Grupy dyskusyjne   »   Specyficzne wymagania za granicą

Specyficzne wymagania za granicą



1 Data: Luty 06 2015 17:01:30
Temat: Specyficzne wymagania za granicą
Autor: Jacek 

Wybieram się niedługo przez SŁowację, Czechy, Austrię do Włoch.
Słyszałem o dziwnych praktykach, że wymaga się na przykład posiadania nożyczek o długości nie mniejszej, niż 12 cm albo innych cudach.
Jak to jest? Mając auto homologowane i zarejestrowane w Polsce muszę mieć "cuda na kiju" wymagane np. przez Austriaków?
Gdzie szukać listy tych "cudów".
I jeszcze jedno pytanko: jak jest z CB za granicą, bo podobno nie wolno mieć, a ja mam. Czy jak zdemontuję antenę, to będzie ok, czy mam wybebeszyć całe radio?
Jacek



2 Data: Luty 06 2015 16:59:33
Temat: Re: Specyficzne wymagania za granicą
Autor: Budzik 

Użytkownik Jacek  ...

Wybieram się niedługo przez SŁowację, Czechy, Austrię do Włoch.
Słyszałem o dziwnych praktykach, że wymaga się na przykład posiadania
nożyczek o długości nie mniejszej, niż 12 cm albo innych cudach.
Jak to jest? Mając auto homologowane i zarejestrowane w Polsce muszę
mieć "cuda na kiju" wymagane np. przez Austriaków?
Gdzie szukać listy tych "cudów".
I jeszcze jedno pytanko: jak jest z CB za granicą, bo podobno nie wolno
mieć, a ja mam. Czy jak zdemontuję antenę, to będzie ok, czy mam
wybebeszyć całe radio?

Co do wyposazenia to musisz miec takie jak wymagane w Polsce.
Ale np. kamizelke która u nas obowiazkowa nie jest miec warto.

Gdzie szukać informacji co ewentualnie moznaby miec? Hmm... w internecie
próbowałes?

Co do CB - nie mam pojecia ale podejrzewam, ze jak spytasz tirowców to sie
najlepiej dowiesz...

3 Data: Luty 06 2015 18:30:26
Temat: Re: Specyficzne wymagania za granicą
Autor: .B:artek. 

W dniu 06 lut 2015 o 17:01, Jacek pisze:

Wybieram się niedługo przez SŁowację, Czechy, Austrię do Włoch.
Słyszałem o dziwnych praktykach, że wymaga się na przykład posiadania
nożyczek o długości nie mniejszej, niż 12 cm albo innych cudach.
Jak to jest? Mając auto homologowane i zarejestrowane w Polsce muszę
mieć "cuda na kiju" wymagane np. przez Austriaków?

Musisz, bo wymóg kamizelki dotyczy nie tyle auta, co kierowcy. Z apteczką można dyskutować czy to jest wyposażenie samochodu czy wymóg adresowany do kierowcy, ale nie życzę Ci prowadzenia dyskusji z austriackim Polizeiem na autostradzie.

Gdzie szukać listy tych "cudów".

W necie: https://www.google.pl/&q=samoch%C3%B3d+austria+wymagania

--
..B:artek.

4 Data: Luty 06 2015 19:26:29
Temat: Re: Specyficzne wymagania za granicą
Autor: Tomasz Gorbaczuk 

W dniu .02.2015 o 17:01 Jacek  pisze:

Wybieram się niedługo przez SŁowację, Czechy, Austrię do Włoch.
Słyszałem o dziwnych praktykach, że wymaga się na przykład posiadania  nożyczek o długości nie mniejszej, niż 12 cm albo innych cudach.
Jak to jest? Mając auto homologowane i zarejestrowane w Polsce muszę  mieć "cuda na kiju" wymagane np. przez Austriaków?
Gdzie szukać listy tych "cudów".
I jeszcze jedno pytanko: jak jest z CB za granicą, bo podobno nie wolno  mieć, a ja mam. Czy jak zdemontuję antenę, to będzie ok, czy mam  wybebeszyć całe radio?
Jacek


Kontrolowała mnie policja słowacka (wiele razy), francuska, włoska,  hiszpańska. Nikt mi nie mierzył nożyczek w apteczce, nikt też o nią nie  pytał - ale może dlatego, że mam ją w kieszeni w przednich drzwiach i  widać, że jest. Mam 5 calową nawigację na środku przedniej szyby - Słowak  widział i nic nie mówił, CB też mam, antena krótka (sirio trzy funkcyjne),  ale radio w kabinie widoczne, wybrany kanał 28. Interesowało ich prawo  jazdy, dowód rejestracyjny, ubezpieczenie. Hiszpanie (w Barcelonie) dwa  razy wąchali mi portfel i kluczyki (nie wyglądam na narkomana, w aucie  rodzina: żona i dwójka dzieci).
Francuzi nie chcieli ode mnie alkotestu - mimo, że u nas w mediach  trąbili, że jest obowiązkowy.
Nikt nigdy nie sprawdzał mi gaśnicy i koła zapasowego. Kiedyś przed  pierwszą "wyprawą" do Hiszpanii specjalnie kupiłem pełne koło zapasowe, bo  wyczytałem w necie, że tam jest obowiązkowe :-)
Kup kamizelki dla wszystkich pasażerów, apteczkę (z odpowiednią datą  ważności) jakieś podstawowe ubezpieczenie podróżne, karty NFZ i jedź.
Jak dojedziesz do Włoch (wnioskuję, że pierwszy raz) obserwuj i ucz się  jak powinno się jeździć autem. Włosi to mistrzowie płynnej jazdy - tam  gdzie pierdołowaci Niemcy z powodu zwężki na autostradzie turlają się  60km/h dwoma pasami, Włosi pojadą 100km/h po trzech pasach.
Nie przejmuj się też lewym kierunkiem migającym u Włocha jadącego od 10  min środkowym pasem. Zagadał się z pasażerem i zapomniał wyłÄ…czyć  (szczególnie na południu).
Jak jedziesz tam pierwszy raz - nie jedź nocą.


TG

5 Data: Luty 11 2015 23:27:14
Temat: Re:Specyficzne wymagania za granicą
Autor: Robert Bylinowicz 

Jacek  Wrote in message:

Wybieram się niedługo przez SŁowację, Czechy, Austrię do Włoch.
Słyszałem o dziwnych praktykach, że wymaga się na przykład posiadania
nożyczek o długości nie mniejszej, niż 12 cm albo innych cudach.
Jak to jest? Mając auto homologowane i zarejestrowane w Polsce muszę
mieć "cuda na kiju" wymagane np. przez Austriaków?
Gdzie szukać listy tych "cudów".
I jeszcze jedno pytanko: jak jest z CB za granicą, bo podobno nie wolno
mieć, a ja mam. Czy jak zdemontuję antenę, to będzie ok, czy mam
wybebeszyć całe radio?
Jacek


Zainteresuj się hasłem Konwencja Wiedeńska o Ruchu Drogowym.
 Szerokiej drogi:-).
--


-- -- Android NewsGroup Reader-- --
http://usenet.sinaapp.com/

Re: Specyficzne wymagania za granicą



Grupy dyskusyjne