Grupy dyskusyjne   »   PrÄ™dko¶ć przy wprzedzaniu - pytanie

Prędko¶ć przy wprzedzaniu - pytanie



1 Data: Sierpien 14 2007 12:34:36
Temat: Prêdko¶æ przy wprzedzaniu - pytanie
Autor: Jan 

Chcê prosiæ o wyja¶nienie, o ile i na jak d³ugo
mo¿na przekroczyæ prêdko¶æ dopuszczaln± podczas
manewru wyprzedzania. Zaznaczam, ¿e wiem o tym,
¿e manewr taki powinien byæ wykonany mo¿liwie
szybko i trwaæ krótko. Ale chcia³bym wiedzieæ,
jak oceniaj± to organy kontrolne, g³ównie drogówka.

Wiedza powy¿sza pozwoli mi unikn±æ zaskoczeñ,
wynik³ych z byæ mo¿e mylnego interpretowania
kodeksu przeze mnie. Teraz albowiem zaskakuj±
mnie, zdecydowanie za czêsto, kierowcy jad±cy
z prêdko¶ci± znacznie powy¿ej dopuszczalnej,
którzy znajduj± siê w stanie permanentnego
wyprzedzania. Czyli jad± bez zwalniania d³u¿szy
czas, nie obawiaj±c siê najwyra¼niej interwencji
kontroli drogowej. Chcê zrozumieæ przyczynê.

Co prawda moi niektórzy znajomi szepcz± mi na
ucho, ¿e sie nie boj±, bo maj± znajomego w
policji, ale to chyba nie mo¿e byæ a¿ tak
nagminn± przyczyn± zbyt du¿ej prêdko¶ci.

Pozdrawiam,

Jan


--
Wys³ano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl



2 Data: Sierpien 14 2007 14:43:31
Temat: Re: Prêdko¶æ przy wprzedzaniu - pytanie
Autor: LewyG 


"Jan"  wrote in message

Chcê prosiæ o wyja¶nienie, o ile i na jak d³ugo
mo¿na przekroczyæ prêdko¶æ dopuszczaln± podczas

wogóle nie mo¿na. prêdko¶æ maksymalna to prêdko¶æ maksymalna i tyle.

3 Data: Sierpien 14 2007 14:43:46
Temat: Re: Prêdko¶æ przy wprzedzaniu - pytanie
Autor: Kruchy 

U¿ytkownik "Jan"  napisa³ w wiadomo¶ci

Chcê prosiæ o wyja¶nienie, o ile i na jak d³ugo
mo¿na przekroczyæ prêdko¶æ dopuszczaln± podczas
manewru wyprzedzania.

Mozesz ja przekroczyc o 0 km/h i przez 0s (zgodnie z prawem).

--
Pozdrawiam,
Lukasz

4 Data: Sierpien 14 2007 14:49:15
Temat: Re: Prêdko¶æ przy wprzedzaniu - pytanie
Autor: MarcinJM 

Kruchy pisze:

U¿ytkownik "Jan"  napisa³ w wiadomo¶ci
Chcê prosiæ o wyja¶nienie, o ile i na jak d³ugo
mo¿na przekroczyæ prêdko¶æ dopuszczaln± podczas
manewru wyprzedzania.

Mozesz ja przekroczyc o 0 km/h i przez 0s (zgodnie z prawem).

No nie do konca: o +5 kmph mozesz bez obaw.
Zdaje sie tak byl taryfikator: od powyzej 5 do 10 kmph iles z³
Tylko, ze dawno nie mialem do czynienia z taryfikatorem, moze cos sie zmienilo.

--
Pozdrawiam
MarcinJM
____________________________
gg: 978510, Skype: marcin.jm

5 Data: Sierpien 14 2007 14:53:32
Temat: Re: Prêdko¶æ przy wprzedzaniu - pytanie
Autor: Kruchy 

U¿ytkownik "MarcinJM"  napisa³ w wiadomo¶ci


No nie do konca: o +5 kmph mozesz bez obaw.
Zdaje sie tak byl taryfikator: od powyzej 5 do 10 kmph iles z³


Ale zgodnie z prawem nie wolno przekraczac predkosci nawet o 0.5 km/h. Gdybys przekroczyl predkosc o 2km/h to wyjatkowo upierdliwy policjant moglby Cie zatrzymac i skonczyloby sie na pouczeniu ;-)
--
Pozdrawiam,
Lukasz

6 Data: Sierpien 14 2007 15:15:41
Temat: Re: Prêdko¶æ przy wprzedzaniu - pytanie
Autor: elmer radi radisson 

MarcinJM wrote:

No nie do konca: o +5 kmph mozesz bez obaw.
Zdaje sie tak byl taryfikator: od powyzej 5 do 10 kmph iles z³
Tylko, ze dawno nie mialem do czynienia z taryfikatorem, moze cos sie zmienilo.


Za "przekroczenie predkosci do 10km/h" jest mandat "do 50PLN". Czyli i za kilometr ponad dozwolona mozna zaplacic. Pewien "luz" jest jedynie
w przypadku punktacji - 1 punkt karny rozpoczyna sie za przekroczenie
predkosci o od 6 do 10km/h.



--

swamp file.

7 Data: Sierpien 14 2007 14:48:53
Temat: Re: Prêdko¶æ przy wprzedzaniu - pytanie
Autor: Boombastic 


U¿ytkownik "Jan"  napisa³ w wiadomo¶ci

Chcê prosiæ o wyja¶nienie, o ile i na jak d³ugo
mo¿na przekroczyæ prêdko¶æ dopuszczaln± podczas
manewru wyprzedzania. [cut]

W ogóle nie wolno przekroczyæ predko¶ci dopuszczalnej.

8 Data: Sierpien 14 2007 13:04:06
Temat: Re: Prêdko¶æ przy wprzedzaniu - pytanie
Autor: Jan 

Zaraz zaraz, czyli jest tak, jak sobie kiedy¶
my¶la³em na podstawie kodeksu. Mianowicie
powinienem oczekiwaæ, ¿e nikt mnie nie wyprzedzi,
kiedy jadê z prêdko¶ci± maksymaln± - dopuszczaln±!
I nie muszê nikomu u³atwiaæ wyprzedzania w takim
przypadku poprzez zmniejszenie prêdko¶ci! Hurrra!
Weso³o mi! Od razu czujê siê ra¼niej.

Czyli, ujmuj±c rzecz pro¶ciej, policja bêdzie
mnie popieraæ, kiedy mi kto¶ zarzuci, ¿e mu nie
u³atwi³em wyprzedzenia siebie, kiedy bêdê jecha³
z prêdko¶ci± przepisow±. A moje obawy co do
niewiedzy o zasadach wyprzedzania s± bezpodstawne.

Dziêkujê za poparcie.

Jan

--
Wys³ano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

9 Data: Sierpien 14 2007 15:32:06
Temat: Re: Prêdko¶æ przy wprzedzaniu - pytanie
Autor: elmer radi radisson 

Jan wrote:

Zaraz zaraz, czyli jest tak, jak sobie kiedy¶
my¶la³em na podstawie kodeksu. Mianowicie
powinienem oczekiwaæ, ¿e nikt mnie nie wyprzedzi,
kiedy jadê z prêdko¶ci± maksymaln± - dopuszczaln±!
I nie muszê nikomu u³atwiaæ wyprzedzania w takim
przypadku poprzez zmniejszenie prêdko¶ci! Hurrra!
Weso³o mi! Od razu czujê siê ra¼niej.

Chciales zatrollowac ale cos ci kiepsko wyszlo. Radze zapoznac
sie z kodeksem bo w PoRD nie ma nic o "ulatwianiu wyprzedzania
przez zmniejszenie predkosci" - nie mozesz jedynie PRZYSPIESZAC.

Natomiast ocena czy ktos jedzie z predkoscia prawidlowa czy
nie, nie znajduje sie w twojej gestii i to nie ty zajmujesz
sie egzekwowaniem przepisow.

Co wiecej, w przypadku udowodnienia ze w takiej sytuacji
utrudniles komus manewr mozesz zostac pociagniety
do odpowiedzialnosci.


--

swamp file.

10 Data: Sierpien 15 2007 16:13:45
Temat: Re: Prêdko¶æ przy wprzedzaniu - pytanie
Autor: Jan 

swamp file ocenia negatywnie:

Chciales zatrollowac ale cos ci kiepsko wyszlo. Radze zapoznac
sie z kodeksem bo w PoRD nie ma nic o "ulatwianiu wyprzedzania
przez zmniejszenie predkosci" - nie mozesz jedynie PRZYSPIESZAC.

Masz racjê, nie utrudniaæ nie oznacza u³atwiania.
Ale dlaczego wczoraj wyprzedzony przeze mnie
na obwodnicy Trójmiasta TIR tr±bi³ mi za plecami,
kiedy zwolni³em przy znaku ograniczaj±cym prêdko¶æ
do 90, a potem do 70 km/godzinê? Jecha³ mi na zderzaku
niemal i straszy³, ¿e mnie najedzie, bo mu pracê
utrudniam?

Natomiast ocena czy ktos jedzie z predkoscia prawidlowa czy
nie, nie znajduje sie w twojej gestii i to nie ty zajmujesz
sie egzekwowaniem przepisow.

Chyba nie rozumiesz zasad, jakie s± podstaw±
tworzenia przepisów w ogóle, je¶li mnie w ten
sposób pouczasz. Udzielê Ci korepetycji, ca³kiem
bezp³atnie: Prawo jest po to, ¿eby ¿ycie u³atwiaæ,
a nie ¿eby je utrudniaæ. Tworz± je ludzie i ludzie
je egzekwuj±. Ja te¿ je egzekwujê, w tym przypadku
nie ulegaj±c poganianiu mnie przez TIRowca.
Czasem siê zdarza, ¿e który¶ stró¿ prawa uzna
je za podstawê do wy³udzenia ³apówki, ale to
przecie¿ wyj±tek tylko. Nie, nie tylko stró¿e
mundurowi stoj± na stra¿y prawa, ka¿dy z nas mo¿e
i powinien prawa strzec. Czyli je egzekwowaæ.
 
Co wiecej, w przypadku udowodnienia ze w takiej sytuacji
utrudniles komus manewr mozesz zostac pociagniety
do odpowiedzialnosci.

Oczywi¶cie masz ca³kowit± racjê. Co zarazem jednak
znaczy, ¿e nie ma jej ten, kto mnie wyprzedza
z niedozwolon± prêdko¶ci±. Przynajmniej dla mnie
znaczy, a mam nadziejê, ¿e i dla innych, w tym
dla stró¿y prawa.

Pozdrawiam,

Jan

--
Wys³ano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

11 Data: Sierpien 16 2007 11:04:02
Temat: Re: Prêdko¶æ przy wprzedzaniu - pytanie
Autor: Filip Czechowski 

Jan wrote:

Masz racjê, nie utrudniaæ nie oznacza u³atwiania.
Ale dlaczego wczoraj wyprzedzony przeze mnie
na obwodnicy Trójmiasta TIR tr±bi³ mi za plecami,
kiedy zwolni³em przy znaku ograniczaj±cym prêdko¶æ
do 90, a potem do 70 km/godzinê? Jecha³ mi na zderzaku
niemal i straszy³, ¿e mnie najedzie, bo mu pracê
utrudniam?


Bo to burak by³ jaki¶. Natomiast, je¿eli Ty, egzekwuj±c przepisy bêdziesz jecha³ np. "gierkówk±" lewym pasem 100km/h maj±c prawy wolny, to burakiem jeste¶ Ty.

Pozdrawiam
Filip

12 Data: Sierpien 16 2007 13:20:46
Temat: Re: Prêdko¶æ przy wprzedzaniu - pytanie
Autor: Jan 

Filip:

Bo to burak by³ jaki¶. Natomiast, je¿eli Ty, egzekwuj±c przepisy
bêdziesz jecha³ np. "gierkówk±" lewym pasem 100km/h maj±c prawy wolny,
to burakiem jeste¶ Ty.

Co wy¶cie siê uparli, ¿eby mnie ostrzegaæ przed
jazd± lewym pasem? Nigdzie tego nie deklarowa³em,
zawsze zje¿d¿am do prawej, kiedy siê tylko da.
No, ewentualnie z rzadka pojadê kawa³ek lewym,
kiedy prawy jest bardzo dziurawy lub wyboisty.
Ale to te¿ tylko przy ma³ym ruchu.

UWAGA! W tym li¶cie po raz pierwszy piszê o swojej
je¼dzie lewym pasem! Prosi³bym tê kwestiê zostawiæ
na inne okazje, tutaj mi chodzi o wyprzedzanie
z prêdko¶ci± niedozwolon± i o nic innego.

Pozdrawiam,

Jan

--
Wys³ano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

13 Data: Sierpien 16 2007 13:57:00
Temat: Re: Prêdko¶æ przy wprzedzaniu - pytanie
Autor: Budzik 

Osobnik posiadaj±cy mail  napisa³(a) w poprzednim odcinku co nastêpuje:


Co wy¶cie siê uparli, ¿eby mnie ostrzegaæ przed
jazd± lewym pasem?

mnie tez sie wydawa³o, ze swoim tokiem rozumowania i rodzajem pytania
bedziesz dazy³ do rozmowy w³asnie o tym. :)

--
Pozdrawia... Budzik ; #GG: 565516 ; www.rowery.rejtravel.pl
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl  (adres antyspamowy, usuñ tak¿e "_")
"Kobiety mog± uczyniæ milionerem tylko takiego mê¿czyznê, który jest
miliarderem"   - Charlie Chaplin

14 Data: Sierpien 16 2007 17:30:18
Temat: Re: Prêdko¶æ przy wprzedzaniu - pytanie
Autor: Filip Czechowski 

Jan wrote:

UWAGA! W tym li¶cie po raz pierwszy piszê o swojej
je¼dzie lewym pasem! Prosi³bym tê kwestiê zostawiæ
na inne okazje,



Czekamy zatem na kolejny w±tek.

Filip

15 Data: Sierpien 14 2007 15:32:51
Temat: Re: Prêdko¶æ przy wprzedzaniu - pytanie
Autor: Boombastic 


U¿ytkownik "Jan"  napisa³ w wiadomo¶ci

Zaraz zaraz, czyli jest tak, jak sobie kiedy¶
my¶la³em na podstawie kodeksu. Mianowicie
powinienem oczekiwaæ, ¿e nikt mnie nie wyprzedzi,
kiedy jadê z prêdko¶ci± maksymaln± - dopuszczaln±!
I nie muszê nikomu u³atwiaæ wyprzedzania w takim
przypadku poprzez zmniejszenie prêdko¶ci! Hurrra!
Weso³o mi! Od razu czujê siê ra¼niej.
[cut]

Nie ma przepisu zmuszaj±cego ciebie do u³atwiania wyprzedzania (chyba, ¿e
jedziesz pojazdem wolnobie¿nym). Ale istnieje jeszcze co¶ takiego jak
kultura na drodze. Ty nie jeste¶ od egzekwowania przepisów. jak kto¶ chce
jechaæ szybciej to jego sprawa, ale ty nie masz obowi±zku zje¿d¿aæ na
pobocze, ale tez nie masz prawa trzymaæ siê lewego pasa jak prawy jest
pusty.

16 Data: Sierpien 14 2007 15:35:10
Temat: Re: Prêdko¶æ przy wprzedzaniu - pytanie
Autor: RoMan Mandziejewicz 

Hello Jan,

Tuesday, August 14, 2007, 3:04:06 PM, you wrote:

Zaraz zaraz, czyli jest tak, jak sobie kiedy¶
my¶la³em na podstawie kodeksu. Mianowicie
powinienem oczekiwaæ, ¿e nikt mnie nie wyprzedzi,
kiedy jadê z prêdko¶ci± maksymaln± - dopuszczaln±!
I nie muszê nikomu u³atwiaæ wyprzedzania w takim
przypadku poprzez zmniejszenie prêdko¶ci! Hurrra!
Weso³o mi! Od razu czujê siê ra¼niej.

Je¶li uwa¿asz, ¿e jazda z prêdko¶ci± maksymalnie dopuszczaln±
upowa¿nia do zajmowania lewego pasa, to siê grubo mylisz.

[...]

--
Best regards,
 RoMan                           
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++

17 Data: Sierpien 15 2007 16:25:16
Temat: Re: Prêdko¶æ przy wprzedzaniu - pytanie
Autor: Jan 

Helou RoMan,

Piszesz:
 

Je¶li uwa¿asz, ¿e jazda z prêdko¶ci± maksymalnie dopuszczaln±
upowa¿nia do zajmowania lewego pasa, to siê grubo mylisz.

Na pewno nie mylê siê grubo, co najwy¿ej cienko.
Je¿eli wszyscy jedziemy z tak± sam± prêdko¶ci±,
równ± maksymalnej dopuszczalnej, i jedziemy
wszystkimi pasami danej drogi w jednym kierunku,
to nie mów mi, ¿e ja jaki¶ pas "zajmujê". Po
prostu jadê nim i tyle. Je¿eli na pasie prawym
jest jakie¶ miejsce, na pewno tam zjadê - o ile
w danym momencie jadê pasem lewym. Ale je¶li
miejsca nie ma, a jadê z v.max, tak jak ci
z pasa prawego, no to nie zjadê tam i tyle.

Pozdrawiam,

Jan

--
Wys³ano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

18 Data: Sierpien 15 2007 18:46:25
Temat: Re: Prêdko¶æ przy wprzedzaniu - pytanie
Autor: Boombastic 

Na pewno nie mylê siê grubo, co najwy¿ej cienko.
Je¿eli wszyscy jedziemy z tak± sam± prêdko¶ci±,
równ± maksymalnej dopuszczalnej, i jedziemy
wszystkimi pasami danej drogi w jednym kierunku,
to nie mów mi, ¿e ja jaki¶ pas "zajmujê". Po
prostu jadê nim i tyle. Je¿eli na pasie prawym
jest jakie¶ miejsce, na pewno tam zjadê - o ile
w danym momencie jadê pasem lewym. Ale je¶li
miejsca nie ma, a jadê z v.max, tak jak ci
z pasa prawego, no to nie zjadê tam i tyle.

Mam nadziejê, ¿e drogówka oduczy ciê takiego my¶lenia.
A odno¶nie innych twoich postów to jak masz problemy emocjonalne zwi±zane z
ruchem na drodze to mo¿e kierowanie pojazdami nie jest dla ciebie.

19 Data: Sierpien 15 2007 20:23:15
Temat: Re: Prêdko¶æ przy wprzedzaniu - pytanie
Autor: RoMan Mandziejewicz 

Hello Jan,

Wednesday, August 15, 2007, 6:25:16 PM, you wrote:

Je¶li uwa¿asz, ¿e jazda z prêdko¶ci± maksymalnie dopuszczaln±
upowa¿nia do zajmowania lewego pasa, to siê grubo mylisz.

[...]

miejsca nie ma, a jadê z v.max, tak jak ci
z pasa prawego, no to nie zjadê tam i tyle.

I wylaz³o trollisko z nory. Kalizm w najczystszej postaci.

--
Best regards,
 RoMan                           
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++

20 Data: Sierpien 24 2007 14:36:57
Temat: Re: Prêdko¶æ przy wprzedzaniu - pytanie
Autor: BrunoJ 

Jan  napisa³(a):

Je¿eli wszyscy jedziemy z tak± sam± prêdko¶ci±,
równ± maksymalnej dopuszczalnej, i jedziemy
wszystkimi pasami danej drogi w jednym kierunku,
to nie mów mi, ¿e ja jaki¶ pas "zajmujê". Po
prostu jadê nim i tyle. Je¿eli na pasie prawym
jest jakie¶ miejsce, na pewno tam zjadê - o ile
w danym momencie jadê pasem lewym. Ale je¶li
miejsca nie ma, a jadê z v.max, tak jak ci
z pasa prawego, no to nie zjadê tam i tyle.
jesli po miescie jezdzisz v.max (=50km/h zazwyczaj) to w ogole
nie wjezdzaj na lewy pas bo jestes tam zawalidroga.

pozdrawiam
Bruno

--
Wys³ano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

21 Data: Sierpien 24 2007 21:03:37
Temat: Re: Prêdko¶æ przy wprzedzaniu - pytanie
Autor: Jacek Skowroñski 

" BrunoJ"  writes:

Jan  napisa³(a):

Je¿eli wszyscy jedziemy z tak± sam± prêdko¶ci±,
równ± maksymalnej dopuszczalnej, i jedziemy
wszystkimi pasami danej drogi w jednym kierunku,
to nie mów mi, ¿e ja jaki¶ pas "zajmujê". Po
prostu jadê nim i tyle. Je¿eli na pasie prawym
jest jakie¶ miejsce, na pewno tam zjadê - o ile
w danym momencie jadê pasem lewym. Ale je¶li
miejsca nie ma, a jadê z v.max, tak jak ci
z pasa prawego, no to nie zjadê tam i tyle.
jesli po miescie jezdzisz v.max (=50km/h zazwyczaj) to w ogole
nie wjezdzaj na lewy pas bo jestes tam zawalidroga.

To co wg ciebie ma zrobiæ, gdy bêdzie chcia³ skrêciæ w lewo na skrzy¿owaniu?
:->

--
Jacek Skowroñski

22 Data: Sierpien 25 2007 07:46:01
Temat: Re: Prêdko¶æ przy wprzedzaniu - pytanie
Autor: Czarek 

Jacek Skowroñski wrote:

" BrunoJ"  writes:
jesli po miescie jezdzisz v.max (=50km/h zazwyczaj) to w ogole
nie wjezdzaj na lewy pas bo jestes tam zawalidroga.
To co wg ciebie ma zrobiæ, gdy bêdzie chcia³ skrêciæ w lewo na skrzy¿owaniu?
:->

Ale¿ to elementarne - skrêciæ trzy razy w prawo. :>

Pozdrawiam

Czarek

23 Data: Sierpien 15 2007 18:50:26
Temat: Re: Prêdko¶æ przy wprzedzaniu - pytanie
Autor: Tomasz Motyliñski 

 Witam,

 W po¶cie
 RoMan Mandziejewicz  m.in. napisa³(a)::

Je¶li uwa¿asz, ¿e jazda z prêdko¶ci± maksymalnie dopuszczaln±
upowa¿nia do zajmowania lewego pasa, to siê grubo mylisz.

W obszarze zabudowanym to wystarczaj±cy powód :)

--
Tomasz Motyliñski
"Linux jest dla leniwych, raz zainstalowany dzia³a wiecznie"
.... i do tego jaki ³adny :) http://satfilm.pl/~motto77/mydesktop.jpg
http://debian.linux.pl/ - Polskie Forum U¿ytkowników Debiana

24 Data: Sierpien 14 2007 15:58:10
Temat: Re: Prêdko¶æ przy wprzedzaniu - pytanie
Autor: Tomasz Pyra 

Jan pisze:

Czyli, ujmuj±c rzecz pro¶ciej, policja bêdzie
mnie popieraæ, kiedy mi kto¶ zarzuci, ¿e mu nie
u³atwi³em wyprzedzenia siebie, kiedy bêdê jecha³
z prêdko¶ci± przepisow±. A moje obawy co do
niewiedzy o zasadach wyprzedzania s± bezpodstawne.

aleosochozikolego?

Ograniczenia prêdko¶ci s± po to ¿eby ich przestrzegaæ i tyle.
Je¿eli kto¶ ich nie przestrzega, to nijak nie zwalnia Ciê o przestrzegania ich.

--
PMS++ PJ S+ p+ M(+) W+>+++ P++:++ X(+) L++ B+ M+ Z++(+++) T- W- CB++

25 Data: Sierpien 15 2007 16:36:32
Temat: Re: Prêdko¶æ przy wprzedzaniu - pytanie
Autor: Jan 

aleosochozikolego napisa³:
 

Ograniczenia prêdko¶ci s± po to ¿eby ich przestrzegaæ i tyle.
Je¿eli kto¶ ich nie przestrzega, to nijak nie zwalnia Ciê o
przestrzegania ich.    

Nie wiem, w czym upatrujesz u mnie ochoty
na nieprzestrzeganie prawa. Ani sam siebie
nie mam zamiaru z tego zwalniaæ, ani nikogo
o to nie proszê.

Pozdrawiam,

Jan

--
Wys³ano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

26 Data: Sierpien 16 2007 00:01:43
Temat: Re: Prêdko¶æ przy wprzedzaniu - pytanie
Autor: Tomasz Pyra 

Jan napisa³(a):

aleosochozikolego napisa³:
 
Ograniczenia prêdko¶ci s± po to ¿eby ich przestrzegaæ i tyle.
Je¿eli kto¶ ich nie przestrzega, to nijak nie zwalnia Ciê o przestrzegania ich.    

Nie wiem, w czym upatrujesz u mnie ochoty
na nieprzestrzeganie prawa. Ani sam siebie
nie mam zamiaru z tego zwalniaæ, ani nikogo
o to nie proszê.

Napisa³e¶ ¿e uwa¿asz, ¿e nie musisz u³atwiaæ wyprzedzania innym jak jedziesz z maksymaln± dozwolon± prêdko¶ci±.
Nie do koñca rozumiem co rozumiesz przez "u³atwianie wyprzedzania", ale niezale¿nie z jak± jedziesz prêdko¶ci± obowi±zuj± Ciê nadal wszystkie przepisy z PoRD, np. takie jak upewnienie siê czy nie jeste¶ wyprzedzany przed zmian± pasa. I nie mo¿esz zak³adaæ ¿e nikt Ciê wyprzedzaæ nie bêdzie bo jedziesz z maksymaln± dozwolon± prêdko¶ci±.


--
PMS++ PJ S+ p+ M(+) W+>+++ P++:++ X(+) L++ B+ M+ Z++(+++) T- W- CB++

27 Data: Sierpien 16 2007 13:32:24
Temat: Re: Prêdko¶æ przy wprzedzaniu - pytanie
Autor: Jan 

Piszesz:

Nie do koñca rozumiem co rozumiesz przez "u³atwianie wyprzedzania", ale
niezale¿nie z jak± jedziesz prêdko¶ci± obowi±zuj± Ciê nadal wszystkie
przepisy z PoRD, np. takie jak upewnienie siê czy nie jeste¶ wyprzedzany
przed zmian± pasa. I nie mo¿esz zak³adaæ ¿e nikt Ciê wyprzedzaæ nie
bêdzie bo jedziesz z maksymaln± dozwolon± prêdko¶ci±.

Ju¿ w innym li¶cie w tym w±tku wyja¶ni³em,
na wyra¼ne pytanie, ¿e nie mam zamiaru ³amaæ
¿adnych przepisów, w tym tak¿e przepisu o
nieutrudnianiu wyprzedzania.

Jako stosuj±cy siê do prawa oczekujê jednak,
na zasadzie domniemania poprawno¶ci, ¿e inni
te¿ maj± intencjê jazdy zgodnej z przepisami.
Dlatego jad±c z prêdko¶ci± maksymaln± dopuszczaln±
przyjmujê, ¿e wyprzedzaæ mnie bêd± tylko pojazdy
uprzywilejowane. Które dadz± mi znaæ o sobie
sygna³em d¼wiêkowym, czyli syren± lub czym¶
podobnym. Oczywi¶cie zdrowy rozs±dek mi podpowiada,
¿e powinienem braæ poprawkê na g³upoli, albo
innych popêdliwych osobników, którzy albo
maj± znajomych w drogówce, albo ich to krêci,
bo jad± np 150/godzinê lub szybciej. Tyle
¿e to ju¿ nie ma nic do rzeczy, gdy mówimy o
wyprzedzaniu zgodnym z przepisami. Bo to jest
raczej d¿ungla ze swoimi prawami ni¿ poprawna
jazda.

Pozdrawiam,

Jan


--
Wys³ano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

28 Data: Sierpien 14 2007 14:58:08
Temat: Re: Prêdko¶æ przy wprzedzaniu - pytanie
Autor: Tomasz Pyra 

Jan pisze:

Chcê prosiæ o wyja¶nienie, o ile i na jak d³ugo
mo¿na przekroczyæ prêdko¶æ dopuszczaln± podczas
manewru wyprzedzania. Zaznaczam, ¿e wiem o tym,
¿e manewr taki powinien byæ wykonany mo¿liwie
szybko i trwaæ krótko. Ale chcia³bym wiedzieæ, jak oceniaj± to organy kontrolne, g³ównie drogówka.

Nie masz prawa przekraczaæ dozwolonej prêdko¶ci przy ¿adnych manewrach.
A przed wyprzedzaniem masz obowi±zek upewniæ siê ¿e masz wystarczaj±c± ilo¶æ miejsca do wyprzedzania.

O krótkim trwaniu PoRD nie wspomina - mo¿esz wyprzedzaæ nawet d³ugo, pod warunkiem ¿e masz miejsce.

Dyskusja z ewentualn± drogówk± to ju¿ sprawdzian umiejêtno¶ci negocjacji.

--
PMS++ PJ S+ p+ M(+) W+>+++ P++:++ X(+) L++ B+ M+ Z++(+++) T- W- CB++

29 Data: Sierpien 14 2007 16:13:36
Temat: Re: Prêdko¶æ przy wprzedzaniu - pytanie
Autor: 'Tom N' 

Tomasz Pyra w

Nie masz prawa przekraczaæ dozwolonej prêdko¶ci przy ¿adnych manewrach.

A sk±d wiesz, ¿e nie prowadzi pojazdu uprzywilejowanego ;-)
 
O krótkim trwaniu PoRD nie wspomina - mo¿esz wyprzedzaæ nawet d³ugo, pod
warunkiem ¿e masz miejsce.

RoMan, klient chêtny pod TIRa do Ciebie :>

Dyskusja z ewentualn± drogówk± to ju¿ sprawdzian umiejêtno¶ci negocjacji.

/Mo¿na/ przekraczaæ dopuszczaln± prêdko¶æ nawet na skrzy¿owaniach z
fotoradarem -- do czasu...

--
Tomasz Nycz
[priv-- >>X-Email]

30 Data: Sierpien 15 2007 14:10:50
Temat: Re: Prêdko¶æ przy wprzedzaniu - pytanie
Autor: Tomasz Pyra 

'Tom N' napisa³(a):

O krótkim trwaniu PoRD nie wspomina - mo¿esz wyprzedzaæ nawet d³ugo, pod warunkiem ¿e masz miejsce.

RoMan, klient chêtny pod TIRa do Ciebie :>

Itam... RoMan to samo mu napisa³ co ja :)

--
PMS++ PJ S+ p+ M(+) W+>+++ P++:++ X(+) L++ B+ M+ Z++(+++) T- W- CB++

31 Data: Sierpien 14 2007 14:58:35
Temat: Re: Prêdko¶æ przy wprzedzaniu - pytanie
Autor: Sebastian Ciesielski 

Wiedza powy¿sza pozwoli mi unikn±æ zaskoczeñ,
wynik³ych z byæ mo¿e mylnego interpretowania
kodeksu przeze mnie. Teraz albowiem zaskakuj±
mnie, zdecydowanie za czêsto, kierowcy jad±cy
z prêdko¶ci± znacznie powy¿ej dopuszczalnej,
którzy znajduj± siê w stanie permanentnego
wyprzedzania. Czyli jad± bez zwalniania d³u¿szy
czas, nie obawiaj±c siê najwyra¼niej interwencji
kontroli drogowej. Chcê zrozumieæ przyczynê.

Co prawda moi niektórzy znajomi szepcz± mi na
ucho, ¿e sie nie boj±, bo maj± znajomego w
policji, ale to chyba nie mo¿e byæ a¿ tak
nagminn± przyczyn± zbyt du¿ej prêdko¶ci.


wyprzedzaj, przekraczaj±c dopuszczaln± prêdko¶æ o nieca³y 1 km/h,
po czym wjed¼ blisko przed wyprzedzany pojazd i wyhamuj poni¿ej dopuszczalnej prêdko¶ci

S.

32 Data: Sierpien 14 2007 15:04:43
Temat: Re: Prêdko¶æ przy wprzedzaniu - pytanie
Autor: Q. 

> Chcê prosiæ o wyja¶nienie, o ile i na jak d³ugo

mo¿na przekroczyæ prêdko¶æ dopuszczaln± podczas
manewru wyprzedzania. Zaznaczam, ¿e wiem o tym,
¿e manewr taki powinien byæ wykonany mo¿liwie
szybko i trwaæ krótko. Ale chcia³bym wiedzieæ,
jak oceniaj± to organy kontrolne, g³ównie drogówka.

Wiedza powy¿sza pozwoli mi unikn±æ zaskoczeñ,
wynik³ych z byæ mo¿e mylnego interpretowania
kodeksu przeze mnie. Teraz albowiem zaskakuj±
mnie, zdecydowanie za czêsto, kierowcy jad±cy
z prêdko¶ci± znacznie powy¿ej dopuszczalnej,
którzy znajduj± siê w stanie permanentnego
wyprzedzania. Czyli jad± bez zwalniania d³u¿szy
czas, nie obawiaj±c siê najwyra¼niej interwencji
kontroli drogowej. Chcê zrozumieæ przyczynê.

Co prawda moi niektórzy znajomi szepcz± mi na
ucho, ¿e sie nie boj±, bo maj± znajomego w
policji, ale to chyba nie mo¿e byæ a¿ tak
nagminn± przyczyn± zbyt du¿ej prêdko¶ci.

Pozdrawiam,

Jan


Wiesy co mnie kiedzs na egyaminie praktzcynzm na A zaskoczyl egzaminator
zadal pytanie: czy mozna przekroczyc predkosc przy wyprzedzaniu- wszyscy
stres- jeden gostek odpowiedzial ze nie! bo przeciez to jest niedozwolone w
tym momencie egz. sie troche skrzywil ale zapytal to w takim razie jak nagle
pojawi sie jakas przeszkoda, to czy on nadal bedzie jechal z dozwolona
predkoscia... w tym momencie konsternacja. wiec kapke sie zreflektowalem
powiedzialem ze w tym momencie nie patrzylbym na predkosciomierz tylko
uniknal w kazdy mozliwy sposob kolizji, usmiechnal sie i potwierdzil ze
jesli sie bedzie wyprzedzalo to mozna znacznie!! przekroczyc predkoca, tyle
ze po tym trzeba zwolnic do prawidlowej- oczywiscie nei hamujac przed
wyprzedzanym pojazdem.

Pozdr.
Q>

33 Data: Sierpien 14 2007 15:06:12
Temat: Re: Prêdko¶æ przy wprzedzaniu - pytanie
Autor: Michal 

U¿ytkownik "Q."  napisa³ w wiadomo¶ci




Wiesy co mnie kiedzs na egyaminie praktzcynzm na A zaskoczyl egzaminator
zadal pytanie: czy mozna przekroczyc predkosc przy wyprzedzaniu- wszyscy
stres- jeden gostek odpowiedzial ze nie! bo przeciez to jest niedozwolone
w tym momencie egz. sie troche skrzywil ale zapytal to w takim razie jak
nagle pojawi sie jakas przeszkoda, to czy on nadal bedzie jechal z
dozwolona predkoscia... w tym momencie konsternacja. wiec kapke sie
zreflektowalem powiedzialem ze w tym momencie nie patrzylbym na
predkosciomierz tylko uniknal w kazdy mozliwy sposob kolizji, usmiechnal
sie i potwierdzil ze jesli sie bedzie wyprzedzalo to mozna znacznie!!
przekroczyc predkoca, tyle ze po tym trzeba zwolnic do prawidlowej-
oczywiscie nei hamujac przed wyprzedzanym pojazdem.

Wiesz, moj egzaminator na kat. A kazal jechac minimum 90 na Kasprzaka (w
DC),
by upewnic sie, ze panujesz nad motorem. Na egzaminie jechalem 110 i zdalem,
ale to nie znaczy, ze jest to zgodne z przepisami.

M.

34 Data: Sierpien 15 2007 11:28:50
Temat: Re: Prêdko¶æ przy wprzedzaniu - pytanie
Autor: neelix 


U¿ytkownik "Michal"  napisa³ w wiadomo¶ci

U¿ytkownik "Q."  napisa³ w wiadomo¶ci


>>
>
> Wiesy co mnie kiedzs na egyaminie praktzcynzm na A zaskoczyl egzaminator
> zadal pytanie: czy mozna przekroczyc predkosc przy wyprzedzaniu- wszyscy
> stres- jeden gostek odpowiedzial ze nie! bo przeciez to jest
niedozwolone
> w tym momencie egz. sie troche skrzywil ale zapytal to w takim razie jak
> nagle pojawi sie jakas przeszkoda, to czy on nadal bedzie jechal z
> dozwolona predkoscia... w tym momencie konsternacja. wiec kapke sie
> zreflektowalem powiedzialem ze w tym momencie nie patrzylbym na
> predkosciomierz tylko uniknal w kazdy mozliwy sposob kolizji, usmiechnal
> sie i potwierdzil ze jesli sie bedzie wyprzedzalo to mozna znacznie!!
> przekroczyc predkoca, tyle ze po tym trzeba zwolnic do prawidlowej-
> oczywiscie nei hamujac przed wyprzedzanym pojazdem.
>
Wiesz, moj egzaminator na kat. A kazal jechac minimum 90 na Kasprzaka (w
DC),
by upewnic sie, ze panujesz nad motorem. Na egzaminie jechalem 110 i
zdalem,
ale to nie znaczy, ze jest to zgodne z przepisami.

Masz sny !

neelix

35 Data: Sierpien 15 2007 22:57:29
Temat: Re: Prêdko¶æ przy wprzedzaniu - pytanie
Autor: Michal 

U¿ytkownik "neelix"  napisa³ w wiadomo¶ci


U¿ytkownik "Michal"  napisa³ w wiadomo¶ci

U¿ytkownik "Q."  napisa³ w wiadomo¶ci


>>
>
> Wiesy co mnie kiedzs na egyaminie praktzcynzm na A zaskoczyl
> egzaminator
> zadal pytanie: czy mozna przekroczyc predkosc przy wyprzedzaniu-
> wszyscy
> stres- jeden gostek odpowiedzial ze nie! bo przeciez to jest
niedozwolone
> w tym momencie egz. sie troche skrzywil ale zapytal to w takim razie
> jak
> nagle pojawi sie jakas przeszkoda, to czy on nadal bedzie jechal z
> dozwolona predkoscia... w tym momencie konsternacja. wiec kapke sie
> zreflektowalem powiedzialem ze w tym momencie nie patrzylbym na
> predkosciomierz tylko uniknal w kazdy mozliwy sposob kolizji,
> usmiechnal
> sie i potwierdzil ze jesli sie bedzie wyprzedzalo to mozna znacznie!!
> przekroczyc predkoca, tyle ze po tym trzeba zwolnic do prawidlowej-
> oczywiscie nei hamujac przed wyprzedzanym pojazdem.
>
Wiesz, moj egzaminator na kat. A kazal jechac minimum 90 na Kasprzaka (w
DC),
by upewnic sie, ze panujesz nad motorem. Na egzaminie jechalem 110 i
zdalem,
ale to nie znaczy, ze jest to zgodne z przepisami.

Masz sny !

Tak w nocy, ale przynajmniej nie trolluje jak Ty, skoro nie byles na
egzaminie !!!

36 Data: Sierpien 15 2007 23:03:27
Temat: Re: Prêdko¶æ przy wprzedzaniu - pytanie
Autor: Alex81 

In article  
says...

U¿ytkownik "neelix"  napisa³ w wiadomo?ci

[...]
> Masz sny !
>
Tak w nocy, ale przynajmniej nie trolluje jak Ty, skoro nie byles na
egzaminie !!!

Neelix?? Troluje?? Daj spokój, on nigdy nie troluje ...

--
Alex GG#1667593
'97 Caro 1.6GLSI

37 Data: Sierpien 14 2007 13:12:24
Temat: Re: Prêdko¶æ przy wprzedzaniu - pytanie
Autor: Jan 

Rany Boskie, Ty przecie¿ potwierdzasz moje obawy!
Z Twojej wypowiedzi wynika, ¿e nie tylko policja
ma problemy z interpretacj± zasad wyprzedzania,
ale nawet instruktorzy!

Czyli, id±c dalej, jad±cy zbyt szybko mog± liczyæ
na pob³a¿liwo¶æ, je¿eli wyt³umacz± siê wyprzedzaniem
w³a¶nie... D. zimna, nie ma to tamto, trzeba
albo poczekaæ na przepisy nie wymagaj±ce gimnastyki
przy ich interpretowaniu, albo po prostu jechaæ
jak wiêkszo¶æ, czyli po uwa¿aniu. Jak ostrzegaj±
¶wiat³ami, ¿e jest kontrola - zwolniæ, jak nie -
jechaæ ile siê da.

Po0zdrawiam,

Jan


--
Wys³ano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

38 Data: Sierpien 14 2007 15:45:42
Temat: Re: Prêdko¶æ przy wprzedzaniu - pytanie
Autor: Tomasz Pyra 

Q. pisze:

Wiesy co mnie kiedzs na egyaminie praktzcynzm na A zaskoczyl egzaminator zadal pytanie: czy mozna przekroczyc predkosc przy wyprzedzaniu- wszyscy stres- jeden gostek odpowiedzial ze nie! bo przeciez to jest niedozwolone w tym momencie egz. sie troche skrzywil ale zapytal to w takim razie jak nagle pojawi sie jakas przeszkoda, to czy on nadal bedzie jechal z dozwolona predkoscia...

Jak nagle pojawi siê przeszkoda, to oczywiste jest ¿e ka¿dy bêdzie stara³ siê unikn¹æ zderzenia.
Je¿eli koniecznoœæ przekroczenia prêdkoœci nie wziê³a siê bezpoœrednio z b³êdu wyprzedzaj¹cego, to nawet mo¿na mówiæ o stanie wy¿szej koniecznoœci i unikniêciu odpowiedzialnoœci za z³amanie prawa w takim wypadku - wszak ratowane by³o ludzkie ¿ycie, a poœwiêcono tylko jeden przepis.

Natomiast je¿eli podczas wyprzedzania œwiadomie przekraczasz dozwolon¹ prêdkoœæ, to musisz liczyæ siê z tym, ¿e zap³acisz mandat.

Wiêc przekraczaæ dozwolon¹ prêdkoœæ mo¿na, ale nie wolno ;)

--
PMS++ PJ S+ p+ M(+) W+>+++ P++:++ X(+) L++ B+ M+ Z++(+++) T- W- CB++

39 Data: Sierpien 15 2007 16:15:49
Temat: Re: Prêdko¶æ przy wprzedzaniu - pytanie
Autor: Jan 

Piszesz:
(...)

Wiêc przekraczaæ dozwolon¹ prêdko�æ mo¿na, ale nie wolno ;)

Dobre, tak jak Rosjanie mówi±: W zasadzie nie wolno,
ale je¶li bardzo siê chce, to mo¿na.

Jan

--
Wys³ano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

40 Data: Sierpien 14 2007 15:33:26
Temat: Re: Prêdko¶æ przy wprzedzaniu - pytanie
Autor: RoMan Mandziejewicz 

Hello Jan,

Tuesday, August 14, 2007, 2:34:36 PM, you wrote:

Chcê prosiæ o wyja¶nienie, o ile i na jak d³ugo
mo¿na przekroczyæ prêdko¶æ dopuszczaln± podczas
manewru wyprzedzania.

Mo¿na ale nie wolno. Ani o kilometr i sekundê.

[...]

którzy znajduj± siê w stanie permanentnego
wyprzedzania. Czyli jad± bez zwalniania d³u¿szy
czas, nie obawiaj±c siê najwyra¼niej interwencji
kontroli drogowej. Chcê zrozumieæ przyczynê.

Siê ¶piesz±.

[...]

--
Best regards,
 RoMan                           
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++

41 Data: Sierpien 15 2007 16:45:34
Temat: Re: Prêdko¶æ przy wprzedzaniu - pytanie
Autor: Jan 

RoMan pisze:

> (...) Chcê zrozumieæ przyczynê.

Siê ¶piesz±.

Czyli naród mamy zdeterminowany, je¶li jakie¶
30-50% ma za nic ograniczenia prêdko¶ci.
A swoj± drog±, zauwa¿y³em, ¿e TIRy znacznie
rzadziej zwalniaj± w terenie zabudowanym ni¿
samochody mniejsze. Rozumiem, ¿e dla nich
rozpêdzenie, czyli powrót do prêdko¶ci
du¿ej, jest bardziej bezynoch³onny, no i
czasoch³onny. Ale prawo jest prawem i policja
powinna je traktowaæ tak samo jak samochody
osobowe. Jak widzê, nie zawsze tak jest.

Pozdrawiam,

Jan

--
Wys³ano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

42 Data: Sierpien 24 2007 15:49:35
Temat: Re: Prędko¶ć przy wprzedzaniu - pytanie
Autor: Adam P³aszczyca 

On 14 Aug 2007 14:34:36 +0200, "Jan"  wrote:

Chcê prosiæ o wyja¶nienie, o ile i na jak d³ugo
mo¿na przekroczyæ prêdko¶æ dopuszczaln± podczas
manewru wyprzedzania.

Mo¿na tak d³ugo jak chcesz i o ile chcesz.
Za to nie wolno tego robic wcale.

--
     ___________ (R)
    /_  _______    Adam 'Trzypion' P³aszczyca (+48 502) 122 688
  ___/ /_  ___    ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98
 _______/ /_     http://trzypion.oldfield.org.pl/wieliczka/foto.html
___________/    PMS*PJ+S+++P++M+++W-- P++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++

Re: Prędko¶ć przy wprzedzaniu - pytanie



Grupy dyskusyjne