Orędzie w temacie chińskich "xenonów"
1 | Data: Luty 02 2009 22:52:49 |
Temat: Orędzie w temacie chińskich "xenonów" | |
Autor: JKK | Drogie Koleżanki i Koledzy. 2 |
Data: Luty 02 2009 22:59:36 | Temat: Re: Orędzie w temacie chińskich "xenonów" | Autor: Artur Maślag | JKK pisze: Drogie Koleżanki i Koledzy. Apel nieskuteczny - porządek z tym może zrobić tylko policja, ale i tak zaraz inni napiszą, że nie ma do tego prawa - vide wątki o samoróbkach ksenonowych. 3 |
Data: Luty 02 2009 23:07:37 | Temat: Re: Orędzie w temacie chińskich "xenonów" | Autor: JKK |
policja, ale i tak zaraz inni napiszą, że nie ma do tego Czyli niech dalej oślepiają, a kiedy reflektory oblepią się brudem powodując jeszcze większy "efekt", to taki jeden z drugim zamiast wyjść i przetrzeć (bo przecież spryskiwaczy nie ma), włącza na dokładkę jeszcze p-mgielne. Jechałem za paroma takimi dzisiaj - świecą "w kosmos", oślepiają, a plama światła na drodze wcale nie lepsza niz przy normalnych żarówkach w czystym i sprawnym reflektorze. I najlepsze - jak błysnąć takiemu długimi z naprzeciwka, to oczywiście natychmiast "odbłyskuje", tyle, że różnicy zbytniej pomiędzy tymi niby "krótkimi", a niby "długimi" nie widać. Pzdr JKK 4 |
Data: Luty 02 2009 23:17:12 | Temat: Re: Orędzie w temacie chińskich "xenonów" | Autor: Hinek |
Mnie tam nie oslepiaja. Dzieki tym swiatlom sa lepiej widoczni. To zwiaksza bezpieczenstwo na drodze. Pozdr -- Hinek 5 |
Data: Luty 02 2009 23:31:00 | Temat: Re: Orędzie w temacie chińskich "xenonów" | Autor: Artur Maślag | JKK pisze: Czyli niech dalej oślepiają, Niczego takiego nie napisałem - robią sobie co chcą i tyle. Kto ma tego pilnować? Policja, a nie my z młotkami. a kiedy reflektory oblepią się brudem A co - wolno im. Nie tylko to. Wiedzą wszystko najlepiej, najlepiej widzą, najlepiej jeżdżą, są ponad to. Jechałem za paroma takimi dzisiaj - świecą "w kosmos", Tak prawda, ale jak napisałem wcześniej - powinna się tym zając policja i to dość skutecznie. 6 |
Data: Luty 02 2009 23:44:27 | Temat: Re: Orędzie w temacie chińskich "xenonów" | Autor: ania |
Apel nieskuteczny - porządek z tym może zrobić tylko no to moze zrobmy liste do czego ma prawo policja - chyba lista bedzie krotka w porownaniu z ta, do czego prawa nie ma. moze, jak ta lista powstanie, to przeslemy ja gdzies dalej i moze ktos z wladz uprawni w koncu policje do tego do czego powinna miec prawo? w grupie sila:-) -- ania 10 |
Data: Luty 11 2009 22:38:23 | Temat: Re: Orędzie w temacie chińskich "xenonów" | Autor: vpw |
A ja nie wiem jakie miałem intencje, ale widać teże nie pojąłem. Policja ma prawo do zatrzymania dowodu rejestracyjnego jeśli pojazd poruszajacy się po drodze nie ma homologacji. A wystarczy aby jeden z elementów w samochodzie ją stracił. Zatrzymywanie dowodu rejestracyjnego bez wydawania tymczasowego pozwolenia na poruszanie się pojazdem byłoby tak dotkliwe, że te zabawki szybko by znikły z dróg. Dużo trudniej jest wyłapać kretynów, którym żal kilku zł, żeby ustawić światła lub ozdabiają swoje pojazdy włączonymi pozycyjnymi i przeciwmgielnymi przednimi, ale z pseudo-xeononkami to nie problem. Praktycznie wystarczy zatrzymać każdy samochód z xenonami i spojrzeć na reflektor ze znakiem dopuszczenia. Jeśli nie ma homologacji to dziękujemy za dalszą jazdę. Tylko, że kolejka z lawetami byłaby dłuższa niż stąd do wiczności :) -- vpw 11 |
Data: Luty 12 2009 00:33:19 | Temat: Re: Orędzie w temacie chińskich "xenonów" | Autor: Lewis | dziękujemy za dalszą jazdę. Tylko, że kolejka z lawetami byłaby dłuższa niż stąd do wiczności :) eee demontaż takiego zestawu to góra 20-30 minut, zakładasz żarówkę i możesz jechać o własnych siłach... ;P -- Pozdrawiam Lewis red GSF 400 "pszedany" Audi A6 C4 2.8 V6 142kW revetec... the engine of tomorrow 12 |
Data: Luty 12 2009 01:12:13 | Temat: Re: Orędzie w temacie chińskich "xenonów" | Autor: R2r | Lewis pisze: eee demontaż takiego zestawu to góra 20-30 minut, zakładasz żarówkę i możesz jechać o własnych siłach... ;PTa, widzę jak miśki czekają 20-30 minut aby nie zabrać dowodu... :-D -- Pozdrawiam. Artur. ________________________________________________________ 13 |
Data: Luty 12 2009 01:08:47 | Temat: Re: Orędzie w temacie chińskich "xenonów" | Autor: R2r | vpw pisze: Dużo trudniej jest wyłapać kretynów, którym żal kilku zł, żeby ustawić światła lub ozdabiają swoje pojazdy włączonymi pozycyjnymi i przeciwmgielnymi przednimi,Eee, wystarczy spojrzeć żeby zauważyć, że coś jest nie tak... ale z pseudo-xeononkami to nie problem. Praktycznie wystarczy zatrzymać każdy samochód z xenonami i spojrzeć na reflektor ze znakiem dopuszczenia. Jeśli nie ma homologacji to dziękujemy za dalszą jazdę.No, ale wygodniej jest zostawić. Jak mu się nie da jeździć, to kto na te fotoradary i suszarki będzie się łapał... ;-) Tylko, że kolejka z lawetami byłaby dłuższa niż stąd do wiczności :)A jakiż to problem? Zarobili by chłopaki... :-) -- Pozdrawiam. Artur. ________________________________________________________ 14 |
Data: Luty 13 2009 08:03:55 | Temat: Re: Orędzie w temacie chińskich "xenonów" | Autor: >p | vpw pisze: <ciach> ... lub ozdabiają swoje pojazdy włączonymi pozycyjnymi i przeciwmgielnymi przednimi,... <ciach> Kolejny niedouczony i niedoinformowany "kierownik"... :-/ Wyobraź sobie, że przepisy dopuszczają jazdę w dzień na światłach do jazdy w dzień. To co tobie się wydaje być światłami przeciwmgielnymi - w rzeczywistości są to światłą do jazdy dziennej. :-) I nie mów o nich "kretyni" - ok? pk 15 |
Data: Luty 02 2009 23:05:04 | Temat: Re: Orędzie w temacie chińskich "xenonów" | Autor: żółta pięta | szybko i skutecznie wyłączali - najlepsze narzędzie jakie tutaj pasuje, pedzej czy pozniej (raczej predzej) dostaniecie po ryjach i bedzie po zawodach. 16 |
Data: Luty 02 2009 23:18:16 | Temat: Re: Orędzie w temacie chińskich "xenonów" | Autor: JKK |
dostaniecie po ryjach Zapewne - a) sądzisz po sobie (masz ryj zamiast twarzy ?) b) masz takie "coś" zamontowane c) jeździsz 2 km wte i wewte (o ile w ogóle) i nie wiesz o czym mowa JKK 17 |
Data: Luty 02 2009 23:23:25 | Temat: Re: Orędzie w temacie chińskich "xenonów" | Autor: żółta pięta | Zapewne - ani jedno z powyzszych. natomiast wiem ze to tylko takie pierdolenie i nie odwazyl bys sie nawet podejsc do takiego nie mowiac juz o rozbijaniu :) 18 |
Data: Luty 02 2009 23:24:17 | Temat: Re: Orędzie w temacie chińskich "xenonów" | Autor: żółta pięta | ani jedno z powyzszych. natomiast wiem ze to tylko takie pierdolenie i nie odwazyl bys sie nawet podejsc do takiego nie mowiac juz o rozbijaniu :) no chyba ze tak jak ta pizda co malowala auta - pod oslona nocy :D 19 |
Data: Luty 02 2009 23:42:00 | Temat: Re: Orędzie w temacie chińskich "xenonów" | Autor: JKK | Użytkownik "żółta pięta" napisał w wiadomości ani jedno z powyzszych. natomiast wiem ze to tylko takie pierdolenie i A tak, bez wulgaryzmów to prostego zdania szanowny user sklecić nie potrafi ? Jakoś nie mam ochoty tego czytać. -> KF 20 |
Data: Luty 03 2009 00:02:37 | Temat: Re: Orędzie w temacie chińskich "xenonów" | Autor: żółta pięta | A tak, bez wulgaryzmów to prostego zdania szanowny user sklecić nie potrafi ? a co mnie obchodzi na co ty masz ochote 21 |
Data: Luty 03 2009 01:33:15 | Temat: Re: Orędzie w temacie chińskich "xenonów" | Autor: Warchlak | żółta piÄta pisze: A tak, bez wulgaryzmów to prostego zdania szanowny user skleciÄ nie Ten tym tak ma, musi wszem i wobec informowaÄ kogo nie czyta. ;-) -- Chrumka i kwiczy w leĹnej dziczy 22 |
Data: Luty 02 2009 23:29:55 | Temat: Re: Orędzie w temacie chińskich "xenonów" | Autor: Lewis | b) masz takie "coś" zamontowane A ja powiem sam po sobie bez bicia ze mam takie coś zamontowane w reflektorze soczewkowym (oryginał), regulacja świateł w dzień na III w nocy tak aby nie utrudniać życia innym, linia światło-cienia wyraźna, nikt mi uwagi nigdy nie zwrócił, lampy staram się często przecierać więc raczej nie szkodzę nikomu. temp barwowa 4.3kK więc nie żaden wiejski niebieski czy purpurowy. Widocznośc znacznie lepsza niż normalne H1. -- Pozdrawiam Lewis red GSF 400 "pszedany" Audi A6 C4 2.8 V6 142kW revetec... the engine of tomorrow 23 |
Data: Luty 03 2009 10:24:43 | Temat: Re: Orędzie w temacie chińskich "xenonów" | Autor: Buniek | A ja powiem sam po sobie bez bicia ze mam takie coś zamontowane w W lampach soczewkowych soczewka odpowiada o kierowanie snopem swiatla i zarowka niewiele wplywa na efekty swiecenia, wzasadzie pewnie zmienil Ci sie glownie kolor :). gorna polka zwyklych zarowek przeznaczona do Twojego auta mogla by dac bardzo podobny efekt. Tak czy inaczej w soczewkowych to mniejsze zlo. Buniek 24 |
Data: Luty 03 2009 16:25:33 | Temat: Re: Orędzie w temacie chińskich "xenonów" | Autor: Lewis |
W lampach soczewkowych soczewka odpowiada o kierowanie snopem swiatla i Owszem kolor zmienił się na kolor w okolicach 4300K z koloru w okolicach 2700K zmieniła się też liczba lumenów Pozatym palnik zazwyczaj wytzrzymuje więcej godzin świecenia niż żarówka a koszt jest porównywalny z górnopółkową żarówka. 25 |
Data: Luty 03 2009 16:43:01 | Temat: Re: Orędzie w temacie chińskich "xenonów" | Autor: Buniek | W lampach soczewkowych soczewka odpowiada o kierowanie snopem swiatla i Nie zapomnij dodac kosztow samej instalacji. Buniek 26 |
Data: Luty 03 2009 19:41:03 | Temat: Re: Orędzie w temacie chińskich "xenonów" | Autor: R2r | Buniek pisze: W lampach soczewkowych soczewka odpowiada o kierowanie snopem swiatla i zarowka niewiele wplywa na efekty swiecenia, wzasadzie pewnie zmienil Ci sie glownie kolor :). gorna polka zwyklych zarowek przeznaczona do Twojego auta mogla by dac bardzo podobny efekt.Niestety mijasz się z prawdą. Przyjrzyj się kiedyś jak rozprowadzane jest światło (na jaką powierzchnię) przez reflektory ksenonowe (ale te wykonane fabrycznie dla D2S) i reflektory halogenowe. Podpowiem Ci, że widać ogromną różnicę, mimo, że oba typy reflektorów były soczewkowe w takim samym modelu samochodu (miałem okazję porównać to w Passacie i Megane)... To, co napisałeś to niestety najczęstszy mit powtarzany przez handlujących chińskimi kitami hidowymi. No ale trudno im się dziwić - idiotami byliby oferując towar i jednocześnie komunikując nabywcom jego nielegalność. -- Pozdrawiam. Artur. ________________________________________________________ 27 |
Data: Luty 03 2009 20:36:27 | Temat: Re: Orędzie w temacie chińskich "xenonów" | Autor: JKK |
handlujących chińskimi kitami hidowymi. No ale trudno im się dziwić - idiotami byliby oferując towar i jednocześnie komunikując nabywcom jego nielegalność.Chyba, że jak z antyradarami - można mieć, ale w stanie "niegotowym" do użycia / niepodłączonym oraz nie wolno używać :-) Po prostu w pudełku, do kolekcjonowania ;-) (jak "dopalacze") Pzdr JKK 28 |
Data: Luty 04 2009 01:17:05 | Temat: Re: Orędzie w temacie chińskich "xenonów" | Autor: Warchlak | JKK pisze: Chyba, że jak z antyradarami - można mieÄ, ale w stanie "niegotowym" do Ale zestawy ksenonów w podstawkach H-coĹtam nie sÄ nielegalne, nie można ich tylko używaÄ na drogach publicznych. Jest wiele zastosowaĹ, w których takie coĹ może byÄ przydatne i bÄdzie całkowicie legalne. -- Chrumka i kwiczy w leĹnej dziczy 29 |
Data: Luty 03 2009 01:31:12 | Temat: Re: Orędzie w temacie chińskich "xenonów" | Autor: Warchlak | hamberg pisze: moze skoncz bic piane i zastanow sie dlaczego oslepiaja - czy dlatego ze Jak wepchniesz zestaw z allegro w odbłyĹnik pod halogen to w 99% przypadków nie da siÄ tego ustawiÄ. -- Chrumka i kwiczy w leĹnej dziczy 30 |
Data: Luty 03 2009 07:11:24 | Temat: Re: OrÄdzie w temacie chiĹskich "xenonó w" | Autor: Grzegorz | Hello Warchlak !: hamberg pisze: Da siÄ, ale oĹlepianie jest ok. 4 razy za duże. To by jeszcze jakoĹ przeszło, ale zabrudzone odbłyĹniki i szkła radykalnie jeszcze to pogarszajÄ . A co do przyczyn oĹlepiania - rzeczywiĹcie nawet te oryginalne xenony czÄsto też sÄ źle ustawione, to samopoziomowanie czÄsto nie działa. No i kto czyĹci optykÄ raz na 50-100 tys km ? Bo niestety trzeba, najrzadziej co wymianÄ żarówki. pzdrw. -- Grzegorz maila znajdziesz tu : http://www.cerbermail.com/?4589b6Uox1 32 |
Data: Luty 03 2009 18:23:12 | Temat: Re: OrÄdzie w temacie chiĹskich "xenonó w" | Autor: Grzegorz | Hello Warchlak !: Grzegorz pisze: To mniej, niż wpływ brudnych szkieł .....
Mylisz siÄ i to bardzo. Weź Ĺwiatłomierz i popróbuj !!!!! raczej Ĺwiatła ĹwiecÄ po prostu słabiej. A co siÄ dzieje z resztÄ strumienia Ĺwietlnego. Bo cała ta reszta na pewno nie jest pochłaniana ...... ByÄ może tak byÄ w przypadku odbłyĹnika w reflektorze "odbłyĹnikowym" i brudnej od Ĺrodka szyby w obydwu, ale wiÄkszoĹci nowoczesnych reflektorów nie da siÄ rozebraÄ bez druciarstwa. Nie p.... i poczytaj archiwalne posty. pzdrw. -- Grzegorz maila znajdziesz tu : http://www.cerbermail.com/?4589b6Uox1 33 |
Data: Luty 06 2009 01:10:45 | Temat: Re: Orędzie w temacie chińskich "xenonów" | Autor: Warchlak | Grzegorz pisze: Da siÄ, ale oĹlepianie jest ok. 4 razy za duże. To takie samoróbki uzyskujÄ jakÄ Ĺ magicznÄ zdolnoć samoczyszczenia? Zazwyczaj jest odwrotnie, bo zwykle nie majÄ spryskiwaczy, wiÄc sÄ raczej bardziej brudne niż seryjne. Nie sÄ dzÄ, żeby zabrudzony odbłyĹnik w reflektorze soczewkowym wpływał Przecież dopiero za nim jest przesłona i soczewka. A co siÄ dzieje z resztÄ strumienia Ĺwietlnego. Bo cała ta reszta na WiÄkszoć jest pewnie pochłaniana, czÄć jest odbita poza soczewkÄ. ByÄ może tak byÄ w przypadku odbłyĹnika w reflektorze Znasz jakiĹ współczesny reflektor który da siÄ rozebraÄ, a nie rozkleiÄ? SoczewkÄ można czÄsto wyjÄ Ä od tyłu, ale "szkło" zwykle jest klejone do reflektora. -- Chrumka i kwiczy w leĹnej dziczy 34 |
Data: Luty 03 2009 22:15:02 | Temat: Re: Orędzie w temacie chińskich "xenonów" | Autor: Gotfryd Smolik news | On Tue, 3 Feb 2009, Warchlak wrote: Nie sądzę, żeby zabrudzony odbłyśnik w reflektorze soczewkowym wpływał Oj. Popatrz na smugi światła w czystym powietrzu i lekkim zamgleniu. To samo dzieje się na kurzu. Również leżącym na lampie. pzdr, Gotfryd 35 |
Data: Luty 03 2009 21:51:24 | Temat: Re: Orędzie w temacie chińskich "xenonów" | Autor: Warchlak | Gotfryd Smolik news pisze: Nie sÄ dzÄ, żeby zabrudzony odbłyĹnik w reflektorze soczewkowym wpływał Ale ja mówiÄ o odbłyĹniku w reflektorze soczewkowym, czyli tym, przed którym jest jeszcze soczewka kształtujÄ ca wiÄ zkÄ ĹwietlnÄ . -- Chrumka i kwiczy w leĹnej dziczy 36 |
Data: Luty 03 2009 03:50:38 | Temat: Re: Orędzie w temacie chińskich "xenonów" | Autor: J.F. | On Mon, 2 Feb 2009 22:52:49 +0100, JKK wrote: Jezeli chodzą Wam po głowie głupie pomysły Uwazaj - mlotek to bron obosieczna :-) Tyle po krótkiej, 800 km trasie po naszym kraju, A jestes pewien ze to o chinskie ksenony chodzi ? Sa zarowki 100W, swiatla mozna zle ustawic, angielskie reflektory ostatnio sie popularne zrobily .. Jechałem za paroma takimi dzisiaj - świecą "w kosmos", Jechales za czy z przeciwka ? w krotkiej chwili trudno jakosc ocenic, a i to "swiecenie w kosmos" jest zludne .. J. 37 |
Data: Luty 03 2009 10:08:35 | Temat: Re: Orędzie w temacie chińskich "xenonów" | Autor: JKK |
A jestes pewien ze to o chinskie ksenony chodzi ?Sądząc po markach / typach / rocznikach samochodów i barwie światła - tak. angielskie reflektoryAngielskie xenony to już w ogóle pełny odlot :-( I za i z naprzeciwka i obok.Jechałem za paroma takimi dzisiaj - świecą "w kosmos", Szczególny wysyp i uciążliwość na pagórkach 7-ki między Kielcami, a Miechowem. Pzdr JKK 38 |
Data: Luty 03 2009 15:31:38 | Temat: Re: Orędzie w temacie chińskich "xenonów" | Autor: J.F. | Użytkownik "JKK" napisał w Użytkownik "J.F." napisał w golfy i bmw ? angielskie reflektory ostatnio sie popularne zrobily ..Angielskie xenony to już w ogóle pełny odlot :-( Ale ja mowie o zwyklych zarowkowych [no moze zarowki blue] Niektorzy nawet nie wiedza ze takie maja i oslepiaja. I za i z naprzeciwka i obok.Jechałem za paroma takimi dzisiaj - świecą "w kosmos", No to uwazaj - z boku, szczegolnie w lekkiej mgielce, moze sie wydawac ze swieci "w kosmos", a widzisz prawa strone wiazki, specjalnie podniesiona. J. 39 |
Data: Luty 03 2009 08:46:43 | Temat: Re: Orędzie w temacie chińskich "xenonów" | Autor: xymax |
Jezeli chodzą Wam po głowie głupie pomysły Ja stosuję inną metodę. Śmigam przed gościem widzę że w kabinie robi mi jasność to włączam przeciwmgielne tylne i gość się oddala. A co ja jakieś opalanie zamówiłem ? Jeden taki się trafił co to przy wyprzedzaniu klaksonu nadużywał zrównał się i ucichł :) -- MS 42 |
Data: Luty 03 2009 22:55:34 | Temat: Re: Orędzie w temacie chińskich | Autor: R2r | Marcin J. Kowalczyk pisze: Ale tak to tylko chyba niektore merce maja. U mnie w 407 xeon samopoziomuje sie tylko jak auto stoi w miejscuPrzypuszczam, że wątpię. ;-) -- Pozdrawiam. Artur. ________________________________________________________ 43 |
Data: Luty 03 2009 22:58:40 | Temat: Re: Orędzie w temacie chińskich | Autor: Artur Maślag | R2r pisze: Marcin J. Kowalczyk pisze: Tu nie ma czego przypuszczać :) 44 |
Data: Luty 03 2009 23:02:44 | Temat: Re: Orędzie w temacie chińskich | Autor: R2r | Artur Maślag pisze: Tu nie ma czego przypuszczać :)Wątpię aby w 407 rozwiązano to gorzej niż np. w takiej Lagunie... Bo co do tego, że Laguna (a także kilka innych samochodów) ma korekcję pochylenia wiązki "on-line" to wątpliwości nie mam. :-) -- Pozdrawiam. Artur. ________________________________________________________ 45 |
Data: Luty 03 2009 23:09:41 | Temat: Re: Orędzie w temacie chińskich | Autor: Artur Maślag | R2r pisze: Artur Maślag pisze: Cóż, Twoje powątpiewania mają niejakie uzasadnienie :) Bo co do tego, że Laguna (a także kilka innych samochodów) ma korekcję pochylenia wiązki "on-line" to wątpliwości nie mam. :-) Owszem :) 46 |
Data: Luty 03 2009 23:18:00 | Temat: Re: Orędzie w temacie chińskich | Autor: Marcin J. Kowalczyk | R2r pisze: Tu nie ma czego przypuszczać :)Wątpię aby w 407 rozwiązano to gorzej niż np. w takiej Lagunie... "AUTOMATYCZNA REGULACJA REFLEKTORÓW "W pojazdach wyposażonych w żarówki Ksenonowe: *po zatrzymaniu*, system ten automatycznie koryguje wysokość wiązki światła, zależnie od obciążenia pojazdu. Kierowca zatem może być pewny optymalnego ustawienia oświetlenia bez ryzyka oślepiania innych użytkowników drogi." po zatrzymaniu pogrubione rowniez w instrukcji obslugi Bo co do tego, że Laguna (a także kilka innych samochodów) ma korekcję pochylenia wiązki "on-line" to wątpliwości nie mam. :-) na szybko nie potrafilem wygooglac - podrzucisz jakis link? 47 |
Data: Luty 04 2009 00:12:13 | Temat: Re: Orędzie w temacie chińskich | Autor: R2r | Marcin J. Kowalczyk pisze: "W pojazdach wyposażonych w żarówki Ksenonowe: *po zatrzymaniu*, systemAlbo instrukcję pisał jakiś niedoinformowany marketoid albo naprawdę BSA dało ciała... Link do czego? Że w Lagunie światła korygowane są w sposób ciągły? Nie muszę szukać nigdzie potwierdzenia, bo to wiem. :-)Bo co do tego, że Laguna (a także kilka innych samochodów) ma korekcję pochylenia wiązki "on-line" to wątpliwości nie mam. :-) -- Pozdrawiam. Artur. ________________________________________________________ 48 |
Data: Luty 04 2009 00:38:29 | Temat: Re: Orędzie w temacie chińskich | Autor: Marcin J. Kowalczyk | R2r pisze: "W pojazdach wyposażonych w żarówki Ksenonowe: *po zatrzymaniu*, systemAlbo instrukcję pisał jakiś niedoinformowany marketoid albo naprawdę BSA dało ciała... tak jest. co widac jak podjezdzam pod progi zwalniajace w pracy (bardzo wysokie) Link do czego? Że w Lagunie światła korygowane są w sposób ciągły? Nie muszę szukać nigdzie potwierdzenia, bo to wiem. :-)Bo co do tego, że Laguna (a także kilka innych samochodów) ma korekcję pochylenia wiązki "on-line" to wątpliwości nie mam. :-) moim zdaniem silniczki elektryczne sa za wolne aby w sposob ciagly regulowac wiazke swiatla., chyba ze w LII zrobili to na elektromagensach 49 |
Data: Luty 04 2009 01:29:36 | Temat: Re: Orędzie w temacie chińskich | Autor: Warchlak | Marcin J. Kowalczyk pisze: moim zdaniem silniczki elektryczne sa za wolne aby w sposob ciagly Nie mówiÄ c o wÄ tpliwej trwałoĹci takiego rozwiÄ zania... -- Chrumka i kwiczy w leĹnej dziczy 50 |
Data: Luty 04 2009 14:00:53 | Temat: Re: OrÄdzie w temacie chiĹskich | Autor: R2r | Warchlak pisze: Nie mówiÄ c o wÄ tpliwej trwałoĹci takiego rozwiÄ zania...Jedynie czujnik ugiÄcia tylnej osi (potencjometr) przez cztery lata siÄ popsuł. Ale to akurat czÄć, która w innych samochodach też pracuje non stop (chyba, że jest to zrealizowane na fotokomórkach). Reszta - odpukaÄ - działa bez zarzutu. :-) -- Pozdrawiam. Artur. ________________________________________________________ 51 |
Data: Luty 04 2009 14:27:52 | Temat: Re: Orędzie w temacie chińskich | Autor: Warchlak | R2r pisze: Jedynie czujnik ugiÄcia tylnej osi (potencjometr) przez cztery lata siÄ Cztery lata, też mi wynik... :) Tak w ogóle to jak to siÄ sprawdza w praktyce? Nie denerwuje podczas jazdy? -- Chrumka i kwiczy w leĹnej dziczy 52 |
Data: Luty 04 2009 19:23:29 | Temat: Re: OrÄdzie w temacie chiĹskich | Autor: R2r | Warchlak pisze: Cztery lata, też mi wynik... :)Prawda, ale znajdziesz samochód majÄ cy lat piÄtnaĹcie i taki wynalazek (od nowoĹci)? ;-) Tak w ogóle to jak to siÄ sprawdza w praktyce? Nie denerwuje podczas jazdy?Na było to trochÄ dziwne jak samochód co trochÄ "kombinował cos ze Ĺwiatłami" zwłaszcza, że granicÄ zasiÄgu głównego strumienia Ĺwiatła widaÄ doć wyraźnie. Ale po pewnym czasie przyzwyczaiłem siÄ do tego i dziĹ uważam, że jest to bardzo użyteczne urzÄ dzenie. Normalne kołysanie - tak jak już napisałem - nie powoduje reakcji układu (nawet na różnego rodzaju garbach i innych nierównoĹciach na drodze), wiÄc strumieĹ kołysze siÄ tak jak samochód. Ale np. podczas hamowania poczÄ tkowo skrócony zasiÄg wydłuża siÄ po chwili do normalnego mimo, że samochód nadal jest pochylony do przodu. Po zatrzymaniu np. za innym samochodem widaÄ jak granica Ĺwiatła na tym samochodzie podnosi siÄ (wyrównanie siÄ samochodu po zatrzymaniu) po czym wyraźnie nieco siÄ opuszcza (samochód już jest nieruchomy i nie jest to efekt słabego tłumienia amortyzatorów). Dobrze widaÄ działanie układu gdy jedzie siÄ wzdłuż długiego ogrodzenia po prawej stronie. Normalnie linia Ĺwiatła na tym ogrodzeniu jest mniej wiÄcej pozioma. Gdy zaczniemy przyspieszaÄ linia ta podniesie siÄ po czym - mimo, że nadal przyspieszamy i tył jest dociÄ żony a przód odciÄ żony - linia ta wróci do poziomu. Gdy przestaniemy przyspieszaÄ linia ta przekrzywi siÄ nieco w kierunku jezdni po czym po ułamku sekundy znowu wróci do poziomu. Natomiast podczas przejazdu np. przez "leżÄ cego policjanta" wiÄ zka idzie do góry razem z przodem samochodu i razem z nim opada - układ nie reaguje na samo przechylenie samochodu. Ogólnie IMO jest to niezły wynalazek - zarówno zapobiega długotrwałemu oĹlepianiu innych podczas przyspieszania jak i polepsza oĹwietlenie drogi podczas hamowania a dodatkowo pamiÄta za kierujÄ cego, że po obciÄ żeniu tyłu _trzeba_ Ĺwiatła skorygowaÄ aby nie ĹwieciÄ po oczach innym. -- Pozdrawiam. Artur. ________________________________________________________ 53 |
Data: Luty 04 2009 13:57:34 | Temat: Re: Orędzie w temacie chińskich | Autor: R2r | Marcin J. Kowalczyk pisze: Oczywiście wolno Ci mieć swoje zdanie. Fakty jednak są takie jak napisałem. :-)Link do czego? Że w Lagunie światła korygowane są w sposób ciągły? Nie muszę szukać nigdzie potwierdzenia, bo to wiem. :-) Dodam, że w Lagunie III reflektory ksenonowe mają na bieżąco regulowaną wiązkę również w poziomie (nadążają za kierunkiem jazdy) ale to już nowsza generacja tzw. reflektorów adaptacyjnych. Podobne rozwiązanie widziałem np. w BMW. -- Pozdrawiam. Artur. ________________________________________________________ 54 |
Data: Luty 04 2009 20:20:10 | Temat: Re: Orędzie w temacie chińskich | Autor: arekmx | Marcin J. Kowalczyk wrote: R2r pisze: Tzn, że jak się ktoś zatrzyma pod ostrą górkę to mu wypoziomuje prosto w asfalt i tak już zostanie do kolejnego zatrzymania się? Masakra. On-line też ciekaw jestem jak by działało gdy się jedzie pod ostrą górkę. -- Arek, arekmx|gazeta.pl 55 |
Data: Luty 04 2009 23:53:57 | Temat: Re: Orędzie w temacie chińskich | Autor: R2r | arekmx pisze: Tzn, że jak się ktoś zatrzyma pod ostrą górkę to mu wypoziomuje prosto wNic podobnego. :-) Poziomowanie jest w przypadku świateł nieprecyzyjnym i rzekłbym bardzo umownym terminem. Tak naprawdę chodzi o korekcję ustawienia stosownie do różnic obciążenia osi tylnej i przedniej. On-line też ciekaw jestem jak by działało gdy się jedzie pod ostrą górkę.Nijak. Praktycznie niewielkie znaczenie ma to czy jedziesz pod górkę czy z górki. Czujniki powiązane są z zawieszeniem i tylko od zmian ugięć zawieszenia przedniego i tylnego (czyli od ich obciążeń) zależy zmiana ustawienia świateł. Dlatego też wszelkie wynalazki nie uwzględniające zmian obciążeń zawieszenia samochodu nadają się do potłuczenia o kant. Ergo homologowane mogą być tylko reflektory ksenonowe połączone z czujnikami obciążenia zawieszenia. -- Pozdrawiam. Artur. ________________________________________________________ 56 |
Data: Luty 04 2009 01:34:00 | Temat: Re: Orędzie w temacie chińskich | Autor: Warchlak | R2r pisze: WÄ tpiÄ aby w 407 rozwiÄ zano to gorzej niż np. w takiej Lagunie... Bo co W moim Mondeo mk3 nie ma żadnego poziomowania w czasie jazdy. Podobnie w Vectrze C z ksenonami AFL -- także nie ma. -- Chrumka i kwiczy w leĹnej dziczy 58 |
Data: Luty 03 2009 22:35:31 | Temat: Re: Orędzie w temacie chińskich | Autor: Mirek Ziółek |
Nie koniecznie.U mnie samopoziomowanie zmienia sie wraz z obciazeniem, np podczas jazdy zabieram 100kg do baganizka nie wylaczajac silnika, to xenony same sie opuszcza o kilka mm( widac dobrze jak cos stoi przed samochodem).Jesli np zabiore komplet pasazerow, obnizy sie jeszcze bardziej. W nowych BMW np poziomowanie dziala dynamicznie caly czas podczas jazdy,reaguje praktycznie na kazde "bujanie" samochodu na drodze. Pozdr Mirek 59 |
Data: Luty 03 2009 22:54:55 | Temat: Re: Orędzie w temacie chińskich | Autor: R2r | Szymon Machel pisze: Wygląda na to, że całe to samopoziomowanie działa zaraz po włączeniu silnika,A nic podobnego. To, że jest wyraźny cykl startowy mechanizmu nie oznacza, że po jego wykonaniu światła są już nieruchome. Przynajmniej w Lagunie II wiązka jest korygowana cały czas. Widać to np. podczas przyspieszania lub hamowania albo np. gdy wysiądą pasażerowie z tyłu. I nie tyle chodzi tu o poziom, ale korekcję pochylenia wiązki w związku z różnicą ugięć osi tylnej i przedniej czyli ustalenie zasięgu. -- Pozdrawiam. Artur. ________________________________________________________ 60 |
Data: Luty 04 2009 11:04:36 | Temat: Re: Orędzie w temacie chińskich | Autor: BrunoJ | R2r napisał(a): Szymon Machel pisze:Ja nie wiem jakie to bylo auto, ale chodzi mi o efekt dla jadacego z przeciwka. Auto wpada w dziure, wyjezdza z niej w ulamku sekundy, a reflektory wyjezdzaja w gore, po czym stwierdzaja ze juz nie trzeba i jada w dol. Reakcja wyraznie spozniona, a czas oslepiania stanowczo dluzszy niz gdyby auto po prostu wpadlo w dziure. Czyli patent do bani, bez wzgledu na to jakie byly zalozenia. Nie jest wykluczone ze to jest roznie rozwiazane w roznych autach. Prawde mowiac nigdy nie zglebialem tego tematu, wiec fajnie ze troche sie rozpisaliscie. Jako ciekawostke podam ze samorobcze ksenony cytryniarze czesto montuja do aut z hydro - XM/Xantia. Tam w zasadzie temat samopoziomowania reflektorow nie wystepuje - zawieszenie trzyma poziom auta bez wzgledu na obciazenie. Wiec powstaje paradoks - xsenony nie sa zgodne z przepisami, a jednoczesnie ze wzgledu na konstrukcje auta sa poziomowane niejako przy okazji. Oczywiscie w takich autach nie ma dodatkowej regulacji elektrycznej lamp, bo i po co. pozdrawiam Bruno -- Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/ 61 |
Data: Luty 04 2009 12:43:26 | Temat: Re: Orędzie w temacie chińskich | Autor: JKK |
Wiec powstaje paradoks - xsenony nie sa zgodne z przepisami, a jednoczesnie ze Pozostaje jeszcze kwestia spryskiwaczy Pzdr JKK 62 |
Data: Luty 04 2009 15:01:04 | Temat: Re: Orędzie w temacie chińskich | Autor: BrunoJ | JKK napisał(a): nie wnikam, spora czesc XMow spryskiwacze miala tak czy siak, wiec to nie musi byc problem. pozdrawiam Bruno -- Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/ 63 |
Data: Luty 04 2009 14:06:34 | Temat: Re: Orędzie w temacie chińskich | Autor: R2r | BrunoJ pisze: Ja nie wiem jakie to bylo auto, ale chodzi mi o efekt dla jadacego zPatent akurat w LII jest dobrze przemyślany, gdyż reakcja następuje gdy stan niejako ustali się na dłuższy ułamek sekundy. Wyboje czy dziury nie powodują zmiany ustawienia wiązki - ona sobie po prostu wtedy wędruje tak, jak samochodem kołysze. Dopiero gdy różnica ugięć osi zmienia się na dłużej (co najmniej kilka dziesiątych sekundy - np. podczas hamowania lub przyspieszania lub po nich) wiązka jest korygowana. Tak więc to, co opisałeś IMHO nie ma raczej nic wspólnego z adaptacją świateł. -- Pozdrawiam. Artur. ________________________________________________________ |