Grupy dyskusyjne   »   P³onê³o Punto.

P³onê³o Punto.





7 Data: Pa?dziernik 28 2009 16:44:29
Temat: Re: P³onê³o Punto.
Autor: Bydlê 

marjan wrote:
> wydaje mi siê, ¿e gdyby w porê kilku ludzi nawet
> tymi "dezodorantami" zaczê³o psikaæ to w pocz±tkowej fazie uda³o by siê
> to ugasiæ.

O ile staliby w pogotowiu i _wiedzieli jak_ gasiæ.


> Je¶li siê mylê - to po co te ga¶nice w samochodzie,

Dla zysków producenta.



>  skoro nawet przy
> delikatnym dymieniu siê spod maski (a od tego siê to zaczê³o) na nic siê
> zdaje ich u¿ycie?

Bo one nie nadaj± siê do gaszenia samochodów.
A w Sejmie nie uda³o siê zebraæ ludzi gotowych przepchn±æ za oferowane pieni±dze ustawy nakazuj±cej wo¿enie skutecznych ga¶nic.
;>>>


--
Bydlê

8 Data: Pa?dziernik 27 2009 00:46:38
Temat: Re: P³onê³o Punto.
Autor: Dominik 

Artur Ma¶l±g pisze:

Do jakiej pomocy? Ma tam staæ 20 samochodów i czekaæ, a¿ komu¶ siê
stanie krzywda? Nie by³ to ¿aden wypadek.


Kiedy¶ zatrzyma³em siê do wypadku, przede mn± zatrzyma³y siê dwa auta.
Samochód le¿a³ w rowie na dachu. Wewn±trz 4 osoby - przytomne, ale niezdolne do samodzielnego opuszczenia samochodu - po³amani i poobijani.
W sumie z tych 3 samochodów 4 osoby do "pomocy"

My¶licie, ¿e kto¶ siê zatrzyma³ ???

Owszem, ale ¿eby popatrzeæ ...

--
Dominik
Octavia/Cordoba
Ech ta s³abo¶æ do kobiet ...
http://www.tfp-gaming.pl

10 Data: Pa?dziernik 28 2009 09:15:44
Temat: Re: P³onê³o Punto.
Autor: Jan Strybyszewski 

kamil pisze:

A myslisz, ze ja bym pomogl wyciagac polamanego z samochodu? Zebym pozniej mial na sumieniu czyjs wozek inwalidzki, bo facetowi akurat kregoslup chrupnal? Najlepsze co mozna zrobic, to zadzwonic po pogotowie i tyle.

I tyle ? ... za takie cos grozi ci 3 lata wiezienia.

11 Data: Pa?dziernik 28 2009 09:53:15
Temat: Re: P³onê³o Punto.
Autor: Rafal 

Jan Strybyszewski pisze:

kamil pisze:

A myslisz, ze ja bym pomogl wyciagac polamanego z samochodu? Zebym pozniej mial na sumieniu czyjs wozek inwalidzki, bo facetowi akurat kregoslup chrupnal? Najlepsze co mozna zrobic, to zadzwonic po pogotowie i tyle.

I tyle ? ... za takie cos grozi ci 3 lata wiezienia.
Nie prawda,
Telefon na pogotowie wystarczy jako "udzielenie pierwszej pomocy"
Ba! jest wa¿niejszy od fizycznego udzielania pierwszej pomocy!
Przypadek nastêpuj±cy:
Wypadek, nie ma nikogo poza poszkodowanym i Tob±, poszkodowany nieprzytomny, nie oddycha, nie ma telefonu/zasiêgu/innych osób
Co robisz?

Pozdrawiam
Rafa³

12 Data: Pa?dziernik 28 2009 10:02:00
Temat: Re: P³onê³o Punto.
Autor: Jan Strybyszewski 

Rafal pisze:

Jan Strybyszewski pisze:
kamil pisze:

A myslisz, ze ja bym pomogl wyciagac polamanego z samochodu? Zebym pozniej mial na sumieniu czyjs wozek inwalidzki, bo facetowi akurat kregoslup chrupnal? Najlepsze co mozna zrobic, to zadzwonic po pogotowie i tyle.

I tyle ? ... za takie cos grozi ci 3 lata wiezienia.
Nie prawda,
Telefon na pogotowie wystarczy jako "udzielenie pierwszej pomocy"
Ba! jest wa¿niejszy od fizycznego udzielania pierwszej pomocy!
Przypadek nastêpuj±cy:
Wypadek, nie ma nikogo poza poszkodowanym i Tob±, poszkodowany nieprzytomny, nie oddycha, nie ma telefonu/zasiêgu/innych osób
Co robisz?

I bedziesz tak dzwonil i gawedzil z dyspozytorka przez najblizsze 10 minut dio przyjazdu pogotowia?

Pozatym zeby zadzwonic to jednak miloby bylo WIEDZIEC
"Gdzie, Kto, i Co" jesli osob nie da sie wydobyc z auta jest to informacja krytyczna dla akcji ratunkowej.


A i tak najpierw masz zabiezpieczyc swoje bezpieczenstwo

13 Data: Pa?dziernik 28 2009 10:04:38
Temat: Re: P³onê³o Punto.
Autor: Jan Strybyszewski 

Rafal pisze:

Jan Strybyszewski pisze:
kamil pisze:

A myslisz, ze ja bym pomogl wyciagac polamanego z samochodu? Zebym pozniej mial na sumieniu czyjs wozek inwalidzki, bo facetowi akurat kregoslup chrupnal? Najlepsze co mozna zrobic, to zadzwonic po pogotowie i tyle.

I tyle ? ... za takie cos grozi ci 3 lata wiezienia.
Nie prawda,
Telefon na pogotowie wystarczy jako "udzielenie pierwszej pomocy"
Ba! jest wa¿niejszy od fizycznego udzielania pierwszej pomocy!

Zabezpieczenie miejsca czasem jest waqzniejsze od wyciagania ludzi.
Od jakiegos czasu jest nowy patent rzucenie na droge folii termicznej zgniecionej niedbale.... zaden kierowca po tym nie przejedzie bo kojarzy mu sie z "czlowiekiem" dziala lepiej niz 50 trojkatow


Przypadek nastêpuj±cy:
Wypadek, nie ma nikogo poza poszkodowanym i Tob±, poszkodowany nieprzytomny, nie oddycha, nie ma telefonu/zasiêgu/innych osób
Co robisz?

Czy to Rajd Paryz - Dakar ?

14 Data: Pa?dziernik 28 2009 08:57:39
Temat: Re: P³onê³o Punto.
Autor: kamil 


"Jan Strybyszewski"  wrote in message

kamil pisze:

A myslisz, ze ja bym pomogl wyciagac polamanego z samochodu? Zebym
pozniej mial na sumieniu czyjs wozek inwalidzki, bo facetowi akurat
kregoslup chrupnal? Najlepsze co mozna zrobic, to zadzwonic po pogotowie
i tyle.

I tyle ? ... za takie cos grozi ci 3 lata wiezienia.

I 20 razow na gole piety.

15 Data: Pa?dziernik 28 2009 18:52:06
Temat: Re: P³onê³o Punto.
Autor: Adam P³aszczyca 

Dnia Tue, 27 Oct 2009 10:53:02 -0000, kamil napisa³(a):

A myslisz, ze ja bym pomogl wyciagac polamanego z samochodu? Zebym pozniej
mial na sumieniu czyjs wozek inwalidzki, bo facetowi akurat kregoslup
chrupnal? Najlepsze co mozna zrobic, to zadzwonic po pogotowie i tyle.

Wolisz mieæ na sumieniu spalonego ¿ywcem?

--
     ___________ (R)
    /_  _______    Adam 'Trzypion' P³aszczyca (+48 502) 122 688
  ___/ /_  ___    ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98
 _______/ /_     Wywo³ywanie slajdów http://trzypion.pl/
___________/    PMS++PJ+S*+++P+++M+++W-- P+++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++

16 Data: Pa?dziernik 29 2009 08:44:59
Temat: Re: P³onê³o Punto.
Autor: kamil 


"Adam P³aszczyca"  wrote in message

Dnia Tue, 27 Oct 2009 10:53:02 -0000, kamil napisa³(a):

A myslisz, ze ja bym pomogl wyciagac polamanego z samochodu? Zebym
pozniej
mial na sumieniu czyjs wozek inwalidzki, bo facetowi akurat kregoslup
chrupnal? Najlepsze co mozna zrobic, to zadzwonic po pogotowie i tyle.

Wolisz mieæ na sumieniu spalonego ¿ywcem?

"Kiedy¶ zatrzyma³em siê do wypadku, przede mn± zatrzyma³y siê dwa auta.
Samochód le¿a³ w rowie na dachu"

Widzisz tam cokolwiek o ogniu?





Pozdrawiam
Kamil

17 Data: Pa?dziernik 27 2009 12:14:24
Temat: Re: P³onê³o Punto.
Autor: Artur 'futrzak' Ma¶l±g 

Dominik pisze:
(...)

Kiedy¶ zatrzyma³em siê do wypadku, przede mn± zatrzyma³y siê dwa auta.
Samochód le¿a³ w rowie na dachu. Wewn±trz 4 osoby - przytomne, ale niezdolne do samodzielnego opuszczenia samochodu - po³amani i poobijani.
W sumie z tych 3 samochodów 4 osoby do "pomocy"

My¶licie, ¿e kto¶ siê zatrzyma³ ???

Owszem, ale ¿eby popatrzeæ ...

W sumie brak zwi±zku z ga¶nicami, ale w takiej sytuacji nale¿y jak
najszybciej zabezpieczyæ samochód przed po¿arem/dalsz± zmian± pozycji,
ludzi w miarê mo¿liwo¶ci zabezpieczyæ i wezwaæ s³u¿by odpowiednie. Od
tego jakie kto ma kwalifikacje i umiejêtno¶ci w zakresie szybkiej
oceny stanu poszkodowanych zale¿y sukces w zakresie pierwszej
pomocy, która jest elementarna. Lepiej niech nikt nie próbuje na
si³ê ludzi wyci±gaæ z samochodu.

18 Data: Pa?dziernik 27 2009 14:08:27
Temat: Re: P³onê³o Punto.
Autor: Michal Jankowski 

Artur 'futrzak' Ma¶l±g  writes:

najszybciej zabezpieczyæ samochód przed po¿arem/dalsz± zmian± pozycji,

Umiesz zabezpieczyæ samochód przed pozarem? Ja nie.

pomocy, która jest elementarna. Lepiej niech nikt nie próbuje na
si³ê ludzi wyci±gaæ z samochodu.

Wolisz patrzec, jak sie pala, bo 5 minut wczesniej blednie uznales, ze
pozar nie grozi?

  MJ

19 Data: Pa?dziernik 27 2009 15:05:19
Temat: Re: P³onê³o Punto.
Autor: Artur 'futrzak' Ma¶l±g 

Michal Jankowski pisze:
(...)

Umiesz zabezpieczyæ samochód przed pozarem?

Odpowiem - decyzja zale¿y od sytuacji i jej oceny. Zasadniczo tak,
choæ nie da siê wszystkiego przewidzieæ.

Ja nie.

To nie moja wina. Ja sobie zapewni³em w odpowiednim czasie stosowne
szkolenia, by mieæ o tym pojêcie i staraæ siê dzia³aæ racjonalnie,
a nie na uraaaaa.

Wolisz patrzec, jak sie pala, bo 5 minut wczesniej blednie uznales, ze
pozar nie grozi?

Takie figury retoryczne raczej wykluczaj± sensowno¶æ dalszej dyskusji.

20 Data: Pa?dziernik 28 2009 09:20:29
Temat: Re: P³onê³o Punto.
Autor: Jan Strybyszewski 

Artur 'futrzak' Ma¶l±g pisze:

To nie moja wina. Ja sobie zapewni³em w odpowiednim czasie stosowne
szkolenia, by mieæ o tym pojêcie i staraæ siê dzia³aæ racjonalnie,
a nie na uraaaaa.

I po tym szkoleniu 3 latka jak nic.... za nieudzielenie pomocy.

Oczywiscie ze nie na uraaa, ale bez przesady znowu jesli samochod jest na dachu trzeba zrobic pare rzeczy jak .... np sprobowac otworzyc drzwi z bagaznikiem wlacznie wyjac i wyrzucic kluczyki na siedzenie lub pod nogi.  Wszystko zalezy do stopnia zgniecenia auta zebami blachy wyginac nikt nie karze. Ale czynosci zyciowe zasadniczo mozna sprawdzic oraz zorganizowac pilnowanie rannych.

21 Data: Pa?dziernik 28 2009 09:27:11
Temat: Re: P³onê³o Punto.
Autor: Artur 'futrzak' Ma¶l±g 

Jan Strybyszewski pisze:
(...)

I po tym szkoleniu 3 latka jak nic....

Tyle Ci grozi za trollowanie?

22 Data: Pa?dziernik 28 2009 17:39:37
Temat: Re: P³onê³o Punto.
Autor: Bydlê 

Dominik wrote:

> Kiedy¶ zatrzyma³em siê do wypadku, przede mn± zatrzyma³y siê dwa auta.
> Samochód le¿a³ w rowie na dachu. Wewn±trz 4 osoby - przytomne, ale
> niezdolne do samodzielnego opuszczenia samochodu - po³amani i poobijani.
> W sumie z tych 3 samochodów 4 osoby do "pomocy"
>
> My¶licie, ¿e kto¶ siê zatrzyma³ ???

Tak.
Ty i dwa inne samochody.
Razem 4 osoby do pomocy.


S±dzisz, ¿e np. 16 samochodów i 27 osób nie stworzy³oby lekkiego t³oku?


--
Bydlê

23 Data: Pa?dziernik 27 2009 08:37:21
Temat: Re: P³onê³o Punto.
Autor: Tomasz Pyra 

Artur Ma¶l±g pisze:

marjan pisze:
(...)
zatrzyma³y siê chyba tylko trzy samochody (w tym mój). Fakt, ¿e moja pomoc okaza³a siê tu ca³kowicie bezskuteczna i nic nie wnios³a do akcji, ale mo¿e gdyby tak wiêcej kierowców siê zatrzyma³o z ga¶nicami, to uda³o by siê Punciaka "odratowaæ".

Masz prosty przyk³ad, ¿e w takich sytuacjach mo¿na sobie darowaæ
gaszenie jak nie ma stosowanego sprzêtu - pozostaje jedynie
zabezpieczenie pasa¿erów/okolicy, by zminimalizowaæ skutki takiego
po¿aru. Te "dezodoranty" i wiarê w ich mo¿liwo¶ci oraz w³asne
umiejêtno¶ci mo¿na w buty w³o¿yæ.

Bujdy.
Poza sytuacj± kiedy ju¿ pali siê paliwo, tak± ga¶nic± samochodow± sporo da siê zgasiæ. Trzeba tylko celowaæ w to co siê pali, a nie w dym.

24 Data: Pa?dziernik 27 2009 08:41:57
Temat: Re: P³onê³o Punto.
Autor: J.F. 

On Tue, 27 Oct 2009 08:37:21 +0100,  Tomasz Pyra wrote:

Bujdy.
Poza sytuacj± kiedy ju¿ pali siê paliwo, tak± ga¶nic± samochodow± sporo
da siê zgasiæ. Trzeba tylko celowaæ w to co siê pali, a nie w dym.

Tylko oczywiscie nie wolno podnosic maski, bo ogien wystrzeli, tylko
wycelowac przez waska szczeline w leciutko uniesionej masce ?

J.

25 Data: Pa?dziernik 28 2009 00:10:22
Temat: Re: P³onê³o Punto.
Autor: Tomasz Pyra 

J.F. pisze:

On Tue, 27 Oct 2009 08:37:21 +0100,  Tomasz Pyra wrote:
Bujdy.
Poza sytuacj± kiedy ju¿ pali siê paliwo, tak± ga¶nic± samochodow± sporo da siê zgasiæ. Trzeba tylko celowaæ w to co siê pali, a nie w dym.

Tylko oczywiscie nie wolno podnosic maski, bo ogien wystrzeli, tylko
wycelowac przez waska szczeline w leciutko uniesionej masce ?

Jak po¿ar jest ju¿ du¿y, bo np. pali siê paliwo, to podnoszenie maski to raczej kiepski pomys³, bo samemu i tak siê niewiele ugasi ma³± ga¶nic±, a taki po¿ar generuje ju¿ spory cug i podniesienie maski dostarczy du¿o powietrza. No i ca³y p³omieñ pójdzie wtedy na podnosz±cego maskê. Lepiej czekaæ na stra¿aków z zamkniêt± mask±, chocia¿ jak kiedy¶ widzia³em jak siê Polonez zapali³, to góra po 2 minutach nie by³o czego ratowaæ, a stra¿acy przyjechali po 5 to ju¿ ca³y p³on±³.

Pierwsza sprawa to rozpoznanie - pochodziæ naoko³o i zlokalizowaæ co dok³adnie siê pali. Bez tego nie ma co zaczynaæ.
A s±dzê ¿e wiêkszo¶æ ludzi odpala ga¶nicê przez jaki¶ wlot w zderzaku prosto w ch³odnice i potem opowie¶ci ile to ga¶nic posz³o, a samochód i tak siê spali³.

Ja tam akurat maskê podnios³em i dziêki temu mog³em gasiæ prosto w ¼ród³o ognia.
IMO do ugaszenia jedn± ga¶nic± jest tylko ma³y po¿ar, a ma³emu po¿arowi bez ró¿nicy czy maska bêdzie podniesiona czy opuszczona, bo i tak komora silnika jest na tyle przewiewna ¿e, ma wystarczaj±co du¿o powietrza.
Zreszt± mo¿na przyczyny szukaæ nie tylko od góry - czêsto jest jaki¶ tam dostêp od do³u, od strony nadkoli, co¶ tam zawsze widaæ od przodu.

26 Data: Pa?dziernik 28 2009 09:21:14
Temat: Re: P³onê³o Punto.
Autor: Jan Strybyszewski 

J.F. pisze:

On Tue, 27 Oct 2009 08:37:21 +0100,  Tomasz Pyra wrote:
Bujdy.
Poza sytuacj± kiedy ju¿ pali siê paliwo, tak± ga¶nic± samochodow± sporo da siê zgasiæ. Trzeba tylko celowaæ w to co siê pali, a nie w dym.

Tylko oczywiscie nie wolno podnosic maski, bo ogien wystrzeli, tylko
wycelowac przez waska szczeline w leciutko uniesionej masce ?


No ciekawe jak chcesz uniesc te maske zamknieta ktora ma juz kilkadzisiat stopni.

27 Data: Pa?dziernik 28 2009 22:29:12
Temat: Re: P³onê³o Punto.
Autor: J.F. 

On Wed, 28 Oct 2009 09:21:14 +0100,  Jan Strybyszewski wrote:

J.F. pisze:
On Tue, 27 Oct 2009 08:37:21 +0100,  Tomasz Pyra wrote:
Poza sytuacj± kiedy ju¿ pali siê paliwo, tak± ga¶nic± samochodow± sporo
da siê zgasiæ. Trzeba tylko celowaæ w to co siê pali, a nie w dym.

Tylko oczywiscie nie wolno podnosic maski, bo ogien wystrzeli, tylko
wycelowac przez waska szczeline w leciutko uniesionej masce ?

No ciekawe jak chcesz uniesc te maske zamknieta ktora ma juz
kilkadzisiat stopni.

W rekawiczkach ? :-)

J.

28 Data: Pa?dziernik 28 2009 23:44:49
Temat: Re: P³onê³o Punto.
Autor: Tomasz Pyra 

Jan Strybyszewski pisze:

No ciekawe jak chcesz uniesc te maske zamknieta ktora ma juz kilkadzisiat stopni.

S±dzê ¿e je¿eli po¿ar siê ju¿ na tyle rozbucha³ ¿e zgrza³ maskê, to na gaszenie od góry jest ju¿ za pó¼no.
Wtedy bez du¿ej ga¶nicy w ogóle nie ma co podchodziæ.

30 Data: Pa?dziernik 27 2009 23:59:26
Temat: Re: P³onê³o Punto.
Autor: Tomasz Pyra 

Artur 'futrzak' Ma¶l±g pisze:

Tomasz Pyra pisze:
(...)
Bujdy.

Có¿, nawet nie zamierzam wyprowadzaæ Ciebie z b³êdu i nie ¿yczê
weryfikacji tego IRL.

Ale ja to ju¿ zweryfikowa³em i ugasi³em samochód który siê zapali³.
Jedn± ga¶nic± 1kg.

31 Data: Pa?dziernik 28 2009 08:30:49
Temat: Re: P³onê³o Punto.
Autor: Artur 'futrzak' Ma¶l±g 

Tomasz Pyra pisze:
(...)

Ale ja to ju¿ zweryfikowa³em

To nie jest weryfikacja - to jednostkowy wypadek.

i ugasi³em samochód który siê zapali³. Jedn± ga¶nic± 1kg.

Ciesz siê. Powiniene¶ zagraæ w totka zaraz po tym zaj¶ciu.

32 Data: Pa?dziernik 28 2009 09:23:47
Temat: Re: P³onê³o Punto.
Autor: Jan Strybyszewski 

Artur 'futrzak' Ma¶l±g pisze:

Tomasz Pyra pisze:
(...)
Bujdy.

Có¿, nawet nie zamierzam wyprowadzaæ Ciebie z b³êdu i nie ¿yczê
weryfikacji tego IRL.

Poza sytuacj± kiedy ju¿ pali siê paliwo, tak± ga¶nic± samochodow± sporo da siê zgasiæ. Trzeba tylko celowaæ w to co siê pali, a nie w dym.

Tak, tak. Piêkne teorie - szkoda tylko, ze nieprawdziwe. Przeciêtny
kierowca widzi przez elementy metalowe na wylot i ma pewnie tak±
elastyczn±, trzymetrow± rêk± (b±d¼ chwytny ogon), którym dok³adnie
trafi w ¼ród³o.

Marudzisz.... ile znasz samochodow z plyta pod silnikiem ?  Zasadniczo wiec smailo mozna zalozyc istnienie tam DZIURY jak stodola.Gaszenie chlodnicy przez otwor z przodu to strata gasnicy tylko.

Najlepiej jest w Punto po liftingu gdzie ten wlot i maskownica pod spodem ma blache i jest tylko plasticzkiem

39 Data: Pa?dziernik 26 2009 21:59:24
Temat: Re: P³onê³o Punto.
Autor: Micha³ Gut 

Ale co - nie mozna kawalka innego przewodu paliwowego ?
no wlasnie ponoc nie-moj mechanik powiedzial ze to jest jakos nietypowo
zaciskane guma metal guma i firma ktora robi mu przewody cisnieniowe
paliwowe itd powiedziala ze se neda

obejsciem problemu bylo wstawienie filtra paliwa zamiast uszkodzonego
fragmentu - niestety to raczej kwestia czasu kiedy sie spierdaczy inny
fragment....

40 Data: Pa?dziernik 27 2009 00:06:31
Temat: Re: P³onê³o Punto.
Autor: Tomasz Pyra 

Micha³ Gut pisze:

Ale co - nie mozna kawalka innego przewodu paliwowego ?
no wlasnie ponoc nie-moj mechanik powiedzial ze to jest jakos nietypowo zaciskane guma metal guma i firma ktora robi mu przewody cisnieniowe paliwowe itd powiedziala ze se neda

Najlepiej sobie z tym patentem poradziæ wymieniaj±c ca³o¶æ - od pompy do listwy i z powrotem na "normalne" przewody.

Koszty ca³o¶ci pewnie na poziomie ceny jednego kawa³ka w ASO.

41 Data: Pa?dziernik 27 2009 01:51:08
Temat: Re: P³onê³o Punto.
Autor: Micha³ Gut 

Najlepiej sobie z tym patentem poradziæ wymieniaj±c ca³o¶æ - od pompy do
listwy i z powrotem na "normalne" przewody.

Koszty ca³o¶ci pewnie na poziomie ceny jednego kawa³ka w ASO.
no elasnie w aso przewod paliwowy wystepuje jako calosc

a wymiana od listwy do baku coz... balbym sie miec guowy wezyk pod
samochodem....jakos do aluminium mam wieksze zaufanie.

42 Data: Pa?dziernik 27 2009 15:39:36
Temat: Re: P³onê³o Punto.
Autor: J.F. 

On Mon, 26 Oct 2009 21:59:24 +0100,  Micha³ Gut wrote:

Ale co - nie mozna kawalka innego przewodu paliwowego ?
no wlasnie ponoc nie-moj mechanik powiedzial ze to jest jakos nietypowo
zaciskane guma metal guma i firma ktora robi mu przewody cisnieniowe
paliwowe itd powiedziala ze se neda

No ale co - nie mozna zalozyc jakiegos zwyklego wezyka i zacisnac
opaska ?


J.

43 Data: Pa?dziernik 27 2009 18:45:57
Temat: Re: P³onê³o Punto.
Autor: Micha³ Gut 


U¿ytkownik "J.F."  napisa³ w wiadomo¶ci

On Mon, 26 Oct 2009 21:59:24 +0100,  Micha³ Gut wrote:
Ale co - nie mozna kawalka innego przewodu paliwowego ?
no wlasnie ponoc nie-moj mechanik powiedzial ze to jest jakos nietypowo
zaciskane guma metal guma i firma ktora robi mu przewody cisnieniowe
paliwowe itd powiedziala ze se neda

No ale co - nie mozna zalozyc jakiegos zwyklego wezyka i zacisnac
opaska ?

zsadzi raczej - na rurce nie ma takiego cycka zeby cybant sie mial o co
zaprzec

44 Data: Pa?dziernik 28 2009 23:55:53
Temat: Re: P³onê³o Punto.
Autor: Tomasz Pyra 

Micha³ Gut pisze:

zsadzi raczej - na rurce nie ma takiego cycka zeby cybant sie mial o co zaprzec

Ale to zgrubienie na koñcu rury to siê robi jakim¶ narzêdziem specjalnym - pewnie co¶ podobnego jak praska do robienia koñcówek przewodów hamulcowych tylko na inn± ¶rednicê przewodu.

Zreszt± nie jestem przekonany czy to takie konieczne - w przewodach paliwowym jest kilka bar - u mnie 3.5.
Je¿eli dobrze liczê, to to jest 3.5kg/cm^2, przy wewnêtrznej ¶rednicy przewodu 5mm, daje to powierzchnie 0.2cm^2, czyli si³ê rozrywaj±c± po³±czenie rzêdu 0.7kg.

Oczywi¶cie trzeba doliczyæ drgania itp, ale s±dzê ¿e cybant za³o¿ony na w±¿ metalowy powinien to utrzymaæ.

Ale oczywi¶cie lepiej to robiæ zgodnie ze sztuk±.

46 Data: Pa?dziernik 27 2009 10:55:51
Temat: Re: P³onê³o Punto.
Autor: kamil 


"Michal Jankowski"  wrote in message

"Marynarz"  writes:

Z ciekawo¶ci - od³±czyli¶cie akumulator ?? Widzia³em jak siê maluch
zaczyna³ paliæ i oderwanie masy od aku pomog³o.

Pierwsza rada jak sie pali - bron Boze nie podnosic maski, bo to
podsyci ogien.

Zawsze mozna trawa ugasic. ;)


http://www.youtube.com/watch?v=ogHCO3vzN8g (tak, wiem, bylo ale klasyki
warto przypominac)



Pozdrawiam
Kamil

47 Data: Pa?dziernik 27 2009 18:49:28
Temat: Re: P³onÄ™³o Punto.
Autor: Krzysztof Zietara 

On Tue, 27 Oct 2009 10:30:11 +0100, Michal Jankowski wrote:

Pierwsza rada jak sie pali - bron Boze nie podnosic maski, bo to
podsyci ogien.

Druga rada - podniesc maske i odlaczyc akumulator.

I co, mam sobie wylosowac?

Zamontować sobie odcięcie masy :->

Tarhimdugurth
--
 [S1 - za sygnaturkÄ™]

48 Data: Pa?dziernik 27 2009 19:56:05
Temat: Re: P³onÄ™³o Punto.
Autor: Artur MaÅ›lÄ…g 

Krzysztof Zietara pisze:
(...)

Zamontować sobie odcięcie masy :->

Ile taka us³uga kosztuje w ASO Renault? Gwarancji siÄ™ nie traci?

--
Jutro to dziÅ› - tyle ¿e jutro.

49 Data: Pa?dziernik 28 2009 09:19:01
Temat: Re: P³onÄ™³o Punto.
Autor: krzysiek82 

Artur Maśląg pisze:
  > Ile taka us³uga kosztuje w ASO Renault? Gwarancji siÄ™ nie traci?



a po co robić to w aso? Przecie¿ to najbardziej banalna czynnoæ na Å›wiecie.

--
krzysiek82

50 Data: Pa?dziernik 28 2009 09:30:03
Temat: Re: P³onÄ™³o Punto.
Autor: Artur 'futrzak' MaÅ›lÄ…g 

krzysiek82 pisze:
(...)

a po co robić to w aso? Przecie¿ to najbardziej banalna czynnoæ na Å›wiecie.

Kup nowy samochód i zapytaj w serwisie.

51 Data: Pa?dziernik 28 2009 18:53:41
Temat: Re: P³onÄ™³o Punto.
Autor: Adam P³aszczyca 

Dnia Wed, 28 Oct 2009 09:30:03 +0100, Artur 'futrzak' Ma¶l±g napisa³(a):

a po co robiæ to w aso? Przecie¿ to najbardziej banalna czynno¶æ na
¶wiecie.

Kup nowy samochód i zapytaj w serwisie.


Po co, ¿eby miec takie problemy jak Ty?
--
     ___________ (R)
    /_  _______    Adam 'Trzypion' P³aszczyca (+48 502) 122 688
  ___/ /_  ___    ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98
 _______/ /_     Wywo³ywanie slajdów http://trzypion.pl/
___________/    PMS++PJ+S*+++P+++M+++W-- P+++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++

52 Data: Pa?dziernik 30 2009 11:05:02
Temat: Re: P³onê³o Punto.
Autor: Jan Strybyszewski 

Adam P³aszczyca pisze:

Dnia Wed, 28 Oct 2009 09:30:03 +0100, Artur 'futrzak' Ma¶l±g napisa³(a):

a po co robiæ to w aso? Przecie¿ to najbardziej banalna czynno¶æ na ¶wiecie.
Kup nowy samochód i zapytaj w serwisie.


Po co, ¿eby miec takie problemy jak Ty?

nie stac cie na pozadne auto to jezdzisz trupem za 2tys.
Ale nie dorabiaj do tego ideologii.

53 Data: Pa?dziernik 30 2009 18:03:30
Temat: Re: P³onê³o Punto.
Autor: Adam P³aszczyca 

Dnia Fri, 30 Oct 2009 11:05:02 +0100, Jan Strybyszewski napisa³(a):

Po co, ¿eby miec takie problemy jak Ty?

nie stac cie na pozadne auto to jezdzisz trupem za 2tys.

Jasiu, zrób nam wszystkim niespodziankê i raz napisz co¶ co bêdzie prawd±.

--
     ___________ (R)
    /_  _______    Adam 'Trzypion' P³aszczyca (+48 502) 122 688
  ___/ /_  ___    ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98
 _______/ /_     Wywo³ywanie slajdów http://trzypion.pl/
___________/    PMS++PJ+S*+++P+++M+++W-- P+++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++

54 Data: Pa?dziernik 28 2009 23:57:55
Temat: Re: P³onÄ™³o Punto.
Autor: Tomasz Pyra 

Artur Maśląg pisze:

Krzysztof Zietara pisze:
(...)
Zamontować sobie odcięcie masy :->

Ile taka us³uga kosztuje w ASO Renault? Gwarancji siÄ™ nie traci?

W modelach które producent wys³a³ do homologacji sportowej sÄ…dzÄ™ ¿e powinno być to dostÄ™pne.
Wszak odciÄ™cie prÄ…du to podstawowe wyposa¿enie rajdówki, a producenci homologujÄ… swoje samochody rajdowe.

55 Data: Pa?dziernik 29 2009 09:08:34
Temat: Re: P³onÄ™³o Punto.
Autor: Artur 'futrzak' MaÅ›lÄ…g 

Tomasz Pyra pisze:
(...)

Ile taka us³uga kosztuje w ASO Renault? Gwarancji siÄ™ nie traci?

W modelach które producent wys³a³ do homologacji sportowej sÄ…dzÄ™ ¿e powinno być to dostÄ™pne.

To co napisa³eÅ› nie jest odpowiedziÄ… na ¿adne z moich pytaÅ„.

56 Data: Pa?dziernik 30 2009 11:53:09
Temat: Re: P³onÄ™³o Punto.
Autor: Krzysztof Zietara 

On Tue, 27 Oct 2009 19:56:05 +0100, Artur Maśląg wrote:

Zamontować sobie odcięcie masy :->
Ile taka us³uga kosztuje w ASO Renault? Gwarancji siÄ™ nie traci?

Nie mam zielonego pojÄ™cia, nigdy nie mia³em do czynienia z ASO Renault.

Tarhimdugurth
--
 [S1 - za sygnaturkÄ™]

57 Data: Pa?dziernik 28 2009 23:58:43
Temat: Re: P³onê³o Punto.
Autor: Tomasz Pyra 

Michal Jankowski pisze:

"Marynarz"  writes:

Z ciekawo¶ci - od³±czyli¶cie akumulator ?? Widzia³em jak siê maluch
zaczyna³ paliæ i oderwanie masy od aku pomog³o.

Pierwsza rada jak sie pali - bron Boze nie podnosic maski, bo to
podsyci ogien.

Druga rada - podniesc maske i odlaczyc akumulator.

Dlatego w rajdówkach montuje siê odciêcie pr±du dostêpne z kabiny.

58 Data: Pa?dziernik 30 2009 11:06:05
Temat: Re: P³onê³o Punto.
Autor: Jan Strybyszewski 

Tomasz Pyra pisze:

Dlatego w rajdówkach montuje siê odciêcie pr±du dostêpne z kabiny.

ale wiesz gdzie i jak zabezpieczony jest akumulator w rajdowce ?

Tak a gasnice w rajdowce da sie odpalic z zewnetrz auta.

59 Data: Pa?dziernik 30 2009 19:29:43
Temat: Re: P³onê³o Punto.
Autor: Tomasz Pyra 

Jan Strybyszewski pisze:

Tomasz Pyra pisze:

Dlatego w rajdówkach montuje siê odciêcie pr±du dostêpne z kabiny.

ale wiesz gdzie i jak zabezpieczony jest akumulator w rajdowce ?

A to ró¿nie - mo¿na je¼dziæ z seryjnym monta¿em, mo¿na przenie¶æ do kabiny pod warunkiem ¿e zapewni siê mu wentylacje i szczelne opakowanie.
Co do zabezpieczeñ to niczego szczególnego zazwyczaj nie ma - zreszt± zwarcie elektryczne niekoniecznie musi mieæ wiele wspólnego z akumulatorem czy jego zabezpieczeniem.

Po¿ar wywo³uje zwarcie, a to ju¿ siê mo¿e zrobiæ gdziekolwiek.
Problemem jest to, ¿e nawet jak nos ju¿ podpowiada ¿e co¶ siê fajczy, to wy³±czenie stacyjki niekoniecznie wy³±cza zasilanie ¼ród³a po¿aru - wiele rzeczy jest nadal zasilanych (radio, alarm, klakson, czêsto ¶wiat³a itp...).

A wy³±cznik pr±du daje gwarancjê, ¿e roz³±czasz pr±d w ca³ym aucie.
W dodatku wy³±cznik jest dostêpny nie tylko z wewn±trz, ale i z zewn±trz ¿eby ratownicy mogli to zrobiæ bez mocowania siê z czymkolwiek.

Tak a gasnice w rajdowce da sie odpalic z zewnetrz auta.

Owszem, tak samo jak i wy³±czyæ pr±d.

60 Data: Pa?dziernik 27 2009 14:43:13
Temat: Re: P³onê³o Punto.
Autor: marjan 

Marynarz pisze:


Z ciekawo¶ci - od³±czyli¶cie akumulator ?? Widzia³em jak siê maluch zaczyna³
paliæ i oderwanie masy od aku pomog³o.

No w³a¶nie nie, ¿eby nie otwieraæ maski dostarczaj±c przy tym wiêcej powietrza.


--
Pozdrawiam serdecznie,
Mariusz [marjan] Morycz
(e-mail bez cyferek)
Fiat Punto mk1 '99 + Uniden 520 + President Indiana
PMS+PJ-S+PM-WP+:+X++L+B++M+Z++T-W-CB++

61 Data: Pa?dziernik 27 2009 14:48:02
Temat: Re: P³onê³o Punto.
Autor: Rafal 

marjan pisze:

Marynarz pisze:


Z ciekawo¶ci - od³±czyli¶cie akumulator ?? Widzia³em jak siê maluch zaczyna³
paliæ i oderwanie masy od aku pomog³o.

No w³a¶nie nie, ¿eby nie otwieraæ maski dostarczaj±c przy tym wiêcej powietrza.


OIDP maluch ma akumulator z przodu, a silnik, czyli potencjalne miejsce gdzie siê co¶ mo¿e zapaliæ, z ty³u, wiêc w tym przypadku od³±czenie akumulatora jest wyt³umaczone:)
Pozdrawiam
Rafa³

63 Data: Pa?dziernik 27 2009 09:05:01
Temat: Re: P³onê³o Punto.
Autor: krzysiek82 

Micha³ Gut pisze:

1.gasnice jakie wozimy w samochodach nadaja siue do gaszenia kiepow (a juz w ogole gasnice marketowe o pojemnosci ok 200ml:D)
2.czesc ludzi nie wozi gasnic - jak chocby ja(nie palê;)). zatrzymujac sie zaczalbym robic zator, wiem ze nie pomoge to nie bede przeszkadzal.
3.Nie udaloby sie go odratowac bo to byl pekniety przewod paliwowy - dosc typowe. mnostwo widzialem takich z wyjarana komora silnika a i moj mial takie cos ze zalalem prawie caly silnik benzyna (na szczescie nie doszlo do zaplonu - i tu sie przydaje gaz bo po jakims dluzszym czasie wrocilem do domu na gazie odpinajac pompe paliwa)
4.gasnica zeby iala sens to taka powinna byc na oko z 5 litrow. Co ci po takiej gasnicy samochodowej jaka typowo jest w samochodzie:) chyba ze palisz;)
sirapacz

widzia³em, auto na parkingu w aso, by³o to punto 2fl diesel. Znajomy twierdzi³, ¿e te¿ co¶ pu¶ci³o, ropa wyla³a siê na gor±cy silnik i auto siê zjara³o. Jak dla mnie wada produkcyjna, jak mo¿na tak± tandetê na rynek wypuszczaæ.

--
krzysiek82

66 Data: Pa?dziernik 27 2009 12:45:12
Temat: Re: P³onê³o Punto.
Autor: Artur(m) 


U¿ytkownik "krzysiek82"  napisa³ w wiadomo¶ci




widzia³em, auto na parkingu w aso, by³o to punto 2fl diesel. Znajomy
twierdzi³, ¿e te¿ co¶ pu¶ci³o, ropa wyla³a siê na gor±cy silnik i auto
siê zjara³o.

jaka¶ ¶ciema
Z pêkniêtym przewodem ci¶nieniowym (paliwowym)
pojecha³em do pracy, zauwa¿y³em pêkniêcie i po po³udniu wróci³em do domu.
¯eby by³o weselej, samochód by³ do sprzedania tego dnia.
Przyszed³ go¶æ zobaczy³ kupi³ (mimo wszystko) i pojecha³ do domu ok 20km
To w kontek¶cie tego co wy¿ej, chyba niemo¿liwe.

Artur(m)

67 Data: Pa?dziernik 27 2009 09:10:32
Temat: Re: P³onê³o Punto.
Autor: Rafal 

Psychologia t³umu, ¿eby uzyska pomoc trzeba palcem na kogo¶ pokazaæ i wydaæ mu jasne polecenie ¿eby pomóg³, inaczej wszyscy uciekn±.
Jak siê pali samochód, to jedyne co mo¿na zrobiæ poza zabezpieczeniem, to zatrzymaæ jaki¶ autobus, albo ciê¿arówkê - oni maj± wiêksze ga¶nice.
Ale powtarzam - zatrzymaæ a nie czekaæ a¿ siê zatrzyma.

Pozdrawiam
Rafa³

68 Data: Pa?dziernik 27 2009 13:15:00
Temat: Re: P³onê³o Punto.
Autor: ::[TOOMAS]:: 

marjan pisze:

Witam.


Niestety ga¶nice samochodowe nic nie daj±..tez kiedy¶ by³e ¶wiadkiem po¿aru, odda³em ga¶nicê, podobnie jak ok 10 innych kierowców. Dopiero stra¿aki zdo³ali ugasiæ po¿ar.

69 Data: Pa?dziernik 27 2009 16:31:18
Temat: Re: P³onê³o Punto.
Autor: Jan Kowalski 


U¿ytkownik "marjan"  napisa³ w wiadomo¶ci

Witam.

stronê z ga¶nic±, któr± odda³em w rêce jednego z nich (sam nigdy nic nie
gasi³em, stwierdzi³em ¿e kto¶ inny zrobi to lepiej). Niestety, dzia³ania
te nie pomog³y, po paru minutach Punto stanê³o w p³omieniach, dopiero

Widzia³e¶ jak gasili? Ga¶nica proszkowa jest z³o¶liwa. Posiada nabój gazowy
CO2 i od momentu odbezpieczenia do chwili gotowo¶ci bojowej up³ywa trochê
czasu.
Dodatkowo trzeba trochê zamieszaæ. Inaczej jak naci¶niesz na spust za szybko
to wyleci tylko CO2.

70 Data: Pa?dziernik 27 2009 19:32:27
Temat: Re: P³onê³o Punto.
Autor: Artur Ma¶l±g 

Jan Kowalski pisze:
(...)

Widzia³e¶ jak gasili? Ga¶nica proszkowa jest z³o¶liwa. Posiada nabój gazowy CO2 i od momentu odbezpieczenia do chwili gotowo¶ci bojowej up³ywa trochê czasu.
Dodatkowo trzeba trochê zamieszaæ. Inaczej jak naci¶niesz na spust za szybko
to wyleci tylko CO2. 

Zamieszaæ - wstrz±sn±æ znaczy? ;) Nawet o tym nie pisz± w instrukcji :)
Tak± ga¶nic± to trzeba najpierw parê razy przy³o¿yæ o ziemiê
(bezpieczne), by mieæ jako tak± nadziejê, ¿e ruszy siê "zbrylony"
proszek. Ci¶nienie mo¿e byæ (jak jest manometr), ale to wcale nie
¶wiadczy o sprawno¶ci ga¶nicy - najwy¿ej potwierdza, ¿e CO2 z niej
jeszcze nie uciek³o. Jak pisa³em - szacuje siê, ¿e 30% tych "ga¶nic"
jest niesprawnych ju¿ w momencie zakupu/monta¿u, a co dopiero po jakim¶
czasie wo¿enia tego w samochodzie. W sumie czego mo¿na oczekiwaæ
po tych wynalazkach za 20 z³otych? Najlepsze s± reklamy na Allegro
- produkt polski :) Mogli od razu zaznaczyæ, ¿e s± nieprzydatne, ale
kto¶ wymy¶li³ taki kretyñski obowi±zek ustawowy, by na tym dobrze
zarobiæ i jest to wymys³ polski ;)

BTW - spotka³ ju¿ kto¶ chiñskie podróbki tego patentu, czy jest to
nieop³acalne?

--
Jutro to dzi¶ - tyle ¿e jutro.

71 Data: Pa?dziernik 27 2009 17:46:50
Temat: Re: P³onê³o Punto.
Autor: Bydlê 

marjan wrote:
> Fakt, ¿e moja
> pomoc okaza³a siê tu ca³kowicie bezskuteczna i nic nie wnios³a do akcji

Dziêkujê za kolejne potwierdzenie braku sensowno¶ci wo¿enia ga¶nic.

--
Bydlê



Grupy dyskusyjne