Prostowanie felg alu - warto?
1 | Data: Lipiec 20 2011 21:25:35 |
Temat: Prostowanie felg alu - warto? | |
Autor: solar | Jakiś czas po wymianie opon na letnie pojechałem w trasę i okazało się, że samochodem telepie powyżej 120 km/h. Nie podejrzewałem wyważenia, bo przecież niedawno były wyważane przy wymianie, a jednak... 2 |
Data: Lipiec 20 2011 22:18:54 | Temat: Re: Prostowanie felg alu - warto? | Autor: Przemysław Czaja |
3 |
Data: Lipiec 20 2011 22:26:06 | Temat: Re: Prostowanie felg alu - warto? | Autor: solar | Miałem kiedyś zgietą fabryczną felgę oplowską - pojechałem do gościa, To statystycznie mało prawdopodobne. Wszyscy chwalą się raczej krzemowymi komputerami. A same felgi mają już 8 lat i były używane częściowo na polnych drogach. Więc mają prawo być okrągłe inaczej... -- Solar www.solar.blurp.org GG 1834424 "Kobieta powinna zasłaniać oblicze, bowiem nie zostało ono stworzone na podobieństwo Boga." św. Bernard 4 |
Data: Lipiec 20 2011 22:24:52 | Temat: Re: Prostowanie felg alu - warto? | Autor: Jacek | Użytkownik "solar" napisał w wiadomości 5 |
Data: Lipiec 20 2011 22:40:40 | Temat: Re: Prostowanie felg alu - warto? | Autor: solar | nie wiem jak u Ciebie, ale u mnie w wiekszosci warsytatow regeneracja felgi, Malowanie do szczÄĹcia potrzebne mi nie jest, a samÄ cenÄ strzelałem na podstawie ofert internetowych... Główne pytanie, czy to prostowanie faktycznie jest skuteczne i trwałe (o ile oczywiĹcie sam w coĹ nie przywalÄ). -- Solar www.solar.blurp.org GG 1834424 "Wieko trumny od strony użytkownika nie jest ozdobne." Stanisław Jerzy Lec 6 |
Data: Lipiec 21 2011 09:01:29 | Temat: Re: Prostowanie felg alu - warto? | Autor: Vlad The Ripper |
7 |
Data: Lipiec 21 2011 10:52:25 | Temat: Re: Prostowanie felg alu - warto? | Autor: Staszek Sosenko |
Gdzież takie ceny?! Ze dwa miechy temu płaciłem w Krakowie za prostowanie kompletu alufelg trzy stówy (sic!) -- ### Staszek Sosenko - Cesarsko-Królewskie Miasto Kraków ############## ### SR20DE by Nissan -> http://picasaweb.google.com/Ssnk87/Nissan# ### ### staszek <tumabyćmałpa> sosenko <tumabyćkropka> pl | GG:3134157 ### 8 |
Data: Lipiec 21 2011 11:16:53 | Temat: Re: Prostowanie felg alu - warto? | Autor: Vlad The Ripper |
Błonie pod Warszawą, ale 2 lata temu i nie były mocno pokrzywione, ale nie chciały się dobrze wyważać. 9 |
Data: Lipiec 21 2011 03:26:40 | Temat: Re: Prostowanie felg alu - warto? | Autor: kkk | Prostowanie warto zrobić ale tylko jeśli jest taka potrzeba.... Coś 10 |
Data: Lipiec 21 2011 14:41:34 | Temat: Re: Prostowanie felg alu - warto? | Autor: solar | W dniu 2011-07-21 12:26, kkk pisze: Prostowanie warto zrobić ale tylko jeśli jest taka potrzeba.... Coś Jak na razie wszystko jest OK - po ostatniej wizycie w 3. zakładzie wyważającym. Luzów nie ma, bo akurat samochód był nawet na szarpaku i było sprawdzane całe zawieszenie. Byłem dziś u 2 prostowaczy. Ceny są raczej wyższe, niż we wcześniejszych postach - samo malowanie ok. 500, a prostowanie 100 od sztuki (jeśli faktycznie krzywa), więc się nie opłaca za bardzo. A opinie generalnie takie, że albo użyte gówniane ciężarki, albo nieprzygotowane miejsce do przyklejenia, bo te felgi raczej się nie krzywią (Nissan x Trail). Poza tym, mimo, że teraz nie bije, więc zostało w tym 3 zakładzie wyważone OK, to i tak zrobiono to tak sobie, bo nie zerwano starych ciężarków - część jest nowych, część starych i są rozrzucone po całym obwodzie. Jak znów zacznie bić, poszukam jakiegoś poleconego wyważacza w Łodzi... -- Solar www.solar.blurp.org GG 1834424 "Religia stanowi obrazę dla ludzkiej godności. Tylko religia może sprawić, że dobrzy ludzie robią złe rzeczy." Steven Weinberg 11 |
Data: Lipiec 21 2011 16:12:13 | Temat: Re: Prostowanie felg alu - warto? | Autor: Przemysław Czaja |
12 |
Data: Lipiec 21 2011 08:32:12 | Temat: Re: Prostowanie felg alu - warto? | Autor: kkk | On 21 Lip, 16:12, "Przemysław Czaja" wrote:
Mało widziałeś :), abstrahując nie zawsze jest po co ściągać klejone (w tym konkretnym przypadku było to wskazane jeśli są po całym obwodzie). 13 |
Data: Lipiec 21 2011 17:43:46 | Temat: Re: Prostowanie felg alu - warto? | Autor: Przemysław Czaja |
Chyba sobie robisz żarty - wyważali koła nie zdejmując ciężarków? Mało widziałeś :), abstrahując nie zawsze jest po co ściągać klejone (w tym konkretnym przypadku było to wskazane jeśli są po całym obwodzie). No ale, takie nieodklejone ciężarki nie fałszują wyników pomiaru, były np. załozone do zupełnie innej opony? Poważnie pytam. 14 |
Data: Lipiec 21 2011 10:54:54 | Temat: Re: Prostowanie felg alu - warto? | Autor: kkk | On 21 Lip, 17:43, "Przemysław Czaja" wrote: No ale, takie nieodklejone ciężarki nie fałszują wyników pomiaru, były Nie fałszują w żaden sposób, przy doważaniu wręcz bez sensu je zrywać na początku gdyż po wynikach pomiaru może wyjść np potrzeba doklejenia kolejnych 10gr (w tym samym miejscu) lub np potrzeba zredukowania wcześniej przyklejonych o 10gr. Generalnie powinno się kierować zasadą aby ciężarki były w możliwie jednym miejscu, " nie rozrzucone" po całej feldze. 15 |
Data: Lipiec 21 2011 20:15:15 | Temat: Re: Prostowanie felg alu - warto? | Autor: solar | W dniu 2011-07-21 19:54, kkk pisze: wcześniej przyklejonych o 10gr. Generalnie powinno się kierować zasadą Wszyskich kół nie oglądałem, ale na jednym jest kilka starych kostek w jednym miejscu, kilka nowych jakieś 60st obok. Na drugim też dołożony jest nie jeden, ale kilka nowych ciężarków w innym miejscu niż stare. Póki na razie nie trzęsie nawet przy 150, nie będę ruszał... -- Solar www.solar.blurp.org GG 1834424 "Nie podobało mi się, że inteligentni ludzie wierzą tylko dlatego, że inni inteligentni ludzie też wierzą." prof. James D. Watson 16 |
Data: Lipiec 21 2011 12:16:28 | Temat: Re: Prostowanie felg alu - warto? | Autor: kkk | On 21 Lip, 20:15, solar wrote:
Ciężarki w kilku miejscach absolutnie nie wykluczają wyważenia koła :). Przeszkadzać mogą tylko estetycznie i co najwyżej wozisz parę zbędnych gram więcej. Póki na razie nie trzęsie nawet przy 150, nie będę ruszał... To potwierdza, że nie wszyscy potrafią dobrze wyważyć koła.... i najprościej powiedzieć, że to wina felg.... 17 |
Data: Lipiec 21 2011 22:34:34 | Temat: Re: Prostowanie felg alu - warto? | Autor: solar | W dniu 2011-07-21 21:16, kkk pisze: To potwierdza, że nie wszyscy potrafią dobrze wyważyć koła.... i W tym cały ambaras, że 2 wyważycieli, po których trzęsło, nie powiedzieli nic. Natomiast ten ostatni, który doważał i zrobił to tak, że nie trzęsie, powiedział, że felgi do wymiany. I to mnie zmyliło. :) -- Solar www.solar.blurp.org GG 1834424 "Ateista to człowiek niezależny umysłowo, który myśli sam za siebie." Richard Dawkins 18 |
Data: Lipiec 21 2011 19:20:45 | Temat: Re: Prostowanie felg alu - warto? | Autor: masti | Dnia piÄknego Thu, 21 Jul 2011 20:15:15 +0200 osobnik zwany solar W dniu 2011-07-21 19:54, kkk pisze: zmieĹ warsztat. wyważanie zaczyna siÄ od wywaleni wszystkich cieżarków. -- mst <at> gazeta <.> pl "-Mam lÄk gruntu! -Chyba wysokoĹci? -Wiem co mówiÄ, to grunt zabija!" T.Pratchett 19 |
Data: Lipiec 22 2011 08:52:11 | Temat: Re: Prostowanie felg alu - warto? | Autor: Janusz | W dniu 20.07.2011 21:25, solar pisze: Jakiś czas po wymianie opon na letnie pojechałem w trasę i okazało się, Ja w nieco innej sprawie. Mam pytanie co do felg alu. Widzę, że jest spora grupa mających doświadczenia z felgami aluminiowymi. A ja już się prawie zdecydowałem na kupno takowych, ale na razie jeżdżę na stalowych. Tyle że podobnie jak solara i mnie telepie powyżej 120. Wyważacze powiedzieli, że moje felgi są chyba za delikatne, bo w trzech stwierdzili jakieś wygięcia. Namawiają mnie na kupno alu na lato i na wyprostowanie stalowych na zimę. No i tu zagwozdka - co wybrać. Jeżeli te aluminiowe też się łatwo gną, to będzie to eksploatacja droga. Bo moje zawieszenie jest sztywne dosyć jak na nasze dziury. A moje pytania są takie: Czy felgi aluminiowe, ale kute, są lepsze (pod względem odkształcania się) od zwyczajnych, czyli odlewanych? A jak odróżnić jedne od drugich, i to przed kupnem? Jan 20 |
Data: Lipiec 22 2011 01:42:07 | Temat: Re: Prostowanie felg alu - warto? | Autor: kkk | On 22 Lip, 08:52, Janusz wrote: W dniu 20.07.2011 21:25, solar pisze: Tak jak powyżej w tym poście - prostowanie może okazać się zbędne.... Kute felgi na pewno będą mocniejsze tylko czy faktycznie Tobie potrzebne (cena) ? Najczęściej takie felgi wybiera się do sportu. Felgi aluminiowe wytwarzane tańszymi metodami i tak są najczęściej bardziej wytrzymałe od felg stalowych. A jak wpadniesz z dużą prędkością "w krater" to żadna felga nie będzie odpowiednio wytrzymała - jak się nie skrzywi to pęknie. 21 |
Data: Lipiec 22 2011 12:18:52 | Temat: Re: Prostowanie felg alu - warto? | Autor: Przemysław Czaja |
na zimę. No i tu zagwozdka - co wybrać. Jeżeli te aluminiowe Ja mam złe doświadczenia z alusami do tego fabrycznymi a więc teoretycznie wyzszej jakości niż jakieś chińskie wytwory - poza walorami estetycznymi nie znalazłem plusów felg aluminiowych za to kilka ewidentnych minusów dało się we znaki - najgorsze było zimą gdy z kół potrafiło zejść bez żadnego ostrzeżenia powietrze (felgi nie były nowe, więc pewnie ich stopień zuzycia to powodował) trzeba uważać na krawężniki, żeby nie zrobić wyszczerbień (w stalowej pukniesz młotkiem i po sprawie) które trzeba później nadspawać i do tego jak lakier zaczyna się po zimie łuszczyć, to wyglądają paskudnie. 22 |
Data: Lipiec 22 2011 13:09:06 | Temat: Re: Prostowanie felg alu - warto? | Autor: Jan45 | W dniu 7/22/2011 12:18 PM, Przemysław Czaja pisze: Ja mam złe doświadczenia z alusami do tego fabrycznymi a więc Dziękuję za ostrzeżenie. Estetyka to jednak coś innego niż funkcja, a to drugie jest ważniejsze. Ale nadal będę szukał wiadomości o własnościach aluminium kutego w odróżnieniu od odlewanego. Jan 23 |
Data: Lipiec 22 2011 12:59:35 | Temat: Re: Prostowanie felg alu - warto? | Autor: kkk | On 22 Lip, 12:18, "Przemysław Czaja" wrote: Ja mam złe doświadczenia z alusami do tego fabrycznymi a więc Z tym to różnie bywa np oryginalne Renault Laguna II to felgi miękkie jak z plasteliny, pierwsze z brzegu chińskie będą bardziej wytrzymałe - testowałem :) ewidentnych minusów dało się we znaki - najgorsze było zimą gdy z kół Dokładnie to samo może Cię spotkać na stalowych - kwestia w jakim stanie są ranty (powierzchnia styku felgi z oponą), kwestia wyczyszczenia i uszczelnienia - problem rozwiązany na długo. krawężniki, żeby nie zrobić wyszczerbień (w stalowej pukniesz młotkiem i Moim zdaniem stalową łatwiej skrzywić/zniszczyć, a lakier na aluminiowych w zimie łuszczy się ew. tylko tam gdzie jego powłoka jest uszkodzona i dostanie się sól, (stalowe po zimie rdzewieją często nawet jak lakier jest nie naruszony). Ja na zimę używam 2 kpl kół z felgami alu oryginalnymi które mają już ponad 10 lat i powiem Ci, że nic mi się nie łuszczy :) Są "pełniejsze" niż alu letnie (czyli wytrzymalsze) i jestem pewien, że gdyby to były stalówki (pomijając kwestię wyglądu) byłyby już wielokrotnie prostowane (po zaliczeniu paru zimowych dziur), a aluminiowe są ciągle proste. Reasumując IMHO nie tylko wygląd. |