> http://www.wykop.pl/link/758357/leica-vs-panasonic/

> Komentarze wszystko mówią :)
> pozdrawia Adam

A gdyby te 2 aparaty kosztowały by tyle samo to którego byś wziął?
Mnie się Leica bardziej podoba. Estetyczniej wykonana i zdjęcia wg. mnie lepsza
technicznie.
Tak bym więc wziął Leice. Jakby była 50 zł droższa to też. Jak 100 zł to pewnie
też. I gdzieś jest ta granica że potem bym kupił Panasonica.
A dyskusja tam wskazuje, że sporo ludzi jest właśnie świadoma.


--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

W dniu 2011-05-27 23:42, Gil pisze:

A gdyby te 2 aparaty kosztowały by tyle samo to którego byś wziął?

Ładniejszego. Ale nie kosztują. Problem w tym, że płaci się za nic (nie ma żadnych wartości dodanych, no może poza kiepskim adobem).

--
pozdrawia Adam
różne takie tam: www.smialek.prv.pl www.facebook.com/smialekadam
/nie chce ci się dziś nic robić? - zwal to na ogólnoświatowy kryzys/

On 2011-05-27 23:46, Janko Muzykant wrote:

A gdyby te 2 aparaty kosztowały by tyle samo to którego byś wziął?

Ładniejszego. Ale nie kosztują. Problem w tym, że płaci się za nic (nie ma
żadnych wartości dodanych, no może poza kiepskim adobem).

Nieprawda,
jest inna gwarancja, kto inny i inaczej ją obsługuje.
Soft sam sobie wytknąłeś, leika też deko lepiej wykończona jest.
W niektórych modelach były jakieś drobiazgi do aparatu (np. skórzany
futerał) - tu nie wiem czy tak jest.

Zresztą nie rozumiem tego problemu? Każdy kupuje to co mu bardziej
odpowiada i jaką markę lepiej sobie ceni.

--
              ,~
              |\              dominik, gg:919564
             /| \            http://dominik.net.pl
     ~^~ ^~ /_|__\~^~ ~^~
    ~^~^ ~ '======' ~^ ~^~

Rzecze Gil:

Tak bym więc wziął Leice. Jakby była 50 zł droższa to też. Jak 100 zł to pewnie
też. I gdzieś jest ta granica że potem bym kupił Panasonica.
A dyskusja tam wskazuje, że sporo ludzi jest właśnie świadoma.

Ja bym wziął Panasa, żeby ludzie sobie nie myśleli, że za parę złotych chcę
się lansować na znaczek.
--
Omniscient, omnipotent, omnipresent, without judgment

Mateusz Ludwin                             mateuszl [at] gmail [dot] com

On 2011-05-28 12:14, Mateusz Ludwin wrote:

Tak bym więc wziął Leice. Jakby była 50 zł droższa to też. Jak 100 zł to pewnie
też. I gdzieś jest ta granica że potem bym kupił Panasonica.
A dyskusja tam wskazuje, że sporo ludzi jest właśnie świadoma.

Ja bym wziął Panasa, żeby ludzie sobie nie myśleli, że za parę złotych chcę
się lansować na znaczek.

Czy leika to dla Ciebie tylko lans? :)
A ja tam czasami sobie myślę, czy by wszystkiego co mam nie pogonić i
kupić sobie M9 z 2-3 szkłami. Czy to też absolutnie będzie lans? :)

(ale tak, nie zrobię tego, bo wstyd mi by było dać tyle $ za aparat, który
ma tak tani LCD ;))

A tak jeszcze przy okazji - przechadzałem się z koleżanką przez rynek i
mijaliśmy pana z leiką m9, przy czym znajoma oceniła ten aparat jako
brzydki i jakiś stary złomowy ;) Po chwili jednak stwierdziła, że może nie
powinna być tak kategoryczna w sądach, bo to może była leika ;))) Jak
doprecyzowałem że i owszem to tylko się zaśmialiśmy z tej myśli ;)
Jak więc widzisz nawet mając leikę narażasz się na obciach ;)

--
              ,~
              |\              dominik, gg:919564
             /| \            http://dominik.net.pl
     ~^~ ^~ /_|__\~^~ ~^~
    ~^~^ ~ '======' ~^ ~^~

Rzecze dominik:

Ja bym wziął Panasa, żeby ludzie sobie nie myśleli, że za parę złotych chcę
się lansować na znaczek.

Czy leika to dla Ciebie tylko lans? :)

Kompakt Panasa ze znaczkiem Leica to tylko lans dla ubogich.
--
Omniscient, omnipotent, omnipresent, without judgment

Mateusz Ludwin                             mateuszl [at] gmail [dot] com

On 2011-05-28 17:59, Mateusz Ludwin wrote:

Czy leika to dla Ciebie tylko lans? :)

Kompakt Panasa ze znaczkiem Leica to tylko lans dla ubogich.

No to będzie straszno bo obydwa mają co najmniej jeden napis "leica" :)

--
              ,~
              |\              dominik, gg:919564
             /| \            http://dominik.net.pl
     ~^~ ^~ /_|__\~^~ ~^~
    ~^~^ ~ '======' ~^ ~^~

W dniu 2011-05-28 16:39, dominik pisze:

Czy leika to dla Ciebie tylko lans? :)

Zależy, ta kilkudziesięcioletnia jest bardzo ładna i zgrabna, ta współczesna to niestety tylko lans.

A ja tam czasami sobie myślę, czy by wszystkiego co mam nie pogonić i
kupić sobie M9 z 2-3 szkłami. Czy to też absolutnie będzie lans? :)

Będzie niewygoda i podobna jakoć jak z większości współczesnego sprzętu.

--
pozdrawia Adam
różne takie tam: www.smialek.prv.pl www.facebook.com/smialekadam
/raczej jestem optymistą, może nie aż takim jakim był Ĺťeromski.../

On 2011-05-28 20:49, Janko Muzykant wrote:

Czy leika to dla Ciebie tylko lans? :)

Zależy, ta kilkudziesięcioletnia jest bardzo ładna i zgrabna, ta
współczesna to niestety tylko lans.

Czemu?

A ja tam czasami sobie myślę, czy by wszystkiego co mam nie pogonić i
kupić sobie M9 z 2-3 szkłami. Czy to też absolutnie będzie lans? :)

Będzie niewygoda i podobna jakoć jak z większości współczesnego sprzętu.

A kto powiedział, że chodzi wyłÄ…cznie o jakoć? To jedyne bezlustrzane
35mm z niezłÄ… bazą szkiełek, które są projektowane pod to, a nie pod lustra.

--
              ,~
              |\              dominik, gg:919564
             /| \            http://dominik.net.pl
     ~^~ ^~ /_|__\~^~ ~^~
    ~^~^ ~ '======' ~^ ~^~

W dniu 2011-05-29 01:39, dominik pisze:

Zależy, ta kilkudziesięcioletnia jest bardzo ładna i zgrabna, ta
współczesna to niestety tylko lans.

Czemu?

Nie ma tam nic (poza oryginalnym wyglądem) względem konkurencji. Ani lepszego obrazu, dynamiki, ani optymalnego sterowania wyciskającego z matrycy, co się da (mój niespełniony światłomierz jeden promil przepaleń plus hdr sprzętowy z drugiego naświetlenia -3EV itp)

A ja tam czasami sobie myślę, czy by wszystkiego co mam nie pogonić i
kupić sobie M9 z 2-3 szkłami. Czy to też absolutnie będzie lans? :)

Będzie niewygoda i podobna jakoć jak z większości współczesnego sprzętu.

A kto powiedział, że chodzi wyłÄ…cznie o jakoć? To jedyne bezlustrzane
35mm z niezłÄ… bazą szkiełek, które są projektowane pod to, a nie pod lustra.

Obawiam się, że wpadasz w klasyczny scenariusz, któremu uległo wielu znajomych: lustro>lepsze lustro>jeszcze lepsze lustro>dziwny, drogi system>kompakt>nowe hobby. Tylko zdjęć właściwie nigdy nie było.

--
pozdrawia Adam
różne takie tam: www.smialek.prv.pl www.facebook.com/smialekadam
/choć wydaje się to niemożliwe, nie jestem nieomylny/

"Janko Muzykant"  wrote:

[...]

mój niespełniony światłomierz jeden promil przepaleń

[...]


    Też to kiedyś wymyśliłem (bo to oczywiste), ale tak BTW:

        a). 1%o przepaleń to często (najczęściej?) byłoby mocne
niedoświetlenie (no, chyba że studio, itp. repro);

        b). przy takim podejściu naświetlaniem (znienackowo) rządziłaby
dynamika sceny i bliskość świateł - z kadru na kadr szalone skoki
naświetlania, w trybie "S" często poza zakresem obiektywu = złe
naświetlanie.



    Może są to nawet faktyczne powody, dla których jeszcze nikt tego nie
wprowadził (bo jeszcze jest opóźnienie zdjęcia na pomiar promili.  ;-)


[mr.]

W dniu 2011-05-31 00:42, Mariusz [mr.] pisze:

a). 1%o przepaleń to często (najczęściej?) byłoby mocne
niedoświetlenie (no, chyba że studio, itp. repro);

To skrót myślowy. Do tego przydałaby się charakterystyka dynamiki i odpowiednie działania (bądź powiadomienia o kłopotach). Np. wyświetlanie obszarów o wysokim szumie.
Ale w mniej słonecznych plenerach, wszelkich niepogodach, cieniach, braku świateł punktowych itp byłoby to bardzo fajne nawet w najprostszej postaci.

Może są to nawet faktyczne powody, dla których jeszcze nikt tego nie
wprowadził (bo jeszcze jest opóźnienie zdjęcia na pomiar promili. ;-)

Brak zainteresowania.

--
pozdrawia Adam
różne takie tam: www.smialek.prv.pl www.facebook.com/smialekadam
/osiem procent badanych martwi się, że ich iPod jest zazdrosny o ich iPhone'a/

"Janko Muzykant"  wrote:

Może są to nawet faktyczne powody, dla których jeszcze nikt tego nie
wprowadził (bo jeszcze jest opóźnienie zdjęcia na pomiar promili. ;-)

Brak zainteresowania.

    No brak niestety - producenci praktycznie w ogóle nie drążą
istniejących możliwości, traktując swoje aparaty jak dział zabawek. Np. EVILe są wręcz predystynowane do tilta&shifta (brak lustra), więc każdy EVILowy system już powinien mieć takie szkiełko. Ale chyba prędzej się zgwałcę i wrócę do taśmy, niż zobaczę to w cyfrakach...


[mr.]

On 2011-05-31 18:46, Mariusz [mr.] wrote:

Brak zainteresowania.

   No brak niestety - producenci praktycznie w ogóle nie drążÄ…
istniejących możliwości, traktując swoje aparaty jak dział zabawek. Np.
EVILe są wręcz predystynowane do tilta&shifta (brak lustra), więc każdy
EVILowy system już powinien mieć takie szkiełko. Ale chyba prędzej się
zgwałcę i wrócę do taśmy, niż zobaczę to w cyfrakach...

Możesz się gwałcić, bo przecież do każdego z dzisiejszych systemów jest co
najmniej kilka adapterów z t/s.
Po drugie to chyba nie wierzysz, że któryś z producentów zainteresuje się
targetem, który jest dla nich znikomy, garstka napaleńców i tak sobie kupi
nippona bo i tak im trzeba będzie do podpięcia czegoś z swojej szafy.

--
              ,~
              |\              dominik, gg:919564
             /| \            http://dominik.net.pl
     ~^~ ^~ /_|__\~^~ ~^~
    ~^~^ ~ '======' ~^ ~^~

"dominik"  wrote:

   No brak niestety - producenci praktycznie w ogóle nie drążą
istniejących możliwości, traktując swoje aparaty jak dział zabawek.
Np. EVILe są wręcz predystynowane do tilta&shifta (brak lustra), więc
każdy EVILowy system już powinien mieć takie szkiełko. Ale chyba
prędzej się zgwałcę i wrócę do taśmy, niż zobaczę to w cyfrakach...

Możesz się gwałcić, bo przecież do każdego z dzisiejszych systemów
jest co najmniej kilka adapterów z t/s.

    A w praktyce? Wszystko działa? AF? Przysłona? Pomiar światła?
Ostrzenie na nieskończoność? Są szerokie kąty, czy tylko tele? (po
przecropieniu). A jak z wygodą używania, zakresem T&S? Co ze sztywnością mechaniczną podczas manipulacji T&S? Już nie wspominam o stabilizacji, choć jakby ktoś pytał, to bym nie odmówił...  ;-)

    No i znowu jakieś doczepiane bałagany, tymczasem ergonomia to wciąż
kluczowy, a przez niektórych niedoceniany parametr (i żadne gadanie nie
przykryje wniosków z praktyki).

    A T&S znalazłby swoich nabywców: kto wie do czego można użyć -
miałby wreszcie narzędzie wychodzące poza sztywny schemat, wprost
niezrozumiały dla dawnych "fotografików" (choćby przy makro). A reszta też by miała niezły ubaw:
http://www.cyberfoto.pl/inne-tematy-zdjec/91492-kmg-klub-milosnikow-gumiaka-szopenowi-nie.htm


Mariusz   [mr.]

On 2011-05-31 22:28:55 +0200, "Mariusz   [mr.]"  said:

 A w praktyce?

A kogo obchodzi w praktyce? Na pewno nie producentów. Ich obchodzi, tak ze kilkanaście lat, ile kasy zostawiasz za ich nowe zabawki.
--
Nie odpowiadam na treści nad cytatem
Pozdrawiam
JA
www.skanowanie-35mm.pl

On 2011-05-31 22:28, Mariusz [mr.] wrote:

Możesz się gwałcić, bo przecież do każdego z dzisiejszych systemów
jest co najmniej kilka adapterów z t/s.

   A w praktyce? Wszystko działa? AF?

Który to systemowy T&S ma AF? Z tego co wiem żaden i rzeczywiście nie ma
on sensu w takiej konstrukcji.

Przysłona?

W niektórych działa (głównie tych sterowanych elektronicznie, przy
mechanicznych masz pierścień lub i tak jest na obiektywie).

Pomiar światła?

Tak, w wszelkich evilkach z tego co wiem działa to bez dodatkowych chipów.

Ostrzenie na nieskończonoć?

Tak.

Są szerokie kąty, czy tylko tele?

Są przejściówki, które mają opcję zmiany nachylenia i przesunięcia. To
jakie szkło sobie do tego dopniesz to Twoja sprawa.

(po przecropieniu).

j/w

A jak z wygodą używania, zakresem T&S? Co ze sztywnością
mechaniczną podczas manipulacji T&S? Już nie wspominam o stabilizacji,
choć jakby ktoś pytał, to bym nie odmówił...  ;-)

Które systemowe szkło T&S ma stabilizację optyczną?
Bo matrycowa jak najbardziej działa, ale jest obecna jedynie w olku.

   No i znowu jakieś doczepiane bałagany, tymczasem ergonomia to wciąż
kluczowy, a przez niektórych niedoceniany parametr (i żadne gadanie nie
przykryje wniosków z praktyki).

Dopiero co chciałeś stos ogniskowych do wyboru, pewnie jeszcze
przemilczałeś cenę, że ma być niska? :) Nie rozumiem co Ci modularnoć
przeszkadza - w tym wypadku ani nie będzie skutkować zmniejszeniem
wymiarów ani wzrostem uniwersalności, wręcz przeciwnie - kupując kilka
obiektywów i przejściówkę masz więcej kombinacji.

   A T&S znalazłby swoich nabywców: kto wie do czego można użyć -
miałby wreszcie narzędzie wychodzące poza sztywny schemat, wprost
niezrozumiały dla dawnych "fotografików" (choćby przy makro). A reszta też
by miała niezły ubaw:
http://www.cyberfoto.pl/inne-tematy-zdjec/91492-kmg-klub-milosnikow-gumiaka-szopenowi-nie.htm

Chyba sobie kpisz. Systemowe t&s jest dla nielicznych profesjonalnych
fotografików, którzy używają trochę lepszego sprzętu, a po drugie ich
stać. Cała reszta zrobi sobie z gumniaka lub przetykaczki do kibla, tak
jak zresztą linkujesz. Nikt nie kupuje obiektywu za 5000zł bez autofocusa
do aparatu za niewiele ponad tysiaka. Mając sprzętu za 30 tysięcy dopiero
ktoś będzie to rozważał. Cała reszta idzie po przetykajkę do kibla :)

--
              ,~
              |\              dominik, gg:919564
             /| \            http://dominik.net.pl
     ~^~ ^~ /_|__\~^~ ~^~
    ~^~^ ~ '======' ~^ ~^~