Grupy dyskusyjne   »   Drgania kierownicy w zakrÄ™tach...

Drgania kierownicy w zakrętach...



1 Data: Pa?dziernik 07 2009 21:50:25
Temat: Drgania kierownicy w zakrêtach...
Autor: trud 

Czasami jak z jakiego¶ powodu odpuszczê gaz w zakrêcie to zaczyna mi
nieprzyjemnie drgaæ kierownica. W sensie ko³em trzepie na boki.
Czy to normalne zachowanie? Bo mam wra¿enie ¿e co¶ jest nie tak.

--
pozdrawiam
trud
bj250



2 Data: Pa?dziernik 07 2009 13:34:38
Temat: Re: Drgania kierownicy w zakrêtach...
Autor: Artur Zabroñski 

On 7 Pa¼, 21:50, trud  wrote:

Czasami jak z jakiego¶ powodu odpuszczê gaz w zakrêcie to zaczyna mi
nieprzyjemnie drgaæ kierownica. W sensie ko³em trzepie na boki.
Czy to normalne zachowanie? Bo mam wra¿enie ¿e co¶ jest nie tak.

Opona w normie (bie¿nik)? Ci¶nienie te¿?

--
Artur

3 Data: Pa?dziernik 07 2009 22:52:49
Temat: Re: Drgania kierownicy w zakrêtach...
Autor: Tekus 

Artur Zabroñski pisze:

On 7 Pa¼, 21:50, trud  wrote:
Czasami jak z jakiego¶ powodu odpuszczê gaz w zakrêcie to zaczyna mi
nieprzyjemnie drgaæ kierownica. W sensie ko³em trzepie na boki.
Czy to normalne zachowanie? Bo mam wra¿enie ¿e co¶ jest nie tak.

Opona w normie (bie¿nik)? Ci¶nienie te¿?

--
Artur
Prawdopodobnie luzy na ³o¿yskach w g³ówce ramy.

--
Tekus
R1200GS

4 Data: Pa?dziernik 07 2009 22:59:03
Temat: Re: Drgania kierownicy w zakrêtach...
Autor: trud 

Dnia Wed, 07 Oct 2009 22:52:49 +0200, Tekus napisa³(a):

Artur Zabroñski pisze:
On 7 Pa¼, 21:50, trud  wrote:
Czasami jak z jakiego¶ powodu odpuszczê gaz w zakrêcie to zaczyna mi
nieprzyjemnie drgaæ kierownica. W sensie ko³em trzepie na boki.
Czy to normalne zachowanie? Bo mam wra¿enie ¿e co¶ jest nie tak.

Opona w normie (bie¿nik)? Ci¶nienie te¿?

--
Artur
Prawdopodobnie luzy na ³o¿yskach w g³ówce ramy.

Biorê przednie ko³o miedzy nogi. £apiê przedni widelec i próbujê nim
ruszaæ. Do przodu, do ty³u. Nic nie czujê. Wszystko wydaje siê sztywne.
Jak to jeszcze sprawdziæ?

--
pozdrawiam
trud
bj250

5 Data: Pa?dziernik 07 2009 14:13:53
Temat: Re: Drgania kierownicy w zakrêtach...
Autor: Mad 

usi±d¼ na moto, bez kosy, wci¶nij mocno przedni hebel i napieraj na
kierownicê bujaj±c przodem w dó³ i górê. je¶li us³yszysz powtarzalny
stuk z okolic £GR to ³o¿ysko pewnie jest do wymiany.



Biorê przednie ko³o miedzy nogi. £apiê przedni widelec i próbujê nim
ruszaæ. Do przodu, do ty³u. Nic nie czujê. Wszystko wydaje siê sztywne.
Jak to jeszcze sprawdziæ?

--
pozdrawiam
trud
bj250

6 Data: Pa?dziernik 08 2009 18:28:51
Temat: Re: Drgania kierownicy w zakrêtach...
Autor: greg 


"trud"  wrote in message

Dnia Wed, 07 Oct 2009 22:52:49 +0200, Tekus napisa³(a):

Artur Zabroñski pisze:
On 7 Pa¼, 21:50, trud  wrote:
Czasami jak z jakiego¶ powodu odpuszczê gaz w zakrêcie to zaczyna mi
nieprzyjemnie drgaæ kierownica. W sensie ko³em trzepie na boki.
Czy to normalne zachowanie? Bo mam wra¿enie ¿e co¶ jest nie tak.

Opona w normie (bie¿nik)? Ci¶nienie te¿?

--
Artur
Prawdopodobnie luzy na ³o¿yskach w g³ówce ramy.

Biorê przednie ko³o miedzy nogi. £apiê przedni widelec i próbujê nim
ruszaæ. Do przodu, do ty³u. Nic nie czujê. Wszystko wydaje siê sztywne.
Jak to jeszcze sprawdziæ?


Postawic na centralce, m³odzego brata na tylne siedzenie, ¿eby przód by³ w powietrzu, i wtedy:

Z³apaæ za lagi i ruszaæ przód ty³ - wyczuwalny luz mo¿e byæ luzem na ³o¿ysku.
Pokrêciæ kierwnic± - ma siê krêciæ lu¿no od koñca do koñca, bez zacinania siê.

pozdro

greg

7 Data: Pa?dziernik 07 2009 22:54:04
Temat: Re: Drgania kierownicy w zakrêtach...
Autor: trud 

Dnia Wed, 7 Oct 2009 13:34:38 -0700 (PDT), Artur Zabroñski napisa³(a):

On 7 Pa¼, 21:50, trud  wrote:
Czasami jak z jakiego¶ powodu odpuszczê gaz w zakrêcie to zaczyna mi
nieprzyjemnie drgaæ kierownica. W sensie ko³em trzepie na boki.
Czy to normalne zachowanie? Bo mam wra¿enie ¿e co¶ jest nie tak.

Opona w normie (bie¿nik)? Ci¶nienie te¿?

Bie¿nik w normie. Z ci¶nieniem bywa ró¿nie. Z regu³y raz na tydzieñ muszê
dopompowaæ.

--
pozdrawiam
trud
bj250

8 Data: Pa?dziernik 08 2009 07:19:56
Temat: Re: Drgania kierownicy w zakrêtach...
Autor:

On Wed, 7 Oct 2009 22:54:04 +0200, trud  wrote:

Bie¿nik w normie. Z ci¶nieniem bywa ró¿nie. Z regu³y raz na tydzieñ muszê
dopompowaæ.

Sprawdz lozyska kol.

pozdr
newrom
--
DT 125 - czy aby nie za mocny ? :-)
JUPPI! Admini tego foróma som wielcy!
http://demotivation.ru/yjmid8jxapprpic.html

9 Data: Pa?dziernik 08 2009 09:00:35
Temat: Re: Drgania kierownicy w zakrêtach...
Autor: Adam Wysocki 

trud  wrote:

Czasami jak z jakiego¶ powodu odpuszczê gaz w zakrêcie to zaczyna mi
nieprzyjemnie drgaæ kierownica. W sensie ko³em trzepie na boki.
Czy to normalne zachowanie? Bo mam wra¿enie ¿e co¶ jest nie tak.

Pogooglaj za shimmy.

--
Fiat Siena 1.6 HL & Suzuki GSX 750F
PMS+ PJ- S+ p++ M- W+ P++:++ X++ L++ B+ M+ Z++ T W- CB+++ D
http://www.gophi.pl/

10 Data: Pa?dziernik 08 2009 02:32:08
Temat: Re: Drgania kierownicy w zakrêtach...
Autor: Artur Zabroñski 

On 8 Pa¼, 11:00,  (Adam Wysocki)
wrote:


Pogooglaj za shimmy.

Wszyscy wiedz± co to shimmy ale owe mo¿e mieæ wiele powodów do
wystêpowania (opony, ci¶nienie, ³o¿yska).

--
Artur

11 Data: Pa?dziernik 08 2009 04:50:18
Temat: Re: Drgania kierownicy w zakrêtach...
Autor: beata 

On Oct 8, 10:32 am, Artur Zabroñski  wrote:

Wszyscy wiedz± co to shimmy ale owe mo¿e mieæ wiele powodów do
wystêpowania (opony, ci¶nienie, ³o¿yska).

An na przyklad polki nie calkiem rowne? zly olej w lagach?
Mi tez lata i lozysko mam nowiutkie, w kolach tez. Sam sie glowie co
moze byc.
Podejrzewam wlasnie polki i lagi.

12 Data: Pa?dziernik 08 2009 05:17:39
Temat: Re: Drgania kierownicy w zakrêtach...
Autor: frank.castle0407@googlemail.com 

On Oct 8, 12:50 pm, beata  wrote:

On Oct 8, 10:32 am, Artur Zabroñski  wrote:

> Wszyscy wiedz± co to shimmy ale owe mo¿e mieæ wiele powodów do
> wystêpowania (opony, ci¶nienie, ³o¿yska).

An na przyklad polki nie calkiem rowne? zly olej w lagach?
Mi tez lata i lozysko mam nowiutkie, w kolach tez. Sam sie glowie co
moze byc.
Podejrzewam wlasnie polki i lagi.

to ja powiem o obydwu rzeczach. Jesli masz miejsce to przycisnij palec
na styku glowki ramy i pierwszej podkladki wystajacej od gory z rury
sterowej. Jak ktos wspomnial - trzymajac hebel bujaj motorem z calej
sily, jesli czujesz lekkie przesuwanie sie tych dwoch czesci wzgledem
siebie - to znak, ze powinno byc sztywniej. Niekoniecznie uszkodzone,
ale trzeba dokrecic.

Druga rzecz - podnies przednie kolo i powoli krec kierownica na boki,
jesli w ktorymkolwiek miejscu plynnosc jest zaburzona - wyczuwasz
jakikolwiek opor zeby krecic dalej kierownica - lozyska do wymiany.

U mnie shuimmy byly spowodowane puknieta felga - miala spore bicie.
Zeby bylo smieszniej - jezdzilem na niej rok i nie mialem problemu,
choc wiedzialem, ze jest lekko zgieta. Po zdjeciu opony i tarcz i
zalozeniu ich od nowa - shimmy pojawilo sie. Nowa felga - zniknelo.
Aha, nowe lozyska glowki ramy tez mialem, wymienione nie z powodu
shimmy tylko zawalenia przegladu technicznego MOT

13 Data: Pa?dziernik 08 2009 14:24:42
Temat: Re: Drgania kierownicy w zakrêtach...
Autor: juhass 

 pisze:
<ciach..>

Aha, nowe lozyska glowki ramy tez mialem, wymienione nie z powodu
shimmy tylko zawalenia przegladu technicznego MOT

Na przegl±dzie stwierdzili u Ciebie luzy na ³o¿ysku? Jakie Ty te luzy mia³e¶- ko³o siê widzialnie przesuwa³o przód/ ty³??? ;)


--
Pozdrawiam:
juhass (vfr800)
gliwice/trzebinia

14 Data: Pa?dziernik 08 2009 06:59:39
Temat: Re: Drgania kierownicy w zakrêtach...
Autor: frank.castle0407@googlemail.com 

On Oct 8, 1:24 pm, juhass  wrote:

 pisze:
<ciach..>

> Aha, nowe lozyska glowki ramy tez mialem, wymienione nie z powodu
> shimmy tylko zawalenia przegladu technicznego MOT

Na przegl±dzie stwierdzili u Ciebie luzy na ³o¿ysku? Jakie Ty te luzy
mia³e¶- ko³o siê widzialnie przesuwa³o przód/ ty³??? ;)

Pojechalem do Hondy, podniesli kolo, poruszali nim na boki, wyczuli
wyrobione bieznie lozyska, dokladnie tak jak opisalem. A ze badania sa
nieco bardziej rygorystyczne w UK niz w PL - ja tam sie ciesze :)

15 Data: Pa?dziernik 09 2009 07:21:07
Temat: Re: Drgania kierownicy w zakrêtach...
Autor: Tytus z fabryki 

Siemka
 "juhass"
Na przegl±dzie stwierdzili u Ciebie luzy na ³o¿ysku? Jakie Ty te luzy
mia³e¶- ko³o siê widzialnie przesuwa³o przód/ ty³??? ;)

Kolega nadaje z UK a tam nie jest norma przyjezdzanie na badanie techniczne
bez pojazdu do badania.

T

16 Data: Pa?dziernik 09 2009 08:33:24
Temat: Re: Drgania kierownicy w zakrêtach...
Autor: juhass 

Tytus z fabryki pisze:
<ciach>

Kolega nadaje z UK a tam nie jest norma przyjezdzanie na badanie techniczne bez pojazdu do badania.

T



No w³a¶nie nie skojarzy³em, ze z UK. U nas niestety tak prêdko nie bêdzie... Inna mentalno¶æ, inna kultura techniczna- no i nie widzia³em dot±d diagnosty na stacji maj±cego pojêcie o motocyklach...


--
Pozdrawiam:
juhass (vfr800)
gliwice/trzebinia

17 Data: Pa?dziernik 09 2009 02:42:56
Temat: Re: Drgania kierownicy w zakrêtach...
Autor: maciek 

Wracajac do tematu to ja mam tak ze mam drgania kiery w zakretach a
szczegolnie brutalnie czuje je jak w zakrecie zlapie jakas nierownosc.
Drugi objaw jest taki ze jak zloze sie w zakreta troszeczke glebiej to
w pewnym momencie szybko zaczyna ciagnac mnie do gleby i jak nie wroce
to mnie wyjebie.
Trzeci objaw jest taki ze jak jade prosto po deszczu i przejezdzam
(codziennie) przez metalowe laczenia wiaduktu (ok 1.5m) to motocykl
robi krotkiego szybkiedo 'wezyka' i wraca na swoje miejsce. Na drugim
sprzecie sie tak nie dzieje a i na tym wczesniej tak nie bylo.

Ja to wszystko lacze z lozyskiem glowki ramy ale probowalem regulowac
je z 10 razy i ciagle jest zle (lozysko jest nowe ale nie oryginalne
hondowskie)

Sprzet o ktorym pisze to Blackbird.

Czy to co napisalem w oczywisty sposob jest efektem zle zalozonego/
dociagnietego lozyska?
Czy przy takich objawach mozliwy jest problem z felga, wywazeniem
kola, przednim zawieszeniem (lagi, polki)?

Dajcie znac bo jak to lozysko to kupie drugie w Hondzie i wymienie.
Moze macie jakies inne pomysly?

Pozdro

Maciek

18 Data: Pa?dziernik 13 2009 07:37:19
Temat: Re: Drgania kierownicy w zakrêtach...
Autor: frank.castle0407@googlemail.com 


Dajcie znac bo jak to lozysko to kupie drugie w Hondzie i wymienie.
Moze macie jakies inne pomysly?

ja sie tylko odniose do tego akapitu. Nie kupuj w Hondzie. Sprawdz
oznaczenie swojego oryginalnego (u kogos, w hondzie) i kup w sklepie z
lozyskami. W moim przypadku to bylo lozysko TOYO z podanymi (wybitymi)
wymiarami na biezni - jak kazde lozysko. Nie dosc, ze 2 razy drozsze,
to jeszcze Honda do Hornetki daje lozyska kulkowe zamiast stozkowych.
Nastepnym razem juz nie kupie zadnego lozyska w Hondzie.

19 Data: Pa?dziernik 13 2009 08:13:30
Temat: Re: Drgania kierownicy w zakrêtach...
Autor: maciek 

On Oct 13, 3:37 pm,
 wrote:

ja sie tylko odniose do tego akapitu. Nie kupuj w Hondzie. Sprawdz
oznaczenie swojego oryginalnego (u kogos, w hondzie) i kup w sklepie z
lozyskami. W moim przypadku to bylo lozysko TOYO z podanymi (wybitymi)
wymiarami na biezni - jak kazde lozysko. Nie dosc, ze 2 razy drozsze,
to jeszcze Honda do Hornetki daje lozyska kulkowe zamiast stozkowych.
Nastepnym razem juz nie kupie zadnego lozyska w Hondzie.

No w zasadzie to ja mam nowe lozyska stozkowe do tej hondy ale jednak
wartosc dociagu takiego nieoryginalnego lozyska bedzie inna niz w
ksiazce serwisowej a zakladam ze jedna z przyczyn tego, ze motocykl mi
ledwo jezdzi jest wlasnie to, ze lozysko nie jest dociagniete z
odpowidnia sila. Jest albo za ciasno albo za luzno... jakbym mial
lozysko z hondy to bym dokrecil tak jak ksiazka kaze i jezeli nadal
mialbym problem z prowadzeniem to szuklabym przyczyny gdzies
indziej...
Ogolnie to tyle juz w tym grzebalem ze troche mi sie nie chce juz nic
z tym robic. Chyba zepchne grata to rowu i zostawie...

maciek

20 Data: Pa?dziernik 13 2009 21:27:05
Temat: Re: Drgania kierownicy w zakrętach...
Autor: Kuczu 

maciek pisze:

No w zasadzie to ja mam nowe lozyska stozkowe do tej hondy ale jednak
wartosc dociagu takiego nieoryginalnego lozyska bedzie inna niz w
ksiazce serwisowej a zakladam ze jedna z przyczyn tego, ze motocykl mi
ledwo jezdzi jest wlasnie to, ze lozysko nie jest dociagniete z
odpowidnia sila.

Lozyska tego typu maja to do siebie ze nie da sie okreslic dokladnie sily wymaganej przy dokrecaniu. One po prostu maja miec okreslony luz. A to czy wymaga to dokrecania z momentem x czy y Nm ma tu drugorzedne znaczenie. Ktos po prostu musi Ci porzadnie dociagnac te lozyska i bedzie git. Insza inszosc czy calosc zostala przy wymianie prawidlowo zlozona. Zakladam iz tak lecz przeciez moge sie mylic w tej kwestii.

--
Kuczu

LOUD BLACK PIPES SAVE LIVES !!
Harley Davidson FXR-C 666 Edition
www.bikepics.com/members/kuczu/87fxr/

21 Data: Pa?dziernik 20 2009 03:22:21
Temat: Re: Drgania kierownicy w zakrêtach...
Autor: maciek 

No to jednak sie wzialem ze to wczoraj wieczorem i rozlozylem przod,
zdjalem lagi, odkrecilem lozysko, sprawdzilem wszystko czy nie
popekane itd...

Teraz interesujaca czesc... Przy dokrecaniu glowki ramy zauwazylem ze
tylko dokrecenie reka (bez uzycia klucza) pozwala na swobodny, pelny
skret miedzy dwoma ogranicznikami. Jak tylko staralem sie dociagnac
kluczem (bardzo lekko) lozyska zaczynaly pracowac duzo ciezej. Dodam
ze sa to lozyska stozkowe.

Poskladalam i rano pojezdzilem - wiekszosc drgan, szarpan etc ustala.

Pojezdze pare dni i moze leciutko dociagne to lozysko.

Czy to jest jakas standardowa zaleznosc ze stozkowe dokreca sie lzej?

22 Data: Pa?dziernik 20 2009 03:58:12
Temat: Re: Drgania kierownicy w zakrêtach...
Autor: gonzik 

On 20 Pa¼, 12:22, maciek  wrote:


Czy to jest jakas standardowa zaleznosc ze stozkowe dokreca sie lzej?

Ale nie powinno byc wartosci dociagniec w serwisowce?

Jesli przy podanych wartosciach cos jest nie tak. To mysle ze lozyska
moga byc wadliwe. A tak w ogole nasmarowales te lozyska?

Pozdr,
Gonzik.

23 Data: Pa?dziernik 20 2009 04:12:57
Temat: Re: Drgania kierownicy w zakrêtach...
Autor: maciek 

On Oct 20, 11:58 am, gonzik  wrote:

Jesli przy podanych wartosciach cos jest nie tak. To mysle ze lozyska
moga byc wadliwe. A tak w ogole nasmarowales te lozyska?

Wartosci podane w ksiazce dotycza oryginalnych lozysk kulkowych.
Lozyska oczywiscie nasmarowalem.
To nie pierwszy moj motocykl ani nie pierwsze lozysko ale tak
problematycznego to nie mialem jak do tej pory..

Dlatego pomyslalem ze to moze wlasnosc lozysk stozkowych ze potrzebuja
byc wyjatkowo lekko scisniete.

maciek

24 Data: Pa?dziernik 20 2009 13:56:50
Temat: Re: Drgania kierownicy w zakrętach...
Autor: KJ SiÅ‚a Słów 

maciek pisze:

To nie pierwszy moj motocykl ani nie pierwsze lozysko ale tak
problematycznego to nie mialem jak do tej pory..

Dlatego pomyslalem ze to moze wlasnosc lozysk stozkowych ze potrzebuja
byc wyjatkowo lekko scisniete.

Pierwsza nakretka, ta ktora ustala wielkosc 'scisniecia" lozysk w ZX10 (ktory mial stozkowe lozyska) miala moment dokrecajacy na pogranicy smiesznosci - mocowalo sie klucz, wieszalo na nim szmate i czekalo az wiatr w nia dmuchnie w dobra strone - i to bylo mniej wiecej tyle Nm co fabryka kazala :-)

I chyba po 1 kkm powinno sie jeszcze raz skrecic zeby skasowac ewentualne luzy.

Ale powyzej tej nakretki byla  podkladka zabezpieczajaca przed obroceniem sie dolnej nakretki a potem cala reszta - gorna polka i normalna nakretka.

No a u Ciebie to ile jest tych nakretek ?

KJ

25 Data: Pa?dziernik 20 2009 05:40:55
Temat: Re: Drgania kierownicy w zakrêtach...
Autor: maciek 

On Oct 20, 12:56 pm, KJ Si³a S³ów  wrote:

No a u Ciebie to ile jest tych nakretek ?

No 2 normalnie a pomiedzy ta uszata podkladka.

Z tego co tu napisano wnioskuje ze tak po prostu czasem jest ze
lozysko musza byc ledwo scisniete zeby ich praca nie zaburzala
prowadzenia motocykla. Widac zalezy od lozyska i wartosc z ksiazki
mozna sobie wsadzic.

Gadalem niedawno o tym z 'przemechanikiem' hondy i on mowi ze ich
sposob to dokrecic na te 25Nm, pozniej odpuscic troche i jeszcze raz
dokrecic na 18Nm. On tez mi powiedzial ze wartosci z ksiazki sa sporo
przesadzone... I badz tu madry. Acha zaznaczyl ze ten sposob ma
zastosowanie przy nowych lozyskach kulkowych.

No w kazdym wypadku na razie jakos to jezdzi.

Dzieki za wynurzenia!

26 Data: Pa?dziernik 20 2009 04:53:27
Temat: Re: Drgania kierownicy w zakrêtach...
Autor: gonzik 

On 20 Pa¼, 13:12, maciek  wrote:

Sorry, faktycznie nie przesledzilem watku...


Dlatego pomyslalem ze to moze wlasnosc lozysk stozkowych ze potrzebuja
byc wyjatkowo lekko scisniete.

cos znalazlem na forach ST:
http://www.st-owners.com/forums/showthread.php?p=695744

"Remember Low torq numbers on the tappered bearing resist the urge to
snug them up as you will make them to tight."

Tu jest cos z CBR xx:
http://www.cbrxx.com/suspension-tires-wheels-brakes/2871-changed-out-my-head-bearings-friday-night.html
"You also dont need to torque it up with a torque wrench as it is
adjusted by feel. Just have to make it snug removing al slack and
check that it turns easily then lock it up there. The factory specs
are a little over tight."

Czyli w sumie masz racje. Legko dokrecic i skontrowac, tak mowia.

Pozdr,
Gonzik.

27 Data: Pa?dziernik 20 2009 06:03:23
Temat: Re: Drgania kierownicy w zakrêtach...
Autor: gonzik 

On 20 Pa¼, 14:15, Kuczu  wrote:

gonzik pisze:

> Ale nie powinno byc wartosci dociagniec w serwisowce?

Ale czytasz czasami czy tylko piszesz ?

Przeca napisalem ze nie przeczytalem i wogole sorewicz.

> Jesli przy podanych wartosciach cos jest nie tak. To mysle ze lozyska
> moga byc wadliwe.

Sam jestes wadliwy ;)

Nikt nie jest pozbawiony wad...;-)

Pzdr,
Gonzik.

28 Data: Pa?dziernik 08 2009 12:37:04
Temat: Re: Drgania kierownicy w zakrętach...
Autor: kakmar 

Dnia 07.10.2009 trud  napisa³/a:

Czasami jak z jakiegoś powodu odpuszczę gaz w zakręcie to zaczyna mi
nieprzyjemnie drgać kierownica. W sensie ko³em trzepie na boki.
Czy to normalne zachowanie? Bo mam wra¿enie ¿e coÅ› jest nie tak.

Mój typ to ³o¿yska g³ówki ramy, bo. Gdy odpuÅ›cisz gaz, obciÄ…¿asz
przednie kolo, masz jednoczeÅ›nie skrÄ™conÄ… kierownicÄ™. Zniszczone bie¿nie
powodujÄ… ¿e kulki/rolki chcÄ… wrócić w miejsce w którym kierownica jest
prosto. Co mo¿e powodować telepanie w czasie skrÄ™cania.

Sprawdzenie jest banalne i da siÄ™ poczuć, ¿e kierownica ma swój bardziej
ulubiony stan, na wprost, coś jak amor skrętu ;)

Lub rozebrać i zajrzeć. Te¿ zwykle niewiele roboty.

--
kakmaratgmaildotcom

29 Data: Pa?dziernik 12 2009 14:59:59
Temat: Re: Drgania kierownicy w zakrêtach...
Autor: grzech 

Czasami jak z jakiego¶ powodu odpuszczê gaz w zakrêcie to zaczyna mi
nieprzyjemnie drgaæ kierownica. W sensie ko³em trzepie na boki.
Czy to normalne zachowanie? Bo mam wra¿enie ¿e co¶ jest nie tak.


Nie zawsze drgania z przodu s± spowodowane tym co by siê wydawa³o oczywiste:)
Sprawd¼ dok³adnie tylne ko³o - g³ównie szprychy. Najlepiej popukaæ czym¶ w ka¿d±.
Ja tak d³ugo upatrywa³em wady z przodu, ¿e skoñczy³o siê wymian± tylnego ko³a:(

zulus
vl800

30 Data: Pa?dziernik 13 2009 00:03:08
Temat: Re: Drgania kierownicy w zakrêtach...
Autor: Jasio 

U¿ytkownik "grzech" napisa³ w wiadomo¶ci

Sprawd¼ dok³adnie tylne ko³o - g³ównie szprychy. Najlepiej popukaæ czym¶ w ka¿d±.
Ja tak d³ugo upatrywa³em wady z przodu, ¿e skoñczy³o siê wymian± tylnego ko³a:(

On ma takie zajebiste szprychy, ¿e mo¿e sobie opukiwaæ ka¿d± dwa razy.
A pukniêæ razem bêdzie 6. To nie chopper, panie kolego tylko Honda XX.


--
Jasio
vx etz
Jesli wyszlo Ci raz, sprobuj raz jeszcze.
FAQ: http://www.riders.pl/wacko/wakka.php?wakka=MotocykloweFAQ&v=qvj

31 Data: Pa?dziernik 13 2009 08:51:12
Temat: Re: Drgania kierownicy w zakrêtach...
Autor: grzech 

On ma takie zajebiste szprychy, ¿e mo¿e sobie opukiwaæ ka¿d± dwa razy.
A pukniêæ razem bêdzie 6. To nie chopper, panie kolego tylko Honda XX.


gogiel na bj250 powiedzia³ ¿e to kawa estrella - a ta jest na szprychach:)

zulus
vl800

32 Data: Pa?dziernik 13 2009 12:12:34
Temat: Re: Drgania kierownicy w zakrêtach...
Autor: Jasio 

U¿ytkownik "grzech" napisa³ w wiadomo¶ci

On ma takie zajebiste szprychy, ¿e mo¿e sobie opukiwaæ ka¿d± dwa razy.
A pukniêæ razem bêdzie 6. To nie chopper, panie kolego tylko Honda XX.


gogiel na bj250 powiedzia³ ¿e to kawa estrella - a ta jest na szprychach:)

Racja, ja post maæka wzi±³em za przypomnienie tematu.
Przepraszam za zamieszanie.


--
Jasio
vx etz
Jesli wyszlo Ci raz, sprobuj raz jeszcze.
FAQ: http://www.riders.pl/wacko/wakka.php?wakka=MotocykloweFAQ&v=qvj

Re: Drgania kierownicy w zakrętach...



Grupy dyskusyjne