Grupy dyskusyjne   »   Sk?d wiadomo ile można poci?gn?ć z akumulatora?

Sk?d wiadomo ile można poci?gn?ć z akumulatora?



1 Data: Styczen 09 2007 13:11:33
Temat: Sk±d wiadomo ile można poci±gn±ć z akumulatora?
Autor: Adam 

Przepraszam za banalne pytanie, ale tak się zastanawiam. Ludzie różne rzeczy podł±czaj± do gniazda zapalniczki - lodówki, laptopy, suszarki, miksery (nie ¶miejcie się, to autentyk - w USA jest firma, która robi wszystko pod zapalniczę), itd.

Często widzę go¶ci na piknikach za miastem - drzwi otworzone, radio z samochodu gra...

Sk±d oni wiedz±, kiedy się pohamować, żeby nie zajeĽdzili akumulatora tak, że już nie będ± mogli z tego pikniku wrócić?



2 Data: Styczen 09 2007 13:16:10
Temat: Re: Sk±d wiadomo ile można poci±gn±ć z akumulatora?
Autor: Noel 

Użytkownik Adam napisał:

Sk±d oni wiedz±, kiedy się pohamować, żeby nie zajeĽdzili akumulatora tak, że już nie będ± mogli z tego pikniku wrócić?

Jedni maj± przewody inni prostownik :)

--
Tomek "Noel" B.

3 Data: Styczen 09 2007 15:51:55
Temat: Re: Sk±d wiadomo ile można poci±gn±ć z akumulatora?
Autor: Krzysiek Niemkiewicz 

Kolega/żanka Noel napisał/a:

Użytkownik Adam napisał:
Sk±d oni wiedz±, kiedy się pohamować, żeby nie zajeĽdzili akumulatora tak, że już nie będ± mogli z tego pikniku wrócić?
Jedni maj± przewody inni prostownik :)

A jeszcze inni parkuj± na górce :D


--
Krzysiek Niemkiewicz - inicjały[at]post.pl

Green Golf III Variant '96 1.9 GT TDI
-- -- - -- -- - -- -- -- -- -- -- -- - -- -- --
MATKA SIEDZI Z TYŁU - TAK POWIEDZIAŁ!

4 Data: Styczen 09 2007 13:18:05
Temat: Re: Skąd wiadomo ile można pociągnąć z akumulatora?
Autor: J.F. 

On Tue, 9 Jan 2007 13:11:33 +0100,  Adam wrote:

Sk±d oni wiedz±, kiedy się pohamować, żeby nie zajeĽdzili akumulatora tak,
że już nie będ± mogli z tego pikniku wrócić?

POdejrzewam ze wielu nie wie :-)
Albo ma w swojej przyczepie osobny akumulator, naladowany i nie
obciazaja kloca w samochodzie.

Do tego masz jeszcze coraz sprytniejsza elektronike ktora
pilnuje napiecia w instalacji i wylacza sie jak aku sie konczy
[ale zanim sie skonczy]. Np lodowki.

No i wiele wspolczesnych pojazdow odlaczy gniazdo zapalniczki
przy wylaczonym silniku - tzn zaplonie.

J.

5 Data: Styczen 09 2007 12:46:49
Temat: Re: Skąd wiadomo ile można pociągnąć z akumulatora?
Autor: JAM 

On Jan 9, 7:18 am, J.F.  wrote:

...
No i wiele wspolczesnych pojazdow odlaczy gniazdo zapalniczki
przy wylaczonym silniku - tzn zaplonie.

To akurat jest porazka. Czlowiek, ktory wpadl na taka idee i wdrozyl ja
do produkcji jest idiota. Sa naprawde dziesiatki uzytecznych urzadzen
obslugiwanych z gniazda zapalniczki w plenerze jak na przyklad na
campingu i przymus wlaczania silnika a takiej sytuacji to
nieporozumienie. Zaaansowany technicznie producent po prostu
zabezpiecza akumulator elektronicznie przed pelnym rozladowaniem
odlaczajac gniazdo tylko wtedy kiedy trzeba.


J.

JAM
http://mywebpages.comcast.net/marchel/

6 Data: Styczen 09 2007 15:57:12
Temat: Re: Skšd wiadomo ile można pocišgnšć z akumulatora?
Autor: J.F. 

On 9 Jan 2007 04:46:49 -0800,  JAM wrote:

On Jan 9, 7:18 am, J.F.  wrote:
No i wiele wspolczesnych pojazdow odlaczy gniazdo zapalniczki
przy wylaczonym silniku - tzn zaplonie.

To akurat jest porazka. Czlowiek, ktory wpadl na taka idee i wdrozyl ja
do produkcji jest idiota. Sa naprawde dziesiatki uzytecznych urzadzen
obslugiwanych z gniazda zapalniczki w plenerze jak na przyklad na

Hi hi - symptomatyczne ze nie wymieniles "zapalenia papierosa" :-)

A jakie urzadzenia masz na mysli ?

campingu i przymus wlaczania silnika a takiej sytuacji to
nieporozumienie.

Nie trzeba uruchamiac, wystarczy kluczyk przekrecic :-)

Kosztuje to co prawda dodatkowe pol ampera.

Zaaansowany technicznie producent po prostu
zabezpiecza akumulator elektronicznie przed pelnym rozladowaniem
odlaczajac gniazdo tylko wtedy kiedy trzeba.

A nie lepiej wsadzic dwa akumulatory ?
Jeden kreci silnikiem, drugi zasila elektronike,
cewki i pompy.

I pierwszy odcinany od instalacji po zgaszeniu silnika sie nie
rozladuje, a przy okazji ciezka zima nie spada napiecie w ukladzie
zaplonowym.

J.

7 Data: Styczen 10 2007 22:56:18
Temat: Re: Skšd wiadomo ile mo¿na pocišgnšæ z akumulatora?
Autor: Tomasz Pyra 

J.F. napisał(a):

On 9 Jan 2007 04:46:49 -0800,  JAM wrote:
On Jan 9, 7:18 am, J.F.  wrote:
No i wiele wspolczesnych pojazdow odlaczy gniazdo zapalniczki
przy wylaczonym silniku - tzn zaplonie.
To akurat jest porazka. Czlowiek, ktory wpadl na taka idee i wdrozyl ja
do produkcji jest idiota. Sa naprawde dziesiatki uzytecznych urzadzen
obslugiwanych z gniazda zapalniczki w plenerze jak na przyklad na

Hi hi - symptomatyczne ze nie wymieniles "zapalenia papierosa" :-)

A jakie urzadzenia masz na mysli ?

Np. ja mam ładowarkÄ™ do akumulatorków AA którÄ… mogÄ™ podłÄ…czyć do gniazdka zapalniczki i naładować sobie baterie do aparatu czy czegoĹ› tam innego.
Albo CB radio.

I jak teraz pomyĹ›lÄ™ to w moim samochodzie też po wyjÄ™ciu kluczyków gaĹ›nie mi prÄ…d w gniazdku zapalniczki (żeby prÄ…d siÄ™ pojawił muszÄ™ przekrÄ™cić kluczyk tylko o jednÄ… pozycjÄ™ - tak jak do odblokowania blokady kierownicy).

campingu i przymus wlaczania silnika a takiej sytuacji to
nieporozumienie.

Nie trzeba uruchamiac, wystarczy kluczyk przekrecic :-)

I zostawić go w Ĺ›rodku... A potem patrzeć jak samochód odjeżdża z nowym właĹ›cicielem.
Zwłaszcza że np. moje akumulatorki ładujÄ… siÄ™ co najmniej kilka godzin, idealnie by wiÄ™c było zostawić je na noc do ładowania.
Wiadomo że z podłÄ…czeniem bezpoĹ›rednio do akumulatora to ja sobie poradzÄ™ choćby zÄ™bami, no ale nie każdy.

Kosztuje to co prawda dodatkowe pol ampera.

W moim samochodzie nawet nic nie kosztuje - nie muszÄ™ włÄ…czać całego samochodu. Wystarczy że odblokujÄ™ kierownicÄ™.

8 Data: Styczen 09 2007 12:39:09
Temat: Re: Sk±d wiadomo ile można poci±gn±ć z akumulatora?
Autor: JAM 

On Jan 9, 7:11 am, "Adam"  wrote:

Przepraszam za banalne pytanie, ale tak się zastanawiam. Ludzie różne rzeczy
podł±czaj± do gniazda zapalniczki - lodówki, laptopy, suszarki, miksery (nie
¶miejcie się, to autentyk - w USA jest firma, która robi wszystko pod
zapalniczę), itd.

Często widzę go¶ci na piknikach za miastem - drzwi otworzone, radio z
samochodu gra...

Sk±d oni wiedz±, kiedy się pohamować, żeby nie zajeĽdzili akumulatora tak,
że już nie będ± mogli z tego pikniku wrócić?

Stad, ze wiekszosc tych urzadzen ciagnie moc rzedu 100 najwyzej 200 W
co spokojnie starczy na kilka godzin pracy. Malo kto uzywa miksera 200W
dluzej niz kilkanascie minut a standartowe radio nie pobiera tak
strasznie duzo mocy. Poza tym wiekszosc sprzedawanych obecnie w USA
samochodow obcina prad do urzadzen posrednich przy niepracujacym
silniku gdy stan naladowania akumulatora spada ponizej pewnej granicy.
Idea tego ustrojstwa byla taka zeby nie rozladowac calkowicie
akumulatora gdy na przyklad pozostawiono samochod zbyt dlugo na
swiatlach parkowania.

JAM
http://mywebpages.comcast.net/marchel/

9 Data: Styczen 09 2007 16:00:23
Temat: Re: Skąd wiadomo ile można pociągnąć z akumulatora?
Autor: J.F. 

On 9 Jan 2007 04:39:09 -0800,  JAM wrote:

Stad, ze wiekszosc tych urzadzen ciagnie moc rzedu 100 najwyzej 200 W
co spokojnie starczy na kilka godzin pracy.

Oj, 200W to jakies 15-18A. powiedzmy na 3h starczy przy nowym
akumulatorze.

Malo kto uzywa miksera 200W
dluzej niz kilkanascie minut a standartowe radio nie pobiera tak
strasznie duzo mocy.

A jakie jest standardowe radio ? 4x50W ? :-)
Na dyskoteke przy ognisku moze sie nie nadawac.

J.

10 Data: Styczen 09 2007 15:03:42
Temat: Re: Skąd wiadomo ile można pociągnąć z akumulatora?
Autor: JAM 

On Jan 9, 10:00 am, J.F.  wrote:

A jakie jest standardowe radio ? 4x50W ? :-)
Na dyskoteke przy ognisku moze sie nie nadawac.

Moc maksymalna nie oznacza zaraz mocy pobieranej. Malo kto naprawde
sluch takiego radia na pelen regulator. A ci nieliczni, ktorzy takiego
raida sluchaja na pelna moc, to moze lepiej dla nas wszystkich, ze im
sie rozladuje akumulator ?
 

J.

JAM
http://mywebpages.comcast.net/marchel/

11 Data: Styczen 09 2007 18:32:18
Temat: Re: Skšd wiadomo ile można pocišgnšć z akumulatora?
Autor: J.F. 

On 9 Jan 2007 07:03:42 -0800,  JAM wrote:

On Jan 9, 10:00 am, J.F.  wrote:
A jakie jest standardowe radio ? 4x50W ? :-)
Na dyskoteke przy ognisku moze sie nie nadawac.

Moc maksymalna nie oznacza zaraz mocy pobieranej.

Ale przy malej mocy sprawnosc spada.

Malo kto naprawde sluch takiego radia na pelen regulator.

Kazik, co za kiepskie radio masz, daj czadu :-)

Przy ognisku to nie to samo co w srodku :-)

A ci nieliczni, ktorzy takiego
raida sluchaja na pelna moc, to moze lepiej dla nas wszystkich, ze im
sie rozladuje akumulator ?

No lepiej, ale im sie, choroba, nie chce rozladowac :-)

J.

12 Data: Styczen 10 2007 06:05:58
Temat: Re: Skąd wiadomo ile można pociągnąć z akumulatora?
Autor: Andrzej Lawa 

J.F. napisał(a):

A jakie jest standardowe radio ? 4x50W ? :-)
Na dyskoteke przy ognisku moze sie nie nadawac.

Ta "moc" podawana przy gło¶nikach nie przekłada się bezpo¶rednio na zużycie energii.

Poszukaj sobie w wikipedii hasła "PMPO" - z reguły co najmniej jedno zero można sobie obci±ć do policzenia maksymalnego zużycia energii eektrycznej.

13 Data: Styczen 10 2007 16:11:54
Temat: Re: Sk±d wiadomo ile można poci±gn±ć z akumulatora?
Autor: Lukasz 

Sk±d oni wiedz±, kiedy się pohamować, żeby nie zajeĽdzili akumulatora tak,
że już nie będ± mogli z tego pikniku wrócić?

Dzielisz moc urz±dzenia przez 12V i wychodzi Ci zużycie w amperach.
Standardowy akumulator, to np. 45 Ah, a to oznacza, że przy pr±dzie 4.5 A
(54W) poci±gnie 10 godzin. Jak zostawisz wł±czone ¶wiatła (2 x 55W + 2 x 5W
= 120w = 10A), to padnie po 4.5 godzinach.

--
Lukasz

Re: Sk?d wiadomo ile można poci?gn?ć z akumulatora?



Grupy dyskusyjne