Grupy dyskusyjne »
Migająca kontrolka akumulatora
Migająca kontrolka akumulatora
1 | Data: Sierpien 29 2010 09:26:56 |
Temat: MigajÄ ca kontrolka akumulatora | |
Autor: Pablo | Od jakiegoĹ czasu w mojej Carismie, momentami kilkakrotnie miga mi kontrolka akumulatora. 2 |
Data: Sierpien 29 2010 09:51:40 | Temat: Re: Migajšca kontrolka akumulatora | Autor: J.F. | On Sun, 29 Aug 2010 09:26:56 +0200, Pablo wrote: Od jakiegoś czasu w mojej Carismie, momentami kilkakrotnie miga mi Odwiedzic elektryka ... albo kupic drugi alternator i profilaktycznie zmienic. Szczotki rozumiem sprawdzono i sie nie koncza ? Moglo sie np urwac uzwojenie wirnika i nie zawsze kontaktuje. J. 3 |
Data: Sierpien 29 2010 09:55:12 | Temat: Re: Migająca kontrolka akumulatora | Autor: Olek | On 2010-08-29 09:26, Pablo wrote: Od jakiegoś czasu w mojej Carismie, momentami kilkakrotnie miga mi zmień mechanika 4 |
Data: Sierpien 29 2010 12:06:38 | Temat: Re: MigajÄ
ca kontrolka akumulatora | Autor: daxus | W dniu 29-08-2010 09:26, Pablo pisze: Od jakiegoĹ czasu w mojej Carismie, momentami kilkakrotnie miga mi Mam Forda Focus II TDCI z 2006r - kupiłem we wrzesniu 2009r - 78 tys. km przebiegu. 2 miesiÄ ce temu miałem identyczne objawy - czasami na kilka sekund mrygnÄła mi kontrolka akumulatora w trakcie jazdy. MyĹlałem, że to bzdura i nic z tym nie zrobiłem. Po około tygodniu samochód stanÄ ł mi na dwupasmówce we Wrocławiu. Dobrze, że mam AC+Assistance - laweta do najbliższego samochodziaża elektryka. Diagnoza po 1 minucie - alternator padł. Nie da siÄ naprawiÄ bo Ford nie zapewnia żadnych czÄĹci zamiennych do alternatorów. Regenerowany to ok 450zł wiÄc gra niewarta Ĺwieczki. Musiałem kupiÄ nowy - 620zł + wymiana 100zł=720zł. Lepiej zmieĹ mechanika :) 5 |
Data: Sierpien 29 2010 15:45:19 | Temat: Re: Migająca kontrolka akumulatora | Autor: Stolat |
Lepije zmienić mechanika. Ja miałem to samo w mk1, koszt to chyba było z 1000 zł w ASO. Pojechałem do pana Kazia, robocizna wyjęcie, naprawa, złożenie 120 zł. Uszkodzony regulator z szczotkotrzymaczem oryginał 230 MAgnetto Morelli ( super sklep dla elktryków na Dąbrowskiego) Łącznie 350 zł. Faet mi to zrobił w jeden dzień a ASO najbliższy wolny termin na diagnostykę miało za tydzień !!!!. A jak się pytałem czy mają alternator na stanie to powiedzieli, że nie i że jak trzeba będzie zamówić to oczekiwanie tydzień!..... Łącznie wychodziło że 2 tygodnie będe bez samochodu..... Kiedy wkońcu ktoś tą mafią rozwiąże....... Pozdrawiam Michał 6 |
Data: Sierpien 29 2010 20:54:03 | Temat: Re: Migajďż˝ca kontrolka akumulatora | Autor: daxus | W dniu 29-08-2010 15:45, Stolat pisze: Uďż˝ytkownik napisaďż˝ w wiadomoďż˝ciCzyli jednak alternator Focusa I da sie naprawiÄ ? Bo mi mechanik mówił, że nie ma skÄ d wziÄ ć czÄĹci zamiennych bo nie ma na rynku, ale to do Focusa II, hmmm... 7 |
Data: Sierpien 29 2010 21:18:21 | Temat: Re: Migaj?ca kontrolka akumulatora | Autor: Stolat |
Czyli jednak alternator Focusa I da sie naprawić ? Mk1 da się naprawić, tylko musiałem iśc do sklepu z regulatorami z wygrzebanym elementem. Nikt nie ma wyłączności na produkowane elemnty, teraz wszytko powstaje z klocków "lego" i części są tylko trzeba poszukać lub udac się do sklepu gdzie znają się na rzeczy. Nawet są katalogi z zamiennikami do alternatów znaycz części. Skoro napisałeś, że śa regenrowane alternatory to muszą skądś brać części? A apropos mechaników ja wymieniałem dwu masówkę i oryginał luki (komplet tarcza, dwumasówka, wysprzęglik) powiedziałem że kupiłem za 1100 zł to nikt mi nie wierzył i się smiali ze mnie.... Dzownili do swoich najtańśzych hurtowni i tam było najtaniej za 1800 ...... Dopiero jak im fakture pokazałem to im mina zrzedła..... Tera panie jak sam o coś nie zadbasz to nic z tego nie będzie..... Takie czasu szukanie tez kosztuje więc nikt za darmo tego nie będzie robić. Pzodrawiam Michał 8 |
Data: Sierpien 29 2010 19:13:47 | Temat: Re: Migająca kontrolka akumulatora | Autor: Michał | Pablo napisał(a): Od jakiegoĹ czasu w mojej Carismie, momentami kilkakrotnie miga mi mi w reno się pasek ślizgał jak się przywaliło w kałuże i się trochę wody jakoś dostało. Więc jak auto potrzebowało akurat dużo prądu na jakimś zakręcie się przywaliło po kałuży to się potrafiło na chwilę paskiem poślizgać, czego ze środka nie było słychać w trakcie jazdy. pozdrawiam. -- Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/ |
Re: Migająca kontrolka akumulatora
Galerie zdjęć
Newsletter