Drapie w podeszwę...
1 | Data: Luty 08 2011 11:51:26 |
Temat: Drapie w podeszwę... | |
Autor: amos | i z pewnoscia nie jest to ABS. 2 |
Data: Luty 08 2011 21:11:14 | Temat: Re: Drapie w podeszwÄ™... | Autor: DoQ | W dniu 2011-02-08 20:51, amos pisze: i z pewnoscia nie jest to ABS. ABS Pozdrawiam Paweł -- _____________________________________________ DoQ -- [ES9J4]-- mail: 3 |
Data: Luty 08 2011 12:20:50 | Temat: Re: Drapie w podeszwę... | Autor: amos | On 8 Lut, 21:11, DoQ wrote: > i z pewnoscia nie jest to ABS. Masz na mysli pompe ABS? Bo mi chodzilo o to, ze objaw o ktorym pisze to nie dzialanie ABS. Komputer zadnych bledow nie zglasza. Na czym wiec usterka moze polegac? No czy to sie naprawia czy wymienia? -- zdrowka amos 4 |
Data: Luty 08 2011 21:30:54 | Temat: Re: Drapie w podeszwÄ™... | Autor: DoQ | W dniu 2011-02-08 21:20, amos pisze: Masz na mysli pompe ABS? JeĹ›li odbija i włÄ…cza pompe to usterki po prostu nie zarejestrował. Prawdopodobnie Ĺ›wiruje któryĹ› z czujników lub połÄ…czenie. Pozdrawiam Paweł -- _____________________________________________ DoQ -- [ES9J4]-- mail: 5 |
Data: Luty 08 2011 12:51:34 | Temat: Re: Drapie w podeszwę... | Autor: amos | On 8 Lut, 21:30, DoQ wrote: W dniu 2011-02-08 21:20, amos pisze:Przerywajace polaczenia to chyba napierw komp by zarejestrowal i wyrzucil blad. Hamowalem tez do zablokowania kol i wydaje sie, ze sam abs dziala prawidlowo. Problem w tym, że tak pracujacej pompy jeszcze nie slyszalem. Wlasciwie nigdy w zyciu nie slyszalem pracy pompy. Mam wrazenie, ze to jakies uszkodzenie mechaniczne, tylko czemu objawia sie jedynie przy malych predkosciach i leciutkim nacisnieciu hamulca. Daleko mu do zalaczenia sie pracy ABS. -- zdrowka amos 6 |
Data: Luty 09 2011 07:25:11 | Temat: Re: Drapie w podeszwę... | Autor: Karolek | W dniu 2011-02-08 21:51, amos pisze: On 8 Lut, 21:30, wrote: Nie, nie zarejestrowalby. -- Karolek 7 |
Data: Luty 09 2011 12:12:02 | Temat: Re: Drapie w podeszwę... | Autor: niusy.pl |
Przerywajace polaczenia to chyba napierw komp by zarejestrowal iMasz na mysli pompe ABS? .... jakby się nie dało tego odróżnić od prawidłowego sygnału z czujnika 8 |
Data: Luty 09 2011 16:07:54 | Temat: Re: Drapie w podeszwę... | Autor: Karolek | W dniu 2011-02-09 12:12, niusy.pl pisze: Nie, nie zarejestrowalby. Zatem sluchamy kolejnego juz mistrza, ktory powie nam i tym durnym inzynierom jak poprawnie zprojektowac system ABS :> -- Karolek 9 |
Data: Luty 11 2011 12:10:17 | Temat: Re: Drapie w podeszwę... | Autor: niusy.pl |
Nie, nie zarejestrowalby. A oni jaki¶ problem maj± ? 10 |
Data: Luty 08 2011 21:29:31 | Temat: Re: Drapie w podeszwÄ™... | Autor: Konrad L | W dniu 2011-02-08 20:51, amos pisze: i z pewnoscia nie jest to ABS. Jak nie masz ABS-a to nie wiem.. jak masz to moze pierscien/przy ktoryms kole sie uszkodzil? U mnie kiedys ukruszyl sie czesciowo jeden zabek i wlasnie czasem przy delikatnym hamowaniu ABS delikatnie nierownormiernie chrumkal. 11 |
Data: Luty 08 2011 12:53:10 | Temat: Re: Drapie w podeszwę... | Autor: amos | On 8 Lut, 21:29, Konrad L wrote: W dniu 2011-02-08 20:51, amos pisze: Heh, no mam ABS lecz hamowanie odbywa sie w warunkach bardzo dalekich o uruchomienia sie ABSu. Delikatne hamowanie przy niskich predkosciach. -- zdrowka amos 12 |
Data: Luty 08 2011 22:03:02 | Temat: Re: Drapie w podeszwÄ™... | Autor: daxus | On 2011-02-08 21:53, amos wrote: On 8 Lut, 21:29, Konrad wrote:zdajesz sobie z tego że nawet przy niskich predkosciach ABS moze sie uruchamiac jezeli jest jakas awaria ? 13 |
Data: Luty 08 2011 13:19:33 | Temat: Re: Drapie w podeszwę... | Autor: amos | On 8 Lut, 22:03, daxus wrote: zdajesz sobie z tego że nawet przy niskich predkosciach ABS moze sie Na przykład jaka? I dlaczego mocno skompueryzowane auto z 2002 roku tego nie zechce wy¶wietlić na magicznym display'u? -- zdrowka amos 14 |
Data: Luty 08 2011 22:23:41 | Temat: Re: Drapie w podeszwę... | Autor: Kuba (aka cita) |
Na przykład jaka? I dlaczego mocno skompueryzowane auto z 2002 roku ale zdajesz sobie sprawe, ze to "mocno skomputeryzowane" auto nie jest samodiagnozuj±ce. Usterki ktore powoduj± złe działanie i podawanie błędnych wyników, ale nie koniecznie złych nie powoduje odczytania błędu. Bardzo często przepływomierze nie daj± kodu błedu, bo komputer jest na tyle głupi, ze nie jest w stanie odróznic błędnego sygnału od po prostu normalnych warto¶ci. Tak samo inne czujniki. Jesli dajmy na to ABS dostanie błędny sygnał z czujnika, ale sygał nadal będzie to niby sk±d komputer ma wiedziec, ze to usterka a nie np. zablokowane koło? -- Pozdrawiam Kuba (aka cita) www.cita.pl Dwa ogony Irma i Myszka Sprzedam P309 1992 1,4 ważne OC+przegl±d Jeżdz±cy, w ci±głekj eksploatacji Cena 1300zł !!! http://allegro.pl/show_item.php?item=1446313255 15 |
Data: Luty 08 2011 22:06:35 | Temat: Re: Drapie w podeszwe... | Autor: Kuba (aka cita) |
On 8 Lut, 21:29, Konrad L wrote: delikatne hamowanie w warunkach dalekich od dzialania ABSu daje czesto taki efekt dla predkosci malych (ale zwykle to nie 30 km/h a np. 5 km/h) Mówiac szczerze mialem tak w kilku samochodach i nigdy nie doszukiwalem sie usterki, a tlumaczylem sobie to tym, ze ABS przy b. malych predkosciach "nie bardzi wie co z soba zrobic" a dokladnie rzecz biorac moze nie dzialac przy predkosciach rzedu 5km/h i mnieszych, inaczej móglby wystapic efekt braku mozliwosc zatrzymania samochodu, bo ABS zablokowane kolo traktowalby jak poslizg. Jesli to nie 30km/h a wlasnie o 5km/h czyli ostatnia faza spokojnego zatrzymywania sie - to bedzie wlasnie ten efekt. Nie wiem do konca dlaczego w jednych autach to czuc, a w innych nie czuc - czy moze to byc awaria np. jednego z czujników, czy samej pompy, ale doswiadczalnie stwierdzam, ze efekt nie poglebial sie i nalezy go po prostu olac i zaakceptowac. Czyszczenie zebatek i czujników napewno nie zaszkodzi. -- Pozdrawiam Kuba (aka cita) www.cita.pl Dwa ogony Irma i Myszka Sprzedam P309 1992 1,4 wazne OC+przeglad Jezdzacy, w ciaglekj eksploatacji Cena 1300zl !!! http://allegro.pl/show_item.php?item=1446313255 16 |
Data: Luty 08 2011 13:24:51 | Temat: Re: Drapie w podeszwe... | Autor: amos | On 8 Lut, 22:06, "Kuba \(aka cita\)" wrote: delikatne hamowanie w warunkach dalekich od dzialania ABSu daje czesto taki No wlasnie niestety u mnie ten efekt sie poglebia. Dlatego nie jestem w tym przypadku optymista i stawiam na jakas usterke. Poczatkowo dzwiek i chrobotanie pojawialo sie raz na jakis czas (kilka hamowan), teraz potrafi w czasie jednego dojazdu do swiatel i jednego powolnego hamowania zaburczec raz, przestac a potem pojawic sie raz jeszcze. Czyszczenie zebatek i czujników napewno nie zaszkodzi.Podjade z pewnoscia do mechanka aby to obejrzal, ale chcialbym wstepnie wiedziec na co sie nastawiac. -- zdrowka amos 17 |
Data: Luty 11 2011 16:12:08 | Temat: Re: Drapie w podeszwe... | Autor: Jakub Witkowski | W dniu 2011-02-08 22:24, amos pisze:
No wiÄ™c miałem dokładnie tak samo - lekkie terkotanie przy hamowaniu na dobiegu, w stanie "dalekim od tego w jakim działa abs". I zadne błÄ™dy nie wyskakiwały. Potem wystÄ™powało to częściej. A potem ABS całkiem przestał działać, zapaliła siÄ™ kontrolka, a terkotanie znikło. To siÄ™ tak działo w mrozy. A odkÄ…d minÄ™ły duże mrozy wszystko wróciło do normy... :) -- Jakub Witkowski | Prezentowane opinie mogÄ… być niepoważne, z domeny | nieprawdziwe, lub nie odpowiadać w części gts /kropka/ pl | lub całoĹ›ci poglÄ…dom ich Autora. 18 |
Data: Luty 09 2011 09:33:18 | Temat: Re: Drapie w podeszwÄ™... | Autor: Konrad L |
Jak nie masz ABS-a to nie wiem.. jak masz to moze pierscien/przy ktoryms Z twojego opisuu objawy sa dokladnie takie jak u mnie... lekkie przyhamowanie i ABS sobie chrumka bez powodu. Co do komunikatow. To u mnie z reguly tez nie bylo zadnej informacji. Czasem tylko jak cos mu sie bardzo nie zgodzilo jezeli chodzi o odczyt predkosci kol to wyswietlil ABS FAULT i wylaczyl calkowicie ABS. 19 |
Data: Luty 09 2011 01:49:36 | Temat: Re: Drapie w podeszwę... | Autor: amos | On 9 Lut, 09:33, Konrad L wrote:
Sprawdzilem i wedlug dokumentacji czujnik powinien miec opornosc ~1,6 kOhm. Pomiar wykazal. ze czujnik lewego kola ma 58,8 kOhm. Wszystko wskazuje na awarie czujnika. -- zdrowka amos 20 |
Data: Luty 08 2011 22:05:04 | Temat: Re: Drapie w podeszwÄ™... | Autor: neoniusz | W dniu 11-02-08 20:51, amos pisze: Sytuacja ma miejsce w czasie lekkiego dohamowywania z bardzo malych Klocki sie koncza. 21 |
Data: Luty 08 2011 13:18:05 | Temat: Re: Drapie w podeszwę... | Autor: amos | On 8 Lut, 22:05, neoniusz wrote: Klocki sie koncza. O, co to to nie! Raczej nie - wymienione 1tkm temu, wraz z tarczami ;) -- zdrowka amos 22 |
Data: Luty 08 2011 22:20:39 | Temat: Re: Drapie w podeszwÄ™... | Autor: z | neoniusz pisze: W dniu 11-02-08 20:51, amos pisze: Może siÄ™ nie koĹ„czÄ… ale siÄ™ przypiekły albo sÄ… nie najlepszej jakoĹ›ci. Mam coĹ› takiego w samochodzie z ABS ale i miałem bez ABSu. Ja bym to nazwał przyklejaniem siÄ™ klocka do tarczy przy małej prÄ™dkoĹ›ci. Tak jak styropian o szybÄ™. Opony na pewno nie bo to samo na łysych letnich i nowych zimowych. z 23 |
Data: Luty 08 2011 13:29:03 | Temat: Re: Drapie w podeszwę... | Autor: amos | On 8 Lut, 22:20, z wrote: Może się nie kończ± ale się przypiekły albo s± nie najlepszej jako¶ci.Problem wystepowal na tarczach i klockach sprzed wymiany jak i na nowych. Mechanik zadnego problemu z zaciskami nie stwierdzil (choc nie mowilem mu o usterce bo wystepowala sporadycznie). Stare tarcze i klocki byly zuzyte minimalnie, lecz wymienilem profilaktycznie, poniewaz wymienilo sie minimalne bicie kierownicy przy hamowaniu. Obecne tarcze to Zimmerman + klocki Bosch. Mysle, ze to zly trop, niemniej dzieki za zainteresowanie tematem ;) -- zdrowka amos 24 |
Data: Luty 08 2011 21:31:59 | Temat: Re: Drapie w podeszwę... | Autor: to | begin amos Stare tarcze i klocki byly zuzyte minimalnie, lecz wymienilem Jak nie krzywe tarcze, to może krzywa piasta? -- "An intelligent man is sometimes forced to be drunk to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway 25 |
Data: Luty 08 2011 13:36:31 | Temat: Re: Drapie w podeszwę... | Autor: amos | On 8 Lut, 22:31, to wrote: Jak nie krzywe tarcze, to może krzywa piasta?a nie byloby bicia podczas hamowania? Po wymianie na nowe jest idealnie. -- zdrowka amos 26 |
Data: Luty 09 2011 00:15:55 | Temat: Re: Drapie w podeszwę... | Autor: to | begin amos Jak nie krzywe tarcze, to może krzywa piasta?a nie byloby bicia podczas hamowania? Po wymianie na nowe jest idealnie. JeĹ›li skrzywienie jest minimalne to czuć to właĹ›nie głównie wtedy, gdy klocki zaczynajÄ… siÄ™ stykać z tarczÄ…, potem już nie czuć. -- "An intelligent man is sometimes forced to be drunk to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway 27 |
Data: Luty 08 2011 21:31:07 | Temat: Re: Drapie w podeszwę... | Autor: to | begin amos Niech ktos madry mi podpowie, co sie dzieje? Krzywe tarcze? -- "An intelligent man is sometimes forced to be drunk to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway 28 |
Data: Luty 08 2011 13:37:51 | Temat: Re: Drapie w podeszwę... | Autor: amos | On 8 Lut, 22:31, to wrote: Krzywe tarcze?Gdy byly krzywe, to mialem drgania przy hamowaniu. Po wymianie zero tego typu problemow. -- zdrowka amos 29 |
Data: Luty 08 2011 22:51:30 | Temat: Re: Drapie w podeszwę... | Autor: Lewis | W dniu 2011-02-08 20:51, amos pisze: i z pewnoscia nie jest to ABS. Raczej jest. Sytuacja ma miejsce w czasie lekkiego dohamowywania z bardzo malych Ja obstawiam uszkodzenie czujnika lub usyfiona "zębatka" ewentualnie pęknięta. -- Części do A6 C4 sprzedam http://allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=399697 Pozdrawiam Lewis 30 |
Data: Luty 09 2011 07:04:12 | Temat: Re: Drapie w podeszwę... | Autor: zabezp | Proponuję odstawić tymczasowo ABS (wyj±ć bezpiecznik, rozpi±ć który¶ czujnik 31 |
Data: Luty 08 2011 22:04:24 | Temat: Re: Drapie w podeszwę... | Autor: amos | On 8 Lut, 22:51, Lewis wrote: Coraz blizej mi teorii o uszkodzonym czujniku ABS, ktory moze wykrywac zablokowane kolo i "odpuszczac". Tylko jedno mi nie pasuje - ABS powinien dzialac przy odpowiednim cisieniu w ukladzie. Dlaczgo dziala przy tak niskim (delikatnym wcisnieciu pedalu hamucla)? -- zdrowka amos 32 |
Data: Luty 09 2011 07:29:33 | Temat: Re: Drapie w podeszwę... | Autor: Karolek | W dniu 2011-02-09 07:04, amos pisze: On 8 Lut, 22:51, wrote: Bo mysli, ze sie kolo zatrzymalo! Ja jebie, nie znasz sie na tym to po kiego grzyba Ci ta wiedza. Wiesz juz, ze moze to byc ABS, a teraz jedz do mechanika i niech naprawi i bedziesz wiedzial, czy to byl ABS czy nie. -- Karolek 33 |
Data: Luty 08 2011 23:07:14 | Temat: Re: Drapie w podeszwę... | Autor: amos | On 9 Lut, 07:29, Karolek wrote: > Tylko jedno mi nie pasuje - ABS powinien dzialac przy odpowiednim To z jakiego powodu w innym aucie (takze i poczatkowo w tym) jestem w stanie spokojnie zatrzymac auto bez uruchamiania pracy ABS? Z tego co rozumiem powinny zaistniec pewne warutnki Ja jebie, nie znasz sie na tym to po kiego grzyba Ci ta wiedza. Poniewaz chce sie na tym poznac. Czy Ty jak o czyms nie masz pojecia, to nie probujesz zdobyc wiedzy? To czy takie niedopuszczalne? Co Cie w tym tak bulwersuje? Wiesz juz, ze moze to byc ABS, a teraz jedz do mechanika i niech naprawi O ile bedzie wiedzial co to jest a nie wymieni pompe, powie "panie, to jeszcze czujnik ma pan uszkodzony" i powymienia kupe innych niepotrzebnych rzeczy. -- amos -- 34 |
Data: Luty 09 2011 08:27:38 | Temat: Re: Drapie w podeszwÄ™... | Autor: Karolek | W dniu 2011-02-09 08:07, amos pisze: Bo mysli, ze sie kolo zatrzymalo! Bo ponizej pewnej predkosci ABS juz sie nie uruchamia. Warunki jaka musza zaistniec to predkosc X > od predkosci minimlnej zdzialania ABS i zablokowanie kola, cisnienie w ukladzie nie ma znaczenia, bo jezeli kolo sie zatrzymalo to sterownik ma za zadanie je odblokowac. I teraz, jezeli masz np. uszkodzony przewod czujnika, ktory raz kontaktuje raz nie, powoduje to, ze sterownik mysli, ze kolo sie ztrzymalo i obniza cisnienie w ukladzie, aby kolo odblokowac, dzialanie to czuc na pedale hamulca w sposob przez Ciebie opisany. Ja jebie, nie znasz sie na tym to po kiego grzyba Ci ta wiedza. Otrzymales wystrczajacy opis problemu, ale drazysz temat jakbys sie znal lepiej, albo conajmniej sam chcial to naprawic. Wiesz juz co moze byc przyczyna to teraz mozesz jechac do mechanika i sprwdzic czy diagnoza byla poprawna. Wiesz juz, ze moze to byc ABS, a teraz jedz do mechanika i niech naprawi Ale juz zostalo napisane, ze moze byc winny czujnik lub zebnik, tudziez pierscien magnetyczny. Nie wiem jakie masz auto, ale nie zdziw sie jak bedzie trzeba wymienic np. lozysko, albo cala piaste bo tam czesto zlokalizowne sa pierscienie magnetyczne. -- Karolek 35 |
Data: Luty 08 2011 23:46:16 | Temat: Re: Drapie w podeszwę... | Autor: amos | On 9 Lut, 08:27, Karolek wrote:
Dzieki za wyjasnienia. O razu tak trzeba bylo. Otrzymales wystrczajacy opis problemu, ale drazysz temat jakbys sie znal Jakbym sie znal lepiej to bym nie zadawal pytan. albo conajmniej sam chcial to naprawic. Chcialbym, ale nie mam narzedzi ani warunkow. Nie biore wiec takiej mozliwosci pod uwage. Wiesz juz co moze byc przyczyna to teraz mozesz jechac do mechanika iWiem jaka jest prawdopodobna przyczyna, bo zadalem pytania i otrzymalem odpowiedzi. Nie dziw sie wiec, ze ludzie pytaja. Po to jest grupa. Z mechanikiem zawsze lepiej sie rozmawia, gdy ten wie, ze wlasciciel auta wie cos wiecej niz to, gdzie jest stacyjka.
Z tego zdaje sobie sprawe, niemniej dziekuję za podpowiedz. -- pozdrawiam amos 36 |
Data: Luty 09 2011 11:59:48 | Temat: Re: Drapie w podeszwę... | Autor: niusy.pl |
Ja obstawiam uszkodzenie czujnika lub usyfiona "zębatka" ewentualnieCoraz blizej mi teorii o uszkodzonym czujniku ABS, ktory moze wykrywac Jasne, pół auta mu wymieni za jego pieni±dze a dalej będzie tak samo 37 |
Data: Luty 09 2011 16:09:14 | Temat: Re: Drapie w podeszwę... | Autor: Karolek | W dniu 2011-02-09 11:59, niusy.pl pisze: Bo mysli, ze sie kolo zatrzymalo! To niech zmieni mechanika, jak ten jego nie potrafi zlokalizowac usterki. -- Karolek 38 |
Data: Luty 11 2011 12:13:29 | Temat: Re: Drapie w podeszwę... | Autor: niusy.pl |
Bo mysli, ze sie kolo zatrzymalo! Kto mówi, że nie potrafi ? 39 |
Data: Luty 09 2011 07:30:39 | Temat: Re: Drapie w podeszwę... | Autor: MarcinJM | W dniu 2011-02-08 20:51, amos pisze: i z pewnoscia nie jest to ABS. Mi to wyglada na zeszklone/spalone klocki. Dawno temu w lanosie mialem podobny objaw po zalozeniu jakis badziewnych klockow. Po zmianie na normalne, firmowe, objaw ustal. -- Pozdrawiam MarcinJM gg: 978510, marcinjm()op.pl 40 |
Data: Luty 08 2011 23:11:20 | Temat: Re: Drapie w podeszwę... | Autor: amos | On 9 Lut, 07:30, MarcinJM wrote: Pewnie mialoby to sens, gdyby nie to, ze objawy wystepuja na roznych 2 kompletach tarcz/klockow. Poza tym raczej nie jezdze Twoim stylem ;) Moje auto to nie rajdowka a kanapowoz. -- zdrowka amos 41 |
Data: Luty 09 2011 08:15:13 | Temat: Re: Drapie w podeszwę... | Autor: MarcinJM | W dniu 2011-02-09 08:11, amos pisze: On 9 Lut, 07:30, wrote: Ale ja w kanapowozie tak mialem (o ile lanosa mozna nazwac kanapowozem) :) Z tym, ze jak mowisz, ze na poprzednim komplecie tez tak miales to raczej nie klocki. -- Pozdrawiam MarcinJM gg: 978510, marcinjm()op.pl 42 |
Data: Luty 09 2011 06:36:15 | Temat: Re: Drapie w podeszwę... | Autor: | amos napisał(a): i z pewnoscia nie jest to ABS. Z pewno¶ci± to nie, ale stawiam, że to jednak jest ABS :-) Zębatka od ABS na przegubie (pęknięta, skorodowana, uszkodzona) , czujnik ABS (uszkodzony, wygięty) lub syf na tych elementach. Pozdr, Mariusz -- Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/ 43 |
Data: Luty 08 2011 23:09:13 | Temat: Re: Drapie w podeszwę... | Autor: amos | On 9 Lut, 07:36, " " wrote: Z pewno¶ci± to nie, ale stawiam, że to jednak jest ABS :-) Piszac "i z pewnoscia nie jest to ABS" mialem na mysli normalna prace ABS. Tu wyglada na jakas usterke. Zębatka od ABS na przegubie (pęknięta, skorodowana, uszkodzona) , czujnik ABS Dzieki. To kolejna opinia nt czujnika lub jego okolicy. -- zdrowka amos |