MotoGP spoiler
1 | Data: Wrzesien 28 2008 15:28:19 |
Temat: MotoGP spoiler | |
Autor: BartekGSXF | Witam 2 |
Data: Wrzesien 28 2008 20:46:33 | Temat: Re: MotoGP spoiler | Autor: Domino, Otwock. |
Witam Hau Hau. Szczekanie ze ktos zostal mistrzem przez przypadek jest malo powazne. Uwielbiam Rossiego, Stonera tak sobie (od gp Laguna S.), a Hayden jest w porzadku :P -- Pozdrawiam, Dominik. M900 3 |
Data: Wrzesien 28 2008 22:09:12 | Temat: Re: MotoGP spoiler | Autor: Jarecki [KenLee] | Użytkownik "BartekGSXF" napisał w I co?? :D *** I git !!! ;))))) Przy okazji pobil rekord zwyciestw w klasie krolewskiej nalezacy dotad do legendarnego Ago i zostal jedynym zawodnikiem z tytulami w 500, 990 i 800. Jedynego rekordu, ktorego nie pobije to ilosc zwyciestw w ogole- bo ten pozostanie u Agostiniego, gdyz dzisiaj nie startuje sie juz kilku klasach na raz. Pozdr Jarecki [KenLee] + Mecha-Orange EXC 400 4 |
Data: Wrzesien 28 2008 19:22:41 | Temat: Re: MotoGP spoiler | Autor: AlFire | BartekGSXF wrote: Witam jest genialnie - brawo dla Yamahy -- AlFz1 5 |
Data: Wrzesien 29 2008 12:55:57 | Temat: Re: MotoGP spoiler | Autor: (pj) | BartekGSXF pisze: Witam Sam (?) to troche "podkrecal" plotkami o przejsciu do WRC, czy wrecz F1 (! :-o ), itp... Hayden przypadkowo, a to - to sam odszczekaj! Jak mozna twierdzic, ze da sie wygrac tytul mistrza swiata "przypadkowo"?! Nie kumam... :-[ Takie same brednie wypisywano kiedys o KRJr... Mniej spektakularnie, to moze, ale - przyadkowo?! - bez sensu... Stoner dzieki motocyklowi i klopotom z oponami Yamahy w zeszlym roku. Tiaa.. i jeszcze dzieki epidemii czarnej ospy w Czadzie i Górnej Wolcie... Normalnie czapki z glow. Tu się zgodzę. Choć nie bardzo lubie VR (teraz moze troche "dojrzal" i te malpiaste wlosy przycial :-P ) - to bez wątpienia WYBITNY jeździec, który już przeszedł do historii MotoGP. Szapo-ba! -- pozdr pj gsx1300r 6 |
Data: Wrzesien 29 2008 13:28:29 | Temat: Re: MotoGP spoiler | Autor: BartekGSXF |
No to sobie wyobraz, ze ciagle ktos regularnie przyjezdza na 6 miejscu a inni raz wygrywaja a raz nie koncza wyscigu z takiego czy innego powodu. Ten co ciagle jest 6 jest tylko takim wyrobnikiem, nie pokazuje niczego tylko dojezdza. Zasluzy na mistrzostwo? To troche jak w koszykowce z Bullsami. Bez MJ nie wygrywaliby tyle razy finalow. Dzieki jego geniuszowi potrafili pokonac inne zespoly. VR to ma, Stoner tez, moze Pedrosa ale nie Hayden.Hayden przypadkowo, Takie same brednie wypisywano kiedys o KRJr... Mniej spektakularnie, to moze, ale - przyadkowo?! - bez sensu...IMO przypadkowo, bo rownie dobrze mogl byc to inny zawodnik. Hayden niczym sie nie wyroznial. Gdyby VR sie nie wyglebil, to nie bylby mistrzem. Gdyby tamten ostatni wyscig rozstrzygnal w walce z Dr to by nie byl przypadek :P Stoner dzieki motocyklowi i klopotom z oponamiA o tym to nie wiedzialem ;) OIDP to w zeszlym sezonie Stoner mial bezkonkurencyjny motocykl. Niczego mu nie ujmujac, to potrafil ten fakt idealnie wykorzystac. Ale zobacz co sie dzieje teraz, w tym sezonie. Oba motocykle sa podobne w osiagach, kto teraz czesciej wygrywa? Nic dodac, nic ujac. Poczekamy do przyszlego sezonu, zobaczymy jak sie bedzie sprawowac nowe kawasaki.Normalnie czapki z glow. -- pozdr May the Force be with You BartekGSXF AVE 1,8 EL 7 |
Data: Wrzesien 29 2008 14:19:48 | Temat: Re: MotoGP spoiler | Autor: Jarecki [KenLee] | Użytkownik "(pj)" napisał Jak mozna twierdzic, ze da sie wygrac tytul mistrza swiata *** Przypadkowo to zle slowo. Przypadkowo mozna bylo kiedys wygrac suchy wyscig ktory przeradza sie po starcie w mokry- wybierajac od startu opony "wet". Z Mistrzostwem sie tak nie da. Ale roznica jest. Chodzi raczej o jednosezonowa zwyzke formy, ktora potem znika jak kamfora. Historia zna wielu jednosezonowych mistrzow i tylko nielicznych, ktorzy powtarzali swoj sukces. Kto dzis jeszcze wspomina takie nazwiska jak Dirk Raudies, Emilio Alzamora, KRj czy nawet Alex Criville (choc u niego trudno mowic o jednosezonowosci). Natomiast Agostini, Rainey, Lawson, Doohan czy wreszcie Rossi to juz inna bajka. Sa tez tacy ktorzy zdobyli niewiele tytulow mistrzowskich, ale wola walki i iloscia zwyciestw (i gleb) zjednali sobie pamiec i serca: Kevinn Schwantz, Tetsuya Harada, Nobby Ueda czy wreszcie Nori Haga (SBK). I ja tez wiekszy szacun zywie dla Hagi, ktory bez tytulu moze pochwalic sie wieksza liczba zwyciestw od niejednego mistrza, niz Alzomory, ktory swoj tytul zdobyl nie stajac przez caly sezon ani razu na najwyzszym stopniu podium. Mistrz jest mistrzem i to nie ulega dyskusji, ale moze nalezaloby wprowadzic kategorie Arcymistrza- wtedy latwo byloby rozroznic, kto gra w jakiej lidze :) Pozdr Jarecki [KenLee] + Mecha-Orange EXC 400 8 |
Data: Wrzesien 29 2008 14:39:27 | Temat: Re: MotoGP spoiler | Autor: BartekGSXF |
*** Przypadkowo to zle slowo. Mistrz jest mistrzem i to nie ulega dyskusji, ale moze nalezaloby wprowadzic kategorie Arcymistrza- wtedy latwo byloby rozroznic, kto gra w jakiej lidze[ciachanie] oo tototo. Prawie Za sezon 2006 : Rossi 5 zwyciestw, 4 II, 1 III, i 4 razy nie ukonczyl z powodu defektu. Hayden 2 zywciestwa, 3 II, 5 III i 1 nie ukonczyl bo wyglebil. Co najciekawsze 8 razy na podium stawal Capirossi a 7 razy Melandri, 10 razy Hayden. OIDPoliczylem ;) ponadto 3 razy zwyciezal Capirex Wiec IMO zupelnie przypadkowo sie KFC udalo. :) Zdanie zmienie jak uda mu sie drugi raz. -- pozdr May the Force be with You BartekGSXF AVE 1,8 EL 9 |
Data: Wrzesien 29 2008 20:49:45 | Temat: Re: MotoGP spoiler | Autor: AlFire | BartekGSXF wrote:
sorki, ostatni wyscig i mistrza uglebil w sposob amatorski. Hayden 2 zywciestwa, 3 II, 5 III i 1 nie ukonczyl bo wyglebil. ale mial najlepsze srednie czasy - kiedys sie zdobym na wylicznie tego po odcieciu 3 najgorszych (czyli DNFow de facto) wystapien. poszukaj w archiwum. 10 |
Data: Wrzesien 30 2008 09:36:40 | Temat: Re: MotoGP spoiler | Autor: BartekGSXF |
sorki, ostatni wyscig i mistrza uglebil w sposob amatorski.W amatorski? OIDP jechal za jakas ciuma na kawasaki i wyprzedzajac od zewnetrznej mial uslizg przodu. No ale co z tego, ze mial czasy. Przeciez w tym sporcie nie liczy sie czas , tylko liczba zwyciestw.Hayden 2 zywciestwa, 3 II, 5 III i 1 nie ukonczyl bo wyglebil. Zdobywasz punkty za miejsce. VR mial najwiecej zwyciestw. KFC mial ich najmniej. Dla mnie nie zasluzyl na mistrzostwo. To tylko taki przecietniak. Zobacz jak mu idzie w tym sezonie, w poprzednim sezonie tez nie szlo mu najlepiej. Powtorze, jak zdobedzie I miejsce drugi raz to odwolam to co teraz pisze :) -- pozdr May the Force be with You BartekGSXF AVE 1,8 EL 11 |
Data: Wrzesien 30 2008 09:48:54 | Temat: Re: MotoGP spoiler | Autor: Mariusz Kruk | epsilon$ while read LINE; do echo \>"$LINE"; done < "BartekGSXF" No ale co z tego, ze mial czasy. Przeciez w tym sporcie nie liczy sie czas Nie. W tym sporcie liczą się punkty, a nie liczba zwycięstw. -- [-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- ] I am Solo of Borg: You will be assimila- [ ] ted...trust me. [ http://epsilon.eu.org/ ] [-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- ] 12 |
Data: Wrzesien 30 2008 09:53:28 | Temat: Re: MotoGP spoiler | Autor: BartekGSXF |
epsilon$ while read LINE; do echo \>"$LINE"; done < "BartekGSXF"Dla mnie licza sie zwyciestwa. Pozniej punkty, dlatego uwazam, ze KFC nie zasluzyl na mistrzostwo. Zreszta, rownie dobrze mogl to byc Capirossi albo Melandri, tylko przypadek sprawil, ze to nie byli oni. Ale to jest moje zdanie. -- pozdr May the Force be with You BartekGSXF AVE 1,8 EL 13 |
Data: Wrzesien 30 2008 10:00:16 | Temat: Re: MotoGP spoiler | Autor: Mariusz Kruk | epsilon$ while read LINE; do echo \>"$LINE"; done < "BartekGSXF" Dla mnie licza sie zwyciestwa.No ale co z tego, ze mial czasy. Przeciez w tym sporcie nie liczy sieNie. W tym sporcie liczą się punkty, a nie liczba zwycięstw. No widzisz. A dla przedpiścy liczyły się czasy. Co nie zmienia faktu, że oficjalnie liczą się punkty. Pozniej punkty, dlatego uwazam, ze KFC nie Oczywiście. Podobnie jak Rossi w tym roku nie zasłużył na mistrzostwo, bo nie ma czerwonego ani zielonego motocykla. -- \-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- / I speak Esperanto like a native. | | | http://epsilon.eu.org/ | /-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- \ 14 |
Data: Wrzesien 30 2008 10:15:42 | Temat: Re: MotoGP spoiler | Autor: BartekGSXF |
No widzisz. A dla przedpiścy liczyły się czasy.Pewnie, co nie zmienia faktu, ze IMO nie zasluzyl. Oczywiście. Podobnie jak Rossi w tym roku nie zasłużył na mistrzostwo,Ok, jesli tamto bylo dla mnie zrozumiale, to tego ani w zab nie rozumiem. O co Ci chodzi? Co ma do tego kolor motocykla? -- pozdr May the Force be with You BartekGSXF AVE 1,8 EL 15 |
Data: Wrzesien 30 2008 10:28:52 | Temat: Re: MotoGP spoiler | Autor: Mariusz Kruk | epsilon$ while read LINE; do echo \>"$LINE"; done < "BartekGSXF" No widzisz. A dla przedpiścy liczyły się czasy.Pewnie, co nie zmienia faktu, ze IMO nie zasluzyl. To, że IMO nie zasłużył. -- \.\.\.\.\.\.\.\.\.\.\.\.\.\ Microsoft Office 2000: Nikt nie pogania Cię z robotą \.http://epsilon.eu.org/\.\ ..\.\.\.\.\.\.\.\.\.\.\.\.\. 16 |
Data: Wrzesien 30 2008 11:21:07 | Temat: Re: MotoGP spoiler | Autor: BartekGSXF |
epsilon$ while read LINE; do echo \>"$LINE"; done < "BartekGSXF"Ale mozesz to jakos rozwinac? Czy trollujesz? Bo jesli nie on to kto? Wygral ktos wiecej wyscigow w tym sezonie? Widzisz roznice w umiejetnosci VR i KFC? Widzisz roznice miedzy Stonerem a KFC a VR? -- pozdr May the Force be with You BartekGSXF AVE 1,8 EL 17 |
Data: Wrzesien 30 2008 11:27:27 | Temat: Re: MotoGP spoiler | Autor: Mariusz Kruk | epsilon$ while read LINE; do echo \>"$LINE"; done < "BartekGSXF" Ale mozesz to jakos rozwinac?To, że IMO nie zasłużył.No widzisz. A dla przedpiścy liczyły się czasy.Pewnie, co nie zmienia faktu, ze IMO nie zasluzyl. Ależ rozwinąłem. Nie ma czerwonego motocykla. Ani zielonego. Czy trollujesz? Ale dlaczego uważasz że to kryterium jest lepsze niż kryterium koloru motocykla? Bo jest "twojsze"? Oficjalnie liczą się punkty. Nieoficjalnie możesz sobie wymyślać dowolne kryteria. I żadne z nich nie jest w jakiś obiektywny sposób lepsze niż inne. -- d'`'`'`'`'`'`'`'`'`'`'`'`'Yb Next time increase \maxdeadcycles if you `b d' want me to be more patient!(TeX) d' http://epsilon.eu.org/ Yb `b,-,.,-,.,-,.,-,.,-,.,-,.d' 18 |
Data: Wrzesien 30 2008 11:42:38 | Temat: Re: MotoGP spoiler | Autor: BartekGSXF |
Ale dlaczego uważasz że to kryterium jest lepsze niż kryterium koloruNie, bo wazniejsza jest ilosc zwyciestw a nie srednia z wyscigu. Idac Twoim tokiem rozumowania, to moze o wynikach niech decyduja kwalifikacje. Tam tez czas jest najwazniejszy. Zreszta zauwaz "IMO" w zdaniu. Oficjalnie liczą się punkty. Nieoficjalnie możesz sobie wymyślać dowolneCzyli kolor motocykla rowna sie ilosc zwyciestw? Nie mam pytan. Gdyby Rossi nie wyglebil sie sam w ostatnim wyscigu 2006 tylko wywiozlby go inny zawodnik w zielone. Co bys powiedzial? Przypadkiem Rossi nie ukonczy wyscigu. Slowo "przypadek" jest tu kluczowe. Przypadkowo KFC dostal mistrza, gdyby bylo inaczej VR zostalby mistrzem. BTW kto wygrywa wyscig ten z najlepszym czasem, czy ten kto dojedzie pierwszy?? -- pozdr May the Force be with You BartekGSXF AVE 1,8 EL 19 |
Data: Wrzesien 30 2008 11:49:02 | Temat: Re: MotoGP spoiler | Autor: Mariusz Kruk | epsilon$ while read LINE; do echo \>"$LINE"; done < "BartekGSXF" Ale dlaczego uważasz że to kryterium jest lepsze niż kryterium koloruNie, bo wazniejsza jest ilosc zwyciestw a nie srednia z wyscigu. Ważniejsza jest, bo? Idac Twoim tokiem rozumowania, to moze o wynikach niech decyduja Ja nie twierdziłem, że czas jest najważniejszy. Zreszta zauwaz "IMO" w zdaniu. Oczywiście. Dlatego piszę, że IMO istotny jest kolor motocykla. Oficjalnie liczą się punkty. Nieoficjalnie możesz sobie wymyślać dowolneCzyli kolor motocykla rowna sie ilosc zwyciestw? Co to znaczy "kolor równa się ilość"? (tak na marginesie - liczba zwycięstw, a nie ilość). To są rzeczy nieporównywalne. Po prostu inne kryterium. Przypadkiem Rossi nie ukonczy wyscigu. Slowo "przypadek" jest tu kluczowe. No cóż. Przypadek jest nieodłącznym elementem sportu. Przypadkowo KFC dostal mistrza, gdyby bylo inaczej VR zostalby mistrzem. Gdyby babcia miała kółka... BTW kto wygrywa wyscig ten z najlepszym czasem, czy ten kto dojedzie BTW, kto wygrywa mistrzostwa - ten z największą liczbą punktów, czy ten w żółtej czapeczce? -- [-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- ] Po pierwsze majty, po drugie [ ] gospodarka!(Asia (lat 4)) [ http://epsilon.eu.org/ ] [-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- ] 20 |
Data: Wrzesien 30 2008 12:01:21 | Temat: Re: MotoGP spoiler | Autor: BartekGSXF |
Bo przeklada sie na umiejetnosci jazdy motocyklem.Nie, bo wazniejsza jest ilosc zwyciestw a nie srednia z wyscigu. Ja nie twierdziłem, że czas jest najważniejszy.Nie Ty twierdzisz, ze najwazniejsze sa punkty. Przyznawanie punktow IMO zabija sport. Powinno sie liczyc _zwyciestwo_ powinienes kiedys sprobowac uprawiac sport profesjonalnie. Najlepiej zespolowy, mialbys pojecie o czym rozmawiamy. Oczywiście. Dlatego piszę, że IMO istotny jest kolor motocykla.Bo to jest najwazniejsze IYO, rzeczywiscie istotny wyroznik. Co to znaczy "kolor równa się ilość"? (tak na marginesie - liczbaTo jest rzeczywiscie istotne "liczba" nie "ilosc" :| zupelnie jak Akarm. Jak juz sie nie ma argumentow, czepiamy sie slowek. :) No cóż. Przypadek jest nieodłącznym elementem sportu.O teraz to dostrzegles? Wlasnie o mistrzostwie KFC zadecydowal przypadek. Gdyby babcia miała kółka...Jechala by z tylu. BTW, kto wygrywa mistrzostwa - ten z największą liczbą punktów, czy tenZa co dostaje sie najwieksza ilosc punktow? Kto powiedzaial, ze jest to sprawiedliwa metoda? -- pozdr May the Force be with You BartekGSXF AVE 1,8 EL 21 |
Data: Wrzesien 30 2008 12:16:21 | Temat: Re: MotoGP spoiler | Autor: Mariusz Kruk | epsilon$ while read LINE; do echo \>"$LINE"; done < "BartekGSXF" Bo przeklada sie na umiejetnosci jazdy motocyklem.Nie, bo wazniejsza jest ilosc zwyciestw a nie srednia z wyscigu.Ważniejsza jest, bo? Znaczy, punkty się nie przekładają? Ciekawa teoria. Poza tym, ani punkty, ani czas nie uwzględniają wielu rzeczy, które zawierają się w "umiejętnościach jazdy motocyklem". Ja nie twierdziłem, że czas jest najważniejszy.Nie Ty twierdzisz, ze najwazniejsze sa punkty. No w MotoGP akurat tak. Zorganizuj własny cykl wyścigów, licz tylko zwycięstwa. W czym problem? Przyznawanie punktow IMO Etam. Tak mówią ludzie, dla których pojęcia "taktyki", nie mówiąc już o "strategii" to jakieś mętne słowa z obcych języków. Co to znaczy "kolor równa się ilość"? (tak na marginesie - liczbaTo jest rzeczywiscie istotne "liczba" nie "ilosc" :| zupelnie jak Akarm. Jak To było tylko na marginesie. No cóż. Przypadek jest nieodłącznym elementem sportu.O teraz to dostrzegles? Nie. Wydawało mi się, że to ty sądziłeś, że dokonałeś epokowego odkrycia. Wlasnie o mistrzostwie KFC zadecydowal przypadek. O każdym mistrostwie decydują przypadki. Bardzo wiele przypadków. BTW, kto wygrywa mistrzostwa - ten z największą liczbą punktów, czy tenZa co dostaje sie najwieksza ilosc punktow? Liczbę! Kto powiedzaial, ze jest to sprawiedliwa metoda? A kto powiedział, że liczenie tylko zwycięstw to sprawiedliwa metoda? (cokolwiek byś nie rozumiał pod pojęciem sprawiedliwości) -- [-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- ] Wykład o podróżach w czasie odbędzie się w [ ] zeszły wtorek [ http://epsilon.eu.org/ ] [-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- ] 22 |
Data: Wrzesien 30 2008 12:37:49 | Temat: Re: MotoGP spoiler | Autor: BartekGSXF |
epsilon$ while read LINE; do echo \>"$LINE"; done < "BartekGSXF"A przekladaja sie? To dlaczego ci co zdobywaja punkty w kazdym wyscigu nie dostaja rowniez mistrzostwa? Powiedz mi co wg Ciebie przeklada sie na umiejetnosc jazdy motocyklem wyscigowym. No w MotoGP akurat tak. Zorganizuj własny cykl wyścigów, licz tylkoMadre. Normalnie z nog mnie zwalilo. I blyskotliwe. Etam. Tak mówią ludzie, dla których pojęcia "taktyki", nie mówiąc jużAcha, a sport znasz tylko z telewizji. Juz rozumiem. :) Nie mogles sobie darowac? Nie. Wydawało mi się, że to ty sądziłeś, że dokonałeś epokowegoSorry nie moge odpowiadac za Twoje sady. O każdym mistrostwie decydują przypadki. Bardzo wiele przypadków.Mhm, ale wiesz, ze w zyciu rowniez. I nadal sie upierasz, ze KFC zasluzyl na tytul? Jesli tak to powiedz, czym, oraz dlaczego byl lepszy od Melandriego, Capirossiego czy wreszcie od VR. Liczbę!teraz tez nie mogles? Zmienia to w jakis sposob znaczenie zdania az tak bardzo, ze go nie rozumiesz? A kto powiedział, że liczenie tylko zwycięstw to sprawiedliwa metoda?ok. Zaproponuj swoja. -- pozdr May the Force be with You BartekGSXF AVE 1,8 EL 23 |
Data: Wrzesien 30 2008 13:31:02 | Temat: Re: MotoGP spoiler | Autor: Mariusz Kruk | epsilon$ while read LINE; do echo \>"$LINE"; done < "BartekGSXF" Znaczy, punkty się nie przekładają? Ciekawa teoria. Poza tym, aniA przekladaja sie? Sugerujesz, że nie ma korelacji pomiędzy punktami a umiejętnością wygrywania sezonu w MotoGP? Etam. Tak mówią ludzie, dla których pojęcia "taktyki", nie mówiąc jużAcha, a sport znasz tylko z telewizji. Juz rozumiem. :) Pudło. To było tylko na marginesie.Nie mogles sobie darowac? Nie. O każdym mistrostwie decydują przypadki. Bardzo wiele przypadków.Mhm, ale wiesz, ze w zyciu rowniez. Widzę, że nie przestajesz się zadziwiać kolejnymi odkryciami. I nadal sie upierasz, ze KFC zasluzyl na Sam jesteś KFC. To tak na marginesie. A najwyraźniej na tytuł zasłużył, skoro miał najwięcej punktów. Jesli tak to powiedz, czym, oraz dlaczego byl lepszy od Melandriego, Dlatego, że miał więcej punktów? Liczbę!teraz tez nie mogles? Zmienia to w jakis sposob znaczenie zdania az tak Ohoczywiście. Miasta kture mają w dupie poprawność niehsie wpisujom!!!111jedenjeden A kto powiedział, że liczenie tylko zwycięstw to sprawiedliwa metoda?ok. Zaproponuj swoja. A po co? Jest sobie MotoGP i ono ma już metodę klasyfikacji. Jest dobrze znana, niezmienna w trakcie sezonu. Jak ktoś chce wygrać, wie do czego się ma stosować. -- \.\.\.\.\.\.\.\.\.\.\.\.\.\ By trafić kulą w płot, nie potrzeba snajpe- ra. (Wojtek Moszko) \.http://epsilon.eu.org/\.\ ..\.\.\.\.\.\.\.\.\.\.\.\.\. 24 |
Data: Wrzesien 30 2008 13:46:32 | Temat: Re: MotoGP spoiler | Autor: BartekGSXF |
epsilon$ while read LINE; do echo \>"$LINE"; done < "BartekGSXF"Ale wiesz, ze odpowiadanie pytaniem na pytanie to oznaka braku kultury? Zreszta widze, ze umiejetnosc wycinania takstu, ktory tobie nie pasuje masz opanowana doskonale. Pudło.No tak, ale wiesz, ze do uprawiania sportu to nie jest pad potrzebny ani joystick? Nie.Trudno. Widzę, że nie przestajesz się zadziwiać kolejnymi odkryciami.Pozwole sobie nie komentowac. Sam jesteś KFC. To tak na marginesie.Duzo masz tych marginesow. A najwyraźniej na tytuł zasłużył, skoro miał najwięcej punktów.No tak, tu masz racje. O ile mial wiecej? 5? Oczywiscie, ze to pozwolilo mu wygrac. Ale stalo sie to _przypadkiem_. Dlatego, że miał więcej punktów?Zaciales sie? Ohoczywiście. Miasta kture mają w dupie poprawność niehsieProsze bardzo 2, zadowolony.? A po co? Jest sobie MotoGP i ono ma już metodę klasyfikacji. Jest dobrzeAcha, czyli zeby zostac mistrzem nie wystarczy sie starac wygrac tylko zawsze przyjezdzac 4 i liczyc na klopoty innych? Bo przeciez nie liczy sie zwyciestwo? Spoko, naprawde widac, ze uprawiales sport zawodowy. Nie mam o czym z toba dyskutowac. BTW W kwestii przepisow i ich niezmiennosci. W przyszlym roku zmienia sie zasady F1 jesli chodzi o SC. Skad wiesz czy nie zmienia sie w GP? EOT -- pozdr May the Force be with You BartekGSXF AVE 1,8 EL 25 |
Data: Wrzesien 30 2008 13:54:44 | Temat: Re: MotoGP spoiler | Autor: Mariusz Kruk | epsilon$ while read LINE; do echo \>"$LINE"; done < "BartekGSXF" Sugerujesz, że nie ma korelacji pomiędzy punktami a umiejętnościąAle wiesz, ze odpowiadanie pytaniem na pytanie to oznaka braku kultury? :-) Pudło.No tak, ale wiesz, ze do uprawiania sportu to nie jest pad potrzebny ani Nie mierz wszystkich swoją miarą. A najwyraźniej na tytuł zasłużył, skoro miał najwięcej punktów.No tak, tu masz racje. O ile mial wiecej? 5? Oczywiscie, ze to pozwolilo mu Oczywiście. Bo przecież przez przypadek zbiera się punkty przez cały sezon. Kurczę, ciekawe dlaczego jeszcze przez przypadek nie zostałeś mistrzem MotoGP. A po co? Jest sobie MotoGP i ono ma już metodę klasyfikacji. Jest dobrzeAcha, czyli zeby zostac mistrzem nie wystarczy sie starac wygrac tylko Jeżeli przyjeżdżanie zawsze na czwartej pozycji wystarczy do mistrzostwa? Oczywiście. Bo przeciez nie liczy sie zwyciestwo? Tego nie napisałem. Spoko, naprawde widac, ze uprawiales sport zawodowy. A co to ma do rzeczy? To, jaki sport w życiu uprawiałem ma się nijak do tego, jak są klasyfikowani uczestnicy MotoGP. W kwestii przepisow i ich niezmiennosci. W przyszlym roku zmienia sie zasady W środku sezonu? EOT Obiecujesz? -- Kruk@ -\ | pokorny kij dwie matki ssie, a każde cielę }-> epsilon.eu.org | ma dwa medale.(kasica) http:// -/ | | 26 |
Data: Wrzesien 30 2008 14:12:27 | Temat: Re: MotoGP spoiler | Autor: BartekGSXF |
epsilon$ while read LINE; do echo \>"$LINE"; done < "BartekGSXF"Tak, wiem, mnie tez to bawi. Nie mierz wszystkich swoją miarą.A ty swoja. Oczywiście. Bo przecież przez przypadek zbiera się punkty przez całyAle ty rozumiesz co piszesz? Co to ma do rzeczy? Gdzie napisalem, ze przez przypadek zbiera sie punkty? Napisalem, ze _przypadkowo_ KFC udalo sie zostac mistrzem. Rozumiesz to? Napisalem, ze IMO powinna decydowac liczba zebranych I miejsc. Ilosc zwyciestw. Jeżeli przyjeżdżanie zawsze na czwartej pozycji wystarczy doNo tak, przecietnosc zwycieza. Mistrz to ktos kogo umiejetnosci sa wieksze od innych. Taki jest VR i moze bedzie CS, moze bedzie DP, KFC na pewno nie. A co to ma do rzeczy? To, jaki sport w życiu uprawiałem ma się nijak doAle daje pojecie o twoim podejsciu do sportu. W środku sezonu?Gdzie napisalem, ze w srodku? Obiecujesz?Tak tylko dla przypomnienia, to ty sie podpiales do tego watku. PLONKa nie dostaniesz bo smiesznie sie ciebie czyta, ale koniec z dyskusja. -- pozdr May the Force be with You BartekGSXF AVE 1,8 EL 27 |
Data: Wrzesien 30 2008 14:30:40 | Temat: Re: MotoGP spoiler | Autor: Mariusz Kruk | epsilon$ while read LINE; do echo \>"$LINE"; done < "BartekGSXF" Oczywiście. Bo przecież przez przypadek zbiera się punkty przez całyAle ty rozumiesz co piszesz? Co to ma do rzeczy? Oczywiście. Bo bez przypadku przypadkowo uzbierał tyle punktów, że został mistrzem. Napisalem, ze IMO powinna decydowac liczba zebranych I miejsc. Ilosc No dokładnie. I kolor czapeczki. Jeżeli przyjeżdżanie zawsze na czwartej pozycji wystarczy doNo tak, przecietnosc zwycieza. Fajna mi przeciętność. Mistrz to ktos kogo umiejetnosci sa wieksze Wiesz, wolałbym jeździć z taksówkarzem, który regularnie wiezie mnie z domu do pracy w 12 minut niż z takim, który wprawdzie wiezie mnie w 10 minut, ale tylko co trzeci raz, bo w pozostałych przypadkach albo mu silnik eksploduje, albo ścina latarnię. A co to ma do rzeczy? To, jaki sport w życiu uprawiałem ma się nijak doAle daje pojecie o twoim podejsciu do sportu. O. Jeszcze zaraz się dowiem, że nie tylko sposoby klasyfikacji są twojsze, ale jeszcze i podejścia do sportu. W środku sezonu?Gdzie napisalem, ze w srodku? No, to miał być rzekomo kontrargument na niezmienność przepisów w trakcie sezonu. -- d'`'`'`'`'`'`'`'`'`'`'`'`'Yb It is not yet possible to change operating `b d' system by writing to /proc/sys/kernel/os- d' http://epsilon.eu.org/ Yb type.(man 2 sysctl) `b,-,.,-,.,-,.,-,.,-,.,-,.d' 28 |
Data: Wrzesien 30 2008 14:50:19 | Temat: Re: MotoGP spoiler | Autor: BartekGSXF |
Oczywiście. Bo bez przypadku przypadkowo uzbierał tyle punktów, żeWiesz co, pierdolisz bez sensu. Gdzie napisalem, ze uzbieral punkty przypadkowo? Prosze pokaz cytat. Napisalem, ze przypadek w ostatnim wyscigu sprawil, ze zostal mistrzem. Rozumiesz czy naprawde masz problem ze zrozumieniem tekstu pisanego? Wiesz jak wygladal sezon 2006? Ile razy psula sie maszyna Rossiego? Ile razy nie dojechal ze swojej winy? Tylko konkretnie poprosze. No dokładnie. I kolor czapeczki.Tak tak. Ile ty masz lat, 15? Bo dyskusja z toba to jakbym z dzieckiem gadal. Fajna mi przeciętność.No wlasnie, stad dyskusja. Podniecasz sie przecietnoscia. Nie potrafisz zrozumiec, ze VR ma znacznie wieksze umiejetnosci niz KFC. Zreszta jesli jest tak dobry to dlaczego nie wlaczyl sie do walki o mistrzostwo w 2007 i w tym roku? Odpowiesz na to? Czy kolor czapeczki mu przeszkadza? Wiesz, wolałbym jeździć z taksówkarzem, który regularnie wiezie mnie z?? To prosze o przyklady regularnego "scinania latarni" przez Rossiego, i podanie przykladu kiedy "wybuchajacy silnik" jest z winy zawodnika. No bo chyba tak to wyglada u KFC. On nigdy nie moze dojechac pierwszy. Pewnie spisek jakis. O. Jeszcze zaraz się dowiem, że nie tylko sposoby klasyfikacji sąTaktak. Powiedz mi jakie jest twoje podejscie i co sie liczy w sporcie. Ale nie w takim jaki uprawiales w szkole. No wez mi wytlumacz, tak jak to zrobiles z liczba zwyciestw. No, to miał być rzekomo kontrargument na niezmienność przepisów wPokaz mi gdzie napisalem, ze odbedzie sie to w _trakcie_ sezonu. Tylko konkretny przyklad. Im dluzej z toba gadam, tym bardziej sie przekonuje, ze jestes zwyklym trollem. -- May the Force be with You BartekGSXF AVE 1,8 EL 29 |
Data: Wrzesien 30 2008 14:58:09 | Temat: Re: MotoGP spoiler | Autor: Mariusz Kruk | epsilon$ while read LINE; do echo \>"$LINE"; done < "BartekGSXF" Oczywiście. Bo bez przypadku przypadkowo uzbierał tyle punktów, żeWiesz co, pierdolisz bez sensu. Napisałeś że został mistrzem przez przypadek. Został mistrzem to to samo, co "miał w sezonie najwięcej punktów". Innemi słowy - uzbierał najwięcej punktów przez przypadek. Napisalem, ze przypadek w ostatnim wyscigu sprawil, ze zostal mistrzem. Oczywiście. A jakby nie to, to Rossi byłby mistrzem przez przypadek? Rozumiesz czy naprawde masz problem ze zrozumieniem tekstu pisanego? To samo pytanie mógłbym zadać tobie. No dokładnie. I kolor czapeczki.Tak tak. Ile ty masz lat, 15? Bo dyskusja z toba to jakbym z dzieckiem I vice-versa. Fajna mi przeciętność.No wlasnie, stad dyskusja. Podniecasz sie przecietnoscia. Nie potrafisz Nie. To ty nie potrafisz zrozumieć, że tu nie chodzi o żadne "umiejętności", tylko o wygranie konkretnej klasyfikacji w konkretnym cyklu wyścigów. O. Jeszcze zaraz się dowiem, że nie tylko sposoby klasyfikacji sąTaktak. Powiedz mi jakie jest twoje podejscie i co sie liczy w sporcie. Ale Wiesz, dla różnych ludzi liczą się różne rzeczy. Według twojej filozofii ktoś, kto regularnie przyjeżdża ostatni w ogóle powinien się zastrzelić chyba. No, to miał być rzekomo kontrargument na niezmienność przepisów wPokaz mi gdzie napisalem, ze odbedzie sie to w _trakcie_ sezonu. Tylko No właśnie nie wiem dlaczego usiłujesz zmianę między sezonami podawać jako kontrprzykład na niezmienność zasad w trakcie sezonu. Im dluzej z toba gadam, tym bardziej sie przekonuje, ze jestes zwyklym To nie ja nie jestem w stanie dotrzymać własnej obietnicy zamilknięcia. Zgadnij czyja to cecha. -- /\-\/\-\/\-\/\-\/\-\/\-\/\ I am Rambo of Borg: Yo! Assimilate this! \ / <BANG> <BANG> <BANG> / http://epsilon.eu.org/ \ \/-/\/-/\/-/\/-/\/-/\/-/\/ 30 |
Data: Wrzesien 30 2008 15:17:38 | Temat: Re: MotoGP spoiler | Autor: BartekGSXF |
epsilon$ while read LINE; do echo \>"$LINE"; done < "BartekGSXF"Gdzie napisalem, ze uzbieral punkty przypadkowo? Wiem, nie pokazesz. Napisalem, ze zostal mistrzem przypadkowo. Przypadek sprawil, ze VR sie wyglebil. Twoja interpretacja tego co napisalem, jest twoim problemem, nie moim. Alez oczywiscie, i pokazales mi cytaty z "moimi" wypowiedziami.No dokładnie. I kolor czapeczki.Tak tak. Ile ty masz lat, 15? Bo dyskusja z toba to jakbym z dzieckiem Nie. To ty nie potrafisz zrozumieć, że tu nie chodzi o żadneNo popatrz, a ja myslalem, ze tam chodzi o wygranie wyscigu, co zreszta robil VR i CS. Ale pewnie ty zadowolibys sie drugim albo trzecim miejscem. Bo przeciez kazdy jest taktykiem i strategiem. I liczy punkty. :) Wiesz, dla różnych ludzi liczą się różne rzeczy. Według twojej filozofiiNo chyba podobnie mysla wlasiciele zespolow. Im zalezy zeby zawodnik ich zespolu _wygrywal_ zawody. Stad cieniasy jak KFC po jakims czasie znikaja z teamow. W sporcie liczy sie _wygrywanie_, bycie lepszym, przyznawanie punktow to jest dodatek na potrzeby statystyk. Oczywiscie, dzieki temu wylania sie zwyciezce ale nie jest to do konca zgodne z duchem sportu. Tobie trudno to zrozumiec bo nigdy nie uprawiales zawodowo zadnej dyscypliny. No właśnie nie wiem dlaczego usiłujesz zmianę między sezonami podawaćAle to nie ja powiedzialem, ze bedzie to w trakcie sezonu. Poniewaz nie mogles znalezc, pomoge ci cytatem: "W przyszlym roku zmienia sie zasady F1 jesli chodzi o SC. Skad wiesz czy nie zmienia sie w GP?" Widzisz teraz co napisalem? Gdzie tu jest mowa o obecnym sezonie? To nie ja nie jestem w stanie dotrzymać własnej obietnicy zamilknięcia.Przypominam, ze to ty podpiales sie do watku. 31 |
Data: Wrzesien 30 2008 15:25:51 | Temat: Re: MotoGP spoiler | Autor: Mariusz Kruk | epsilon$ while read LINE; do echo \>"$LINE"; done < "BartekGSXF" Nie. To ty nie potrafisz zrozumieć, że tu nie chodzi o żadneNo popatrz, a ja myslalem, ze tam chodzi o wygranie wyscigu, co zreszta O widzisz. I to jest różnica. W pojedynczym wyścigu - owszem, chodzi o to, żeby wyścig wygrać. W całym sezonie chodzi o to, żeby nazbierać najwięcej punktów. Wiesz, dla różnych ludzi liczą się różne rzeczy. Według twojej filozofiiNo chyba podobnie mysla wlasiciele zespolow. Im zalezy zeby zawodnik ich No. I już mamy jedyną słuszną koncepcję sportu. Oczywiscie, dzieki temu wylania sie zwyciezce ale nie jest to do konca Odezwał się ten, który uprawiał. No właśnie nie wiem dlaczego usiłujesz zmianę między sezonami podawaćAle to nie ja powiedzialem, ze bedzie to w trakcie sezonu. Poniewaz nie Dodaj jeszcze wypowiedź, na którą odpowiadałeś: "Jest sobie MotoGP i ono ma już metodę klasyfikacji. Jest dobrze znana, niezmienna w trakcie sezonu." Polecam również http://sjp.pwn.pl/lista.php?co=kontekst To nie ja nie jestem w stanie dotrzymać własnej obietnicy zamilknięcia.Przypominam, ze to ty podpiales sie do watku. Ale to nie zmienia faktu, że to ty obiecywałeś, że już się nie będziesz odzywać. :-) (tak wiem, zaraz mi przypomnisz, że to ja podpiąłem się do wątku) -- d'`'`'`'`'`'`'`'`'`'`'`'`'Yb Microsoft Office 2000: Publikujesz bez zaha- `b d' mowań d' http://epsilon.eu.org/ Yb `b,-,.,-,.,-,.,-,.,-,.,-,.d' 32 |
Data: Wrzesien 30 2008 06:49:12 | Temat: Re: MotoGP spoiler | Autor: | Użytkownik "Mariusz Kruk" napisał w O widzisz. I to jest różnica. W pojedynczym wyścigu - owszem, chodzi oAcha, czyli w calym sezonie nie liczy sie ilosc (liczba) zwyciestw? Smiala teoria. Czyli zawodnicy nie walcza o zwyciestwo w kazdym wyscigu tylko licza punkty. Czyli na trzy wyscigi do konca zawodnik kalkuluje, i nie stara sie zwyciezyc tylko dojechac na takim miejscu zeby zdobyc punkty? A jak mu opona strzeli w jednym wyscigu to pozamiatane i odpuszcza w reszcie? No. I już mamy jedyną słuszną koncepcję sportu.Ty jak na razie swojej nie podales. Nie musisz zreszta, przecietniactwo jest celem. Widac zreszta to w tym co napisales wyzej. Odezwał się ten, który uprawiał.Znasz klub sportowy Resursa, Wifama. Jesli nie znasz to ci podpowiem. Siatkowka. Wiesz, ze AZS lodzki bral udzial w rozgrywkach II ligi koszykarzy? Wiesz, ze jezdzil na turnieje zespolow akademickich w Europie? Ty jakos nie potrafisz podac swojej dyscypliny Dodaj jeszcze wypowiedź, na którą odpowiadałeś:Alez oczywiscie. Wynika z powyzszego, ze moja wypowiedz oznaczala zmiane przepisow w trakcie sezonu. :) Mowilem, ze masz problem ze zrozumieniem teksu czytanego. Ale to nie zmienia faktu, że to ty obiecywałeś, że już się nie będzieszZaraz tam przypominac, szkoda mi ciebie. -- May the Force be with You BartekGSXF AVE 1,8 EL 33 |
Data: Wrzesien 30 2008 16:17:38 | Temat: Re: MotoGP spoiler | Autor: Mariusz Kruk | epsilon$ while read LINE; do echo \>"$LINE"; done < O widzisz. I to jest różnica. W pojedynczym wyścigu - owszem, chodzi oAcha, czyli w calym sezonie nie liczy sie ilosc (liczba) zwyciestw? Popatrz jak liczone są punkty. Smiala Popatrz. Ciekawe czemu np. w ostatnią niedzielę Hamilton nie dusił żeby wyprzedzić Rosberga. Czyżby dlatego, że cenniejsze były pewne punkty za trzecie miejsce niż mocno niepewne za drugie? No. I już mamy jedyną słuszną koncepcję sportu.Ty jak na razie swojej nie podales. Nie musisz zreszta, W nadinterpretacji jesteś mistrzem. Odezwał się ten, który uprawiał.Znasz klub sportowy Resursa, Wifama. Jesli nie znasz to ci podpowiem. Znaczy, zarabiałeś tym na życie? Jeśli tak, to ok, wycofuję zastrzeżenie w tym temacie. (co wciąż niczego nie zmienia). A jeśli nie, toś dupa a nie zawodowiec. Dodaj jeszcze wypowiedź, na którą odpowiadałeś:Alez oczywiscie. Wynika z powyzszego, ze moja wypowiedz oznaczala Właśnie wyrażałem swoje zdziwienie dlaczego dajesz to jako kontrprzykład do mojego twierdzenia. :) Mowilem, ze masz problem ze zrozumieniem teksu czytanego. A łyżka na to - niemożliwe. Ale to nie zmienia faktu, że to ty obiecywałeś, że już się nie będzieszZaraz tam przypominac, szkoda mi ciebie. Wiesz, zabawny jesteś w tym, że w swym zacietrzewieniu i przymusie opluwania Haydena nie widzisz, że ja wcale nie twierdzę, że Hayden jest lepszym motocyklistą (cokolwiek by to miało oznaczać) niż Rossi. Ani vice-versa. Owszem, jest wysoce prawdopodobne, że np. Rossi zostanie dość szybko przyjęty do IMHoF, a Hayden pewnie nigdy. Co nie zmienia faktu, że w sezonie 2006 to Hayden zdobył mistrzostwo, a nie Rossi. I tyle. Bycie mistrzem MotoGP oznacza zwycięstwo w klasyfikacji MotoGP. A klasyfikację wygrywa się zbierając punkty. I tyle. A tak na marginesie, oczywiście gdyby Rossi wygrał był o parę punktów, to przecież nie byłoby to przez przypadek taki jak np. wyeliminowanie Haydena przez Pedrosę na Estoril, prawda? No i to tyle w tym temacie. Co miałem napisać, zdążyłem już napisać w tym wątku. Z mojej strony EOT. Możesz sobie uważać Rossiego za mistrza MotoGP 2006. Ale to raczej nie problem rzeczywistości, tylko twój. -- [-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- ] The real trouble with reality is that the- [ ] re's no background music. [ http://epsilon.eu.org/ ] [-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- ] 34 |
Data: Wrzesien 30 2008 17:10:27 | Temat: Re: MotoGP spoiler | Autor: BartekGSXF |
Popatrz. Ciekawe czemu np. w ostatnią niedzielę Hamilton nie dusił żebyA na ktorych miejscach byli jego bezposredni rywale? W nadinterpretacji jesteś mistrzem.Ty w biciu piany i pitoleniu rowniez, wiec jest remis. Znaczy, zarabiałeś tym na życie? Jeśli tak, to ok, wycofuję zastrzeżenieAha czyli w twoim mniemaniu tylko osoba zarabiajaca pieniadze jest zawodowcem? No to wszyscy sportowcy przed w uproszczeniu 1999 to amatorzy, okej. Właśnie wyrażałem swoje zdziwienie dlaczego dajesz to jako kontrprzykładNie, ty powiedziales niezmiennosc przepisow. To tylko pokazuje, ze przepisy mozna zmienic. _Nigdzie_ nie napisalem, ze w _trakcie_ sezonu. Wiesz, zabawny jesteś w tym, że w swym zacietrzewieniu i przymusiePokaz gdzie mam przymus opluwania KFC.? nie widzisz, że ja wcale nie twierdzę, że Hayden jest lepszym motocyklistą (cokolwiek by to miało oznaczać) niż Rossi. AniAlez ja nie przecze, ze zdobyl. Uwazam, ze nie _zasluzyl_. Cala roznica polega na tym, ze ty sie zadowalasz przecietniactwem. Masz typowo polskie myslenie, ktore szczegolnie dobrze widac podczas zawodow w pilke nozna. Jakos u nas nie liczy sie na zwyciestwo tylko zawsze "jakos to bedzie", "mecz ostatniej szansy". A wystarczy wygrac i miec w dupie punkty, tabele. _WYGRAC_ A tak na marginesie, oczywiście gdyby Rossi wygrał był o parę punktów,Zupelnie taki sam przypadek jak wywalenie sie Rossiego. To ty chyba jestes glupi. Pokaz gdzie napisalem, ze uwazam VR za mistrza 2006? Uwazam, ze Hayden nie zasluzyl na pierwsze miejsce, bo byl przecietny. To, ze je mial to inna sprawa. Rozumiesz roznice w slowach "zasluzyl" i "zostal"? -- BartekGSX6F, Ave1,8 EL May the Force be with You Jack: Because I knew, that you knew, that I knew, that you knew, that I knew you would cheat! 35 |
Data: Wrzesien 30 2008 18:45:32 | Temat: Re: MotoGP spoiler | Autor: (pj) |
36 |
Data: Wrzesien 30 2008 14:56:19 | Temat: Re: MotoGP spoiler | Autor: BartekGSXF |
37 |
Data: Wrzesien 30 2008 16:28:53 | Temat: Re: MotoGP spoiler | Autor: Spider A.J. |
Napisalem, ze IMO powinna decydowac liczba zebranych I miejsc. Ilosc Tak sobie czytam czytam i musze bo nie wytrzymam: Gupis, ot co! Juz wyjasniam dlaczego. MotoGP by BartekGSXF: Start, na czolo wysowa sie jeden z zawodnikow, reszta staje bo po ch...j jechac dalej skoro on i tak wygra a tylko to sie liczy. Lepiej siadziemy w depo z piwkami i bedziemy patrzec jak jezdzi w kolko sam po torze. ;-) -- -=[Spider A.J.]=- Krakuf <-jakos tak wyjszlo ;-) RF900RS2 38 |
Data: Wrzesien 30 2008 17:13:10 | Temat: Re: MotoGP spoiler | Autor: BartekGSXF |
Tak sobie czytam czytam i musze bo nie wytrzymam:Przy zalozeniu, ze nikomu nie zalezy na zwyciestwie, masz racje. Przy zalozeniu ze kazdemu tak samo, to ... sam sobie odpowiedz. BTW Niech decyduje liczba I miejsc, II miejsc, a na koncu jesli jakims cudem beda rown u dwoch zawodnikow. Niech decyduja punkty. Lepiej? -- BartekGSX6F, Ave1,8 EL May the Force be with You Jack: Because I knew, that you knew, that I knew, that you knew, that I knew you would cheat! 39 |
Data: Wrzesien 30 2008 19:56:12 | Temat: Re: MotoGP spoiler | Autor: Spider A.J. |
Przy zalozeniu, ze nikomu nie zalezy na zwyciestwie, masz racje. A nie zalozyles ze ktos na pierwszym moze odjechac tak ze dupa jas i nie ma szans zeby go dogonic? BTW Teraz beda jechac po torze tylko Ci dwaj na poczatku, reszta sobie odpusci, nadal takie motoGP bedzie powodowac nieustanna wedrowke palucha do nosa. Kombinuj dalej. :-) -- -=[Spider A.J.]=- Krakuf <-jakos tak wyjszlo ;-) RF900RS2 40 |
Data: Wrzesien 30 2008 21:00:20 | Temat: Re: MotoGP spoiler | Autor: BartekGSXF |
A nie zalozyles ze ktos na pierwszym moze odjechac tak ze dupa jasA nie zalozyles, ze ten z przodu moze sie wypieprzyc, albo zdefektowac? Dopoki trwaja zawody zawsze jest szansa. Teraz beda jechac po torze tylko Ci dwaj na poczatku, reszta sobie odpusci,Cos chyba Ty zle kombinujesz. To idac tym tokiem rozumowania f1 usypia bo tam rzadko sie wyprzedzaja. W koszykowce funkcjonuje cos takiego jak buzzer beater . Dopoki trwa gra zawsze jest szansa. Nawet na to zeby nie dostac za bardzo w dupe. pozdr -- BartekGSX6F, Ave1,8 EL May the Force be with You Jack: Because I knew, that you knew, that I knew, that you knew, that I knew you would cheat! 41 |
Data: Wrzesien 30 2008 21:18:48 | Temat: Re: MotoGP spoiler | Autor: Spider A.J. |
A nie zalozyles, ze ten z przodu moze sie wypieprzyc, albo zdefektowac? Jak sie wypieprzy jak nie bedzie zapier...lal bo po co jak nikt go nie goni? Nie zdefektuje bo nie bedzie potrzeby takd lugotrwalego wysilenia silnika a co za tym idzie... no. Ale ok niech ci bedzie w Twoich zawodach jedzie juz trzech zawodnikow, reszta jak poprzednio spada do depo i pije piwo ogladajac te fascynujace zmagania bo oni i tak juz na torze nie maja czego szukac punkty u Ciebie zdobywa tylko 2 pierwszych, trzeci ma nadzieje. To idac tym tokiem rozumowania f1 usypia bo tam rzadko sie wyprzedzaja. W F1 najwazniejsze sa punkty!!! W Twoich zawodach maja znaczenie trzeciorzedne wiec nie porownuj Twojej nudyGP z F1, ok? Poza tym w F1 nie wyprzedzanie jest najwazniejsze a taktyka, ktorej Ty nienawidzisz. W snookerze tez nikt nikogo nie wyprzedza a dla mnie jest to fascynujace i jakos nie usypia. W koszykowce funkcjonuje cos takiego jak buzzer beater . W koszykowke w bezposrednim meczu graja przeciwko sobie dwa zespoly, podobnie jak w Twoich zawodach motocyklowych przy zalozeniu, ze nic nie zdefektuje. No i w koszykowce istnieje szansa na zniwelowanie nawet sporej roznicy punktowej co w wyscigach nie jest fizycznie mozliwe, przy zalozeniu ze nie ma defektow i nikt sie nie wypierniczy poniewaz nie ma ku temu zadnych przeslanek. Nadal Twoj sposob na wylonienie mistrza jest nudny jak flaki z olejem, nie mniej jednak dojrzewasz coraz bardziej do decyzji przyznania, ze nie masz racji. :-) Glowkuj dalej jak urozmaicic swoje nudyGP. -- -=[Spider A.J.]=- Krakuf <-jakos tak wyjszlo ;-) RF900RS2 42 |
Data: Pa?dziernik 01 2008 17:26:13 | Temat: Re: MotoGP spoiler | Autor: BartekGSXF |
Jak sie wypieprzy jak nie bedzie zapier...lal bo po co jak nikt go nie goni?Ale rozumiesz ogolna idee zawodow? No wiesz chodzi o sciganie sie, wyscigi, kto bedzie lepszy i takie tam. Bo jesli ja sie myle a Ty masz racje, to za co jest przyznawane trofeum po zakonczeniu zawodow? Za najwieksza ilosc punktow czy za zwyciestwo? W F1 najwazniejsze sa punkty!!!A nie kto bedzie lepszy, szybszy, zajmie lepsze miejsce? W Twoich zawodach maja znaczenie trzeciorzedne wiecGdzie napisalem, ze nienawidze taktyki i strategii? Prosze pokaz. Idac dalej Twoim tokiem rozumowania, taktyke obiera sie po to zeby zdobyc jak najwieksza ilosc punktow. A ja myslalem, ze po to aby wygrac. W snookerze tez nikt nikogo nie wyprzedza a dla mnie jest to fascynujace i jakosAle to nie sa wyscigi. Wiec przyklad z pupy. Zreszta rowniez b.lubie ogladac i snooker i bilard. Ale to sa dwie rozne dyscypliny. W koszykowke w bezposrednim meczu graja przeciwko sobie dwa zespoly,Zawsze jest taka szansa, w koncu to sa tylko ludzie popelniajacy bledy i tylko maszyny, ktore sie psuja. No i w koszykowce istnieje szansa na zniwelowanie nawet sporejNie ma przeslanek ze sie ktos nie wylozy?? Dlaczego? Chyba troche sie pogubiles w zalozeniach. Z jeden strony zakladasz a z drugiej nie :) Nadal Twoj sposob na wylonienie mistrza jest nudny jak flaki z olejem,A ja mam wrazenie, ze Ty wcale nie masz pojecia o czym ja mowie. A ja nie bardzo mam juz ochote tlumaczyc na czym w moim przekonaniu polega sport wyscigowy. Ale jeszcze raz sprobuje. Wyscigi polegaja na _sciganiu_ sie, na wylonieniu zwyciezcy w zawodach. A wygrywa ten kto zajmie pierwsze miejsce. W motoGP za miejsca sa przyznawane punkty, i okej, co nie zmienia faktu, ze w ten sposob mistrzem moze zostac ktos zupelnie przecietny. A mistrz to ten ktory potrafi zrobic cos lepiej od innych. Hayden zostal mistrzem 2006 roku i to jest fakt z ktorym nie polemizuje. Ale IMO zdobyl go zupelnie _przypadkowo_ (lepszym wyrazeniem bedzie uzyskal). Wlasnie _przypadkowo_ bo rownie dobrze mogl go nie zdobyc, albo mogl go zdobyc inny przecietny zawodnik jakich jest tam wielu. Ba, jest tam wielu lepszych zawodnikow od niego. Owszem sport jest nieprzewidywalny i zdarzaj sie tam rozne rzeczy, przez co jest ciekawy. Ale czasami przepisy, zabijaja ducha sportu. Prawdziwy mistrz nie kalkuluje, ze moze jeszcze zdobedzie punkcik tu, albo tam, robi wszystko aby _wygrac_. Ty poglowkuj nad taka sytuacja: jest zawodnik, ktory wygrywa wszystkie wyscigi. W polowie sezonu odnosi kontuzje, ktora eliminuje go z dalszej rywalizacji. W rezultacie mistrzostwo zdobywa zupelnie przecietny zawodnik. Jego jedyna cech jest solidnosc i zachowawczosc, powodujaca , ze sie nigdy nie wywala. Nazwiesz go mistrzem? Liczac punkty owszem, bo _uzbieral_ ich najwiecej. Ale czy jest _prawdziwym_ mistrzem? Jesli tego nie rozumiesz to nie mamy o czym rozmawiac, bo ja o niebie a Ty o chlebie. Glowkuj dalej jak urozmaicic swoje nudyGP.Moje nudy? Wez przestan. -- pozdr May the Force be with You BartekGSXF AVE 1,8 EL 43 |
Data: Pa?dziernik 01 2008 21:59:57 | Temat: Re: MotoGP spoiler | Autor: Spider A.J. |
Bo jesli ja sie myle a Ty masz racje, to za co jest przyznawane trofeum po Za pierwsze, drugie, trzecie miejsce oraz dla konstruktora czyli teamu w ktorym jezdzi zwyciezca. W F1 najwazniejsze sa punkty!!!A nie kto bedzie lepszy, szybszy, zajmie lepsze miejsce? Nie. Twoim tokiem rozumowania, taktyke obiera sie po to zeby zdobyc jak Wygrywajac zdobywa sie najwieksza liczbe punktow dzieki ktorym zostaje sie mistrzem. W snookerze tez nikt nikogo nie wyprzedza a dla mnie jest to fascynujace iAle to nie sa wyscigi. A koszykowka to wyscigi??? No chyba, ze w Twojej koszykowce tez nie licza sie punkty tylko kto dobiegnie pierwszy pod kosz? sie nie wypierniczy poniewaz nie ma ku temu zadnych przeslanek.Nie ma przeslanek ze sie ktos nie wylozy?? Dlaczego? Po co mam Ci to tlumaczyc po raz drugi skoro i tak nie zrozumiesz, nie wypierniczy sie poniewaz nie bedzie sie mial z kim scigac wiec nie bedzie jechal szybko i ryzykownie. A ja mam wrazenie, ze Ty wcale nie masz pojecia o czym ja mowie. Ja odnosze nawet wrazenie, ze Ty sam nie masz pojecia o czym mowisz. A ja nie bardzo mam juz ochote tlumaczyc na czym w moim przekonaniu polega Lubisz zagadki? Zgadnij co mnie obchodzi na czym wg Ciebie polega cokolwiek? Ale jeszcze raz sprobuje. Nieeeee... musisz? :-) Ja mam juz dosc. Wiec niech Ci bedzie, mistrzem jest tylko ten kto zawsze wygrywa i ma w dupie punkty za zwyciestwo i w ogole reszta to neptyki i przecietniaki, a ten Hayden to juz w ogole jest jakis pedal co nie umie na motocyklu jezdzic i tylko przypadkiem jest zawodnikiem czolowego teamu motoGP i dostaje za to ciezkie miliony a powinien wyginac cialo w czipendejlsach. A prawdziwy SPORT to tylko Ty rozumiesz. EOT -- -=[Spider A.J.]=- Krakuf <-jakos tak wyjszlo ;-) RF900RS2 44 |
Data: Pa?dziernik 01 2008 22:23:46 | Temat: Re: MotoGP spoiler | Autor: BartekGSXF |
To prawdaZa pierwsze, drugie, trzecie miejsce oraz dla konstruktora czyli teamu wktorym jezdzi NieW F1 najwazniejsze sa punkty!!!A nie kto bedzie lepszy, szybszy, zajmie lepsze miejsce? Wygrywajac zdobywa sie najwieksza liczbe punktow dzieki ktorym zostaje sie mistrzem.Czyli jednak najlepszy jest ten co wygrywa. Dla przypomnienia. To Ty podales przyklad snookera jako przyklad zastosowania taktyki, ja tylko powiedzialem, ze to jst inna dyscyplina.W snookerze tez nikt nikogo nie wyprzedza a dla mnie jest to fascynujace i jakosAle to nie sa wyscigi. Koszykowka to byl przyklad na to, ze ostatniej sek moze sie wszystko zmienic. Czytaj ze zrozumieniem. Ja odnosze nawet wrazenie, ze Ty sam nie masz pojecia o czym mowisz.Coz ja mam natomiast wrazenie ze pierdolisz bez sensu. Zgadnij co mnie obchodzi na czym wg Ciebie polega cokolwiek?To w takim razie po co sie wpier.. ? Chcesz sobie cos udowodnic? Nieeeee... musisz? :-)Szkoda, ze nic z tego co napisalem nie zrozumiales. Kiedy napisalem, ze KFC jest cienki i neptek? Napisalem, ze w porownaniu z VR i CS i DP jest slabszy. A prawdziwy SPORT to tylko Ty rozumiesz.:D To jest chyba jakas zarazliwa choroba, zeby wycinac tekst i odpowiadac na to co jest dla, w tym przypadku Ciebie, wygodne. EOTMasz racje EOT -- BartekGSX6F, Ave1,8 EL May the Force be with You Jack: Because I knew, that you knew, that I knew, that you knew, that I knew you would cheat! 45 |
Data: Pa?dziernik 02 2008 14:00:55 | Temat: Re: MotoGP spoiler | Autor: (pj) | BartekGSXF pisze:
E no, nie wymiękaj! -- pozdr pj gsx1300r 46 |
Data: Pa?dziernik 02 2008 07:46:21 | Temat: Re: MotoGP spoiler | Autor: | Użytkownik "(pj)" napisał w wiadomości BartekGSXF pisze:Jaa?? Niepredko, ale rozmowcy znikaja jak kamfora. Chcesz sprobowac ?? ;) -- pozdr May the Force be with You BartekGSXF AVE 1,8 EL 47 |
Data: Pa?dziernik 02 2008 18:53:24 | Temat: Re: MotoGP spoiler | Autor: (pj) | pisze: Użytkownik "(pj)" napisał w wiadomości Niee.. ja nie mam *taaakiej* kreatywnosci / cierpliwosci, i za szybko mi sie argumenty koncza, a i slowa niecenzuralne cisna... ale popatrzec lubie czasem ;-) -- pozdr pj gsx1300r 48 |
Data: Pa?dziernik 02 2008 19:03:03 | Temat: Re: MotoGP spoiler | Autor: BartekGSXF |
Eeetam, wystarcza podstawowa umiejetnosc rozrozniania slow i rozumienia ich znaczenia. Wtedy wszystko staje sie proste. :) ale popatrzec lubie czasem ;-) A wiesz, ze ja rowniez.. pozdr -- BartekGSX6F, Ave1,8 EL May the Force be with You Jack: Because I knew, that you knew, that I knew, that you knew, that I knew you would cheat! 49 |
Data: Pa?dziernik 01 2008 10:11:06 | Temat: Re: MotoGP spoiler | Autor: Ozz | BartekGSXF pisze:
Akurat ten argument jest z dupy wziety. Sam sie wylozyl, tymczasem wczesniej w innym wyscigu Haydena zdjal z toru Pedrosa. Tak wiec w koncowce sezonu Hayden tez mial jeden wyscig z glowy i to nie ze swojej winy. Tymczasem Rossi glebnal bez niczyjej pomocy. -- Ozz GSX600F 50 |
Data: Wrzesien 30 2008 16:17:26 | Temat: Re: MotoGP spoiler | Autor: Spider A.J. |
Ale dlaczego uważasz że to kryterium jest lepsze niż kryterium koloru To ja chce zeby wygrywal ten co ma najlepsza dupe z parasolka :-) -- -=[Spider A.J.]=- Krakuf <-jakos tak wyjszlo ;-) RF900RS2 51 |
Data: Wrzesien 30 2008 13:06:21 | Temat: Re: MotoGP spoiler | Autor: MichałCBR | cze 52 |
Data: Wrzesien 30 2008 13:09:57 | Temat: Re: MotoGP spoiler | Autor: BartekGSXF |
czeBedzie jak z Mariuszem dojdziemy do porozumienia czy KFC _byl_przypadkowym_ mistrzem 2006 roku czy nie. ;) -- pozdr May the Force be with You BartekGSXF AVE 1,8 EL |