PALIWO
1 | Data: Styczen 18 2007 18:43:47 |
Temat: PALIWO | |
Autor: Mariusz G | Czy ktos ma jakieś dane dotyczące paliw głównie etyliny 95, 98. 2 |
Data: Styczen 18 2007 18:12:44 | Temat: Re: PALIWO | Autor: Massai | Mariusz G wrote: Czy ktos ma jakieś dane dotyczące paliw głównie etyliny 95, 98. Najwięcej warta jest benzyna, którą sprzedają w Austrii. Już trzykrotnie sprawdziłem spalanie na trasie... Moja dawna Honda Civic '95: spalanie na trasie Wiedeń - Kielce, przy tankowaniu do pustego prawie baku w wiedniu - 5,4 - 5,5. Spalanie na każdej innej czy to niemieckiej, czy szwajcarskiej, czy włoskiej - 6,5-6,7. I ni cholery nie potrafię tego wyjaśnić. Ale TAK PO PROSTU JEST. W dodatku za każdym razem z Wiednia miałem dodatkowych pasażerów i dodatkowy bagaż. -- Pozdro Massai 3 |
Data: Styczen 18 2007 20:08:39 | Temat: Re: PALIWO | Autor: STranger |
Moja dawna Honda Civic '95: jak sie jedzie z terenów górzystych na niziny to normalne, że auto mniej spali -- STranger 4 |
Data: Styczen 18 2007 20:26:19 | Temat: Re: PALIWO | Autor: Massai | STranger wrote:
Znaczy Wiedeń to w górach leży? ;-) trasa to jakieś 550 kilometrów, przez górki i dołki. no way, to wpływu nie ma... -- Pozdro Massai 5 |
Data: Styczen 18 2007 21:39:32 | Temat: Re: PALIWO | Autor: STranger |
jak sie jedzie z terenów górzystych na niziny to normalne, że auto Leży o wiele wyżej nad poziomem morza od Kielc. trasa to jakieś 550 kilometrów, przez górki i dołki. Jak sie jedzie taką długą trasę to nie czuć tego, że się generalnie zjeżdza w dół ponieważ ciągle są jakieś zjazdy i podjazdy. Wiadomo - Słowacja jest krajem górzystym. Ale ten spadek wysokości między Wiedniem a Kielcami wychodzi w końcu w średnim żużyciu paliwa :) no way, to wpływu nie ma... It's the way, a jednak ma... Bo chyba nie wierzysz, że Austriacy mają magiczną benzynę, albo więcej tlenu w powietrzu i dlatego się lepiej ta benzyna w silniku spala? :> -- pozdrawiam STranger 6 |
Data: Styczen 18 2007 15:48:15 | Temat: Re: PALIWO | Autor: Pete |
Poza tym, typowy silnik spala mniej na wyższych terenach (niższe ciśnienie atm.). Ma też z lekka gorsze osiągi. Pozdr. Pete 7 |
Data: Styczen 18 2007 22:17:12 | Temat: Re: PALIWO | Autor: Zdenio |
no pod gore na pewno ;p bylem samochodem kilka krotnie w polskich gorach - roznicy przy wyprzedzeniu jadac (jadac w miare na plaskiej powierzchni) nie zauwazylem - hmm a moze to dlatego ze bylo kreto... i noga na hamulcu... 8 |
Data: Styczen 19 2007 10:16:24 | Temat: Re: PALIWO | Autor: Massai | STranger wrote:
O rany, ależ gadanie. Nie moge znaleźć, ale: Kahlenberg ma 483 metry npm. Na tę górkę się wjeżdża i i to sporo, można przyjąc że sam Wiedeń to circa 150-200 m npm. Kielce - tyż w górach leżą! Łysica ma ponad 600 metrów. Już większa różnica jest miedzy Warszawą a Kielcami.
Jeżdzę przez Czechy, ta górzystość to taka jak i u nas. Ale ten spadek wysokości między Na 500 kilometrach???? gdzie tej górzystości jest może w sumie 60?
Mają benzynę a nie mieszankę jakiegoś syfu. -- Pozdro Massai 9 |
Data: Styczen 20 2007 10:30:32 | Temat: Re: PALIWO | Autor: STranger |
> Znaczy Wiedeń to w górach leży? ;-) Poszukaj dokładnie bo sie mylisz. Kielce - tyż w górach leżą! Łysica ma ponad 600 metrów. Kielce leżą na geograficznej wyżynie, a nie w górach! I faktycznie zapomnaiłem, że pobudowali już dzielnice Kielc na szczycie Łysicy , ;> Ustalmy najpierw połóżenie Wiednia npm. i Kielc npm. to się wyjaśni wszystko. Zwróć łaskawie tylko uwage jak relatywnie blisko jest z Wiednia do Alp, tam musi jest już względnie wysoko. Mają benzynę a nie mieszankę jakiegoś syfu. Ja w Polsce tankuje na dobrych stacjach tylko i nie narzekam na jakosć benzyny. Jak stacja ma dobre i szczelne zbiorniki to beznyna która prawie zawsze pochodzi z Orlenu jest bdb. -- STranger 10 |
Data: Styczen 18 2007 23:36:32 | Temat: Re: PALIWO | Autor: Tomasz Pyra | Massai napisał(a): Znaczy Wiedeń to w górach leży? ;-) Kształt drogi ma wpływ - w górach zużywa się mniej paliwa, bo pod górkę ciśnie się mocniej i silnik pracuje bardziej sprawnie, a z górki zjeżdża się hamując silnikiem w ogóle nie zużywając paliwa. Ja tam na zakopiance też zawsze dobre rezultaty osiągam, ale daleko mi do twierdzenia że paliwo w górach jest najlepsze :) 11 |
Data: Styczen 19 2007 10:33:10 | Temat: Re: PALIWO | Autor: Massai | Tomasz Pyra wrote: Massai napisał(a): wiesz jak przejeżdżałem przez szwajcarię to nie zaobserwowałem, wręcz przeciwnie. Więcej palił. A jechałem wyjątkowo zgodnie z przepisami, bo oni potrafią przywalić mandat 40 franków za każdy kilometr przekroczonej prędkości. A w Szwajcarii to się jedzie przez prawdziwe góry i wspina na przełęcze rzędu 1500-1800 m, nie to co na trasie Czechy - Polska. Poza tym, panowie... Jakie kurde góry? Ten przesmyk w Cieszynie? Czechy to prawie tak samo plaskaty kraj jak nasz. I położony jedynie minimalnie wyżej niż Polska. to że mają góry na północy nie znaczy cały kraj jest w górach! Wyżyny-niziny, jak w Polsce. A taki spadek spalania? 15 procent? no way... Aż nastepnym razem przywiozę ze dwa kanistry. -- Pozdro Massai 12 |
Data: Styczen 20 2007 03:26:11 | Temat: Re: PALIWO | Autor: Tomasz Pyra | Massai napisał(a): Poza tym, panowie... Jakie kurde góry? No w zasadzie im mniejsze tym lepsze - chodzi o to żeby nie było płasko. Najlepsze do oszczędzania paliwa byłyby zdecydowane podjazdy i potem długie delikatne zjazdy do pokonywania na V lekko hamując silnikiem. Że tak dobrze to nigdzie nie ma, to z dwojga złego lepsze takie delikatne podjazdy i zjazdy, najlepiej jak najdłuższe. Np. wspomniana Zakopianka. A taki spadek spalania? 15 procent? no way... Oczywiście. Ja mieszkam ponad 100m wyżej niż pracuję, do pracy mam 6km i w jedną stronę prawie cały czas z górki. I jak jeżdżę tylko do pracy i z powrotem to mam niziutkie zużycie paliwa, nawet pomimo tego że to krótka trasa i to spokojnie o 20% niższe niż miejska jazda po płaskim. 13 |
Data: Styczen 18 2007 20:04:32 | Temat: Re: PALIWO | Autor: STranger |
Czy ktos ma jakieś dane dotyczące paliw głównie etyliny 95, 98. LOL, jaśniejsze i inaczej pachnie? hehe, pewnie perfumują i oświetlają zbiorniki ;> Przeciez to jest to samo paliwo! inna nazwa jest tylko dla klienta. I tak wszystkie stacje w PL kupuja tą samą beznzynę hurtowo od Orlenu :) Etylina 98 nie jest w niczym lepsza w sensie kaloryczności od 95, rozni sie tylko liczbą oktanową. Jeżeli silnik nie wymaga używania 98 to nie ma sensu lać takiego paliwa. A te wszystkie nazwy jak werwa, v-power, super duper power itp. to czysty marketing. -- STranger 14 |
Data: Styczen 18 2007 20:30:01 | Temat: Re: PALIWO | Autor: camel | On 2007-01-18 20:04:32 +0100, "STranger" said:
W moim przypadku chodziło o to, że w dytrybutorze z 98 była większa szansa na większą zawartość benzyny w toluenie. Mój samochód nie znosił polskich wynalazków pędnych. Chciał benzyny. Stąd konieczność. camel[OT] -- -Never suspect conspiracy if incompetence could achieve the same result. 15 |
Data: Styczen 18 2007 14:34:27 | Temat: Re: PALIWO | Autor: Pete |
W moim przypadku chodziło o to, że w dytrybutorze z 98 była większa szansa No co ty! Przecież toluen jest jeszcze lepszy od samej benzyny. Streetracers dolewają go do baku by zwiększyć liczbę oktanową. :) pozdr. Pete 16 |
Data: Styczen 18 2007 20:55:30 | Temat: Re: PALIWO | Autor: J.F. | On Thu, 18 Jan 2007 20:30:01 +0100, camel wrote: W moim przypadku chodziło o to, że w dytrybutorze z 98 była większa Ale toulen jest uznanym dodatkiem pednym. I ma wysoka liczbe oktanowa, wiec w 98 ma wieksza szanse wystepowac. J. 17 |
Data: Styczen 19 2007 01:26:25 | Temat: Re: PALIWO | Autor: Przemyslaw Popielarski | STranger wrote: :) Etylina 98 To mozna jeszcze kupic? -- ../ premax ../ ../ koniec i bomba, a kto czytal ten traba. w.g. 18 |
Data: Styczen 19 2007 09:40:56 | Temat: Re: PALIWO | Autor: STranger |
STranger wrote: Stacji benzynowych nie odwiedzasz? ;> Na każdym dystrybutorze są oznaczenia 95 i 98 Nazwy handlowe współczesnej etyliny 98 padły już w tym wątku: Verwa, Suprema, Shel V-power, BP Ultimat itp. -- STranger 19 |
Data: Styczen 20 2007 00:36:41 | Temat: Re: PALIWO | Autor: RoMan Mandziejewicz | Hello STranger, Stacji benzynowych nie odwiedzasz? ;>:) Etylina 98To mozna jeszcze kupic? To nie sa nazwy etyliny. -- Best regards, RoMan 20 |
Data: Styczen 20 2007 03:27:40 | Temat: Re: PALIWO | Autor: Tomasz Pyra | STranger napisał(a): Stacji benzynowych nie odwiedzasz? ;> Nazwa "etylina" pochodzi od czteroetylku ołowiu, na dzień dzisiejszy zabronionego w paliwach. Nie ma już etylin w sprzedaży. 21 |
Data: Styczen 20 2007 10:33:32 | Temat: Re: PALIWO | Autor: STranger |
Ok. Wydawało mi się, że etylina to po prostu potoczny synonim benzyny używanej do napędu pojazdów. -- STranger 22 |
Data: Styczen 19 2007 16:31:25 | Temat: Re: PALIWO | Autor: Mariusz G |
Nie zgadazam sie ani troche. skoro Suprema jest bezsiarkowa to znaczy ze jej skład chemiczny rózni sie od pozostałych. Spełnia inne normy czystości. Jej inna barwe woidać, a zapach czuć, nie mam 10 lat żeby tego nie zauważyć |