W dniu 2011-08-26 10:07, Marcin pisze:
Witam,
Mam pytanko o DK17. Jak się jeździ tą trasą i czy nie lepiej wybrać
wojewódzkich dróg alternatywnych? Chodzi nie tylko o odcinek Warszawa -
Lublin, ale również dalej w kierunku przejścia granicznego.
Pozdrawiam,
Od Zakrętu jedziesz płynnie do Kołbieli. Tam w zależności od dnia i pory możesz postać (różnie czasem 5 czasem 30 minut). Możesz objechać to skręcając na miejscowość Jatne i tu dwie wersje: albo dojeżdżasz tuż przed rondem albo przecinasz DK50 i wyjeżdżasz za rondem. Pierwsza opcja nie zawsze jest bezproblemowa bo ciężarówki stojące na 17 dobrze
wiedzą że nie wyjeżdżasz ze wsi tylko omijasz korek i czasem nie chcą Cię wpuścić. Druga opcja jest trochę bardziej zakręcona - jak masz CB to popytaj kogoś zjeżdżającego z 17 w prawo czy mija korek i czy możesz się podłączyć. Zwykle nie ma problemu. Później 17 do Ryk to luzik. W Rykach jakiś remont jest więc można postać. Od Ryk do Kurowa znowu luz. A od Kurowa bez względu na porę sznur samochodów do samego Lublina. Prędkości 60-70 i wyprzedzanie generalnie niczego nie zmienia:(
Co do wylotu na Zamość to już kolega Ci powiedział - jest ciężko.
--
Qlfon, Lublin
Triumph Sprint ST 1050
4 |
Data: Sierpien 26 2011 21:57:00 |
Temat: Re: DK17 |
Autor: |
Dziękuję za wszystkie podpowiedzi. Z Lublina pojadę na Biłgoraj. Zastanawiam się
jeszcze, czy do Lublina nie wybrać czasem drogi 801 przez Dęblin. Czy ktoś
tamtędy jechał i czy warto? Mogę również wjechać do Kołbieli DK 50 od strony
Góry Kalwarii, tylko nie wiem czy warto jechać z tymi wszystkimi tirami.
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
5 |
Data: Sierpien 27 2011 00:16:47 | Temat: Re: DK17 | Autor: Qlfon |
W dniu 2011-08-26 21:57, pisze:
Dziękuję za wszystkie podpowiedzi. Z Lublina pojadę na Biłgoraj. Zastanawiam się
jeszcze, czy do Lublina nie wybrać czasem drogi 801 przez Dęblin. Czy ktoś
tamtędy jechał i czy warto? Mogę również wjechać do Kołbieli DK 50 od strony
Góry Kalwarii, tylko nie wiem czy warto jechać z tymi wszystkimi tirami.
Heh, Dęblin to moje rodzinne miasto:)
OK, 801, tzw Nadwiślanka kilka lat temu była dobrą alternatywą dla 17 ale jakoś o niej zapomniano i jakoś nawierzchnię w niektórych jej częściach woła o pomstę do nieba. Jeśli masz samochód odporny na takie przygody to czasowo możne wyjść nieźle. Nie wiem z jakiej części W-awy wyjeżdżasz ale wybierając Nadwiślankę w Górze Kalwarii przejedziesz most, za mostem na rondzie w prawo i do Puław możesz dolecieć tamtędy. Nadwiślanka ma ten plus że policji na niej nie widziałem chyba nigdy. Fotoradar tez jakoś mi się nie przypomina. Z Puław na Kurów jest luz, potem Kurów-Lublin jak pisałem a na Biłgoraj powinno być OK. To nie jest jakoś strasznie uczęszczana droga.
--
Qlfon, Lublin
Triumph Sprint ST 1050
6 |
Data: Sierpien 27 2011 11:54:54 | Temat: Re: DK17 | Autor: jerzu |
On Sat, 27 Aug 2011 00:16:47 +0200, Qlfon wrote:
Nadwiślanka ma ten plus że policji na niej nie widziałem chyba nigdy.
Videomaniacy w Stężycy, radar w Pawłowicach koło szkoły oraz w
miejscowości Sobienie.
Fotoradar tez jakoś mi się nie przypomina.
Fotoradaru to chyba faktycznie nie ma.
--
Pozdrawiam - Dariusz Niemczyński
http://jerzu.waw.pl GG:129280
Renault Master 2.5dCi 100KM PackClim`06 3.3t -> U520XL+AP1200
7 |
Data: Sierpien 28 2011 17:09:41 | Temat: Re: DK17 | Autor: qnick |
W dniu 2011-08-27 00:16, Qlfon pisze:
Heh, Dęblin to moje rodzinne miasto:)
OK, 801, tzw Nadwilanka kilka lat temu była dobrš alternatywš dla 17
ale jako o niej zapomniano i jako nawierzchnię w niektórych jej
częciach woła o pomstę do nieba. Jeli masz samochód odporny na takie
przygody to czasowo możne wyjć niele. Nie wiem z jakiej częci W-awy
wyjeżdżasz ale wybierajšc Nadwilankę w Górze Kalwarii przejedziesz
most, za mostem na rondzie w prawo i do Puław możesz dolecieć tamtędy.
Nadwilanka ma ten plus że policji na niej nie widziałem chyba nigdy.
Fotoradar tez jako mi się nie przypomina. Z Puław na Kurów jest luz,
potem Kurów-Lublin jak pisałem a na Biłgoraj powinno być OK. To nie jest
jako strasznie uczęszczana droga.
A jak już Nadwilankš przez Dęblin i Puławy to po co się pchać do Kurowa lepiej z Puław na Kazimierz i Nałęczów i potem do Lublina choć w weekend może być ciężko koło Kazimierza.
8 |
Data: Sierpien 28 2011 20:09:48 | Temat: Re: DK17 | Autor: Qlfon |
W dniu 2011-08-28 17:09, qnick pisze:
A jak już Nadwilankš przez Dęblin i Puławy to po co się pchać do Kurowa
lepiej z Puław na Kazimierz i Nałęczów i potem do Lublina choć w weekend
może być ciężko koło Kazimierza.
Z Puław na Kazimierz przerobili te drogę tak (uspokoili ruch) że jak trafisz na puławski autobus podmiejski to Cię krew zaleje bo gada nie wyprzedzisz do przynajmniej Parchatki:( Kiedy lubiłem tak sobie wracać od rodziców do Lublina ale od jakiego czasu jak nie muszę to tam nie zaglšdam.
--
Qlfon, Lublin
Triumph Sprint ST 1050
| | | | |