Mam pytanie do osób mających doświadczenie z tym motocyklem.
Sam jeżdżę na Kawasaki ZR7. Wsiadłem na SV650 (golas) kolegi i mocno się zdziwiłem. W moim ZR7 jak wejdę w zakręt to jadę jak po szynach. Mam wrażenie, że mógłbym kierownicę puścić, a moto będzie dalej jechało po ustalonym łuku.
U niego w zakręcie trzeba non stop kontrolować sytuację. Motocykl sam zmienia tor jazdy, trzeba korygować.
Mocno się zastanawiam czy to normalne i ten model tak ma (może jest to normalna reakcja bardziej sportowego motocykla na nasze polskie dziury i wyboje), czy jednak jest tam coś nie tak z geometrią, czy zawieszeniem.
Co sądzicie?
Pozdrowienia,
MiG
2 |
Data: Wrzesien 27 2012 10:22:26 |
Temat: Re: SV650 - dziwne zachowanie czy norma? |
Autor: Kamil Nowak 'Amil' |
MiG napisał(a):
Co sądzicie?
Nie norma. SV tez idzie jak po szynach. Opony (tez cisnienie), lozyska glowki ramy, kol. Luz na wahaczu. Stawiam na opony :)
--
Kamil Nowak 'Amil'
rocker's not dead
Krakuf
sprzedam nerke
3 |
Data: Wrzesien 27 2012 08:22:39 | Temat: Re: SV650 - dziwne zachowanie czy norma? | Autor: AZ |
On 2012-09-27, MiG wrote:
Mam pytanie do osób majÄ
cych doĹwiadczenie z tym motocyklem.
Sam jeżdżÄ na Kawasaki ZR7. Wsiadłem na SV650 (golas) kolegi i mocno siÄ zdziwiłem. W moim ZR7 jak wejdÄ w zakrÄt to jadÄ jak po szynach. Mam wrażenie, że mógłbym kierownicÄ puĹciÄ, a moto bÄdzie dalej jechało po ustalonym łuku.
U niego w zakrÄcie trzeba non stop kontrolowaÄ sytuacjÄ. Motocykl sam zmienia tor jazdy, trzeba korygowaÄ.
Mocno siÄ zastanawiam czy to normalne i ten model tak ma (może jest to normalna reakcja bardziej sportowego motocykla na nasze polskie dziury i wyboje), czy jednak jest tam coĹ nie tak z geometriÄ
, czy zawieszeniem.
Co sÄ
dzicie?
Pierwszorzedna sprawa - SV650 to nie Kawasaki dlatego jezdzi nedznie.
PS. Sprawdzcie lozysko glowki ramy, cisnienie w oponach i lozyska w wahaczu.
--
Artur
ZZR 1200
4 |
Data: Wrzesien 27 2012 08:27:21 | Temat: Re: SV650 - dziwne zachowanie czy norma? | Autor: AZ |
On 2012-09-27, AZ wrote:
Pierwszorzedna sprawa - SV650 to nie Kawasaki dlatego jezdzi nedznie.
PS. Sprawdzcie lozysko glowki ramy, cisnienie w oponach i lozyska w wahaczu.
Aaa i mocno zuzyte opony (np. kwadratowy tyl) tez maja ogromny wplyw na prowadzenie.
--
Artur
ZZR 1200
5 |
Data: Wrzesien 27 2012 08:22:41 | Temat: Re: SV650 - dziwne zachowanie czy norma? | Autor: Piotr Klimek |
Dnia (Thu, 27 Sep 2012 01:15:09 -0700 (PDT)) ktos podajacy sie za MiG
wyklawiaturowal co nastepuje:
Mam pytanie do osób mających doświadczenie z tym motocyklem.
Sam jeżdżę na Kawasaki ZR7. Wsiadłem na SV650 (golas) kolegi i mocno się zdziwiłem. W moim ZR7 jak wejdę w zakręt to jadę jak po szynach. Mam wrażenie, że mógłbym kierownicę puścić, a moto będzie dalej jechało po ustalonym łuku.
U niego w zakręcie trzeba non stop kontrolować sytuację. Motocykl sam zmienia tor jazdy, trzeba korygować.
Mocno się zastanawiam czy to normalne i ten model tak ma (może jest to normalna reakcja bardziej sportowego motocykla na nasze polskie dziury i wyboje), czy jednak jest tam coś nie tak z geometrią, czy zawieszeniem.
Co sądzicie?
Nie powinno tak być. SV się prowadzi raczej neutralnie i poprawnie.
Ewentualnie przy odpuszczaniu gazu w zakręcie reaguje mocniej niż R4,
ale przy poprawnie pokonywanym łuku (bez majstrowania gazem) nie powinno
dziać się nic niepokojącego.
--
Pozdrawiam
Piotr Klimek
Suzuki SV1000S K3, Yamaha DT125R
http://bikepics.com/members/piko/
6 |
Data: Wrzesien 27 2012 01:41:27 | Temat: Re: SV650 - dziwne zachowanie czy norma? | Autor: MiG |
W dniu czwartek, 27 września 2012 10:24:07 UTC+2 użytkownik Piotr Klimek napisał:
Nie powinno tak być. SV się prowadzi raczej neutralnie i poprawnie.
No tego się spodziewałem. Opony ok, ciśnienie sprawdzone, reszty nie umiem zweryfikować. Podeślę mu ten wątek - niech sobie podjedzie gdzieś i sprawdzi to moto.
Dzięki wielkie za uwagi.
Pozdrowienia,
MiG
7 |
Data: Wrzesien 27 2012 14:07:30 | Temat: Re: SV650 - dziwne zachowanie czy norma? | Autor: Drzewo |
Użytkownik "MiG" napisał w wiadomości
Mocno się zastanawiam czy to normalne i ten model tak ma (może jest to
normalna reakcja >bardziej sportowego motocykla na nasze polskie dziury i
wyboje), czy jednak jest tam coś nie >tak z geometrią, czy zawieszeniem.
Miałem tak w Hornecie i problem był banalny - opony :) Po zmianie moto szło
jak po sznurku. Inna ewentualność to za miękki zawias, ale raczej wątpie.
Obstawiam jednak opony, tymbardziej że nie muszą źle wyglądać, żeby robiły
tego typu problemy.
--
Drzewo
www.moto-opinie.info - opinie na temat opon, kasków i akcesoriów do
motocykla
| | | | | |