Grupy dyskusyjne » Sprzęt z Anglii/Irlandii....

Sprzęt z Anglii/Irlandii....

1	Data: Sierpien 17 2009 20:56:11
Temat: Sprzęt z Anglii/Irlandii....
Autor: J.S
Może ktoś to juz przerabiał...... czy warto pod względem ekonomicznym przywieźć z stamtąd motor lub skuter?
2	Data: Sierpien 17 2009 20:59:27
Temat: Re: Sprzęt z Anglii/Irlandii....
Autor: Jasio
Użytkownik "J.S" napisał w wiadomości Może ktoś to juz przerabiał...... czy warto pod względem ekonomicznym przywieźć z stamtąd motor lub skuter? Im droższy i nowszy, tym bardziej warto. Chodzi oczywiście o koszt transportu pojedynczej sztuki. Najważniejsze skróty w ogłoszeniach to FSH albo PSH czyli "Full" albo "Partial Service History". No i "dry miles only". (: Zaraz się odezwą też ci, którzy mieli kłopoty z lampą, ale tu sporo zależy od szczęścia/upierdliwości diagnosty. -- Jasio vx etz Jesli wyszlo Ci raz, sprobuj raz jeszcze. FAQ: http://www.riders.pl/wacko/wakka.php?wakka=MotocykloweFAQ&v=qvj
3	Data: Sierpien 17 2009 22:13:26
Temat: Re: Sprzęt z Anglii/Irlandii....
Autor: ww
Jasio pisze: Najważniejsze skróty w ogłoszeniach to FSH albo PSH czyli "Full" albo "Partial Service History". No i "dry miles only". (: Często są bez FSH czy PSH ale mają udokumentowany przebieg w postaci angielskiego przeglądu czyli MOT-u z wpisanym stanem licznika. W.W.
4	Data: Sierpien 18 2009 11:33:57
Temat: Re: Sprzęt z Anglii/Irlandii.... [OT - o lampie]
Autor: lesor
Jasio wrote: Zaraz się odezwą też ci, którzy mieli kłopoty z lampą, ale tu sporo zależy od szczęścia/upierdliwości diagnosty. DKJP, co mi po przegladzie skoro gowno widac? A w nocy na drogowych za dlugo sie nie da jechac... -- pozdrawiam, lesor CB1300 /Rossynant/
5	Data: Sierpien 18 2009 17:24:05
Temat: Re: Sprzęt z Anglii/Irlandii.... [OT - o lampie]
Autor: Jasio
Użytkownik "lesor" napisał w wiadomości Jasio wrote: Zaraz się odezwą też ci, którzy mieli kłopoty z lampą, ale tu sporo zależy od szczęścia/upierdliwości diagnosty. DKJP, co mi po przegladzie skoro gowno widac? A w nocy na drogowych za dlugo sie nie da jechac... No ja tam nie wiem. W dupie byłem i gówno widziałem, a tej brytyjskiej padaki już nie mam. Ale świeciła jakoś tak bez sensu, że widziałem dobrze - nikt mi ani razu nie mrugnął, że świecę za mocno. Sam diagnosta, a nie był żadnym moim znajomym, był zdziwiony, że światła świecą prawidłowo, więc może rc 46 miała coś zjebane, albo co. Bo świeciła tak na środek mojego pasa, może faktycznie trochę słabo oświetlając pobocze. Ale drogę oświetlała 100x lepiej niż wszystko inne czym się poruszam/poruszałem. Więc niech się odzywają Ci, którym to przeszkadzało/nie przeszło na przeglądzie/dostali mandat/wymienili lampę itp. -- Jasio vx etz Jesli wyszlo Ci raz, sprobuj raz jeszcze. FAQ: http://www.riders.pl/wacko/wakka.php?wakka=MotocykloweFAQ&v=qvj