Grupy dyskusyjne   »   Do Pszemola - jeżdżę po Tadżykistanie

Do Pszemola - jeżdżę po Tadżykistanie



1 Data: Styczen 05 2018 18:38:56
Temat: Do Pszemola - jeżdżÄ™ po Tadżykistanie
Autor: Marek S 

Hej,

Może na wstÄ™pie wyjaĹ›niÄ™ wszystkim skÄ…d ten wÄ…tek. Otóż wspomniany w tytule kolega zdziwił siÄ™ w innym wÄ…tku "Gdzie rzetelny kurs prawa jazdy", że na drodze może być niebezpiecznie, że znaki mogÄ… być niewidoczne lub wrÄ™cz błÄ™dne a przepisy ruchu drogowego potrafiÄ… pomijać nawet podstawowe aspekty jakimi jest np. pierwszeĹ„stwo przejazdu na skrzyżowaniach. OkreĹ›lił moje doĹ›wiadczenia jako zdobyte w Tadżykistanie (w podtekĹ›cie, w PL to niemożliwe), czego bÄ™dÄ™ siÄ™ dalej trzymał. :-)

Teraz do Pszemola.

Oto jeden z aspektów jaki chcÄ™ wyjaĹ›nić na "rzetelnym kursie". Mam kilka podobnych przygotowanych. Niech to bÄ™dzie dla Ciebie rebus do rozwiÄ…zania. Jest w moim Tadżykistanie podobny układ ulic jak na rysunku niżej. No może jeden pas mniej, bo to Tadżykistan.

https://drive.google.com/file/d/17ZrKwx8NNRRLxtLeCjoQRJ8XscrX28ny/view?usp=sharing

Skrzyżowanie to cechuje duża kolizyjnoć. Podczas spożywania posiłku w knajpie pobliskiej jest duża szansa, że w tym okresie dojdzie do niebezpiecznej sytuacji z użyciem klaksonów lub ostrym hamowaniem.
Załóżmy, że dochodzi do kolizji czerwonego z zielonym. Kto miał pierwszeĹ„stwo Twoim zdaniem? Zielony czy czerwony?

Dodam, że niebieski był na tyle daleko, że można było czerwonym wjechać na jego pas bezpiecznie. UzasadniÄ™ też zachowanie "czerwonych". W Tadżykistanie, dosłownie kawałek dalej jest prawy zjazd z głównej ulicy wiÄ™c nierzadko "czerwone" auta wciskajÄ… gaz do dechy by "niebieskie" wyprzedzić i załapać siÄ™ na ten zjazd. W efekcie "zielone" szczególnie czÄ™sto obrywajÄ…. Taka specyfika Tadżykistanu.

--
Pozdrawiam,
Marek



2 Data: Styczen 05 2018 18:49:27
Temat: Re: Do Pszemola - jeżdżÄ™ po Tadżykista
Autor: Marek S 

W dniu 05-01-2018 o 18:38, Marek S pisze:

Dodam, że niebieski był na tyle daleko, że można było czerwonym wjechać na jego pas bezpiecznie.
Miało być "zielonym"

--
Pozdrawiam,
Marek

3 Data: Styczen 05 2018 22:25:17
Temat: Re: nie
Autor: Pszemol 

PlaMa  wrote:

W dniu 2018-01-05 o 18:49, Marek S pisze:

Dodam, że niebieski był na tyle daleko, że można było czerwonym
wjechać na jego pas bezpiecznie.
Miało być "zielonym"

Poruszyłem kiedyĹ› nawet identyczny problem i jak to na newsnecie, padły
co najmniej 3 odpowiedzi na pytanie, który miał pierwszeĹ„stwo. Sam
jednak uważam, że zasada pierwszeĹ„stwa z prawej jest Ĺ›wiÄ™ta ale staram
się nie dopuszczać do takich sytuacji.



SytuacjÄ™ czerwonego pogarsza fakt, że zmieniał pas wiedzÄ…c że wjeżdża w
oznakowanÄ… strefÄ™ włÄ…czania siÄ™ do ruchu.

Nie bez powodu zabrania się wyprzedzania bezpośrednio przed i na
skrzyżowaniach.

OczywiĹ›cie można zwalać winÄ™ na drogowców i oczekiwać, że namalujÄ… ciÄ…głÄ…
liniÄ™ chwile przed i po miÄ™dzy pasami na głównej, albo choć podwójnÄ… liniÄ™
ciÄ…głÄ… z lewej i przerywanÄ… z prawej aby umożliwić niebieskiemu kurtuazyjne
zajęcie miejsca na lewym pasie ale drogi jakie są takie są, dla mnie wina
tu jest ewidentnie po stronie buraka ćwikłowego w czerwonym bolidzie.

4 Data: Styczen 05 2018 23:29:39
Temat: Re: nie
Autor: Marek S 

W dniu 05-01-2018 o 23:25, Pszemol pisze:

SytuacjÄ™ czerwonego pogarsza fakt, że zmieniał pas wiedzÄ…c że wjeżdża w
oznakowanÄ… strefÄ™ włÄ…czania siÄ™ do ruchu.

Poczytaj najpierw link.


--
Pozdrawiam,
Marek

5 Data: Styczen 05 2018 22:45:37
Temat: Re: nie
Autor: Pszemol 

Marek S  wrote:

W dniu 05-01-2018 o 23:25, Pszemol pisze:

SytuacjÄ™ czerwonego pogarsza fakt, że zmieniał pas wiedzÄ…c że wjeżdża w
oznakowanÄ… strefÄ™ włÄ…czania siÄ™ do ruchu.

Poczytaj najpierw link.

Przeczytalem i umocnilem sie tylko w moim przekonaniu ze winny jest tylko
cwaniak czerwono-buraczany.

6 Data: Styczen 05 2018 23:56:31
Temat: Re: nie
Autor: PlaMa 

W dniu 2018-01-05 o 23:25, Pszemol pisze:

Po pierwsze czemu nie z tematu?

SytuacjÄ™ czerwonego pogarsza fakt, że zmieniał pas wiedzÄ…c że wjeżdża w
oznakowanÄ… strefÄ™ włÄ…czania siÄ™ do ruchu.
Nie bez powodu zabrania się wyprzedzania bezpośrednio przed i na
skrzyżowaniach.

To nie jest chyba to samo.

7 Data: Styczen 05 2018 23:01:17
Temat: Re: nie
Autor: Pszemol 

PlaMa  wrote:

W dniu 2018-01-05 o 23:25, Pszemol pisze:

Po pierwsze czemu nie z tematu?

Nie ja uciÄ…łem tylko Marek :-P

SytuacjÄ™ czerwonego pogarsza fakt, że zmieniał pas wiedzÄ…c że wjeżdża w
oznakowanÄ… strefÄ™ włÄ…czania siÄ™ do ruchu.
Nie bez powodu zabrania się wyprzedzania bezpośrednio przed i na
skrzyżowaniach.

To nie jest chyba to samo.

Jest znak Uprzedzajacy niebieskiego i czerwonego ze zblizaja sie do
skrzyzowania? Jest...

Więc jak nie to samo?

8 Data: Styczen 06 2018 00:05:18
Temat: Re: nie
Autor: PlaMa 

W dniu 2018-01-06 o 00:01, Pszemol pisze:

Jest znak Uprzedzajacy niebieskiego i czerwonego ze zblizaja sie do
skrzyzowania? Jest...
Więc jak nie to samo?

To jest formalnie skrzyżowanie?

9 Data: Styczen 06 2018 00:32:03
Temat: Re: nie
Autor: Dykus 

Witam!

W dniu 2018-01-06 o 00:05, PlaMa pisze:

To jest formalnie skrzyżowanie?

Tak, to jest skrzyżowanie. Tak mówi definicja w PoRD i tÄ… definicjÄ™ potwierdził mi Wydział Ruchu Drogowego przy okazji innej sprawy.

"skrzyżowanie – przeciÄ™cie siÄ™ w jednym poziomie dróg majÄ…cych jezdniÄ™, ich połÄ…czenie lub rozwidlenie, łÄ…cznie z powierzchniami utworzonymi przez takie przeciÄ™cia, połÄ…czenia lub rozwidlenia; okreĹ›lenie to nie dotyczy przeciÄ™cia, połÄ…czenia lub rozwidlenia drogi twardej z drogÄ… gruntowÄ…, z drogÄ… stanowiÄ…cÄ… dojazd do obiektu znajdujÄ…cego siÄ™ przy drodze lub z drogÄ… wewnÄ™trznÄ…;"


--
Pozdrawiam,
Dykus.

10 Data: Styczen 06 2018 01:05:01
Temat: Re: nie
Autor: Marek S 

W dniu 06-01-2018 o 00:32, Dykus pisze:

"skrzyżowanie – przeciÄ™cie siÄ™ w jednym poziomie dróg majÄ…cych jezdniÄ™, ich połÄ…czenie lub rozwidlenie, łÄ…cznie z powierzchniami utworzonymi przez takie przeciÄ™cia, połÄ…czenia lub rozwidlenia; okreĹ›lenie to nie dotyczy przeciÄ™cia, połÄ…czenia lub rozwidlenia drogi twardej z drogÄ… gruntowÄ…, z drogÄ… stanowiÄ…cÄ… dojazd do obiektu znajdujÄ…cego siÄ™ przy drodze lub z drogÄ… wewnÄ™trznÄ…;"

Dokładnie to samo przytoczono w linku jaki Pszemolowi podałem. Zgadzam siÄ™ z interpretacjÄ… bo trudno tu polemizować. Przepis jest klarowny.

PrzypomnÄ™:

http://motoryzacja.interia.pl/wiadomosci/polski-kierowca/news-pas-wlaczania-kto-tu-ma-pierwszenstwo,nId,2476103

Z drugiej zaĹ› strony zielony jest informowany znakiem A-6D, że zbliża siÄ™.... do skrzyżowania(?!). Wynika z tego, że ze wszystkich 3 aut tylko zielony na nim jest.

--
Pozdrawiam,
Marek

11 Data: Styczen 06 2018 01:23:51
Temat: Re: nie
Autor: Dykus 

Witam!

W dniu 2018-01-06 o 01:05, Marek S pisze:

PrzypomnÄ™:
http://motoryzacja.interia.pl/wiadomosci/polski-kierowca/news-pas-wlaczania-kto-tu-ma-pierwszenstwo,nId,2476103

Cóż, nie bardzo wiem dlaczego autor artykułu w taki sposób wyznaczył obszar skrzyżowania:
http://i.iplsc.com/obszar-skrzyzowania-w-omawianym-przypadku/00071UEZ2KPSTTP2-C122-F4.jpg
skoro tam tylko linie ciÄ…głe i obszary wyłÄ…czone z ruchu, wiÄ™c ani znaki nie majÄ… okazji zadziałać (A-7), ani żadnego przeciÄ™cia dróg tam nie ma, ani części wspólnej. :) Wystarczy obszar skrzyżowania rozszerzyć do koĹ„ca wlotu drogi podporzÄ…dkowanej (dla mnie intuicyjne). Linia zatrzymania to ta gÄ™sta przerywana i jest to jednoczeĹ›nie czÄ™ć wspólna. Ale to już OT.


Z drugiej zaĹ› strony zielony jest informowany znakiem A-6D, że zbliża siÄ™.... do skrzyżowania(?!). Wynika z tego, że ze wszystkich 3 aut tylko zielony na nim jest.

A ja bym powiedział, że tylko niebieski nie jest na skrzyżowaniu... :)

--
Pozdrawiam,
Dykus.

12 Data: Styczen 05 2018 19:11:06
Temat: Re: nie
Autor: Pszemol 

"Dykus"  wrote in message

Witam!

W dniu 2018-01-06 o 01:05, Marek S pisze:

PrzypomnÄ™:
http://motoryzacja.interia.pl/wiadomosci/polski-kierowca/news-pas-wlaczania-kto-tu-ma-pierwszenstwo,nId,2476103

Cóż, nie bardzo wiem dlaczego autor artykułu w taki sposób wyznaczył obszar skrzyżowania:
http://i.iplsc.com/obszar-skrzyzowania-w-omawianym-przypadku/00071UEZ2KPSTTP2-C122-F4.jpg
skoro tam tylko linie ciÄ…głe i obszary wyłÄ…czone z ruchu, wiÄ™c ani znaki nie majÄ… okazji zadziałać (A-7), ani żadnego przeciÄ™cia dróg tam nie ma, ani części wspólnej. :) Wystarczy obszar skrzyżowania rozszerzyć do koĹ„ca wlotu drogi podporzÄ…dkowanej (dla mnie intuicyjne). Linia zatrzymania to ta gÄ™sta przerywana i jest to jednoczeĹ›nie czÄ™ć wspólna. Ale to już OT.

Dokładnie to samo zauważyłem parÄ™ godzin temu...
Autor artykułu nie przemyĹ›lał w ogóle tego obrazka.

Z drugiej zaĹ› strony zielony jest informowany znakiem A-6D, że zbliża siÄ™.... do skrzyżowania(?!). Wynika z tego, że ze wszystkich 3 aut tylko zielony na nim jest.

A ja bym powiedział, że tylko niebieski nie jest na skrzyżowaniu... :)

Ale siÄ™ do niego zbliża wielkimi krokami.

Oba znaki informujÄ… wszystkich że siÄ™ zbliżajÄ… do skrzyżowania:
http://slideplayer.pl/slide/429479/1/images/9/A-6d+wlot+drogi+jednokierunkowej+z+prawej+strony.jpg

13 Data: Styczen 06 2018 15:08:58
Temat: Re: nie
Autor: Dykus 

Witam!

W dniu 2018-01-06 o 02:11, Pszemol pisze:

Dokładnie to samo zauważyłem parÄ™ godzin temu...
Autor artykułu nie przemyĹ›lał w ogóle tego obrazka.

A może jednak przemyĹ›lał, zwłaszcza, że wiedział co bÄ™dzie na koĹ„cu tych rozważaĹ„. CzęściÄ… wspólnÄ… obu dróg (nie jezdni) jest tu obszar wyłÄ…czony z ruchu. ;)


--
Pozdrawiam,
Dykus.

14 Data: Styczen 06 2018 15:16:58
Temat: Re: nie
Autor: Pszemol 

Dykus  wrote:

Witam!

W dniu 2018-01-06 o 02:11, Pszemol pisze:

Dokładnie to samo zauważyłem parÄ™ godzin temu...
Autor artykułu nie przemyĹ›lał w ogóle tego obrazka.

A może jednak przemyĹ›lał, zwłaszcza, że wiedział co bÄ™dzie na koĹ„cu tych
rozważaĹ„. CzęściÄ… wspólnÄ… obu dróg (nie jezdni) jest tu obszar wyłÄ…czony
z ruchu. ;)



Ciagla linia NIE MOZE z definicji byc czescia skrzyżowania. CiÄ…gła linia to
bariera nieprzekraczalna wedlug przepisow. Myśl!

15 Data: Styczen 06 2018 21:32:59
Temat: Re: nie
Autor: Dykus 

Witam!

W dniu 2018-01-06 o 16:16, Pszemol pisze:

Ciagla linia NIE MOZE z definicji byc czescia skrzyżowania. CiÄ…gła linia to
bariera nieprzekraczalna wedlug przepisow. Myśl!

Nie do koĹ„ca - to połÄ…czenie dróg, w skład drogi wchodzi pobocze i jezdnia, a linie (w tym ciÄ…głe) sÄ… elementem jezdni.

Pobocze także jest za barierÄ… nieprzekraczalnÄ…, a jednak jest częściÄ… jezdni.

Pytanie czy połÄ…czenie w sensie fizycznym "poprzez ziemiÄ™", czy "w sensie logicznym" - dwa zbiory majÄ…ce elementy wspólne (linia ciÄ…gła nie bÄ™dzie tu elementem wspólnym). Do tej zakładałem tylko opcjÄ™ drugÄ…, jak Ty, ale może właĹ›nie trzeba zmienić tok rozumowania...

To tak jakby skrÄ™cić ze sobÄ… dwa przewody w izolacji - sÄ… połÄ…czone, czy nie? ;)


--
Pozdrawiam,
Dykus.

16 Data: Styczen 06 2018 17:00:36
Temat: Re: nie
Autor: Pszemol 

"Dykus"  wrote in message

Ciagla linia NIE MOZE z definicji byc czescia skrzyżowania. CiÄ…gła linia to
bariera nieprzekraczalna wedlug przepisow. Myśl!

Nie do koĹ„ca - to połÄ…czenie dróg, w skład drogi wchodzi pobocze i jezdnia, a linie (w tym ciÄ…głe) sÄ… elementem jezdni.

Pobocze także jest za barierÄ… nieprzekraczalnÄ…, a jednak jest częściÄ… jezdni.

Pytanie czy połÄ…czenie w sensie fizycznym "poprzez ziemiÄ™", czy "w sensie logicznym" - dwa zbiory majÄ…ce elementy wspólne (linia ciÄ…gła nie bÄ™dzie tu elementem wspólnym). Do tej zakładałem tylko opcjÄ™ drugÄ…, jak Ty, ale może właĹ›nie trzeba zmienić tok rozumowania...

To tak jakby skrÄ™cić ze sobÄ… dwa przewody w izolacji - sÄ… połÄ…czone, czy nie? ;)

Skrzyżowanie jest tam, gdzie auta majÄ… siÄ™ jak spotkać ze sobÄ…,
a wiÄ™c zaczyna siÄ™ tam gdzie jest przerywana linia, nie ciÄ…gła.

17 Data: Styczen 07 2018 00:30:53
Temat: Re: nie
Autor: Uzytkownik 

W dniu 2018-01-07 o 00:00, Pszemol pisze:

"Dykus"  wrote in message
Ciagla linia NIE MOZE z definicji byc czescia skrzyżowania. CiÄ…gła linia to
bariera nieprzekraczalna wedlug przepisow. Myśl!

Nie do koĹ„ca - to połÄ…czenie dróg, w skład drogi wchodzi pobocze i jezdnia, a linie (w tym ciÄ…głe) sÄ… elementem jezdni.

Pobocze także jest za barierÄ… nieprzekraczalnÄ…, a jednak jest częściÄ… jezdni.

Pytanie czy połÄ…czenie w sensie fizycznym "poprzez ziemiÄ™", czy "w sensie logicznym" - dwa zbiory majÄ…ce elementy wspólne (linia ciÄ…gła nie bÄ™dzie tu elementem wspólnym). Do tej zakładałem tylko opcjÄ™ drugÄ…, jak Ty, ale może właĹ›nie trzeba zmienić tok rozumowania...

To tak jakby skrÄ™cić ze sobÄ… dwa przewody w izolacji - sÄ… połÄ…czone, czy nie? ;)

Skrzyżowanie jest tam, gdzie auta majÄ… siÄ™ jak spotkać ze sobÄ…,
a wiÄ™c zaczyna siÄ™ tam gdzie jest przerywana linia, nie ciÄ…gła.


Skoro twierdzisz, że jednak jest to skrzyżowanie i przed tym skrzyżowaniem jest znak ustÄ…p pierwszeĹ„stwa to dlaczego uważasz, że pierwszeĹ„stwo ma zielony, choć wjeżdża na to skrzyżowanie majÄ…c znak ustÄ…p pierwszeĹ„stwa?

Przecież jedno wyklucza drugie.

18 Data: Styczen 07 2018 20:25:03
Temat: Re: nie
Autor: Uzytkownik 

W dniu 2018-01-07 o 19:28, Pszemol pisze:

Nie powiedziałem że ma pierwszeĹ„stwo.

To w końcu ma czy nie ma pierwszeństwa? :)

Powiedziałem że ustÄ…pił już komu trzeba było ustÄ…pić i już zaczÄ…ł manewr
gdy czerwony również postanowił zmienić pas,

Ale zielony nikomu nie ustÄ…pił, bo nie miał komu ustÄ…pić :)

19 Data: Styczen 07 2018 19:50:07
Temat: Re: nie
Autor: Pszemol 

Uzytkownik  wrote:

W dniu 2018-01-07 o 19:28, Pszemol pisze:
Nie powiedziałem że ma pierwszeĹ„stwo.

To w końcu ma czy nie ma pierwszeństwa? :)

W pewnej chwili nie ma, w innej już ma... samo życie.

Powiedziałem że ustÄ…pił już komu trzeba było ustÄ…pić i już zaczÄ…ł manewr
gdy czerwony również postanowił zmienić pas,

Ale zielony nikomu nie ustÄ…pił, bo nie miał komu ustÄ…pić :)

UstÄ…pił wszystkim, którym miał ustÄ…pić - nawet jeĹ›li nie było tam nikogo.

Zauważ, że czerwony pojawił siÄ™ na prawym pasie już PO fakcie sprawdzenia
skrzyżowania przez zielonego, ustÄ…pienia wszystkim którym miał ustÄ…pić (w
tym konkretnym przypadku: nikomu) i rozpoczęciu procesu wjazdu na
skrzyżowanie. I w tym momencie już należy rozpatrywać inne przepisy, te
które rozstrzygajÄ… spotkanie siÄ™ dwu aut na tym samym pasie: kodeks
nakazuje temu kto wjeżdża z lewej strony ustÄ…pienie osobie wjeżdżajÄ…cej na
pas z prawej strony.

20 Data: Styczen 08 2018 10:27:14
Temat: Re: nie
Autor: Uzytkownik 

W dniu 2018-01-07 o 20:50, Pszemol pisze:

UstÄ…pił wszystkim, którym miał ustÄ…pić - nawet jeĹ›li nie było tam nikogo.

Zauważ, że czerwony pojawił siÄ™ na prawym pasie już PO fakcie sprawdzenia
skrzyżowania przez zielonego, ustÄ…pienia wszystkim którym miał ustÄ…pić (w
tym konkretnym przypadku: nikomu) i rozpoczęciu procesu wjazdu na
skrzyżowanie. I w tym momencie już należy rozpatrywać inne przepisy, te
które rozstrzygajÄ… spotkanie siÄ™ dwu aut na tym samym pasie: kodeks
nakazuje temu kto wjeżdża z lewej strony ustÄ…pienie osobie wjeżdżajÄ…cej na
pas z prawej strony.

Ale skoro uważasz, że do koĹ„ca pasa rozbiegowego nadal jest skrzyżowanie to znaczy, że zielony jeszcze nie wjechał na to skrzyżowanie i obowiÄ…zuje go znak "ustÄ…p pierwszeĹ„stwa".

Skoro obowiÄ…zuje go ten znak, bo stoi przed tym skrzyżowaniem to zielony musi bezwzglÄ™dnie ustÄ…pić pierwszeĹ„stwa wszystkim uczestnikom ruchu znajdujÄ…cym siÄ™ na drodze z pierwszeĹ„stwem. Także i temu czerwonemu. To czy jemu wolno zmienić pas ruchu i wyprzedzać na tym skrzyżowaniu jest kompletnie nieistotne.

Spróbuj tylko pomyĹ›leć logicznie. Gdyby ustawodawcy zależało na tym, żeby czerwony musiał ustÄ…pić zielonemu to w ogóle nie stawiałby znaku ustÄ…p pierwszeĹ„stwa przed pasem rozbiegowym. Jeżeli nie byłoby tego znaku to wiedział byĹ›, że możesz wjechać na ten pas rozbiegowy i masz na nim pierwszeĹ„stwo tzn. każdy, kto chce zjechać z drogi z pierwszeĹ„stwem na ten pas musi Ci ustÄ…pić pierwszeĹ„stwa. Podobnie też jak chcesz wjechać z tego pasa na drogÄ™ z pierwszeĹ„stwem to musisz ustÄ…pić niebieskiemu i miałbyĹ› wtedy pierwszeĹ„stwo przed czerwonym, bo tak mówi

Art. 22

4. KierujÄ…cy pojazdem, zmieniajÄ…c zajmowany pas ruchu, jest obowiÄ…zany ustÄ…pić pierwszeĹ„stwa pojazdowi jadÄ…cemu po pasie ruchu, na który zamierza wjechać, oraz pojazdowi wjeżdżajÄ…cemu na ten pas z prawej strony.

Ale ktoĹ› tu leci w ch..... i stawia Ci znak "ustÄ…p pierwszeĹ„stwa" i nie precyzuje w PoRD jak należy siÄ™ zachować na takim pasie.

Interpretacje specjalistów sÄ… odmienne, a Ty jako kierowca masz sekundy lub nawet ułamek sekundy na podjÄ™cie decyzji. Dlatego póki nie ma w PoRD jednoznacznego okreĹ›lenia jak siÄ™ zachować, w każdej bezwzglÄ™dnie sytuacji bÄ™dzie bezpieczniej ustÄ…pić pierwszeĹ„stwa wszystkim, którzy siÄ™ poruszajÄ… drogÄ… z pierwszeĹ„stwem, bo prawdopodobnie taki był zamysł ustawodawcy, który kazał postawić znak "ustÄ…p pierwszeĹ„stwa". Gdyby było tak jak Ty uważasz, to ten znak "ustÄ…p pierwszeĹ„stwa" byłby całkowicie zbÄ™dny.

Najgorsze w tym wszystkim jest to, że po części masz racjÄ™ i ja też mam, a w razie wypadku o winie zadecyduje swobodna interpretacja sÄ…du czy też biegłego, który może mieć odmienne zdanie lub własne "widzimisiÄ™". Dla naszego dobra lepiej jest uważać, że znak "ustÄ…p pierwszeĹ„stwa" zobowiÄ…zuje do ustÄ…pienia pierwszeĹ„stwa wszystkim uczestnikom ruchu znajdujÄ…cym siÄ™ na drodze z pierwszeĹ„stwem. Nie traktuj tego jako wykładni prawa, bo interpretacje sÄ… różne, ale jako dobrÄ… radÄ™ dla własnego bezpieczeĹ„stwa.

21 Data: Styczen 08 2018 16:59:18
Temat: Re: nie
Autor: Uzytkownik 

W dniu 2018-01-08 o 16:35, Pszemol pisze:

Ale skoro uważasz, że do koĹ„ca pasa rozbiegowego nadal jest skrzyżowanie
to znaczy, że zielony jeszcze nie wjechał na to skrzyżowanie i
obowiązuje go znak "ustąp pierwszeństwa".

Skoro obowiÄ…zuje go ten znak, bo stoi przed tym skrzyżowaniem to zielony
musi bezwzględnie ustąpić pierwszeństwa wszystkim uczestnikom ruchu
znajdujÄ…cym siÄ™ na drodze z pierwszeĹ„stwem. Także i temu czerwonemu. To
czy jemu wolno zmienić pas ruchu i wyprzedzać na tym skrzyżowaniu jest
kompletnie nieistotne.

Spróbuj tylko pomyĹ›leć logicznie.
Na razie to Ty masz problem ze zrozumieniem wałowanego tu tematu.

PrzemyĹ›l sekwencje zdarzen i zrozum że decyzjÄ™ musisz podjąć w czasie x,
nie możesz oceniać poprawnoĹ›ci tej decyzji na podstawie zmian sytuacji
ktore miały miejsce w czasie x+y.
W czasie x w ktorym zielony podejmowal decyzje kiedy wjechac na
skrzyzowanie nie bylo tam czerwonego samochodu bo jechal lewym pasem i
dopiero POZNIEJ zdecydowal sie zjechac na pracy, co poskutkowalo spotkaniem
sie na tym samym pasie z zielonym - a to juz definiuje Kodeks na niekorzyć
czerwonego.

Bzdury piszesz.
Dokładnie takÄ… samÄ… sytuacjÄ™ masz w czasie wyprzedzania. Jedziesz autostradÄ…, a przed TobÄ… inne auto. Sprawdzasz czy ktoĹ› CiÄ™ nie wyprzedza, i rozpoczynasz manewr zmiany pasa ruchu, no bo przecież nikogo tam na lewym pasie nie ma. Okazuje siÄ™, że wymusiłeĹ› pierwszeĹ„stwo i ktoĹ› za TobÄ… hamuje palÄ…c opony. Jak to siÄ™ stało? Prosto. On jechał tym samym pasem co Ty, tyle, że dużo szybciej od Ciebie i rozpoczÄ…ł wyprzedzanie jadÄ…cego za TobÄ… auta wczeĹ›niej niż Ty. Na dobrÄ… sprawÄ™ jedziesz z maksymalnÄ… dozwolonÄ… prÄ™dkoĹ›ciÄ… i tamten nie powinien jechać szybciej, a jednak jechał. Czyja bÄ™dzie jego wina? Nie. Twoja i tylko Twoja.

Uwzględnij teraz sekwencje wydarzeń wystepujacych po sobie, bo mam wrazenie
ze błednie interpretujesz sytuacjÄ™ na tym skrzyżowaniu tak jakby wszystkie
ruchy wystÄ…piły w jednym i tym samym momencie, co nie jest prawdÄ….

W opisywanym w tym wątku przypadku nie ma sekwencji wydarzeń.

Masz skrzyżowanie dróg, bo tak wynika z definicji PoRD, bo skrzyżowanie to nie tylko przecinanie siÄ™ dróg, ale także ich połÄ…czenie i rozwidlenie. Gdzie siÄ™ zaczyna to skrzyżowanie i koĹ„czy? Sam twierdzisz, że cały pas rozbiegowy jest skrzyżowaniem. Skoro pas ten jest skrzyżowaniem to musisz siÄ™ na nim zachowywać jak na skrzyżowaniu, a wiÄ™c jeżeli stoi znak ustÄ…p pierwszeĹ„stwa to musisz ustÄ…pić pierwszeĹ„stwa wszystkim, którzy już siÄ™ poruszajÄ… drogÄ… z pierwszeĹ„stwem.

22 Data: Styczen 08 2018 16:52:39
Temat: Re: nie
Autor: Pszemol 

Uzytkownik  wrote:

W dniu 2018-01-08 o 16:35, Pszemol pisze:
Ale skoro uważasz, że do koĹ„ca pasa rozbiegowego nadal jest skrzyżowanie
to znaczy, że zielony jeszcze nie wjechał na to skrzyżowanie i
obowiązuje go znak "ustąp pierwszeństwa".

Skoro obowiÄ…zuje go ten znak, bo stoi przed tym skrzyżowaniem to zielony
musi bezwzględnie ustąpić pierwszeństwa wszystkim uczestnikom ruchu
znajdujÄ…cym siÄ™ na drodze z pierwszeĹ„stwem. Także i temu czerwonemu. To
czy jemu wolno zmienić pas ruchu i wyprzedzać na tym skrzyżowaniu jest
kompletnie nieistotne.

Spróbuj tylko pomyĹ›leć logicznie.
Na razie to Ty masz problem ze zrozumieniem wałowanego tu tematu.

PrzemyĹ›l sekwencje zdarzen i zrozum że decyzjÄ™ musisz podjąć w czasie x,
nie możesz oceniać poprawnoĹ›ci tej decyzji na podstawie zmian sytuacji
ktore miały miejsce w czasie x+y.
W czasie x w ktorym zielony podejmowal decyzje kiedy wjechac na
skrzyzowanie nie bylo tam czerwonego samochodu bo jechal lewym pasem i
dopiero POZNIEJ zdecydowal sie zjechac na pracy, co poskutkowalo spotkaniem
sie na tym samym pasie z zielonym - a to juz definiuje Kodeks na niekorzyć
czerwonego.

Bzdury piszesz.
Dokładnie takÄ… samÄ… sytuacjÄ™ masz w czasie wyprzedzania. Jedziesz
autostradÄ…, a przed TobÄ… inne auto. Sprawdzasz czy ktoĹ› CiÄ™ nie
wyprzedza, i rozpoczynasz manewr zmiany pasa ruchu, no bo przecież
nikogo tam na lewym pasie nie ma. Okazuje siÄ™, że wymusiłeĹ›
pierwszeĹ„stwo i ktoĹ› za TobÄ… hamuje palÄ…c opony. Jak to siÄ™ stało?
Prosto. On jechał tym samym pasem co Ty, tyle, że dużo szybciej od
Ciebie i rozpoczÄ…ł wyprzedzanie jadÄ…cego za TobÄ… auta wczeĹ›niej niż Ty.
Na dobrą sprawę jedziesz z maksymalną dozwoloną prędkością i tamten nie
powinien jechać szybciej, a jednak jechał. Czyja bÄ™dzie jego wina? Nie.
Twoja i tylko Twoja.


Po pierwsze - zupelnie nieadekwatny przyklad, po drugie - zanim zrobilem
ruch kierownica na dlugo wczesniej uprzedzilem wszystkich migaczem o swoim
zamiarze. Jesli ktos zignorowal ten migacz i mimo wszystkozacza wyprzedzac
mnie, sygnalizujacego swoje zamiary to jest on winien zaistnialej kolizji.

Uwzględnij teraz sekwencje wydarzeń wystepujacych po sobie, bo mam wrazenie
ze błednie interpretujesz sytuacjÄ™ na tym skrzyżowaniu tak jakby wszystkie
ruchy wystÄ…piły w jednym i tym samym momencie, co nie jest prawdÄ….

W opisywanym w tym wątku przypadku nie ma sekwencji wydarzeń.

I to jest właĹ›nie to co prowadzi CiÄ™ do błÄ™dnych wnioskow - zakladasz ze
wszystko działo sie w jednej chwili, tymczasem to nie jest prawda.


Masz skrzyżowanie dróg, bo tak wynika z definicji PoRD, bo skrzyżowanie
to nie tylko przecinanie siÄ™ dróg, ale także ich połÄ…czenie i
rozwidlenie. Gdzie siÄ™ zaczyna to skrzyżowanie i koĹ„czy? Sam twierdzisz,
że cały pas rozbiegowy jest skrzyżowaniem. Skoro pas ten jest
skrzyżowaniem to musisz siÄ™ na nim zachowywać jak na skrzyżowaniu, a
wiÄ™c jeżeli stoi znak ustÄ…p pierwszeĹ„stwa to musisz ustÄ…pić
pierwszeĹ„stwa wszystkim, którzy już siÄ™ poruszajÄ… drogÄ… z pierwszeĹ„stwem.

Tego nie kwestionuje.

Kwestionuje zachowanie czerwonego samochodu.

23 Data: Styczen 08 2018 19:11:10
Temat: Re: nie
Autor: Uzytkownik 

W dniu 2018-01-08 o 17:52, Pszemol pisze:

Po pierwsze - zupelnie nieadekwatny przyklad, po drugie - zanim zrobilem
ruch kierownica na dlugo wczesniej uprzedzilem wszystkich migaczem o swoim
zamiarze. Jesli ktos zignorowal ten migacz i mimo wszystkozacza wyprzedzac
mnie, sygnalizujacego swoje zamiary to jest on winien zaistnialej kolizji.


SkÄ…d ta pewnoć, że Ty zaczÄ…łeĹ› migać jako pierwszy?
Poza tym skÄ…d pewnoć, że jak zdecydowałeĹ› siÄ™ włÄ…czyć kierunkowskaz to tamten już nie poruszał siÄ™ lewym pasem? MogłeĹ› po prostu tego nie zauważyć, bo zasłaniał Ci go ten jadÄ…cy za TobÄ….

I to jest właĹ›nie to co prowadzi CiÄ™ do błÄ™dnych wnioskow - zakladasz ze
wszystko działo sie w jednej chwili, tymczasem to nie jest prawda.

Jak by siÄ™ nie działo w tej samej chwili to albo Ty byĹ› zajÄ…ł ten pas wczeĹ›niej, albo zrobiłby to ten drugi. Skoro obydwaj chcecie siÄ™ dostać na ten sam pas i dochodzi do sytuacji kolizyjnej to siłÄ… rzeczy musicie siÄ™ spotkać w tym samym miejscu w tym samym czasie.

Masz skrzyżowanie dróg, bo tak wynika z definicji PoRD, bo skrzyżowanie
to nie tylko przecinanie siÄ™ dróg, ale także ich połÄ…czenie i
rozwidlenie. Gdzie siÄ™ zaczyna to skrzyżowanie i koĹ„czy? Sam twierdzisz,
że cały pas rozbiegowy jest skrzyżowaniem. Skoro pas ten jest
skrzyżowaniem to musisz siÄ™ na nim zachowywać jak na skrzyżowaniu, a
wiÄ™c jeżeli stoi znak ustÄ…p pierwszeĹ„stwa to musisz ustÄ…pić
pierwszeĹ„stwa wszystkim, którzy już siÄ™ poruszajÄ… drogÄ… z pierwszeĹ„stwem.
Tego nie kwestionuje.

Kwestionuje zachowanie czerwonego samochodu.

Zachowanie czerwonego samochodu (wyprzedzanie na skrzyżowaniu, zmiana pasów ruchu) nie ma żadnego wpływu na to komu należy siÄ™ pierwszeĹ„stwo.

W PoRD sÄ… tylko dwa przypadki, kiedy czerwony może utracić pierwszeĹ„stwo przed zielonym.

Masz zadanie domowe, aby wskazać które to przypadki.

24 Data: Styczen 08 2018 21:27:28
Temat: Re: nie
Autor: Uzytkownik 

W dniu 2018-01-08 o 20:25, Pszemol pisze

Ja jestem pierwszy na drodze, on jest za mnÄ…, to jest ważne.

Nie jesteĹ› pierwszy. Ty dopiero wjeżdżasz na drogÄ™ z pierwszeĹ„stwem, a on już siÄ™ na niej znajduj.

Mylisz sie - zmiana pasa ruchu przez czerwonego i zielonego jednoczesnie
jest wyraznie i jednoznacznie ujęta w Kodeksie i stawia czerwonego w
pozycji ustap do zielonego w omawianym przez nas przypadku.

Bzdury piszesz.
Czerwony ma w tym przypadku pierwszeĹ„stwo, ponieważ jedzie drogÄ… z pierwszeĹ„stwem o czym Ĺ›wiadczy znak A-6d.
Ponadto znaki poziome (linie przerywane) jednoznacznie mu mówiÄ…, że w tym miejscu może zmieniać pas ruchu. Wyprzedził przed skrzyżowaniem i chce powrócić na prawy pas.
Znak A-6d nic nie mówi jak wyglÄ…da wjazd z drogi podporzÄ…dkowanej i że jest tam jakiĹ› pas rozbiegowy, ani też nie mówi, że temu, który bÄ™dzie wjeżdżał tym pasem rozbiegowym należy ustÄ…pić pierwszeĹ„stwa. WrÄ™cz przeciwnie. Mówi, że jest wlot jednokierunkowej drogi podporzÄ…dkowanej z prawej strony, a każdy kto bÄ™dzie siÄ™ włÄ…czał tÄ… drogÄ… musi ustÄ…pić pierwszeĹ„stwa.
Dalej bÄ™dziesz brnÄ…ł w błÄ™dnych przekonaniach?

W PoRD sÄ… tylko dwa przypadki, kiedy czerwony może utracić pierwszeĹ„stwo
przed zielonym.
Masz zadanie domowe, aby wskazać które to przypadki.

Buahaha.
 

Taki przypadek to raczej w szpitalu psychiatrycznym, a nie w PoRD.

Szukaj dalej.

25 Data: Styczen 08 2018 20:39:42
Temat: Re: nie
Autor: Pszemol 

Uzytkownik  wrote:

W dniu 2018-01-08 o 20:25, Pszemol pisze
Ja jestem pierwszy na drodze, on jest za mnÄ…, to jest ważne.

Nie jesteĹ› pierwszy. Ty dopiero wjeżdżasz na drogÄ™ z pierwszeĹ„stwem, a
on już siÄ™ na niej znajduj.

PogubiłeĹ› siÄ™. Komentowałem Twoj alternatywny przykład z autostradÄ….

Mylisz sie - zmiana pasa ruchu przez czerwonego i zielonego jednoczesnie
jest wyraznie i jednoznacznie ujęta w Kodeksie i stawia czerwonego w
pozycji ustap do zielonego w omawianym przez nas przypadku.

Bzdury piszesz.
Czerwony ma w tym przypadku pierwszeĹ„stwo, ponieważ jedzie drogÄ… z
pierwszeństwem o czym świadczy znak A-6d.
Ponadto znaki poziome (linie przerywane) jednoznacznie mu mówiÄ…, że w
tym miejscu może zmieniać pas ruchu. Wyprzedził przed skrzyżowaniem i
chce powrócić na prawy pas.
Znak A-6d nic nie mówi jak wyglÄ…da wjazd z drogi podporzÄ…dkowanej i że
jest tam jakiĹ› pas rozbiegowy, ani też nie mówi, że temu, który bÄ™dzie
wjeżdżał tym pasem rozbiegowym należy ustÄ…pić pierwszeĹ„stwa. WrÄ™cz
przeciwnie. Mówi, że jest wlot jednokierunkowej drogi podporzÄ…dkowanej z
prawej strony, a każdy kto bÄ™dzie siÄ™ włÄ…czał tÄ… drogÄ… musi ustÄ…pić
pierwszeństwa.
Dalej bÄ™dziesz brnÄ…ł w błÄ™dnych przekonaniach?

Niczego nie zmieniłeĹ› powtarzajÄ…c oczywiste sprawy o które siÄ™ tu spieramy.
CiÄ…gle nie dostrzegasz faktu, że zielony już ustÄ…pił wczeĹ›niej komu miał
ustąpić i teraz ma następną scenę z czerwonym co opisuje kodeks na
niekorzyć czerwonego.

26 Data: Styczen 08 2018 22:08:25
Temat: Re: nie
Autor: Uzytkownik 

W dniu 2018-01-08 o 21:39, Pszemol pisze:

Niczego nie zmieniłeĹ› powtarzajÄ…c oczywiste sprawy o które siÄ™ tu spieramy.
CiÄ…gle nie dostrzegasz faktu, że zielony już ustÄ…pił wczeĹ›niej komu miał
ustąpić i teraz ma następną scenę z czerwonym co opisuje kodeks na
niekorzyć czerwonego.

Zielony nic nikomu nie ustÄ…pił, bo i nie było takiej sytuacji aby cokolwiek mógł ustÄ™pować.

Zielony wymusił pierwszeĹ„stwo na czerwonym.

Gdyby zielony zajÄ…ł prawy pas na drodze z pierwszeĹ„stwem, a nastÄ™pnie obaj (tj. zielony i czerwony) chcieliby zająć pas Ĺ›rodkowy to wtedy zielony miałby pierwszeĹ„stwo. Jednak dopóki nie opuĹ›cił drogi podporzÄ…dkowanej to cały czas jest na straconej pozycji i musi ustÄ…pić pierwszeĹ„stwa czerwonemu.

Dalsza dyskusja myĹ›lÄ™, że jest zbyteczna. Możemy powrócić do niej jak sobie to przemyĹ›lisz i zrozumiesz gdzie popełniasz błÄ…d.

27 Data: Styczen 08 2018 21:19:54
Temat: Re: nie
Autor: Pszemol 

Uzytkownik  wrote:

W dniu 2018-01-08 o 21:39, Pszemol pisze:

Niczego nie zmieniłeĹ› powtarzajÄ…c oczywiste sprawy o które siÄ™ tu spieramy.
CiÄ…gle nie dostrzegasz faktu, że zielony już ustÄ…pił wczeĹ›niej komu miał
ustąpić i teraz ma następną scenę z czerwonym co opisuje kodeks na
niekorzyć czerwonego.

Zielony nic nikomu nie ustÄ…pił, bo i nie było takiej sytuacji aby
cokolwiek mógł ustÄ™pować.

Zielony wymusił pierwszeĹ„stwo na czerwonym.

Gdyby zielony zajÄ…ł prawy pas na drodze z pierwszeĹ„stwem, a nastÄ™pnie
obaj (tj. zielony i czerwony) chcieliby zająć pas środkowy to wtedy
zielony miałby pierwszeĹ„stwo. Jednak dopóki nie opuĹ›cił drogi
podporzÄ…dkowanej to cały czas jest na straconej pozycji i musi ustÄ…pić
pierwszeństwa czerwonemu.

Dalsza dyskusja myĹ›lÄ™, że jest zbyteczna. Możemy powrócić do niej jak
sobie to przemyĹ›lisz i zrozumiesz gdzie popełniasz błÄ…d.

Oczekujesz od zielonego ze umie przepowiadac przyszłoć - w momencie x
wszystko wskazuje na to ze sie zmieszcze i siÄ™ pakujÄ™ na drogÄ™ głównÄ… ale
muszÄ™ przewidzieć że czerwony wbrew rozsÄ…dkowi postanowi za chwilÄ™ czyli w
czasie x+y zmienić pas na skrzyżowaniu :-)

I do tego ignorujesz jasny i klarowny wpis w Kodeksie o dwu samochodach
chcÄ…cych wjechac jednoczesnie na ten sam pas ktory nie ma żadnych wyjÄ…tków
przewidzianych które mogłyby bronić czerwonego...

No brawo :-)
Nie chciałbym żyć w Ĺ›wiecie w którym Twoja fantazja sie urzeczywistniła, bo
nie umiem przewidywac przyszłoĹ›ci i na tym skrzyżowaniu musiałbym czekać
wiecznie, az wszystkie auta zniknÄ… z drogi głównej... bo przecież niebieski
też mógłby zmienić tor jazdy lub przyspieszyć i pewnie też byłaby moja wina
:)

28 Data: Styczen 08 2018 23:07:24
Temat: Re: nie
Autor: Uzytkownik 

W dniu 2018-01-08 o 22:19, Pszemol pisze:

Oczekujesz od zielonego ze umie przepowiadac przyszłoć - w momencie x
wszystko wskazuje na to ze sie zmieszcze i siÄ™ pakujÄ™ na drogÄ™ głównÄ… ale
muszÄ™ przewidzieć że czerwony wbrew rozsÄ…dkowi postanowi za chwilÄ™ czyli w
czasie x+y zmienić pas na skrzyżowaniu :-)

To Ty oczekujesz od kierowcy czerwonego auta, że musi przewidzieć, że kierowca zielonego wymusi na nim pierwszeĹ„stwo, choć powinien był mu ustÄ…pić.

I do tego ignorujesz jasny i klarowny wpis w Kodeksie o dwu samochodach
chcÄ…cych wjechac jednoczesnie na ten sam pas ktory nie ma żadnych wyjÄ…tków
przewidzianych które mogłyby bronić czerwonego...

Ale jest znak ustÄ…p pierwszeĹ„stwa z którego nie zwalnia zasada pierwszeĹ„stwa z prawej strony. Tak samo jak ogólna zasada pierwszeĹ„stwa na skrzyżowaniu z prawej strony.
Ty popełniasz błÄ…d interpretujÄ…c bardzo wybiórczo jeden zapis, nie przyjmujÄ…c innych zapisów, a tu niestety trzeba wziąć pod uwagÄ™ kilka zapisów:
- pierwszeństwo z prawej strony
- pierwszeĹ„stwo i podporzÄ…dkowanie siÄ™ z powodu okreĹ›lenia znakami pierwszeĹ„stwa dróg

No brawo :-)
Nie chciałbym żyć w Ĺ›wiecie w którym Twoja fantazja sie urzeczywistniła, bo
nie umiem przewidywac przyszłoĹ›ci i na tym skrzyżowaniu musiałbym czekać
wiecznie, az wszystkie auta zniknÄ… z drogi głównej... bo przecież niebieski
też mógłby zmienić tor jazdy lub przyspieszyć i pewnie też byłaby moja wina
:)

AleĹ› pieprznÄ…ł głupotÄ™. OczywiĹ›cie, że gdyby niebieski przyspieszył, a Ty byĹ› wymusił pierwszeĹ„stwo to byłaby wyłÄ…cznie Twoja wina.

Wybacz, ale zaczynam wątpić czy aby na pewno jesteś kierowcą i masz prawo jazdy?

Co do przewidywania to niczego nie trzeba przewidywać, lecz upewnić siÄ™, że można bezpiecznie wjechać.

Jeżeli masz wÄ…tpliwoĹ›ci to należy siÄ™ zatrzymać na poczÄ…tku tego pasa rozbiegowego, a po upewnieniu siÄ™ czy bÄ™dziesz miał wolny pas dopiero podjąć decyzjÄ™, rozpÄ™dzić auto na pasie i bezpiecznie siÄ™ włÄ…czyć.


Ponadto ciÄ…gle pozostaje bez odpowiedzi zadanie, które Ci dałem:

W PoRD sÄ… tylko dwa przypadki, kiedy czerwony może utracić pierwszeĹ„stwo przed zielonym.

Masz zadanie domowe, aby wskazać które to przypadki.

29 Data: Styczen 08 2018 22:26:28
Temat: Re: nie
Autor: Pszemol 

Uzytkownik  wrote:

W dniu 2018-01-08 o 22:19, Pszemol pisze:
Oczekujesz od zielonego ze umie przepowiadac przyszłoć - w momencie x
wszystko wskazuje na to ze sie zmieszcze i siÄ™ pakujÄ™ na drogÄ™ głównÄ… ale
muszÄ™ przewidzieć że czerwony wbrew rozsÄ…dkowi postanowi za chwilÄ™ czyli w
czasie x+y zmienić pas na skrzyżowaniu :-)

To Ty oczekujesz od kierowcy czerwonego auta, że musi przewidzieć, że
kierowca zielonego wymusi na nim pierwszeĹ„stwo, choć powinien był mu
ustąpić.

WłaĹ›nie że nie. Zachowanie siÄ™ czerwonego nie zależy od tego czy na tym
pasie spotkał siÄ™ z zielonym, niebieskim czy jakims innym samochodem.
Czerwony podejmuje takie same czynnosci i jego sytuacje wyraznie opisuje
Kodeks.

I do tego ignorujesz jasny i klarowny wpis w Kodeksie o dwu samochodach
chcÄ…cych wjechac jednoczesnie na ten sam pas ktory nie ma żadnych wyjÄ…tków
przewidzianych które mogłyby bronić czerwonego...

Ale jest znak ustÄ…p pierwszeĹ„stwa z którego nie zwalnia zasada
pierwszeĹ„stwa z prawej strony. Tak samo jak ogólna zasada pierwszeĹ„stwa
na skrzyżowaniu z prawej strony.
Ty popełniasz błÄ…d interpretujÄ…c bardzo wybiórczo jeden zapis, nie
przyjmujÄ…c innych zapisów, a tu niestety trzeba wziąć pod uwagÄ™ kilka
zapisów:
- pierwszeństwo z prawej strony
- pierwszeństwo i podporządkowanie się z powodu określenia znakami
pierwszeĹ„stwa dróg

A7 obowiazuje zielonego w czasie decyzji przy wyborze odpowiedniego momentu
wjazdu na droge glownÄ…. On ta decyzjÄ™ podjÄ…ł już i poprawnie ocenił
sytuacje zezwalajaca mu na wjazd: czerwonego nie bylo na prawym pasie a
niebieski byl daleko.
Wiecej od zielonego oczekiwac nie mozesz, w szczegolnosci nie mozesz do
decyzji wlaczac zdarzen ktore zaistnieja dopiero PO JEJ PODJÄCIU, w
przyszłoĹ›ci.
Zielony wypelnil wiec wszystkie obowiazki wynikajace z trojkÄ…ta A7 po czym
przystapil do wjazdu na droge glowna, do czego mial w czasie x pełne prawo
i dopiero pózniej, w czasie x+y wystÄ…piła sytuacja z czerwonym, ktora juz
trzeba rozpatrywac bez uwzgledniania trojkata A7.

No brawo :-)
Nie chciałbym żyć w Ĺ›wiecie w którym Twoja fantazja sie urzeczywistniła, bo
nie umiem przewidywac przyszłoĹ›ci i na tym skrzyżowaniu musiałbym czekać
wiecznie, az wszystkie auta zniknÄ… z drogi głównej... bo przecież niebieski
też mógłby zmienić tor jazdy lub przyspieszyć i pewnie też byłaby moja wina
:)

AleĹ› pieprznÄ…ł głupotÄ™. OczywiĹ›cie, że gdyby niebieski przyspieszył, a
Ty byĹ› wymusił pierwszeĹ„stwo to byłaby wyłÄ…cznie Twoja wina.


Bzdura. Gdyby niebieski celowo przyspieszyl utrudniajac komus wjazd to
przyczynilby sie do wypadku.

Wybacz, ale zaczynam wątpić czy aby na pewno jesteś kierowcą i masz
prawo jazdy?

Co do przewidywania to niczego nie trzeba przewidywać, lecz upewnić się,
że można bezpiecznie wjechać.

On sie upewnil i w czasie x mozna bylo wjechać. Dopiero jak zaczal to robic
w chwili x+y to wtedy jednoczesnie z nim zaczal zmieniac pas samochod
czerwony.

Jeżeli masz wÄ…tpliwoĹ›ci to należy siÄ™ zatrzymać na poczÄ…tku tego pasa
rozbiegowego, a po upewnieniu siÄ™ czy bÄ™dziesz miał wolny pas dopiero
podjąć decyzjÄ™, rozpÄ™dzić auto na pasie i bezpiecznie siÄ™ włÄ…czyć.

Nie. Nie nalezy sie zatrzymywac w tym miejscu. Jest to nawet niewskazane.

Ponadto ciÄ…gle pozostaje bez odpowiedzi zadanie, które Ci dałem:

W PoRD sÄ… tylko dwa przypadki, kiedy czerwony może utracić pierwszeĹ„stwo
przed zielonym.

Masz zadanie domowe, aby wskazać które to przypadki.


Nie jestes chyba powazny...

30 Data: Styczen 09 2018 08:11:09
Temat: Re: nie
Autor: Uzytkownik 

W dniu 2018-01-08 o 23:26, Pszemol pisze:

WłaĹ›nie że nie. Zachowanie siÄ™ czerwonego nie zależy od tego czy na tym
pasie spotkał siÄ™ z zielonym, niebieskim czy jakims innym samochodem.
Czerwony podejmuje takie same czynnosci i jego sytuacje wyraznie opisuje
Kodeks.

Wszystkie podjÄ™te decyzje czerwonego nie naruszajÄ… żadnego punktu PoRD.

I do tego ignorujesz jasny i klarowny wpis w Kodeksie o dwu samochodach
chcÄ…cych wjechac jednoczesnie na ten sam pas ktory nie ma żadnych wyjÄ…tków
przewidzianych które mogłyby bronić czerwonego...
Ale jest znak ustÄ…p pierwszeĹ„stwa z którego nie zwalnia zasada
pierwszeĹ„stwa z prawej strony. Tak samo jak ogólna zasada pierwszeĹ„stwa
na skrzyżowaniu z prawej strony.
Ty popełniasz błÄ…d interpretujÄ…c bardzo wybiórczo jeden zapis, nie
przyjmujÄ…c innych zapisów, a tu niestety trzeba wziąć pod uwagÄ™ kilka
zapisów:
- pierwszeństwo z prawej strony
- pierwszeństwo i podporządkowanie się z powodu określenia znakami
pierwszeĹ„stwa dróg
A7 obowiazuje zielonego w czasie decyzji przy wyborze odpowiedniego momentu
wjazdu na droge glownÄ…. On ta decyzjÄ™ podjÄ…ł już i poprawnie ocenił
sytuacje zezwalajaca mu na wjazd: czerwonego nie bylo na prawym pasie a
niebieski byl daleko.

Nie ocenił poprawnie, bo nie zauważył czerwonego. Poza tym "zachowanie szczególnej ostrożnoĹ›ci" wymaganej przez prawo, obowiÄ…zuje zielonego od momentu pojawienia siÄ™ na pasie rozbiegowym, aż do momentu zajÄ™cia pasa ruchu na drodze z pierwszeĹ„stwem.
Jeżeli dochodzi do sytuacji, że zielony i czerwony pojawiajÄ… siÄ™ w tym samym czasie na tym samym pasie to oznacza, że zielony nie dostosował siÄ™ do:
Art. 22. 1. KierujÄ…cy pojazdem może zmienić kierunek jazdy lub zajmowany pas ruchu tylko z zachowaniem szczególnej ostrożnoĹ›ci.
a ponadto wymusił pierwszeĹ„stwo na skrzyżowaniu.


Wiecej od zielonego oczekiwac nie mozesz, w szczegolnosci nie mozesz do
decyzji wlaczac zdarzen ktore zaistnieja dopiero PO JEJ PODJÄCIU, w
przyszłoĹ›ci.
Zielony wypelnil wiec wszystkie obowiazki wynikajace z trojkÄ…ta A7 po czym
przystapil do wjazdu na droge glowna, do czego mial w czasie x pełne prawo
i dopiero pózniej, w czasie x+y wystÄ…piła sytuacja z czerwonym, ktora juz
trzeba rozpatrywac bez uwzgledniania trojkata A7.

Bzdura.

No brawo :-)
Nie chciałbym żyć w Ĺ›wiecie w którym Twoja fantazja sie urzeczywistniła, bo
nie umiem przewidywac przyszłoĹ›ci i na tym skrzyżowaniu musiałbym czekać
wiecznie, az wszystkie auta zniknÄ… z drogi głównej... bo przecież niebieski
też mógłby zmienić tor jazdy lub przyspieszyć i pewnie też byłaby moja wina
:)
AleĹ› pieprznÄ…ł głupotÄ™. OczywiĹ›cie, że gdyby niebieski przyspieszył, a
Ty byĹ› wymusił pierwszeĹ„stwo to byłaby wyłÄ…cznie Twoja wina.

Bzdura. Gdyby niebieski celowo przyspieszyl utrudniajac komus wjazd to
przyczynilby sie do wypadku.

Ukarał byĹ› go? Na podstawie złamania, którego zapisu PoRD?
Chyba, ze masz jakiĹ› swój kodeks i karał byĹ› na podstawie swojego kodeksu.


Wybacz, ale zaczynam wątpić czy aby na pewno jesteś kierowcą i masz
prawo jazdy?

Co do przewidywania to niczego nie trzeba przewidywać, lecz upewnić się,
że można bezpiecznie wjechać.
On sie upewnil i w czasie x mozna bylo wjechać. Dopiero jak zaczal to robic
w chwili x+y to wtedy jednoczesnie z nim zaczal zmieniac pas samochod
czerwony.

PoRD na podstawie:

Art. 22. 1. KierujÄ…cy pojazdem może zmienić kierunek jazdy lub zajmowany pas ruchu tylko z zachowaniem szczególnej ostrożnoĹ›ci.
a ponadto wymusił pierwszeĹ„stwo na skrzyżowaniu.
oraz znaku "ustÄ…p pierwszeĹ„stwa" zobowiÄ…zuje zielonego do pełnego kontrolowania sytuacji na drodze nie tylko przed wykonaniem manewru, ale także w trakcie wykonywania,
natomiast na podstawie:
Art. 2 23) ustÄ…pienie pierwszeĹ„stwa – powstrzymanie siÄ™ od ruchu, jeżeli ruch mógłby zmusić innego kierujÄ…cego do zmiany kierunku lub pasa ruchu albo istotnej zmiany prÄ™dkoĹ›ci, a pieszego – do zatrzymania siÄ™, zwolnienia lub przyspieszenia kroku;
zielony widzÄ…c czerwony samochód na drodze kolizyjnej, powinien siÄ™ powstrzymać od od dalszego wykonywania manewru.
GdybyĹ› był kierowcÄ… i miał prawo jazdy to byĹ› wiedział, że w takiej sytuacji wystarczy tylko delikatnie zwolnić lub przyspieszyć, aby bezpiecznie zakoĹ„czyć manewr i bezpiecznie włÄ…czyć siÄ™ do ruchu na drodze z pierwszeĹ„stwem.

Jeżeli masz wÄ…tpliwoĹ›ci to należy siÄ™ zatrzymać na poczÄ…tku tego pasa
rozbiegowego, a po upewnieniu siÄ™ czy bÄ™dziesz miał wolny pas dopiero
podjąć decyzjÄ™, rozpÄ™dzić auto na pasie i bezpiecznie siÄ™ włÄ…czyć.
Nie. Nie nalezy sie zatrzymywac w tym miejscu. Jest to nawet niewskazane.

To jest opcja dla tych, którzy nie potrafiÄ… siÄ™ normalnie włÄ…czyć do ruchu i potrzebujÄ… dużej luki.

Ponadto ciÄ…gle pozostaje bez odpowiedzi zadanie, które Ci dałem:

W PoRD sÄ… tylko dwa przypadki, kiedy czerwony może utracić pierwszeĹ„stwo
przed zielonym.

Masz zadanie domowe, aby wskazać które to przypadki.


Nie jestes chyba powazny...


Jestem poważny, a Ty jak widać jesteĹ› niedouczony.

Ale czego tu wymagać od kogoś kto nie jest kierowcą.

31 Data: Styczen 08 2018 19:25:40
Temat: Re: nie
Autor: Pszemol 

Re: nie
Pszemol
Jan 8, 2018, 13:10
Uzytkownik  wrote:
W dniu 2018-01-08 o 17:52, Pszemol pisze:
Po pierwsze - zupelnie nieadekwatny przyklad, po drugie - zanim zrobilem
ruch kierownica na dlugo wczesniej uprzedzilem wszystkich migaczem o swoim
zamiarze. Jesli ktos zignorowal ten migacz i mimo wszystkozacza wyprzedzac
mnie, sygnalizujacego swoje zamiary to jest on winien zaistnialej kolizji.
SkÄ…d ta pewnoć, że Ty zaczÄ…łeĹ› migać jako pierwszy?

Ja jestem pierwszy na drodze, on jest za mnÄ…, to jest ważne.

Poza tym skÄ…d pewnoć, że jak zdecydowałeĹ› siÄ™ włÄ…czyć kierunkowskaz to
tamten już nie poruszał siÄ™ lewym pasem? MogłeĹ› po prostu tego nie
zauważyć, bo zasłaniał Ci go ten jadÄ…cy za TobÄ….
Nie ma to znaczenia. Przemysl to sobie samemu :-)

I to jest właĹ›nie to co prowadzi CiÄ™ do błÄ™dnych wnioskow - zakladasz ze
wszystko działo sie w jednej chwili, tymczasem to nie jest prawda.
Jak by siÄ™ nie działo w tej samej chwili to albo Ty byĹ› zajÄ…ł ten pas
wczeĹ›niej, albo zrobiłby to ten drugi. Skoro obydwaj chcecie siÄ™ dostać na
ten sam pas i dochodzi do sytuacji kolizyjnej to siłÄ… rzeczy musicie siÄ™
spotkać w tym samym miejscu w tym samym czasie.

Nie o tych zdarzeniach mowilem ze nie zachodza w tym samym czasie. Ale
ciesze sie, ze zaczynasz o tym wreszcie mysleć. I ciesze sie ze dostrzegasz
ze spotkalismy sie na pasie w tym samym czasie, bo to ważne właĹ›nie.

Rozważ moment w ktorym to zielony, analizujac sytuacje na skrzyzowaniu,
podjÄ…ł decyzje o zmianie pasa jazdy. To nastÄ…piło WCZEĹšNIEJ niż faktyczna
próba zmiany pasa. I WCZEĹšNIEJ niż moment w którym czerwony zaczał zmieniać
pas i stanowić problem dla zielonego.

A skoro decydowal o wjechanie na droge główna w czasie x to nie mógł w tej
decyzji uwzględnić to co nastąpi w następnej chwili x+y.

Masz skrzyżowanie dróg, bo tak wynika z definicji PoRD, bo skrzyżowanie to
nie tylko przecinanie siÄ™ dróg, ale także ich połÄ…czenie i rozwidlenie.
Gdzie siÄ™ zaczyna to skrzyżowanie i koĹ„czy? Sam twierdzisz, że cały pas
rozbiegowy jest skrzyżowaniem. Skoro pas ten jest skrzyżowaniem to musisz
siÄ™ na nim zachowywać jak na skrzyżowaniu, a wiÄ™c jeżeli stoi znak ustÄ…p
pierwszeĹ„stwa to musisz ustÄ…pić pierwszeĹ„stwa wszystkim, którzy już siÄ™
poruszają drogą z pierwszeństwem.
Tego nie kwestionuje.
Kwestionuje zachowanie czerwonego samochodu.

Zachowanie czerwonego samochodu (wyprzedzanie na skrzyżowaniu, zmiana pasów
ruchu) nie ma żadnego wpływu na to komu należy siÄ™ pierwszeĹ„stwo.

Mylisz sie - zmiana pasa ruchu przez czerwonego i zielonego jednoczesnie
jest wyraznie i jednoznacznie ujęta w Kodeksie i stawia czerwonego w
pozycji ustap do zielonego w omawianym przez nas przypadku.

W PoRD sÄ… tylko dwa przypadki, kiedy czerwony może utracić pierwszeĹ„stwo
przed zielonym.
Masz zadanie domowe, aby wskazać które to przypadki.

Buahaha.

32 Data: Styczen 08 2018 15:35:32
Temat: Re: nie
Autor: Pszemol 

Uzytkownik  wrote:

W dniu 2018-01-07 o 20:50, Pszemol pisze:

UstÄ…pił wszystkim, którym miał ustÄ…pić - nawet jeĹ›li nie było tam nikogo.

Zauważ, że czerwony pojawił siÄ™ na prawym pasie już PO fakcie sprawdzenia
skrzyżowania przez zielonego, ustÄ…pienia wszystkim którym miał ustÄ…pić (w
tym konkretnym przypadku: nikomu) i rozpoczęciu procesu wjazdu na
skrzyżowanie. I w tym momencie już należy rozpatrywać inne przepisy, te
które rozstrzygajÄ… spotkanie siÄ™ dwu aut na tym samym pasie: kodeks
nakazuje temu kto wjeżdża z lewej strony ustÄ…pienie osobie wjeżdżajÄ…cej na
pas z prawej strony.

Ale skoro uważasz, że do koĹ„ca pasa rozbiegowego nadal jest skrzyżowanie
to znaczy, że zielony jeszcze nie wjechał na to skrzyżowanie i
obowiązuje go znak "ustąp pierwszeństwa".

Skoro obowiÄ…zuje go ten znak, bo stoi przed tym skrzyżowaniem to zielony
musi bezwzględnie ustąpić pierwszeństwa wszystkim uczestnikom ruchu
znajdujÄ…cym siÄ™ na drodze z pierwszeĹ„stwem. Także i temu czerwonemu. To
czy jemu wolno zmienić pas ruchu i wyprzedzać na tym skrzyżowaniu jest
kompletnie nieistotne.

Spróbuj tylko pomyĹ›leć logicznie.

Na razie to Ty masz problem ze zrozumieniem wałowanego tu tematu.

PrzemyĹ›l sekwencje zdarzen i zrozum że decyzjÄ™ musisz podjąć w czasie x,
nie możesz oceniać poprawnoĹ›ci tej decyzji na podstawie zmian sytuacji
ktore miały miejsce w czasie x+y.
W czasie x w ktorym zielony podejmowal decyzje kiedy wjechac na
skrzyzowanie nie bylo tam czerwonego samochodu bo jechal lewym pasem i
dopiero POZNIEJ zdecydowal sie zjechac na pracy, co poskutkowalo spotkaniem
sie na tym samym pasie z zielonym - a to juz definiuje Kodeks na niekorzyć
czerwonego.

Gdyby ustawodawcy zależało na tym,
żeby czerwony musiał ustÄ…pić zielonemu to w ogóle nie stawiałby znaku
ustÄ…p pierwszeĹ„stwa przed pasem rozbiegowym. Jeżeli nie byłoby tego
znaku to wiedział byĹ›, że możesz wjechać na ten pas rozbiegowy i masz na
nim pierwszeĹ„stwo tzn. każdy, kto chce zjechać z drogi z pierwszeĹ„stwem
na ten pas musi Ci ustÄ…pić pierwszeĹ„stwa. Podobnie też jak chcesz
wjechać z tego pasa na drogę z pierwszeństwem to musisz ustąpić
niebieskiemu i miałbyĹ› wtedy pierwszeĹ„stwo przed czerwonym, bo tak mówi

Art. 22

4. KierujÄ…cy pojazdem, zmieniajÄ…c zajmowany pas ruchu, jest obowiÄ…zany
ustÄ…pić pierwszeĹ„stwa pojazdowi jadÄ…cemu po pasie ruchu, na który
zamierza wjechać, oraz pojazdowi wjeżdżajÄ…cemu na ten pas z prawej strony.

Ale ktoś tu leci w ch..... i stawia Ci znak "ustąp pierwszeństwa" i nie
precyzuje w PoRD jak należy siÄ™ zachować na takim pasie.

Interpretacje specjalistów sÄ… odmienne, a Ty jako kierowca masz sekundy
lub nawet ułamek sekundy na podjÄ™cie decyzji. Dlatego póki nie ma w PoRD
jednoznacznego okreĹ›lenia jak siÄ™ zachować, w każdej bezwzglÄ™dnie
sytuacji bÄ™dzie bezpieczniej ustÄ…pić pierwszeĹ„stwa wszystkim, którzy siÄ™
poruszajÄ… drogÄ… z pierwszeĹ„stwem, bo prawdopodobnie taki był zamysł
ustawodawcy, który kazał postawić znak "ustÄ…p pierwszeĹ„stwa". Gdyby było
tak jak Ty uważasz, to ten znak "ustÄ…p pierwszeĹ„stwa" byłby całkowicie
zbędny.

Najgorsze w tym wszystkim jest to, że po części masz racjÄ™ i ja też mam,
a w razie wypadku o winie zadecyduje swobodna interpretacja sÄ…du czy też
biegłego, który może mieć odmienne zdanie lub własne "widzimisiÄ™". Dla
naszego dobra lepiej jest uważać, że znak "ustÄ…p pierwszeĹ„stwa"
zobowiązuje do ustąpienia pierwszeństwa wszystkim uczestnikom ruchu
znajdującym się na drodze z pierwszeństwem. Nie traktuj tego jako
wykładni prawa, bo interpretacje sÄ… różne, ale jako dobrÄ… radÄ™ dla
własnego bezpieczeĹ„stwa.

Uwzględnij teraz sekwencje wydarzeń wystepujacych po sobie, bo mam wrazenie
ze błednie interpretujesz sytuacjÄ™ na tym skrzyżowaniu tak jakby wszystkie
ruchy wystÄ…piły w jednym i tym samym momencie, co nie jest prawdÄ….

33 Data: Styczen 07 2018 12:28:07
Temat: Re: nie
Autor: Pszemol 

"Uzytkownik"  wrote in message

W dniu 2018-01-07 o 00:00, Pszemol pisze:
"Dykus"  wrote in message
Ciagla linia NIE MOZE z definicji byc czescia skrzyżowania. CiÄ…gła linia to
bariera nieprzekraczalna wedlug przepisow. Myśl!

Nie do koĹ„ca - to połÄ…czenie dróg, w skład drogi wchodzi pobocze i jezdnia, a linie (w tym ciÄ…głe) sÄ… elementem jezdni.

Pobocze także jest za barierÄ… nieprzekraczalnÄ…, a jednak jest częściÄ… jezdni.

Pytanie czy połÄ…czenie w sensie fizycznym "poprzez ziemiÄ™", czy "w sensie logicznym" - dwa zbiory majÄ…ce elementy wspólne (linia ciÄ…gła nie bÄ™dzie tu elementem wspólnym). Do tej zakładałem tylko opcjÄ™ drugÄ…, jak Ty, ale może właĹ›nie trzeba zmienić tok rozumowania...

To tak jakby skrÄ™cić ze sobÄ… dwa przewody w izolacji - sÄ… połÄ…czone, czy nie? ;)

Skrzyżowanie jest tam, gdzie auta majÄ… siÄ™ jak spotkać ze sobÄ…,
a wiÄ™c zaczyna siÄ™ tam gdzie jest przerywana linia, nie ciÄ…gła.


Skoro twierdzisz, że jednak jest to skrzyżowanie i przed tym skrzyżowaniem jest znak ustÄ…p pierwszeĹ„stwa to dlaczego uważasz, że pierwszeĹ„stwo ma zielony, choć wjeżdża na to skrzyżowanie majÄ…c znak ustÄ…p pierwszeĹ„stwa?

Przecież jedno wyklucza drugie.

Nie powiedziałem że ma pierwszeĹ„stwo.
Powiedziałem że ustÄ…pił już komu trzeba było ustÄ…pić i już zaczÄ…ł manewr
gdy czerwony również postanowił zmienić pas, bez uwzglÄ™dnienia że ktoĹ›
już w tym samym momencie wjeżdza na ten sam pas z prawej strony,
co jest niezgodne z Kodeksem. Różnica jest dla mnie zasadnicza i winÄ™
ponosi czerwony samochód gdyby doszło do kolizji.

34 Data: Styczen 07 2018 01:05:54
Temat: Re: nie wprowadzaj nowej, własnej definicji.
Autor: Witko4 

Użytkownik "Pszemol"  napisał w wiadomoĹ›ci


Skrzyżowanie jest tam, gdzie auta majÄ… siÄ™ jak spotkać ze sobÄ…,
a wiÄ™c zaczyna siÄ™ tam gdzie jest przerywana linia, nie ciÄ…gła.

Nie wprowadzaj nowej, własnej definicji skrzyżowania.

35 Data: Styczen 07 2018 12:28:48
Temat: Re: nie wprowadzaj nowej, własnej definicji.
Autor: Pszemol 

"Witko4"  wrote in message

Użytkownik "Pszemol"  napisał w wiadomoĹ›ci

Skrzyżowanie jest tam, gdzie auta majÄ… siÄ™ jak spotkać ze sobÄ…,
a wiÄ™c zaczyna siÄ™ tam gdzie jest przerywana linia, nie ciÄ…gła.

Nie wprowadzaj nowej, własnej definicji skrzyżowania.

Definicja jest w kodeksie. I jest oczywista.
Linia potencjalnego zatrzymania jest na całej długoĹ›ci rozbiegówki.
Już to tłumaczyłem.

36 Data: Styczen 06 2018 14:24:34
Temat: Re: nie
Autor: Marek S 

W dniu 06-01-2018 o 01:23, Dykus pisze:

Cóż, nie bardzo wiem dlaczego autor artykułu w taki sposób wyznaczył obszar skrzyżowania:
http://i.iplsc.com/obszar-skrzyzowania-w-omawianym-przypadku/00071UEZ2KPSTTP2-C122-F4.jpg

Ja to akurat rozumiem. Autor stawiał po prostu kilka hipotez w celu zobrazowania problemu, które póĽniej sam obalał cytujÄ…c paragrafy. Konkluzja jest taka, że nic nie da siÄ™ ustalić. Skrzyżowanie to nie jest.



Z drugiej zaĹ› strony zielony jest informowany znakiem A-6D, że zbliża siÄ™.... do skrzyżowania(?!). Wynika z tego, że ze wszystkich 3 aut tylko zielony na nim jest.

A ja bym powiedział, że tylko niebieski nie jest na skrzyżowaniu... :)

Zauważ ile o tym dyskutujemy i zdaĹ„ jest tyle, co użytkowników. ProwadzÄ…c auto czasem ma siÄ™ 0.5s na podjÄ™cie decyzji. I co wtedy?

--
Pozdrawiam,
Marek

37 Data: Styczen 06 2018 16:00:38
Temat: Re: nie
Autor: Shrek 

W dniu 06.01.2018 o 14:24, Marek S pisze:

Zauważ ile o tym dyskutujemy i zdaĹ„ jest tyle, co użytkowników. ProwadzÄ…c auto czasem ma siÄ™ 0.5s na podjÄ™cie decyzji. I co wtedy?

Ja na ten przykład wtedy jadÄ…c głównÄ… nie zmieniam na prawy pas. Ba, czÄ™sto widÄ…c, że ktoĹ› chce siÄ™ włÄ…czyć zmieniam na lewy, zeby mu to ułatwić. NIe potrzebujÄ™ do tego żadnego przepisu. Po prostu.

Shrek

38 Data: Styczen 06 2018 16:44:51
Temat: Re: nie
Autor: Marek S 

W dniu 06-01-2018 o 16:00, Shrek pisze:

Ja na ten przykład wtedy jadÄ…c głównÄ… nie zmieniam na prawy pas. Ba, czÄ™sto widÄ…c, że ktoĹ› chce siÄ™ włÄ…czyć zmieniam na lewy, zeby mu to ułatwić. NIe potrzebujÄ™ do tego żadnego przepisu. Po prostu.

GdzieĹ› wczeĹ›niej napisałem, że w mojej okolicy sprawa jest nieco bardziej złożona gdyż kawałek dalej, dosłownie z 50m, jest zjazd w prawo. W zwiÄ…zku z tym, że niektóre czerwone auta chcÄ… tam trafić, a nie udało siÄ™ im wczeĹ›niej zająć prawego pasa bo niebieskie nie chcÄ… wpuszczać, to robiÄ… to czasem na ostatniÄ… chwilÄ™. Z jego punktu widzenia czerwony ma sporo miejsca na manewr ale nie widział lub nie chciał widzieć, że zielony znajdzie siÄ™ na kursie kolizyjnym.

--
Pozdrawiam,
Marek

39 Data: Styczen 06 2018 12:21:09
Temat: Re: nie
Autor: Pszemol 

"Marek S"  wrote in message

W dniu 06-01-2018 o 16:00, Shrek pisze:

Ja na ten przykład wtedy jadÄ…c głównÄ… nie zmieniam na prawy pas. Ba, czÄ™sto widÄ…c, że ktoĹ› chce siÄ™ włÄ…czyć zmieniam na lewy, zeby mu to ułatwić. NIe potrzebujÄ™ do tego żadnego przepisu. Po prostu.

GdzieĹ› wczeĹ›niej napisałem, że w mojej okolicy sprawa jest nieco bardziej złożona gdyż kawałek dalej, dosłownie z 50m, jest zjazd w prawo. W zwiÄ…zku z tym, że niektóre czerwone auta chcÄ… tam trafić, a nie udało siÄ™ im wczeĹ›niej zająć prawego pasa bo niebieskie nie chcÄ… wpuszczać, to robiÄ… to czasem na ostatniÄ… chwilÄ™. Z jego punktu widzenia czerwony ma sporo miejsca na manewr ale nie widział lub nie chciał widzieć, że zielony znajdzie siÄ™ na kursie kolizyjnym.

WidzÄ™, że starasz siÄ™ usilnie tłumaczyć swoje zachowaie :-)
Niestety - musisz bardziej agresywnie starać się zmienić pas wcześniej,
aby nie wyprzedzać na skrzyżowaniu i nie kolidować z zielonymi :-)

40 Data: Styczen 07 2018 00:07:34
Temat: Re: nie
Autor: Marek S 

W dniu 06-01-2018 o 19:21, Pszemol pisze:

WidzÄ™, że starasz siÄ™ usilnie tłumaczyć swoje zachowaie :-)

Nie tłumaczyć lecz wytłumaczyć. Nie mam na celu biadolenia lecz mówiÄ™ jak jest.

Niestety - musisz bardziej agresywnie starać się zmienić pas wcześniej,
aby nie wyprzedzać na skrzyżowaniu i nie kolidować z zielonymi :-)

WłaĹ›nie sprawdziłem jaki jest odcinek do tego miejsca od poprzedniego skrzyżowania: 520m. Na poprzednim skrzyżowaniu prawie zawsze ustawiam siÄ™ na lewym pasie po prawy w szczycie jest zakorkowany przez zjeżdżajÄ…cych w prawo.

Gdy jestem pierwszy na lewym - nie ma problemu - zawsze zdÄ…żÄ™ zawczasu zjechać na prawo na w/w odcinku i to z uwzglÄ™dnieniem iż zrobiÄ™ to tak aby nie utrudniać życia zielonemu - nie da siÄ™ inaczej i wczeĹ›niej prawy pas zajmÄ™, to utrudniÄ™ mu życie, trudno.

Na tym odcinku 520m, gdy ruszam w kolumnie, to  naprawdÄ™ ciÄ™żko przeskoczyć na prawo - nawet gdy auta jadÄ… 10 czy 30km/h. WłÄ…czenie kierunkowskazu zawczasu i miganie nim do upadłego nazywasz brakiem zdecydowania.  Owszem, mogÄ™ to po zrobić chamsku i wbrew przepisom spychać auto na prawym pasie na pobocze lub ryzować obtarcie boku jeĹ›li nie da siÄ™ zepchnąć. Wtedy jednak bÄ™dzie to drogo mnie kosztowało.

Moim zdaniem Twoja porada jest delikatnie mówiÄ…c - ryzykowna i raczej skrajnie pirackie zachowanie prezentuje.

--
Pozdrawiam,
Marek

41 Data: Styczen 07 2018 19:44:30
Temat: Re: nie
Autor: Marek S 

W dniu 07-01-2018 o 19:31, Pszemol pisze:

Postaraj siÄ™ znaleĽÄ‡ na prawym pasie wczeĹ›niej niż 520 metrów.

Teraz wyrażÄ™ swojÄ… opiniÄ™ popartÄ… cytatami.

Wiesz o tym, że to co proponujesz jest naganne a niebawem (przed koĹ„cem 2018) bÄ™dzie uznawane w Ĺ›wietle przepisów za niewłaĹ›ciwe zachowanie?

http://serwisy.gazetaprawna.pl/transport/artykuly/971426,zmiany-na-drogach-jazda-na-suwak-obowiazkowa.html

Naganne bo w/g Gazety Prawnej:

"Normalnie, zbliżajÄ…c siÄ™ do zwÄ™żenia, kierowcy starajÄ… siÄ™ jak najszybciej zjechać na pas, którym możliwa jest dalsza jazda. W rezultacie duża czÄ™ć pasa, który ulega zwÄ™żeniu (najczęściej lewego), jest pusta, co wydłuża zator. Z kolei kierowcy, którzy jadÄ… do samego koĹ„ca, sÄ… niechÄ™tnie wpuszczani przez tych, którzy zjechali na niego wczeĹ›niej."

Przez zwÄ™żeniami powstanÄ… znaki nakazujÄ…ce jazdÄ™ na suwak. Zmieni siÄ™ definicja tego znaku z ostrzegawczego na nakazujÄ…cy. Znaki bÄ™dÄ… obowiÄ…zkowo ustawiane na koĹ„cu pasów zwÄ™żajÄ…cych.

Powinno być tak (jeszcze w Ĺ›wietle obecnych przepisów):

"Oznacza to, że w przypadku, gdy na zwÄ™żeniu opatrzonym znakiem jazdy na suwak dojdzie do stłuczki, winny bÄ™dzie ten, kto pojechał niezgodnie z kolejnoĹ›ciÄ….
– Od dawna uczymy kursantów, by dojeżdżali do koĹ„ca pasa, który siÄ™ koĹ„czy, jak również by w myĹ›l metody jazdy na suwak kulturalnie wpuszczali kierowców z takiego pasa. Nawet gdy nie ma znaku. Taka współpraca kierowców znakomicie siÄ™ sprawdza, zwłaszcza że zwÄ™żenia wystÄ™pujÄ… nie tylko na skutek remontów, lecz np. stłuczki"

--
Pozdrawiam,
Marek

42 Data: Styczen 08 2018 20:45:02
Temat: Re: nie
Autor: Marek S 

W dniu 08-01-2018 o 04:10, Pszemol pisze:


Gdy będą znaki, to wtedy dopiero będzie większa szansa
na to, że nie posÄ…dzÄ… CiÄ™ o cwaniakowanie, i wiÄ™ksza szansa
że nie bÄ™dÄ… zjeżdzać z koĹ„czÄ…cego siÄ™ pasa wczeĹ›niej, aby
o cwaniakowanie być nieposądzonym.

Znaki D-56 (trzech przynajmniej maĹ›ci, co zastanawia) sÄ… cały czas tyle tylko, że kierowcy majÄ… wylane na nie. Jest znak, chcÄ™ na suwak, a ten z prawej nie chce. WiÄ™c w oczach Pszemoli drogowych stajÄ™ siÄ™ bucem, przynajmniej do 3go kwartału 2018, gdzie znak z informacyjnego stanie siÄ™ znakiem nakazu.

--
Pozdrawiam,
Marek

43 Data: Styczen 09 2018 18:40:50
Temat: Re: nie
Autor: Cavallino 

W dniu 08-01-2018 o 20:45, Marek S pisze:

W dniu 08-01-2018 o 04:10, Pszemol pisze:

Gdy będą znaki, to wtedy dopiero będzie większa szansa
na to, że nie posÄ…dzÄ… CiÄ™ o cwaniakowanie, i wiÄ™ksza szansa
że nie bÄ™dÄ… zjeżdzać z koĹ„czÄ…cego siÄ™ pasa wczeĹ›niej, aby
o cwaniakowanie być nieposądzonym.

Znaki D-56 (trzech przynajmniej maĹ›ci, co zastanawia) sÄ… cały czas tyle tylko, że kierowcy majÄ… wylane na nie. Jest znak, chcÄ™ na suwak,

Ale Ty chyba opisywałeĹ› przypadek przeskakiwania przez dwa pasy, z lewego na prawy, przejeżdżajÄ…c przez Ĺ›rodkowy.
To pod żaden zamek nie podpada....

44 Data: Styczen 09 2018 19:20:54
Temat: Re: nie
Autor: Marek S 

W dniu 09-01-2018 o 18:40, Cavallino pisze:


Ale Ty chyba opisywałeĹ› przypadek przeskakiwania przez dwa pasy, z lewego na prawy, przejeżdżajÄ…c przez Ĺ›rodkowy.
To pod żaden zamek nie podpada....

O fuck, racja.
WÄ…tek siÄ™ za bardzo rozrósł. GałÄ…zki mi siÄ™ pomieszały. Sorki.

--
Pozdrawiam,
Marek

45 Data: Styczen 07 2018 21:10:12
Temat: Re: nie
Autor: Pszemol 

"Marek S"  wrote in message

W dniu 07-01-2018 o 19:31, Pszemol pisze:

Postaraj siÄ™ znaleĽÄ‡ na prawym pasie wczeĹ›niej niż 520 metrów.

Teraz wyrażÄ™ swojÄ… opiniÄ™ popartÄ… cytatami.

Wiesz o tym, że to co proponujesz jest naganne a niebawem (przed koĹ„cem 2018) bÄ™dzie uznawane w Ĺ›wietle przepisów za niewłaĹ›ciwe zachowanie?

http://serwisy.gazetaprawna.pl/transport/artykuly/971426,zmiany-na-drogach-jazda-na-suwak-obowiazkowa.html

Naganne bo w/g Gazety Prawnej:

"Normalnie, zbliżajÄ…c siÄ™ do zwÄ™żenia, kierowcy starajÄ… siÄ™ jak najszybciej zjechać na pas, którym możliwa jest dalsza jazda. W rezultacie duża czÄ™ć pasa, który ulega zwÄ™żeniu (najczęściej lewego), jest pusta, co wydłuża zator. Z kolei kierowcy, którzy jadÄ… do samego koĹ„ca, sÄ… niechÄ™tnie wpuszczani przez tych, którzy zjechali na niego wczeĹ›niej."

Przez zwÄ™żeniami powstanÄ… znaki nakazujÄ…ce jazdÄ™ na suwak. Zmieni siÄ™ definicja tego znaku z ostrzegawczego na nakazujÄ…cy. Znaki bÄ™dÄ… obowiÄ…zkowo ustawiane na koĹ„cu pasów zwÄ™żajÄ…cych.

Powinno być tak (jeszcze w Ĺ›wietle obecnych przepisów):

"Oznacza to, że w przypadku, gdy na zwÄ™żeniu opatrzonym znakiem jazdy na suwak dojdzie do stłuczki, winny bÄ™dzie ten, kto pojechał niezgodnie z kolejnoĹ›ciÄ….
– Od dawna uczymy kursantów, by dojeżdżali do koĹ„ca pasa, który siÄ™ koĹ„czy, jak również by w myĹ›l metody jazdy na suwak kulturalnie wpuszczali kierowców z takiego pasa. Nawet gdy nie ma znaku. Taka współpraca kierowców znakomicie siÄ™ sprawdza, zwłaszcza że zwÄ™żenia wystÄ™pujÄ… nie tylko na skutek remontów, lecz np. stłuczki"

Gdy będą znaki, to wtedy dopiero będzie większa szansa
na to, że nie posÄ…dzÄ… CiÄ™ o cwaniakowanie, i wiÄ™ksza szansa
że nie bÄ™dÄ… zjeżdzać z koĹ„czÄ…cego siÄ™ pasa wczeĹ›niej, aby
o cwaniakowanie być nieposądzonym.

46 Data: Styczen 07 2018 12:31:36
Temat: Re: nie
Autor: Pszemol 

"Marek S"  wrote in message

W dniu 06-01-2018 o 19:21, Pszemol pisze:

WidzÄ™, że starasz siÄ™ usilnie tłumaczyć swoje zachowaie :-)

Nie tłumaczyć lecz wytłumaczyć. Nie mam na celu biadolenia lecz mówiÄ™ jak jest.

Niestety - musisz bardziej agresywnie starać się zmienić pas wcześniej,
aby nie wyprzedzać na skrzyżowaniu i nie kolidować z zielonymi :-)

WłaĹ›nie sprawdziłem jaki jest odcinek do tego miejsca od poprzedniego skrzyżowania: 520m. Na poprzednim skrzyżowaniu prawie zawsze ustawiam siÄ™ na lewym pasie po prawy w szczycie jest zakorkowany przez zjeżdżajÄ…cych w prawo.

Gdy jestem pierwszy na lewym - nie ma problemu - zawsze zdÄ…żÄ™ zawczasu zjechać na prawo na w/w odcinku i to z uwzglÄ™dnieniem iż zrobiÄ™ to tak aby nie utrudniać życia zielonemu - nie da siÄ™ inaczej i wczeĹ›niej prawy pas zajmÄ™, to utrudniÄ™ mu życie, trudno.

Na tym odcinku 520m, gdy ruszam w kolumnie, to  naprawdÄ™ ciÄ™żko przeskoczyć na prawo - nawet gdy auta jadÄ… 10 czy 30km/h. WłÄ…czenie kierunkowskazu zawczasu i miganie nim do upadłego nazywasz brakiem zdecydowania.  Owszem, mogÄ™ to po zrobić chamsku i wbrew przepisom spychać auto na prawym pasie na pobocze lub ryzować obtarcie boku jeĹ›li nie da siÄ™ zepchnąć. Wtedy jednak bÄ™dzie to drogo mnie kosztowało.

Moim zdaniem Twoja porada jest delikatnie mówiÄ…c - ryzykowna i raczej skrajnie pirackie zachowanie prezentuje.

Postaraj siÄ™ znaleĽÄ‡ na prawym pasie wczeĹ›niej niż 520 metrów.

47 Data: Styczen 06 2018 19:56:10
Temat: Re: nie
Autor: Shrek 

W dniu 06.01.2018 o 16:44, Marek S pisze:

W dniu 06-01-2018 o 16:00, Shrek pisze:

Ja na ten przykład wtedy jadÄ…c głównÄ… nie zmieniam na prawy pas. Ba, czÄ™sto widÄ…c, że ktoĹ› chce siÄ™ włÄ…czyć zmieniam na lewy, zeby mu to ułatwić. NIe potrzebujÄ™ do tego żadnego przepisu. Po prostu.

GdzieĹ› wczeĹ›niej napisałem, że w mojej okolicy sprawa jest nieco bardziej złożona gdyż kawałek dalej, dosłownie z 50m, jest zjazd w prawo. W zwiÄ…zku z tym, że niektóre czerwone auta chcÄ… tam trafić, a nie udało siÄ™ im wczeĹ›niej zająć prawego pasa

Jak już jadÄ™ czymĹ› co ma trzy pasy lewym, zmieniam na Ĺ›rodkowy i widzÄ™, ze ktoĹ› z prawego też na Ĺ›rodkowy, to nie zastanawiam siÄ™ wiele, tylko przerywam manewr zmiany pasa i tyle. Jak trzeba to bym zapewne ominÄ…ł zjazd.

Ale problem jest wydumany, bo nie mam problemów ze zmianÄ… pasa, a i nie jestem królem lewego, wiÄ™c... skÄ…d pomysł, żeby ktoĹ› miał problem ze zjechaniem w prawo, bo go na prawy nie wpuszczajÄ…?

Shrek

48 Data: Styczen 07 2018 00:19:45
Temat: Re: nie
Autor: Marek S 

W dniu 06-01-2018 o 19:56, Shrek pisze:

Jak już jadÄ™ czymĹ› co ma trzy pasy lewym, zmieniam na Ĺ›rodkowy i widzÄ™, ze ktoĹ› z prawego też na Ĺ›rodkowy, to nie zastanawiam siÄ™ wiele, tylko przerywam manewr zmiany pasa i tyle. Jak trzeba to bym zapewne ominÄ…ł zjazd.

Tak właĹ›nie robiÄ™ gdy nikt nie dopuĹ›ci do tego abym nawet przy 10km/h w korku, migajÄ…c od poczÄ…tku na odcinku 520m mógł wjechać na prawy pas. NastÄ™pny zjazd to droga na około - zdarza mi siÄ™ z niej korzystać. Czasem mam ochotÄ™ zatrzymać siÄ™, wysiÄ…ć i zapytać tego po prawej jaki ma interes w tym by mnie nie wpuĹ›cić.

Ale problem jest wydumany, bo nie mam problemów ze zmianÄ… pasa, a i nie jestem królem lewego, wiÄ™c... skÄ…d pomysł, żeby ktoĹ› miał problem ze zjechaniem w prawo, bo go na prawy nie wpuszczajÄ…?

Udzieliłem na to pytanie Pszemolowi. ZacytujÄ™ wiÄ™c (po poprawkach błÄ™dów - sorki za nie):

"WłaĹ›nie sprawdziłem jaki jest odcinek do tego miejsca od poprzedniego skrzyżowania: 520m. Na poprzednim skrzyżowaniu prawie zawsze ustawiam siÄ™ na lewym pasie bo prawy w szczycie jest zakorkowany przez zjeżdżajÄ…cych w prawo.

Gdy jestem pierwszy na lewym - nie ma problemu - zawsze zdÄ…żÄ™ zawczasu zjechać na prawo na w/w odcinku i to z uwzglÄ™dnieniem iż zrobiÄ™ to tak aby nie utrudniać życia zielonemu - gdy nie da siÄ™ inaczej i wczeĹ›niej prawy pas zajmÄ™, to utrudniÄ™ mu życie, trudno.

Na tym odcinku 520m, gdy ruszam w kolumnie, to  naprawdÄ™ ciÄ™żko przeskoczyć na prawo - nawet gdy auta jadÄ… 10 czy 30km/h. WłÄ…czenie kierunkowskazu zawczasu i miganie nim do upadłego nazywasz brakiem zdecydowania.  Owszem, mogÄ™ to po zrobić chamsku i wbrew przepisom spychać auto na prawym pasie na pobocze lub ryzykować obtarcie boku jeĹ›li nie da siÄ™ zepchnąć. Wtedy jednak bÄ™dzie to drogo mnie kosztowało."


--
Pozdrawiam,
Marek

49 Data: Styczen 07 2018 07:22:48
Temat: Re: nie
Autor: Shrek 

W dniu 07.01.2018 o 00:19, Marek S pisze:

"WłaĹ›nie sprawdziłem jaki jest odcinek do tego miejsca od poprzedniego skrzyżowania: 520m. Na poprzednim skrzyżowaniu prawie zawsze ustawiam siÄ™ na lewym pasie bo prawy w szczycie jest zakorkowany przez zjeżdżajÄ…cych w prawo.

Gdy jestem pierwszy na lewym - nie ma problemu - zawsze zdÄ…żÄ™ zawczasu zjechać na prawo na w/w odcinku i to z uwzglÄ™dnieniem iż zrobiÄ™ to tak aby nie utrudniać życia zielonemu - gdy nie da siÄ™ inaczej i wczeĹ›niej prawy pas zajmÄ™, to utrudniÄ™ mu życie, trudno.

Na tym odcinku 520m, gdy ruszam w kolumnie, to  naprawdÄ™ ciÄ™żko przeskoczyć na prawo - nawet gdy auta jadÄ… 10 czy 30km/h. WłÄ…czenie kierunkowskazu zawczasu i miganie nim do upadłego nazywasz brakiem zdecydowania.  Owszem, mogÄ™ to po zrobić chamsku i wbrew przepisom spychać auto na prawym pasie na pobocze lub ryzykować obtarcie boku jeĹ›li nie da siÄ™ zepchnąć. Wtedy jednak bÄ™dzie to drogo mnie kosztowało."

Nie wiem gdzie takie zwyczaje bywajÄ…, nie znam twojego stylu jazdy, powiem tak: W Warszawie autobusy przegubowe "przebijajÄ…" siÄ™ przez trzy pasy z zatoczki do skrÄ™tu w lewo na 50 metrach i nie ma z tym problemów. Czy to w korkach w godzinach szczytu czy normalnie. JeĹ›li u was pół kilometra na zmianÄ™ pasa to mało, to coĹ› jest nie tak albo z tobÄ… albo z kierowcami ogółem.

Shrek

50 Data: Styczen 07 2018 12:48:24
Temat: Re: nie
Autor: Marek S 

W dniu 07-01-2018 o 07:22, Shrek pisze:

Nie wiem gdzie takie zwyczaje bywajÄ…, nie znam twojego stylu jazdy, powiem tak: W Warszawie autobusy przegubowe "przebijajÄ…" siÄ™ przez trzy pasy z zatoczki do skrÄ™tu w lewo na 50 metrach i nie ma z tym problemów.

Autobusy tu też nie miewajÄ… problemów. Do nich kierowcy przywykli. Do siebie samych jeszcze nie. OczywiĹ›cie nie twierdzÄ™, że wszyscy jeżdżÄ… w podobnym stylu ale Ci blokujÄ…cy możliwoć zmiany pasa sÄ… lepiej pamiÄ™tani niż Ci, co poprawnie jeżdżÄ…. Wystarczy jeden na 5 a sytuacjÄ™ postrzegam w zachwianych proporcjach - taka natura psychiki ludzkiej. Nie prowadzÄ™ statystyk w intencji tej dyskusji aby móc dokładnymi liczbami sypać.

Czy to w korkach w godzinach szczytu czy normalnie. JeĹ›li u was pół kilometra na zmianÄ™ pasa to mało, to coĹ› jest nie tak albo z tobÄ… albo z kierowcami ogółem.

Również nie uważam, tej sytuacji za normalnÄ….

--
Pozdrawiam,
Marek

51 Data: Styczen 07 2018 13:05:03
Temat: Re: nie
Autor: Shrek 

W dniu 07.01.2018 o 12:48, Marek S pisze:

Czy to w korkach w godzinach szczytu czy normalnie. JeĹ›li u was pół kilometra na zmianÄ™ pasa to mało, to coĹ› jest nie tak albo z tobÄ… albo z kierowcami ogółem.

Również nie uważam, tej sytuacji za normalnÄ….

Co to za miasto, gdzie ludzie tacy dla siebie mili na wzajem?

Shrek

52 Data: Styczen 07 2018 13:27:47
Temat: Re: nie
Autor: Marek S 

W dniu 07-01-2018 o 13:05, Shrek pisze:


Co to za miasto, gdzie ludzie tacy dla siebie mili na wzajem?

Trójmiasto, głównie obwodnica. Polecam w porze korków lub spowolnienia ruchu zmienić pas ze skrajnego lewego na prawy. Możesz stać obok jakiegoĹ› auta - kierowca udaje, że nie widzi przed własnÄ… twarzÄ… migacza umieszczonego w moim prawym lusterku. Podobnie jak te zaraz za nim nie widzi migacza tylnego. To niemalże norma.

ZresztÄ… może inaczej - to głównie do Pszemola adresowane bÄ™dzie. Gdy odzyskam kamery z serwisu, to zrobiÄ™ klipy. Wtedy porozmawiamy o moim braku zdecydowania itp.

--
Pozdrawiam,
Marek

53 Data: Styczen 07 2018 13:53:53
Temat: Re: nie
Autor: Shrek 

W dniu 07.01.2018 o 13:27, Marek S pisze:

ZresztÄ… może inaczej - to głównie do Pszemola adresowane bÄ™dzie. Gdy odzyskam kamery z serwisu, to zrobiÄ™ klipy. Wtedy porozmawiamy o moim braku zdecydowania itp.

Podrzuć, bo mi regularny problem z barkiem możliwoĹ›ci zmiany pasa prze pół kilometra pachnie albo konfabulacjÄ…, albo uskutecznianiem jakiegoĹ› grubego cwaniactwa.

No chyba, że po prostu przywyczaiłem siÄ™ do tego "chamstwa" w Warszawie, gdzie jeżdzi siÄ™ na suwak i wpuszcza sygnalizujÄ…cych zamiar zmiany pasa;)

Shrek

54 Data: Styczen 07 2018 14:41:02
Temat: Re: nie
Autor: Marek S 

W dniu 07-01-2018 o 13:53, Shrek pisze:


Podrzuć, bo mi regularny problem z barkiem możliwoĹ›ci zmiany pasa prze pół kilometra pachnie albo konfabulacjÄ…, albo uskutecznianiem jakiegoĹ› grubego cwaniactwa.

Tak zrobiÄ™.

A tak przy okazji, na czym może polegać "cwaniactwo"?  Ja to kojarzÄ™ w postaci skrÄ™ceniu w lewo na rondzie by wyprzedzić innych na tym rondzie czy też wyprzedzanie po pasie wyłÄ…czonym z ruchu (co zdaje siÄ™, że Pszemol toleruje - jak sam siÄ™ wyraził), wyprzedzanie pasem dla zjeżdżajÄ…cych i powrót z niego na drogÄ™ głównÄ… itd.

Czy wyprzedzanie lewym pasem do jego koĹ„ca jest cwaniactwem, które należy penalizować choćby uniemożliwiajÄ…c zjechanie tym autom na prawo?

Mam na myśli takie zachowanie:
http://supernowosci24.pl/cwaniaki-na-lewym-pasie-czy-niedouczeni-kierowcy-na-prawym/

JeĹ›li tak, to uważaj zapoznaj siÄ™ z tym artykułem:
http://antyweb.pl/koniec-z-drogowymi-szeryfami-jazda-na-suwak-ma-byc-obowiazkiem/

Pod koniec 2018 bÄ™dziesz miał nakaz wpuszczania "cwaniaków" zagrożony mandatem gdy tego nie uczynisz.

> No chyba, że po prostu przywyczaiłem siÄ™ do tego "chamstwa" w >Warszawie, gdzie jeżdzi siÄ™ na suwak i wpuszcza sygnalizujÄ…cych zamiar > zmiany pasa;)

Czy ten artykuł nie opisuje przypadkiem takiej "konfabulacji" w dodatku z akcjÄ… w Twoim pełnym kultury mieĹ›cie? :-D

http://www.auto-swiat.pl/prawo/nie-badz-bucem-wpusc-innych-na-swoj-pas/62djs5

--
Pozdrawiam,
Marek

55 Data: Styczen 07 2018 17:47:45
Temat: Re: nie
Autor: Shrek 

W dniu 07.01.2018 o 14:41, Marek S pisze:

A tak przy okazji, na czym może polegać "cwaniactwo"?

Np. jazda do koĹ„ca pasem do skrÄ™tu, a potem wbijanie siÄ™ na pas do jazdy na wprost poprzez tamowanie ruchu i "żebranie" o wpuszczenie. Albo jeszcze dalej.

jak tu:



Pewnie jeszcze kilkadziesiÄ…t innych przypadków da siÄ™ wymyĹ›leć.

  Ja to kojarzę w postaci skręceniu w lewo na rondzie by wyprzedzić innych na tym rondzie

Nie łapiÄ™ - rozrysuj;)

Czy wyprzedzanie lewym pasem do jego koĹ„ca jest cwaniactwem, które należy penalizować choćby uniemożliwiajÄ…c zjechanie tym autom na prawo?

Mam na myśli takie zachowanie:
http://supernowosci24.pl/cwaniaki-na-lewym-pasie-czy-niedouczeni-kierowcy-na-prawym/

MyĹ›lÄ™, że odpowiedz zacytowałeĹ› poniżej i jest jasna;)

 > No chyba, że po prostu przywyczaiłem siÄ™ do tego "chamstwa" w  >Warszawie, gdzie jeżdzi siÄ™ na suwak i wpuszcza sygnalizujÄ…cych zamiar  > zmiany pasa;)

Czy ten artykuł nie opisuje przypadkiem takiej "konfabulacji" w dodatku z akcjÄ… w Twoim pełnym kultury mieĹ›cie? :-D

http://www.auto-swiat.pl/prawo/nie-badz-bucem-wpusc-innych-na-swoj-pas/62djs5

Ten artykuł jest konfabulacjÄ…. Tak siÄ™ składa, że znam okolicÄ™ i żaden z wiaduktóe remontowanych w czasie ostatnich 10 lat i łÄ…czÄ…cych Zoliborz z Bielanami i chyba żaden nie koĹ„czy siÄ™ rondem.

Ponadto "OczywiĹ›cie, dwa pasy pozostawiono w kierunku, w którym ruch jest niewielki, a jeden pas przydzielono tam, gdzie aut jest dużo" jest bez sensu, bo rano ruch jest w jednÄ… a po południu w drugÄ… stronÄ™.

Generalnie w Warszaweie problem z jazdÄ… na zamek czy zmianÄ… pasa raczej nie wystÄ™puje. Ba - znam(łem) skrzyżowania, gdzie wbrew znakom w godzinach szczytu jeĽdzi siÄ™ na zamek - jeden z głównej, jeden z podporzÄ…dkowanej - taka lokalna tradycja.

Shrek

56 Data: Styczen 07 2018 18:44:00
Temat: Re: nie
Autor: Marek S 

W dniu 07-01-2018 o 17:47, Shrek pisze:

A tak przy okazji, na czym może polegać "cwaniactwo"?

Np. jazda do koĹ„ca pasem do skrÄ™tu, a potem wbijanie siÄ™ na pas do jazdy na wprost poprzez tamowanie ruchu i "żebranie" o wpuszczenie. Albo jeszcze dalej.

Pełna zgoda - sam o tym napisałem.

  Ja to kojarzę w postaci skręceniu w lewo na rondzie by wyprzedzić innych na tym rondzie

Nie łapiÄ™ - rozrysuj;)

Widziałem to na YT i to nie jeden raz. To banalne :-) NarysujÄ™ werbalnie. Dojeżdżasz do ronda powiedzmy z 4 odnogami. Auto przed TobÄ… chce w lewo wiÄ™c skrÄ™ca w prawo (bo tak jeĽdzimy po rondach), robi pÄ™telkÄ™ i chce zjechać 3cim zjazdem. Ty tymczasem na rondzie skrÄ™casz w lewo (pod prÄ…d) i jesteĹ› przed "frajerem".

Czy wyprzedzanie lewym pasem do jego koĹ„ca jest cwaniactwem, które należy penalizować choćby uniemożliwiajÄ…c zjechanie tym autom na prawo?

Mam na myśli takie zachowanie:
http://supernowosci24.pl/cwaniaki-na-lewym-pasie-czy-niedouczeni-kierowcy-na-prawym/


MyĹ›lÄ™, że odpowiedz zacytowałeĹ› poniżej i jest jasna;)

Ooo! To mnie zaskoczyłeĹ›. ZaryzykujÄ™ twierdzenie, że dla wiÄ™kszoĹ›ci kierowców tak nie jest. Pszemol np. napisał iż zawczasu należy szukać miejsca do zjechania na prawy pas gdy lewy siÄ™ koĹ„czy za np. 500m. Obecnie jeszcze można tak robić ale to tamuje ruch, inne auta omijajÄ… takiego kierowcÄ™ celujÄ…cego w jakÄ…Ĺ› przerwÄ™. Inni mu niekoniecznie ustÄ™pujÄ…. Itd. Całe szczęście, że niedługo bÄ™dzie nakaz jazdy do koĹ„ca pasa. Wreszcie sensowny pomysł. :-)


Ten artykuł jest konfabulacjÄ…. Tak siÄ™ składa, że znam okolicÄ™ i żaden z wiaduktóe remontowanych w czasie ostatnich 10 lat i łÄ…czÄ…cych Zoliborz z Bielanami i chyba żaden nie koĹ„czy siÄ™ rondem.

Ok, nie znam okolic więc pass.

Generalnie w Warszaweie problem z jazdÄ… na zamek czy zmianÄ… pasa raczej nie wystÄ™puje. Ba - znam(łem) skrzyżowania, gdzie wbrew znakom w godzinach szczytu jeĽdzi siÄ™ na zamek - jeden z głównej, jeden z podporzÄ…dkowanej - taka lokalna tradycja.

U nas ten "zamek" z różnej cegły budowany. Raz co drugi - raz co dziesiÄ…ty wpuĹ›ci. Nawet w formalnie oznakowanym miejscu tablicÄ… z przeplatajÄ…cymi siÄ™ autami. GdzieĹ› napisałem, że dokładnie w tym miejscu nie spotkałem jeszcze kobiety - kierowcy, która wpuĹ›ciłaby. Woli stanąć przed nosem w korku ale nie wpuĹ›ci.

--
Pozdrawiam,
Marek

57 Data: Styczen 07 2018 19:38:03
Temat: Re: nie
Autor: Shrek 

W dniu 07.01.2018 o 18:44, Marek S pisze:

Widziałem to na YT i to nie jeden raz. To banalne :-) NarysujÄ™ werbalnie. Dojeżdżasz do ronda powiedzmy z 4 odnogami. Auto przed TobÄ… chce w lewo wiÄ™c skrÄ™ca w prawo (bo tak jeĽdzimy po rondach), robi pÄ™telkÄ™ i chce zjechać 3cim zjazdem. Ty tymczasem na rondzie skrÄ™casz w lewo (pod prÄ…d) i jesteĹ› przed "frajerem".

Bez jaj.

MyĹ›lÄ™, że odpowiedz zacytowałeĹ› poniżej i jest jasna;)

Ooo! To mnie zaskoczyłeĹ›. ZaryzykujÄ™ twierdzenie, że dla wiÄ™kszoĹ›ci kierowców tak nie jest.

Nie wiem. Natomiast w internetach jest hejt na szeryfów, wiÄ™c słabo trafiłeĹ› szukajÄ…c tu szeryfa.

Ten artykuł jest konfabulacjÄ…. Tak siÄ™ składa, że znam okolicÄ™ i żaden z wiaduktóe remontowanych w czasie ostatnich 10 lat i łÄ…czÄ…cych Zoliborz z Bielanami i chyba żaden nie koĹ„czy siÄ™ rondem.

Ok, nie znam okolic więc pass.

Domyslać siÄ™ mogÄ™, że chodzi o "rondo" nad trasÄ… AK/PowÄ…zkowska, bo tylko spełnia wymogi jakiegokolwiek ronda i wiaduktów miÄ™dzy Bielanami i Zoliborzem. Ale raz, że w czasie rmontu rondem nie było, dwa, że zmieniali dyunamicznie iloć pasów (dwa rano w stronÄ™ centrum, dwa wieczorem "na zadupia"), trzy ze dalej nijak do opisu nie pasuje, cztery, że jeĽdziłem prawie codziennie i żadnej afery nie było. Korek jak korek, ale bez chamstwa.

Generalnie w Warszaweie problem z jazdÄ… na zamek czy zmianÄ… pasa raczej nie wystÄ™puje. Ba - znam(łem) skrzyżowania, gdzie wbrew znakom w godzinach szczytu jeĽdzi siÄ™ na zamek - jeden z głównej, jeden z podporzÄ…dkowanej - taka lokalna tradycja.

U nas ten "zamek" z różnej cegły budowany. Raz co drugi - raz co dziesiÄ…ty wpuĹ›ci.

Zapraszamy na szkolenia;)

Shrek

58 Data: Styczen 07 2018 20:40:17
Temat: Re: nie
Autor: Marek S 

W dniu 07-01-2018 o 19:38, Shrek pisze:

Bez jaj.

Jeśli chcesz to odszukam w wolnej chwili :-) Warto to zobaczyć.

Zerkam sobie regularnie na kanały "stop chamstwu na drodze" oraz "polskie drogi". W którymĹ› z niedawnych odcinków to widziałem.

Tu masz inny przypadek, raczej bezmyĹ›lnoĹ›ci bo na 4 ostatnich odcinkach w/w nie znalazłem wiÄ™c odpadłem:
https://www.youtube.com/watch?v=jZwyZavC5_8

U nas ten "zamek" z różnej cegły budowany. Raz co drugi - raz co dziesiÄ…ty wpuĹ›ci.

Zapraszamy na szkolenia;)

Już widzÄ™ prÄ…ce tłumy :-D

--
Pozdrawiam,
Marek

59 Data: Styczen 07 2018 21:29:16
Temat: Re: nie
Autor: Shrek 

W dniu 07.01.2018 o 20:40, Marek S pisze:

Zerkam sobie regularnie na kanały "stop chamstwu na drodze" oraz "polskie drogi". W którymĹ› z niedawnych odcinków to widziałem.

Tu masz inny przypadek, raczej bezmyĹ›lnoĹ›ci bo na 4 ostatnich odcinkach w/w nie znalazłem wiÄ™c odpadłem:
https://www.youtube.com/watch?v=jZwyZavC5_8

No dokładnie - ewidentnie ktoĹ› siÄ™ pomylił a nie przycwaniaczył.

U nas ten "zamek" z różnej cegły budowany. Raz co drugi - raz co dziesiÄ…ty wpuĹ›ci.

Zapraszamy na szkolenia;)

Już widzÄ™ prÄ…ce tłumy :-D

NIe wiem - nie patrze secjanie na rejestracjÄ™;)

Shrek

60 Data: Styczen 07 2018 21:35:56
Temat: Re: nie
Autor: Marek S 

W dniu 07-01-2018 o 21:29, Shrek pisze:


Już widzÄ™ prÄ…ce tłumy :-D

NIe wiem - nie patrze secjanie na rejestracjÄ™;)

A tak na serio, to osobiĹ›cie wybieram siÄ™ na takowe szkolenie. Już gdzieĹ› to wspomniałem, zrobiÄ™ to jeszcze raz. Ponoć od czerwca szkoły doskonalenia techniki jazdy (jazda w poĹ›lizgu itp.) bÄ™dÄ… MUSIAĹY szkolić również w zakresie teorii.

--
Pozdrawiam,
Marek

61 Data: Styczen 07 2018 12:32:37
Temat: Re: nie
Autor: Pszemol 

"Shrek"  wrote in message

W dniu 07.01.2018 o 00:19, Marek S pisze:

"WłaĹ›nie sprawdziłem jaki jest odcinek do tego miejsca od poprzedniego skrzyżowania: 520m. Na poprzednim skrzyżowaniu prawie zawsze ustawiam siÄ™ na lewym pasie bo prawy w szczycie jest zakorkowany przez zjeżdżajÄ…cych w prawo.

Gdy jestem pierwszy na lewym - nie ma problemu - zawsze zdÄ…żÄ™ zawczasu zjechać na prawo na w/w odcinku i to z uwzglÄ™dnieniem iż zrobiÄ™ to tak aby nie utrudniać życia zielonemu - gdy nie da siÄ™ inaczej i wczeĹ›niej prawy pas zajmÄ™, to utrudniÄ™ mu życie, trudno.

Na tym odcinku 520m, gdy ruszam w kolumnie, to  naprawdÄ™ ciÄ™żko przeskoczyć na prawo - nawet gdy auta jadÄ… 10 czy 30km/h. WłÄ…czenie kierunkowskazu zawczasu i miganie nim do upadłego nazywasz brakiem zdecydowania.  Owszem, mogÄ™ to po zrobić chamsku i wbrew przepisom spychać auto na prawym pasie na pobocze lub ryzykować obtarcie boku jeĹ›li nie da siÄ™ zepchnąć. Wtedy jednak bÄ™dzie to drogo mnie kosztowało."

Nie wiem gdzie takie zwyczaje bywajÄ…, nie znam twojego stylu jazdy, powiem tak: W Warszawie autobusy przegubowe "przebijajÄ…" siÄ™ przez trzy pasy z zatoczki do skrÄ™tu w lewo na 50 metrach i nie ma z tym problemów. Czy to w korkach w godzinach szczytu czy normalnie. JeĹ›li u was pół kilometra na zmianÄ™ pasa to mało, to coĹ› jest nie tak albo z tobÄ… albo z kierowcami ogółem.

Też odnoszÄ™ takie wrażenie.

62 Data: Styczen 06 2018 17:01:44
Temat: Re: nie
Autor: Pszemol 

"Shrek"  wrote in message

W dniu 06.01.2018 o 16:44, Marek S pisze:
W dniu 06-01-2018 o 16:00, Shrek pisze:

Ja na ten przykład wtedy jadÄ…c głównÄ… nie zmieniam na prawy pas. Ba, czÄ™sto widÄ…c, że ktoĹ› chce siÄ™ włÄ…czyć zmieniam na lewy, zeby mu to ułatwić. NIe potrzebujÄ™ do tego żadnego przepisu. Po prostu.

GdzieĹ› wczeĹ›niej napisałem, że w mojej okolicy sprawa jest nieco bardziej złożona gdyż kawałek dalej, dosłownie z 50m, jest zjazd w prawo. W zwiÄ…zku z tym, że niektóre czerwone auta chcÄ… tam trafić, a nie udało siÄ™ im wczeĹ›niej zająć prawego pasa

Jak już jadÄ™ czymĹ› co ma trzy pasy lewym, zmieniam na Ĺ›rodkowy i widzÄ™, ze ktoĹ› z prawego też na Ĺ›rodkowy, to nie zastanawiam siÄ™ wiele, tylko przerywam manewr zmiany pasa i tyle. Jak trzeba to bym zapewne ominÄ…ł zjazd.

Ale problem jest wydumany, bo nie mam problemów ze zmianÄ… pasa, a i nie jestem królem lewego, wiÄ™c... skÄ…d pomysł, żeby ktoĹ› miał problem ze zjechaniem w prawo, bo go na prawy nie wpuszczajÄ…?

No Marka wyczuwajÄ… że cwaniakuje i go nie wpuszczajÄ… :-)

63 Data: Styczen 06 2018 15:16:56
Temat: Re: nie
Autor: Pszemol 

Marek S  wrote:

W dniu 06-01-2018 o 01:23, Dykus pisze:

Cóż, nie bardzo wiem dlaczego autor artykułu w taki sposób wyznaczył
obszar skrzyżowania:
http://i.iplsc.com/obszar-skrzyzowania-w-omawianym-przypadku/00071UEZ2KPSTTP2-C122-F4.jpg

Ja to akurat rozumiem. Autor stawiał po prostu kilka hipotez w celu
zobrazowania problemu, które póĽniej sam obalał cytujÄ…c paragrafy.
Konkluzja jest taka, że nic nie da siÄ™ ustalić. Skrzyżowanie to nie jest.

Ależ jest! Co Ty wygadujesz?
Po co by stały tam znaki A7 i A6d?
One informujÄ… o dojeżdzaniu do skrzyżowania w sposób jednoznaczny.
A Ty masz watpliwości??? :-)


Z drugiej zaĹ› strony zielony jest informowany znakiem A-6D, że zbliża
siÄ™.... do skrzyżowania(?!). Wynika z tego, że ze wszystkich 3 aut
tylko zielony na nim jest.

A ja bym powiedział, że tylko niebieski nie jest na skrzyżowaniu... :)

Zauważ ile o tym dyskutujemy i zdaĹ„ jest tyle, co użytkowników.
Prowadząc auto czasem ma się 0.5s na podjęcie decyzji. I co wtedy?

To, że ludzie tutaj majÄ… różne opinie nie znaczy że wszystkie opinie sÄ…
zgodne z Kodeksem.
Ty na przyklad jestes w ewidentnej kolizji z logika myslac ze tu nie ma
skrzyzowania :-)

Ja pamiÄ™tam zakaz z kursu zmiany pasa na skrzyżowaniu ktorego nie moge
znaleĽÄ‡ - wiÄ™c odkÄ…d siÄ™ uczyłem poluzowały siÄ™ przepisy. JeĽdziłbym
bezpieczniej bo nie zmieniałbym pasa na skrzyżowaniu - mokm zdanie to
niebezpieczny manewr i dziwi mnie ta zmiana.

64 Data: Styczen 06 2018 17:23:20
Temat: Re: nie
Autor: Marek S 

W dniu 06-01-2018 o 16:16, Pszemol pisze:

Ależ jest! Co Ty wygadujesz?
Po co by stały tam znaki A7 i A6d?
One informujÄ… o dojeżdzaniu do skrzyżowania w sposób jednoznaczny.
A Ty masz watpliwości??? :-)

PolemizujÄ™ z jednÄ… z interpretacji. Cytowałem jÄ…. Nie wyrażam własnej opinii. Jeszcze raz: w przytoczonym artykule masz zabarwione obszary skrzyżowania w zależnoĹ›ci od zastosowanego przepisu i jego interpretacji.

Znaki mówiÄ…, ze to jest skrzyżowanie ... i moim zdaniem jest jak najbardziej.

To, że ludzie tutaj majÄ… różne opinie nie znaczy że wszystkie opinie sÄ…
zgodne z Kodeksem.
Ty na przyklad jestes w ewidentnej kolizji z logika myslac ze tu nie ma
skrzyzowania :-)

To nie była moja opinia. Zdarza mi siÄ™, że wyrwała mi siÄ™ takowa, choćby zdanie wyżej.


--
Pozdrawiam,
Marek

65 Data: Styczen 06 2018 12:38:37
Temat: Re: nie
Autor: Pszemol 

"Marek S"  wrote in message

W dniu 06-01-2018 o 16:16, Pszemol pisze:

Ależ jest! Co Ty wygadujesz?
Po co by stały tam znaki A7 i A6d?
One informujÄ… o dojeżdzaniu do skrzyżowania w sposób jednoznaczny.
A Ty masz watpliwości??? :-)

PolemizujÄ™ z jednÄ… z interpretacji. Cytowałem jÄ…. Nie wyrażam własnej opinii. Jeszcze raz: w przytoczonym artykule masz zabarwione obszary skrzyżowania w zależnoĹ›ci od zastosowanego przepisu i jego interpretacji.

Znaki mówiÄ…, ze to jest skrzyżowanie ... i moim zdaniem jest jak najbardziej.

To, że ludzie tutaj majÄ… różne opinie nie znaczy że wszystkie opinie sÄ…
zgodne z Kodeksem.
Ty na przyklad jestes w ewidentnej kolizji z logika myslac ze tu nie ma
skrzyzowania :-)

To nie była moja opinia. Zdarza mi siÄ™, że wyrwała mi siÄ™ takowa, choćby zdanie wyżej.

No wiÄ™c nie zauważam że zdaĹ„ jest tyle ilu użytkowników...
Jest kilka błÄ™dnych rozumieĹ„ kodeksu wyrażonych tutaj, ale jest
to chyba małoistotne. To że ludzie siÄ™ mylÄ… chyba CiÄ™ nie dziwi?

66 Data: Styczen 07 2018 00:35:17
Temat: Re: nie
Autor: Marek S 

W dniu 06-01-2018 o 19:38, Pszemol pisze:


To nie była moja opinia. Zdarza mi siÄ™, że wyrwała mi siÄ™ takowa, choćby zdanie wyżej.

No wiÄ™c nie zauważam że zdaĹ„ jest tyle ilu użytkowników...
Jest kilka błÄ™dnych rozumieĹ„ kodeksu wyrażonych tutaj, ale jest
to chyba małoistotne. To że ludzie siÄ™ mylÄ… chyba CiÄ™ nie dziwi?

Ależ oczywiĹ›cie, że nie. Niniejszy wÄ…tek jest z mojej strony bardziej prowokacjÄ… do dyskusji i to nie z powodu takiego, że mam upodobania sado-maso lecz z powodu tego, że na w/w skrzyżowaniu pomoc drogowa ma co robić. CiÄ…gle ich widujÄ™. To po pierwsze.

Po drugie, czytajÄ…c w/w artykuł a póĽniej także Wasze opinie i rozbieżnoĹ›ci w poglÄ…dach kierowców zyskałem wÄ…tpliwoć, których wczeĹ›niej nie miałem. Otóż zadałem Tobie i przy okazji innym pytanie, którego tu nie komentuj by burdel nie powstał, czy jeĹ›li ten rozbiegowy odcinek bÄ™dzie miał 1km, 10km, 100km to też bÄ™dzie to obszar skrzyżowania? A także gdy wjazd przekształci siÄ™ w zjazd na tym odcinku to do jakiego punktu jadÄ…cy nim pojazd ma ustÄ™pować tym z lewej?

Nie odpowiadajcie tu lecz poszukajcie w gałÄ…zce naszej dyskusji te właĹ›nie pytania. BÄ™dzie czytelniej.

--
Pozdrawiam,
Marek

67 Data: Styczen 07 2018 01:34:51
Temat: Re: nie. połÄ…czenie dróg.
Autor: Witko4 

Użytkownik "Dykus"  napisał w wiadomoĹ›ci


Cóż, nie bardzo wiem dlaczego autor artykułu w taki sposób wyznaczył
obszar skrzyżowania:
http://i.iplsc.com/obszar-skrzyzowania-w-omawianym-przypadku/00071UEZ2KPSTTP2-C122-F4.jpg

Dykus.

Bo tak jest napisane w definicji skrzyżowania, czyli w tym przypadku
" skrzyżowanie jest to połÄ…czenie dróg ". Koniec pasa rozbiegowego
należy do drogi głównej, bo krawÄ™dzie (lewa i prawa) tej drogi już sÄ…
równoległe.

68 Data: Styczen 07 2018 21:18:39
Temat: Re: nie. połÄ…czenie dróg.
Autor: Witko4 

Użytkownik "Pszemol"  napisał w wiadomoĹ›ci


Gdzie w kodeksie masz cokolwiek o równoległoĹ›ci napisane?

Równolegloć jest dla lepszego zobrazowania, aby było łatwiej
zrozumieć.
Pisałem już wiele razy gdzie koĹ„czy siÄ™ połÄ…czenie dróg.

69 Data: Styczen 08 2018 11:43:13
Temat: Re: nie. połÄ…czenie dróg.
Autor: Witko4 

Użytkownik "Pszemol"  napisał w wiadomoĹ›ci


Na koĹ„cu rozbiegówki koĹ„czy siÄ™ tu obszar skrzyżowania.
I to jest jasne, wynika wprost z logiki.

Wynika to z twojej logiki, ale nie wynika
z definicji skrzyżowania w PoRD.

70 Data: Styczen 08 2018 15:35:33
Temat: Re: nie. połÄ…czenie dróg.
Autor: Pszemol 

Witko4  wrote:

Użytkownik "Pszemol"  napisał w wiadomoĹ›ci


Na koĹ„cu rozbiegówki koĹ„czy siÄ™ tu obszar skrzyżowania.
I to jest jasne, wynika wprost z logiki.

Wynika to z twojej logiki, ale nie wynika
z definicji skrzyżowania w PoRD.

Nie pokazałeĹ› tego...
Czy w ogole przeczytales definicje skrzyzowania?

71 Data: Styczen 08 2018 17:19:58
Temat: Re: nie. połÄ…czenie dróg.
Autor: Uzytkownik 

W dniu 2018-01-08 o 16:35, Pszemol pisze:

Zatem w łeb bierze Twoja logika, że zielony ma pierwszeĹ„stwo przed
czerwonym, bo skoro obydwaj znajdujÄ… siÄ™ na skrzyżowaniu to nadal
obowiązują ustalone znakami zasady pierwszeństwa.
Nie. Nie bierze w łeb.
Zielony przerobił skrzyżowanie, ocenił poprawnie sytuacjÄ™, podjÄ…ł decyzjÄ™
co do tego kiedy ma zrobić zmianÄ™ pasa i dopiero WTEDY pojawił siÄ™
jednoczeĹ›nie na tym pasie czerwony. Gdyby czerwony był na tym pasie cały
czas to zielony miał mu ustÄ…pić pierwszeĹ„stwa, nie wtedy gdy czerwony
zrobił manewr PĂ“ĹąNIEJ.

Bzdury piszesz.

WyobraĽ sobie proste skrzyżowanie dwóch dróg dwukierunkowych. Jedna z dróg z pierwszeĹ„stwem, a druga podporzÄ…dkowana. Każda z dróg ma po jednym pasie ruchu w każdym kierunku. Wyjeżdżasz z drogi podporzÄ…dkowanej i widzisz, że kierowca jadÄ…cy drogÄ… z pierwszeĹ„stwem skrÄ™ca w prawo w TwojÄ… drogÄ™. Wjeżdżasz na skrzyżowanie, a zza tamtego auta wyjeżdża inne auto wyprzedzajÄ…c tamto auto na skrzyżowaniu i to jeszcze pasem w przeciwnym kierunku. Dochodzi o kolizji. Czyja jest wina? OczywiĹ›cie Twoja, bo nie ustÄ…piłeĹ› pierwszeĹ„stwa na tym skrzyżowaniu temu trzeciemu pojazdowi. Nieważne, że tamten złamał prawo, ani to, że go nie widziałeĹ›. PoRD nie zwalnia CiÄ™ z odpowiedzialnoĹ›ci jeżeli czegoĹ› nie jesteĹ› w stanie dostrzec/zauważyć.

A swojÄ… drogÄ… jeżeli zielony i czerwony spotykajÄ… siÄ™ na jednym pasie ruchu to znaczy, że czerwony już dawno zakoĹ„czył wyprzedzanie niebieskiego. Skoro uważasz, że wyprzedzanie zawsze musi siÄ™ zakoĹ„czyć powrotem na swój pas to powinieneĹ› też przewidzieć, że czerwony bÄ™dzie powracał na prawy pas. Ale tak czy siak powinieneĹ› był go widzieć i nie powinieneĹ› wjeżdżać na pas drogi z pierwszeĹ„stwem.

72 Data: Styczen 08 2018 09:54:52
Temat: Re: nie. połÄ…czenie dróg.
Autor: Uzytkownik 

W dniu 2018-01-08 o 05:20, Pszemol pisze:

"Witko4"  wrote in message
Użytkownik "Pszemol"  napisał w wiadomoĹ›ci


Gdzie w kodeksie masz cokolwiek o równoległoĹ›ci napisane?

Równolegloć jest dla lepszego zobrazowania, aby było łatwiej
zrozumieć.

acha.

Pisałem już wiele razy gdzie koĹ„czy siÄ™ połÄ…czenie dróg.

Na koĹ„cu rozbiegówki koĹ„czy siÄ™ tu obszar skrzyżowania.
I to jest jasne, wynika wprost z logiki.

Skoro uważasz, że do koĹ„ca pasa rozbiegowego jest skrzyżowanie to znak ustÄ…p pierwszeĹ„stwa obowiÄ…zuje na całym tym pasie rozbiegowym.

Zatem w łeb bierze Twoja logika, że zielony ma pierwszeĹ„stwo przed czerwonym, bo skoro obydwaj znajdujÄ… siÄ™ na skrzyżowaniu to nadal obowiÄ…zujÄ… ustalone znakami zasady pierwszeĹ„stwa.

73 Data: Styczen 08 2018 15:35:31
Temat: Re: nie. połÄ…czenie dróg.
Autor: Pszemol 

Uzytkownik  wrote:

W dniu 2018-01-08 o 05:20, Pszemol pisze:
"Witko4"  wrote in message

Użytkownik "Pszemol"  napisał w wiadomoĹ›ci


Gdzie w kodeksie masz cokolwiek o równoległoĹ›ci napisane?

Równolegloć jest dla lepszego zobrazowania, aby było łatwiej
zrozumieć.

acha.

Pisałem już wiele razy gdzie koĹ„czy siÄ™ połÄ…czenie dróg.

Na koĹ„cu rozbiegówki koĹ„czy siÄ™ tu obszar skrzyżowania.
I to jest jasne, wynika wprost z logiki.

Skoro uważasz, że do koĹ„ca pasa rozbiegowego jest skrzyżowanie to znak
ustÄ…p pierwszeĹ„stwa obowiÄ…zuje na całym tym pasie rozbiegowym.

Zgadza siÄ™.

Zatem w łeb bierze Twoja logika, że zielony ma pierwszeĹ„stwo przed
czerwonym, bo skoro obydwaj znajdujÄ… siÄ™ na skrzyżowaniu to nadal
obowiązują ustalone znakami zasady pierwszeństwa.

Nie. Nie bierze w łeb.
Zielony przerobił skrzyżowanie, ocenił poprawnie sytuacjÄ™, podjÄ…ł decyzjÄ™
co do tego kiedy ma zrobić zmianÄ™ pasa i dopiero WTEDY pojawił siÄ™
jednoczeĹ›nie na tym pasie czerwony. Gdyby czerwony był na tym pasie cały
czas to zielony miał mu ustÄ…pić pierwszeĹ„stwa, nie wtedy gdy czerwony
zrobił manewr PĂ“ĹąNIEJ.

74 Data: Styczen 07 2018 22:20:05
Temat: Re: nie. połÄ…czenie dróg.
Autor: Pszemol 

"Witko4"  wrote in message

Użytkownik "Pszemol"  napisał w wiadomoĹ›ci


Gdzie w kodeksie masz cokolwiek o równoległoĹ›ci napisane?

Równolegloć jest dla lepszego zobrazowania, aby było łatwiej
zrozumieć.

acha.

Pisałem już wiele razy gdzie koĹ„czy siÄ™ połÄ…czenie dróg.

Na koĹ„cu rozbiegówki koĹ„czy siÄ™ tu obszar skrzyżowania.
I to jest jasne, wynika wprost z logiki.

75 Data: Styczen 07 2018 12:43:02
Temat: Re: nie. połÄ…czenie dróg.
Autor: Pszemol 

"Witko4"  wrote in message

Użytkownik "Dykus"  napisał w wiadomoĹ›ci


Cóż, nie bardzo wiem dlaczego autor artykułu w taki sposób wyznaczył
obszar skrzyżowania:
http://i.iplsc.com/obszar-skrzyzowania-w-omawianym-przypadku/00071UEZ2KPSTTP2-C122-F4.jpg

Bo tak jest napisane w definicji skrzyżowania, czyli w tym przypadku
" skrzyżowanie jest to połÄ…czenie dróg ". Koniec pasa rozbiegowego
należy do drogi głównej, bo krawÄ™dzie (lewa i prawa) tej drogi już sÄ…
równoległe.

Gdzie w kodeksie masz cokolwiek o równoległoĹ›ci napisane?
A może sam sobie dopowiadasz nienapisane rzeczy?

76 Data: Styczen 05 2018 19:08:36
Temat: Re: nie
Autor: Pszemol 

"Marek S"  wrote in message

W dniu 06-01-2018 o 00:32, Dykus pisze:

"skrzyżowanie – przeciÄ™cie siÄ™ w jednym poziomie dróg majÄ…cych jezdniÄ™, ich połÄ…czenie lub rozwidlenie, łÄ…cznie z powierzchniami utworzonymi przez takie przeciÄ™cia, połÄ…czenia lub rozwidlenia; okreĹ›lenie to nie dotyczy przeciÄ™cia, połÄ…czenia lub rozwidlenia drogi twardej z drogÄ… gruntowÄ…, z drogÄ… stanowiÄ…cÄ… dojazd do obiektu znajdujÄ…cego siÄ™ przy drodze lub z drogÄ… wewnÄ™trznÄ…;"

Dokładnie to samo przytoczono w linku jaki Pszemolowi podałem. Zgadzam siÄ™ z interpretacjÄ… bo trudno tu polemizować. Przepis jest klarowny.

PrzypomnÄ™:

http://motoryzacja.interia.pl/wiadomosci/polski-kierowca/news-pas-wlaczania-kto-tu-ma-pierwszenstwo,nId,2476103

No wiÄ™c masz połÄ…czenie tych dwu dróg na całej długoĹ›ci "rozbiegówki".
W tym miejscu masz też zrobić zipper jeĹ›li jest korek i masz wpuszczać
na zmianÄ™ samochody zgodnie z zasadami kultury i współżycia ludzkiego.

Z drugiej zaĹ› strony zielony jest informowany znakiem A-6D, że zbliża siÄ™.... do skrzyżowania(?!). Wynika z tego, że ze wszystkich 3 aut tylko zielony na nim jest.

Wiesz co, Ty rzeczywiĹ›cie idĽ na ten kurs, bo masz braki... LOL

Zielony w ogóle nie widzi znaku A6d, znak jest na głównej drodze
i czÄ™sto jest 100-200 metrów przed faktycznym skrzyżowaniem.

A nawet gdyby go widział, to wiedziałby (gdyby uważał na kursie)
że jego ten znak nie dotyczy, bo dotyczÄ… go tylko znaki na PRAWYM
poboczu jego drogi, nie lewym.

On na swojej drodze widzi znak A7: ustÄ…p pierwszeĹ„stwa, żółty trójkÄ…t.
Wszystkie samochody na Twoim obrazku widÄ… że zbliżajÄ… siÄ™
do skrzyżowania drogi głównej z drogÄ… podporzÄ…dkowanÄ….
Oba znaki o tym jednoznacznie informujÄ…: A6d dla niebieskiego
i czerwonego, który jak przystało na ćwikłowego, ignoruje
fakt że jest na skrzyżowaniu i po buraczanemu zmienia pas,
kolidujÄ…c z goĹ›ciem, który prawdopodobnie skupia siÄ™ na niebieskim
i nawet nie wie co siÄ™ stało...

77 Data: Styczen 06 2018 14:30:05
Temat: Re: nie
Autor: nadir 

W dniu 2018-01-06 o 02:08, Pszemol pisze:

Wiesz co, Ty rzeczywiĹ›cie idĽ na ten kurs, bo masz braki... LOL

Zielony w ogóle nie widzi znaku A6d, znak jest na głównej drodze
i czÄ™sto jest 100-200 metrów przed faktycznym skrzyżowaniem.

A teraz jak to widzisz?

http://www.tinypic.pl/8ftyi7eyd6ot

Znak A-6d zmienia siÄ™ na A-6e, pomiĹ„my, że zielony nie ma znaku A7 po swojej prawej stronie.

78 Data: Styczen 06 2018 14:33:22
Temat: Re: nie
Autor: nadir 
79 Data: Styczen 06 2018 15:16:56
Temat: Re: nie
Autor: Pszemol 

nadir  wrote:

W dniu 2018-01-06 o 02:08, Pszemol pisze:

Wiesz co, Ty rzeczywiĹ›cie idĽ na ten kurs, bo masz braki... LOL

Zielony w ogóle nie widzi znaku A6d, znak jest na głównej drodze
i czÄ™sto jest 100-200 metrów przed faktycznym skrzyżowaniem.

A teraz jak to widzisz?

http://www.tinypic.pl/8ftyi7eyd6ot

Znak A-6d zmienia siÄ™ na A-6e, pomiĹ„my, że zielony nie ma znaku A7 po
swojej prawej stronie.


Na jedno wychodzi - A6e jest na innej drodze.

80 Data: Styczen 06 2018 17:13:56
Temat: Re: nie
Autor: nadir 

W dniu 2018-01-06 o 16:16, Pszemol pisze:

Na jedno wychodzi - A6e jest na innej drodze.

Nie chodzi o znaki, których nie widzi zielony, bo nie sÄ… dla niego. Teraz czerwony jest z prawej strony.

81 Data: Styczen 06 2018 19:21:31
Temat: Re: nie
Autor: Uzytkownik 

W dniu 2018-01-06 o 17:13, nadir pisze:

W dniu 2018-01-06 o 16:16, Pszemol pisze:

Na jedno wychodzi - A6e jest na innej drodze.

Nie chodzi o znaki, których nie widzi zielony, bo nie sÄ… dla niego. Teraz czerwony jest z prawej strony.

Tak samo jak w poprzednim przypadku, zielony MISI USTÄ„PIĆ PIERWSZEĹSTWA dopóki znajduje siÄ™ na pasie rozbiegowym, bo na tym pasie rozbiegowym obowiÄ…zuje znak USTÄ„P PIERWSZEĹSTWA.

82 Data: Styczen 06 2018 21:27:54
Temat: Re: nie
Autor: nadir 

W dniu 2018-01-06 o 19:40, Pszemol pisze:

No i teraz czerwony miałby lepszÄ… sytuacjÄ™ przy zmianie pasa,
o ile nie byłby na skrzyżowaniu - bo na skrzyżowaniu nie powinien.

Czy sytuacja czerwonego powinna zależeć od tego z której strony nadjeżdża zielony?

83 Data: Styczen 07 2018 20:28:04
Temat: Re: nie
Autor: nadir 

W dniu 2018-01-07 o 00:02, Pszemol pisze:

Czy pierwszeĹ„stwo dla tego z prawej strony mówi Ci coĹ›?
Zastanów siÄ™, co to znaczy że ruch jest prawostronny...

CoĹ› mi siÄ™ tam kołacze po łbie, tylko dopóki nie jest jednoznacznie jasna sytuacja gdzie siÄ™ koĹ„czy to skrzyżowanie, to tak Ĺ›rednio rozwiÄ…zuje to sprawÄ™.

84 Data: Styczen 07 2018 19:50:08
Temat: Re: nie
Autor: Pszemol 

nadir  wrote:

W dniu 2018-01-07 o 00:02, Pszemol pisze:

Czy pierwszeĹ„stwo dla tego z prawej strony mówi Ci coĹ›?
Zastanów siÄ™, co to znaczy że ruch jest prawostronny...

CoĹ› mi siÄ™ tam kołacze po łbie, tylko dopóki nie jest jednoznacznie
jasna sytuacja gdzie siÄ™ koĹ„czy to skrzyżowanie, to tak Ĺ›rednio
rozwiÄ…zuje to sprawÄ™.

Przy rozpatrywaniu wjazdu dwu aut na ten sam pas Kodeks wyraĽnie definiuje
które auto ma kontynuować a które ma siÄ™ wycofać.

85 Data: Styczen 08 2018 09:47:42
Temat: Re: nie
Autor: Uzytkownik 

W dniu 2018-01-07 o 20:50, Pszemol pisze:

nadir  wrote:
W dniu 2018-01-07 o 00:02, Pszemol pisze:

Czy pierwszeĹ„stwo dla tego z prawej strony mówi Ci coĹ›?
Zastanów siÄ™, co to znaczy że ruch jest prawostronny...
CoĹ› mi siÄ™ tam kołacze po łbie, tylko dopóki nie jest jednoznacznie
jasna sytuacja gdzie siÄ™ koĹ„czy to skrzyżowanie, to tak Ĺ›rednio
rozwiÄ…zuje to sprawÄ™.
Przy rozpatrywaniu wjazdu dwu aut na ten sam pas Kodeks wyraĽnie definiuje
które auto ma kontynuować a które ma siÄ™ wycofać.

Ale nie definiuje jednoznacznie sytuacji włÄ…czania siÄ™ pasem rozbiegowym. Jest znak ustÄ…p pierwszeĹ„stwa i brak definicji gdzie jest w tym przypadku skrzyżowanie. Czy skrzyżowanie dotyczy tylko fragmentu drogi rozbiegowej czy też całego odcinka tej drogi.

Obecna sytuacja powoduje, że nawet specjaliĹ›ci majÄ… odmienne zdania.

Dlatego też do czasu, kiedy pojawi siÄ™ konkretny zapis w PoRD, najbezpieczniejszym rozwiÄ…zaniem dla każdego kierowcy jest uznawać, że znak ustÄ…p pierwszeĹ„stwa obowiÄ…zuje na całym odcinku pasa rozbiegowego. Zatem, aby wjechać na drogÄ™ z pierwszeĹ„stwem należy ustÄ…pić pierwszeĹ„stwa wszystkim uczestnikom ruchu, którzy już znaleĽli siÄ™ na tej drodze wczeĹ›niej.

86 Data: Styczen 08 2018 17:24:47
Temat: Re: nie
Autor: Uzytkownik 

W dniu 2018-01-08 o 16:35, Pszemol pisze:

Czerwony znalazł siÄ™ na kolozyjnym już POTEM.

Jakie potem? Obydwaj siÄ™ znaleĽli w tym samym miejscu w tym samym czasie. Tyle, że zielony nie dostosował siÄ™ znaku ustÄ…p pierwszeĹ„stwa.

W tej sytuacji to zielony jest intruzem na drodze z pierwszeĹ„stwem, nie stosujÄ…cym siÄ™ do przepisów.

87 Data: Styczen 08 2018 16:52:39
Temat: Re: nie
Autor: Pszemol 

Uzytkownik  wrote:

W dniu 2018-01-08 o 16:35, Pszemol pisze:
Czerwony znalazł siÄ™ na kolozyjnym już POTEM.

Jakie potem? Obydwaj siÄ™ znaleĽli w tym samym miejscu w tym samym
czasie. Tyle, że zielony nie dostosował siÄ™ znaku ustÄ…p pierwszeĹ„stwa.

W tej sytuacji to zielony jest intruzem na drodze z pierwszeństwem, nie
stosujÄ…cym siÄ™ do przepisów.



Dalej nie rozumiesz sekwencji wydarzen.

88 Data: Styczen 08 2018 15:35:31
Temat: Re: nie
Autor: Pszemol 

Uzytkownik  wrote:

W dniu 2018-01-07 o 20:50, Pszemol pisze:
nadir  wrote:
W dniu 2018-01-07 o 00:02, Pszemol pisze:

Czy pierwszeĹ„stwo dla tego z prawej strony mówi Ci coĹ›?
Zastanów siÄ™, co to znaczy że ruch jest prawostronny...
CoĹ› mi siÄ™ tam kołacze po łbie, tylko dopóki nie jest jednoznacznie
jasna sytuacja gdzie siÄ™ koĹ„czy to skrzyżowanie, to tak Ĺ›rednio
rozwiÄ…zuje to sprawÄ™.
Przy rozpatrywaniu wjazdu dwu aut na ten sam pas Kodeks wyraĽnie definiuje
które auto ma kontynuować a które ma siÄ™ wycofać.

Ale nie definiuje jednoznacznie sytuacji włÄ…czania siÄ™ pasem
rozbiegowym.

Kodeks nie przewiduje żadnych wyjÄ…tków przy opisywaniu wjazdu dwu aut na
ten sam pas.

Jest znak ustąp pierwszeństwa i brak definicji gdzie jest w
tym przypadku skrzyżowanie.

Nie bÄ™dÄ™ siÄ™ powtarzał, już to tłumaczyłem - zielony "przerobił" wszystkie
obowiazki zwiÄ…zane ze skrzyżowaniem zanim spotkał siÄ™ na pasie z czerwonym.

Czy skrzyżowanie dotyczy tylko fragmentu
drogi rozbiegowej czy też całego odcinka tej drogi.

Obecna sytuacja powoduje, że nawet specjaliĹ›ci majÄ… odmienne zdania.

Dlatego też do czasu, kiedy pojawi siÄ™ konkretny zapis w PoRD,
najbezpieczniejszym rozwiÄ…zaniem dla każdego kierowcy jest uznawać, że
znak ustÄ…p pierwszeĹ„stwa obowiÄ…zuje na całym odcinku pasa rozbiegowego.
Zatem, aby wjechać na drogÄ™ z pierwszeĹ„stwem należy ustÄ…pić
pierwszeĹ„stwa wszystkim uczestnikom ruchu, którzy już znaleĽli siÄ™ na
tej drodze wcześniej.


Czerwony znalazł siÄ™ na kolozyjnym już POTEM.

89 Data: Styczen 06 2018 17:02:18
Temat: Re: nie
Autor: Pszemol 

"nadir"  wrote in message

W dniu 2018-01-06 o 19:40, Pszemol pisze:

No i teraz czerwony miałby lepszÄ… sytuacjÄ™ przy zmianie pasa,
o ile nie byłby na skrzyżowaniu - bo na skrzyżowaniu nie powinien.

Czy sytuacja czerwonego powinna zależeć od tego z której strony nadjeżdża zielony?

Czy pierwszeĹ„stwo dla tego z prawej strony mówi Ci coĹ›?
Zastanów siÄ™, co to znaczy że ruch jest prawostronny...

90 Data: Styczen 06 2018 12:40:02
Temat: Re: nie
Autor: Pszemol 

"nadir"  wrote in message

W dniu 2018-01-06 o 16:16, Pszemol pisze:

Na jedno wychodzi - A6e jest na innej drodze.

Nie chodzi o znaki, których nie widzi zielony, bo nie sÄ… dla niego. Teraz czerwony jest z prawej strony.

No i teraz czerwony miałby lepszÄ… sytuacjÄ™ przy zmianie pasa,
o ile nie byłby na skrzyżowaniu - bo na skrzyżowaniu nie powinien.

91 Data: Styczen 06 2018 14:39:51
Temat: Re: nie
Autor: Marek S 

W dniu 06-01-2018 o 02:08, Pszemol pisze:

Z drugiej zaĹ› strony zielony jest informowany znakiem A-6D, że zbliża siÄ™.... do skrzyżowania(?!). Wynika z tego, że ze wszystkich 3 aut tylko zielony na nim jest.

Wiesz co, Ty rzeczywiĹ›cie idĽ na ten kurs, bo masz braki... LOL

Gdzie mnie nauczÄ…? PójdÄ™ tam z Ministrem Infrastruktury, który twierdzi, że:

Obszar skrzyżowania — obszar obejmujÄ…cy wspólnÄ… czÄ™ć dróg danego skrzyżowania, ograniczony wyznaczonymi lub domniemanymi liniami zatrzymania oraz ich przedłużeniami.

W tym rozporzÄ…dzeniu jest rysunek poglÄ…dowy, który również w artykule pokazano:

http://i.iplsc.com/tak-sie-wyznacza-tzw-obszar-skrzyzowania/00071UEV8TI3XGH2-C122-F4.jpg

To nie sÄ… moje fanaberie czy poglÄ…dy. Ja tylko cytujÄ™ zapisy.

Oba znaki o tym jednoznacznie informujÄ…: A6d dla niebieskiego
i czerwonego, który jak przystało na ćwikłowego, ignoruje
fakt że jest na skrzyżowaniu i po buraczanemu zmienia pas,
kolidujÄ…c z goĹ›ciem, który prawdopodobnie skupia siÄ™ na niebieskim
i nawet nie wie co siÄ™ stało...

Wtedy wkracza policja i tłumaczy zielonemu, tego, czego nie widział: że pierwszeĹ„stwa nie ustÄ…pił. I to nie jest żart lecz konkretne zdarzenie, którÄ… omawiałem ze wspomnianym znajomym z drogówki. Nie jest wykluczone, że inna ekipa z tej samej komendy stwierdziłaby coĹ› odwrotnego.

--
Pozdrawiam,
Marek

92 Data: Styczen 06 2018 15:16:57
Temat: Re: nie
Autor: Pszemol 

Marek S  wrote:

W dniu 06-01-2018 o 02:08, Pszemol pisze:

Z drugiej zaĹ› strony zielony jest informowany znakiem A-6D, że zbliża
siÄ™.... do skrzyżowania(?!). Wynika z tego, że ze wszystkich 3 aut
tylko zielony na nim jest.

Wiesz co, Ty rzeczywiĹ›cie idĽ na ten kurs, bo masz braki... LOL

Gdzie mnie nauczÄ…? PójdÄ™ tam z Ministrem Infrastruktury, który twierdzi, że:

Obszar skrzyżowania — obszar obejmujÄ…cy wspólnÄ… czÄ™ć dróg danego
skrzyżowania, ograniczony wyznaczonymi lub domniemanymi liniami
zatrzymania oraz ich przedłużeniami.

W tym rozporzÄ…dzeniu jest rysunek poglÄ…dowy, który również w artykule
pokazano:

http://i.iplsc.com/tak-sie-wyznacza-tzw-obszar-skrzyzowania/00071UEV8TI3XGH2-C122-F4.jpg

To nie sÄ… moje fanaberie czy poglÄ…dy. Ja tylko cytujÄ™ zapisy.

Wiem ze cytujesz, ale dodatkowo wyciagasz bledne wnioski.
Gdzie jest domniemana linia zatrzymania sie dla zielonego na naszym
obrazku?
Juz Ci to tłumaczylem obok: gdyby byl rzÄ…dek niebieskich aut 20 bo
korek, zielony dojechalby do konca rozbiegowki i musialby sie zatrzymac z
migaczem w lewo. To jest linia zatrzymania dla niego, konczaca obszar
skrzyzowania.

Oba znaki o tym jednoznacznie informujÄ…: A6d dla niebieskiego
i czerwonego, który jak przystało na ćwikłowego, ignoruje
fakt że jest na skrzyżowaniu i po buraczanemu zmienia pas,
kolidujÄ…c z goĹ›ciem, który prawdopodobnie skupia siÄ™ na niebieskim
i nawet nie wie co siÄ™ stało...

Wtedy wkracza policja i tłumaczy zielonemu, tego, czego nie widział: że
pierwszeĹ„stwa nie ustÄ…pił. I to nie jest żart lecz konkretne zdarzenie,
którÄ… omawiałem ze wspomnianym znajomym z drogówki. Nie jest wykluczone,
że inna ekipa z tej samej komendy stwierdziłaby coĹ› odwrotnego.

Sa jeszcze sady.

93 Data: Styczen 06 2018 17:32:27
Temat: Re: nie
Autor: Marek S 

W dniu 06-01-2018 o 16:16, Pszemol pisze:

To nie sÄ… moje fanaberie czy poglÄ…dy. Ja tylko cytujÄ™ zapisy.

Wiem ze cytujesz, ale dodatkowo wyciagasz bledne wnioski.

Dlatego tu jestem by je obalić lub podtrzymać.

Gdzie jest domniemana linia zatrzymania sie dla zielonego na naszym
obrazku?
Juz Ci to tłumaczylem obok: gdyby byl rzÄ…dek niebieskich aut 20 bo
korek, zielony dojechalby do konca rozbiegowki i musialby sie zatrzymac z
migaczem w lewo. To jest linia zatrzymania dla niego, konczaca obszar
skrzyzowania.

Sam gdzieĹ› napisałem prawie dokładnie to samo i chyba Tobie. Napisałem to przyciĹ›niÄ™ty do muru z żÄ…daniem mojej prywatnej interpretacji, czego unikam jak mogÄ™. Ale nie daje siÄ™.

W innej gałÄ…zce (nie komentuj tutaj bo bałagan powstanie) podałem przykład, gdzie wjazd ma ok 1km. I w dodatku sÄ… po obu stronach obwodnicy i to w różnej konfiguracji. Tylko jeden z nich zmienia siÄ™ w zjazd. Tam zapytałem, o to czy w zwiÄ…zku z tym skrzyżowanie ma 2-3km?

Wtedy wkracza policja i tłumaczy zielonemu, tego, czego nie widział: że
pierwszeĹ„stwa nie ustÄ…pił. I to nie jest żart lecz konkretne zdarzenie,
którÄ… omawiałem ze wspomnianym znajomym z drogówki. Nie jest wykluczone,
że inna ekipa z tej samej komendy stwierdziłaby coĹ› odwrotnego.

Sa jeszcze sady.

One działajÄ… post factum.

--
Pozdrawiam,
Marek

94 Data: Styczen 07 2018 00:41:10
Temat: Re: nie
Autor: Marek S 

W dniu 06-01-2018 o 19:44, Pszemol pisze:

No ale Ty masz jakieĹ› wÄ…tpliwoĹ›ci? WciÄ…ż?

Niespodziewanie mam nowe. W innej gałÄ…zce opisałem je. Tym razem już personalnie.

No to fajnie, czyli siÄ™ zgadzamy.

Generalnie tak z wyjÄ…tkiem w/w. O komentarz poprosiłem w innej gałÄ…zce.

I odpisałem tam, że kodeks nie specyfikuje maksymalnych rozmiarów
skrzyżowania.

Już siÄ™ udajÄ™ w to miejsce.

Sa jeszcze sady.

One działajÄ… post factum.

Dokładnie tak samo jak policjanci.

Niekoniecznie. Opinie można uzyskać u nich wczeĹ›niej jeĹ›li trafi siÄ™ na osoby chÄ™tne do ich udzielenia. Jednakże gdy dojdzie do stłuczki, to sÄ…d je zignoruje nawet jeĹ›li bÄ™dÄ… na piĹ›mie z iloĹ›ciÄ… pieczÄ…tek wiÄ™kszÄ… niż sama odpowiedĽ.

--
Pozdrawiam,
Marek

95 Data: Styczen 07 2018 20:16:03
Temat: Re: nie
Autor: Marek S 

W dniu 07-01-2018 o 19:44, Pszemol pisze:


I dlatego istotne sÄ… tylko te opinie policjanta które koĹ„czÄ… siÄ™ mandatem.
Czyli te post factum.

Pod warunkiem, że kierujÄ…cy je przyjmie. W sÄ…dzie to już takie oczywiste nie jest.

Ale ogólnie zgadzam siÄ™, również z samym sobÄ… 1 wypowiedĽ wyżej: zawsze wszystko jest post factum. :-D

--
Pozdrawiam,
Marek

96 Data: Styczen 08 2018 21:09:35
Temat: Re: nie
Autor: Marek S 

W dniu 08-01-2018 o 05:21, Pszemol pisze:


To czemu napisałeĹ› niekoniecznie? CoĹ› siÄ™ plÄ…czesz w zeznaniach.

"Niekoniecznie" czyli w domyĹ›le "a priori" z dwóch powodów, pisałem już o tym:

1. Bo CZASEM zdarza siÄ™, że policja udzieli odpowiedzi zanim dojdzie do zdarzenia. NaprawdÄ™ trzeba siÄ™ postarać bo zwykle panuje cisza.

2. Bo akurat mam w gronie znajomych policjanta z drogówki z dużym stażem.

Dlatego tylko ogólnie zgadzam siÄ™ z TobÄ…. Punkty 1 i 2 sÄ… wyjÄ…tkami potwierdzajÄ…cymi regułÄ™. StÄ…d "ogólnie".

--
Pozdrawiam,
Marek

97 Data: Styczen 07 2018 22:21:47
Temat: Re: nie
Autor: Pszemol 

"Marek S"  wrote in message

W dniu 07-01-2018 o 19:44, Pszemol pisze:

I dlatego istotne sÄ… tylko te opinie policjanta które koĹ„czÄ… siÄ™ mandatem.
Czyli te post factum.

Pod warunkiem, że kierujÄ…cy je przyjmie. W sÄ…dzie to już takie oczywiste nie jest.

Ale ogólnie zgadzam siÄ™, również z samym sobÄ… 1 wypowiedĽ wyżej: zawsze wszystko jest post factum. :-D

To czemu napisałeĹ› niekoniecznie? CoĹ› siÄ™ plÄ…czesz w zeznaniach.

98 Data: Styczen 07 2018 12:44:19
Temat: Re: nie
Autor: Pszemol 

"Marek S"  wrote in message

Sa jeszcze sady.

One działajÄ… post factum.

Dokładnie tak samo jak policjanci.

Niekoniecznie. Opinie można uzyskać u nich wczeĹ›niej jeĹ›li trafi siÄ™ na osoby chÄ™tne do ich udzielenia. Jednakże gdy dojdzie do stłuczki, to sÄ…d je zignoruje nawet jeĹ›li bÄ™dÄ… na piĹ›mie z iloĹ›ciÄ… pieczÄ…tek wiÄ™kszÄ… niż sama odpowiedĽ.

I dlatego istotne sÄ… tylko te opinie policjanta które koĹ„czÄ… siÄ™ mandatem.
Czyli te post factum.

99 Data: Styczen 06 2018 12:44:43
Temat: Re: nie
Autor: Pszemol 

"Marek S"  wrote in message

W dniu 06-01-2018 o 16:16, Pszemol pisze:

To nie sÄ… moje fanaberie czy poglÄ…dy. Ja tylko cytujÄ™ zapisy.

Wiem ze cytujesz, ale dodatkowo wyciagasz bledne wnioski.

Dlatego tu jestem by je obalić lub podtrzymać.

No ale Ty masz jakieĹ› wÄ…tpliwoĹ›ci? WciÄ…ż?

Gdzie jest domniemana linia zatrzymania sie dla zielonego na naszym
obrazku?
Juz Ci to tłumaczylem obok: gdyby byl rzÄ…dek niebieskich aut 20 bo
korek, zielony dojechalby do konca rozbiegowki i musialby sie zatrzymac z
migaczem w lewo. To jest linia zatrzymania dla niego, konczaca obszar
skrzyzowania.

Sam gdzieĹ› napisałem prawie dokładnie to samo i chyba Tobie. Napisałem to przyciĹ›niÄ™ty do muru z żÄ…daniem mojej prywatnej interpretacji, czego unikam jak mogÄ™. Ale nie daje siÄ™.

No to fajnie, czyli siÄ™ zgadzamy.

W innej gałÄ…zce (nie komentuj tutaj bo bałagan powstanie) podałem przykład, gdzie wjazd ma ok 1km. I w dodatku sÄ… po obu stronach obwodnicy i to w różnej konfiguracji. Tylko jeden z nich zmienia siÄ™ w zjazd. Tam zapytałem, o to czy w zwiÄ…zku z tym skrzyżowanie ma 2-3km?

I odpisałem tam, że kodeks nie specyfikuje maksymalnych rozmiarów
skrzyżowania.

Wtedy wkracza policja i tłumaczy zielonemu, tego, czego nie widział: że
pierwszeĹ„stwa nie ustÄ…pił. I to nie jest żart lecz konkretne zdarzenie,
którÄ… omawiałem ze wspomnianym znajomym z drogówki. Nie jest wykluczone,
że inna ekipa z tej samej komendy stwierdziłaby coĹ› odwrotnego.

Sa jeszcze sady.

One działajÄ… post factum.

Dokładnie tak samo jak policjanci.

100 Data: Styczen 07 2018 07:21:36
Temat: Re: nie. NA WSZYSTKICH pasach ruchu.
Autor: Witko4 

Użytkownik "Pszemol"  napisał w wiadomoĹ›ci

W dniu 06-01-2018 o 00:32, Dykus pisze:

"skrzyżowanie – przeciÄ™cie siÄ™ w jednym poziomie dróg majÄ…cych jezdniÄ™,
ich połÄ…czenie lub rozwidlenie, łÄ…cznie z powierzchniami utworzonymi
przez takie przeciÄ™cia, połÄ…czenia lub rozwidlenia; okreĹ›lenie to nie
dotyczy przeciÄ™cia, połÄ…czenia lub rozwidlenia drogi twardej z drogÄ…
gruntowÄ…, z drogÄ… stanowiÄ…cÄ… dojazd do obiektu znajdujÄ…cego siÄ™ przy
drodze lub z drogą wewnętrzną;"

Wiesz co, Ty rzeczywiĹ›cie idĽ na ten kurs, bo masz braki... LOL

 wiedziałby (gdyby uważał na kursie)
że jego ten znak nie dotyczy, bo dotyczÄ… go tylko znaki na PRAWYM
poboczu jego drogi, nie lewym.

Pszemol, Wiesz co, Ty rzeczywiĹ›cie idĽ na ten kurs, bo masz braki.
wiedziałbyĹ› (gdybyĹ› uważał na kursie), że :

RozporzÄ…dzenie o znakach i sygnałach drogowych
$ 2. 1. Znak drogowy pionowy umieszczony po prawej
stronie jezdni lub nad jezdnia dotyczy kierujacych
znajdujacych siÄ™ NA WSZYSTKICH pasach ruchu;

101 Data: Styczen 07 2018 20:45:04
Temat: Re: nie. NA WSZYSTKICH pasach ruchu.
Autor: Witko4 

Użytkownik "Pszemol"  napisał w wiadomoĹ›ci

"Witko4"  wrote in message
Użytkownik "Pszemol"  napisał w wiadomoĹ›ci


Wiesz co, Ty rzeczywiĹ›cie idĽ na ten kurs, bo masz braki... LOL

 wiedziałby (gdyby uważał na kursie)
że jego ten znak nie dotyczy, bo dotyczÄ… go tylko znaki na PRAWYM
poboczu jego drogi, nie lewym.

Pszemol, Wiesz co, Ty rzeczywiĹ›cie idĽ na ten kurs, bo masz braki.
wiedziałbyĹ› (gdybyĹ› uważał na kursie), że :

RozporzÄ…dzenie o znakach i sygnałach drogowych
$ 2. 1. Znak drogowy pionowy umieszczony po prawej
stronie jezdni lub nad jezdnia dotyczy kierujacych
znajdujacych siÄ™ NA WSZYSTKICH pasach ruchu;

I gdzie zauważyłeĹ› sprzecznoć tego z tym co ja napisałem?
Ja tylko zauważyłem, że znak A-6d był umieszczony na
trawniku pomiÄ™dzy drogami, a wiÄ™c dotyczył tylko tej
drogi, dla której był po prawej stronie. Rozumiesz teraz?


Nawet nie potrafisz zrozumiec tego co sam napisales
i jest to zacytowane.

102 Data: Styczen 07 2018 22:22:59
Temat: Re: nie. NA WSZYSTKICH pasach ruchu.
Autor: Pszemol 

"Witko4"  wrote in message

Użytkownik "Pszemol"  napisał w wiadomoĹ›ci
"Witko4"  wrote in message
Użytkownik "Pszemol"  napisał w wiadomoĹ›ci


Wiesz co, Ty rzeczywiĹ›cie idĽ na ten kurs, bo masz braki... LOL

 wiedziałby (gdyby uważał na kursie)
że jego ten znak nie dotyczy, bo dotyczÄ… go tylko znaki na PRAWYM
poboczu jego drogi, nie lewym.

Pszemol, Wiesz co, Ty rzeczywiĹ›cie idĽ na ten kurs, bo masz braki.
wiedziałbyĹ› (gdybyĹ› uważał na kursie), że :

RozporzÄ…dzenie o znakach i sygnałach drogowych
$ 2. 1. Znak drogowy pionowy umieszczony po prawej
stronie jezdni lub nad jezdnia dotyczy kierujacych
znajdujacych siÄ™ NA WSZYSTKICH pasach ruchu;

I gdzie zauważyłeĹ› sprzecznoć tego z tym co ja napisałem?
Ja tylko zauważyłem, że znak A-6d był umieszczony na
trawniku pomiÄ™dzy drogami, a wiÄ™c dotyczył tylko tej
drogi, dla której był po prawej stronie. Rozumiesz teraz?


Nawet nie potrafisz zrozumiec tego co sam napisales
i jest to zacytowane.

Powtórzmy wiÄ™c, może zrozumiesz za drugim razem:
 wiedziałby (gdyby uważał na kursie)
 że jego ten znak nie dotyczy, bo dotyczÄ… go tylko znaki na PRAWYM
 poboczu jego drogi, nie lewym.

103 Data: Styczen 07 2018 12:45:50
Temat: Re: nie. NA WSZYSTKICH pasach ruchu.
Autor: Pszemol 

"Witko4"  wrote in message

Użytkownik "Pszemol"  napisał w wiadomoĹ›ci

W dniu 06-01-2018 o 00:32, Dykus pisze:

"skrzyżowanie – przeciÄ™cie siÄ™ w jednym poziomie dróg majÄ…cych jezdniÄ™,
ich połÄ…czenie lub rozwidlenie, łÄ…cznie z powierzchniami utworzonymi
przez takie przeciÄ™cia, połÄ…czenia lub rozwidlenia; okreĹ›lenie to nie
dotyczy przeciÄ™cia, połÄ…czenia lub rozwidlenia drogi twardej z drogÄ…
gruntowÄ…, z drogÄ… stanowiÄ…cÄ… dojazd do obiektu znajdujÄ…cego siÄ™ przy
drodze lub z drogą wewnętrzną;"

Wiesz co, Ty rzeczywiĹ›cie idĽ na ten kurs, bo masz braki... LOL

 wiedziałby (gdyby uważał na kursie)
że jego ten znak nie dotyczy, bo dotyczÄ… go tylko znaki na PRAWYM
poboczu jego drogi, nie lewym.

Pszemol, Wiesz co, Ty rzeczywiĹ›cie idĽ na ten kurs, bo masz braki.
wiedziałbyĹ› (gdybyĹ› uważał na kursie), że :

RozporzÄ…dzenie o znakach i sygnałach drogowych
$ 2. 1. Znak drogowy pionowy umieszczony po prawej
stronie jezdni lub nad jezdnia dotyczy kierujacych
znajdujacych siÄ™ NA WSZYSTKICH pasach ruchu;

I gdzie zauważyłeĹ› sprzecznoć tego z tym co ja napisałem?
Ja tylko zauważyłem, że znak A-6d był umieszczony na
trawniku pomiÄ™dzy drogami, a wiÄ™c dotyczył tylko tej
drogi, dla której był po prawej stronie. Rozumiesz teraz?

104 Data: Styczen 05 2018 18:57:12
Temat: Re: nie
Autor: Pszemol 

"PlaMa"  wrote in message

W dniu 2018-01-06 o 00:01, Pszemol pisze:

Jest znak Uprzedzajacy niebieskiego i czerwonego ze zblizaja sie do
skrzyzowania? Jest...
Więc jak nie to samo?

To jest formalnie skrzyżowanie?

Oczywiście.

105 Data: Styczen 06 2018 08:39:12
Temat: Re: nie
Autor: Cavallino 

W dniu 06-01-2018 o 00:05, PlaMa pisze:

W dniu 2018-01-06 o 00:01, Pszemol pisze:

Jest znak Uprzedzajacy niebieskiego i czerwonego ze zblizaja sie do
skrzyzowania? Jest...
Więc jak nie to samo?

To jest formalnie skrzyżowanie?

Na pewno nie do koĹ„ca pasa włÄ…czania.

106 Data: Styczen 06 2018 12:48:01
Temat: Re: nie
Autor: Pszemol 

"Cavallino"  wrote in message

W dniu 06-01-2018 o 00:05, PlaMa pisze:
W dniu 2018-01-06 o 00:01, Pszemol pisze:

Jest znak Uprzedzajacy niebieskiego i czerwonego ze zblizaja sie do
skrzyzowania? Jest...
Więc jak nie to samo?

To jest formalnie skrzyżowanie?

Na pewno nie do koĹ„ca pasa włÄ…czania.

A dlaczego nie? WyobraĽ sobie korek i masz sznurek 20 niebieskich
aut - ten zielony nie bÄ™dzie mógł siÄ™ włÄ…czyć do szeregu
aż do koĹ„ca swojej rozbiegówki, tam siÄ™ pojawi szansa na ziper.
Dopiero tam siÄ™ koĹ„czy skrzyżowanie z tÄ… bocznÄ… drogÄ….
Kodeks nie ogranicza rozmiarów obszaru skrzyżowania w żaden sposób.

107 Data: Styczen 07 2018 02:06:38
Temat: Re: nie. rozmiary.
Autor: Witko4 

Użytkownik "Pszemol"  napisał w wiadomoĹ›ci


Kodeks nie ogranicza rozmiarów obszaru skrzyżowania w żaden sposób.

Kodeks ogranicza rozmiary skrzyżowania. Tam pisze że jest to przeciÄ™cie,
połÄ…czenie lub rozwidlenie dróg.
 Tam gdzie lewa i prawa krawÄ™dĽ drogi
sÄ… równoległe to to jest droga, a nie skrzyżowanie.

108 Data: Styczen 07 2018 12:56:33
Temat: Re: nie. rozmiary.
Autor: Marek S 

W dniu 07-01-2018 o 02:06, Witko4 pisze:

Kodeks ogranicza rozmiary skrzyżowania. Tam pisze że jest to przeciÄ™cie,
połÄ…czenie lub rozwidlenie dróg.
Tam gdzie lewa i prawa krawÄ™dĽ drogi
sÄ… równoległe to to jest droga, a nie skrzyżowanie.

Mnie właĹ›nie ten aspekt rozmów tu zainteresował szczególnie - jest to coĹ› czego nie ma w podanym przeze mnie linku do artykułu.

Załóżmy, że mamy dwa warianty wjazdu na głównÄ…: taki jak na otwierajÄ…cym wÄ…tek obrazku i taki sam, ale posiadajÄ…cy kilometr długoĹ›ci.

Czy jest jakiĹ› przepis, który okreĹ›la, że zielonym nie jedziesz już po podporzÄ…dkowanym odcinku pasa lecz po takim samym pasie jak czerwony i niebieski?

--
Pozdrawiam,
Marek

109 Data: Styczen 07 2018 13:22:09
Temat: Re: nie. rozmiary.
Autor: Cavallino 

W dniu 07-01-2018 o 12:56, Marek S pisze:

W dniu 07-01-2018 o 02:06, Witko4 pisze:

Kodeks ogranicza rozmiary skrzyżowania. Tam pisze że jest to przeciÄ™cie,
połÄ…czenie lub rozwidlenie dróg.
Tam gdzie lewa i prawa krawÄ™dĽ drogi
sÄ… równoległe to to jest droga, a nie skrzyżowanie.

Mnie właĹ›nie ten aspekt rozmów tu zainteresował szczególnie - jest to coĹ› czego nie ma w podanym przeze mnie linku do artykułu.

Załóżmy, że mamy dwa warianty wjazdu na głównÄ…: taki jak na otwierajÄ…cym wÄ…tek obrazku i taki sam, ale posiadajÄ…cy kilometr długoĹ›ci.

Czy jest jakiĹ› przepis, który okreĹ›la, że zielonym nie jedziesz już po podporzÄ…dkowanym odcinku pasa lecz po takim samym pasie jak czerwony i niebieski?

A jest jakiĹ›, który mówi że jedziesz po podporzÄ…dkowanym?

110 Data: Styczen 07 2018 13:28:46
Temat: Re: nie. rozmiary.
Autor: Marek S 

W dniu 07-01-2018 o 13:22, Cavallino pisze:


A jest jakiĹ›, który mówi że jedziesz po podporzÄ…dkowanym?

Przy wjeĽdzie jest znak A-7

--
Pozdrawiam,
Marek

111 Data: Styczen 07 2018 13:36:15
Temat: Re: nie. rozmiary.
Autor: Cavallino 

W dniu 07-01-2018 o 13:28, Marek S pisze:

W dniu 07-01-2018 o 13:22, Cavallino pisze:


A jest jakiĹ›, który mówi że jedziesz po podporzÄ…dkowanym?

Przy wjeĽdzie jest znak A-7

A on dotyczy czego konkretnie?
Skrzyżowania.

A nie pasa drogi głównej kilometr dalej.
Choćby to był pas wjazdowy.

112 Data: Styczen 07 2018 14:45:12
Temat: Re: nie. rozmiary.
Autor: Marek S 

W dniu 07-01-2018 o 13:36, Cavallino pisze:


A on dotyczy czego konkretnie?
Skrzyżowania.

A nie pasa drogi głównej kilometr dalej.
Choćby to był pas wjazdowy.

No i właĹ›nie o to pytam. Zgadzam siÄ™, że dotyczy skrzyżowania. Czy możesz na rysunku z wÄ…tku otwierajÄ…cego zaznaczyć obszar skrzyżowania?

--
Pozdrawiam,
Marek

113 Data: Styczen 07 2018 16:17:34
Temat: Re: nie. rozmiary.
Autor: Cavallino 

W dniu 07-01-2018 o 14:45, Marek S pisze:

W dniu 07-01-2018 o 13:36, Cavallino pisze:


A on dotyczy czego konkretnie?
Skrzyżowania.

A nie pasa drogi głównej kilometr dalej.
Choćby to był pas wjazdowy.

No i właĹ›nie o to pytam. Zgadzam siÄ™, że dotyczy skrzyżowania. Czy możesz na rysunku z wÄ…tku otwierajÄ…cego zaznaczyć obszar skrzyżowania?

Przecież dawałeĹ› link - na wariancie II miałeĹ› zaznaczony.
Czego z niego nie zrozumiałeĹ›?

114 Data: Styczen 07 2018 17:00:50
Temat: Re: nie. rozmiary.
Autor: Marek S 

W dniu 07-01-2018 o 16:17, Cavallino pisze:

Przecież dawałeĹ› link - na wariancie II miałeĹ› zaznaczony.
Czego z niego nie zrozumiałeĹ›?

Nie napisałeĹ› wczeĹ›niej, o który z dwóch wariantów chodzi.Pierwszy obejmuje pas rozbiegowy.

Skoro to mamy uzgodnione, to skrzyżowanie jest bezkolizyjne. Ale o tym gadamy w innej gałÄ…zce wiÄ™c tam siÄ™ udajÄ™.

--
Pozdrawiam,
Marek

115 Data: Styczen 08 2018 00:24:47
Temat: Re: nie. rozmiary.
Autor: Tomasz Pyra 

Dnia Sun, 7 Jan 2018 13:36:15 +0100, Cavallino napisał(a):

W dniu 07-01-2018 o 13:28, Marek S pisze:
W dniu 07-01-2018 o 13:22, Cavallino pisze:


A jest jaki¶, który mówi że jedziesz po podporz±dkowanym?

Przy wjeĽdzie jest znak A-7

A on dotyczy czego konkretnie?
Skrzyżowania.

Racja - tak jest, ale trochę nie ;)

Bo literalnie to on nawet nie dotyczy samego skrzyżowania, a jedynie
kieruj±cych do niego się zbliżaj±cych, wtedy nadaj±c im priorytet
pierwszeństwa, bez dokładnego sprecyzowania do kiedy on obowi±zuje.


Bo je¶li, dla uwypulkenia problemu, wyobrazimy sobie skrzyżowanie
prostopadłe bez rozbiegówki, na którym z podporz±dkowanej wyturlał się
40km/h traktor, który co prawda zd±żył już wyjechać 5m poza obręb
skrzyżowania, ale zmusił jad±cych drog± z pierwszeństwem 90km/h do
"istotnej zmiany prędko¶ci", to pewnie powiesz że to było nieust±pienie
pierwszeństwa. I mimo że zderzyliby się poza skrzyżowaniem, to pewnie
jednak będziesz zdania że obowi±zek ust±pienia pierwszeństwa nadany przez
A-7 tam jeszcze obowi±zywał.

Ale je¶li ten traktor zd±żył odjechać 200m dalej i wtedy dopiero dogonili
go jad±cy od dawna drog± z pierwszeństwem, to tu już wymuszania
pierwszeństwa nie będzi.

A gdzie przebiega ta granica, wcale jasno z przepisów nie wynika.
Zwłaszcza że definicja ust±pienia pierwszeństwa nie mówi np. o "gwałtowym
hamowaniu", a "istotnej zmianie prędko¶ci".

116 Data: Styczen 08 2018 12:16:25
Temat: Re: nie. rozmiary.
Autor: Witko4 

Użytkownik "Pszemol"  napisał w wiadomoĹ›ci


Pas wjazdowy jest częściÄ… skrzyżowania

Pas wjazdowy nie jest częściÄ… skrzyżowania.
Pas wjazdowy jest częściÄ… drogi głównej.
Skrzyżowanie, czyli połÄ…czenie dróg skoĹ„czyło siÄ™
w miejscu gdzie droga podporzÄ…dkowana
połÄ…czyła siÄ™ z pasem wjazdowym drogi głównej.

117 Data: Styczen 08 2018 13:20:54
Temat: Re: nie. rozmiary.
Autor: Uzytkownik 

W dniu 2018-01-08 o 12:16, Witko4 pisze:


Pas wjazdowy jest częściÄ… skrzyżowania

Pas wjazdowy nie jest częściÄ… skrzyżowania.
Pas wjazdowy jest częściÄ… drogi głównej.
Skrzyżowanie, czyli połÄ…czenie dróg skoĹ„czyło siÄ™
w miejscu gdzie droga podporzÄ…dkowana
połÄ…czyła siÄ™ z pasem wjazdowym drogi głównej.

Możesz to udowodnić?

Poza tym jesteĹ› w stanie wskazać konkretne miejsce w którym siÄ™ zaczyna i koĹ„czy tam skrzyżowanie?

10) skrzyżowanie – przeciÄ™cie siÄ™ w jednym poziomie dróg majÄ…cych jezdniÄ™, ich połÄ…czenie lub rozwidlenie, łÄ…cznie z powierzchniami utworzonymi przez takie przeciÄ™cia, połÄ…czenia lub rozwidlenia; okreĹ›lenie to nie dotyczy przeciÄ™cia, połÄ…czenia lub rozwidlenia drogi twardej z drogÄ… gruntowÄ…, z drogÄ… stanowiÄ…cÄ… dojazd do obiektu znajdujÄ…cego siÄ™ przy drodze lub z drogÄ… wewnÄ™trznÄ…;

Bo czytajÄ…c powyższy zapis Prawa o Ruchu Drogowym jestem gotów przyznać racjÄ™ Pszemolowi.

Skrzyżowanie - to także połÄ…czenie lub rozwidlenie siÄ™ dróg łÄ…cznie z utworzonymi połÄ…czeniami. Czyli wniosek z tego, że linia pomiÄ™dzy rozbiegówkÄ…, a drogÄ… z pierwszeĹ„stwem jest skrzyżowaniem. :)

118 Data: Styczen 08 2018 15:42:08
Temat: Re: nie. rozmiary.
Autor: Pszemol 

Uzytkownik  wrote:

W dniu 2018-01-08 o 12:16, Witko4 pisze:


Pas wjazdowy jest częściÄ… skrzyżowania

Pas wjazdowy nie jest częściÄ… skrzyżowania.
Pas wjazdowy jest częściÄ… drogi głównej.
Skrzyżowanie, czyli połÄ…czenie dróg skoĹ„czyło siÄ™
w miejscu gdzie droga podporzÄ…dkowana
połÄ…czyła siÄ™ z pasem wjazdowym drogi głównej.

Możesz to udowodnić?

Poza tym jesteĹ› w stanie wskazać konkretne miejsce w którym siÄ™ zaczyna
i koĹ„czy tam skrzyżowanie?

10) skrzyżowanie – przeciÄ™cie siÄ™ w jednym poziomie dróg majÄ…cych
jezdniÄ™, ich połÄ…czenie lub rozwidlenie, łÄ…cznie z powierzchniami
utworzonymi przez takie przeciÄ™cia, połÄ…czenia lub rozwidlenia;
okreĹ›lenie to nie dotyczy przeciÄ™cia, połÄ…czenia lub rozwidlenia drogi
twardej z drogÄ… gruntowÄ…, z drogÄ… stanowiÄ…cÄ… dojazd do obiektu
znajdującego się przy drodze lub z drogą wewnętrzną;

Bo czytajÄ…c powyższy zapis Prawa o Ruchu Drogowym jestem gotów przyznać
racjÄ™ Pszemolowi.

Skrzyżowanie - to także połÄ…czenie lub rozwidlenie siÄ™ dróg łÄ…cznie z
utworzonymi połÄ…czeniami. Czyli wniosek z tego, że linia pomiÄ™dzy
rozbiegówkÄ…, a drogÄ… z pierwszeĹ„stwem jest skrzyżowaniem. :)



I każdy człowiek myĹ›lÄ…cy bÄ™dzie siÄ™ z tym zgadzał. :-)
Rysunek obszaru skrzyżowania koĹ„czÄ…cy siÄ™ na liniach ciÄ…głych jest
absurdalny, wręcz groteskowo nielogiczny.

119 Data: Styczen 08 2018 17:38:38
Temat: Re: nie. rozmiary.
Autor: Uzytkownik 

W dniu 2018-01-08 o 16:42, Pszemol pisze:

Uzytkownik  wrote:
W dniu 2018-01-08 o 12:16, Witko4 pisze:

Pas wjazdowy jest częściÄ… skrzyżowania
Pas wjazdowy nie jest częściÄ… skrzyżowania.
Pas wjazdowy jest częściÄ… drogi głównej.
Skrzyżowanie, czyli połÄ…czenie dróg skoĹ„czyło siÄ™
w miejscu gdzie droga podporzÄ…dkowana
połÄ…czyła siÄ™ z pasem wjazdowym drogi głównej.

Możesz to udowodnić?

Poza tym jesteĹ› w stanie wskazać konkretne miejsce w którym siÄ™ zaczyna
i koĹ„czy tam skrzyżowanie?

10) skrzyżowanie – przeciÄ™cie siÄ™ w jednym poziomie dróg majÄ…cych
jezdniÄ™, ich połÄ…czenie lub rozwidlenie, łÄ…cznie z powierzchniami
utworzonymi przez takie przeciÄ™cia, połÄ…czenia lub rozwidlenia;
okreĹ›lenie to nie dotyczy przeciÄ™cia, połÄ…czenia lub rozwidlenia drogi
twardej z drogÄ… gruntowÄ…, z drogÄ… stanowiÄ…cÄ… dojazd do obiektu
znajdującego się przy drodze lub z drogą wewnętrzną;

Bo czytajÄ…c powyższy zapis Prawa o Ruchu Drogowym jestem gotów przyznać
racjÄ™ Pszemolowi.

Skrzyżowanie - to także połÄ…czenie lub rozwidlenie siÄ™ dróg łÄ…cznie z
utworzonymi połÄ…czeniami. Czyli wniosek z tego, że linia pomiÄ™dzy
rozbiegówkÄ…, a drogÄ… z pierwszeĹ„stwem jest skrzyżowaniem. :)


I każdy człowiek myĹ›lÄ…cy bÄ™dzie siÄ™ z tym zgadzał. :-)
Rysunek obszaru skrzyżowania koĹ„czÄ…cy siÄ™ na liniach ciÄ…głych jest
absurdalny, wręcz groteskowo nielogiczny.

Dobrze, że chociaż to zrozumiałeĹ›. :)
Teraz idziemy dalej. Skoro ta linia przerywana należy do skrzyżowania, a prawy pas rozbiegowy jest kontynuacjÄ… drogi podporzÄ…dkowanej to wjazd na którykolwiek z pasów drogi z pierwszeĹ„stwem musi siÄ™ odbyć po spełnieniu warunku ustÄ…pienia pierwszeĹ„stwa wszystkim tym, którzy poruszajÄ… siÄ™ drogÄ… z pierwszeĹ„stwem. Nieważne którym pasem tejże drogi siÄ™ poruszajÄ…, bo wjeżdżamy na skrzyżowanie z drogi podporzÄ…dkowanej.

120 Data: Styczen 08 2018 16:52:40
Temat: Re: nie. rozmiary.
Autor: Pszemol 

Uzytkownik  wrote:

W dniu 2018-01-08 o 16:42, Pszemol pisze:
Uzytkownik  wrote:
W dniu 2018-01-08 o 12:16, Witko4 pisze:

Pas wjazdowy jest częściÄ… skrzyżowania
Pas wjazdowy nie jest częściÄ… skrzyżowania.
Pas wjazdowy jest częściÄ… drogi głównej.
Skrzyżowanie, czyli połÄ…czenie dróg skoĹ„czyło siÄ™
w miejscu gdzie droga podporzÄ…dkowana
połÄ…czyła siÄ™ z pasem wjazdowym drogi głównej.

Możesz to udowodnić?

Poza tym jesteĹ› w stanie wskazać konkretne miejsce w którym siÄ™ zaczyna
i koĹ„czy tam skrzyżowanie?

10) skrzyżowanie – przeciÄ™cie siÄ™ w jednym poziomie dróg majÄ…cych
jezdniÄ™, ich połÄ…czenie lub rozwidlenie, łÄ…cznie z powierzchniami
utworzonymi przez takie przeciÄ™cia, połÄ…czenia lub rozwidlenia;
okreĹ›lenie to nie dotyczy przeciÄ™cia, połÄ…czenia lub rozwidlenia drogi
twardej z drogÄ… gruntowÄ…, z drogÄ… stanowiÄ…cÄ… dojazd do obiektu
znajdującego się przy drodze lub z drogą wewnętrzną;

Bo czytajÄ…c powyższy zapis Prawa o Ruchu Drogowym jestem gotów przyznać
racjÄ™ Pszemolowi.

Skrzyżowanie - to także połÄ…czenie lub rozwidlenie siÄ™ dróg łÄ…cznie z
utworzonymi połÄ…czeniami. Czyli wniosek z tego, że linia pomiÄ™dzy
rozbiegówkÄ…, a drogÄ… z pierwszeĹ„stwem jest skrzyżowaniem. :)


I każdy człowiek myĹ›lÄ…cy bÄ™dzie siÄ™ z tym zgadzał. :-)
Rysunek obszaru skrzyżowania koĹ„czÄ…cy siÄ™ na liniach ciÄ…głych jest
absurdalny, wręcz groteskowo nielogiczny.

Dobrze, że chociaż to zrozumiałeĹ›. :)
Teraz idziemy dalej. Skoro ta linia przerywana należy do skrzyżowania, a
prawy pas rozbiegowy jest kontynuacjÄ… drogi podporzÄ…dkowanej to wjazd na
którykolwiek z pasów drogi z pierwszeĹ„stwem musi siÄ™ odbyć po spełnieniu
warunku ustÄ…pienia pierwszeĹ„stwa wszystkim tym, którzy poruszajÄ… siÄ™
drogÄ… z pierwszeĹ„stwem. Nieważne którym pasem tejże drogi siÄ™ poruszajÄ…,
bo wjeżdżamy na skrzyżowanie z drogi podporzÄ…dkowanej.


Nie posuwasz sie sni krok w rozumieniu tematu bo nie dostrzegasz kolejnosci
zdarzen rozciagnietych w czasie.

121 Data: Styczen 08 2018 19:20:16
Temat: Re: nie. rozmiary.
Autor: Uzytkownik 

W dniu 2018-01-08 o 17:52, Pszemol pisze:

Dobrze, że chociaż to zrozumiałeĹ›. :)
Teraz idziemy dalej. Skoro ta linia przerywana należy do skrzyżowania, a
prawy pas rozbiegowy jest kontynuacjÄ… drogi podporzÄ…dkowanej to wjazd na
którykolwiek z pasów drogi z pierwszeĹ„stwem musi siÄ™ odbyć po spełnieniu
warunku ustÄ…pienia pierwszeĹ„stwa wszystkim tym, którzy poruszajÄ… siÄ™
drogÄ… z pierwszeĹ„stwem. Nieważne którym pasem tejże drogi siÄ™ poruszajÄ…,
bo wjeżdżamy na skrzyżowanie z drogi podporzÄ…dkowanej.

Nie posuwasz sie sni krok w rozumieniu tematu bo nie dostrzegasz kolejnosci
zdarzen rozciagnietych w czasie.


Podróże w czasie jeszcze nie sÄ… możliwe. Tak wiÄ™c przestaĹ„ tu rozciÄ…gać czas i przestaĹ„ fantazjować.
To co napisałem jest banalnie proste do zrozumienia tylko trzeba chcieć.

122 Data: Styczen 08 2018 19:11:00
Temat: Re: nie. rozmiary.
Autor: Pszemol 

Uzytkownik  wrote:

W dniu 2018-01-08 o 17:52, Pszemol pisze:

Dobrze, że chociaż to zrozumiałeĹ›. :)
Teraz idziemy dalej. Skoro ta linia przerywana należy do skrzyżowania, a
prawy pas rozbiegowy jest kontynuacjÄ… drogi podporzÄ…dkowanej to wjazd na
którykolwiek z pasów drogi z pierwszeĹ„stwem musi siÄ™ odbyć po spełnieniu
warunku ustÄ…pienia pierwszeĹ„stwa wszystkim tym, którzy poruszajÄ… siÄ™
drogÄ… z pierwszeĹ„stwem. Nieważne którym pasem tejże drogi siÄ™ poruszajÄ…,
bo wjeżdżamy na skrzyżowanie z drogi podporzÄ…dkowanej.

Nie posuwasz sie sni krok w rozumieniu tematu bo nie dostrzegasz kolejnosci
zdarzen rozciagnietych w czasie.


Podróże w czasie jeszcze nie sÄ… możliwe. Tak wiÄ™c przestaĹ„ tu rozciÄ…gać
czas i przestań fantazjować.
To co napisałem jest banalnie proste do zrozumienia tylko trzeba chcieć.


Tez uwazam ze kwestia jest banalnie prosta i dziwie sie czemu sie upierasz
nie majac racji :-)

123 Data: Styczen 09 2018 00:16:15
Temat: Re: nie. Ustawodawca.
Autor: Witko4 

Użytkownik "Uzytkownik"  napisał w wiadomoĹ›ci

Możesz to udowodnić?

Należy zastanowić siÄ™ o co chodziło Ustawodawcy
w definicji skrzyżowania.
Warianty sÄ… dwa :
1. połÄ…czenie dróg " na przyleganie " lub
2. połÄ…czenie dróg " na wlot "
Gdyby chodziło o połÄ…czenie " na przyleganie "
to Ustawodawca zapisałby długoć tego przylegania.
Ponieważ Ustawodawca nie zapisał długoĹ›ci przylegania
to można domyĹ›lać siÄ™ że chodzi o połÄ…czenie dróg
" na wlot ", czyli pas rozbiegowy należy do drogi głównej.

124 Data: Styczen 09 2018 02:18:01
Temat: Re: nie. Ustawodawca.
Autor: Pszemol 

Witko4  wrote:

Użytkownik "Uzytkownik"  napisał w wiadomoĹ›ci


Możesz to udowodnić?

Należy zastanowić siÄ™ o co chodziło Ustawodawcy
w definicji skrzyżowania.
Warianty sÄ… dwa :
1. połÄ…czenie dróg " na przyleganie " lub
2. połÄ…czenie dróg " na wlot "
Gdyby chodziło o połÄ…czenie " na przyleganie "
to Ustawodawca zapisałby długoć tego przylegania.
Ponieważ Ustawodawca nie zapisał długoĹ›ci przylegania
to można domyĹ›lać siÄ™ że chodzi o połÄ…czenie dróg
" na wlot ", czyli pas rozbiegowy należy do drogi głównej.

Prawo interpretuje sie jednak tak jak jest napisane a nie jak poezjÄ™, czyli
co autor miał na myĹ›li...

125 Data: Styczen 09 2018 07:30:33
Temat: Re: nie. Ustawodawca.
Autor: Witko4 

Użytkownik "Pszemol"  napisał w wiadomoĹ›ci

Witko4  wrote:

Należy zastanowić siÄ™ o co chodziło Ustawodawcy
w definicji skrzyżowania w PoRD.
Warianty sÄ… dwa :
1. połÄ…czenie dróg " na przyleganie " lub
2. połÄ…czenie dróg " na wlot "
Gdyby chodziło o połÄ…czenie " na przyleganie "
to Ustawodawca zapisałby długoć tego przylegania.
Ponieważ Ustawodawca nie zapisał długoĹ›ci przylegania
to chodzi o połÄ…czenie dróg " na wlot ",

czyli pas rozbiegowy jest częściÄ… drogi głównej.

Prawo interpretuje sie jednak tak jak jest napisane

W PoRD nie jest dokładnie opisane połÄ…czenie dróg.
Wyżej przedstawiłem mojÄ… interpretacjÄ™ z uzasadnieniem.

Napisz twojÄ… interpretacje połÄ…czenia dróg z uzasadnieniem
 i podaniem Ľródeł.

126 Data: Styczen 09 2018 13:18:19
Temat: Re: nie. Ustawodawca.
Autor: Pszemol 

Witko4  wrote:

Użytkownik "Pszemol"  napisał w wiadomoĹ›ci

Witko4  wrote:

Należy zastanowić siÄ™ o co chodziło Ustawodawcy
w definicji skrzyżowania w PoRD.
Warianty sÄ… dwa :
1. połÄ…czenie dróg " na przyleganie " lub
2. połÄ…czenie dróg " na wlot "
Gdyby chodziło o połÄ…czenie " na przyleganie "
to Ustawodawca zapisałby długoć tego przylegania.
Ponieważ Ustawodawca nie zapisał długoĹ›ci przylegania
to chodzi o połÄ…czenie dróg " na wlot ",

czyli pas rozbiegowy jest częściÄ… drogi głównej.

Prawo interpretuje sie jednak tak jak jest napisane

W PoRD nie jest dokładnie opisane połÄ…czenie dróg.
Wyżej przedstawiłem mojÄ… interpretacjÄ™ z uzasadnieniem.

Napisz twojÄ… interpretacje połÄ…czenia dróg z uzasadnieniem
i podaniem Ľródeł.



Dla mnie rozbiegówka jest czescia skrzyzowania, bo to jest miejsce kontaktu
jednej drogi z druga i nastepuje tam wymiana pojazdow miedzy drogami.

127 Data: Styczen 09 2018 17:01:27
Temat: Re: nie. Ustawodawca.
Autor: Uzytkownik 

W dniu 2018-01-09 o 14:18, Pszemol pisze:

Witko4  wrote:
Użytkownik "Pszemol"  napisał w wiadomoĹ›ci

Witko4  wrote:
Należy zastanowić siÄ™ o co chodziło Ustawodawcy
w definicji skrzyżowania w PoRD.
Warianty sÄ… dwa :
1. połÄ…czenie dróg " na przyleganie " lub
2. połÄ…czenie dróg " na wlot "
Gdyby chodziło o połÄ…czenie " na przyleganie "
to Ustawodawca zapisałby długoć tego przylegania.
Ponieważ Ustawodawca nie zapisał długoĹ›ci przylegania
to chodzi o połÄ…czenie dróg " na wlot ",

czyli pas rozbiegowy jest częściÄ… drogi głównej.
Prawo interpretuje sie jednak tak jak jest napisane
W PoRD nie jest dokładnie opisane połÄ…czenie dróg.
Wyżej przedstawiłem mojÄ… interpretacjÄ™ z uzasadnieniem.

Napisz twojÄ… interpretacje połÄ…czenia dróg z uzasadnieniem
i podaniem Ľródeł.


Dla mnie rozbiegówka jest czescia skrzyzowania, bo to jest miejsce kontaktu
jednej drogi z druga i nastepuje tam wymiana pojazdow miedzy drogami.
o

Kierujesz siÄ™ bardzo pokrÄ™tnÄ… logikÄ… Kalego. Tu piszesz, że jest skrzyżowaniem, ale już kiedy chodzi o respektowanie znaków drogowych obowiÄ…zujÄ…cych na tym skrzyżowaniu to już skrzyżowaniem przestaje być.

128 Data: Styczen 09 2018 20:49:25
Temat: Re: nie. Ustawodawca.
Autor: Uzytkownik 

W dniu 2018-01-09 o 18:27, Pszemol pisze:

Uzytkownik  wrote:
W dniu 2018-01-09 o 14:18, Pszemol pisze:
Witko4  wrote:
Użytkownik "Pszemol"  napisał w wiadomoĹ›ci

Witko4  wrote:
Należy zastanowić siÄ™ o co chodziło Ustawodawcy
w definicji skrzyżowania w PoRD.
Warianty sÄ… dwa :
1. połÄ…czenie dróg " na przyleganie " lub
2. połÄ…czenie dróg " na wlot "
Gdyby chodziło o połÄ…czenie " na przyleganie "
to Ustawodawca zapisałby długoć tego przylegania.
Ponieważ Ustawodawca nie zapisał długoĹ›ci przylegania
to chodzi o połÄ…czenie dróg " na wlot ",

czyli pas rozbiegowy jest częściÄ… drogi głównej.
Prawo interpretuje sie jednak tak jak jest napisane
W PoRD nie jest dokładnie opisane połÄ…czenie dróg.
Wyżej przedstawiłem mojÄ… interpretacjÄ™ z uzasadnieniem.

Napisz twojÄ… interpretacje połÄ…czenia dróg z uzasadnieniem
i podaniem Ľródeł.


Dla mnie rozbiegówka jest czescia skrzyzowania, bo to jest miejsce kontaktu
jednej drogi z druga i nastepuje tam wymiana pojazdow miedzy drogami.
o
Kierujesz siÄ™ bardzo pokrÄ™tnÄ… logikÄ… Kalego. Tu piszesz, że jest
skrzyżowaniem, ale już kiedy chodzi o respektowanie znaków drogowych
obowiÄ…zujÄ…cych na tym skrzyżowaniu to już skrzyżowaniem przestaje być.
Nie przestaje być skrzyżowaniem. Dalej nie rozumiesz dosyć szczegółowego i
obszernego wyjaĹ›nienia jakie podałem.


Bo Twoje tłumaczenie jest pokraczne i nieudolne, a poza tym łamie wszelkie reguły logiki oraz Prawo o Ruchu Drogowym.

W skrócie można je opisać tak:

Zielony ustÄ…pił pierwszeĹ„stwa, choć nikomu nie ustÄ…pił i ma pierwszeĹ„stwo przed pojazdem, któremu musi ustÄ…pić pierwszeĹ„stwa.


W rzeczywistoĹ›ci mamy tu tylko i wyłÄ…cznie 2 możliwe sytuacje:

1. Pas rozbiegowy jest częściÄ… skrzyżowania, na którym zielony musi ustÄ…pić pierwszeĹ„stwa zarówno niebieskiemu jak i czerwonemu. Tu nie ma innej opcji.

2. Pas rozbiegowy nie jest częściÄ… skrzyżowania, ale jest częściÄ… drogi z pierwszeĹ„stwem, dlatego zielony musi ustÄ…pić pierwszeĹ„stwa niebieskiemu, bo wjeżdża na jego pas ruchu, ale ma pierwszeĹ„stwo przed czerwonym, bo jest z prawej strony na tej samej drodze.

Nie istnieje żadna inna, poĹ›rednia opcja, że pas rozbiegowy jest częściÄ… skrzyżowania i zielony ma pierwszeĹ„stwo przed czerwonym.

Takiej opcji być nie może, bo zielony ma znak "ustÄ…p pierwszeĹ„stwa", dlatego na mocy tego znaku musi ustÄ…pić zarówno niebieskiemu jak i czerwonemu.

Może być tylko kwestia sporna czy pas rozbiegowy należy do skrzyżowania czy do drogi poprzecznej (z pierwszeĹ„stwem).

Choć osobiĹ›cie uważam, że gdyby ustawodawcy chodziło o to, żeby uznawać pas rozbiegowy jako czÄ™ć drogi poprzecznej to znak ustÄ…p pierwszeĹ„stwa byłby niepotrzebny i wprowadzałby niepotrzebne zamieszanie. Dlatego uważam, że pas rozbiegowy jest pasem drogi podporzÄ…dkowanej i stanowi skrzyżowanie.


Ĺ»ebyĹ› mógł zrozumieć.

Masz drogÄ™ z pierwszeĹ„stwem, która ma 2 pasy ruchu w tym samym kierunku.

Prostopadle do tej drogi jest droga podporzÄ…dkowana oznaczona znakiem "ustÄ…p pierwszeĹ„stwa", którÄ… chcesz wjechać na drogÄ™ z pierwszeĹ„stwem, skrÄ™cajÄ…c w prawo.

Widzisz, że daleko przed skrzyżowaniem jedzie niebieski samochód, a na lewym pasie pusto. Postanawiasz wjechać na to skrzyżowanie. Zaczynasz wjeżdżać na skrzyżowanie i w tym samym momencie zauważasz, że niebieski samochód został wyprzedzony przez samochód czerwony, który zjeżdża na prawy pas i dochodzi do kolizji.

Kto jest winien?

129 Data: Styczen 09 2018 19:57:31
Temat: Re: nie. Ustawodawca.
Autor: Pszemol 

Uzytkownik  wrote:

W dniu 2018-01-09 o 18:27, Pszemol pisze:
Uzytkownik  wrote:
W dniu 2018-01-09 o 14:18, Pszemol pisze:
Witko4  wrote:
Użytkownik "Pszemol"  napisał w wiadomoĹ›ci

Witko4  wrote:
Należy zastanowić siÄ™ o co chodziło Ustawodawcy
w definicji skrzyżowania w PoRD.
Warianty sÄ… dwa :
1. połÄ…czenie dróg " na przyleganie " lub
2. połÄ…czenie dróg " na wlot "
Gdyby chodziło o połÄ…czenie " na przyleganie "
to Ustawodawca zapisałby długoć tego przylegania.
Ponieważ Ustawodawca nie zapisał długoĹ›ci przylegania
to chodzi o połÄ…czenie dróg " na wlot ",

czyli pas rozbiegowy jest częściÄ… drogi głównej.
Prawo interpretuje sie jednak tak jak jest napisane
W PoRD nie jest dokładnie opisane połÄ…czenie dróg.
Wyżej przedstawiłem mojÄ… interpretacjÄ™ z uzasadnieniem.

Napisz twojÄ… interpretacje połÄ…czenia dróg z uzasadnieniem
i podaniem Ľródeł.


Dla mnie rozbiegówka jest czescia skrzyzowania, bo to jest miejsce kontaktu
jednej drogi z druga i nastepuje tam wymiana pojazdow miedzy drogami.
o
Kierujesz siÄ™ bardzo pokrÄ™tnÄ… logikÄ… Kalego. Tu piszesz, że jest
skrzyżowaniem, ale już kiedy chodzi o respektowanie znaków drogowych
obowiÄ…zujÄ…cych na tym skrzyżowaniu to już skrzyżowaniem przestaje być.
Nie przestaje być skrzyżowaniem. Dalej nie rozumiesz dosyć szczegółowego i
obszernego wyjaĹ›nienia jakie podałem.


Bo Twoje tłumaczenie jest pokraczne i nieudolne, a poza tym łamie
wszelkie reguły logiki oraz Prawo o Ruchu Drogowym.

W skrócie można je opisać tak:

Zielony ustÄ…pił pierwszeĹ„stwa, choć nikomu nie ustÄ…pił i ma
pierwszeĹ„stwo przed pojazdem, któremu musi ustÄ…pić pierwszeĹ„stwa.


W rzeczywistoĹ›ci mamy tu tylko i wyłÄ…cznie 2 możliwe sytuacje:

1. Pas rozbiegowy jest częściÄ… skrzyżowania, na którym zielony musi
ustÄ…pić pierwszeĹ„stwa zarówno niebieskiemu jak i czerwonemu. Tu nie ma
innej opcji.

2. Pas rozbiegowy nie jest częściÄ… skrzyżowania, ale jest częściÄ… drogi
z pierwszeństwem, dlatego zielony musi ustąpić pierwszeństwa
niebieskiemu, bo wjeżdża na jego pas ruchu, ale ma pierwszeĹ„stwo przed
czerwonym, bo jest z prawej strony na tej samej drodze.

Nie istnieje żadna inna, poĹ›rednia opcja, że pas rozbiegowy jest częściÄ…
skrzyżowania i zielony ma pierwszeĹ„stwo przed czerwonym.

Takiej opcji być nie może, bo zielony ma znak "ustÄ…p pierwszeĹ„stwa",
dlatego na mocy tego znaku musi ustÄ…pić zarówno niebieskiemu jak i
czerwonemu.

Może być tylko kwestia sporna czy pas rozbiegowy należy do skrzyżowania
czy do drogi poprzecznej (z pierwszeństwem).

Choć osobiĹ›cie uważam, że gdyby ustawodawcy chodziło o to, żeby uznawać
pas rozbiegowy jako czÄ™ć drogi poprzecznej to znak ustÄ…p pierwszeĹ„stwa
byłby niepotrzebny i wprowadzałby niepotrzebne zamieszanie. Dlatego
uważam, że pas rozbiegowy jest pasem drogi podporzÄ…dkowanej i stanowi
skrzyżowanie.


Ĺ»ebyĹ› mógł zrozumieć.

Masz drogÄ™ z pierwszeĹ„stwem, która ma 2 pasy ruchu w tym samym kierunku.

Prostopadle do tej drogi jest droga podporzÄ…dkowana oznaczona znakiem
"ustÄ…p pierwszeĹ„stwa", którÄ… chcesz wjechać na drogÄ™ z pierwszeĹ„stwem,
skręcając w prawo.

Widzisz, że daleko przed skrzyżowaniem jedzie niebieski samochód, a na
lewym pasie pusto. Postanawiasz wjechać na to skrzyżowanie. Zaczynasz
wjeżdżać na skrzyżowanie i w tym samym momencie zauważasz, że niebieski
samochód został wyprzedzony przez samochód czerwony, który zjeżdża na
prawy pas i dochodzi do kolizji.

Kto jest winien?



Mnie uczono ze na skrzyzowaniach bez swiatel nie wolno wyprzedzac ani
zmieniac pasow ruchu. Dlatego obwiniam czerwonego dodatkowo do tego ze nie
ustapil temu z prawej przy zmianie pasa. 2 wykroczenia.

130 Data: Styczen 09 2018 22:30:40
Temat: Re: nie. Ustawodawca.
Autor: Uzytkownik 

W dniu 2018-01-09 o 20:57, Pszemol pisze:

Bo Twoje tłumaczenie jest pokraczne i nieudolne, a poza tym łamie
wszelkie reguły logiki oraz Prawo o Ruchu Drogowym.

W skrócie można je opisać tak:

Zielony ustÄ…pił pierwszeĹ„stwa, choć nikomu nie ustÄ…pił i ma
pierwszeĹ„stwo przed pojazdem, któremu musi ustÄ…pić pierwszeĹ„stwa.


W rzeczywistoĹ›ci mamy tu tylko i wyłÄ…cznie 2 możliwe sytuacje:

1. Pas rozbiegowy jest częściÄ… skrzyżowania, na którym zielony musi
ustÄ…pić pierwszeĹ„stwa zarówno niebieskiemu jak i czerwonemu. Tu nie ma
innej opcji.

2. Pas rozbiegowy nie jest częściÄ… skrzyżowania, ale jest częściÄ… drogi
z pierwszeństwem, dlatego zielony musi ustąpić pierwszeństwa
niebieskiemu, bo wjeżdża na jego pas ruchu, ale ma pierwszeĹ„stwo przed
czerwonym, bo jest z prawej strony na tej samej drodze.

Nie istnieje żadna inna, poĹ›rednia opcja, że pas rozbiegowy jest częściÄ…
skrzyżowania i zielony ma pierwszeĹ„stwo przed czerwonym.

Takiej opcji być nie może, bo zielony ma znak "ustÄ…p pierwszeĹ„stwa",
dlatego na mocy tego znaku musi ustÄ…pić zarówno niebieskiemu jak i
czerwonemu.

Może być tylko kwestia sporna czy pas rozbiegowy należy do skrzyżowania
czy do drogi poprzecznej (z pierwszeństwem).

Choć osobiĹ›cie uważam, że gdyby ustawodawcy chodziło o to, żeby uznawać
pas rozbiegowy jako czÄ™ć drogi poprzecznej to znak ustÄ…p pierwszeĹ„stwa
byłby niepotrzebny i wprowadzałby niepotrzebne zamieszanie. Dlatego
uważam, że pas rozbiegowy jest pasem drogi podporzÄ…dkowanej i stanowi
skrzyżowanie.


Ĺ»ebyĹ› mógł zrozumieć.

Masz drogÄ™ z pierwszeĹ„stwem, która ma 2 pasy ruchu w tym samym kierunku.

Prostopadle do tej drogi jest droga podporzÄ…dkowana oznaczona znakiem
"ustÄ…p pierwszeĹ„stwa", którÄ… chcesz wjechać na drogÄ™ z pierwszeĹ„stwem,
skręcając w prawo.

Widzisz, że daleko przed skrzyżowaniem jedzie niebieski samochód, a na
lewym pasie pusto. Postanawiasz wjechać na to skrzyżowanie. Zaczynasz
wjeżdżać na skrzyżowanie i w tym samym momencie zauważasz, że niebieski
samochód został wyprzedzony przez samochód czerwony, który zjeżdża na
prawy pas i dochodzi do kolizji.

Kto jest winien?


Mnie uczono ze na skrzyzowaniach bez swiatel nie wolno wyprzedzac ani
zmieniac pasow ruchu. Dlatego obwiniam czerwonego dodatkowo do tego ze nie
ustapil temu z prawej przy zmianie pasa. 2 wykroczenia.

Ale nie odpowiedziałeĹ› na pytanie: kto jest winien?

OczywiĹ›cie PoRD zabrania wyprzedzania na skrzyżowaniu, ale w tym przypadku niebieski był wyprzedzony przed skrzyżowaniem - nie ma innej możliwoĹ›ci jak wyprzedzenie przed skrzyżowaniem, aby czerwony powrócił na prawy pas na skrzyżowaniu. Czerwony musiał być przed niebieskim, aby mógł powrócić na prawy pas, a zgodnie z PoRD wyprzedzanie:

28) wyprzedzanie – przejeżdżanie (przechodzenie) obok pojazdu lub uczestnika ruchu poruszajÄ…cego siÄ™ w tym samym kierunku;

Czyli zgodnie z definicjÄ… wyprzedzania, na skrzyżowaniu czerwony już był po manewrze wyprzedzania.

Powiedzmy, że wyprzedził na skrzyżowaniu i złamał zakaz wyprzedzania, ale przecież nie ma zakazu zmiany pasa ruchu na skrzyżowaniu. OczywiĹ›cie jeżeli sÄ… wyznaczone pasy ruchu to na skrzyżowaniu bÄ™dÄ… linie ciÄ…głe, a przekroczenie takiej linii bÄ™dzie wykroczeniem. Ale równie dobrze mogÄ… być pasy niewyznaczone i wtedy nie bÄ™dzie żadnych linii, ani żadnego wykroczenia.

Może skomplikujmy nieco. Mamy 2 przypadki:

1. Na drodze i na skrzyżowaniu sÄ… wyznaczone pasy ruchu.

2. Na drodze i na skrzyżowaniu sÄ… niewyznaczone pasy ruchu.

Kto w tych 2 przypadkach będzie winien?

131 Data: Styczen 09 2018 17:27:30
Temat: Re: nie. Ustawodawca.
Autor: Pszemol 

Uzytkownik  wrote:

W dniu 2018-01-09 o 14:18, Pszemol pisze:
Witko4  wrote:
Użytkownik "Pszemol"  napisał w wiadomoĹ›ci

Witko4  wrote:
Należy zastanowić siÄ™ o co chodziło Ustawodawcy
w definicji skrzyżowania w PoRD.
Warianty sÄ… dwa :
1. połÄ…czenie dróg " na przyleganie " lub
2. połÄ…czenie dróg " na wlot "
Gdyby chodziło o połÄ…czenie " na przyleganie "
to Ustawodawca zapisałby długoć tego przylegania.
Ponieważ Ustawodawca nie zapisał długoĹ›ci przylegania
to chodzi o połÄ…czenie dróg " na wlot ",

czyli pas rozbiegowy jest częściÄ… drogi głównej.
Prawo interpretuje sie jednak tak jak jest napisane
W PoRD nie jest dokładnie opisane połÄ…czenie dróg.
Wyżej przedstawiłem mojÄ… interpretacjÄ™ z uzasadnieniem.

Napisz twojÄ… interpretacje połÄ…czenia dróg z uzasadnieniem
i podaniem Ľródeł.


Dla mnie rozbiegówka jest czescia skrzyzowania, bo to jest miejsce kontaktu
jednej drogi z druga i nastepuje tam wymiana pojazdow miedzy drogami.
o

Kierujesz siÄ™ bardzo pokrÄ™tnÄ… logikÄ… Kalego. Tu piszesz, że jest
skrzyżowaniem, ale już kiedy chodzi o respektowanie znaków drogowych
obowiÄ…zujÄ…cych na tym skrzyżowaniu to już skrzyżowaniem przestaje być.

Nie przestaje być skrzyżowaniem. Dalej nie rozumiesz dosyć szczegółowego i
obszernego wyjaĹ›nienia jakie podałem.

132 Data: Styczen 10 2018 04:29:40
Temat: Re: nie. Ustawodawca.
Autor: Witko4 

Użytkownik "Pszemol"  napisał w wiadomoĹ›ci


Dla mnie rozbiegówka jest czescia skrzyzowania, bo to jest miejsce
kontaktu
jednej drogi z druga i nastepuje tam wymiana pojazdow miedzy drogami.

To znaczy, że według ciebie jest to połÄ…czenie dróg " poprzez przyleganie ",
ale Ustawodawca nie podał długoĹ›ci przylegania
i z tego wynika, że połÄ…czenie dróg w PoRD nie jest połÄ…czeniem
" poprzez przyleganie" ale jest połÄ…czeniem
" na wlot ", czyli droga podporzÄ…dkowana łÄ…czy sie
z pasem rozbiegowym bÄ™dÄ…cym częściÄ… drogi głównej.

Termin " wymiana pojazdów ", ani coĹ› podobnego ( w zwiÄ…zku z definicjÄ…
skrzyżowania ) nie istnieje w PoRD.

133 Data: Styczen 10 2018 02:30:54
Temat: Re: nie. Ustawodawca.
Autor:

nie chcialbym psuc zabawy bo widze ze sie rozkrecacie ale trzymajmy sie faktow:

http://motoryzacja.interia.pl/wiadomosci/polski-kierowca/news-pas-wlaczania-kto-tu-ma-pierwszenstwo,nId,2476103

134 Data: Styczen 10 2018 13:07:30
Temat: Re: nie. Ustawodawca.
Autor: Uzytkownik 

W dniu 2018-01-10 o 11:30,  pisze:

nie chcialbym psuc zabawy bo widze ze sie rozkrecacie ale trzymajmy sie faktow:

http://motoryzacja.interia.pl/wiadomosci/polski-kierowca/news-pas-wlaczania-kto-tu-ma-pierwszenstwo,nId,2476103

Szkoda w ogóle czytać te bzdury, bo autor tej beletrystyki nawet nie raczył siÄ™ podpisać.

PoczÄ…tkowo jako przykład daje pas rozbiegowy, a na poparcie swoich tez już pas ten jest oznakowany znakiem droga z pierwszeĹ„stwem.

OczywiĹ›cie jeżeli bÄ™dzie stał znak "droga z pierwszeĹ„stwem" przy pasie rozbiegowym to dalszÄ… czÄ™ć tego pasa należy już traktować jak jeden z pasów drogi z pierwszeĹ„stwem i wtedy obowiÄ…zujÄ… zasady, że zielony musi ustÄ…pić niebieskiemu, ale ma pierwszeĹ„stwo przed czerwonym.

Tyle, że nie o takiej sytuacji prowadzimy polemikÄ™ lecz o sytuacji, kiedy znaku "droga z pierwszeĹ„stwem" nie ma.

Jeżeli stoi ten znak to można też przyjąć obszar skrzyżowania za taki jak został zaznaczony, ale jeżeli tego znaku nie ma to dlaczego ten obszarem ma być taki, a nie metr czy 10 metrów dalej?

I tu właĹ›nie o to siÄ™ rozchodzi.

Autor tego opracowania sam nie wie jakie powinny być stosowane zasady, ale oczywiĹ›cie jak przystało na typowego pismaka cierpiÄ…cego na parcie na szkło musiał tak pokombinować, aby pokazać, że wszyscy specjaliĹ›ci siÄ™ mylÄ…, a tylko on ma racjÄ™.

ReasumujÄ…c:

W artykule opisane sÄ… dwa różne skrzyżowania, które sÄ… całkiem odmienne, a zmianÄ™ robi ten jeden, dodatkowy znak D-1

135 Data: Styczen 10 2018 05:07:30
Temat: Re: nie. Ustawodawca.
Autor:

to jest rebus na poziomie nauki na karte rowerowa :-) zielony ustepuje niebieskiemu a pierwszenstwo z czerwonym na zasadach ogolnych

ps tak wyglada sytuacja na kazdej autostradzie 3-pasmowej niemozliwe zebyscie tego nie ogarniali to jest jakis dramat :-)

136 Data: Styczen 10 2018 14:49:16
Temat: Re: nie.
Autor: Witko4 

Użytkownik  napisał w wiadomoĹ›ci

 zielony ustepuje niebieskiemu a pierwszenstwo z czerwonym na zasadach ogolnych.

Co to znaczy " na zasadach ogolnych " ?

137 Data: Styczen 10 2018 05:55:14
Temat: Re: nie.
Autor:
138 Data: Styczen 10 2018 18:14:52
Temat: Re: nie. Ustawodawca.
Autor: Pszemol 

 wrote:

to jest rebus na poziomie nauki na karte rowerowa :-) zielony ustepuje
niebieskiemu a pierwszenstwo z czerwonym na zasadach ogolnych

Dokładnie tak!

ps tak wyglada sytuacja na kazdej autostradzie 3-pasmowej niemozliwe
zebyscie tego nie ogarniali to jest jakis dramat :-)

Ludzie mało jeżdżÄ…, i jak siÄ™ pojawiajÄ… wÄ…tpliwoĹ›ci i sÄ… dwie możliwe
interpretacje to nie umieją dobrać tej rozsądnej, bezpieczniejszej, tej
która prowadzi do mniejszej szansy na kolizjÄ™ i dodatkowo wymaga mniejszej
iloĹ›ci dodatkowych zmiennych do analizy czy też dokładniejszego studiowania
całego skrzyżowania, być może zasłoniÄ™tego w części duzym pojazdem jak
autobus.

139 Data: Styczen 10 2018 19:55:23
Temat: Re: nie. A-7.
Autor: Witko4 

Użytkownik  napisał w wiadomoĹ›ci


zielony ustepuje niebieskiemu a pierwszenstwo z czerwonym na zasadach
ogolnych

Czy to znaczy, że zielonego nie dotyczy znak A-7 ustÄ…p pierwszeĹ„stwa,
gdy krzyżuje siÄ™ z czerwonym ?

140 Data: Styczen 10 2018 23:37:24
Temat: Re: nie. A-7.
Autor:

-- Czy to znaczy, że zielonego nie dotyczy znak A-7 ustÄ…p pierwszeĹ„stwa, gdy krzyżuje siÄ™ z czerwonym ?

oczywiscie ze obowiazuje dlatego pisalem o zasadach ogolnych

czerwony zmienia pas mimo ze widzi ostrzegawczy A6d ktory informuje o wlocie z prawej strony i nakazuje zachowanie szczegolnej ostroznosci

PS w DE przy kolizji bedzie wspolwina bo nie obowiazuje ten przepis:

Zgodnie z art. 22 ust. 4 ustawy Prawo o ruchu drogowym:

"KierujÄ…cy pojazdem, zmieniajÄ…c zajmowany pas ruchu, jest obowiÄ…zany ustÄ…pić pierwszeĹ„stwa pojazdowi jadÄ…cemu po pasie ruchu, na który zamierza wjechać, oraz pojazdowi wjeżdżajÄ…cemu na ten pas z prawej strony."

141 Data: Styczen 10 2018 18:26:13
Temat: Re: nie. Ustawodawca.
Autor: Cavallino 

W dniu 10-01-2018 o 13:07, Uzytkownik pisze:

Autor tego opracowania sam nie wie jakie powinny być stosowane zasady,

A Ty wiesz?
To zapodaj, wraz z przepisami które o tym stanowiÄ….

Tylko nie kompromituj siÄ™ skrzyżowaniem o długoĹ›ci 5 km.......
A taka sytuacja miałaby miejsce, w sytuacji gdy rozbiegówka przechodzi w kolejny, dodatkowy pas drogi głównej.
Codziennie przejeżdżam takim przypadkiem....


Jak nie potrafisz - to skoĹ„cz już pierdzielić trzy po trzy na ten temat.

142 Data: Styczen 10 2018 19:16:59
Temat: Re: nie. Ustawodawca.
Autor: Uzytkownik 

W dniu 2018-01-10 o 18:26, Cavallino pisze:

W dniu 10-01-2018 o 13:07, Uzytkownik pisze:

Autor tego opracowania sam nie wie jakie powinny być stosowane zasady,

A Ty wiesz?
To zapodaj, wraz z przepisami które o tym stanowiÄ….

Dla Ciebie szkoda czasu.
Chyba, że jesteĹ› tak mÄ…dry, że nam tu powiesz i wskażesz konkretne zapisy prawne, które okreĹ›lajÄ…, gdzie siÄ™ koĹ„czy droga ze znakiem ustÄ…p pierwszeĹ„stwa, a zaczyna siÄ™ i koĹ„czy skrzyżowanie oraz od którego momentu rozbiegówka staje siÄ™ jednym z pasów drogi z pierwszeĹ„stwem oraz co w ogóle miał autor na myĹ›li, stawiajÄ…c tak idiotycznie znaki drogowe?
Ja tego nie wiem tak samo jak nie wie Prawo o Ruchu Drogowym oraz specjaliĹ›ci, bo prawodawca dał dupy i nie przewidział takich sytuacji, a kazał stawiać bezmyĹ›lnie znaki i teraz "każdy ch.... na swój strój". PomiÄ™dzy nimi jeszcze pojawiajÄ… siÄ™ miszcze, którzy uważajÄ… siÄ™ za nieomylnych i wszechwiedzÄ…cych, którzy każdego innego uważajÄ… za idiotę  pierdolÄ…cego trzy po trzy, a swoje przekonania za absolut.


Tylko nie kompromituj siÄ™ skrzyżowaniem o długoĹ›ci 5 km.......
A taka sytuacja miałaby miejsce, w sytuacji gdy rozbiegówka przechodzi w kolejny, dodatkowy pas drogi głównej.
Codziennie przejeżdżam takim przypadkiem....

OczywiĹ›cie tylko Ty jeĽdzisz takimi drogami.
My wieĹ›niaki to zapierdalamy na osiołkach  po polnej drodze i nigdy w życiu nie widzieliĹ›my takich dróg.



Jak nie potrafisz - to skoĹ„cz już pierdzielić trzy po trzy na ten temat.


Nie jesteś w stanie tego zrozumieć o czym dyskutujemy i o czym ja piszę? To skończ pierolić trzy po trzy miszczu.

143 Data: Styczen 10 2018 20:05:50
Temat: Re: nie. Ustawodawca.
Autor: Cavallino 

W dniu 10-01-2018 o 19:16, Uzytkownik pisze:

W dniu 2018-01-10 o 18:26, Cavallino pisze:
W dniu 10-01-2018 o 13:07, Uzytkownik pisze:

Autor tego opracowania sam nie wie jakie powinny być stosowane zasady,

A Ty wiesz?
To zapodaj, wraz z przepisami które o tym stanowiÄ….

Dla Ciebie szkoda czasu.

To nie ja pierdzielÄ™ że skrzyżowanie ma 5 km.

Chyba, że jesteĹ› tak mÄ…dry, że nam tu powiesz

Nie odwracaj kota ogonem.
To Ty miałeĹ› zeznać na jakiej podstawie mogÄ… istnieć niekoĹ„czÄ…ce siÄ™ skrzyżowania.

Ja nie twierdzÄ™ że mogÄ…, wiÄ™c nie znam takiej podstawy.


Tylko nie kompromituj siÄ™ skrzyżowaniem o długoĹ›ci 5 km.......
A taka sytuacja miałaby miejsce, w sytuacji gdy rozbiegówka przechodzi w kolejny, dodatkowy pas drogi głównej.
Codziennie przejeżdżam takim przypadkiem....

OczywiĹ›cie tylko Ty jeĽdzisz takimi drogami.

OczywiĹ›cie że nie.
Codziennie przejeżdżajÄ… niÄ… tysiÄ…ce poznaniaków.
I żaden nie próbuje siÄ™ wpychać na dodatkowy pas, tłumaczÄ…c że przecież sÄ… na skrzyżowaniu, wiÄ™c ten co nim wjechał na drogÄ™ głównÄ… ma obowiÄ…zek im ustÄ…pić.

Jak nie potrafisz - to skoĹ„cz już pierdzielić trzy po trzy na ten temat.


Nie jesteś w stanie tego zrozumieć o czym dyskutujemy i o czym ja piszę?

Zrozumiałem tak po trzecim poĹ›cie i to napisałem.
A Ty zamiast zrobić to samo, albo przyznać że CiÄ™ to przerasta, nadal pierdzielisz głupoty o niekoĹ„czÄ…cych siÄ™ skrzyżowaniach.
Zamilcz, lepiej, dla własnego dobra.

144 Data: Styczen 10 2018 20:22:37
Temat: Re: nie. Ustawodawca.
Autor: Uzytkownik 

W dniu 2018-01-10 o 20:05, Cavallino pisze:

W dniu 10-01-2018 o 19:16, Uzytkownik pisze:
W dniu 2018-01-10 o 18:26, Cavallino pisze:
W dniu 10-01-2018 o 13:07, Uzytkownik pisze:

Autor tego opracowania sam nie wie jakie powinny być stosowane zasady,

A Ty wiesz?
To zapodaj, wraz z przepisami które o tym stanowiÄ….

Dla Ciebie szkoda czasu.

To nie ja pierdzielÄ™ że skrzyżowanie ma 5 km.

Chyba, że jesteĹ› tak mÄ…dry, że nam tu powiesz

Nie odwracaj kota ogonem.
To Ty miałeĹ› zeznać na jakiej podstawie mogÄ… istnieć niekoĹ„czÄ…ce siÄ™ skrzyżowania.

Ja nie twierdzÄ™ że mogÄ…, wiÄ™c nie znam takiej podstawy.


Tylko nie kompromituj siÄ™ skrzyżowaniem o długoĹ›ci 5 km.......
A taka sytuacja miałaby miejsce, w sytuacji gdy rozbiegówka przechodzi w kolejny, dodatkowy pas drogi głównej.
Codziennie przejeżdżam takim przypadkiem....

OczywiĹ›cie tylko Ty jeĽdzisz takimi drogami.

OczywiĹ›cie że nie.
Codziennie przejeżdżajÄ… niÄ… tysiÄ…ce poznaniaków.
I żaden nie próbuje siÄ™ wpychać na dodatkowy pas, tłumaczÄ…c że przecież sÄ… na skrzyżowaniu, wiÄ™c ten co nim wjechał na drogÄ™ głównÄ… ma obowiÄ…zek im ustÄ…pić.

Jak nie potrafisz - to skoĹ„cz już pierdzielić trzy po trzy na ten temat.


Nie jesteś w stanie tego zrozumieć o czym dyskutujemy i o czym ja piszę?

Zrozumiałem tak po trzecim poĹ›cie i to napisałem.
A Ty zamiast zrobić to samo, albo przyznać że CiÄ™ to przerasta, nadal pierdzielisz głupoty o niekoĹ„czÄ…cych siÄ™ skrzyżowaniach.
Zamilcz, lepiej, dla własnego dobra.

DoroĹ›nij chłopczyku! Nie masz nic do powiedzenia to siÄ™ nie wpierdalaj w dyskusjÄ™, którÄ… prowadzÄ… ludzie doroĹ›li i przestaĹ„ kłamać.

145 Data: Styczen 10 2018 22:38:59
Temat: Re: nie. Ustawodawca.
Autor: Cavallino 

W dniu 10-01-2018 o 20:22, Uzytkownik pisze:


Nie jesteś w stanie tego zrozumieć o czym dyskutujemy i o czym ja piszę?

Zrozumiałem tak po trzecim poĹ›cie i to napisałem.
A Ty zamiast zrobić to samo, albo przyznać że CiÄ™ to przerasta, nadal pierdzielisz głupoty o niekoĹ„czÄ…cych siÄ™ skrzyżowaniach.
Zamilcz, lepiej, dla własnego dobra.

DoroĹ›nij chłopczyku! Nie masz nic do powiedzenia to siÄ™ nie wpierdalaj w dyskusjÄ™, którÄ… prowadzÄ… ludzie doroĹ›li i przestaĹ„ kłamać.

Pyskowanie Ci szczylu w niczym nie pomoże, podobnie jak oszczerstwa.
Jedyne co mozesz zyskać, to pobyt kiblu z innymi ekskrementami.
PLONK WARNING !!!

146 Data: Styczen 11 2018 06:30:56
Temat: Re: nie. Ustawodawca.
Autor: Uzytkownik 

W dniu 2018-01-10 o 22:38, Cavallino pisze:

W dniu 10-01-2018 o 20:22, Uzytkownik pisze:


Nie jesteś w stanie tego zrozumieć o czym dyskutujemy i o czym ja piszę?

Zrozumiałem tak po trzecim poĹ›cie i to napisałem.
A Ty zamiast zrobić to samo, albo przyznać że CiÄ™ to przerasta, nadal pierdzielisz głupoty o niekoĹ„czÄ…cych siÄ™ skrzyżowaniach.
Zamilcz, lepiej, dla własnego dobra.

DoroĹ›nij chłopczyku! Nie masz nic do powiedzenia to siÄ™ nie wpierdalaj w dyskusjÄ™, którÄ… prowadzÄ… ludzie doroĹ›li i przestaĹ„ kłamać.

Pyskowanie Ci szczylu w niczym nie pomoże, podobnie jak oszczerstwa.
Jedyne co mozesz zyskać, to pobyt kiblu z innymi ekskrementami.
PLONK WARNING !!!

Dlaczego warning? Zrób to naprawdÄ™ i ukarz mnie. Chyba nie jesteĹ› cieniasem?

147 Data: Styczen 11 2018 16:58:49
Temat: Re: nie. Ustawodawca.
Autor: Cavallino 

W dniu 11-01-2018 o 06:30, Uzytkownik pisze:

W dniu 2018-01-10 o 22:38, Cavallino pisze:
W dniu 10-01-2018 o 20:22, Uzytkownik pisze:


Nie jesteś w stanie tego zrozumieć o czym dyskutujemy i o czym ja piszę?

Zrozumiałem tak po trzecim poĹ›cie i to napisałem.
A Ty zamiast zrobić to samo, albo przyznać że CiÄ™ to przerasta, nadal pierdzielisz głupoty o niekoĹ„czÄ…cych siÄ™ skrzyżowaniach.
Zamilcz, lepiej, dla własnego dobra.

DoroĹ›nij chłopczyku! Nie masz nic do powiedzenia to siÄ™ nie wpierdalaj w dyskusjÄ™, którÄ… prowadzÄ… ludzie doroĹ›li i przestaĹ„ kłamać.

Pyskowanie Ci szczylu w niczym nie pomoże, podobnie jak oszczerstwa.
Jedyne co mozesz zyskać, to pobyt kiblu z innymi ekskrementami.
PLONK WARNING !!!

Dlaczego warning? Zrób to naprawdÄ™ i ukarz mnie. Chyba nie jesteĹ› cieniasem?

Będzie wina kolejny raz, będzie i reakcja.
Na razie poczytam czy siÄ™ dalej oĹ›mieszasz niekoĹ„czÄ…cymi siÄ™ skrzyżowaniami....

148 Data: Styczen 11 2018 18:54:23
Temat: Re: nie. Ustawodawca.
Autor: Uzytkownik 

W dniu 2018-01-11 o 16:58, Cavallino pisze:

W dniu 11-01-2018 o 06:30, Uzytkownik pisze:
W dniu 2018-01-10 o 22:38, Cavallino pisze:
W dniu 10-01-2018 o 20:22, Uzytkownik pisze:


Nie jesteś w stanie tego zrozumieć o czym dyskutujemy i o czym ja piszę?

Zrozumiałem tak po trzecim poĹ›cie i to napisałem.
A Ty zamiast zrobić to samo, albo przyznać że CiÄ™ to przerasta, nadal pierdzielisz głupoty o niekoĹ„czÄ…cych siÄ™ skrzyżowaniach.
Zamilcz, lepiej, dla własnego dobra.

DoroĹ›nij chłopczyku! Nie masz nic do powiedzenia to siÄ™ nie wpierdalaj w dyskusjÄ™, którÄ… prowadzÄ… ludzie doroĹ›li i przestaĹ„ kłamać.

Pyskowanie Ci szczylu w niczym nie pomoże, podobnie jak oszczerstwa.
Jedyne co mozesz zyskać, to pobyt kiblu z innymi ekskrementami.
PLONK WARNING !!!

Dlaczego warning? Zrób to naprawdÄ™ i ukarz mnie. Chyba nie jesteĹ› cieniasem?

Będzie wina kolejny raz, będzie i reakcja.
Na razie poczytam czy siÄ™ dalej oĹ›mieszasz niekoĹ„czÄ…cymi siÄ™ skrzyżowaniami....

Czyli jednak jesteĹ› cienias.

149 Data: Styczen 10 2018 20:23:31
Temat: Re: nie. Ustawodawca.
Autor: radekp@konto.pl 

Wed, 10 Jan 2018 20:05:50 +0100, w
Cavallino  napisał(-a):

>> Tylko nie kompromituj się skrzyżowaniem o długo¶ci 5 km.......
>> A taka sytuacja miałaby miejsce, w sytuacji gdy rozbiegówka przechodzi
>> w kolejny, dodatkowy pas drogi głównej.

Gdy przechodzi w dodatkowy pas, to przechodzi.
Ale najczę¶ciej nie przechodzi.
Po to wymy¶lono linie krawędziowe oddzielaj±ce jezdnie drogi głównej.

150 Data: Styczen 11 2018 16:57:47
Temat: Re: nie. Ustawodawca.
Autor: Cavallino 

W dniu 10-01-2018 o 20:23,  pisze:

Wed, 10 Jan 2018 20:05:50 +0100, w Cavallino  napisał(-a):

Tylko nie kompromituj się skrzyżowaniem o długo¶ci 5 km.......
A taka sytuacja miałaby miejsce, w sytuacji gdy rozbiegówka przechodzi
w kolejny, dodatkowy pas drogi głównej.

Gdy przechodzi w dodatkowy pas, to przechodzi.
Ale najczę¶ciej nie przechodzi.

I co to zmienia w kwestii przepisów?

151 Data: Styczen 12 2018 10:06:07
Temat: Re: nie. Ustawodawca.
Autor: radekp@konto.pl 

Thu, 11 Jan 2018 16:57:47 +0100, w
Cavallino  napisał(-a):

W dniu 10-01-2018 o 20:23,  pisze:
> Wed, 10 Jan 2018 20:05:50 +0100, w
> Cavallino  napisał(-a):
>
>>>> Tylko nie kompromituj się skrzyżowaniem o długo¶ci 5 km.......
>>>> A taka sytuacja miałaby miejsce, w sytuacji gdy rozbiegówka przechodzi
>>>> w kolejny, dodatkowy pas drogi głównej.
>
> Gdy przechodzi w dodatkowy pas, to przechodzi.
> Ale najczę¶ciej nie przechodzi.

I co to zmienia w kwestii przepisów?

Wł±czaj±c się z rozbiegówki musisz ust±pić wszystkim na głównej drodze (również
wyprzedzaj±cym).
Jeżeli jeste¶ już na dodatkowym pasie powstałym z rozbiegówki masz
pierwszeństwo w zajęciu ¶rodkowego pasa przed tym, który chce na ten pas
wjechać ze skrajnego lewego.

152 Data: Styczen 12 2018 02:07:59
Temat: Re: nie. Ustawodawca.
Autor:

-- WłÄ…czajÄ…c siÄ™ z rozbiegówki musisz ustÄ…pić wszystkim na głównej drodze (również wyprzedzajÄ…cym).

nie zapominajmy o obowiazkach wyprzedzajacego:

Art. 24.

1. KierujÄ…cy pojazdem jest obowiÄ…zany przed wyprzedzaniem upewnić siÄ™ w szczególnoĹ›ci, czy:
1.ma odpowiedniÄ… widocznoć i dostateczne miejsce do wyprzedzania bez utrudnienia komukolwiek ruchu;

co w polaczeniu z A6d raczej wyczerpuje temat

Znak A-6d ostrzega kierujÄ…cego pojazdem przed skrzyżowaniem, na którym droga jednokierunkowa podporzÄ…dkowana łÄ…czy siÄ™ z drogÄ… z pierwszeĹ„stwem przejazdu wlotem jednokierunkowym z prawej strony. Informuje użytkownika ruchu, że znajduje siÄ™ on na drodze z pierwszeĹ„stwem przejazdu, gdyż właĹ›nie tam jest umieszczony, ale uczula go na zachowanie szczególnej ostrożnoĹ›ci wzglÄ™dem włÄ…czajÄ…cych siÄ™ do ruchu z prawej strony. Na drodze podporzÄ…dkowanej ustawiony jest znak A-7, czyli ustÄ…p pierwszeĹ„stwa przejazdu

mozliwe opcje zeznan w razie kolizji:
- nie miales widocznosci a mimo to zdecydowales sie na wyprzedzanie
- miales widocznosc ale postanowiles wykonac manewr mimo to bo jechales droga z pierwszenstwem
obie prowadza do tego samego :-)

PS sytuacja zmienia sie dopiero kiedy pojazd z lewej nie *wyprzedza* a jedynie zmienia pas wtedy podpada tylko pod A6d czyli niezachowanie szczegolnej ostroznosci

153 Data: Styczen 12 2018 17:09:47
Temat: Re: nie. Ustawodawca.
Autor: Cavallino 

W dniu 12-01-2018 o 10:06,  pisze:

Thu, 11 Jan 2018 16:57:47 +0100, w Cavallino  napisał(-a):

W dniu 10-01-2018 o 20:23,  pisze:
Wed, 10 Jan 2018 20:05:50 +0100, w Cavallino  napisał(-a):

Tylko nie kompromituj się skrzyżowaniem o długo¶ci 5 km.......
A taka sytuacja miałaby miejsce, w sytuacji gdy rozbiegówka przechodzi
w kolejny, dodatkowy pas drogi głównej.

Gdy przechodzi w dodatkowy pas, to przechodzi.
Ale najczę¶ciej nie przechodzi.

I co to zmienia w kwestii przepisów?

Wł±czaj±c się z rozbiegówki musisz ust±pić wszystkim na głównej drodze (również
wyprzedzaj±cym).

Bo ponieważ?

Jeżeli jeste¶ już na dodatkowym pasie powstałym z rozbiegówki masz
pierwszeństwo w zajęciu ¶rodkowego pasa przed tym, który chce na ten pas
wjechać ze skrajnego lewego.

A co go tak automagicznie zmieniło?
Przecież żaden nowy przepis nie zadział, dalej jest to to samo skrzyżowanie, które powoduje że (Twoim zdaniem) rozbiegówka też jest skrzyżowaniem?

No chyba, że uważasz, że rozbiegówka nie jest już pasem nowej drogi, z jakiego¶ innego nieokre¶lonego powodu.
Wyja¶nisz bzdury które wypisujesz?

154 Data: Styczen 12 2018 22:19:14
Temat: Re: nie. Ustawodawca.
Autor: radekp@konto.pl 

Fri, 12 Jan 2018 17:09:47 +0100, w
Cavallino  napisał(-a):

> Wł±czaj±c się z rozbiegówki musisz ust±pić wszystkim na głównej drodze (również
> wyprzedzaj±cym).

Bo ponieważ?

Ponieważ jeste¶ na podporz±dkowanej.

> Jeżeli jeste¶ już na dodatkowym pasie powstałym z rozbiegówki masz
> pierwszeństwo w zajęciu ¶rodkowego pasa przed tym, który chce na ten pas
> wjechać ze skrajnego lewego.

A co go tak automagicznie zmieniło?

Linia krawędziowa przerywana przechodz±ca w zwykł± przerywan±.

Przecież żaden nowy przepis nie zadział, dalej jest to to samo
skrzyżowanie, które powoduje że (Twoim zdaniem) rozbiegówka też jest
skrzyżowaniem?

jw.

No chyba, że uważasz, że rozbiegówka nie jest już pasem nowej drogi, z
jakiego¶ innego nieokre¶lonego powodu.
Wyja¶nisz bzdury które wypisujesz?

Po co skoro nie przeczytałe¶ do czego służ± okre¶lone linie, więc i tak nic nie
zrozumiesz?

155 Data: Styczen 13 2018 01:52:50
Temat: Re: nie. Linia przerywana.
Autor: Witko4 

Użytkownik  napisał w wiadomo¶ci Fri, 12 Jan 2018 17:09:47 +0100, w

Linia krawędziowa przerywana przechodz±ca w zwykł± przerywan±.

Tam nie ma linii krawędziowej przerywanej.
Tam jest linia przerywana P-1 o podwójnej szeroko¶ci.

156 Data: Styczen 14 2018 18:48:15
Temat: Re: nie. Linia przerywana.
Autor: radekp@konto.pl 

Sat, 13 Jan 2018 01:52:50 +0100, w  "Witko4"
 napisał(-a):

Użytkownik  napisał w wiadomo¶ci

Fri, 12 Jan 2018 17:09:47 +0100, w

> Linia krawędziowa przerywana przechodz±ca w zwykł± przerywan±.

Tam nie ma linii krawędziowej przerywanej.
Tam jest linia przerywana P-1 o podwójnej szeroko¶ci.

Ale konkretnie gdzie?
Zjazdy także oznacza się krawędziówkami.

157 Data: Styczen 13 2018 07:26:06
Temat: Re: nie. Ustawodawca.
Autor: Cavallino 

W dniu 12-01-2018 o 22:19,  pisze:

Fri, 12 Jan 2018 17:09:47 +0100, w Cavallino  napisał(-a):

Wł±czaj±c się z rozbiegówki musisz ust±pić wszystkim na głównej drodze (również
wyprzedzaj±cym).

Bo ponieważ?

Ponieważ jeste¶ na podporz±dkowanej.

Z jakiego tytułu?


Jeżeli jeste¶ już na dodatkowym pasie powstałym z rozbiegówki masz
pierwszeństwo w zajęciu ¶rodkowego pasa przed tym, który chce na ten pas
wjechać ze skrajnego lewego.

A co go tak automagicznie zmieniło?

Linia krawędziowa przerywana przechodz±ca w zwykł± przerywan±.

Rodzaj linii decyduje Twoim zdaniem o pierwszeństwie i końcu skrzyżowanie?
Masz jak±kolwiek, choćby najmniejsz±, podpórkę w przepisach?

No chyba, że uważasz, że rozbiegówka nie jest już pasem nowej drogi, z
jakiego¶ innego nieokre¶lonego powodu.
Wyja¶nisz bzdury które wypisujesz?

Po co skoro nie przeczytałe¶ do czego służ± okre¶lone linie

Wiem do czego nie służ± - do tego o czym piszesz.
Mi to wystarczy, a Ty się musisz doszkolić.

158 Data: Styczen 14 2018 11:49:56
Temat: Re: nie. Ustawodawca.
Autor: radekp@konto.pl 

Sat, 13 Jan 2018 07:26:06 +0100, w
Cavallino  napisał(-a):

W dniu 12-01-2018 o 22:19,  pisze:
> Fri, 12 Jan 2018 17:09:47 +0100, w
> Cavallino  napisał(-a):
>
>>> Wł±czaj±c się z rozbiegówki musisz ust±pić wszystkim na głównej drodze (również
>>> wyprzedzaj±cym).
>>
>> Bo ponieważ?
>
> Ponieważ jeste¶ na podporz±dkowanej.

Z jakiego tytułu?

Z tytułu znaku.

Rodzaj linii decyduje Twoim zdaniem o pierwszeństwie i końcu skrzyżowanie?
Masz jak±kolwiek, choćby najmniejsz±, podpórkę w przepisach?

Z definicji skrzyżowania.

>> No chyba, że uważasz, że rozbiegówka nie jest już pasem nowej drogi, z
>> jakiego¶ innego nieokre¶lonego powodu.
>> Wyja¶nisz bzdury które wypisujesz?
>
> Po co skoro nie przeczytałe¶ do czego służ± okre¶lone linie

Wiem do czego nie służ± - do tego o czym piszesz.
Mi to wystarczy, a Ty się musisz doszkolić.

Jak widać jednak nie douczyłe¶ się.

159 Data: Styczen 14 2018 12:02:17
Temat: Re: nie. Ustawodawca.
Autor: Cavallino 

W dniu 14-01-2018 o 11:49,  pisze:

Rodzaj linii decyduje Twoim zdaniem o pierwszeństwie i końcu skrzyżowanie?
Masz jak±kolwiek, choćby najmniejsz±, podpórkę w przepisach?

Z definicji skrzyżowania.

Ona o czym¶ dokładnie odwrotnym mówi.

Wiem do czego nie służ± - do tego o czym piszesz.
Mi to wystarczy, a Ty się musisz doszkolić.

Jak widać jednak nie douczyłe¶ się.

Nie - to Ty się nie nauczyłe¶.
Nawet nie wiesz jak wygl±daj± linie o których piszesz.

160 Data: Styczen 14 2018 13:06:08
Temat: Re: nie. Ustawodawca.
Autor: radekp@konto.pl 

Sun, 14 Jan 2018 12:02:17 +0100, w
Cavallino  napisał(-a):

W dniu 14-01-2018 o 11:49,  pisze:

>> Rodzaj linii decyduje Twoim zdaniem o pierwszeństwie i końcu skrzyżowanie?
>> Masz jak±kolwiek, choćby najmniejsz±, podpórkę w przepisach?
>
> Z definicji skrzyżowania.

Ona o czym¶ dokładnie odwrotnym mówi.

>> Wiem do czego nie służ± - do tego o czym piszesz.
>> Mi to wystarczy, a Ty się musisz doszkolić.
>
> Jak widać jednak nie douczyłe¶ się.

Nie - to Ty się nie nauczyłe¶.
Nawet nie wiesz jak wygl±daj± linie o których piszesz.

No to przypomniałe¶ już sobie?

161 Data: Styczen 14 2018 15:33:16
Temat: Re: nie. Ustawodawca.
Autor: Cavallino 

W dniu 14-01-2018 o 13:06,  pisze:

Nie - to Ty się nie nauczyłe¶.
Nawet nie wiesz jak wygl±daj± linie o których piszesz.

No to przypomniałe¶ już sobie?

Jak wygl±da linia krańcowa o której z takim zacięciem pisałe¶, nie musiałem sobie przypominać bo cały czas wiedziałem.
W przeciwieństwie do Ciebie.

BTW: nadal podtrzymujesz swoje twierdzenie, że to s± linie krańcowe?

Czy też udasz głupka i będziesz próbował tak je INACZEJ na nowo zaklasyfikować, żeby nagi±ć fakty do Twojej wstępnej teorii?

162 Data: Styczen 14 2018 19:13:20
Temat: Re: nie. Ustawodawca.
Autor: radekp@konto.pl 

Sun, 14 Jan 2018 15:33:16 +0100, w
Cavallino  napisał(-a):

W dniu 14-01-2018 o 13:06,  pisze:

>> Nie - to Ty się nie nauczyłe¶.
>> Nawet nie wiesz jak wygl±daj± linie o których piszesz.
>
> No to przypomniałe¶ już sobie?

Jak wygl±da linia krańcowa o której z takim zacięciem pisałe¶, nie
musiałem sobie przypominać bo cały czas wiedziałem.
W przeciwieństwie do Ciebie.

BTW: nadal podtrzymujesz swoje twierdzenie, że to s± linie krańcowe?

Czy też udasz głupka i będziesz próbował tak je INACZEJ na nowo
zaklasyfikować, żeby nagi±ć fakty do Twojej wstępnej teorii?

To skoro tak wszystko wiesz to dlaczego masz problem z odróżnieniem linii
segregacyjnej od krańcowej?
https://i.imgur.com/Dhm1sBu.jpg
http://brd.edu.pl/sytuacje/linia13.jpg
Jak masz jakie¶ pytanie o konkretny przypadek to w razie w±tpliwo¶ci możesz je
sobie zmierzyć.

163 Data: Styczen 14 2018 22:40:01
Temat: Re: nie. Ustawodawca.
Autor: Cavallino 

W dniu 14-01-2018 o 19:13,  pisze:

Sun, 14 Jan 2018 15:33:16 +0100, w Cavallino  napisał(-a):

W dniu 14-01-2018 o 13:06,  pisze:

Nie - to Ty się nie nauczyłe¶.
Nawet nie wiesz jak wygl±daj± linie o których piszesz.

No to przypomniałe¶ już sobie?

Jak wygl±da linia krańcowa o której z takim zacięciem pisałe¶, nie
musiałem sobie przypominać bo cały czas wiedziałem.
W przeciwieństwie do Ciebie.

BTW: nadal podtrzymujesz swoje twierdzenie, że to s± linie krańcowe?

Czy też udasz głupka i będziesz próbował tak je INACZEJ na nowo
zaklasyfikować, żeby nagi±ć fakty do Twojej wstępnej teorii?

To skoro tak wszystko wiesz to dlaczego masz problem z odróżnieniem linii
segregacyjnej od krańcowej?

Ja nie mam.
Drogowcy jak widać maj±, skoro w identycznych sytuacjach potrafi± namalować cokolwiek.

https://i.imgur.com/Dhm1sBu.jpg
http://brd.edu.pl/sytuacje/linia13.jpg

I jaka to konkretnie linia Twoim zdaniem?

164 Data: Styczen 14 2018 22:56:56
Temat: Re: nie. Ustawodawca.
Autor: radekp@konto.pl 

Sun, 14 Jan 2018 22:40:01 +0100, w
Cavallino  napisał(-a):

> To skoro tak wszystko wiesz to dlaczego masz problem z odróżnieniem linii
> segregacyjnej od krańcowej?

Ja nie mam.
Drogowcy jak widać maj±, skoro w identycznych sytuacjach potrafi±
namalować cokolwiek.

> https://i.imgur.com/Dhm1sBu.jpg
> http://brd.edu.pl/sytuacje/linia13.jpg

I jaka to konkretnie linia Twoim zdaniem?

Ciężko nie zobaczyć, że to krawędziówka.

165 Data: Styczen 14 2018 23:14:33
Temat: Re: nie. Ustawodawca.
Autor: Cavallino 

W dniu 14-01-2018 o 22:56,  pisze:

Ciężko nie zobaczyć, że to krawędziówka.

Widzę że to P7-a.

Bardziej chodziło mi o zwi±zek tej linii z omawianym przypadkiem.

W Poznaniu takich nie ma chyba wcale w podobnych przypadkach.
Tu masz kolejny przykład, wlot z S11 na A2:


albo z A2 na DK5 i odwrotnie:


Dlatego Twoje autorytatywne stwierdzenie, że w omawianym przypadku chodziło o linię krawędziow± nie wydaje mi się prawidłowe.
Z niczego to nie wynika.

166 Data: Styczen 14 2018 15:37:15
Temat: Re: nie. długo¶c drogi podporz±dkowanej.
Autor: Witko4 

Użytkownik "Cavallino"  napisał w wiadomo¶ci

W dniu 12-01-2018 o 22:19,  pisze:
Fri, 12 Jan 2018 17:09:47 +0100, w Cavallino  napisał(-a):

Wł±czaj±c się z rozbiegówki musisz ust±pić wszystkim na głównej drodze
(również
wyprzedzaj±cym).

Bo ponieważ?

Ponieważ jeste¶ na podporz±dkowanej.

Z jakiego tytułu?

Z tytułu : Znak A-7 ust±p pierwszeństwa.

Rodzaj linii decyduje Twoim zdaniem o pierwszeństwie i końcu skrzyżowanie?
Masz jak±kolwiek, choćby najmniejsz±, podpórkę w przepisach?

O pierwszeństwie decyduje znak A-7 ust±p pierwszeństwa,
 a o długo¶ci drogi podporz±dkowanej
w tym miejscu decyduje linia przerywana P-1 o podwójnej szeroko¶ci.

167 Data: Styczen 14 2018 16:00:16
Temat: Re: nie. długoĹ›c drogi podporzÄ…dkowanej.
Autor: Cavallino 

W dniu 14-01-2018 o 15:37, Witko4 pisze:

Użytkownik "Cavallino"  napisał w wiadomo¶ci

W dniu 12-01-2018 o 22:19,  pisze:
Fri, 12 Jan 2018 17:09:47 +0100, w Cavallino  napisał(-a):

Wł±czaj±c się z rozbiegówki musisz ust±pić wszystkim na głównej drodze
(również
wyprzedzaj±cym).

Bo ponieważ?

Ponieważ jeste¶ na podporz±dkowanej.

Z jakiego tytułu?

Z tytułu : Znak A-7 ust±p pierwszeństwa.

Rodzaj linii decyduje Twoim zdaniem o pierwszeństwie i końcu skrzyżowanie?
Masz jak±kolwiek, choćby najmniejsz±, podpórkę w przepisach?

O pierwszeństwie decyduje znak A-7 ust±p pierwszeństwa,
a o długo¶ci drogi podporz±dkowanej
w tym miejscu decyduje linia przerywana P-1 o podwójnej szeroko¶ci.

Tak dokładniej jest to P-1c "linia pojedyncza przerywana wydzielaj±ca".

168 Data: Styczen 14 2018 20:30:48
Temat: Re: nie. P-1c ?
Autor: Witko4 

Użytkownik "Cavallino"  napisał w wiadomo¶ci


Tak dokładniej jest to P-1c "linia pojedyncza przerywana wydzielaj±ca".

A gdzie to znalazle¶ ?

169 Data: Styczen 14 2018 22:37:12
Temat: Re: nie. P-1c ?
Autor: Cavallino 

W dniu 14-01-2018 o 20:30, Witko4 pisze:

Użytkownik "Cavallino"  napisał w wiadomo¶ci

Tak dokładniej jest to P-1c "linia pojedyncza przerywana wydzielaj±ca".

A gdzie to znalazle¶ ?

W zgodnych wymiarach.

170 Data: Styczen 15 2018 01:24:41
Temat: Re: nie. P-1c ?
Autor: Witko4 

Użytkownik "Cavallino"  napisał w wiadomo¶ci

W dniu 14-01-2018 o 20:30, Witko4 pisze:
Użytkownik "Cavallino"  napisał w wiadomo¶ci

Tak dokładniej jest to P-1c "linia pojedyncza przerywana wydzielaj±ca".

A gdzie to znalazle¶ ?

W zgodnych wymiarach.

Co to jest ?
Jaki link ?

171 Data: Styczen 15 2018 17:23:07
Temat: Re: nie. P-1c ?
Autor: Cavallino 

W dniu 15-01-2018 o 01:24, Witko4 pisze:

Użytkownik "Cavallino"  napisał w wiadomo¶ci
W dniu 14-01-2018 o 20:30, Witko4 pisze:
Użytkownik "Cavallino"  napisał w wiadomo¶ci

Tak dokładniej jest to P-1c "linia pojedyncza przerywana wydzielaj±ca".

A gdzie to znalazle¶ ?

W zgodnych wymiarach.

Co to jest ?
Jaki link ?

Ale o co pytasz, o Ľródła prawne?
A jakie¶ tam rozporz±dzenie dla drogowców o warunkach technicznych i takich tam.

U mnie akurat ¶ci±gnęło się to z jakim¶ pdf o nazwie "7. Znaki poziome (skrzyż i węzły).pdf

Poszukaj pod tym k±tem, na pewno znajdziesz.

172 Data: Styczen 15 2018 17:35:47
Temat: Re: nie. P-1c ?
Autor: Przewielebny 

Użytkownik "Cavallino"  napisał w wiadomo¶ci

W dniu 15-01-2018 o 01:24, Witko4 pisze:
Użytkownik "Cavallino"  napisał w wiadomo¶ci
W dniu 14-01-2018 o 20:30, Witko4 pisze:
Użytkownik "Cavallino"  napisał w wiadomo¶ci

Tak dokładniej jest to P-1c "linia pojedyncza przerywana wydzielaj±ca".

A gdzie to znalazle¶ ?

W zgodnych wymiarach.

Co to jest ?
Jaki link ?

Ale o co pytasz, o Ľródła prawne?
A jakie¶ tam rozporz±dzenie dla drogowców o warunkach technicznych i takich tam.

U mnie akurat ¶ci±gnęło się to z jakim¶ pdf o nazwie "7. Znaki poziome (skrzyż i węzły).pdf

Poszukaj pod tym k±tem, na pewno znajdziesz.

OK, dzięki.

173 Data: Styczen 15 2018 17:51:48
Temat: Re: nie. P-1c ?
Autor: Cavallino 

W dniu 15-01-2018 o 17:35, Przewielebny pisze:

Użytkownik "Cavallino"  napisał w wiadomo¶ci
W dniu 15-01-2018 o 01:24, Witko4 pisze:

A jakie¶ tam rozporz±dzenie dla drogowców o warunkach technicznych i takich tam.

U mnie akurat ¶ci±gnęło się to z jakim¶ pdf o nazwie "7. Znaki poziome (skrzyż i węzły).pdf

Poszukaj pod tym k±tem, na pewno znajdziesz.

OK, dzięki.

Co¶ Ci się z nickiem stało?

174 Data: Styczen 14 2018 15:36:30
Temat: Re: nie. dodatkowy pas.
Autor: Witko4 

Użytkownik  napisał w wiadomo¶ci


Jeżeli jeste¶ już na dodatkowym pasie powstałym z rozbiegówki masz
pierwszeństwo w zajęciu ¶rodkowego pasa przed tym, który chce na ten pas
wjechać ze skrajnego lewego.

Ale tylko wtedy gdy ten dodatkowy pas przestał być wyznaczany
lini± przerywan± o podwójnej szeroko¶ci.

175 Data: Styczen 12 2018 12:14:26
Temat: Re: nie. Linia krawędziowa.
Autor: Witko4 

Użytkownik  napisał w wiadomo¶ci

Wed, 10 Jan 2018 20:05:50 +0100, w Cavallino  napisał(-a):

>> Tylko nie kompromituj się skrzyżowaniem o długo¶ci 5 km.......
>> A taka sytuacja miałaby miejsce, w sytuacji gdy rozbiegówka przechodzi
>> w kolejny, dodatkowy pas drogi głównej.

Gdy przechodzi w dodatkowy pas, to przechodzi.

Gdy nie przechodzi w dodatkowy pas, to nie przechodzi.

Ale najczę¶ciej nie przechodzi.

Ale czasami przechodzi.

Po to wymy¶lono linie krawędziowe oddzielaj±ce jezdnie drogi głównej.

Linia krawędziowa nie ma funkcji oddzielania jezdni.
Przeczytaj co pisze o linii krawędziowej w Rozporz±dzeniu.
W PoRD nie ma takiego tworu jak dwie lub więcej jezdni,
przylegaj±cych do siebie. Przylegaj± do siebie tylko pasy ruchu.

Linia krawędziowa jest umieszczana PRZY KRAWĘDZI JEZDNI.
Linia krawędziowa nie jest umieszczana NA KRAWĘDZI jezdni.

176 Data: Styczen 12 2018 13:16:26
Temat: Re: nie. Linia krawędziowa.
Autor: radekp@konto.pl 

Fri, 12 Jan 2018 12:14:26 +0100, w  "Witko4"
 napisał(-a):

Linia krawędziowa jest umieszczana PRZY KRAWĘDZI JEZDNI.
Linia krawędziowa nie jest umieszczana NA KRAWĘDZI jezdni.

Nie ma znaczenia. Wyznacza koniec jezdni.

177 Data: Styczen 12 2018 15:36:25
Temat: Re: nie. Linia krawędziowa.
Autor: Witko4 

Użytkownik  napisał w wiadomo¶ci

Fri, 12 Jan 2018 12:14:26 +0100, w  "Witko4"
 napisał(-a):

Linia krawędziowa jest umieszczana PRZY KRAWĘDZI JEZDNI.
Linia krawędziowa nie jest umieszczana NA KRAWĘDZI jezdni.

Nie ma znaczenia. Wyznacza koniec jezdni.

 Nie wyznacza końca jezdni.

178 Data: Styczen 12 2018 16:10:59
Temat: Re: nie. Linia krawędziowa.
Autor: RadoslawF 

W dniu 2018-01-12 o 15:36, Witko4 pisze:

Linia krawÄ™dziowa jest umieszczana PRZY KRAWÄDZI JEZDNI.
Linia krawÄ™dziowa nie jest umieszczana NA KRAWÄDZI jezdni.

Nie ma znaczenia. Wyznacza koniec jezdni.

Nie wyznacza końca jezdni.

Wyznacza krawÄ™dĽ jezdni.

" P-7a linia krawÄ™dziowa przerywana wyznacza krawÄ™dĽ jezdni"
" P-7b linia krawÄ™dziowa ciÄ…gła wyznacza krawÄ™dĽ jezdni; ponadto
oznacza zakaz wjazdu na pobocze kierujÄ…cemu pojazdem samochodowym"


Pozdrawiam

179 Data: Styczen 12 2018 22:17:39
Temat: Re: nie. pojedyńcza linia przerywana.
Autor: Witko4 

Użytkownik  napisał w wiadomo¶ci


Po to wymy¶lono linie krawędziowe oddzielaj±ce jezdnie drogi głównej.

To nie jest linia krawedziowa.
To jest pojedyńcza linia przerywana o podwójnej szeroko¶ci.

180 Data: Styczen 14 2018 11:50:16
Temat: Re: nie. pojedyńcza linia przerywana.
Autor: radekp@konto.pl 

Fri, 12 Jan 2018 22:17:39 +0100, w  "Witko4"
 napisał(-a):

Użytkownik  napisał w wiadomo¶ci


> Po to wymy¶lono linie krawędziowe oddzielaj±ce jezdnie drogi głównej.

To nie jest linia krawedziowa.
To jest pojedyńcza linia przerywana o podwójnej szeroko¶ci.

A słuszna uwaga.

181 Data: Styczen 14 2018 12:03:29
Temat: Re: nie. pojedyńcza linia przerywana.
Autor: Cavallino 

W dniu 14-01-2018 o 11:50,  pisze:

Fri, 12 Jan 2018 22:17:39 +0100, w  "Witko4"
 napisał(-a):

Użytkownik  napisał w wiadomo¶ci


Po to wymy¶lono linie krawędziowe oddzielaj±ce jezdnie drogi głównej.

To nie jest linia krawedziowa.
To jest pojedyńcza linia przerywana o podwójnej szeroko¶ci.

A słuszna uwaga.

Aczkolwiek nieprawdziwa.

Najbardziej podobne to do P-6, ale wymiary też się nie zgadzaj± - s± dwa razy krótsze.

Ale inne linie, to nawet w rachubę nie wchodz±.

182 Data: Styczen 14 2018 13:24:06
Temat: Re: nie. pojedyńcza linia przerywana.
Autor: radekp@konto.pl 

Sun, 14 Jan 2018 12:03:29 +0100, w
Cavallino  napisał(-a):

Najbardziej podobne to do P-6, ale wymiary też się nie zgadzaj± - s± dwa
razy krótsze.

W tym przypadku pan Kazio naniósł nowy malunek na stary malunek.


183 Data: Styczen 14 2018 15:40:08
Temat: Re: nie. pojedyńcza linia przerywana.
Autor: Cavallino 

W dniu 14-01-2018 o 13:24,  pisze:

Sun, 14 Jan 2018 12:03:29 +0100, w Cavallino  napisał(-a):

Najbardziej podobne to do P-6, ale wymiary też się nie zgadzaj± - s± dwa
razy krótsze.

W tym przypadku pan Kazio naniósł nowy malunek na stary malunek.


Wiem, ale nic to nie zmienia.
Przyjmijmy że w obu przypadkach s± to dwie różne linie - na końcu P-6, a wcze¶niej jaki¶ rodzaj P-1.

Trzeba ustalić jaki i co z niego wynika i na jakiej podstawie.
Na mój gust to jest P-1c, bo zgadzaj± się wymiary i przeznaczenie.

184 Data: Styczen 14 2018 18:49:15
Temat: Re: nie. pojedyńcza linia przerywana.
Autor: radekp@konto.pl 

Sun, 14 Jan 2018 15:40:08 +0100, w
Cavallino  napisał(-a):

W dniu 14-01-2018 o 13:24,  pisze:
> Sun, 14 Jan 2018 12:03:29 +0100, w
> Cavallino  napisał(-a):
>
>> Najbardziej podobne to do P-6, ale wymiary też się nie zgadzaj± - s± dwa
>> razy krótsze.
>
> W tym przypadku pan Kazio naniósł nowy malunek na stary malunek.
>

Wiem, ale nic to nie zmienia.
Przyjmijmy że w obu przypadkach s± to dwie różne linie - na końcu P-6, a
wcze¶niej jaki¶ rodzaj P-1.

Trzeba ustalić jaki i co z niego wynika i na jakiej podstawie.
Na mój gust to jest P-1c, bo zgadzaj± się wymiary i przeznaczenie.

W tym przypadku zapewne tak.

185 Data: Styczen 13 2018 13:19:25
Temat: Re: nie. rozbiegówka jest czescia skrzyzowania.
Autor: Witko4 

Użytkownik "Pszemol"  napisał w wiadomoĹ›ci


Dla mnie rozbiegówka jest czescia skrzyzowania, bo to jest miejsce
kontaktu
jednej drogi z druga i nastepuje tam wymiana pojazdow miedzy drogami.

 rozbiegówka jest czescia skrzyzowania tam gdzie namalowana
 jest linia przerywana P-1 o podwójnej szerokoĹ›ci.

Z RozporzÄ…dzenia :

2. Znak P-1 o podwojnej szerokości, w ktorym kreski
i przerwy sa rowne, informuje ponadto, że wyznaczony
pas ruchu jest pasem:
1) ruchu powolnego,
2) zanikajacym albo
3) przeznaczonym wyłacznie dla pojazdow wyjeżdżajacych
na inna drogÄ™ lub jezdniÄ™.

186 Data: Styczen 13 2018 19:01:14
Temat: Re: nie. rozbiegówka jest czescia skrzyzowania.
Autor: Cavallino 

W dniu 13-01-2018 o 18:46, Witko4 pisze:

Użytkownik "Cavallino"  napisał w wiadomoĹ›ci

W dniu 13-01-2018 o 13:19, Witko4 pisze:

Z RozporzÄ…dzenia :

2. Znak P-1 o podwojnej szerokości, w ktorym kreski
i przerwy sa rowne, informuje ponadto, że wyznaczony
pas ruchu jest pasem:
1) ruchu powolnego,
2) zanikajacym albo
3) przeznaczonym wyłacznie dla pojazdow wyjeżdżajacych
na inna drogÄ™ lub jezdniÄ™.

A jak Ci z tego cytatu wyszło, że taka linia tworzy z takiego pasa
skrzyżowanie?

Wynika to z poz. 3.

Czyli zmieniasz zdanie, co do pierwszeĹ„stwa na takim wjeĽdzie?
Bo literalnie chyba nie masz racji, po pierwsze - kreski i przerwy NIE SÄ„ równe, a identyczna sytuacja ma miejsce w przypadku pasa wjazdowo/zjazdowego.
Linia jest taka sama.

187 Data: Styczen 13 2018 19:35:46
Temat: Re: nie. rozbiegówka jest czescia skrzyzowania.
Autor: Witko4 

Użytkownik "Cavallino"  napisał w wiadomoĹ›ci

W dniu 13-01-2018 o 18:46, Witko4 pisze:
Użytkownik "Cavallino"  napisał w wiadomoĹ›ci

W dniu 13-01-2018 o 13:19, Witko4 pisze:

Z RozporzÄ…dzenia :

2. Znak P-1 o podwojnej szerokości, w ktorym kreski
i przerwy sa rowne, informuje ponadto, że wyznaczony
pas ruchu jest pasem:
1) ruchu powolnego,
2) zanikajacym albo
3) przeznaczonym wyłacznie dla pojazdow wyjeżdżajacych
na inna drogÄ™ lub jezdniÄ™.

A jak Ci z tego cytatu wyszło, że taka linia tworzy z takiego pasa
skrzyżowanie?

Wynika to z poz. 3.

Czyli zmieniasz zdanie, co do pierwszeĹ„stwa na takim wjeĽdzie?

Nie, nie zmieniam zdania.
PierwszeĹ„stwo jest uzależnione od tego w którym miejscu
jest połÄ…czenie dróg, a to zależy od tego jakie linie sÄ… namalowane.

Bo literalnie chyba nie masz racji, po pierwsze - kreski i przerwy NIE SÄ„ równe, a identyczna sytuacja ma miejsce w przypadku pasa wjazdowo/zjazdowego.
Linia jest taka sama.

Jeżeli kreski i przerwy nie sÄ… równe, to jaka jest linia wg PoRD ?
czy P-1 linia pojedyńcza przerywana ?

188 Data: Styczen 14 2018 10:36:10
Temat: Re: nie. rozbiegówka jest czescia skrzyzowania.
Autor: Cavallino 

W dniu 13-01-2018 o 19:35, Witko4 pisze:

Użytkownik "Cavallino"  napisał w wiadomoĹ›ci
W dniu 13-01-2018 o 18:46, Witko4 pisze:
Użytkownik "Cavallino"  napisał w wiadomoĹ›ci

W dniu 13-01-2018 o 13:19, Witko4 pisze:

Z RozporzÄ…dzenia :

2. Znak P-1 o podwojnej szerokości, w ktorym kreski
i przerwy sa rowne, informuje ponadto, że wyznaczony
pas ruchu jest pasem:
1) ruchu powolnego,
2) zanikajacym albo
3) przeznaczonym wyłacznie dla pojazdow wyjeżdżajacych
na inna drogÄ™ lub jezdniÄ™.

A jak Ci z tego cytatu wyszło, że taka linia tworzy z takiego pasa
skrzyżowanie?

Wynika to z poz. 3.

Czyli zmieniasz zdanie, co do pierwszeĹ„stwa na takim wjeĽdzie?

Nie, nie zmieniam zdania.
PierwszeĹ„stwo jest uzależnione od tego w którym miejscu
jest połÄ…czenie dróg, a to zależy od tego jakie linie sÄ… namalowane.

A w omawianym przypadku?


Bo literalnie chyba nie masz racji, po pierwsze - kreski i przerwy NIE SÄ„ równe, a identyczna sytuacja ma miejsce w przypadku pasa wjazdowo/zjazdowego.
Linia jest taka sama.

Jeżeli kreski i przerwy nie sÄ… równe, to jaka jest linia wg PoRD ?
czy P-1 linia pojedyńcza przerywana ?

To jest dobre pytanie.
Na jedne linie - przerwy nie takie, na inne, sÄ… zdecydowanie za wÄ…skie.

189 Data: Styczen 14 2018 11:41:39
Temat: Re: nie. P-1.
Autor: Witko4 

Użytkownik "Cavallino"  napisał w wiadomoĹ›ci

W dniu 13-01-2018 o 19:35, Witko4 pisze:

PierwszeĹ„stwo jest uzależnione od tego w którym miejscu
jest połÄ…czenie dróg, a to zależy od tego jakie linie sÄ… namalowane.

A w omawianym przypadku?

Omawianego przypadku to nie ma sensu rozpatrywać,
bo wprowadza się tylko zamęt.

Rozpatrujmy rzeczywiste oznakowanie spotykane na drogach,
czyli połÄ…czenia dróg oznakowane linia przerywanÄ… P-1 o podwójnej
szerokoĹ›ci i długoć kresek równej długoĹ›ci przerw.
Taka linia oddziela różne drogi, lub różne jezdnie,
bo tak pisze w RozporzÄ…dzeniu.

190 Data: Styczen 13 2018 20:38:24
Temat: Re: nie. rozbiegówka .
Autor: Witko4 

Użytkownik "Cavallino"  napisał w wiadomoĹ›ci


po pierwsze - kreski i przerwy NIE SÄ„ równe, a identyczna sytuacja ma
miejsce w przypadku pasa wjazdowo/zjazdowego.
Linia jest taka sama.

A czy spotkałeĹ› takie oznakowanie, że pas rozbiegowy
oddzielony jest liniÄ… przerywanÄ…, a nie liniÄ… przerywanÄ…
o podwójnej gruboĹ›ci z kreskami równymi przerwom ?
bo ja spotykam zawsze liniÄ™ przerywanÄ… o podwójnej gruboĹ›ci
z kreskami i przerwami jednakowej długoĹ›ci.

W przypadku pasa wjazdowo/zjazdowego to nie wiem
jakÄ… liniÄ… jest oznakowany, bo w mojej okolicy
nie ma takiego.

191 Data: Styczen 14 2018 10:39:27
Temat: Re: nie. rozbiegówka .
Autor: Cavallino 

W dniu 13-01-2018 o 20:38, Witko4 pisze:

Użytkownik "Cavallino"  napisał w wiadomoĹ›ci


po pierwsze - kreski i przerwy NIE SÄ„ równe, a identyczna sytuacja ma
miejsce w przypadku pasa wjazdowo/zjazdowego.
Linia jest taka sama.

A czy spotkałeĹ› takie oznakowanie, że pas rozbiegowy
oddzielony jest liniÄ… przerywanÄ…, a nie liniÄ… przerywanÄ…
o podwójnej gruboĹ›ci z kreskami równymi przerwom ?
bo ja spotykam zawsze liniÄ™ przerywanÄ… o podwójnej gruboĹ›ci
z kreskami i przerwami jednakowej długoĹ›ci.

W przypadku pasa wjazdowo/zjazdowego to nie wiem
jakÄ… liniÄ… jest oznakowany, bo w mojej okolicy
nie ma takiego.

TakÄ… samÄ….




192 Data: Styczen 14 2018 11:32:23
Temat: Re: nie. rozbiegówka .
Autor: Witko4 

Użytkownik "Cavallino"  napisał w wiadomoĹ›ci

W dniu 13-01-2018 o 20:38, Witko4 pisze:

W przypadku pasa wjazdowo/zjazdowego to nie wiem
jakÄ… liniÄ… jest oznakowany, bo w mojej okolicy
nie ma takiego.

TakÄ… samÄ….



Ja tu widzÄ™ liniÄ™ przerywanÄ… o podwójnej szerokoĹ›ci, czyli ten pas
 rozdziela dwie różne drogi, lub dwie różne jezdnie, bo tak jest
napisane w RozporzÄ…dzeniu.

Znalazłem w mojej okolicy pas wjazdowo/zjazdowy
i też jest oddzielony liniÄ… przerywanÄ… o podwójnej szerokoĹ›ci.

193 Data: Styczen 14 2018 11:46:49
Temat: Re: nie. rozbiegówka .
Autor: Cavallino 

W dniu 14-01-2018 o 11:32, Witko4 pisze:

Użytkownik "Cavallino"  napisał w wiadomoĹ›ci
W dniu 13-01-2018 o 20:38, Witko4 pisze:

W przypadku pasa wjazdowo/zjazdowego to nie wiem
jakÄ… liniÄ… jest oznakowany, bo w mojej okolicy
nie ma takiego.

TakÄ… samÄ….

 

Ja tu widzÄ™ liniÄ™ przerywanÄ… o podwójnej szerokoĹ›ci,

Zgodnie z przepisami taka linia powinna mieć jednakowe długoĹ›ci namalowanego i przerwy.
Tutaj tak nie jest - przerwy sÄ… zdecydowanie krótsze niż namalowane paski.

Wniosek może być jeden - to nie ta linia o której myĹ›lisz.

194 Data: Styczen 14 2018 11:58:32
Temat: Re: nie. rozbiegówka .
Autor: radekp@konto.pl 

Sun, 14 Jan 2018 11:46:49 +0100, w
Cavallino  napisał(-a):

W dniu 14-01-2018 o 11:32, Witko4 pisze:
> Użytkownik "Cavallino"  napisał w
> wiadomo¶ci
>> W dniu 13-01-2018 o 20:38, Witko4 pisze:
>>>
>>> W przypadku pasa wjazdowo/zjazdowego to nie wiem
>>> jak± lini± jest oznakowany, bo w mojej okolicy
>>> nie ma takiego.
>>
>> Tak± sam±.
>>
>> 
>>
>
> Ja tu widzę linię przerywan± o podwójnej szeroko¶ci,

Zgodnie z przepisami taka linia powinna mieć jednakowe długo¶ci
namalowanego i przerwy.
Tutaj tak nie jest - przerwy s± zdecydowanie krótsze niż namalowane paski.

Wniosek może być jeden - to nie ta linia o której my¶lisz.

Chodzi o ten fragment końcowy? (bo wcze¶niej kreski i przerwy s± takiej samej
długo¶ci)
Pisałe¶, że wiesz do czego służ± okre¶lone linie -- więc nie piszę, bo zapewne
zaraz sobie przypomnisz.

195 Data: Styczen 14 2018 12:13:59
Temat: Re: nie. rozbiegówka .
Autor: Cavallino 

W dniu 14-01-2018 o 11:58,  pisze:

Sun, 14 Jan 2018 11:46:49 +0100, w Cavallino  napisał(-a):

W dniu 14-01-2018 o 11:32, Witko4 pisze:
Użytkownik "Cavallino"  napisał w
wiadomo¶ci
W dniu 13-01-2018 o 20:38, Witko4 pisze:

W przypadku pasa wjazdowo/zjazdowego to nie wiem
jak± lini± jest oznakowany, bo w mojej okolicy
nie ma takiego.

Tak± sam±.




Ja tu widzę linię przerywan± o podwójnej szeroko¶ci,

Zgodnie z przepisami taka linia powinna mieć jednakowe długo¶ci
namalowanego i przerwy.
Tutaj tak nie jest - przerwy s± zdecydowanie krótsze niż namalowane paski.

Wniosek może być jeden - to nie ta linia o której my¶lisz.

Chodzi o ten fragment końcowy? (bo wcze¶niej kreski i przerwy s± takiej samej
długo¶ci)

Raczej o drug± stronę drogi - t± z dołu ekranu w górę (wylot z miasta), przy Lidlu i Statoil.

196 Data: Styczen 14 2018 13:05:46
Temat: Re: nie. rozbiegówka .
Autor: radekp@konto.pl 

Sun, 14 Jan 2018 12:13:59 +0100, w
Cavallino  napisał(-a):

>>>>
>>>>
>>>
>>> Ja tu widzę linię przerywan± o podwójnej szeroko¶ci,
>>
>> Zgodnie z przepisami taka linia powinna mieć jednakowe długo¶ci
>> namalowanego i przerwy.
>> Tutaj tak nie jest - przerwy s± zdecydowanie krótsze niż namalowane paski.
>>
>> Wniosek może być jeden - to nie ta linia o której my¶lisz.
>
> Chodzi o ten fragment końcowy? (bo wcze¶niej kreski i przerwy s± takiej samej
> długo¶ci)

Raczej o drug± stronę drogi - t± z dołu ekranu w górę (wylot z miasta),
przy Lidlu i Statoil.

Nie ma znaczenia - sytuacja jest ta sama. Odcinek na którym były równe po
prostu już jest wytarty co widać na:


197 Data: Styczen 14 2018 15:31:00
Temat: Re: nie. rozbiegówka .
Autor: Cavallino 

W dniu 14-01-2018 o 13:05,  pisze:

Sun, 14 Jan 2018 12:13:59 +0100, w Cavallino  napisał(-a):




Ja tu widzę linię przerywan± o podwójnej szeroko¶ci,

Zgodnie z przepisami taka linia powinna mieć jednakowe długo¶ci
namalowanego i przerwy.
Tutaj tak nie jest - przerwy s± zdecydowanie krótsze niż namalowane paski.

Wniosek może być jeden - to nie ta linia o której my¶lisz.

Chodzi o ten fragment końcowy? (bo wcze¶niej kreski i przerwy s± takiej samej
długo¶ci)

Raczej o drug± stronę drogi - t± z dołu ekranu w górę (wylot z miasta),
przy Lidlu i Statoil.

Nie ma znaczenia - sytuacja jest ta sama. Odcinek na którym były równe po
prostu już jest wytarty co widać na:


Ok, może tak być.
To jakie wnioski, co to za linia konkretnie?

198 Data: Styczen 13 2018 16:07:44
Temat: Re: nie. rozbiegówka jest czescia skrzyzowania.
Autor: Cavallino 

W dniu 13-01-2018 o 13:19, Witko4 pisze:

Użytkownik "Pszemol"  napisał w wiadomoĹ›ci


Dla mnie rozbiegówka jest czescia skrzyzowania, bo to jest miejsce
kontaktu
jednej drogi z druga i nastepuje tam wymiana pojazdow miedzy drogami.

rozbiegówka jest czescia skrzyzowania tam gdzie namalowana
jest linia przerywana P-1 o podwójnej szerokoĹ›ci.

???
Nie pisałeĹ› dotychczas czegoĹ› innego?


Z RozporzÄ…dzenia :

2. Znak P-1 o podwojnej szerokości, w ktorym kreski
i przerwy sa rowne, informuje ponadto, że wyznaczony
pas ruchu jest pasem:
1) ruchu powolnego,
2) zanikajacym albo
3) przeznaczonym wyłacznie dla pojazdow wyjeżdżajacych
na inna drogÄ™ lub jezdniÄ™.

A jak Ci z tego cytatu wyszło, że taka linia tworzy z takiego pasa skrzyżowanie?

199 Data: Styczen 13 2018 18:46:35
Temat: Re: nie. rozbiegówka jest czescia skrzyzowania.
Autor: Witko4 

Użytkownik "Cavallino"  napisał w wiadomoĹ›ci

W dniu 13-01-2018 o 13:19, Witko4 pisze:

Z RozporzÄ…dzenia :

2. Znak P-1 o podwojnej szerokości, w ktorym kreski
i przerwy sa rowne, informuje ponadto, że wyznaczony
pas ruchu jest pasem:
1) ruchu powolnego,
2) zanikajacym albo
3) przeznaczonym wyłacznie dla pojazdow wyjeżdżajacych
na inna drogÄ™ lub jezdniÄ™.

A jak Ci z tego cytatu wyszło, że taka linia tworzy z takiego pasa
skrzyżowanie?

Wynika to z poz. 3.

200 Data: Styczen 09 2018 09:39:31
Temat: Re: nie. Ustawodawca.
Autor: radekp@konto.pl 

Tue, 9 Jan 2018 00:16:15 +0100, w  "Witko4"
 napisał(-a):

to można domy¶lać się że chodzi o poł±czenie dróg
" na wlot ", czyli pas rozbiegowy należy do drogi głównej.

Do drogi głównej tak. Ale nie do jej jezdni.

201 Data: Styczen 08 2018 13:46:26
Temat: Re: nie. rozmiary.
Autor: radekp@konto.pl 

Mon, 8 Jan 2018 12:16:25 +0100, w  "Witko4"
 napisał(-a):

Użytkownik "Pszemol"  napisał w wiadomo¶ci

>
> Pas wjazdowy jest czę¶ci± skrzyżowania

Pas wjazdowy nie jest czę¶ci± skrzyżowania.
Pas wjazdowy jest czę¶ci± drogi głównej.
Skrzyżowanie, czyli poł±czenie dróg skończyło się
w miejscu gdzie droga podporz±dkowana
poł±czyła się z pasem wjazdowym drogi głównej.

Nie byłbym taki kategoryczny.

202 Data: Styczen 08 2018 15:42:07
Temat: Re: nie. rozmiary.
Autor: Pszemol 

Witko4  wrote:

Użytkownik "Pszemol"  napisał w wiadomoĹ›ci


Pas wjazdowy jest częściÄ… skrzyżowania

Pas wjazdowy nie jest częściÄ… skrzyżowania.
Pas wjazdowy jest częściÄ… drogi głównej.
Skrzyżowanie, czyli połÄ…czenie dróg skoĹ„czyło siÄ™
w miejscu gdzie droga podporzÄ…dkowana
połÄ…czyła siÄ™ z pasem wjazdowym drogi głównej.



Nie widzÄ™ ani słowa w Kodeksie popierajÄ…cego TwojÄ… wersjÄ™.

203 Data: Styczen 07 2018 22:23:43
Temat: Re: nie. rozmiary.
Autor: Pszemol 

"Cavallino"  wrote in message

W dniu 07-01-2018 o 13:28, Marek S pisze:
W dniu 07-01-2018 o 13:22, Cavallino pisze:


A jest jakiĹ›, który mówi że jedziesz po podporzÄ…dkowanym?

Przy wjeĽdzie jest znak A-7

A on dotyczy czego konkretnie?
Skrzyżowania.

A nie pasa drogi głównej kilometr dalej.
Choćby to był pas wjazdowy.

Pas wjazdowy jest częściÄ… skrzyżowania o którym informował
na tej wjazdowej drodze znak A7.

204 Data: Styczen 07 2018 14:21:53
Temat: Re: nie. rozmiary.
Autor: Witko4 

Użytkownik "Marek S"  napisał w wiadomoĹ›ci

W dniu 07-01-2018 o 02:06, Witko4 pisze:

Kodeks ogranicza rozmiary skrzyżowania. Tam pisze że jest to przeciÄ™cie,
połÄ…czenie lub rozwidlenie dróg.
Tam gdzie lewa i prawa krawÄ™dĽ drogi
sÄ… równoległe to to jest droga, a nie skrzyżowanie.

Mnie właĹ›nie ten aspekt rozmów tu zainteresował szczególnie - jest to coĹ›
czego nie ma w podanym przeze mnie linku do artykułu.

Załóżmy, że mamy dwa warianty wjazdu na głównÄ…: taki jak na otwierajÄ…cym
wÄ…tek obrazku i taki sam, ale posiadajÄ…cy kilometr długoĹ›ci.

Czy jest jakiĹ› przepis, który okreĹ›la, że zielonym nie jedziesz już po
podporzÄ…dkowanym odcinku pasa lecz po takim samym pasie jak czerwony i
niebieski?

Marek

Takiego przepisu nie ma, ale wynika to z innego przepisu.

Znak podporządkowania A-7 dotyczy SKRZYŻOWANIA.
(RozporzÄ…dzenie o znakach i sygnałach drogowych).
W omawianym przypadku koniec pasa rozbiegowego
jest poza skrzyżowaniem i jest częściÄ… drogi głównej.
Tak wynika z definicji skrzyżowania w PoRD.
Piekny rysunek skrzyżowania jest tu :
http://i.iplsc.com/obszar-skrzyzowania-w-omawianym-przypadku/00071UEZ2KPSTTP2-C122-F4.jpg

205 Data: Styczen 07 2018 14:47:59
Temat: Re: nie. rozmiary.
Autor: Marek S 

W dniu 07-01-2018 o 14:21, Witko4 pisze:

Znak podporządkowania A-7 dotyczy SKRZYŻOWANIA.
(RozporzÄ…dzenie o znakach i sygnałach drogowych).
W omawianym przypadku koniec pasa rozbiegowego
jest poza skrzyżowaniem i jest częściÄ… drogi głównej.
Tak wynika z definicji skrzyżowania w PoRD.
Piekny rysunek skrzyżowania jest tu :
http://i.iplsc.com/obszar-skrzyzowania-w-omawianym-przypadku/00071UEZ2KPSTTP2-C122-F4.jpg

Skoro tak wyglÄ…da skrzyżowanie, to wynika z tego, że A-7 obowiÄ…zuje na odcinku bezkolizyjnym. To po co on w ogóle jest?

--
Pozdrawiam,
Marek

206 Data: Styczen 07 2018 14:58:54
Temat: Re: nie. wiadomo kto jest winien.
Autor: Witko4 

Użytkownik "Marek S"  napisał w wiadomoĹ›ci

W dniu 07-01-2018 o 14:21, Witko4 pisze:

Znak podporządkowania A-7 dotyczy SKRZYŻOWANIA.
(RozporzÄ…dzenie o znakach i sygnałach drogowych).
W omawianym przypadku koniec pasa rozbiegowego
jest poza skrzyżowaniem i jest częściÄ… drogi głównej.
Tak wynika z definicji skrzyżowania w PoRD.
Piekny rysunek skrzyżowania jest tu :
http://i.iplsc.com/obszar-skrzyzowania-w-omawianym-przypadku/00071UEZ2KPSTTP2-C122-F4.jpg

Skoro tak wyglÄ…da skrzyżowanie, to wynika z tego, że A-7 obowiÄ…zuje na
odcinku bezkolizyjnym. To po co on w ogóle jest?

Marek

Jest po to, żeby kierowca wjeżdżajÄ…cy na skrzyżowanie/polÄ…czenie dróg
 wiedział, że na tym skrzyżowaniu/połÄ…czeniu dróg nie ma pierwszeĹ„stwa
i jeżeli dojdzie do zderzenia na tym skrzyżowaniu to wiadomo kto jest
winien.

207 Data: Styczen 07 2018 15:44:18
Temat: Re: nie. wiadomo kto jest winien.
Autor: Marek S 

W dniu 07-01-2018 o 14:58, Witko4 pisze:

Jest po to, żeby kierowca wjeżdżajÄ…cy na skrzyżowanie/polÄ…czenie dróg
wiedział, że na tym skrzyżowaniu/połÄ…czeniu dróg nie ma pierwszeĹ„stwa
i jeżeli dojdzie do zderzenia na tym skrzyżowaniu to wiadomo kto jest
winien.

Jak w tym zaznaczonym obszarze miałoby dojć do kolizji z zielonym? Niebieski musiałby jechać trawnikiem przecież, a po drodze koszÄ…c znak A6-D. Czerwony? - nawet sobie nie wyobrażam jego kolizyjnego toru jazdy.



--
Pozdrawiam,
Marek

208 Data: Styczen 07 2018 16:11:25
Temat: Re: nie. wiadomo kto jest winien.
Autor: Witko4 

Użytkownik "Marek S"  napisał w wiadomoĹ›ci

W dniu 07-01-2018 o 14:58, Witko4 pisze:

Jest po to, żeby kierowca wjeżdżajÄ…cy na skrzyżowanie/polÄ…czenie dróg
wiedział, że na tym skrzyżowaniu/połÄ…czeniu dróg nie ma pierwszeĹ„stwa
i jeżeli dojdzie do zderzenia na tym skrzyżowaniu to wiadomo kto jest
winien.

Jak w tym zaznaczonym obszarze miałoby dojć do kolizji z zielonym?
Niebieski musiałby jechać trawnikiem przecież, a po drodze koszÄ…c znak
A6-D. Czerwony? - nawet sobie nie wyobrażam jego kolizyjnego toru jazdy.

Marek

Jeżeli ich tory jazdy nie przecinajÄ… siÄ™ to oznakowanie
nie jest im potrzebne.

209 Data: Styczen 07 2018 20:05:30
Temat: Re: nie. wiadomo kto jest winien.
Autor: Uzytkownik 

W dniu 2018-01-07 o 16:11, Witko4 pisze:

Użytkownik "Marek S"  napisał w wiadomoĹ›ci

W dniu 07-01-2018 o 14:58, Witko4 pisze:

Jest po to, żeby kierowca wjeżdżajÄ…cy na skrzyżowanie/polÄ…czenie dróg
wiedział, że na tym skrzyżowaniu/połÄ…czeniu dróg nie ma pierwszeĹ„stwa
i jeżeli dojdzie do zderzenia na tym skrzyżowaniu to wiadomo kto jest
winien.

Jak w tym zaznaczonym obszarze miałoby dojć do kolizji z zielonym?
Niebieski musiałby jechać trawnikiem przecież, a po drodze koszÄ…c znak
A6-D. Czerwony? - nawet sobie nie wyobrażam jego kolizyjnego toru jazdy.

Marek

Jeżeli ich tory jazdy nie przecinajÄ… siÄ™ to oznakowanie
nie jest im potrzebne.

Bo widzicie PoRD ma wiele problematycznych zapisów oraz zapisów odstajÄ…cych od rzeczywistoĹ›ci.

WidzÄ…c znak ustÄ…p pierwszeĹ„stwa przed pasem rozbiegowym, znak ten sugeruje, że dotyczy on całego pasa rozbiegowego i że zjeżdżajÄ…cy z tego pasa musi ustÄ…pić pierwszeĹ„stwa wszystkim uczestnikom ruchu, którzy znajdujÄ… siÄ™ na drodze z pierwszeĹ„stwem. Pszemol twierdzi, że w opisanej sytuacji winnym jest czerwony choć jedzie drogÄ… z pierwszeĹ„stwem, a zielony miał znak ustÄ…p pierwszeĹ„stwa. PóĽniej Pszemol twierdzi, że cały ten pas rozbiegowy jest skrzyżowaniem co z kolei wyklucza jego wczeĹ›niejsze twierdzenia, Bo skoro cały pas rozbiegowy jest skrzyżowaniem to znak ustÄ…p pierwszeĹ„stwa powinien obowiÄ…zywać na całej długoĹ›ci tego pasa.

Sprawa jest bardziej zagmatwana, ponieważ racjÄ™ majÄ… ci co twierdzÄ…, że pierwszeĹ„stwo należy siÄ™ zielonemu przed czerwonym, ale także i racjÄ™ majÄ… ci, którzy twierdzÄ…, że pierwszeĹ„stwo należy siÄ™ czerwonemu przed zielonym. Otóż wszystko zależy od tego czy sÄ… widoczne znaki poziome. Jeżeli znaki poziome sÄ… widoczne to pas rozbiegowy należy traktować jako czÄ™ć drogi z pierwszeĹ„stwem, a wiÄ™c każdy pojazd, który chciałby zjechać z drogi z pierwszeĹ„stwem na pas rozbiegowy, musi ustÄ…pić pierwszeĹ„stwa zielonemu. Podobnie też, kiedy dwa samochody jak w tym przypadku zielony i czerwony chcÄ… zająć Ĺ›rodkowy pas to pierwszeĹ„stwo należy siÄ™ temu zielonemu, bo obowiÄ…zuje reguła pierwszeĹ„stwa z prawej strony. Sytuacja siÄ™ zmienia, kiedy znaki poziome sÄ… niewidoczne. Wtedy tego zielonego obowiÄ…zujÄ… znaki pionowe i musi on ustÄ…pić wszystkim, którzy jadÄ… drogÄ… z pierwszeĹ„stwem.

ReasumujÄ…c: Pszemol ma racjÄ™, że w tym konkretnym przypadku, gdyby doszło do kolizji to winnym bÄ™dzie czerwony, przy założeniu, że widoczne sÄ… linie na jezdni.

A co, kiedy nie sÄ… widoczne? Od którego momentu nabierze prawa pierwszeĹ„stwa ze wzglÄ™du na znajdowanie siÄ™ z prawej strony, a w którym momencie jadÄ…cy drogÄ… z pierwszeĹ„stwem utracÄ… to pierwszeĹ„stwo? Przecież wjeżdżajÄ…cy, który ma znak ustÄ…p pierwszeĹ„stwa powinien ustÄ…pić pierwszeĹ„stwa.

Jeżeli linie nie sÄ… widoczne to zielony musi ustÄ…pić pierwszeĹ„stwa wszystkim, którzy jadÄ… drogÄ… z pierwszeĹ„stwem.

Teraz okazuje siÄ™, że to co miało zwiÄ™kszyć bezpieczeĹ„stwo, stwarza wiele problemów, a kierowcy nie wiedzÄ… jak siÄ™ zachować.

Tego typu problematycznych sytuacji i zapisów w PoRD jest wiele. Np. zapis, że pieszy na przejĹ›ciu ma pierwszeĹ„stwo, a jednoczeĹ›nie nie wolno mu wchodzić na przejĹ›cie przed nadjeżdżajÄ…cy pojazd czy też kwestia sygnalizowania na rondzie. Z tym sygnalizowaniem też sÄ… niezłe jaja, bo spora czÄ™ć instruktorów nauki jazdy uczy sygnalizowania prawym przy wjeĽdzie na rondo, lewym na rondzie i przy zjeĽdzie z ronda znów prawym kierunkowskazem.

210 Data: Styczen 07 2018 21:25:00
Temat: Re: nie. wiadomo kto jest winien.
Autor: Witko4 

Użytkownik "Pszemol"  napisał w wiadomoĹ›ci

"Witko4"  wrote in message

Użytkownik "Marek S"  napisał w wiadomoĹ›ci


Jak w tym zaznaczonym obszarze miałoby dojć do kolizji z zielonym?
Niebieski musiałby jechać trawnikiem przecież, a po drodze koszÄ…c znak
A6-D. Czerwony? - nawet sobie nie wyobrażam jego kolizyjnego toru jazdy.

Jeżeli ich tory jazdy nie przecinajÄ… siÄ™ to oznakowanie
nie jest im potrzebne.

Czyli A7 według Ciebie nie jest tam potrzebny? :-))))
Kompromitujesz siÄ™.

Wez siÄ™ skup trochÄ™ i czytaj z zrozumieniem.

211 Data: Styczen 07 2018 12:49:29
Temat: Re: nie. wiadomo kto jest winien.
Autor: Pszemol 

"Witko4"  wrote in message

Użytkownik "Marek S"  napisał w wiadomoĹ›ci

W dniu 07-01-2018 o 14:58, Witko4 pisze:

Jest po to, żeby kierowca wjeżdżajÄ…cy na skrzyżowanie/polÄ…czenie dróg
wiedział, że na tym skrzyżowaniu/połÄ…czeniu dróg nie ma pierwszeĹ„stwa
i jeżeli dojdzie do zderzenia na tym skrzyżowaniu to wiadomo kto jest
winien.

Jak w tym zaznaczonym obszarze miałoby dojć do kolizji z zielonym?
Niebieski musiałby jechać trawnikiem przecież, a po drodze koszÄ…c znak
A6-D. Czerwony? - nawet sobie nie wyobrażam jego kolizyjnego toru jazdy.

Jeżeli ich tory jazdy nie przecinajÄ… siÄ™ to oznakowanie
nie jest im potrzebne.

Czyli A7 według Ciebie nie jest tam potrzebny? :-))))
Kompromitujesz siÄ™.

Ten rysunek na jaki siÄ™ powołujesz z zaznaczeniem obszaru skrzyżowania
jest błÄ™dny.

212 Data: Styczen 07 2018 21:21:12
Temat: Re: nie. wiadomo.
Autor: Witko4 

Użytkownik "Pszemol"  napisał w wiadomoĹ›ci


Jesteś bezmyślny.

Nic nie rozumiesz.

213 Data: Styczen 07 2018 22:27:15
Temat: Re: nie. wiadomo.
Autor: Pszemol 

"Witko4"  wrote in message

Użytkownik "Pszemol"  napisał w wiadomoĹ›ci


Jesteś bezmyślny.

Nic nie rozumiesz.

Dobre.

214 Data: Styczen 07 2018 12:48:32
Temat: Re: nie. wiadomo kto jest winien.
Autor: Pszemol 

"Witko4"  wrote in message

Użytkownik "Marek S"  napisał w wiadomoĹ›ci

W dniu 07-01-2018 o 14:21, Witko4 pisze:

Znak podporządkowania A-7 dotyczy SKRZYŻOWANIA.
(RozporzÄ…dzenie o znakach i sygnałach drogowych).
W omawianym przypadku koniec pasa rozbiegowego
jest poza skrzyżowaniem i jest częściÄ… drogi głównej.
Tak wynika z definicji skrzyżowania w PoRD.
Piekny rysunek skrzyżowania jest tu :
http://i.iplsc.com/obszar-skrzyzowania-w-omawianym-przypadku/00071UEZ2KPSTTP2-C122-F4.jpg

Skoro tak wyglÄ…da skrzyżowanie, to wynika z tego, że A-7 obowiÄ…zuje na
odcinku bezkolizyjnym. To po co on w ogóle jest?

Marek

Jest po to, żeby kierowca wjeżdżajÄ…cy na skrzyżowanie/polÄ…czenie dróg
wiedział, że na tym skrzyżowaniu/połÄ…czeniu dróg nie ma pierwszeĹ„stwa
i jeżeli dojdzie do zderzenia na tym skrzyżowaniu to wiadomo kto jest
winien.

Jesteś bezmyślny.

215 Data: Styczen 07 2018 16:22:01
Temat: Re: nie. rozmiary.
Autor: Cavallino 

W dniu 07-01-2018 o 14:47, Marek S pisze:

W dniu 07-01-2018 o 14:21, Witko4 pisze:

Znak podporządkowania A-7 dotyczy SKRZYŻOWANIA.
(RozporzÄ…dzenie o znakach i sygnałach drogowych).
W omawianym przypadku koniec pasa rozbiegowego
jest poza skrzyżowaniem i jest częściÄ… drogi głównej.
Tak wynika z definicji skrzyżowania w PoRD.
Piekny rysunek skrzyżowania jest tu :
http://i.iplsc.com/obszar-skrzyzowania-w-omawianym-przypadku/00071UEZ2KPSTTP2-C122-F4.jpg


Skoro tak wyglÄ…da skrzyżowanie, to wynika z tego, że A-7 obowiÄ…zuje na odcinku bezkolizyjnym. To po co on w ogóle jest?

Głupi formalny przepis który tego wymaga zapewne.

Podobnie przepisy wymagajÄ… Ĺ›wiateł kierujÄ…cych ruchem, na odcinku do jazdy na wprost, który z niczym siÄ™ nie krzyżuje i na którym zawsze Ĺ›wieci siÄ™ zielone (tylko dlatego, żeby mógł istnieć stosowny sygnalizator sterujÄ…cy ruchem w lewo z innych pasów).
Przykład: PoznaĹ„, ul Krzywoustego, kierunek wylot z miasta, przy skrÄ™cie do galerii Posnania).

Totalnie niepotrzebne, drogie, ale być musi, bo ktoĹ› nie przewidział wszystkich konsekwencji swoich decyzji, a drogowiec musi siÄ™ stosować do każdego durnego przepisu.
My jako kierowcy mamy wybór i możemy mieć je gdzieĹ›, oni nie.

216 Data: Styczen 07 2018 17:38:04
Temat: Re: nie. rozmiary.
Autor: Marek S 

W dniu 07-01-2018 o 16:22, Cavallino pisze:

Skoro tak wyglÄ…da skrzyżowanie, to wynika z tego, że A-7 obowiÄ…zuje na odcinku bezkolizyjnym. To po co on w ogóle jest?

Głupi formalny przepis który tego wymaga zapewne.

Ok, tak właĹ›nie podejrzewałem. Ciekawe co Pszemol na takÄ… interpretacjÄ™ powie :-)  On uważa inaczej.

Podobnie przepisy wymagajÄ… Ĺ›wiateł kierujÄ…cych ruchem, na odcinku do jazdy na wprost, który z niczym siÄ™ nie krzyżuje i na którym zawsze Ĺ›wieci siÄ™ zielone (tylko dlatego, żeby mógł istnieć stosowny sygnalizator sterujÄ…cy ruchem w lewo z innych pasów).

O, czegoĹ› takiego nie widziałem, ale to niekoniecznie głupie rozwiÄ…zanie. Wiem gdzie jest osamotnione Ĺ›wiatło dla skrÄ™cajÄ…cych w lewo a dla dwóch pozostałych pasów na wprost nie ma non stop Ĺ›wiecÄ…cego siÄ™ sygnalizatora. Tzn. nie ma go w ogóle.  W Google jest stara wersja bez Ĺ›wiatła nad pasem jeszcze (o ile nie pomyliłem skrzyżowania, ale raczej nie):



WłÄ…cz street view. Ci z Kochanowskiego nie mogÄ… wjechać na gdyĹ„ski kierunek.

Tak więc chyba na to jakiegoś prikazu nie ma aby instalować lub nie non stop zielone.

Ku mojemu zaskoczeniu to pojedyncze Ĺ›wiatło na lewym pasie może też być niebezpieczne dla przyjezdnych. Widziałem w tym miejscu poważnÄ… stłuczkÄ™ o ile nie wypadek nawet. Otóż jest tam 70tka (w mieĹ›cie). Zapaliło siÄ™ czerwone (dla skrÄ™cajÄ…cych w lewo). Warszawiak jadÄ…cy na wprost mylnie uznał, że trzeba siÄ™ zatrzymać. Auto dosłownie rozniosło... Może wiÄ™c lepsze jest to poznaĹ„skie rozwiÄ…zanie.

--
Pozdrawiam,
Marek

217 Data: Styczen 07 2018 18:24:17
Temat: Re: nie. rozmiary.
Autor: Cavallino 

W dniu 07-01-2018 o 17:38, Marek S pisze:

Podobnie przepisy wymagajÄ… Ĺ›wiateł kierujÄ…cych ruchem, na odcinku do jazdy na wprost, który z niczym siÄ™ nie krzyżuje i na którym zawsze Ĺ›wieci siÄ™ zielone (tylko dlatego, żeby mógł istnieć stosowny sygnalizator sterujÄ…cy ruchem w lewo z innych pasów).

O, czegoĹ› takiego nie widziałem, ale to niekoniecznie głupie rozwiÄ…zanie. Wiem gdzie jest osamotnione Ĺ›wiatło dla skrÄ™cajÄ…cych w lewo a dla dwóch pozostałych pasów na wprost nie ma non stop Ĺ›wiecÄ…cego siÄ™ sygnalizatora. Tzn. nie ma go w ogóle.

Pewnie niezgodne z prawem obecnym.

Tak więc chyba na to jakiegoś prikazu nie ma aby instalować lub nie non stop zielone.

Obawiam siÄ™ że jest.
Inaczej nikt by nie stawiał ogromnych, do niczego niepotrzebnych masztów w Poznaniu, na pasie bezkolizyjnym.


Ku mojemu zaskoczeniu to pojedyncze Ĺ›wiatło na lewym pasie może też być niebezpieczne dla przyjezdnych. Widziałem w tym miejscu poważnÄ… stłuczkÄ™ o ile nie wypadek nawet. Otóż jest tam 70tka (w mieĹ›cie). Zapaliło siÄ™ czerwone (dla skrÄ™cajÄ…cych w lewo). Warszawiak jadÄ…cy na wprost mylnie uznał, że trzeba siÄ™ zatrzymać. Auto dosłownie rozniosło... Może wiÄ™c lepsze jest to poznaĹ„skie rozwiÄ…zanie.

Może i tak.
Ale marnotrawstwo ogromne.

218 Data: Styczen 07 2018 17:21:10
Temat: Re: nie. rozmiary.
Autor: nadir 

W dniu 2018-01-07 o 14:21, Witko4 pisze:

Znak podporządkowania A-7 dotyczy SKRZYŻOWANIA.
(RozporzÄ…dzenie o znakach i sygnałach drogowych).
W omawianym przypadku koniec pasa rozbiegowego
jest poza skrzyżowaniem i jest częściÄ… drogi głównej.
Tak wynika z definicji skrzyżowania w PoRD.
Piekny rysunek skrzyżowania jest tu :
http://i.iplsc.com/obszar-skrzyzowania-w-omawianym-przypadku/00071UEZ2KPSTTP2-C122-F4.jpg

Kiepski ze mnie Matejko, ale gdzie zaznaczyłbyĹ› obszar skrzyżowania na takim skyrzowaniu?

http://images.tinypic.pl/i/00954/2dt6cp3mkv16.jpg

219 Data: Styczen 07 2018 17:54:31
Temat: Re: nie. rozmiary.
Autor: Witko4 

Użytkownik "nadir"  napisał w wiadomoĹ›ci


Kiepski ze mnie Matejko, ale gdzie zaznaczyłbyĹ› obszar skrzyżowania na
takim skyrzowaniu?

http://images.tinypic.pl/i/00954/2dt6cp3mkv16.jpg

Skrzyżowanie jest na powierzchni drogi głównej, kształt
prostokÄ…ta, szerokoć boku = szerokoć drogi podporzÄ…dkowanej,
długoć boku = szerokoć drogi głównej, przy założeniu,
że nie ma chodnikow i poboczy.

220 Data: Styczen 07 2018 18:07:00
Temat: Re: nie. rozmiary.
Autor: nadir 

W dniu 2018-01-07 o 17:54, Witko4 pisze:

Skrzyżowanie jest na powierzchni drogi głównej, kształt
prostokÄ…ta, szerokoć boku = szerokoć drogi podporzÄ…dkowanej,
długoć boku = szerokoć drogi głównej, przy założeniu,
że nie ma chodnikow i poboczy.

Wszystko OK, ale dlaczego tu:
http://i.iplsc.com/obszar-skrzyzowania-w-omawianym-przypadku/00071UEZ2KPSTTP2-C122-F4.jpg
ciemniejsze pole jest zaznaczone tak, a nie na przykład wiÄ™cej lub mniej?
Co konkretnie decyduje, że to taki obszar a nie na przykład do koĹ„ca linii ciÄ…głej albo koĹ„ca pasa rozbiegowego?

221 Data: Styczen 07 2018 18:21:27
Temat: Re: nie. polÄ…czenie dróg.
Autor: Witko4 

Użytkownik "nadir"  napisał w wiadomoĹ›ci


Wszystko OK, ale dlaczego tu:
http://i.iplsc.com/obszar-skrzyzowania-w-omawianym-przypadku/00071UEZ2KPSTTP2-C122-F4.jpg
ciemniejsze pole jest zaznaczone tak, a nie na przykład wiÄ™cej lub mniej?
Co konkretnie decyduje, że to taki obszar a nie na przykład do koĹ„ca linii ciÄ…głej albo koĹ„ca pasa rozbiegowego?

To wynika z definicji skrzyżowania w PoRD.
Z lewej strony poczÄ…tek połÄ…czenia siÄ™ dróg jest poczatkiem
skrzyżowania.
Z prawej strony droga podporządkowana kończy się
i jest koniec polÄ…czenia dróg, koniec skrzyżowania,
dalej w prawo jest droga główna.

222 Data: Styczen 07 2018 18:53:54
Temat: Re: nie. polÄ…czenie dróg.
Autor: Marek S 

W dniu 07-01-2018 o 18:21, Witko4 pisze:

To wynika z definicji skrzyżowania w PoRD.
Z lewej strony poczÄ…tek połÄ…czenia siÄ™ dróg jest poczatkiem
skrzyżowania.
Z prawej strony droga podporządkowana kończy się
i jest koniec polÄ…czenia dróg, koniec skrzyżowania,
dalej w prawo jest droga główna.

Tak na marginesie, to trochÄ™ zdaje siÄ™ być osobliwe, ze gdy droga podporzÄ…dkowana wchodzi pod kÄ…tem prostym, to zawsze trzeba ustÄ…pić pierwszeĹ„stwa, a pod ostrym, gdzie konsekwencjÄ… jest pas rozbiegowy, już nie. W tym sensie, że znak A-7 już nie obowiÄ…zuje (zmieniamy po prostu pas na lewy)... W zasadzie ten A-7 w ogóle nigdzie nie obowiÄ…zuje.

--
Pozdrawiam,
Marek

223 Data: Styczen 07 2018 19:05:28
Temat: Re: nie. polÄ…czenie dróg.
Autor: nadir 

W dniu 2018-01-07 o 18:53, Marek S pisze:

Tak na marginesie, to trochÄ™ zdaje siÄ™ być osobliwe, ze gdy droga podporzÄ…dkowana wchodzi pod kÄ…tem prostym, to zawsze trzeba ustÄ…pić pierwszeĹ„stwa, a pod ostrym, gdzie konsekwencjÄ… jest pas rozbiegowy, już nie.

Ano właĹ›nie, stÄ…d te moje grafiki.

W tym sensie, że znak A-7 już nie obowiÄ…zuje (zmieniamy po prostu pas na lewy)... W zasadzie ten A-7 w ogóle nigdzie nie obowiÄ…zuje.

Dlaczego nie obowiÄ…zuje? A co gdy spadnie Ĺ›nieg i nie widać w ogóle pasów?

224 Data: Styczen 07 2018 19:17:23
Temat: Re: nie. polÄ…czenie dróg.
Autor: Marek S 

W dniu 07-01-2018 o 19:05, nadir pisze:


Dlaczego nie obowiÄ…zuje? A co gdy spadnie Ĺ›nieg i nie widać w ogóle pasów?


Koniec skrzyżowania zawsze zobaczysz bo zawsze widać gdzie schodzÄ… siÄ™ drogi. No  chyba, że Ĺ›niegu jest metr a Ty jedziesz pługiem. Ale nawet wtedy włÄ…czasz pomaraĹ„czowego koguta.

Znak obowiÄ…zuje do koĹ„ca skrzyżowania, tak ustaliliĹ›my - a wiÄ™c do miejsca styku łÄ…cznicy z głównÄ… drogÄ…. Pasy nie majÄ… tu zastosowania bo sÄ… poza skrzyżowaniem, gdzie ten znak i tak już nie obowiÄ…zuje.

Ale tak czy owak poruszyłeĹ› kolejny ważny temat: niewidocznoĹ›ci oznakowania poziomego. Co wtedy? Nie wiem. Znajomemu powiodło siÄ™ gdy odmówił przyjÄ™cia mandatu za przekroczenie zaĹ›nieżonej linii ciÄ…głej. Tak wiÄ™c powstały 2 skrajne interpretacje tego samego czynu: wg sÄ…du i wg policji.


--
Pozdrawiam,
Marek

225 Data: Styczen 07 2018 19:29:45
Temat: Re: nie. polÄ…czenie dróg.
Autor: nadir 

W dniu 2018-01-07 o 19:17, Marek S pisze:

Koniec skrzyżowania zawsze zobaczysz bo zawsze widać gdzie schodzÄ…
siÄ™ drogi. No  chyba, że Ĺ›niegu jest metr a Ty jedziesz pługiem. Ale
nawet wtedy włÄ…czasz pomaraĹ„czowego koguta.

Nie musi być metr śniegu wystarczy kilka cm i czasem nie wiadomo nawet gdzie jest pobocze.

Znak obowiÄ…zuje do koĹ„ca skrzyżowania, tak ustaliliĹ›my - a wiÄ™c do miejsca styku łÄ…cznicy z głównÄ… drogÄ…. Pasy nie majÄ… tu zastosowania
bo sÄ… poza skrzyżowaniem, gdzie ten znak i tak już nie obowiÄ…zuje.

No i gdzie jest ten koniec skrzyżowania jak jest Ĺ›nieg i nie widać nawet pobocza?

226 Data: Styczen 07 2018 19:53:38
Temat: Re: nie. polÄ…czenie dróg.
Autor: Marek S 

W dniu 07-01-2018 o 19:29, nadir pisze:


Nie musi być metr śniegu wystarczy kilka cm i czasem nie wiadomo nawet gdzie jest pobocze.

Wiem o tym ale nie o tym gadamy. Pobocze trudniej dostrzegać.

Znak obowiÄ…zuje do koĹ„ca skrzyżowania, tak ustaliliĹ›my - a wiÄ™c do miejsca styku łÄ…cznicy z głównÄ… drogÄ…. Pasy nie majÄ… tu zastosowania
bo sÄ… poza skrzyżowaniem, gdzie ten znak i tak już nie obowiÄ…zuje.

No i gdzie jest ten koniec skrzyżowania jak jest Ĺ›nieg i nie widać nawet pobocza?

1. Masz znak A7 - to jest poczÄ…tek i jednoczeĹ›nie przyjmujesz do wiadomoĹ›ci, że zaraz bÄ™dzie koniec. Nie należy wahać siÄ™ z używaniem mózgu.

2. Zauważasz, że w pewnym momencie zaczynasz jechać równolegle do głównej drogi. To jest właĹ›nie koniec skrzyżowania.

Jeżeli nie ma punktów orientacyjnych jak choćby barierki i nie wiesz czy w ogóle po drodze jedziesz a dojdzie do kolizji, to zapewne ten kierowca, który lepiej wywróżył oznakowanie poziome wygra. JeĹ›li masz lepszych prawników - Ty wygrasz.

--
Pozdrawiam,
Marek

227 Data: Styczen 07 2018 19:24:47
Temat: Re: nie. polÄ…czenie dróg.
Autor: Pszemol 

Marek S  wrote:

W dniu 07-01-2018 o 19:29, nadir pisze:


Nie musi być metr śniegu wystarczy kilka cm i czasem nie wiadomo nawet
gdzie jest pobocze.

Wiem o tym ale nie o tym gadamy. Pobocze trudniej dostrzegać.

Znak obowiÄ…zuje do koĹ„ca skrzyżowania, tak ustaliliĹ›my - a wiÄ™c do
miejsca styku łÄ…cznicy z głównÄ… drogÄ…. Pasy nie majÄ… tu zastosowania
bo sÄ… poza skrzyżowaniem, gdzie ten znak i tak już nie obowiÄ…zuje.

No i gdzie jest ten koniec skrzyżowania jak jest Ĺ›nieg i nie widać nawet
pobocza?

1. Masz znak A7 - to jest początek i jednocześnie przyjmujesz do
wiadomoĹ›ci, że zaraz bÄ™dzie koniec. Nie należy wahać siÄ™ z używaniem mózgu.

A7 nie stanowi poczÄ…tku skrzyżowania.

2. Zauważasz, że w pewnym momencie zaczynasz jechać równolegle do
głównej drogi. To jest właĹ›nie koniec skrzyżowania.

Nie jest.

Jeżeli nie ma punktów orientacyjnych jak choćby barierki i nie wiesz czy
w ogóle po drodze jedziesz a dojdzie do kolizji, to zapewne ten
kierowca, który lepiej wywróżył oznakowanie poziome wygra. JeĹ›li masz
lepszych prawników - Ty wygrasz.

Winny jest zwykle ten, kto mógł kolizji uniknąć (nawet majÄ…c pierwszeĹ„stwo)
a tego nie zrobił.

228 Data: Styczen 07 2018 21:31:36
Temat: Re: nie. polÄ…czenie dróg.
Autor: Marek S 

W dniu 07-01-2018 o 20:24, Pszemol pisze:

A7 nie stanowi poczÄ…tku skrzyżowania.

JeĹ›li masz pod Ĺ›niegiem wszystko, to innego punktu odniesienia nie ma. Dodaj do tego ileĹ› tam metrów. Tylko nie przesadĽ. Nie wiem tylko skÄ…d weĽmiesz tÄ™ liczbÄ™. Dlatego bezpieczniej założyć, że stanowi.

2. Zauważasz, że w pewnym momencie zaczynasz jechać równolegle do
głównej drogi. To jest właĹ›nie koniec skrzyżowania.

Nie jest.

I co teraz? WysiÄ…ć z auta i płakać?


Winny jest zwykle ten, kto mógł kolizji uniknąć (nawet majÄ…c pierwszeĹ„stwo)
a tego nie zrobił.


W dużej mierze siÄ™ zgadzam z TobÄ…. Nie zawsze tak jest, gdzie mógłbym przytoczyć sprzeczne wyroki w jednej sprawie pewnego wypadku Ĺ›miertelnego, jednakże możemy pozwolić sobie nieco na idealizowanie.

--
Pozdrawiam,
Marek

229 Data: Styczen 07 2018 20:37:02
Temat: Re: nie. polÄ…czenie dróg.
Autor: nadir 

W dniu 2018-01-07 o 19:53, Marek S pisze:

1. Masz znak A7 - to jest poczÄ…tek i jednoczeĹ›nie przyjmujesz do wiadomoĹ›ci, że zaraz bÄ™dzie koniec. Nie należy wahać siÄ™ z używaniem mózgu.

Nie tak szybko, misiu. W przypadku zaĹ›nieżenia może siÄ™ diametralnie zmienić obszar skrzyżowania bo nie widać pobocza i linii na drodze. No i teraz najważniejsze, czy wielkoć tego obszaru może być uzależniony od warunków pogodowych?

2. Zauważasz, że w pewnym momencie zaczynasz jechać równolegle do głównej drogi. To jest właĹ›nie koniec skrzyżowania.

Jedziesz równolegle pod warunkiem, że wiesz że możesz tak jechać, jak Ĺ›nieg wszystko zasypie to nie widać czy jest jakiĹ› pas czy nie.

230 Data: Styczen 07 2018 21:51:54
Temat: Re: nie. polÄ…czenie dróg.
Autor: Marek S 

W dniu 07-01-2018 o 20:37, nadir pisze:

1. Masz znak A7 - to jest poczÄ…tek i jednoczeĹ›nie przyjmujesz do wiadomoĹ›ci, że zaraz bÄ™dzie koniec. Nie należy wahać siÄ™ z używaniem mózgu.

Nie tak szybko, misiu.

No dobra. Nawijaj ;-)

W przypadku zaĹ›nieżenia może siÄ™ diametralnie zmienić obszar skrzyżowania bo nie widać pobocza i linii na drodze. No i teraz najważniejsze, czy wielkoć tego obszaru może być uzależniony od warunków pogodowych?

2. Zauważasz, że w pewnym momencie zaczynasz jechać równolegle do głównej drogi. To jest właĹ›nie koniec skrzyżowania.

Jedziesz równolegle pod warunkiem, że wiesz że możesz tak jechać, jak Ĺ›nieg wszystko zasypie to nie widać czy jest jakiĹ› pas czy nie.

No ok, jasne. Mieszkam na północy wiÄ™c Ĺ›niegu od lat nie widziałem. :-D To takie coĹ› różowe? Prawda? :-D

Dobra, teraz na serio. Tego o czym rozmawiamy przepisy nie regulujÄ…. JeĹ›li nie jechałeĹ› akurat limuzynÄ… z Szydło, to w razie kolizji bÄ™dziesz miał mnóstwo perturbacji i pewnie bÄ™dziesz winny cokolwiek by siÄ™ nie stało. UżyłeĹ› prÄ™dkoĹ›ci wiÄ™c jesteĹ› zbrodniarzem. Mógłbym jutro pogadać ze znajomym "szychÄ…" z drogówki i napisać jak "oni" to widzÄ…. OczywiĹ›cie bÄ™dzie to opinia lokalna bo "oni" z innego miejsca na mapie mogÄ… mieć własne interpretacje. Już w tej chwili mogÄ™ Ci powiedzieć, że w jego opinii narybek zupełnie inaczej ocenia takie zdarzenia niż doĹ›wiadczeni. Narybek patrzy na znaki, olewa kto kogo pod jakim kÄ…tem walnÄ…ł i wypisuje mandat. Bardziej doĹ›wiadczeni wiedzÄ… co jeszcze należy przebadać.

To co napisałem mówiło o tym jak JA bym postÄ™pował. W mojej okolicy drogi majÄ… infrastrukturÄ™ pozwalajÄ…cÄ… zorientować siÄ™ gdzie mniej wiÄ™cej jestem. Z pewnoĹ›ciÄ… na obwodnicy, gdzie czasem jest 5 pasów, w życiu nie wiedziałbym, po którym jadÄ™ gdyby je Ĺ›nieg pokrył.  Co wtedy - nie wiem.

--
Pozdrawiam,
Marek

231 Data: Styczen 07 2018 18:56:02
Temat: Re: nie. polÄ…czenie dróg.
Autor: nadir 

W dniu 2018-01-07 o 18:21, Witko4 pisze:

To wynika z definicji skrzyżowania w PoRD.
Z lewej strony poczÄ…tek połÄ…czenia siÄ™ dróg jest poczatkiem
skrzyżowania.
Z prawej strony droga podporządkowana kończy się
i jest koniec polÄ…czenia dróg, koniec skrzyżowania,
dalej w prawo jest droga główna.

Wszystko pięknie tylko ten prawy koniec jest tak sobie jednoznaczny.

232 Data: Styczen 07 2018 19:46:11
Temat: Re: nie. polÄ…czenie dróg.
Autor: Marek S 

W dniu 07-01-2018 o 18:56, nadir pisze:

W dniu 2018-01-07 o 18:21, Witko4 pisze:

To wynika z definicji skrzyżowania w PoRD.
Z lewej strony poczÄ…tek połÄ…czenia siÄ™ dróg jest poczatkiem
skrzyżowania.
Z prawej strony droga podporządkowana kończy się
i jest koniec polÄ…czenia dróg, koniec skrzyżowania,
dalej w prawo jest droga główna.

Wszystko pięknie tylko ten prawy koniec jest tak sobie jednoznaczny.


Jak wszystko w naszych przepisach.

--
Pozdrawiam,
Marek

233 Data: Styczen 08 2018 00:02:32
Temat: Re: nie. pol±czenie dróg.
Autor: Tomasz Pyra 

Dnia Sun, 7 Jan 2018 18:56:02 +0100, nadir napisał(a):

W dniu 2018-01-07 o 18:21, Witko4 pisze:

To wynika z definicji skrzyżowania w PoRD.
Z lewej strony pocz±tek poł±czenia się dróg jest poczatkiem
skrzyżowania.
Z prawej strony droga podporz±dkowana kończy się
i jest koniec pol±czenia dróg, koniec skrzyżowania,
dalej w prawo jest droga główna.

Wszystko pięknie tylko ten prawy koniec jest tak sobie jednoznaczny.

Zwłaszcza że jest też interpretacja mówi±c o doci±gnięciu skrzyżowania
zawsze do "wirtualnej linii ewentualnego zatrzymania", która tu wypadłaby
dopiero na końcu pasa rozbiegowego.
Z ewentualnym rozci±gnięciem jej na pocz±tek linii przerywanej.

W całej tej sytuacji z pasem rozbiegowym, to moim zdaniem PoRD ma tu
obustronny obowi±zek ust±pienia pierwszeństwa, a żeby się zderzyć obu
kierowców musi się do niego nie zastosować - co całkiem nieĽle ułatwia
wskazanie że winni s± obaj.
Ale oczywi¶cie jest to kolejna rzecz która mogłaby być doprecyzowana
prawem.

Z przepisów nigdzie nie wynika gwarancja, że je¶li pojazd A ma ust±pić
pojazdowi B, to B nie ma ust±pić A.
Przepisy nakładaj± na kieruj±cych pewne obowi±zki i każdy ma wypełnić
swoje.
A art. 4 nie ma tu mocy magicznego "odblokowania" sytuacji patowej, w
której obu kierowców ma obowi±zek do spełnienia, ale wystarczy żeby jeden z
nich go spełnił żeby sytuacja konfliktowa się rozwi±zała.

234 Data: Styczen 07 2018 21:22:34
Temat: Re: nie. rozmiary.
Autor: Witko4 

Użytkownik "Pszemol"  napisał w wiadomoĹ›ci



Co decyduje? Idiotyzm i bezmyĹ›lnoć autora.

Tak, Idiotyzm i bezmyĹ›lnoć autora postu Pszemola.

235 Data: Styczen 07 2018 12:51:19
Temat: Re: nie. rozmiary.
Autor: Pszemol 

"nadir"  wrote in message

W dniu 2018-01-07 o 17:54, Witko4 pisze:

Skrzyżowanie jest na powierzchni drogi głównej, kształt
prostokÄ…ta, szerokoć boku = szerokoć drogi podporzÄ…dkowanej,
długoć boku = szerokoć drogi głównej, przy założeniu,
że nie ma chodnikow i poboczy.

Wszystko OK, ale dlaczego tu:
http://i.iplsc.com/obszar-skrzyzowania-w-omawianym-przypadku/00071UEZ2KPSTTP2-C122-F4.jpg
ciemniejsze pole jest zaznaczone tak, a nie na przykład wiÄ™cej lub mniej?
Co konkretnie decyduje, że to taki obszar a nie na przykład do koĹ„ca linii ciÄ…głej albo koĹ„ca pasa rozbiegowego?

Co decyduje? Idiotyzm i bezmyĹ›lnoć autora.

236 Data: Styczen 07 2018 21:26:31
Temat: Re: nie. rozmiary.
Autor: Witko4 

Użytkownik "Pszemol"  napisał w wiadomoĹ›ci

"Witko4"  wrote in message

Piekny rysunek skrzyżowania jest tu :
http://i.iplsc.com/obszar-skrzyzowania-w-omawianym-przypadku/00071UEZ2KPSTTP2-C122-F4.jpg

To akurat jest błÄ™dny rysunek obszaru skrzyżowania.
Bardzo nielogiczny. Autor był bezmyĹ›lny.

Jezeli ty z tego nic nie rozumiesz to swiadczy tylko o twojej
bezmyślności.

237 Data: Styczen 07 2018 21:57:12
Temat: Re: nie. rozmiary.
Autor: Marek S 

W dniu 07-01-2018 o 21:26, Witko4 pisze:

Jezeli ty z tego nic nie rozumiesz to swiadczy tylko o twojej
bezmyślności.

Ej, krytykujmy poglÄ…dy, nie osoby.

Jeśli do kogoś nie przemawiają cytaty z kodeksu, to trudno. Olej to. W przeciwnym razie bagno z dyskusji powstanie.

--
Pozdrawiam,
Marek

238 Data: Styczen 07 2018 22:09:46
Temat: Re: nie.
Autor: Witko4 

Użytkownik "Marek S"  napisał w wiadomoĹ›ci


Ej, krytykujmy poglÄ…dy, nie osoby.

Marek

WyciÄ…łeĹ› to do czego siÄ™ odniosłem,
a to był bardzo istotny element mojego komentarza.

239 Data: Styczen 07 2018 22:28:55
Temat: Re: nie.
Autor: Marek S 

W dniu 07-01-2018 o 22:09, Witko4 pisze:

Ej, krytykujmy poglÄ…dy, nie osoby.

Marek

WyciÄ…łeĹ› to do czego siÄ™ odniosłem,
a to był bardzo istotny element mojego komentarza.

Chodziło o to, że Pszemol czegoĹ› z rysunku nie zrozumiał Twoim zdaniem lub miał odmienne zdanie. Czytałem WaszÄ… dyskusjÄ™ od poczÄ…tku. Wiem o co chodzi. Odniosłem siÄ™ jedynie do Twojego komentarza. Ja bym to ujÄ…ł w stylu - sorki, nasze poglÄ…dy sÄ… zbyt rozbieżne by móc dalej dyskutować i EOT.

Nie powielajmy standardów Animki (o ile jÄ… znasz z innych grup).

--
Pozdrawiam,
Marek

240 Data: Styczen 08 2018 12:17:16
Temat: Re: nie. skrzyżowanie.
Autor: Witko4 

Użytkownik "Pszemol"  napisał w wiadomoĹ›ci


To nie sÄ… cytaty z kodeksu, to błÄ™dny rysunek jakiegoĹ› amatora.

To nie jest błÄ™dny rysunek.
To jest rysunek zrobiony na podstawie definicji
skrzyżowania w PoRD.

241 Data: Styczen 08 2018 15:42:07
Temat: Re: nie. skrzyżowanie.
Autor: Pszemol 

Witko4  wrote:

Użytkownik "Pszemol"  napisał w wiadomoĹ›ci


To nie sÄ… cytaty z kodeksu, to błÄ™dny rysunek jakiegoĹ› amatora.

To nie jest błÄ™dny rysunek.
To jest rysunek zrobiony na podstawie definicji
skrzyżowania w PoRD.




NajwyraĽniej - niezrozumianej definicji skrzyżowania, skoro obszar zawiera
linie ciÄ…głe a wyklucza linie przerywane, gdzie właĹ›nie dochodzi do
krzyżowania siÄ™/przeplatania siÄ™ torów poruszania siÄ™ pojazdów.

242 Data: Styczen 09 2018 00:20:07
Temat: Re: nie. skrzyżowanie.
Autor: Witko4 

Użytkownik "Pszemol"  napisał w wiadomoĹ›ci

Witko4  wrote:
Użytkownik "Pszemol"  napisał w wiadomoĹ›ci


To nie sÄ… cytaty z kodeksu, to błÄ™dny rysunek jakiegoĹ› amatora.

To nie jest błÄ™dny rysunek.
To jest rysunek zrobiony na podstawie definicji
skrzyżowania w PoRD.




NajwyraĽniej - niezrozumianej definicji skrzyżowania, skoro obszar zawiera
linie ciÄ…głe a wyklucza linie przerywane, gdzie właĹ›nie dochodzi do
krzyżowania siÄ™/przeplatania siÄ™ torów poruszania siÄ™ pojazdów.


W definicji skrzyżowania nie ma ani słowa o liniach ciÄ…głych,
 ani o liniach przerywanych, ani o krzyżowaniach siÄ™/przeplataniach siÄ™ torów.

243 Data: Styczen 09 2018 02:19:22
Temat: Re: nie. skrzyżowanie.
Autor: Pszemol 

Witko4  wrote:

Użytkownik "Pszemol"  napisał w wiadomoĹ›ci

Witko4  wrote:
Użytkownik "Pszemol"  napisał w wiadomoĹ›ci


To nie sÄ… cytaty z kodeksu, to błÄ™dny rysunek jakiegoĹ› amatora.

To nie jest błÄ™dny rysunek.
To jest rysunek zrobiony na podstawie definicji
skrzyżowania w PoRD.




NajwyraĽniej - niezrozumianej definicji skrzyżowania, skoro obszar zawiera
linie ciÄ…głe a wyklucza linie przerywane, gdzie właĹ›nie dochodzi do
krzyżowania siÄ™/przeplatania siÄ™ torów poruszania siÄ™ pojazdów.


W definicji skrzyżowania nie ma ani słowa o liniach ciÄ…głych,
ani o liniach przerywanych, ani o krzyżowaniach siÄ™/przeplataniach siÄ™
torów.

Ale jest o linii warunkowego zatrzymania.

244 Data: Styczen 09 2018 07:31:13
Temat: Re: nie. skrzyżowanie.
Autor: Witko4 

Użytkownik "Pszemol"  napisał w wiadomoĹ›ci

Witko4  wrote:

W definicji skrzyżowania nie ma ani słowa o liniach ciÄ…głych,
ani o liniach przerywanych, ani o krzyżowaniach siÄ™/przeplataniach siÄ™
torów.

Ale jest o linii warunkowego zatrzymania.

W  PoRD nic nie pisze o linii warunkowego zatrzymania,
majÄ…cej wpływ na kształt i wielkoć skrzyżowania.

245 Data: Styczen 07 2018 22:30:39
Temat: Re: nie. rozmiary.
Autor: Pszemol 

"Marek S"  wrote in message

W dniu 07-01-2018 o 21:26, Witko4 pisze:

Jezeli ty z tego nic nie rozumiesz to swiadczy tylko o twojej
bezmyślności.

Ej, krytykujmy poglÄ…dy, nie osoby.

Jeśli do kogoś nie przemawiają cytaty z kodeksu, to trudno.
Olej to. W przeciwnym razie bagno z dyskusji powstanie.

To nie sÄ… cytaty z kodeksu, to błÄ™dny rysunek jakiegoĹ› amatora.

246 Data: Styczen 08 2018 12:08:57
Temat: Re: nie. skrzyżowanie.
Autor: Witko4 

Użytkownik "Pszemol"  napisał w wiadomoĹ›ci

"Witko4"  wrote in message

Piekny rysunek skrzyżowania jest tu :
http://i.iplsc.com/obszar-skrzyzowania-w-omawianym-przypadku/00071UEZ2KPSTTP2-C122-F4.jpg

Jak można w obszarze *skrzyżowania* miÄ™c miejsce, gdzie
żadne tory pojazdów siÄ™ nigdzie nie krzyżujÄ…???

Skrzyżowanie to nie jest miejsce gdzie muszÄ… siÄ™ krzyżować
tory jazdy. PoRD tego nie wymaga.
Moga siÄ™ krzyżować, ale nie muszÄ….

247 Data: Styczen 08 2018 15:42:06
Temat: Re: nie. skrzyżowanie.
Autor: Pszemol 

Witko4  wrote:

Użytkownik "Pszemol"  napisał w wiadomoĹ›ci

"Witko4"  wrote in message

Piekny rysunek skrzyżowania jest tu :
http://i.iplsc.com/obszar-skrzyzowania-w-omawianym-przypadku/00071UEZ2KPSTTP2-C122-F4.jpg

Jak można w obszarze *skrzyżowania* miÄ™c miejsce, gdzie
żadne tory pojazdów siÄ™ nigdzie nie krzyżujÄ…???

Skrzyżowanie to nie jest miejsce gdzie muszÄ… siÄ™ krzyżować
tory jazdy. PoRD tego nie wymaga.
Moga siÄ™ krzyżować, ale nie muszÄ….



Skrót myslowy: chodzi o krzyzowac, przeplatać, łÄ…czyć.
Skrzyzowanie to miejsce gdzie tory pojazdow moja sie łÄ…czyć, wymieniać.

Linia ciÄ…gła, wysepka, trawnik - to sa miejsca ktore z definicji
uniemożliwiajÄ… taka wymianÄ™ torów pojazdów.

248 Data: Styczen 09 2018 00:28:34
Temat: Re: nie. skrzyżowanie.
Autor: Witko4 

Użytkownik "Pszemol"  napisał w wiadomoĹ›ci

Witko4  wrote:
Użytkownik "Pszemol"  napisał w wiadomoĹ›ci

"Witko4"  wrote in message

Piekny rysunek skrzyżowania jest tu :
http://i.iplsc.com/obszar-skrzyzowania-w-omawianym-przypadku/00071UEZ2KPSTTP2-C122-F4.jpg

Jak można w obszarze *skrzyżowania* miÄ™c miejsce, gdzie
żadne tory pojazdów siÄ™ nigdzie nie krzyżujÄ…???

Skrzyżowanie to nie jest miejsce gdzie muszÄ… siÄ™ krzyżować
tory jazdy. PoRD tego nie wymaga.
Moga siÄ™ krzyżować, ale nie muszÄ….



Skrót myslowy: chodzi o krzyzowac, przeplatać, łÄ…czyć.
Skrzyzowanie to miejsce gdzie tory pojazdow moja sie łÄ…czyć, wymieniać.

Linia ciÄ…gła, wysepka, trawnik - to sa miejsca ktore z definicji
uniemożliwiajÄ… taka wymianÄ™ torów pojazdów.


W definicji skrzyżowania nie ma ani słowa o łÄ…czeniu/wymianie torów pojazdów.

249 Data: Styczen 07 2018 22:30:04
Temat: Re: nie. rozmiary.
Autor: Pszemol 

"Witko4"  wrote in message

Użytkownik "Pszemol"  napisał w wiadomoĹ›ci

"Witko4"  wrote in message

Piekny rysunek skrzyżowania jest tu :
http://i.iplsc.com/obszar-skrzyzowania-w-omawianym-przypadku/00071UEZ2KPSTTP2-C122-F4.jpg

To akurat jest błÄ™dny rysunek obszaru skrzyżowania.
Bardzo nielogiczny. Autor był bezmyĹ›lny.

Jezeli ty z tego nic nie rozumiesz to swiadczy tylko o twojej
bezmyślności.

Doskonale rozumiem rysunek i wynikajÄ…cy z niego wniosek
o bezmyślności autora rysunku.
Jak można w obszarze *skrzyżowania* miÄ™c miejsce, gdzie
żadne tory pojazdów siÄ™ nigdzie nie krzyżujÄ…???
Zero logiki.

250 Data: Styczen 08 2018 20:52:07
Temat: Re: nie. rozmiary.
Autor: Marek S 

W dniu 07-01-2018 o 19:48, Pszemol pisze:

To akurat jest błÄ™dny rysunek obszaru skrzyżowania.
Bardzo nielogiczny. Autor był bezmyĹ›lny.

W weekend udało mi siÄ™ załapać na szkołÄ™ doskonalenia techniki jazdy. Dotyczy to również teorii. Wspomniane kwestie poruszÄ™ na tym kursie i przedstawiÄ™ opinie. BÄ™dÄ… to jednak nadal opinie...

--
Pozdrawiam,
Marek

251 Data: Styczen 07 2018 12:48:04
Temat: Re: nie. rozmiary.
Autor: Pszemol 

"Witko4"  wrote in message

Użytkownik "Marek S"  napisał w wiadomoĹ›ci

W dniu 07-01-2018 o 02:06, Witko4 pisze:

Kodeks ogranicza rozmiary skrzyżowania. Tam pisze że jest to przeciÄ™cie,
połÄ…czenie lub rozwidlenie dróg.
Tam gdzie lewa i prawa krawÄ™dĽ drogi
sÄ… równoległe to to jest droga, a nie skrzyżowanie.

Mnie właĹ›nie ten aspekt rozmów tu zainteresował szczególnie - jest to coĹ›
czego nie ma w podanym przeze mnie linku do artykułu.

Załóżmy, że mamy dwa warianty wjazdu na głównÄ…: taki jak na otwierajÄ…cym
wÄ…tek obrazku i taki sam, ale posiadajÄ…cy kilometr długoĹ›ci.

Czy jest jakiĹ› przepis, który okreĹ›la, że zielonym nie jedziesz już po
podporzÄ…dkowanym odcinku pasa lecz po takim samym pasie jak czerwony i
niebieski?

Takiego przepisu nie ma, ale wynika to z innego przepisu.

Znak podporządkowania A-7 dotyczy SKRZYŻOWANIA.
(RozporzÄ…dzenie o znakach i sygnałach drogowych).
W omawianym przypadku koniec pasa rozbiegowego
jest poza skrzyżowaniem i jest częściÄ… drogi głównej.
Tak wynika z definicji skrzyżowania w PoRD.
Piekny rysunek skrzyżowania jest tu :
http://i.iplsc.com/obszar-skrzyzowania-w-omawianym-przypadku/00071UEZ2KPSTTP2-C122-F4.jpg

To akurat jest błÄ™dny rysunek obszaru skrzyżowania.
Bardzo nielogiczny. Autor był bezmyĹ›lny.

252 Data: Styczen 07 2018 21:23:22
Temat: Re: nie. rozmiary.
Autor: Witko4 

Użytkownik "Pszemol"  napisał w wiadomoĹ›ci

"Witko4"  wrote in message


Kodeks ogranicza rozmiary skrzyżowania. Tam pisze że jest to przeciÄ™cie,
połÄ…czenie lub rozwidlenie dróg.

Ale to czy to połÄ…czenie ma 1km czy 10km nie ma znaczenia.

PołÄ…czenie dróg, które ma długosc 1 km/10 km  istnieje tylko
w twojej wyobraĽni.

Zacytuj fragment kodeksu w którym masz:
"Tam gdzie lewa i prawa krawÄ™dĽ drogi
sÄ… równoległe to to jest droga, a nie skrzyżowanie."

To jest wytłumaczenie dla przyglupów, żeby zrozumieli,
że droga to jest takie coĹ› co ma lewa i prawa krawÄ™dĽ biegnÄ…ce równolegle,
nie dotyczy miejsc gdzie droga zwÄ™ża siÄ™ lub rozszerza.

253 Data: Styczen 07 2018 12:46:47
Temat: Re: nie. rozmiary.
Autor: Pszemol 

"Witko4"  wrote in message

Użytkownik "Pszemol"  napisał w wiadomoĹ›ci


Kodeks nie ogranicza rozmiarów obszaru skrzyżowania w żaden sposób.

Kodeks ogranicza rozmiary skrzyżowania. Tam pisze że jest to przeciÄ™cie,
połÄ…czenie lub rozwidlenie dróg.

Ale to czy to połÄ…czenie ma 1km czy 10km nie ma znaczenia.

Tam gdzie lewa i prawa krawÄ™dĽ drogi
sÄ… równoległe to to jest droga, a nie skrzyżowanie.

Zacytuj fragment kodeksu w którym masz:
"Tam gdzie lewa i prawa krawÄ™dĽ drogi
sÄ… równoległe to to jest droga, a nie skrzyżowanie."

254 Data: Styczen 05 2018 23:28:46
Temat: Re: Do Pszemola - jeżdżÄ™ po Tadżykista
Autor: Marek S 

W dniu 05-01-2018 o 23:04, PlaMa pisze:

Poruszyłem kiedyĹ› nawet identyczny problem i jak to na newsnecie, padły co najmniej 3 odpowiedzi na pytanie, który miał pierwszeĹ„stwo. Sam jednak uważam, że zasada pierwszeĹ„stwa z prawej jest Ĺ›wiÄ™ta ale staram siÄ™ nie dopuszczać do takich sytuacji.

Zapoznaj siÄ™ z linkiem jaki Pszemolowi dostarczyłem. Mi osobiĹ›cie kopara opadła. Okazuje siÄ™ bowiem, że przepisu brak...

Kultury jazdy i rozsÄ…dku nie mieszajmy w to. Mnie interesuje kodyfikacja tego, co jest u podstaw praw ruchu drogowego. Okazuje siÄ™, że podstaw brak czasem... Nie wspominam nawet o bardziej fikuĹ›nych sytuacjach. Tu mowa o prostym skrzyżowaniu.

--
Pozdrawiam,
Marek

255 Data: Styczen 05 2018 22:43:52
Temat: Re: nie
Autor: Pszemol 

Marek S  wrote:

W dniu 05-01-2018 o 23:04, PlaMa pisze:

Poruszyłem kiedyĹ› nawet identyczny problem i jak to na newsnecie, padły
co najmniej 3 odpowiedzi na pytanie, który miał pierwszeĹ„stwo. Sam
jednak uważam, że zasada pierwszeĹ„stwa z prawej jest Ĺ›wiÄ™ta ale staram
się nie dopuszczać do takich sytuacji.

Zapoznaj siÄ™ z linkiem jaki Pszemolowi dostarczyłem. Mi osobiĹ›cie kopara
opadła. Okazuje siÄ™ bowiem, że przepisu brak...

Kultury jazdy i rozsÄ…dku nie mieszajmy w to. Mnie interesuje kodyfikacja
tego, co jest u podstaw praw ruchu drogowego. Okazuje siÄ™, że podstaw
brak czasem... Nie wspominam nawet o bardziej fikuśnych sytuacjach. Tu
mowa o prostym skrzyżowaniu.

E tam brak... czerwony moim zdaniem lamie dwa: zmiana pasa i nieustepienie
temu z prawej i do tego zrobil to na skrzyzowaniu.

256 Data: Styczen 06 2018 00:43:09
Temat: Re: nie
Autor: Dykus 

Witam!

W dniu 2018-01-05 o 23:43, Pszemol pisze:

E tam brak... czerwony moim zdaniem lamie dwa: zmiana pasa

Czytam PoRD "Oddział 4 - Zmiana kierunku jazdy lub pasa ruchu" i nie widzÄ™ takiego zakazu. Możesz wskazać gdzie szukać?
Zabronione jest wyprzedzanie, ale nie dotyczy skrzyżowaĹ„ o ruchu kierowanym...

i nieustepienie temu z prawej i do tego zrobil to na skrzyzowaniu.

A Ty ustępujesz tym z podporządkowanej jak jedziesz drogą z pierwszeństwem? :) Tutaj ruch jest kierowany znakami.


--
Pozdrawiam,
Dykus.

257 Data: Styczen 06 2018 00:55:28
Temat: Re: nie
Autor: Dykus 

Witam!

W dniu 2018-01-06 o 00:43, Dykus pisze:

Zabronione jest wyprzedzanie, ale nie dotyczy skrzyżowaĹ„ o ruchu kierowanym...

Dobra, skrzyżowanie ze znakami nie jest skrzyżowaniem o ruchu kierowanym tylko po prostu nierównorzÄ™dnym. Tak mówi internet, ale definicji (i potwierdzenia) w PoRD znaleĽÄ‡ nie potrafiÄ™. Czyli tam gdzie wlot, to nie wolno wyprzedzać.


--
Pozdrawiam,
Dykus.

258 Data: Styczen 05 2018 19:22:47
Temat: Re: nie
Autor: Pszemol 

"Dykus"  wrote in message

Witam!

W dniu 2018-01-06 o 00:43, Dykus pisze:

Zabronione jest wyprzedzanie, ale nie dotyczy skrzyżowaĹ„ o ruchu kierowanym...

Dobra, skrzyżowanie ze znakami nie jest skrzyżowaniem o ruchu kierowanym tylko po prostu nierównorzÄ™dnym. Tak mówi internet, ale definicji (i potwierdzenia) w PoRD znaleĽÄ‡ nie potrafiÄ™. Czyli tam gdzie wlot, to nie wolno wyprzedzać.

Otóż to. WiÄ™c czerwony zasłużył na dwa razy w ryj ;-)

259 Data: Styczen 05 2018 19:21:46
Temat: Re: nie
Autor: Pszemol 

"Dykus"  wrote in message

E tam brak... czerwony moim zdaniem lamie dwa: zmiana pasa i nieustepienie temu z prawej

Czytam PoRD "Oddział 4 - Zmiana kierunku jazdy lub pasa ruchu"
i nie widzÄ™ takiego zakazu. Możesz wskazać gdzie szukać?

Przeczytaj Art 22 punkt 4.
Zmienił pas i nie ustÄ…pił temu z prawej.

Zabronione jest wyprzedzanie, ale nie dotyczy skrzyżowaĹ„ o ruchu kierowanym...

Nie widzÄ™ tu na załÄ…czonym obrazku ani policjanta ani Ĺ›wiateł,
wiÄ™c ruch na tym skrzyżowaniu NIE JEST ruchem kierowanym.

Umówcie siÄ™ może na tÄ… powtórkÄ™ kursu nauki jazdy z Markiem, co?
BÄ™dzie Wam raĽniej we dwójkÄ™ ;-)

i do tego zrobil to na skrzyzowaniu.

A Ty ustępujesz tym z podporządkowanej jak jedziesz drogą z pierwszeństwem? :) Tutaj ruch jest kierowany znakami.

Nie zrozumieliĹ›my siÄ™. Moja wina, bo dałem dwa razy "i" i miałeĹ›
prawo podzielić zdanie złożone inaczej niż ja je zredagowałem w myĹ›lach :-)
Przeczytaj jeszcze raz zwracajÄ…c uwagÄ™ na rozdzielone przeze mnie cytaty.
Innymi słowy, czerwony moim zdaniem lamie dwa przepisy:
Art 22, punkt 4: zmiana pasa  i nieustepienie temu z prawej

260 Data: Styczen 06 2018 14:07:24
Temat: Re: nie
Autor: Dykus 

Witam!

W dniu 2018-01-06 o 02:21, Pszemol pisze:

Przeczytaj Art 22 punkt 4.
Zmienił pas i nie ustÄ…pił temu z prawej.

Cóż, moim zdaniem ten przepis dotyczy jednoczesnej zmiany pasów ruchu w ramach tej samej drogi. I takie sytuacje sÄ… wałkowane na egzaminach.
Tu czerwony wjeżdża z innej drogi i działajÄ… zasady obowiÄ…zujÄ…ce na skrzyżowaniu.

Sytuacja hipotetyczna - gdyby to było skrzyżowanie z ruchem kierowanym. Czerwony ma Ĺ›wiatło zielone, a zielony Ĺ›wiatło czerwone i ma zielonÄ… strzałkÄ™. Wg Twojego toku myĹ›lenia niewiele siÄ™ zmienia i nadal czerwony ma ustÄ…pić? Tak jakoĹ› dziwnie...


Nie widzÄ™ tu na załÄ…czonym obrazku ani policjanta ani Ĺ›wiateł,
wiÄ™c ruch na tym skrzyżowaniu NIE JEST ruchem kierowanym.

PrzyznajÄ™ racjÄ™ (ale definicji brak). Choć znaki też kierujÄ… ruchem, tylko rzadziej siÄ™ zmieniajÄ… w czasie niż Ĺ›wiatła czy policjant. ;)


Umówcie siÄ™ może na tÄ… powtórkÄ™ kursu nauki jazdy z Markiem, co?
BÄ™dzie Wam raĽniej we dwójkÄ™ ;-)

Ja bym tam Ciebie widział, wiesz, teraz e-kursy bardzo popularne... ;)


Innymi słowy, czerwony moim zdaniem lamie dwa przepisy:
Art 22, punkt 4: zmiana pasa  i nieustepienie temu z prawej

Ale gdzie zabroniona jest (prawnie) zmiana pasu ruchu na skrzyżowaniu? Złamał przepis bo wyprzedzał.
Przecież nieraz w podobnej sytuacji celowo ucieka siÄ™ na lewo, aby samochody z prawej mogły wjechać i taki manewr też byłby niedozwolony (zmiana pasa na skrzyżowaniu)...


--
Pozdrawiam,
Dykus.

261 Data: Styczen 06 2018 15:16:55
Temat: Re: nie
Autor: Pszemol 

Dykus  wrote:

Witam!

W dniu 2018-01-06 o 02:21, Pszemol pisze:

Przeczytaj Art 22 punkt 4.
Zmienił pas i nie ustÄ…pił temu z prawej.

Cóż, moim zdaniem ten przepis dotyczy jednoczesnej zmiany pasów ruchu w
ramach tej samej drogi. I takie sytuacje sÄ… wałkowane na egzaminach.
Tu czerwony wjeżdża z innej drogi i działajÄ… zasady obowiÄ…zujÄ…ce na
skrzyżowaniu.

Jakiej innej drogi? Czerwony zjezdza z lewego na prawy pas tej samej drogi.
I łamie art 22 punkt 4.

Sytuacja hipotetyczna - gdyby to było skrzyżowanie z ruchem kierowanym.
Czerwony ma Ĺ›wiatło zielone, a zielony Ĺ›wiatło czerwone i ma zielonÄ…
strzałkÄ™. Wg Twojego toku myĹ›lenia niewiele siÄ™ zmienia i nadal czerwony
ma ustąpić? Tak jakoś dziwnie...

Ĺšwiatła zmieniałyby sytuacjÄ™ drastycznie i przy ruchu kierowanym Ĺ›wiatłami
zasady jazdy dla zielonego byłyby trudniejsze bo czerwony już miałby prawo
zmienić pas na takim skrzyżowaniu. Bez Ĺ›wiateł czerwonemu nie wolno
zmieniać pasów na skrzyżowaniu.

Nie widzÄ™ tu na załÄ…czonym obrazku ani policjanta ani Ĺ›wiateł,
wiÄ™c ruch na tym skrzyżowaniu NIE JEST ruchem kierowanym.

PrzyznajÄ™ racjÄ™ (ale definicji brak). Choć znaki też kierujÄ… ruchem,
tylko rzadziej siÄ™ zmieniajÄ… w czasie niż Ĺ›wiatła czy policjant. ;)

Definicji brak?

Umówcie siÄ™ może na tÄ… powtórkÄ™ kursu nauki jazdy z Markiem, co?
BÄ™dzie Wam raĽniej we dwójkÄ™ ;-)

Ja bym tam Ciebie widział, wiesz, teraz e-kursy bardzo popularne... ;)

Czego ja nie wiem z przepisów? Gdzie sie wykazalem niewiedzÄ…? :)

Innymi słowy, czerwony moim zdaniem lamie dwa przepisy:
Art 22, punkt 4: zmiana pasa  i nieustepienie temu z prawej

Ale gdzie zabroniona jest (prawnie) zmiana pasu ruchu na skrzyżowaniu?
Złamał przepis bo wyprzedzał.
Przecież nieraz w podobnej sytuacji celowo ucieka siÄ™ na lewo, aby
samochody z prawej mogły wjechać i taki manewr też byłby niedozwolony
(zmiana pasa na skrzyżowaniu)...

No to złamał raz a nie dwa... tak czy inaczej czerwony jest w błedzie, nie
zielony.

Mnie uczono że nie wolno zmieniać pasów na skrzyżowaniu. Ale faktycznie nie
widzÄ™ wzmianki o tym w kodeksie. Zmieniło siÄ™ to jakoĹ›?
Chyba tak, popatrz tutaj:
http://teresin.hekko.pl/p2014/Droga/karta/prawo/manewry/manewry_kier.htm#zmiana

3. Zmiana pasu ruchu - kierujÄ…cy pojazdem zmieniajÄ…c poza skrzyżowaniem
zajmowany pas ruchu, jest obowiązany ustąpić pierwszeństwa pojazdowi
jadÄ…cemu po pasie ruchu, na który zamierza wjechać, oraz wjeżdżajÄ…cemu na
ten pas z prawej strony [więcej...].

[zmiana]

3. Zmiana pasa ruchu - kierujÄ…cy pojazdem, zmieniajÄ…c zajmowany pas ruchu,
jest obowiązany ustąpić pierwszeństwa pojazdowi jadącemu po pasie ruchu, na
który zamierza wjechać, oraz pojazdowi wjeżdżajacemu na ten pas z prawej
strony.

262 Data: Styczen 06 2018 19:39:17
Temat: Re: nie
Autor: Uzytkownik 

W dniu 2018-01-06 o 16:16, Pszemol pisze:

Cóż, moim zdaniem ten przepis dotyczy jednoczesnej zmiany pasów ruchu w
ramach tej samej drogi. I takie sytuacje sÄ… wałkowane na egzaminach.
Tu czerwony wjeżdża z innej drogi i działajÄ… zasady obowiÄ…zujÄ…ce na
skrzyżowaniu.
Jakiej innej drogi? Czerwony zjezdza z lewego na prawy pas tej samej drogi.
I łamie art 22 punkt 4.

Bzdury piszesz.

No to złamał raz a nie dwa... tak czy inaczej czerwony jest w błedzie, nie
zielony.

Mnie uczono że nie wolno zmieniać pasów na skrzyżowaniu. Ale faktycznie nie
widzÄ™ wzmianki o tym w kodeksie. Zmieniło siÄ™ to jakoĹ›?

Nic siÄ™ nie zmieniło. Czerwony nie wyprzedzał na skrzyżowaniu, ale przed skrzyżowaniem. W momencie, kiedy znalazł siÄ™ na wysokoĹ›ci zielonego już dawno był po manewrze wyprzedzania.

3. Zmiana pasa ruchu - kierujÄ…cy pojazdem, zmieniajÄ…c zajmowany pas ruchu,
jest obowiązany ustąpić pierwszeństwa pojazdowi jadącemu po pasie ruchu, na
który zamierza wjechać, oraz pojazdowi wjeżdżajacemu na ten pas z prawej
strony.

Nie ma tu zastosowania, bo o pierwszeĹ„stwie decyduje znak USTÄ„P PIERWSZEĹSTWA.

263 Data: Styczen 06 2018 20:18:51
Temat: Re: nie
Autor: Uzytkownik 

W dniu 2018-01-06 o 19:52, Pszemol pisze:

Nic siÄ™ nie zmieniło. Czerwony nie wyprzedzał na skrzyżowaniu, ale przed skrzyżowaniem. W momencie, kiedy znalazł siÄ™ na wysokoĹ›ci zielonego już dawno był po manewrze wyprzedzania.

No nie był, bo manewr wyprzedzania koĹ„czy siÄ™ gdy wróci na swój prawy pas.

Wskaż zapis prawny, który "mówi", że musi siÄ™ zakoĹ„czyć powrotem na pas.
Poza tym jakim powrotem? Przecież ten czerwony mógł jechać przez wiele kilometrów tym pasem. Tak. tak nie powinien, ale mógł.
A co mówi definicja z PoRD
28) wyprzedzanie – przejeżdżanie (przechodzenie) obok pojazdu lub uczestnika ruchu poruszajÄ…cego siÄ™ w tym samym kierunku;
Koniec i kropka. Nie ma nic o powracaniu.
Kiedy tylko minÄ…ł niebieskiego skoĹ„czył manewr wyprzedzania. Miał liniÄ™ przerywanÄ… to mógł zmienić pas ruchu.


Pleciesz. On ustÄ…pił (niebieskiemu) czerwonego widział na niekolizyjnym
pasie, po czym zaczÄ…ł manewr i spotkał siÄ™ z czerwonym którego nie
powinno tam być - powinien siÄ™ wycofać na lewy pas jak zobaczył
że na pas na który chce wjechać ktoĹ› chce również wjechać z prawej strony.
To sÄ… generalne zasady zmiany pasa ruchu, niezależnie o tego czy
czerwony widział skÄ…d zielony wjechał czy nie widział.

Ty pleciesz. Jak zielony mógł ustÄ…pić niebieskiemu, skoro wjechał przed niego?

Kluczowym w tym przypadku byłyby prÄ™dkoĹ›ci obydwu pojazdów. Jeżeli zielony wjechałby na pas, którym poruszał siÄ™ niebieski i zmusiłby niebieskiego do zmiany prÄ™dkoĹ›ci lub zmiany pasa ruchu to oznaczałoby, ze zielony wymusił pierwszeĹ„stwo i złamał przepisy. Jeżeli jednak przyspieszył na tyle, aby nie zmuszać do jakichkolwiek reakcji niebieskiego to po prostu włÄ…czył siÄ™ ruchu na tym pasie zgodnie z prawem i bez łamania przepisów. Ale w tym przypadku nie może być mowy o ustÄ…pieniu pierwszeĹ„stwa niebieskiemu, bo tu nic takiego nie zaistniało.

264 Data: Styczen 06 2018 23:06:27
Temat: Re: nie
Autor: Uzytkownik 

W dniu 2018-01-06 o 21:54, Pszemol pisze:

"Uzytkownik"  wrote in message
W dniu 2018-01-06 o 19:52, Pszemol pisze:
Nic siÄ™ nie zmieniło. Czerwony nie wyprzedzał na skrzyżowaniu, ale przed skrzyżowaniem. W momencie, kiedy znalazł siÄ™ na wysokoĹ›ci zielonego już dawno był po manewrze wyprzedzania.

No nie był, bo manewr wyprzedzania koĹ„czy siÄ™ gdy wróci na swój prawy pas.

Wskaż zapis prawny, który "mówi", że musi siÄ™ zakoĹ„czyć powrotem na pas.

No to Watsonie, że w naszym kraju obowiÄ…zuje ruch prawostronny.
Gdy prawy wolny to na lewym pasie jesteĹ› tylko w czasie wyprzedzania.

Nie tylko i znów wykazujesz siÄ™ ignorancjÄ…. Jak masz zamiar skrÄ™cać w lewo na najbliższym skrzyżowaniu to PoRD wrÄ™cz nakazuje zajÄ™cie lewego pasa lub zbliżenie siÄ™ do Ĺ›rodka jezdni:

Art. 22. 1. KierujÄ…cy pojazdem może zmienić kierunek jazdy lub zajmowany pas ruchu tylko z zachowaniem szczególnej ostrożnoĹ›ci.
2. KierujÄ…cy pojazdem jest obowiÄ…zany zbliżyć siÄ™:
1) do prawej krawÄ™dzi jezdni – jeżeli zamierza skrÄ™cić w prawo;
2) do Ĺ›rodka jezdni lub na jezdni o ruchu jednokierunkowym do lewej jej krawÄ™dzi – jeżeli zamierza skrÄ™cić w lewo.

Poza tym jakim powrotem? Przecież ten czerwony mógł jechać przez wiele kilometrów tym pasem. Tak. tak nie powinien, ale mógł.

No to jeszcze bardziej go wkopujesz w oczach policji :-)
Co on Ci zrobił? :-)

Dlaczego wkopujÄ™?
Może za tym niebieskim jedzie 128 innych pojazdów, które ten czerwony wyprzedzał?
To co robił wczeĹ›niej kierowca czerwonego auta  nie ma kompletnie znaczenia dla okreĹ›lenia kto w tym przypadku ma pierwszeĹ„stwo: czerwony czy zielony
Mógł nawet potrÄ…cić babcie na przejĹ›ciu dla pieszych i rozbić 5 samochodów i tak nie zmieniłoby to winy zielonego w razie, gdyby doszło do kolizji pomiÄ™dzy zielonym i niebieskim samochodem.

A co mówi definicja z PoRD
28) wyprzedzanie – przejeżdżanie (przechodzenie) obok pojazdu lub uczestnika ruchu poruszajÄ…cego siÄ™ w tym samym kierunku;
Koniec i kropka. Nie ma nic o powracaniu.
Kiedy tylko minÄ…ł niebieskiego skoĹ„czył manewr wyprzedzania. Miał liniÄ™ przerywanÄ… to mógł zmienić pas ruchu.

Mógł, o ile nie było na nim samochodu ani nie wjeżdzał na ten sam
pas nikt z prawej strony.

Nie w tym przypadku.

Pleciesz. On ustÄ…pił (niebieskiemu) czerwonego widział na niekolizyjnym
pasie, po czym zaczÄ…ł manewr i spotkał siÄ™ z czerwonym którego nie
powinno tam być - powinien siÄ™ wycofać na lewy pas jak zobaczył
że na pas na który chce wjechać ktoĹ› chce również wjechać z prawej strony.
To sÄ… generalne zasady zmiany pasa ruchu, niezależnie o tego czy
czerwony widział skÄ…d zielony wjechał czy nie widział.

Ty pleciesz. Jak zielony mógł ustÄ…pić niebieskiemu, skoro wjechał przed niego?

Tak wycyzylował przyspieszenie z podporzÄ…dkowanej że wjechał
przed lub za ale nie przeszkodził niebieskiemu. O co Ci chodzi?

Chodzi o to, że napisałeĹ›, że zielony USTÄ„PIĹ pierwszeĹ„stwa niebieskiemu.
W żadnym wypadku nie było takiej sytuacji.

Kluczowym w tym przypadku byłyby prÄ™dkoĹ›ci obydwu pojazdów. Jeżeli zielony wjechałby na pas, którym poruszał siÄ™ niebieski i zmusiłby niebieskiego do zmiany prÄ™dkoĹ›ci lub zmiany pasa ruchu to oznaczałoby, ze zielony wymusił pierwszeĹ„stwo i złamał przepisy. Jeżeli jednak przyspieszył na tyle, aby nie zmuszać do jakichkolwiek reakcji niebieskiego to po prostu włÄ…czył siÄ™ ruchu na tym pasie zgodnie z prawem i bez łamania przepisów. Ale w tym przypadku nie może być mowy o ustÄ…pieniu pierwszeĹ„stwa niebieskiemu, bo tu nic takiego nie zaistniało.

Nikt siÄ™ o to nie kłóci.

To po co pytasz o co mi chodzi?

265 Data: Styczen 08 2018 09:29:03
Temat: Re: nie
Autor: Uzytkownik 

W dniu 2018-01-08 o 05:34, Pszemol pisze:

Dlaczego wkopujÄ™?
Może za tym niebieskim jedzie 128 innych pojazdów, które ten czerwony wyprzedzał?
To co robił wczeĹ›niej kierowca czerwonego auta  nie ma kompletnie znaczenia dla okreĹ›lenia kto w tym przypadku ma pierwszeĹ„stwo: czerwony czy zielony
Mógł nawet potrÄ…cić babcie na przejĹ›ciu dla pieszych i rozbić 5 samochodów i tak nie zmieniłoby to winy zielonego w razie, gdyby doszło do kolizji pomiÄ™dzy zielonym i niebieskim samochodem.

Masz bujnÄ… fantazjÄ™ :-)

Ale jakoĹ› ta bujna fantazja chroni mnie przez tyle lat przed wypadkami, a sytuacji przeróżnych na drodze miałem tyle, że nawet nie jestem w stanie ich zliczyć.
DziÄ™ki temu potrafiÄ™ przewidzieć reakcjÄ™ innych uczestników ruchu i uniknąć skutków czyichĹ› błÄ™dów.

Pleciesz. On ustÄ…pił (niebieskiemu) czerwonego widział na niekolizyjnym
pasie, po czym zaczÄ…ł manewr i spotkał siÄ™ z czerwonym którego nie
powinno tam być - powinien siÄ™ wycofać na lewy pas jak zobaczył
że na pas na który chce wjechać ktoĹ› chce również wjechać z prawej strony.
To sÄ… generalne zasady zmiany pasa ruchu, niezależnie o tego czy
czerwony widział skÄ…d zielony wjechał czy nie widział.

Ty pleciesz. Jak zielony mógł ustÄ…pić niebieskiemu, skoro wjechał przed niego?

Tak wycyzylował przyspieszenie z podporzÄ…dkowanej że wjechał
przed lub za ale nie przeszkodził niebieskiemu. O co Ci chodzi?

Chodzi o to, że napisałeĹ›, że zielony USTÄ„PIĹ pierwszeĹ„stwa niebieskiemu.
W żadnym wypadku nie było takiej sytuacji.

Ależ ustÄ…pił. :-)

Art.2
23) ustÄ…pienie pierwszeĹ„stwa – powstrzymanie siÄ™ od ruchu, jeżeli ruch mógłby
zmusić innego kierującego do zmiany kierunku lub pasa ruchu albo istotnej
zmiany prędkości, a pieszego – do zatrzymania się, zwolnienia lub
przyspieszenia kroku;

Teraz wskaż w którym momencie nastÄ…piło ustÄ…pienie pierwszeĹ„stwa niebieskiemu przez zielonego?

266 Data: Styczen 08 2018 17:41:55
Temat: Re: nie
Autor: Uzytkownik 

W dniu 2018-01-08 o 16:35, Pszemol pisze:

Popracuj nad abstrakcyjnym myśleniem.

Raczej Ty przestań fantazjować i zacznij myśleć mniej abstrakcyjnie. :)

267 Data: Styczen 08 2018 15:35:30
Temat: Re: nie
Autor: Pszemol 

Uzytkownik  wrote:

W dniu 2018-01-08 o 05:34, Pszemol pisze:
Dlaczego wkopujÄ™?
Może za tym niebieskim jedzie 128 innych pojazdów, które ten czerwony
wyprzedzał?
To co robił wczeĹ›niej kierowca czerwonego auta  nie ma kompletnie
znaczenia dla określenia kto w tym przypadku ma pierwszeństwo:
czerwony czy zielony
Mógł nawet potrÄ…cić babcie na przejĹ›ciu dla pieszych i rozbić 5
samochodów i tak nie zmieniłoby to winy zielonego w razie, gdyby
doszło do kolizji pomiÄ™dzy zielonym i niebieskim samochodem.

Masz bujnÄ… fantazjÄ™ :-)

Ale jakoĹ› ta bujna fantazja chroni mnie przez tyle lat przed wypadkami,
a sytuacji przeróżnych na drodze miałem tyle, że nawet nie jestem w
stanie ich zliczyć.
DziÄ™ki temu potrafiÄ™ przewidzieć reakcjÄ™ innych uczestników ruchu i
uniknąć skutków czyichĹ› błÄ™dów.

Pleciesz. On ustÄ…pił (niebieskiemu) czerwonego widział na
niekolizyjnym
pasie, po czym zaczÄ…ł manewr i spotkał siÄ™ z czerwonym którego nie
powinno tam być - powinien siÄ™ wycofać na lewy pas jak zobaczył
że na pas na który chce wjechać ktoĹ› chce również wjechać z prawej
strony.
To sÄ… generalne zasady zmiany pasa ruchu, niezależnie o tego czy
czerwony widział skÄ…d zielony wjechał czy nie widział.

Ty pleciesz. Jak zielony mógł ustÄ…pić niebieskiemu, skoro wjechał
przed niego?

Tak wycyzylował przyspieszenie z podporzÄ…dkowanej że wjechał
przed lub za ale nie przeszkodził niebieskiemu. O co Ci chodzi?

Chodzi o to, że napisałeĹ›, że zielony USTÄ„PIĹ pierwszeĹ„stwa
niebieskiemu.
W żadnym wypadku nie było takiej sytuacji.

Ależ ustÄ…pił. :-)

Art.2
23) ustÄ…pienie pierwszeĹ„stwa – powstrzymanie siÄ™ od ruchu, jeżeli ruch
mógłby
zmusić innego kierującego do zmiany kierunku lub pasa ruchu albo istotnej
zmiany prędkości, a pieszego – do zatrzymania się, zwolnienia lub
przyspieszenia kroku;

Teraz wskaż w którym momencie nastÄ…piło ustÄ…pienie pierwszeĹ„stwa
niebieskiemu przez zielonego?



Popracuj nad abstrakcyjnym myśleniem.

268 Data: Styczen 07 2018 22:34:23
Temat: Re: nie
Autor: Pszemol 

"Uzytkownik"  wrote in message

W dniu 2018-01-06 o 21:54, Pszemol pisze:
"Uzytkownik"  wrote in message
W dniu 2018-01-06 o 19:52, Pszemol pisze:
Nic siÄ™ nie zmieniło. Czerwony nie wyprzedzał na skrzyżowaniu, ale przed skrzyżowaniem. W momencie, kiedy znalazł siÄ™ na wysokoĹ›ci zielonego już dawno był po manewrze wyprzedzania.

No nie był, bo manewr wyprzedzania koĹ„czy siÄ™ gdy wróci na swój prawy pas.

Wskaż zapis prawny, który "mówi", że musi siÄ™ zakoĹ„czyć powrotem na pas.

No to Watsonie, że w naszym kraju obowiÄ…zuje ruch prawostronny.
Gdy prawy wolny to na lewym pasie jesteĹ› tylko w czasie wyprzedzania.

Nie tylko i znów wykazujesz siÄ™ ignorancjÄ…. Jak masz zamiar skrÄ™cać w lewo na najbliższym skrzyżowaniu to PoRD wrÄ™cz nakazuje zajÄ™cie lewego pasa lub zbliżenie siÄ™ do Ĺ›rodka jezdni:

Art. 22. 1. KierujÄ…cy pojazdem może zmienić kierunek jazdy lub zajmowany pas ruchu tylko z zachowaniem szczególnej ostrożnoĹ›ci.
2. KierujÄ…cy pojazdem jest obowiÄ…zany zbliżyć siÄ™:
1) do prawej krawÄ™dzi jezdni – jeżeli zamierza skrÄ™cić w prawo;
2) do Ĺ›rodka jezdni lub na jezdni o ruchu jednokierunkowym do lewej jej krawÄ™dzi – jeżeli zamierza skrÄ™cić w lewo.

OK.

Poza tym jakim powrotem? Przecież ten czerwony mógł jechać przez wiele kilometrów tym pasem. Tak. tak nie powinien, ale mógł.

No to jeszcze bardziej go wkopujesz w oczach policji :-)
Co on Ci zrobił? :-)

Dlaczego wkopujÄ™?
Może za tym niebieskim jedzie 128 innych pojazdów, które ten czerwony wyprzedzał?
To co robił wczeĹ›niej kierowca czerwonego auta  nie ma kompletnie znaczenia dla okreĹ›lenia kto w tym przypadku ma pierwszeĹ„stwo: czerwony czy zielony
Mógł nawet potrÄ…cić babcie na przejĹ›ciu dla pieszych i rozbić 5 samochodów i tak nie zmieniłoby to winy zielonego w razie, gdyby doszło do kolizji pomiÄ™dzy zielonym i niebieskim samochodem.

Masz bujnÄ… fantazjÄ™ :-)

A co mówi definicja z PoRD
28) wyprzedzanie – przejeżdżanie (przechodzenie) obok pojazdu lub uczestnika ruchu poruszajÄ…cego siÄ™ w tym samym kierunku;
Koniec i kropka. Nie ma nic o powracaniu.
Kiedy tylko minÄ…ł niebieskiego skoĹ„czył manewr wyprzedzania. Miał liniÄ™ przerywanÄ… to mógł zmienić pas ruchu.

Mógł, o ile nie było na nim samochodu ani nie wjeżdzał na ten sam
pas nikt z prawej strony.

Nie w tym przypadku.

W kodeksie nie ma żadnych wyjÄ…tków od tej reguły.
SprawdĽ jak nie wierzysz.

Pleciesz. On ustÄ…pił (niebieskiemu) czerwonego widział na niekolizyjnym
pasie, po czym zaczÄ…ł manewr i spotkał siÄ™ z czerwonym którego nie
powinno tam być - powinien siÄ™ wycofać na lewy pas jak zobaczył
że na pas na który chce wjechać ktoĹ› chce również wjechać z prawej strony.
To sÄ… generalne zasady zmiany pasa ruchu, niezależnie o tego czy
czerwony widział skÄ…d zielony wjechał czy nie widział.

Ty pleciesz. Jak zielony mógł ustÄ…pić niebieskiemu, skoro wjechał przed niego?

Tak wycyzylował przyspieszenie z podporzÄ…dkowanej że wjechał
przed lub za ale nie przeszkodził niebieskiemu. O co Ci chodzi?

Chodzi o to, że napisałeĹ›, że zielony USTÄ„PIĹ pierwszeĹ„stwa niebieskiemu.
W żadnym wypadku nie było takiej sytuacji.

Ależ ustÄ…pił. :-)

Kluczowym w tym przypadku byłyby prÄ™dkoĹ›ci obydwu pojazdów. Jeżeli zielony wjechałby na pas, którym poruszał siÄ™ niebieski i zmusiłby niebieskiego do zmiany prÄ™dkoĹ›ci lub zmiany pasa ruchu to oznaczałoby, ze zielony wymusił pierwszeĹ„stwo i złamał przepisy. Jeżeli jednak przyspieszył na tyle, aby nie zmuszać do jakichkolwiek reakcji niebieskiego to po prostu włÄ…czył siÄ™ ruchu na tym pasie zgodnie z prawem i bez łamania przepisów. Ale w tym przypadku nie może być mowy o ustÄ…pieniu pierwszeĹ„stwa niebieskiemu, bo tu nic takiego nie zaistniało.

Nikt siÄ™ o to nie kłóci.

To po co pytasz o co mi chodzi?

O nic Ciebie nie pytam.

269 Data: Styczen 06 2018 14:54:47
Temat: Re: nie
Autor: Pszemol 

"Uzytkownik"  wrote in message

W dniu 2018-01-06 o 19:52, Pszemol pisze:
Nic siÄ™ nie zmieniło. Czerwony nie wyprzedzał na skrzyżowaniu, ale przed skrzyżowaniem. W momencie, kiedy znalazł siÄ™ na wysokoĹ›ci zielonego już dawno był po manewrze wyprzedzania.

No nie był, bo manewr wyprzedzania koĹ„czy siÄ™ gdy wróci na swój prawy pas.

Wskaż zapis prawny, który "mówi", że musi siÄ™ zakoĹ„czyć powrotem na pas.

No to Watsonie, że w naszym kraju obowiÄ…zuje ruch prawostronny.
Gdy prawy wolny to na lewym pasie jesteĹ› tylko w czasie wyprzedzania.

Poza tym jakim powrotem? Przecież ten czerwony mógł jechać przez wiele kilometrów tym pasem. Tak. tak nie powinien, ale mógł.

No to jeszcze bardziej go wkopujesz w oczach policji :-)
Co on Ci zrobił? :-)

A co mówi definicja z PoRD
28) wyprzedzanie – przejeżdżanie (przechodzenie) obok pojazdu lub uczestnika ruchu poruszajÄ…cego siÄ™ w tym samym kierunku;
Koniec i kropka. Nie ma nic o powracaniu.
Kiedy tylko minÄ…ł niebieskiego skoĹ„czył manewr wyprzedzania. Miał liniÄ™ przerywanÄ… to mógł zmienić pas ruchu.

Mógł, o ile nie było na nim samochodu ani nie wjeżdzał na ten sam
pas nikt z prawej strony.

Pleciesz. On ustÄ…pił (niebieskiemu) czerwonego widział na niekolizyjnym
pasie, po czym zaczÄ…ł manewr i spotkał siÄ™ z czerwonym którego nie
powinno tam być - powinien siÄ™ wycofać na lewy pas jak zobaczył
że na pas na który chce wjechać ktoĹ› chce również wjechać z prawej strony.
To sÄ… generalne zasady zmiany pasa ruchu, niezależnie o tego czy
czerwony widział skÄ…d zielony wjechał czy nie widział.

Ty pleciesz. Jak zielony mógł ustÄ…pić niebieskiemu, skoro wjechał przed niego?

Tak wycyzylował przyspieszenie z podporzÄ…dkowanej że wjechał
przed lub za ale nie przeszkodził niebieskiemu. O co Ci chodzi?

Kluczowym w tym przypadku byłyby prÄ™dkoĹ›ci obydwu pojazdów. Jeżeli zielony wjechałby na pas, którym poruszał siÄ™ niebieski i zmusiłby niebieskiego do zmiany prÄ™dkoĹ›ci lub zmiany pasa ruchu to oznaczałoby, ze zielony wymusił pierwszeĹ„stwo i złamał przepisy. Jeżeli jednak przyspieszył na tyle, aby nie zmuszać do jakichkolwiek reakcji niebieskiego to po prostu włÄ…czył siÄ™ ruchu na tym pasie zgodnie z prawem i bez łamania przepisów. Ale w tym przypadku nie może być mowy o ustÄ…pieniu pierwszeĹ„stwa niebieskiemu, bo tu nic takiego nie zaistniało.

Nikt siÄ™ o to nie kłóci.

270 Data: Styczen 06 2018 12:52:00
Temat: Re: nie
Autor: Pszemol 

"Uzytkownik"  wrote in message

W dniu 2018-01-06 o 16:16, Pszemol pisze:

Cóż, moim zdaniem ten przepis dotyczy jednoczesnej zmiany pasów ruchu w
ramach tej samej drogi. I takie sytuacje sÄ… wałkowane na egzaminach.
Tu czerwony wjeżdża z innej drogi i działajÄ… zasady obowiÄ…zujÄ…ce na
skrzyżowaniu.
Jakiej innej drogi? Czerwony zjezdza z lewego na prawy pas tej samej drogi.
I łamie art 22 punkt 4.

Bzdury piszesz.

jasne... czerwony wjeżdza z "innej drogi" :-) oczywiĹ›cie.

No to złamał raz a nie dwa... tak czy inaczej czerwony jest w błedzie, nie
zielony.

Mnie uczono że nie wolno zmieniać pasów na skrzyżowaniu. Ale faktycznie nie
widzÄ™ wzmianki o tym w kodeksie. Zmieniło siÄ™ to jakoĹ›?

Nic siÄ™ nie zmieniło. Czerwony nie wyprzedzał na skrzyżowaniu, ale przed skrzyżowaniem. W momencie, kiedy znalazł siÄ™ na wysokoĹ›ci zielonego już dawno był po manewrze wyprzedzania.

No nie był, bo manewr wyprzedzania koĹ„czy siÄ™ gdy wróci na swój prawy pas.

3. Zmiana pasa ruchu - kierujÄ…cy pojazdem, zmieniajÄ…c zajmowany pas ruchu,
jest obowiązany ustąpić pierwszeństwa pojazdowi jadącemu po pasie ruchu, na
który zamierza wjechać, oraz pojazdowi wjeżdżajacemu na ten pas z prawej
strony.

Nie ma tu zastosowania, bo o pierwszeĹ„stwie decyduje znak USTÄ„P PIERWSZEĹSTWA.

Pleciesz. On ustÄ…pił (niebieskiemu) czerwonego widział na niekolizyjnym
pasie, po czym zaczÄ…ł manewr i spotkał siÄ™ z czerwonym którego nie
powinno tam być - powinien siÄ™ wycofać na lewy pas jak zobaczył
że na pas na który chce wjechać ktoĹ› chce również wjechać z prawej strony.
To sÄ… generalne zasady zmiany pasa ruchu, niezależnie o tego czy
czerwony widział skÄ…d zielony wjechał czy nie widział.

271 Data: Styczen 06 2018 23:01:59
Temat: Re: nie
Autor: Dykus 

Witam!

W dniu 2018-01-06 o 16:16, Pszemol pisze:

Jakiej innej drogi? Czerwony zjezdza z lewego na prawy pas tej samej drogi.
I łamie art 22 punkt 4.

OczywiĹ›cie chodziło mi o zielonego, mogłeĹ› siÄ™ domyĹ›lić. :) Zielony wjeżdża z innej drogi, ma przed sobÄ… ustÄ…p pierwszeĹ„stwa i przytoczony przez Ciebie przepis nie działa.


Ĺšwiatła zmieniałyby sytuacjÄ™ drastycznie i przy ruchu kierowanym Ĺ›wiatłami
zasady jazdy dla zielonego byłyby trudniejsze bo czerwony już miałby prawo
zmienić pas na takim skrzyżowaniu. Bez Ĺ›wiateł czerwonemu nie wolno
zmieniać pasów na skrzyżowaniu.

Jak już zauważyłeĹ›, zmiana pasów na skrzyżowaniu nie jest zabroniona. I w tym momencie - wg Twojej logiki - czy sÄ… Ĺ›wiatła czy nie, to czerwony musi ustÄ…pić bo ma zielonego z prawej strony. Bezsens.

Przyznam, że do koĹ„ca nie rozumiem Twojej logiki. Z jednej strony uważasz, że cały pas włÄ…czania to skrzyżowanie, a z drugiej nie chcesz przyjąć zasad obowiÄ…zujÄ…cych na skrzyżowaniu i twierdzisz, że samochód zielony majÄ…cy przed sobÄ… ustÄ…p pierwszeĹ„stwa ma przed kimĹ› pierwszeĹ„stwo...


PrzyznajÄ™ racjÄ™ (ale definicji brak). Choć znaki też kierujÄ… ruchem,
tylko rzadziej siÄ™ zmieniajÄ… w czasie niż Ĺ›wiatła czy policjant. ;)

Definicji brak?

A jest w PoRD?


Czego ja nie wiem z przepisów? Gdzie sie wykazalem niewiedzÄ…? :)

Zabroniona zmiana pasów na skrzyżowaniu.


No to złamał raz a nie dwa... tak czy inaczej czerwony jest w błedzie, nie
zielony.

Czerwony jest na drodze z pierwszeĹ„stwem i może sobie na tej drodze robić co mu siÄ™ podoba. To zielony próbuje wjechać z podporzÄ…dkowanej i to on musi siÄ™ dostosować (przy założeniu, że cały pas włÄ…czania to skrzyżowanie).


--
Pozdrawiam,
Dykus.

272 Data: Styczen 07 2018 09:34:31
Temat: Re: nie
Autor: Cavallino 

W dniu 06-01-2018 o 23:01, Dykus pisze:

Witam!

W dniu 2018-01-06 o 16:16, Pszemol pisze:

Jakiej innej drogi? Czerwony zjezdza z lewego na prawy pas tej samej drogi.
I łamie art 22 punkt 4.

OczywiĹ›cie chodziło mi o zielonego, mogłeĹ› siÄ™ domyĹ›lić. :) Zielony wjeżdża z innej drogi, ma przed sobÄ… ustÄ…p pierwszeĹ„stwa i przytoczony przez Ciebie przepis nie działa.


Wydawało mi siÄ™, że już zrozumiałeĹ›, że propagujesz bzdury czystej wody......

273 Data: Styczen 07 2018 22:35:39
Temat: Re: nie
Autor: Pszemol 

"Dykus"  wrote in message

Czerwony jest na drodze z pierwszeĹ„stwem i może sobie na tej drodze robić co mu siÄ™ podoba. To zielony próbuje wjechać z podporzÄ…dkowanej i to on musi siÄ™ dostosować (przy założeniu, że cały pas włÄ…czania to skrzyżowanie).

No właĹ›nie nie może sobie robić co siÄ™ mu podoba.
W szczególnoĹ›ci Kodeks zabrania mu zmiany pasa
ruchu gdy na nowym pasie już jest jakiĹ› samochód
lub wjeżdza na niego z prawej strony.

274 Data: Styczen 06 2018 07:19:56
Temat: Re: nie
Autor: Uzytkownik 

W dniu 2018-01-05 o 23:43, Pszemol pisze:

Marek S  wrote:
W dniu 05-01-2018 o 23:04, PlaMa pisze:

Poruszyłem kiedyĹ› nawet identyczny problem i jak to na newsnecie, padły
co najmniej 3 odpowiedzi na pytanie, który miał pierwszeĹ„stwo. Sam
jednak uważam, że zasada pierwszeĹ„stwa z prawej jest Ĺ›wiÄ™ta ale staram
się nie dopuszczać do takich sytuacji.
Zapoznaj siÄ™ z linkiem jaki Pszemolowi dostarczyłem. Mi osobiĹ›cie kopara
opadła. Okazuje siÄ™ bowiem, że przepisu brak...

Kultury jazdy i rozsÄ…dku nie mieszajmy w to. Mnie interesuje kodyfikacja
tego, co jest u podstaw praw ruchu drogowego. Okazuje siÄ™, że podstaw
brak czasem... Nie wspominam nawet o bardziej fikuśnych sytuacjach. Tu
mowa o prostym skrzyżowaniu.
E tam brak... czerwony moim zdaniem lamie dwa: zmiana pasa i nieustepienie
temu z prawej i do tego zrobil to na skrzyzowaniu.

Ty naprawdÄ™ masz prawo jazdy?

Zielony ma znak ustÄ…p pierwszeĹ„stwa i to on powinien ustÄ…pić wszystkim pojazdom, którzy poruszajÄ… siÄ™ drogÄ… z pierwszeĹ„stwem niezależnie, którym pasem siÄ™ poruszajÄ….

275 Data: Styczen 06 2018 08:13:55
Temat: Re: nie
Autor: Uzytkownik 

W dniu 2018-01-06 o 07:36, Pszemol pisze:

"Uzytkownik"  wrote in message
W dniu 2018-01-05 o 23:43, Pszemol pisze:
Marek S  wrote:
W dniu 05-01-2018 o 23:04, PlaMa pisze:

Poruszyłem kiedyĹ› nawet identyczny problem i jak to na newsnecie, padły
co najmniej 3 odpowiedzi na pytanie, który miał pierwszeĹ„stwo. Sam
jednak uważam, że zasada pierwszeĹ„stwa z prawej jest Ĺ›wiÄ™ta ale staram
się nie dopuszczać do takich sytuacji.
Zapoznaj siÄ™ z linkiem jaki Pszemolowi dostarczyłem. Mi osobiĹ›cie kopara
opadła. Okazuje siÄ™ bowiem, że przepisu brak...

Kultury jazdy i rozsÄ…dku nie mieszajmy w to. Mnie interesuje kodyfikacja
tego, co jest u podstaw praw ruchu drogowego. Okazuje siÄ™, że podstaw
brak czasem... Nie wspominam nawet o bardziej fikuśnych sytuacjach. Tu
mowa o prostym skrzyżowaniu.
E tam brak... czerwony moim zdaniem lamie dwa: zmiana pasa i nieustepienie
temu z prawej i do tego zrobil to na skrzyzowaniu.

Ty naprawdÄ™ masz prawo jazdy?

Tak. I do tego mam też rozum i go używam :-P

Zielony ma znak ustÄ…p pierwszeĹ„stwa i to on powinien ustÄ…pić wszystkim pojazdom, którzy poruszajÄ… siÄ™ drogÄ… z pierwszeĹ„stwem niezależnie, którym pasem siÄ™ poruszajÄ….

Zielony miał prawo założyć, że czerwony nie zmieniał bÄ™dzie pasa jazdy
na skrzyżowaniu, wiÄ™c tylko obserwował niebieskiego bo był na jego
kolizyjnej i po oszacowaniu odległoĹ›ci/prÄ™dkoĹ›ci wjechał na pas...
W tym samym czasie czerwony dopuĹ›cił siÄ™ nielegalnego manewru
zmiany pasa na skrzyżowaniu nie ustÄ™pujÄ…c również drugiemu autu
wjeżdzajÄ…cemu na ten pas z prawej strony, a tak mówiÄ… zasady jazdy.
Czerwony nie miał prawa ani zmienić pasa jazdy na skrzyżowaniu
bez Ĺ›wiateł ani też wypychać siÄ™ razem na ten sam pas z kimĹ› kogo
ma po prawej stronie. Na tym etapie jazdy żółty znak A7 nie ma już
znaczenia przy kolizji z czerwonym - miałby przy kolizji zielonego z niebieskim.

Dlaczego nielegalnego?

Skoro sÄ… linie przerywane (choć nie powinno ich tam być) to ma prawo zmienić pas ruchu i nie ma to w ogóle znaczenia dla okreĹ›lenia pierwszeĹ„stwa.

Zielony był zobowiÄ…zany do ustÄ…pienia pierwszeĹ„stwa wszystkim uczestnikom ruchu, poruszajÄ…cym siÄ™ drogÄ… z pierwszeĹ„stwem.

Nie dorabiaj tutaj teorii, bo tu jest zbyt prosta i zbyt oczywista sprawa.

WyobraĽmy sobie to skrzyżowanie jako normalne skrzyżowanie dwóch dróg dwukierunkowych bez sygnalizacji Ĺ›wietlnej, a każda z jednym pasem ruchu. Na jednej z nich jest znak ustÄ…p pierwszeĹ„stwa, którÄ… jedzie zielony. DrogÄ… z pierwszeĹ„stwem jedzie niebieski i czerwony. Niebieski sygnalizuje i skrÄ™ca w prawo, a w tym samym czasie czerwony wyprzedza niebieskiego.

Zielony widzÄ…c kierunkowskaz niebieskiego, wjeżdża na to skrzyżowanie i dochodzi o kolizji. W trym przypadku czerwonemu nie wolno było wyprzedzać.

O ile w poprzedniej sytuacji czerwony skoĹ„czył manewr wyprzedzania przed skrzyżowaniem, o tyle w tym przypadku czerwony wyprzedzał na skrzyżowaniu.

Czyja będzie wina?

Dodam tylko, że widujÄ™ Ĺ›rednio kilka takich lub podobnych sytuacji w miesiÄ…cu.

276 Data: Styczen 06 2018 14:50:20
Temat: Re: nie
Autor: Pszemol 

Uzytkownik  wrote:

W dniu 2018-01-06 o 07:36, Pszemol pisze:
"Uzytkownik"  wrote in message

W dniu 2018-01-05 o 23:43, Pszemol pisze:
Marek S  wrote:
W dniu 05-01-2018 o 23:04, PlaMa pisze:

Poruszyłem kiedyĹ› nawet identyczny problem i jak to na newsnecie,
padły
co najmniej 3 odpowiedzi na pytanie, który miał pierwszeĹ„stwo. Sam
jednak uważam, że zasada pierwszeĹ„stwa z prawej jest Ĺ›wiÄ™ta ale
staram
się nie dopuszczać do takich sytuacji.
Zapoznaj siÄ™ z linkiem jaki Pszemolowi dostarczyłem. Mi osobiĹ›cie
kopara
opadła. Okazuje siÄ™ bowiem, że przepisu brak...

Kultury jazdy i rozsÄ…dku nie mieszajmy w to. Mnie interesuje
kodyfikacja
tego, co jest u podstaw praw ruchu drogowego. Okazuje siÄ™, że podstaw
brak czasem... Nie wspominam nawet o bardziej fikuśnych sytuacjach. Tu
mowa o prostym skrzyżowaniu.
E tam brak... czerwony moim zdaniem lamie dwa: zmiana pasa i
nieustepienie
temu z prawej i do tego zrobil to na skrzyzowaniu.

Ty naprawdÄ™ masz prawo jazdy?

Tak. I do tego mam też rozum i go używam :-P

Zielony ma znak ustąp pierwszeństwa i to on powinien ustąpić
wszystkim pojazdom, którzy poruszajÄ… siÄ™ drogÄ… z pierwszeĹ„stwem
niezależnie, którym pasem siÄ™ poruszajÄ….

Zielony miał prawo założyć, że czerwony nie zmieniał bÄ™dzie pasa jazdy
na skrzyżowaniu, wiÄ™c tylko obserwował niebieskiego bo był na jego
kolizyjnej i po oszacowaniu odległoĹ›ci/prÄ™dkoĹ›ci wjechał na pas...
W tym samym czasie czerwony dopuĹ›cił siÄ™ nielegalnego manewru
zmiany pasa na skrzyżowaniu nie ustÄ™pujÄ…c również drugiemu autu
wjeżdzajÄ…cemu na ten pas z prawej strony, a tak mówiÄ… zasady jazdy.
Czerwony nie miał prawa ani zmienić pasa jazdy na skrzyżowaniu
bez Ĺ›wiateł ani też wypychać siÄ™ razem na ten sam pas z kimĹ› kogo
ma po prawej stronie. Na tym etapie jazdy żółty znak A7 nie ma już
znaczenia przy kolizji z czerwonym - miałby przy kolizji zielonego z
niebieskim.

Dlaczego nielegalnego?

Skoro są linie przerywane (choć nie powinno ich tam być) to ma prawo
zmienić pas ruchu i nie ma to w ogóle znaczenia dla okreĹ›lenia
pierwszeństwa.

Art 22, punkt 4.

Zielony był zobowiÄ…zany do ustÄ…pienia pierwszeĹ„stwa wszystkim
uczestnikom ruchu, poruszającym się drogą z pierwszeństwem.

I w czasie gdy podejmował tÄ… decyzjÄ™ zrobił to.

Nie dorabiaj tutaj teorii, bo tu jest zbyt prosta i zbyt oczywista sprawa.

Dokładnie. Oczywista jest wina czerwonego, ktory zlamal art 22 pnk 4.

WyobraĽmy sobie to skrzyżowanie jako normalne skrzyżowanie dwóch dróg
dwukierunkowych bez sygnalizacji Ĺ›wietlnej, a każda z jednym pasem
ruchu. Na jednej z nich jest znak ustÄ…p pierwszeĹ„stwa, którÄ… jedzie
zielony. Drogą z pierwszeństwem jedzie niebieski i czerwony. Niebieski
sygnalizuje i skręca w prawo, a w tym samym czasie czerwony wyprzedza
niebieskiego.

Zielony widzÄ…c kierunkowskaz niebieskiego, wjeżdża na to skrzyżowanie i
dochodzi o kolizji. W trym przypadku czerwonemu nie wolno było wyprzedzać.

O ile w poprzedniej sytuacji czerwony skoĹ„czył manewr wyprzedzania przed
skrzyżowaniem, o tyle w tym przypadku czerwony wyprzedzał na skrzyżowaniu.

Czyja będzie wina?

Dodam tylko, że widujÄ™ Ĺ›rednio kilka takich lub podobnych sytuacji w
miesiÄ…cu.

Nie interesuje mnie Twoja nowa historia. W opisanej historii na rysunkach
tu podwieszonych czerwony wyprzedza na skrzyzowaniu bez sygnalizacji
świetlnej, co jest z oczywistych dla mnie powodow zabronione kodeksem.

277 Data: Styczen 06 2018 19:14:56
Temat: Re: nie
Autor: Uzytkownik 

W dniu 2018-01-06 o 15:50, Pszemol pisze:

Dlaczego nielegalnego?

Skoro są linie przerywane (choć nie powinno ich tam być) to ma prawo
zmienić pas ruchu i nie ma to w ogóle znaczenia dla okreĹ›lenia
pierwszeństwa.
Art 22, punkt 4.

Tak by było, gdyby  zielony znajdował siÄ™ już na na skrajnym pasie drogi z pierwszeĹ„stwem, czyli tuz przed niebieskim pojazdem i obydwaj chcieliby zająć pas Ĺ›rodkowy.
Zielony znajdujÄ…c siÄ™ na pasie, który służy do włÄ…czania jest zobowiÄ…zany ustÄ…pić pierwszeĹ„stwa. Znak ustÄ…p pierwszeĹ„stwa obowiÄ…zuje go aż do przekroczenia przerywanej lini, czyli aż do koĹ„ca pasa rozbiegowego.
Zobacz sobie ten film, który pokazuje dokładnie takÄ… samÄ… sytuacjÄ™. https://www.youtube.com/watch?v=6TbNiroYd-o
Kierowca z wideorejestratorem wjeżdża z drogi podporzÄ…dkowanej i musi ustÄ…pić pierwszeĹ„stwa jadÄ…cym drogÄ… z pierwszeĹ„stwem.
Pas, którym jedzie nie jest pasem ruchu drogi z pierwszeĹ„stwem, ale pasem rozbiegowym drogi podporzÄ…dkowanej. Pas ten służy tylko i wyłÄ…cznie temu, aby jadÄ…cy drogÄ… podporzÄ…dkowanÄ… mógł siÄ™ rozpÄ™dzić i bezpiecznie włÄ…czyć do ruchu na drogÄ™ z pierwszeĹ„stwem ruchu. Do póki jedzie tym pasem MUSI ustÄ…pić pierwszeĹ„stwa wszystkim, nawet temu TIR-owi, który przed nim włÄ…czył siÄ™ do ruchu na tej drodze. Ale kierowca korzysta w tym przypadku z art.24 pkt.10 i w sposób prawidłowy wyprzedza TIR-a z prawej strony. Gdyby jednak inny pojazd wyprzedził TIR-a z lewej strony i powracał na prawy pas to kierowca z wideorejestratorem MUSIAĹBY ustÄ…pić mu pierwszeĹ„stwa, ponieważ cały czas siÄ™ znajduje na pasie, na którym OBOWIÄ„ZUJE ZNAK USTÄ„P PIERWSZEĹSTWA.
Art. 22 pkt. 4 w tym przypadku nie ma tu zastosowania.
PowołujÄ…c siÄ™ na ten artykuł to tak jak być powiedział, że znak ustÄ…p pierwszeĹ„stwa nie obowiÄ…zuje na każdym skrzyżowaniu. Różnica pomiÄ™dzy prostym skrzyżowaniem ze znakiem ustÄ…p pierwszeĹ„stwa, a skrzyżowaniem z tego tematu jest taka, ze to skrzyżowanie z pasem rozbiegowym ma kawałek drogi poprowadzony równolegle do drogi z pierwszeĹ„stwem, ale cały czas ten pas rozbiegowy to droga podporzÄ…dkowana, a wszyscy uczestnicy ruchu znajdujÄ…cy siÄ™ na tym pasie sÄ… ZOBOWIÄ„ZANI do USTÄ„PIENIA PIERWSZEĹSTWA.

Zielony był zobowiÄ…zany do ustÄ…pienia pierwszeĹ„stwa wszystkim
uczestnikom ruchu, poruszającym się drogą z pierwszeństwem.
I w czasie gdy podejmował tÄ… decyzjÄ™ zrobił to.

Jest zobowiÄ…zany do czasu, kiedy jest jeszcze na pasie rozbiegowym i żadne zaklinanie rzeczywistoĹ›ci tego nie zmieni.
Nie dorabiaj tutaj teorii, bo tu jest zbyt prosta i zbyt oczywista sprawa.
Dokładnie. Oczywista jest wina czerwonego, ktory zlamal art 22 pnk 4.

Nie mógł złamać przepisu, który nie dotyczy tej sytuacji, bo przepis ten dotyczy tylko i wyłÄ…cznie uczestników ruchu, wobec których nie istnieje żadna inna regulacja dotyczÄ…ca pierwszeĹ„stwa. W tym przypadku zielony był ZOBOWIÄ„ZANY do USTÄ„PIENIA PIERWSZEĹSTWA, bo tak mu NAKAZYWAĹ znak i powinien był ustÄ…pić pierwszeĹ„stwa dopóki poruszał siÄ™ pasem rozbiegowym.

Nie interesuje mnie Twoja nowa historia. W opisanej historii na rysunkach
tu podwieszonych czerwony wyprzedza na skrzyzowaniu bez sygnalizacji
świetlnej, co jest z oczywistych dla mnie powodow zabronione kodeksem.

Wybacz, ale powinni Ci odebrać prawo jazdy, skoro masz problem zrozumieć tak oczywistą i prostą sprawę.

278 Data: Styczen 07 2018 09:35:01
Temat: Re: nie
Autor: Cavallino 

W dniu 06-01-2018 o 19:14, Uzytkownik pisze:

W dniu 2018-01-06 o 15:50, Pszemol pisze:

Dlaczego nielegalnego?

Skoro są linie przerywane (choć nie powinno ich tam być) to ma prawo
zmienić pas ruchu i nie ma to w ogóle znaczenia dla okreĹ›lenia
pierwszeństwa.
Art 22, punkt 4.

Tak by było, gdyby  zielony znajdował siÄ™ już na na skrajnym pasie drogi z pierwszeĹ„stwem, czyli tuz przed niebieskim pojazdem i obydwaj chcieliby zająć pas Ĺ›rodkowy.
Zielony znajdujÄ…c siÄ™ na pasie, który służy do włÄ…czania jest zobowiÄ…zany ustÄ…pić pierwszeĹ„stwa.


Bzdura.

279 Data: Styczen 06 2018 00:36:07
Temat: Re: nie
Autor: Pszemol 

"Uzytkownik"  wrote in message

W dniu 2018-01-05 o 23:43, Pszemol pisze:
Marek S  wrote:
W dniu 05-01-2018 o 23:04, PlaMa pisze:

Poruszyłem kiedyĹ› nawet identyczny problem i jak to na newsnecie, padły
co najmniej 3 odpowiedzi na pytanie, który miał pierwszeĹ„stwo. Sam
jednak uważam, że zasada pierwszeĹ„stwa z prawej jest Ĺ›wiÄ™ta ale staram
się nie dopuszczać do takich sytuacji.
Zapoznaj siÄ™ z linkiem jaki Pszemolowi dostarczyłem. Mi osobiĹ›cie kopara
opadła. Okazuje siÄ™ bowiem, że przepisu brak...

Kultury jazdy i rozsÄ…dku nie mieszajmy w to. Mnie interesuje kodyfikacja
tego, co jest u podstaw praw ruchu drogowego. Okazuje siÄ™, że podstaw
brak czasem... Nie wspominam nawet o bardziej fikuśnych sytuacjach. Tu
mowa o prostym skrzyżowaniu.
E tam brak... czerwony moim zdaniem lamie dwa: zmiana pasa i nieustepienie
temu z prawej i do tego zrobil to na skrzyzowaniu.

Ty naprawdÄ™ masz prawo jazdy?

Tak. I do tego mam też rozum i go używam :-P

Zielony ma znak ustÄ…p pierwszeĹ„stwa i to on powinien ustÄ…pić wszystkim pojazdom, którzy poruszajÄ… siÄ™ drogÄ… z pierwszeĹ„stwem niezależnie, którym pasem siÄ™ poruszajÄ….

Zielony miał prawo założyć, że czerwony nie zmieniał bÄ™dzie pasa jazdy
na skrzyżowaniu, wiÄ™c tylko obserwował niebieskiego bo był na jego
kolizyjnej i po oszacowaniu odległoĹ›ci/prÄ™dkoĹ›ci wjechał na pas...
W tym samym czasie czerwony dopuĹ›cił siÄ™ nielegalnego manewru
zmiany pasa na skrzyżowaniu nie ustÄ™pujÄ…c również drugiemu autu
wjeżdzajÄ…cemu na ten pas z prawej strony, a tak mówiÄ… zasady jazdy.
Czerwony nie miał prawa ani zmienić pasa jazdy na skrzyżowaniu
bez Ĺ›wiateł ani też wypychać siÄ™ razem na ten sam pas z kimĹ› kogo
ma po prawej stronie. Na tym etapie jazdy żółty znak A7 nie ma już
znaczenia przy kolizji z czerwonym - miałby przy kolizji zielonego z niebieskim.

280 Data: Styczen 05 2018 23:58:06
Temat: Re: Do Pszemola - jeżdżÄ™ po Tadżykista
Autor: PlaMa 

W dniu 2018-01-05 o 23:28, Marek S pisze:

Zapoznaj siÄ™ z linkiem jaki Pszemolowi dostarczyłem. Mi osobiĹ›cie kopara opadła. Okazuje siÄ™ bowiem, że przepisu brak...

widzÄ™ tylko schemat ze skrzyżowaniem.

Kultury jazdy i rozsÄ…dku nie mieszajmy w to. Mnie interesuje kodyfikacja tego, co jest u podstaw praw ruchu drogowego. Okazuje siÄ™, że podstaw brak czasem... Nie wspominam nawet o bardziej fikuĹ›nych sytuacjach. Tu mowa o prostym skrzyżowaniu.

Rzuć raz jeszcze tym linkiem bo nie wiem o czym piszesz.

281 Data: Styczen 05 2018 23:58:58
Temat: Re: Do Pszemola - jeżdżÄ™ po Tadżykista
Autor: PlaMa 

W dniu 2018-01-05 o 23:58, PlaMa pisze:

Rzuć raz jeszcze tym linkiem bo nie wiem o czym piszesz.

a, już wiem o co chodzi.

282 Data: Styczen 06 2018 14:49:13
Temat: Re: Do Pszemola - jeżdżÄ™ po Tadżykista
Autor: Marek S 

W dniu 05-01-2018 o 23:58, PlaMa pisze:

W dniu 2018-01-05 o 23:58, PlaMa pisze:

Rzuć raz jeszcze tym linkiem bo nie wiem o czym piszesz.

a, już wiem o co chodzi.

:-)

--
Pozdrawiam,
Marek

283 Data: Styczen 05 2018 19:23:53
Temat: Re: Do Pszemola - jeżdżÄ™ po Tadżykistanie
Autor: Pszemol 

"PlaMa"  wrote in message

W dniu 2018-01-05 o 23:28, Marek S pisze:

Zapoznaj siÄ™ z linkiem jaki Pszemolowi dostarczyłem. Mi osobiĹ›cie kopara opadła. Okazuje siÄ™ bowiem, że przepisu brak...

widzÄ™ tylko schemat ze skrzyżowaniem.

Kultury jazdy i rozsÄ…dku nie mieszajmy w to. Mnie interesuje kodyfikacja tego, co jest u podstaw praw ruchu drogowego. Okazuje siÄ™, że podstaw brak czasem... Nie wspominam nawet o bardziej fikuĹ›nych sytuacjach. Tu mowa o prostym skrzyżowaniu.

Rzuć raz jeszcze tym linkiem bo nie wiem o czym piszesz.

CoĹ› siÄ™ skopało mocno z tym wÄ…tkiem - tylko połowÄ™ postów
widzÄ™ z domu z peceta - na moim iPhone parÄ™ godzin temu
widziałem wszystkie...

284 Data: Styczen 06 2018 14:50:29
Temat: Re: Do Pszemola - jeżdżÄ™ po Tadżykista
Autor: Marek S 

W dniu 06-01-2018 o 02:23, Pszemol pisze:


CoĹ› siÄ™ skopało mocno z tym wÄ…tkiem - tylko połowÄ™ postów
widzÄ™ z domu z peceta - na moim iPhone parÄ™ godzin temu
widziałem wszystkie...

PrzejdĽ na Androida :-P

--
Pozdrawiam,
Marek

285 Data: Styczen 06 2018 15:16:57
Temat: Re: nie
Autor: Pszemol 

Marek S  wrote:

W dniu 06-01-2018 o 02:23, Pszemol pisze:


CoĹ› siÄ™ skopało mocno z tym wÄ…tkiem - tylko połowÄ™ postów
widzÄ™ z domu z peceta - na moim iPhone parÄ™ godzin temu
widziałem wszystkie...

PrzejdĽ na Androida :-P


Po co? Zeby miec problemy ktorych teraz nie mam?

286 Data: Styczen 06 2018 16:48:50
Temat: Re: nie
Autor: Marek S 

W dniu 06-01-2018 o 16:16, Pszemol pisze:

Marek S  wrote:
W dniu 06-01-2018 o 02:23, Pszemol pisze:


CoĹ› siÄ™ skopało mocno z tym wÄ…tkiem - tylko połowÄ™ postów
widzÄ™ z domu z peceta - na moim iPhone parÄ™ godzin temu
widziałem wszystkie...

PrzejdĽ na Androida :-P


Po co? Zeby miec problemy ktorych teraz nie mam?


NapisałeĹ›, że masz :-)

--
Pozdrawiam,
Marek

287 Data: Styczen 06 2018 23:39:43
Temat: Re: nie
Autor: Pszemol 

"Marek S"  wrote in message

W dniu 06-01-2018 o 16:16, Pszemol pisze:
Marek S  wrote:
W dniu 06-01-2018 o 02:23, Pszemol pisze:


CoĹ› siÄ™ skopało mocno z tym wÄ…tkiem - tylko połowÄ™ postów
widzÄ™ z domu z peceta - na moim iPhone parÄ™ godzin temu
widziałem wszystkie...

PrzejdĽ na Androida :-P


Po co? Zeby miec problemy ktorych teraz nie mam?


NapisałeĹ›, że masz :-)

napisałem że na iPhone nie mam :-P

288 Data: Styczen 05 2018 23:04:35
Temat: Re: Do Pszemola - jeżdżÄ™ po Tadżykista
Autor: PlaMa 

W dniu 2018-01-05 o 18:49, Marek S pisze:

Dodam, że niebieski był na tyle daleko, że można było czerwonym wjechać na jego pas bezpiecznie.
Miało być "zielonym"

Poruszyłem kiedyĹ› nawet identyczny problem i jak to na newsnecie, padły co najmniej 3 odpowiedzi na pytanie, który miał pierwszeĹ„stwo. Sam jednak uważam, że zasada pierwszeĹ„stwa z prawej jest Ĺ›wiÄ™ta ale staram siÄ™ nie dopuszczać do takich sytuacji.

289 Data: Styczen 05 2018 22:01:23
Temat: Re: Do Pszemola - jeżdżÄ™ po Tadżykistanie
Autor: Pszemol 

Marek S  wrote:

Hej,

Może na wstÄ™pie wyjaĹ›niÄ™ wszystkim skÄ…d ten wÄ…tek. Otóż wspomniany w
tytule kolega zdziwił siÄ™ w innym wÄ…tku "Gdzie rzetelny kurs prawa
jazdy", że na drodze może być niebezpiecznie, że znaki mogÄ… być
niewidoczne lub wrÄ™cz błÄ™dne a przepisy ruchu drogowego potrafiÄ… pomijać
nawet podstawowe aspekty jakimi jest np. pierwszeństwo przejazdu na
skrzyżowaniach. OkreĹ›lił moje doĹ›wiadczenia jako zdobyte w Tadżykistanie
(w podtekĹ›cie, w PL to niemożliwe), czego bÄ™dÄ™ siÄ™ dalej trzymał. :-)

Teraz do Pszemola.

Oto jeden z aspektów jaki chcÄ™ wyjaĹ›nić na "rzetelnym kursie". Mam kilka
podobnych przygotowanych. Niech to będzie dla Ciebie rebus do
rozwiÄ…zania. Jest w moim Tadżykistanie podobny układ ulic jak na rysunku
niżej. No może jeden pas mniej, bo to Tadżykistan.

https://drive.google.com/file/d/17ZrKwx8NNRRLxtLeCjoQRJ8XscrX28ny/view?usp=sharing

Skrzyżowanie to cechuje duża kolizyjnoć. Podczas spożywania posiłku w
knajpie pobliskiej jest duża szansa, że w tym okresie dojdzie do
niebezpiecznej sytuacji z użyciem klaksonów lub ostrym hamowaniem.
Załóżmy, że dochodzi do kolizji czerwonego z zielonym. Kto miał
pierwszeństwo Twoim zdaniem? Zielony czy czerwony?

Dodam, że niebieski był na tyle daleko, że można było czerwonym wjechać
na jego pas bezpiecznie.

W Tadżykistanie macie po prostu dużo ludzi bez podstaw kultury i nie
uznajecie uniwersalnej zasady "nie czyĹ„ drugiemu co Tobie niemiłe".

W cywilizowanej Polsce, kierowcy jadÄ…cy głównÄ… drogÄ… swojÄ… wrodzonÄ…
grzecznoć i kulturÄ™ okazaliby trzymaniem siÄ™ lewej jezdni zarówno przez
niebieski i czerwony aby zielony mógł siÄ™ włÄ…czyć do ruchu z biegu, bez
zwalniania.

A u Was, w trzecim Ĺ›wiecie, ten burak ćwikłowy w czerwonym bolidzie zmienia
pas mimo wyraĽnego oznakowania skrzyżowania z drogÄ… podporzÄ…dkowanÄ…...

 UzasadniÄ™ też zachowanie "czerwonych". W
Tadżykistanie, dosłownie kawałek dalej jest prawy zjazd z głównej ulicy
więc nierzadko "czerwone" auta wciskają gaz do dechy by "niebieskie"
wyprzedzić i załapać siÄ™ na ten zjazd. W efekcie "zielone" szczególnie
czÄ™sto obrywajÄ…. Taka specyfika Tadżykistanu.

JeĹ›li miałbym zamiar skrÄ™cać w prawo zaraz po tym obrazku to nawet przez
myĹ›l nie przeszło Ĺ›ciganie siÄ™ i zajeżdżanie drogi niebieskiemu -
ustawiłbym siÄ™ grzecznie za niebieskim i nigdzie nie spieszÄ…c siÄ™ i
zwracajÄ…c uwagÄ™ na włÄ…czajÄ…ce siÄ™ zielone posuwałbym prawym pasem.

W krajach cywilizowanych nikt też nie forsuje należnego mu "pierwszeĹ„stwa"
ani nie cwaniakuje wymuszajÄ…c pierwszeĹ„stwo które mu siÄ™ nie należy. Kodeks
drogowy ustala kto komu ma ustąpić na drodze a nie daje prawa ludziom do
taranowania innych uczestników drogi którzy z jakiĹ› powodów nie postÄ…pili
zgodnie z Kodeksem i nie ustąpili na drodze komu mieli ustąpić.

:-)

290 Data: Styczen 05 2018 23:24:36
Temat: Re: Do Pszemola - jeżdżÄ™ po Tadżykista
Autor: Marek S 

W dniu 05-01-2018 o 23:01, Pszemol pisze:

W Tadżykistanie macie po prostu dużo ludzi bez podstaw kultury i nie
uznajecie uniwersalnej zasady "nie czyĹ„ drugiemu co Tobie niemiłe".

Czyli to lokalny problem Twoim zdaniem?

PozostanÄ™ tu odmiennego zdania. Buraków spotyka siÄ™ pod każdÄ… szerokoĹ›ciÄ… geograficznÄ…. Być może jest wiÄ™ksze ich zagÄ™szczenie w pewnych obszarach. Jednakże tÄ… wiedzÄ… nie dysponujÄ™.

A u Was, w trzecim Ĺ›wiecie, ten burak ćwikłowy w czerwonym bolidzie zmienia
pas mimo wyraĽnego oznakowania skrzyżowania z drogÄ… podporzÄ…dkowanÄ…...

No więc w tym miejscu STOP! Dalszy komentarz na końcu.

JeĹ›li miałbym zamiar skrÄ™cać w prawo zaraz po tym obrazku to nawet przez
myĹ›l nie przeszło Ĺ›ciganie siÄ™ i zajeżdżanie drogi niebieskiemu -

OK, też tak czyniÄ™. Choć z wyprzedzeniem planujÄ™ manewr zajÄ™cia właĹ›ciwego pasa. A to dlatego, że mogÄ™ pół godziny migać a jakiĹ› ch... bÄ™dzie przyspieszał by mnie nie wpuĹ›cić. Tak wiÄ™c czasem korzystam z komfortu mocy silnika by wskoczyć przed nastÄ™pnego. Być może stajÄ™ siÄ™ w ten sposób jednym z tych czerwonych buraków, o jakich piszesz.

Jednakże nie rozmawiamy o Tobie czy o kulturze kierowców ale o przepisach. Nie dalej jak wczoraj miałem okazjÄ™ porozmawiania z emerytowanym (czyli w wieku Ĺ›rednim lub niżej) policjantem z drogówki. Z wielkÄ… ciekawoĹ›ciÄ… wysłuchałem jak takie sytuacje sÄ… rozwiÄ…zywane - otóż zależy to od wysłaĹ„ców w miejsce zdarzenia. Przepisy ruchu, tak jak przypuszczałem, majÄ… tu marne zastosowanie, chociażby dlatego, że ich po prostu nie ma w niektórych, choć bardzo podstawowych przypadkach. Tak właĹ›nie jest w tym konkretnym. W pełni zgodził siÄ™ z treĹ›ciÄ… artykułu cytowanego poniżej.

 Kodeks
drogowy ustala kto komu ma ustąpić na drodze a nie daje prawa ludziom do
taranowania innych uczestników drogi którzy z jakiĹ› powodów nie postÄ…pili
zgodnie z Kodeksem i nie ustąpili na drodze komu mieli ustąpić.

Celowo poruszyłem akurat ten przypadek gdyż buszujÄ…c w sieci w poszukiwaniu odpowiedzi... natrafiłem na dogłÄ™bnÄ… jego analizÄ™. WczeĹ›niej jednak chciałem poznać Twoje zdanie. Oto link:

http://motoryzacja.interia.pl/wiadomosci/polski-kierowca/news-pas-wlaczania-kto-tu-ma-pierwszenstwo,nId,2476103

Wynika z niego, że bardzo czÄ™sto spotykany typ skrzyżowania ... nie posiada żadnego umocowania w przepisach. Komentarz odnoĹ›nie roli urzÄ™dników też w pełni popieram.

--
Pozdrawiam,
Marek

291 Data: Styczen 05 2018 22:43:51
Temat: Re: nie
Autor: Pszemol 

Marek S  wrote:

W dniu 05-01-2018 o 23:01, Pszemol pisze:

W Tadżykistanie macie po prostu dużo ludzi bez podstaw kultury i nie
uznajecie uniwersalnej zasady "nie czyĹ„ drugiemu co Tobie niemiłe".

Czyli to lokalny problem Twoim zdaniem?

PozostanÄ™ tu odmiennego zdania. Buraków spotyka siÄ™ pod każdÄ…
szerokoĹ›ciÄ… geograficznÄ…. Być może jest wiÄ™ksze ich zagÄ™szczenie w
pewnych obszarach. Jednakże tÄ… wiedzÄ… nie dysponujÄ™.

A u Was, w trzecim Ĺ›wiecie, ten burak ćwikłowy w czerwonym bolidzie zmienia
pas mimo wyraĽnego oznakowania skrzyżowania z drogÄ… podporzÄ…dkowanÄ…...

No więc w tym miejscu STOP! Dalszy komentarz na końcu.

JeĹ›li miałbym zamiar skrÄ™cać w prawo zaraz po tym obrazku to nawet przez
myĹ›l nie przeszło Ĺ›ciganie siÄ™ i zajeżdżanie drogi niebieskiemu -

OK, też tak czyniÄ™. Choć z wyprzedzeniem planujÄ™ manewr zajÄ™cia
właĹ›ciwego pasa. A to dlatego, że mogÄ™ pół godziny migać a jakiĹ› ch...
bÄ™dzie przyspieszał by mnie nie wpuĹ›cić. Tak wiÄ™c czasem korzystam z
komfortu mocy silnika by wskoczyć przed nastÄ™pnego. Być może stajÄ™ siÄ™ w
ten sposób jednym z tych czerwonych buraków, o jakich piszesz.

Wyczuwam tu jakies problemy kolegi ze zmianÄ… pasa czy też wskakiwanie
silniejszym autem przed nastepnego - jesli to robisz z zamiarem
pozniejszego skrętu przed nosem tego klmu wskoczyles (tak jak czerwony
wskakujacy niebieskiemu) to jest to moim zdaniem buractwo.

Jednakże nie rozmawiamy o Tobie czy o kulturze kierowców ale o
przepisach. Nie dalej jak wczoraj miałem okazjÄ™ porozmawiania z
emerytowanym (czyli w wieku Ĺ›rednim lub niżej) policjantem z drogówki. Z
wielkÄ… ciekawoĹ›ciÄ… wysłuchałem jak takie sytuacje sÄ… rozwiÄ…zywane - otóż
zależy to od wysłaĹ„ców w miejsce zdarzenia. Przepisy ruchu, tak jak
przypuszczałem, majÄ… tu marne zastosowanie, chociażby dlatego, że ich po
prostu nie ma w niektórych, choć bardzo podstawowych przypadkach. Tak
właĹ›nie jest w tym konkretnym. W pełni zgodził siÄ™ z treĹ›ciÄ… artykułu
cytowanego poniżej.

Kodeks
drogowy ustala kto komu ma ustąpić na drodze a nie daje prawa ludziom do
taranowania innych uczestników drogi którzy z jakiĹ› powodów nie postÄ…pili
zgodnie z Kodeksem i nie ustąpili na drodze komu mieli ustąpić.

Celowo poruszyłem akurat ten przypadek gdyż buszujÄ…c w sieci w
poszukiwaniu odpowiedzi... natrafiłem na dogłÄ™bnÄ… jego analizÄ™.
WczeĹ›niej jednak chciałem poznać Twoje zdanie. Oto link:

http://motoryzacja.interia.pl/wiadomosci/polski-kierowca/news-pas-wlaczania-kto-tu-ma-pierwszenstwo,nId,2476103

Wynika z niego, że bardzo czÄ™sto spotykany typ skrzyżowania ... nie
posiada żadnego umocowania w przepisach. Komentarz odnoĹ›nie roli
urzÄ™dników też w pełni popieram.

Nie jestem żadnym ekspertem ale sytuacja dla mnie jest tu oczywista jeĹ›li
zrozumiesz że nie powinieneĹ› na skrzyżowaniach wyprzedzać, zmieniać pasów,
zawracać czy robić innych baletów.

Ani od kierowcy czerwonego nie można wymagac aby dobrze widzial zielonego
ani od zielonego nie mozna wymagac aby widzial czerwonego - to czerwony
widzac znak A6a powinien zaniechać manewrow na czas skrzyzowania.

Dodatkowo nie zgadzam sie specjalnie z rysunkami "obszaru skrzyżowania" w
tym artykule wyłÄ…czajÄ…cymi z tego skrzyżowania rozbiegówkÄ™. Przecież to
nielogiczne co tam narysowali: ciÄ…gła linia gdzie nie wystepuje krzyzowanie
sie/laczenie sie drog pojazdow jest objeta rysunkiem obszaru a wlasciwa
rozbiegowka gdzie nastepuje wlasciwe przeplatanie sie samochodow jest poza
obszarem skrzyzowania? Ktos tego rysunku nie przemyslal zbytnio.
Jak obejmiesz rozbiegowke obszarze skrzyzowania to tym bardziej wyrazna
jest wina czerwonego.

292 Data: Styczen 06 2018 00:56:13
Temat: Re: nie
Autor: Marek S 

W dniu 05-01-2018 o 23:43, Pszemol pisze:

Wyczuwam tu jakies problemy kolegi ze zmianÄ… pasa czy też wskakiwanie
silniejszym autem przed nastepnego - jesli to robisz z zamiarem
pozniejszego skrętu przed nosem tego klmu wskoczyles (tak jak czerwony
wskakujacy niebieskiemu) to jest to moim zdaniem buractwo.

Jeszcze raz - bo to mnie zaciekawiło. Jestem czerwonym. JadÄ™ lewym pasem obok niebieskich. Mam włÄ…czony prawy kierunkowskaz od minuty i lekko przytulam siÄ™ do niebieskiego. Inny niebieski za nim, w odpowiedzi na to zmniejsza dystans by mnie nie wpuĹ›cić. To czÄ™ste zachowanie. Szczególnie na 3-miejskiej obwodnicy, gdzie trzeci lewy pas periodycznie znika i łÄ…czy siÄ™ z prawym tworzÄ…c dwa.

W takich okolicznoĹ›ciach zamiast zatrzymać siÄ™ na lewym pasie i płakać jak panienka do czasu kiedy ktoĹ› wpuĹ›ci mnie na prawy, to wyrywam do przodu i szukam innej okazji do zajÄ™cia tego prawego pasa. Pomijam to czy moim celem jest przedostanie siÄ™ na jeszcze bardziej skrajny prawy pas czy też mój lewy siÄ™ koĹ„czy zwyczajnie. Nigdy (poza jakimiĹ› awaryjnymi sytuacjami w stylu wcisnÄ…łem siÄ™ a ktoĹ› przede mnÄ… w tym samym momencie hamuje) nie zmuszam nikogo do hamowania.

Czy to jest buractwem? JeĹ›li tak, to jak zachowałbyĹ› siÄ™ w podobnej sytuacji? Zostawmy zjazd w spokoju. Jedziesz lewym, chcesz na prawy, migasz długo lecz nikt nie robi miejsca. Co robisz?


Nie jestem żadnym ekspertem ale sytuacja dla mnie jest tu oczywista jeĹ›li
zrozumiesz że nie powinieneĹ› na skrzyżowaniach wyprzedzać, zmieniać pasów,
zawracać czy robić innych baletów.

WłaĹ›nie! Na skrzyżowaniach! W/g definicji ten czerwony nigdy nie był na skrzyżowaniu. Ja również ekspertem nie jestem, szczególnie gdy we wczeĹ›niejszym wÄ…tku zadeklarowałem chęć uczestniczenia reedukacji.

Dodatkowo nie zgadzam sie specjalnie z rysunkami "obszaru skrzyżowania" w
tym artykule wyłÄ…czajÄ…cymi z tego skrzyżowania rozbiegówkÄ™. Przecież to
nielogiczne co tam narysowali: ciÄ…gła linia gdzie nie wystepuje krzyzowanie
sie/laczenie sie drog pojazdow jest objeta rysunkiem obszaru a wlasciwa
rozbiegowka gdzie nastepuje wlasciwe przeplatanie sie samochodow jest poza
obszarem skrzyzowania? Ktos tego rysunku nie przemyslal zbytnio.
Jak obejmiesz rozbiegowke obszarze skrzyzowania to tym bardziej wyrazna
jest wina czerwonego.

SwojÄ… drogÄ…, jeĹ›li nie zapomnÄ™, to zerknÄ™ jutro czy ta główna droga ma znak pierwszeĹ„stwa. Bo czujÄ™ pismo nosem, że niekoniecznie. Z pewnoĹ›ciÄ… nie ma znaku informujÄ…cego o tym, że do skrzyżowania siÄ™ zbliżamy. Czerwony może hipotetycznie nie mieć szans go zobaczyć jeĹ›li wyprzedza niebieskiego.

A co do obszaru skrzyżowania, przepisy mówiÄ… jasno co nim jest. Sam mam wewnÄ™trzny opór by to zaakceptować, ale o psychice nie gadamy tutaj. Przepisy sÄ… z 1962r a skrzyżowanie z 2000-któregoĹ›. StÄ…d problem. Granice skrzyżowania definiuje fizyczna lub domniemana linia zatrzymania - koniec kropka. Samochody na drodze z pierwszeĹ„stwem nie posiadajÄ… jej w żadnej z obu wersji.

--
Pozdrawiam,
Marek

293 Data: Styczen 06 2018 08:46:39
Temat: Re: nie
Autor: Cavallino 

W dniu 06-01-2018 o 00:56, Marek S pisze:

Jeszcze raz - bo to mnie zaciekawiło. Jestem czerwonym. JadÄ™ lewym pasem obok niebieskich. Mam włÄ…czony prawy kierunkowskaz od minuty i lekko przytulam siÄ™ do niebieskiego. Inny niebieski za nim, w odpowiedzi na to zmniejsza dystans by mnie nie wpuĹ›cić. To czÄ™ste zachowanie. Szczególnie na 3-miejskiej obwodnicy, gdzie trzeci lewy pas periodycznie znika i łÄ…czy siÄ™ z prawym tworzÄ…c dwa.

W takich okolicznoĹ›ciach zamiast zatrzymać siÄ™ na lewym pasie i płakać jak panienka do czasu kiedy ktoĹ› wpuĹ›ci mnie na prawy, to wyrywam do przodu i szukam innej okazji do zajÄ™cia tego prawego pasa. Pomijam to czy moim celem jest przedostanie siÄ™ na jeszcze bardziej skrajny prawy pas czy też mój lewy siÄ™ koĹ„czy zwyczajnie. Nigdy (poza jakimiĹ› awaryjnymi sytuacjami w stylu wcisnÄ…łem siÄ™ a ktoĹ› przede mnÄ… w tym samym momencie hamuje) nie zmuszam nikogo do hamowania.

Czy to jest buractwem?


JeĹ›li tylko ustÄ™pujesz tym, który zmnieniajÄ… pas z pasa włÄ…czania to nie.
Dla niektórych co głupszych kapeluszy, każde wyprzedzanie i przyspieszanie to zło wcielone, wiÄ™c opiniami siÄ™ nie przejmuj.
Przecież to
nielogiczne co tam narysowali: ciÄ…gła linia gdzie nie wystepuje krzyzowanie
sie/laczenie sie drog pojazdow jest objeta rysunkiem obszaru a wlasciwa
rozbiegowka gdzie nastepuje wlasciwe przeplatanie sie samochodow jest poza
obszarem skrzyzowania?

Bardzo logiczne.
Poza tym skrzyżowaniem (z ciÄ…głÄ… liniÄ…), pas włÄ…czania przechodzi w kolejny pas drogi głównej.
I od tego miejsca przestajÄ… działać reguły obowiÄ…zujÄ…ce na skrzyżowaniu, a zaczynajÄ… działać reguły o zmianie pasa.

Każda inna interpretacja to idiotyzm, którego ustawodawca nie mógł i nie chciał stwarzać.
A którego skutki można sobie łatwo wyobrazić - choćby interpretujÄ…c przykład z przystankiem autobusowym przy pasie włÄ…czania.

294 Data: Styczen 06 2018 14:50:22
Temat: Re: nie
Autor: Pszemol 

Cavallino  wrote:

W dniu 06-01-2018 o 00:56, Marek S pisze:

Jeszcze raz - bo to mnie zaciekawiło. Jestem czerwonym. JadÄ™ lewym pasem
obok niebieskich. Mam włÄ…czony prawy kierunkowskaz od minuty i lekko
przytulam siÄ™ do niebieskiego. Inny niebieski za nim, w odpowiedzi na to
zmniejsza dystans by mnie nie wpuĹ›cić. To czÄ™ste zachowanie. Szczególnie
na 3-miejskiej obwodnicy, gdzie trzeci lewy pas periodycznie znika i
łÄ…czy siÄ™ z prawym tworzÄ…c dwa.

W takich okolicznoĹ›ciach zamiast zatrzymać siÄ™ na lewym pasie i płakać
jak panienka do czasu kiedy ktoś wpuści mnie na prawy, to wyrywam do
przodu i szukam innej okazji do zajęcia tego prawego pasa. Pomijam to
czy moim celem jest przedostanie siÄ™ na jeszcze bardziej skrajny prawy
pas czy też mój lewy siÄ™ koĹ„czy zwyczajnie. Nigdy (poza jakimiĹ›
awaryjnymi sytuacjami w stylu wcisnÄ…łem siÄ™ a ktoĹ› przede mnÄ… w tym
samym momencie hamuje) nie zmuszam nikogo do hamowania.

Czy to jest buractwem?


JeĹ›li tylko ustÄ™pujesz tym, który zmnieniajÄ… pas z pasa włÄ…czania to nie.
Dla niektórych co głupszych kapeluszy, każde wyprzedzanie i
przyspieszanie to zło wcielone, wiÄ™c opiniami siÄ™ nie przejmuj.
Przecież to
nielogiczne co tam narysowali: ciÄ…gła linia gdzie nie wystepuje
krzyzowanie
sie/laczenie sie drog pojazdow jest objeta rysunkiem obszaru a wlasciwa
rozbiegowka gdzie nastepuje wlasciwe przeplatanie sie samochodow jest
poza
obszarem skrzyzowania?

Bardzo logiczne.
Poza tym skrzyżowaniem (z ciÄ…głÄ… liniÄ…), pas włÄ…czania przechodzi w
kolejny pas drogi głównej.
I od tego miejsca przestajÄ… działać reguły obowiÄ…zujÄ…ce na skrzyżowaniu,
a zaczynajÄ… działać reguły o zmianie pasa.

Każda inna interpretacja to idiotyzm, którego ustawodawca nie mógł i nie
chciał stwarzać.
A którego skutki można sobie łatwo wyobrazić - choćby interpretujÄ…c
przykład z przystankiem autobusowym przy pasie włÄ…czania.


Linia ciÄ…gła, ponieważ nie możesz jej przekraczać, nie jest częściÄ…
skrzyżowania z definicji. Przeczytaj sobie definicjÄ™ skrzyżowania a
zrozumiesz.

295 Data: Styczen 06 2018 16:06:41
Temat: Re: nie
Autor: Marek S 

W dniu 06-01-2018 o 08:46, Cavallino pisze:


Czy to jest buractwem?


JeĹ›li tylko ustÄ™pujesz tym, który zmnieniajÄ… pas z pasa włÄ…czania to nie.

To robiÄ™ w miarÄ™ możliwoĹ›ci zawsze z zasadÄ… na ZIPa. Podobnie na obwodnicy (gdzie szybko jeĽdzimy) wpuszczam auta z lewego pasa gdy tylko to zasygnalizujÄ… zwiÄ™kszajÄ…c odstÄ™p.

Owszem, przyznajÄ™ siÄ™, zawsze gdy oceniÄ™, że można, jeżdżÄ™ za szybko bo lubiÄ™.

Owszem, przyznajÄ™ siÄ™, że gdy ktoĹ› wyprzedza pasem rozdzielajÄ…cym (na obwodnicy jest jego bardzo długi odcinek o szerokoĹ›ci nawet ciÄ™żarówki, który czasem jakiĹ› ch... wykorzystuje do wyprzedzania prawÄ… stronÄ… w dodatku), to przyspieszam by wyzerować możliwoć jego wciĹ›niÄ™cia siÄ™.

Ale tej informacji nie mam wywieszonej na karoserii auta wiÄ™c wyprzedzani użytkownicy ruchu tego nie wiedzÄ… o mnie by móc oceniać. WidzÄ… mój prawy kierunkowskaz mówiÄ…cy "hallo, chcÄ™ w koĹ„cu zjechać z tego lewego pasa, zrób odstÄ™p". Wtedy przyspieszajÄ… nierzadko...

--
Pozdrawiam,
Marek

296 Data: Styczen 07 2018 01:13:00
Temat: Re: nie
Autor: Marek S 

W dniu 06-01-2018 o 22:11, Pszemol pisze:


No widzisz. I stÄ…d potem taka sama interpretacja.
Zachowujesz siÄ™ w myĹ›l przysłowia: sam je flaki i myĹ›li że każdy taki.
A dlaczego Ci przeszkadza że ktoĹ› chce wykorzystać dziurÄ™ i siÄ™ wcisnąć?

Chwila - jeĹ›li ktoĹ› wyprzedza z prawej (co jest zabronione przepisami,przynajmniej w Tadżykistanie) na drodze ekspresowej dwujezdniowej (120km/h), po pasie rozdzielajÄ…cym (czyli wyłÄ…czonym z ruchu), to wszystko Ci jedno?

Mam na myśli ten odcinek:


i pas rozdzielajÄ…cy po lewej na tym zdjÄ™ciu. Ja/Ty jedziemy prawym pasem ale po lewej stronie pasa rozdzielajÄ…cego a ktoĹ› wyprzedza widocznÄ… ciÄ™żarówkÄ™ po jej lewej a naszej prawej.

Jakie wtedy stosujesz przepisy ruchu? Rozumiem, że zapraszasz go na swój pas i dziÄ™kujesz, ze zechciał CiÄ™ w ten sposób wyprzedzić?

--
Pozdrawiam,
Marek

297 Data: Styczen 07 2018 20:01:14
Temat: Re: nie
Autor: Marek S 

W dniu 07-01-2018 o 16:03, Pszemol pisze:


Ja już chyba sobie wyrobiłem zdanie na temat Twojego stylu jazdy...

Ok, a teraz chciałbym Twój poznać. O niego właĹ›nie pytam. Jeszcze raz: jak zachowujesz siÄ™ kierowców wyprzedzajÄ…cych CiÄ™ pasem rozdzielajÄ…cym? Czy należy ustÄ…pić im pierwszeĹ„stwa?

Tak na marginesie: zwróć uwagÄ™ na Ĺ›lady opon na tym pasie. Nierzadko widujÄ™ jak ktoĹ› na niego zjeżdża i gaz do dechy - wyprzedza jadÄ…c pomiÄ™dzy pasami ruchu wyprzedzajÄ…c tych z lewej jak i z prawej.

--
Pozdrawiam,
Marek

298 Data: Styczen 07 2018 19:24:47
Temat: Re: nie
Autor: Pszemol 

Marek S  wrote:

W dniu 07-01-2018 o 16:03, Pszemol pisze:

Ja już chyba sobie wyrobiłem zdanie na temat Twojego stylu jazdy...

Ok, a teraz chciałbym Twój poznać. O niego właĹ›nie pytam. Jeszcze raz:
jak zachowujesz siÄ™ kierowców wyprzedzajÄ…cych CiÄ™ pasem rozdzielajÄ…cym?
Czy należy ustÄ…pić im pierwszeĹ„stwa?

Należy tak jeĽdzić, aby unikać kolizji której da siÄ™ uniknąć.

Tak na marginesie: zwróć uwagÄ™ na Ĺ›lady opon na tym pasie. Nierzadko
widujÄ™ jak ktoĹ› na niego zjeżdża i gaz do dechy - wyprzedza jadÄ…c
pomiędzy pasami ruchu wyprzedzając tych z lewej jak i z prawej.

I jak bardzo CiÄ™ to denerwuje?

299 Data: Styczen 07 2018 21:27:15
Temat: Re: nie
Autor: Marek S 

W dniu 07-01-2018 o 20:24, Pszemol pisze:

Należy tak jeĽdzić, aby unikać kolizji której da siÄ™ uniknąć.

Nie napisałem, ze z takim burakiem miałem jÄ… kiedykolwiek. UniknÄ…łem wszystkich. ZresztÄ… nie miałem za bardzo czego unikać. Nie wpuĹ›ciłem go i tyle.

Jednakże to nadal nie jest odpowiedĽ. Nie wiem jak reagujesz na takie konkretne przypadki. BiernoĹ›ciÄ… swojÄ… ułatwiasz takie zachowania? Bo póki co widzÄ™, że tak. Czy to moralne... hmm... jeĹ›li Ci z tym dobrze...   WłaĹ›nie dlatego na kursach samoobrony uczÄ… kobiet krzyczeć "pali siÄ™" a nie "złodziej". Wtedy jest wiÄ™ksza szansa poruszenie "Pszemoli" - czy tak Ĺ›wiat widzisz?

Nie odbieraj moich słów jako ataku czy jakiejĹ› zniewagi. To nie jest moim zamiarem. Nie oceniam, każdy jest jaki jest. Gadamy swobodnie po "kumplowsku".

Tak na marginesie: zwróć uwagÄ™ na Ĺ›lady opon na tym pasie. Nierzadko
widujÄ™ jak ktoĹ› na niego zjeżdża i gaz do dechy - wyprzedza jadÄ…c
pomiędzy pasami ruchu wyprzedzając tych z lewej jak i z prawej.

I jak bardzo CiÄ™ to denerwuje?

Szczerze? Wcale. Nie mam w swoim charakterze denerwowania siÄ™ nawet w ekstremalnych sytuacjach. Raz w życiu miałem wypadek i to stojÄ…c na czerwonym Ĺ›wietle. Goć za mnÄ… z prÄ™dkoĹ›ciÄ… 80km/h (jak policja ustaliła) wjechał mi w d... Fart, że bokiem (zawinÄ…ł siÄ™ na zderzaku i tylnych fotelach mojego auta). ZdÄ…żyłem jedynie lekko ruszyć bo go widziałem. Zawsze Ĺ›ledzÄ™ sytuacjÄ™ wokół. Robiłem co mogłem aby zminimalizować szkody na zdrowiu, bez paniki, Ĺ›wiadomie, sprawnie, bez nerwów. Potem uderzenie, 3 miechy w szpitalu i chacie.

Sytuacje, że ktoĹ› piraci, szarżuje - zupełnie mnie nie ruszajÄ…. Jedyne co robiÄ™, to utrudniam mu swawolÄ™ na kompletnym luzie i chÄ™tnie to czyniÄ™. Chce siÄ™ on rozwalić? To niech to uczyni ale ja biernoĹ›ciÄ… swojÄ… go nie bÄ™dÄ™ zachÄ™cał. Przy czym definicjÄ™ piracenia mam ustawionÄ… na doć wysokim poziomie tolerancji (pewnie oberwie siÄ™ mi za to). Wyprzedzanie pasem wyłÄ…czonym z ruchu przekracza tÄ… granicÄ™. Ale nie przekracza np 300km/h na pustej autostradzie, gdzie TVN takim materiałem video by siÄ™ onanizował.

--
Pozdrawiam,
Marek

300 Data: Styczen 08 2018 21:00:07
Temat: Re: nie
Autor: Marek S 

W dniu 08-01-2018 o 05:40, Pszemol pisze:


Ile lat masz prawo jazdy?

KategoriÄ™ B od ponad 30. KategoriÄ™ A chyba od 15. W miÄ™dzyczasie raz kurs doszkalajÄ…cy gdzieĹ› w połowie.

To co nazywasz "utrudniam mu swawolÄ™" to właĹ›nie jest powodowanie
kolizji w mojej interpretacji.

Sorry, ale jeĹ›li jadÄ™ lewym pasem, przytulam siÄ™ do poprzednika i tak sobie jadÄ™ od pewnego czasu widzÄ…c w/w buca wyprzedzajÄ…cego rozdzielajÄ…cym pasem, a ten buc w pewnym momencie kierownicÄ… w lewo by mnie zepchnąć z pasa, to jest to powodowaniem kolizji przeze mnie??? No nie żartuj sobie. Nazwałbym to nawet nie wykroczeniem drogowym lecz przestÄ™pstwem z jego strony. Nie sÄ…dzÄ™ by jakikolwiek sÄ…d miał tu wÄ…tpliwoĹ›ci.

--
Pozdrawiam,
Marek

301 Data: Styczen 07 2018 22:40:00
Temat: Re: nie
Autor: Pszemol 

"Marek S"  wrote in message

W dniu 07-01-2018 o 20:24, Pszemol pisze:

Należy tak jeĽdzić, aby unikać kolizji której da siÄ™ uniknąć.

Nie napisałem, ze z takim burakiem miałem jÄ… kiedykolwiek. UniknÄ…łem wszystkich. ZresztÄ… nie miałem za bardzo czego unikać. Nie wpuĹ›ciłem go i tyle.

Jednakże to nadal nie jest odpowiedĽ. Nie wiem jak reagujesz na takie konkretne przypadki. BiernoĹ›ciÄ… swojÄ… ułatwiasz takie zachowania? Bo póki co widzÄ™, że tak. Czy to moralne... hmm... jeĹ›li Ci z tym dobrze... WłaĹ›nie dlatego na kursach samoobrony uczÄ… kobiet krzyczeć "pali siÄ™" a nie "złodziej". Wtedy jest wiÄ™ksza szansa poruszenie "Pszemoli" - czy tak Ĺ›wiat widzisz?

Nie odbieraj moich słów jako ataku czy jakiejĹ› zniewagi. To nie jest moim zamiarem. Nie oceniam, każdy jest jaki jest. Gadamy swobodnie po "kumplowsku".

Ile lat masz prawo jazdy?

Tak na marginesie: zwróć uwagÄ™ na Ĺ›lady opon na tym pasie. Nierzadko
widujÄ™ jak ktoĹ› na niego zjeżdża i gaz do dechy - wyprzedza jadÄ…c
pomiędzy pasami ruchu wyprzedzając tych z lewej jak i z prawej.

I jak bardzo CiÄ™ to denerwuje?

Szczerze? Wcale. Nie mam w swoim charakterze denerwowania siÄ™ nawet w ekstremalnych sytuacjach. Raz w życiu miałem wypadek i to stojÄ…c na czerwonym Ĺ›wietle. Goć za mnÄ… z prÄ™dkoĹ›ciÄ… 80km/h (jak policja ustaliła) wjechał mi w d... Fart, że bokiem (zawinÄ…ł siÄ™ na zderzaku i tylnych fotelach mojego auta). ZdÄ…żyłem jedynie lekko ruszyć bo go widziałem. Zawsze Ĺ›ledzÄ™ sytuacjÄ™ wokół. Robiłem co mogłem aby zminimalizować szkody na zdrowiu, bez paniki, Ĺ›wiadomie, sprawnie, bez nerwów. Potem uderzenie, 3 miechy w szpitalu i chacie.

Sytuacje, że ktoĹ› piraci, szarżuje - zupełnie mnie nie ruszajÄ…. Jedyne co robiÄ™, to utrudniam mu swawolÄ™ na kompletnym luzie i chÄ™tnie to czyniÄ™. Chce siÄ™ on rozwalić? To niech to uczyni ale ja biernoĹ›ciÄ… swojÄ… go nie bÄ™dÄ™ zachÄ™cał. Przy czym definicjÄ™ piracenia mam ustawionÄ… na doć wysokim poziomie tolerancji (pewnie oberwie siÄ™ mi za to). Wyprzedzanie pasem wyłÄ…czonym z ruchu przekracza tÄ… granicÄ™. Ale nie przekracza np 300km/h na pustej autostradzie, gdzie TVN takim materiałem video by siÄ™ onanizował.

To co nazywasz "utrudniam mu swawolÄ™" to właĹ›nie jest powodowanie
kolizji w mojej interpretacji.

302 Data: Styczen 07 2018 09:03:22
Temat: Re: nie
Autor: Pszemol 

"Marek S"  wrote in message

W dniu 06-01-2018 o 22:11, Pszemol pisze:


No widzisz. I stÄ…d potem taka sama interpretacja.
Zachowujesz siÄ™ w myĹ›l przysłowia: sam je flaki i myĹ›li że każdy taki.
A dlaczego Ci przeszkadza że ktoĹ› chce wykorzystać dziurÄ™ i siÄ™ wcisnąć?

Chwila - jeĹ›li ktoĹ› wyprzedza z prawej (co jest zabronione przepisami,przynajmniej w Tadżykistanie) na drodze ekspresowej dwujezdniowej (120km/h), po pasie rozdzielajÄ…cym (czyli wyłÄ…czonym z ruchu), to wszystko Ci jedno?

Mam na myśli ten odcinek:


i pas rozdzielajÄ…cy po lewej na tym zdjÄ™ciu. Ja/Ty jedziemy prawym pasem ale po lewej stronie pasa rozdzielajÄ…cego a ktoĹ› wyprzedza widocznÄ… ciÄ™żarówkÄ™ po jej lewej a naszej prawej.

Jakie wtedy stosujesz przepisy ruchu? Rozumiem, że zapraszasz go na swój pas i dziÄ™kujesz, ze zechciał CiÄ™ w ten sposób wyprzedzić?

Ja już chyba sobie wyrobiłem zdanie na temat Twojego stylu jazdy...

303 Data: Styczen 06 2018 15:11:29
Temat: Re: nie
Autor: Pszemol 

"Marek S"  wrote in message

Owszem, przyznajÄ™ siÄ™, że gdy ktoĹ› wyprzedza pasem rozdzielajÄ…cym (na obwodnicy jest jego bardzo długi odcinek o szerokoĹ›ci nawet ciÄ™żarówki, który czasem jakiĹ› ch... wykorzystuje do wyprzedzania prawÄ… stronÄ… w dodatku), to przyspieszam by wyzerować możliwoć jego wciĹ›niÄ™cia siÄ™.

No widzisz. I stÄ…d potem taka sama interpretacja.
Zachowujesz siÄ™ w myĹ›l przysłowia: sam je flaki i myĹ›li że każdy taki.
A dlaczego Ci przeszkadza że ktoĹ› chce wykorzystać dziurÄ™ i siÄ™ wcisnąć?
Sam doświadczasz podobnych sytuacji wciskając się z lewej i narzekasz.
Robisz drugiemu co Tobie niemiłe. JesteĹ› burak jednak.

Ale tej informacji nie mam wywieszonej na karoserii auta wiÄ™c wyprzedzani użytkownicy ruchu tego nie wiedzÄ… o mnie by móc oceniać. WidzÄ… mój prawy kierunkowskaz mówiÄ…cy "hallo, chcÄ™ w koĹ„cu zjechać z tego lewego pasa, zrób odstÄ™p". Wtedy przyspieszajÄ… nierzadko...

WidzÄ… TwojÄ… mowÄ™ ciała.

304 Data: Styczen 06 2018 15:48:16
Temat: Re: nie
Autor: Marek S 

W dniu 06-01-2018 o 01:56, Pszemol pisze:


Widzisz, gdybyĹ› przyjÄ…ł innÄ… taktykÄ™ i wiedzÄ…c że planujesz
skrÄ™cać w prawo unikał w ogóle lewego pasa to nie miałbyĹ›
tej presji pośpiechu...

Pisałem, że kierunkowskaz od minuty pracował i był ignorowany przez kilku kierowców z rzÄ™du. Moim zdaniem to bardzo duże wyprzedzenie czasowe do tego by móc zająć właĹ›ciwy pas. Czy ta minuta Twoim zdaniem to zdecydowanie za mało?

A dodatkowo, z mojego doĹ›wiadczenia wynika, że lepszÄ…
strategiÄ… od prób przyspieszania i wciskania siÄ™ w auta
jadÄ…ce ciut przede mnÄ… jest strategia lekkiego zwolnienia
z migaczem włÄ…czonym i próba wciĹ›niÄ™cia siÄ™ do aut jadÄ…cych
za mnÄ….

Jasne, sÄ™k w tym, że tam już próbowałem siÄ™ wcisnąć wiÄ™c nie ma sensu powracać gdzie Ciebie z pewnoĹ›ciÄ… nie wpuszczÄ….

SwojÄ… drogÄ…- czy w TrójmieĹ›cie Ci Twoi ziomkowie słyszeli
o łaczeniu siÄ™ pasów na ziperek?

Też na to zwracam uwagÄ™ gdyż w znanym mi miejscu jest wyraĽny znak, że jedziemy na ZIPa (czerwone i czarne auta przeplatajÄ…ce siÄ™). Obecnie jakieĹ› 25% ziomali to honoruje, co jest znaczÄ…cym przyrostem  wzglÄ™dem ubiegłych lat. Z tego grona należy wykluczyć kobiety za kierownicÄ…. Nie pamiÄ™tam aby kiedykolwiek którakolwiek wpuĹ›ciła auto z drogi podporzÄ…dkowanej. Nawet jadÄ…c 5km/h w korku one wolÄ… stanąć przed nosem oczekujÄ…cego niż go wpuĹ›cić.

No właĹ›nie tego nie pomijałbym, bo to wpływa na interpretacjÄ™
Twoich intencji. Jeśli galopujesz obwodnicą lewym skrajnym
pasem wiedzÄ…c że masz za 1/2 kilometra skrÄ™t w prawo to znaczy
że coĹ› jest nie ten teges z Twoim rozumowaniem :-)

Jak wnioskujÄ™ pełnisz rolÄ™ szeryfa szos i wolisz łamać przepisy narażajÄ…c siÄ™ na mandat przyspieszajÄ…c bÄ™dÄ…c jednoczeĹ›nie wyprzedzanym, po to tylko by nie wpuĹ›cić nikogo z lewego pasa, który to pas koĹ„czy siÄ™ za 500m?

WłaĹ›nie o konkretnie takich zachowaniach piszÄ™. SÄ… one jak chleb powszedni. Auta jadÄ… powiedzmy 100km/h jeden za drugim, widzisz z daleka 50m lukÄ™ z przodu, planujesz zjazd z lewego w to miejsce, dojeżdżasz do niej powoli, sygnalizujesz od dawna kierunkowskazem, ale gdy siÄ™ tylko zbliżysz, to luka zmiesza siÄ™ raptem do 3m (nadal przy 100km/h).

Czasami trzeba, właĹ›nie po to aby nie mieć dylematów ze zmianÄ…
pasa ruchu :-) Właczas kierunkowskaz, czekasz aż mignie 3-4 razy
po czym robisz wyraĽne przytulanie siÄ™ aż ktoĹ› wpuĹ›ci bo mu....
.... puszczÄ… nerwy :-)

Przytulanie po to by auto za nim zobaczyło mnie skoro nikt wczeĹ›niej jakoĹ› tego nie dostrzegał. Zakładam iż kierowca o niebieskich migdałach myĹ›li wiÄ™c trzeba mu pod nosem zaĹ›wiecić by dostrzegł.

A co do iloĹ›ci błysków kierunkowskazu jakie nierzadko (nie zawsze ale zbyt czÄ™sto siÄ™ to zdarza), to ja bym obstawiał na nie 3-4 lecz 30-40.

JeĹ›li komuĹ› nerwy puszczajÄ… i zmniejsza dystans bÄ™dÄ…c wyprzedzanym, to nie jest top dobry kierowca lecz pirat drogowy. DziwiÄ™ siÄ™ Tobie, że usprawiedliwiasz takie zachowania.

Mi chodziło głównie o buractwo w przypadku takim, że wiesz że
zbliża Ci siÄ™ zjazd, skrÄ™t w prawo a Ty kozakujesz na lewym obwodnicy.

"Kozakujesz" oznacza emocjonalnÄ… interpretacjÄ™ zachowania. Nie mówmy o emocjach. TrzymajÄ…c siÄ™ jednakże tej terminologii "kozakowanie lewym pasem" jest zgodne z przepisami. Przyspieszanie gdy ktoĹ› wyprzedza - już nie.

WłaĹ›nie! Na skrzyżowaniach! W/g definicji ten czerwony nigdy nie był na skrzyżowaniu. Ja również ekspertem nie jestem, szczególnie gdy we wczeĹ›niejszym wÄ…tku zadeklarowałem chęć uczestniczenia reedukacji.

Jak to nie był??? Co Ty wygadujesz? :-)))

Chodzi mi o jednÄ… z dwóch interpretacji skrzyżowania (nie wyrażam tu swojej opinii). Mam na myĹ›li tÄ… z ministerstwa infrastruktury.

SwojÄ… drogÄ…, jeĹ›li nie zapomnÄ™, to zerknÄ™ jutro czy ta główna droga ma znak pierwszeĹ„stwa. Bo czujÄ™ pismo nosem, że niekoniecznie. Z pewnoĹ›ciÄ… nie ma znaku informujÄ…cego o tym, że do skrzyżowania siÄ™ zbliżamy. Czerwony może hipotetycznie nie mieć szans go zobaczyć jeĹ›li wyprzedza niebieskiego.

No to moment, chwila - pokazujesz nam obrazek ze znakami których
tam nie ma? :-)

Pisze o znaku pierwszeĹ„stwa wczeĹ›niej - to w oderwaniu od niniejszego wÄ…tku lecz w nawiÄ…zaniu do wczeĹ›niejszej naszej rozmowy w poprzednim. To dygresja dedykowana Tobie wyłÄ…cznie.

Dobra, nie powinienem mieszać naszych wÄ…tków bo nie tylko my tu gadamy. Niczego wiÄ™c nie napisałem :-)

I gdzie, Twoim zdaniem, występuje tam linia zatrzymania dla zielonego?

Dla niego to linia przerywana informujÄ…ca o zbieganiu siÄ™ pasów jego i niebieskiego. JeĹ›li niebieskich byłoby multum, to w tym miejscu zielony musi siÄ™ zatrzymać i oczekiwać aż siÄ™ ruch rozrzedzi by móc kontynuować jazdÄ™. Tak wiÄ™c jest to domniemana linia zatrzymania.

Bo dla mnie, gdy ma samych niebieskich skur&&&nów bez wyobraĽni
co go nie wpuszczajÄ… i o ziperze nie słyszeli to zielonemu linia zatrzymania

Na marginesie: w tym konkretnym miejscu żaden niebieski nikogo nie wpuĹ›ci. Zazwyczaj jest to droga "szybkiego ruchu" czyli taka, gdzie Ĺ›rednia gaussowska jest w okolicach 80km/h przy ograniczeniu miejskim 50 km/h przy zwykle dużym natÄ™żeniu ruchu. Gdy lewy jest wolny, to zdarza siÄ™, że niebieski zjeżdża na niego widzÄ…c zielonego, co ja czyniÄ™ zawsze.

zakoĹ„czy siÄ™ na koĹ„cu rozbiegówki. Niebieski i czerwony majÄ… stan
skrzyżowania w praktyce przez całÄ… długoć rozbiegówki, tam gdzie
jest przerywana linia.

To jest też moja prywatna interpretacja skrzyżowania. A raczej była bo po przeczytaniu artykułu i zapoznaniu siÄ™ z cytatami z przepisów, zaczÄ…łem mieć obiekcje. Owszem, dla bezpieczeĹ„stwa traktujÄ™ te miejsca nadal jako normalne skrzyżowanie, podobnie jak skrzyżowania z drogami gruntowymi - gdzie unikam wyprzedzania gdy nie widzÄ™ czy jakiĹ› np. motorowerzysta z pola nie wyjeżdża nie sprawdzajÄ…c czy jego prawej ktoĹ› właĹ›nie nie wyprzedza (kolejne konkretne zdarzenie jakie widziałem). Ale nie o tym piszemy bo to styl jazdy a nie przepis.

--
Pozdrawiam,
Marek

305 Data: Styczen 06 2018 15:21:38
Temat: Re: nie
Autor: Pszemol 

Marek S  wrote:

W dniu 06-01-2018 o 01:56, Pszemol pisze:


Widzisz, gdybyĹ› przyjÄ…ł innÄ… taktykÄ™ i wiedzÄ…c że planujesz
skrÄ™cać w prawo unikał w ogóle lewego pasa to nie miałbyĹ›
tej presji pośpiechu...

Pisałem, że kierunkowskaz od minuty pracował i był ignorowany przez
kilku kierowców z rzÄ™du. Moim zdaniem to bardzo duże wyprzedzenie
czasowe do tego by móc zająć właĹ›ciwy pas. Czy ta minuta Twoim zdaniem
to zdecydowanie za mało?

Byles zbyt bierny.

A dodatkowo, z mojego doĹ›wiadczenia wynika, że lepszÄ…
strategiÄ… od prób przyspieszania i wciskania siÄ™ w auta
jadÄ…ce ciut przede mnÄ… jest strategia lekkiego zwolnienia
z migaczem włÄ…czonym i próba wciĹ›niÄ™cia siÄ™ do aut jadÄ…cych
za mnÄ….

Jasne, sÄ™k w tym, że tam już próbowałem siÄ™ wcisnąć wiÄ™c nie ma sensu
powracać gdzie Ciebie z pewnością nie wpuszczą.

SwojÄ… drogÄ…- czy w TrójmieĹ›cie Ci Twoi ziomkowie słyszeli
o łaczeniu siÄ™ pasów na ziperek?

Też na to zwracam uwagÄ™ gdyż w znanym mi miejscu jest wyraĽny znak, że
jedziemy na ZIPa (czerwone i czarne auta przeplatajÄ…ce siÄ™). Obecnie
jakieĹ› 25% ziomali to honoruje, co jest znaczÄ…cym przyrostem  wzglÄ™dem
ubiegłych lat. Z tego grona należy wykluczyć kobiety za kierownicÄ…. Nie
pamiÄ™tam aby kiedykolwiek którakolwiek wpuĹ›ciła auto z drogi
podporządkowanej. Nawet jadąc 5km/h w korku one wolą stanąć przed nosem
oczekujÄ…cego niż go wpuĹ›cić.

No właĹ›nie tego nie pomijałbym, bo to wpływa na interpretacjÄ™
Twoich intencji. Jeśli galopujesz obwodnicą lewym skrajnym
pasem wiedzÄ…c że masz za 1/2 kilometra skrÄ™t w prawo to znaczy
że coĹ› jest nie ten teges z Twoim rozumowaniem :-)

Jak wnioskujÄ™ pełnisz rolÄ™ szeryfa szos i wolisz łamać przepisy
narażajÄ…c siÄ™ na mandat przyspieszajÄ…c bÄ™dÄ…c jednoczeĹ›nie wyprzedzanym,
po to tylko by nie wpuĹ›cić nikogo z lewego pasa, który to pas koĹ„czy siÄ™
za 500m?

Bezpodstawnie wnioskujesz.

WłaĹ›nie o konkretnie takich zachowaniach piszÄ™. SÄ… one jak chleb
powszedni. Auta jadÄ… powiedzmy 100km/h jeden za drugim, widzisz z daleka
50m lukÄ™ z przodu, planujesz zjazd z lewego w to miejsce, dojeżdżasz do
niej powoli, sygnalizujesz od dawna kierunkowskazem, ale gdy siÄ™ tylko
zbliżysz, to luka zmiesza siÄ™ raptem do 3m (nadal przy 100km/h).

Niekoniecznie ktos robil Ci nazlosc. To tylko moze byc Twoja bledna
interpretacja.

Czasami trzeba, właĹ›nie po to aby nie mieć dylematów ze zmianÄ…
pasa ruchu :-) Właczas kierunkowskaz, czekasz aż mignie 3-4 razy
po czym robisz wyraĽne przytulanie siÄ™ aż ktoĹ› wpuĹ›ci bo mu....
.... puszczÄ… nerwy :-)

Przytulanie po to by auto za nim zobaczyło mnie skoro nikt wczeĹ›niej
jakoĹ› tego nie dostrzegał. Zakładam iż kierowca o niebieskich migdałach
myĹ›li wiÄ™c trzeba mu pod nosem zaĹ›wiecić by dostrzegł.

Dokladnie. Trzeba byc konsekwentnym i zdecydowanym.

A co do iloĹ›ci błysków kierunkowskazu jakie nierzadko (nie zawsze ale
zbyt czÄ™sto siÄ™ to zdarza), to ja bym obstawiał na nie 3-4 lecz 30-40.

Jeśli komuś nerwy puszczają i zmniejsza dystans będąc wyprzedzanym, to
nie jest top dobry kierowca lecz pirat drogowy. DziwiÄ™ siÄ™ Tobie, że
usprawiedliwiasz takie zachowania.

Mi chodziło głównie o buractwo w przypadku takim, że wiesz że
zbliża Ci siÄ™ zjazd, skrÄ™t w prawo a Ty kozakujesz na lewym obwodnicy.

"Kozakujesz" oznacza emocjonalnÄ… interpretacjÄ™ zachowania. Nie mówmy o
emocjach. TrzymajÄ…c siÄ™ jednakże tej terminologii "kozakowanie lewym
pasem" jest zgodne z przepisami. Przyspieszanie gdy ktoĹ› wyprzedza - już
nie.

WłaĹ›nie! Na skrzyżowaniach! W/g definicji ten czerwony nigdy nie był
na skrzyżowaniu. Ja również ekspertem nie jestem, szczególnie gdy we
wczeĹ›niejszym wÄ…tku zadeklarowałem chęć uczestniczenia reedukacji.

Jak to nie był??? Co Ty wygadujesz? :-)))

Chodzi mi o jednÄ… z dwóch interpretacji skrzyżowania (nie wyrażam tu
swojej opinii). Mam na myśli tą z ministerstwa infrastruktury.

Nie ma dwu interpretacji. Wszystkie te samochody dojezdzaja do
skrzyzowania.

SwojÄ… drogÄ…, jeĹ›li nie zapomnÄ™, to zerknÄ™ jutro czy ta główna droga ma
znak pierwszeĹ„stwa. Bo czujÄ™ pismo nosem, że niekoniecznie. Z
pewnoĹ›ciÄ… nie ma znaku informujÄ…cego o tym, że do skrzyżowania siÄ™
zbliżamy. Czerwony może hipotetycznie nie mieć szans go zobaczyć jeĹ›li
wyprzedza niebieskiego.

No to moment, chwila - pokazujesz nam obrazek ze znakami których
tam nie ma? :-)

Pisze o znaku pierwszeństwa wcześniej - to w oderwaniu od niniejszego
wątku lecz w nawiązaniu do wcześniejszej naszej rozmowy w poprzednim. To
dygresja dedykowana Tobie wyłÄ…cznie.

Dobra, nie powinienem mieszać naszych wÄ…tków bo nie tylko my tu gadamy.
Niczego wiÄ™c nie napisałem :-)

I gdzie, Twoim zdaniem, występuje tam linia zatrzymania dla zielonego?

Dla niego to linia przerywana informujÄ…ca o zbieganiu siÄ™ pasów jego i
niebieskiego. JeĹ›li niebieskich byłoby multum, to w tym miejscu zielony
musi siÄ™ zatrzymać i oczekiwać aż siÄ™ ruch rozrzedzi by móc kontynuować
jazdę. Tak więc jest to domniemana linia zatrzymania.

A wiec zgadzasz sie ze obszar skrzyzowania rozciaga sie na cala rozbiegowke
to znaczy ze czerwony wyprzedzal niebieskiego na skrzyzowaniu.

Bo dla mnie, gdy ma samych niebieskich skur&&&nów bez wyobraĽni
co go nie wpuszczajÄ… i o ziperze nie słyszeli to zielonemu linia
zatrzymania

Na marginesie: w tym konkretnym miejscu żaden niebieski nikogo nie
wpuści. Zazwyczaj jest to droga "szybkiego ruchu" czyli taka, gdzie
średnia gaussowska jest w okolicach 80km/h przy ograniczeniu miejskim 50
km/h przy zwykle dużym natÄ™żeniu ruchu. Gdy lewy jest wolny, to zdarza
siÄ™, że niebieski zjeżdża na niego widzÄ…c zielonego, co ja czyniÄ™ zawsze.

Brawo Ty.

zakoĹ„czy siÄ™ na koĹ„cu rozbiegówki. Niebieski i czerwony majÄ… stan
skrzyżowania w praktyce przez całÄ… długoć rozbiegówki, tam gdzie
jest przerywana linia.

To jest też moja prywatna interpretacja skrzyżowania. A raczej była bo
po przeczytaniu artykułu i zapoznaniu siÄ™ z cytatami z przepisów,
zaczÄ…łem mieć obiekcje. Owszem, dla bezpieczeĹ„stwa traktujÄ™ te miejsca
nadal jako normalne skrzyżowanie, podobnie jak skrzyżowania z drogami
gruntowymi - gdzie unikam wyprzedzania gdy nie widzÄ™ czy jakiĹ› np.
motorowerzysta z pola nie wyjeżdża nie sprawdzajÄ…c czy jego prawej ktoĹ›
właĹ›nie nie wyprzedza (kolejne konkretne zdarzenie jakie widziałem). Ale
nie o tym piszemy bo to styl jazdy a nie przepis.


Nie czytaj tyle skoro budza sie w Tobie watpliwosci co do oczywistych
rzeczy :-)))

306 Data: Styczen 06 2018 17:13:24
Temat: Re: nie
Autor: Marek S 

W dniu 06-01-2018 o 16:21, Pszemol pisze:

Pisałem, że kierunkowskaz od minuty pracował i był ignorowany przez
kilku kierowców z rzÄ™du. Moim zdaniem to bardzo duże wyprzedzenie
czasowe do tego by móc zająć właĹ›ciwy pas. Czy ta minuta Twoim zdaniem
to zdecydowanie za mało?

Byles zbyt bierny.

I tak Ľle i tak niedobrze. Albo jestem burakiem albo bierny.

WłaĹ›nie o konkretnie takich zachowaniach piszÄ™. SÄ… one jak chleb
powszedni. Auta jadÄ… powiedzmy 100km/h jeden za drugim, widzisz z daleka
50m lukÄ™ z przodu, planujesz zjazd z lewego w to miejsce, dojeżdżasz do
niej powoli, sygnalizujesz od dawna kierunkowskazem, ale gdy siÄ™ tylko
zbliżysz, to luka zmiesza siÄ™ raptem do 3m (nadal przy 100km/h).

Niekoniecznie ktos robil Ci nazlosc. To tylko moze byc Twoja bledna
interpretacja.

Dosłownie 3m przy prÄ™dkoĹ›ci 100km/h? A gdy jadÄ™ obok migajÄ…c to mnie nie widać? NaiwnoĹ›ciÄ… byłaby inna interpretacja.

Przytulanie po to by auto za nim zobaczyło mnie skoro nikt wczeĹ›niej
jakoĹ› tego nie dostrzegał. Zakładam iż kierowca o niebieskich migdałach
myĹ›li wiÄ™c trzeba mu pod nosem zaĹ›wiecić by dostrzegł.

Dokladnie. Trzeba byc konsekwentnym i zdecydowanym.

Ale co konkretnie to oznacza? Taranowanie? Przecież jeĹ›li ktoĹ› nie ustÄ™puje miejsca to nie zrobi tego bo to godzi w jego dumÄ™. W takich przypadkach wyrywam do przodu i szukam innej okazji. Dlatego zawsze manewr planujÄ™ z dużym wyprzedzeniem aby mieć szansÄ™ na zjechanie na prawo. Wtedy nazywasz to buractwem.

A wiec zgadzasz sie ze obszar skrzyzowania rozciaga sie na cala rozbiegowke
to znaczy ze czerwony wyprzedzal niebieskiego na skrzyzowaniu.

PoniekÄ…d zgadzam siÄ™, a raczej zgadzałem siÄ™ do czasu napotkania niniejszego artykułu, o czym już ze 2x wspomniałem. Zwróć uwagÄ™ jeszcze na jeden nieopisany w w/w linku aspekt. W tej interpretacji tworzysz giga - skrzyżowania. Przykładowy odcinek obwodnicy trójmiejskiej w okolicy lotniska w RÄ™biechowie. Nie podam dokładnych liczb bo nie mierzyłem i nie analizowałem pod kÄ…tem naszej dyskusji. Odcinek "rozbiegowy" liczy sobie ok. 1km. GdzieĹ› daleko daleko zmienia siÄ™ potem w zjazd. Po drugiej stronie jest podobnie ale nie zmienia siÄ™ w zjazd.

Czy to oznacza, że skrzyżowanie to ma długoć 2-3km? Jak długo obowiÄ…zuje "ustÄ…p pierwszeĹ„stwa" na tak długim wjeĽdzie?


--
Pozdrawiam,
Marek

307 Data: Styczen 07 2018 00:56:48
Temat: Re: nie
Autor: Marek S 

W dniu 06-01-2018 o 22:09, Pszemol pisze:

I tak Ľle i tak niedobrze. Albo jestem burakiem albo bierny.

Burakiem jesteĹ› jak zmieniasz pasy na skrzyżowaniu, gdy siÄ™ koĹ„czy
trzecia nitka obwodnicy... A zbyt bierny jesteś gdy chcąc skręcić w prawo
nie wbijasz siÄ™ na prawy pas z należytym wyprzedzeniem...

JeĹ›li mam 520m na manewr to nie mam wyboru poza staniem na poprzedzajÄ…cym skrzyżowaniu kilku kolejek zmian Ĺ›wiateł na prawym pasie ,blokowanym przez zjeżdżajÄ…cych w prawo, zamiast jednej na lewym. A i tu nie mam pewnoĹ›ci, że ktokolwiek mnie wpuĹ›ci bo oni stojÄ… już 4 kolejki zmian Ĺ›wiateł a ja tu cwaniakujÄ™ chcÄ…c niby zjechać na prawo jak oni.

KtoĹ› mógłby siÄ™ zagapić, zrobiła siÄ™ dziura, potem przestał krÄ™cić
radiem i zaĹ›lepił dziurÄ™ przyspieszajÄ…c - w ogóle Ciebie nie widział.

Jasne... nagle wiÄ™kszoć kierowców na prawym pasie wiszÄ…c na zderzaku poprzedzajÄ…cego auta przy prÄ™dkoĹ›ci 100km/h zaczÄ™ła posługiwać siÄ™ radiami. Jak dla mnie tylko masowe palenie przez nich jakiegoĹ› zioła może usprawiedliwiać takie wyluzowanie. Ja osobiĹ›cie przy tej prÄ™dkoĹ›ci preferujÄ™ odległoć kilkudziesiÄ™ciu metrów.

No właĹ›nie... jÄ™zyk jakiego używasz: byłoby naiwniactwem, godzi w dumÄ™.
Taka atmosfera nie służy zbyt bezpiecznej jeĽdzie na ulicach Tadżykistanu.

WłaĹ›nie o tych obserwacjach piszÄ™. Real life. Co nie oznacza, ze mi siÄ™ to udziela. Miałem niedawno (na zimówkach z gównianÄ… przyczepnoĹ›ciÄ… wzglÄ™dem Ĺ›wieżo zmienionych letnich i w tych samych warunkach pogodowych) stłuczkÄ™ wiÄ™c choćby z tego wzglÄ™du póki co nie mam takich zapÄ™dów.

Dla mnie oznacza że sÄ… dwa skrzyżowania blisko siebie.

Ok

--
Pozdrawiam,
Marek

308 Data: Styczen 07 2018 22:37:22
Temat: Re: nie
Autor: Pszemol 

"Marek S"  wrote in message

W dniu 06-01-2018 o 22:09, Pszemol pisze:

I tak Ľle i tak niedobrze. Albo jestem burakiem albo bierny.

Burakiem jesteĹ› jak zmieniasz pasy na skrzyżowaniu, gdy siÄ™ koĹ„czy
trzecia nitka obwodnicy... A zbyt bierny jesteś gdy chcąc skręcić w prawo
nie wbijasz siÄ™ na prawy pas z należytym wyprzedzeniem...

JeĹ›li mam 520m na manewr to nie mam wyboru poza staniem na poprzedzajÄ…cym skrzyżowaniu kilku kolejek zmian Ĺ›wiateł na prawym pasie ,blokowanym przez zjeżdżajÄ…cych w prawo, zamiast jednej na lewym. A i tu nie mam pewnoĹ›ci, że ktokolwiek mnie wpuĹ›ci bo oni stojÄ… już 4 kolejki zmian Ĺ›wiateł a ja tu cwaniakujÄ™ chcÄ…c niby zjechać na prawo jak oni.

No właĹ›nie - nie cwaniakuj. :-)

309 Data: Styczen 08 2018 20:52:58
Temat: Re: nie
Autor: Marek S 

W dniu 08-01-2018 o 05:37, Pszemol pisze:


No właĹ›nie - nie cwaniakuj. :-)

Nie pyskuj mi tu :-D

--
Pozdrawiam,
Marek

310 Data: Styczen 06 2018 15:09:06
Temat: Re: nie
Autor: Pszemol 

"Marek S"  wrote in message

W dniu 06-01-2018 o 16:21, Pszemol pisze:

Pisałem, że kierunkowskaz od minuty pracował i był ignorowany przez
kilku kierowców z rzÄ™du. Moim zdaniem to bardzo duże wyprzedzenie
czasowe do tego by móc zająć właĹ›ciwy pas. Czy ta minuta Twoim zdaniem
to zdecydowanie za mało?

Byles zbyt bierny.

I tak Ľle i tak niedobrze. Albo jestem burakiem albo bierny.

Burakiem jesteĹ› jak zmieniasz pasy na skrzyżowaniu, gdy siÄ™ koĹ„czy
trzecia nitka obwodnicy... A zbyt bierny jesteś gdy chcąc skręcić w prawo
nie wbijasz siÄ™ na prawy pas z należytym wyprzedzeniem...

WłaĹ›nie o konkretnie takich zachowaniach piszÄ™. SÄ… one jak chleb
powszedni. Auta jadÄ… powiedzmy 100km/h jeden za drugim, widzisz z daleka
50m lukÄ™ z przodu, planujesz zjazd z lewego w to miejsce, dojeżdżasz do
niej powoli, sygnalizujesz od dawna kierunkowskazem, ale gdy siÄ™ tylko
zbliżysz, to luka zmiesza siÄ™ raptem do 3m (nadal przy 100km/h).

Niekoniecznie ktos robil Ci nazlosc. To tylko moze byc Twoja bledna
interpretacja.

Dosłownie 3m przy prÄ™dkoĹ›ci 100km/h? A gdy jadÄ™ obok migajÄ…c to mnie nie widać? NaiwnoĹ›ciÄ… byłaby inna interpretacja.

KtoĹ› mógłby siÄ™ zagapić, zrobiła siÄ™ dziura, potem przestał krÄ™cić
radiem i zaĹ›lepił dziurÄ™ przyspieszajÄ…c - w ogóle Ciebie nie widział.

Przytulanie po to by auto za nim zobaczyło mnie skoro nikt wczeĹ›niej
jakoĹ› tego nie dostrzegał. Zakładam iż kierowca o niebieskich migdałach
myĹ›li wiÄ™c trzeba mu pod nosem zaĹ›wiecić by dostrzegł.

Dokladnie. Trzeba byc konsekwentnym i zdecydowanym.

Ale co konkretnie to oznacza? Taranowanie? Przecież jeĹ›li ktoĹ› nie ustÄ™puje miejsca to nie zrobi tego bo to godzi w jego dumÄ™. W takich przypadkach wyrywam do przodu i szukam innej okazji. Dlatego zawsze manewr planujÄ™ z dużym wyprzedzeniem aby mieć szansÄ™ na zjechanie na prawo. Wtedy nazywasz to buractwem.

No właĹ›nie... jÄ™zyk jakiego używasz: byłoby naiwniactwem, godzi w dumÄ™.
Taka atmosfera nie służy zbyt bezpiecznej jeĽdzie na ulicach Tadżykistanu.

A wiec zgadzasz sie ze obszar skrzyzowania rozciaga sie na cala rozbiegowke
to znaczy ze czerwony wyprzedzal niebieskiego na skrzyzowaniu.

PoniekÄ…d zgadzam siÄ™, a raczej zgadzałem siÄ™ do czasu napotkania niniejszego artykułu, o czym już ze 2x wspomniałem. Zwróć uwagÄ™ jeszcze na jeden nieopisany w w/w linku aspekt. W tej interpretacji tworzysz giga - skrzyżowania. Przykładowy odcinek obwodnicy trójmiejskiej w okolicy lotniska w RÄ™biechowie. Nie podam dokładnych liczb bo nie mierzyłem i nie analizowałem pod kÄ…tem naszej dyskusji. Odcinek "rozbiegowy" liczy sobie ok. 1km. GdzieĹ› daleko daleko zmienia siÄ™ potem w zjazd. Po drugiej stronie jest podobnie ale nie zmienia siÄ™ w zjazd.

Czy to oznacza, że skrzyżowanie to ma długoć 2-3km? Jak długo obowiÄ…zuje "ustÄ…p pierwszeĹ„stwa" na tak długim wjeĽdzie?

Dla mnie oznacza że sÄ… dwa skrzyżowania blisko siebie.

311 Data: Styczen 05 2018 18:56:42
Temat: Re: nie
Autor: Pszemol 

"Marek S"  wrote in message

Jeszcze raz - bo to mnie zaciekawiło.
Jestem czerwonym. JadÄ™ lewym pasem obok niebieskich. Mam włÄ…czony prawy kierunkowskaz od minuty i lekko przytulam siÄ™ do niebieskiego. Inny niebieski za nim, w odpowiedzi na to zmniejsza dystans by mnie nie wpuĹ›cić. To czÄ™ste zachowanie. Szczególnie na 3-miejskiej obwodnicy, gdzie trzeci lewy pas periodycznie znika i łÄ…czy siÄ™ z prawym tworzÄ…c dwa.

Widzisz, gdybyĹ› przyjÄ…ł innÄ… taktykÄ™ i wiedzÄ…c że planujesz
skrÄ™cać w prawo unikał w ogóle lewego pasa to nie miałbyĹ›
tej presji pośpiechu...
A dodatkowo, z mojego doĹ›wiadczenia wynika, że lepszÄ…
strategiÄ… od prób przyspieszania i wciskania siÄ™ w auta
jadÄ…ce ciut przede mnÄ… jest strategia lekkiego zwolnienia
z migaczem włÄ…czonym i próba wciĹ›niÄ™cia siÄ™ do aut jadÄ…cych
za mnÄ…. WłaĹ›nie aby nie wzbudzać podejrzeĹ„ że cwaniakujesz
na kończącym się pasie lewym.
SwojÄ… drogÄ…- czy w TrójmieĹ›cie Ci Twoi ziomkowie słyszeli
o łaczeniu siÄ™ pasów na ziperek?

W takich okolicznoĹ›ciach zamiast zatrzymać siÄ™ na lewym pasie i płakać jak panienka do czasu kiedy ktoĹ› wpuĹ›ci mnie na prawy, to wyrywam do przodu i szukam innej okazji do zajÄ™cia tego prawego pasa. Pomijam to czy moim celem jest przedostanie siÄ™ na jeszcze bardziej skrajny prawy pas czy też mój lewy siÄ™ koĹ„czy zwyczajnie.

No właĹ›nie tego nie pomijałbym, bo to wpływa na interpretacjÄ™
Twoich intencji. Jeśli galopujesz obwodnicą lewym skrajnym
pasem wiedzÄ…c że masz za 1/2 kilometra skrÄ™t w prawo to znaczy
że coĹ› jest nie ten teges z Twoim rozumowaniem :-)

Nigdy (poza jakimiĹ› awaryjnymi sytuacjami w stylu wcisnÄ…łem siÄ™ a ktoĹ› przede mnÄ… w tym samym momencie hamuje) nie zmuszam nikogo do hamowania.

Czasami trzeba, właĹ›nie po to aby nie mieć dylematów ze zmianÄ…
pasa ruchu :-) Właczas kierunkowskaz, czekasz aż mignie 3-4 razy
po czym robisz wyraĽne przytulanie siÄ™ aż ktoĹ› wpuĹ›ci bo mu....
..... puszczÄ… nerwy :-)

Czy to jest buractwem? JeĹ›li tak, to jak zachowałbyĹ› siÄ™ w podobnej sytuacji? Zostawmy zjazd w spokoju. Jedziesz lewym, chcesz na prawy, migasz długo lecz nikt nie robi miejsca. Co robisz?

Mi chodziło głównie o buractwo w przypadku takim, że wiesz że
zbliża Ci siÄ™ zjazd, skrÄ™t w prawo a Ty kozakujesz na lewym obwodnicy.

Nie jestem żadnym ekspertem ale sytuacja dla mnie jest tu oczywista jeĹ›li
zrozumiesz że nie powinieneĹ› na skrzyżowaniach wyprzedzać, zmieniać pasów,
zawracać czy robić innych baletów.

WłaĹ›nie! Na skrzyżowaniach! W/g definicji ten czerwony nigdy nie był na skrzyżowaniu. Ja również ekspertem nie jestem, szczególnie gdy we wczeĹ›niejszym wÄ…tku zadeklarowałem chęć uczestniczenia reedukacji.

Jak to nie był??? Co Ty wygadujesz? :-)))

Dodatkowo nie zgadzam sie specjalnie z rysunkami "obszaru skrzyżowania" w
tym artykule wyłÄ…czajÄ…cymi z tego skrzyżowania rozbiegówkÄ™. Przecież to
nielogiczne co tam narysowali: ciÄ…gła linia gdzie nie wystepuje krzyzowanie
sie/laczenie sie drog pojazdow jest objeta rysunkiem obszaru a wlasciwa
rozbiegowka gdzie nastepuje wlasciwe przeplatanie sie samochodow jest poza
obszarem skrzyzowania? Ktos tego rysunku nie przemyslal zbytnio.
Jak obejmiesz rozbiegowke obszarze skrzyzowania to tym bardziej wyrazna
jest wina czerwonego.

SwojÄ… drogÄ…, jeĹ›li nie zapomnÄ™, to zerknÄ™ jutro czy ta główna droga ma znak pierwszeĹ„stwa. Bo czujÄ™ pismo nosem, że niekoniecznie. Z pewnoĹ›ciÄ… nie ma znaku informujÄ…cego o tym, że do skrzyżowania siÄ™ zbliżamy. Czerwony może hipotetycznie nie mieć szans go zobaczyć jeĹ›li wyprzedza niebieskiego.

No to moment, chwila - pokazujesz nam obrazek ze znakami których
tam nie ma? :-)

A co do obszaru skrzyżowania, przepisy mówiÄ… jasno co nim jest. Sam mam wewnÄ™trzny opór by to zaakceptować, ale o psychice nie gadamy tutaj. Przepisy sÄ… z 1962r a skrzyżowanie z 2000-któregoĹ›. StÄ…d problem. Granice skrzyżowania definiuje fizyczna lub domniemana linia zatrzymania - koniec kropka. Samochody na drodze z pierwszeĹ„stwem nie posiadajÄ… jej w żadnej z obu wersji.

I gdzie, Twoim zdaniem, występuje tam linia zatrzymania dla zielonego?
Bo dla mnie, gdy ma samych niebieskich skur&&&nów bez wyobraĽni
co go nie wpuszczajÄ… i o ziperze nie słyszeli to zielonemu linia zatrzymania
zakoĹ„czy siÄ™ na koĹ„cu rozbiegówki. Niebieski i czerwony majÄ… stan
skrzyżowania w praktyce przez całÄ… długoć rozbiegówki, tam gdzie
jest przerywana linia.

312 Data: Styczen 06 2018 00:26:22
Temat: Re: Do Pszemola - jeżdżÄ™ po Tadżykista
Autor: Dykus 

Witam!

W dniu 2018-01-05 o 18:38, Marek S pisze:

https://drive.google.com/file/d/17ZrKwx8NNRRLxtLeCjoQRJ8XscrX28ny/view?usp=sharing (...)
Załóżmy, że dochodzi do kolizji czerwonego z zielonym. Kto miał pierwszeĹ„stwo Twoim zdaniem? Zielony czy czerwony?

Moim zdaniem - jest to skrzyżowanie dwóch dróg (drogi z pierwszeĹ„stwem i drogi podporzÄ…dkowanej) i czerwony (zgodnie z znakiem) ma ustÄ…pić pierwszeĹ„stwa pojazdom znajdujÄ…cym siÄ™ na drodze z pierwszeĹ„stwem, także zielonemu, któremu akurat zachciało siÄ™ zmienić pas (być może także i brunatnemu, który akurat jedzie tÄ… drogÄ… pod prÄ…d;).

Ale, usuĹ„ sarkazmy, dołÄ…cz rysunek, zdjÄ™cie skrzyżowania, opisz jakich ulic dotyczy, podpisz siÄ™ i wyĹ›lij do Wydziału Ruchu Drogowego KSP właĹ›ciwego dla lokalizacji tego skrzyżowania. Być może odpowiedzÄ…. Nie jest to co prawda wyrocznia, ale taka odpowiedĽ wydaje siÄ™ mieć wiÄ™kszÄ… rangÄ™, niż "wydaje mi siÄ™" grupowicza, czy nawet instruktora...

Swego czasu wysyłałem zapytanie e-mailem do Komendy Wojewódzkiej Policji - Wydział Ruchu Drogowego w Katowicach i oficjalna odpowiedĽ z pieczÄ…tkami przyszła także e-mailem chyba po tygodniu.
Jest tu podobna sytuacja na ul. Chorzowskiej (przy SCC), choć nieco bardziej zawiła, bo pas włÄ…czania po chwili przeradza siÄ™ samoistnie w pas do skrÄ™tu w prawo i jak siÄ™ okazuje, znak "ustÄ…p pierwszeĹ„stwa" dotyczy tylko odcinka włÄ…czania siÄ™ do ruchu...
http://dykus.republika.pl/wjazd.jpg

--
Pozdrawiam,
Dykus.

313 Data: Styczen 06 2018 08:37:14
Temat: Re: Do Pszemola - jeżdżÄ™ po Tadżykista
Autor: Cavallino 

W dniu 06-01-2018 o 00:26, Dykus pisze:

Witam!

W dniu 2018-01-05 o 18:38, Marek S pisze:

https://drive.google.com/file/d/17ZrKwx8NNRRLxtLeCjoQRJ8XscrX28ny/view?usp=sharing (...)
Załóżmy, że dochodzi do kolizji czerwonego z zielonym. Kto miał pierwszeĹ„stwo Twoim zdaniem? Zielony czy czerwony?

Moim zdaniem - jest to skrzyżowanie dwóch dróg (drogi z pierwszeĹ„stwem i drogi podporzÄ…dkowanej) i czerwony (zgodnie z znakiem) ma ustÄ…pić pierwszeĹ„stwa pojazdom znajdujÄ…cym siÄ™ na drodze z pierwszeĹ„stwem,


HINT: A gdzie Twoim zdaniem koĹ„czy siÄ™ to skrzyżowanie?
Pas włÄ…czania może mieć kilka km - uważasz, że skrzyżowanie również jest takie długie? ;-)

314 Data: Styczen 06 2018 13:40:34
Temat: Re: Do Pszemola - jeżdżÄ™ po Tadżykista
Autor: Dykus 

Witam!

W dniu 2018-01-06 o 08:37, Cavallino pisze:

HINT: A gdzie Twoim zdaniem koĹ„czy siÄ™ to skrzyżowanie?

Mimo wszystko uważam, że koĹ„czy siÄ™ tam, gdzie koĹ„czy siÄ™ pas włÄ…czania.
Można spróbować "wykrzywić" drogÄ™ podporzÄ…dkowanÄ…, by przecinała siÄ™ pod kÄ…tem prostym i wtedy jakby proĹ›ciej:
https://www.dropbox.com/s/rrvswstyn5zjxf7/skrz.jpg?dl=0
Tam akurat przecinajÄ… siÄ™ pod kÄ…tem ostrym, ale zasady obowiÄ…zujÄ… te same.
Na pewno nie jest tak, że pas włÄ…czania w pewnym miejscu staje siÄ™ jednym z pasów drogi z pierwszeĹ„stwem (tu czwartym), bo wtedy samochody zobowiÄ…zane byłyby zjechać na ten pas (ruch prawostronny). Ponadto celowo stosuje siÄ™ różniÄ…ce siÄ™ linie przerywane.
A skoro pas włÄ…czania nie jest elementem drogi z pierwszeĹ„stwem, to nie można stosować zasady ustÄ™powania pojazdowi z prawej strony jak przy zmianie pasa ruchu (gdy oba próbujÄ… wjechać na ten sam pas).

Na poparcie swoje tezy znów przytoczÄ™ odpowiedĽ z WRD. Sytuacja:
http://dykus.republika.pl/wjazd.jpg
Na zaznaczonym pasie włÄ…czania najpierw obowiÄ…zujÄ… reguły skrzyżowania, a od momentu gdzie pojawiajÄ… siÄ™ znaki poziome skrÄ™tu w prawo zasady dla drogi wielopasmowej (to już jest poza skrzyżowaniem). OdpowiedĽ z WRD:
https://www.dropbox.com/s/081kt3yy6nfydg1/Rd-II-0511-2-214-12.pdf?dl=0


Pas włÄ…czania może mieć kilka km - uważasz, że skrzyżowanie również jest takie długie? ;-)

Pas włÄ…czania kilka kilometrów? Możesz podać przykład?
PomijajÄ…c znów sytuacjÄ™, że z wyjÄ…tków tworzymy reguły...


--
Pozdrawiam,
Dykus.

315 Data: Styczen 06 2018 13:50:13
Temat: Re: Do Pszemola - jeżdżÄ™ po Tadżykista
Autor: Cavallino 

W dniu 06-01-2018 o 13:40, Dykus pisze:

Witam!

W dniu 2018-01-06 o 08:37, Cavallino pisze:

HINT: A gdzie Twoim zdaniem koĹ„czy siÄ™ to skrzyżowanie?

Mimo wszystko uważam, że koĹ„czy siÄ™ tam, gdzie koĹ„czy siÄ™ pas włÄ…czania.

Czyli np. 3 kilometry dalej przy skrzyżowaniu dużych autostrad?
Nie czujesz że wymyĹ›lasz jakieĹ› absurdy?

Bo oparcia w przepisach nie masz oczywiĹ›cie żadnego, ale już na czuja powinna Ci siÄ™ czerwona lampka zaĹ›wiecić.


Pas włÄ…czania może mieć kilka km - uważasz, że skrzyżowanie również jest takie długie? ;-)

Pas włÄ…czania kilka kilometrów? Możesz podać przykład?

OczywiĹ›cie - skrzyżowanie S-11 z A2 PoznaĹ„ Zachód, dokładniej wlot z S-11 w A2 z kierunku Piły w kierunku Komornik i Warszawy.
..
I pewnie każde skrzyżowanie autostrad, gdzie przez dłuuuuuuuuuuuuuuugi odcinek masz zwiÄ™kszonÄ… iloć pasów, z czego czÄ™ć to pasy włÄ…czania, czy tam ich kontynuacja.

PomijajÄ…c znów sytuacjÄ™, że z wyjÄ…tków tworzymy reguły...

To nie wyjÄ…tek, tylko ogólne działanie przepisu.
Po prostu na wyjÄ…tku lepiej go widać, ale jak pas włÄ…czania ma 100 m to przepisy obowiÄ…zujÄ… TE SAME.

Czyli: Ten na pasie włÄ…czania, już po fizycznym połÄ…czeniu siÄ™ dróg, czyli za skrzyżowaniem, NIE MUSI ustÄ™pować wjeżdżajÄ…cym na jego pas z drogi głównej i ma pierwszeĹ„stwo przy zmianie pasa na Ĺ›rodkowy, przed wjeżdżajÄ…cym na Ĺ›rodkowy z pasa lewego drogi głównej (przy dwóch pasach drogi głównej i jednym pasie włÄ…czania).

Koniec, kropka, brak pola do dyskusji.

316 Data: Styczen 06 2018 14:56:43
Temat: Re: Do Pszemola - jeżdżÄ™ po Tadżykista
Autor: Dykus 

Witam!

W dniu 2018-01-06 o 13:50, Cavallino pisze:

Czyli: Ten na pasie włÄ…czania, już po fizycznym połÄ…czeniu siÄ™ dróg, czyli za skrzyżowaniem, NIE MUSI ustÄ™pować wjeżdżajÄ…cym na jego pas z drogi głównej i ma pierwszeĹ„stwo przy zmianie pasa na Ĺ›rodkowy, przed wjeżdżajÄ…cym na Ĺ›rodkowy z pasa lewego drogi głównej (przy dwóch pasach drogi głównej i jednym pasie włÄ…czania).

Koniec, kropka, brak pola do dyskusji.

To co napisałeĹ› pokrywa siÄ™ z odpowiedziÄ… jakÄ… otrzymałem od Wydziału Ruchu. Może i rzeczywiĹ›cie jest jak piszesz.

W takim razie powinna pojawić siÄ™ definicja pasów włÄ…czania i wyłÄ…czania, aby pojazdy jadÄ…ce drogÄ… głównÄ… nie musiały w takich sytuacjach zjeżdżać na prawy pas (tu włÄ…czania) wedle ruchu prawostronnego.


--
Pozdrawiam,
Dykus.

317 Data: Styczen 06 2018 15:30:01
Temat: Re: Do Pszemola - jeżdżÄ™ po Tadżykista
Autor: Cavallino 

W dniu 06-01-2018 o 14:56, Dykus pisze:

Witam!

W dniu 2018-01-06 o 13:50, Cavallino pisze:

Czyli: Ten na pasie włÄ…czania, już po fizycznym połÄ…czeniu siÄ™ dróg, czyli za skrzyżowaniem, NIE MUSI ustÄ™pować wjeżdżajÄ…cym na jego pas z drogi głównej i ma pierwszeĹ„stwo przy zmianie pasa na Ĺ›rodkowy, przed wjeżdżajÄ…cym na Ĺ›rodkowy z pasa lewego drogi głównej (przy dwóch pasach drogi głównej i jednym pasie włÄ…czania).

Koniec, kropka, brak pola do dyskusji.

To co napisałeĹ› pokrywa siÄ™ z odpowiedziÄ… jakÄ… otrzymałem od Wydziału Ruchu. Może i rzeczywiĹ›cie jest jak piszesz.

W takim razie powinna pojawić siÄ™ definicja pasów włÄ…czania i wyłÄ…czania, aby pojazdy jadÄ…ce drogÄ… głównÄ… nie musiały w takich sytuacjach zjeżdżać na prawy pas (tu włÄ…czania) wedle ruchu prawostronnego.

Na pewno by to nie zaszkodziło.

318 Data: Styczen 06 2018 15:16:58
Temat: Re: nie
Autor: Pszemol 

Dykus  wrote:

Witam!

W dniu 2018-01-06 o 13:50, Cavallino pisze:

Czyli: Ten na pasie włÄ…czania, już po fizycznym połÄ…czeniu siÄ™ dróg,
czyli za skrzyżowaniem, NIE MUSI ustÄ™pować wjeżdżajÄ…cym na jego pas z
drogi głównej i ma pierwszeĹ„stwo przy zmianie pasa na Ĺ›rodkowy, przed
wjeżdżajÄ…cym na Ĺ›rodkowy z pasa lewego drogi głównej (przy dwóch pasach
drogi głównej i jednym pasie włÄ…czania).

Koniec, kropka, brak pola do dyskusji.

To co napisałeĹ› pokrywa siÄ™ z odpowiedziÄ… jakÄ… otrzymałem od Wydziału
Ruchu. Może i rzeczywiĹ›cie jest jak piszesz.

W takim razie powinna pojawić siÄ™ definicja pasów włÄ…czania i
wyłÄ…czania, aby pojazdy jadÄ…ce drogÄ… głównÄ… nie musiały w takich
sytuacjach zjeżdżać na prawy pas (tu włÄ…czania) wedle ruchu prawostronnego.



Nie widzialem jeszcze nikogo tak durnego aby pomylil i zjechal.

319 Data: Styczen 06 2018 21:32:53
Temat: Re: nie
Autor: Dykus 

Witam!

W dniu 2018-01-06 o 16:16, Pszemol pisze:

Nie widzialem jeszcze nikogo tak durnego aby pomylil i zjechal.

Nie o to chodzi. Wiele rzeczy dzieje siÄ™ na drogach, nie do koĹ„ca zgodnych lub nawet wbrew PoRD (patrz mruganie długimi) i ludzie z tym żyjÄ…, a nawet nieĽle sobie radzÄ…. Chodzi o sprawny sporne, tu prawo powinno być klarowne.

JeĹ›li to jest jeden z pasów ruchu drogi głównej, to pojazdy sÄ… zobowiÄ…zane zjechać do prawej. JeĹ›li cały pas włÄ…czania jest elementem skrzyżowania, to rzecz jasna nie ma takiej potrzeby.

Podobnie znak ustÄ…p pierwszeĹ„stwa - po co on, skoro obowiÄ…zuje do najbliższego skrzyżowania, czyli (wg rysunku) kilka metrów podczas których dookoła linie ciÄ…głe i obszary wyłÄ…czone z ruchu. I znów - jeĹ›li traktujemy cały pas włÄ…czania jako skrzyżowanie, to jego stosowanie jest uzasadnione. Niezależnie od tego, czy spadł Ĺ›nieg, czy nie.


--
Pozdrawiam,
Dykus.

320 Data: Styczen 07 2018 09:41:04
Temat: Re: nie
Autor: Cavallino 

W dniu 06-01-2018 o 21:32, Dykus pisze:

Witam!

W dniu 2018-01-06 o 16:16, Pszemol pisze:

Nie widzialem jeszcze nikogo tak durnego aby pomylil i zjechal.

Nie o to chodzi. Wiele rzeczy dzieje siÄ™ na drogach, nie do koĹ„ca zgodnych lub nawet wbrew PoRD (patrz mruganie długimi) i ludzie z tym żyjÄ…, a nawet nieĽle sobie radzÄ…. Chodzi o sprawny sporne, tu prawo powinno być klarowne.

JeĹ›li to jest jeden z pasów ruchu drogi głównej, to pojazdy sÄ… zobowiÄ…zane zjechać do prawej. JeĹ›li cały pas włÄ…czania jest elementem skrzyżowania, to rzecz jasna nie ma takiej potrzeby.

Ale nie jest, bo nie istnieje przepis, który by tak stanowił.
RadzÄ™ ten fakt zapamiÄ™tać i nie bzdurzyć wiÄ™cej że może być inaczej.

321 Data: Styczen 07 2018 11:47:01
Temat: Re: nie
Autor: Uzytkownik 

W dniu 2018-01-07 o 09:41, Cavallino pisze:

W dniu 06-01-2018 o 21:32, Dykus pisze:
Witam!

W dniu 2018-01-06 o 16:16, Pszemol pisze:

Nie widzialem jeszcze nikogo tak durnego aby pomylil i zjechal.

Nie o to chodzi. Wiele rzeczy dzieje siÄ™ na drogach, nie do koĹ„ca zgodnych lub nawet wbrew PoRD (patrz mruganie długimi) i ludzie z tym żyjÄ…, a nawet nieĽle sobie radzÄ…. Chodzi o sprawny sporne, tu prawo powinno być klarowne.

JeĹ›li to jest jeden z pasów ruchu drogi głównej, to pojazdy sÄ… zobowiÄ…zane zjechać do prawej. JeĹ›li cały pas włÄ…czania jest elementem skrzyżowania, to rzecz jasna nie ma takiej potrzeby.

Ale nie jest, bo nie istnieje przepis, który by tak stanowił.
RadzÄ™ ten fakt zapamiÄ™tać i nie bzdurzyć wiÄ™cej że może być inaczej.

Art.16

4. KierujÄ…cy pojazdem jest obowiÄ…zany jechać możliwie blisko prawej krawÄ™dzi jezdni. Jeżeli pasy ruchu na jezdni sÄ… wyznaczone, nie może zajmować wiÄ™cej niż jednego pasa.

322 Data: Styczen 07 2018 12:14:36
Temat: Re: nie
Autor: Cavallino 

W dniu 07-01-2018 o 11:47, Uzytkownik pisze:

W dniu 2018-01-07 o 09:41, Cavallino pisze:
W dniu 06-01-2018 o 21:32, Dykus pisze:
Witam!

W dniu 2018-01-06 o 16:16, Pszemol pisze:

Nie widzialem jeszcze nikogo tak durnego aby pomylil i zjechal.

Nie o to chodzi. Wiele rzeczy dzieje siÄ™ na drogach, nie do koĹ„ca zgodnych lub nawet wbrew PoRD (patrz mruganie długimi) i ludzie z tym żyjÄ…, a nawet nieĽle sobie radzÄ…. Chodzi o sprawny sporne, tu prawo powinno być klarowne.

JeĹ›li to jest jeden z pasów ruchu drogi głównej, to pojazdy sÄ… zobowiÄ…zane zjechać do prawej. JeĹ›li cały pas włÄ…czania jest elementem skrzyżowania, to rzecz jasna nie ma takiej potrzeby.

Ale nie jest, bo nie istnieje przepis, który by tak stanowił.
RadzÄ™ ten fakt zapamiÄ™tać i nie bzdurzyć wiÄ™cej że może być inaczej.

Art.16

4. KierujÄ…cy pojazdem jest obowiÄ…zany jechać możliwie blisko prawej krawÄ™dzi jezdni. Jeżeli pasy ruchu na jezdni sÄ… wyznaczone, nie może zajmować wiÄ™cej niż jednego pasa.


Oczywiście.
Tylko co z tego wynika w konktekście uprawnień do zmiany pasa?
Nic?

To po co o tym wspominasz?
Ĺ»eby bałaganu w wÄ…tku narobić, czy masz jeszcze jakiĹ› inny ukryty cel?


323 Data: Styczen 07 2018 12:20:32
Temat: Re: nie
Autor: Pszemol 

"Cavallino"  wrote in message

W dniu 06-01-2018 o 21:32, Dykus pisze:
Witam!

W dniu 2018-01-06 o 16:16, Pszemol pisze:

Nie widzialem jeszcze nikogo tak durnego aby pomylil i zjechal.

Nie o to chodzi. Wiele rzeczy dzieje się na drogach, nie do końca
zgodnych lub nawet wbrew PoRD (patrz mruganie długimi) i ludzie z tym
żyjÄ…, a nawet nieĽle sobie radzÄ…. Chodzi o sprawny sporne, tu prawo
powinno być klarowne.

JeĹ›li to jest jeden z pasów ruchu drogi głównej, to pojazdy sÄ…
zobowiÄ…zane zjechać do prawej. JeĹ›li cały pas włÄ…czania jest elementem
skrzyżowania, to rzecz jasna nie ma takiej potrzeby.

Ale nie jest, bo nie istnieje przepis, który by tak stanowił.
RadzÄ™ ten fakt zapamiÄ™tać i nie bzdurzyć wiÄ™cej że może być inaczej.

Ależ jest i wynika to z definicji skrzyżowania :-)

324 Data: Styczen 07 2018 10:32:34
Temat: Re: nie ma obowiÄ…zku zjeżdżać.
Autor: Witko4 

Użytkownik "Dykus"  napisał w wiadomoĹ›ci


JeĹ›li to jest jeden z pasów ruchu drogi głównej, to pojazdy sÄ… zobowiÄ…zane zjechać do prawej.

Dykus.

Jeżeli kierowca widzi (lub znaki go informujÄ…), że prawy pas koĹ„czy siÄ™
to nie ma obowiÄ…zku zjeżdżać na prawy koĹ„czÄ…cy siÄ™ pas.

325 Data: Styczen 07 2018 11:50:08
Temat: Re: nie ma obowiÄ…zku zjeżdżać.
Autor: Uzytkownik 

W dniu 2018-01-07 o 10:32, Witko4 pisze:

Użytkownik "Dykus"  napisał w wiadomoĹ›ci

JeĹ›li to jest jeden z pasów ruchu drogi głównej, to pojazdy sÄ… zobowiÄ…zane zjechać do prawej.

Dykus.

Jeżeli kierowca widzi (lub znaki go informujÄ…), że prawy pas koĹ„czy siÄ™
to nie ma obowiÄ…zku zjeżdżać na prawy koĹ„czÄ…cy siÄ™ pas.



Nie ma takiego zapisu w PoRD, ale za to jest taki:

Art, 16 pkt. 4. KierujÄ…cy pojazdem jest obowiÄ…zany jechać możliwie blisko prawej krawÄ™dzi jezdni. Jeżeli pasy ruchu na jezdni sÄ… wyznaczone, nie może zajmować wiÄ™cej niż jednego pasa.

Niestety PoRD ma wiele braków oraz wiele durnych zapisów.

326 Data: Styczen 07 2018 14:06:18
Temat: Re: nie ma obowiÄ…zku zjeżdżać.
Autor: Witko4 

Użytkownik "Uzytkownik"  napisał w wiadomoĹ›ci

W dniu 2018-01-07 o 10:32, Witko4 pisze:
Użytkownik "Dykus"  napisał w wiadomoĹ›ci


JeĹ›li to jest jeden z pasów ruchu drogi głównej, to pojazdy sÄ…
zobowiązane zjechać do prawej.

Dykus.

Jeżeli kierowca widzi (lub znaki go informujÄ…), że prawy pas koĹ„czy siÄ™
to nie ma obowiÄ…zku zjeżdżać na prawy koĹ„czÄ…cy siÄ™ pas.

Nie ma takiego zapisu w PoRD,

W takiej sytuacji (prawy pas koĹ„czy siÄ™) zjeżdżajÄ…c z Ĺ›rodkowego na prawy
niepotrzebnie, powodujesz zagrożenie bezpieczeĹ„stwa lub porzÄ…dku ruchu
drogowego, ruch utrudniasz. I to jest karane.

Jest zapis w PoRD, może mało znany :

Rozdział 1
Zasady ogólne
Art. 3. 1. Uczestnik ruchu i inna osoba znajdujÄ…ca siÄ™ na drodze sÄ…
obowiÄ…zani ... unikać wszelkiego działania, które mogłoby spowodować
zagrożenie
bezpieczeństwa lub porządku ruchu drogowego, ruch ten utrudnić albo w
zwiÄ…zku z ruchem zakłócić spokój lub porzÄ…dek publiczny oraz narazić
kogokolwiek na szkodÄ™. Przez działanie rozumie siÄ™ również zaniechanie.

327 Data: Styczen 13 2018 08:18:41
Temat: Re: nie ma obowiÄ…zku zjeżdżać.
Autor: Witko4 

Użytkownik "Uzytkownik"  napisał w wiadomoĹ›ci

W dniu 2018-01-07 o 10:32, Witko4 pisze:

Jeżeli kierowca widzi (lub znaki go informujÄ…), że prawy pas koĹ„czy siÄ™
to nie ma obowiÄ…zku zjeżdżać na prawy koĹ„czÄ…cy siÄ™ pas.

Art, 16 pkt. 4. KierujÄ…cy pojazdem jest obowiÄ…zany jechać możliwie blisko prawej krawÄ™dzi jezdni.

KierujÄ…cy nie ma obowiÄ…zku stosować siÄ™ do powyższego,
jezeli musiałby przejechać  liniÄ™ przerywana P-1 o podwójnej szerokoĹ›ci.

328 Data: Styczen 13 2018 10:10:12
Temat: Re: nie ma obowiÄ…zku zjeżdżać.
Autor: Cavallino 

W dniu 13-01-2018 o 08:18, Witko4 pisze:

Użytkownik "Uzytkownik"  napisał w wiadomoĹ›ci
W dniu 2018-01-07 o 10:32, Witko4 pisze:

Jeżeli kierowca widzi (lub znaki go informujÄ…), że prawy pas koĹ„czy siÄ™
to nie ma obowiÄ…zku zjeżdżać na prawy koĹ„czÄ…cy siÄ™ pas.

Art, 16 pkt. 4. KierujÄ…cy pojazdem jest obowiÄ…zany jechać możliwie blisko prawej krawÄ™dzi jezdni.

KierujÄ…cy nie ma obowiÄ…zku stosować siÄ™ do powyższego,
jezeli musiałby przejechać  liniÄ™ przerywana P-1 o podwójnej szerokoĹ›ci.

BTW: czy P-1 nie musi mieć odstÄ™pów równej długoĹ›ci co pasów?

329 Data: Styczen 13 2018 10:24:36
Temat: Re: nie ma. P-1.
Autor: Witko4 

Użytkownik "Cavallino"  napisał w wiadomoĹ›ci


BTW: czy P-1 nie musi mieć odstÄ™pów równej długoĹ›ci co pasów?

Zwykła P-1, nie musi, ale może.
P-1 o podwójnej szerokoĹ›ci, musi.

330 Data: Styczen 13 2018 10:34:29
Temat: Re: nie ma. P-1.
Autor: Cavallino 

W dniu 13-01-2018 o 10:24, Witko4 pisze:

Użytkownik "Cavallino"  napisał w wiadomoĹ›ci

BTW: czy P-1 nie musi mieć odstÄ™pów równej długoĹ›ci co pasów?

Zwykła P-1, nie musi, ale może.
P-1 o podwójnej szerokoĹ›ci, musi.

No właĹ›nie.
A ta na rysunku nie ma.
WiÄ™c co to za linia dokładnie?

331 Data: Styczen 13 2018 10:42:12
Temat: Re: nie ma. P-1.
Autor: Witko4 

Użytkownik "Cavallino"  napisał w wiadomoĹ›ci

W dniu 13-01-2018 o 10:24, Witko4 pisze:
Użytkownik "Cavallino"  napisał w wiadomoĹ›ci


BTW: czy P-1 nie musi mieć odstÄ™pów równej długoĹ›ci co pasów?

Zwykła P-1, nie musi, ale może.
P-1 o podwójnej szerokoĹ›ci, musi.

No właĹ›nie.
A ta na rysunku nie ma.
WiÄ™c co to za linia dokładnie?

Albo zwykła P-1 skopana przez malarzy,
albo P-1 o podwójnej szerokoĹ›ci, skopana przez malarzy.
Co kto woli.

332 Data: Styczen 07 2018 09:06:19
Temat: Re: nie
Autor: Pszemol 

"Dykus"  wrote in message

Nie o to chodzi. Wiele rzeczy dzieje siÄ™ na drogach, nie do koĹ„ca zgodnych lub nawet wbrew PoRD (patrz mruganie długimi) i ludzie z tym żyjÄ…, a nawet nieĽle sobie radzÄ…. Chodzi o sprawny sporne, tu prawo powinno być klarowne.

JeĹ›li to jest jeden z pasów ruchu drogi głównej, to pojazdy sÄ… zobowiÄ…zane zjechać do prawej. JeĹ›li cały pas włÄ…czania jest elementem skrzyżowania, to rzecz jasna nie ma takiej potrzeby.

Podobnie znak ustÄ…p pierwszeĹ„stwa - po co on, skoro obowiÄ…zuje do najbliższego skrzyżowania, czyli (wg rysunku) kilka metrów podczas których dookoła linie ciÄ…głe i obszary wyłÄ…czone z ruchu. I znów - jeĹ›li traktujemy cały pas włÄ…czania jako skrzyżowanie, to jego stosowanie jest uzasadnione. Niezależnie od tego, czy spadł Ĺ›nieg, czy nie.

Interpretacja skrzyżowania tam gdzie jest linia ciÄ…gła jest bezmyĹ›lna.

333 Data: Styczen 07 2018 13:57:32
Temat: Re: Do Pszemola - jeżdżÄ™ po Tadżykista
Autor: Marek S 

W dniu 06-01-2018 o 14:56, Dykus pisze:

W takim razie powinna pojawić siÄ™ definicja pasów włÄ…czania i wyłÄ…czania, aby pojazdy jadÄ…ce drogÄ… głównÄ… nie musiały w takich sytuacjach zjeżdżać na prawy pas (tu włÄ…czania) wedle ruchu prawostronnego.

SÄ…dzÄ™, że tu problemu nie ma.
Zjazdo-wjazdy sygnalizowane sÄ… gÄ™stszÄ… liniÄ… przerywanÄ…. Do tego zwykle widniejÄ… tablice informacyjne, że dany pas to zjazd na miejscowoć X.

--
Pozdrawiam,
Marek

334 Data: Styczen 06 2018 16:37:06
Temat: Re: Do Pszemola - jeżdżÄ™ po Tadżykista
Autor: LEPEK 

W dniu 06.01.2018 o 13:40, Dykus pisze:

Witam!

W dniu 2018-01-06 o 08:37, Cavallino pisze:

HINT: A gdzie Twoim zdaniem koĹ„czy siÄ™ to skrzyżowanie?

Mimo wszystko uważam, że koĹ„czy siÄ™ tam, gdzie koĹ„czy siÄ™ pas włÄ…czania.

Nie, nie. To ty tworzysz jakieĹ› nowe reguły, bo... tak uważasz.
PierwszeĹ„stwo na skrzyżowaniu obowiÄ…zuje na skrzyżowaniu. Definicja skrzyżowania jest podana. Nie ma co kombinować.

Pas włÄ…czania może mieć kilka km - uważasz, że skrzyżowanie również jest takie długie? ;-)

Pas włÄ…czania kilka kilometrów? Możesz podać przykład?
PomijajÄ…c znów sytuacjÄ™, że z wyjÄ…tków tworzymy reguły...

A co powiesz na sytuacjÄ™, gdy do dwóch pasów dochodzi trzeci i wcale siÄ™ nie koĹ„czy? Teraz co - pierwszeĹ„stwo na całej długoĹ›ci ma ten, co jechał wczeĹ›niej obecnym Ĺ›rodkowym i lewym?
Tutaj taka sytuacja:
https://zapodaj.net/a1e3e4fc9e065.jpg.html
Jezdnia pn-pd.
Na mapach googla jest jeszcze wersja sprzed przebudowy, wiÄ™c jak chcesz pooglÄ…dać dokładniej, to: https://mapa.trojmiasto.pl/#/location/-237.75,156.51/map/-237.19,155.03,6,o,0;1;24;37

Pozdr,
--
L E P E K    Pruszcz   GdaĹ„ski
no_spam/maupa/poczta/kropka/fm
Avensis CDT220 1CDFTV sedan'01
Avensis ADT270 1ADFTV sedan'08
MX-5 II NB FL  B6-ZE  rdstr'03

335 Data: Styczen 07 2018 01:56:35
Temat: Re: Do Psz. koĹ„cówka pasa rozbiegowego.
Autor: Witko4 

Użytkownik "Dykus"  napisał w wiadomoĹ›ci


Tam akurat przecinajÄ… siÄ™ pod kÄ…tem ostrym, ale zasady obowiÄ…zujÄ… te same.

WiÄ™c zastosuj te zasady i wyjdzie ci, że koĹ„cówka pasa rozbiegowego
to już jest droga główna.

Na pewno nie jest tak, że pas włÄ…czania w pewnym miejscu staje siÄ™ jednym z pasów drogi z pierwszeĹ„stwem (tu czwartym), bo wtedy samochody zobowiÄ…zane byłyby zjechać na ten pas (ruch prawostronny).

Dykus.

Jeżeli kierowca nie widzi że pas siÄ™ koĹ„czy to jest zobowiÄ…zany
zjechać na prawy pas, o ile inne przepisy tego nie zabraniają.

336 Data: Styczen 06 2018 14:50:21
Temat: Re: nie
Autor: Pszemol 

Cavallino  wrote:

W dniu 06-01-2018 o 00:26, Dykus pisze:
Witam!

W dniu 2018-01-05 o 18:38, Marek S pisze:

https://drive.google.com/file/d/17ZrKwx8NNRRLxtLeCjoQRJ8XscrX28ny/view?usp=sharing
(...)
Załóżmy, że dochodzi do kolizji czerwonego z zielonym. Kto miał
pierwszeństwo Twoim zdaniem? Zielony czy czerwony?

Moim zdaniem - jest to skrzyżowanie dwóch dróg (drogi z pierwszeĹ„stwem i
drogi podporządkowanej) i czerwony (zgodnie z znakiem) ma ustąpić
pierwszeństwa pojazdom znajdującym się na drodze z pierwszeństwem,


HINT: A gdzie Twoim zdaniem koĹ„czy siÄ™ to skrzyżowanie?
Pas włÄ…czania może mieć kilka km - uważasz, że skrzyżowanie również jest
takie długie? ;-)


Tak. Kodeks nigdzie nie limituje rozmiarów skrzyżowania w metrach ani km.

337 Data: Styczen 06 2018 16:37:01
Temat: Re: Do Pszemola - jeżdżÄ™ po Tadżykista
Autor: Marek S 

W dniu 06-01-2018 o 00:26, Dykus pisze:

Ale, usuĹ„ sarkazmy, dołÄ…cz rysunek, zdjÄ™cie skrzyżowania, opisz jakich ulic dotyczy, podpisz siÄ™ i wyĹ›lij do Wydziału Ruchu Drogowego KSP właĹ›ciwego dla lokalizacji tego skrzyżowania. Być może odpowiedzÄ…. Nie jest to co prawda wyrocznia, ale taka odpowiedĽ wydaje siÄ™ mieć wiÄ™kszÄ… rangÄ™, niż "wydaje mi siÄ™" grupowicza, czy nawet instruktora...

Wiesz, sÄ™k w tym, że brakuje jakiegoĹ› organu paĹ„stwowego, który słuchałby pytaĹ„ i odpowiadał na nie z mocÄ… wiÄ…żÄ…cÄ…. Zgodnie z wyrokiem sÄ…du w GrudziÄ…dzu dotyczÄ…cym sprawy oblania egzaminu przez kursanta bo nie używał lewego kierunkowskazu na rondzie, egzaminator podparł siÄ™ podobnie uzyskanymi dokumentami. Egzaminator przegrał... SÄ…d uznał, ze to tylko opinie.

 bo pas włÄ…czania po chwili przeradza siÄ™ samoistnie w
pas do skrÄ™tu w prawo i jak siÄ™ okazuje, znak "ustÄ…p pierwszeĹ„stwa" dotyczy tylko odcinka włÄ…czania siÄ™ do ruchu...
http://dykus.republika.pl/wjazd.jpg

Fajnie... tylko na podstawie uzyskanej odpowiedzi pokaż palcem punkt gdzie ten odcinek koĹ„czy siÄ™. Gdy dojdzie do kolizji trzeba to wiedzieć. Jestem przekonany, że odpowiedĽ bÄ™dzie podobna - nic nie wyjaĹ›niajÄ…ca.

MogÄ™ oczywiĹ›cie spróbować.

--
Pozdrawiam,
Marek

338 Data: Styczen 06 2018 13:58:01
Temat: Re: Do Pszemola - jeżdżÄ™ po Tadżykista
Autor: Shrek 

W dniu 05.01.2018 o 18:38, Marek S pisze:

Oto jeden z aspektów jaki chcÄ™ wyjaĹ›nić na "rzetelnym kursie". Mam kilka podobnych przygotowanych. Niech to bÄ™dzie dla Ciebie rebus do rozwiÄ…zania. Jest w moim Tadżykistanie podobny układ ulic jak na rysunku niżej. No może jeden pas mniej, bo to Tadżykistan.

https://drive.google.com/file/d/17ZrKwx8NNRRLxtLeCjoQRJ8XscrX28ny/view?usp=sharing

Stawianie znaków piwewszenstwa na skrzyżowaniach bezkolizyjnych jest z zasady pozbawione sensu i jak widać przynosi wiÄ™cej szkody jak pożytku. Stawia siÄ™ je tylko ze wzglÄ™du na wypadek białej autostrady, żeby żadnemu debilowi nie przyszło do głowy że ma pierwszeĹ„stwo bo ci na autostradzie sÄ… z lewej, a potem ludziki zaczynajÄ… to analizować i wychodzi pierwszeĹ„stwo Schrodingera.

339 Data: Styczen 07 2018 15:58:45
Temat: Re: Do Pszemola - jeżdżę po Tadżykistanie
Autor: radekp@konto.pl 

Fri, 5 Jan 2018 18:38:56 +0100, w  Marek S
 napisał(-a):

Skrzyżowanie to cechuje duża kolizyjno¶ć. Podczas spożywania posiłku w
knajpie pobliskiej jest duża szansa, że w tym okresie dojdzie do
niebezpiecznej sytuacji z użyciem klaksonów lub ostrym hamowaniem.
Załóżmy, że dochodzi do kolizji czerwonego z zielonym. Kto miał
pierwszeństwo Twoim zdaniem? Zielony czy czerwony?

http://motoryzacja.interia.pl/wiadomosci/polski-kierowca/news-pas-wlaczania-kto-tu-ma-pierwszenstwo,nId,2476103

340 Data: Styczen 07 2018 16:54:33
Temat: Re: Do Pszemola - jeżdżÄ™ po Tadżykista
Autor: Marek S 

W dniu 07-01-2018 o 15:58,  pisze:


http://motoryzacja.interia.pl/wiadomosci/polski-kierowca/news-pas-wlaczania-kto-tu-ma-pierwszenstwo,nId,2476103


Ale że¶ trafił! :-D :-D
Wszystkie rysunki z tego w±tku pochodz± wła¶nie z tego artykułu. Większo¶ć z nas wła¶nie o tym artykule dyskutuje :-D

--
Pozdrawiam,
Marek

341 Data: Styczen 07 2018 18:46:06
Temat: Re: Do Pszemola - jeżdżę po Tadżykistanie
Autor: radekp@konto.pl 

Sun, 7 Jan 2018 16:54:33 +0100, w  Marek S
 napisał(-a):

Ale że¶ trafił! :-D :-D
Wszystkie rysunki z tego w±tku pochodz± wła¶nie z tego artykułu.
Większo¶ć z nas wła¶nie o tym artykule dyskutuje :-D

PS. Poza tym pas rozbiegowy jest często odseparowany od jedni głównej drogi
charakterystyczn± grub± lini± przerywan±.

342 Data: Styczen 07 2018 18:44:23
Temat: Re: Do Pszemola - jeżdżę po Tadżykistanie
Autor: radekp@konto.pl 

Sun, 7 Jan 2018 16:54:33 +0100, w  Marek S
 napisał(-a):

W dniu 07-01-2018 o 15:58,  pisze:
>
> http://motoryzacja.interia.pl/wiadomosci/polski-kierowca/news-pas-wlaczania-kto-tu-ma-pierwszenstwo,nId,2476103
>

Ale że¶ trafił! :-D :-D
Wszystkie rysunki z tego w±tku pochodz± wła¶nie z tego artykułu.
Większo¶ć z nas wła¶nie o tym artykule dyskutuje :-D

To po co dyskutujecie? :)
PS.
http://nadzor-ruchu.waw.pl/wyjazd-z-lacznicy-podporzadkowanej-i-zmiana-pasa-ruchu/

343 Data: Styczen 07 2018 18:56:27
Temat: Re: Do Pszemola - jeżdżÄ™ po Tadżykista
Autor: Marek S 

W dniu 07-01-2018 o 18:44,  pisze:


To po co dyskutujecie? :)

Po to by ustalić kto ponosi winę za kolizję gdy spotkaj± się ze sob± auto czerwone z zielonym.


--
Pozdrawiam,
Marek

344 Data: Styczen 07 2018 19:07:09
Temat: Re: Do Pszemola - jeżdżÄ™ po Tadżykista
Autor: Marek S 

W dniu 07-01-2018 o 18:44,  pisze:

PS.
http://nadzor-ruchu.waw.pl/wyjazd-z-lacznicy-podporzadkowanej-i-zmiana-pasa-ruchu/

¦wietny link!

--
Pozdrawiam,
Marek

345 Data: Styczen 07 2018 19:16:11
Temat: Re: Do Pszemola - jeżdżÄ™ po Tadżykista
Autor: nadir 

W dniu 2018-01-07 o 18:44,  pisze:

http://motoryzacja.interia.pl/wiadomosci/polski-kierowca/news-pas-wlaczania-kto-tu-ma-pierwszenstwo,nId,2476103


Ale że¶ trafił! :-D :-D
Wszystkie rysunki z tego w±tku pochodz± wła¶nie z tego artykułu.
Większo¶ć z nas wła¶nie o tym artykule dyskutuje :-D

To po co dyskutujecie? :)
PS.
http://nadzor-ruchu.waw.pl/wyjazd-z-lacznicy-podporzadkowanej-i-zmiana-pasa-ruchu/

Ciekawe dlaczego w jednym i drugim linku autorzy nie podpisali się z imienia i nazwiska pod swoimi artykułami?

346 Data: Styczen 07 2018 19:18:43
Temat: Re: Do Pszemola - jeżdżÄ™ po Tadżykista
Autor: Marek S 

W dniu 07-01-2018 o 19:16, nadir pisze:


Ciekawe dlaczego w jednym i drugim linku autorzy nie podpisali się z imienia i nazwiska pod swoimi artykułami?

To i tak nic by nie dało. To tylko "opinia". Przed s±dem znaczy tyle samo co papier toaletowy.

--
Pozdrawiam,
Marek

347 Data: Styczen 07 2018 19:23:14
Temat: Re: Do Pszemola - jeżdżÄ™ po Tadżykista
Autor: nadir 

W dniu 2018-01-07 o 19:18, Marek S pisze:

To i tak nic by nie dało. To tylko "opinia". Przed s±dem znaczy tyle samo co papier toaletowy.

To już nie chodzi o sprawy w s±dzie, wypada się podpisać pod artykułami prasowymi, no chyba że kto¶ się ich wstydzi?

348 Data: Styczen 07 2018 20:05:40
Temat: Re: Do Pszemola - jeżdżÄ™ po Tadżykista
Autor: Marek S 

W dniu 07-01-2018 o 19:23, nadir pisze:

To już nie chodzi o sprawy w s±dzie, wypada się podpisać pod artykułami prasowymi, no chyba że kto¶ się ich wstydzi?

Nie znam prawa ale chyba nie ma takiego obowi±zku. Skoro o prawie mowa to zerknij sobie na Gazetę Prawn± - oni tam na nim znaj± się lepiej niż my. Wylosowałem sobie jaki¶ artykuł - zero podpisów. Jedynie przytaczaj± Ľródło ... jako własne.

--
Pozdrawiam,
Marek

349 Data: Styczen 07 2018 20:40:16
Temat: Re: Do Pszemola - jeżdżÄ™ po Tadżykista
Autor: nadir 

W dniu 2018-01-07 o 20:05, Marek S pisze:

Nie znam prawa ale chyba nie ma takiego obowi±zku. Skoro o prawie mowa to zerknij sobie na Gazetę Prawn± - oni tam na nim znaj± się lepiej niż my. Wylosowałem sobie jaki¶ artykuł - zero podpisów. Jedynie przytaczaj± Ľródło ... jako własne.

Anonimowy artykuł i przywołani anonimowi szpece od ruchu drogowego, to taka trochę lipa.

350 Data: Styczen 07 2018 21:32:43
Temat: Re: Do Pszemola - jeżdżÄ™ po Tadżykista
Autor: Marek S 

W dniu 07-01-2018 o 20:40, nadir pisze:


Anonimowy artykuł i przywołani anonimowi szpece od ruchu drogowego, to taka trochę lipa.

Żyjemy w ¶wiecie GIODO, gdzie nawet pierd musi być anonimowy :-D

--
Pozdrawiam,
Marek

Re: Do Pszemola - jeżdżę po Tadżykistanie



Grupy dyskusyjne