Właśnie na TV-puls 'leci se' Mad Max'
Nic nowego, pewnie ;któryśtam' raz z rzędu, ale po raz pierwszy zacząłem się zastanawiać co to za motocykle 'występują' w filmie
Co to za moto pali gumę w kółko a potem "leci na gumie"?
Cy ten motocykl w rzeczywistości to potrafi czy to tylko FX?
Rozpoznajecie?
bo ja nie...:(

--
pozdro
tadzik

Dnia 25 - 12 - 2013 (środa) o godzinie 22:49, tadzik napisał(a):

Właśnie na TV-puls 'leci se' Mad Max'
[...]
Rozpoznajecie?

Oczywiście :-) W filmie zagrały głównie Kawy: Kawasaki KZ 1000, Z 1000, Z
900, KH 250 i zabłąkana Honda CB 750 Four. Ten od wheelie i palenia gumy,
to Z 900.

A tu masz źródło mojej wiedzy :-)
http://www.imcdb.org/movie_79501-Mad-Max.html
http://www.madmaxmovies.com/cars/madmax/index.html
 
--
Yorick
MG Nevada 750,

W dniu 27-12-2013 12:39, Yorick pisze:

W filmie zagrały głównie Kawy: Kawasaki KZ 1000, Z 1000, Z
900, KH 250 i zabłąkana Honda CB 750 Four. Ten od wheelie i palenia gumy,
to Z 900.

Aa, czyli kryptoreklama!
No chyba, że to takie porządne motory były, albo nie było konkurencji?
No bo w 'dzisiejszych' czasach/filmach to wszyscy bohaterowie na dukatach jeżdżą :)
Weźmy taki Wolverine; po śniegu z przeciwskrętem i z piskiem opon Diavelem zasuwa! Wot technika, nie to co jakieśtamstarekawy ;)

--
pozdro
tadzik

Aa, czyli kryptoreklama!
No chyba, że to takie porządne motory były, albo nie było konkurencji?
No bo w 'dzisiejszych' czasach/filmach to wszyscy bohaterowie na dukatach jeżdżą :)
Weźmy taki Wolverine; po śniegu z przeciwskrętem i z piskiem opon Diavelem zasuwa! Wot technika, nie to co jakieśtamstarekawy ;)

amrykany jezdza albo europejskimi albo hd, nie lubia sie z japonia

W dniu 2013-12-27 14:58, tadzik pisze:

W dniu 27-12-2013 12:39, Yorick pisze:

W filmie zagrały głównie Kawy: Kawasaki KZ 1000, Z 1000, Z
900, KH 250 i zabłąkana Honda CB 750 Four. Ten od wheelie i palenia gumy,
to Z 900.

Aa, czyli kryptoreklama!
No chyba, że to takie porządne motory były, albo nie było konkurencji?
No bo w 'dzisiejszych' czasach/filmach to wszyscy bohaterowie na
dukatach jeżdżą :)
Weźmy taki Wolverine; po śniegu z przeciwskrętem i z piskiem opon
Diavelem zasuwa! Wot technika, nie to co jakieśtamstarekawy ;)

Sam jesteś starorękaw!:))

A tam zaraz kryptoreklama, ja sie wychowałem w tamtych czasach, wtedy to były sprzęty marzeń, jak po Junakach ,M-72 stadzie WSK, i Jawach dorwałem CB 250 super sport, czy CB 400 four to czułem się jak Mad Max jadąc po Broniewskiego na Żoliborzu .
(sorki Mad Max:) )
A dziś, dziś takim konkretnym staro japońskim kompresorem bym nie pogardził:)
Włoszczyzna nigdy mnie nie nęciła, oprócz  California 1100.

Ale co zrobić, jedni jeżdżą w skórach ,inni w goreteksach :)P

--
z Komsomolskim "Czuwaj" :)
Tomek
"Four wheels move the body, two wheels move the soul.."
XX' Czarnula