Grupy dyskusyjne   »   Przyznac sie, kto tak juz robil?

Przyznac sie, kto tak juz robil?



1 Data: Listopad 27 2009 20:18:59
Temat: Przyznac sie, kto tak juz robil?
Autor: Janko Muzykant 

http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/1,80273,7305665,Slubny_plener_w_Starym_Browarze_z_wystawami_w_tle.html

''Galerie dla współczesnego społeczeństwa są tym, czym dla poprzednich pokoleń były katedry''.
:)

--
pozdrawia Adam
różne takie tam: www.smialek.prv.pl
/nie choruję na grypę bo nie czytam tabloidów/



2 Data: Listopad 27 2009 20:25:42
Temat: Re: Przyznac sie, kto tak juz robil?
Autor: Paweł W. 

Janko Muzykant pisze:

http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/1,80273,7305665,Slubny_plener_w_Starym_Browarze_z_wystawami_w_tle.html ''Galerie dla współczesnego społeczeństwa są tym, czym dla poprzednich pokoleń były katedry''.
:)


Ja miałem bardziej tradycyjny - w dworku Lutosławskich. :P

Pozdrawiam,
Paweł W.

--
"A niektóre dzieci, jak się obrażą, to pokazują innym język. Ja też pokazuję, ale ja wtedy mam rację". - Kasia, 4 lata,Newsweek Polska.

3 Data: Listopad 27 2009 20:41:57
Temat: Re: Przyznac sie, kto tak juz robil?
Autor: elm 



Użytkownik "Janko Muzykant"  napisał w wiadomości grup

http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/1,80273,7305665,Slubny_plener_w_Starym_Browarze_z_wystawami_w_tle.html

''Galerie dla współczesnego społeczeństwa są tym, czym dla poprzednich pokoleń były katedry''.
:)

-- pozdrawia Adam
różne takie tam: www.smialek.prv.pl
/nie choruję na grypę bo nie czytam tabloidów/
-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- --

Jeśli przez taką sesję miało by przemawiać- "popatrzcie w jaki czasach... braliśmy ślub, a i tak daliśmy radę", to mogło to by być ciekawe.
W innym przypadku żenua....

pzdr.
elm.

4 Data: Listopad 28 2009 12:58:46
Temat: Re: Przyznac sie, kto tak juz robil?
Autor: Voltt 

Jeśli przez taką sesję miało by przemawiać- "popatrzcie w jaki czasach...
braliśmy ślub, a i tak daliśmy radę", to mogło to by być ciekawe.
W innym przypadku żenua....

pzdr.
elm.

Nasz klient nasz Pannnnnnn.
Odmówiłbyś młodym takiej sesji ??

5 Data: Listopad 28 2009 14:42:12
Temat: Re: Przyznac sie, kto tak juz robil?
Autor: JA 

On 2009-11-28 12:58:46 +0100, "Voltt"  said:

Odmówiłbyś młodym takiej sesji ??

Ja bym odmówił.
--
Nie odpowiadam na treści nad cytatem
Pozdrawiam
JA
www.skanowanie-35mm.pl

6 Data: Listopad 28 2009 06:55:19
Temat: Re: Przyznac sie, kto tak juz robil?
Autor: StaM 

On 28 Lis, 14:42, JA  wrote:

On 2009-11-28 12:58:46 +0100, "Voltt"  said:

> Odmówiłbyś młodym takiej sesji ??

Ja bym odmówił.

Pozdrawiam
JAwww.skanowanie-35mm.pl

Ja tez!
StaM

7 Data: Listopad 28 2009 23:06:28
Temat: Re: Przyznac sie, kto tak juz robil?
Autor: Janko Muzykant 

StaM pisze:

Odmówiłbyś młodym takiej sesji ??
Ja bym odmówił.
Ja tez!

A ja nie. Nie namawiałbym, ale mogę pstrykać największe dziwactwa. Oczywiście raz czy dwa w ramach doświadczenia, chyba że kasa... kasa wiele może :)

--
pozdrawia Adam
różne takie tam: www.smialek.prv.pl
/każdy z nas ma jakiegoś pieprzyka, którego wolałby nie mieć/

8 Data: Listopad 28 2009 20:24:21
Temat: Re: Przyznac sie, kto tak juz robil?
Autor: zkruk [Lodz] 

JA wrote:

On 2009-11-28 12:58:46 +0100, "Voltt"  said:

Odmówiłbyś młodym takiej sesji ??

Ja bym odmówił.

a odmówiłbyś skanowania slajdów z takiej sesji?

a jak jest to sesja modowa to jest to ok?

--
pozdrawiam - Zbigniew Kruk
www.zbigniewkruk.com <-- prywatna strona
www.foto.forumslubne.pl <-- forum dla fotografow slubnych
www.lodz.forumslubne.pl <-- forum dla par mlodych z okolic Łodzi

9 Data: Listopad 29 2009 16:30:34
Temat: Re: Przyznac sie, kto tak juz robil?
Autor: Roger from Cracow 

Ja bym odmówił.

a odmówiłbyś skanowania slajdów z takiej sesji?

a jak jest to sesja modowa to jest to ok?


w czym problem  ? Dla mnie nawet robienie zakupow w
tych wielkich galerio supermarketach jest jakies obciachowe.
Sesji zdjeciowej najnormalniej bym sie wstydzil tam robic.
I dokladnie to bym powiedzial klientom...

Roger

10 Data: Listopad 29 2009 17:43:27
Temat: Re: Przyznac sie, kto tak juz robil?
Autor: cichybartko 

Roger from Cracow pisze:

Ja bym odmówił.

a odmówiłbyś skanowania slajdów z takiej sesji?

a jak jest to sesja modowa to jest to ok?


w czym problem  ? Dla mnie nawet robienie zakupow w
tych wielkich galerio supermarketach jest jakies obciachowe.

Wszystkie ciuchy masz od krawca? ;>. Wszystko jest dla ludzi, i te centra oraz i sama sesja pewnie też. Tylko trzeba na to poszukać sposobu, znaleźć jakąś swoją estetykę. Nie każdy musi czuć się na siłach by temu sprostać, dwa to że by uniknąć sztampy potrzeba by większego budżetu niż na zwykły plener. Tak jak Janko napisał to może być bardzo ciekawe doświadczenie.

--
Pozdrawiam.
Bartko.

11 Data: Listopad 30 2009 01:35:36
Temat: Re: Przyznac sie, kto tak juz robil?
Autor: zkruk [Lodz] 

Roger from Cracow wrote:

Ja bym odmówił.

a odmówiłbyś skanowania slajdów z takiej sesji?

a jak jest to sesja modowa to jest to ok?


w czym problem  ? Dla mnie nawet robienie zakupow w
tych wielkich galerio supermarketach jest jakies obciachowe.
Sesji zdjeciowej najnormalniej bym sie wstydzil tam robic.
I dokladnie to bym powiedzial klientom...

chodzi tylko o to, że 10 lat temu szalonym pomysłem było robienie zdjęć ślubnych w parku

ja po prostu nie zamykałbym się na jedną najprawdziwszą prawdę...

estetyka galerii handlowej - nie
ale estety starej kamienicy już tak?
a na froncie starej kamienicy sklep sprzed 100 lat

widzisz jakąś różnicę?



--
pozdrawiam - Zbigniew Kruk
www.zbigniewkruk.com <-- prywatna strona
www.foto.forumslubne.pl <-- forum dla fotografow slubnych
www.lodz.forumslubne.pl <-- forum dla par mlodych z okolic Łodzi

12 Data: Listopad 30 2009 09:45:35
Temat: Re: Przyznac sie, kto tak juz robil?
Autor: J. 

"zkruk [Lodz]" wrote:


estetyka galerii handlowej - nie
ale estety starej kamienicy już tak?
a na froncie starej kamienicy sklep sprzed 100 lat

widzisz jakąś różnicę?

Różnica jest mniej taka, jak między subiektem Rzeckim z "Lalki"
(właśnie leci w radiowej "Dwójce" - codziennie o 9.30 - polecam)
a byśkiem z ochrony supermarketu. W wyglądzie, kulturze, mentalności,
zachowaniu...
Zdjęcie na tle starej kamienicy to tęsknota za urokami świata
bez supermarketów. Taki przekaz dla potomnych oglądających kiedyś
te zdjęcia.
Słowem - różnica gigantyczna.

J.
--
    |\      _,,,-- -,,_       \___  | __ _  ___ ___| | __   \___  |
    /,`.-'`'    -.  ;-;;,_    _  | |/ _` |/ __/ _ \ |/ /    _  | |
   |,4-  ) )-,_..;\ (  `'-'  | |_| | (_| | (_|  __/   <    | |_| | _
  '-- -''(_/-- '  `-'\_)  fL    \___/ \__,_|\___\___|_|\_\    \___/ (_)

13 Data: Listopad 30 2009 14:06:27
Temat: Re: Przyznac sie, kto tak juz robil?
Autor: cichybartko 

J. pisze:

"zkruk [Lodz]" wrote:
estetyka galerii handlowej - nie
ale estety starej kamienicy już tak?
a na froncie starej kamienicy sklep sprzed 100 lat

widzisz jakąś różnicę?

Różnica jest mniej taka, jak między subiektem Rzeckim z "Lalki"
(właśnie leci w radiowej "Dwójce" - codziennie o 9.30 - polecam)
a byśkiem z ochrony supermarketu. W wyglądzie, kulturze, mentalności, zachowaniu...
Zdjęcie na tle starej kamienicy to tęsknota za urokami świata
bez supermarketów.

Hehehe... już widzę jak dziś ludzie pracujący 9-17 zaliczają tak po kolei warzywniak, rybny, miesny, chemiczny i każdy w innej części dzielnicy, nie daj bóg miasta. A i jeszcze te ceny typowe dla małych sklepików z setką pośredników ;). A w weekend wypadałoby się w coś ubrać ;) ale przepraszam sklepy tylko do 14 i to w sobotę ;). Co do super obsługi w małych sklepikach to na moim rodzinnym osiedlu jest 5 sklepików, w każdym stoisko monopolowe, ale oczywiście piwa pszenicznego nie dostaniesz, w niektórych wędlinki pamiętają miniony weekend, a i sprzedawca totalny buc się trafi. Nie wspomnę o osiedlowym kółku samopomocy pijackiej ;). Każdy gani te centra i supermarkety, ale żąda coraz niższych cen, coraz większego asortymentu itd. Faktycznie podchodzi to pod te stereotypowe malkontenctwo które poruszył Marek Augustyński w minionym wątku "Zdjęcie tygodnia".

--
Pozdrawiam.
Bartko.

14 Data: Grudzien 01 2009 00:27:30
Temat: Re: Przyznac sie, kto tak juz robil?
Autor: adam 

Użytkownik "cichybartko" napisał

Hehehe... już widzę jak dziś ludzie pracujący 9-17 zaliczają tak po kolei warzywniak, rybny, miesny, chemiczny i każdy w innej części dzielnicy, nie daj bóg miasta. A i jeszcze te ceny typowe dla małych sklepików z setką pośredników ;). A w weekend wypadałoby się w coś ubrać ;) ale przepraszam sklepy tylko do 14 i to w sobotę ;). Co do super obsługi w małych sklepikach to na moim rodzinnym osiedlu jest 5 sklepików, w każdym stoisko monopolowe, ale oczywiście piwa pszenicznego nie dostaniesz, w niektórych wędlinki pamiętają miniony weekend, a i sprzedawca totalny buc się trafi. Nie wspomnę o osiedlowym kółku samopomocy pijackiej ;). Każdy gani te centra i supermarkety, ale żąda coraz niższych cen, coraz większego asortymentu itd. Faktycznie podchodzi to pod te stereotypowe malkontenctwo które poruszył Marek Augustyński w minionym wątku "Zdjęcie tygodnia".

: )))))))))))))
Dokladnie.

W Annie Hall Allena diagnoza owego pada już w pierwszym monologu:

There's an old joke.
Two elderly women are at a Catskill mountain resort.
One says, "The food at this place is really terrible."
The other says, "I know, and such small portions."
That's essentially how l feel about life:
full of loneliness, misery, suffering and unhappiness...
and it's all over much too quickly.

: )))

adam

15 Data: Grudzien 01 2009 15:00:50
Temat: Re: Przyznac sie, kto tak juz robil?
Autor: cichybartko 

adam pisze:

Użytkownik "cichybartko" napisał
Hehehe... już widzę jak dziś ludzie pracujący 9-17 zaliczają tak po kolei warzywniak, rybny, miesny, chemiczny i każdy w innej części dzielnicy, nie daj bóg miasta. A i jeszcze te ceny typowe dla małych sklepików z setką pośredników ;). A w weekend wypadałoby się w coś ubrać ;) ale przepraszam sklepy tylko do 14 i to w sobotę ;). Co do super obsługi w małych sklepikach to na moim rodzinnym osiedlu jest 5 sklepików, w każdym stoisko monopolowe, ale oczywiście piwa pszenicznego nie dostaniesz, w niektórych wędlinki pamiętają miniony weekend, a i sprzedawca totalny buc się trafi. Nie wspomnę o osiedlowym kółku samopomocy pijackiej ;). Każdy gani te centra i supermarkety, ale żąda coraz niższych cen, coraz większego asortymentu itd. Faktycznie podchodzi to pod te stereotypowe malkontenctwo które poruszył Marek Augustyński w minionym wątku "Zdjęcie tygodnia".

: )))))))))))))
Dokladnie.

W Annie Hall Allena diagnoza owego pada już w pierwszym monologu:

There's an old joke.
Two elderly women are at a Catskill mountain resort.
One says, "The food at this place is really terrible."
The other says, "I know, and such small portions."
That's essentially how l feel about life:
full of loneliness, misery, suffering and unhappiness...
and it's all over much too quickly.

Cała szczęście że tak szybko mija ;). Esencja, i czy ktoś jeszcze chce mówić o przywarach narodowych.

--
Pozdrawiam.
Bartko.

16 Data: Grudzien 01 2009 08:20:42
Temat: Re: Przyznac sie, kto tak juz robil?
Autor: JA 

On 2009-11-30 14:06:27 +0100, cichybartko  said:

Każdy gani te centra i supermarkety, ale żąda coraz niższych cen,

Ja ganię i nie cierpię się tam znajdować. Nie żądam coraz niższych cen, bo wiem, że za tym stoi coraz gorsza jakość, produktu, obsługi itd. Market to zaprzeczenie kapitalizmu, wolnej konkurencji i walki o klienta jakością. To komuna w najgorszym wydaniu. Klient jest tylko po to, żeby wydał pieniądze.
Aha i w markecie to kupuję raz w miesiącu skrzynkę piwa. praktycznie nic poza tym. A wszystko inne w normalnych sklepach, które puki co w BB jeszcze są.
--
Nie odpowiadam na treści nad cytatem
Pozdrawiam
JA
www.skanowanie-35mm.pl

17 Data: Grudzien 01 2009 13:45:35
Temat: Re: Przyznac sie, kto tak juz robil?
Autor: cichybartko 

JA pisze:

On 2009-11-30 14:06:27 +0100, cichybartko  said:

Każdy gani te centra i supermarkety, ale żąda coraz niższych cen,

Ja ganię i nie cierpię się tam znajdować. Nie żądam coraz niższych cen, bo wiem, że za tym stoi coraz gorsza jakość, produktu, obsługi itd. Market to zaprzeczenie kapitalizmu, wolnej konkurencji i walki o klienta jakością.

No nie wiem, w samych marketach masz konkurencje i różne podejście. Masz taniochę w Tesco i Auchan i przeciwieństwo tego Piotr i Paweł. Jest jedna rzecz na którą narzekam w supermarketach, a mianowicie ryby. Boje się tam kupować świeże, choć po opowieściach mojej mamy o rybnym niby renomowanym to teraz świeżą rybę kupię chyba tylko od hodowcy ;). Reszta jest taka sama jak w małych sklepikach. Jeśli masz dobry mały sklepik to tylko pozazdrościć, bo większości wszyscy kręcą i mali i duzi. Wszyscy, market i pan Staszek od spożywczo monopolowego są nastawieni na maksymalizacje zysku, taki jest kapitalizm, nikt tego nie robi dla idei.

--
Pozdrawiam.
Bartko.

18 Data: Grudzien 01 2009 14:08:44
Temat: Re: Przyznac sie, kto tak juz robil?
Autor: JA 

On 2009-12-01 13:45:35 +0100, cichybartko  said:

No nie wiem, w samych marketach masz konkurencje i różne podejście. Masz taniochę w Tesco i Auchan i przeciwieństwo tego Piotr i Paweł.
Różnica cen to nie cecha kapitalizmu i wolnego rynku. W każdym systemie i na każdym rynku znajdzie się amator wysokich i niskich cen. Markety zabiły konkurencję, dlatego, że w swojej wielkości, a właściwie w małości klienta nie zależy im na pojedynczym kliencie. Co im zrobisz: Tescom, Auchanom, czy Piotrom i Pawłom jak u nich nie kupisz? Nic im nie zrobisz. Naród pracujący od 9 do 17 i tak nie ma gdzie iść, albo tak mu się wydaje, ja pracuję czasem więcej i jakoś znajduję na to czas.
Jak nie kupisz u Staszka, to Staszek to poczuje. Chyba że Staszek zajmuje się sprzedażą piwa, a resztę ma bo ma. To też mu wisi, czy przyjdzie do niego jeden z drugim. Bo na pewno ktoś przyjdzie. Do piekarni po prawdziwy chleb mam może pół kilometra. Siostra z Poznania, zawsze mnie prosi żebym przywiózł choćby mrożonego, jak tam gdzieś jadę. Żarcie ogólnie spokojnie można kupić w małych sklepach, a produkty fabryczne, cukry, proszki itp, są wszędzie takie same.
 Jest jedna rzecz na którą narzekam w supermarketach, a mianowicie ryby. Boje się tam kupować świeże, choć po
Akurat ryby w marketach są lepsze niż w przeciętnym sklepie, są podłe, ale lepsze. W BB innych nie ma. Są tylko podłe i nie jadalne.
 opowieściach mojej mamy o rybnym niby renomowanym to teraz świeżą rybę kupię chyba tylko od hodowcy ;). Reszta jest taka sama jak w małych sklepikach. Jeśli masz dobry mały sklepik to tylko pozazdrościć, bo większości wszyscy kręcą i mali i duzi. Wszyscy, market i pan Staszek od spożywczo monopolowego są nastawieni na maksymalizacje zysku, taki jest kapitalizm, nikt tego nie robi dla idei.
Ludzie mają za dużo pieniędzy więc kupują co popadnie.

--
Nie odpowiadam na treści nad cytatem
Pozdrawiam
JA
www.skanowanie-35mm.pl

19 Data: Grudzien 01 2009 14:51:55
Temat: Re: Przyznac sie, kto tak juz robil?
Autor: Jakub Witkowski 

JA pisze:

On 2009-12-01 13:45:35 +0100, cichybartko  said:

No nie wiem, w samych marketach masz konkurencje i różne podejście. Masz taniochę w Tesco i Auchan i przeciwieństwo tego Piotr i Paweł.
Różnica cen to nie cecha kapitalizmu i wolnego rynku. W każdym systemie i na każdym rynku znajdzie się amator wysokich i niskich cen. Markety zabiły konkurencję,

Mają zdaje się około 30% rynku, zaledwie. Ostatnio urząd antymonopolowy
rozpatrywał jakąś skargę i tak stało w uzasadnieniu, OIDP.

dlatego, że w swojej wielkości, a właściwie w małości klienta nie zależy im na pojedynczym kliencie. Co im zrobisz: Tescom, Auchanom, czy Piotrom i Pawłom jak u nich nie kupisz? Nic im nie zrobisz.

Jak żona zrobi listę zakupów, to największą szansę jej realizacji dają:
Alma, Piotr i Paweł, ew. Bomi. W dalszej kolejności: Carrefour, Leclerc, Tesco.
Następnie dopiero bliskie sklepy osiedlowe, a na koniec dyskonty typu Lidl, Biedronka.

Jak nie kupisz u Staszka, to Staszek to poczuje. Chyba że Staszek

Staszek ma po prostu fizycznie za mały sklep aby zmieścić choćby po jednej
sztuce towaru, tak, aby zadowolić gust róznych klientów. Więc ma tylko to
co najpopularniejsze. W niektórych dziedzinach ma owszem szansę konkurować.
Np. może postarać się o swieże i dobre warzywa, o co w marketach trudno.
I owoce i warzywa faktycznie kupuję od domem.

--
Jakub Witkowski    |  Prezentowane opinie mogą być niepoważne,
    z domeny        |  nieprawdziwe, lub nie odpowiadać w części
gts /kropka/ pl    |  lub całości poglądom ich Autora.

20 Data: Grudzien 01 2009 21:10:50
Temat: Re: Przyznac sie, kto tak juz robil?
Autor: JA 

On 2009-12-01 14:51:55 +0100, Jakub Witkowski  said:

Mają zdaje się około 30% rynku, zaledwie. Ostatnio urząd antymonopolowy
rozpatrywał jakąś skargę i tak stało w uzasadnieniu, OIDP.

Zupełnie nie zrozumiałeś o czym pisałem. Nie pisałem o tym, że markety zabijają mały handel, bo to nie prawda. Pisałem o tym, że Ty, ja i każdy z osobna się dla nich nie liczymy. Że zupełnie nie muszą dbać o tych, którzy im chleb dają.
--
Nie odpowiadam na treści nad cytatem
Pozdrawiam
JA
www.skanowanie-35mm.pl

21 Data: Grudzien 01 2009 08:12:11
Temat: Re: Przyznac sie, kto tak juz robil?
Autor: JA 

On 2009-11-28 20:24:21 +0100, "zkruk [Lodz]"  said:

a odmówiłbyś skanowania slajdów z takiej sesji?
Nie.


a jak jest to sesja modowa to jest to ok?
Nie wiem.

--
Nie odpowiadam na treści nad cytatem
Pozdrawiam
JA
www.skanowanie-35mm.pl

22 Data: Listopad 29 2009 16:27:42
Temat: Re: Przyznac sie, kto tak juz robil?
Autor: Roger from Cracow 

Nasz klient nasz Pannnnnnn.
Odmówiłbyś młodym takiej sesji ??


Ja tak

Roger
--
Marcin "Roger" Pojałowski
http://www.wrota-bieszczadow.pl;  http://www.studio-roger.pl
Tel. 509-872-935

23 Data: Listopad 30 2009 10:21:56
Temat: Re: Przyznac sie, kto tak juz robil?
Autor: Kokos 


Użytkownik "Voltt"  napisał w wiadomości

Jeśli przez taką sesję miało by przemawiać- "popatrzcie w jaki czasach...
braliśmy ślub, a i tak daliśmy radę", to mogło to by być ciekawe.
W innym przypadku żenua....

pzdr.
elm.

Nasz klient nasz Pannnnnnn.
Odmówiłbyś młodym takiej sesji ??

daleko nie zajdziesz z takim podejsciem....

24 Data: Listopad 27 2009 21:01:07
Temat: Re: Przyznac sie, kto tak juz robil?
Autor: Mikołaj Tutak 


Użytkownik "Janko Muzykant"  napisał w wiadomości grup

http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/1,80273,7305665,Slubny_plener_w_Starym_Browarze_z_wystawami_w_tle.html

''Galerie dla współczesnego społeczeństwa są tym, czym dla poprzednich pokoleń były katedry''.
:)

Koledze, ostatnio opisywałem wysyp plenerów ślubnych w Arkadii (http://pl.wikipedia.org/wiki/Arkadia_%28powiat_%C5%82owicki%29), biedak pomyślał, że proponuje mu plener w CH Arkadia (http://pl.wikipedia.org/wiki/Arkadia_%28centrum_handlowe%29). Myślałem, że biedaczek umrze z obrzydzenia ;-)))

PS:
- Dziewczynko chodzicie całą rodziną do kościoła co niedzielę?!
- Tak!
- Do którego?
- Do Carrefour'a.

--
pozdrawiam
      Mikołaj

25 Data: Listopad 27 2009 14:33:22
Temat: Re: Przyznac sie, kto tak juz robil?
Autor: smila 

Janko Muzykant wrote:

http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/1,80273,7305665,Slubny_plener_w_Starym_Browarze_z_wystawami_w_tle.html ''Galerie dla współczesnego społeczeństwa są tym, czym dla poprzednich pokoleń były katedry''.
:)


http://polskalokalna.pl/news/najbardziej-nietypowe-sesje-slubne,1401582

26 Data: Listopad 27 2009 23:20:17
Temat: Re: Przyznac sie, kto tak juz robil?
Autor: VomitroN 


Użytkownik "Janko Muzykant"  napisał w wiadomości

http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/1,80273,7305665,Slubny_plener_w_Starym_Browarze_z_wystawami_w_tle.html

''Galerie dla współczesnego społeczeństwa są tym, czym dla poprzednich
pokoleń były katedry''.


Zauwazylem w lato wysyp plenerkow slubnych w okolicznym skansenie. Jesli
album mialby zawierac fotki zarowno w towarzystwie pasacych sie kuz na tle
chalupy lowickiej, oraz w towarzystwie schodow ruchomych w galerii handlowej
na tle promocji kawy, widze w tym jakis pomysl i sens.  Natomiast w innym
przypadku nalezy to traktowac wylacznie jako lans vulgaris.



--
VomitroN

" All those moments will be lost in time, like... tears in rain "

27 Data: Listopad 28 2009 21:22:18
Temat: Re: Przyznac sie, kto tak juz robil?
Autor: Andrzej Popowski 

Fri, 27 Nov 2009 20:18:59 +0100, Janko Muzykant
pisze:

''Galerie dla współczesnego społeczeństwa są tym, czym dla poprzednich
pokoleń były katedry''.
:)

A kto jeszcze pamięta, jakie było dominujące znaczenie słowa "galeria"
kilkanaście lat temu?

--
Pozdrawiam,
Andrzej Popowski

28 Data: Listopad 28 2009 23:07:04
Temat: Re: Przyznac sie, kto tak juz robil?
Autor: Janko Muzykant 

Andrzej Popowski pisze:

A kto jeszcze pamięta, jakie było dominujące znaczenie słowa "galeria"
kilkanaście lat temu?

Kobieta galernika?

--
pozdrawia Adam
różne takie tam: www.smialek.prv.pl
/czy ktoś mógłby mi wytłumaczyć, co to są te kompleksy?/

29 Data: Listopad 28 2009 23:40:32
Temat: Re: Przyznac sie, kto tak juz robil?
Autor: MarekF 


Użytkownik "Janko Muzykant"  napisał w wiadomości

Andrzej Popowski pisze:
A kto jeszcze pamięta, jakie było dominujące znaczenie słowa "galeria"
kilkanaście lat temu?

Kobieta galernika?
Galerianka?
MarekF

30 Data: Listopad 29 2009 00:31:54
Temat: Re: Przyznac sie, kto tak juz robil?
Autor: StaM 

On 28 Lis, 23:40, "MarekF"  wrote:

> Kobieta galernika?

Galerianka?
MarekF

Pani Galernikowa.
StaM

31 Data: Listopad 29 2009 14:41:56
Temat: Re: Przyznac sie, kto tak juz robil?
Autor: TheGuru 


Użytkownik "Janko Muzykant"  napisał w wiadomości

http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/1,80273,7305665,Slubny_plener_w_Starym_Browarze_z_wystawami_w_tle.html

''Galerie dla współczesnego społeczeństwa są tym, czym dla poprzednich
pokoleń były katedry''.
:)

a jak to wygląda w kontekscie innych poruszanych tematów.
czy na taką sesję trzeba się umawiać z adminem centrum czy na dziko z
ewentualną ścinką z ochroną???

Re: Przyznac sie, kto tak juz robil?



Grupy dyskusyjne