Grupy dyskusyjne   »   Oszczędności kupię...

Oszczędności kupię...



1 Data: Maj 07 2008 13:59:49
Temat: Re: Oszczędności kupię...
Autor: Cavallino 


Użytkownik "PAndy"  napisał w wiadomości
news:

a szukal ktos? czy ktos z twoich znajomych lub rodziny majacy zwiazki z
transportem (mam nadzieje ze teraz sie juz nie walnalem) szukal takiego
systemu?

Nie wiem, nie pytałem.
Pewnie nie, jako że oni są zinformatyzowani inaczej - maila to może wyślą,
ale niewiele więcej.

soft do zarzadzania samochodami, kontroli wydatkow (naprawy, przeglady
itd) jest, byl podawany na grupie, wniosek z tego ze jest takei
zapotrzebowanie wiec i jest produkt

A to na pewno.
Systemy kompleksowej obsługi floty pewnie załatwiają sprawę.
Ale koszt instalacji takiego softu, to nie jest kilkaset zł na auto.
Tu trzeba dużych inwestycji, w ludzi którzy będą go obsługiwać, w sprzęt, w soft.
Dla małych firm to przeskok technologiczny na który nie wszystkie są gotowe.
Tu tkwi bariera.



2 Data: Maj 07 2008 14:44:36
Temat: Re: Oszczędności kupię...
Autor: PAndy 


"Cavallino"  wrote in message

A to na pewno.
Systemy kompleksowej obsługi floty pewnie załatwiają sprawę.
Ale koszt instalacji takiego softu, to nie jest kilkaset zł na auto.
Tu trzeba dużych inwestycji, w ludzi którzy będą go obsługiwać, w sprzęt, w soft.
Dla małych firm to przeskok technologiczny na który nie wszystkie są gotowe.
Tu tkwi bariera.

ale sa czy nie sa zainteresowani takimi rozwiazaniami?? - jesli sa to jest rynek a jesli jest rynek to jest i produkt... moze byc gorszy lub lepszy ale z cala pewnoscia jest

3 Data: Maj 07 2008 15:45:58
Temat: Re: Oszczędności kupię...
Autor: Cavallino 


Użytkownik "PAndy"  napisał w wiadomości news:

Systemy kompleksowej obsługi floty pewnie załatwiają sprawę.
Ale koszt instalacji takiego softu, to nie jest kilkaset zł na auto.
Tu trzeba dużych inwestycji, w ludzi którzy będą go obsługiwać, w sprzęt, w soft.
Dla małych firm to przeskok technologiczny na który nie wszystkie są gotowe.
Tu tkwi bariera.

ale sa czy nie sa zainteresowani takimi rozwiazaniami??

Za 400 zł o których pisałeś pewnie tak.
Za kilkadziesiąt tysięcy rocznie, plus spore koszty na początku na pewno nie.

4 Data: Maj 08 2008 16:45:01
Temat: Re: Oszczędności kupię...
Autor: PAndy 


"Cavallino"  wrote in message

Za 400 zł o których pisałeś pewnie tak.
Za kilkadziesiąt tysięcy rocznie, plus spore koszty na początku na pewno nie.

400zl kosztuje rozwiazanie do samochodu osobowego - samochody osobowe i ciezarowki nei roznia sie w tym aspekcie niczym - jesli cos kosztuje kilkadziesiat tysiecy to znaczy ze przeplacasz.

5 Data: Maj 08 2008 16:54:10
Temat: Re: Oszczędności kupię...
Autor: Cavallino 


Użytkownik "PAndy"  napisał w wiadomości


"Cavallino"  wrote in message
Za 400 zł o których pisałeś pewnie tak.
Za kilkadziesiąt tysięcy rocznie, plus spore koszty na początku na pewno nie.

400zl kosztuje rozwiazanie do samochodu osobowego - samochody osobowe i ciezarowki nei roznia sie w tym aspekcie niczym - jesli cos kosztuje kilkadziesiat tysiecy to znaczy ze przeplacasz.

Ale cofnij się dwa posty i zobacz na co odpisujesz, zamiast grafomanię uprawiać.
Jeśli nie masz pojęcia również o cenach rozwiązań które proponujesz - to po prostu się zamknij.
Ale do kogo ja to mówię....

6 Data: Maj 08 2008 18:06:58
Temat: Re: Oszczędności kupię...
Autor: PAndy 


"Cavallino"  wrote in message

Ale cofnij się dwa posty i zobacz na co odpisujesz, zamiast grafomanię uprawiać.
Jeśli nie masz pojęcia również o cenach rozwiązań które proponujesz - to po prostu się zamknij.

Ja pisze o realnej cenie produktu a nie cenie zadanej przez producenta.
Nie widze powodu by sie jak to ujales zamykac - korzystam z konstytucyjnego prawa swobody wypowiedzi i staram sie nikogo nie obrazac, jesli masz klopoty z akceptowaniem moich pogladow zawsze mozesz mnie po prostu nie czytac - to Twoje konstytucyjne prawo. Trzymajmy sie tych rzeczy bo ulatwi Nam to wszystkim zycie.

Ale do kogo ja to mówię....

Po prostu do kogos kto nie boi sie wyrazac wlasnych pogladow i czy to Ci sie podoba czy nie dopoki nie przedstawisz mi racjonalnych argumentow ktore mnie przekonaja ja bede glosil moj poglad a Ty swoj.
Twoje wyzwiska, tupanie nozka, krzyki, rwanie wlosow z glowy nie robia na mnie zadnego wrazenia.

PS
gdyby bylo tak jak mowisz tj pracodawcy minimalizowali koszty zuzycia paliwa to posiadaliby wiedze o rzeczywistym zuzyciu paliwa w firmie - skoro takiej wiedzy nie posiadaja to moim zdaniem nie mozna mowic o problemie w kategoriach innych niz przypuszczajace - w tym momencie oskarzanie 99% kierowcow o kradziez wydaje sie byc dosc lekkomyslne i brawurowe.

Re: Oszczędności kupię...



Grupy dyskusyjne