Grupy dyskusyjne   »   Punkty za komórkę...

Punkty za komórkę...



1 Data: Kwiecien 26 2012 18:14:37
Temat: Punkty za komórkÄ™...
Autor: anacron 

Kiedy wprowadzano zakaz rozmowy przez telefon komórkowy zastanawiałem
siÄ™, czy może nie jest to przypadkiem dobra droga. Teraz, kiedy za to sÄ…
punkty, w sytuacji gdy - chyba amerykanie - kilkuletnimi badaniami
udowodnili, że nie ma kompletnie znaczenia, czy rozmawiasz przez telefon
bezpoĹ›rednio, czy tez przez zestaw, czy może z pasażerem obok, czy nawet
- uwaga - uważnie słuchasz tylko wiadomoĹ›ci w radiu, twoja uwaga
rozpraszana jest w identycznym stopniu. Pytam się więc co za chwilę?
Dostane punktu za jedzenie hot-dog'a ze stacji w czasie jazdy? Może
pójdĽmy o krok dalej - ja chcÄ™ mandat za włÄ…czony radioodbiornik, bo
akurat słucham trójki, a tam dużo gadajÄ…. Ja siÄ™ pytam, kto ustala te
przepisy i ile klas w zawodówce powtarzał?



2 Data: Kwiecien 26 2012 19:27:14
Temat: Re: Punkty za komórkę...
Autor:

W dniu 2012-04-26 18:14, anacron pisze:

Kiedy wprowadzano zakaz rozmowy przez telefon komórkowy zastanawiałem
się,

Ech... szkoda gadać o pełnych pęcherzach i te¶ciowej na tylnym siedzeniu.
Wszyscy wiemy że to głupota jest ale chcemy być trendy, postępowi, opiekuńczy i inne takie bzdety. Taka polityczna poprawno¶ć za wszelk± cenę. Nikt się wyłamie żeby nie zostać nazwany oszołomem.

z

3 Data: Kwiecien 26 2012 20:10:07
Temat: Re: Punkty za komórkÄ™...
Autor: jerzy.n 


Użytkownik "anacron"  napisał w wiadomoĹ›ci

Kiedy wprowadzano zakaz rozmowy przez telefon komórkowy zastanawiałem
siÄ™, czy może nie jest to przypadkiem dobra droga.
CzegoĹ› nie rozumiem, wprowadzono przecież zakaz gadania przez komóre trzymana w czasie jazdy przy uchu.Nikt nie zabrania gadania przez komore za pomocÄ… urzÄ…dzenia głosnomówiacego ...

4 Data: Kwiecien 26 2012 20:23:34
Temat: Re: Punkty za komórkÄ™...
Autor: anacron 

W dniu 2012-04-26 20:10, jerzy.n pisze:


Użytkownik "anacron"  napisał w wiadomoĹ›ci

Kiedy wprowadzano zakaz rozmowy przez telefon komórkowy zastanawiałem
siÄ™, czy może nie jest to przypadkiem dobra droga.
CzegoĹ› nie rozumiem, wprowadzono przecież zakaz gadania przez komóre
trzymana w czasie jazdy przy uchu.Nikt nie zabrania gadania przez komore
za pomocÄ… urzÄ…dzenia głosnomówiacego ...

Ale nie ma znaczenia, czy trzymasz ja w rÄ™ku, czy masz słuchawkÄ™, czy
gadasz z teĹ›ciowÄ… na tylnym siedzeniu, czy w koĹ„cu słuchasz wiadomoĹ›ci w
radio. Ja rozumiem, ze nie którzy majÄ… problemy z koordynacja ruchowÄ… i
skupieniem, ale jak chcÄ… mniej wypadków to jest proste rozwiÄ…zanie:

ObowiÄ…zkowe badania psychotechniczne co 5 lat dla wszystkich (nie tylko
dla "zawodowych" i nie takie udawane jak teraz w wielu przypadkach).

Efekt? Według delikatnych szacunków około 30% ludzi obecnie
posiadajÄ…cych prawo jazdy nigdy by go nie dostało. Z pozostałych
skutecznie eliminowałoby siÄ™ tych, którym pogorszony stan zdrowia nie
pozwala juz na prowadzenie auta. Wtedy okazałoby siÄ™, że ani brak
Ĺ›wiateł za dnia, ani telefon w łapce nie stanowiÄ… już zagrożenia, bo
samochody prowadziliby ludzie zdrowi i predyspozycjami do tego. Dlaczego
ja mam cierpieć dlatego, że jakaĹ› blondynka ma problem z prowadzeniem
samochodu i rozmawianiem przez telefon jednocześnie?

Dodatkowo gdyby były naprawdÄ™ uczciwie badania stanu technicznego
pojazdów na przeglÄ…dach z drogi znikłoby wiele wraków, których na tych
drogach być dawno nie powinno.

A tak za chwile bÄ™dÄ… wlepiać mandaty za słuchanie radia, bo statystyczna
blondynka bÄ™dzie miała problem ze słuchaniem radia i prowadzeniem samochodu.

5 Data: Kwiecien 26 2012 20:31:16
Temat: Re: Punkty za komórkÄ™...
Autor: Artur MaĹ›lÄ…g 

W dniu 2012-04-26 20:23, anacron pisze:

W dniu 2012-04-26 20:10, jerzy.n pisze:
(...)
CzegoĹ› nie rozumiem, wprowadzono przecież zakaz gadania przez komóre
trzymana w czasie jazdy przy uchu.Nikt nie zabrania gadania przez komore
za pomocÄ… urzÄ…dzenia głosnomówiacego ...

Ale nie ma znaczenia, czy trzymasz ja w rÄ™ku, czy masz słuchawkÄ™, czy

Ma znaczenie i wrÄ™cz bym stwierdził, że zasadnicze. KiedyĹ› nawet
podawałem wyniki wieloletnich badaĹ„ w tej materii.

6 Data: Kwiecien 27 2012 13:10:42
Temat: Re: Punkty za komórkÄ™...
Autor: Jakub Witkowski 

W dniu 2012-04-26 18:14, anacron pisze:

> w sytuacji gdy - chyba amerykanie - kilkuletnimi badaniami
> udowodnili, że nie ma kompletnie znaczenia, czy rozmawiasz przez telefon
> bezpoĹ›rednio, czy tez przez zestaw, czy może z pasażerem obok

W dniu 2012-04-26 20:31, Artur Maśląg pisze:

Ma znaczenie i wrÄ™cz bym stwierdził, że zasadnicze. KiedyĹ› nawet
podawałem wyniki wieloletnich badaĹ„ w tej materii.

Albo badania do d..py albo któryĹ› z was fantazjuje.

--
Jakub Witkowski    |  Prezentowane opinie mogÄ… być niepoważne,
    z domeny        |  nieprawdziwe, lub nie odpowiadać w części
gts /kropka/ pl    |  lub całoĹ›ci poglÄ…dom ich Autora.

7 Data: Kwiecien 27 2012 13:53:21
Temat: Re: Punkty za komórkÄ™...
Autor: Iksinski 


Użytkownik "Jakub Witkowski"  napisał w wiadomoĹ›ci

Albo badania do d..py albo któryĹ› z was fantazjuje.

A dla kogo ten wywiad? ;-)

Pozdrawiam
X

8 Data: Kwiecien 27 2012 13:58:46
Temat: Re: Punkty za komórkÄ™...
Autor: Artur MaĹ›lÄ…g 

W dniu 2012-04-27 13:10, Jakub Witkowski pisze:

W dniu 2012-04-26 18:14, anacron pisze:

 > w sytuacji gdy - chyba amerykanie - kilkuletnimi badaniami
 > udowodnili, że nie ma kompletnie znaczenia, czy rozmawiasz przez telefon
 > bezpoĹ›rednio, czy tez przez zestaw, czy może z pasażerem obok

W dniu 2012-04-26 20:31, Artur Maśląg pisze:

Ma znaczenie i wrÄ™cz bym stwierdził, że zasadnicze. KiedyĹ› nawet
podawałem wyniki wieloletnich badaĹ„ w tej materii.

Albo badania do d..py albo któryĹ› z was fantazjuje.

Mamy na pokładzie bajkopisarza i nie ja nim jestem :)
Faktem jest, że Amerykanie "chcÄ…" w ogóle zakazać korzystania
z jakichkolwiek urzÄ…dzeĹ„ elektronicznych (nawet GPS), ponieważ
wzrost debilnych zachowaĹ„ skutkujÄ…cych wypadkami wzrósł
im ostatnimi czasy. No, ale tutaj znowu użycie okreĹ›lenia
"Amerykanie" jest sporym nadużyciem, ponieważ poszczególne
stany majÄ… rożne przepisy, różne problemy i różne priorytety.

--
Jutro to dziĹ›, tyle że jutro.

9 Data: Kwiecien 28 2012 13:05:18
Temat: Re: Punkty za komórkÄ™...
Autor: J.F. 

Dnia Fri, 27 Apr 2012 13:58:46 +0200, Artur Ma¶l±g napisał(a):

Faktem jest, że Amerykanie "chc±" w ogóle zakazać korzystania
z jakichkolwiek urz±dzeń elektronicznych (nawet GPS), ponieważ
wzrost debilnych zachowań skutkuj±cych wypadkami wzrósł
im ostatnimi czasy.

No i tak szczerze mowiac .. przeszkadza ten telefon. Wiele drobnych bledow
popelniam jak gadam.

Sama rozmowa moze malo, a jednak "zabrania sie rozmawiac z kierowca w
czasie jazdy", choc akurat noca moze byc odwrotnie - lepiej niech rozmawia
niz ma zasnac.
Trzymanie telefonu w reku - w zaleznosci od sytuacji. W USA jeszcze mniej,
bo tam maja automaty :-)

Ale reszta obslugi, trzeba wybrac numer z ksiazki (niby niektore sa glosem
sterowane) wzrok oderwac, ktos bedzie chcial numer do innej osoby, znow do
ksiazki trzeba siegac ... i w podobny sposob przeszkadza i aktywne
korzystanie z nawigacji, i np obsluga radia czy mp3 ..

No, ale tutaj znowu użycie okre¶lenia
"Amerykanie" jest sporym nadużyciem, ponieważ poszczególne
stany maj± rożne przepisy, różne problemy i różne priorytety.

Ale tak prawde mowiac to wplyw jest bardziej uniwersalny, tylko co najwyzej
reszta warunkow zmienna, no i zachcianki wladz ... i wyborcow :-)

J.

10 Data: Kwiecien 28 2012 16:38:54
Temat: Re: Punkty za komórkę...
Autor: Artur Ma¶l±g 

W dniu 2012-04-28 13:05, J.F. pisze:

Dnia Fri, 27 Apr 2012 13:58:46 +0200, Artur Ma¶l±g napisał(a):
Faktem jest, że Amerykanie "chc±" w ogóle zakazać korzystania
z jakichkolwiek urz±dzeń elektronicznych (nawet GPS), ponieważ
wzrost debilnych zachowań skutkuj±cych wypadkami wzrósł
im ostatnimi czasy.

No i tak szczerze mowiac .. przeszkadza ten telefon. Wiele drobnych bledow
popelniam jak gadam.

Przeszkadza wiele rzeczy, ale nie o tym była mowa - nasz bajkopisarz
napisał, że rozmowa bez zestawu i z zestawem jest tożsama.

Sama rozmowa moze malo, a jednak "zabrania sie rozmawiac z kierowca w
czasie jazdy", choc akurat noca moze byc odwrotnie - lepiej niech rozmawia
niz ma zasnac.

Lito¶ci - zabrania się dlatego, że mu się dupę zawraca, patrzy na
klienta, ten go dodatkowo wk**** :) To nie to samo co rozmowa przez
telefon z zestawem.

Trzymanie telefonu w reku - w zaleznosci od sytuacji. W USA jeszcze mniej,
bo tam maja automaty :-)

Zdziwiłby¶ się - automat przy dyskusji z telefonem w ręku jest jeszcze
gorszy, ponieważ mniej kierowcy przeszkadza niż manual.

Ale reszta obslugi, trzeba wybrac numer z ksiazki (niby niektore sa glosem
sterowane) wzrok oderwac, ktos bedzie chcial numer do innej osoby, znow do
ksiazki trzeba siegac ... i w podobny sposob przeszkadza i aktywne
korzystanie z nawigacji, i np obsluga radia czy mp3 ..

Wszytko jest szkodliwe. W sumie - zabronić jazdy samochodami. Przyjrzyj
się kiedy¶ jak się zachowuj± kierowcy z zestawem i bez. Różnica jest
zasadnicza. To jak się niektórzy zachowuj± - cóż, potrafi± czytać
gazety, malować się itd.

Ale tak prawde mowiac to wplyw jest bardziej uniwersalny,

Wpływ czego?

tylko co najwyzej reszta warunkow zmienna,

No wła¶nie nie. Reszta warunków też jest zmienna, a nie co najwyżej.

no i zachcianki wladz ... i wyborcow :-)

Jeżeli baran pisz±cy sms-y powoduje wypadek z ofiarami ¶miertelnymi to
zdaje się nie s± to zachcianki władz i wyborców. Jeżeli co czwarty
wypadek w USA jest spowodowany "zabaw±" z telefonem (i podobnymi) to
problem chyba istnieje. No, ale to jest co¶ zgoła innego, niż
różnica w prowadzeniu rozmowy z telefonem bez zestawu i z zestawem.

11 Data: Kwiecien 29 2012 23:27:10
Temat: Re: Punkty za komórkę...
Autor: J.F. 

Dnia Sat, 28 Apr 2012 16:38:54 +0200, Artur Ma¶l±g napisał(a):

W dniu 2012-04-28 13:05, J.F. pisze:
No i tak szczerze mowiac .. przeszkadza ten telefon. Wiele drobnych bledow
popelniam jak gadam.

Przeszkadza wiele rzeczy, ale nie o tym była mowa - nasz bajkopisarz
napisał, że rozmowa bez zestawu i z zestawem jest tożsama.

Zdecydowanie - trzymanie w reku przeszkadza bardziej niz samo gadanie.

Trzymanie telefonu w reku - w zaleznosci od sytuacji. W USA jeszcze mniej,
bo tam maja automaty :-)

Zdziwiłby¶ się - automat przy dyskusji z telefonem w ręku jest jeszcze
gorszy, ponieważ mniej kierowcy przeszkadza niż manual.

To dziwie sie, albo nie rozumiem.
Znaczy sie co - gorzej sie prowadzi automat trzymajac jedna reka komorke,
niz reczna skrzynie ?

Ale tak prawde mowiac to wplyw jest bardziej uniwersalny,
Wpływ czego?

Wplyw gadania. Podejrzewam ze podobnie rozprasza Polaka jak Niemca,
Kalifornijczyka, czy Nowojorczyka.

tylko co najwyzej reszta warunkow zmienna,
No wła¶nie nie. Reszta warunków też jest zmienna, a nie co najwyżej.

Ale moze istotnie wplywac na proporcje. Czynnik ktory ma pomijalnie maly
wplyw w Rosji, moze byc bardzo istotny w Szwecji.

no i zachcianki wladz ... i wyborcow :-)
Jeżeli baran pisz±cy sms-y powoduje wypadek z ofiarami ¶miertelnymi to
zdaje się nie s± to zachcianki władz i wyborców.

No jak nie ? A ty co - tak czesto spotykasz gadaczy zagrazajacych twojemu
zyciu i zdrowiu ze uwazasz ze powinni gadania zabronic, czy wolisz sobie
pogadac bez sluchawki ? :-)

Jeżeli co czwarty
wypadek w USA jest spowodowany "zabaw±" z telefonem (i podobnymi) to
problem chyba istnieje. No, ale to jest co¶ zgoła innego, niż
różnica w prowadzeniu rozmowy z telefonem bez zestawu i z zestawem.

Ale co - przybylo im 30% wypadkow w ostatnich latach ?
Czy jak nie telefon to co innego bedzie ich rozpraszac i wcale bezpieczniej
nie bedzie ?

J.

12 Data: Kwiecien 30 2012 11:55:37
Temat: Re: Punkty za komórkę...
Autor: Artur Ma¶l±g 

W dniu 2012-04-29 23:27, J.F. pisze:

Dnia Sat, 28 Apr 2012 16:38:54 +0200, Artur Ma¶l±g napisał(a):
W dniu 2012-04-28 13:05, J.F. pisze:
No i tak szczerze mowiac .. przeszkadza ten telefon. Wiele drobnych bledow
popelniam jak gadam.

Przeszkadza wiele rzeczy, ale nie o tym była mowa - nasz bajkopisarz
napisał, że rozmowa bez zestawu i z zestawem jest tożsama.

Zdecydowanie - trzymanie w reku przeszkadza bardziej niz samo gadanie.

To teraz zsumuj trzymanie z gadaniem :)

Trzymanie telefonu w reku - w zaleznosci od sytuacji. W USA jeszcze mniej,
bo tam maja automaty :-)

Zdziwiłby¶ się - automat przy dyskusji z telefonem w ręku jest jeszcze
gorszy, ponieważ mniej kierowcy przeszkadza niż manual.

To dziwie sie, albo nie rozumiem.
Znaczy sie co - gorzej sie prowadzi automat trzymajac jedna reka komorke,
niz reczna skrzynie ?

Nie, wręcz przeciwnie - łatwiej się prowadzi taki samochód, wymaga dużo
mniej zachodu, ręk± dodatkowo nie jest potrzebna. W efekcie klient może
po¶więcić dużo większ± uwagę na dyskusję z aparatem w ręku i mniej
zwracać uwagę na drogę, prowadzenie itd.

Wplyw gadania. Podejrzewam ze podobnie rozprasza Polaka jak Niemca,
Kalifornijczyka, czy Nowojorczyka.

Wiesz, że nie jestem taki przekonany?

tylko co najwyzej reszta warunkow zmienna,
No wła¶nie nie. Reszta warunków też jest zmienna, a nie co najwyżej.

Ale moze istotnie wplywac na proporcje. Czynnik ktory ma pomijalnie maly
wplyw w Rosji, moze byc bardzo istotny w Szwecji.

St±d też poddałem w w±tpliwo¶ć Twoje stwierdzenie "co najwyzej reszta
warunkow zmienna". Zmienny jest wpływ samego gadana jak i reszty
czynników.

No jak nie ? A ty co - tak czesto spotykasz gadaczy zagrazajacych twojemu
zyciu i zdrowiu ze uwazasz ze powinni gadania zabronic,

Może lepiej nie pytaj - szczególnie przy moim szczę¶ciu ;)

czy wolisz sobie pogadac bez sluchawki ? :-)

W samochodzie? W życiu - gadanie z telefonem w ręku jest niewygodne
i zwyczajnie niebezpieczne. Wręcz napiszę, że telefon w ręku mi
przeszkadza.

Ale co - przybylo im 30% wypadkow w ostatnich latach ?
Czy jak nie telefon to co innego bedzie ich rozpraszac i wcale bezpieczniej
nie bedzie ?

Pisz±, że tak, a Twoja argumentacja że co¶ innego będzie ich rozpraszać
prowadzi do wniosku, że nie należy walczyć z czynnikami o bardzo dużym
udziale w przyczynach wypadków.

13 Data: Kwiecien 30 2012 13:01:55
Temat: Re: Punkty za komórkę...
Autor: J.F. 

Dnia Mon, 30 Apr 2012 11:55:37 +0200, Artur Ma¶l±g napisał(a):

W dniu 2012-04-29 23:27, J.F. pisze:
Trzymanie telefonu w reku - w zaleznosci od sytuacji. W USA jeszcze mniej,
bo tam maja automaty :-)
Zdziwiłby¶ się - automat przy dyskusji z telefonem w ręku jest jeszcze
gorszy, ponieważ mniej kierowcy przeszkadza niż manual.

To dziwie sie, albo nie rozumiem.
Znaczy sie co - gorzej sie prowadzi automat trzymajac jedna reka komorke,
niz reczna skrzynie ?

Nie, wręcz przeciwnie - łatwiej się prowadzi taki samochód, wymaga dużo
mniej zachodu, ręk± dodatkowo nie jest potrzebna. W efekcie klient może
po¶więcić dużo większ± uwagę na dyskusję z aparatem w ręku i mniej
zwracać uwagę na drogę, prowadzenie itd.

OK, ale efekt sumaryczny powiadasz taki ze dzieki prostocie jeszcze gorsze
bledy robia ?
Hm, moze, wszak jak patrze na te filmiki gdy ktos na autostradzie wpada na
radiowoz stojacy na pasie awaryjnym ... oni z jakiejs innej gliny ulepieni
...

Wplyw gadania. Podejrzewam ze podobnie rozprasza Polaka jak Niemca,
Kalifornijczyka, czy Nowojorczyka.
Wiesz, że nie jestem taki przekonany?

Troche bym sie zdziwil gdyby mial byc istotnie inny ... ale patrz wyzej.
No i jeszcze u nich jakos duzo leworecznych ...

tylko co najwyzej reszta warunkow zmienna,
No wła¶nie nie. Reszta warunków też jest zmienna, a nie co najwyżej.

Ale moze istotnie wplywac na proporcje. Czynnik ktory ma pomijalnie maly
wplyw w Rosji, moze byc bardzo istotny w Szwecji.

St±d też poddałem w w±tpliwo¶ć Twoje stwierdzenie "co najwyzej reszta
warunkow zmienna". Zmienny jest wpływ samego gadana jak i reszty
czynników.

A ja wlasnie sugerowalbym ze wplyw gadania jest podobny, tylko inaczej
wyglada w statystykach kraju ktory z natury jezdzi bardzo nieostroznie,
a inaczej tam gdzie od 50 lat dbaja o bezpieczentwo ruchu i udalo im sie
wiekszosc zagrozen zlikwidowac.

No jak nie ? A ty co - tak czesto spotykasz gadaczy zagrazajacych twojemu
zyciu i zdrowiu ze uwazasz ze powinni gadania zabronic,

Może lepiej nie pytaj - szczególnie przy moim szczę¶ciu ;)

No tak, ale co - zdarzaja ci sie tacy co np bez widocznego powodu wjezdzaja
na twoj pas ?

czy wolisz sobie pogadac bez sluchawki ? :-)
W samochodzie? W życiu - gadanie z telefonem w ręku jest niewygodne
i zwyczajnie niebezpieczne. Wręcz napiszę, że telefon w ręku mi
przeszkadza.

Ale to wszystkim jest tak samo niewygodnie, a jednak jest to powszechnie
stosowane, jak widac :-)

Ale co - przybylo im 30% wypadkow w ostatnich latach ?
Czy jak nie telefon to co innego bedzie ich rozpraszac i wcale bezpieczniej
nie bedzie ?
Pisz±, że tak, a Twoja argumentacja że co¶ innego będzie ich rozpraszać
prowadzi do wniosku, że nie należy walczyć z czynnikami o bardzo dużym
udziale w przyczynach wypadków.

Dziwna sprawa, ale amerykanskich statystyk nie potrafie znalezc.

W Europie jakos jednak systematycznie ilosc wypadkow spada, ale moze to
dzieki odpowiednio wczesnie wprowadzonym zakazom .

J.

14 Data: Kwiecien 30 2012 11:59:39
Temat: Re: Punkty za komórkę...
Autor: kamil 

On 27/04/2012 12:10, Jakub Witkowski wrote:

W dniu 2012-04-26 18:14, anacron pisze:

 > w sytuacji gdy - chyba amerykanie - kilkuletnimi badaniami
 > udowodnili, że nie ma kompletnie znaczenia, czy rozmawiasz przez telefon
 > bezpo¶rednio, czy tez przez zestaw, czy może z pasażerem obok

W dniu 2012-04-26 20:31, Artur Ma¶l±g pisze:

Ma znaczenie i wręcz bym stwierdził, że zasadnicze. Kiedy¶ nawet
podawałem wyniki wieloletnich badań w tej materii.

Albo badania do d..py albo który¶ z was fantazjuje.

Jak na razie to nikt jeszcze nie podał linka do tych "amerykańskich badań" rozpoczynaj±cych w±tek, a od tego wypadało by zacz±ć swoje rewelacje.


No, ale w końcu "amerykańscy naukowcy udowodnili", po takim ha¶le każdy garnek w TV Sklepie pójdzie jak ciepłe bułeczki.




--
Pozdrawiam,
Kamil

http://bynajmniej.net

15 Data: Kwiecien 26 2012 23:02:28
Temat: Re: Punkty za komórkÄ™...
Autor: Marek Dyjor 

anacron wrote:

W dniu 2012-04-26 20:10, jerzy.n pisze:

Użytkownik "anacron"  napisał w wiadomoĹ›ci

Kiedy wprowadzano zakaz rozmowy przez telefon komórkowy
zastanawiałem siÄ™, czy może nie jest to przypadkiem dobra droga.
CzegoĹ› nie rozumiem, wprowadzono przecież zakaz gadania przez komóre
trzymana w czasie jazdy przy uchu.Nikt nie zabrania gadania przez
komore za pomocÄ… urzÄ…dzenia głosnomówiacego ...

Ale nie ma znaczenia, czy trzymasz ja w rÄ™ku, czy masz słuchawkÄ™, czy
gadasz z teĹ›ciowÄ… na tylnym siedzeniu, czy w koĹ„cu słuchasz
wiadomoĹ›ci w radio. Ja rozumiem, ze nie którzy majÄ… problemy z
koordynacja ruchowÄ… i skupieniem, ale jak chcÄ… mniej wypadków to jest
proste rozwiÄ…zanie:

tylko że raczej nie zauważam na drogach ludzi którzy uprawiajÄ…c ekwilibrystykÄ™ komórkÄ… w rÄ™ce potrafiÄ… równoczeĹ›nie efektywnie prowadzić samochód. W 99% jada jak łajzy.

16 Data: Kwiecien 26 2012 23:06:05
Temat: Re: Punkty za komórkÄ™...
Autor: anacron 

W dniu 2012-04-26 23:02, Marek Dyjor pisze:

tylko że raczej nie zauważam na drogach ludzi którzy uprawiajÄ…c
ekwilibrystykÄ™ komórkÄ… w rÄ™ce potrafiÄ… równoczeĹ›nie efektywnie prowadzić
samochód. W 99% jada jak łajzy.

Z tymi procentami bym nie przesadzał, po prostu takich co jadÄ… normalnie
nie zauważasz.

17 Data: Kwiecien 27 2012 05:31:24
Temat: Re: Punkty za komórkÄ™...
Autor: Marek Dyjor 

anacron wrote:

W dniu 2012-04-26 23:02, Marek Dyjor pisze:
tylko że raczej nie zauważam na drogach ludzi którzy uprawiajÄ…c
ekwilibrystykÄ™ komórkÄ… w rÄ™ce potrafiÄ… równoczeĹ›nie efektywnie
prowadzić samochód. W 99% jada jak łajzy.

Z tymi procentami bym nie przesadzał, po prostu takich co jadÄ…
normalnie nie zauważasz.

tylko czemu jak spotykam łajzÄ™ to on czy ona zwykle gada przez komórkÄ™ przy uchu.

wlecze sie lewym pasem, nie może ruszyć na Ĺ›wiatłach, nie jest pewna któy pas wybrać do jazdy i jedzie miÄ™dzy pasami.

18 Data: Kwiecien 27 2012 08:58:06
Temat: Re: Punkty za komórkÄ™...
Autor: Arek 

W dniu 2012-04-27 05:31, Marek Dyjor pisze:

anacron wrote:
W dniu 2012-04-26 23:02, Marek Dyjor pisze:
tylko że raczej nie zauważam na drogach ludzi którzy uprawiajÄ…c
ekwilibrystykÄ™ komórkÄ… w rÄ™ce potrafiÄ… równoczeĹ›nie efektywnie
prowadzić samochód. W 99% jada jak łajzy.

Z tymi procentami bym nie przesadzał, po prostu takich co jadÄ…
normalnie nie zauważasz.

tylko czemu jak spotykam łajzÄ™ to on czy ona zwykle gada przez komórkÄ™
przy uchu.

wlecze sie lewym pasem, nie może ruszyć na Ĺ›wiatłach, nie jest pewna
któy pas wybrać do jazdy i jedzie miÄ™dzy pasami.

Mam tak samo.

A.

19 Data: Kwiecien 27 2012 10:15:41
Temat: Re: Punkty za komórkÄ™...
Autor: Maciek 

W dniu 2012-04-26 23:06, anacron pisze:

Z tymi procentami bym nie przesadzał, po prostu takich co jadÄ… normalnie
nie zauważasz.
Jasne. Bo akurat jadÄ… prosto. Niestety czÄ™sto zbliża siÄ™ skrzyżowanie,
na którym muszÄ… skrÄ™cić i zaczyna siÄ™ kombinowanie, bo to trzeba i
kierunkowskaz włÄ…czyć i bieg zmienić i kierownicÄ… krÄ™cić. Niestety
najczęściej potrzebne sÄ… do tego obie rÄ™ce, bo ktoĹ› wymyĹ›lił, że
kierunki przełÄ…cza siÄ™ lewÄ… rÄ™kÄ…, a biegi zmienia prawÄ…. Delikwent wiÄ™c
albo rezygnuje z włÄ…czenia kierunku, albo redukcji, albo obu tych
rzeczy, czyli skrÄ™ca bez sygnalizacji szarpiÄ…cym pojazdem. Już nawet nie
wspominam o "uciekającej" kierownicy, przy skręcaniu jedną ręką w
technice "przekręć kawałek i puć, przekręć kawałek i puć" :->

--
Pozdrawiam
Maciek

20 Data: Kwiecien 27 2012 10:53:46
Temat: Re: Punkty za komórkę...
Autor: RoMan Mandziejewicz 

Hello Maciek,

Friday, April 27, 2012, 10:15:41 AM, you wrote:

Z tymi procentami bym nie przesadzał, po prostu takich co jad± normalnie
nie zauważasz.
Jasne. Bo akurat jad± prosto. Niestety często zbliża się skrzyżowanie,
na którym musz± skręcić i zaczyna się kombinowanie, bo to trzeba i
kierunkowskaz wł±czyć i bieg zmienić i kierownic± kręcić. Niestety
najczę¶ciej potrzebne s± do tego obie ręce, bo kto¶ wymy¶lił, że
kierunki przeł±cza się lew± ręk±, a biegi zmienia praw±. Delikwent więc
albo rezygnuje z wł±czenia kierunku, albo redukcji, albo obu tych
rzeczy, czyli skręca bez sygnalizacji szarpi±cym pojazdem. Już nawet nie
wspominam o "uciekaj±cej" kierownicy, przy skręcaniu jedn± ręk± w
technice "przekręć kawałek i pu¶ć, przekręć kawałek i pu¶ć" :->

Ogólnie jestem przeciwnikiem rozmawiania przez telefon w czasie jazdy
w ogóle ale nie widze najmniejszego problemu w tym, żeby przed
manewrem odłozyć komórkę na fotel pasażera na chwilę. A zmiana biegu
nie stanowi problemu - od tego mam pięć palców w dłoni, że dwoma mogę
trzymać komórkę a reszt± gar¶ci zmienić bieg. Oczywi¶cie przerywaj±c
na chwilę rozmowę. Cały czas pisze w kontek¶cie trzymania telefonu w
prawej ręce - trzymanie w lewej i kombinowanie praw± ręk± przez lewe
ucho uważam za bezsensowne.

Co do skrecenia - nie potrafisz w samochodzie ze wspomaganiem
kierownicy kręcić kierownic± jedn± ręk± bez jej puszczania?
Współczuję.
I wcale nie chodzi o obrotowy nadgarstek - kręć otwart± dłoni±,
wykorzystuj±ć do utrzymania pozycji kierownicy po prostu tarcie.
Tak, wiem - tego nie ucz± na kursie prawa jazdy ale tak da się nawet
zawracać.

--
Best regards,
 RoMan
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)

21 Data: Kwiecien 27 2012 11:05:15
Temat: Re: Punkty za komórkę...
Autor: Grejon 

W dniu 2012-04-27 10:53, RoMan Mandziejewicz pisze:

I wcale nie chodzi o obrotowy nadgarstek - kręć otwart± dłoni±,
wykorzystuj±ć do utrzymania pozycji kierownicy po prostu tarcie.
Tak, wiem - tego nie ucz± na kursie prawa jazdy ale tak da się nawet
zawracać.

Ba - we wszelkich ABJotach "mydełko Fa" jest uważane za zły nawyk i nie powinien być stosowany przez kierowców.

--
Grzegorz Jońca    GG: 7366919    Green Trafic 140 dCi
Mazda 6 2.0 "parafinka" kombi

22 Data: Kwiecien 27 2012 11:17:27
Temat: Re: Punkty za komórkę...
Autor: Artur Ma¶l±g 

W dniu 2012-04-27 11:05, Grejon pisze:

W dniu 2012-04-27 10:53, RoMan Mandziejewicz pisze:

I wcale nie chodzi o obrotowy nadgarstek - kręć otwart± dłoni±,
wykorzystuj±ć do utrzymania pozycji kierownicy po prostu tarcie.
Tak, wiem - tego nie ucz± na kursie prawa jazdy ale tak da się nawet
zawracać.

Ba - we wszelkich ABJotach "mydełko Fa" jest uważane za zły nawyk i nie
powinien być stosowany przez kierowców.

To jest zły nawyk. Jak kto¶ chce sobie "pomydełkować" to niech to robi
na swoim placu.

--
Jutro to dzi¶, tyle że jutro.

23 Data: Kwiecien 27 2012 11:25:49
Temat: Re: Punkty za komórkę...
Autor: Maciek 

W dniu 2012-04-27 10:53, RoMan Mandziejewicz pisze:

Co do skrecenia - nie potrafisz w samochodzie ze wspomaganiem
kierownicy kręcić kierownic± jedn± ręk± bez jej puszczania?
Współczuję.
I wcale nie chodzi o obrotowy nadgarstek - kręć otwart± dłoni±,
wykorzystuj±ć do utrzymania pozycji kierownicy po prostu tarcie.
Tak, wiem - tego nie ucz± na kursie prawa jazdy ale tak da się nawet
zawracać.
WyobraĽ sobie, że potrafię kręcić nawet jednym palcem, ale rozejrzyj się
wokół i zobacz jak to czasem robi± ludzie zajęci czym¶-tam: komórk±,
hot-dogiem, tirówk±, czy innymi ważnymi sprawami - komedia po prostu :->

--
Pozdrawiam
Maciek

24 Data: Kwiecien 27 2012 11:37:16
Temat: Re: Punkty za komórkę...
Autor: RoMan Mandziejewicz 

Hello Maciek,

Friday, April 27, 2012, 11:25:49 AM, you wrote:

Co do skrecenia - nie potrafisz w samochodzie ze wspomaganiem
kierownicy kręcić kierownic± jedn± ręk± bez jej puszczania?
Współczuję.
I wcale nie chodzi o obrotowy nadgarstek - kręć otwart± dłoni±,
wykorzystuj±ć do utrzymania pozycji kierownicy po prostu tarcie.
Tak, wiem - tego nie ucz± na kursie prawa jazdy ale tak da się nawet
zawracać.
WyobraĽ sobie, że potrafię kręcić nawet jednym palcem, ale rozejrzyj się
wokół i zobacz jak to czasem robi± ludzie zajęci czym¶-tam: komórk±,
hot-dogiem, tirówk±, czy innymi ważnymi sprawami - komedia po prostu :->

Ale to nie powód, żeby równać w dół i zakazywać wszystkiego po kolei.


--
Best regards,
 RoMan
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)

25 Data: Kwiecien 27 2012 12:13:41
Temat: Re: Punkty za komórkę...
Autor: anacron 

W dniu 2012-04-27 11:37, RoMan Mandziejewicz pisze:

Hello Maciek,

Friday, April 27, 2012, 11:25:49 AM, you wrote:

Co do skrecenia - nie potrafisz w samochodzie ze wspomaganiem
kierownicy kręcić kierownic± jedn± ręk± bez jej puszczania?
Współczuję.
I wcale nie chodzi o obrotowy nadgarstek - kręć otwart± dłoni±,
wykorzystuj±ć do utrzymania pozycji kierownicy po prostu tarcie.
Tak, wiem - tego nie ucz± na kursie prawa jazdy ale tak da się nawet
zawracać.
WyobraĽ sobie, że potrafię kręcić nawet jednym palcem, ale rozejrzyj się
wokół i zobacz jak to czasem robi± ludzie zajęci czym¶-tam: komórk±,
hot-dogiem, tirówk±, czy innymi ważnymi sprawami - komedia po prostu :->

Ale to nie powód, żeby równać w dół i zakazywać wszystkiego po kolei.

Jeden który zrozumiał :)

26 Data: Kwiecien 27 2012 10:16:00
Temat: Re: Punkty za komórkę...
Autor: masti 

Dnia pięknego Fri, 27 Apr 2012 11:37:16 +0200 osobnik zwany RoMan
Mandziejewicz wystukał:

Hello Maciek,

Friday, April 27, 2012, 11:25:49 AM, you wrote:

Co do skrecenia - nie potrafisz w samochodzie ze wspomaganiem
kierownicy kręcić kierownicą jedną ręką bez jej puszczania?
WspółczujÄ™.
I wcale nie chodzi o obrotowy nadgarstek - kręć otwartÄ… dłoniÄ…,
wykorzystująć do utrzymania pozycji kierownicy po prostu tarcie. Tak,
wiem - tego nie uczÄ… na kursie prawa jazdy ale tak da siÄ™ nawet
zawracać.
WyobraĽ sobie, że potrafiÄ™ krÄ™cić nawet jednym palcem, ale rozejrzyj
siÄ™ wokół i zobacz jak to czasem robiÄ… ludzie zajÄ™ci czymĹ›-tam:
komórkÄ…, hot-dogiem, tirówkÄ…, czy innymi ważnymi sprawami - komedia po
prostu :->

Ale to nie powód, żeby równać w dół i zakazywać wszystkiego po kolei.

zwłazcza, że te zakazy nie sÄ… ani przestrzegane ani egzekwowane



--
Ford Mondeo 2.0 PMS edition, Jeep Grand Cherokee 4.0
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości?
-Wiem co mówiÄ™, to grunt zabija!" T.Pratchett

27 Data: Kwiecien 28 2012 14:37:42
Temat: Re: Punkty za komórkę...
Autor: jerzu 

On Fri, 27 Apr 2012 10:16:00 +0000 (UTC), masti  wrote:

zwłazcza, że te zakazy nie s± ani przestrzegane ani egzekwowane

Oj, od maja zacznie się pewnie nagonka na "rozmawiaczy" ;P

--
Pozdrawiam - Dariusz Niemczyński 
http://jerzu.waw.pl GG:129280
Renault Master 2.5dCi 100KM PackClim`06 3.3t -> U520XL + AP1200
Ford Mondeo 2.0 TDDi 115KM Ghia`02 -> M-Tech Legend II + ML145

28 Data: Kwiecien 27 2012 12:25:03
Temat: Re: Punkty za komórkę...
Autor: Przemysław Czaja 


Użytkownik "RoMan Mandziejewicz"

WyobraĽ sobie, że potrafię kręcić nawet jednym palcem, ale rozejrzyj się
wokół i zobacz jak to czasem robi± ludzie zajęci czym¶-tam: komórk±,
hot-dogiem, tirówk±, czy innymi ważnymi sprawami - komedia po prostu :->

Ale to nie powód, żeby równać w dół i zakazywać wszystkiego po kolei.

Rozwiniesz tę błyskotliw± my¶l?

29 Data: Kwiecien 27 2012 12:46:37
Temat: Re: Punkty za komórkę...
Autor: Maciek 

W dniu 2012-04-27 11:37, RoMan Mandziejewicz pisze:

Ale to nie powód, żeby równać w dół i zakazywać wszystkiego po kolei.
Tak ogólnie to można by zlikwidować większo¶ć przepisów i zdać się na
ludzki rozs±dek :->

--
Pozdrawiam
Maciek

30 Data: Kwiecien 26 2012 23:46:58
Temat: Re: Punkty za komórkÄ™...
Autor: Axel 


"anacron"  wrote in message

Kiedy wprowadzano zakaz rozmowy przez telefon komórkowy zastanawiałem
siÄ™, czy może nie jest to przypadkiem dobra droga.
CzegoĹ› nie rozumiem, wprowadzono przecież zakaz gadania przez komóre
trzymana w czasie jazdy przy uchu.Nikt nie zabrania gadania przez komore
za pomocÄ… urzÄ…dzenia głosnomówiacego ...

Ale nie ma znaczenia, czy trzymasz ja w rÄ™ku, czy masz słuchawkÄ™, czy
gadasz z teĹ›ciowÄ… na tylnym siedzeniu, czy w koĹ„cu słuchasz wiadomoĹ›ci w
radio.

Owszem, ma zasadnicze. Sam to zauwazysz, jak pojezdzisz z dobrym zestawem glosnomowiacym zabudowanym w samochodzie.

--
Axel

31 Data: Kwiecien 27 2012 01:28:48
Temat: Re: Punkty za komórkÄ™...
Autor: anacron 

W dniu 2012-04-26 23:46, Axel pisze:

Owszem, ma zasadnicze. Sam to zauwazysz, jak pojezdzisz z dobrym
zestawem glosnomowiacym zabudowanym w samochodzie.

Nie ma, to że ktoĹ› ma problemy z koordynacjÄ… to nie mój problem, badania
dowiodły, że nie ma to znaczenia (kilkuletnie badania). Czym siÄ™ różni
taki dobry zestaw od słuchawki bt w uchu?

32 Data: Kwiecien 27 2012 16:41:12
Temat: Re: Punkty za komórkÄ™...
Autor: Jakub Witkowski 

W dniu 2012-04-27 01:28, anacron pisze:

W dniu 2012-04-26 23:46, Axel pisze:
Owszem, ma zasadnicze. Sam to zauwazysz, jak pojezdzisz z dobrym
zestawem glosnomowiacym zabudowanym w samochodzie.

Nie ma, to że ktoĹ› ma problemy z koordynacjÄ… to nie mój problem, badania
dowiodły, że nie ma to znaczenia (kilkuletnie badania).

Linki, linki prosimy. Artur ma dokładnie odwrotne badania, zobaczymy, czyje lepsze.

--
Jakub Witkowski    |  Prezentowane opinie mogÄ… być niepoważne,
    z domeny        |  nieprawdziwe, lub nie odpowiadać w części
gts /kropka/ pl    |  lub całoĹ›ci poglÄ…dom ich Autora.

33 Data: Kwiecien 30 2012 12:01:20
Temat: Re: Punkty za komórkę...
Autor: kamil 

On 27/04/2012 00:28, anacron wrote:

W dniu 2012-04-26 23:46, Axel pisze:
Owszem, ma zasadnicze. Sam to zauwazysz, jak pojezdzisz z dobrym
zestawem glosnomowiacym zabudowanym w samochodzie.

Nie ma, to że kto¶ ma problemy z koordynacj± to nie mój problem, badania
dowiodły, że nie ma to znaczenia (kilkuletnie badania). Czym się różni
taki dobry zestaw od słuchawki bt w uchu?

Ale gdzie te badania? Jakie¶ Ľródło, czy będziesz dalej tak truł bez żadnego poparcia?



--
Pozdrawiam,
Kamil

http://bynajmniej.net

34 Data: Kwiecien 27 2012 12:41:05
Temat: Re: Punkty za komórkÄ™...
Autor: jerzy.n 


Użytkownik "Axel"  napisał w wiadomoĹ›ci


w
radio.

Owszem, ma zasadnicze. Sam to zauwazysz, jak pojezdzisz z dobrym zestawem glosnomowiacym zabudowanym w samochodzie.

Dlatego sie bardzo dziwie jesli widzÄ™ "wypasiony"  wóz i kierowcÄ™ Ĺ›ciskajÄ…cego ramieniem komórkÄ™ lub przytrzymujÄ…c jÄ… w dziwny sposób kierujÄ…c jednoczeĹ›nie jedna rÄ™ka, na samochód starczyło,  na zestaw juz zabrakło ....

35 Data: Kwiecien 27 2012 13:30:40
Temat: Re: Punkty za komórkę...
Autor: RoMan Mandziejewicz 

Hello jerzy.n,

Friday, April 27, 2012, 12:41:05 PM, you wrote:

[...]

Owszem, ma zasadnicze. Sam to zauwazysz, jak pojezdzisz z dobrym zestawem
glosnomowiacym zabudowanym w samochodzie.
Dlatego sie bardzo dziwie jesli widzę "wypasiony"  wóz i kierowcę
¶ciskaj±cego ramieniem komórkę lub przytrzymuj±c j± w dziwny sposób kieruj±c
jednocze¶nie jedna ręka, na samochód starczyło,  na zestaw juz zabrakło
...

Mi na zestaw starczyło. Raz. Nokia postanowiła akurat wtedy zmienić
zł±cze i sposób montowania i żaden nowszy aparat nie pasuje. Więcej
nie zainstaluję "dobrego zestawu gło¶nomówi±cego". Nie po to
pozwoliłem pruć pół samochodu, żeby teraz robić to samo jeszcze raz.

Po prostu w czasie jazdy nie odbieram telefonów.

--
Best regards,
 RoMan
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)

36 Data: Kwiecien 27 2012 13:52:26
Temat: Re: Punkty za komórkę...
Autor: Iksinski 


Użytkownik "RoMan Mandziejewicz"  napisał w wiadomo¶ci  Więcej

nie zainstaluję "dobrego zestawu gło¶nomówi±cego". Nie po to
pozwoliłem pruć pół samochodu, żeby teraz robić to samo jeszcze raz.

Od tamtej pory wymy¶lili BT i telefony można w zasadzie dowolnie zmieniać...

Pozdrawiam
X

37 Data: Kwiecien 27 2012 14:01:43
Temat: Re: Punkty za komórkę...
Autor: RoMan Mandziejewicz 

Hello Iksinski,

Friday, April 27, 2012, 1:52:26 PM, you wrote:

Więcej nie zainstaluję "dobrego zestawu gło¶nomówi±cego". Nie po to
pozwoliłem pruć pół samochodu, żeby teraz robić to samo jeszcze
raz.
Od tamtej pory wymy¶lili BT i telefony można w zasadzie dowolnie zmieniać...

Instalowałem zestaw w czasach bez BT. I teraz drugi raz pruć samochodu
nie pozwolę. Bo to podwoiłoby jego warto¶ć. A gówna wtykanego w
gniazdko nawet na oczy widzieć nie chcę a słuchawki w uchu nie znoszę.

Już napisałem - w czasie jazdy nie odbieram a chujom-producentom
telefonów i zestawów zarobić więcej nie dam.

--
Best regards,
 RoMan
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)

38 Data: Kwiecien 27 2012 16:02:38
Temat: Re: Punkty za komórkę...
Autor: Przemysław Czaja 


Użytkownik "RoMan Mandziejewicz"

Instalowałem zestaw w czasach bez BT.

Czyli gdzie¶ tak ok 1949 roku jak mniemam

I teraz drugi raz pruć samochodu
nie pozwolę. Bo to podwoiłoby jego warto¶ć.

Hmm ja mam na pokładzie CK-7W podpiety pod gło¶niki samochodowe, na ceneo 249zł - czym Ty jeĽdzisz starym rowerem ?(nie mylić z Roverem)

A gówna wtykanego w
gniazdko nawet na oczy widzieć nie chcę a słuchawki w uchu nie znoszę.

Tu się zgadzam

Już napisałem - w czasie jazdy nie odbieram a chujom-producentom
telefonów i zestawów zarobić więcej nie dam.

Rozumiem, że wci±ż ogl±dasz tylko dwa programy telewizyjne TVP1 i TVP2, ponieważ nie chcesz się rozstawać z przystawk± na program drugi TV?

39 Data: Kwiecien 28 2012 13:38:14
Temat: Re: Punkty za komórkę...
Autor: J.F. 

Dnia Fri, 27 Apr 2012 16:02:38 +0200, Przemysław Czaja napisał(a):

Użytkownik "RoMan Mandziejewicz"
Instalowałem zestaw w czasach bez BT.
Czyli gdzie¶ tak ok 1949 roku jak mniemam

Bez przesady, to dopiero od kilku lat kazdy telefon ma BT.

I teraz drugi raz pruć samochodu
nie pozwolę. Bo to podwoiłoby jego warto¶ć.
Hmm ja mam na pokładzie CK-7W podpiety pod gło¶niki samochodowe, na
ceneo 249zł - czym Ty jeĽdzisz starym rowerem ?(nie mylić z Roverem)

Tak sobie przegladam instrukcje i
a) trzeba niezle "pruc samochod",
b) glosniki samochodowe to tak nie zawsze - oni przewiduja wlasny,
c) zestaw nokii ... a to wspolpracuje z innymi telefonami, czy
niekoniecznie ? :-)
d) nadal wybor numeru z telefonu ... i ryzyko pozostaje.

e) potrafi to obsluzyc dwa telefony ? Nie mowie o dwoch rozmowach naraz,
ale jezdze np ze sluzbowym i prywatnym.

f) czasem nie jedziesz sam, a rozmowa nie powinna byc publiczna. I co
wtedy?

A gówna wtykanego w
gniazdko nawet na oczy widzieć nie chcę a słuchawki w uchu nie znoszę.
Tu się zgadzam

No ale coz robic. Szczegolnie jak rozmawia sie malo - chwile mozna
wytrzymac.

No i jeszcze jeden problem gdzie ten telefon trzymac ?
W kieszeniach spodni nie, w innych pas przeszkadza, schowkow coraz mniej ..

Już napisałem - w czasie jazdy nie odbieram a chujom-producentom
telefonów i zestawów zarobić więcej nie dam.
Rozumiem, że wci±ż ogl±dasz tylko dwa programy telewizyjne TVP1 i TVP2,
ponieważ nie chcesz się rozstawać z przystawk± na program drugi TV?

Niektorzy telewizji wcale nie ogladaja. A inni mowia ze placic za 100
programow nie chca i dwa im wystarcza ..


J.

40 Data: Kwiecien 28 2012 21:53:25
Temat: Re: Punkty za komórkę...
Autor: Przemysław Czaja 


Użytkownik "J.F."

Tak sobie przegladam instrukcje i
a) trzeba niezle "pruc samochod",

Nie wiem, była zamontowana fabrycznie

b) glosniki samochodowe to tak nie zawsze - oni przewiduja wlasny,

Ja mam pod gło¶niki

c) zestaw nokii ... a to wspolpracuje z innymi telefonami, czy
niekoniecznie ? :-)

Testowałem z Motorol± i SE - działa bez problemu

d) nadal wybor numeru z telefonu ... i ryzyko pozostaje.

Naciskasz przycisk ( ja to mam na konsoli ¶rodkowej)i jak zrobi "pik" to wypowiadasz nazwisko z ksi±zki telefonicznej, a to cwaniactwo powtarza nazwisko i automatycznie ustanawia poł±czenie

e) potrafi to obsluzyc dwa telefony ? Nie mowie o dwoch rozmowach naraz,
ale jezdze np ze sluzbowym i prywatnym.

Nie testowałem

f) czasem nie jedziesz sam, a rozmowa nie powinna byc publiczna. I co
wtedy?

Nie wiem, my¶lę, że trzeba rozł±czyć się z zestawem :)

41 Data: Kwiecien 28 2012 22:50:22
Temat: Re: Punkty za komórkę...
Autor: Axel 


"J.F."  wrote in message

Instalowałem zestaw w czasach bez BT.
Czyli gdzie¶ tak ok 1949 roku jak mniemam

Bez przesady, to dopiero od kilku lat kazdy telefon ma BT.

W 2001 roku instalowalowano mi zestaw do Nokii z fizycznym polaczeniem z telefonem (uchwyt) i o takim zestawie pisze Roman. Mialo to ta zalete, ze moja 6310i wlasciwie nigdy nie widziala innej ladowarki, bo zawsze sie doladowywala w samochodzie.

Tak sobie przegladam instrukcje i
a) trzeba niezle "pruc samochod",

Pruc? Bez przesady

b) glosniki samochodowe to tak nie zawsze - oni przewiduja wlasny,

Mam zestaw podlaczony pod radio, automatycznie przelacza sie z radia/cd na telefon i dzwiek leci przez glosniki radiowe.

c) zestaw nokii ... a to wspolpracuje z innymi telefonami, czy
niekoniecznie ? :-)

Ja mam akurat zestaw Motoroli i dziala z Nokia - ma tylko problem z przegladaniem ksiazki telefonicznej, ale ostatnio wybierane numery wyswieta.

e) potrafi to obsluzyc dwa telefony ? Nie mowie o dwoch rozmowach naraz,
ale jezdze np ze sluzbowym i prywatnym.

Mam "zestawione" kilka telefonow, przelacza sie jednym klawiszem. Po kilku sekundach zestaw nawiazuje polaczenie z zadanym telefonem i mozna go uzywac.

f) czasem nie jedziesz sam, a rozmowa nie powinna byc publiczna. I co
wtedy?

Mozesz przelaczyc rozmowe z HF na sluchawke - telefon to umozliwia.

No i jeszcze jeden problem gdzie ten telefon trzymac ?
W kieszeniach spodni nie, w innych pas przeszkadza, schowkow coraz mniej ..

A gdzie trzymasz poza samochodem? To w tym samym miejscu...

--
Axel

42 Data: Kwiecien 30 2012 13:08:38
Temat: Re: Punkty za komórkę...
Autor: J.F. 

Dnia Sat, 28 Apr 2012 22:50:22 +0200, Axel napisał(a):

"J.F."  wrote in message
Instalowałem zestaw w czasach bez BT.
Czyli gdzie¶ tak ok 1949 roku jak mniemam
Bez przesady, to dopiero od kilku lat kazdy telefon ma BT.

W 2001 roku instalowalowano mi zestaw do Nokii z fizycznym polaczeniem z
telefonem (uchwyt) i o takim zestawie pisze Roman. Mialo to ta zalete, ze
moja 6310i wlasciwie nigdy nie widziala innej ladowarki, bo zawsze sie
doladowywala w samochodzie.

Ale to chwalisz to co Roman pisal - mija rok czy dwa, nowy telefon, zestaw
do wyrzucenia :-)

Tak sobie przegladam instrukcje i
a) trzeba niezle "pruc samochod",
Pruc? Bez przesady

No, tak jak proponuja to jest jednak kupa kabelkow. Trzeba to jakos
pochowac, albo pokleic nieestetycznie.

b) glosniki samochodowe to tak nie zawsze - oni przewiduja wlasny,
Mam zestaw podlaczony pod radio, automatycznie przelacza sie z radia/cd na
telefon i dzwiek leci przez glosniki radiowe.

Jedne to umozliwiaja, inne nie, a do kabelkow trzeba sie dostac ..
 
e) potrafi to obsluzyc dwa telefony ? Nie mowie o dwoch rozmowach naraz,
ale jezdze np ze sluzbowym i prywatnym.
Mam "zestawione" kilka telefonow, przelacza sie jednym klawiszem. Po kilku
sekundach zestaw nawiazuje polaczenie z zadanym telefonem i mozna go uzywac.

Ale co - dzwoni ktos na jeden telefon - moge odebrac, czy musialem sie
wczesniej przelaczyc ?

f) czasem nie jedziesz sam, a rozmowa nie powinna byc publiczna. I co
wtedy?
Mozesz przelaczyc rozmowe z HF na sluchawke - telefon to umozliwia.

Ale telefon gdzies gleboko schowany :-)

No i jeszcze jeden problem gdzie ten telefon trzymac ?
W kieszeniach spodni nie, w innych pas przeszkadza, schowkow coraz mniej

A gdzie trzymasz poza samochodem? To w tym samym miejscu...

Poza telefonem w kieszeni na piersi, ale wtedy nie mam pasa bezpieczenstwa
zapietego ;-)

J.

43 Data: Kwiecien 30 2012 13:46:21
Temat: Re: Punkty za komórkę...
Autor: RoMan Mandziejewicz 

Hello J.F.,

Monday, April 30, 2012, 1:08:38 PM, you wrote:

Instalowałem zestaw w czasach bez BT.
Czyli gdzie¶ tak ok 1949 roku jak mniemam
Bez przesady, to dopiero od kilku lat kazdy telefon ma BT.
W 2001 roku instalowalowano mi zestaw do Nokii z fizycznym polaczeniem z
telefonem (uchwyt) i o takim zestawie pisze Roman. Mialo to ta zalete, ze
moja 6310i wlasciwie nigdy nie widziala innej ladowarki, bo zawsze sie
doladowywala w samochodzie.
Ale to chwalisz to co Roman pisal - mija rok czy dwa, nowy telefon, zestaw
do wyrzucenia :-)

Dokladnie tak - zostałem z Carkiem 91 i starymi Nokiami 5110 i 6310,
które do niego pasuj±. Tyle, że oba telefony niesprawne :(

Cark 11 - wkładka BT do Cark 91 - kosztuje jakie¶ 350 PLN. Musialbym
na głowę upa¶ć, żeby to kupić.

Tak sobie przegladam instrukcje i
a) trzeba niezle "pruc samochod",
Pruc? Bez przesady
No, tak jak proponuja to jest jednak kupa kabelkow. Trzeba to jakos
pochowac, albo pokleic nieestetycznie.

Nieprawdopodobna ilo¶ć kabli. Antena na tylnej szybie, czyli trzeba
było zdejmować podsufitkę i osłony słupków. Kabelek do mikrofonu -
kolejny słupek do prucia. Podł±czenie do gło¶ników
radia - stadko przekaĽników, bo radio nie wspierało i trzeba fizycznie
odci±ć gło¶niki podczas rozmowy i wpi±ć się w przednie. I to wszystko
schować.
To było montowane w czasach, gdy jeszcze zewnętrzna antena GSM
oznaczała ł±czno¶ć w czasie jazdy - bez niej w trasie się nie
pogadało.

Zestaw z montażem kosztował mnie co¶ koło 1500PLN. Nokia 6310 też
tania nie była, nowej 5110 już nie można było kupić a w starej
kończył sie wyswietlacz.

Ł±cznie zainwestowałem w profi zestaw z ponoć dobrym telefonem ponad
2000PLN. I zostałem z badziewie, którego nawet wypruć się nie opłaca,
bo deinstalacja za droga. Nigdy więcej!

[...]


--
Best regards,
 RoMan
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)

44 Data: Kwiecien 28 2012 13:08:36
Temat: Re: Punkty za komórkę...
Autor: J.F. 

Dnia Fri, 27 Apr 2012 13:52:26 +0200, Iksinski napisał(a):

Użytkownik "RoMan Mandziejewicz"  napisał w
Więcej
nie zainstaluję "dobrego zestawu gło¶nomówi±cego". Nie po to
pozwoliłem pruć pół samochodu, żeby teraz robić to samo jeszcze raz.

Od tamtej pory wymy¶lili BT i telefony można w zasadzie dowolnie zmieniać...

Myslisz ze dlugo przetrwa ?

Fakt ze samochody ma sie jeszcze krocej :-)

J.

45 Data: Kwiecien 27 2012 22:44:03
Temat: Re: Punkty za komórkę...
Autor: Marek Dyjor 

RoMan Mandziejewicz wrote:

Hello jerzy.n,

Friday, April 27, 2012, 12:41:05 PM, you wrote:

[...]

Owszem, ma zasadnicze. Sam to zauwazysz, jak pojezdzisz z dobrym
zestawem glosnomowiacym zabudowanym w samochodzie.
Dlatego sie bardzo dziwie jesli widzę "wypasiony"  wóz i kierowcę
¶ciskaj±cego ramieniem komórkę lub przytrzymuj±c j± w dziwny sposób
kieruj±c jednocze¶nie jedna ręka, na samochód starczyło,  na zestaw
juz zabrakło ...

Mi na zestaw starczyło. Raz. Nokia postanowiła akurat wtedy zmienić
zł±cze i sposób montowania i żaden nowszy aparat nie pasuje. Więcej
nie zainstaluję "dobrego zestawu gło¶nomówi±cego". Nie po to
pozwoliłem pruć pół samochodu, żeby teraz robić to samo jeszcze raz.

Po prostu w czasie jazdy nie odbieram telefonów.


straaaaszne...

wiesz, mój samochód ma osiem lat i ma już wbudowany BT do komunikacji z komór± :)

46 Data: Kwiecien 28 2012 00:15:05
Temat: Re: Punkty za komórkę...
Autor: RoMan Mandziejewicz 

Hello Marek,

Friday, April 27, 2012, 10:44:03 PM, you wrote:

Owszem, ma zasadnicze. Sam to zauwazysz, jak pojezdzisz z dobrym
zestawem glosnomowiacym zabudowanym w samochodzie.
Dlatego sie bardzo dziwie jesli widzę "wypasiony"  wóz i kierowcę
¶ciskaj±cego ramieniem komórkę lub przytrzymuj±c j± w dziwny sposób
kieruj±c jednocze¶nie jedna ręka, na samochód starczyło,  na zestaw
juz zabrakło ...
Mi na zestaw starczyło. Raz. Nokia postanowiła akurat wtedy zmienić
zł±cze i sposób montowania i żaden nowszy aparat nie pasuje. Więcej
nie zainstaluję "dobrego zestawu gło¶nomówi±cego". Nie po to
pozwoliłem pruć pół samochodu, żeby teraz robić to samo jeszcze raz.
Po prostu w czasie jazdy nie odbieram telefonów.
straaaaszne...
wiesz, mój samochód ma osiem lat i ma już wbudowany BT do komunikacji z
komór± :)

No i co z tego? Mój ma 13 lat i nie miał wbudowanego.


--
Best regards,
 RoMan
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)

47 Data: Kwiecien 27 2012 10:01:15
Temat: Re: Punkty za komórkÄ™...
Autor: megrims 

W dniu 2012-04-26 20:23, anacron pisze:

W dniu 2012-04-26 20:10, jerzy.n pisze:

Użytkownik   napisał w wiadomoĹ›ci

Kiedy wprowadzano zakaz rozmowy przez telefon komórkowy zastanawiałem
siÄ™, czy może nie jest to przypadkiem dobra droga.
CzegoĹ› nie rozumiem, wprowadzono przecież zakaz gadania przez komóre
trzymana w czasie jazdy przy uchu.Nikt nie zabrania gadania przez komore
za pomocÄ… urzÄ…dzenia głosnomówiacego ...

Ale nie ma znaczenia, czy trzymasz ja w rÄ™ku, czy masz słuchawkÄ™, czy
gadasz z teĹ›ciowÄ… na tylnym siedzeniu, czy w koĹ„cu słuchasz wiadomoĹ›ci w
radio. Ja rozumiem, ze nie którzy majÄ… problemy z koordynacja ruchowÄ… i
skupieniem, ale jak chcÄ… mniej wypadków to jest proste rozwiÄ…zanie:

ObowiÄ…zkowe badania psychotechniczne co 5 lat dla wszystkich (nie tylko
dla "zawodowych" i nie takie udawane jak teraz w wielu przypadkach).

Efekt? Według delikatnych szacunków około 30% ludzi obecnie
posiadajÄ…cych prawo jazdy nigdy by go nie dostało. Z pozostałych
skutecznie eliminowałoby siÄ™ tych, którym pogorszony stan zdrowia nie
pozwala juz na prowadzenie auta. Wtedy okazałoby siÄ™, że ani brak
Ĺ›wiateł za dnia, ani telefon w łapce nie stanowiÄ… już zagrożenia, bo
samochody prowadziliby ludzie zdrowi i predyspozycjami do tego. Dlaczego
ja mam cierpieć dlatego, że jakaĹ› blondynka ma problem z prowadzeniem
samochodu i rozmawianiem przez telefon jednocześnie?

Dodatkowo gdyby były naprawdÄ™ uczciwie badania stanu technicznego
pojazdów na przeglÄ…dach z drogi znikłoby wiele wraków, których na tych
drogach być dawno nie powinno.

A tak za chwile bÄ™dÄ… wlepiać mandaty za słuchanie radia, bo statystyczna
blondynka bÄ™dzie miała problem ze słuchaniem radia i prowadzeniem samochodu.


Wystarczy wprowadzić w UE na obowiÄ…zkowe wyposażenie pojazdu urzÄ…dzenie
do zakłócania wszelkich sygnałów. Nie bÄ™dÄ… działały komórki ani radio,
Nawet nawigacja, CB, janosik - wszystko polegnie. W sumie po chuj
radio. Trzeba słuchać czy coĹ› nie stuka i nie puka a nie rozpraszajÄ…cych
wiadomości albo bzdurnych audycji. Nawigacja? Niech kierowcy zaczną
myĹ›leć i siÄ™ rozglÄ…dać wokół siebie, a nie słuchać jakichĹ› a teraz
skręć w lewo. Jak kierowca jednoczeĹ›nie rozmawia przez komórkÄ™, słucha
radia, nawigacja mówi skręć w lewo, janosik mówi że sÄ… nieoznakowani
w okolicy to tego na CB radio ktoś gada jak ścierwo na Pniewy to ja się
czasem dziwie dlaczego tak mało jest tych wypadków.

ROTFL

48 Data: Kwiecien 28 2012 14:35:22
Temat: Re: Punkty za komórkę...
Autor: jerzu 

On Thu, 26 Apr 2012 20:23:34 +0200, anacron
wrote:

Ale nie ma znaczenia, czy trzymasz ja w ręku, czy masz słuchawkę, czy
gadasz z te¶ciow± na tylnym siedzeniu, czy w końcu słuchasz wiadomo¶ci w
radio.

Tak, zwłaszcza na ruchliwym skrzyżowaniu, podczas skrętu w lewo. Jedn±
ręk± trzymamy kierownicę, drug± telefon a trzeci± zmieniamy bieg :)

--
Pozdrawiam - Dariusz Niemczyński 
http://jerzu.waw.pl GG:129280
Renault Master 2.5dCi 100KM PackClim`06 3.3t -> U520XL + AP1200
Ford Mondeo 2.0 TDDi 115KM Ghia`02 -> M-Tech Legend II + ML145

49 Data: Kwiecien 28 2012 18:27:01
Temat: Re: Punkty za komórkÄ™...
Autor: Bydlę 

On 2012-04-26 20:10:07 +0200, "jerzy.n"  said:


Użytkownik "anacron"  napisał w wiadomo¶ci
Kiedy wprowadzano zakaz rozmowy przez telefon komórkowy zastanawiałem
się, czy może nie jest to przypadkiem dobra droga.
Czego¶ nie rozumiem, wprowadzono przecież zakaz gadania przez komóre trzymana w czasie jazdy przy uchu.

Nie ma takiego zakazu.
Jest zakaz trzymania w ręku mikrofonu telefonu.
Ani słowa o rozmowie.
:-)))



--
Bydlę

50 Data: Kwiecien 26 2012 20:22:10
Temat: Re: Punkty za komórkÄ™...
Autor: PrzemysĹ‚aw Czaja 


Użytkownik "anacron"

udowodnili, że nie ma kompletnie znaczenia, czy rozmawiasz przez telefon
bezpośrednio, czy tez przez zestaw

Ta jasne...spróbuj w czasie jazdy poszukać gdzieĹ› w kieszeni telefonu, zerknij szybko kto dzwoni, potem wybierz przycisk słuchawki, przenieĹ› telegon do ucha - spróbuj choć raz na ruchliwej ulicy, może na własnej dupie przekonasz siÄ™ w jakim stopniu te czynnoĹ›ci dekoncentrujÄ….

51 Data: Kwiecien 26 2012 20:28:01
Temat: Re: Punkty za komórkÄ™...
Autor: anacron 

W dniu 2012-04-26 20:22, Przemysław Czaja pisze:


Użytkownik "anacron"

udowodnili, że nie ma kompletnie znaczenia, czy rozmawiasz przez telefon
bezpośrednio, czy tez przez zestaw

Ta jasne...spróbuj w czasie jazdy poszukać gdzieĹ› w kieszeni telefonu,
zerknij szybko kto dzwoni, potem wybierz przycisk słuchawki, przenieĹ›
telegon do ucha - spróbuj choć raz na ruchliwej ulicy, może na własnej
dupie przekonasz się w jakim stopniu te czynności dekoncentrują.

Nagminnie to robiÄ™ w Warszawie, z tym że ja nie muszÄ™ szukać telefonu bo
wiem gdzie go mam. ZałamiÄ™ CiÄ™, czÄ™sto jednoczeĹ›nie coĹ› jem, albo palÄ™
papierosa, odpowiadam komuĹ› na CB i ustawiam nawigacjÄ™. Skoro Ty sobie z
tym nie radzisz, to może czas odłożyć prawo jazdy. Podpowiem,
udowodniono, że u kierowcy, który ma już jakÄ…Ĺ› praktykÄ™, nawet
oddychanie jest mniej ważne niż prowadzenie pojazdu - aparatura
rejestrowała wstrzymanie oddechu na chwilÄ™ i co chwilÄ™ przy wykonywaniu
manewrów, czego sam szczerze do niedawna nie byłem Ĺ›wiadomy.

52 Data: Kwiecien 26 2012 20:43:44
Temat: Re: Punkty za komórkÄ™...
Autor: Iksinski 


Użytkownik "anacron"  napisał w wiadomoĹ›ci ZałamiÄ™ CiÄ™, czÄ™sto jednoczeĹ›nie coĹ› jem, albo palÄ™

papierosa, odpowiadam komuĹ› na CB i ustawiam nawigacjÄ™. Skoro Ty sobie z
tym nie radzisz, to może czas odłożyć prawo jazdy.

Jasne... I takim młotkom brakuje już rÄ™ki, żeby kierunkowskaz włÄ…czyć, albo na zielonym ruszajÄ… po kilku sekundach, bo siÄ™ muszÄ… napić kawy z termosu...
Nie mogÄ… siÄ™ też w odpowiednim momencie ustawić na odpowiednim pasie, bo żarcie parówy im na to nie pozwala...

rejestrowała wstrzymanie oddechu na chwilÄ™ i co chwilÄ™ przy wykonywaniu
manewrów, czego sam szczerze do niedawna nie byłem Ĺ›wiadomy.

No i efekty niedotlenienia mózgu już siÄ™ objawiajÄ…...

Pozdrawiam
X

53 Data: Kwiecien 26 2012 21:01:20
Temat: Re: Punkty za komórkÄ™...
Autor: anacron 

W dniu 2012-04-26 20:43, Iksinski pisze:

ZałamiÄ™ CiÄ™, czÄ™sto jednoczeĹ›nie coĹ› jem, albo palÄ™
papierosa, odpowiadam komuĹ› na CB i ustawiam nawigacjÄ™. Skoro Ty sobie z
tym nie radzisz, to może czas odłożyć prawo jazdy.

Jasne... I takim młotkom brakuje już rÄ™ki, żeby kierunkowskaz włÄ…czyć,
albo na zielonym ruszają po kilku sekundach, bo się muszą napić kawy z
termosu...

JakoĹ› mi nie brakuje, odebranie telefonu to chwila, potem mam go przy
uchu dociskajÄ…c ramieniem i już obydwie rÄ™ce wolne. Fakt, nie trzymam go
w ręku, ale nadal chyba klasyfikuje się na mandat.

54 Data: Kwiecien 26 2012 23:04:04
Temat: Re: Punkty za komórkÄ™...
Autor: Marek Dyjor 

anacron wrote:

W dniu 2012-04-26 20:43, Iksinski pisze:
ZałamiÄ™ CiÄ™, czÄ™sto jednoczeĹ›nie coĹ› jem, albo palÄ™
papierosa, odpowiadam komuĹ› na CB i ustawiam nawigacjÄ™. Skoro Ty
sobie z tym nie radzisz, to może czas odłożyć prawo jazdy.

Jasne... I takim młotkom brakuje już rÄ™ki, żeby kierunkowskaz
włÄ…czyć, albo na zielonym ruszajÄ… po kilku sekundach, bo siÄ™ muszÄ…
napić kawy z termosu...

JakoĹ› mi nie brakuje, odebranie telefonu to chwila, potem mam go przy
uchu dociskajÄ…c ramieniem i już obydwie rÄ™ce wolne. Fakt, nie trzymam
go w ręku, ale nadal chyba klasyfikuje się na mandat.

wypisz wymaluj łajza a komórkÄ… jakich wiele...

55 Data: Kwiecien 26 2012 20:56:27
Temat: Re: Punkty za komórkÄ™...
Autor: PrzemysĹ‚aw Czaja 


Użytkownik "anacron"

Nagminnie to robiÄ™ w Warszawie

MamnadziejÄ™, że mi nigdy nie przypier...

z tym że ja nie muszÄ™ szukać telefonu bo
wiem gdzie go mam.

Ja również nie muszÄ™ szukać - połÄ…czenie odbiera automatycznie zestaw

ZałamiÄ™ CiÄ™, czÄ™sto jednoczeĹ›nie coĹ› jem, albo palÄ™
papierosa, odpowiadam komuĹ› na CB i ustawiam nawigacjÄ™.

Nie załamałeĹ› mnie, pozostaje mi tylko współczuć komuĹ› kogo w koĹ„cu zabijesz, Ciebie mi już nie żal.

Skoro Ty sobie z
tym nie radzisz, to może czas odłożyć prawo jazdy.

Mam prawko od 1982 roku i chyba 16 samochód, ani razu nie byłem sprawcÄ… wypadku i tylko raz niedawno we Wrocku jakaĹ› Pani wjechała mi na Ĺ›wiatłach w zderzak, no ale na to nic poradzić nie mogłem bo przedemnÄ… stało w kolejce inne auto, nie miałem gdzie uciekać

Podpowiem,
udowodniono, że u kierowcy, który ma już jakÄ…Ĺ› praktykÄ™, nawet
oddychanie jest mniej ważne niż prowadzenie pojazdu - aparatura
rejestrowała wstrzymanie oddechu na chwilÄ™ i co chwilÄ™ przy wykonywaniu
manewrów, czego sam szczerze do niedawna nie byłem Ĺ›wiadomy.

Podpowiem, to o czym napisałeĹ› to odruch bezwarunkowy, nie słyszałem co prawda o tych badaniach, ale wydaje siÄ™ to całkiem możliwe - wstrzymanie oddechu w chwili zwiÄ™kszonej koncentracji (być może po to, żeby siÄ™ nawet oddychaniem nie rozpraszać) grzebanie po kieszeniach i jeszcze pierdylion innych czynnoĹ›ci rozpraszajÄ… jak cholera, no ale zawsze znajdzie siÄ™ jakiĹ› gniewny w BMW, któremu do 30 -tki bÄ™dzie siÄ™ wydawało, że jest nieĹ›miertelny.

ps. załóż sobie kiedyĹ› profesjonalny zestaw głoĹ›nomówiÄ…cy z mikrofonem przy lusterku, dzwiÄ™kiem przez głoĹ›niki samochodowe głosowym wybieraniem numerów i automatycznym odbieraniem połÄ…czeĹ„ - myĹ›lÄ™, że zauważysz róznicÄ™.

56 Data: Kwiecien 26 2012 21:06:09
Temat: Re: Punkty za komórkÄ™...
Autor: anacron 

W dniu 2012-04-26 20:56, Przemysław Czaja pisze:

Mam prawko od 1982 roku i chyba 16 samochód

Proste pytanie, ile robisz kkm rocznie? Bo widzisz moja siostra ma prawo
jazdy dłużej niż, tylko ona robi w rok tyle co ja miesiÄ…c. Dlatego
proponowałbym siÄ™ nie licytować.

ps. załóż sobie kiedyĹ› profesjonalny zestaw głoĹ›nomówiÄ…cy z mikrofonem
przy lusterku, dzwiÄ™kiem przez głoĹ›niki samochodowe głosowym wybieraniem
numerów i automatycznym odbieraniem połÄ…czeĹ„ - myĹ›lÄ™, że zauważysz róznicÄ™.

Mam słuchawkÄ™ bt, tylko czÄ™sto w połowie dnia ona mi siÄ™ wyładowuje.
Teraz odbieram auto z bt fabrycznym, jak protestujÄ™ z pół roku to Ci
napiszÄ™, jaka różnica według mnie.

57 Data: Kwiecien 26 2012 21:49:48
Temat: Re: Punkty za komórkÄ™...
Autor: PrzemysĹ‚aw Czaja 


Użytkownik "anacron"

Proste pytanie, ile robisz kkm rocznie? Bo widzisz moja siostra ma prawo
jazdy dłużej niż, tylko ona robi w rok tyle co ja miesiÄ…c. Dlatego
proponowałbym siÄ™ nie licytować.

Nie liczÄ™, ale pewnie z 20-30 tys.

Teraz odbieram auto z bt fabrycznym, jak protestujÄ™ z pół roku to Ci
napiszÄ™, jaka różnica według mnie.

MyĹ›lÄ™, że nie bÄ™dziesz czekał pół roku, róznica jest kolosalna - mój zestaw dodatkowo wycisza radio i co zaskakujÄ…ce (przynajmniej dla mnie) zmniejsza nawiew klimatronika, żeby szum wentylatorów nie przeszkadzał w rozmowie - niby drobiazg, ale bardzo przydatny.

Pozdrawiam.

58 Data: Kwiecien 26 2012 23:04:56
Temat: Re: Punkty za komórkÄ™...
Autor: Marek Dyjor 

anacron wrote:


Mam słuchawkÄ™ bt, tylko czÄ™sto w połowie dnia ona mi siÄ™ wyładowuje.
Teraz odbieram auto z bt fabrycznym, jak protestujÄ™ z pół roku to Ci
napiszÄ™, jaka różnica według mnie.

to sobie kup lepszÄ…...

59 Data: Kwiecien 26 2012 23:55:49
Temat: Re: Punkty za komórkÄ™...
Autor: 'Tom N' 

anacron w

W dniu 2012-04-26 20:56, Przemysław Czaja pisze:
Mam prawko od 1982 roku i chyba 16 samochód
Proste pytanie, ile robisz kkm rocznie? Bo widzisz moja siostra ma prawo
jazdy dłużej niż, tylko ona robi w rok tyle co ja miesi±c. Dlatego
proponowałbym się nie licytować.

Czym się rożni wróbelek?

ps. załóż sobie kiedy¶ profesjonalny zestaw gło¶nomówi±cy z mikrofonem
przy lusterku, dzwiękiem przez gło¶niki samochodowe głosowym wybieraniem
numerów i automatycznym odbieraniem poł±czeń - my¶lę, że zauważysz róznicę.
Mam słuchawkę bt, tylko często w połowie dnia ona mi się wyładowuje.
Teraz odbieram auto z bt fabrycznym, jak protestuję z pół roku to Ci
napiszę, jaka różnica według mnie.

Kolina to ty nie jeste¶, ale chyba z jednej piaskownicy...

NNTP-Posting-Host: user19-070.satfilm.net.pl

--
Tomasz Nycz

60 Data: Kwiecien 27 2012 23:21:06
Temat: Re: Punkty za komórkę...
Autor: Marcin "Kenickie" Mydlak 

W dniu 2012-04-26 23:55, 'Tom N' pisze:

anacron
W dniu 2012-04-26 20:56, Przemysław Czaja pisze:
Mam prawko od 1982 roku i chyba 16 samochód
Proste pytanie, ile robisz kkm rocznie? Bo widzisz moja siostra ma prawo
jazdy dłużej niż, tylko ona robi w rok tyle co ja miesi±c. Dlatego
proponowałbym się nie licytować.

Czym się rożni wróbelek?

ps. załóż sobie kiedy¶ profesjonalny zestaw gło¶nomówi±cy z mikrofonem
przy lusterku, dzwiękiem przez gło¶niki samochodowe głosowym wybieraniem
numerów i automatycznym odbieraniem poł±czeń - my¶lę, że zauważysz róznicę.
Mam słuchawkę bt, tylko często w połowie dnia ona mi się wyładowuje.
Teraz odbieram auto z bt fabrycznym, jak protestuję z pół roku to Ci
napiszę, jaka różnica według mnie.

Kolina to ty nie jeste¶, ale chyba z jednej piaskownicy...

NNTP-Posting-Host: user19-070.satfilm.net.pl


To nie Kolina. To Motyliński. A może jedno z drugim.

--
Marcin "Kenickie" Mydlak
Wrocław, GG:291246, Skype:kenickie_pl
P307 2.0HDi/90
"Z wiekiem spada zapotrzebowanie na zysk, a ro¶nie popyt na ¶więty spokój."

61 Data: Kwiecien 28 2012 12:31:09
Temat: Re: Punkty za komórkę...
Autor: Artur Ma¶l±g 

W dniu 2012-04-27 23:21, Marcin "Kenickie" Mydlak pisze:

W dniu 2012-04-26 23:55, 'Tom N' pisze:
(...)
Kolina to ty nie jeste¶, ale chyba z jednej piaskownicy...

NNTP-Posting-Host: user19-070.satfilm.net.pl


To nie Kolina. To Motyliński. A może jedno z drugim.

Potrzebowałe¶ do tego Rutkowskiego?

62 Data: Kwiecien 27 2012 23:51:13
Temat: Re: Punkty za komórkę...
Autor: Marcin "Kenickie" Mydlak 

W dniu 2012-04-26 23:55, 'Tom N' pisze:

Kolina to ty nie jeste¶, ale chyba z jednej piaskownicy...

NNTP-Posting-Host: user19-070.satfilm.net.pl


My¶lisz, że Kolina z Motylińskim się grabkami po łbach lej±?

--
Marcin "Kenickie" Mydlak
Wrocław, GG:291246, Skype:kenickie_pl
P307 2.0HDi/90
"Z wiekiem spada zapotrzebowanie na zysk, a ro¶nie popyt na ¶więty spokój."

63 Data: Kwiecien 27 2012 13:04:37
Temat: Re: Punkty za komórkę...
Autor: Grejon 

W dniu 2012-04-26 21:06, anacron pisze:

Mam słuchawkę bt, tylko często w połowie dnia ona mi się wyładowuje.
Teraz odbieram auto z bt fabrycznym, jak protestuję z pół roku to Ci
napiszę, jaka różnica według mnie.

Jak tak dużo gadasz przez słuchawkę to ty kierowcy potrzebujesz a nie słuchawki :)

--
Grzegorz Jońca    GG: 7366919    Green Trafic 140 dCi
Mazda 6 2.0 "parafinka" kombi

64 Data: Kwiecien 30 2012 12:02:24
Temat: Re: Punkty za komórkę...
Autor: kamil 

On 26/04/2012 20:06, anacron wrote:

W dniu 2012-04-26 20:56, Przemysław Czaja pisze:
Mam prawko od 1982 roku i chyba 16 samochód

Proste pytanie, ile robisz kkm rocznie? Bo widzisz moja siostra ma prawo
jazdy dłużej niż, tylko ona robi w rok tyle co ja miesi±c. Dlatego
proponowałbym się nie licytować.


Czyżby przedstawiciel handlowy? Kozaczenie pasuje do tej niezwykle uzdolnionej grupy zawodowej.





--
Pozdrawiam,
Kamil

http://bynajmniej.net

65 Data: Kwiecien 26 2012 21:47:30
Temat: Re: Punkty za komórkę...
Autor: Marcin "Kenickie" Mydlak 

W dniu 2012-04-26 20:28, anacron pisze:

W dniu 2012-04-26 20:22, Przemysław Czaja pisze:

Użytkownik "anacron"

udowodnili, że nie ma kompletnie znaczenia, czy rozmawiasz przez telefon
bezpo¶rednio, czy tez przez zestaw

Ta jasne...spróbuj w czasie jazdy poszukać gdzie¶ w kieszeni telefonu,
zerknij szybko kto dzwoni, potem wybierz przycisk słuchawki, przenie¶
telegon do ucha - spróbuj choć raz na ruchliwej ulicy, może na własnej
dupie przekonasz się w jakim stopniu te czynno¶ci dekoncentruj±.

Nagminnie to robię w Warszawie, z tym że ja nie muszę szukać telefonu bo
wiem gdzie go mam. Załamię Cię, często jednocze¶nie co¶ jem, albo palę
papierosa, odpowiadam komu¶ na CB i ustawiam nawigację. Skoro Ty sobie z
tym nie radzisz, to może czas odłożyć prawo jazdy.

Brutalnie napiszę: jeste¶ idiot±, lecz fakt ten do Ciebie dotrze gdy kogo¶ niewinnego skasujesz.
Na każdym cmentarzu jest alejka takich "wielofunkcyjnych". I na każd± tak± alejkę przypadaj± trzy takie same, ale wypełnione ich ofiarami.


--
Marcin "Kenickie" Mydlak
Wrocław, GG:291246, Skype:kenickie_pl
P307 2.0HDi/90
"Z wiekiem spada zapotrzebowanie na zysk, a ro¶nie popyt na ¶więty spokój."

66 Data: Kwiecien 27 2012 00:09:44
Temat: Re: Punkty za komórkÄ™...
Autor: mumin 

Użytkownik "anacron"  napisał w wiadomoĹ›ci

W dniu 2012-04-26 20:22, Przemysław Czaja pisze:

Użytkownik "anacron"

udowodnili, że nie ma kompletnie znaczenia, czy rozmawiasz przez telefon
bezpośrednio, czy tez przez zestaw

Ta jasne...spróbuj w czasie jazdy poszukać gdzieĹ› w kieszeni telefonu,
zerknij szybko kto dzwoni, potem wybierz przycisk słuchawki, przenieĹ›
telegon do ucha - spróbuj choć raz na ruchliwej ulicy, może na własnej
dupie przekonasz się w jakim stopniu te czynności dekoncentrują.

Nagminnie to robiÄ™ w Warszawie, z tym że ja nie muszÄ™ szukać telefonu bo
wiem gdzie go mam. ZałamiÄ™ CiÄ™, czÄ™sto jednoczeĹ›nie coĹ› jem, albo palÄ™
papierosa, odpowiadam komuĹ› na CB i ustawiam nawigacjÄ™. Skoro Ty sobie z
tym nie radzisz, to może czas odłożyć prawo jazdy. Podpowiem,
udowodniono, że u kierowcy, który ma już jakÄ…Ĺ› praktykÄ™, nawet
oddychanie jest mniej ważne niż prowadzenie pojazdu - aparatura
rejestrowała wstrzymanie oddechu na chwilÄ™ i co chwilÄ™ przy wykonywaniu
manewrów, czego sam szczerze do niedawna nie byłem Ĺ›wiadomy.

Jeszcze sobie gmeraj w spodniach łapÄ… podczas jazdy, albo żongluj mandarynkami, bo taki kozak jak Ty pewnie potrafi, a frajerzy niech patrzÄ…

67 Data: Kwiecien 26 2012 23:01:13
Temat: Re: Punkty za komórkę...
Autor: Marek W. 

anacron  napisał(a):

W dniu 2012-04-26 20:22, Przemysław Czaja pisze:
>
> Użytkownik "anacron"
>
>> udowodnili, że nie ma kompletnie znaczenia, czy rozmawiasz przez telefon
>> bezpośrednio, czy tez przez zestaw
>
> Ta jasne...spróbuj w czasie jazdy poszukać gdzieĹ› w kieszeni telefonu,
> zerknij szybko kto dzwoni, potem wybierz przycisk słuchawki, przenieĹ›
> telegon do ucha - spróbuj choć raz na ruchliwej ulicy, może na własnej
> dupie przekonasz się w jakim stopniu te czynności dekoncentrują.

Nagminnie to robiÄ™ w Warszawie, z tym że ja nie muszÄ™ szukać telefonu bo
wiem gdzie go mam. ZałamiÄ™ CiÄ™, czÄ™sto jednoczeĹ›nie coĹ› jem, albo
palÄ™
papierosa, odpowiadam komuĹ› na CB i ustawiam nawigacjÄ™. Skoro Ty sobie z
tym nie radzisz, to może czas odłożyć prawo jazdy. Podpowiem,
udowodniono, że u kierowcy, który ma już jakÄ…Ĺ› praktykÄ™, nawet
oddychanie jest mniej ważne niż prowadzenie pojazdu - aparatura
rejestrowała wstrzymanie oddechu na chwilÄ™ i co chwilÄ™ przy wykonywaniu
manewrów, czego sam szczerze do niedawna nie byłem Ĺ›wiadomy.


Porażaj±ce!!!  I przerażaj±ce, że z takimi użytkownikami trzeba dzielić
drogę.
Czy ty my¶lisz, że wszyscy, którzy spowodowali wypadek bo jedli bułkę,
rozmawiali prze tel., popijali kawkę lub w inny sposób się rozproszyli ("ale
ja tylko na chwilkę, nie wiem jak to się stało") powoduj± wypadki nagminnie,
co najmniej raz w miesi±cu bo s± urodzonymi mamejami? Nie, oni też robili to
samo co robisz ty, może nawet udawało im się dłużej od ciebie pojeĽdzić
bezkolizyjnie. Aż w końcu przyszedł ten pierwszy raz. Pierwszy raz
spowodowany wła¶nie takiego rodzaju rozkojarzeniem lub utrat± koncentracji.
I tobie też się to przydarzy kiedy¶, jestem pewien, wówczas będziesz się
drapał w głowę, tłumaczył jak w cytacie, który zawarłem w nawiasie i może
nawet żałowował tego co się i z jakiego durnego powodu to się stało. Na
szczę¶cie w W-wie zbyt często nie bywam i mam nadzieję nie spotkać cię na
swej drodze. Ale już współczuję poszkodowanym.

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

68 Data: Kwiecien 27 2012 01:45:45
Temat: Re: Punkty za komórkÄ™...
Autor: Andy Niwinski 


"anacron"  schrieb im Newsbeitrag

W dniu 2012-04-26 20:22, Przemysław Czaja pisze:

Użytkownik "anacron"

udowodnili, że nie ma kompletnie znaczenia, czy rozmawiasz przez telefon
bezpośrednio, czy tez przez zestaw

Ta jasne...spróbuj w czasie jazdy poszukać gdzieĹ› w kieszeni telefonu,
zerknij szybko kto dzwoni, potem wybierz przycisk słuchawki, przenieĹ›
telegon do ucha - spróbuj choć raz na ruchliwej ulicy, może na własnej
dupie przekonasz się w jakim stopniu te czynności dekoncentrują.

Nagminnie to robiÄ™ w Warszawie, z tym że ja nie muszÄ™ szukać telefonu bo
wiem gdzie go mam. ZałamiÄ™ CiÄ™, czÄ™sto jednoczeĹ›nie coĹ› jem, albo palÄ™
papierosa, odpowiadam komuĹ› na CB i ustawiam nawigacjÄ™. Skoro Ty sobie z
tym nie radzisz, to może czas odłożyć prawo jazdy. Podpowiem,
udowodniono, że u kierowcy, który ma już jakÄ…Ĺ› praktykÄ™, nawet
oddychanie jest mniej ważne niż prowadzenie pojazdu - aparatura
rejestrowała wstrzymanie oddechu na chwilÄ™ i co chwilÄ™ przy wykonywaniu
manewrów, czego sam szczerze do niedawna nie byłem Ĺ›wiadomy.

Ty, to może ty siÄ™ zgłoĹ› do Hollywood, zaoszczÄ™dzÄ… na efektach specjlanych jak bÄ™da mieli takiego supermana...

69 Data: Kwiecien 27 2012 09:21:00
Temat: Re: Punkty za komórkÄ™...
Autor: Artur MaĹ›lÄ…g 

W dniu 2012-04-27 01:45, Andy Niwinski pisze:
(...)

Ty, to może ty siÄ™ zgłoĹ› do Hollywood, zaoszczÄ™dzÄ… na efektach
specjlanych jak będa mieli takiego supermana...

Ostania produkcja nie wypaliła - nastÄ…piła zmiana pseudonimu
aktorskiego i kolejna próba ;)

--
Jutro to dziĹ›, tyle że jutro.

70 Data: Kwiecien 27 2012 22:45:45
Temat: Re: Punkty za komórkę...
Autor: Marcin "Kenickie" Mydlak 

W dniu 2012-04-27 09:21, Artur Ma¶l±g pisze:

W dniu 2012-04-27 01:45, Andy Niwinski pisze:
(...)
Ty, to może ty się zgło¶ do Hollywood, zaoszczędz± na efektach
specjlanych jak będa mieli takiego supermana...

Ostania produkcja nie wypaliła - nast±piła zmiana pseudonimu
aktorskiego i kolejna próba ;)


Czym on tam jeĽdził w poprzednich produkcjach? Sportage czy Cee'dem?

--
Marcin "Kenickie" Mydlak
Wrocław, GG:291246, Skype:kenickie_pl
P307 2.0HDi/90
"Z wiekiem spada zapotrzebowanie na zysk, a ro¶nie popyt na ¶więty spokój."

71 Data: Maj 01 2012 19:07:10
Temat: Re: Punkty za komórkÄ™...
Autor: Akarm 

Użytkownik "anacron" napisał:

Nagminnie to robiÄ™ w Warszawie, z tym że ja nie muszÄ™ szukać telefonu bo
wiem gdzie go mam. ZałamiÄ™ CiÄ™, czÄ™sto jednoczeĹ›nie coĹ› jem, albo palÄ™
papierosa, odpowiadam komuĹ› na CB i ustawiam nawigacjÄ™. Skoro Ty sobie z
tym nie radzisz, to może czas odłożyć prawo jazdy

Dwa razy kutasy rozmawiajace przez telefon we mnie wjechały i oba mówiły to samo: "tyle lat tak rozmawiam i nigdy nie miałem żadnego wypadku".

--
              Akarm
http://www.bykom-stop.avx.pl

72 Data: Kwiecien 27 2012 00:00:01
Temat: Re: Punkty za komórkę...
Autor: Arbiter 


Użytkownik "anacron"  napisał w wiadomo¶ci

Kiedy wprowadzano zakaz rozmowy przez telefon komórkowy zastanawiałem

obowi±zuje tylko w samochodzie, czy na motocyklu również?

73 Data: Kwiecien 27 2012 01:19:27
Temat: Re: Punkty za komórkę...
Autor: PiteR 

na  ** p.m.s **  anacron pisze tak:

chyba amerykanie - kilkuletnimi badaniami
udowodnili, że nie ma kompletnie znaczenia, czy rozmawiasz przez
telefon bezpo¶rednio, czy tez przez zestaw, czy może z pasażerem
obok, czy nawet - uwaga - uważnie słuchasz tylko wiadomo¶ci w
radiu, twoja uwaga rozpraszana jest w identycznym stopniu.

Jem, robię zdjęcia i filmuję ale nie zaprzeczam przynajmniej, że jest
to niebezpieczne. Chodzi o zajęto¶ć ręki a nie podzielno¶ć uwagi.

Nasz firmowy kierowca to trafnie kiedy¶ skomentował
"Taki purcel, w takim wozie a nie stać go na zestaw gło¶nomówi±cy"

--
    Piter
    vw golf  mk2 1.3 '87
    vw passat B5 1.6 '98

74 Data: Kwiecien 27 2012 06:47:57
Temat: Re: Punkty za komórkę...
Autor: Potocki Passion & Adventure 

W dniu 2012-04-27 01:19, PiteR pisze:

na  ** p.m.s **  anacron pisze tak:

chyba amerykanie - kilkuletnimi badaniami
udowodnili, że nie ma kompletnie znaczenia, czy rozmawiasz przez
telefon bezpo¶rednio, czy tez przez zestaw, czy może z pasażerem
obok, czy nawet - uwaga - uważnie słuchasz tylko wiadomo¶ci w
radiu, twoja uwaga rozpraszana jest w identycznym stopniu.
Jem, robię zdjęcia i filmuję ale nie zaprzeczam przynajmniej, że jest
to niebezpieczne. Chodzi o zajęto¶ć ręki a nie podzielno¶ć uwagi.

Nasz firmowy kierowca to trafnie kiedy¶ skomentował
"Taki purcel, w takim wozie a nie stać go na zestaw gło¶nomówi±cy"


Ja nie cierpię zestawów głosnomówi±cych, dlatego też ich nie używam.

--
Kacper Potocki

www.DogsPassion.pl
GG: 3121891

75 Data: Kwiecien 27 2012 10:34:21
Temat: Re: Punkty za komórkę...
Autor: J_K_K 

W dniu 2012-04-27 06:47, Potocki Passion & Adventure pisze:

"Taki purcel, w takim wozie a nie stać go na zestaw gło¶nomówi±cy"

Ja nie cierpię zestawów gło¶nomówi±cych, dlatego też ich nie używam.


Skoro wolisz słuchawkę na ucho, od profesjonalnego zestawu
- Twoja sprawa.

Wył±czenie telefonu w czasie jazdy również nikomu nie będzie przeszkadzało.


--
Pzdr

JKK

76 Data: Kwiecien 27 2012 11:09:09
Temat: Re: Punkty za komórkÄ™...
Autor: T. 


Użytkownik "anacron"  napisał w wiadomoĹ›ci

Kiedy wprowadzano zakaz rozmowy przez telefon komórkowy zastanawiałem
siÄ™, czy może nie jest to przypadkiem dobra droga. Teraz, kiedy za to sÄ…
punkty, w sytuacji gdy - chyba amerykanie - kilkuletnimi badaniami
udowodnili, że nie ma kompletnie znaczenia, czy rozmawiasz przez telefon
bezpoĹ›rednio, czy tez przez zestaw, czy może z pasażerem obok, czy nawet
- uwaga - uważnie słuchasz tylko wiadomoĹ›ci w radiu, twoja uwaga
rozpraszana jest w identycznym stopniu. Pytam się więc co za chwilę?
Dostane punktu za jedzenie hot-dog'a ze stacji w czasie jazdy? Może
pójdĽmy o krok dalej - ja chcÄ™ mandat za włÄ…czony radioodbiornik, bo
akurat słucham trójki, a tam dużo gadajÄ…. Ja siÄ™ pytam, kto ustala te
przepisy i ile klas w zawodówce powtarzał?

A widziałeĹ› w Ameryce klientów, którzy lewÄ… rÄ™kÄ… biegi zmieniajÄ…, bo w prawej trzymajÄ… komórkÄ™? WidziałeĹ› w ogóle samochód z manualem w Ameryce?
T.

77 Data: Kwiecien 27 2012 12:15:35
Temat: Re: Punkty za komórkÄ™...
Autor: anacron 

W dniu 2012-04-27 11:09, T. pisze:


Użytkownik "anacron"  napisał w wiadomoĹ›ci

Kiedy wprowadzano zakaz rozmowy przez telefon komórkowy zastanawiałem
siÄ™, czy może nie jest to przypadkiem dobra droga. Teraz, kiedy za to sÄ…
punkty, w sytuacji gdy - chyba amerykanie - kilkuletnimi badaniami
udowodnili, że nie ma kompletnie znaczenia, czy rozmawiasz przez telefon
bezpoĹ›rednio, czy tez przez zestaw, czy może z pasażerem obok, czy nawet
- uwaga - uważnie słuchasz tylko wiadomoĹ›ci w radiu, twoja uwaga
rozpraszana jest w identycznym stopniu. Pytam się więc co za chwilę?
Dostane punktu za jedzenie hot-dog'a ze stacji w czasie jazdy? Może
pójdĽmy o krok dalej - ja chcÄ™ mandat za włÄ…czony radioodbiornik, bo
akurat słucham trójki, a tam dużo gadajÄ…. Ja siÄ™ pytam, kto ustala te
przepisy i ile klas w zawodówce powtarzał?

A widziałeĹ› w Ameryce klientów, którzy lewÄ… rÄ™kÄ… biegi zmieniajÄ…, bo w
prawej trzymajÄ… komórkÄ™? WidziałeĹ› w ogóle samochód z manualem w Ameryce?
T.

Widziałem, ba nawet jeĽdziłem.

78 Data: Kwiecien 27 2012 14:10:48
Temat: Re: Punkty za komórkÄ™...
Autor: gregor 

W dniu 2012-04-26 18:14, anacron pisze:

Kiedy wprowadzano zakaz rozmowy przez telefon komórkowy zastanawiałem
siÄ™, czy może nie jest to przypadkiem dobra droga. Teraz, kiedy za to sÄ…
punkty, w sytuacji gdy - chyba amerykanie - kilkuletnimi badaniami
udowodnili, że nie ma kompletnie znaczenia, czy rozmawiasz przez telefon
bezpoĹ›rednio, czy tez przez zestaw, czy może z pasażerem obok, czy nawet
- uwaga - uważnie słuchasz tylko wiadomoĹ›ci w radiu, twoja uwaga
rozpraszana jest w identycznym stopniu. Pytam się więc co za chwilę?
Dostane punktu za jedzenie hot-dog'a ze stacji w czasie jazdy? Może
pójdĽmy o krok dalej - ja chcÄ™ mandat za włÄ…czony radioodbiornik, bo
akurat słucham trójki, a tam dużo gadajÄ…. Ja siÄ™ pytam, kto ustala te
przepisy i ile klas w zawodówce powtarzał?

Bzdury piszesz

Raz odebrałem telefon w czasie jazdy, że nie mogÄ™ rozmawiać bo jadÄ™ samochodem i odłożyłem telefon i nagle przed maskÄ™ wyskoczyła mi sarna, gdyby nie to bym co najmniej skasował sobie auto i upolował sarnÄ™ ...

Trzymanie telefonu w czasie jazdy jest niebezpieczne i powinno się karać jak najbardziej 5 punktami

gregor

79 Data: Kwiecien 27 2012 13:15:03
Temat: Re: Punkty za komórkę...
Autor: Jacek Osiecki 

Dnia Thu, 26 Apr 2012 18:14:37 +0200, anacron napisał(a):

punkty, w sytuacji gdy - chyba amerykanie - kilkuletnimi badaniami
udowodnili, że nie ma kompletnie znaczenia, czy rozmawiasz przez telefon
bezpo¶rednio, czy tez przez zestaw, czy może z pasażerem obok, czy nawet
- uwaga - uważnie słuchasz tylko wiadomo¶ci w radiu, twoja uwaga

[ciach]

Bo u nich odpada (przy badaniach statystycznych) kwestia mieszania biegami:)

Pozdrawiam,
--
Jacek Osiecki  GG:3828944
I don't want something I need. I want something I want.

Re: Punkty za komórkę...



Grupy dyskusyjne