Witajcie!
Więc jest tak - samochód jest stary, jeszcze trochę i będzie zabytkowy.
Silnik benzyna, 2,4 litra, rzędowy 6-cylindrowy. Oczywiście gaźnilk. Kiedy
jest zimno, tak jak teraz, odpala, ale wyraźnie czuć, że co najmniej dwa
cylindry nie palą i silnik pracuje tak, że wręcz trzęsie całą budą. Po
rozgrzaniu wszystko zaczyna grać cacy. Dopiero co wymieniałem mu przewody
WN. Świece też nie są stare. Aku ma z pół roku. Co może być przyczyną
takiego stanu rzeczy?
Pozdrawiam
Marek
2 |
Data: Styczen 05 2009 17:31:44 |
Temat: Re: Samochód zmarźluch |
Autor: Grzegorz |
Hello Marcus !:
Więc jest tak - samochód jest stary, jeszcze trochę i będzie zabytkowy. Silnik benzyna, 2,4 litra, rzędowy 6-cylindrowy. Oczywiście gaźnilk. Kiedy jest zimno, tak jak teraz, odpala, ale wyraźnie czuć, że co najmniej dwa cylindry nie palą i silnik pracuje tak, że wręcz trzęsie całą budą. Po rozgrzaniu wszystko zaczyna grać cacy. Dopiero co wymieniałem mu przewody WN. Świece też nie są stare. Aku ma z pół roku. Co może być przyczyną takiego stanu rzeczy?
1. Kopułka ????
2. Świece - jaki odstęp elektrod ?
3. Kompresja ?
4. Luzy na zaworach ????
Na 4-ch pod rząd to 6-tka ledwo pracuje .... chyba że wypadają niekolejne cylindry. Sprawdź, które wypadają, najlepiej zwierając świece do masy. Może skrajne, za mało paliwa dostają ?
pzdrw.
--
Grzegorz
maila znajdziesz tu : http://www.cerbermail.com/?4589b6Uox1
3 |
Data: Styczen 05 2009 19:02:04 | Temat: Re: Samochód zmarźluch | Autor: Dus |
Na 4-ch pod rząd to 6-tka ledwo pracuje .... chyba że wypadają
niekolejne cylindry. Sprawdź, które wypadają, najlepiej zwierając świece
do masy. Może skrajne, za mało paliwa dostają ?
Nie znam się, ale czy skrajne to nie tak samo jak kolejne?
-
Dus
4 |
Data: Styczen 05 2009 19:57:06 | Temat: Re: Samochód zmarźluch | Autor: Grzegorz |
Hello Dus !:
Na 4-ch pod rząd to 6-tka ledwo pracuje .... chyba że wypadają
niekolejne cylindry. Sprawdź, które wypadają, najlepiej zwierając świece do masy. Może skrajne, za mało paliwa dostają ?
Nie znam się, ale czy skrajne to nie tak samo jak kolejne?
Kolejne - w sensie zapłonu. Silniki 6-cyl. nie mają tak wielkich kół zamachowych i do równej pracy potrzebują wszystkich cylindrów ! Zdziwiłbym się, jak chodziła moja V6 na 5 cylindrach - jak traktor !
Najpierw wykręć świece i ustaw odstęp na jakieś 0,8 mm.
A co to za drogolot u rzędową 6-tką ? Merc czy Bmka czy coś innego ? Gaźnik pojedynczy czy podwójny ?
pzdrw.
--
Grzegorz
maila znajdziesz tu : http://www.cerbermail.com/?4589b6Uox1
5 |
Data: Styczen 05 2009 17:33:51 | Temat: Re: Samochód zmarźluch | Autor: Agent 0700 |
Więc jest tak - samochód jest stary, jeszcze trochę i będzie zabytkowy.
W takich starych szrotach wszystko może powodować te objawy, zużycie
silnika, osprzętu itp.
Trzeba by wymieniać wszstko po kolei :-(
Wiem, bo miałem takie dwa stare szroty :-)
Ale i tak serwis takiego samochodu jest tańszy niż nowoczesnego z
komputerami, więc do dzieła, zacznij od przewodu WN, świec, ciśnienia na
cylindrach itp :-)
Pozdrawiam
Jacek
6 |
Data: Styczen 05 2009 20:14:25 | Temat: Re: Samochód zmarźluch | Autor: Jacek |
Zmniejsz odstęp elektrod na świecach. Przejdzie jak ręką odjął. Przykładowo,
jak masz 0,8 mm to daj 0,6.
Nic nie kosztuje.
Jacek
7 |
Data: Styczen 05 2009 20:20:51 | Temat: Re: Samochód zmarźluch | Autor: Piter |
na ** p.m.s ** Marcus pisze tak:
Oczywiście gaźnilk. Kiedy jest zimno, tak jak teraz, odpala, ale
wyraźnie czuć, że co najmniej dwa cylindry nie palą i silnik
pracuje tak, że wręcz trzęsie całą budą. Po rozgrzaniu wszystko
zaczyna grać cacy.
Przysłona rozruchowa w gaźniku.
Dziurawy przyśpieszacz zapłonu.
--
Piter
vw golf mk2
| | | | | |