Grupy dyskusyjne   »   Ku przestrodze - nowy sposób naciągania

Ku przestrodze - nowy sposób naciągania



1 Data: Wrzesien 13 2007 18:38:42
Temat: Ku przestrodze - nowy sposób naciągania
Autor: Skolmi 

Dawno temu na grupie, była dyskusja na temat kolesia, który w pobliżu
samochodu z otwartą maską,
zbierał "parę złotych, które mu brakuje do płynu do chłodnic".

Ja opowiem co mnie dzisiaj spotkało na jednej ze stacji Neste w DC.
Pomijam fakt, że żebracy i pomywacze szyb to ostatnio na tych stacjach
standard.


Podchodzi koleś. Dwadzieścia kilka lat. Rumunopodbny.

- (on) Niech Pan pomoże, walnął mnie i uciekł (pokazuje na idealnie
zaparkowanego malucha z lekko pukniętym przodem, piersze podejrzenie -
samochód idealnie zaparkowany, uszkodzenie wyeksponowane, żeby "ofiara"
wszystko widziała);
- (ja) ale o ccccooo chhhooodzi, tzn. co? wezwać Panu policje?
- (on) nie, nie, ja już dzwoniłem, czekam 3 godziny i nie przyjeżdżają (tu
nic podejrzanego akurat nie ma);
- (ja) a numery Pan spisał?
- (on) nie, no nie właśnie;

zaczyna się

- (on) i tak siedzę i czekam na lawetę, ale mi zabrakło 6 zł akurat, a do
Nadarzyna go muszę zholować (nie prosi wprost o kasę);
- (ja) tzn. co? zadzwonić Panu po jakąś lawetę?
- (on) nie, nie ja już się ze znajomym umówiłem, że mi za 100 zł zholuje, to
chyba dobra cena za 30 km, nie;
- (ja) ale może Pan z ubezpieczalni wezwać za darmo (tutaj ściemniłem, bo
jak nie ma AC albo Assistance to dupa);
- (on) no tak, ale ja już znajomego poprosiłem i tylko 6 zł mi brakuje;

i odjechałem

Sposób bardzo wyrafinowany, a że miałem podobną sytuację (ucieczka sprawcy +
długie oczekiwane na policję),
to kolesia zaatakowałem ogniem pytań szczegółowych pytań i chciałem mu
rzeczywiście pomóc, ale szydło z worka wyszło szybko :). Ależ się motał w
odpowiedziach, ale ściemniać jednak umiał, nie powiem.


Pzdr.
Skolmi
FCP



2 Data: Wrzesien 13 2007 19:13:35
Temat: Re: Ku przestrodze - nowy sposób naciągania
Autor: Fenio 

Skolmi wrote:

Dawno temu na grupie, była dyskusja na temat kolesia, który w pobliżu
samochodu z otwartą maską,
zbierał "parę złotych, które mu brakuje do płynu do chłodnic".

Na stacji Orlen za Kłodzkiem w strone Kudowy miałem sytuacje gdzie gościu kręcący się przy jakimś całkiem przyzwoitym samochodzie (chyba Nissan Primera) z otwartą maską podszedł do nas i zaczoł biadolić że samochód mu się popsuł i pieniędzy nie ma a chciał by się piwa napić więc czy zafundujemy i kupimy mu je bo niby pokłucił się z obsługą stacji i nie chcą go obsługiwać. Oczywiście gościu został spławiony, za kilka dni ponownie jadąc tą drogą widziałem że gościu znowu stoi w tym samym miejscu, nadal ma otwarta maske i kręci sie dokoła samochodu w poszukiwaniu frajera.


--
Pozdrawiam
Fenio
-=VW Golf II 1.8GT=- http://forum.vwgolf.pl

3 Data: Wrzesien 13 2007 14:24:44
Temat: Re: Ku przestrodze - nowy sposób naciągania
Autor: Pete 


Użytkownik "Skolmi" wrote

- (on) nie, nie ja już się ze znajomym umówiłem, że mi za 100 zł zholuje,
to chyba dobra cena za 30 km, nie;

Trochę głupie tłumaczenie sobie wymyślił, bo skoro się ze znajomym umówił,
to przecież mógł się i umówić, że mu te brakujące 6 zł odda później.  W
końcu to znajomy. :)

Pozdr.
Pete

4 Data: Wrzesien 13 2007 21:10:40
Temat: Re: Ku przestrodze - nowy sposób naciągania
Autor: Bartosz 'Seco' Suchecki 

-- -- - Original Message -- -- -
From: "Skolmi"
Newsgroups: pl.misc.samochody
Sent: Thursday, September 13, 2007 6:38 PM
Subject: Ku przestrodze - nowy sposób naciągania


to kolesia zaatakowałem ogniem pytań szczegółowych pytań i chciałem mu
rzeczywiście pomóc, ale szydło z worka wyszło szybko :). Ależ się motał w
odpowiedziach, ale ściemniać jednak umiał, nie powiem.

No to z odpowiedzi grupowiczy widać, że to częste. Ja spotkałem
kolesia w maluchu któremu pekłwęźyk i paliwo sobie poszło. Plama
mokra fatycznie była. Chciałem mu pozyczyć kasę ale nie był skory
do spisania papieru i pokazania dowodu...

No a kieeedyś to spotkałem takiego, co sobie nawet nocą mordę sam obił
aby wyciągnac kase na bilet. Ci to potrafią ściemniac i grać.:-)

Seco

5 Data: Wrzesien 13 2007 21:29:11
Temat: Re: Ku przestrodze - nowy sposób naciągania
Autor: J.F. 

On Thu, 13 Sep 2007 18:38:42 +0200,  Skolmi wrote:

- (on) Niech Pan pomoże, walnął mnie i uciekł (pokazuje na idealnie  [...]

Widze ze coraz popularniejsze sie robi, ale chyba zle wybrali.

Polak w pierwszej kolejnosci po komorke siegnie, pomoze z policja,
z laweta, zaholuje .. ale do portfela nie siegnie, bo i po co.

To juz by lepiej stali 10km przed miastem i mowili ze do pracy jada,
paliwa zabraklo i zlotowek tez zabraklo, choc na dwa litry ..

J.

6 Data: Wrzesien 15 2007 19:43:05
Temat: Re: Ku przestrodze - nowy sposób naciągania
Autor: makumba 

Użytkownik "Skolmi"  napisał w wiadomości

- (on) i tak siedzę i czekam na lawetę, ale mi zabrakło 6 zł akurat, a do
Nadarzyna go muszę zholować (nie prosi wprost o kasę);
- (ja) tzn. co? zadzwonić Panu po jakąś lawetę?
- (on) nie, nie ja już się ze znajomym umówiłem, że mi za 100 zł zholuje,
to chyba dobra cena za 30 km, nie;
- (ja) ale może Pan z ubezpieczalni wezwać za darmo (tutaj ściemniłem, bo
jak nie ma AC albo Assistance to dupa);
- (on) no tak, ale ja już znajomego poprosiłem i tylko 6 zł mi brakuje;

Oooo... z tego co widze to czasy biegania z butelka plastikowa po stacji sie
skonczyly (bo paliwka zabraklo) :)))

7 Data: Wrzesien 16 2007 00:28:49
Temat: Re: Ku przestrodze - nowy sposób naciągania
Autor: castrol 

makumba pisze:

Oooo... z tego co widze to czasy biegania z butelka plastikowa po stacji sie skonczyly (bo paliwka zabraklo) :)))

To nadal w modzie :D U mnie obok, gdzie tankuje dosc czesto, widuje goscia w Felicji, ktory zawsze sciemnia ze mu sie paliwo skonczylo i ma same drobne i zatankowac nie moze i czy ktos mu litra czy poltora nie naleje :) Zawsze znajdzie sie jakis jelen. A najlepsze jest to ze koles tam potrafi i 2 godziny stac i tak wyszarpywac po butelce - pewnie az do pelna sobie zatankuje :)


--
Pozdrawiam
Jacek

8 Data: Wrzesien 16 2007 09:04:26
Temat: Re: Ku przestrodze - nowy sposób naciągania
Autor: Przemek V 


Użytkownik "castrol"  napisał w wiadomości

makumba pisze:

Oooo... z tego co widze to czasy biegania z butelka plastikowa po stacji
sie skonczyly (bo paliwka zabraklo) :)))

To nadal w modzie :D U mnie obok, gdzie tankuje dosc czesto, widuje goscia
w Felicji, ktory zawsze sciemnia ze mu sie paliwo skonczylo i ma same
drobne i zatankowac nie moze i czy ktos mu litra czy poltora nie naleje :)
Zawsze znajdzie sie jakis jelen. A najlepsze jest to ze koles tam potrafi
i 2 godziny stac i tak wyszarpywac po butelce - pewnie az do pelna sobie
zatankuje :)

Trzeba podjechać i powiedzieć obsłudze, że nie tankujemy tylko jedziemy
gdzie indziej bo nie chcemy się przekomarzać z natrętami. Gdyby wszsycy tak
robili kierownictwo stacji by szybko panów z butelkami, rumunów z
noktowizorami itp. przegoniło. Swoją drogą to więcej by chyba wyciągnął i do
tego bez użerania się jakby miał wiaderko i szyby mył... Ale to już
splamienie się pracą...

9 Data: Wrzesien 16 2007 10:12:57
Temat: Re: Ku przestrodze - nowy sposób naciągania
Autor: J.F. 

On Sun, 16 Sep 2007 09:04:26 +0200,  Przemek V wrote:

Trzeba podjechać i powiedzieć obsłudze, że nie tankujemy tylko jedziemy
gdzie indziej bo nie chcemy się przekomarzać z natrętami. Gdyby wszsycy tak
robili kierownictwo stacji by szybko panów z butelkami, rumunów z
noktowizorami itp. przegoniło.

A pozniej, jakbys sie na stacji zatrzymal za potrzeba, to bys uslyszal
"sp* dziadu, tu tylko tankujacym wolno sie zatrzymac" :-)

Albo i nie, jesli obsluga dojdzie do wniosku ze "czy sie stoi czy sie
lezy ... " ... i kierownictwu nie przekaze :-)

Swoją drogą to więcej by chyba wyciągnął i do
tego bez użerania się jakby miał wiaderko i szyby mył... Ale to już
splamienie się pracą...

Albo bys poszedl do obslugi i powiedzial ze jak nie przegonia tych z
wiaderkami to nie bedziesz tankowal :-)

J.

10 Data: Wrzesien 16 2007 12:53:18
Temat: Re: Ku przestrodze - nowy sposób naciągania
Autor: castrol 

Przemek V pisze:

Trzeba podjechać i powiedzieć obsłudze,

Znajdz na Neste ta obsluge :)

--
Pozdrawiam
Jacek

11 Data: Wrzesien 16 2007 08:49:23
Temat: Re: Ku przestrodze - nowy sposób naciągania
Autor:

a nie mówiła mama, żeby nie rozmawiać z nieznajnomymi ?? ;)


--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

12 Data: Wrzesien 16 2007 09:27:46
Temat: Re: Ku przestrodze - nowy sposób naciągania
Autor: jack 

a nie mówiła mama, żeby nie rozmawiać z nieznajnomymi ?? ;)


--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
Od pewnego czasu znalazłem świetny sposób na żebraków pod marketami[mogę odwieżc
wózek jestem bezdomny-a wisienka jedzie na odległosc].
Mówie do takiego ,mam dla ciebie lepszą propozycje dam ci prace-chodz wssiadaj
potrzebuje pomocników na budowe,na poczatek 5zł/godz.Tak smolą zelówki jakby
diabła zobaczyli.
ciekawe co?
pozdro.jack

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

13 Data: Wrzesien 16 2007 13:03:01
Temat: Re: Ku przestrodze - nowy sposób naciągania
Autor: Wodz 

To chyba stało się 16 Sep 2007 11:27:46 +0200,. W mroku pojawiło się UFO. Z
niego wysiadło coś podające się za "jack". Nagle błysk, a na bezchmurnym
niebie ułożył się z gwiazd taki oto napis:

Od pewnego czasu znalazłem świetny sposób na żebraków pod marketami[mogę odwieżc
wózek jestem bezdomny-a wisienka jedzie na odległosc].
Mówie do takiego ,mam dla ciebie lepszą propozycje dam ci prace-chodz wssiadaj
potrzebuje pomocników na budowe,na poczatek 5zł/godz.Tak smolą zelówki jakby
diabła zobaczyli.
ciekawe co?

I tak większość osób będzie robiła. Ci co naprawdę potrzebują pomocy (w
większości) nie przyjdą żebrać, gdyż jest to poniżej ich godności. Lepiej
jest takiego człowieka skierować, dać namiar na jakiś ośrodek pomocy.
Jeśli będziemy dawać im pieniądze, to wysypie się "takich" żebraków jak
grzyby po deszczu. Ponoć nawet nieźle można na tym wyjść. Ja znam historie,
że dziewczyna (wiek gimnazjalny) z porządnego domu poszła do innego osiedla
żebrać, by "dorobić" do kieszonkowego.


--
Pozdrawiam
Wodz

14 Data: Wrzesien 17 2007 09:48:28
Temat: Re: Ku przestrodze - nowy sposób naciągania
Autor: Dman-666 

Patrze a tu w szybce robal taki:  !
Pewnie kiero jakis, ten Skolmi . Tak se patrze i patrze jak nawija
makaron na uszy:

Ja opowiem co mnie dzisiaj spotkało na jednej ze stacji Neste w DC.
Pomijam fakt, że żebracy i pomywacze szyb to ostatnio na tych stacjach
standard.


Zgaduje: Jagielonska?

--
Dman-666
Jarek Srebrny, Stolec

15 Data: Wrzesien 18 2007 19:10:18
Temat: Re: Ku przestrodze - nowy sposób naciągania
Autor: Skolmi 




Ja opowiem co mnie dzisiaj spotkało na jednej ze stacji Neste w DC.
Pomijam fakt, że żebracy i pomywacze szyb to ostatnio na tych stacjach
standard.


Zgaduje: Jagielonska?


Nie ;)-

Re: Ku przestrodze - nowy sposób naciągania



Grupy dyskusyjne