Dlaczego nie VelSatis?
1 | Data: Styczen 14 2008 10:55:24 |
Temat: Dlaczego nie VelSatis? | |
Autor: topek | Rocznik 2002 mozna juz kupic za okolo 7000 Euro. 2 |
Data: Styczen 14 2008 12:06:05 | Temat: Re: Dlaczego nie VelSatis? | Autor: Rafal... | Użytkownik "topek " napisał w wiadomości Odpedzcie mnie od tego auta! :) Miałes już Renault i jeszcze pytasz? ;-) -- Rafał - Tarnów rafal.tarnow ( małpa ) gazeta.pl 3 |
Data: Styczen 14 2008 11:15:59 | Temat: Re: Dlaczego nie VelSatis? | Autor: topek | Miałes już Renault i jeszcze pytasz? ;-)Mialem i bylem w sumie zadowolony. Nic zlego sie z autem nie dzialo, nic powaznego sie nie zepsulo. Mialem problemy jedynie z wydechem i miska olejowa ale to wina obnizonego auta byla. topek -> jak zawsze pozdrawiajacy -- Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/ 4 |
Data: Styczen 14 2008 12:11:13 | Temat: Re: Dlaczego nie VelSatis? | Autor: glizda | Użytkownik "topek " napisał Rocznik 2002 mozna juz kupic za okolo 7000 Euro. Użytkuję Safrane i bardzo sobie chwalę, ale że już leciwy, to pewnie w najbliżsyzch latach będę chciał zmienić. Jednak następcy safranki - czyli Vela, raczej nie kupię. Powód jest jeden - jak dla mnie ma on wygląd koszmarny. Nieakceptowalny. Odpedzcie mnie od tego auta! :) Skoro Ci się podoba, to odpędzać Cię nie mam powodu ;) Auto wydaje się mieć wiele zalet, z których nie do przecenienia jest cena używanego, jak sam zauważyłeś. 5 |
Data: Styczen 14 2008 11:26:27 | Temat: Re: Dlaczego nie VelSatis? | Autor: topek | Skoro Ci się podoba, to odpędzać Cię nie mam powodu ;) Auto wydaje się miećDokladnie. Wolalbym jezdzic VelSatisem niz paskiem, ktorych jak mrowkow na ulicach. "Dusza pragnie postu, cialo karnawalu" topek -> jak zawsze pozdrawiajacy -- Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/ 6 |
Data: Styczen 14 2008 19:52:50 | Temat: Re: Dlaczego nie VelSatis? | Autor: Waldek Godel | Dnia Mon, 14 Jan 2008 11:26:27 +0000 (UTC), topek napisał(a): Skoro Ci się podoba, to odpędzać Cię nie mam powodu ;) Auto wydaje się miećDokladnie. Wolalbym jezdzic VelSatisem niz paskiem, ktorych jak mrowkow na Ale to już warto poszukać nielicznych egzemplarzy tysiąckrotnie ładniejszego Avantime. Velsatis jest naprawdę brzydki jak kupa. Albo nowy Toledo. Co na jedno w zasadzie wychodzi -- Pozdrowienia, Waldek Godel awago.maupa.orangegsm.info, awago.maupa.telekomunikacja.org "Chcemy, by nasi klienci byli jeszcze bardziej zadowoleni" - Jacek Dziekan, rzecznik centrali ZUS. 7 |
Data: Styczen 14 2008 22:48:35 | Temat: Re: Dlaczego nie VelSatis? | Autor: Jurand | "Waldek Godel" wrote in message Dnia Mon, 14 Jan 2008 11:26:27 +0000 (UTC), topek napisał(a): Tylko, że Avantime jest 3-drzwiowy. Jurand. 8 |
Data: Styczen 14 2008 21:50:26 | Temat: Re: Dlaczego nie VelSatis? | Autor: Waldek Godel | Dnia Mon, 14 Jan 2008 22:48:35 +0100, Jurand napisał(a): Tylko, że Avantime jest 3-drzwiowy. co w niczym nie przeszkadza, bo drzwi są tak długie, że można spokojnie wsiąśc do tyłu, nawet jak ktos siedzi z przodu -- Pozdrowienia, Waldek Godel awago.maupa.orangegsm.info, awago.maupa.telekomunikacja.org "Chcemy, by nasi klienci byli jeszcze bardziej zadowoleni" - Jacek Dziekan, rzecznik centrali ZUS. 9 |
Data: Styczen 14 2008 22:53:40 | Temat: Re: Dlaczego nie VelSatis? | Autor: Szamal |
Dnia Mon, 14 Jan 2008 22:48:35 +0100, Jurand napisał(a): ale uniemozliwia wysiadanie z przodu gdy ktos ma waski garaz 10 |
Data: Styczen 14 2008 21:56:03 | Temat: Re: Dlaczego nie VelSatis? | Autor: Waldek Godel | Dnia Mon, 14 Jan 2008 22:53:40 +0100, Szamal napisał(a): ale uniemozliwia wysiadanie z przodu gdy ktos ma waski garaz Poszukaj sobie w guglach fotek JAK one sie otwierają. -- Pozdrowienia, Waldek Godel awago.maupa.orangegsm.info, awago.maupa.telekomunikacja.org "Chcemy, by nasi klienci byli jeszcze bardziej zadowoleni" - Jacek Dziekan, rzecznik centrali ZUS. 11 |
Data: Styczen 14 2008 23:06:14 | Temat: Re: Dlaczego nie VelSatis? | Autor: Jurand | "Waldek Godel" wrote in message Dnia Mon, 14 Jan 2008 22:53:40 +0100, Szamal napisał(a): http://archive.cardesignnews.com/news/2002/020919loewy-lequement/images/lequement6.jpg Hmm... Co w tym jest takiego zajebistego? Wielkie drzwi, wielka przestrzeń niezbędna żeby je otworzyć. Jurand. 12 |
Data: Styczen 14 2008 22:17:41 | Temat: Re: Dlaczego nie VelSatis? | Autor: Waldek Godel | Dnia Mon, 14 Jan 2008 23:06:14 +0100, Jurand napisał(a): Co w tym jest takiego zajebistego? Wielkie drzwi, wielka przestrzeń jakbyś się przypatrzył to byś zobaczył http://www.youtube.com/watch?v=_AE6yaoh51A&feature=related 39 sekunda -- Pozdrowienia, Waldek Godel awago.maupa.orangegsm.info, awago.maupa.telekomunikacja.org "Chcemy, by nasi klienci byli jeszcze bardziej zadowoleni" - Jacek Dziekan, rzecznik centrali ZUS. 13 |
Data: Styczen 15 2008 09:32:02 | Temat: Re: Dlaczego nie VelSatis? | Autor: Jurand | "Waldek Godel" wrote in message Dnia Mon, 14 Jan 2008 23:06:14 +0100, Jurand napisał(a): No i co tam jest takiego niesamowitego? Że drzwi otwierają się z połową deski rozdzielczej i to ma ułatwić wsiadanie? Widziałeś kiedyś Avantime na żywo i otwierałeś w nim drzwi? Bo ja tak. Jurand. 14 |
Data: Styczen 15 2008 22:51:06 | Temat: Re: Dlaczego nie VelSatis? | Autor: Rabbit McCroolick |
No i co tam jest takiego niesamowitego? Że drzwi otwierają się z połową no chyba niezupelnie: http://www.avantime-gallery.org/images/avantime_gallery_main_010_2.jpg 15 |
Data: Styczen 16 2008 09:33:30 | Temat: Re: Dlaczego nie VelSatis? | Autor: Jurand | "Rabbit McCroolick" wrote in message
No trochę deski na tych drzwiach jest ;) Natomiast nie zmienia to faktu, że to auto ma jedne z najdłuższych drzwi, jakie można spotkać w samochodzie osobowym. A im dłuższe drzwi tym trudniej "normalnie" wsiąść, jeśli nie otworzysz ich całkowicie. Jurand. 16 |
Data: Styczen 16 2008 13:57:54 | Temat: Re: Dlaczego nie VelSatis? | Autor: Waldek Godel | Dnia Wed, 16 Jan 2008 09:33:30 +0100, Jurand napisał(a): No trochę deski na tych drzwiach jest ;) "owszem, nie" (c) Natomiast nie zmienia to faktu, że to auto ma jedne z najdłuższych drzwi, "jeżeli fakty mówią co innego, tym gorzej dla faktów' (również (c)) Ale nie przejmuj się, nauka radziecka zna takie przypadki, ze osoby kompletnie nie rozumiące co się do niej mówi miewają później przebłyski i zaczynają rozumieć proste słowa i zdjecia. -- Pozdrowienia, Waldek Godel awago.maupa.orangegsm.info, awago.maupa.telekomunikacja.org "Chcemy, by nasi klienci byli jeszcze bardziej zadowoleni" - Jacek Dziekan, rzecznik centrali ZUS. 17 |
Data: Styczen 16 2008 16:37:56 | Temat: Re: Dlaczego nie VelSatis? | Autor: Jurand | "Waldek Godel" wrote in message Dnia Wed, 16 Jan 2008 09:33:30 +0100, Jurand napisał(a): Owszem, deska bowiem zachodzi na drzwi. No ale to akurat jest najmniejszy problem. To, że otwierają się one w nietypowy sposób, nie jest zrobione po to, żebyś misiu mógł sobie wygodniej wsiąść, tylko dlatego, że drzwi o długości 1.4 metra i wadze 55 kg muszą być podtrzymane przez dodatkowe zawiasy. I faktu, że drzwi są aż tak długie, nie zmienisz nawet tym, że otwierając się odsuwają się o ok. 15 cm od samochodu. Przy autach zaparkowanych np. 70 cm od siebie musisz włazić do Avantime przez wąziuteńką szczelinę, uważając, żebyś nie pobrudził się od progów. > Natomiast nie zmienia to faktu, że to auto ma jedne z najdłuższych Zapytam Cię jeszcze raz - miałeś kiedyś do czynienia z Avantime NA ŻYWO? Otwierałeś w tym pojeździe drzwi? Jurand. 18 |
Data: Styczen 14 2008 23:17:12 | Temat: Re: Dlaczego nie VelSatis? | Autor: Szamal |
Dnia Mon, 14 Jan 2008 22:53:40 +0100, Szamal napisał(a):pomylilo ci sie z lambo-doors;) tak wysuwaja sie troche do przodu ale dalej nie daje to takiej wygody jak normalne 4/5 drzwiowe auto 19 |
Data: Styczen 14 2008 22:19:13 | Temat: Re: Dlaczego nie VelSatis? | Autor: Waldek Godel | Dnia Mon, 14 Jan 2008 23:17:12 +0100, Szamal napisał(a): pomylilo ci sie z lambo-doors;) tak wysuwaja sie troche do przodu ale dalej Niemniej to wygodne auto i o wiele ładniejsze od VelSatisa -- Pozdrowienia, Waldek Godel awago.maupa.orangegsm.info, awago.maupa.telekomunikacja.org "Chcemy, by nasi klienci byli jeszcze bardziej zadowoleni" - Jacek Dziekan, rzecznik centrali ZUS. 20 |
Data: Styczen 14 2008 23:25:13 | Temat: Re: Dlaczego nie VelSatis? | Autor: Szamal |
Dnia Mon, 14 Jan 2008 23:17:12 +0100, Szamal napisał(a):jak ktos ma duzy garaz i drugi mniejszy samochod do parkowania na ciasnych parkingach to owszem i o wiele ładniejsze od VelSatisa zgadza sie jednak temat jest nie o tym ktory jest ladniejszy 21 |
Data: Styczen 14 2008 22:26:34 | Temat: Re: Dlaczego nie VelSatis? | Autor: Waldek Godel | Dnia Mon, 14 Jan 2008 23:25:13 +0100, Szamal napisał(a): jak ktos ma duzy garaz i drugi mniejszy samochod do parkowania na ciasnych Jak masz z tym problemy, zawsze możesz sobie kupić kaszla. -- Pozdrowienia, Waldek Godel awago.maupa.orangegsm.info, awago.maupa.telekomunikacja.org "Chcemy, by nasi klienci byli jeszcze bardziej zadowoleni" - Jacek Dziekan, rzecznik centrali ZUS. 22 |
Data: Styczen 14 2008 23:28:37 | Temat: Re: Dlaczego nie VelSatis? | Autor: Szamal |
Dnia Mon, 14 Jan 2008 23:25:13 +0100, Szamal napisał(a): nie chce bo tez 3 drzwiowy 23 |
Data: Styczen 14 2008 22:30:09 | Temat: Re: Dlaczego nie VelSatis? | Autor: Waldek Godel | Dnia Mon, 14 Jan 2008 23:28:37 +0100, Szamal napisał(a): nie chce bo tez 3 drzwiowy Ok, więc Tico będzie spełniem twoich marzeń, to wolny kraj, proszę bardzo. -- Pozdrowienia, Waldek Godel awago.maupa.orangegsm.info, awago.maupa.telekomunikacja.org "Chcemy, by nasi klienci byli jeszcze bardziej zadowoleni" - Jacek Dziekan, rzecznik centrali ZUS. 24 |
Data: Styczen 14 2008 23:35:50 | Temat: Re: Dlaczego nie VelSatis? | Autor: Szamal |
Dnia Mon, 14 Jan 2008 23:28:37 +0100, Szamal napisał(a): skoro to wolny kraj to mi nie mow co bedzie spelnieniem moich marzen. 25 |
Data: Styczen 15 2008 09:22:34 | Temat: Re: Dlaczego nie VelSatis? | Autor: glizda |
jak ktos ma duzy garaz i drugi mniejszy samochod do parkowania na chyba Bis ;) 26 |
Data: Styczen 15 2008 20:17:13 | Temat: Re: Dlaczego nie VelSatis? | Autor: krzychoo | Waldek Godel pisze: o wiele ładniejsze od VelSatisa Kwestia gustu. Mnie sie bardziej VelSatis podoba. -- [ .:::::::::: Krzysztof Kubas ::::::::::. ] [ .:::::::::::: GG: 1304033 ::::::::::::. ] [ .::::: http://krzychoo.araneo.pl :::::. ] [ Odpowiadając wytnij "pulapka." z adresu ] 27 |
Data: Styczen 14 2008 22:55:47 | Temat: Re: Dlaczego nie VelSatis? | Autor: Jurand | "Waldek Godel" wrote in message Dnia Mon, 14 Jan 2008 22:48:35 +0100, Jurand napisał(a): Jasne, szczególnie jak przyjdzie Ci to zrobić np na parkingu... gdy ktoś sobie za blisko Ciebie stanie... Jurand. 28 |
Data: Styczen 14 2008 22:55:22 | Temat: Re: Dlaczego nie VelSatis? | Autor: R2r | Waldek Godel pisze: [...] Velsatis jest naprawdę brzydki jak kupa.No i to jest argument przeciw, naprawdę wart uwagi. A cóż za porównanie. :-) Albo nowyO! To rzeczywiście wzór piękna i oryginalności. Nie mówiąc już o tym, ze to zupełnie inna klasa samochodu. :-D -- Pozdrawiam. Artur. ________________________________________________________ 29 |
Data: Styczen 14 2008 12:13:33 | Temat: Re: Dlaczego nie VelSatis? | Autor: elmer radi radisson | topek wrote: Rocznik 2002 mozna juz kupic za okolo 7000 Euro. ciekawe czemu? ;) Odpedzcie mnie od tego auta! :) Ono sie samo odpedza, czasem wrecz nie daje sie zatrzymac ;) -- żużel do włosów. 30 |
Data: Styczen 14 2008 11:20:52 | Temat: Re: Dlaczego nie VelSatis? | Autor: topek | > Rocznik 2002 mozna juz kupic za okolo 7000 Euro.Bo duzo traci na wartosci :) > Odpedzcie mnie od tego auta! :)Ostatni w Turbokamerze na TVN Turbo widzialem pana co w nowym pasku hamowac nie mogl od czasu do czasu. W kazdym aucie cos takiego sie moze zdarzyc. Nie jest o przeciez nagminna historia. topek -> jak zawsze pozdrawiajacy -- Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/ 31 |
Data: Styczen 14 2008 12:59:58 | Temat: Re: Dlaczego nie VelSatis? | Autor: elmer radi radisson | topek wrote: Ostatni w Turbokamerze na TVN Turbo widzialem pana co w nowym pasku hamowac "Nom". W sumie jesli bedziesz go serwisowac na zachodzie to pewnie nie masz sie czym specjalnie przejmowac. Bo w .pl to sie zastanawiam jak sie znaja na takich rzadkich rodzynkach i jak by wygladala obsluga/koszty. A co do dalszego spadku wartosci to z pewnoscia nie bedziesz mogl go potraktowac jako szczegolnej inwestycji :) - w sumie cos tam daje do pomyslenia przyklad co sie dzialo z cenami w przypadku badz co badz rowniez awangardowego protoplastusia VelSatisa - mowa o Renault 25. -- żużel do włosów. 32 |
Data: Styczen 14 2008 14:21:55 | Temat: Re: Dlaczego nie VelSatis? | Autor: glizda | Użytkownik "elmer radi radisson" napisał "Nom". W sumie jesli bedziesz go serwisowac na zachodzie to pewnie nie A cóż w nim takiego niezwykłego albo wymagającego od serwisantów szczególnych umiejętności? Na podstawie Safrane stwierdzam, że nie ma w nim wynalazków szczególnie utrudniających serwisowanie, a z racji wielkości nie występują spotykane w małych autach koplikacje wynikłe z "upakowania", przeciwnie dostęp jest do wszystkiego bardzo dobry. Jak jest w VelSatis - nie wiem, ale pewnie też nic strasznego. A co do dalszego spadku wartosci to z pewnoscia nie bedziesz mogl go A które auta, z wyjątkiem kolekcjonerskich, da się tak traktować? Kupno auta to zawsze wydatek. Im mniejszy - tym mniej zamrozimy kapitału. - w sumie cos tam daje Jasne, że procentowo VelSatis będzie bardziej tracił na wartości niż powiedzmy Audi A8 - tak już jest na rynku. Ale Topek rozważa nabycie 6-latka, który już najwięcej stracił. I założę się, że kwotowo nie będzie tracił na wartości więcej niż niemieckie, japońskie czy szwdzkie auta tej klasy i w tym roczniku. A "zysku" przy zakpuie nikt mu nie odbierze. 33 |
Data: Styczen 14 2008 15:41:01 | Temat: Re: Dlaczego nie VelSatis? | Autor: elmer radi radisson | glizda wrote: A cóż w nim takiego niezwykłego albo wymagającego od serwisantów szczególnych umiejętności? No raczej nieszeregowa elektronika. Biorac dodatkowa poprawke na to co slychac o tych elementach renowek ktorych poruszaja sie elektrony a w szczegolnosci klopotliwosci tychze podzespolow. Jestes pewien ze pogwarancyjna diagnostyka elektronicznego osprzetu dosc rzadkiego modelu to prosta i tania sprawa? Osobiscie watpie a racjonalizm raczej kaze w tym przypadku przyszykowac sie na najgorsze scenariusze ;). Imho dobra zabawa dla ryzykantow. Woz ladny, reprezentacyjny, ale rzadki i mozna poczuc sie krolikiem doswiadczalnym - nawet nie chce wiedziec ile kosztuje serwis. A jak co do czego to pewnie wyboru co do serwisu nie ma. A które auta, z wyjątkiem kolekcjonerskich, da się tak traktować? Zauwazyles chyba usmieszek i slowo "szczegolnej" ? To jest oczywiste ze nie mowimy o zarabianiu na kupnie samochodu. -- żużel do włosów. 34 |
Data: Styczen 14 2008 20:22:16 | Temat: Re: Dlaczego nie VelSatis? | Autor: Wojciech Smagowicz [ZIWK] | glizda pisze: A cóż w nim takiego niezwykłego albo wymagającego od serwisantów szczególnych umiejętności?Chcesz prawdziwego hardcore-a w Safrance? To masz: Zerwana linka otwierana maski... - w wersji turbo baccara - stanęło na cięciu blachy :( .... Jak jest w VelSatis - nie wiem, ale pewnie też nic strasznego.Dużo elektryki -- Wojciech Smagowicz http://www.ebaja.pl zabawki, które Twoje dziecko pokocha 35 |
Data: Styczen 14 2008 20:40:06 | Temat: Re: Dlaczego nie VelSatis? | Autor: nowy140 |
Chcesz prawdziwego hardcore-a w Safrance? o ja cierpię dolę! takie cos to jeszcze nie slyszalem. a ASO co? - ciąć? 36 |
Data: Styczen 14 2008 21:06:04 | Temat: Re: Dlaczego nie VelSatis? | Autor: J.F. | On Mon, 14 Jan 2008 20:40:06 +0100, nowy140 wrote: Chcesz prawdziwego hardcore-a w Safrance?o ja cierpię dolę! A na inne marki sa sposoby znane ASO ? J. 37 |
Data: Styczen 14 2008 22:25:14 | Temat: Re: Dlaczego nie VelSatis? | Autor: R. | J.F. napisał(a):
ja np starałbym się dostać od dołu... -- ____ Pozdrawiam R. ;-) giegie:7063613 >>>> http://rmazurek.com <<<< | . ) rmazurek(na)rmazurek(krop)com FORUM S60>> http://tnij.com/N6600 |_|\_\ .Mazda 323F 1,8 16V PMS EDT >>> http://tnij.com/M323F PMS+ PJ- S++ p M+ W- P+ P+:++ X+ L++ B++ M+ Z++ T- W CB 38 |
Data: Styczen 15 2008 16:46:01 | Temat: Re: Dlaczego nie VelSatis? | Autor: Wojciech Smagowicz [ZIWK] | R. pisze: ja np starałbym się dostać od dołu...Nie ma tak smukłej i giętkiej ręki, aby tam weszła i MOCNO chwyciła za cięgno łączące zamki. przewody od turbo zawadzają... -- Wojciech Smagowicz http://www.ebaja.pl zabawki, które Twoje dziecko pokocha 39 |
Data: Styczen 14 2008 21:27:30 | Temat: Re: Dlaczego nie VelSatis? | Autor: topek | U mnie w lagunie V6, jak zerwala sie linka od maski to wyjeli kierunkowskaz.Chcesz prawdziwego hardcore-a w Safrance?o ja cierpię dolę! -- topek-> jak zawsze pozdrawiający <-- -napisane przez Kazika na poczatku lat 90-tych-- -> Coście skurw*syny uczynili z ta krainą. Pomieszanie katolika z manią postkomunistyczną. 40 |
Data: Styczen 15 2008 16:50:08 | Temat: Re: Dlaczego nie VelSatis? | Autor: Wojciech Smagowicz [ZIWK] | topek pisze: Aso też nie za bardzo wiedziało...takie cos to jeszcze nie slyszalem. a ASO co? - ciąć? U mnie w lagunie V6, jak zerwala sie linka od maski to wyjeli kierunkowskaz.Nic to nie dało.... - może by się udało po wybiciu reflektora - ale szkoda - xenon. Nie pomogły nawet sprawdzone sposoby - warsztat szkolny i "flaszka za otwarcie". Kilku chętnych sobie łapy pokaleczyło bez kropli na otarcie łez. -- Wojciech Smagowicz http://www.ebaja.pl zabawki, które Twoje dziecko pokocha 41 |
Data: Styczen 14 2008 14:20:41 | Temat: Re: Dlaczego nie VelSatis? | Autor: Jurand | "topek " wrote in message Rocznik 2002 mozna juz kupic za okolo 7000 Euro. Hmm ja Cię nie odpędze, bo mam z VelSatisem związane dość dobre doświadczenia ;) Niesamowicie ogromna w środku fura, kontrowersyjny wygląd powoduje, że auto jest tanie, rozwiązania techniczne bliźniacze z Laguną II, części w zamiennikach dość sporo i wyposażenie bijące na głowę większość aut konkurencji z tego przedziału cenowego. Jurand. 42 |
Data: Styczen 16 2008 20:50:29 | Temat: Re: Dlaczego nie VelSatis? | Autor: Boombastic |
Rocznik 2002 mozna juz kupic za okolo 7000 Euro. Jak widzę używane auto tak wypakowane elektryką i elektroniką, mało popularne, porzucone przez producenta to wolę nawet nie myśleć co się stanie jak coś się spierniczy w tym aucie. A unieruchomić go może byle pierdoła. 43 |
Data: Styczen 17 2008 08:03:34 | Temat: Re: Dlaczego nie VelSatis? | Autor: Mirek Ptak | Dnia 2008-01-16 20:50, *Boombastic* napisał, a mnie coś podkusiło, żeby odpisać: stanie jak coś się spierniczy w tym aucie. A unieruchomić go może byle pierdoła. Lub, co gorsze - uruchomić ;) Pozdrawiam - Mirek -- Mirek Ptak - Vectra C '07 kombi 1.9 CDTI, PMS & PRRC edition President Herbert *old* on board :) kolczan( a t )dronet(kropek) p l PMS+ PJ++ S* p+ M++ W++ P+:+ X++ L+ B++ M- Z++ T- W CB++ 44 |
Data: Styczen 17 2008 09:38:19 | Temat: Re: Dlaczego nie VelSatis? | Autor: glizda | Użytkownik "Boombastic" napisał Jak widzę używane auto tak wypakowane elektryką i elektroniką Znaczy VelSatis jest bardziej "wypakowany elektryką i elektroniką" niż dowolne inne współczesne auto wyższej klasy? Powiedzmy E-Klasse, czy BMW 6 lub 7. Albo jakie nie gołe Mondeo czy Vectra. Tam nie ma elektryki? Szyby są na korby a zasilanie na gaźniku? A może przeszkadza Ci dodatkowa zapalniczka, podświetlania, czy el. szyby z tyłu a może trzecie światło stop? Zupełnie nie rozumiem czego tu się bać. Czego bać się bardziej niż w dowolnym innym współczesnym aucie. porzucone przez producentaCzyżby nie był już produkowany? to wolę nawet nie myśleć co się stanie jak coś się spierniczy w tym aucie. To się stanie, że trzeba to naprawić, ew. uszkodzoną część wymienić. Tak jak w każdym innym aucie. VelSatis to jakieś czary-mary? Części dostępne. Zapewne wiele tych samych co w Lagunie czy Espace (silniki, zawieszenie, elektryka, elektronika). A unieruchomić go może byle pierdoła. Na przykład jaka, specyficzna dla VelSatis? 45 |
Data: Styczen 17 2008 13:47:40 | Temat: Re: Dlaczego nie VelSatis? | Autor: Boombastic | Znaczy VelSatis jest bardziej "wypakowany elektryką i elektroniką" niż dowolne inne współczesne auto wyższej klasy? Nie ma to jak poprzesadzać trochę, nie? A te wszystkie karty i inne duperele co potrafią nie wiedzieć czemu unieruchomić sprawny samochód? Wystarczy chwilę pomyśleć co się bedzie działo z biegiem lat z tą elektroniką. Pal diabli jak coś po prostu przestanie działać, gorzej będzie jak z tego powodu auto odmówi współpracy. A czy to nie czasem VelSatis nie miał przygody na autostradzie co nie bardzo chciał się zatrzymać? porzucone przez producentaCzyżby nie był już produkowany? Słuszna uwaga, pomylilem z Avantime. to wolę nawet nie myśleć co się stanie jak coś się spierniczy w tym aucie. Taaak, życie jest proste i piękne, ASO zna się na samochodach i potrafi bezbłędnie zdiagnozować usterkę. No i VelSatisów u nas jak psów, więc pewnie mają chłopaki doświadczenie, nie? |