Likwidacja szkody a zamienniki
1 | Data: Marzec 10 2008 19:01:19 |
Temat: Likwidacja szkody a zamienniki | |
Autor: ZBIG | Witam 2 |
Data: Marzec 10 2008 20:04:46 | Temat: Re: Likwidacja szkody a zamienniki | Autor: krzymek | TU powiedział, że pokryje koszta wymian części ale tylko zamienników a nie oryginałów. Na takie stwierdzenie powinieneś zapytać TU czy któryś z producentów sprzedaje auta z części tzw. zamienników czy oryginałow. Tak jak zauważyłeś niektóre części nie mają swoich tańszych zamienników. Daj auto do naprawy do ASO i niech oni się rozliczą bezgotówkowo. Jesli tak się nie da... to inny warsztat i sprawa w sądzie przeciw TU o zaniżanie kosztów naprawy auta. -- -- -==[ krzymek ]==-- - 3 |
Data: Marzec 10 2008 20:28:22 | Temat: Re: Likwidacja szkody a zamienniki | Autor: Wojtaszek | ZBIG pisze: Moje pytanie: powyżej jakiego wieku auta nie ma możliwości wymiany na oryginalne części? bo chyba jest taka ustawa. odszkodowanie wyplacane jest z OC sprawcy, nie z twojego AC przysluguje ci wymiana na oryginaly (o ile szkoda nie przekracza wartosci samochodu, tu nie jestem pewny jak to wyglada) te zlodziejskie firmy ubezpieczeniowe robia co chca a ludzie w wiekszosci sie na to godza inna sprawa to stracony na to wszystko czas 4 |
Data: Marzec 10 2008 21:20:27 | Temat: Re: Likwidacja szkody a zamienniki | Autor: Przemysław Gubernat | Wojtaszek pisze: ZBIG pisze:AFAIR to pojęcie "szkody całkowitej" nie funkcjonuje, a to że ludziom wciskają kit to inna sprawa. te zlodziejskie firmy ubezpieczeniowe robia co chca a ludzie w wiekszosci sie na to godza -- [WRC] Biały Scenic 2000 1,9 dTI CB: Intek M-490 + ML 145 +-=-=-=-=-=-=-=- Przemysław Gubernat -=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-+ | _API Internet_ A. Stolarczyk i P. Gubernat Spółka Jawna | +-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-+ 5 |
Data: Marzec 11 2008 09:37:18 | Temat: Re: Likwidacja szkody a zamienniki | Autor: Tomasz Pyra | Przemysław Gubernat pisze: AFAIR to pojęcie "szkody całkowitej" nie funkcjonuje, a to że ludziom Funkcjonuje, funkcjonuje. Tyle że oznacza koszt naprawy przekraczający wartość pojazdu. -- PMS++ PJ S+ p+ M(+) W+>+++ P++:++ X(+) L++ B+ M+ Z++(+++) T- w- CB++ http://free.of.pl/h/hellfire/ 6 |
Data: Marzec 11 2008 10:19:25 | Temat: Re: Likwidacja szkody a zamienniki | Autor: /// Kaszpir /// | odszkodowanie wyplacane jest z OC sprawcy, nie z twojego AC Jakiś czas temu (chyba z pół roku temu albo dawniej) w TV mówiono o zmianie przepisów na korzystne dla firm ubezpieczeniowych na temat możliwości montażu części zamiennych zamist oryginalnych ... Oryginalne części miały przysługiwać tylko w przypadku dodatkowo płatnej opcji przy ubezpieczeniu ... Być może te przepisy już zostały uchwalone a towarzystwa zaczęły stosować zamienniki aby ograniczyć koszty napraw ... 7 |
Data: Marzec 11 2008 11:36:48 | Temat: Re: Likwidacja szkody a zamienniki | Autor: Robert J. | Oryginalne części miały przysługiwać tylko w przypadku dodatkowo płatnej OK, tak jest w przypadku AC, ale ta szkoda jest likwidowana z OC sprawcy, czyli innej osoby. To co, w OC są dodatkowe dopłaty do polisy żeby ew. pokrzywdzony mógł naprawiać w ASO? ;-) Najlepiej niech kolega odda auto do ASO, podpisze kwit o bezgotówkowej naprawie i możliwe że będzie dobrze... 8 |
Data: Marzec 11 2008 12:05:23 | Temat: Re: Likwidacja szkody a zamienniki | Autor: ZBIG |
Najlepiej niech kolega odda auto do ASO, podpisze kwit o bezgotówkowej naprawie i możliwe że będzie dobrze...** ale tak właśnie zrobiłem i niestety nie jest dobrze. Początkowo ASO zakwalifikowało do wymiany lampe i wtryskiwacz a zderzak do malowania TU uznało wycenę (lampa oryginał) Później jednak po rozmontowaniu zderzaka ASO stwierdziło, że zderzak też kwalifikuje się do wymiany gdyż wystąpiły odkształcenia wewnątrz i nie da się go poprawnie spasować. ASO przedłożyło rekalkulację TU, a wtedy TU swtierdziła, że ok ale całość mają być zamienniki. również lampa gdzie wcześniej miała być cześć GM Pozdrawiam. -- Zbig Astra II '99 2.0 DTL 9 |
Data: Marzec 11 2008 12:10:00 | Temat: Re: Likwidacja szkody a zamienniki | Autor: J.F. | On Tue, 11 Mar 2008 12:05:23 +0100, ZBIG wrote: Najlepiej niech kolega odda auto do ASO, podpisze kwit o bezgotówkowej** ale tak właśnie zrobiłem i niestety nie jest dobrze. Pozostaje ci wystapic z wnioskiem o zwrot utraty wartosci. Sporym, gdyz golym okiem widac ze auto bylo wypadkowe i zostalo tanio naprawione - lampa inna, zderzak inny, szpary przy zderzaku :-) J. 10 |
Data: Marzec 11 2008 11:38:55 | Temat: Re: Likwidacja szkody a zamienniki | Autor: Rafal | On Tue, 11 Mar 2008 12:05:23 +0100, ZBIG wrote: Niekoniecznie - to jest naprawa z OC a nie z AC. Zalezy jeszcze o jakich zamiennikach jest mowa.. ja w zasadzie nie miałbym nic [przeciwko gdyby to były zamienniki tych firm które idą na 1-szy montaż (np lampa Valeo), a nie jakieś "Made in China" albo "made by Polish Rzemiosło"... Ale jeśli nie ma zamiennika to inna sprawa - trzeba robić na oryginałach i nie sądzię aby TU to zakwestionowało (bo raczej przegra w sądzie). No i zawsze pozostaje ci zagranie "va banque": zrobić to tak jak chcesz aby było (byle rozsądnie), zapłacić ew róznicę z własnej kieszeni, a potem - wezwać sprawcę (a nie jego ubezpieczyciela) do pokrycia tej różnicy - bowiem to na nim w myśl KC spoczywa obowiązek naprawienia szkody (a TU jest jedynie przypozwanym). A jeśli sprawca nie będzie chciał - to do sądu z nim (ubezpieczyciel wyląduje tam razem ze sprawcą, ale sprawca - trochę poszarpany po sądach, następnym razem być moze zastanaowi sięczy aby na pewno brać najtańsze ubezpieczenie, bo w końcu niby to nie on będzie miał kłopot...) -- Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl 11 |
Data: Marzec 11 2008 18:25:20 | Temat: Re: Likwidacja szkody a zamienniki | Autor: Jurand | "Rafal" wrote in message Niekoniecznie - to jest naprawa z OC a nie z AC. Przede wszystkim naprawa z OC ma przywrócić pojazd do stanu sprzed wypadku. Jeśli miałes zamontowane części oryginalne - TU powinno Ci w wycenie uwzględnić części oryginalne. Więc tego się trzymaj. Jurand 12 |
Data: Marzec 11 2008 18:58:12 | Temat: Re: Likwidacja szkody a zamienniki | Autor: PAndy |
Przede wszystkim naprawa z OC ma przywrócić pojazd do stanu sprzed wypadku. Dokladnie - ASO niech poda numery czesci i potwierdzi ze sa one orginalne a nie zamienniki - potem juz prosta droga ;) Ma prawo zadac przywrocenia pojazdu do stanu sprzed wypadku. 13 |
Data: Marzec 10 2008 20:29:32 | Temat: Re: Likwidacja szkody a zamienniki | Autor: mak |
Witam I nie zapomnij wystosować pisma do TU o wypłatę odszkodowania z tytułu spadku wartości auta (poprzez stłuczkę)] Niech mendy zgrzytaja zębami,..... A musza wyplacić... :) pozdro mak 14 |
Data: Marzec 10 2008 21:31:47 | Temat: Re: Likwidacja szkody a zamienniki | Autor: Boombastic | I nie zapomnij wystosować pisma do TU o wypłatę odszkodowania z tytułu spadku wartości auta (poprzez stłuczkę)] Nic ci nie wypłacą, bo to już staroć jest. 15 |
Data: Marzec 10 2008 23:01:40 | Temat: Re: Likwidacja szkody a zamienniki | Autor: Roki | Nic ci nie wypłacą, bo to już staroć jest. Głupoty rzeczesz. Polityka TU jest taka, że na początku na maksa wszystko zaniżają. Jednak jeżeli masz na tyle nerwów i cierpliwości można spokojnie wszystko odzyskać. Jeżeli masz trochę mniej nerwów to ZTCW jest jakaś spółka prawnicza w Wa-wie, która za opłatą (AFAIR 10% wywalczonego odszkodowania) prowadzi sprawę za Ciebie. 16 |
Data: Marzec 10 2008 23:01:25 | Temat: Re: Likwidacja szkody a zamienniki | Autor: Boombastic |
Nic ci nie wypłacą, bo to już staroć jest. Tak, jasne. Już to widzę jak TU odda różnicę w przypadku auta 9 letniego. 17 |
Data: Marzec 10 2008 23:03:40 | Temat: Re: Likwidacja szkody a zamienniki | Autor: Alex81 | In article Tak, jasne. Już to widzę jak TU odda różnicę w przypadku auta 9 letniego.Hmm, mi Hestia wypłaciła za naprawę 11-letniego Poloneza na nowych częściach (wyszło trochę więcej niż rynkowa wartość auta ;)). -- GG #1667593 "My Partner. My Wife. My Life". My God. (c) Al Bundy 18 |
Data: Marzec 10 2008 23:08:58 | Temat: Re: Likwidacja szkody a zamienniki | Autor: Boombastic |
In article says... A co to ma do tematu? 19 |
Data: Marzec 10 2008 23:14:35 | Temat: Re: Likwidacja szkody a zamienniki | Autor: Roki |
Tak, jasne. Już to widzę jak TU odda różnicę w przypadku auta 9 letniego.Trzeba się użerać. Ale prawo stoi po jego stronie. 20 |
Data: Marzec 11 2008 11:10:10 | Temat: Re: Likwidacja szkody a zamienniki | Autor: ZBIG |
I nie zapomnij wystosować pisma do TU o wypłatę odszkodowania z tytułu spadku wartości auta (poprzez stłuczkę)]**jakieś niamary na wzór takiego pisma? rozumiem, że wystarczy opinia ASO co do utraty wartości? Auto było sprowadzone wiec co jest podstawą do wyceny auta? cenna rynkowa? cenna z katalogu US? umowa z niemcem jest oczywiscie zanizona ale mam umowe z komisem na zakup auta w kwocie za jaką kupiłem rzeczywiście. Dzięki i Pozdro. -- Zbig Astra II '99 2.0 DTL 21 |
Data: Marzec 11 2008 11:38:25 | Temat: Re: Likwidacja szkody a zamienniki | Autor: Robert J. | I nie zapomnij wystosować pisma do TU o wypłatę odszkodowania z tytułu Tak, z 10.000 na 8.500 ;-)))). Prawnicy będą się zabijać żeby wziąć tę sprawę ;-))) 22 |
Data: Marzec 11 2008 12:18:38 | Temat: Re: Likwidacja szkody a zamienniki | Autor: J.F. | On Tue, 11 Mar 2008 11:38:25 +0100, Robert J. wrote: I nie zapomnij wystosować pisma do TU o wypłatę odszkodowania z tytułu Nie podniesli im stawek ? Bo sprawa niby o 1500zl, ale za jeden list. A jak bedzi sprawa i wygraja to sie z tego zrobi ze 6000. Ich stawka, rzeczoznawca itp. Roboty niezbyt duzo, a wszyscy sie uciesza. J. 23 |
Data: Marzec 10 2008 15:44:25 | Temat: Re: Likwidacja szkody a zamienniki | Autor: Bard13 | On 10 Mar, 19:01, "ZBIG" Witam Zgodnie z prawem nikt nie ma prawa namówić cię do niekorzystnego rozporządzania swoim mieniem wbrew twej woli. Ponadto żadne regulamiiny i przepisy wewnętrzne żadnych organizacji nie maja mocy prawa nad osoba, która niezadeklarowala sie do nich stosować, a i tak o ile nie stoi to w kolizji z prawem powszechnie obowiązujacym. A krótko: maja naprawić w 100% z oryginałów albo sąd. Najczęściej pieczątka prawnika dobrze robi. 24 |
Data: Marzec 11 2008 09:43:27 | Temat: Re: Likwidacja szkody a zamienniki | Autor: Tomasz Pyra | Bard13 pisze: A krótko: maja naprawić w 100% z oryginałów albo sąd. No ale sąd powoła biegłego który raczej stwierdzi, że nowy zamiennik zderzaka jest co najmniej równie dobry co 9-cio letni zderzak oryginalny. Zresztą ostatnio chyba jest taka atmosfera, niezbyt sprzyjająca monopolistycznemu podejściu do produkcji części do samochodów, a sami ubezpieczyciele mają na tym polu już jakieś tam sukcesy w łamaniu monopolu producentów. -- PMS++ PJ S+ p+ M(+) W+>+++ P++:++ X(+) L++ B+ M+ Z++(+++) T- w- CB++ http://free.of.pl/h/hellfire/ 25 |
Data: Marzec 11 2008 09:41:31 | Temat: Re: Likwidacja szkody a zamienniki | Autor: J.F. | On Tue, 11 Mar 2008 09:43:27 +0100, Tomasz Pyra wrote: Bard13 pisze: To chyba nawet juz postac unijnej regulacji ma. J. 26 |
Data: Marzec 11 2008 11:01:39 | Temat: Re: Likwidacja szkody a zamienniki | Autor: ZBIG |
No ale sąd powoła biegłego który raczej stwierdzi, że nowy zamiennik zderzaka jest co najmniej równie dobry co 9-cio letni zderzak oryginalny...... ** no tak ale tak jak pisałem zamiennik jest uniwersalny (nie posiada otworów ani uchwytów pod spryskiwacze i halogeny) a moja wersja Astry tak - czyli de facto nie jest to zamiennik do mojego modelu auta. Bo czy ingerowanie w strukturę zderzaka (nie czarujmy sie - wycinanie brzeszczotem dziur pod wspomniane elementy) jest przywróceniem do stanu sprzed szkody? i czy ASO może mi dać gwarancję, że mi ten halogen nie wypadnie? Przecież to jest żenujące - ja nie chcę zarobić na naprawie tylko mieć auto w takim stanie w jakim miałem przed zdarzeniem. I powiedzcie jeszcze jak można uznać zamiennik za cześć atestowaną i posiadającą gwarancję skoro zderzak zamiennik kosztuje 95 zl a oryginał 1500 ? Ja wiem, że płaci się za firmę ale są przecież jakieś granice marki i nie wierzę, że 1405 PLN to dopłata tylko za znaczek GM. Poprawcie mnie jeśli się mylę ale trafia mnie jak o tym wszystkim myślę. Pozdrawiam. -- Zbig Astra II '99 2.0 DTL 27 |
Data: Marzec 11 2008 11:20:09 | Temat: Re: Likwidacja szkody a zamienniki | Autor: Tomasz Pyra | ZBIG pisze:
Eeee... A myślisz że te zderzaki oryginalne to z wtryskarki tworzywa wyjeżdżają z otworami? Tak samo się je tam wycina, tyle że pewnie automagicznie i maszynowo. Tu będziesz miał po prostu ręczną robotę. W zależności od tego jak się ktoś przyłoży do zrobienia tego - może być nawet lepiej wycięte niż z fabryki. I powiedzcie jeszcze jak można uznać zamiennik za cześć atestowaną i posiadającą gwarancję skoro zderzak zamiennik kosztuje 95 zl a oryginał 1500 ? A myślisz że ten oryginał jest wart 1500zł? Bo to właśnie jest tak, że ceny oryginalnych części są wywalone w kosmos właśnie z tego powodu że ubezpieczyciel sprawcy w zasadzie nie ma się jak targować. I trudno się tu dziwić ubezpieczycielom, bo ceny oryginalnych części często są po prostu chore - w sumie należy dziękować ubezpieczycielom za tą walkę bo niedługo za OC byśmy płacili połowę wartości samochodu, skoro każde drapnięcie na parkingu pójdzie w dziesiątki tysięcy złotych. Gdyby był nakaz naprawy częściami oryginalnymi, to co by miało przeciwdziałać temu żeby ten jeden, jedyny oryginalny producent nagle nie zażyczył sobie 10000zł za zderzak i 15000zł za lusterko? On z pozycji monopolisty może sobie dopisać na końcu ceny dowolną ilość zer, ale trudno nakazywać każdemu kto odpowiada za naprawienie szkody kupować u takiego monopolisty. Ja wiem, że płaci się za firmę ale są przecież jakieś granice marki i nie wierzę, że 1405 PLN to dopłata tylko za znaczek GM. Jest to całkiem możliwe. Inna sprawa że oczywiście można przegiąć w drugą stronę i próbować montować podzespół który w ogóle nie spełnia jakiś tam norm i będzie niskiej jakości. -- PMS++ PJ S+ p+ M(+) W+>+++ P++:++ X(+) L++ B+ M+ Z++(+++) T- w- CB++ http://free.of.pl/h/hellfire/ 28 |
Data: Marzec 11 2008 14:13:23 | Temat: Re: Likwidacja szkody a zamienniki | Autor: J.F. | On Tue, 11 Mar 2008 11:20:09 +0100, Tomasz Pyra wrote: ZBIG pisze: Eeee... A myślisz że te zderzaki oryginalne to z wtryskarki tworzywa Ale nie wiadomo czy oryginalny zderzak nie ma wzmocnien, a homologowany zamiennik po wycieciu straci homologacje. Tu będziesz miał po prostu ręczną robotę. W zależności od tego jak się Moze lepiej, a moze gorzej, a moze nikt sie nie podejmie jak uslyszy "panie, ma byc elegancko jak fabrycznie i jak pan sp* robote to odkupujesz nowy zderzak [zamiennik]" No i rachunek za robote bedzie taki ze sie ubezpieczyciel oduczy. Ale na to akurat metoda jest prosta "prosimy o niezwloczne powiadomienie o miejscu sprzedazy zderzaka ktorego cene panstwo zaakceptuja. Zderzak do modelu XXXX ze swiatlami przeciwmglowymi" I powiedzcie jeszcze jak można uznać zamiennik za cześć atestowaną iA myślisz że ten oryginał jest wart 1500zł? W zasadzie tak .. ale np Daewoo to porzadne konstrukcje jako zderzaki mialo. Za 95zl to penie nic wiecej niz prosta skorupka - ale chyba obowiazkowo atestowane, przynajmniej formalnie. Gdyby był nakaz naprawy częściami oryginalnymi, to co by miało Ale to mozna urzedem antymonopolowym zwalczac :-) Ja wiem, że płaci się za firmę ale są przecież jakieś granice Cennik w dlon i podsumowac ile by kosztowalo auto zlozone z czesci po cenie ASO :-) 5x wiecej niz cena fabryczna, czy wiecej obstawiacie ? J. 29 |
Data: Marzec 11 2008 15:21:01 | Temat: Re: Likwidacja szkody a zamienniki | Autor: Tomasz Pyra | J.F. pisze: Tak samo się je tam wycina, tyle że pewnie automagicznie i maszynowo. Pamiętam zderzak do Mondeo, który miał takie wzmocnienie od wewnętrznej części dokładnie wokoło miejsc na potencjalne światła przeciwmgłowe. I trudno się tu dziwić ubezpieczycielom, bo ceny oryginalnych części często są po prostu chore - w sumie należy dziękować ubezpieczycielom za tą walkę bo niedługo za OC byśmy płacili połowę wartości samochodu, skoro każde drapnięcie na parkingu pójdzie w dziesiątki tysięcy złot Za 95zł to faktycznie może być jakaś lipa, ale z kolei jak się zastanowić co w zderzaku miałoby kosztować 1500zł, to będzie równie trudno :) On z pozycji monopolisty może sobie dopisać na końcu ceny dowolną ilość zer, ale trudno nakazywać każdemu kto odpowiada za naprawienie szkody kupować u takiego monopolisty. To zazwyczaj nie jest takie proste. Już lepiej chyba wprowadzać konkurencję w branży. No i może ubezpieczyciele powinni robić crashtesty w warunkach "stłuczkowych", wynik to cena naprawy w ASO i wg. tego liczyć stawki ubezpieczenia? -- PMS++ PJ S+ p+ M(+) W+>+++ P++:++ X(+) L++ B+ M+ Z++(+++) T- w- CB++ http://free.of.pl/h/hellfire/ 30 |
Data: Marzec 11 2008 16:56:24 | Temat: Re: Likwidacja szkody a zamienniki | Autor: J.F. | On Tue, 11 Mar 2008 15:21:01 +0100, Tomasz Pyra wrote: Za 95zl to penie nic wiecej niz prosta skorupka - ale chyba No wiesz, konstrukcja lotnicza, wypelnienie piankowo-komorkowe, laminat .. ile kosztuje porzadny spojler tuningowy ? No i może ubezpieczyciele powinni robić crashtesty w warunkach Wydaje mi sie ze to sie robi, ale chyba nie u nas. J. 31 |
Data: Marzec 11 2008 09:46:54 | Temat: Re: Likwidacja szkody a zamienniki | Autor: Tomasz Pyra | ZBIG pisze: Auto to Astra II wydanie na 100 lecie Opla rocznik 99 - bogato wyposażone. Polityka TU jest taka żeby Cię orżnąć. Pierwsze wyceny obliczone są na takiego co potulnie spuści głowę, weźmie połowę należnych mu pieniędzy i pójdzie naprawiać swój samochód za pomocą "ducttape". Napisz odwołanie, postaraj się o opinię ASO na piśmie, że mieli już do czynienia z zamiennikami i były złej jakości i nie pasowały, przedstaw wycenę naprawy z ASO itd. Po trzecim odwołaniu masz szansę na całkiem przyzwoite odszkodowanie :) -- PMS++ PJ S+ p+ M(+) W+>+++ P++:++ X(+) L++ B+ M+ Z++(+++) T- w- CB++ http://free.of.pl/h/hellfire/ 32 |
Data: Marzec 17 2008 09:10:51 | Temat: Re: Likwidacja szkody a zamienniki | Autor: ZBIG |
Polityka TU jest taka żeby Cię orżnąć. cut Dzieki wam wielkie za pomoc i rady. Powalczyłem z TU i wszystko jest ok. Autko zrobione na oryginalnych częściach. Pięknę i śmiga ;-) Pozdrawiam. 33 |
Data: Marzec 17 2008 09:18:02 | Temat: Re: Likwidacja szkody a zamienniki | Autor: Rafal M | On 17 Mar, 09:10, "ZBIG" Powalczyłem z TU i wszystko jest ok. Autko zrobione na oryginalnych Tak dla innych - jakich argumentow w walce z TU uzyles? Pozdrawiam Rafal 34 |
Data: Marzec 18 2008 09:18:26 | Temat: Re: Likwidacja szkody a zamienniki | Autor: ZBIG |
Tak dla innych - jakich argumentow w walce z TU uzyles?** Expertyza ASO o niekompatybilności zamienników - zderzak, lampa - do tej wersji auta (100 lecie opla). Pozdrawiam -- Zbig Astra II '99 2.0 DT16V |