Witam,

Mam pytanie odnośnie tego czy deformacje obrazu mogą zależeć od przesłony?

Wyjaśniam o co chodzi. Otóż nabyłem Samyanga 14mm f/2.8 i teraz, z uwagi na stosunkowo złożony kształt deformacji obrazu potrzebuje zrobić do niego profil. Nie bardzo chce mi się tworzyć go (a potem aplikować) dla każdej przesłony oddzielnie jeśli nie ma takiej konieczności. Wydaje mi się, że zniekształcenia głównie zmieniają się w funkcji ogniskowej przy zoomach (ew. odległości ostrzenia - choć to bardziej niuans niż zmiana). A skoro tu się ogniskowa nie zmienia, to hipotetycznie upraszcza profilowanie. Czy tak faktycznie jest?

--
Pozdrawiam,
Marek

On 2014-11-27 15:15, Marek wrote:

Mam pytanie odnośnie tego czy deformacje obrazu mogą zależeć od przesłony?

To nie jest dobrze postawione pytanie, ale i tak Ci na nie odpowiem.
Być może.

A poprawnie postawione pytanie brzmi: czy którykolwiek z popularnych
programów korygujących bierze pod uwagę liczbę przysłony? Odpowiedź
brzmi: ja takiego nie widziałem.

To co - zamierzasz napisać swój soft czy korygować ręcznie?

Wyjaśniam o co chodzi. Otóż nabyłem Samyanga 14mm f/2.8 i teraz, z uwagi
na stosunkowo złożony kształt deformacji obrazu potrzebuje zrobić do
niego profil. Nie bardzo chce mi się tworzyć go (a potem aplikować) dla
każdej przesłony oddzielnie jeśli nie ma takiej konieczności. Wydaje mi
się, że zniekształcenia głównie zmieniają się w funkcji ogniskowej przy
zoomach (ew. odległości ostrzenia - choć to bardziej niuans niż zmiana).
A skoro tu się ogniskowa nie zmienia, to hipotetycznie upraszcza
profilowanie. Czy tak faktycznie jest?

Litości!
Zabierasz się za kalibrację, a nie chce Ci się zrobić kilku zdjęć
siatki i po prostu sprawdzić?

A jak Ci powiemy, że "tak, wpływa", a okaże się, że - w wyniku czarnej
magii optyki - jednak w przypadku Twojego obiektywu nie wpływa, to co?
I tak będziesz parametryzował przysłoną?

Podsumowując: kolejny dziwny wątek. :o

pozdrawiam,
Piotr Kosewski

W dniu 2014-11-27 o 16:14, Piotr Kosewski pisze:

To nie jest dobrze postawione pytanie, ale i tak Ci na nie odpowiem.
Być może.

A poprawnie postawione pytanie brzmi: czy którykolwiek z popularnych
programów korygujących bierze pod uwagę liczbę przysłony? Odpowiedź
brzmi: ja takiego nie widziałem.

Może nie wprost - ale odpowiedziałeś. :-)

To co - zamierzasz napisać swój soft czy korygować ręcznie?

Nie, no coś Ty. Soft będzie Adobe a ja tylko chcę wygenerować profil do niego - też za pomocą oprogramowania Adobe. Niczego nie trzeba pisać skoro jest to na rynku już dawno napisane.

Niestety Adobe wypiął się na Samyanga - pewnie dlatego, że w Exif obiektywy Samyanga (czyli manualne) się nie przedstawiają i informatykom skomplikowało to życie więc olali bo łatwiej. Dlatego teraz muszę samodzielnie uzupełnić bibliotekę profili.

Litości!
Zabierasz się za kalibrację, a nie chce Ci się zrobić kilku zdjęć
siatki i po prostu sprawdzić?

Nie chce mi się ślepić czy jakiś detal różni się miedzy klatkami i to we wszystkich obszarach kadru. W dodatku nie robi się tego za pomocą jednego zdjęcia lecz całej serii - zgodnie z zaleceniami Adobe. To sporo dodatkowej pracy, która może być pozbawiona sensu.

Jeśli sam mówisz, że żaden soft nie bierze przesłony pod uwagę, to po cholerę miałbym zadawać sobie zbyteczny trud? Mało tego, patrzałem jak inni w innych obiektywach postępowali - też dla losowo wybranej przesłony a nie całego ich zakresu. Jednakże tak czy owak wolałem się upewnić również i tu zanim wygeneruję jakiś częściowy profil.

A jak Ci powiemy, że "tak, wpływa", a okaże się, że - w wyniku czarnej
magii optyki - jednak w przypadku Twojego obiektywu nie wpływa, to co?
I tak będziesz parametryzował przysłoną?

Filozofujesz. Jeśli napiszecie, że może wpływać, to zbadam czy w przypadku mojego obiektywu wpływa. Zajmie mi to zapewne ze 2h jeśli nie więcej i wtedy zadecyduję czy parametryzować z przysłoną czy nie.

Podsumowując: kolejny dziwny wątek. :o

O rany... Nie chce mi się tego komentować. Zapewne gdybym przepaloną żarówkę w żyrandolu wymieniał, to też by to mogło być transcendentalną czynnością w oczach natchnionego filozofa.

--
Pozdrawiam,
Marek

W dniu 2014-11-27 20:16, Marek pisze:

Niestety Adobe wypiął się na Samyanga - pewnie dlatego, że w Exif
obiektywy Samyanga (czyli manualne) się nie przedstawiają i informatykom
skomplikowało to życie więc olali bo łatwiej. Dlatego teraz muszę
samodzielnie uzupełnić bibliotekę profili.

Bredzisz jak zwykle, większoć Samyangów (w tym ta 14-ka) jak najbardziej się przedstawiają i dane są w exif, gdyby nie były zaczipowane to chociażby w Nikonie w większości puszek nie byłoby pomiaru światła.


--
marcin

Marek  writes:

Wyjaśniam o co chodzi. Otóż nabyłem Samyanga 14mm f/2.8 i teraz, z
uwagi na stosunkowo złożony kształt deformacji obrazu potrzebuje
zrobić do niego profil. Nie bardzo chce mi się tworzyć go (a potem
aplikować) dla każdej przesłony oddzielnie jeśli nie ma takiej
konieczności. Wydaje mi się, że zniekształcenia głównie zmieniają się
w funkcji ogniskowej przy zoomach (ew. odległości ostrzenia - choć to
bardziej niuans niż zmiana). A skoro tu się ogniskowa nie zmienia, to
hipotetycznie upraszcza profilowanie. Czy tak faktycznie jest?

Owszem, w przeciwnym przypadku nie dałoby się przecież uzyskać ostrego
obrazu. Innymi słowy, po ustawieniu ostrości, każdy "promień" światła
z danego punktu obiektu, musi padać ~ na ten sam punkt matrycy,
niezależnie od swojej drogi w obiektywie.
--
Krzysztof Hałasa

W dniu 2014-11-27 o 16:36, Krzysztof Halasa pisze:

Owszem, w przeciwnym przypadku nie dałoby się przecież uzyskać ostrego
obrazu. Innymi słowy, po ustawieniu ostrości, każdy "promień" światła
z danego punktu obiektu, musi padać ~ na ten sam punkt matrycy,
niezależnie od swojej drogi w obiektywie.

Dziękuję za upewnienie mnie i zaoszczędzenie mi kupy niepotrzebnej pracy :-)

--
Pozdrawiam,
Marek

Am Donnerstag, 27. November 2014 15:15:44 UTC+1 schrieb Marek:

Witam,

Mam pytanie odnośnie tego czy deformacje obrazu mogą zależeć od przesłony?

Wyjaśniam o co chodzi. Otóż nabyłem Samyanga 14mm f/2.8 i teraz, z uwagi
na stosunkowo złożony kształt deformacji obrazu potrzebuje zrobić do
niego profil. Nie bardzo chce mi się tworzyć go (a potem aplikować) dla
każdej przesłony oddzielnie jeśli nie ma takiej konieczności. Wydaje mi
się, że zniekształcenia głównie zmieniają się w funkcji ogniskowej przy
zoomach (ew. odległości ostrzenia - choć to bardziej niuans niż zmiana).
A skoro tu się ogniskowa nie zmienia, to hipotetycznie upraszcza
profilowanie. Czy tak faktycznie jest?

--
Pozdrawiam,
Marek

dystorsja nie zalezy od przyslony.
ale od przyslony zalezy aberacja chromatyczna.
tworzac profil dla roznych przyslon , jednoczesnie odpowiednio korygujesz AC

W dniu 2014-11-27 15:15, Marek pisze:

Witam,

Mam pytanie odnośnie tego czy deformacje obrazu mogą zależeć od przesłony?

Nie.

Wydaje mi się, że zniekształcenia głównie zmieniają się w funkcji ogniskowej przy
zoomach (ew. odległości ostrzenia - choć to bardziej niuans niż zmiana).
A skoro tu się ogniskowa nie zmienia, to hipotetycznie upraszcza
profilowanie. Czy tak faktycznie jest?

Masz racje, wydaje ci się. Ogniskowa obiektywu potrafi się doć znacznie zmieniać w zależności od odległości ostrzenia (w tych stałoogniskowych też), zwłaszcza jest to zauważalne w szkłach makro.


--
marcin