Problem z bardzo długim czasem rozgrzewania się silnika
1 | Data: Grudzien 13 2012 20:10:38 |
Temat: Problem z bardzo długim czasem rozgrzewania się silnika | |
Autor: uPemek | Cześć, 2 |
Data: Grudzien 13 2012 20:38:48 | Temat: Re: Problem z bardzo dďż˝ugim czasem rozgrzewa nia siďż˝ silnika | Autor: dddddd | W dniu 2012-12-13 20:10, uPemek pisze: CzeœÌ, ja chyba w weekend bÄdÄ walczył z tym samym w bmw 530d Opcje widzÄ takie: - Termostat na chłodnicy - drugi termostat jest przy egr i on czÄĹciej pada - ponoÄ z niesprawnym webasto też dłużej siÄ nagrzewa wiÄc dziĹ wieczorem tymczasowo pominÄ łem obieg webasto, jutro sprawdzÄ czy coĹ siÄ zmieniło - w e39 jest jeszcze dodatkowa elektryczna pompka obiegowa z elektrozaworami - ponoÄ te elektrozawory odpowiadajÄ za ogrzewanie. Wiem że na temat innego modelu ale może coĹ pomogłem, sam wczeĹniej nie sÄ dziłem że tyle elementów może odpowiadaÄ za nagrzanie auta -- Pozdrawiam Lukasz 3 |
Data: Grudzien 14 2012 01:59:35 | Temat: Re: Problem z bardzo dďż˝ugim czasem rozgrzewa nia siďż˝ silnika | Autor: scobowski | W dniu 2012-12-13 20:10, uPemek pisze: Cze��,W życiu nie uwierzysz: masz niesprawny (i nieważne, że nowy) termostat (zakładajÄ c, że przez "normalna temperatura" rozumiesz 90 stC na wskaźniku temp. płynu chłodzÄ cego, a owe 5km pokonujesz w mieĹcie, w korku). Chyba, że one 5km robisz, wyjechawszy spod domu wprost na krajowkÄ i jedziesz 90km/h - wtenczas i po 12km bÄdziesz miał zimny silnik (a na pewno chłodnicÄ :) ) 4 |
Data: Grudzien 15 2012 13:24:23 | Temat: Re: Problem z bardzo d?ugim czasem rozgrzewania si? silnika | Autor: uPemek | scobowski naskrobał(a): W dniu 2012-12-13 20:10, uPemek pisze: Jazda w korku, gdzie poprzednie auto grzało się po 1-1,5km w pododbnych warunkach. PS. Stary termostat, podobnie jak nowy są sprawne, to pewne - potrzebuję sugestii co poza najbardziej oczywistymi elementami może mieć tu znaczenie. 5 |
Data: Grudzien 16 2012 23:20:44 | Temat: Re: Problem z bardzo d?ugim czasem rozgrzewania si? silnika | Autor: scobowski | W dniu 2012-12-15 13:24, uPemek pisze: scobowski naskrobaďż˝(a):Nie ma samochodu, który po 1,5 km wolnej jazdy ma temp. roboczÄ , choÄby z zamkniÄtym termostatem. SÄ takie, co na takim odcinku już grzejÄ kabinÄ (vel moje tico sprzed lat) albo seikaczento sporting, którego kiedyĹ miałem jako "służbowóz" , ale silnik nie ma prawa mieÄ 90stC. MyĹlÄ sobie że, wiesz co? _Masz_niesprawny_termostat_ :) W pierwszym poĹcie piszesz, że masz AEC? Miałem w życiu ABC, AAH, ACK, AEC, ABH, jak również AAN, KV (ech...), NG, 7A - jeĹli chodzi o benzynowe audice. Jedne dłużej, inne krócej. Ale żaden, powtórzÄ: ĹťADEN z nich (szczególnie V-ki) nie grzał po 1km w mieĹcie. Nieco szybciej nagrzewały siÄ piÄciocylindrówki, ale - generalnie - w kabinie ciepło leciało zimÄ po circa 4-5 minutach pracy silnika. I - tak jako ciekawostka: "fabryczny" termostat OEM dla tych WSZYSTKICH silników :D - czyli Wahler jest na zimno "niedomkniÄty" albo (w zależnoĹci od wersji albo roku produkcji) ma w płytce dziurkÄ, którÄ odrobina płynu przepływa. 6 |
Data: Grudzien 17 2012 21:05:14 | Temat: Re: Problem z bardzo d?ugim czasem rozgrzewania si? silnika | Autor: uPemek | scobowski naskrobał(a): W dniu 2012-12-15 13:24, uPemek pisze: 2.5l R6 z Bawarii przy obecnych warunkach po takim dystancie już miałby z 60-70C. I to przy wyłączonym Webasto (uszkodozna elektryka przy nim). Są takie, co na takim odcinku już grzeją kabinę (vel moje tico sprzed lat) Ja jestem z tych zimnolubnych więc przeważnie nie grzeję za bardzo kabiny ;-) Myślę sobie że, wiesz co? _Masz_niesprawny_termostat_ :) ;-) W pierwszym poście piszesz, że masz AEC? Zainteresowało mnie to: "szczególnie V-ki"... Ja do tej pory głównie R-ki eksploatowałem, nawet sobie niedawno porównałem ile płynu i oleju wchodzi do tego silnika i do jednej z R6 która grzała się rekordowo mimo 12,5l chłodziwa i 7,5l oleju. Ale delikatnie mówiąc 2x dłuższy dystans mnie niepokoi. I - tak jako ciekawostka: "fabryczny" termostat OEM dla tych WSZYSTKICH Gdyby nie ta dziurka to ciężko byłoby układ odpowietrzyć, swoją drogą w Polonezie jak mi mechanik tę dziurkę dał na godzinie 6 to miałem cały czas zapowietrzony i małowydajny układ, po poprawnym montażu problem zniknął... tyle że mi nie doskwiera gotujący się zimą silnik jak w Poldku lata temu. Pozdr PS. Ile razy miałbym wymienić termostat by w końcu uznać że to jednak co innego lub ten typ tak ma? Niedługo szykują się kolejne wydatki to może i na zdjęcie rorządu i wymianę termostatu się skuszę, tylko że to w najlepszy wypadku 500zł ekstra na test który robiłem pare miesięcy temu :-/ 7 |
Data: Grudzien 14 2012 07:54:23 | Temat: Re: Problem z bardzo dďż˝ugim czasem rozgrzewa nia siďż˝ silnika | Autor: Marcin Jan | W dniu 2012-12-13 20:10, uPemek pisze: Cze��, Witam, co prawa nie ten silnik bo 2 litrowy diesel ale moje auto też osiÄ ga wartoć 90 stopni po ok . 5 km. Na 100% wszystko jest sprawne. Pozdrawiam Marcin Jan 8 |
Data: Grudzien 14 2012 08:47:50 | Temat: Re: Problem z bardzo d�ugim czasem rozgrzewania si� silnika | Autor: szufla | Przy obecnych temperaturach oscyluj�cych minimalnie poni�ej 0st.C silnik Diesle wolniej sie grzeja bo maja wysoka sprawnosc, ale przy benz 4.2 5-6km to jest ok. sz. 9 |
Data: Grudzien 15 2012 01:08:06 | Temat: Re: Problem z bardzo długim czasem rozgrzewania się silnika | Autor: Tomasz Pyra | Dnia Thu, 13 Dec 2012 20:10:38 +0100, uPemek napisał(a): Cześć, Sprawdź jednak ten termostat. Uruchom samochód na mrozie, poczekaj aż silnik zacznie się rozgrzewać i sprawdź ręką temperaturę chłodnicy przy wlocie i wąż do niej prowadzący. Powinny być lodowate - jeżeli będą cieplejsze (czyli jakkolwiek letnie czy coś) to masz niesprawny termostat. Bo z mojego doświadczenia wynika że duże silniki rozgrzewają się znacznie szybciej niż małe, jak rozgrzewa się powoli, to nie ma raczej innej możliwości niż działająca chłodnica (czyli niedomknięty termostat). Potencjalnie też jest możliwość że jak masz klimę na 18C w czasie mrozu, to klima uruchamia Ci się od razu na maksymalne grzanie, mocno chodzi wentylator i wychładza Ci silnik ogrzewaniem. Dla eksperymentu wyłącz nawiew w kabinie. 10 |
Data: Grudzien 15 2012 09:58:48 | Temat: Re: Problem z bardzo długim czasem rozgrzewania się silnika | Autor: Marcin Jan | W dniu 2012-12-15 01:08, Tomasz Pyra pisze: Dnia Thu, 13 Dec 2012 20:10:38 +0100, uPemek napisał(a):imho element pomijalny. Nagrzewnica nie jest aż tak duża aby skutecznie wychłodzić cały układ. Być może w starszych układach ogrzewania, w takich gdzie regulację temperatury w kabinie dokonuje się poprzez zamykanie zaworu na rurce z cieczą chłodzącą, to miało większe znaczenie (odcinało się część cieczy chłodzącej). Teraz jest tak że nagrzewnica zawsze jest podłączona do obiegu a regulacji dokonuje się poprzez zamknięcie lub otwarcie kasety. Pozdrawiam Marcin Jan 11 |
Data: Grudzien 15 2012 22:24:36 | Temat: Re: Problem z bardzo długim czasem rozgrzewania się silnika | Autor: Arbiter |
imho element pomijalny. Nagrzewnica nie jest aż tak duża aby skutecznie Nagrzewnica w samochodzie ma tak dużą moc cieplną, że przy włączonym ogrzewaniu na max, praktycznie nie uruchamia się duży obieg 12 |
Data: Grudzien 17 2012 01:26:41 | Temat: Re: Problem z bardzo długim czasem rozgrzewania się silnika | Autor: Tomasz Pyra | Dnia Sat, 15 Dec 2012 09:58:48 +0100, Marcin Jan napisał(a): Potencjalnie też jest możliwość że jak masz klimę na 18C w czasie mrozu, toimho element pomijalny. Nagrzewnica nie jest aż tak duża aby skutecznie W większości samochodów, przy mrozie bez problemu. A małe nowoczesne diesle to już w ogóle - przy mocnym grzaniu w kabinie stajesz pod światłami i wskazówka temperatury leci w dół. Tyle że tu mówimy o dużym silniku, który nawet na wolnych obrotach generuje sporo ciepła. Być może w starszych układach ogrzewania, w To jest akurat praktycznie bez znaczenia - odcinanie małego obwodu jedynie zmniejsza pojemność układu, na sam bilans juz wpływu nie ma. Teraz jest tak że nagrzewnica Tak, ale właśnie puszczając silny nadmuch powietrza z zewnątrz na nagrzewnicę, odbiera się to ciepło od silnika. 13 |
Data: Grudzien 15 2012 13:35:15 | Temat: Re: Problem z bardzo długim czasem rozgrzewania się silnika | Autor: uPemek | Tomasz Pyra naskrobał(a): Dnia Thu, 13 Dec 2012 20:10:38 +0100, uPemek napisał(a): Zgodnie z sugestią Marcina pewne wychładzanie przez nagrzewnicę występuje zawsze w układach aut mających mniej niż 20-30lat, w każdym razie zgodnie z sugestią sprawdzę przy zerowym nawiewie minimalizując oddawanie ciepła jak będzie. Co do dużych silników to najmniejszy ostatnio 2,5 BMW grzał się błyskawicznie, na wolnych obrotach 2-3min do temp na wskaźniku 60-70st. C - na lekkim mrozie nie zawsze zdążyłem obskrobać przednią szybę bo zwyczajnie oddtajała - od włączenia silnika nawiew na szybę (tyle że tam było ustawiane na16st. C). Ale dość żalenia się, 2 sugestie dot. termostatu to sprawdzę to ponownie, może w końcu uda się auto naprawić. Pozdr 14 |
Data: Grudzien 15 2012 22:25:55 | Temat: Re: Problem z bardzo długim czasem rozgrzewania się silnika | Autor: Arbiter |
Potencjalnie też jest możliwość że jak masz klimę na 18C w czasie mrozu, zgadza się, 18 stopni na mrozie oznacza grzanie nagrzewnicy z pełną mocą, jeśli nawiew dziala to odbiera również ciepło. Ale swoją drogą wolałbym mieć ogrzewanie w kabinie niż nagrzany silnik 15 |
Data: Grudzien 16 2012 10:19:51 | Temat: Re: Problem z bardzo długim czasem rozgrzewania się silnika | Autor: uPemek | uPemek naskrobał(a): Cześć, Informacje uzupełniające: - termostat dalej jest ok, duży obieg jest nieaktyny do rozgrzania się silnika - pod silnikiem są osłony - wentylator elektryczny nie jest włączony podczas rozgrzewania się silnika (ale to w kontekscie braku braku wymiany ciepła przez chłodnicę nie ma wielkiego znaczenia) No i nie wiem co dalej można wziąć na tapetę, tak jak Tomasz napisał duże silniki szybko się grzeją, ten to stara konstrukcja tymbardziej nie powinien zachowywać się jak malutki nowoczesny dieselek. Pozdr 16 |
Data: Grudzien 16 2012 12:04:03 | Temat: Re: Problem z bardzo długim czasem rozgrzewania się silnika | Autor: | W dniu niedziela, 16 grudnia 2012 10:19:51 UTC+1 użytkownik uPemek napisał: uPemek naskrobaďż˝(a):U mnie dwa fordy zachowujÄ siÄ tak jak twoje "problematyczne" auto: Ford fiesta 1.3 benzyna - od nowoĹci nagrzewa sie przez jakieĹ 4-5km. Zebym miał "ciepło w uszy" to muszÄ zrobiÄ jakieĹ 10km. Wtedy w kabinie jest już normalnie i nie czuÄ zimna. Podobnie focus 1.8 tdci. Też trzeba dobrych 5-6 km zeby wskazowka zaczela sie podnosic. Przy czym focus jest troche starszy (5 letni). Tak wiec moze byc ze ten typ tak ma. No chyba ze wczesniej sie zagrzewal szybko no to może jednak jakaĹ usterka. 17 |
Data: Grudzien 17 2012 01:21:37 | Temat: Re: Problem z bardzo długim czasem rozgrzewania się silnika | Autor: Tomasz Pyra | Dnia Sun, 16 Dec 2012 10:19:51 +0100, uPemek napisał(a): uPemek naskrobał(a): To jeszcze inaczej - po czym wnioskujesz że silnik długo się grzeje? Jeżeli wskazówka Ci późno wstaje, to może po prostu wskaźnik jest wysoko wyskalowany? W moim jednym samochodzie wskaźnik ma skalę od 80 do 100C, więc dość długo trwa nim się oderwie od minimalnego wskazania). W innym aucie miałem wksaźnik był od 50-130C, wskazówka szła więc w górę znacznie szybciej. W wielu autach wskaźnik jest niemianowany (od C do H) i w sumie nie wiadomo co ten wskazuje. 18 |
Data: Grudzien 17 2012 20:48:39 | Temat: Re: Problem z bardzo długim czasem rozgrzewania się silnika | Autor: uPemek | Tomasz Pyra naskrobał(a): To jeszcze inaczej - po czym wnioskujesz że silnik długo się grzeje? Po temperaturze cieczy chłodzącej, temp oleju, czy wręcz odczuciu dot. temp silnika podczas rozgrzewania jak sprawdzałem również Twoją sugestię dot. termostatu. Jeżeli wskazówka Ci późno wstaje, to może po prostu wskaźnik jest wysoko Wskaźnik temperatury cieczy chłodzącej ma 3 zapisane wartości: 50, 90 i 130C. W moim jednym samochodzie wskaźnik ma skalę od 80 do 100C, więc dość długo W BMW z silnikiem R6 wręcz zasuwała, tu ledwie się pnie. Pozdr 19 |
Data: Grudzien 19 2012 00:52:05 | Temat: Re: Problem z bardzo długim czasem rozgrzewania się silnika | Autor: uPemek | Tomasz Pyra naskrobał(a): To jeszcze inaczej - po czym wnioskujesz że silnik długo się grzeje? Dziś zaczęło mnie zastanawiać jeszcze jedno, temperatura oleju. Wskaźnik podnosi się dopiero jak temp. płynu ma wartość nominalną, czyli około 90C, jednak nawet przy ostrzejszej jeździe nie dochodzi do połowy skali (są zaznaczone 3 wartości 60, 130 i 170C). Wskazanie przy której zatrzymuje się wskaźnik to 80, a może i 90C (wyskalowanie nie jest liniowe), tylko czy czasem przy rozgrzanym silniku i ostrzejszej jeździe temp nie powinna być wyższa niż chłodziwa? Zakładam że w rajdówce masz dodatkowe zegary i zwróciłeś na nie uwagę ;-) Pozdr |