Ostatnio trafiła mi się okazja no i kupiłem youngtimera. Nigdy nie
przepadałem za tym modelem, no ale za 1200 zł żal było nie brać,
szczególnie, że to przecież stylizacja Bertone (pewnie jakiś odrzut, no
ale zawsze). Stan auta ogólnie całkiem niezły, trochę rdzy na tylnej
klapie, parę zaprawek, trochę rdzawego nalotu na podwoziu. Mechanicznie w
miarę ok, choć wiadomo, że parę rzeczy jest do zrobienia.

Ale do rzeczy. Auto w tej chwili wygląda tak:
http://images01.olx.pl/ui/2/69/52/33696752_1.jpg

Na początek zamierzam doprowadzić je do stanu fabrycznego (ile to może
+/- kosztować?) i zdjąć te paskudne kołpaki. Chciałbym jednak, żeby auto
robiło wrażenie na zlotach, więc pomyślałem o tuningu z epoki.

I teraz pytanie, jaką drogą pójć? Znalazłem kilka chyba doć fajnych
przeróbek:

1. http://foty.ifd.pl/sb.asp?w=520&p=2/images2008/20080608094624.jpg
2. http://img1.hyperinzerce.cz/x-cz/inz/1594/1594181-favorit-tuning-1.jpg
3. http://tiny.pl/hp451
4. http://foty.ifd.pl/sb.asp?w=520&p=2/images2008/20080608094649.jpg
5. http://degriottier.free.fr/skoda_favorit_tuning_ellri_03av.jpg

Co byście radzili? Która Wam się najbardziej podoba? Ostatnia chyba
najlepsza, nie? Słabo orientuje się w tym modelu i w ogóle w tuningu
stylistycznym youngtimerów, jaką drogą pójśc, żeby nie było wiochy?

--
"An intelligent man is sometimes forced to be drunk
 to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway

Dnia 02-05-2012 o 21:21:00 to  napisał(a):

 jaką drogą pójśc, żeby nie było wiochy?

begin MM

 jaką drogą pójśc, żeby nie było wiochy?

zdjąć kołpaki i to wszystko.

W dniu 2012-05-02 21:27, to pisze:

begin MM

  jaką drogą pójśc, żeby nie było wiochy?

zdjąć kołpaki i to wszystko.

No, ale takich to są setki, a ja bym chciał coś oryginalnego, co zrobi
pozytywne wrażenie.

begin $heikh el $hah

po prostu doprowadzić do stanu używalności, pooglądać zdjęcia innych i
zdać się całkowicie na własną wyobraźnię (byle na dedykowanych
częściach, a nie żywicy poliestrowej i szpachli). Jeśli masz gust i
wyobraźnię, to nie będzie wiochy, a może nawet jakąś samiczkę na to
wyrwiesz. :)

Dnia 02-05-2012 o 21:27:18 to  napisał(a):

begin MM

 jaką drogą pójśc, żeby nie było wiochy?

zdjąć kołpaki i to wszystko.

No, ale takich to są setki, a ja bym chciał coś oryginalnego, co zrobi
pozytywne wrażenie.

W dniu 2012-05-02 21:21, to pisze:

Co byście radzili?

W dniu 2012-05-02 21:21, to pisze:

I teraz pytanie, jaką drogą pójć? Znalazłem kilka chyba doć fajnych
przeróbek:

1. http://foty.ifd.pl/sb.asp?w=520&p=2/images2008/20080608094624.jpg
2. http://img1.hyperinzerce.cz/x-cz/inz/1594/1594181-favorit-tuning-1.jpg
3. http://tiny.pl/hp451
4. http://foty.ifd.pl/sb.asp?w=520&p=2/images2008/20080608094649.jpg
5. http://degriottier.free.fr/skoda_favorit_tuning_ellri_03av.jpg

Co byście radzili? Która Wam się najbardziej podoba? Ostatnia chyba
najlepsza, nie?

W dniu 2012-05-02 21:32, anacron pisze:

Wszystkie pokazane to wieś śpiewa i tańczy, czy jak wolisz agrotunning.
Przyciemnij (minimalnie) szyby i załóż alufelgi z epoki. Do tego pomaluj
zderzaki, klamki i lusterka na kolor nadwozia. Będzie fajnie wyglądała i
nie będzie wsią śmierdziała.

W dniu 02-05-2012 21:44, $heikh el $hah pisze:

Dopiero teraz rzuciłem okiem na zdjęcia i... w życiu bym się w czymś
takim nie pojawił na zlocie nie-wsiowym.

W dniu 2012-05-02 21:47, DoQ pisze:

W dniu 02-05-2012 21:44, $heikh el $hah pisze:

Dopiero teraz rzuciłem okiem na zdjęcia i... w życiu bym się w czymś
takim nie pojawił na zlocie nie-wsiowym.

Kolego, a jakie furki prezentowałeś już na wsiowych zlotach??

begin $heikh el $hah

A na zlotach jedynie Malaguti
F15, ale to dawno było.

W dniu 2012-05-02 21:55, to pisze:

begin $heikh el $hah

A na zlotach jedynie Malaguti
F15, ale to dawno było.

Fajne do rozwożenia pizzy. :)

W dniu 02-05-2012 22:07, $heikh el $hah pisze:

Tak, zwłaszcza, że spala więcej niż VW Lupo i kosztował ponad 11 tys.
zł. :)

begin DoQ

11 tys. PLN to chyba za tonę tego fajansu??

W dniu 02-05-2012 22:17, to pisze:

11 tys. PLN to chyba za tonę tego fajansu??

To mógł być egzemplarz, którego dotknął Kuba Wojewódzki. W takim wypadku
taka cena jest w pełni uzasadniona.

begin DoQ

Za tyle kasy to musiałby dotknąć manetkę żołÄ™dzią.

W dniu 02-05-2012 22:22, to pisze:

Za tyle kasy to musiałby dotknąć manetkę żołędzią.

Fuj! To niehigieniczne!

begin DoQ

Powtórzę się. Należy okleić manetkę folią aby zachować higienę oraz
odcisk na pamiątkę.

W dniu 02-05-2012 22:28, to pisze:

Powtórzę się. Należy okleić manetkę folią aby zachować higienę oraz
odcisk na pamiątkę.

Tak czy owak mógłby być problem z weryfikacją autentyczności odcisku.
Wszak penis nie ma linii papilarnych.

begin DoQ

To zależy czy był wcześniej sikany, bo jeśli był to zostają linie z
dłoni właściciela.

W dniu 02-05-2012 22:34, to pisze:

To zależy czy był wcześniej sikany, bo jeśli był to zostają linie z
dłoni właściciela.

Fakt. Ale czy odbiją się na folii?

begin DoQ

Najsampierw trzeba posypać mąką.

DoQ wrote:

W dniu 02-05-2012 22:34, to pisze:

To zależy czy był wcześniej sikany, bo jeśli był to zostają linie z
dłoni właściciela.

Fakt. Ale czy odbiją się na folii?

Najsampierw trzeba posypać mąką.

W dniu 2012-05-02 22:17, to pisze:

begin DoQ

11 tys. PLN to chyba za tonę tego fajansu??

To mógł być egzemplarz, którego dotknął Kuba Wojewódzki. W takim wypadku
taka cena jest w pełni uzasadniona.

begin $heikh el $hah

F15 już chyba nie produkują, ale F12 kosztuje we Włoszech 2495€ (2495
Euros = 10 402.5889 Polish zloty). :)

W dniu 2012-05-02 22:27, to pisze:

begin $heikh el $hah

F15 już chyba nie produkują, ale F12 kosztuje we Włoszech 2495€ (2495
Euros = 10 402.5889 Polish zloty). :)

Ale taki macany, czy zupełnie dziewiczy?

begin $heikh el $hah

W każdym razie dziewice nim woziłem. Ale już raczej nie pojeżdżÄ™, bo
akumulator, opony, tarcze hamulcowe, rolki, pasek - wszystko to do
wymiany i sumarycznie porównywalne z jego obecną wartością (bo przecież
w Tesco chińskie nówki są po 1500!).

W dniu 2012-05-02 22:41, to pisze:

begin $heikh el $hah

W każdym razie dziewice nim woziłem. Ale już raczej nie pojeżdżÄ™, bo
akumulator, opony, tarcze hamulcowe, rolki, pasek - wszystko to do
wymiany i sumarycznie porównywalne z jego obecną wartością (bo przecież
w Tesco chińskie nówki są po 1500!).

Skoro nie widać różnicy, to po co przepłacać?

begin $heikh el $hah

Widać. Pomijając stylistykę:

chiński skuter przejedzie może ze 3 tys. km. po czym musisz oddać do
serwisu na gwarancji i się z nim pożegnać na kilka miesięcy, bo muszą
części z Chin sprowadzić.
A takie Malaguti z silnikiem Minarelli chłodzonym cieczą - 30 tys.

W dniu 2012-05-02 22:54, to pisze:

begin $heikh el $hah

Widać. Pomijając stylistykę:

...która jest prawie identyczna.

chiński skuter przejedzie może ze 3 tys. km. po czym musisz oddać do
serwisu na gwarancji i się z nim pożegnać na kilka miesięcy, bo muszą
części z Chin sprowadzić.
A takie Malaguti z silnikiem Minarelli chłodzonym cieczą - 30 tys.

Tak, tak, pewnie wytrzymają tyle samo, ale przecież musisz jakoś
uzasadnić fakt, że przepłaciłeś.

W dniu 02-05-2012 23:00, $heikh el $hah pisze:

Tak, tak, pewnie wytrzymają tyle samo, ale przecież musisz jakoś
uzasadnić fakt, że przepłaciłeś.

Nie kompromituj się, bo widać, że nie masz zielonego pojęcia o czym
piszesz.

W dniu 2012-05-02 23:03, DoQ pisze:

W dniu 02-05-2012 23:00, $heikh el $hah pisze:

Tak, tak, pewnie wytrzymają tyle samo, ale przecież musisz jakoś
uzasadnić fakt, że przepłaciłeś.

Nie kompromituj się, bo widać, że nie masz zielonego pojęcia o czym
piszesz.

Ale on ma rację, przepłaciłeś.

W dniu 02-05-2012 23:11, $heikh el $hah pisze:

Ale on ma rację, przepłaciłeś.

Za Maserati też się przepłaca.

W dniu 2012-05-02 23:13, DoQ pisze:

W dniu 02-05-2012 23:11, $heikh el $hah pisze:

Ale on ma rację, przepłaciłeś.

Za Maserati też się przepłaca.

Czyli przyznajesz że przepłaciłeś.

W dniu 02-05-2012 23:26, $heikh el $hah pisze:

Za Maserati też się przepłaca.

Czyli przyznajesz że przepłaciłeś.

Tak, lecz jest mi z tym dobrze. :)

begin DoQ

Więc pytanie nasuwa się samo - dlaczego to zrobiłeś?

W dniu 2012-05-02 23:36, DoQ pisze:

W dniu 02-05-2012 23:26, $heikh el $hah pisze:

Za Maserati też się przepłaca.

Czyli przyznajesz że przepłaciłeś.

Tak, lecz jest mi z tym dobrze. :)

Chyba nie do końca zrozumiałeś...
Zakup samochodu marki premium, BMW, AUDI, Mercedes, Lexus, Bentley,
Jaguar, Aston Martin etc. nie pasuje do definicji "przepłacenia". Za tę
cenę otrzymujesz produkt bogato wyposażony, z odpowiednią mocą,
właściwościami jezdnymi itp. Ty natomiast kupiłeś jakiś skuter o mocy
chińczyka, którego zresztą sam porównujesz do chińszczyzny (to ma być
wykładnik jakości?) i jeszcze przyznajesz słusznie, że przepłaciłeś.
Więc pytanie nasuwa się samo - dlaczego to zrobiłeś?

W dniu 02-05-2012 23:53, $heikh el $hah pisze:

W chińczykach montują silniki 4T.
Minarelli to 2T.
Zgadnij, który jest mocniejszy...

Czy jest różnica między hamulcami bębnowymi a tarczowymi brembo?

Między wyświetlaczem mechanicznym a elektronicznym?

Oponami Maxxis a jakimiś plastikowymi no name?

Jeśli dalej nie rozumiesz, to najprościej jak potrafię:
chińczyk to w najlepszym taka Dacia, a włoch to taka Alfa Romeo.
Dlaczego przepłaciłem? Bo ojca było stać. :)

W dniu 2012-05-02 23:53, $heikh el $hah pisze:

Dlaczego przepłaciłem? Bo ojca było stać. :)

W dniu 2012-05-03 00:10, Roman Stachowiak pisze:

W dniu 2012-05-02 23:53, $heikh el $hah pisze:

Dlaczego przepłaciłem? Bo ojca było stać. :)

IQ 140 jak nic.
moon żywcem wyjęty

Użytkownik "$heikh el $hah"  napisał w wiadomości grup

W dniu 2012-05-03 00:10, Roman Stachowiak pisze:

W dniu 2012-05-02 23:53, $heikh el $hah pisze:

Dlaczego przepłaciłem? Bo ojca było stać. :)

IQ 140 jak nic.
moon żywcem wyjęty

Niech zgadnę. Ty za dzieciaka nie miałeś nawet motorynki? :)

W dniu 2012-05-03 08:42, Cavallino pisze:

Uwaga na crosspost, prośba o skończenie dyskusji o jakichś durnych
skuterach, NTG.

Użytkownik "$heikh el $hah"  napisał w wiadomości grup

W dniu 2012-05-03 08:42, Cavallino pisze:

Uwaga na crosspost, prośba o skończenie dyskusji o jakichś durnych
skuterach, NTG.

Jak jedną z grup jest pręg, gdzie z założenia się trolluje i offuje, to ew. pretensje należy kierować do autora tematu,

begin $heikh el $hah

Jak jedną z grup jest pręg, gdzie z założenia się trolluje i offuje, to
ew. pretensje należy kierować do autora tematu, że nie założył dwóch
oddzielnych.
Problem? :>

begin $heikh el $hah

Za Maserati też się przepłaca.
Czy to znaczy, że trzeba kupować VieśWagony?

begin $heikh el $hah

Tak, tak, pewnie wytrzymają tyle samo, ale przecież musisz jakoś
uzasadnić fakt, że przepłaciłeś.

Nie kompromituj się, bo widać, że nie masz zielonego pojęcia o czym
piszesz.

W dniu 2012-05-02 23:04, to pisze:

begin $heikh el $hah

Tak, tak, pewnie wytrzymają tyle samo, ale przecież musisz jakoś
uzasadnić fakt, że przepłaciłeś.

Nie kompromituj się, bo widać, że nie masz zielonego pojęcia o czym
piszesz.

Widzę, że argumenty się skończyły i zaczynają się ad persony!

begin $heikh el $hah

"Motori Minarelli – fabryka produkująca silniki motocyklowe, utworzona w
1956 roku przez Vittorio Minarelli w Bolonii. Od roku 2002 firma należy
do koncernu Yamaha Motor Group, produkując silniki do wielu motocykli,
m.in. XT 660, WR 125, YBR 125 oraz skuterów o pojemności 50 – 125 – 250
cmÂł i motorowerów o pojemności 50 cmÂł (TZR 50). Silniki tej firmy
stosowane są m.in. w skuterach firm Aprilia, Malaguti, Yamaha, MBK oraz
w motorowerach firm Aprilla, Peugeot, Rieju. Wbrew obiegowej opinni,
Minarelli jest nazwą firmy a nie nazwą silnika. Jednostki napędowe
skuterów i motorowerów klasy 50 cmÂł firmy Minarelli po odblokowaniu
uzyskują wysoką moc maksymalną i często są poddawane tuningowi.
11 kwietnia 2008 fabrykę opuścił dziesięciomilionowy silnik."

W dniu 02-05-2012 23:24, $heikh el $hah pisze:

Porównujesz chiński silnik chłodzony powietrzem z silnikiem Minarelli AC.
"Motori Minarelli – fabryka produkująca silniki motocyklowe, utworzona w
1956 roku przez Vittorio Minarelli w Bolonii. Od roku 2002 firma należy
do koncernu Yamaha Motor Group, produkując silniki do wielu motocykli,
m.in. XT 660, WR 125, YBR 125 oraz skuterów o pojemności 50 – 125 – 250
cmÂł i motorowerów o pojemności 50 cmÂł (TZR 50). Silniki tej firmy

W dniu 2012-05-02 23:42, DoQ pisze:

W dniu 02-05-2012 23:24, $heikh el $hah pisze:

Porównujesz chiński silnik chłodzony powietrzem z silnikiem Minarelli AC.
"Motori Minarelli – fabryka produkująca silniki motocyklowe, utworzona w
1956 roku przez Vittorio Minarelli w Bolonii. Od roku 2002 firma należy
do koncernu Yamaha Motor Group, produkując silniki do wielu motocykli,
m.in. XT 660, WR 125, YBR 125 oraz skuterów o pojemności 50 – 125 – 250
cmÂł i motorowerów o pojemności 50 cmÂł (TZR 50). Silniki tej firmy

Super sprawa... Jak Romet wyprodukuje skuter "Tutti Frutti di Mare" o
pojemności 49ccm w bydgoskiej fabryce z 1948r i wyceni go na 25kPLN to
pewnie pierwszy polecisz go kupić?

begin anacron

Wszystkie pokazane to wieś śpiewa i tańczy, czy jak wolisz agrotunning.

Przyciemnij (minimalnie) szyby i załóż alufelgi z epoki. Do tego pomaluj
zderzaki, klamki i lusterka na kolor nadwozia. Będzie fajnie wyglądała i
nie będzie wsią śmierdziała.

W dniu 2012-05-02 21:21, to pisze:

Ostatnio trafiła mi się okazja no i kupiłem youngtimera. Nigdy nie
przepadałem za tym modelem, no ale za 1200 zł żal było nie brać,

begin LEPEK

Prawdziwa okazja... dla sprzedającego. 1200 zł?!?!

W dniu 2012-05-02 21:45, to pisze:

begin LEPEK

Prawdziwa okazja... dla sprzedającego. 1200 zł?!?!

W przypadku takiego auta liczy się stan, trudno znaleźÄ‡ egzemplarz z
blachą w tak dobrym stanie.

begin LEPEK

Patrzę na te zdjęcia, te pofalowane progi, błotnik w innym kolorze,
przód krzywy... Na allegro poniżej 2000 zł widzę parę lepszych już na
pierwszy rzut oka. A doprowadzenie blach do możliwego stanu to masa
roboty i/lub kasy. Nie podniecaj się tak...

W dniu 02.05.2012 22:48, to pisze:

błotnika jest mało ważny, bo i tak auto będzie raczej malowane, ten kolor
nie wydaje mi się wystarczająco ciekawy.

begin neoniusz

Do takiej furqi to tylko kameleon, mysle ze sie tu mi racje przyznasz!!!

W dniu 2012-05-02 22:55, to pisze:

To była bardziej końcówka lat 90-
tych.

begin LEPEK

To była bardziej końcówka lat 90-
tych.

Raczej pierwsza połowa.

W dniu 2012-05-02 23:06, to pisze:

begin LEPEK

To była bardziej końcówka lat 90-
tych.

Raczej pierwsza połowa.

Mówię o modzie na kameleona.

begin LEPEK

Mówię o modzie na kameleona.

A ja o latach produkcji Skody Favorit.

W dniu 2012-05-02 22:48, to pisze:

Progi nie są pofalowane, tylko zabezpieczone przed korozją,

a kolor
błotnika jest mało ważny, bo i tak auto będzie raczej malowane, ten kolor
nie wydaje mi się wystarczająco ciekawy.

W dniu 02-05-2012 22:56, LEPEK pisze:

Inny kolor błotnika oznacza, że był nieudolnie malowany. A jakość

W dniu 2012-05-02 22:57, DoQ pisze:

W dniu 02-05-2012 22:56, LEPEK pisze:

Inny kolor błotnika oznacza, że był nieudolnie malowany. A jakość

Nie wydaje mi się.

W dniu 02-05-2012 23:04, LEPEK pisze:

W dniu 2012-05-02 22:57, DoQ pisze:

W dniu 02-05-2012 22:56, LEPEK pisze:

Inny kolor błotnika oznacza, że był nieudolnie malowany. A jakość

Nie wydaje mi się.

Udolnie?!

W dniu 2012-05-02 23:05, DoQ pisze:

W dniu 02-05-2012 23:04, LEPEK pisze:

W dniu 2012-05-02 22:57, DoQ pisze:

W dniu 02-05-2012 22:56, LEPEK pisze:

Inny kolor błotnika oznacza, że był nieudolnie malowany. A jakość

Nie wydaje mi się.

Udolnie?!

Wtedy tak zabezpieczali antykorozyjnie.

W dniu 02-05-2012 23:09, LEPEK pisze:

Pszaszam, ale chyba się nie rozumiemy.
Jeśli ktoś nie potrafi aż tak dobrać koloru (nie-metalic) do reszty
samochodu, to mówi wiele o jego warsztacie.
A zabezpieczenie antykorozyjne w tym samochodzie polegało na...
malowaniu. Blacha taka sama na drzwiach, dachu i błotnikach - w
oryginalnym lakierze nie było szans na różnice (oprócz brązowych zacieków).

W dniu 2012-05-02 23:11, DoQ pisze:

Sugerujesz że skoda autora wątku była malowana??

W dniu 02-05-2012 23:15, LEPEK pisze:

Sugerujesz że skoda autora wątku była malowana??

Błotnik - tak.

begin DoQ

Czyli to przepłacił, nie doć że wybulił całe 1200PLN na samochód to
jeszcze dał się zrobić w jajo i kupił z malowanym błotnikiem. Tak jest
jak auto kupuje ktoś kto nie ma o tym zielonego pojęcia!

W dniu 2012-05-02 23:17, DoQ pisze:

W dniu 02-05-2012 23:15, LEPEK pisze:

Sugerujesz że skoda autora wątku była malowana??

Błotnik - tak.

Czyli to przepłacił, nie dość że wybulił całe 1200PLN na samochód to
jeszcze dał się zrobić w jajo i kupił z malowanym błotnikiem. Tak jest
jak auto kupuje ktoś kto nie ma o tym zielonego pojęcia!

begin LEPEK

Ja widzę wytłuczka z zabarankowanymi progami i nieudolnie malowanym
(przynajmniej jednym) błotnikiem za cenę 3x taką, ile to warte. Ktoś
widzi w tym jangtajmera...

to wrote:

Ja widzę wytłuczka z zabarankowanymi progami i nieudolnie malowanym
(przynajmniej jednym) błotnikiem za cenę 3x taką, ile to warte. Ktoś
widzi w tym jangtajmera...

To pokaż mi te tańsze i lepsze z Allegro.

W dniu 2012-05-02 23:24, to pisze:

To pokaż mi te tańsze i lepsze z Allegro.

W dniu 03-05-2012 22:26, LEPEK pisze:

Lepszy i w tej cenie
http://otomoto.pl/skoda-favorit-135l-C23453509.html
1200 zł za takie coś to żadne mecyje.

begin LEPEK

Nie i tańsze i lepsze. Albo takie i tańsze, albo lepsze i w tej cenie.
Taki i tańszy
http://otomoto.pl/skoda-favorit-C23845260.html

Lepszy i w tej cenie
http://otomoto.pl/skoda-favorit-135l-C23453509.html

1200 zł za takie coś to żadne mecyje.

W dniu 2012-05-03 22:31, to pisze:

Ta, cały odrapany i wygląda, jakby ktoś go malował pędzlem.

A ten z kolei uszkodzony...

begin LEPEK

Ta, cały odrapany i wygląda, jakby ktoś go malował pędzlem.

A twój "trochę rdzy na tylnej klapie, parę zaprawek, trochę rdzawego
nalotu na podwoziu. Mechanicznie w miarę ok, choć wiadomo, że parę
rzeczy jest do zrobienia".

A ten z kolei uszkodzony...

W porównaniu do twojego uszkodzonego przodu, to jednak lepiej wygląda.

W dniu 2012-05-04 23:01, to pisze:

Kilka zaprawek, a cały malowany pędzlem to jednak pewna różnica.

No tak, lepszy pogięty tylny błotnik niż przedni w nieco innym odcieniu.
Jasne.

begin LEPEK

Ty widziałeś przód twojego samochodu?
http://images01.olx.pl/ui/2/69/52/33696752_2.jpg Pas cofnięty i pogięty,
zderzak popękany, reflektory osadzone krzywo, za zderzakiem też pewnie
wesoło.

W dniu 06-05-2012 12:05, to pisze:

A to niby ten mój? Teraz tak nie wygląda, jeśli kiedyś tak wyglądał, to
oznaczałoby to tylko małą stłuczkę zrobioną na chwilę byle jak, a potem
już w miarę porządnie (nie licząc tego odcienia). Wiec nie przesadzajmy.
Zresztą to są wszystko elementy, które można tanio wymienić. Tylnego
błotnika nie wymienisz bez cięcia i spawania.

begin DoQ

Dokładnie, mnie się np bardzo podoba.

W dniu 06-05-2012 20:58, to pisze:

Dokładnie, mnie się np bardzo podoba.

Dzięki kolego!

begin DoQ

Nie ma za co. Za szczeroć się nie dziękuje!

W dniu 02-05-2012 21:21, to pisze:

Ale do rzeczy. Auto w tej chwili wygląda tak:
http://images01.olx.pl/ui/2/69/52/33696752_1.jpg
4. http://foty.ifd.pl/sb.asp?w=520&p=2/images2008/20080608094649.jpg
5. http://degriottier.free.fr/skoda_favorit_tuning_ellri_03av.jpg

begin DoQ

Gratki zakupu kolego, mnie się podobają opcje 4 i 5 + oczywiście montaż
gazu, bo przy tych cenach to żal jeździć.

Kiedy wpadniesz z nabytkiem do
Sieradza? Chętnie bym się karnoł.

W dniu 02-05-2012 21:52, to pisze:

Gratki zakupu kolego, mnie się podobają opcje 4 i 5 + oczywiście montaż
gazu, bo przy tych cenach to żal jeździć.

W sumie nie jest to głupi pomysł, gaz można by uznać za przeróbkę z
epoki, a o to przecież chodzi w tym projekcie.

Kiedy wpadniesz z nabytkiem do
Sieradza? Chętnie bym się karnoł.

Na razie nie da rady, auto stoi na podnośniku i przechodzi drobne naprawy.

W dniu 2012-05-02 21:21, to pisze:

2. http://img1.hyperinzerce.cz/x-cz/inz/1594/1594181-favorit-tuning-1.jpg

to wrote:

Ostatnio trafiła mi się okazja no i kupiłem youngtimera. Nigdy nie
przepadałem za tym modelem, no ale za 1200 zł żal było nie brać,
szczególnie, że to przecież stylizacja Bertone (pewnie jakiś odrzut,
no ale zawsze). Stan auta ogólnie całkiem niezły, trochę rdzy na
tylnej klapie, parę zaprawek, trochę rdzawego nalotu na podwoziu.
Mechanicznie w miarę ok, choć wiadomo, że parę rzeczy jest do
zrobienia.

Ale do rzeczy. Auto w tej chwili wygląda tak:
http://images01.olx.pl/ui/2/69/52/33696752_1.jpg

Na początek zamierzam doprowadzić je do stanu fabrycznego (ile to może
+/- kosztować?) i zdjąć te paskudne kołpaki. Chciałbym jednak, żeby
auto robiło wrażenie na zlotach, więc pomyślałem o tuningu z epoki.

I teraz pytanie, jaką drogą pójć? Znalazłem kilka chyba doć fajnych
przeróbek:

1. http://foty.ifd.pl/sb.asp?w=520&p=2/images2008/20080608094624.jpg
2.
http://img1.hyperinzerce.cz/x-cz/inz/1594/1594181-favorit-tuning-1.jpg
3. http://tiny.pl/hp451
4. http://foty.ifd.pl/sb.asp?w=520&p=2/images2008/20080608094649.jpg
5. http://degriottier.free.fr/skoda_favorit_tuning_ellri_03av.jpg

Co byście radzili? Która Wam się najbardziej podoba? Ostatnia chyba
najlepsza, nie? Słabo orientuje się w tym modelu i w ogóle w tuningu
stylistycznym youngtimerów, jaką drogą pójśc, żeby nie było wiochy?

begin Marek Dyjor

sprzedać albo oddać na złom.

czego z tym ni zrobisz będzie zajeżdżało wiochą. Nawet jak nic nie
zrobisz.

to wrote:

begin Marek Dyjor

sprzedać albo oddać na złom.

czego z tym ni zrobisz będzie zajeżdżało wiochą. Nawet jak nic nie
zrobisz.

Czy wyrażasz w ten sposób swoją niechęć do youngtimerów w ogólności
czy do tego konkretnego modelu? Przypominam, że nadwozie zaprojektował
Bertone i było ono, jak na swoje czasy, całkiem ciekawe stylistycznie.

begin Marek Dyjor

skoda 120 też miała ciekawe nadwozie powiedziałbym sporo ciekawsze od
tego ciętego siekierką nadwozia:)

jakoś nie widze w nim nic ładnego...

to wrote:

begin Marek Dyjor

skoda 120 też miała ciekawe nadwozie powiedziałbym sporo ciekawsze od
tego ciętego siekierką nadwozia:)

No i często można zobaczyć ładne 120 na zlotach.

jakoś nie widze w nim nic ładnego...

Pewnie dlatego, ze kojarzy Ci się z tandetą lat 90-tych. Ale
obiektywnie projekt jest moim zdaniem ciekawy.

W dniu 2012-05-02 22:31, Marek Dyjor pisze:

skoda 120 też miała ciekawe nadwozie powiedziałbym sporo ciekawsze od
tego ciętego siekierką nadwozia:)

$heikh el $hah wrote:

W dniu 2012-05-02 22:31, Marek Dyjor pisze:

skoda 120 też miała ciekawe nadwozie powiedziałbym sporo ciekawsze od
tego ciętego siekierką nadwozia:)

A podobają Ci się współczesne Alfy Romeo?
To co byś powiedział o takiej Alfie 33?
Pewnie, że ładniejsza, ale też 'ciosana'.

W dniu 2012-05-02 23:23, Marek Dyjor pisze:

$heikh el $hah wrote:

W dniu 2012-05-02 22:31, Marek Dyjor pisze:

skoda 120 też miała ciekawe nadwozie powiedziałbym sporo ciekawsze od
tego ciętego siekierką nadwozia:)

A podobają Ci się współczesne Alfy Romeo?
To co byś powiedział o takiej Alfie 33?
Pewnie, że ładniejsza, ale też 'ciosana'.

no i ...

podoba ci się? :)

W dniu 02-05-2012 22:19, Marek Dyjor pisze:

sprzedać albo oddać na złom.
czego z tym ni zrobisz będzie zajeżdżało wiochą. Nawet jak nic nie zrobisz.

W dniu 2012-05-02 21:21, to pisze:

Na początek zamierzam doprowadzić je do stanu fabrycznego (ile to może
+/- kosztować?) i zdjąć te paskudne kołpaki. Chciałbym jednak, żeby auto
robiło wrażenie na zlotach, więc pomyślałem o tuningu z epoki.

begin Pawel Gancarz

Jakoś trudno mi uwierzyć, że zrobisz z tego coś fajnego i podeślesz
fotkę.

Nie dlatego, że się nie da, ale sami tutaj gawędziarze. Będzie
tak jak z LOL (Legendarną Orgią Listonosza) :P

Użytkownik - to  napisał::

Ostatnio trafiła mi się okazja no i kupiłem youngtimera. Nigdy nie
przepadałem za tym modelem, no ale za 1200 zł żal było nie brać,
szczególnie, że to przecież stylizacja Bertone (pewnie jakiś odrzut, no
ale zawsze). Stan auta ogólnie całkiem niezły, trochę rdzy na tylnej
klapie, parę zaprawek, trochę rdzawego nalotu na podwoziu. Mechanicznie w
miarę ok, choć wiadomo, że parę rzeczy jest do zrobienia.

Ale do rzeczy. Auto w tej chwili wygląda tak:
http://images01.olx.pl/ui/2/69/52/33696752_1.jpg

Na początek zamierzam doprowadzić je do stanu fabrycznego (ile to może
+/- kosztować?) i zdjąć te paskudne kołpaki. Chciałbym jednak, żeby auto
robiło wrażenie na zlotach, więc pomyślałem o tuningu z epoki.

I teraz pytanie, jaką drogą pójść? Znalazłem kilka chyba dość fajnych
przeróbek:

1. http://foty.ifd.pl/sb.asp?w=520&p=2/images2008/20080608094624.jpg
2. http://img1.hyperinzerce.cz/x-cz/inz/1594/1594181-favorit-tuning-1.jpg
3. http://tiny.pl/hp451
4. http://foty.ifd.pl/sb.asp?w=520&p=2/images2008/20080608094649.jpg
5. http://degriottier.free.fr/skoda_favorit_tuning_ellri_03av.jpg

Co byście radzili? Która Wam się najbardziej podoba? Ostatnia chyba
najlepsza, nie? Słabo orientuje się w tym modelu i w ogóle w tuningu
stylistycznym youngtimerów, jaką drogą pójśc, żeby nie było wiochy?

begin Maurycy Poszepszyński

Chcesz to stylizować? :-) Trzeba było kupić Skodę 100.

On 02/05/2012 20:21, to wrote:

Co byście radzili? Która Wam się najbardziej podoba? Ostatnia chyba
najlepsza, nie? Słabo orientuje się w tym modelu i w ogóle w tuningu
stylistycznym youngtimerów, jaką drogą pójśc, żeby nie było wiochy?

begin kamil

Do zobaczenia na zlocie koleżko, pamiętaj o keczupie żeby nie przepłacać
na stacji!

Jakiego youngtimera? Toz to heblem ciosana skoda, a nie zaden youngtimer! :P

--
venioo  -> GG:198909
"What a wonderful wooooorld!" :)

begin

Jakiego youngtimera? Toz to heblem ciosana skoda, a nie zaden
youngtimer! :P

W dniu 2012-05-06 12:08, to pisze:

begin

Jakiego youngtimera? Toz to heblem ciosana skoda, a nie zaden
youngtimer! :P

Ty ją tym heblem ciosałeś, że wiesz?

Dnia Wed, 2 May 2012 19:21:00 +0000 (UTC), to napisał(a):

(...)

Z profilu Łada Samara :)


--
Maciek

Karkulowsiał zwartusiał
Ratuwsianku Maciuwsio

Użytkownik to napisał:

Ale do rzeczy. Auto w tej chwili wygląda tak:
http://images01.olx.pl/ui/2/69/52/33696752_1.jpg

begin Kudłaty Konservateesta

Mój ojciec w 1991, jak wróciliśmy z Korei Północnej, kupił Ĺ kodę Favorit
136LS w tym kolorze w salonie ;-)

Użytkownik - to  napisał::

begin Kudłaty Konservateesta

Mój ojciec w 1991, jak wróciliśmy z Korei Północnej, kupił Škodę Favorit
136LS w tym kolorze w salonie ;-)

Może to ta?

Użytkownik to napisał:

I teraz pytanie, jaką drogą pójć? Znalazłem kilka chyba doć fajnych
przeróbek:
(...)
Co byście radzili? Która Wam się najbardziej podoba?