Sprawdzenie stanu tarcz i klockow
1 | Data: Listopad 26 2008 15:47:28 |
Temat: Sprawdzenie stanu tarcz i klockow | |
Autor: Mikolaj Rydzewski | Witam, 2 |
Data: Listopad 26 2008 16:00:17 | Temat: Re: Sprawdzenie stanu tarcz i klockow | Autor: Boombastic |
Witam, Można sprawdzic bez ściągania. 3 |
Data: Listopad 26 2008 15:12:50 | Temat: Re: Sprawdzenie stanu tarcz i klockow | Autor: go! | Mikolaj Rydzewski wrote: Wiec: robia w ch., maja swoje sposoby na odkrecenie takiej sruby, wcale nie trzeba do tego kola zdejmowac? Wszystkie 3 sa mozliwe :) Ale najbardziej mnie ciekawi jaka kwota przy tej pozycji sie znalazla? 4 |
Data: Listopad 26 2008 16:17:14 | Temat: Re: Sprawdzenie stanu tarcz i klockow | Autor: Mikolaj Rydzewski | go! wrote: Ale najbardziej mnie ciekawi jaka kwota przy tej pozycji sie znalazla? 40zl 5 |
Data: Listopad 26 2008 16:19:07 | Temat: Re: Sprawdzenie stanu tarcz i klockow | Autor: Przembo | *Mikolaj Rydzewski* napisal(a) w go! wrote: Niewiele wiecej kosztuje wymiana :) Ale pozycja z ta cena przypomina mi "sluchowe badanie silnika" w ASO FSO, tam za nic lub za prawie nic kasowali cos kolo 20pln kilkanascie lat temu :) Pozdr 6 |
Data: Listopad 26 2008 15:22:28 | Temat: Re: Sprawdzenie stanu tarcz i klockow | Autor: go! | Mikolaj Rydzewski wrote: go! wrote: Nie malo :/ Czyli jednak ja bym to nazwal tym pierwszym: "robienie w ch.." A wlasciciel pojechal do warsztatu tylko po to? Bo takie skomplikowane operacje jak sprawdzenie stanu klockow i tarcz to sie bez problemu robi przy okazji jakiejs roboty, no i jednak dobrze jest ta tarcze dotknac "wlasnorecznie" i obejrzec wszystko przy zdjetym kole. Tym bardziej jak kasuje sie za 5 min pracy 40 PLN. Nie podoba mi sie taki warsztat.. 7 |
Data: Listopad 26 2008 16:52:34 | Temat: Re: Sprawdzenie stanu tarcz i klockow | Autor: Jakub Witkowski | go! pisze: "wlasnorecznie" i obejrzec wszystko przy zdjetym kole. Tym bardziej jak kasuje sie za 5 min pracy 40 PLN. Popatrzenie na koło trwa aż minutÄ i 15sek? (I to jeĹli na wszystkich kołach sÄ hamulce tarczowe) Taaak, wiem, płaci siÄ za to, że siÄ wie, jak patrzeÄ :) BTW za uszczelnienie wydechu (połÄ czenie kolektor - kat.) oraz dospawanie dwóch wieszaków zapłaciłem 20 zł w centrum trójmiasta. Tyle samo za usuniÄcie zaciÄcia w zaworze LPG. Jedno i drugie trwało około 20 minut. -- Jakub Witkowski | Prezentowane opinie mogÄ byÄ niepoważne, z domeny | nieprawdziwe, lub nie odpowiadaÄ w czÄĹci gts /kropka/ pl | lub całoĹci poglÄ dom ich Autora. 8 |
Data: Listopad 26 2008 17:02:48 | Temat: Re: Sprawdzenie stanu tarcz i klockow | Autor: Przembo | *Jakub Witkowski* napisal(a) w BTW za uszczelnienie wydechu (połÄ czenie kolektor - kat.) A gdzie jedno i drugie? Bo ceny przyjemnie niskie :) Pozdr 9 |
Data: Listopad 27 2008 09:43:24 | Temat: Re: Sprawdzenie stanu tarcz i klockow | Autor: Jakub Witkowski | Przembo pisze: *Jakub Witkowski* napisal(a) w Wydech w Oliwie, jadÄ c od Sopotu tuz przed halÄ olivia, przy komisie ("układy wydechowe, hamulce, klimatycja"). Gaz w Gdyni koło klifu, przy kolejce. -- Jakub Witkowski | Prezentowane opinie mogÄ byÄ niepoważne, z domeny | nieprawdziwe, lub nie odpowiadaÄ w czÄĹci gts /kropka/ pl | lub całoĹci poglÄ dom ich Autora. 10 |
Data: Listopad 26 2008 16:46:49 | Temat: Re: Sprawdzenie stanu tarcz i klockow | Autor: Jakub Witkowski | Mikolaj Rydzewski pisze: go! wrote: CcccczterdzieĹci złłłłłłotych pooolskich za samo popatrzenie??? A może przeĹwietlali je defektoskopem? -- Jakub Witkowski | Prezentowane opinie mogÄ byÄ niepoważne, z domeny | nieprawdziwe, lub nie odpowiadaÄ w czÄĹci gts /kropka/ pl | lub całoĹci poglÄ dom ich Autora. 11 |
Data: Listopad 26 2008 15:57:44 | Temat: Re: Sprawdzenie stanu tarcz i klockow | Autor: kamil |
Mikolaj Rydzewski pisze: Jakub Witkowski | Prezentowane opinie moga byc niepowazne, Ejze Jakubie, ile ty kasujesz za na przyklad podlaczenie nowej linii abonenckiej? 2 minuty pracy - wpieciem kabla do switcha i skonfigurowaniem portu przez jakis soft albo bramke WWW. ciekaw jestem, czy Twoj cennik jest adekwatny do czasu poswieconego pracy. ;-) Pozdrawiam Kamil 12 |
Data: Listopad 26 2008 17:07:18 | Temat: Re: Sprawdzenie stanu tarcz i klockow | Autor: Massai | kamil wrote: Ejze Jakubie, ile ty kasujesz za na przyklad podlaczenie nowej linii "puknięcie młotkiem - 5 zł, wiedziałem gdzie puknąć - 35 zł" ;-) -- Pozdro Massai 13 |
Data: Listopad 27 2008 10:23:48 | Temat: Re: Sprawdzenie stanu tarcz i klockow | Autor: Jakub Witkowski | kamil pisze: "Jakub Witkowski" wrote in message Cieszę się, że tak świetnie się orientujesz w specyfice mojej pracy, bo ja osobiście nie odróżniam switcha od tego, no, rutera. Ale wiem z opowiadań, jak to wygląda. Ktoś musi się skontaktować z klientem, odebrać zlecenie. Zlecić weryfikację techniczną wykonalności usługi (najczęściej trzeba pojechać, zorientować się w warunkach lokalnych, zarządcą budynku, sprawdzić dostępność traktów, ew. widoczność masztów). Podpisać umowę i wprowadzić ją do systemów. Wydzierżawić miejsce, zainstalować sprzęt, np. radiolinię. Albo pociągnąć jakieś kable. Albo wydzierżawić miedź od tepsy. Przeprowadzić testy. Podpisać protokół odbioru. I tak dalej. Jak to porównywać? A jeśli idzie o rzeczy tak banalne, jak podpięcie nowego abonenta telefonicznego na liniach tpsa (WLR) to robi się to za darmo czy za symboliczną złotówkę. Choć kilkuetapowa papierologia też jest niezbędna i trwa wcale nie 2 minuty. -- Jakub Witkowski | Prezentowane opinie mogą być niepoważne, z domeny | nieprawdziwe, lub nie odpowiadać w części gts /kropka/ pl | lub całości poglądom ich Autora. 14 |
Data: Listopad 27 2008 10:49:37 | Temat: Re: Sprawdzenie stanu tarcz i klockow | Autor: kamil |
Cieszę się, że tak świetnie się orientujesz w specyfice mojej pracy, Prosto - ja wiem jak uruchomic moim klientom dostep zdalny przez VPN, zajmie mi to 20 minut, a za usluge policze dniowke gospodyni z Gdanska pracujacej w Tesco. Mechanik wie, jak sprawdzic klocki i tarcze, gospodyni z Gdanska nie wie. Dlatego mechanik ma prace, warsztat ma zajecie, interes sie kreci. Pozdrawiam Kamil 15 |
Data: Listopad 27 2008 15:52:50 | Temat: Re: Sprawdzenie stanu tarcz i klockow | Autor: Jakub Witkowski | kamil pisze: Prosto - ja wiem jak uruchomic moim klientom dostep zdalny przez VPN, zajmie mi to 20 minut, a za usluge policze dniowke gospodyni z Gdanska pracujacej w Tesco. Tylko ja wiem ile za takie "sprawdzenie klocków przy okazji" weźmie mechanik, którego uważam za przyzwoitego, gdy ma już samochód na kanale... nieraz gratis :) I pytasz, czemu dziwię się ceną 40 zł? Gdy wymiana wahacza (45 minut) kosztuje 80? Kto chce niech płaci, ale zdziwienie zostaje... -- Jakub Witkowski | Prezentowane opinie mogą być niepoważne, z domeny | nieprawdziwe, lub nie odpowiadać w części gts /kropka/ pl | lub całości poglądom ich Autora. 16 |
Data: Listopad 27 2008 09:43:00 | Temat: Re: Sprawdzenie stanu tarcz i klockow | Autor: Robert_J | jaka kwota przy tej pozycji sie znalazla? Sorry, ale czegos nie kumam. Oddales auto do serwisu, tak? Czyli albo cos naprawiac, wtedy co ich obchodzi stan Twoich klocków, albo na jakis okresowy przeglad, czyli sprawdzenie stanu klocków powinno byc w cenie. Czy moze sie myle? 17 |
Data: Listopad 27 2008 09:49:40 | Temat: Re: Sprawdzenie stanu tarcz i klockow | Autor: Mikolaj Rydzewski | Robert_J wrote: Sorry, ale czegos nie kumam. Oddales auto do serwisu, tak? Czyli albo cos naprawiac, wtedy co ich obchodzi stan Twoich klocków, albo na jakis okresowy przeglad, czyli sprawdzenie stanu klocków powinno byc w cenie. Wymiana oleju i pytanie 'w jakim stanie sa klocki i tarcze'. 18 |
Data: Listopad 27 2008 11:39:40 | Temat: Re: Sprawdzenie stanu tarcz i klockow | Autor: Robert_J | Wymiana oleju i pytanie 'w jakim stanie sa klocki i tarcze'. Cztery dychy za rzut okiem na tarcze i grubosc klocków "przy okazji" to lekka przesada MZ. Zebys przyjechal specjalnie w tym celu to jeszcze rozumiem, bo to jakis czas zajmuje. Wjechac, podniesc auto itp... 19 |
Data: Listopad 27 2008 13:31:21 | Temat: Re: Sprawdzenie stanu tarcz i klockow | Autor: Boombastic |
Wymiana oleju i pytanie 'w jakim stanie sa klocki i tarcze'. To otwórz swój warsztat i zobacz jaki z tego jest miód. 20 |
Data: Listopad 27 2008 15:30:53 | Temat: Re: Sprawdzenie stanu tarcz i klockow | Autor: Robert_J | To otwórz swój warsztat i zobacz jaki z tego jest miód. Przeczytałeś dokładnie co napisałem? "Cztery dychy za rzut okiem na tarcze i grubosc klocków "przy okazji" to lekka przesada MZ. Zebys przyjechal specjalnie w tym celu to jeszcze rozumiem, bo to jakis czas zajmuje. Wjechac, podniesc auto itp..." 21 |
Data: Listopad 27 2008 15:55:06 | Temat: Re: Sprawdzenie stanu tarcz i klockow | Autor: Boombastic |
To otwórz swój warsztat i zobacz jaki z tego jest miód. Skąd wiesz, ze tylko rzucał okiem? Dziwi cię, że ktoś wpisał to do pozycji przeglądu? A gdyby tylko doliczyłby do rachunku to byłoby OK? A gdyby skalkulował sobie pozycje tak: 999 zł za wjazd i 1 zł za przegląd to co byś powiedział? 22 |
Data: Listopad 27 2008 15:24:30 | Temat: Re: Sprawdzenie stanu tarcz i klockow | Autor: go! | Boombastic wrote: Skąd wiesz, ze tylko rzucał okiem? Dziwi cię, że ktoś wpisał to do pozycji przeglądu? A gdyby tylko doliczyłby do rachunku to byłoby OK? A gdyby skalkulował sobie pozycje tak: 999 zł za wjazd i 1 zł za przegląd to co byś powiedział? Masz racje - wina klienta ze nie spytal ile to kosztuje. Wiecej tam nie pojedzie i b. dobrze zrobi. Cygan przez wies przechodzi raz. Nikt do niego pretensji miec nie moze, ale reklamy to sobie tym nie zrobil. 23 |
Data: Listopad 27 2008 17:01:23 | Temat: Re: Sprawdzenie stanu tarcz i klockow | Autor: Boombastic |
Boombastic wrote: Widać nie zrozumiałeś o co mi chodzi. Jeśli rozpisze poszczególne czynności przeglądu z osobnymi kwotami to ty stwierdzisz, że zdziera na każdej z nich, a jak poda tylko cenę łączną za przegląd to będzie już OK? 24 |
Data: Listopad 27 2008 16:10:27 | Temat: Re: Sprawdzenie stanu tarcz i klockow | Autor: go! | Boombastic wrote: Widać nie zrozumiałeś o co mi chodzi. Jeśli rozpisze poszczególne czynności przeglądu z osobnymi kwotami to ty stwierdzisz, że zdziera na każdej z nich, a jak poda tylko cenę łączną za przegląd to będzie już OK? Nie ma to dla mnie znaczenia czy rozpisal ta kwote, czy ukryl, czy szlachetnie sie przyznal ile skasowal za sprawdzenie stanu tarcz i klockow nie zdejmujac nawet kola. PS. Nie byl zreszta w stanie tej kwoty dodac i zalatwic faktury jedna pozycja, bo chyba klient zapytal ile za wymiane oleju zaplaci? Chyba ze sie myle, niewazne zreszta. 25 |
Data: Listopad 26 2008 16:30:54 | Temat: Re: Sprawdzenie stanu tarcz i klockow | Autor: J.F. | Uzytkownik "Mikolaj Rydzewski" napisal w wiadomosci Czy jest mozliwe sprawdzenie stanu tarcz i klockow bez Lusterko dentystyczne powinno wystarczyc. Przyklad: oddajac auto do serwisu czlowiek nie udostepnil klucza Dwie pierwsze pozycje tez mozliwe. J. |