Oblodzony podjazd lub zjazd i korek
1 | Data: Listopad 09 2010 23:33:33 |
Temat: Oblodzony podjazd lub zjazd i korek | |
Autor: | Jak to jest z autami stojącymi w korku na pochyłym, oblodzonym odcinku - nie 2 |
Data: Listopad 09 2010 23:39:53 | Temat: Re: Oblodzony podjazd lub zjazd i korek | Autor: Hinek | Użytkownik napisał Nie. Maja takie specjalne przyssawki. -- Hinek 3 |
Data: Listopad 09 2010 23:44:40 | Temat: Re: Oblodzony podjazd lub zjazd i korek | Autor: Grzegorz PrÄdki | W dniu 2010-11-09 23:33, pisze: Jak to jest z autami stojÄ cymi w korku na pochyłym, oblodzonym odcinku - nie W 6 albo 7 klasie podstawowki bylo na fizyce o wspolczynniku tarcia statycznego i dynamicznego. 4 |
Data: Listopad 09 2010 23:48:13 | Temat: Re: Oblodzony podjazd lub zjazd i korek | Autor: Marcin "Kenickie" Mydlak | W dniu 2010-11-09 23:44, Grzegorz PrÄdki pisze: W dniu 2010-11-09 23:33, pisze: Dla niektórych, twoja wypowiedź może byÄ niezrozumiała. ;) -- Marcin "Kenickie" Mydlak Wrocław, GG:291246, Skype:kenickie_pl P307 2.0HDi/90 "Z wiekiem spada zapotrzebowanie na zysk, a roĹnie popyt na ĹwiÄty spokój." 5 |
Data: Listopad 10 2010 07:04:56 | Temat: Re: Oblodzony podjazd lub zjazd i korek | Autor: Agent |
W dniu 2010-11-09 23:44, Grzegorz PrÄdki pisze: Jak stoisz to masz wiÄksze tarcie niż jak jedziesz. 6 |
Data: Listopad 10 2010 08:59:13 | Temat: Re: Oblodzony podjazd lub zjazd i korek | Autor: Kuba (aka cita) |
a takie pojÄcia jak żart, sarkazm sÄ Ci znane? -- Pozdrawiam Kuba (aka cita) www.cita.pl Dwa ogony Irma i Myszka 7 |
Data: Listopad 10 2010 10:52:43 | Temat: Re: Oblodzony podjazd lub zjazd i korek | Autor: JanKo | Agent Kuba (aka cita) nadaje: a takie pojÄcia jak żart, sarkazm sÄ Ci znane?Jak stoisz to masz wiÄksze tarcie niż jak jedziesz.W 6 albo 7 klasie podstawowki bylo na fizyce o wspolczynniku tarciaDla niektórych, twoja wypowiedź może byÄ niezrozumiała. ;) Nie każdy miał (lub bÄdzie miał) okazjÄ uczÄszczaÄ do 7 klasy podstawówki wiÄc wypadałoby podziÄkowaÄ. 8 |
Data: Listopad 10 2010 18:28:23 | Temat: Re: Oblodzony podjazd lub zjazd i korek | Autor: Kuba (aka cita) |
Agent Kuba (aka cita) nadaje: ja mam dziÄkowaÄ? LoL, za co? -- Pozdrawiam Kuba (aka cita) www.cita.pl Dwa ogony Irma i Myszka 9 |
Data: Listopad 10 2010 12:11:23 | Temat: Re: Oblodzony podjazd lub zjazd i korek | Autor: Sebastian Kaliszewski | Agent wrote:
Gdyby tylko powierzchnia opony poruszała siÄ wzglÄdem powierzchni drogi... WyjaĹnienie szkolne jest zbyt proste :) WyjaĹnienie szkolne pi*drzwi pasuje do poĹlizgu z zablokowanymi kołami (wtedy masz tarcie dynamiczne) pzdr \SK -- "Never underestimate the power of human stupidity" -- L. Lang -- http://www.tajga.org -- (some photos from my travels) 10 |
Data: Listopad 11 2010 12:42:09 | Temat: Re: Oblodzony podjazd lub zjazd i korek | Autor: Adam Płaszczyca | Dnia Wed, 10 Nov 2010 12:11:23 +0100, Sebastian Kaliszewski napisał(a): Wyjaśnienie szkolne pi*drzwi pasuje do poślizgu z zablokowanymi kołami Ale tylko na śliskim - jak opony zostawiają ślady, to juz nie masz tarcia, a ścinanie ;) -- ___________ (R) /_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688 ___/ /_ ___ Kęszyca Leśna 51/9, 66-305 Keszyca Leśna _______/ /_ Wywoływanie slajdów http://trzypion.pl/ ___________/ PMS++PJ+S*+++P+++M+++W-- P+++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++ 11 |
Data: Listopad 09 2010 23:46:54 | Temat: Odp: Oblodzony podjazd lub zjazd i korek | Autor: f |
Jak to jest z autami stojącymi w korku na pochyłym, oblodzonym odcinku - nie ciepłe opony topią lód i przestają się ślizgać. Weż kostkę lodu z lodowki i połóż na niej monetę groszową i pochylaj, aż spadnie 12 |
Data: Listopad 10 2010 11:55:50 | Temat: Re: Oblodzony podjazd lub zjazd i korek | Autor: kffiatek | W dniu 2010-11-09 23:46, f pisze:
Moim zdaniem jest odwrotnie, opony przymarzają do oblodzonej jezdni i samochód nie zjeżdża. pzdr -- kffiatek 13 |
Data: Listopad 10 2010 12:55:25 | Temat: Re: Odp: Oblodzony podjazd lub zjazd i korek | Autor: Sebastian Kaliszewski | f wrote:
Jak stopią to dopiero się ślizgają. Lód jest śliski właśnie dzięki łatwo wytwarzającej się mikrowarstewce wody. Przy na prawdę dużym mrozie (u nas niewystępującym), rzędu -50C lód przestaje być śliski Weż kostkę lodu z lodowki i połóż na niej monetę groszową i pochylaj, aż spadnie No i? pzdr \SK -- "Never underestimate the power of human stupidity" -- L. Lang -- http://www.tajga.org -- (some photos from my travels) 14 |
Data: Listopad 10 2010 13:40:39 | Temat: Re: Oblodzony podjazd lub zjazd i korek | Autor: Robson |
Weż kostkę lodu z lodowki i połóż na niej monetę groszową i pochylaj, aż 180st.. cholera chyba przymarzla... o to chodzilo, zeby przymarznac do podloza? 15 |
Data: Listopad 09 2010 23:48:31 | Temat: Re: Oblodzony podjazd lub zjazd i korek | Autor: Cavallino | Użytkownik napisał w wiadomości Jak to jest z autami stojącymi w korku na pochyłym, oblodzonym odcinku - nie Mój samochód wjeżdża do garażu mimo zaciągniętego ręcznego, gdy mam szklankę na podjeździe. Przed założeniem napędu do bramy garażowej stanowiło to pewien problem, kilka razy blisko muru już było. 16 |
Data: Listopad 10 2010 11:03:39 | Temat: Re: Oblodzony podjazd lub zjazd i korek | Autor: jerry | Użytkownik "Cavallino" napisał w wiadomości Mój samochód wjeżdża do garażu mimo zaciągniętego ręcznego, gdy mam szklankę Bo kto buduje dom z parterem/garażem poniżej drogi? 17 |
Data: Listopad 10 2010 11:23:07 | Temat: Re: Oblodzony podjazd lub zjazd i korek | Autor: Cavallino | Użytkownik "jerry" napisał w wiadomości Użytkownik "Cavallino" napisał w wiadomości Mój samochód wjeżdża do garażu mimo zaciągniętego ręcznego, gdy mam szklankę Bo kto buduje dom Sporo ludzi. U mnie spadek jest minimalny, trzy schodki na 10 m. Garaż musiał być trochę niżej, żeby łatwo wychodzić na jego dach z półpiętra. Ma to DUŻO więcej plusów niż problemy ze spadkiem, które może ze 3 razy przez 8 lat się pokazały. 18 |
Data: Listopad 10 2010 02:27:56 | Temat: Re: Oblodzony podjazd lub zjazd i korek | Autor: Mateusz | może kretyńskie pytanie, ale zadam ;) 19 |
Data: Listopad 10 2010 10:42:23 | Temat: Re: Oblodzony podjazd lub zjazd i korek | Autor: Radarro | Mateusz napisał(a): mo=BFe krety=F1skie pytanie, ale zadam ;) Nie ma kretynskich pytan :) DA SIE i skutki będą żadne lub prawie żadne dla mechaniki auta :) jak nie masz sprzęgla w agonalnym stanie to się da. Tylko że taka operacja niewiele pomoże, jeżeli jest naprawdę bardzo ślisko, szklaneczka. Auto ma sporą masę, więc i tak się będzie staczać, a ty nie będziesz miał ŻADNEJ kontroli mieląc kołami :) PS - ćwiczyłem to na ostrym zjeździe 2 zimy temu. Radarro i Touring -- Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/ 20 |
Data: Listopad 10 2010 04:44:41 | Temat: Re: Oblodzony podjazd lub zjazd i korek | Autor: Mateusz | On 10 Lis, 11:42, "Radarro" wrote: Mateusz napisa (a): Wspomniałeś mi coś o sprzęgle. Wnioskuję z tego, że żeby teoretycznie wyprowadzić auto z takiego zsuwania będzie trzeba troszeczkę je przypalić ? czy niekoniecznie ;) 21 |
Data: Listopad 12 2010 07:13:09 | Temat: Re: Oblodzony podjazd lub zjazd i korek | Autor: Radarro | Mateusz napisał(a): > Mateusz napisa (a): Jezeli jest bardzo slisko, to nic nie przypali, sprzeglo "pokona" opor kol na sliskej powierzchni i kola sie zaczna krecic na wstecznym w przeciwna strone niz zsuwa sie auto. Proste. :) Przypalisz tylko jak bedziesz mial pod kolami powierzchnie o wiekszym tarciu. Tylko wtedy nie bedziesz potrzebowal wrzucac wstecznego, bo wyhamujesz heblem. Radarro -- Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/ 22 |
Data: Listopad 10 2010 12:32:39 | Temat: Re: Oblodzony podjazd lub zjazd i korek | Autor: J.F. | Użytkownik "Mateusz" napisał w W sytuacji, kiedy pojazd zaczyna nam się staczać na zablokowanych Drastyczne to nie. Zakladajac ze uda ci sie wsteczny wlaczyc [niesynchronizowany] to i tak bedziesz sie zsuwal dalej, tylko kierownica bedzie jeszcze dziwniej dzialala :-) J. 23 |
Data: Listopad 10 2010 04:47:57 | Temat: Re: Oblodzony podjazd lub zjazd i korek | Autor: Mateusz | On 10 Lis, 12:32, "J.F." wrote: Użytkownik "Mateusz" napisał w Hmm... jak juz bym się porwał na taki manewr to kierę bym tylko trzymał w jednej pozycji raczej, inaczej by mnie obróciło nie ;) ? Druga sprawa - jak to jest w wypadku gdy ma się tylni napęd ? efekty będą takie same ? 24 |
Data: Listopad 10 2010 17:49:45 | Temat: Re: Oblodzony podjazd lub zjazd i korek | Autor: J.F. | Użytkownik "Mateusz" napisał w Drastyczne to nie. Zakladajac ze uda ci sie wsteczny wlaczycHmm... jak juz bym się porwał na taki manewr to kierę bym tylko Jako ze najwyrazniej lod jest sliski to i skutki krecenia kierownica sa dosc mierne :-) Moze obroci, moze nie obroci, a moze i tak by obrocilo niezaleznie od krecenia. Tylko ten efekt - suniesz do przodu, kierownica w lewo, a auto idzie w prawo :-) Druga sprawa - jak to jest w wypadku gdy ma się tylni napęd ? efekty Ze nadal bedziesz sunal to owszem - takie same :-) Tylko kierownica bedzie dzialala normanie - tzn normalnie jak w RWD - moze troche, moze wcale :-) J. 25 |
Data: Listopad 10 2010 11:34:42 | Temat: Re: Oblodzony podjazd lub zjazd i korek | Autor: jerry | Użytkownik "Cavallino" napisał w wiadomości Nie tak sporo. I to tylko pod warunkiem, że istnieje kanaliza deszczowaBo kto buduje domSporo ludzi. i możesz sprzed wjazdu odprowadzić do niej deszczówkę. Ma to DUŻO więcej plusów niż problemy ze spadkiem, które może ze 3 razyBo zgaduję, że na Twojej ulicy kanaliza deszczowa jest. A nie wszystkie w Poznaniu ją mają (nie mówiąc już poza terenem wielkomiejskim) 26 |
Data: Listopad 10 2010 11:40:53 | Temat: Re: Oblodzony podjazd lub zjazd i korek | Autor: Cavallino | Użytkownik "jerry" napisał w wiadomości Użytkownik "Cavallino" napisał w wiadomości Bo kto buduje domSporo ludzi. Obserwacje wskazują na co innego. I to tylko pod warunkiem, że istnieje kanaliza deszczowa Nie słyszałem o takim wymogu. Ja mam odprowadzenie do studni chłonnej i to czy podjazd jest lekko pochyły czy nie, nie ma praktycznie tu żadnego znaczenia. Z drogi woda nie leci, bo droga jest 15 m od garażu. Ma to DUŻO więcej plusów niż problemy ze spadkiem, które może ze 3 razy Nie ma żadnej. 27 |
Data: Listopad 10 2010 04:10:56 | Temat: Re: Oblodzony podjazd lub zjazd i korek | Autor: to | begin robertcb Jak to jest z autami stojÄ cymi w korku na pochyłym, oblodzonym odcinku - Jak słusznie zauważył Hinek niektóre majÄ przyssawki. Inne z kolei wysuwajÄ takie jakby kolce-szpikulce i wbijajÄ siÄ nimi w lód. Jeszcze inne nie majÄ żadnego z tych systemów i siÄ staczajÄ , a zgromadzeni wokół nich piesi wznoszÄ okrzyki "ale urwał". -- ignorance is bliss 28 |
Data: Listopad 10 2010 11:08:25 | Temat: Re: Oblodzony podjazd lub zjazd i korek | Autor: Jakub Witkowski | W dniu 2010-11-10 05:10, to pisze: begin robertcb U nas na wybrzeżu bardziej popularne jest rzucanie kotwic. -- Jakub Witkowski | Prezentowane opinie mogÄ byÄ niepoważne, z domeny | nieprawdziwe, lub nie odpowiadaÄ w czÄĹci gts /kropka/ pl | lub całoĹci poglÄ dom ich Autora. 29 |
Data: Listopad 10 2010 11:39:51 | Temat: Re: Oblodzony podjazd lub zjazd i korek | Autor: neoniusz | W dniu 10-11-10 11:08, Jakub Witkowski pisze: Jak to jest z autami stojÄ cymi w korku na pochyłym, oblodzonym odcinku - Za to w Zakopanem wykorzystuja ciupagi. 30 |
Data: Listopad 10 2010 09:28:54 | Temat: Re: Oblodzony podjazd lub zjazd i korek | Autor: Axel | wrote in message Jak to jest z autami stojącymi w korku na pochyłym, oblodzonym odcinku - Nie staczaja sie na 100%. Moga sie natomiast zesliznac... -- Axel 31 |
Data: Listopad 10 2010 11:47:40 | Temat: Re: Oblodzony podjazd lub zjazd i korek | Autor: Andrzej Lawa | W dniu 09.11.2010 23:33, pisze: Jak to jest z autami stojącymi w korku na pochyłym, oblodzonym odcinku - nie Staczaj to raczej się nie będą - ewentualnie zsuwać ;) Generalnie - zależy. Od opon. Od oblodzenia. Od temperatury. Od masy pojazdu. Od nawierzchni pod spodem (nierówności itepe). Zasadniczo do takiej sytuacji na drogach nie powinno dość (piaskarki solące ;) itepe) a czyjś prywatny podjazd to jego problem ;) 32 |
Data: Listopad 10 2010 15:25:55 | Temat: Re: Oblodzony podjazd lub zjazd i korek | Autor: Sebastian Kaliszewski | wrote: Jak to jest z autami stojącymi w korku na pochyłym, oblodzonym odcinku - nie staczają się mimo wcisnietego hamulca? Czasem się nie staczają (a raczej zsuwają) a czasem jest "ale urwał". Generalnie w samochodach z napędem tylko na część osi (zwykle na 1) jest spora "martwa strefa" gdzie już nie da się podjechać ale jeszcze się nie zsuwa. Bo hamowanie działa na wszystkie koła a napęd nie. I tu uwaga -- hamulec ręczny też dotyczy zwykle nie wszystkich osi. pzdr \SK -- "Never underestimate the power of human stupidity" -- L. Lang -- http://www.tajga.org -- (some photos from my travels) 33 |
Data: Listopad 10 2010 15:40:05 | Temat: Re: Oblodzony podjazd lub zjazd i korek | Autor: Cavallino | Użytkownik "Sebastian Kaliszewski" napisał w wiadomości news: Generalnie w samochodach z napędem tylko na część osi (zwykle na 1) jest spora "martwa strefa" gdzie już nie da się podjechać ale jeszcze się nie zsuwa. Bo hamowanie działa na wszystkie koła a napęd nie. I tu uwaga -- hamulec ręczny też dotyczy zwykle nie wszystkich osi. Dokładnie. Dlatego na ręcznym się mi auto zsuwało z podjazdu, a na nożnym już nie. Całe szczęście zresztą, bo tylko dzięki temu można było zatrzymać auto i wjechać na równe. |