Zły stan infrastruktury drogowej to główna przyczyna wypadków na polskich drogach.
Takie wnioski przedstawił NIK po kontroli.

Czyli wreszcie ktoś głośno powiedział to, co od dawna mówiłem.
Zresztą nie tylko ja.

Cała reszta, łącznie ze stylem jazdy kierowców, to raczej ofiary niż sprawcy.

W dniu 2011-05-16 09:02, Cavallino pisze:

Zły stan infrastruktury drogowej to główna przyczyna wypadków na
polskich drogach.
Takie wnioski przedstawił NIK po kontroli.

Czyli wreszcie ktoś głośno powiedział to, co od dawna mówiłem.
Zresztą nie tylko ja.

Cała reszta, łącznie ze stylem jazdy kierowców, to raczej ofiary niż
sprawcy.

Amen.

I link dla niedowiarków:
http://www.rmf24.pl/fakty/polska/news-nik-do-wypadkow-w-polsce-dochodzi-glownie-z-powodu,nId,340150
http://kut.as/nik


--
Pozdrawiam serdecznie,
Mariusz [marjan] Morycz
(e-mail bez cyferek)

marjan  napisał(a):

I link dla niedowiarków:
http://www.rmf24.pl/fakty/polska/news-nik-do-wypadkow-w-polsce-dochodzi-glownie
-z-powodu,nId,340150

Najfajniejsze jest to, że ogłasza to z ramienia NIK Pan Biedziak, który
jeszcze niedawno jako policmajster zaklinał sie ze glowna przyczyna wypadkow
to predkosc, pijaki, etc, a o stanie drog nie zajaknal sie wcale.

Taki nasz lokalny koloryt :)

--
Radarro i Touring
R6 + V4 :)

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

On 16 Maj, 10:35, "Radarro"  wrote:

marjan  napisał(a):

> I link dla niedowiarków:
>http://www.rmf24.pl/fakty/polska/news-nik-do-wypadkow-w-polsce-dochod...
> -z-powodu,nId,340150

Najfajniejsze jest to, że ogłasza to z ramienia NIK Pan Biedziak, który
jeszcze niedawno jako policmajster zaklinał sie ze glowna przyczyna wypadkow
to predkosc, pijaki, etc, a o stanie drog nie zajaknal sie wcale.

Taki nasz lokalny koloryt :)

--
Radarro i Touring
R6 + V4 :)

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl ->http://www.gazeta.pl/usenet/

Punkt widzenia zależy od punktu siedzenia, a w kręgach władzy od tego
komu trzeba dopier...lić ;)

Pozdrawiam !

Użytkownik "Cavallino"  napisał w

Zły stan infrastruktury drogowej to główna przyczyna wypadków na polskich drogach.  Takie wnioski przedstawił NIK po kontroli.
Czyli wreszcie ktoś głośno powiedział to, co od dawna mówiłem.
Zresztą nie tylko ja.
Cała reszta, łącznie ze stylem jazdy kierowców, to raczej ofiary niż sprawcy.

Roznie mozna o tym mowic. Np jakby tak policja sie solidniej wziela do roboty, to by zaraz kierowcy nauczyli sie przestrzegac predkosci bezpiecznej. I moze byloby wiecej zasniec za kierownica, ale mniej ofiar smiertelnych a moze nawet wypadkow.

A temu NIKowi to kto kazal dojsc do takich wnioskow po 20 latach ? Bo przeciez nic sie nie zmienilo, z niewielkimi wyjatkami drogi sa jakie byly :-)


J.

Użytkownik "J.F."  napisał w wiadomości

Użytkownik "Cavallino"  napisał w

Zły stan infrastruktury drogowej to główna przyczyna wypadków na polskich drogach.  Takie wnioski przedstawił NIK po kontroli.
Czyli wreszcie ktoś głośno powiedział to, co od dawna mówiłem.
Zresztą nie tylko ja.
Cała reszta, łącznie ze stylem jazdy kierowców, to raczej ofiary niż sprawcy.

Roznie mozna o tym mowic. Np jakby tak policja sie solidniej wziela do roboty, to by zaraz kierowcy nauczyli sie przestrzegac predkosci bezpiecznej.

Czyli zostaliby w domu, skoro drogi powinny być pozamykane.
I nie trzeba by wydawać kupy kasy na durnych polucjantów, a w zamian można by budować drogi.
To samo dotyczy pensji odpowiedzialnych za stan dróg.

A temu NIKowi to kto kazal dojsc do takich wnioskow po 20 latach ?

Lepiej późno niż wcale.

Bo przeciez nic sie nie zmienilo, z niewielkimi wyjatkami drogi sa jakie byly :-)

Nie, skoro 20 lat temu miały duże opóźnienia w remontach, a przez 20 lat je tylko łatano a nie remontowano (remont powinien być co 10 lat), to teraz są wielokrotnie gorsze.

On Mon, 16 May 2011, J.F. wrote:

Roznie mozna o tym mowic. Np jakby tak policja sie solidniej wziela do roboty, to by zaraz kierowcy

  Zaraz, powoli.
  Nie tylko kierowcy.
  A co z wnioskami o ukaranie wykonawców i zarządców, którzy nie usunęli
znaków ograniczeń, nakazów i zakazów "poremontowych" i innych, pozostawionych
lub postawionych wbrew prawu i logice?
  Nie należy to przypadkiem *również* do zakresu którym powinna zajmować
się drogówka? Za "bezprawny" znak AFAIR jest do 5000 zł grzywny.

nauczyli sie przestrzegac predkosci bezpiecznej. I moze byloby wiecej zasniec za kierownica, ale mniej ofiar smiertelnych

  To jedna strona medalu :)
  Druga jest wyżej.
  A trzecia to sprawa "problemów dowodowych", bo np. to że fotoradar
ma być oznakowany w niczym nie jest słabszą implementacją zapisków
niejakiego Barei niż wyczyny drogowców w zakresie oznakowania.
  A to sprawa ustawodawcy, nie policji.

pzdr, Gotfryd