Przedwczoraj wracając z pracy do domu omal nie przypłaciłem życiem, a na pewno zdrowiem głupoty dwóch skurwieli, którzy urządzili sobie wyścigi, mając sobie za nic czerwone światła.
Jechałem Prądnicką i na skrzyżowaniu w Wybickiego miałem zielone, gdy nagle wypadł mi z lewej najpierw jeden wariat, jadący Wybickiego od kościoła Jadwigi w stronę Kauflandu, byłem wtedy kilkanaście metrów od skrzyżowania, zacząłem trąbić, gdy dotarłem do skrzyżowania, zauważyłem kątem oka drugiego, wpadającego na skrzyżowanie na czerwonym prosto na mnie, odruchowo przyspieszyłem, więc przeleciał centymetry za moim lewym bokiem... Trwało to ułamki sekund, nawet nie przyuważyłem, co to były za samochody, były to raczej hatchbacki, jeden jasny, drugi chyba ciemnoniebieski...
Jeśli ktoś jeszcze przyuważył tych drani, dajcie proszę znać. Ja byłem w zbytnim szoku, żeby ich gonić...

Patrze a tu w szybce robal taki:  !
Pewnie kiero jakis, ten GreGG . Tak se patrze i patrze jak nawija makaron
na uszy:

NTG! > pl.pregierz



--
Dman-666
Jarek Srebrny, Stolec

Użytkownik "Dman-666"  napisał w wiadomości

Patrze a tu w szybce robal taki:  !
Pewnie kiero jakis, ten GreGG . Tak se patrze i patrze jak nawija makaron
na uszy:

NTG! > pl.pregierz