Samodzielna wymiana opon w enduro - poddalem sie :)
1 | Data: Marzec 25 2011 17:56:14 |
Temat: Samodzielna wymiana opon w enduro - poddalem sie :) | |
Autor: Piotr Klimek | Hej, 2 |
Data: Marzec 25 2011 19:07:06 | Temat: Re: Samodzielna wymiana opon w enduro - poddalem sie :) | Autor: Monster | W dniu 2011-03-25 18:56, Piotr Klimek pisze: Teraz nie wiem, czy mam dwie lewe rece, czy tez moze wymiana opon wcaleChyba lewe rÄ™ce,choć łatwe nie jest:-) w miarÄ™ szybko,zazwyczaj bez strat,łyżek nie posiadam:-) -- Tomek BMW R1100S Dniepr z wozem 3 |
Data: Marzec 25 2011 11:28:13 | Temat: Re: Samodzielna wymiana opon w enduro - poddalem sie :) | Autor: amos | On 25 Mar, 19:07, Monster wrote: > Jak robicie to samodzilenie to ile Wam to zajmuje czasu i ile detekI mnie sie zdarzylo zmienic opone z CeZecie. Lekko nie bylo, szczegolnie lyzkami z kompletu narzedzi od CeZety, poniewaz maja jakies 20 cm dlugosci, ale dalo sie. Potwierdzam, lekko nie bylo. Do tego w tamtych czasach nie bylo youtuba i scigacza. Pozostawala intuicja... Pozostaje cwiczyc i nie poddawac sie. Po dziesiatej wymianie bedziesz to robil nawet w terenie przy pomocy szwajcarskiego scyzoryka ;) -- amos 4 |
Data: Marzec 25 2011 19:24:33 | Temat: Re: Samodzielna wymiana opon w enduro - poddalem sie :) | Autor: Piotr Klimek | Dnia (Fri, 25 Mar 2011 11:28:13 -0700 (PDT)) ktos podajacy sie za amos I mnie sie zdarzylo zmienic opone z CeZecie. Lekko nie bylo, Te lyzki, ktore kupilem maja 24cm, czyli tez niezbyt dlugie.
Teraz sa youtuby i scigacze, ale chyba ludzie mniej potrafia zrobic samodzielnie. Pozostaje cwiczyc i nie poddawac sie. Po dziesiatej wymianie bedziesz Jak przebije detke, albo skoncza mi sie opony to zrobie jeszcze jedno podejscie. -- Pozdrawiam Piotr Klimek Suzuki SV1000S K3, Yamaha DT125R http://bikepics.com/members/piko/ 5 |
Data: Marzec 25 2011 21:55:12 | Temat: Re: Samodzielna wymiana opon w enduro - poddalem sie :) | Autor: Tmek | Użytkownik "Piotr Klimek" napisał w wiadomo¶ci Jak przebije detke, albo skoncza mi sie opony to zrobie Umiesc sobie kolo tak, zeby nie latalo i zeby go nie popsuc. Najlepiej na jakiejs oponie od samochodu (oponie - nie calym kole) I nie mozna sie z tym cackac. Wsadzasz podwazasz i dzialsz zdecydowanie. Przy cackaniu pocharatasz cala felge i nerwy. Przy zakladaniu posmaruj dziarsko krawedz opony mydlem w plynie, woda z plynem do mycia itp. Czyms co nada poslizg gumie na feldze. Wsadzasz, wciskasz w rowek po przeciwnej stronie miejsca gdzie nastepuje ostateczne pchniecie w felge i masz. Jak nie bylo to dobrze posmarowane opona nie wskoczy w swoje miejsce i bedzie "powciagana" do srodka przy krawedzi..Nawet jak porzadnie ja napompujesz. Trzeba wtedy spuscic powetrze i posmarowac pod rantem. Przy 2 oponie zajmuje to 1/3 czasu :) Tmek 6 |
Data: Marzec 26 2011 08:50:15 | Temat: Re: Samodzielna wymiana opon w enduro - poddalem sie :) | Autor: Piotr Klimek | Dnia (Fri, 25 Mar 2011 21:55:12 +0100) ktos podajacy sie za Tmek Umiesc sobie kolo tak, zeby nie latalo i zeby go nie popsuc. Najlepiej na Felgami sie cale szczescie nie musze przejmowac. Przy zakladaniu posmaruj dziarsko krawedz opony mydlem w plynie, woda z Hm, o tym Michal Demczuk nie powiedzial, wydawalo mi sie, ze to smarowidlo ktore daja w zakladach oponiarskich na rant opony bezdetkowej ma za zadanie tylko uszczelnic polaczenie. Warto wiedziec na przyszlosc - dzieki! Przy 2 oponie zajmuje to 1/3 czasu :) I maleje logarytmicznie czy liniowo? Po ilu oponach dojde do takiej wprawy, ze wystarczy ze na nie spojrze i same wskocza na miejsce starych? :) -- Pozdrawiam Piotr Klimek Suzuki SV1000S K3, Yamaha DT125R http://bikepics.com/members/piko/ 7 |
Data: Marzec 26 2011 08:53:37 | Temat: Re: Samodzielna wymiana opon w enduro - poddalem sie :) | Autor: AZ | On 2011-03-26, Piotr Klimek wrote: Nie, to ma smarowac zeby opona "wskoczyla" pozniej na rant felgi, uszczelniac w jakis sposob tez. Ja uzywam mydla w plynie, woda z plynem za szybko przesycha. Dosc szybko, mi to po przelozeniu 3 kompletow w Zygzaku zajmuje 40 minut ze zdejmowaniem kol. -- Artur ZZR 1200 8 |
Data: Marzec 26 2011 09:12:18 | Temat: Re: Samodzielna wymiana opon w enduro - poddalem sie :) | Autor: Piotr Klimek | Dnia (Sat, 26 Mar 2011 08:53:37 +0000 (UTC)) ktos podajacy sie za AZ Dosc szybko, mi to po przelozeniu 3 kompletow w Zygzaku zajmuje 40 minut No dobra, to juz wszystko wiem :) P.S. Wybierasz sie do Poznania na Speedday? Ja juz jestem zapisany :) http://www.aw.poznan.pl/imprezy2011/2011041819speed/index.html -- Pozdrawiam Piotr Klimek Suzuki SV1000S K3, Yamaha DT125R http://bikepics.com/members/piko/ 9 |
Data: Marzec 30 2011 11:06:09 | Temat: Re: Samodzielna wymiana opon w enduro - poddalem sie :) | Autor: Michał Demczuk | Piotr Klimek wrote: Dnia (Fri, 25 Mar 2011 21:55:12 +0100) ktos podajacy sie za Tmek Mysle, ze o wielu innyrz rzeczach tez nie powiedzialem. Ale zeby zmienic opone w 10 minut, trzeba troche pocwiczyc :) moze na jakims spotkaniu zrobimy zawody, u Żurańskich? :) -- Pozdr.. Michał Demczuk www.demczuk.pl Dealer: Husqvarna, Kymco 10 |
Data: Marzec 30 2011 10:01:14 | Temat: Re: Samodzielna wymiana opon w enduro - poddalem sie :) | Autor: Piotr Klimek | Dnia (Wed, 30 Mar 2011 11:06:09 +0200) ktos podajacy sie za Michał Demczuk Hm, o tym Michal Demczuk nie powiedzial, wydawalo mi sie, ze to Mnie zadowolilby czas w okolicach 1h/kolo. Ale juz zostalem naprostowany i przy najblizszej okazji pocwicze :) -- Pozdrawiam Piotr Klimek Suzuki SV1000S K3, Yamaha DT125R http://bikepics.com/members/piko/ 11 |
Data: Marzec 25 2011 19:21:35 | Temat: Re: Samodzielna wymiana opon w enduro - poddalem sie :) | Autor: Piotr Klimek | Dnia (Fri, 25 Mar 2011 19:07:06 +0100) ktos podajacy sie za Monster Jak robicie to samodzilenie to ile Wam to zajmuje czasu i ile detekw miarę szybko,zazwyczaj bez strat,łyżek nie posiadam:-) To czego uzywasz w zamian? -- Pozdrawiam Piotr Klimek Suzuki SV1000S K3, Yamaha DT125R http://bikepics.com/members/piko/ 12 |
Data: Marzec 25 2011 20:47:03 | Temat: Re: Samodzielna wymiana opon w enduro - poddalem sie :) | Autor: Monster | W dniu 2011-03-25 20:21, Piotr Klimek pisze: Tego co pod ręk±,klucz oczkowy etc,ale fakt do sztywnych opon nie polecam,no i troszkę pary w łapkach się ma:-)w miarę szybko,zazwyczaj bez strat,łyżek nie posiadam:-) Mechanik całkiem sprawnie zmieniał mi krótkimi łyżkami oponki w szosówce,za to już się wolę nie brać,aluski za delikatne:-) -- Tomek BMW R1100S Dniepr z wozem 13 |
Data: Marzec 25 2011 20:43:16 | Temat: Re: Samodzielna wymiana opon w enduro - poddalem sie :) | Autor: AZ | On 2011-03-25, Monster wrote: Srututu, ochraniacze na rant z larssona za kilkanascie PLN i idzie bez problemu, sily w lapach trzeba tyle ile ma 6 latek :-) -- Artur ZZR 1200 14 |
Data: Marzec 25 2011 22:31:42 | Temat: Re: Samodzielna wymiana opon w enduro - poddalem sie :) | Autor: Monster | W dniu 2011-03-25 21:43, AZ pisze: Srututu, ochraniacze na rant z larssona za kilkanascie PLN i idzie bezWiem,ochraniacze to podstawa,ale jakoĹ› nie mam ochoty testować,raz na te dwa lata mogÄ™ dać do wymiany. Teraz mam lepsze "gÄ™stsze" dÄ™tki to i w rusku przestały mnie gumy przeĹ›ladować:-) -- Tomek BMW R1100S Dniepr z wozem 15 |
Data: Marzec 26 2011 08:46:30 | Temat: Re: Samodzielna wymiana opon w enduro - poddalem sie :) | Autor: Piotr Klimek | Dnia (Fri, 25 Mar 2011 20:47:03 +0100) ktos podajacy sie za Monster Tego co pod ręk±,klucz oczkowy etc,ale fakt do sztywnych opon niew miarę szybko,zazwyczaj bez strat,łyżek nie posiadam:-) Tak sobie mysle, ze moze te crossowe opony sa jakies wyjatkowo twarde, z ciekawosci sobie porownywalem z oponami do puszki, ktore mam w garazu i te crossowe sa o wiele twardsze. -- Pozdrawiam Piotr Klimek Suzuki SV1000S K3, Yamaha DT125R http://bikepics.com/members/piko/ 16 |
Data: Marzec 26 2011 08:48:45 | Temat: Re: Samodzielna wymiana opon w enduro - poddalem sie :) | Autor: AZ | On 2011-03-26, Piotr Klimek wrote: A poprawnie wciskales opone na calym obwodzie w "srodek" felgi (tam gdzie jest mniejszy obwod), wtedy wchodzi elegancko bo inaczej to tylko mozesz pokiereszowac detke sie silujac albo rozerwac opone (choc z lyzka 24cm Ci to nie grozi ;-)). -- Artur ZZR 1200 17 |
Data: Marzec 26 2011 08:52:17 | Temat: Re: Samodzielna wymiana opon w enduro - poddalem sie :) | Autor: Piotr Klimek | Dnia (Sat, 26 Mar 2011 08:48:45 +0000 (UTC)) ktos podajacy sie za AZ Tak sobie mysle, ze moze te crossowe opony sa jakies wyjatkowo twarde, zA poprawnie wciskales opone na calym obwodzie w "srodek" felgi (tam Mysle, ze tak. Chociaz zakladanie bylo duzo latwiejsze niz zdejmowanie, ale uszkodzilem przy tym detke :) -- Pozdrawiam Piotr Klimek Suzuki SV1000S K3, Yamaha DT125R http://bikepics.com/members/piko/ 18 |
Data: Marzec 25 2011 15:00:28 | Temat: Re: Samodzielna wymiana opon w enduro - poddalem sie :) | Autor: tahoe_sasquatch | On Mar 25, 10:56 am, Piotr Klimek wrote: Hej, Mi zajmuje juz ponizej godziny. Ale na poczatku ze 2-3 detki poszly do smieci. Latwo nie bylo. Nadal nie wyobrazam sobie robic tego gdzies w trasie ale kiedys pewnie bedzie ten pierwszy raz. Mi zawsze pomagalo podgrzanie opon na sloncu - ale to latem raczej :) yeti 19 |
Data: Marzec 26 2011 08:47:50 | Temat: Re: Samodzielna wymiana opon w enduro - poddalem sie :) | Autor: Piotr Klimek | Dnia (Fri, 25 Mar 2011 15:00:28 -0700 (PDT)) ktos podajacy sie za tahoe_sasquatch Jak robicie to samodzilenie to ile Wam to zajmuje czasu i ile detek Oki, czyli kwestia wprawy. Nastepnym razem przygotouje sobie jeszcze zestaw zapasowych detek :) -- Pozdrawiam Piotr Klimek Suzuki SV1000S K3, Yamaha DT125R http://bikepics.com/members/piko/ 20 |
Data: Marzec 27 2011 08:20:33 | Temat: Re: Samodzielna wymiana opon w enduro - poddalem sie :) | Autor: kyte | W moim KLX przy wymianie tylu - takze poleciala detka - trzeba uwazac... 21 |
Data: Kwiecien 08 2011 23:23:42 | Temat: Re: Samodzielna wymiana opon w enduro - poddalem sie :) | Autor: andy | On 03/25/2011 10:56 AM, Piotr Klimek wrote:
nie zmienialem w Enduro takze nie powiem, ale po 4tym razie zmiana w FZ-1 idzie jak po masle - szybciej niz na maszynie. a nauczylem sie z tego: http://video.google.com/videoplay?docid=-7546109776315225781# z drobna modyfikacja: https://lh4.googleusercontent.com/_8xxPTd-MpHY/TZ6Y1Fh1ECI/AAAAAAAAEW4/efYvPCgh_QE/s720/DSCF2464.JPG https://lh4.googleusercontent.com/_8xxPTd-MpHY/TZ6Y1Mh1xGI/AAAAAAAAEW0/4uHLy5nLtYg/s720/DSCF2467.JPG jako smarowidla uzywam takiego super sliskiego specyfiku do polerownia mebli. Pozdr, A. |