Kazdego zimnego ranka w moim aucie od srodka na szybach  mam lód. Musze poswiecic troche czasu na odmarzniecie albo zeskrobuje ten drobny lód skrobaczka albo rekawiczka.
To jest b. cienka warstwa ale z tym jechac sie nie da - trzeba wlaczyc dmuchawe.
W innym moim aucie nie ma takiego klopotu - szyba zamarza ale tylko na zewn.
To wilgosc w aucie? Jakis stary filtr? Woda z wycieraczek na podlodze na ktorej lezy snig i bloto posniegowe w niewielkich ilosciach?

W dniu 2010-12-03 11:40, Angorm pisze:

Kazdego zimnego ranka w moim aucie od srodka na szybach mam lód. Musze
poswiecic troche czasu na odmarzniecie albo zeskrobuje ten drobny lód
skrobaczka albo rekawiczka.
To jest b. cienka warstwa ale z tym jechac sie nie da - trzeba wlaczyc
dmuchawe.
W innym moim aucie nie ma takiego klopotu - szyba zamarza ale tylko na
zewn.
To wilgosc w aucie? Jakis stary filtr? Woda z wycieraczek na podlodze na
ktorej lezy snig i bloto posniegowe w niewielkich ilosciach?

Użytkownik PesTYcyD napisał:

W dniu 2010-12-03 11:40, Angorm pisze:

Kazdego zimnego ranka w moim aucie od srodka na szybach mam lód. Musze
poswiecic troche czasu na odmarzniecie albo zeskrobuje ten drobny lód
skrobaczka albo rekawiczka.
To jest b. cienka warstwa ale z tym jechac sie nie da - trzeba wlaczyc
dmuchawe.
W innym moim aucie nie ma takiego klopotu - szyba zamarza ale tylko na
zewn.
To wilgosc w aucie? Jakis stary filtr? Woda z wycieraczek na podlodze na
ktorej lezy snig i bloto posniegowe w niewielkich ilosciach?

Wilgoć w samochodzie. Jeżeli masz klimę to uruchom ją na jakiś czas.

W dniu 2010-12-03 11:53, Gabriel 'wilk' pisze:

Wilgoć w samochodzie. Jeżeli masz klimę to uruchom ją na jakiś czas.

Hehe, dobra rada zwlaszcza przy obecnej minusowej temp :-)

Użytkownik Maciek napisał:

W dniu 2010-12-03 11:53, Gabriel 'wilk' pisze:

Wilgoć w samochodzie. Jeżeli masz klimę to uruchom ją na jakiś czas.

Hehe, dobra rada zwlaszcza przy obecnej minusowej temp :-)

Rada jest bardzo dobra. Zadziała osuszacz i wilgoć zniknie.

W dniu 2010-12-03 13:18, Gabriel 'wilk' pisze:

Rada jest bardzo dobra. Zadziała osuszacz i wilgoć zniknie.

To niech ktos mnie oswieci co sie dzieje z wilgocia z osuszacza skoro na zew. jest ponizej zera?

Maciek pisze:

W dniu 2010-12-03 13:18, Gabriel 'wilk' pisze:

Rada jest bardzo dobra. Zadziała osuszacz i wilgoć zniknie.

To niech ktos mnie oswieci co sie dzieje z wilgocia z osuszacza skoro na zew. jest ponizej zera?

A cholera wie. Nie wnikam. Ale jak włączę klimę, to para z szyby znika w
kilkanaście sekund, a z samym nawiewem to sobie mogę pół trasy zrobić i
nadal nic nie widzę :-)

PT ToMasz scripsit:

Maciek pisze:

W dniu 2010-12-03 13:18, Gabriel 'wilk' pisze:

Rada jest bardzo dobra. Zadziała osuszacz i wilgoć zniknie.

To niech ktos mnie oswieci co sie dzieje z wilgocia z osuszacza skoro
na zew. jest ponizej zera?

A cholera wie. Nie wnikam. Ale jak włÄ…czę klimę, to para z szyby znika
w kilkanaście sekund, a z samym nawiewem to sobie mogę pół trasy zrobić
i nadal nic nie widzę :-)

potwierdzam, tak jest. mało tego, jak przełÄ…czam nawiew na szybe to
klima mi sie sama włÄ…cza.

Dnia pięknego Fri, 03 Dec 2010 19:38:06 +0000 osobnik zwany Jacek
Skowroński wystukał:

PT ToMasz scripsit:

Maciek pisze:

W dniu 2010-12-03 13:18, Gabriel 'wilk' pisze:

Rada jest bardzo dobra. Zadziała osuszacz i wilgoć zniknie.

To niech ktos mnie oswieci co sie dzieje z wilgocia z osuszacza skoro
na zew. jest ponizej zera?

A cholera wie. Nie wnikam. Ale jak włÄ…czę klimę, to para z szyby znika
w kilkanaście sekund, a z samym nawiewem to sobie mogę pół trasy
zrobić i nadal nic nie widzę :-)

potwierdzam, tak jest. mało tego, jak przełÄ…czam nawiew na szybe to
klima mi sie sama włÄ…cza.

U mnie też, ale tylko wtedy, kiedy temperatura na zewnątrz jest powyżej
zera.

Maciek napisał(a):

W dniu 2010-12-03 13:18, Gabriel 'wilk' pisze:

Rada jest bardzo dobra. Zadziała osuszacz i wilgoć zniknie.

To niech ktos mnie oswieci co sie dzieje z wilgocia z osuszacza skoro na zew. jest ponizej zera?

A cholera wie. Nie wnikam. Ale jak włączę klimę, to para z szyby znika w
kilkanaście sekund, a z samym nawiewem to sobie mogę pół trasy zrobić i
nadal nic nie widzę :-)

Osuszacz to jest chyba do czynnika chłodniczego, a nie do powietrza ;-)
Jacek

Dnia pięknego Fri, 03 Dec 2010 19:35:14 +0100 osobnik zwany Jacek
wystukał:

Osuszacz to jest chyba do czynnika chłodniczego, a nie do powietrza ;-)
Jacek

Dnia Fri, 3 Dec 2010 23:51:07 +0000 (UTC), masti napisał(a):

Osuszacz to jest chyba do czynnika chłodniczego, a nie do powietrza ;-)

ROTFL

W dniu 2010-12-03 13:07, Maciek pisze:

W dniu 2010-12-03 11:53, Gabriel 'wilk' pisze:

Wilgoć w samochodzie. Jeżeli masz klimę to uruchom ją na jakiś czas.

Hehe, dobra rada zwlaszcza przy obecnej minusowej temp :-)

Rada jest bardzo dobra. Zadziała osuszacz i wilgoć zniknie.

On Fri, 03 Dec 2010 11:53:18 +0100, Gabriel 'wilk'
 wrote:

Hehe, dobra rada zwlaszcza przy obecnej minusowej temp :-)

Wilgoć w samochodzie. Jeżeli masz klimę to uruchom ją na jakiś czas.

W dniu 2010-12-03 11:53, Marek P. pisze:

Wilgoć w samochodzie. Jeżeli masz klimę to uruchom ją na jakiś czas.

Dbaj o to aby wytrzepac buty przed wejściem. Wytrzep wszystkie wycieraczki,
odkuż samochód. Kup kulki / żwirek dla kota. Położ na podłodze. Po ok 2
dobach będziesz miał sucho.

W dniu 2010-12-03 11:55, PesTYcyD pisze:

W dniu 2010-12-03 11:53, Marek P. pisze:

Wilgoć w samochodzie. Jeżeli masz klimę to uruchom ją na jakiś czas.

Dbaj o to aby wytrzepac buty przed wejściem. Wytrzep wszystkie
wycieraczki,
odkuż samochód. Kup kulki / żwirek dla kota. Położ na podłodze. Po ok 2
dobach będziesz miał sucho.

Albo 100 kg soli ;)

On 2010-12-03, Angorm  wrote:

Kazdego zimnego ranka w moim aucie od srodka na szybach  mam lód. Musze
poswiecic troche czasu na odmarzniecie albo zeskrobuje ten drobny lód
skrobaczka albo rekawiczka.
To jest b. cienka warstwa ale z tym jechac sie nie da - trzeba wlaczyc
dmuchawe.

Użytkownik "Angorm"  napisał w wiadomości

W innym moim aucie nie ma takiego klopotu - szyba zamarza ale tylko na zewn.
To wilgosc w aucie? Jakis stary filtr? Woda z wycieraczek na podlodze na ktorej lezy snig i bloto posniegowe w niewielkich ilosciach?

Użytkownik "Angorm"  napisał w

Kazdego zimnego ranka w moim aucie od srodka na szybach  mam lód. Musze poswiecic troche czasu na odmarzniecie albo zeskrobuje ten drobny lód skrobaczka albo rekawiczka.
To wilgosc w aucie? Jakis stary filtr?

Użytkownik J.F. napisał:

Użytkownik "Angorm"  napisał w

Kazdego zimnego ranka w moim aucie od srodka na szybach  mam lód. Musze poswiecic troche czasu na odmarzniecie albo zeskrobuje ten drobny lód skrobaczka albo rekawiczka.
To wilgosc w aucie? Jakis stary filtr?

W ogolnosci wilgoc w aucie. Nie byloby wilgoci - nie mogloby byc lodu.

Snieg z podlogi usunac, pod dywaniki zajrzec, kanaly wentylacyjne przeczyscic, buty przed wejsciem trzepac, wybrac sie w dluzsza trase z nadmuchem, grzaniem i klima na maksa.

Użytkownik "Gabriel 'wilk'"  napisał w wiadomości

Nastepny. Czy Tobie tez dziala klima przy minusowych temperaturach?

2010-12-03 12:18:31 Gabriel 'wilk'

Nastepny. Czy Tobie tez dziala klima przy minusowych temperaturach?

Użytkownik Myjk napisał:

2010-12-03 12:18:31 Gabriel 'wilk'

Nastepny. Czy Tobie tez dziala klima przy minusowych temperaturach?

U mnie działa, bo czemu miałaby nie działać?

W dniu 2010-12-03 12:40, Gabriel 'wilk' pisze:

U mnie działa, bo czemu miałaby nie działać?

Zalacza Ci sie sprezarka (jest klik) przy ujemnej temp.?
pozdrawiam

U mnie działa, bo czemu miałaby nie działać?

Zalacza Ci sie sprezarka (jest klik) przy ujemnej temp.?

2010-12-03 12:40:10 Gabriel 'wilk'

> U mnie działa, bo czemu miałaby nie działać?
Zalacza Ci sie sprezarka (jest klik) przy ujemnej temp.?

Witam!


  grzaniem i klima na maksa.

Grzanie owszem, klima w mrozie?
Ciekawe jak ja zmusisz do pracy:)

Użytkownik wchpikus napisał:

Witam!


 grzaniem i klima na maksa.

Grzanie owszem, klima w mrozie?
Ciekawe jak ja zmusisz do pracy:)

Chyba, ze dzialanie klimy u kolegow objawia sie swieceniem diodki od klimy :-)
pozdrawiam

On Fri, 3 Dec 2010 12:27:10 +0100,  Maciek wrote:

Chyba, ze dzialanie klimy u kolegow objawia sie swieceniem diodki od klimy

o toto :-) u mnie wlasnie teraz tak "dziala", a fakt faktem musi byc temp +
aby sie naprawde zalaczyla.

Użytkownik "Gabriel 'wilk'"  napisał w wiadomości

Użytkownik wchpikus napisał:

Witam!


 grzaniem i klima na maksa.

Grzanie owszem, klima w mrozie?
Ciekawe jak ja zmusisz do pracy:)

No wlasnie juz kolejny w tym watku uzywa klimy przy mrozie, w takim razie moje dwie renie maj niesprawna klime tak jak wiekszosc aut ktorymi jedzilem :-)
Chyba, ze dzialanie klimy u kolegow objawia sie swieceniem diodki od klimy :-)

Użytkownik Cavallino napisał:

Użytkownik "Gabriel 'wilk'"  napisał w wiadomości

Użytkownik wchpikus napisał:

Witam!


 grzaniem i klima na maksa.

Grzanie owszem, klima w mrozie?
Ciekawe jak ja zmusisz do pracy:)

No wlasnie juz kolejny w tym watku uzywa klimy przy mrozie, w takim razie moje dwie renie maj niesprawna klime tak jak wiekszosc aut ktorymi jedzilem :-)
Chyba, ze dzialanie klimy u kolegow objawia sie swieceniem diodki od klimy :-)

A czym by się miało objawiać?
Miałaby produkować -30? ;-)

W dniu 2010-12-03 12:34, Gabriel 'wilk' pisze:

A czym by się miało objawiać?
Miałaby produkować -30? ;-)

Czyli klima nie dziala bo sprezarka sie nie wlacza - koniec kropka.
pozdrawiam

Użytkownik "Karolek"  napisał w wiadomości

W dniu 2010-12-03 12:34, Gabriel 'wilk' pisze:

A czym by się miało objawiać?
Miałaby produkować -30? ;-)

Czyli klima nie dziala bo sprezarka sie nie wlacza - koniec kropka.
pozdrawiam

Nie, nie dziala schladzanie (bo i po co), klima dziala.

W dniu 2010-12-03 12:43, Cavallino pisze:

Nie, nie dziala schladzanie (bo i po co), klima dziala.

Tzn. co konkretnie działa, skoro sprężarka się nie włącza?

Użytkownik "Karolek"  napisał w wiadomości

W dniu 2010-12-03 12:43, Cavallino pisze:

Nie, nie dziala schladzanie (bo i po co), klima dziala.

Tzn. co konkretnie działa, skoro sprężarka się nie włącza?

Parownik i osuszanie kondensacyjne?

W dniu 2010-12-03 13:05, Cavallino pisze:

Użytkownik "Karolek"  napisał w wiadomości

W dniu 2010-12-03 12:43, Cavallino pisze:

Nie, nie dziala schladzanie (bo i po co), klima dziala.

Tzn. co konkretnie działa, skoro sprężarka się nie włącza?

Parownik i osuszanie kondensacyjne?

Czyli czynnik krąży w układzie i cały układ chodzi, tylko że czynnik
paruje samoistnie z powodu różnicy temperatur otoczenia i wnętrza auta?
A ten proces nie wymaga skroplania się gazu, czyli pracy sprężarki?

P.S.
Nie śmiać się proszę, nie znam się na tym, biorę to na logikę.

Użytkownik "Karolek"  napisał w wiadomości

W dniu 2010-12-03 13:05, Cavallino pisze:

Użytkownik "Karolek"  napisał w wiadomości

W dniu 2010-12-03 12:43, Cavallino pisze:

Nie, nie dziala schladzanie (bo i po co), klima dziala.

Tzn. co konkretnie działa, skoro sprężarka się nie włącza?

Parownik i osuszanie kondensacyjne?

Czyli czynnik krąży w układzie i cały układ chodzi, tylko że czynnik
paruje samoistnie z powodu różnicy temperatur otoczenia i wnętrza auta?
A ten proces nie wymaga skroplania się gazu, czyli pracy sprężarki?

Szczerze powiem, ze nie wiem jak to sie dokladnie odbywa, logika podpowiada, ze powinna sprezarka pracowac, ale jak to jest naprawde to nigdy nie wnikalem.
Faktem jest, ze jednak dziala, znaczy osusza powietrze (oczywiscie nie na mrozie bo wtedy powietrze jest juz suche).

W dniu 2010-12-03 13:42, Cavallino pisze:

No właśnie.
Więc co za automagiczne sztuczki powodują, że suche powietrze nie lecące
przez układ klimy nie suszy, a lecące przez układ klimy (w którym i tak
sprężarka nie działa, więc nie dzieje się wiele więcej) suszy?

Użytkownik "Karolek"  napisał w wiadomości

W dniu 2010-12-03 13:42, Cavallino pisze:

No właśnie.
Więc co za automagiczne sztuczki powodują, że suche powietrze nie lecące
przez układ klimy nie suszy, a lecące przez układ klimy (w którym i tak
sprężarka nie działa, więc nie dzieje się wiele więcej) suszy?

Ja stawiam na obecnosc parownika, ktory jest po prostu zimny nawet bez pracy sprezarki.

Jak klima wylaczona, to pewnie omija parownik i nie suszy.

W dniu 2010-12-03 13:52, Cavallino pisze:

Ja stawiam na obecnosc parownika, ktory jest po prostu zimny nawet bez
pracy sprezarki.

Parownik to się czymś specjalnym różni od każdego innego wymiennika ciepła?
Choćby takiego w nagrzewnicy, przez który i tak powietrze przepływa
każdorazowo?

Jak klima wylaczona, to pewnie omija parownik i nie suszy.

To jasne, pytam raczej jakim cudem parownik odparowuje wodę z suchego
powietrza, przy braku różnicy temperatur między powietrzem wpływającym,
a parownikiem (na mrozie)?

Użytkownik "Karolek"  napisał w wiadomości news:

Jak klima wylaczona, to pewnie omija parownik i nie suszy.

To jasne, pytam raczej jakim cudem parownik odparowuje wodę z suchego
powietrza, przy braku różnicy temperatur między powietrzem wpływającym,
a parownikiem (na mrozie)?

Wtedy nie skrapla wody.
Ale jak juz dasz zamkniety obieg (ewentualnie bedzie zimno, ale bez mrozu) i wnetrze sie rozgrze, a w powietrzu bedzie wilgoc to IMHO woda sie skropli i powietrze osuszy.

On Fri, 3 Dec 2010 21:51:44 +0100,  Cavallino wrote:

Wtedy nie skrapla wody.
Ale jak juz dasz zamkniety obieg (ewentualnie bedzie zimno, ale bez mrozu)
i wnetrze sie rozgrze, a w powietrzu bedzie wilgoc to IMHO woda sie
skropli i powietrze osuszy.

No ok, ale nikt się nie zająknął że do suszenia szyby stosuje obieg
wewnętrzny.

Czyli - jakaś ściema, albo czegoś nie wiemy.

Użytkownik "J.F."  napisał w wiadomości

On Fri, 3 Dec 2010 21:51:44 +0100,  Cavallino wrote:

Wtedy nie skrapla wody.
Ale jak juz dasz zamkniety obieg (ewentualnie bedzie zimno, ale bez mrozu)
i wnetrze sie rozgrze, a w powietrzu bedzie wilgoc to IMHO woda sie
skropli i powietrze osuszy.

No ok, ale nikt się nie zająknął że do suszenia szyby stosuje obieg
wewnętrzny.

No bo po co wewnetrzny, skoro na zewnatrz suche powietrze ?

Czyli - jakaś ściema, albo czegoś nie wiemy.

Moze przesadzilem z ta klima - przy wiekszym mrozie faktycznie nie ma
sensu, ale czasem zima jest nawet dodatnio, wilgotno - wtedy klima
moze pomoc.

On Fri, 3 Dec 2010 13:52:13 +0100,  Cavallino wrote:

Użytkownik "Karolek"  napisał w wiadomości

Ja stawiam na obecnosc parownika, ktory jest po prostu zimny nawet bez
pracy sprezarki.

Parownik to się czymś specjalnym różni od każdego innego wymiennika ciepła?

Choćby takiego w nagrzewnicy, przez który i tak powietrze przepływa
każdorazowo?

Jak klima wylaczona, to pewnie omija parownik i nie suszy.

To jasne, pytam raczej jakim cudem parownik odparowuje wodę z suchego
powietrza, przy braku różnicy temperatur między powietrzem wpływającym, a
parownikiem (na mrozie)?

Użytkownik "J.F."  napisał w wiadomości news:

Choćby takiego w nagrzewnicy, przez który i tak powietrze przepływa
każdorazowo?

No nie - przeplywa tylko przy wlaczeniu grzania.

To jasne, pytam raczej jakim cudem parownik odparowuje wodę z suchego
powietrza, przy braku różnicy temperatur między powietrzem wpływającym, a
parownikiem (na mrozie)?

On ja skrapla a nie odparowuje :-)
Ale faktycznie nie wtedy gdy sprezarka nie pracuje.

On Sat, 4 Dec 2010 11:09:16 +0100,  Cavallino wrote:

Użytkownik "J.F."  napisał w wiadomości news:

Choćby takiego w nagrzewnicy, przez który i tak powietrze przepływa
każdorazowo?

No nie - przeplywa tylko przy wlaczeniu grzania.

Powietrze, czy płyn z układu chłodzenia?

W dniu 2010-12-03 12:22, Gabriel 'wilk' pisze:

Chyba, ze dzialanie klimy u kolegow objawia sie swieceniem diodki od
klimy :-)
pozdrawiam

2010-12-03 12:38:19 PesTYcyD

Do tego na nos (u mnie to akurat da się wyczuć)
można stwierdzić że klima działa.

W dniu 2010-12-03 13:02, Myjk pisze:

2010-12-03 12:38:19 PesTYcyD

Do tego na nos (u mnie to akurat da się wyczuć)
można stwierdzić że klima działa.

To chyba nie dobrze. ;)

PesTYcyD pisze:

W dniu 2010-12-03 12:22, Gabriel 'wilk' pisze:

Chyba, ze dzialanie klimy u kolegow objawia sie swieceniem diodki od
klimy :-)
pozdrawiam

To moja klima musi być jakaś magiczna. Bo kiedy uruchamiam ją do
suszenia przedniej szyby to mgiełka znika w kilka sekund w
przeciwieństwie do zwykłego nawiewu. Do tego na nos (u mnie to akurat da
się wyczuć) można stwierdzić że klima działa.

 grzaniem i klima na maksa.

Grzanie owszem, klima w mrozie?
Ciekawe jak ja zmusisz do pracy:)

No wlasnie juz kolejny w tym watku uzywa klimy przy mrozie, w takim razie
moje dwie renie maj niesprawna klime tak jak wiekszosc aut ktorymi
jedzilem :-)
Chyba, ze dzialanie klimy u kolegow objawia sie swieceniem diodki od klimy
:-)
pozdrawiam

Użytkownik "Angorm"  napisał w wiadomości

Kazdego zimnego ranka w moim aucie od srodka na szybach  mam lód.