Witam

Coś mi chyba padło w zamku i nie mogę otworzyć drzwi kierowcy w passacie B3.
Kluczyk się przekręca, klamki chodzą, zaglądałem do środka (na ile mogłem po otawciu szyby i oświetleniu wnętrza drzwi) i nic nie zauważyłem aby było coś urwane/złamane.

Jak można otworzyć te drzwi? Tapicerkę odkręca się po ich otwarciu :-(

--
M.

Użytkownik "Shreek"  napisał w wiadomości

Jak można otworzyć te drzwi? Tapicerkę odkręca się po ich otwarciu :-(

Poczekaj, aż rozmarznie... :-) To popularna "usterka", w moim golfie mam to samo. Trzeba rozebrać mechanizm, umyć, nasmarować. Na szczęście przy ostatnich mrozach mu przeszło, ale będę musiał go zaprowadzić do jakiegoś mechanika na konserwację zamka i mechanizmu.

Przy okazji: ktoś poleci w Warszawie kogoś kto ma o tym pojęcie i może go polecić?

Pozdrawiam
Czabu

Użytkownik "Czabu"  napisał w
wiadomości

Użytkownik "Shreek"  napisał w wiadomości

Jak można otworzyć te drzwi? Tapicerkę odkręca się po ich otwarciu :-(

Poczekaj, aż rozmarznie... :-) To popularna "usterka", w moim golfie mam
to  samo. Trzeba rozebrać mechanizm, umyć, nasmarować. Na szczęście przy
ostatnich mrozach mu przeszło, ale będę musiał go zaprowadzić do jakiegoś
mechanika na konserwację zamka i mechanizmu.
Przy okazji: ktoś poleci w Warszawie kogoś kto ma o tym pojęcie i może go
polecić?
Pozdrawiam
Czabu

spróbuj wpuścić po kluczyku ( takim do 3/4 włozonyn w zamek) lub przez
cienka rurkę jakis dobry preparat, tylko nie wd 40, czy inne takie.
Ja stosuje preparat do broni Brunox na poczatku zimy i mam spokój. Jak
chcesz się pobawić to wystarczy odkrecić trzy bodajrze śruby mocujące zamek
z boku drzwi i wtedy będzie dostęp do całego mechanizmu OIDP.

Jak można otworzyć te drzwi? Tapicerkę odkręca się po ich otwarciu :-(

Jeżeli tylko nic nie zostało uszkodzone (tzn ułamane) to musisz go tylko rozmrozić. Zapal silnik, włącz nawiew, możesz nawet przyłożyć do tapicerki drzwi podgrzewane maty na fotele - przyspieszy rozgrzewanie.
Problemem jest zapadka zamka która nie chce blokować drzwi (przy zamykaniu) lub odblokować(przy otwieraniu). W tym roku mam problemy z tym pierwszym przypadkiem. Wykręcić mechanizm (2 śruby imbusowe) i wypłukać, wyczyścić, czy coś tam i mozna nasmarować. Ale czymś co nie zamarznie - bo znowu nie otworzysz :-)

Powodzenia. Reksio

Reksio napisał(a):

Jeżeli tylko nic nie zostało uszkodzone (tzn ułamane) to musisz go tylko rozmrozić. Zapal silnik, włącz nawiew, możesz nawet przyłożyć do

Już tydzień jeżdzę i nic. Grzeję na full aż się pocę wewnątrz...
Tylne lewe drzwi też mi zamarzają ale przy trasach jakie robię zdążą odmrozić się.
Natomiat przednie NIE - i tutaj właśnie muszę przygotować się na ewentualny demontaż mechanizmu bez wcześniejszego otwarcia drzwi.

--
M.

Natomiat przednie NIE - i tutaj właśnie muszę przygotować się na ewentualny demontaż mechanizmu bez wcześniejszego otwarcia drzwi.

Czy klamka porusza się luźno - tak jak przy zamknietym zamku, czy też stawia opór, tylko nie dochodzi do momentu uwolnienia zatrasku?
Jeżeli ta druga opcja - tzn. że np. niewystarczająco jest naciskana dźwignia zwolnienia zatrzasku ,która znajduje się jakieś 3-5 cm za klamką w stronę zamka (naciskałem ją ręcznie po wyjęciu klamki - więc pamiętam).
Ale czy dostaniesz się do niej przez szczelinę przy opuszczonej szybie?
Nie będę sie rozpisywać dalej - bo od tego jak rusza się klamka zależy ciąg dalszy :-)

Powodzenia. Reksio.

Reksio napisał(a):

Ale czy dostaniesz się do niej przez szczelinę przy opuszczonej szybie?
Nie będę sie rozpisywać dalej - bo od tego jak rusza się klamka zależy ciąg dalszy :-)

Obydwie klamki ruszają się lekko i do końca ale nie zwalnia rygla.
Jak zerknąłem przez szczelinę przy szybie to widziałem, że ta dźwignia, na którą naciska klamka zewnętrzna opadła w dół.
Jak pociągam klamką wewnętrzną to widzę że cięgno ciągnie za dźwigienkę i dalej nic.

Co ciekawe rygiel tak jakby nie chciał się do końca wyciągnąć do góry.

--
M.

Obydwie klamki ruszają się lekko i do końca ale nie zwalnia rygla.

Tak jak przy zaryglowanym zamku? Nie czuć oporu mechanizmu ?

Jak zerknąłem przez szczelinę przy szybie to widziałem, że ta dźwignia, na którą naciska klamka zewnętrzna opadła w dół.

I ta dźwignia klamki (zakończona białym plastikiem) nie sięga do opadniętej dźwigni zwalniającej mechanizm zamka?

Jak pociągam klamką wewnętrzną to widzę że cięgno ciągnie za dźwigienkę i dalej nic.

Co ciekawe rygiel tak jakby nie chciał się do końca wyciągnąć do góry.

Proponuję sięgnąć do niego jakimś narzędziem - wcisnąć w dół, lub podnieść go. Czasem się zdarzało że przy wyrobionych mechanizmach ten biały plastik mechanizmu klamki ześlizgiwał się po dźwigni, ale nie wracał, bo się o nią zahaczał. Reszta objawów była identyczna.

Natomiast gdy dźwignia na którą naciska mechanizm klamki  jest luźna, opadnięta, i przy ciągnięciu za klamkę, ten biały plasik tylko się do niej zbliża -  masz zakleszczony zamek, lub uszkodzony mechanizm zwalniający zapadkę.
Tu przez internet chyba nikt nie poradzi.

Powodzenia. Reksio.

Reksio napisał(a):

Proponuję sięgnąć do niego jakimś narzędziem - wcisnąć w dół, lub podnieść go. Czasem się zdarzało że przy wyrobionych mechanizmach ten biały plastik mechanizmu klamki ześlizgiwał się po dźwigni, ale nie wracał, bo się o nią zahaczał. Reszta objawów była identyczna.

Próbowałem - dynks lata bezwładnie góra-dół.

Tu przez internet chyba nikt nie poradzi.

Tu już nie tyle chodzi i poradę jak to naprawić ale jak otworzyć drzwi jeśli okaże się, że zamek się wewnątrz zablokował i ani nie rozmarznie ani "drutami" się nie da otowrzyć.

--
M.

Tu już nie tyle chodzi i poradę jak to naprawić ale jak otworzyć drzwi jeśli okaże się, że zamek się wewnątrz zablokował i ani nie rozmarznie ani "drutami" się nie da otowrzyć.

Poszukaj na którymś forum VW. Jestem przekonany że ktoś już opisał tą usterkę. A może ktoś ma właśnie rozbebeszony zamek na warsztacie i powie co ruszyć. Ja mam swój już zamontowany od kilku miesięcy, a jest za zimno by coś w nim grzebać.

Powodzenia. Reksio.