Nowa moda na drogach (czerwone światło)
1 | Data: Pa?dziernik 28 2007 11:01:30 |
Temat: Nowa moda na drogach (czerwone światło) | |
Autor: LifeGuard | Witam. 2 |
Data: Pa?dziernik 28 2007 12:13:02 | Temat: Re: Nowa moda na drogach (czerwone światło) | Autor: Scyzoryk |
jazda po pijanemu. Bo tu nie ma wytłumaczenia że nie zdążyłem czy nie w jednym przypadku moze byc. Koles jedzie za toba szybko przekonany ze przeskakujecie na pomaranczowym (zderzak w zderzak) Ty sie rozmyslasz i ostro heblujesz. On nie chcac zaparkowac w Twoim bagazniku uciaka na wolny pas i przeskakuje przez skrzyzowanie. Sytuacji swiadomego wjazdu na czerwonym i wyprzedzaniu jesli mial spokojna mozliwosc wyhamowania itd. nie bardzo jestem w stanie sobie wyobrazic bo to faktycznie glupota. Ja jezdze duzo i z takimi oszolomami sie nie spotykam. -- Scyzoryk Corolla e11 GSX 550 3 |
Data: Pa?dziernik 28 2007 12:28:02 | Temat: Re: Nowa moda na drogach (czerwone światło) | Autor: Piotr Z | w jednym przypadku moze byc. Koles jedzie za toba szybko przekonany ze witam czytając całość dokladnie taką sytuacje sobie wyobrazilem. I nie pamietam kiedy ostatnio zdarzylo mi sie przejechac nawet na poznym pomaranczowym ale chyba zrobilbym tak samo jak ktos nagle zaczął by dusic hebel... a tymbardziej jesli znalbym skrzyzowanie i wiedzialbym ze nie ma wahadłowej zmiany swiateł czyli np. ze pomimo mojego czerwonego jest opoznienie i że przez 3 czy 5 sekund na całym skrzyzowaniu jest czerwone bo sa takie "bezpieczne" systemy zmiany swiateł. P.S ;) zielone - jedziesz pomaranczowe - jedziesz czerwone - jedziesz no to kiedy stoisz? na niebieskim mrugającym - jedynie i tylko ;) pzdr Piotr Z 4 |
Data: Pa?dziernik 28 2007 12:54:50 | Temat: Re: Nowa moda na drogach (czerwone światło) | Autor: WOMAX | Ja jezdze duzo i z takimi oszolomami sie nie spotykam. Jest to często spotykane zjawisko w ciągu ul.Radzymińskiej w Warszawie. Pozdrawiam Wojtek 5 |
Data: Pa?dziernik 28 2007 14:49:50 | Temat: Re: Nowa moda na drogach (czerwone światło) | Autor: Artur 'futrzak' Maśląg | Scyzoryk pisze: Sytuacji swiadomego wjazdu na czerwonym i wyprzedzaniu jesli mial spokojna mozliwosc wyhamowania itd. nie bardzo jestem w stanie sobie wyobrazic bo to faktycznie glupota. Ja nie mam co sobie tego wyobrażać - widuję regularnie. Ja jezdze duzo i z takimi oszolomami sie nie spotykam. Zdefiniuj dużo, albo jeżdżę :) Ja spotykam takich artystów regularnie. -- Jutro to dziś, tyle że jutro. 6 |
Data: Pa?dziernik 28 2007 16:32:36 | Temat: Re: Nowa moda na drogach (czerwone światło) | Autor: Scyzoryk |
Zdefiniuj dużo, albo jeżdżę :) jakies 35kkm rocznie. Z czego pewnie jakies 20kkm po warszawskich drogach. Przeskakiwanie na pomaranczowym badz nawet "poznym" pomaranczowym to normalka (z rozpedu) natomiast takich ktorzy wyprzedzaja pasem do skretu zeby przeskoczyc juz na swiecacym czerwonym albo takich ktorzy swiadomie zatrzymuja sie, widza ze wksakuje czerwone i wtyedy podejmuja decyzje o ominieciu kogos i przejechaniu na czerwonym nie widuje :) -- Pozdr Scyzoryk Corolla e11 GSX550 7 |
Data: Pa?dziernik 28 2007 16:51:28 | Temat: Re: Nowa moda na drogach (czerwone światło) | Autor: Artur 'futrzak' Maśląg | Scyzoryk pisze: Zdefiniuj dużo, albo jeżdżę :) To dużo, czy jeżdżę? :) Z czego pewnie jakies 20kkm po warszawskich drogach. Przeskakiwanie na pomaranczowym badz nawet "poznym" pomaranczowym to normalka (z rozpedu) Nie bardzo - większość kierowców jednak na okoliczność pomarańczowego zatrzymuje się przed światłami. Nawet dość gwałtownie. natomiast takich ktorzy wyprzedzaja pasem do skretu zeby przeskoczyc juz na swiecacym czerwonym albo takich ktorzy swiadomie zatrzymuja sie, widza ze wksakuje czerwone i wtyedy podejmuja decyzje o ominieciu kogos i przejechaniu na czerwonym nie widuje :) No cóż. Ja widuję jednych i drugich. Niestety regularnie. Roczny przebieg nie ma tu znaczenia - jeżdżę 5 dni w tygodniu do pracy, odwożąc po drodze do szkoły swoich synów. Ty może nie widzisz, ja obserwuję regularnie - dodatkowo jazdę poboczami itd. Smutna rzeczywistość. Cześć kierowców ma w nosie dowolne ograniczenia - jadą sobie jak im wygodnie, dodatkowo próbując nadrabiać czas stracony na spaniu. Kolejną grupą są zaspani/zmęczeni kierowcy, którzy niestety reagują dość impulsywnie na wszystko. -- Jutro to dziś, tyle że jutro. 8 |
Data: Pa?dziernik 28 2007 10:49:13 | Temat: Re: Nowa moda na drogach (czerwone światło) | Autor: | faktycznie jest problem tylko ze jeszcze niewielu go dostrzega, w 9 |
Data: Pa?dziernik 28 2007 20:38:29 | Temat: Re: Nowa moda na drogach (czerwone światło) | Autor: Jacek Osiecki | Dnia Sun, 28 Oct 2007 12:13:02 +0100, Scyzoryk napisał(a): jazda po pijanemu. Bo tu nie ma wytłumaczenia że nie zdążyłem czy nie [...] Sytuacji swiadomego wjazdu na czerwonym i wyprzedzaniu jesli mial spokojna Wystarczy się udać do Krakowa, gdzie banda debili stawia wszędzie "inteligentne" światła... Jedziesz 80, w oddali czerwone światło. Puszczasz nogę z gazu, a gdy jesteś 50m od świateł jadąc np. 50-60 - zmienia się na zielone. Dodajesz gazu, a po sekundzie światła zmieniają się na czerwone :) Albo - jedziesz późną nocą dwupasmową przelotówką, 500m przed Tobą światło zielone. Gdy jesteś 100m od świateł, zmienia się na czerwone. Nie zwalniasz, bo wiesz że jak będziesz 50m od świateł to te znowu się zmienią na zielone. A tu niespodzianka, tym razem jednak BYŁ powód zmiany na czerwone - i BUM. Pretensje proszę kierować do debili decydujących o "inteligentnym" ustawianiu świateł. Pozdrawiam, -- Jacek Osiecki GG:3828944 "To nie logika, to polityka" (c) Kabaret pod Wydrwigroszem 2006 10 |
Data: Pa?dziernik 28 2007 22:24:51 | Temat: Re: Nowa moda na drogach (czerwone światło) | Autor: Adam Płaszczyca | On Sun, 28 Oct 2007 20:38:29 +0000 (UTC), Jacek Osiecki Wystarczy się udać do Krakowa, gdzie banda debili stawia wszędzie Jedziesz zgodnei z przepisami - masz zielone. Jedziesz jak krawaciarz - stoisz. Proste. Ale nei dla krawaciarza. -- ___________ (R) /_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688 ___/ /_ ___ ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98 _______/ /_ http://trzypion.oldfield.org.pl/wieliczka/foto.html ___________/ PMS*PJ+S+++P++M+++W-- P++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++ 11 |
Data: Pa?dziernik 28 2007 22:05:13 | Temat: Re: Nowa moda na drogach (czerwone światło) | Autor: Jacek Osiecki | Dnia Sun, 28 Oct 2007 22:24:51 +0100, Adam Płaszczyca napisał(a): On Sun, 28 Oct 2007 20:38:29 +0000 (UTC), Jacek Osiecki Bzdura. Niezależnie od tego jak jedziesz - stoisz, chyba że łamiesz przepisy. Chyba że ktoś lubi się toczyć 30, potem 20km/h w oczekiwaniu na to że debilnie zaprogramowany sterownik nagle włączy zielone na 5 sekund. P.S. Tak, jeżdżę jak kapelusznik - lubię płynną jazdę, a nie hamowanie przed światłami na ostatnich 10m, gdy jednak światło się nie zmieni. Na przelotówkach wlokę się 70-80 na prawym lub środkowym pasie, gdy widzę że światła o których wiem że cykl trwa długo zmieniają się na czerwone to odpuszczam gaz i toczę się do skrzyżowania (w granicach rozsądku, nie toczę się ostatnie 100m z prędkością 20km/h). -- Jacek Osiecki GG:3828944 "To nie logika, to polityka" (c) Kabaret pod Wydrwigroszem 2006 12 |
Data: Pa?dziernik 29 2007 09:21:08 | Temat: Re: Nowa moda na drogach (czerwone światło) | Autor: Adam Płaszczyca | On Sun, 28 Oct 2007 22:05:13 +0000 (UTC), Jacek Osiecki Niezależnie od tego jak jedziesz - stoisz, chyba że łamiesz przepisy. Interesujące. Jakoś ja wjeżdżam na zielone. Może czas na naukę jazdy? -- ___________ (R) /_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688 ___/ /_ ___ ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98 _______/ /_ http://trzypion.oldfield.org.pl/wieliczka/ ___________/ PMS*PJ+S+++P++M+++W-- P++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++ 13 |
Data: Pa?dziernik 29 2007 07:21:32 | Temat: Re: Nowa moda na drogach (czerwone światło) | Autor: Stanislaw Polak | Dnia Sun, 28 Oct 2007 20:38:29 +0000, Jacek Osiecki napisał(a): Wystarczy siÄ udaÄ do Krakowa, gdzie banda debili stawia wszÄdzieW Krakowie na skrzyżowaniu ul Wielickiej / Teligi nie ma Ĺwiateł inteligentnych (tylko zwykłe) i praktycznie codziennie jest kolizja bo kierowcy nie stosujÄ siÄ do sygnalizacji Ĺwietlnej. WłaĹnie dzisiaj rano jadÄ c do pracy widziałem jak Policja likwidowała skutki kolizji, a od strony Wieliczki kilka samochodów jechało na czerwonym Ĺwietle, które siÄ już paliło od kilku sekund. Tak wiÄc nie zwalaj winy na sygnalizacjÄ. 14 |
Data: Pa?dziernik 28 2007 11:40:46 | Temat: Re: Nowa moda na drogach (czerwone światło) | Autor: LifeGuard | Dodam, że w tym przypadku nie było sytuacji, że któryś musiałby nagle 15 |
Data: Pa?dziernik 28 2007 12:45:53 | Temat: Re: Nowa moda na drogach (czerwone światło) | Autor: scream | Dnia Sun, 28 Oct 2007 11:01:30 -0000, LifeGuard napisał(a): Ostatnio byłem świadkiem dwa razy w ciągu jednego tygodnia, a jeżdżę Ja za to zauważyłem wzmożony wysyp różnej maści kapeluszników, którzy na prostej zapieprzają 100 km/h, a widząc żółte światło wciskają hamulec w podłogę zupełnie nie zastanawiając się nad tymi, co jadą za nimi (z podobną prędkością). To powoduje bardzo niebezpieczne sytuacje, nie mówiąc już o tym, że efekt ich hamowania zwykle kończy się w połowie pasów lub kawałek za. -- best regards, scream (at)w.pl Samobójcy są arystokracją wśród umarłych. 16 |
Data: Pa?dziernik 28 2007 12:57:31 | Temat: Re: Nowa moda na drogach (czerwone światło) | Autor: red | scream pisze: Ja za to zauważyłem wzmożony wysyp różnej maści kapeluszników, którzy na To jest już raczej problem tych jadących z tyłu, przepisy mówią o zachowaniu należytej ostrożności i odległości, bez względu czy koleś w aucie przed ma na wyposażeniu kotwicę do hamowania, czy używa zwykłego hamulca. Żółte światło nie jest do przejeżdżania przez skrzyżowanie (choć czasem zdarza mi się o tym zapominać i za to się piętnuję ;-) ). Natomiast co do samego zachowania kierowców opisywanego przez LifeGuard, to mam to w dupie. Zresztą jak większość tego typu zachowań, ponieważ nie widzę najmniejszego sensu, abym to akurat ja miał się tym denerwować. Gorzej, jeśli ofiarami takich zachowań padają przypadkowi i niewinni ludzie, dlatego uważam, że wszelkie buractwo należy surowo potępiać i słono karać. A dla własnego zdrowia brać wszystko na chłodno. Problem jest i był taki, że policja drogowa zajmuje się gównami (np. siedzeniem w krzakach). Do tego dochodzi fatalna organizacja ruchu i mamy taką właśnie... wieśPolskę. 17 |
Data: Pa?dziernik 28 2007 20:43:52 | Temat: Re: Nowa moda na drogach (czerwone światło) | Autor: V-Tec | red pisze: Natomiast co do samego zachowania kierowców opisywanego przez LifeGuard, to mam to w dupie. Zresztą jak większość tego typu zachowań, ponieważ A ja nie. Byłem świadkiem, jak dziewczyna prawie by weszła jednemu takiemu pod maskę (czerwone już się długo świeciło). -- Pozdr, W. 18 |
Data: Pa?dziernik 28 2007 20:59:27 | Temat: Re: Nowa moda na drogach (czerwone światło) | Autor: red | V-Tec pisze: A ja nie. Byłem świadkiem, jak dziewczyna prawie by weszła jednemu takiemu pod maskę (czerwone już się długo świeciło). Zdenerwujesz się i co Ci to da? Przeczytaj resztę posta, ja również nie toleruję takich zachowań, ale nie widzę sensu popadania w nerwówkę. 19 |
Data: Pa?dziernik 28 2007 22:47:28 | Temat: Re: Nowa moda na drogach (czerwone światło) | Autor: Artur 'futrzak' Maśląg | V-Tec pisze: red pisze: Wbrew temu co się wydaje, to wcale nie jest takie rzadkie. -- Jutro to dziś, tyle że jutro. 20 |
Data: Pa?dziernik 28 2007 13:09:43 | Temat: Re: Nowa moda na drogach (czerwone światło) | Autor: WW | scream pisze:
Protestuje w imieniu kapeluszników. Nikt z nas nie jedzie 100 w terenie zabudowanym. Jak wiadomo kapelusznictwo oznacza przestrzeganie ograniczeń prędkości, celem wkurwienia "Nikki Laudów kierownicy z Koziej Wólki". Pozdrawiam WW "kapelusznik". 21 |
Data: Pa?dziernik 28 2007 13:14:09 | Temat: Re: Nowa moda na drogach (czerwone światło) | Autor: Cavallino |
Protestuje w imieniu kapeluszników. Nikt z nas nie jedzie 100 w terenie zabudowanym. Jedynym celem kapeluszników jest strach przed własnymi fobiami. 22 |
Data: Pa?dziernik 28 2007 13:13:34 | Temat: Re: Nowa moda na drogach (czerwone światło) | Autor: red | Cavallino pisze: Jedynym celem kapeluszników jest strach przed własnymi fobiami. Albo Fabiami :-) 23 |
Data: Pa?dziernik 28 2007 14:37:57 | Temat: Re: Nowa moda na drogach (czerwone wiatło) | Autor: J.F. | On Sun, 28 Oct 2007 13:09:43 +0100, WW wrote: scream pisze: Nieprawda. Celem kapelusznika jest nieprzekraczanie 70 :-) J. 24 |
Data: Pa?dziernik 28 2007 20:24:12 | Temat: Re: Nowa moda na drogach (czerwone ?wiatło) | Autor: Piotr W. |
Nieprawda. Celem kapelusznika jest nieprzekraczanie 70 :-) Zdecydujcie się koledzy co do definicji kapelusznika. Nie tak dawno czytałem na grupie, że kapelusznik to kierowca wleczący się lewym pasem 40 km/h na dwa skrzyżowania przed skrętem w lewo. Teraz, że pomyka 100 km/h na prostej, później ktoś pisze że 70 nie przekracza.... Raz za wolno, raz za szybko...... Zaczynam podejrzewać, że kapelusznik to kierowca, który swoją obecnością na drodze utrudnia popisy "miszczów" kierownicy.....:) ?. pozdrowienia Piotr W. 25 |
Data: Pa?dziernik 28 2007 20:39:20 | Temat: Re: Nowa moda na drogach (czerwone ?wiatło) | Autor: Artur 'futrzak' Maśląg | Piotr W. pisze: Nieprawda. Celem kapelusznika jest nieprzekraczanie 70 :-) Coś w tym guście - kapelusznik to taki wyimaginowany wróg, któremu można przypisać dowolne zachowanie, a w szczególności winę za brak własnej wyobraźni. Jako kapelusznik chętnie bym się dowiedział, po którą definicję podpadam :) -- Jutro to dziś, tyle że jutro. 26 |
Data: Pa?dziernik 28 2007 23:20:24 | Temat: Re: Nowa moda na drogach (czerwone ?wiatło) | Autor: J.F. | On Sun, 28 Oct 2007 20:39:20 +0100, Artur 'futrzak' Maśląg wrote: Piotr W. pisze: Kapelusznik nigdy nie jedzie za szybko :-) Zaczynam podejrzewać, że kapelusznik to kierowca, który swoją obecnością Dlaczego wyimaginowany ? Kapelusznik: -jedzie 70 tam gdzie wolno 90, -jedzie 50 tam gdzie wolno 50, -rusza na swiatlach wolniej niz autobus na sasiednim pasie [maluch, bus] -jedzie 5m za ciezarowka i nie wyprzedza, -jedzie lewym pasem jak prawy wolny.. J. 27 |
Data: Pa?dziernik 28 2007 23:30:57 | Temat: Re: Nowa moda na drogach (czerwone ?wiatło) | Autor: Alex81 | In article Dlaczego wyimaginowany ? Kapelusznik:Czasem trzeba. -jedzie 50 tam gdzie wolno 50,LOL, a co w tym złego? -rusza na swiatlach wolniej niz autobus na sasiednim pasieSpora część samochodów jeżdżących po PL nie jest w stanie ruszyć szybciej niż taki Solaris z automatem. [...] -- Alex GG#1667593 '97 Caro 1.6GLSI 28 |
Data: Pa?dziernik 29 2007 00:03:15 | Temat: Re: Nowa moda na drogach (czerwone ?wiatło) | Autor: J.F. | On Sun, 28 Oct 2007 23:30:57 +0100, Alex81 wrote: In article Jak trzeba to trzeba. -jedzie 50 tam gdzie wolno 50,LOL, a co w tym złego? Niby nic, ale jakze przeszkadza :-) -rusza na swiatlach wolniej niz autobus na sasiednim pasieSpora część samochodów jeżdżących po PL nie jest w stanie ruszyć Szczegolnie jak maja kapelusz miedzy uszami :-) J. 29 |
Data: Pa?dziernik 28 2007 23:25:29 | Temat: Re: Nowa moda na drogach (czerwone ?wiatło ) | Autor: RoMan Mandziejewicz | Hello J, Kapelusznik nigdy nie jedzie za szybko :-)Nieprawda. Celem kapelusznika jest nieprzekraczanie 70 :-)Zdecydujcie się koledzy co do definicji kapelusznika. Oj, to jeszcze nie spotkałeś takich, którzy jadą stale 70... W niektórych wiochach to za dużo. [...] -- Best regards, RoMan PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++ 30 |
Data: Pa?dziernik 29 2007 00:04:17 | Temat: Re: Nowa moda na drogach (czerwone ?wiatło) | Autor: J.F. | On Sun, 28 Oct 2007 23:25:29 +0100, RoMan Mandziejewicz wrote: Hello J, Najwyrazniej nie, skoro oni juz 40 lat tak jezdza :-) j. 31 |
Data: Pa?dziernik 29 2007 07:58:32 | Temat: Re: Nowa moda na drogach (czerwone ?wiatło) | Autor: WW | J.F. pisze: -jedzie lewym pasem jak prawy wolny.. Jeśli zastosować Twoja definicję, to w Polsce jest 99,9% kierowców to kapelusznicy. :-P Prawdziwy kapelusznik to: Rusza spokojnie - bo zawsze jakiś ciul będzie starał się jeszcze przelecieć na żółtym/czerwonym. Jedzie zgodnie z nakazaniem znaków 50 to 50 a nie 70 - to jedyny sposób walki z bezsensem przepisów KD. Staje przed przejściem i przepuszcza pieszych i to nie tylko na pasach - co z jakiegoś powodu denerwuje tych, co to mają się za lepszych. Nigdy nie goni wyprzedzających go samochodów - bo i tak kiedyś znajdą swoje drzewo. Pozdrawiam WW 32 |
Data: Pa?dziernik 29 2007 08:30:28 | Temat: Re: Nowa moda na drogach (czerwone ?wiatło) | Autor: Grejon | WW pisze: J.F. pisze: Hmm.. no to jestem w połowie kapelusznikiem ;) . Chociaż to zależy jeszcze od twojej definicji spokojnego ruszania. PS. Sorki z priva - źle mi się klikło. Pozdrawiam -- Grzegorz Jońca GG: 7366919 Szara ReniaM 1.4 E7J PMS-edycja limitowana ;) http://www.fitness4you.pl - wszystko dla aktywnych 33 |
Data: Pa?dziernik 29 2007 09:52:15 | Temat: Re: Nowa moda na drogach (czerwone ?wiatło) | Autor: Cavallino |
Prawdziwy kapelusznik to: - pięć sekund od zapalenia się zielonego, bo akurat widoczki kontemplował, a czas reakcji ma rzędu 3 sekund Jedzie zgodnie z nakazaniem znaków 50 to 50 -koniecznie pasem lewym, bo co go ktoś ma wyprzedzać Staje przed przejściem i przepuszcza pieszych -o ile ich zauważy przez denka od jaboli Nigdy nie goni wyprzedzających go samochodów - bo to wymagałoby karygodne postępku tj. naciśnięcia gazu 34 |
Data: Pa?dziernik 29 2007 13:00:02 | Temat: Re: Nowa moda na drogach (czerwone ?wiatło) | Autor: WW | Cavallino pisze: kontemplował, a czas reakcji ma rzędu 3 sekund I dobrze, szaleńcy z złotego zdążą zjechać. -koniecznie pasem lewym, bo co go ktoś ma wyprzedzać WSZYSCY, którzy go wyprzedzają, łamią przepisy. Prawy pas zbyt niszczy zawieszenie. Nigdy nie goni wyprzedzających go samochodów Mylisz się. Wymagało by złamania przepisu, a my kapelusznicy, tego nie robimy :-P Pozdrawiam WW 35 |
Data: Pa?dziernik 29 2007 18:45:22 | Temat: Re: Nowa moda na drogach (czerwone ?wiatło) | Autor: Cavallino |
-koniecznie pasem lewym, bo co go ktoś ma wyprzedzać Patrz - to tak jak kapelusz jadąc lewym. Mylisz się. Wymagało by złamania przepisu, a my kapelusznicy, tego nie robimy :-P Kłamiesz jak widać. 36 |
Data: Pa?dziernik 30 2007 07:51:02 | Temat: Re: Nowa moda na drogach (czerwone ?wiatło) | Autor: WW | Cavallino pisze:
MY jedziemy lewym tylko wtedy gdy: 1. prawy jest zbyt dziurawy 2. chcemy skręcić w lewo a wiemy, że te wsioki przed skrzyżowaniem będą się ściągać -patrz temat wątku - i nas nie wpuszcza na lewy pas. Mylisz się. Wymagało by złamania przepisu, a my kapelusznicy, tego nie robimy :-P Co widać? :-P Jakiż to przepis KD łamiemy??? Pozdrawiam WW 37 |
Data: Pa?dziernik 29 2007 10:12:59 | Temat: Re: Nowa moda na drogach (czerwone ?wiatło) | Autor: Adam Płaszczyca | On Mon, 29 Oct 2007 07:58:32 +0100, WW wrote: Prawdziwy kapelusznik to: Nie, rusza powolutku, bo 'szkoda' mu silnika, więc nei wyjdzie ponad 2000 obrotów/min. Jedzie zgodnie z nakazaniem znaków 50 to 50 a nie Mając w dupie przepis nakazujący jazde przy prawej krawędzi, więc jedzie lewym pasem. Nigdy nie goni wyprzedzających go samochodów - bo Tylko przyśpiesza, kiedy jest wyprzedzany. -- ___________ (R) /_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688 ___/ /_ ___ ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98 _______/ /_ http://trzypion.oldfield.org.pl/wieliczka/ ___________/ PMS*PJ+S+++P++M+++W-- P++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++ 38 |
Data: Pa?dziernik 29 2007 13:05:53 | Temat: Re: Nowa moda na drogach (czerwone ?wiatło) | Autor: WW | Adam Płaszczyca pisze: Nie, rusza powolutku, bo 'szkoda' mu silnika, więc nei wyjdzie ponad w diselku 2000 obrotów na ogół wystarcza. ając w dupie przepis nakazujący jazde przy prawej krawędzi, więc Ależ on jedzie zgodnie z przepisami. Prawy pas jest nadzwyczaj dziurawy i słusznie uznał, że nim nie da sie jechać. Tylko przyśpiesza, kiedy jest wyprzedzany. Kapelusznik nigdy tego nie zrobi, nie pozwala mu na to kultura i KD Pomyliłeś go ze złośliwcem ;-p Pozdrawiam WW 39 |
Data: Pa?dziernik 29 2007 18:46:01 | Temat: Re: Nowa moda na drogach (czerwone ?wiatło) | Autor: Cavallino |
Ależ on jedzie zgodnie z przepisami. Prawy pas jest nadzwyczaj dziurawy i słusznie uznał, że nim nie da sie jechać. Uznawać to sobie może, ale że pojedzie autobusem, skoro drogi mu nie odpowiadają. 40 |
Data: Pa?dziernik 30 2007 07:55:40 | Temat: Re: Nowa moda na drogach (czerwone ?wiatło) | Autor: WW | Cavallino pisze: Uznawać to sobie może, ale że pojedzie autobusem, skoro drogi mu nie odpowiadają. Czyżbyś był zadowolony z naszych dróg ?????? A lekarz co na to ? Pozdrawiam WW 41 |
Data: Pa?dziernik 29 2007 20:00:22 | Temat: Re: Nowa moda na drogach (czerwone ?wiatło) | Autor: Adam Płaszczyca | On Mon, 29 Oct 2007 13:05:53 +0100, WW wrote: Nie, rusza powolutku, bo 'szkoda' mu silnika, więc nei wyjdzie ponadw diselku 2000 obrotów na ogół wystarcza. Chyba w starym, mercedesowskim klekocie. Ależ on jedzie zgodnie z przepisami. Prawy pas Non sequitur. Kapelusznik nigdy tego nie zrobi, nie pozwala mu Złośliwiec często jest w kapeluszu. -- ___________ (R) /_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688 ___/ /_ ___ ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98 _______/ /_ http://trzypion.oldfield.org.pl/wieliczka/foto.html ___________/ PMS*PJ+S+++P++M+++W-- P++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++ 42 |
Data: Pa?dziernik 30 2007 07:54:37 | Temat: Re: Nowa moda na drogach (czerwone ?wiatło) | Autor: WW | Adam Płaszczyca pisze: Chyba w starym, mercedesowskim klekocie. Do spokojnej, ekonomicznej jazdy w każdym. Ależ on jedzie zgodnie z przepisami. Prawy pas jest nadzwyczaj dziurawy i słusznie uznał, że nim nie da sie jechać. To Twoja ocena, my mamy swoją ;-p Kapelusznik nigdy tego nie zrobi, nie pozwala mu na to kultura i KD Zdrajcy są wszędzie :-P Pozdrawiam WW 43 |
Data: Pa?dziernik 30 2007 09:42:06 | Temat: Re: Nowa moda na drogach (czerwone ?wiatło) | Autor: Marcin "HerrPTAK" Wrona | WW wrote: Chyba w starym, mercedesowskim klekocie. Do utrudniania zycia innym też. Ależ on jedzie zgodnie z przepisami. Prawy pas Skoro dla kapelusza jest ważny PoRD to powinien sobie swoje "słuszne uznania" schować głęboko w kieszeń. Gdyby prawy pas niedawał się uzycia zostałby po prostu wyłączony z ruchu. A póki jest dostępny to kapelusz łamie PoRD. :-) -- HerrPTAK 44 |
Data: Pa?dziernik 30 2007 11:09:54 | Temat: Re: Nowa moda na drogach (czerwone ?wiat | Autor: WW | Marcin "HerrPTAK" Wrona pisze: WW wrote: Jeśli za utrudnienie uważasz jazdę z szybkością określoną przez KD, to rzeczywiście utrudniamy życie "wsiowym Nikki Laudom". To Twoja ocena, my mamy swoją ;-pAleż on jedzie zgodnie z przepisami. Prawy pasNon sequitur. Poczytaj KD. art 16.4 i rozwaz wszelkie znaczenia sformułowania 'Możliwie blisko" :-P Pozdrawiam WW 45 |
Data: Pa?dziernik 30 2007 11:25:29 | Temat: Re: Nowa moda na drogach (czerwone ?wiat | Autor: Cavallino |
rzeczywiście utrudniamy życie A ktoś ma co do tego wątpliwości? Potwierdzeń od skretyniałych kapeluszy nie potrzebujemy, możesz sobie darować. Poczytaj KD. art 16.4 i rozwaz wszelkie znaczenia sformułowania 'Możliwie blisko" :-P Coś tam piszą że mózg kapelusza jest w stanie prawidłowo ocenić jakąś sytuację na drodze? 46 |
Data: Pa?dziernik 30 2007 12:02:46 | Temat: Re: Nowa moda na drogach (czerwone ?wiat | Autor: Marcin "HerrPTAK" Wrona | WW wrote: Marcin "HerrPTAK" Wrona pisze: A kto mówi o przekraczaniu 50 kph ?? ;-) Ja ostatnio dynamicznie ruszam po zapaleniu zielonego światła i przyspieszam do 50 kph. Często gdy już jestem za skrzyżowaniem inne auta dopiero ruszają :-) Gdy zielone światło się zapali to znak żeby ruszać, a nie kończyć podziwiać krajobraz oraz rozpocząc poszukiwania lewarka zmiany biegu, a potem przypominać sobie jak się wrzuca jedynkę i rozpoczyna procedure ruszania. :-) Spróbuj kiedyś :-) Jak myslisz ile aut w tym czasie przejechałoby przez skrzyzowanie ?? Biorąc to pod uwagę dalej twierdzę, że utrudniacie innym i sobie nawzajem życie To Twoja ocena, my mamy swoją ;-pAleż on jedzie zgodnie z przepisami. Prawy pasNon sequitur. "Możliwie blisko..." :-). Nic nie mówi o komforcie kierowcy i dbanie o zawieszenie samochodu :-) Chcesz mi udowodnić, że na prawych pasach w kraju nie da się jeździć przeciętnym samochodem ?? A, że nie jest to miłe ?? Cóż... życie :-) -- HerrPTAK 47 |
Data: Pa?dziernik 30 2007 16:05:15 | Temat: Re: Nowa moda na drogach (czerwone ?wiat | Autor: WW | Marcin "HerrPTAK" Wrona pisze: A kto mówi o przekraczaniu 50 kph ?? ;-) Nie wszyscy maja Twój refleks, a drogi są dla wszystkich . Nadzwyczaj trudno ocenić, czy dana osoba mogła szybciej czy wolniej ruszyć. Jednak biorąc pod uwagę tendencje do przelatywania z wielka prędkością przez skrzyżowanie mimo, że pali sie już żółte, to lepiej tą sekundę zaczekać. Jak myslisz ile aut w tym czasie przejechałoby przez skrzyzowanie ?? Biorąc to pod uwagę dalej twierdzę, że utrudniacie innym i sobie nawzajem życie A może jej ratujemy ?. Obie opinie nie sposób udowodnić. "Możliwie blisko..." :-). Nic nie mówi o komforcie kierowcy i dbanie o zawieszenie samochodu :-) Pokaz mi takiego kierowce, co mając 2 pasy , z których jeden jest gładki, a drugi z koleinami i podziurawiony, będzie nim właśnie jechał. Chcesz mi udowodnić, że na prawych pasach w kraju nie da się jeździć przeciętnym samochodem ?? Dać, to się da i po kartoflisku, tylko po co? Skoro ja jadę z max dopuszczalna prędkością, to nikt nie powinien mnie wyprzedzać, a więc i nikomu nie blokuje ruchu.:-P Pozdrawiam WW 48 |
Data: Pa?dziernik 31 2007 09:46:13 | Temat: Re: Nowa moda na drogach (czerwone ?wiat | Autor: Marcin "HerrPTAK" Wrona | WW wrote: Marcin "HerrPTAK" Wrona pisze: Ale jaki refleks ?? ;-) Mi nie chodzi o start do OS-a tylko o włączenie jedynki na gdy zapali się zółte światło i ruszenie po zapaleniu zielonego. Gdy ktoś jest skupiony na prowadzeniu to chyba widzi co sie dzieje na sygnalizatorach, a jak nie jest to co w ogóle robi na drodze ?? Stwarza zagrożenie ?? ;-) Nadzwyczaj trudno ocenić, czy dana osoba mogła szybciej czy wolniej ruszyć. Ale jak trudno. Zapala się żołte, sprzęgło, jedynka, zapala się zielone ruszam i tyle. W automatach jeszcze łatwiej ;-) Wystarczy puścic hamulec :-) Jednak biorąc pod uwagę tendencje do przelatywania z wielka prędkością Ale przeciez nie jeździmy jak w baranim pędzie tylko patrzymy, oceniamy i reagujemy na sytuacje na drodze :-) Jak myslisz ile aut w tym czasie przejechałoby przez skrzyzowanie ?? Ale teraz próbujesz decydować za mnie :-) Obie opinie nie sposób udowodnić. Myślę, że nie jest to trudne :-) "Możliwie blisko..." :-). Nic nie mówi o komforcie kierowcy i dbanie Nie ma takiego, ale nie oznacza to, że jest to zgodne z przepisami :-) Chcesz mi udowodnić, że na prawych pasach w kraju nie da się jeździć Da się jechać i dotrzeć i z prędkością 20 kph tylko po co ?? ;-) Skoro ja jadę z max dopuszczalna prędkością, to A skąd wiesz, że jedziesz max prędkością ?? ;-) To, że Twój prędkościomierz wskazuje 50 nie oznacza że tyle jedziesz. A może jedziesz 45kph, a moim aucie jest dokladnieszy prędkościomierz i ja jadę 49kph i chce Cię wyprzedzić ?? :-) Zresztą po co sobie nawzajem utrudniać, życie, denerwować i w ogóle ?? Puść jadącego szybciej i po problemie :-) -- HerrPTAK 49 |
Data: Pa?dziernik 31 2007 11:31:35 | Temat: Re: Nowa moda na drogach (czerwone ?wiat | Autor: Adam Płaszczyca | On Wed, 31 Oct 2007 09:46:13 +0100, "Marcin \"HerrPTAK\" Wrona" Ale jaki refleks ?? ;-) Mi nie chodzi o start do OS-a tylko o włączenie Inna sprawa, że wyświetlacz pokazujący ile sekund do zielonego zostało byłby pomocny. Pokaz mi takiego kierowce, co mając 2 pasy , z Ekhm. Nieśmiało protestuje przeciwko znikaniu mojej osoby. -- ___________ (R) /_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688 ___/ /_ ___ ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98 _______/ /_ http://trzypion.oldfield.org.pl/wieliczka/ ___________/ PMS*PJ+S+++P++M+++W-- P++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++ 50 |
Data: Pa?dziernik 31 2007 10:56:26 | Temat: Re: Nowa moda na drogach (czerwone ?wiat | Autor: Axel | "WW" wrote in message Marcin "HerrPTAK" Wrona pisze: Jasssne. Bo przeciez po zapaleniu sie zielonego trzeba wcisnac sprzeglo, znalezc dzwignie zmiany biegow, wrzucic bieg i ruszyc z predkoscia startujacego zolwia. Nie opowiadaj dyrdymalow. Malo kto na polskich drogach jest _przygotowany_ na zielone swiatlo. Polowe da sie "objechac" na skrzyzowaniu maluchem. Jednak biorąc pod uwagę tendencje do przelatywania z wielka prędkością przez Od tego sa oczy, zeby kontrolowac sytuacje, a nie czekac nie wiadomo na co. Jak myslisz ile aut w tym czasie przejechałoby przez skrzyzowanie ??A może jej ratujemy ? Zostan w domu - oby Ci tylko spluczka nie spadla na glowe. Obie opinie nie sposób udowodnić. Po jakiemu to? "Możliwie blisko..." :-). Nic nie mówi o komforcie kierowcy i dbanie oPokaz mi takiego kierowce, co mając 2 pasy , z których jeden jest gładki, Jak bede mial pusta jezdnie z dwoma takimi pasami - bede jechal lewym. Ale jak zobacze w lusterku inne auto jadace szybciej - zjade na prawy. 90% kierowcow nie patrzy w lusterka, albo maja w dupie innych uzytkownikow drog. Chcesz mi udowodnić, że na prawych pasach w kraju nie da się jeździćDać, to się da i po kartoflisku, tylko po co? Nadawalbys sie do ORMO. Jak na razie jestes zwyklym uzytkownikiem drogi i nie jest Twoim prawem decydowanie, czy ktos ma jechac zgodnie z PORD, czy nie. Natomiast obowiazkiem jest stosowanie sie do PORD, czyli nieblokowanie ruchu i jazda prawym pasem. -- Axel 51 |
Data: Pa?dziernik 31 2007 14:18:05 | Temat: Re: Nowa moda na drogach (czerwone ?wiat | Autor: WW | Axel pisze: Jasssne. Bo przeciez po zapaleniu sie zielonego trzeba wcisnac sprzeglo, znalezc dzwignie zmiany biegow, wrzucic bieg i ruszyc z predkoscia startujacego zolwia. Masz odpowiedź, dlaczego Polska jest w czołówce wypadków.
Na zielone kolego, na zielone :-P Jak bede mial pusta jezdnie z dwoma takimi pasami - bede jechal lewym. Ale jak zobacze w lusterku inne auto jadace szybciej - zjade na prawy. 90% kierowcow nie patrzy w lusterka, albo maja w dupie innych uzytkownikow drog. albo piratów jadących 90 po mieście. To te chamy zapieprzają ile fabryka dała i jeszcze maja pretensje, że inni nie dość szybko im ustępują. Nadawalbys sie do ORMO. Jak na razie jestes zwyklym uzytkownikiem drogi i nie jest Twoim prawem decydowanie, czy ktos ma jechac zgodnie z PORD, czy nie. A przed chwila namawiałeś mnie do zjeżdżania takim z drogi. To sie zdecyduj, nie można zjeść ciastka i je mieć. Natomiast obowiazkiem jest stosowanie sie do PORD, czyli nieblokowanie ruchu i jazda prawym pasem. Poczytaj kodeks i jak ochłoniesz, rozważ wszelkie znaczenia sformułowania "możliwie blisko". Pozdrawiam WW 52 |
Data: Pa?dziernik 31 2007 14:21:42 | Temat: Re: Nowa moda na drogach (czerwone ?wiat | Autor: Cavallino |
Nadawalbys sie do ORMO. Jak na razie jestes zwyklym uzytkownikiem drogi i nie jest Twoim prawem decydowanie, czy ktos ma jechac zgodnie z PORD, czy nie. Masz kłopoty nie tylko z myśleniem (czego objawem jest kapelusznictwo), ale również z rozumieniem tekstu czytanego. W powyższym Axel również Cię namawia żebyś zjeżdżał z drogi. Nie wiem jak można to było inaczej zrozumieć. 53 |
Data: Listopad 02 2007 08:36:06 | Temat: Re: Nowa moda na drogach (czerwone ?wiat | Autor: WW | Cavallino pisze:
Odpowiedz napisałem na prv, ale odbiło. Masz ja tutaj
54 |
Data: Listopad 02 2007 14:21:09 | Temat: Re: Nowa moda na drogach (czerwone ?wiat | Autor: Axel | "WW" wrote in message Nie opowiadaj dyrdymalow. Malo kto na polskich drogach jestMasz odpowiedź, dlaczego Polska jest w czołówce wypadków. Jest duzo wypadkow, bo ludzie wolno ruszaja ze skrzyzowania? JednakNa zielone kolego, na zielone :-P Zielone sie _widzi_. A oczy sa po to, zeby patrzec, czy zaden dzygit nie nadciaga... Jak bede mial pusta jezdnie z dwoma takimi pasami - bede jechal lewym.albo piratów jadących 90 po mieście. To te chamy zapieprzają ile fabryka A u was murzynow bija. Zacznij stosowac sie do PoRD, a potem wymagaj tego od innych. Nadawalbys sie do ORMO. Jak na razie jestes zwyklym uzytkownikiemA przed chwila namawiałeś mnie do zjeżdżania takim z drogi. To sie Naucz sie czytac. Wlasnie Ci napisalem, ze masz zjechac na prawo, jak ktos do Ciebie dojezdza, a nie blokowac mu droge. Natomiast obowiazkiem jest stosowanie sie do PORD, czyli nieblokowanie Od lat nie ma zadnego "kodeksu". A PORD czytalem pewnie 10 x wiecej, niz Ty. Mozliwie blisko oznacza, ze jesli mozesz jechac blizej krawedzi jezdni niz jedziesz, to lamiesz przepisy. I jesli ja Cie objade z prawej, to znaczy ze zlamales przepisy. -- Axel 55 |
Data: Listopad 02 2007 14:42:22 | Temat: Re: Nowa moda na drogach (czerwone ?wiat | Autor: Cavallino |
Poczytaj kodeks i jak ochłoniesz, rozważ wszelkie znaczenia sformułowania "możliwie blisko". Zbiór przepisów regulujących daną dziedzinę życia to właśnie kodeks. Choćby w nazwie ustawy takiego tytuu nie dostał. 56 |
Data: Pa?dziernik 30 2007 15:37:37 | Temat: Re: Nowa moda na drogach (czerwone ?wiat | Autor: Adam Płaszczyca | On Tue, 30 Oct 2007 11:09:54 +0100, WW wrote: Jeśli za utrudnienie uważasz jazdę z szybkością Za utrudnianie jazdy uważam łamanie przepisów PoRD. -- ___________ (R) /_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688 ___/ /_ ___ ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98 _______/ /_ http://trzypion.oldfield.org.pl/wieliczka/ ___________/ PMS*PJ+S+++P++M+++W-- P++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++ 57 |
Data: Pa?dziernik 30 2007 15:58:38 | Temat: Re: Nowa moda na drogach (czerwone ?wiat | Autor: WW | Adam Płaszczyca pisze: Za utrudnianie jazdy uważam łamanie przepisów PoRD.A jakiż to przepis łamiemy czekając aą zgaśnie żółte i zapali sie zielone ? Pozdrawiam WW 58 |
Data: Pa?dziernik 30 2007 18:30:18 | Temat: Re: Nowa moda na drogach (czerwone ?wiat | Autor: Adam Płaszczyca | On Tue, 30 Oct 2007 15:58:38 +0100, WW wrote: Za utrudnianie jazdy uważam łamanie przepisów PoRD.A jakiż to przepis łamiemy czekając aą zgaśnie Żaden. Łamiecie czekając na zielonym, az sobi eprzypomnicie który lewarek jest od zmiany biegów. -- ___________ (R) /_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688 ___/ /_ ___ ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98 _______/ /_ http://trzypion.oldfield.org.pl/wieliczka/foto.html ___________/ PMS*PJ+S+++P++M+++W-- P++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++ 59 |
Data: Pa?dziernik 31 2007 14:20:36 | Temat: Re: Nowa moda na drogach (czerwone ?wiat | Autor: WW | Adam Płaszczyca pisze: On Tue, 30 Oct 2007 15:58:38 +0100, WW wrote: Tu możesz mieć rację. Mając jeden trudno się zdecydować, aż strach pomyśleć, że czasem w samochodach są aż2 drążki. Pozdrawiam Ww 60 |
Data: Pa?dziernik 30 2007 10:13:30 | Temat: Re: Nowa moda na drogach (czerwone ?wiatło) | Autor: Przembo | Użytkownik "WW" napisał Chyba w starym, mercedesowskim klekocie. 2krpm i ekonomia? Albo klamiesz, albo nie wiesz co piszesz. Czy Ty czasem nie jezdzisz B5 TDI? Pozdr 61 |
Data: Pa?dziernik 30 2007 11:12:14 | Temat: Re: Nowa moda na drogach (czerwone ?wiatło) | Autor: WW | Przembo pisze: Użytkownik "WW" napisał Właśnie takim. Passat spala 5,2 l na 100 km - dane z komputera z ostatnich 16700 km. Pozdrawiam WW 62 |
Data: Pa?dziernik 30 2007 11:19:12 | Temat: Re: Nowa moda na drogach (czerwone ?wiatło) | Autor: Przembo | Użytkownik "WW" napisał 2krpm i ekonomia? Albo klamiesz, albo nie wiesz co piszesz. Czy Ty czasem Norma 7,1 spalanie 5,2 U mnie 9,1 spalanie 6,6 Mam minimalnie lepszy przelicznik, ale jestem w szoku. Moj B5 AFN z ASB przy kapeluszniczej jezdzie pali potwornie duzo, nawet do 9l. Poza tym jstes pewiem tych 16700km? MFA2 gromadzi dane do 100h, 10kkm lub 100l paliwa. Instrukcja VW "twierdzi" ze 16700 jest nierealne na kompie :) Pozdr 63 |
Data: Pa?dziernik 30 2007 16:10:08 | Temat: Re: Nowa moda na drogach (czerwone ?wiatło) | Autor: WW | Przembo pisze: Użytkownik "WW" napisał Ja mam taki sam, ale jak założyłem box, to spalanie spadło o ponad litr przy "kapeluszowej jeździe". Poza tym jstes pewiem tych 16700km? Są 2 tryby pracy koputra. W obu rejestruje spalanie, ale drogi trudniej zresetować. Nie zauważyłem, aby sie ograniczał w jakikolwiek sposób. Ale sprawdzę przy okazji. Jak chcesz, mam w arkuszu szczegółowe informacje z ilości paliwa i przejechanych kilometrów, kosztu zakupu itp.. Pozdrawiam WW 64 |
Data: Pa?dziernik 30 2007 14:07:28 | Temat: Re: Nowa moda na drogach (czerwone ?wiatło) | Autor: Adam Płaszczyca | On Tue, 30 Oct 2007 07:54:37 +0100, WW wrote: Chyba w starym, mercedesowskim klekocie.Do spokojnej, ekonomicznej jazdy w każdym. Do spokojnego zarzynania silnika :D -- ___________ (R) /_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688 ___/ /_ ___ ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98 _______/ /_ http://trzypion.oldfield.org.pl/wieliczka/ ___________/ PMS*PJ+S+++P++M+++W-- P++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++ 65 |
Data: Pa?dziernik 30 2007 10:22:39 | Temat: Re: Nowa moda na drogach (czerwone ?wiatło) | Autor: Przembo | Użytkownik "WW" napisał Nie, rusza powolutku, bo 'szkoda' mu silnika, więc nei wyjdzie ponad Moj diesel przy takim stylu jazdy nie schodzi ponizej 8l, a czesto i 9l nie pogardzi. Ale wystarczy dynamicznie przyspieszac, by potem utrzymac zadana predkosc i jak najmniej hamowac by spalanie w zadnym razie nie przekroczylo 8l, a w sprzyjajacych warunkach miejskich 6l/100km jest mozliwe bez zadnych problemow... Teraz moja srednia z 1600km to 6,6l/100km, a trasy bylo w tym 350-400km, wiec jak ktos pisze o kapelusznikach i oszczedzaniu paliwa to jest to smieszne. Jedno z drugim nie ma wiele wspolnego, na wiosne i latem dla potestowalem to i bylem w szoku ze flegmatyczna jazda nie przynosi zbyt wiele korzysci. Pozdr 66 |
Data: Pa?dziernik 30 2007 11:14:02 | Temat: Re: Nowa moda na drogach (czerwone ?wiatło) | Autor: WW | Przembo pisze: [...]Jedno z drugim nie ma wiele wspolnego, na wiosne i latem dla potestowalem to i bylem w szoku ze flegmatyczna jazda nie przynosi zbyt wiele korzysci. Mój kapeluszniczo pali ok 5 l w mieście. Pozdrawiam WW 67 |
Data: Pa?dziernik 28 2007 21:37:43 | Temat: Re: Nowa moda na drogach (czerwone światło) | Autor: Relifex | pieprzycie kolego i tyle 68 |
Data: Pa?dziernik 29 2007 19:56:00 | Temat: Re: Nowa moda na drogach (czerwone Ĺwiatło) | Autor: Jacek SkowroĹski | PT Relifex scripsit: Nigdy nie przejezdam na pale, nigdy nie mam sporej predkosci prz ytego typu Z pewnoĹciÄ podobnie myĹlał pewien kierownik, który w sobotÄ jechał przede mnÄ i nagle zachciało mu siÄ zawróciÄ na skrzyżowaniu (tzn. skrÄcił w prawo i zaraz odbił w lewo). Tylko dlatego, że zachowałem odstÄp skoĹczyło sie na lekkim otarciu zderzaka. OczywiĹcie specjalista nawet siÄ nie zatrzymał, pewnie żeby nie tworzyÄ niepotrzebnych spiÄtrzeĹ na poboczu. -- Jacek SkowroĹski http://alauda.baselinux.net/ 69 |
Data: Pa?dziernik 29 2007 16:58:19 | Temat: Re: Nowa moda na drogach (czerwone Ĺwiatło) | Autor: dogfish | Jacek SkowroĹski wrote: PT Relifex scripsit: A ten drugi 'specjalista' co "zachował odstÄp" ale troche za krtóki, nawet nie wie ze spowodowal wypadek, a na dodatek chwali sie tym na grupie i nie przyznaje sie do winy, wskazujac winnego tego przed soba. Tak, lekkie otarcie zderzaka to juz jest wykroczenie w klategorii wypadkow. Nie twoim interesem jest gdzie on pojechal ze skrzyzowania. Twoim obowiazkiem jest zachowanie dodstatecznej odleglosci aby nie doszlo do kilizji, NAWET gdyby ten przed toba zechcial/byl zmuszony tam zatrzymac sie. Nie wazne z jakiego powodu, zawsze ON znajdzie usprawiedliwienie na takie zatrzymanie sie, a ty mozesz jedynie krytykowac jedo "niepoprawna" jazde. A niby co zlego zrobil ze chcial zawrocic na skrzyzowaniu? Czy to jest wbrew przepisom? Czy byl moze znak zakazu zawracania? Zdarza mi sie czasem tak zawracac....... 70 |
Data: Pa?dziernik 30 2007 06:40:59 | Temat: Re: Nowa moda na drogach (czerwone Ĺwiatło) | Autor: Jacek SkowroĹski | PT dogfish scripsit: Jacek SkowroĹski wrote: A ten drugi 'specjalista' co "zachował odstÄp" ale troche za krtóki, Widocznie źle opisałem sytuacjÄ. Goć skrÄcił w prawo, w ulicÄ podporzÄ dkowanÄ , tam zawrócił i wyjechał z podporzÄ dkowanej w lewo. Ja jechałem na drodze z pierwszeĹstwem. Twoim obowiazkiem jest zachowanie dodstatecznej odleglosci aby nie Gdyby on siÄ chciał tylko zatrzymaÄ, to nie byłoby żadnego problemu. A niby co zlego zrobil ze chcial zawrocic na skrzyzowaniu? Jedziesz na ulicy z pierwszeĹstwem, w kolumnie pojazdów i nagle sobie zawracasz? -- Jacek SkowroĹski http://alauda.baselinux.net/ 71 |
Data: Pa?dziernik 31 2007 15:30:41 | Temat: Re: Nowa moda na drogach (czerwone światło) | Autor: [Cichy] | Dlatego jestem za tym, ze powinny byc montowane aparaty fotograficzne przy |