie wchodziła.

Połowa młotów na drogach myśli, że jak jest zwężenie
z dwóch pasów do jednego i stoi znak zakaz wyprzedzania,
to dotyczy tylko lewego pasa. Potem wychodzą takie "suwaki",
że nikt nie chce wpuszczać. Za tym znakiem każdy powinien
wjechać obok siebie.

Przykładów można by mnożyć. Akurat jeśli chodzi o tą myjnie,
to racja jest jak dupa ;) ...i z tą sytuacją powinien coś
zrobić kierownik stacji/sieci.

--
Pozdrawiam
Rychu
W-wa | Panda VAN'05
oznakowana KR637** :)

158 Data: Pa?dziernik 10 2010 11:17:11
Temat: Re: Kolejka na myjnie
Autor: DoQ 

Marcin "Kenickie" Mydlak pisze:

No toć piszę, trafił się idiota który wymagał przyporządkowania...
Na takich idiotów jedyną skuteczną metodą jest wąski korytarzyk będący jedynym dojściem do kas, z oczojebną informacją "Stój TU, dopóki któraś kasa nie będzie wolna!"

ATSD takie rozwiazanie naprawde mocno przyspiesza - zwlaszcza jak trafi sie niezdecydowany pacjent z katalogiem "nagrod".


Pozdrawiam
Paweł
--
_____________________________________________
  DoQ -- [ES9J4]-- mail:

159 Data: Pa?dziernik 10 2010 19:09:27
Temat: Re: Kolejka na myjnie
Autor: Przemek V 


Użytkownik "DoQ"  napisał w wiadomości

Marcin "Kenickie" Mydlak pisze:

No toć piszę, trafił się idiota który wymagał przyporządkowania...
Na takich idiotów jedyną skuteczną metodą jest wąski korytarzyk będący
jedynym dojściem do kas, z oczojebną informacją "Stój TU, dopóki któraś
kasa nie będzie wolna!"

ATSD takie rozwiazanie naprawde mocno przyspiesza - zwlaszcza jak trafi
sie niezdecydowany pacjent z katalogiem "nagrod".

Ogólnie nie przyspiesza (mowa o sytuacji gdy okienek jest kilka + kwitomat)
bo jak wyświetli się numerek to trochę trwa zanim klient doczłapie do
właściwego okienka. Natomiast czekający nie mają wrażenia, że zostali
wycyckani bo stanęli w wolniejszej kolejce i nie mają stresu z tym
związanego w związku z czym nie wkur***ją się, a o to w tym wszystkim
chodzi.

Na podobnej zasadzie w Disneylandzie jeśli jest kolejka do rollercoastera to
podawany przybliżony czas oczekiwania jest zawsze dłuższy od spodziewanego.
Jeśli ktoś stanął ze świadomością, że ma czekać 20 minut a wsiada po 15
minutach to mimo, że stał jak palant to i tak jest mega szczęśliwy.

160 Data: Pa?dziernik 10 2010 19:53:00
Temat: Re: Kolejka na myjnie
Autor: DoQ 

Przemek V pisze:


Ogólnie nie przyspiesza (mowa o sytuacji gdy okienek jest kilka + kwitomat) bo jak wyświetli się numerek to trochę trwa zanim klient doczłapie do właściwego okienka. Natomiast czekający nie mają wrażenia, że zostali wycyckani bo stanęli w wolniejszej kolejce i nie mają stresu z tym związanego w związku z czym nie wkur***ją się, a o to w tym wszystkim chodzi.

Chodzi o "centralna" kolejke bez kwitkow. Po prostu stojacy idzie do pierwszej wolnej kasy. Patent stosowany przez cywilizowanych ludzi na cywilizowanych stacjach benzynowych, bardzo przyspiesza obsluge.


Pozdrawiam
Paweł
--
_____________________________________________
  DoQ -- [ES9J4]-- mail:

161 Data: Pa?dziernik 10 2010 19:59:19
Temat: Re: Kolejka na myjnie
Autor: Artur Maśląg 

W dniu 2010-10-10 19:53, DoQ pisze:
(...)

Chodzi o "centralna" kolejke bez kwitkow.

Kwitomat najwyżej kieruje petenta do właściwego okienka, choć jak
praktyka pokazuje, dla wielu osób jest to nie od ogarnięcia.

Po prostu stojacy idzie do
pierwszej wolnej kasy. Patent stosowany przez cywilizowanych ludzi na
cywilizowanych stacjach benzynowych, bardzo przyspiesza obsluge.

Nie tylko na stacjach i nie tylko przez cywilizowanych :)

162 Data: Pa?dziernik 10 2010 20:28:17
Temat: Re: Kolejka na myjnie
Autor: Marcin "Kenickie" Mydlak 

W dniu 2010-10-10 19:59, Artur Maśląg pisze:

W dniu 2010-10-10 19:53, DoQ pisze:
(...)
Chodzi o "centralna" kolejke bez kwitkow.

Kwitomat najwyżej kieruje petenta do właściwego okienka, choć jak
praktyka pokazuje, dla wielu osób jest to nie od ogarnięcia.

Po prostu stojacy idzie do
pierwszej wolnej kasy. Patent stosowany przez cywilizowanych ludzi na
cywilizowanych stacjach benzynowych, bardzo przyspiesza obsluge.

Nie tylko na stacjach i nie tylko przez cywilizowanych :)


Fakt, ale ci, których wymieniasz potrzebują dłuższej reformy myślowej. ;)

--
Marcin "Kenickie" Mydlak
Wrocław, GG:291246, Skype:kenickie_pl
P307 2.0HDi/90
"Z wiekiem spada zapotrzebowanie na zysk, a rośnie popyt na święty spokój."

163 Data: Pa?dziernik 10 2010 20:37:51
Temat: Re: Kolejka na myjnie
Autor: to 

begin DoQ

Chodzi o "centralna" kolejke bez kwitkow. Po prostu stojacy idzie do
pierwszej wolnej kasy. Patent stosowany przez cywilizowanych ludzi na
cywilizowanych stacjach benzynowych, bardzo przyspiesza obsluge.

Statystycznie nie przyspiesza ani trochę. ;-)

--
ignorance is bliss

164 Data: Pa?dziernik 10 2010 22:39:04
Temat: Re: Kolejka na myjnie
Autor: DoQ 

to pisze:

Chodzi o "centralna" kolejke bez kwitkow. Po prostu stojacy idzie do
pierwszej wolnej kasy. Patent stosowany przez cywilizowanych ludzi na
cywilizowanych stacjach benzynowych, bardzo przyspiesza obsluge.
Statystycznie nie przyspiesza ani trochę. ;-)

A czemu tak twierdzisz?:)



Pozdrawiam
Paweł
--
_____________________________________________
  DoQ -- [ES9J4]-- mail:

165 Data: Pa?dziernik 10 2010 20:40:44
Temat: Re: Kolejka na myjnie
Autor: to 

begin DoQ

Chodzi o "centralna" kolejke bez kwitkow. Po prostu stojacy idzie do
pierwszej wolnej kasy. Patent stosowany przez cywilizowanych ludzi na
cywilizowanych stacjach benzynowych, bardzo przyspiesza obsluge.
Statystycznie nie przyspiesza ani trochę. ;-)

A czemu tak twierdzisz?:)

Bo na jakiej zasadzie miałoby to przyspieszać? Uśrednia tylko czas
oczekiwania, bo jeśli ktoś zablokuje czymś kasę (faktura, gorące psy
itp.) to reszta przechodzi do innych kas i nie ma "pokrzywdzonych".

--
ignorance is bliss

166 Data: Pa?dziernik 10 2010 22:42:11
Temat: Re: Kolejka na myjnie
Autor: DoQ 

to pisze:

Bo na jakiej zasadzie miałoby to przyspieszać? Uśrednia tylko czas oczekiwania, bo jeśli ktoś zablokuje czymś kasę (faktura, gorące psy itp.) to reszta przechodzi do innych kas i nie ma "pokrzywdzonych".

No o to mi wlasnie chodzi.


Pozdrawiam
Paweł
--
_____________________________________________
  DoQ -- [ES9J4]-- mail:

167 Data: Pa?dziernik 11 2010 13:37:38
Temat: Re: Kolejka na myjnie
Autor: Jakub Witkowski 

W dniu 2010-10-10 22:42, DoQ pisze:

to pisze:

Bo na jakiej zasadzie miałoby to przyspieszać? Uśrednia tylko czas oczekiwania, bo jeśli ktoś zablokuje czymś kasę (faktura, gorące psy itp.) to reszta przechodzi do innych kas i nie ma "pokrzywdzonych".

No o to mi wlasnie chodzi.

No i widzisz, łÄ…czna przepustowoć identyczna, statystycznie więc wychodzi na zero:)
Jednych to przyspiesza a innych opóźnia, w szczególności zaś tych którzy potrafią
trafnie wytypować szybszą kolejkę :)

--
Jakub Witkowski    |  Prezentowane opinie mogą być niepoważne,
    z domeny        |  nieprawdziwe, lub nie odpowiadać w części
gts /kropka/ pl    |  lub całości poglądom ich Autora.

168 Data: Pa?dziernik 11 2010 12:21:08
Temat: Re: Kolejka na myjnie
Autor: to 

begin DoQ

Bo na jakiej zasadzie miałoby to przyspieszać? Uśrednia tylko czas
oczekiwania, bo jeśli ktoś zablokuje czymś kasę (faktura, gorące psy
itp.) to reszta przechodzi do innych kas i nie ma "pokrzywdzonych".

No o to mi wlasnie chodzi.

Ale jak uśrednia, to jednym przyspieszy, a innym opóźni. Tak, wiem,
czepiam się. ;-)

Swoją drogą moim zdaniem dylematy w stylu "jedna kolejka do wszystkich
kas czy osobna do każdej" to niestety wina obsługi stacji. Powinno to być
jasno napisane, a wnętrze powinno być tak zaprojektowane, żeby było
oczywiste jak się stoi.

--
ignorance is bliss

169 Data: Pa?dziernik 11 2010 15:08:29
Temat: Re: Kolejka na myjnie
Autor: DoQ 

to pisze:

Ale jak uśrednia, to jednym przyspieszy, a innym opóźni. Tak, wiem, czepiam się. ;-)


Owszem ;)


Swoją drogą moim zdaniem dylematy w stylu "jedna kolejka do wszystkich kas czy osobna do każdej" to niestety wina obsługi stacji. Powinno to być jasno napisane, a wnętrze powinno być tak zaprojektowane, żeby było oczywiste jak się stoi.

Zgadza się, ale po to ludzie mają mózgi żeby z nich korzystać.


Pozdrawiam
Paweł
--
_____________________________________________
  DoQ -- [ES9J4]-- mail:

170 Data: Pa?dziernik 12 2010 14:08:15
Temat: Re: Kolejka na myjnie
Autor: to 

begin DoQ

Zgadza się, ale po to ludzie mają mózgi żeby z nich korzystać.

Ale jedna kolejka wcale nie jest jednoznacznie lepsza. Może bardziej
"sprawiedliwa", ale za to odpowiednio dłuższa i wije się po całym sklepie.

--
ignorance is bliss

171 Data: Pa?dziernik 10 2010 12:41:27
Temat: Re: Kolejka na myjnie
Autor: moje_przedmioty 


Użytkownik "DoQ"  napisał w wiadomości

Rafał "SP" Gil pisze:

DoQ - pizda jesteś i tyle ... powolizbliżeniowo albo z rozbiegu: wbijasz
huja do myjni.

Nie moglem wbic chuja do myjni bo najpierw tankowalem samochod. Odstalem
swoje w kolejce wiec nie widze powodu dlaczego mialbym czekac na jakiegos
cymbała, ktory stanal daleko za mna.

Jesteśmy pokoleniem JPII
NIE LĘKAJMY SIĘ !!!

Tia. Kilka dni temu z kolei bylem swiadkiem sprzeczki 2 gosci w kolejce
(jeden sznurek) do kasy, jeden polglowek nie mogl czegos pojąć.
- do ktorej kasy pan stoi do tej czy do tamtej?
- do pierwszej wolnej
- jak to do pierwszej wolnej, niech sie pan zdecyduje prawa czy lewa
kurwa - do pierwszej wolnej mu sie zachcialo.


Trza było użyć mózgu i wjechać od drugiej strony do myjni
ALe żeby to zrobić to trza by go najpierw mieć
A tak powód którego nie widzisz to nieumiejętnośc wjezdzania do myjni od
drugiej strony lub zablokowany wjazd przez inne auto  od strony z której
umiesz wjeżdząć
Takie to proste a ty udający wielki mózg nie widzisz powodu dla którego tak
sie działo??

172 Data: Pa?dziernik 10 2010 12:49:58
Temat: Re: Kolejka na myjnie
Autor: DoQ 

moje_przedmioty pisze:

Trza było użyć mózgu i wjechać od drugiej strony do myjni
ALe żeby to zrobić to trza by go najpierw mieć
> A tak powód którego nie widzisz to nieumiejętnośc wjezdzania do myjni od
drugiej strony lub zablokowany wjazd przez inne auto  od strony z której umiesz wjeżdząć

Chyba cie posrało do reszty.
Zastaw cały chodnik buraku i sugeruj pieszym żeby zapierdalali po trawce - to tak analogicznie.



Pozdrawiam
Paweł
--
_____________________________________________
  DoQ -- [ES9J4]-- mail:

173 Data: Pa?dziernik 10 2010 10:55:33
Temat: Re: Kolejka na myjnie
Autor: to 

begin DoQ

Trza było użyć mózgu i wjechać od drugiej strony do myjni ALe żeby to
zrobić to trza by go najpierw mieć
 > A tak powód którego nie widzisz to nieumiejętnośc wjezdzania do myjni
 > od
drugiej strony lub zablokowany wjazd przez inne auto  od strony z
której umiesz wjeżdząć

Chyba cie posrało do reszty.
Zastaw cały chodnik buraku i sugeruj pieszym żeby zapierdalali po trawce
- to tak analogicznie.

Coraz lepszych rzeczy można się dowiedzieć w tym wątku. :D

--
ignorance is bliss

174 Data: Pa?dziernik 10 2010 13:00:04
Temat: Re: Kolejka na myjnie
Autor: DoQ 

to pisze:

Chyba cie posrało do reszty.
Zastaw cały chodnik buraku i sugeruj pieszym żeby zapierdalali po trawce
- to tak analogicznie.
Coraz lepszych rzeczy można się dowiedzieć w tym wątku. :D

To nawet nie jest śmieszne.
"Jestem pępkiem świata i robię coś bezmyślnie, a ty sobie teraz kombinuj pod górkę jak to obejć". Powalająca mentalnoć...


Pozdrawiam
Paweł
--
_____________________________________________
  DoQ -- [ES9J4]-- mail:

175 Data: Pa?dziernik 10 2010 20:39:26
Temat: Re: Kolejka na myjnie
Autor: jerzu 

On Sun, 10 Oct 2010 12:41:27 +0200, "moje_przedmioty"
 wrote:

Trza było użyć mózgu i wjechać od drugiej strony do myjni

Zwłaszcza jak tam jest brama, która otwiera się dopiero po umyciu
auta, a po jego wyjeździe się znowu zamyka :))


--
Pozdrawiam - Dariusz Niemczyński 
http://jerzu.waw.pl GG:129280
Renault Master 2.5dCi 100KM PackClim`06 3.3t -> U520XL+AP1200

176 Data: Pa?dziernik 10 2010 20:41:41
Temat: Re: Kolejka na myjnie
Autor: Cavallino 

Użytkownik "jerzu"  napisał w wiadomości

On Sun, 10 Oct 2010 12:41:27 +0200, "moje_przedmioty"
 wrote:

Trza było użyć mózgu i wjechać od drugiej strony do myjni

Zwłaszcza jak tam jest brama, która otwiera się dopiero po umyciu
auta, a po jego wyjeździe się znowu zamyka :))

Nie spotkałem jeszcze przypadku, żeby nie szło jej otworzyć jednym przyciskiem.

177 Data: Pa?dziernik 09 2010 05:30:00
Temat: Re: Kolejka na myjnie
Autor: ..:maniek:.. 

> Co to za wieśniacka metoda żeby zaparkować przed wjazdem na myjnie, a

dopiero później pójść zapłacić? Przez takich debili trzeba czekać,
podczas gdy myjnia stoi pusta :/

mnie za to najbardziej rozwala widok kilkunasto/dziesiecio samochodowej
kolejki w sobotnie/niedzielne sloneczne popoludnie! ehh...myjnia czynna cala
dobe, mozna podjechac i o 1 w nocy i umyc ten samochod w 3 min ale wiekszosc
spoleczenstwa woli cala wolna od pracy sobote/niedziele w kolejce do myjni
spedzic...to jest wg mnie debilizm ;-)

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

178 Data: Pa?dziernik 09 2010 10:02:14
Temat: Re: Kolejka na myjnie
Autor: Karol Y 

mnie za to najbardziej rozwala widok kilkunasto/dziesiecio samochodowej
kolejki w sobotnie/niedzielne sloneczne popoludnie! ehh...myjnia czynna cala
dobe, mozna podjechac i o 1 w nocy i umyc ten samochod w 3 min ale wiekszosc
spoleczenstwa woli cala wolna od pracy sobote/niedziele w kolejce do myjni
spedzic...to jest wg mnie debilizm ;-)

Dokładnie mam widok z balkonu na taką bezdotykową i co weekend można sobie podziwiać :-P Aczkolwiek kiedy między 22-rano by nie wyjrzeć, to zazwyczaj na jednym stanowisku ktoś stoi, więc nie jest tak źle z pomyślunkiem. Chyba, że ma tutaj znaczenie, że zazwyczaj to jakiś partner albo inny dostawczak...

--
Mateusz Bogusz

179 Data: Pa?dziernik 09 2010 01:12:18
Temat: Re: Kolejka na myjnie
Autor: Gom 

On 9 Paź, 05:30, "..:maniek:.."  wrote:

mnie za to najbardziej rozwala widok kilkunasto/dziesiecio samochodowej
kolejki w sobotnie/niedzielne sloneczne popoludnie! ehh...myjnia czynna cala
dobe, mozna podjechac i o 1 w nocy i umyc ten samochod w 3 min ale wiekszosc
spoleczenstwa woli cala wolna od pracy sobote/niedziele w kolejce do myjni
spedzic...to jest wg mnie debilizm ;-)

Od razu debilizm. Rozwiązanie jest bardzo proste: żona w sobotę rano
bierze się za sprzątanie, więc mąż postanawia ogarnąć auto. Powrót po
2h, bo "przecież kolejka była", a w domu już "pozamiatane" ;-)

Ten sam schemat obowiązuje w przy-supermarketowych stacjach paliw.
Żona na zakupy, a mąż po paliwo..

--
Gom

180 Data: Pa?dziernik 09 2010 10:53:32
Temat: Re: Kolejka na myjnie
Autor: Bydlę 

...:maniek:.. wrote:
>  > Co to za wieśniacka metoda żeby zaparkować przed wjazdem na myjnie, a
>
>>dopiero później pójść zapłacić? Przez takich debili trzeba czekać,
>>podczas gdy myjnia stoi pusta :/
>
>
> mnie za to najbardziej rozwala widok kilkunasto/dziesiecio samochodowej
> kolejki w sobotnie/niedzielne sloneczne popoludnie!

Powinni wziąć urlopy z pracy i myć auto wtedy, gdy powinni zarabiać na utrzymanie?

--
Bydlę

181 Data: Pa?dziernik 09 2010 11:14:24
Temat: Re: Kolejka na myjnie
Autor: DoQ 

Bydlę pisze:

 > mnie za to najbardziej rozwala widok kilkunasto/dziesiecio samochodowej
 > kolejki w sobotnie/niedzielne sloneczne popoludnie!> Powinni wziąć urlopy z pracy i myć auto wtedy, gdy powinni zarabiać na utrzymanie?

Powinni wstac o 2am i pojechac na myjnie, w srodku tygodnia najlepiej ;-))


Pozdrawiam
Paweł
--
_____________________________________________
  DoQ -- [ES9J4]-- mail:

182 Data: Pa?dziernik 09 2010 16:17:27
Temat: Re: Kolejka na myjnie
Autor: ..:maniek:.. 

Powinni wziąć urlopy z pracy i myć auto wtedy, gdy powinni zarabiać na
utrzymanie?

Jesli masz problem ze zorganizowaniem sobie popoludniu dodatkowych 15min
na "umycie" po pracy przy powrocie do domu to faktycznie musisz byc zabiegany!
taka matematyka calkowicie tlumaczy sens 3 godzinnego oczewkiwania na mycie w
pewnie jedyny wolny dzien w tygpodniu ;-)

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

183 Data: Pa?dziernik 11 2010 12:47:18
Temat: Re: Kolejka na myjnie
Autor: Bydlę 

...:maniek:.. wrote:
>>Powinni wziąć urlopy z pracy i myć auto wtedy, gdy powinni zarabiać na
>>utrzymanie?
>
>
> Jesli masz problem

Wskaż, słonce, gdzie napisalem rzekom, iż ja.
;>


>ze zorganizowaniem sobie popoludniu dodatkowych 15min
> na "umycie" po pracy przy powrocie do domu to faktycznie musisz byc zabiegany!

Gówno mnie obchodzi o której ci ludzie konczą pracę i co po niej jeszcze robią.
Podnoszę fakt, że mogą mieć akurat w weekend czas na mycie auta.
Ot, tak po prostu.


> taka matematyka calkowicie tlumaczy sens 3 godzinnego oczewkiwania na mycie w
> pewnie jedyny wolny dzien w tygpodniu ;-)

Twoja matematyka? Ale jaka?
I od kiedy to porządne umycie auta to kwadrans?
Myłeś kiedyś porządnie auto?
Całe?


W piętnaście mniut po wyjściu z pracy?
Opowiedz dokładnie...

--
Bydlę

184 Data: Pa?dziernik 09 2010 17:46:05
Temat: Re: Kolejka na myjnie
Autor: Dysiek 

mnie za to najbardziej rozwala widok kilkunasto/dziesiecio samochodowej
kolejki w sobotnie/niedzielne sloneczne popoludnie! ehh...myjnia czynna
cala
dobe, mozna podjechac i o 1 w nocy i umyc ten samochod w 3 min ale
wiekszosc
spoleczenstwa woli cala wolna od pracy sobote/niedziele w kolejce do myjni
spedzic...to jest wg mnie debilizm ;-)

Dla mnie mycie auta to debilizm :-) W srodku mozna se odkurzyc, zeby sie
portki nie uwalily, ale na zewnatrz? Po co? :-) Swoje auto myje raz/dwa razy
w roku po zimie, zeby sol wyplukac i tyle.

Pozdrawiam
Dysiek

185 Data: Pa?dziernik 09 2010 23:14:31
Temat: Re: Kolejka na myjnie
Autor: Robert Rędziak 

On Sat, 9 Oct 2010 17:46:05 +0200, Dysiek  wrote:

ale na zewnatrz? Po co? :-)

 Żeby się portki nie uwaliły.

 r.
--
_________________________________________________________________
robert rędziak     e36/5 323ti     mailto:giekao-at-gmail-dot-com

   I hope they don't fart at Greenpeace. That's bad for Gaia.

186 Data: Pa?dziernik 10 2010 10:48:51
Temat: Re: Kolejka na myjnie
Autor: Dysiek 

ale na zewnatrz? Po co? :-)

Żeby się portki nie uwaliły.


Ja tam sie o swoje auto nie wycieram :-) Motocykl owszem myje :-)

Pozdrawiam
Dysiek

187 Data: Pa?dziernik 11 2010 18:38:14
Temat: Re: Kolejka na myjnie
Autor: Bydlę 

Dysiek wrote:
> Dla mnie mycie auta to debilizm :-) W srodku mozna se odkurzyc, zeby sie
> portki nie uwalily, ale na zewnatrz? Po co? :-) Swoje auto myje raz/dwa razy
> w roku po zimie, zeby sol wyplukac i tyle.


Podobną metodę stosują do zębów - jeśli wierzyć zaprzyjaźnionemu dentyście - niziny społeczne.
Raz, dwa razy w roku - przed wizytą u dentysty...

--
Bydlę

188 Data: Pa?dziernik 11 2010 19:02:55
Temat: Re: Kolejka na myjnie
Autor: Dysiek 

Podobną metodę stosują do zębów - jeśli wierzyć zaprzyjaźnionemu
dentyście - niziny społeczne.
Raz, dwa razy w roku - przed wizytą u dentysty...

Zeby myje, zeby byly zdrowe; w chacie sprzatam, zeby nie wdychac kurzu, etc.
Ale powiedz mi jaki cel ma mycie auta z zewnatrz? Wycierasz sie w nie czy
jak? Dotykasz cos oprocz klamki?

Pozdrawiam
Dysiek

189 Data: Pa?dziernik 11 2010 19:44:23
Temat: Re: Kolejka na myjnie
Autor: Bydlę 

Dysiek wrote:
>>Podobną metodę stosują do zębów - jeśli wierzyć zaprzyjaźnionemu
>>dentyście - niziny społeczne.
>>Raz, dwa razy w roku - przed wizytą u dentysty...
>
>
> Zeby myje, zeby byly zdrowe; w chacie sprzatam, zeby nie wdychac kurzu, etc.
> Ale powiedz mi jaki cel ma mycie auta z zewnatrz?

....żeby było czyste?
Tak, to niewarygodne, ale odpowiedź może być aż tak prosta.
:-)


> Wycierasz sie w nie czy
> jak? Dotykasz cos oprocz klamki?

Tak, zdarza się, że dotykam auta.
Nie zmienia to faktu, że myjący auto robią to, by było czytaste.
To dość elementarne, przez to trudno się tłumaczy - myślałem, że przykład z zębami pomoże, ale się pomyliłem...

--
Bydlę

190 Data: Pa?dziernik 11 2010 19:46:59
Temat: Re: Kolejka na myjnie
Autor: Dysiek 

...żeby było czyste?
Tak, to niewarygodne, ale odpowiedź może być aż tak prosta.
:-)


Nie marnuje swojego cennego czasu zeby robic cos czego:

- nie musze
- nie sprawia mi przyjemnosci
- nie ma zadnego uzasadnienia praktycznego

:-)

Nie zmienia to faktu, że myjący auto robią to, by było czytaste.
To dość elementarne, przez to trudno się tłumaczy - myślałem, że przykład
z zębami pomoże, ale się pomyliłem...

jak wyzej :-) Jak se kupie nowe auto to moze bede myl ;-)

Pozdrawiam
Dysiek

191 Data: Pa?dziernik 11 2010 20:17:58
Temat: Re: Kolejka na myjnie
Autor: Bydlę 

Dysiek wrote:
>>...żeby było czyste?
>>Tak, to niewarygodne, ale odpowiedź może być aż tak prosta.
>>:-)
>>
> Nie marnuje swojego cennego czasu zeby robic cos czego:
>
> - nie musze
> - nie sprawia mi przyjemnosci
> - nie ma zadnego uzasadnienia praktycznego
>

Ale zezwalasz, by ci, którzy muszą, sprawia im to przyjemność i mają praktyczne uzasadnienie, mogli myć auta?
:-)

> Jak se kupie nowe auto to moze bede myl ;-)

Podobnie mawiają ci od zębów - gdy mają już pierwsze, za które zapłacili, zaczynają dbać..
;-)

--
Bydlę

192 Data: Pa?dziernik 11 2010 20:31:50
Temat: Re: Kolejka na myjnie
Autor: Dysiek 

Ale zezwalasz, by ci, którzy muszą, sprawia im to przyjemność i mają
praktyczne uzasadnienie, mogli myć auta?
:-)


A niech se kazdy robi co chce byle mi na glowe nie wlazil :-)

Pozdrawiam
Dysiek

193 Data: Pa?dziernik 10 2010 21:06:04
Temat: Re: Kolejka na myjnie
Autor: Marcin Jan 

W dniu 2010-10-09 05:30, ..:maniek:.. pisze:

  >  Co to za wieśniacka metoda żeby zaparkować przed wjazdem na myjnie, a
dopiero później pójć zapłacić? Przez takich debili trzeba czekać,
podczas gdy myjnia stoi pusta :/

mnie za to najbardziej rozwala widok kilkunasto/dziesiecio samochodowej
kolejki w sobotnie/niedzielne sloneczne popoludnie! ehh...myjnia czynna cala
dobe, mozna podjechac i o 1 w nocy i umyc ten samochod w 3 min ale wiekszosc
spoleczenstwa woli cala wolna od pracy sobote/niedziele w kolejce do myjni
spedzic...to jest wg mnie debilizm ;-)

  e to jeszcze nic ja kiedyś uwieczniłem na fotce kolejkę do myjni w wigilię. Kolejka na 15 aut, godzina 15, pogoda deszczowo-śniegowa. Ehh.
POzdrawiam
marcin

194 Data: Pa?dziernik 11 2010 18:48:59
Temat: Re: Kolejka na myjnie
Autor: Bydlę 

Marcin Jan wrote:
>  e to jeszcze nic ja kiedyś uwieczniłem na fotce kolejkę do myjni w
> wigilię. Kolejka na 15 aut, godzina 15, pogoda deszczowo-śniegowa. Ehh.


Nie mieszaj w to obrzędów religijnych katolików - na święta co się da, ma być czyste, więc myją.


--
Bydlę

195 Data: Pa?dziernik 11 2010 13:44:46
Temat: Re: Kolejka na myjnie
Autor: Jakub Witkowski 

W dniu 2010-10-09 05:30, ..:maniek:.. pisze:

  >  Co to za wieśniacka metoda żeby zaparkować przed wjazdem na myjnie, a
dopiero później pójść zapłacić? Przez takich debili trzeba czekać,
podczas gdy myjnia stoi pusta :/

mnie za to najbardziej rozwala widok kilkunasto/dziesiecio samochodowej
kolejki w sobotnie/niedzielne sloneczne popoludnie! ehh...myjnia czynna cala
dobe, mozna podjechac i o 1 w nocy i umyc ten samochod w 3 min ale wiekszosc
spoleczenstwa woli cala wolna od pracy sobote/niedziele w kolejce do myjni
spedzic...to jest wg mnie debilizm ;-)

Żona hetera, wrzeszczące bachory... człowiekowi należy się w weekend chwila
wytchnienia z jedynym przyjacielem, na myjni albo z kluczem, pod nim :)

--
Jakub Witkowski    |  Prezentowane opinie mogą być niepoważne,
    z domeny        |  nieprawdziwe, lub nie odpowiadać w części
gts /kropka/ pl    |  lub całości poglądom ich Autora.

196 Data: Pa?dziernik 11 2010 12:52:15
Temat: Re: Kolejka na myjnie
Autor: kamil 



"Jakub Witkowski"  wrote in message

W dniu 2010-10-09 05:30, ..:maniek:.. pisze:
  >  Co to za wieśniacka metoda żeby zaparkować przed wjazdem na myjnie, a
dopiero później pójść zapłacić? Przez takich debili trzeba czekać,
podczas gdy myjnia stoi pusta :/

mnie za to najbardziej rozwala widok kilkunasto/dziesiecio samochodowej
kolejki w sobotnie/niedzielne sloneczne popoludnie! ehh...myjnia czynna cala
dobe, mozna podjechac i o 1 w nocy i umyc ten samochod w 3 min ale wiekszosc
spoleczenstwa woli cala wolna od pracy sobote/niedziele w kolejce do myjni
spedzic...to jest wg mnie debilizm ;-)

Żona hetera, wrzeszczące bachory... człowiekowi należy się w weekend chwila

Albo odwrotnie - zona fajna, to po cholere o 1 w nocy zamiast w cieplym wyrku, moczyc sobie nogawki na myjni?




Pozdrawiam
Kamil

197 Data: Pa?dziernik 09 2010 10:59:21
Temat: Re: Kolejka na myjnie
Autor: huri_khan 

Dnia Fri, 08 Oct 2010 20:58:55 +0200, DoQ napisał(a):

Witam,

Co to za wieśniacka metoda żeby zaparkować przed wjazdem na myjnie, a
dopiero później pójść zapłacić? Przez takich debili trzeba czekać,
podczas gdy myjnia stoi pusta :/

Ja się zawsze umawiam na konkretną godzinę i płacę po umyciu samochodu :p


--
[Pozdrawiam] [huri-khan][GG 177094]
[SY]  [Cruze 1,8 LT]

198 Data: Pa?dziernik 09 2010 11:13:08
Temat: Re: Kolejka na myjnie
Autor: DoQ 

huri_khan pisze:

Ja się zawsze umawiam na konkretną godzinę i płacę po umyciu samochodu :p

Na automatyczna przy stacji benzynowej? :)

Pozdrawiam
Paweł
--
_____________________________________________
  DoQ -- [ES9J4]-- mail:

199 Data: Pa?dziernik 09 2010 11:55:00
Temat: Re: Kolejka na myjnie
Autor: huri_khan 

Dnia Sat, 09 Oct 2010 11:13:08 +0200, DoQ napisał(a):

huri_khan pisze:

Ja się zawsze umawiam na konkretną godzinę i płacę po umyciu samochodu :p

Na automatyczna przy stacji benzynowej? :)

A czy gdzieś napisałeś że automatyczna? :)

--
[Pozdrawiam] [huri-khan][GG 177094]
[SY]  [Cruze 1,8 LT]

200 Data: Pa?dziernik 09 2010 12:33:29
Temat: Re: Kolejka na myjnie
Autor: DoQ 

huri_khan pisze:

Ja się zawsze umawiam na konkretną godzinę i płacę po umyciu samochodu :p
Na automatyczna przy stacji benzynowej? :)
A czy gdzieś napisałeś że automatyczna? :)

Przeciez jakbym mial czas na wlasnoreczne szorowanie samochodu to by mi zwisalo 10min w jedna czy druga:)



Pozdrawiam
Paweł
--
_____________________________________________
  DoQ -- [ES9J4]-- mail:

201 Data: Pa?dziernik 10 2010 16:09:39
Temat: Re: Kolejka na myjnie
Autor: Rychu 

W dniu 2010-10-09 12:33, DoQ pisze:

huri_khan pisze:
Ja się zawsze umawiam na konkretną godzinę i płacę po umyciu
samochodu :p
Na automatyczna przy stacji benzynowej? :)
A czy gdzieś napisałeś że automatyczna? :)
Przeciez jakbym mial czas na wlasnoreczne szorowanie samochodu to by mi
zwisalo 10min w jedna czy druga:)

A czy gdzieś napisał, że własnoręczne? :>

Ja jeździłem kiedyś do chłopaków z Mobila. Tosiek zawsze
mordę na nich wydzierał, a Ci sobie dobrze radzili. Jak się
trafił jakiś oszołom to Tosiek sam auto mył. Klimat świetny. :)

Raz na jakiś czas jednak warto umyć auto w jakimś profesjonalnym
zakładzie, gdzie mają dobry sprzęt i preparaty na asfalt, muchy, itp.

--
Pozdrawiam
Rychu
W-wa | Panda VAN'05
oznakowana KR637** :)

202 Data: Pa?dziernik 09 2010 16:12:43
Temat: Re: Kolejka na myjnie
Autor: Kris 


Użytkownik "DoQ"  napisał w wiadomości

Witam,

Co to za wieśniacka metoda żeby zaparkować przed wjazdem na myjnie, a dopiero później pójść zapłacić? Przez takich debili trzeba czekać, podczas gdy myjnia stoi pusta :/

jak tak robie gdy jade na myjnie reczna i nie mam drobnych
wiec ide z buta 40-50m rozmienic na dwa piątele
i żaden cwel mi się nie wciśnie i nie zajmnie mi 7-10 minut !

203 Data: Pa?dziernik 09 2010 17:32:32
Temat: Re: Kolejka na myjnie
Autor: Alf/red/ 

W dniu 2010-10-09 16:12, Kris pisze:

i żaden cwel mi się nie wciśnie i nie zajmnie mi 7-10 minut !

Ale zauważasz, że właśnie Ty jemu się wcisnąłeś i zostałeś cwelem?

--
Alf/red/

204 Data: Pa?dziernik 09 2010 23:59:41
Temat: Re: Kolejka na myjnie
Autor: Kris 


Użytkownik "Alf/red/"  napisał w wiadomości

W dniu 2010-10-09 16:12, Kris pisze:
i żaden cwel mi się nie wciśnie i nie zajmnie mi 7-10 minut !

Ale zauważasz, że właśnie Ty jemu się wcisnąłeś i zostałeś cwelem?

chcialbys, kolejki nie bylo
zaparkowalem
wrocilem za minute z 5 sekundami
i zrobilem swoje

nie moja wina ze je.. automat nie przyjmmie 10 czy 20zl
bo zaplacic chce wiec w czym ty masz problem?

205 Data: Pa?dziernik 10 2010 02:36:19
Temat: Re: Kolejka na myjnie
Autor: Excite 

W dniu 09.10.2010 23:59, Kris pisze:

chcialbys, kolejki nie bylo
zaparkowalem

Skoro zaparkowałeś to w kolejce nie stałeś.

nie moja wina ze je.. automat nie przyjmmie 10 czy 20zl
bo zaplacic chce wiec w czym ty masz problem?

Co kogo obchodzi że nie przygotowałeś sobie odpowiednich monet. Twój problem więc czekaj w kolejce jak każdy zamiast ją blokować i zgrywać cwaniaka.

206 Data: Pa?dziernik 10 2010 23:38:53
Temat: Re: Kolejka na myjnie
Autor: Kris 


Użytkownik "Excite"  napisał w wiadomości

W dniu 09.10.2010 23:59, Kris pisze:
chcialbys, kolejki nie bylo
zaparkowalem

Skoro zaparkowałeś to w kolejce nie stałeś.

nie moja wina ze je.. automat nie przyjmmie 10 czy 20zl
bo zaplacic chce wiec w czym ty masz problem?

Co kogo obchodzi że nie przygotowałeś sobie odpowiednich monet. Twój problem więc czekaj w kolejce jak każdy zamiast ją blokować i zgrywać cwaniaka.

o czym ty chrzanisz?
nie jestem cwaniakiem
ale nie bede w placy dlatego ze glupi automat nie przyjmuje papierow
jakos na NESTLE nie maja z tym problemu

do kasy tez podchodzisz jak masz tylko odliczone cwaniaku ?
jak sie tak niecierpliwisz to PEWNIE JESTES JEDNYM Z WIELU
CO SIEDZI NA ZDERZAKU TEMU CO JEDZIE 90

207 Data: Pa?dziernik 10 2010 23:45:56
Temat: Re: Kolejka na myjnie
Autor: DoQ 

Kris pisze:

jakos na NESTLE nie maja z tym problemu

Znaczy sie wpieprzasz sniadanie na mleku a tutaj cwaniakujesz?


Pozdrawiam
Paweł
--
_____________________________________________
  DoQ -- [ES9J4]-- mail:

208 Data: Pa?dziernik 11 2010 13:11:17
Temat: Re: Kolejka na myjnie
Autor: Excite 

W dniu 10.10.2010 23:38, Kris pisze:

ale nie bede w placy dlatego ze glupi automat nie przyjmuje papierow
jakos na NESTLE nie maja z tym problemu

Dobrze wiesz że na myjniach bezdotykowych masz do wyboru albo kartę z doładowaniami albo monety. Jak się nie podoba to nie korzystaj, przecież nie ma przymusu. Ale jak już chcesz korzystać to nie blokuj innym wjazdu w ramach jakiejś urojonej kary za zły automat do przyjmowania należności.

> do kasy tez podchodzisz jak masz tylko odliczone cwaniaku ?

W kasie jest sprzedawca który ma ustawowy OBOWIĄZEK wydać resztę wiec nie wiem o czym piszesz. Jak już chcesz jakieś przykłady podawać to może je wpierw przemyśl.

209 Data: Pa?dziernik 11 2010 13:15:45
Temat: Re: Kolejka na myjnie
Autor: Cavallino 

Użytkownik "Excite"  napisał w wiadomości

W dniu 10.10.2010 23:38, Kris pisze:
ale nie bede w placy dlatego ze glupi automat nie przyjmuje papierow
jakos na NESTLE nie maja z tym problemu

Dobrze wiesz że na myjniach bezdotykowych masz do wyboru albo kartę z doładowaniami albo monety.

Myjnia myjni nie równa, więc takie generalizowanie na podstawie myjni do której masz najbliżej jest całkowicie pozbawione sensu.

210 Data: Pa?dziernik 11 2010 13:40:31
Temat: Re: Kolejka na myjnie
Autor: Excite 

W dniu 11.10.2010 13:15, Cavallino pisze:

Myjnia myjni nie równa, więc takie generalizowanie na podstawie myjni do
której masz najbliżej jest całkowicie pozbawione sensu.

No to się dowiedz u obsługi albo przeczytaj instrukcje a potem pchaj się autem na myjnie. Jak idziesz do sklepu i chcesz płacić kartą tam gdzie kartą płacić się nie da to też każesz ludziom czekać, w ramach kary blokujesz kasę i idziesz do domu albo bankomatu po gotówkę ? Sytuacja analogiczna do blokowania myjni i zwalania winy na automat.

211 Data: Pa?dziernik 11 2010 13:44:55
Temat: Re: Kolejka na myjnie
Autor: Cavallino 

Użytkownik "Excite"  napisał w wiadomości

W dniu 11.10.2010 13:15, Cavallino pisze:
Myjnia myjni nie równa, więc takie generalizowanie na podstawie myjni do
której masz najbliżej jest całkowicie pozbawione sensu.

No to się dowiedz u obsługi albo przeczytaj instrukcje a potem pchaj się autem na myjnie.

Czego mi piszesz co ja mam robić?
Czy ja coś mówiłem że jeżdżę na jakąś myjnię?

Pomyśl najpierw komu i na co odpowiadasz, a jak nie potrafisz dyskutować merytorycznie o problemie, a jedyne na co Cię stać to osobiste wycieczki, do tego nietrafione, to daj sobie spokój z dyskusją w ogóle.

212 Data: Pa?dziernik 11 2010 22:12:25
Temat: Re: Kolejka na myjnie
Autor: Kris 


Użytkownik "Excite"  napisał w wiadomości

No to się dowiedz u obsługi albo przeczytaj instrukcje a potem pchaj się autem na myjnie. Jak idziesz do sklepu i chcesz płacić kartą tam gdzie kartą płacić się nie da to też każesz ludziom czekać, w ramach kary blokujesz kasę i idziesz do domu albo bankomatu po gotówkę ? Sytuacja analogiczna do blokowania myjni i zwalania winy na automat.

pieprzysz glupoty
sytuacja jest jasna wiadomo jakie sa formy platnosci na myjni
w sklepie zawsze mozesz wiasc na zeszyt :)

213 Data: Pa?dziernik 11 2010 22:10:53
Temat: Re: Kolejka na myjnie
Autor: Kris 


Użytkownik "Excite"  napisał w wiadomości

W dniu 10.10.2010 23:38, Kris pisze:
ale nie bede w placy dlatego ze glupi automat nie przyjmuje papierow
jakos na NESTLE nie maja z tym problemu

Dobrze wiesz że na myjniach bezdotykowych masz do wyboru albo kartę z doładowaniami albo monety. Jak się nie podoba to nie korzystaj, przecież nie ma przymusu. Ale jak już chcesz korzystać to nie blokuj innym wjazdu w ramach jakiejś urojonej kary za zły automat do przyjmowania należności.

usiadz i pomysl
mam pojsc do innego sklepu i stanac w kolejce by rozmienic na 2 x 5 zybla?

czyli reasumujac zasmiecic kolejke niczym bogu winnym ludziom
bo stoja w innej sprawie i w innym punkcie handlowym dlatego
ze nie moge pojsc do stacji BP by rozmienic na drobne?
czy ty masz po kolei w glowie?

> do kasy tez podchodzisz jak masz tylko odliczone cwaniaku ?

W kasie jest sprzedawca który ma ustawowy OBOWIĄZEK wydać resztę wiec nie wiem o czym piszesz. Jak już chcesz jakieś przykłady podawać to może je wpierw przemyśl.

to kup sobie bilet w autobusie albo ciasto z ranca
i zobaczasz jak dostaniesz w leb twoja piekna ustwa bauaha

214 Data: Pa?dziernik 10 2010 19:15:04
Temat: Re: Kolejka na myjnie
Autor: Artur Maśląg 

W dniu 2010-10-08 20:58, DoQ pisze:

Witam,

Co to za wieśniacka metoda żeby zaparkować przed wjazdem na myjnie, a
dopiero później pójść zapłacić? Przez takich debili trzeba czekać,
podczas gdy myjnia stoi pusta :/

Elo - skąd u Ciebie takie problemy? Jak przyjeżdżam zatankować to
tankuję i na mycie kupuję kwitek przy okazji (o ile taka jest
potrzeba), po czym staję w kolejce do myjni - o ile takowa jest.
Jak przyjeżdżam umyć pojazd, to staję w kolejce do mycia; w zależności
od myjni idę po kwitek, płacę w automacie przed myjnią, płacę
obsłudze itd. Skąd mam wiedzieć, jaki jest system płacenia w danej
myjni?

215 Data: Pa?dziernik 10 2010 19:58:24
Temat: Re: Kolejka na myjnie
Autor: DoQ 

Artur Maśląg pisze:

Jak przyjeżdżam umyć pojazd, to staję w kolejce do mycia; w zależności
od myjni idę po kwitek, płacę w automacie przed myjnią, płacę
obsłudze itd. Skąd mam wiedzieć, jaki jest system płacenia w danej
myjni?

I zawsze musisz robic rozeznanie w temacie platnosci, bo za kazdym razem myjesz na innej myjni? Wiekszosc myjni automatycznych, tych przy stacji paliw przyjmuje platnosc w kasie.



Pozdrawiam
Paweł
--
_____________________________________________
  DoQ -- [ES9J4]-- mail:

216 Data: Pa?dziernik 10 2010 20:03:24
Temat: Re: Kolejka na myjnie
Autor: Artur Maśląg 

W dniu 2010-10-10 19:58, DoQ pisze:
(...)

I zawsze musisz robic rozeznanie w temacie platnosci, bo za kazdym razem
myjesz na innej myjni?

Czy ja wiem? Jakoś nie mogę stwierdzić regularności w korzystaniu z
różnych myjek, więc pozostaje rozeznanie. Jak znam system, to jest to
pewne ułatwienie, choć nie jestem przekonany, czy aż tak duże.

Wiekszosc myjni automatycznych, tych przy stacji
paliw przyjmuje platnosc w kasie.

Bardzo być może, niemniej znam inne rozwiązania :)

217 Data: Pa?dziernik 10 2010 20:08:50
Temat: Re: Kolejka na myjnie
Autor: DoQ 

Artur Maśląg pisze:

Czy ja wiem? Jakoś nie mogę stwierdzić regularności w korzystaniu z
różnych myjek, więc pozostaje rozeznanie. Jak znam system, to jest to
pewne ułatwienie, choć nie jestem przekonany, czy aż tak duże.

Aaaa i to rozeznanie musi wiązać się z zablokowaniem wjazdu do myjni - fajnie ;)


Pozdrawiam
Paweł
--
_____________________________________________
  DoQ -- [ES9J4]-- mail:

218 Data: Pa?dziernik 10 2010 20:22:13
Temat: Re: Kolejka na myjnie
Autor: Artur Maśląg 

W dniu 2010-10-10 20:08, DoQ pisze:
(...)

Aaaa i to rozeznanie musi wiązać się z zablokowaniem wjazdu do myjni -
fajnie ;)

Czemu zablokowaniem? Staję w kolejce zgodnie z zasadami. Trudno, bym
wcześniej sprawdzał, jaka jest forma realizacji tej usługi.
Wiesz, tutaj już bywali tacy, którzy psioczyli na ludzi płacących
kartami za paliwo, a oni mieli gotówkę. Jakiś czas temu walczyłem
ze zwalonym automatem (przed myjnią), który robił wszystko, tylko
usługi nie chciał zrealizować. Polazłem na stację, a tam pytanie,
czy chociaż dostałem kod 'usługi' (cokolwiek by to miało znaczyć).
W efekcie zapłaciłem w kasie, miły pan przyszedł i uruchomił
myjkę ręcznie.

219 Data: Pa?dziernik 10 2010 20:38:22
Temat: Re: Kolejka na myjnie
Autor: DoQ 

Artur Maśląg pisze:

Czemu zablokowaniem? Staję w kolejce zgodnie z zasadami. Trudno, bym
wcześniej sprawdzał, jaka jest forma realizacji tej usługi.

Jak to czemu zablokowaniem?
Mam kwit na myjnie, chce umyc samochod. Nie moge tego zrobic bo zablokowales wjazd na myjnie nie bedac przygotowanym do uslugi. Dlaczego mam czekac az ogarniesz temat, uzbierasz drobne czy tez wystoisz sie w kolejce za kuponem?


Pozdrawiam
Paweł
--
_____________________________________________
  DoQ -- [ES9J4]-- mail:

220 Data: Pa?dziernik 10 2010 21:07:06
Temat: Re: Kolejka na myjnie
Autor: Artur Maśląg 

W dniu 2010-10-10 20:38, DoQ pisze:

Artur Maśląg pisze:

Czemu zablokowaniem? Staję w kolejce zgodnie z zasadami. Trudno, bym
wcześniej sprawdzał, jaka jest forma realizacji tej usługi.

Jak to czemu zablokowaniem?
Mam kwit na myjnie, chce umyc samochod. Nie moge tego zrobic bo
zablokowales wjazd na myjnie nie bedac przygotowanym do uslugi.

Zaraz - ja byłem przygotowany do usługi. Moja wina, że tak akurat
myjnia wymaga kwitka z kasy?

Dlaczego
mam czekac az ogarniesz temat, uzbierasz drobne czy tez wystoisz sie w
kolejce za kuponem?

Ponieważ takie jest życie? Czy ja mam narzekać, ze ktoś płaci gotówką
na Neste i automat mu w kółko banknot odrzuca? Mógł użyć karty.
Z drugiej strony jak czytam narzekania, że na rachunku karty
zablokowano więcej niż tankowanie to naprawdę mnie to luzuje :)

221 Data: Pa?dziernik 10 2010 21:20:49
Temat: Re: Kolejka na myjnie
Autor: DoQ 

Artur Maśląg pisze:

Jak to czemu zablokowaniem?
Mam kwit na myjnie, chce umyc samochod. Nie moge tego zrobic bo
zablokowales wjazd na myjnie nie bedac przygotowanym do uslugi.
Zaraz - ja byłem przygotowany do usługi. Moja wina, że tak akurat
myjnia wymaga kwitka z kasy?

O, a od kiedy to w automatycznych myjniach placi sie po usłudze?

Dlaczego
mam czekac az ogarniesz temat, uzbierasz drobne czy tez wystoisz sie w
kolejce za kuponem?
Ponieważ takie jest życie? Czy ja mam narzekać, ze ktoś płaci gotówką

Tzn. jakie? Że trzeba ustępować pierdołom które nie wiedzą jak obchodzic się z automatyczną myjnią? ;)

na Neste i automat mu w kółko banknot odrzuca? Mógł użyć karty.
Z drugiej strony jak czytam narzekania, że na rachunku karty
zablokowano więcej niż tankowanie to naprawdę mnie to luzuje :)

Tu akurat związku nie widzę.



Pozdrawiam
Paweł
--
_____________________________________________
  DoQ -- [ES9J4]-- mail:

222 Data: Pa?dziernik 10 2010 21:29:46
Temat: Re: Kolejka na myjnie
Autor: Artur Maśląg 

W dniu 2010-10-10 21:20, DoQ pisze:

Artur Maśląg pisze:

Jak to czemu zablokowaniem?
Mam kwit na myjnie, chce umyc samochod. Nie moge tego zrobic bo
zablokowales wjazd na myjnie nie bedac przygotowanym do uslugi.
Zaraz - ja byłem przygotowany do usługi. Moja wina, że tak akurat
myjnia wymaga kwitka z kasy?

O, a od kiedy to w automatycznych myjniach placi sie po usłudze?

Eeee - skąd taki wniosek? Dlaczego nie mogłem wybrać programu
i zapłacić przed samym wjazdem?

Tzn. jakie? Że trzeba ustępować pierdołom które nie wiedzą jak obchodzic
się z automatyczną myjnią? ;)

Wiele myjni widziałem i nie zawsze trzeba było biec do kasy po
kwitek.

Tu akurat związku nie widzę.

Trudno - ludzie narzekają z różnych przyczyn. Niekoniecznie
uzasadnienie jest specjalnie racjonalne.

223 Data: Pa?dziernik 10 2010 21:31:52
Temat: Re: Kolejka na myjnie
Autor: DoQ 

Artur Maśląg pisze:

Tu akurat związku nie widzę.
Trudno - ludzie narzekają z różnych przyczyn. Niekoniecznie
uzasadnienie jest specjalnie racjonalne.

Ok. Wiec powtorze pytanie, moim zdaniem uzasadnione racjonalnie:
Dlaczego majac kupon z kodem mam stac i czekac na kogos kto go jeszcze nie posiada? Mozesz mi to jakos sensownie wyjasnic?




Pozdrawiam
Paweł
--
_____________________________________________
  DoQ -- [ES9J4]-- mail:

224 Data: Pa?dziernik 10 2010 21:38:59
Temat: Re: Kolejka na myjnie
Autor: Artur Maśląg 

W dniu 2010-10-10 21:31, DoQ pisze:
(...)

Ok. Wiec powtorze pytanie, moim zdaniem uzasadnione racjonalnie:
Dlaczego majac kupon z kodem mam stac i czekac na kogos kto go jeszcze
nie posiada? Mozesz mi to jakos sensownie wyjasnic?

Cóż, myjnia jakoś nie jest specjalnie uprzywilejowana dla tych, którzy
kod już posiadają, a sam fakt potrzeby jego posiadania, bądź wejścia
w jego posiadanie, może być z punktu widzenia klienta średnio istotny.

225 Data: Pa?dziernik 10 2010 21:42:36
Temat: Re: Kolejka na myjnie
Autor: DoQ 

Artur Maśląg pisze:

Cóż, myjnia jakoś nie jest specjalnie uprzywilejowana dla tych, którzy
kod już posiadają, a sam fakt potrzeby jego posiadania, bądź wejścia
w jego posiadanie, może być z punktu widzenia klienta średnio istotny.

Aha, czyli jak zrobisz zakupy w hipermarkecie i wypakujesz je na tasme to dopiero wtedy zastanowisz sie and wymiana frankow szwajcarskich na PLN w kantorze? Klienci za Toba niech poczekaja, przeciez nie sa specjalnie uprzywilejowani majac gotowke w kieszeni.



Pozdrawiam
Paweł
--
_____________________________________________
  DoQ -- [ES9J4]-- mail:

226 Data: Pa?dziernik 10 2010 21:49:04
Temat: Re: Kolejka na myjnie
Autor: Artur Maśląg 

W dniu 2010-10-10 21:42, DoQ pisze:

Artur Maśląg pisze:

Cóż, myjnia jakoś nie jest specjalnie uprzywilejowana dla tych, którzy
kod już posiadają, a sam fakt potrzeby jego posiadania, bądź wejścia
w jego posiadanie, może być z punktu widzenia klienta średnio istotny.

Aha, czyli jak zrobisz zakupy w hipermarkecie i wypakujesz je na tasme
to dopiero wtedy zastanowisz sie and wymiana frankow szwajcarskich na
PLN w kantorze?

W jakim celu? Płacę kartę, której akceptacja wisi jak wół przed
wejściem do myjni/kasy.

Klienci za Toba niech poczekaja, przeciez nie sa
specjalnie uprzywilejowani majac gotowke w kieszeni.

Nie interesuje mnie ich gotówka - mam własną + karty. Realizacja
właściwie na całym świcie :)

227 Data: Pa?dziernik 10 2010 21:53:19
Temat: Re: Kolejka na myjnie
Autor: DoQ 

Artur Maśląg pisze:

Aha, czyli jak zrobisz zakupy w hipermarkecie i wypakujesz je na tasme
to dopiero wtedy zastanowisz sie and wymiana frankow szwajcarskich na
PLN w kantorze?
W jakim celu? Płacę kartę, której akceptacja wisi jak wół przed

No jak to w jakim celu? Jestes zaskoczony ze trzeba placic PLNami lub kartą, podobnie jak tym że do automatycznej myjni potrzebny jest kod ktory otrzymujesz przy kasie na stacji.


Pozdrawiam
Paweł
--
_____________________________________________
  DoQ -- [ES9J4]-- mail:

228 Data: Pa?dziernik 11 2010 10:56:45
Temat: Re: Kolejka na myjnie
Autor: kamil 



"DoQ"  wrote in message

Artur Maśląg pisze:

Czemu zablokowaniem? Staję w kolejce zgodnie z zasadami. Trudno, bym
wcześniej sprawdzał, jaka jest forma realizacji tej usługi.

Jak to czemu zablokowaniem?
Mam kwit na myjnie, chce umyc samochod. Nie moge tego zrobic bo zablokowales wjazd na myjnie nie bedac przygotowanym do uslugi. Dlaczego mam czekac az ogarniesz temat, uzbierasz drobne czy tez wystoisz sie w kolejce za kuponem?

Wiecej czasu w zyciu tracisz pierdolac takie farmazony w internecie calymi dniami, niz czekajac te trzy minuty w kolejce.

Polacy to naprawde specyficzny narod.


Pozdrawiam
Kamil

229 Data: Pa?dziernik 11 2010 11:59:22
Temat: Re: Kolejka na myjnie
Autor: DoQ 

kamil pisze:

Wiecej czasu w zyciu tracisz pierdolac takie farmazony w internecie calymi dniami, niz czekajac te trzy minuty w kolejce. Polacy to naprawde specyficzny narod.

Tak tak...Teraz idz poscigaj jakiegos TDI i pochwal sie wszystkim jakie masz szybkie Subaru prymitywku.


Pozdrawiam
Paweł
--
_____________________________________________
  DoQ -- [ES9J4]-- mail:

230 Data: Pa?dziernik 11 2010 11:30:50
Temat: Re: Kolejka na myjnie
Autor: kamil 



"DoQ"  wrote in message

kamil pisze:

Wiecej czasu w zyciu tracisz pierdolac takie farmazony w internecie calymi dniami, niz czekajac te trzy minuty w kolejce. Polacy to naprawde specyficzny narod.

Tak tak...Teraz idz poscigaj jakiegos TDI i pochwal sie wszystkim jakie masz szybkie Subaru prymitywku.

Misiaku kolorowy, ja przynajmniej nie pienie sie, bo ktos przede mna w kolejce mial czelnosc zrobic cos inaczej, niz swiete prawo poganiaczy nakazuje. :)

Pozdrawiam
Kamil

231 Data: Pa?dziernik 11 2010 15:05:48
Temat: Re: Kolejka na myjnie
Autor: DoQ 

kamil pisze:

Misiaku kolorowy, ja przynajmniej nie pienie sie, bo ktos przede mna w kolejce mial czelnosc zrobic cos inaczej, niz swiete prawo poganiaczy nakazuje. :)

Nie spoufalaj się.

Pozdrawiam
Paweł
--
_____________________________________________
  DoQ -- [ES9J4]-- mail:

232 Data: Pa?dziernik 13 2010 13:55:26
Temat: Re: Kolejka na myjnie
Autor: Rychu 

W dniu 2010-10-08 20:58, DoQ pisze:

Co to za wieśniacka metoda żeby zaparkować przed wjazdem na myjnie, a
dopiero później pójść zapłacić? Przez takich debili trzeba czekać,
podczas gdy myjnia stoi pusta :/

<http://www.youtube.com/watch?v=klsd8dxHSNE&feature=related>

Chyba już nie mam wątpliwości o co chodzi w tym wątku. ;)

--
Pozdrawiam
Rychu
W-wa | Panda VAN'05
oznakowana KR637** :)

Re: Kolejka na myjnie



Grupy dyskusyjne