Grupy dyskusyjne   »   Kompresorek do kół zasilany z zapalniczki?

Kompresorek do kół zasilany z zapalniczki?



1 Data: Marzec 09 2013 18:00:36
Temat: Kompresorek do kół zasilany z zapalniczki?
Autor: Qlfon 

Od jakiegoś czasu mam problem z kimś z mojego osiedla: zaczynało się od składania lusterek, potem przerysowany cały bok a dziś w nocy/nad ranem - wszystkie cztery koła bez powietrza. Nie wiem o co chodzi, ale od sąsiada wiem, ze kiedyś też dostał karteczkę z pogróżkami za parkowanie w tym samym miejscu co ja parkuję. Obawiam się, że to dzisiejsze to nie koniec a płacenia za przyjazd mobilnego wulkanizatora z kompresorem mi się nie uśmiecha. Zatem pojawia się pytanie: jaki kompresor zasilany z gniazdka 12V polecacie? Koszt nie jest jakimś strasznym wyznacznikiem, raczej zależy mi na trwałości całego ustrojstwa.
--
Qlfon, Lublin
Triumph Sprint ST 1050



2 Data: Marzec 09 2013 18:10:44
Temat: Re: Kompresorek do kół zasilany z zapalniczk i?
Autor: Krzysztof 45 

W dniu 2013-03-09 18:00, Qlfon pisze:

...] pytanie: jaki kompresor zasilany z
gniazdka 12V polecacie? Koszt nie jest jakimś strasznym wyznacznikiem,
raczej zależy mi na trwałości całego ustrojstwa.

Ja trzy lata użytkuję identyczny jak ten
http://allegro.pl/kompresor-metalowy-gwarancja-mocny-sprezarka-i3070838998.html
Kupiłem go za 70zł i jak na razie nie posiada oznak zużycia, klekotania, spadku ciśnienia itp
A trochę pracuje pompując kilka aut bo kolesie wiedzą że coś takiego mam w bagażniku, rowery i piłki.
Więc polecam.
--
Krzysiek

3 Data: Marzec 09 2013 19:33:15
Temat: Re: Kompresorek do kół zasilany z zapalniczk i?
Autor: Qlfon 

W dniu 2013-03-09 18:10, Krzysztof 45 pisze:

W dniu 2013-03-09 18:00, Qlfon pisze:
...] pytanie: jaki kompresor zasilany z
gniazdka 12V polecacie? Koszt nie jest jakimś strasznym wyznacznikiem,
raczej zależy mi na trwałości całego ustrojstwa.

Ja trzy lata użytkuję identyczny jak ten
http://allegro.pl/kompresor-metalowy-gwarancja-mocny-sprezarka-i3070838998.html

Kupiłem go za 70zł i jak na razie nie posiada oznak zużycia, klekotania,
spadku ciśnienia itp
A trochę pracuje pompując kilka aut bo kolesie wiedzą że coś takiego mam
w bagażniku, rowery i piłki.
Więc polecam.
Super, wygląda całkiem solidnie a i nie kosztuje fortuny więc jeśli nikt już nic nie podrzuci to się pewnie skuszę. Dzięki.

--
Qlfon, Lublin
Triumph Sprint ST 1050

4 Data: Marzec 09 2013 20:32:34
Temat: Re: Kompresorek do kół zasilany z zapalniczk i?
Autor: Krzysztof 45 

W dniu 2013-03-09 19:33, Qlfon pisze:

Super, wygląda całkiem solidnie a i nie kosztuje fortuny więc jeśli
nikt już nic nie podrzuci to się pewnie skuszę. Dzięki.
Tak. Wygląda solidnie i dźwięk też jest akceptowalny. Miałem trochę tych
wynalazków i również widziałem kilka modeli tańszych u kolesi które po
krótkim czasie rozlatywały się, lub topiły z przegrzania, a dźwięk miały
taki jak by miały się zaraz rozlecieć :) Więc ten co pokazałem daje
radę, a nawet co ważne manometr pokazuje rzetelnie ile jest tego
ciśnienia :)

Ale wiesz, używa się takich kompresorków do dopompowania koła do
właściwego ciśnienia, a nie raczej do pompowania koła od zera, bo to
będzie trwało wiecznoć, a zwłaszcza czterech kół.

Już nie pamiętam bo instrukcja naklejona zdarła się z obudowy, ale było
na niej napisane by zrobić przerwę w pompowaniu po około kilkunastu
minutach bo się grzeje. Ile dokładnie tych nin. nie pamiętam, nigdy tego
nie przestrzegałem.
--
Krzysiek

5 Data: Marzec 10 2013 18:31:10
Temat: Re: Kompresorek do kół zasilany z zapalniczk i?
Autor: J.F. 

Dnia Sat, 09 Mar 2013 18:10:44 +0100, Krzysztof 45 napisał(a):

Ja trzy lata użytkuję identyczny jak ten
http://allegro.pl/kompresor-metalowy-gwarancja-mocny-sprezarka-i3070838998.html
Kupiłem go za 70zł i jak na razie nie posiada oznak zużycia, klekotania,
spadku ciśnienia itp
A trochę pracuje pompując kilka aut bo kolesie wiedzą że coś takiego mam
w bagażniku, rowery i piłki.
Więc polecam.

A ile pompuje jedno calkiem puste kolo ?

Bo te najtansze z supermarketu to nieznosnie dlugo.

J.

6 Data: Marzec 10 2013 19:25:07
Temat: Re: Kompresorek do kół zasilany z zapalniczki?
Autor: Krzysztof 45 

W dniu 2013-03-10 18:31, J.F. pisze:

Dnia Sat, 09 Mar 2013 18:10:44 +0100, Krzysztof 45 napisał(a):
Ja trzy lata użytkuję identyczny jak ten
http://allegro.pl/kompresor-metalowy-gwarancja-mocny-sprezarka-i3070838998.html
Kupiłem go za 70zł i jak na razie nie posiada oznak zużycia, klekotania,
spadku ciśnienia itp
A trochę pracuje pompując kilka aut bo kolesie wiedzą że coś takiego mam
w bagażniku, rowery i piłki.
Więc polecam.

A ile pompuje jedno calkiem puste kolo ?

Już nie pamiętam jak długo, 5-8 min. Napisane na nim jest 35 litrów na minutę.

--
Krzysiek

7 Data: Marzec 11 2013 22:24:07
Temat: Re: Kompresorek do kół zasilany z zapalniczki?
Autor: Axel 


"Krzysztof 45"  wrote in message

Ja trzy lata użytkuję identyczny jak ten
http://allegro.pl/kompresor-metalowy-gwarancja-mocny-sprezarka-i3070838998.html

A ile pompuje jedno calkiem puste kolo ?

Już nie pamiętam jak długo, 5-8 min. Napisane na nim jest 35 litrów na minutę.

Dla mnie istotniejsze jest, ile pompuje z 2,1atm do powiedzmy 2,3.
Kiedys wziąłem na próbę kompresorek i oddałem po 5 minutach, bo jeszcze nie dopompował...

--
Axel

8 Data: Marzec 12 2013 07:02:49
Temat: Re: Kompresorek do kół zasilany z zapalniczki?
Autor: Krzysztof 45 

W dniu 2013-03-11 22:24, Axel pisze:

Dla mnie istotniejsze jest, ile pompuje z 2,1atm do powiedzmy 2,3.
Kiedys wziąłem na próbę kompresorek i oddałem po 5 minutach, bo jeszcze
nie dopompował...

Po to go właśnie nabyłem. Ale stoperem czasu nigdy nie mierzyłem ;)
Nie jest to prędkość kompresora na stacji, ale manometr rośnie w oczach.
Na oko 1 minuta może max 2 min

--
Krzysiek

9 Data: Marzec 12 2013 02:27:37
Temat: Re: Kompresorek do kół zasilany z zapalniczki?
Autor: kapec 

Jezeli ma to dzialac i nie byc zabawka to takie cos
http://escape4x4.pl/produkt/kompresor-jednotlokowy-escape-72l-min-z-walizka
ewentualnie troche drozsze
http://escape4x4.pl/produkt/kompresor-dwutlokowy-escape-150l-min-nowy-model
Oprocz wydajnosci podanej w litrach na minute przy pompowaniu 4 kol
waznym parametrem jest jak dlugo moze pracowac bez przerwy. Ten tanszy
stosuje w offroadzie, gdzie opony sa sporo wieksze niz zwyklych
osobowek i na wydajnosc i czas pracy nie narzekam.

10 Data: Marzec 12 2013 17:27:57
Temat: Re: Kompresorek do kół zasilany z zapalniczk i?
Autor: Krzysztof 45 

W dniu 2013-03-12 10:27, kapec pisze:

Jezeli ma to dzialac i nie byc zabawka to takie cos
http://escape4x4.pl/produkt/kompresor-jednotlokowy-escape-72l-min-z-walizka
ewentualnie troche drozsze
http://escape4x4.pl/produkt/kompresor-dwutlokowy-escape-150l-min-nowy-model
Oprocz wydajnosci podanej w litrach na minute przy pompowaniu 4 kol
waznym parametrem jest jak dlugo moze pracowac bez przerwy. Ten tanszy
stosuje w offroadzie, gdzie opony sa sporo wieksze niz zwyklych
osobowek i na wydajnosc i czas pracy nie narzekam.

Wszystko się zgadza. Każdy dobiera według własnych potrzeb.
W moim przypadku i większości ludzi taki wydatek jest niepotrzebny i
nieopłacalny.
Ile razy w roku my te koła pompujemy, a zwłaszcza od zera? Jak z nimi
wszystko jest OK to od czasu do czasu sprawdzamy ciśnienia i je
wyrównujemy i to wszystko. Do tego nie potrzeba kompresora za trzy stówy
i więcej. Druga sprawa to taka że na prawie każdej stacji mamy
kompresor, i sprawniej takie wyrównywanie ciśnienia idzie wykonać na
stacji paliw niż rozwijać się z kompresorem i szamotać się z kablami.
Ja podałem przykład kompresora do 100zl. Jest powiedzenie że "tanie
mięso psy jedzą" OK. Ale on faktycznie zdaje mi egzamin od kilku lat
przy pompowaniem kół samochodowych, rowerowych, piłki do nogi, kosza,
siatki. Jest tego w sezonie trochę. W domu mam mały zasilacz 12A i daje
radę.

Trochę nie w temacie, ale też kompresor-pompka i żeby nie było że neguję
te droższe, ta ja nabyłem cztery lata temu kompresor automatyczny ale do
pompowania pontonów za 450zł. 500l/min i dyma do prawie jednej
atmosfery. W sezonie pompuje około 40-50 razy ponton 3,30m a podłogę w
nim do 0,7atm i jeszcze się nie zepsuł, wiec też go polecam
http://www.pontony.net.pl/gp80d.jpg

Wszystko wedle potrzeb :)
--
Krzysiek

11 Data: Marzec 14 2013 19:37:43
Temat: Re: Kompresorek do kół zasilany z zapalniczk i?
Autor: Qlfon 

W dniu 2013-03-12 10:27, kapec pisze:

Jezeli ma to dzialac i nie byc zabawka to takie cos
http://escape4x4.pl/produkt/kompresor-jednotlokowy-escape-72l-min-z-walizka
ewentualnie troche drozsze
http://escape4x4.pl/produkt/kompresor-dwutlokowy-escape-150l-min-nowy-model
Oprocz wydajnosci podanej w litrach na minute przy pompowaniu 4 kol
waznym parametrem jest jak dlugo moze pracowac bez przerwy. Ten tanszy
stosuje w offroadzie, gdzie opony sa sporo wieksze niz zwyklych
osobowek i na wydajnosc i czas pracy nie narzekam.

No to już jest sprzęt na lata:)

--
Qlfon, Lublin
Triumph Sprint ST 1050

12 Data: Marzec 13 2013 02:02:45
Temat: Re: Kompresorek do kół zasilany z zapalniczki?
Autor: J.F. 

Dnia Mon, 11 Mar 2013 22:24:07 +0100, Axel napisał(a):

"Krzysztof 45"  wrote in message
Ja trzy lata użytkuję identyczny jak ten
http://allegro.pl/kompresor-metalowy-gwarancja-mocny-sprezarka-i3070838998.html

A ile pompuje jedno calkiem puste kolo ?
Już nie pamiętam jak długo, 5-8 min. Napisane na nim jest 35 litrów na
minutę.

Dla mnie istotniejsze jest, ile pompuje z 2,1atm do powiedzmy 2,3.

Kolega sie boi ze zastanie cztery flaki..

Kiedys wziąłem na próbę kompresorek i oddałem po 5 minutach, bo jeszcze nie
dopompował...

Podobne mam wspomnienia.
A tu 4 flaki :-)

J.

13 Data: Marzec 14 2013 06:28:49
Temat: Re: Kompresorek do kół zasilany z zapalniczki?
Autor: ptoki 

On 9 Mar, 18:10, Krzysztof 45  wrote:

W dniu 2013-03-09 18:00, Qlfon pisze:

> ...] pytanie: jaki kompresor zasilany z
> gniazdka 12V polecacie? Koszt nie jest jakimś strasznym wyznacznikiem,
> raczej zależy mi na trwałości całego ustrojstwa.

Ja trzy lata użytkuję identyczny jak tenhttp://allegro.pl/kompresor-metalowy-gwarancja-mocny-sprezarka-i30708...
Kupiłem go za 70zł i jak na razie nie posiada oznak zużycia, klekotania,
spadku ciśnienia itp
A trochę pracuje pompując kilka aut bo kolesie wiedzą że coś takiego mam
w bagażniku, rowery i piłki.
Więc polecam.

Też mam taki, :)
Od tego samego goscia.
Jak szukalem to kierowalem sie jakims testem w moto tescie czy czyms
takim. Wlasnie taki byl relatywnie solidny.
U mnie opony r16 205 65 z polowy atmosfery do dwu i pół napompował w
czasie kiedy mierzyłem cisnienie w pozostałych trzech (czyli jakieś
3-5 minut).

Polecam.

14 Data: Marzec 09 2013 17:12:33
Temat: Re: Kompresorek do kół zasilany z zapalniczki?
Autor:

Qlfon wrote:

Obawiam się, że to dzisiejsze to nie koniec

Zaproś paru dużych kolegów, pochodźcie po osiedlu wieczorem głośno
rozmawiając. Słowa klucze: kurwa, podkurwiać, nakurwiać. Problem powinien
sam minąć. :>

--
ssᴉʅq sᴉ ǝɔuɐɹouɓᴉ

15 Data: Marzec 09 2013 19:31:03
Temat: Re: Kompresorek do kół zasilany z zapalniczk i?
Autor: Qlfon 

W dniu 2013-03-09 18:12, tᴏ pisze:

Qlfon wrote:

Obawiam się, że to dzisiejsze to nie koniec

Zaproś paru dużych kolegów, pochodźcie po osiedlu wieczorem głośno
rozmawiając. Słowa klucze: kurwa, podkurwiać, nakurwiać. Problem powinien
sam minąć. :>

No jest to jakaś opcja, ale wtedy reszta osiedla mnie znienawidzi a stosunki są przynajmniej poprawne. Wiem już z której klatki to goć, więc może się przejdę po klatce pytając czy ktoś czegoś nie widział. Jak się zdradzi to z nim pogadam.

--
Qlfon, Lublin
Triumph Sprint ST 1050

16 Data: Marzec 09 2013 21:08:09
Temat: Re: Kompresorek do kół zasilany z zapalniczki?
Autor: J.F. 

Dnia Sat, 09 Mar 2013 18:00:36 +0100, Qlfon napisał(a):

Od jakiegoś czasu mam problem z kimś z mojego osiedla: zaczynało się od
składania lusterek, potem przerysowany cały bok a dziś w nocy/nad ranem
- wszystkie cztery koła bez powietrza. Nie wiem o co chodzi, ale od
sąsiada wiem, ze kiedyś też dostał karteczkę z pogróżkami za parkowanie
w tym samym miejscu co ja parkuję. Obawiam się, że to dzisiejsze to nie
koniec a płacenia za przyjazd mobilnego wulkanizatora z kompresorem mi
się nie uśmiecha. Zatem pojawia się pytanie: jaki kompresor zasilany z
gniazdka 12V polecacie? Koszt nie jest jakimś strasznym wyznacznikiem,
raczej zależy mi na trwałości całego ustrojstwa.

Kamere sobie lepiej kup. Dobra.

J.

17 Data: Marzec 10 2013 09:44:28
Temat: Re: Kompresorek do kół zasilany z zapalniczki?
Autor: Qlfon 

W dniu 2013-03-09 21:08, J.F. pisze:

Kamere sobie lepiej kup. Dobra.
Przy opadach śniegu czy w nocy się nie sprawdzi:(


--
Qlfon, Lublin
Triumph Sprint ST 1050

18 Data: Marzec 10 2013 18:28:28
Temat: Re: Kompresorek do kół zasilany z zapalniczki?
Autor: J.F. 

Dnia Sun, 10 Mar 2013 09:44:28 +0100, Qlfon napisał(a):

W dniu 2013-03-09 21:08, J.F. pisze:
Kamere sobie lepiej kup. Dobra.
Przy opadach śniegu czy w nocy się nie sprawdzi:(

Dobra zawiera dobry oswietlacz :-)

J.

19 Data: Marzec 10 2013 11:12:59
Temat: Re: Kompresorek do kół zasilany z zapalniczk i?
Autor: Lewis 

W dniu 2013-03-09 18:00, Qlfon pisze:

Od jakiegoś czasu mam problem z kimś z mojego osiedla: zaczynało się od
składania lusterek, potem przerysowany cały bok a dziś w nocy/nad ranem
- wszystkie cztery koła bez powietrza. Nie wiem o co chodzi, ale od
sąsiada wiem, ze kiedyś też dostał karteczkę z pogróżkami za parkowanie
w tym samym miejscu co ja parkuję. Obawiam się, że to dzisiejsze to nie
koniec a płacenia za przyjazd mobilnego wulkanizatora z kompresorem mi
się nie uśmiecha. Zatem pojawia się pytanie: jaki kompresor zasilany z
gniazdka 12V polecacie? Koszt nie jest jakimś strasznym wyznacznikiem,
raczej zależy mi na trwałości całego ustrojstwa.

A może warto poznać genezę tych "ataków", pogadaj z sąsiadem który się z tym borykał. Może to miejsce ma jakąś ciekawą historię

--
Pozdrawiam
Lewis

20 Data: Marzec 11 2013 00:04:45
Temat: Re: Kompresorek do kół zasilany z zapalniczki?
Autor:

W dniu sobota, 9 marca 2013 18:00:36 UTC+1 użytkownik Qlfon napisał:

Od jakiegoś czasu mam problem z kimś z mojego osiedla: zaczynało się od

składania lusterek, potem przerysowany cały bok a dziś w nocy/nad ranem

- wszystkie cztery koła bez powietrza. Nie wiem o co chodzi, ale od

sąsiada wiem, ze kiedyś też dostał karteczkę z pogróżkami za parkowanie

w tym samym miejscu co ja parkuję. Obawiam się, że to dzisiejsze to nie

koniec a płacenia za przyjazd mobilnego wulkanizatora z kompresorem mi

się nie uśmiecha. Zatem pojawia się pytanie: jaki kompresor zasilany z

gniazdka 12V polecacie? Koszt nie jest jakimś strasznym wyznacznikiem,

raczej zależy mi na trwałości całego ustrojstwa.

--

Qlfon, Lublin

Triumph Sprint ST 1050
Witam

A co jest przyczyna karteczek z pogrozkami ? Jakies prywatne miejsce zajmujecie czy cos ? Bo rozumiem zwrocic uwage ale spuszczac powietrzec czy rysowac lakier to juz wandalizm i na to jest paragraf, tak jak koledzy radza: kamerka w oknie i potem stosowna reakcja.
U mnie na osiedlu dawny hotel robotniczy wyjamuje kilka rodzin romow czy jakis innych "rumunow" (od razu zaznacze, ze nie mam nic do zadnej nacji jesli tylko nie krzywdzi innych). I zaczal sie cyrk, na osiedlu ginelo wszystko: rowery, wycieraczki z aut, anteny, radia, kolpaki, kradzieze w piwnicach itp. Grupa powiedzmy mlodziezy (srednia wieku 18-20 lat) ma te swoje auta, jakies bmw czy audi po 1 000 EUR ale jezdza, nikomu krzywdy nie robia, co chwile cos przy tych samochodach dlubia, maja przynajmniej zajecie :) Jak im zaczeli te auta okradac to sie chlopaki wkurzyli i zglosili sprawie na paly. A Ci jak zwykle "nie ma swiadkow, sprawa w toku" i g... z tego bylo. No to jednego (chyba byl losowo wybrany) z tych "rumunow" zlapali, oblali benzyna i ... pokazali zapalniczke. Aluzja zostala zrozumiana i teraz mozna zostawic otwarte auto z portfelem na siedzeniu - nic nie zginie :)
Oczywiscie opisane zajscie "nigdy nie mialo miejsca"  a zostalo przytoczone jako humoreska-ciekawostka i autor posta zdecydowanie potepia takie czyny jako niegodne i karalne przez polskie prawo :PPPPPPP

Pozdrawiam
Xiant

21 Data: Marzec 11 2013 07:56:08
Temat: Re: Kompresorek do kół zasilany z zapalniczki?
Autor: AZ 

On 2013-03-09, Qlfon  wrote:

Od jakiegoś czasu mam problem z kimś z mojego osiedla: zaczynało się od
składania lusterek, potem przerysowany cały bok a dziś w nocy/nad ranem
- wszystkie cztery koła bez powietrza. Nie wiem o co chodzi, ale od
sąsiada wiem, ze kiedyś też dostał karteczkę z pogróżkami za parkowanie
w tym samym miejscu co ja parkuję. Obawiam się, że to dzisiejsze to nie
koniec a płacenia za przyjazd mobilnego wulkanizatora z kompresorem mi
się nie uśmiecha. Zatem pojawia się pytanie: jaki kompresor zasilany z
gniazdka 12V polecacie? Koszt nie jest jakimś strasznym wyznacznikiem,
raczej zależy mi na trwałości całego ustrojstwa.

http://allegro.pl/nowy-kompresor-sprezarka-continental-contimobility-i3077683172.html

Taki sobie kup. Sa tez kity z uszczelniaczem wiec mialbys 2w1 :-)

--
Artur
ZZR 1200

Re: Kompresorek do kół zasilany z zapalniczki?



Grupy dyskusyjne