Pierwszy motor
1 | Data: Czerwiec 10 2010 21:17:52 |
Temat: Re: Pierwszy motor | |
Autor: Szymon Machel | Witam 2 |
Data: Czerwiec 10 2010 21:43:32 | Temat: Re: Pierwszy motor | Autor: | On Thu, 10 Jun 2010 21:17:52 +0200, "Szymon Machel" Dwa spostrzeżenia: Nie wydaje mi sie. W miarę duże, w miarę silne i pięknie "się prowadzi:" :)No i się mi Wielkie, ciezkie, mocne. Bez sensu. Ale wazne ze Ci sie podoba :) 2. Teraz dopiero zacznę się uczyć jeździć. I faktycznie, jak ktoś tu na A za tysiac czy dwa sie zapomnisz i zaboli ;) pozdr newrom -- DT 125 - czy aby nie za mocny ? :-) JUPPI! Admini tego foróma som wielcy! http://demotivation.ru/yjmid8jxapprpic.html 3 |
Data: Czerwiec 10 2010 12:59:09 | Temat: Re: Pierwszy motor | Autor: AZ | On 10 Cze, 21:43, wrote: Coś mnie sie wydaje, że każdy precel zaczynał od giees pincet i zajęło mu to 10 lat zanim kupił wymarzonego litra a powyższe zdanie i inne podobne to taka typowa zawiść ;-) -- Artur ZZR 1200 4 |
Data: Czerwiec 10 2010 23:55:02 | Temat: Re: Pierwszy motor | Autor: marider | AZ pisze: On 10 Cze, 21:43, wrote: To Ci sie zle wydaje. Ja zaczynalem od CZ350'82. A odnosnie pierwszego moto to temat ten bije chyba rekordy w powtarzaniu sie co pare dni ;) Pzdr PS: po co przedszkole jak mozna od razu isc na studia... Doktoranckie ;] -- marider Wsciekla (ex) R1 + dodatki http://tinyurl.com/yvjtdk 5 |
Data: Czerwiec 11 2010 00:00:39 | Temat: Re: Pierwszy motor | Autor: Szymon Machel |
PS: po co przedszkole jak mozna od razu isc na studia... Doktoranckie ;] W moim wieku to powinienem raczej pomyśleć o profesurze :) Szymon 6 |
Data: Czerwiec 10 2010 22:04:55 | Temat: Re: Pierwszy motor | Autor: souti | AZ wrote: On 10 Cze, 21:43, wrote: WiÄkszoć osób, które zużyły ileĹ tam opon zna realia i wie czym może siÄ skoĹczyÄ mocniejsze moto na poczÄ tek i siÄ nie wypowiada, ponieważ: To zupełnie ludzkie, że zdobywajÄ c coĹ, chcemy to mieÄ na full wypasie. To bÄdzie nasze, zdobyte, wypieszczone, i chcemy siÄ tym cieszyÄ długo. Tak jest ze wszystkim. Wyobrażacie sobie np kupujÄ c pierwszÄ cyfrówkÄ: -PoproszÄ najprostszy aparat, z najmniejszÄ iloĹciÄ megapikseli, nie bez filmików i mikrofonu, nie, nie chcÄ, etui, nie, poproszÄ kartÄ 16 MB i najsłabsze akumulatorki. Z moto jest tak samo. -- souti 7 |
Data: Czerwiec 11 2010 00:13:22 | Temat: Re: Pierwszy motor | Autor: Szymon Machel |
poproszę kartę 16 MB i najsłabsze akumulatorki. i te najsłabsze akumulatorki wkurwią Cię pierwsze, wiem bo też to robię :) Z moto jest tak samo. .... to zależy Szymon 8 |
Data: Czerwiec 11 2010 23:34:48 | Temat: Re: Pierwszy motor | Autor: Marcin | Wyobrażacie sobie np kupując pierwszą cyfrówkę: Totalnie nietrafione porównanie. Nawet jak na pierwszą cyfrówkę kupisz lustrzankę za xxx tysięcy i nie wykorzystasz jej możliwości - stracisz najwyżej kasę. I bedziesz pośmiewiskiem kumpli. Albo żony. Moto, które kupione zostanie na wyrost może Cię zabić.I paradoksalnie - bez umiejętności wykorzystasz możliwości motocykla. Raz i po raz ostatni. Widziałeś by aparat kogoś zabił?? 9 |
Data: Czerwiec 12 2010 02:41:03 | Temat: Re: Pierwszy motor | Autor: souti | Marcin wrote: WyobraÂżacie sobie np kupujÂąc pierwszÂą cyfrówkĂŞ: Ależ ja siÄ zupełnie z TobÄ zgadzam. Przeczytaj uważnie - opisałem mechanizm psychologiczny - taki sam jak przy kupnie aparatu - bardzo ciÄżko jest przekonaÄ kogoĹ, żeby kupił cos słabszego, bo on ma tysiÄ c argumentów: -bÄdÄ uważał, -na pewno mi to siÄ nie stanie, -zazdroĹcisz mi, -na poczÄ tku bÄdÄ powoli jeździł, -mój kolega kupił cebeerÄ i Ĺmiga 200 i nic mu nie jest. Taka dyskusja jest równie bezcelowa jak gadanie ze Ĺlepym o kolorach. Pozostaje życzyÄ szerokiej drogi i SZCZÄĹCIA i cieszyÄ siÄ jego radochÄ zamiast pytaÄ: -i jak, miałeĹ już jakÄ Ĺ glebÄ? -stary, Ty jeszcze żyjesz? -itp. -- souti 10 |
Data: Czerwiec 12 2010 09:35:06 | Temat: Re: Pierwszy motor | Autor: Marcin | Przeczytaj uważnie - opisałem mechanizm psychologiczny - Masz rację, nie dointerpretowałem i wychodzi na to, że się zgadzamy -) 11 |
Data: Czerwiec 11 2010 07:24:41 | Temat: Re: Pierwszy motor | Autor: | On Thu, 10 Jun 2010 12:59:09 -0700 (PDT), AZ Coś mnie sie wydaje, że każdy precel zaczynał od giees pincet i zajęło Etam, po prostu szybciej i przyjemniej by ogarnal lzejszego sprzeta o mniejszej ilosci kuni i latwiejszym manewrowaniu przy malych predkosciach. Dlatego napisalem ze wazne ze JEMU sie podoba. Jak dla mnie to razem z odbiorem prawka kazdy nastolatek moze dostawac r1, gixera czy o czym tam sie teraz marzy w swiecie szlifierek. pozdr newrom PS. a jak nima litra to i tak nie jedzie. O! ;) -- DT 125 - czy aby nie za mocny ? :-) JUPPI! Admini tego foróma som wielcy! http://demotivation.ru/yjmid8jxapprpic.html 12 |
Data: Czerwiec 11 2010 08:31:38 | Temat: Re: Pierwszy motor | Autor: Szymon Machel |
... No dzięki, dzięki ;) Ja to taki nastolatek w drugim półwieczu swojego życia :) Tak, że do szlifierki już raczej nie dojrzeję :) Szymon 13 |
Data: Czerwiec 11 2010 08:49:37 | Temat: Re: Pierwszy motor | Autor: | On Fri, 11 Jun 2010 08:31:38 +0200, "Szymon Machel" No dzięki, dzięki ;) Tej, ze tak brzydko powiem ;> To o nastolatku to nie o Tobie bylo. Jak w drugim polwieczu to 'jak dla mnie to kazdy piernik moze kupowac r1' ;> Tak, że do szlifierki już raczej nie dojrzeję :) Licho wie. Trzeba zapytac Sir Piernika co mu sie marzy ;) pozdr newrom -- DT 125 - czy aby nie za mocny ? :-) JUPPI! Admini tego foróma som wielcy! http://demotivation.ru/yjmid8jxapprpic.html 14 |
Data: Czerwiec 13 2010 18:29:31 | Temat: Re: Pierwszy motor | Autor: Szymon Machel |
Hmm, chyba sobie przywłaszczę tą ksywkę. "Sir Piernik" - dumnie brzmi :) Szymon 15 |
Data: Czerwiec 13 2010 20:16:35 | Temat: Re: Pierwszy motor | Autor: Arni | Szymon Machel pisze: Licho wie. Trzeba zapytac Sir Piernika co mu sie marzy ;) i dlatego jest juz zajęta od wielu lat -- Arni Toruń '84 Honda CB 650 SC "Jaszczomb" '91 Volvo 940 D24TIC + '88 Burstner 420 '91 Honda Prelude 2,0 EX piękniejszej połowy '01 Chrysler PT Cruiser 2,4l automat 16 |
Data: Czerwiec 13 2010 22:09:08 | Temat: Re: Pierwszy motor | Autor: Szymon Machel |
Oooo :( Szymon 17 |
Data: Czerwiec 13 2010 20:50:24 | Temat: Re: Pierwszy motor | Autor: | On Sun, 13 Jun 2010 18:29:31 +0200, "Szymon Machel" Hmm, chyba sobie przywłaszczę tą ksywkę. Jak dorosniesz to dostaniesz, ale bez tego sera ;) pozdr newrom -- DT 125 - czy aby nie za mocny ? :-) JUPPI! Admini tego foróma som wielcy! http://demotivation.ru/yjmid8jxapprpic.html 18 |
Data: Czerwiec 13 2010 21:10:21 | Temat: Re: Pierwszy motor | Autor: Tytus | Siemka "Sir Piernik" - dumnie brzmi :) Na poczatku to byl zwykly Piernik potem sie zestarzal i wypadalo dodac tego sera...:) -- Tytus żółta motorynka 19 |
Data: Czerwiec 11 2010 10:15:57 | Temat: Re: Pierwszy motor | Autor: Jacek Czerwinski | pisze: On Thu, 10 Jun 2010 12:59:09 -0700 (PDT), AZ Akurat dzis rano zgasl mi gieespincet podczas manewrow, predkosc prawie zero. Nie polozylem, ale nie wiem czy ciezsze bym utrzymal. Drugi sezon jezdze. Marzenia mam podwojne: czasem sie marzy enduro 125 lub na polskie szosy cos z wiekszym komfortem, z tym ze z szosy prawie zawsze zjezdzam "w lekkie krzoki". 20 |
Data: Czerwiec 11 2010 08:32:40 | Temat: Re: Pierwszy motor | Autor: AZ | On 2010-06-11, Jacek Czerwinski wrote: Bo przy manewrach jedzie sie na polsprzegle robiac przegazowki i wtedy nie ma takich niespodzianek. Co nie chlopaki? :-) -- aRTUR zzr 1200 21 |
Data: Czerwiec 11 2010 11:19:33 | Temat: Re: Pierwszy motor | Autor: | On Fri, 11 Jun 2010 08:32:40 +0000 (UTC), AZ Bo przy manewrach jedzie sie na polsprzegle robiac przegazowki i wtedy Ale sa niespodziewanki jak z jednego 'tunelu' chcesz przeskoczyc w drugi, a masz malo miejsca pomiedzy samochodami. Znaczy wiem, mozna po endurowemu zawrocic robiac slizg tylnym kolem, bo jakos kombinacji ze skladaniem sie 'na dwa razy' nie widze :) xj9 jest fajnym moturem ale to turystyczna kolumbryna. I nie wierze ze bedzie motocyklem 'docelowym' :) pozdr newrom co ma kolege ktorego docelowym bylo xj9, a teraz jezdzi na gs1200, a i tak w koncu zmieni go na cos lzejszego ;> -- DT 125 - czy aby nie za mocny ? :-) JUPPI! Admini tego foróma som wielcy! http://demotivation.ru/yjmid8jxapprpic.html 22 |
Data: Czerwiec 10 2010 21:19:29 | Temat: Re: Pierwszy motor | Autor: kakmar | Dnia 10.06.2010 napisał/a:
Ale to osioł, nie szatan. Tyle że ciÄżki, na pewno siÄ uszarpie, ale go poniesie? Eeee, może nie;) -- kakmaratgmaildotcom 23 |
Data: Czerwiec 10 2010 23:44:01 | Temat: Re: Pierwszy motor | Autor: Szymon Machel |
Ale to osioł, nie szatan. Tyle że ciężki, na pewno się uszarpie, ale go Nie chcę szatana, hej. Sam ważę 130 kG, nie muszę się szarpać :) Szymon 24 |
Data: Czerwiec 11 2010 21:52:04 | Temat: Re: Pierwszy motor | Autor: Olek Kwaśniewski | Szymon Machel pisze: Użytkownik "kakmar" napisał w wiadomościCzy ja wiem, też tak sądziłem przez zmianą motorka. Wagę mam ciut mniejsza, ale też uważałem że się nie szarpię z motorem. Po zmianie wydaje mi się że motor nic nie warzy i złożenie nie wymaga wiele więcej niż pomyślenie o tym. Częściowo to zasługa mniejszej wagi motocykla (~40kg), ale chyba głównie konstrukcji. Teraz dopiero wiem ile się naszarpałem. Była XJ750 jest Z750S. -- Olek 25 |
Data: Czerwiec 11 2010 22:00:11 | Temat: Re: Pierwszy motor | Autor: Olek Kwaśniewski | Olek Kwaśniewski pisze: Szymon Machel pisze: hmm... żeby nie pozostawić niesmaku, XJ'ta też dała mi dużo przyjemności z jazdy czego życzę i Tobie -- Olek 26 |
Data: Czerwiec 11 2010 22:54:43 | Temat: Re: Pierwszy motor | Autor: Szymon Machel |
... O, XJ750 to już starszawy motorek. Kolega ma takiego. I faktycznie coś w tym jest, ciężej go złożyć niż moją XJ900. W mojej to "prawie"jak bym jeździł "egzaminową" YBR250 :). Próbowałem i naprawdę różnica jest duża. Nie wiem, może przez to, że łożysko główki ramy ma trochę nie teges. Szymon 27 |
Data: Czerwiec 10 2010 12:47:47 | Temat: Re: Pierwszy motor | Autor: AZ | On 10 Cze, 21:17, "Szymon Machel" wrote: WitamPowiem to co już nieraz tutaj napisałem - to się może udać ale nigdy, po 5, 10, 15 czy 20kkm nie pomyśl że już napewno umiesz jeździć. Ja już nawinąłem 32kkm i cały czas czuję respekt do maszyny, może ciut mniejszy niż na początku bo wiem mniej więcej do czego jest zdolna ale czuję. Powodzenia. -- Artur ZZR 1200 28 |
Data: Czerwiec 11 2010 22:21:12 | Temat: Re: Pierwszy motor | Autor: AlF | Szymon Machel wrote: Witam Gratualacje. Wazne ze Yamaha :P . Jak ja kupilem Fazera 1000, teraz wlasnie mi minelo 5 lat, to zostalem zwyzywany tutaj od wszelkiego rodzaju kozakow i mistrzuf prostej. 65k kmow dalej - maszyna nadlaj mi swietnie sluzy a jestem w stanie nia robic rozne ciekawe rzeczy nie do konca legalne. Polozylem ja tylko dwa razy (jeden droby szlif parkingowy, drugi raz znak stopu byl na luku i po 500km w gorach bylem tak wyciety ze na stopie nie zlapalem rownowagi i upuscilem sprzeta), ale mialem tez wiele szczescia. Ale musze tez przyznac, ze gdbybym zaczynal od nowa, to wybralbym jakies bardzo lekkie enduro na poczatek. Nawet nie chodzi o nadmiar mocy, ale o lekkosc, by sobie wyrobic dobre odruchy. Wlasnie, roznego rodzaju drile i terningi parkingowe, hamowanie awaryjne w bezpiecznym miejscu, etc bardzo polecam, nie wszystko na raz, ale krok po kroku. Choc najwazniejsze to po prostu by sporo jezdzic. Pozdr, Andy 29 |
Data: Czerwiec 12 2010 17:41:57 | Temat: Re: Pierwszy motor | Autor: duddits | W dniu 2010-06-12 07:21, AlF pisze: Ale musze tez przyznac, ze gdbybym zaczynal od nowa, to wybralbym jakies Ano właĹnie nie. Sporo jeździÄ - tak, ale dopiero po treningach i to na poczÄ tek pod okiem instruktora. Samo jeżdżenie niestety niewiele da jeĹli ma siÄ wpojone złe nawyki, albo jeździ siÄ według własnego "widzimisiÄ". To bÄdzie miało wrÄcz negatywny skutek. Zwłaszcza w podbramkowej sytuacji. OczywiĹcie można w ten sposób przejeździÄ całe życie i mieÄ radochÄ z jazdy. Warto jednak wiedzieÄ jak w pełni wykorzystaÄ potencjał dwóch kółek. -- duddits 30 |
Data: Czerwiec 12 2010 21:57:48 | Temat: Re: Pierwszy motor | Autor: AlF | duddits wrote: Ano właĹnie nie. Sporo jeździÄ - tak, ale dopiero po treningach i to na no masz racje oczywiscie. dzieki za dopowiedzenie .. OczywiĹcie można w ten sposób przejeździÄ całe życie i mieÄ radochÄ z ptencjal dwoch kolek z regoly przewyzsza normalnych zjadaczy chleba ... no chyba ze jestes Rossi. * * * wlasnie dzis zaliczylem najwpowazniejsza glebe. stawiam pierwsze kroki w MX, zle obliczylem ladowanie i nagle caly jestem w powietrzu ... zadnych wiekszych strat procz poobijanego ego :-) 31 |
Data: Czerwiec 13 2010 09:59:28 | Temat: Re: Pierwszy motor | Autor: duddits | W dniu 2010-06-13 06:57, AlF pisze: ptencjal dwoch kolek z regoly przewyzsza normalnych zjadaczy chleba ... Twoja sprawa kim chcesz byÄ :) -- duddits 32 |
Data: Czerwiec 14 2010 23:07:50 | Temat: Re: Pierwszy motor | Autor: AlF | duddits wrote: W dniu 2010-06-13 06:57, AlF pisze:a co jestes? ;-) 33 |
Data: Czerwiec 15 2010 01:51:34 | Temat: Re: Pierwszy motor | Autor: Kefir | Elou! Witam Tez tak zrobilem po kilkunastoletniej przerwie po tzw "demoludach" (czyli nie calkiem zieloniutki) i dopiero pare lat i przymiarki do innych sprzetow uswiadomilo mi jak wielki popelnilem blad. Ten motocykl jest za ciezki, zas zawieszenie i hamulce ma szczatkowe. Nie nauczysz sie na nim DOBRZE jezdzic. Oczywiscie, zycze szczescia. -- Pozdrawiam, Artu / Kef kiedys XJ900F teraz ST955i/XT660X 34 |
Data: Czerwiec 15 2010 11:24:03 | Temat: Re: Pierwszy motor | Autor: Szymon Machel |
Tez tak zrobilem po kilkunastoletniej przerwie po tzw Całkiem możliwe, że też przejdę jakąś ewolucję. Na razie przejechałem kilkaset km i jestem zadowolony. Zawieszenie można wyregulować. Na raziem mam dość miękko ustawione. Można coś pozmieniać jak będzie brakować. Generalnie zakupiłem motonga z myślą o turystce i tutaj waga nie przeszkadza. Zresztą, jak napisałem wyżej do ułomków nie należę i proporcję mi się bardziej zgadzają :) Mam kolegę, który wręcz twierdził, że powinienem zacząć od 1600cm:). Ale cruisery póki co mnie nie pociągają. Zdrufko Szymon |