Witam,
mam pytanie do uzytkowników auta Toyota RAV4. Jak to jest z komfortem jazdy
tym autem? Miejscowy mechanik stwierdził, że przy 100km/h i wiecej to tym
sie jedzie jak traktorem. Przymierzam się do kupna i to mie zastanawia?
Interesuje mnie roczjik 2001-2004, diesel 2.0 D4D.

wodzo

Użytkownik "wodzo"  napisał w wiadomości

Witam,
mam pytanie do uzytkowników auta Toyota RAV4. Jak to jest z komfortem
jazdy tym autem? Miejscowy mechanik stwierdził, że przy 100km/h i wiecej
to tym sie jedzie jak traktorem. Przymierzam się do kupna i to mie
zastanawia? Interesuje mnie roczjik 2001-2004, diesel 2.0 D4D.

wodzo napisał(a):

Witam,
mam pytanie do uzytkowników auta Toyota RAV4. Jak to jest z komfortem jazdy tym autem? Miejscowy mechanik stwierdził, że przy 100km/h i wiecej to tym sie jedzie jak traktorem. Przymierzam się do kupna i to mie zastanawia? Interesuje mnie roczjik 2001-2004, diesel 2.0 D4D.

Użytkownik "Shreek"  napisał w wiadomości

wodzo napisał(a):

Witam,
mam pytanie do uzytkowników auta Toyota RAV4. Jak to jest z komfortem
jazdy tym autem? Miejscowy mechanik stwierdził, że przy 100km/h i wiecej
to tym sie jedzie jak traktorem. Przymierzam się do kupna i to mie
zastanawia? Interesuje mnie roczjik 2001-2004, diesel 2.0 D4D.

Nie wiem jak jest dokładnie w tym samochodzie ale samochód terenowy ma
zupełnie inne właściwości jezdne niż zwykła osobówka, więc komuś kto
oczekuje "trzymania" się jezdni porównywalnego do osobówki, prowadzenie
wyższego samochodu może kojarzyć się z prowadzeniem traktora.

Zresztą widziałem kiedyś naklejkę na osłonie przeciwsłonecznej z
ostrzeżeniem o odmiennych właściwościach trakcyjnych w porównaniu z
samochodem osobowym.

Reasumujac - oczywiscie warto sie przejechac tym konkretnie egzemplarzem,
ktory cie interesuje. Natomiast nie sadze, aby komfort byl znaczaco rozny
od sporego kombi.

"vpw"  wrote in message

Juz bez przesady. Po pierwsze to RAVka nie ma nic wspolnego z samochodem
terenowym, a po drugie to bez wiekszego problemu i "duszy na ramieniu"
mozna nia jechac 150-160 km/h. Jakos wiekszosc samochodow klasy SUV ma
standardowa predkosc max w okolicach 165-170.

Ja mam rocznik 2003 benzyne i w lekkim terenie da sie z wielka radoscia
przez bloto przejechac a przy predkosciach 100-160 to tylko jest po prostu
jedna wielka przyjemnosc. Oczywiscie nie da sie dociagnac do 200-230 ale i
nie jest to potrzebne. Dla mnie jest to najfajniejszy samochod do jazdy po
miescie i okolicach. Przy jakimkolwiek sniegu czy blotku jedzie sie bez
praktycznie najmniejszej roznicy w stosunku do czystej drogi.

Co do odglosow, to u mnie jedyne co halasuje powyzej 100ki to opony zimowe
z bieznikime M+S. Faktem jest, ze jak jezdzilem nowa Vitara to powyzej 100
w benzynie nie dalo sie rozmawiac, ale to zupelnie inny samocho i inny
silnik.

Co do diesla to moj sasiad posiada 2002 z dieslem (tylko nie powiem czy to
D4D czy jakas inna jednostka) ale jechalem nim kilka razy i po rozgrzaniu
jest minimalnie glosniejszy od benzynki. Ale na pewno oszczedniejszy.

Reasumujac - oczywiscie warto sie przejechac tym konkretnie egzemplarzem,
ktory cie interesuje. Natomiast nie sadze, aby komfort byl znaczaco rozny
od sporego kombi.

--
vpw

Różnica w stosunku do osobówek jest taka, że jest trochę głośniej niż w
limuzynie z podobnej półki cenowej, na nierównosciach troche mocniej podskakuje,
jednak tylko na niektórych, szczególnie krótkich, nagłych uskokach. Przez
większośc czasu się tej różnicy nie odczuwa. Daje o sobie znać głównie w
podziurawionych miastach. Z drugiej strony prawie się nie odczuwa wjazdu na
przeciętne krawężniki. Robi się to zupełnie bezstresowo, co w limuzynie, zawsze
czuć. Samo prowadzenie jak w osobówce. Minimalnie większe przechyły.
Pozdrawiam.

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

Użytkownik "wodzo"  napisał w wiadomości

Witam,
mam pytanie do uzytkowników auta Toyota RAV4. Jak to jest z komfortem jazdy
tym autem? Miejscowy mechanik stwierdził, że przy 100km/h i wiecej to tym
sie jedzie jak traktorem.