Grupy dyskusyjne   »   Niedomknięty filtr powietrza

Niedomknięty filtr powietrza



1 Data: Maj 20 2009 21:32:35
Temat: Niedomknięty filtr powietrza
Autor: kasownik 

Witam,
co siÄ™ może stać jeĹ›li na przykład podczas wymiany filtra powietrza serwis Ľle zamknÄ…ł pojemnik na filtr i powietrze dostawało siÄ™ filtr omijajÄ…c ??

Chodzi mi o to jak to wpłynie na silnik..

--
kasownik



2 Data: Maj 20 2009 21:45:24
Temat: Re: Niedomknięty filtr powietrza
Autor: Tomasz Pyra 

kasownik pisze:

Witam,
co siÄ™ może stać jeĹ›li na przykład podczas wymiany filtra powietrza serwis Ľle zamknÄ…ł pojemnik na filtr i powietrze dostawało siÄ™ filtr omijajÄ…c ??

Chodzi mi o to jak to wpłynie na silnik..

Teoretycznie syf może dostawać siÄ™ do cylindrów i przyspieszyć zużycie gładzi cylindrów i tłoków, ale nie siałbym paniki.

Po pierwsze na ile on był uchylony? Być może podciĹ›nienie w kolektorze samo go domykało jak silnik pracował?

Jak to nie trwało latami, to nie martw siÄ™ - raczej nic siÄ™ nie stało.
Jak chcesz być na 100% pewny to zbadaj kompresje.

3 Data: Maj 20 2009 23:22:10
Temat: Re: Niedomknięty filtr powietrza
Autor: Michał 

kasownik  napisał(a):

Witam,
co siÄ™ może stać jeĹ›li na przykład podczas wymiany filtra powietrza
serwis Ľle zamknÄ…ł pojemnik na filtr i powietrze dostawało siÄ™ filtr
omijajÄ…c ??

Chodzi mi o to jak to wpłynie na silnik..

ja powyrywałem jakie¶ rzeczy spod silnika... filtry (zostały tylko kawałki
tej rury) itp.. i przez 4 tygodnie jeĽdziłem tak, podobno nic
sie nie stało.


pozdrawiam.

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

4 Data: Maj 21 2009 01:42:42
Temat: Re: Niedomknięty filtr powietrza
Autor: żółta pięta 

ja powyrywałem jakie¶ rzeczy spod silnika... filtry (zostały tylko kawałki
tej rury) itp.. i przez 4 tygodnie jeĽdziłem tak, podobno nic
sie nie stało.

jestes pewien ze wiesz o czym piszesz?

5 Data: Maj 21 2009 02:21:10
Temat: Re: Niedomknięty filtr powietrza
Autor: Michał 

żółta pięta  napisał(a):

> ja powyrywałem jakie¶ rzeczy spod silnika... filtry (zostały tylko kawałki
> tej rury) itp.. i przez 4 tygodnie jeĽdziłem tak, podobno nic
> sie nie stało.

jestes pewien ze wiesz o czym piszesz?


chyba :)

takie duże kwadratowe, poł±czone tak± rur± z 10..15cm ¶rednicy z silnikiem :)

i tej rury troche zabrakło :)

pomijaj±c że mi się to jeszcze "od góry" rozerwało jak gaz wybuchł (od ¶wiec
które popękały?).


pozdrawiam.

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

6 Data: Maj 21 2009 13:38:10
Temat: Re: Niedomknięty filtr powietrza
Autor: Madafaka 

Chodzi mi o to jak to wpłynie na silnik..

Syf poszedl na przeplywke (bardzo czuly element), no i do silnika.

Generalnie zalezy czy jezdziles w miescie (wiecej syfu w powietrzu) czy nie,
no i jak dlugo.

7 Data: Maj 21 2009 14:58:46
Temat: Re: Niedomknięty filtr powietrza
Autor: Kocureq 

Madafaka pisze:

Syf poszedl na przeplywke (bardzo czuly element), no i do silnika.

Co w przepływkach jest takiego czułego?

--
      /\ /\ [   Jakub 'Kocureq' Anderwald   ] /\ /\
      =^;^= [   [nick][at][nick].com        ] =^;^=
      /   | [   GG# 1365999 ICQ# 31547220   ] |   \
(___(|_|_| [             ] |_|_|)___)

8 Data: Maj 21 2009 20:32:19
Temat: Re: Niedomknięty filtr powietrza
Autor: Przemek 

Madafaka wrote:

Chodzi mi o to jak to wpłynie na silnik..

Syf poszedl na przeplywke (bardzo czuly element), no i do silnika.

Generalnie zalezy czy jezdziles w miescie (wiecej syfu w powietrzu)
czy nie, no i jak dlugo.


Jakiego syfu? - filtr wylapuje stosunkowo duze czastki , glownie chodzi o
kurz powstaly z piasku bo kwarc z olejem tworzy znakomita paste scierna
 - jak bys nie jezdzil tam gdzie sie kurzy czyli najczesciej po polnych
drogach to mozna latami jezdzic bez filtra .A to co jest w miescie w
powietrzu jest
 o kilka rzedow wielkosci za male aby bylo wylapane przez filtr

Re: Niedomknięty filtr powietrza



Grupy dyskusyjne