Kozacy.... w kałuzach niszacy samochody
1 | Data: Lipiec 18 2011 11:16:19 |
Temat: Kozacy.... w kałuzach niszacy samochody | |
Autor: Kris_Poland | może mi ktos wytłumaczyć na czym polega te werwa pędzenia
2 |
Data: Lipiec 18 2011 11:36:10 | Temat: Re: Kozacy.... w kałuzach niszacy samochody | Autor: J.F | Użytkownik "Kris_Poland" napisał w Jak ktos lubi pedzic i sie rozpedzi do tych 100km/h czy wiecej, to bardzo niechetnie naciska sie hamulec. A w koncu do ilu mozna zwolnic w razie zaskoczenia, a ile jechac przy permanetnej wodzie ? To sie przejezdza stowa dalej. J. 3 |
Data: Lipiec 18 2011 11:52:50 | Temat: Re: Kozacy.... w kałuzach niszacy samochody | Autor: Rychu | W dniu 2011-07-18 11:16, Kris_Poland pisze: wszelkie pojazdy dostają duża dawkę wody zmieszanej z blotem Weź mi wytłumacz o co chodzi. Masz pretensje, że w deszcz i ulewę ktoś Ci auto ochlapuje błotem? Może warto w takim razie nie wyjeżdżać z garażu. No i czemu w ulewę dostajesz kamieniami w szybę, a jak jest sucho to już nie? -- Pozdrawiam Rychu W-wa | Panda VAN'05 oznakowana KR637** :) 4 |
Data: Lipiec 18 2011 12:32:43 | Temat: Re: Kozacy.... w kałuzach niszacy samochody | Autor: Przemysław Czaja |
kozaczek pedzi udowadniając ze jego auto jest wielkie, mocne Dość ciekawe zagadnienie poruszyłeś :) O ile na ciężarówce (jak sądzę bo nie jeździłem) koleiny wypełnione w jakimś stopniu wodą nie robią większego wrażenia to lekka osobówka może mieć przy odpowiedniej prędkości problemy ze sterownością - jak zachowują się w tej sytuacji masywne terenówki ze sporym rozstawem osi i wielgachnymi kołami ? Liczę, że któryś z grupowiczów jeździ takim autkiem i podzieli się wrażeniami :) 5 |
Data: Lipiec 18 2011 16:15:27 | Temat: Re: Kozacy.... w kałuzach niszacy samochody | Autor: Sebastian Kaliszewski | Przemysław Czaja wrote:
W tych wielkich kołach jest niższe ciśnienie niż w osobówkach. Więc reszta powinna być jasna, ale... Ale zależy od opon. Jak masz MT czy Extreme, z otwartym bieżnikiem grubości 18mm albo więcej (czasem i pow 30) to różnicy nie będzie specjalnej -- i tak i tak będzie ślisko ;) Na oponach "uniwersalnych" -- "terenowo-szosowych" typu AT będzie już trochę jak osobówką na agresywnych zimówkach (czyli aquaplaning jednak mniejszy/przy większej prędkości niż na letnich). A na czysto szosowych? -- czysto szosowych takich balonów się nie zakłada więc będzie stosownie do masy pojazdu. pzdr \SK -- "Never underestimate the power of human stupidity" -- L. Lang -- http://www.tajga.org -- (some photos from my travels) 6 |
Data: Lipiec 18 2011 19:35:35 | Temat: Re: Kozacy.... w kałuzach niszacy samochody | Autor: Marek | Niestety, większość terenówek, a moja na pewno (jeżdżę Pajero), jest niekompatybilna z rozstawem kolein. Polega to na tym, że kiedy wpasuję się jedną stroną w koleinę, to druga strona jedzie brzegiem drugiej koleiny, tak półdupkiem. Nie da się w ten sposób jechać w sposób wygodny ani bezpieczny. Kiedy wiec mogę, uciekam na lewy pas, zjeżdżając tylko kiedy ktoś chce mnie wyprzedzić.
7 |
Data: Lipiec 21 2011 23:27:30 | Temat: Re: Kozacy.... w kałuzach niszacy samochody | Autor: Filip KK | W dniu 2011-07-18 12:32, Przemysław Czaja pisze:
Miałem 265/na ileś na 15 cali w 2.5 tonowym Montero Sport. Było ok! Żadne koleiny nie były podczas ulewy przeszkodą.. Tzn. było tak samo jak bez wody, czyli woził się na prawo i lewo. :) 8 |
Data: Lipiec 18 2011 12:46:30 | Temat: Re: Kozacy.... w kałuzach niszacy samochody | Autor: mleko | On 2011-07-18 11:16, Kris_Poland wrote: może mi ktos wytłumaczyć na czym polega te werwa pędzenia Nie radzisz sobie jazdą w deszczu. Sugeruje zapisać się na kurs, dzięki któremu tryskająca na szyby woda nie będzie cie przerażać, lub jazdę samochodem w bezdeszczowe dni. Pozdrawiam 9 |
Data: Lipiec 18 2011 04:31:19 | Temat: Re: Kozacy.... w kałuzach niszacy samochody | Autor: axyt | On 18 Lip, 11:16, "Kris_Poland" wrote: może mi ktos wytłumaczyć na czym polega te werwa pędzenia Tak się jedzie tylko gdy z przeciwka jedzie jakaś ładna, droga bryczka. Jak coś przeciętnego to się zwalnia. 10 |
Data: Lipiec 18 2011 15:09:44 | Temat: Re: Kozacy.... w kałuzach niszacy samochody | Autor: |
może mi ktos wytłumaczyć na czym polega te werwa pędzenia Tak się jedzie tylko gdy z przeciwka jedzie jakaś ładna, droga bryczka. Jak coś przeciętnego to się zwalnia. No widzisz Kris powyżej już jednego debila masz.. a zapewniam, że takich więcej. Taka polska, wiejska natura.. 11 |
Data: Lipiec 18 2011 11:37:28 | Temat: Re: Kozacy.... w kałuzach niszacy samochody | Autor: to | begin Kris_Poland kozaczek pedzi udowadniajÄ c ze jego auto jest wielkie, mocne i nie boi CzytajÄ c Twoje posty mam wrażenie, że Ty stwarzasz najwiÄksze. Nie widzisz stopów, nie umiesz jeździÄ po deszczu, a przy tym (co najgorsze) wydaje Ci siÄ, że winni sÄ wszyscy wokół. pomijajÄ c kwestie brak widocznoĹci aut ochlapanych na ok 1-2s możliwoć Nie zdziwiłbym siÄ, gdyby możliwoć poĹlizgu Twojego strucla z TobÄ za kierownicÄ była znacznie wiÄksza przy wybranej przez Ciebie, kapeluszniczej prÄdkoĹci. -- "An intelligent man is sometimes forced to be drunk to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway 12 |
Data: Lipiec 18 2011 15:06:06 | Temat: Re: Kozacy.... w kałuzach niszacy samochody | Autor: Bydlę | On 2011-07-18 11:16:19 +0200, "Kris_Poland" said: może mi ktos wytłumaczyć na czym polega te werwa A możesz wytłumaczyć czym jest te werwa?
Wszelkie?
A, czyli masz odpowiedź? nie tylko widac takie sytuacje w koleinach Widać je w koleinach? ale i w jezdniach Wewnątrz? -- Bydlę 13 |
Data: Lipiec 21 2011 23:06:41 | Temat: Re: Kozacy.... w kałuzach niszacy samochody | Autor: PiteR | na ** p.m.s ** Kris_Poland pisze tak: kozaczek pedzi udowadniając ze jego auto jest wielkie, mocne Pewnie w takim wielkim samochodzie nie czuć tak mocno wody na szosie wiec ciśnie więcej. Podobnie jest z dziurami w drodze. Mają na remonty zawieszenia to cisną. Teraz nie szanuje się samochodów. Liczy jest fun. -- Piter vw golf mk2 1.3 '87 vw passat B5 1.6 '98 |