Grupy dyskusyjne   »   Przemyślenia jakiegoś kierowcy...

Przemyślenia jakiegoś kierowcy...



1 Data: Grudzien 31 2010 19:46:16
Temat: Przemyślenia jakiegoś kierowcy...
Autor: Tomasz Pyra 

Dziś na CB usłyszałem pytanie (poważne):

"Jak to jest, że zawsze jak się robi kolumna samochodów, to najwolniejszy jedzie z przodu?"



2 Data: Styczen 01 2011 12:18:15
Temat: Re: Przemyślenia jakiegoś kierowcy...
Autor: G Nowak 

Dziś na CB usłyszałem pytanie (poważne):
"Jak to jest, że zawsze jak się robi kolumna samochodów, to najwolniejszy jedzie z przodu?"

Blondynka rozmawia przez telefon: bede pozniej, jade w korku.
- Dlugi ten korek?
- Nie wiem, pierwsza jestem.

--
Pozdr
G

3 Data: Styczen 02 2011 23:33:51
Temat: Re: Przemyślenia jakiegoś kierowcy...
Autor: Mateusz 

On 31 Gru 2010, 19:46, Tomasz Pyra  wrote:

Dziś na CB usłyszałem pytanie (poważne):

"Jak to jest, że zawsze jak się robi kolumna samochodów, to
najwolniejszy jedzie z przodu?"

Dlatego właśnie nie mam CB ;-)

4 Data: Styczen 03 2011 11:38:25
Temat: Re: Przemyślenia jakiegoś kierowcy...
Autor: Axel 

"Mateusz"  wrote in message

Dziś na CB usłyszałem pytanie (poważne):
"Jak to jest, że zawsze jak się robi kolumna samochodów, to
najwolniejszy jedzie z przodu?"
Dlatego właśnie nie mam CB ;-)

Rozumiem, ze nie masz tez komputera, telefonu i nie wychodzisz z domu, zeby
przypadkiem zadnego kretyna nie spotkac? :-P

--
Axel

5 Data: Styczen 03 2011 02:41:09
Temat: Re: Przemyślenia jakiegoś kierowcy...
Autor: Mateusz 

On 3 Sty, 11:38, "Axel"  wrote:

Rozumiem, ze nie masz tez komputera, telefonu i nie wychodzisz z domu, zeby
przypadkiem zadnego kretyna nie spotkac? :-P

Stary, to nie tak ;-) Komputer i telefon są moimi narzędziami pracy,
więc to zło konieczne ;-) Co do wychodzenia z domu to cóż, czasami
wychodzę jak muszę ;-)

6 Data: Styczen 03 2011 13:33:44
Temat: Re: Przemyślenia jakiegoś kierowcy...
Autor: tadeusz 


"Jak to jest, że zawsze jak się robi kolumna samochodów, to
najwolniejszy jedzie z przodu?"

Dlatego właśnie nie mam CB ;-)

A czy nie pomyślałeś że to był jakiś zgrywus i powiedział to aby rozweselić
choć trochę jadących w kolumnie.
Tacy potrafią mówić poważnym tonem śmieszne historie.
Dla porównania, inne pytanie z tego rozdziału zadane w dyrekcji PKP:
Dlaczego umieszczacie puste wagony na początku składu (co widzę jak mnie
mijają) a ja muszę stać w przepełnionych gdy jeżdzę codziennie do pracy.

Ponuracy mają źle na świecie.
Ja mam CB i chętnie bym coś takiego usłyszał.
Bardziej mi przeszkadzają tzw. bluzgi o czym wogóle nie wspominasz.

Tadeusz

7 Data: Styczen 03 2011 14:02:36
Temat: Re: Przemyślenia jakiegoś kierowcy...
Autor: J_K_K 

Użytkownik "tadeusz"  napisał w wiadomości


Bardziej mi przeszkadzają tzw. bluzgi o czym wogóle nie wspominasz.

Np. 5 x k..... w jednym zdaniu ...

Pozdrawiam
Noworocznie

JKK

8 Data: Styczen 03 2011 05:05:48
Temat: Re: Przemyślenia jakiegoś kierowcy...
Autor: Mateusz 

On 3 Sty, 13:33, "tadeusz"  wrote:

A czy nie pomy la e e to by jaki zgrywus i powiedzia to aby rozweseli
cho troch jad cych w kolumnie.
Tacy potrafi m wi powa nym tonem mieszne historie.
Dla por wnania, inne pytanie z tego rozdzia u zadane w dyrekcji PKP:
Dlaczego umieszczacie puste wagony na pocz tku sk adu (co widz jak mnie
mijaj ) a ja musz sta w przepe nionych gdy je dz codziennie do pracy.

Ponuracy maj le na wiecie.
Ja mam CB i ch tnie bym co takiego us ysza .
Bardziej mi przeszkadzaj tzw. bluzgi o czym wog le nie wspominasz.

Mógł się ktoś zgrywać, kto wie, ale autor wątku zaznaczył, że gość
mówił poważnie.
Nie wspominam o bluzgach, bo nie czułem takiej potrzeby odnośnie tego
wątku.

Skoro już o tym wspomniałeś, to powiem Ci szczerze, że czasami
przypuszczalnie mając to CB wolałbym usłyszeć bluzgi jakiegoś gościa,
z którym bym się solidaryzował, niż jakieś tępe teksty (jeżeli
rzeczywiście nie był to gość, który się zgrywał), które kompletnie nic
nie wnoszą.

Re: Przemyślenia jakiegoś kierowcy...



Grupy dyskusyjne