W dniu wtorek, 15 października 2013 15:13:33 UTC+2 użytkownik majer napisał:
Wymieniałem ostatnio cały wydech w Seicento. W kolektorze wydechowym
ukęciłem szpile więc dokupiłem nowe. W sklepie polecili mi nakrętki
miedziane (aby nie było później podobnych problemów z ukręceniem). Są
tam trzy sztuki tych nakrętek. Tak się zastanawiam czy te miedziane
nakrętki nie "puszczą" nagle w czasie jazdy? Miedź pod wpływem
temperatury mięknie. Co o tym sądzicie?
Piotr
Ja sądzę że Cie w konia zrobili. Przy wydechu zawsze były specjalne nakrętki z żeliwa albo jakiejś kosmicznej stali. Co wytrzymywała 20 lat bez korozji. Pewno z nierdzewki były by dobre. Podstawa z odkrecaniem w takich miejscach jak wydech żeby to robić jak jest wszystko gorące.
4 |
Data: Pa?dziernik 15 2013 17:28:13 |
Temat: Re: Kolektor wydechowy - miedziane nakrÄtki, jaki e siły ? |
Autor: ToMasz |
W dniu 15.10.2013 15:13, majer pisze:
Wymieniałem ostatnio cały wydech w Seicento. W kolektorze wydechowym
ukÄciłem szpile wiÄc dokupiłem nowe. W sklepie polecili mi nakrÄtki
miedziane (aby nie było później podobnych problemów z ukrÄceniem). SÄ
tam trzy sztuki tych nakrÄtek. Tak siÄ zastanawiam czy te miedziane
nakrÄtki nie "puszczÄ
" nagle w czasie jazdy? Miedź pod wpływem
temperatury miÄknie. Co o tym sÄ
dzicie?
Piotr
przyłóż do tych miedzianych nakrÄtek magnes i napisz nam jaki był rezultat
ToMasz
|