Jade dzisiaj rano do roboty, powolutku, zaraz za domem slysze straszny
lomot, jakby panewka, dech mi zaparlo, w lusterkach patrze za olejem i
panewkami na ulicy ale nic. A to po prostu byla koparka z mlotem
pneumatycznym demontujaca fundamenty starego mostku. Kamien spadl mi z
serca.
--
Artur
ZZR 1200
2 |
Data: Pa?dziernik 20 2011 13:56:01 |
Temat: Re: Straszna historia |
Autor: Kamil Nowak 'Amil' |
AZ napisał(a):
Kamien spadl mi z
serca.
i gdzie upadl? na panewke?
--
Kamil Nowak 'Amil'
rocker's not dead
Krakuf
3 |
Data: Pa?dziernik 20 2011 12:13:37 | Temat: Re: Straszna historia | Autor: AZ |
On 2011-10-20, Kamil Nowak 'Amil' wrote:
Kamien spadl mi z
serca.
i gdzie upadl? na panewke?
Do wody.
--
Artur
ZZR 1200
4 |
Data: Pa?dziernik 20 2011 14:39:47 | Temat: Re: Straszna historia | Autor: Roman Niewiarowski |
W dniu 2011-10-20 14:13, AZ pisze:
Do wody.
czyli tam gdzie powinienes wrzucic ta padline...
pozdr
newrom
--
RD07 - dożywocie.
Cos Jesus he knows me And he knows I'm right
5 |
Data: Pa?dziernik 20 2011 13:56:29 | Temat: Re: Straszna historia | Autor: Norbi |
W dniu 2011-10-20 13:38, AZ pisze:
Jade dzisiaj rano do roboty, powolutku, zaraz za domem slysze straszny
lomot, jakby panewka, dech mi zaparlo, w lusterkach patrze za olejem i
panewkami na ulicy ale nic. A to po prostu byla koparka z mlotem
pneumatycznym demontujaca fundamenty starego mostku. Kamien spadl mi z
serca.
Jak to bylo ?
Fstrzasajace.... :D
I ze to niby plous dla Kawy ze dalej jezdzi ? :)
A sprobuj zrobic jak w Yamasze zeby sie kontrolka oleju zapalila :)
Norbi
BLACK XX'03
6 |
Data: Pa?dziernik 20 2011 12:02:56 | Temat: Re: Straszna historia | Autor: AZ |
On 2011-10-20, Norbi wrote:
Jak to bylo ?
Fstrzasajace.... :D
Nie zycze nikomu.
I ze to niby plous dla Kawy ze dalej jezdzi ? :)
Na glowe bym musial upasc zeby sprzedac tak wspanialy motocykl.
A sprobuj zrobic jak w Yamasze zeby sie kontrolka oleju zapalila :)
Nie dolewac oleju przez 100km?
--
Artur
ZZR 1200
7 |
Data: Pa?dziernik 20 2011 14:13:47 | Temat: Re: Straszna historia | Autor: Monster |
W dniu 2011-10-20 14:02, AZ pisze:
Na glowe bym musial upasc zeby sprzedac tak wspanialy motocykl.
Ee..to chyba odwrotnie,trzeba upać żeby trzymaÄ:-)
--
Tomek
BMW R1100S
Dniepr z wozem
8 |
Data: Pa?dziernik 21 2011 09:37:28 | Temat: Re: Straszna historia | Autor: Tytus |
Siemka
*** AZ
Nie dolewac oleju przez 100km?
Nie stosuj kryteri KHI do porzadnych marek tak?
T
9 |
Data: Pa?dziernik 21 2011 09:35:42 | Temat: Re: Straszna historia | Autor: Tytus |
Siemka
*** Norbi
A sprobuj zrobic jak w Yamasze zeby sie kontrolka oleju zapalila :)
Ale ze niby co???
nie raz mi sie to zdarzylo...
T
10 |
Data: Pa?dziernik 21 2011 19:57:24 | Temat: Re: Straszna historia | Autor: Norbi |
W dniu 2011-10-21 18:35, Tytus pisze:
Ale ze niby co???
nie raz mi sie to zdarzylo...
Wiesz - zapalenie sie lampeczki w KHI, Hondzie, Suzuki w wiekszosci konczy sie duzymi kosztami - w Yamasze to tylko wskaznik ze trzeba dolac :)
Moja Yamaszka jest zepsuta bo nie bierze oleju...
Norbi
BLACK XX'03
11 |
Data: Pa?dziernik 21 2011 20:54:32 | Temat: Re: Straszna historia | Autor: AZ |
On 2011-10-21, Norbi wrote:
Wiesz - zapalenie sie lampeczki w KHI, Hondzie, Suzuki w wiekszosci
konczy sie duzymi kosztami - w Yamasze to tylko wskaznik ze trzeba dolac :)
W Yamaszce za czesto by sie palila to zrobili lampke poziomu.
--
Artur
ZZR 1200
12 |
Data: Pa?dziernik 20 2011 14:14:39 | Temat: Re: Straszna historia | Autor: KJ SiĹa SĹĂłw |
W dniu 2011-10-20 13:38, AZ pisze:
Jade dzisiaj rano do roboty, powolutku, zaraz za domem slysze straszny
lomot, jakby panewka, dech mi zaparlo, w lusterkach patrze za olejem i
panewkami na ulicy ale nic. A to po prostu byla koparka z mlotem
pneumatycznym demontujaca fundamenty starego mostku. Kamien spadl mi z
serca.
Ale Kawasaki to bylo czy jak?
KJ
13 |
Data: Pa?dziernik 20 2011 12:17:02 | Temat: Re: Straszna historia | Autor: AZ |
On 2011-10-20, KJ Siła Słów wrote:
Jade dzisiaj rano do roboty, powolutku, zaraz za domem slysze straszny
lomot, jakby panewka, dech mi zaparlo, w lusterkach patrze za olejem i
panewkami na ulicy ale nic. A to po prostu byla koparka z mlotem
pneumatycznym demontujaca fundamenty starego mostku. Kamien spadl mi z
serca.
Ale Kawasaki to bylo czy jak?
Bylem w takim stresie, ze nie spojrzalem. Zolta byla. Mostka Kawasaki
chyba tez nie budowalo.
--
Artur
ZZR 1200
14 |
Data: Pa?dziernik 20 2011 18:59:35 | Temat: Re: Straszna historia | Autor: Daniel Kowalski |
W dniu 2011-10-20 14:17, AZ pisze:
On 2011-10-20, KJ Siła wrote:
Jade dzisiaj rano do roboty, powolutku, zaraz za domem slysze straszny
lomot, jakby panewka, dech mi zaparlo, w lusterkach patrze za olejem i
panewkami na ulicy ale nic. A to po prostu byla koparka z mlotem
pneumatycznym demontujaca fundamenty starego mostku. Kamien spadl mi z
serca.
Ale Kawasaki to bylo czy jak?
Bylem w takim stresie, ze nie spojrzalem. Zolta byla. Mostka Kawasaki
chyba tez nie budowalo.
Komatsu. Dobra bo japoĹska ;-)
15 |
Data: Pa?dziernik 21 2011 10:22:51 | Temat: Re: Straszna historia | Autor: AZ |
On 2011-10-20, Daniel Kowalski wrote:
Komatsu. Dobra bo japoĹska ;-)
To jednak byl CAT ;-)
--
Artur
ZZR 1200
16 |
Data: Pa?dziernik 20 2011 17:29:08 | Temat: Re: Straszna historia | Autor: Monster |
W dniu 2011-10-20 13:38, AZ pisze:
Jade dzisiaj rano do roboty, powolutku, zaraz za domem slysze straszny
lomot, jakby panewka, dech mi zaparlo, w lusterkach patrze za olejem i
panewkami na ulicy ale nic. A to po prostu byla koparka z mlotem
pneumatycznym demontujaca fundamenty starego mostku. Kamien spadl mi z
serca.
Miałem takÄ
sytuacjÄ,odwrotnÄ
-wyprzedzam Jelcza i patrzÄ co mu tak napierdziela, a to niestety mój silnik w dużym Kwiacie ostatecznie podziÄkował za współpracÄ:-)
--
Tomek
BMW R1100S
Dniepr z wozem
17 |
Data: Pa?dziernik 21 2011 09:38:03 | Temat: Re: Straszna historia | Autor: Tytus |
AZ
Jade dzisiaj rano do roboty.....
Chcesz o tym porozmawiac???
T
18 |
Data: Pa?dziernik 23 2011 11:35:18 | Temat: Re: Straszna historia | Autor: Mat S |
Jade dzisiaj rano do roboty, powolutku, zaraz za domem slysze straszny
lomot, jakby panewka, dech mi zaparlo, w lusterkach patrze za olejem i
panewkami na ulicy ale nic. A to po prostu byla koparka z mlotem
pneumatycznym demontujaca fundamenty starego mostku. Kamien spadl mi z
serca.
Ta, jak kiedyś koło mnie wywrotka przestała się rozładowywać i tylne wrota
przywaliły w skrzynię z głośnym metalicznym "JEB!", najpierw pomyślałem, że z
tyłu była niezła kolizja, a za chwilę wydarłem z zajmowanego miejsca jak świr.
Oczywiście gdyby coś miało mnie skosić nadlatując z tyłu, nie zdążyłbym uciec,
ale był to w pewnym sensie odruch.
MS
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
| | | | | | | | | | | | | | | | |