Mam samochód seata z przednim napędem.
Do tego opony Goodyear letnie (nie najtańsze) z 2008 roku.
Przejechałem na nich jakieś 50 tys km.

Jadę dzisiaj mokra uliczka zakręt pod kątem 90 prędkość 40 km/h jak nie mniej.
I wpadłem w poślizg.

Ja nie umiem prowadzić samochodu czy opony do wymiany?

W dniu 2013-10-18 13:40,  pisze:

Mam samochód seata z przednim napędem.
Do tego opony Goodyear letnie (nie najtańsze) z 2008 roku.
Przejechałem na nich jakieś 50 tys km.

Jadę dzisiaj mokra uliczka zakręt pod kątem 90 prędkość 40 km/h jak nie mniej.
I wpadłem w poślizg.

Ja nie umiem prowadzić samochodu czy opony do wymiany?

Jaki promień skrętu?

--
Liwiusz

Osobnik posiadający mail  napisał(a) w poprzednim odcinku co następuje:

Mam samochód seata z przednim napędem.
Do tego opony Goodyear letnie (nie najtańsze) z 2008 roku.
Przejechałem na nich jakieś 50 tys km.

Jadę dzisiaj mokra uliczka zakręt pod kątem 90 prędkość 40 km/h jak
nie mniej. I wpadłem w poślizg.

Ja nie umiem prowadzić samochodu czy opony do wymiany?

Skoro pytasz to podejrzewam, ze ty nie umiesz co jednoczesnie nie
przekresla koniecznosci zmiany opon.
Nie umiesz ocenic opon?
Zmierz suwmiarką głębokosc bieżnika.

W zaleznosci od tego jak jezdzisz opony po 50.000 moga miec bardzo różny
stan. W zaleznosci od tego jak jezdzisz - potrzebujesz opon w różnym stanie
:)
A rocznik - osobiscie bym sie nie przejmowal.
 


--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl  (adres antyspamowy, usuń także "_")
"Jesteś tak dumny ze swej inteligencji jak skazaniec, dumny,
że jego więzienna cela jest taka obszerna."  Anthony de Mello SJ

 

W zaleznosci od tego jak jezdzisz opony po 50.000 moga miec bardzo różny

Seat z silnikiem 1,4 i chyba 60 KM na pokładzie tak że żadne cuda.

Osobnik posiadający mail  napisał(a) w poprzednim odcinku co następuje:

W zaleznosci od tego jak jezdzisz opony po 50.000 moga miec bardzo
różny

Seat z silnikiem 1,4 i chyba 60 KM na pokładzie tak że żadne cuda.

Jedno z drugim nie ma az tak wiele wspolnego.
Kazde auto rozpedzisz do 150 km/h

--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl  (adres antyspamowy, usuń także "_")
"Prawda cierpi od zbyt wielu analiz."
Frank Herbert

W dniu 18.10.2013 15:00, Budzik pisze:

Jedno z drugim nie ma az tak wiele wspolnego.
Kazde auto rozpedzisz do 150 km/h

Każde? ;->

--
Świadomie psujący kodowanie i formatowanie wierszy
są jak srający z lenistwa i głupoty na środku pokoju.
I jeszcze ci durnie tłumaczą to nowoczesnością...

Osobnik posiadający mail  napisał(a) w poprzednim odcinku co następuje:

Jedno z drugim nie ma az tak wiele wspolnego.
Kazde auto rozpedzisz do 150 km/h

Każde? ;->

Prawie każde. (osobowe)

--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl  (adres antyspamowy, usuń także "_")
Oziębłość stosunków między ludźmi powstaje wskutek tarć
między nimi. I cóż ty na to fizyko???

W dniu 18.10.2013 15:23, Budzik pisze:

Osobnik posiadający mail  napisał(a) w poprzednim odcinku co następuje:

Jedno z drugim nie ma az tak wiele wspolnego.
Kazde auto rozpedzisz do 150 km/h

Każde? ;->

Prawie każde. (osobowe)

No właśnie, dwa ważne zastrzeżenia ;)

--
Świadomie psujący kodowanie i formatowanie wierszy
są jak srający z lenistwa i głupoty na środku pokoju.
I jeszcze ci durnie tłumaczą to nowoczesnością...

W dniu 2013-10-18 15:46, Andrzej Lawa pisze:

W dniu 18.10.2013 15:23, Budzik pisze:

Osobnik posiadający mail napisał(a) w poprzednim odcinku co następuje:

Jedno z drugim nie ma az tak wiele wspolnego.
Kazde auto rozpedzisz do 150 km/h

Każde? ;->

Prawie każde. (osobowe)

No właśnie, dwa ważne zastrzeżenia ;)

Spoko, ze skarpy to nawet szybciej pójdzie :)

W dniu 18.10.2013 16:52, Artur Maśląg pisze:

Jedno z drugim nie ma az tak wiele wspolnego.
Kazde auto rozpedzisz do 150 km/h

Każde? ;->

Prawie każde. (osobowe)

No właśnie, dwa ważne zastrzeżenia ;)

Spoko, ze skarpy to nawet szybciej pójdzie :)

Hmm... Może... "Garbus" tak może się rozpędzić do około 200km/h ;)

--
Świadomie psujący kodowanie i formatowanie wierszy
są jak srający z lenistwa i głupoty na środku pokoju.
I jeszcze ci durnie tłumaczą to nowoczesnością...

Budzik nabazgrał(a):

Osobnik posiadający mail  napisał(a) w poprzednim
odcinku co następuje:

W zaleznosci od tego jak jezdzisz opony po 50.000 moga miec bardzo
różny

Seat z silnikiem 1,4 i chyba 60 KM na pokładzie tak że żadne cuda.

Jedno z drugim nie ma az tak wiele wspolnego.
Kazde auto rozpedzisz do 150 km/h

Mój maluch doszedł tylko do 145 co i tak było sukcesem :)

--
www.bezwypadkowy.net - Sprawdź historię auta i zobacz czy nie było wrakiem.
www.automo.pl - Sprawdź VIN, wyposażenie, przebieg, historię wypadkową.

Osobnik posiadający mail  napisał(a) w poprzednim odcinku co następuje:

W zaleznosci od tego jak jezdzisz opony po 50.000 moga miec bardzo
różny

Seat z silnikiem 1,4 i chyba 60 KM na pokładzie tak że żadne cuda.

Jedno z drugim nie ma az tak wiele wspolnego.
Kazde auto rozpedzisz do 150 km/h

Mój maluch doszedł tylko do 145 co i tak było sukcesem :)

Byłeś kandydatem do nagrody Darwina... ;-)


--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl  (adres antyspamowy, usuń także "_")
"Kobiety mogą uczynić milionerem tylko takiego mężczyznę, który jest
miliarderem"   - Charlie Chaplin

W dniu 18.10.2013 15:23, Budzik pisze:

Osobnik posiadający mail  napisał(a) w poprzednim odcinku co następuje:

W zaleznosci od tego jak jezdzisz opony po 50.000 moga miec bardzo
różny

Seat z silnikiem 1,4 i chyba 60 KM na pokładzie tak że żadne cuda.

Jedno z drugim nie ma az tak wiele wspolnego.
Kazde auto rozpedzisz do 150 km/h

Mój maluch doszedł tylko do 145 co i tak było sukcesem :)

Byłeś kandydatem do nagrody Darwina... ;-)

Może mu licznik zawyżał ;)

Miałem kiedyś skuter, który ledwo przekraczając 80km/h pokazywał 105.

--
Świadomie psujący kodowanie i formatowanie wierszy
są jak srający z lenistwa i głupoty na środku pokoju.
I jeszcze ci durnie tłumaczą to nowoczesnością...

W dniu 2013-10-18 13:40,  pisze:

Mam samochód seata z przednim napędem.
Do tego opony Goodyear letnie (nie najtańsze) z 2008 roku.
Przejechałem na nich jakieś 50 tys km.

Jadę dzisiaj mokra uliczka zakręt pod kątem 90 prędkoć 40 km/h jak nie mniej.
I wpadłem w poślizg.

Ja nie umiem prowadzić samochodu czy opony do wymiany?

Ja sądzę że wina leży pomiędzy kierownicą a fotelem.

Ostatnio mamy taką pogodę, jak mamy, znacznie zmiany temperatury, i rano/po zmroku bez problemu robi się ślisko "jak oblodzone", mimo że nic na to nie wygląda. Jak jest to jeszcze miejsce "często uczęszczane" (znaczy jadą auta jedno za drugim) to asfalt jest wysuszony/rozsmarowany kurz po porach i jest ok, ale wystarczy skręcić z głownej na jakiś zjazd na parking lub drogę osiedlową, i nagle jedziemy pługiem do przodu...
Będąc kierowcą, musisz brać takie okoliczności przyrody pod uwagę, nauczony doświadczeniem życiowym i wiedzą fizyczno-przyrodniczą.
Wybieranie firmy oponiarskiej, nawet "nie najtańszej" nie pomoże tu w niczym, bo nie ma opon czarodziejskich, które zwalniają z myślenia i zachowują identyczną przyczepnoć w każdych warunkach i same raportują stan zużycia...

--
| Bartłomiej Kuźniewski
|   GG:23319  tel +48 696455098  http://drut.org/
| http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=338173

On 2013-10-18 13:40,  wrote:

Mam samochód seata z przednim napędem.
Do tego opony Goodyear letnie (nie najtańsze) z 2008 roku.
Przejechałem na nich jakieś 50 tys km.

Jadę dzisiaj mokra uliczka zakręt pod kątem 90 prędkość 40 km/h jak nie mniej.
I wpadłem w poślizg.

Mialem podobna rozterke, jak jakies 3 tygodnie temu przod zaczal mi rano
bez pytania wyjezdzac na zewnatrz, podczas zawijania na placu
Narutowicza w DC. I podczas zatrzymania na czerwonym wlaczyl sie ABS.

Kilka godzin pozniej sprawe wyjasnila lektura newsow, w ktorych napisano
o ciezarowce ktora gubila znaczna ilosc oleju jadac Grojecka, co
m.in. wywolalo spory dzwonek jedna krzyzowke wczsniej, przy Wawelskiej
;)

A juz myslalem ze cos za wczesnie na poranne przymrozki. I obejrzalem
tez bieznik.



--

memento lorem ipsum

W dniu piątek, 18 października 2013 15:18:30 UTC+2 użytkownik elmer radi radisson napisał:

Mialem podobna rozterke, jak jakies 3 tygodnie temu przod zaczal mi rano

bez pytania wyjezdzac na zewnatrz, podczas zawijania na placu

Narutowicza w DC. I podczas zatrzymania na czerwonym wlaczyl sie ABS.



Kilka godzin pozniej sprawe wyjasnila lektura newsow, w ktorych napisano

o ciezarowce ktora gubila znaczna ilosc oleju jadac Grojecka, co

m.in. wywolalo spory dzwonek jedna krzyzowke wczsniej, przy Wawelskiej

;)



A juz myslalem ze cos za wczesnie na poranne przymrozki. I obejrzalem

tez bieznik.

Identyczną sytuację miałem w Łodzi 3 dni temu. Przy ruszaniu poczułem uślizg tyłu, ale myślę sobie OK, może akurat coś się rozlało lub mokre liście(choć to ruchliwe skrzyżowanie). Ale kiedy próbowałem zahamować 2 ulice dalej i zaczęło mi trzepotać pod stopą, to załapałem, że raczej nie liście. Okazało się, że jakiś autobus gubił paliwo, a ja akurat jechałem jego trasą.
Choć w niekorzystnych warunkach i 40km/h może być prędkością zbyt dużą, jak na zakręt 90st - sam znam 2 takie zakręty, gdzie zimą nie da się przejechać 2 zakrętów na osiedlowej uliczce z prędkością większą niż 20km/h - ktoś wpadł na pomysł, żeby te 2 zakręty wyprofilować na zewnątrz...

W dniu 2013-10-18 13:40,  pisze:

z 2008 roku.

Stare a co za tym idzie twarde więc

> poślizg

to norma

Pozdrawiam, gac

Użytkownik  napisał w wiadomości grup

Mam samochód seata z przednim napędem.
Do tego opony Goodyear letnie (nie najtańsze) z 2008 roku.
Przejechałem na nich jakieś 50 tys km.
Jadę dzisiaj mokra uliczka zakręt pod kątem 90 prędkość 40 km/h jak nie mniej.
I wpadłem w poślizg.
Ja nie umiem prowadzić samochodu czy opony do wymiany?

Rzeklbym ze nie umiesz.
Umiejetnosc oceny stanu bieznika w oponach nalezy do umiejednosci prowadzenia :-)
Patrzysz i widzisz.

Tak czy inaczej - juz najwyzszy czas na zimowki, Tatry biale.

No chyba ze droga jakas wyjatkowo sliska ...

J.

W dniu 2013-10-18 13:40,  pisze:

Ja nie umiem prowadzić samochodu czy opony do wymiany?

Może po prostu liście były na drodze, na to nawet nowe opony nie pomogą
--
spider