Swiat glupieje do potegi n-tej
1 | Data: Czerwiec 29 2010 22:33:04 |
Temat: Swiat glupieje do potegi n-tej | |
Autor: PawelC | Zona jak coĹ pozytywnego o mnie powie, to, to, że jestem najbardziej tolerancyjnym człowiekiem w tej galaktyce i okolicy , dziĹ jednak wjeżdżajÄ
c do Wawki stwierdziłem że co niektórzy to barany do potegi n-tej. 2 |
Data: Czerwiec 29 2010 22:59:25 | Temat: Re: Swiat glupieje do potegi n-tej | Autor: Mumin | PawelC pisze: Zona jak coĹ pozytywnego o mnie powie, to, to, że jestem najbardziej tolerancyjnym człowiekiem w tej galaktyce i okolicy , dziĹ jednak wjeżdżajÄ c do Wawki stwierdziłem że co niektórzy to barany do potegi n-tej. A skÄ d ma ktoĹ tu nie mieszkajÄ cy wiedzieÄ którÄdy ma objechaÄ? Wcale siÄ nie dziwie, że patrzÄ na GPSy bo niby jak majÄ inaczej znaleźÄ drogÄ. Patrzenie na papierowÄ mapÄ na niewiele siÄ zdaje bo trzeba wiedzieÄ na który konkretnie zjazd zjechaÄ, którego pasa siÄ trzymaÄ itp. Nie wiem z czym masz problem. -- Pozdrawiam, Mumin 3 |
Data: Czerwiec 29 2010 23:07:54 | Temat: Re: Swiat glupieje do potegi n-tej | Autor: PawelC | W dniu 2010-06-29 22:59, Mumin pisze:
Nie miałem na myĹli jakiĹ bocznych uliczek czy skrótów znanych tylko miejscowym, ale o totalne objechanie miasta, choÄby przez Grodzisk albo MiĹsk. 4 |
Data: Czerwiec 29 2010 23:18:43 | Temat: Re: Swiat glupieje do potegi n-tej | Autor: Mumin | PawelC pisze:
To też trzeba siÄ trochÄ orientowaÄ - jakie tam sÄ drogi, natÄżenie ruchu, czy warto czy nie warto itp. -- Pozdrawiam, Mumin 5 |
Data: Czerwiec 29 2010 23:35:56 | Temat: Re: Swiat glupieje do potegi n-tej | Autor: J.F. | On Tue, 29 Jun 2010 23:07:54 +0200, PawelC wrote: W dniu 2010-06-29 22:59, Mumin pisze: Nie miałem na myśli jakiś bocznych uliczek czy skrótów znanych tylko Do tego trzeba najpierw wiedziec ze Warszawe nalezy omijac. Potem wiedziec ktoredy. Potem sobie dobrze zaplanowac trase - czy to korzystajac z nawigacji czy papieru. A potem jeszcze nia pojechac - tu GPS gora. Wrocmy do punktu dwa - ktoredy? Skad ma czlowiek wiedziec ze tam lepiej ? Po to kupuje droga nawigacje zeby go dobrze poprowadzila. Czasem jej wyjdzie, czasem nie. Bo tak naprawde to trzeba tomtoma online, albo Navieksperta. Przez Grodzisk powiadasz ? Przeciez tam sa korki monstrualne. J. 6 |
Data: Czerwiec 30 2010 09:37:56 | Temat: Re: Swiat glupieje do potegi n-tej | Autor: LEPEK | Mumin pisze: Wcale JesteĹ doskonałym przykładem na zanikajÄ cÄ umiejÄtnoć czytania map papierowych. Nie trzeba koniecznie wiedzieÄ "którego pasa siÄ trzymaÄ", żeby dojechaÄ na miejsce według papierowego planu. Wystarczy poĹwiÄciÄ chwilÄ przed wyjazdem i zorientowaÄ siÄ, co jest po drodze, na co mogÄ kierowaÄ drogowskazy przy zmianie drogi, za jakimi punktami orientacyjnymi siÄ odbija (tory, rzeczki...), itp. Owszem - zajmuje to trochÄ czasu przed podróżÄ , a idealnie mieÄ w samochodzie drugÄ osobÄ umiejÄ cÄ czytaÄ mapÄ. Papierowa mapa ma tÄ przewagÄ, że w całej skali jest jednakowo dokładna, a nawigacja po "oddaleniu" gubi szczegóły. OczywiĹcie, że nawigacja ma zalety (podglÄ d na bieżÄ co, dokładne wskazanie momentu skrÄtu, itp.). Ale podróżujÄ c wyłÄ cznie z nawigacjÄ mam czasem dziwne wrażenie, że kompletnie nie wiem gdzie jestem ;) Tak na poparcie: okolice ElblÄ ga, boczna droga, może z 1 km od DK7. Zatrzymuje siÄ facet załadowany ewidentnie nad morze i pyta siÄ, którÄdy do Władysławowa. No to proste: musi siÄ cofnÄ Ä do głównej, skrÄciÄ w niÄ w lewo i kierowaÄ siÄ na GdaĹsk, Hel. Facet rzeczywiĹcie zawraca, ale po kilkudziesiÄciu metrach siÄ rozmyĹla, zawraca ponownie i znika za horyzontem. Po 10 minutach wraca i już kieruje siÄ tak, jak mu wskazano. Czemu? Otóż w miÄdzyczasie dojechał do Władysławowa - tego obok Kazimierzowa, pod ElblÄ giem ;) Pozdr, -- L E P E K Pruszcz GdaĹski no_spam/maupa/poczta/kropka/fm Toyota Corolla 1.3 sedan '97 Hyundai Atos 0.9 nanovan '00 7 |
Data: Czerwiec 30 2010 10:07:14 | Temat: Re: Swiat glupieje do potegi n-tej | Autor: Mumin | LEPEK pisze:
Poza miastem zgoda, ale w dużym mieĹcie trudniej. Prosty przykład - mamy most czy jakiĹ inny wiadukt i sÄ wjazdy przed i po i skÄ d mam wiedzieÄ którym wjechaÄ aby nadal podÄ żaÄ w dobrym kierunku nie znajÄ c tego miejsca? Nieraz niby skrÄciłem w dobrym miejscu tylko wylÄ dowałem na pasie, który prowadził w przeciwnym kierunku do tego którym ja miałem jechaÄ. Mapa Ci tego nie powie bo aż tak dokładna nie jest. -- Pozdrawiam, Mumin 8 |
Data: Czerwiec 30 2010 09:26:42 | Temat: Re: Swiat glupieje do potegi n-tej | Autor: Piotr Czyż | Mumin pisze: Poza miastem zgoda, ale w dużym mieście trudniej. Prosty przykład - mamy Może z takich blaszanych, prostokątnych, zielonych tabliczek z białą strzałką i napisami. Zazwyczaj takie coś umieszcza się przy zjazdach, przed nimi i pokazują jakiś orientacyjny punkt. Jak rozumiem GPS ma zastąpić już nie tylko mapę ale i zdrowy rozsądek i oznaczenia przy/nad jezdnią. -- Piotr Czyż 9 |
Data: Czerwiec 30 2010 20:53:50 | Temat: Re: Swiat glupieje do potegi n-tej | Autor: Mumin | Piotr Czyż pisze:
O tak, zwłaszcza w Polsce oznaczenia mamy rewelacyjne.. Jakby tam takie były to bym jechał dobrze. -- Pozdrawiam, Mumin 10 |
Data: Czerwiec 30 2010 12:57:53 | Temat: Re: Swiat glupieje do potegi n-tej | Autor: Karol Y | Poza miastem zgoda, ale w dużym mieście trudniej. Prosty przykład - mamy A jak radziłeś sobie powiedzmy 5 czy 10 lat temu, gdy nie było GPS? -- Mateusz Bogusz 11 |
Data: Czerwiec 30 2010 15:14:05 | Temat: Re: Swiat glupieje do potegi n-tej | Autor: radekp@konto.pl | Wed, 30 Jun 2010 12:57:53 +0200, w Karol Y A jak radziłeś sobie powiedzmy 5 czy 10 lat temu, gdy nie było GPS? 5 lat temu w Warszawie nie poradziłem sobie. Tam nigdzie nie było magicznych zielonych tabliczek. Naprawdę brakowało mi chociaz kompasu. 12 |
Data: Lipiec 01 2010 00:39:01 | Temat: Re: Swiat glupieje do potegi n-tej | Autor: J.F. | On Wed, 30 Jun 2010 15:14:05 +0200, wrote: Wed, 30 Jun 2010 12:57:53 +0200, w Karol Y Kompas nieglupia rzecz, ale na autostradach zawodzi. J. 13 |
Data: Czerwiec 30 2010 15:09:45 | Temat: Re: Swiat glupieje do potegi n-tej | Autor: RadekNet | Karol Y pisze: Poza miastem zgoda, ale w dużym mieście trudniej. Prosty przykład - mamy Siedzial na tylnym siedzeniu w foteliku dla malego dziecka? ;) -- Radek Wrodarczyk 14 |
Data: Czerwiec 30 2010 21:00:20 | Temat: Re: Swiat glupieje do potegi n-tej | Autor: Mumin | Karol Y pisze: Musiałem później gdzieś zawracać i kombinować bo wjeżdżałem nie tu gdzie trzeba. Coście się tak tego GPSu czepili? Krzywdę Wam wyrządził czy co? Jak można mieć łatwiej to po co sobie życie utrudniać? -- Pozdrawiam, Mumin 15 |
Data: Lipiec 01 2010 11:30:53 | Temat: Re: Swiat glupieje do potegi n-tej | Autor: kamil |
Karol Y pisze: Wiesz - Prawdziwy Polski Kierowca nie jezdzi z GPSem. On zapierdala 180 przez wioche mrugajac na kapeluszy i rowerzystow z papierowa mapa i busola na kolanach. Pozdrawiam Kamil 16 |
Data: Lipiec 01 2010 11:26:00 | Temat: Re: Swiat glupieje do potegi n-tej | Autor: Artur 'futrzak' Maśląg | Karol Y pisze: A jak radziłeś sobie powiedzmy 5 czy 10 lat temu, gdy nie było GPS? LOL - 5 czy 10 lat temu osobiście miałem GPS :) Faktem jest, że 10 lat temu Polska była w postaci plamy, ale GPS jak najbardziej był :) 17 |
Data: Czerwiec 30 2010 10:33:24 | Temat: Re: Swiat glupieje do potegi n-tej | Autor: RoMan Mandziejewicz | Hello LEPEK, Tak na poparcie: A skąd wiesz, że nie trafisz na takiego, który akurat tego właśnie Władysławowa szukał? -- Best regards, RoMan PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++ Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!) 18 |
Data: Czerwiec 30 2010 13:15:25 | Temat: Re: Swiat glupieje do potegi n-tej | Autor: LEPEK | RoMan Mandziejewicz pisze: A skąd wiesz, że nie trafisz na takiego, który akurat tego właśnie Bo szanse na to, że facet kombiakiem na warszawskich numerach, z deską na dachu jedzie do Władysławowa pod Elblągiem są bliskie zeru? Pozdr, -- L E P E K Pruszcz Gdański no_spam/maupa/poczta/kropka/fm Toyota Corolla 1.3 sedan '97 Hyundai Atos 0.9 nanovan '00 19 |
Data: Czerwiec 30 2010 17:22:16 | Temat: Re: Swiat glupieje do potegi n-tej | Autor: RoMan Mandziejewicz | Hello LEPEK, A skąd wiesz, że nie trafisz na takiego, który akurat tego właśnieBo szanse na to, że facet kombiakiem na warszawskich numerach, z deską Jeśli do tego pod Elblągiem jest blisko, to niekoniecznie. Jak ktoś Ciw w Lublinie zapyta o drogę na Opole, to gdzie go wyślesz? Bo jak mnie w Opolu ktoś zapyta o Paryż, to pytam zawsze "który?" ;) http://maps.google.com/maps?f=q&source=s_q&hl=pl&q=46-034+Pary%C5%BC,+Opolskie,+Polska&sll=50.635903,17.953007&sspn=0.00788,0.017509&ie=UTF8&cd=2&geocode=FVVhCQMdiR0RAQ&split=0&hq=&hnear=Pary%C5%BC&ll=50.949343,17.904282&spn=0.250469,0.560303&z=11 -- Best regards, RoMan PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++ Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!) 20 |
Data: Czerwiec 30 2010 17:36:52 | Temat: Re: Swiat glupieje do potegi n-tej | Autor: Grejon | W dniu 2010-06-30 17:22, RoMan Mandziejewicz pisze: Jeśli do tego pod Elblągiem jest blisko, to niekoniecznie. Jak ktoś Hyhy... Wpadnij do Połańca i zapytaj o Strzegom ;) -- Grzegorz Jońca GG: 7366919 Mazda 6 2.0 "parafinka" Kombi 21 |
Data: Czerwiec 30 2010 17:50:05 | Temat: Re: Swiat glupieje do potegi n-tej | Autor: LEPEK | W dniu 2010-06-30 17:22, RoMan Mandziejewicz pisze: Hello LEPEK, No, ty wiesz lepiej... Ja napisałem o jednej konkretnej sytuacji, która zdarzyła się w określonym miejscu. Błąd faceta był ewidentny. Nie pisałem o Opolu, Paryżu, czy Warszawie. I ta sytuacja to właśnie doskonały przykład na potrzebę jako takiego orientowania się w terenie. Pozdr, -- L E P E K Pruszcz Gdański no_spam/maupa/poczta/kropka/fm Toyota Corolla 1.3 sedan '97 Hyundai Atos 0.9 nanovan '00 22 |
Data: Czerwiec 30 2010 18:10:19 | Temat: Re: Swiat glupieje do potegi n-tej | Autor: RoMan Mandziejewicz | Hello LEPEK, No, ty wiesz lepiej...Jeśli do tego pod Elblągiem jest blisko, to niekoniecznie. Jak ktośA skąd wiesz, że nie trafisz na takiego, który akurat tego właśnieBo szanse na to, że facet kombiakiem na warszawskich numerach, z deską Ale co próbujesz udowodnić? Że ludzie są omylni? Ja tylko zwróciłem Ci uwagę, że ktoś może szukać miejscowości o popularnej nazwie w zupełnie innym miejscu niż Ty się spodziewasz. -- Best regards, RoMan PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++ Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!) 23 |
Data: Czerwiec 30 2010 19:24:39 | Temat: Re: Swiat glupieje do potegi n-tej | Autor: BQB | RoMan Mandziejewicz pisze: Hello LEPEK, Jest bardzo blisko, od jednej tablicy do drugiej jest około 5 km. http://tinyurl.com/374xx7n Woda jakaś w pobliżu, to jedynie chyba w jakimś oczyszczonym rowie nawadniającym pole. A odnośnie Władysławowa, to w Polsce jest wg Zumi 10 takich miejscowości. mapa.szukacz.pl podaje 9. 24 |
Data: Czerwiec 30 2010 11:28:42 | Temat: Re: Swiat glupieje do potegi n-tej | Autor: J.F. | Użytkownik "LEPEK" napisał JesteĹ doskonałym przykładem na zanikajÄ cÄ umiejÄtnoć czytania map papierowych. No i dobrze, beda mieli czego w szkole uczyc :-) Nie trzeba koniecznie wiedzieÄ "którego pasa siÄ trzymaÄ", żeby dojechaÄ na miejsce według papierowego planu. Wystarczy poĹwiÄciÄ chwilÄ przed wyjazdem i zorientowaÄ siÄ, co jest po drodze, na co mogÄ kierowaÄ drogowskazy przy zmianie drogi, za jakimi punktami orientacyjnymi siÄ odbija (tory, rzeczki...), itp. Owszem - zajmuje to trochÄ czasu przed podróżÄ , a idealnie mieÄ w samochodzie drugÄ osobÄ umiejÄ cÄ czytaÄ mapÄ. A jak nie masz ? synek za mlody, zona .. juz lepiej niech spi :-) Papierowa mapa ma tÄ przewagÄ, że w całej skali jest jednakowo dokładna, Niestety - jest tez jednakowo niedokladna. To co piszesz to jest w Polsce utopia - drogi sa kiepsko oznakowane, trzeba znac niepisane reguly. Czesto sie trzeba zatrzymac i przeanalizowac, a i tak ci nie pomoze. Nie wychwalam przy tym nawigacji bezkrytycznie - bo i te sa niedokladne i potrafia na zla droge sprowadzic. Efekt - pilotowalem kiedys z trzema GPS-ami i dwoma atlasami w reku. Zabraklo tej godzinki na przygotowanie, drugiej w rezerwie i nie moglismy sie pomylic. Ale podróżujÄ c wyłÄ cznie z nawigacjÄ mam czasem dziwne wrażenie, że kompletnie nie wiem gdzie jestem ;) Normalka. Nawigacja zgasnie .. a ty wiesz ze jestes gdzies miedzy Szczecinem a Krakowem. Ale to w sumie dobrze o niej swiadczy, i przeczy temu co piszesz - po prostu uwasz swojej nawigacji :-) Tak na poparcie: Ale z papierem mogloby byc tak samo. Moze by sie zorientowal ze szuka Wladka nad morzem, a moze nie. J. 25 |
Data: Czerwiec 30 2010 13:23:26 | Temat: Re: Swiat glupieje do potegi n-tej | Autor: LEPEK | J.F. pisze: No i dobrze, beda mieli czego w szkole uczyc :-) Ja siÄ nie upieram, taka umiejÄtnoć za 10 lat może byÄ zupełnie bezużyteczna. Albo bardzo cenna ;) A jak nie masz ? synek za mlody, zona .. juz lepiej niech spi :-);) Wszystko zależy od trasy - jak jedziesz autostradami przez Niemcy, to wystarczy na karteczce parÄ symboli wpisaÄ (nr autostrady, nr zjazdu i na co zjechaÄ). Przydaje siÄ też podstawowa orientacja w terenie: jak jesteĹ w okolicach Norymbergii i chcesz na południe, to z kierunków "Berlin", "Munchen", "Frankfurt", "Praha" wybierzesz ten drugi. RzeczywiĹcie gorzej, jak masz przeciÄ Ä pół Polski lokalnymi drogami. Niestety - jest tez jednakowo niedokladna. To co piszesz to jest w Polsce utopia - drogi sa kiepsko oznakowane, trzeba znac niepisane reguly. Czesto sie trzeba zatrzymac i przeanalizowac, a i tak ci nie pomoze. Ale w miarÄ dokładna jest. To znaczy, oczywiĹcie - jest tylko tak dokładna, jakÄ siÄ kupi ;) I ja jestem podobnego zdania - nawigacja jest przydatna. Ale z papierem mogloby byc tak samo. Moze by sie zorientowal ze szuka Wladka nad morzem, a moze nie. Morza na mapie nie zauważył, to niech i prawko odda ;) Pozdr, -- L E P E K Pruszcz GdaĹski no_spam/maupa/poczta/kropka/fm Toyota Corolla 1.3 sedan '97 Hyundai Atos 0.9 nanovan '00 26 |
Data: Czerwiec 30 2010 17:44:42 | Temat: Re: Swiat glupieje do potegi n-tej | Autor: J.F. | Użytkownik "LEPEK" napisał w wiadomoĹci J.F. pisze: Niewiele inaczej bedzie jak teraz - harcerze sie beda uczyc jak z papieru skorzystac, a reszta jak wlaczyc mape w telefonie :-) Nie, co ja gadam, gdziez taka nowoczesnosc w szkole - odwrotnie bedzie :-) Wszystko zależy od trasy - jak jedziesz autostradami przez Niemcy, to wystarczy na karteczce parÄ symboli wpisaÄ (nr autostrady, nr zjazdu i na co zjechaÄ). Przydaje siÄ też podstawowa orientacja w terenie: jak jesteĹ w okolicach Norymbergii i chcesz na południe, to z kierunków "Berlin", "Munchen", "Frankfurt", "Praha" wybierzesz ten drugi. Nie trzeba lokalnych drog. W Niemczech spogladasz na mape - jedziemy przez Frankfurt, Hanover, Berlin, Cottbus - i tak bedzie na drogowskazach pisalo. A w Polsce np ze Szczecina do Wrocka przez ZG, to przyda ci sie wiedziec gdzie jest Jelenia Gora, Jedrzychowice, Lubawka .. Ale z papierem mogloby byc tak samo. Moze by sie zorientowal ze szuka Wladka nad morzem, a moze nie.Morza na mapie nie zauważył, to niech i prawko odda ;) Jak jedzie na urlop nad morze .. to i Elblag przeciez nad morzem, no prawie :-) Ale jesli ma np maszyne dowiezc, Wladyslawo ulica, kod pocztowy ? J. 27 |
Data: Lipiec 01 2010 11:38:45 | Temat: Re: Swiat glupieje do potegi n-tej | Autor: Artur 'futrzak' MaĹlÄ
g | J.F. pisze: Nie trzeba lokalnych drog. W Niemczech spogladasz na mape - jedziemy przez Frankfurt, Hanover, Berlin, Cottbus - i tak bedzie na drogowskazach pisalo. LOL - jakiĹ czas temu, jak siÄ leciało od Goleniowa na Szczecin i człowiek chciał do stolicy, to był tylko mały drogowskaz na Bydgoszcz. Tak też rodzinnie zapakowany (z 4 rowerami) pognałem na Kołbaskowo :) 28 |
Data: Lipiec 01 2010 15:56:45 | Temat: Re: Swiat glupieje do potegi n-tej | Autor: J.F. | Użytkownik "Artur 'futrzak' MaĹlÄ
g" J.F. pisze: Ale nawet w tym co pisze - jedziesz sobie, Wroclaw 200 km, a za kawalek tablica - JG 150km. Jechac dalej, czy stawac, patrzec na mape, przypominac sobie ostatnia wioske - pominalem gdzies zjazd czy nie. Na szczescie teraz chyba lepiej oznakowane - opisuje sprzed lat. Na wroclaw tez sa dwie drogi, jak sie nie dac zwiesc i pojechac przez autostrade ? J. 29 |
Data: Czerwiec 30 2010 21:26:05 | Temat: Re: Swiat glupieje do potegi n-tej | Autor: MM | Dnia 30-06-2010 o 09:37:56 LEPEK napisał(a): okolice Elbląga, boczna droga, może z 1 km od DK7. Zatrzymuje się facet załadowany ewidentnie nad morze i pyta się, którędy do Władysławowa. No to proste: musi się cofnąć do głównej, skręcić w nią w lewo i kierować się na Gdańsk, Hel. Facet rzeczywiście zawraca, ale po kilkudziesięciu metrach się rozmyśla, zawraca ponownie i znika za horyzontem. Ale tam droga jest krzywa (tylko terenowe i pewnie tylko do 3,5t) hehe, ale można dojechać do Malbork i dalej na 1 ;) 30 |
Data: Czerwiec 30 2010 15:07:48 | Temat: Re: Swiat glupieje do potegi n-tej | Autor: RadekNet | Mumin pisze: PawelC pisze: 20 lat jezdzilismy ze Slaska na Mazury i przez Warszawe jechalismy tylko wtedy, kiedy dzieci chcialy zobaczyc wielkie miasto. No ale wtedy nie bylo GPSow i tak calkiem przypadkowo wiedzielismy, ktory zjazd, ktory pas.. :P -- Radek Wrodarczyk 31 |
Data: Lipiec 01 2010 00:36:53 | Temat: Re: Swiat glupieje do potegi n-tej | Autor: J.F. | On Wed, 30 Jun 2010 15:07:48 +0100, RadekNet wrote: 20 lat jezdzilismy ze Slaska na Mazury i przez Warszawe jechalismy tylko A Slask to nie jest wieksze miasto niz Warszawa ? No ale wtedy nie Albo juz nie pamietasz, albo droga prosta byla. J. 32 |
Data: Lipiec 01 2010 09:09:16 | Temat: Re: Swiat glupieje do potegi n-tej | Autor: RadekNet | J.F. pisze: On Wed, 30 Jun 2010 15:07:48 +0100, RadekNet wrote: A co to ma do rzeczy w kontekscie checi bycia lub nie w centrum Warszawy? No ale wtedy nie bylo GPSow i tak calkiem przypadkowo wiedzielismy, ktory zjazd, ktory pas.. :P Pamietam dokladnie jak trzeba bylo miec mape na kolanach i tate pilotowac. Nie mowie, ze zawsze jechalo sie bez pomylek, ale i nie byl to jakis wielki problem. Wiec POMYSLENIE i obejechanie Warszawy z GPSem jest jescze prostsze. Pozdr. -- Radek Wrodarczyk 33 |
Data: Lipiec 01 2010 16:01:17 | Temat: Re: Swiat glupieje do potegi n-tej | Autor: J.F. | Uzytkownik "RadekNet" J.F. pisze: Ma duzo w kwestii motywacji - byc w centrum Warszawy to co innego niz zobaczyc wielkie miasto dla dziecka ze Slaska. Moze chcieli zobaczyc srednie miasto ? :-) No ale wtedy nie bylo GPSow i tak calkiem przypadkowo wiedzielismy, ktory zjazd, ktory pas.. :PAlbo juz nie pamietasz, albo droga prosta byla. Pamietam jak pierwsze kilometry jechalem samodzielnie. Wcale nie tak latwo wjechac na wlasciwy pas, mimo ze w rodzinnym miescie. Droga wyglada inaczej niz z okna tramwaju :-) J. 34 |
Data: Lipiec 01 2010 18:10:35 | Temat: Re: Swiat glupieje do potegi n-tej | Autor: RadekNet | J.F. pisze: 20 lat jezdzilismy ze Slaska na Mazury i przez Warszawe jechalismy tylko wtedy, kiedy dzieci chcialy zobaczyc wielkie miasto.A Slask to nie jest wieksze miasto niz Warszawa ? U nas nie ma Palacu Kultury ;) A powazniej - Warszawa, Lodz czy inne obce miasto - warto conajmniej raz sie przejsc po centrum. No ale wtedy nie bylo GPSow i tak calkiem przypadkowo wiedzielismy, ktory zjazd, ktory pas.. :PAlbo juz nie pamietasz, albo droga prosta byla. Ale poradziles sobie? ;) A tutaj niektorzy usiluja powiedziec, ze bez gpsa to armagedon ;) Pewnie, ze gps ulatwia zycie, ale tym bardziej skoro dalo sie objechac aglomeracje z papierowa mapa to i sie da z elektroniczna. Ja tak wlasnie aktualnie Lodzi najczesciej mijam na "mojej" trasie Slask - Gdansk. Przypomniales mi moj pierwszy wyjazd. Odebralem prawo jazdy we srode, a w sobote pojechalem pierwszy raz sam na narty (jakies 100km odemnie). Tak sie zlozylo, ze zaczal sypac naprawde mocny snieg i z Salompolu wracalem juz w prawdziwa zime. Ze wrocilem calo kilka razy zawdzieczam szczesciu a ni eumiejetnoscia :) Stare dzieje :) -- Radek Wrodarczyk www.rejsy-czartery.com 35 |
Data: Lipiec 01 2010 21:25:29 | Temat: Re: Swiat glupieje do potegi n-tej | Autor: J.F. | On Thu, 01 Jul 2010 18:10:35 +0100, RadekNet wrote: J.F. pisze: Ale jest Park Rozrywki :-) [Jest jeszcze ? Czynny ?] A powazniej - Warszawa, Lodz czy inne Jakbys napisal ze chcecie Warszawe zobaczyc to bym nie oponowal, ale "wielkie miasto" dla dzieci ze Slaska ? To chyba zeby im pokazac tramwaj to nie pociag miedzymiastowy :-P Pamietam jak pierwsze kilometry jechalem samodzielnie. Poradzilem - pojechalem tam gdzie pas prowadzil. Dopiero za ktoryms razem trafialem tam gdzie chcialem. Czyli cos czego nie polecam w obcym miescie. A tutaj niektorzy usiluja powiedziec, ze bez Poczatkowa teza byla jakas taka ze kto uzywa elektronicznej ten debil. J. 36 |
Data: Lipiec 01 2010 20:49:21 | Temat: Re: Swiat glupieje do potegi n-tej | Autor: RadekNet | J.F. pisze: Ma duzo w kwestii motywacji - byc w centrum Warszawy to co innego niz zobaczyc wielkie miasto dla dziecka ze Slaska.U nas nie ma Palacu Kultury ;) Masz na mysli Wesole Miasteczko w Chorzowie? Jest, dziala, ale ... skusilismy sie w tym roku na Dzien Dziecka zabrac tam rodzicow i po wizytach w europejskich parkach rozrywki - biednie :) Ale zabawa byla i tak przednia, podsycana wspolnieniami z dziecinstwa :) A powazniej - Warszawa, Lodz czy inne obce miasto - warto conajmniej raz sie przejsc po centrum. Hehe noo koncem lat 80tych, poczatkiem 90tych Warszawa na tychze dzieciach (znaczy mnie i bracie) wrazenie robila :) Slask wtedy tez byl inny niz teraz. Pamietam jak pierwsze kilometry jechalem samodzielnie.Ale poradziles sobie? ;) Ja to mialem raczej dziwne przygody z pierwszymi gpsami... Z mapa w reku pare lat jezdzilem po calej Polsce a i do Wloch sie trasa trafiala ( i to nie autostradami) i nie mialem takich problemow. A tutaj niektorzy usiluja powiedziec, ze bez gpsa to armagedon ;) Pewnie, ze gps ulatwia zycie, ale tym bardziej skoro dalo sie objechac aglomeracje z papierowa mapa to i sie da z elektroniczna. Mnie sie zdawalo, ze na poczatku debilem byl ten co nie omija Warszawy, a potem sie okazalo, ze z gpsem sie ominac nie da a tylko z normalna mapa, ktorej to umiejetonosc czytania w narodzie ginie ;) -- Radek Wrodarczyk 37 |
Data: Lipiec 01 2010 22:23:27 | Temat: Re: Swiat glupieje do potegi n-tej | Autor: J.F. | On Thu, 01 Jul 2010 20:49:21 +0100, RadekNet wrote: J.F. pisze: Cos mi sie pomylilo, ale to sie przeciez nazywa ambitniej Wojewódzki Park Kultury i Wypoczynku im. gen. Jerzego Ziętka skusilismy sie w tym roku na Dzien Dziecka zabrac tam rodzicow i po A Warszawa jakiegos disneylanda ma ? Poradzilem - pojechalem tam gdzie pas prowadzil. Dopiero za ktorymsJa to mialem raczej dziwne przygody z pierwszymi gpsami... Z mapa w reku Tak czy inaczej - skoro elektronika zycie ulatwia, to czemu z niej nie korzystac ? Byle pozniej o nas nie pisano "nawigacja zaprowadzila go do jeziora" :-) Poczatkowa teza byla jakas taka ze kto uzywa elektronicznej ten debil. Troche racji w tym jest, tylko czemu nie zalozyc ze nawigacja jednak dobrze liczy ? A do sprawdzania roznych wariantow jednak najlepszy komputer, z duzym ekranem i dobrym programem. J. 38 |
Data: Lipiec 06 2010 08:21:27 | Temat: Re: Swiat glupieje do potegi n-tej | Autor: J.F. | On Thu, 01 Jul 2010 22:23:27 +0200, J.F. wrote: On Thu, 01 Jul 2010 20:49:21 +0100, RadekNet wrote: Ciekawy opis znalazlem: http://katowice.gazeta.pl/katowice/1,82936,8005571,Wodka_zdrozala_o_zlotowke__W_zamian_powstal_piekny.html wszedzie te cholerne podatki w paliwie :-) Terazniejszosc jest gorsza http://katowice.gazeta.pl/katowice/1,35019,8078112,Jak_sie_wydostac_z_toalety_w_WPKiW__Trzeba_miec_komorke.html J. 39 |
Data: Lipiec 01 2010 22:31:28 | Temat: Re: Swiat glupieje do potegi n-tej | Autor: Artur MaĹlÄ
g | W dniu 2010-07-01 21:49, RadekNet pisze: Masz na mysli Wesole Miasteczko w Chorzowie? Jest, dziala, ale ... No cóż, w porównaniu do europejskich biednie, ale i tak na skalÄ krajowÄ jest bardzo dobrze :) A powazniej - Warszawa, Lodz czy inne obce miasto - warto conajmniej Nawet dzisiaj Warszawa do wielkie miasto w porównaniu do konurbacji ĹlÄ skiej - tak siÄ składa, że obie lokalizacje mam okazjÄ porównywaÄ na bieżÄ co od (ja wiem?) 40 lat. Owszem, wiele siÄ zmieniło, ale te regiony sÄ zupełnie inne i Warszawa tutaj zdecydowanie dominuje. Nawet biorÄ c po uwagÄ aglomeracjÄ i konurbacjÄ. Powie to chyba każdy, kto ma/miał to okazjÄ porównaÄ na żywo. -- Jutro to dziĹ - tyle że jutro. 40 |
Data: Czerwiec 30 2010 17:46:00 | Temat: Re: Swiat glupieje do potegi n-tej | Autor: BydlÄ | Mumin wrote: 41 |
Data: Lipiec 01 2010 09:52:04 | Temat: Re: Swiat glupieje do potegi n-tej | Autor: Jackare | Użytkownik "Mumin" napisał w wiadomoĹci A skÄ d ma ktoĹ tu nie mieszkajÄ cy wiedzieÄ którÄdy ma objechaÄ? Wcale siÄ nie dziwie, że patrzÄ na GPSy bo niby jak majÄ inaczej znaleźÄ drogÄ. Patrzenie na papierowÄ mapÄ na niewiele siÄ zdaje bo trzeba wiedzieÄ na który konkretnie zjazd zjechaÄ, którego pasa siÄ trzymaÄ itp. Nie wiem z czym masz problem.Nie, no........cycki opadajÄ . Od ilu lat sÄ powszechnie dostÄpne nawigacje? Trzech, piÄciu, dziesiÄciu? Normalnie dziw bierze że przez te wszystkie poprzednie lata ludzie trafiali do celu i też kombinowali z objazdami itd. A może to wszystko było kwestiÄ przypadku albo ludzie trafiali gdzie indziej niż chcieli tylko udawali że trafili prawidłowo ;) ??? GPS to kolejny gadżet sprawiajÄ cy że leniwi ludzie zaraz zacznÄ walczyÄ o to by w stosunku do kandydata na kurs prawa jazdy nie była wymagana umiejÄtnoć czytania i pisania. Szkoda gadaÄ. SpołeczeĹstwo głupieje i tyle. Zamiast sie rozwijaÄ ludzie myĹlÄ tylko o ułatwieniach i przyjemnoĹciach. Przez takie zgnuĹnienie skoĹczyła siÄ wiÄkszosÄ cywilizacji - upadły i zostały podbite przez społeczeĹstwa bardziej zdyscyplinowane. -- Jackare 42 |
Data: Lipiec 01 2010 11:36:25 | Temat: Re: Swiat glupieje do potegi n-tej | Autor: kamil | "Jackare" wrote in message Nie, no........cycki opadajÄ . Zabawne jest to, ze Twoj ojciec narzekal tak na Twoje pokolenie, jego ojciec na jego pokolenie, a w sredniowieczu kiedy ludzie srali do dziury w ziemi i zamykali sie w domach po zmroku przed diablem, to ho-ho, dopiero wszyscy musieli byc rozgarnieci zeby nie zgubic sie w lesie. Swiat kreci sie dalej pomimo malkontentow i ma sie nawet coraz lepiej. Pozdrawiam Kamil 43 |
Data: Lipiec 01 2010 12:46:02 | Temat: Re: Swiat glupieje do potegi n-tej | Autor: Artur 'futrzak' MaĹlÄ
g | kamil pisze: Zabawne jest to, ze Twoj ojciec narzekal tak na Twoje pokolenie, jego ojciec na jego pokolenie, a w sredniowieczu kiedy ludzie srali do dziury w ziemi i zamykali sie w domach po zmroku przed diablem, to ho-ho, dopiero wszyscy musieli byc rozgarnieci zeby nie zgubic sie w lesie. Tu nie chodzi o narzekanie na kolejne pokolenie, tylko na postÄpujÄ ce ogłupienie społeczeĹstwa i uzależnianie siÄ od rzeczy, które nie sÄ niezbÄdne. Swiat kreci sie dalej pomimo malkontentow i ma sie nawet coraz lepiej. Nie, nie ma siÄ lepiej - ma siÄ gorzej. Może nie jest dramatycznie, niemniej ludzie posiadajÄ coraz mniej umiejÄtnoĹci uniwersalnych, dziÄki którym można rozwiÄ zywaÄ bardzo różne problemy - przez stajÄ coraz mniej samodzielni i łatwiej nimi sterowaÄ. 44 |
Data: Lipiec 01 2010 12:47:41 | Temat: Re: Swiat glupieje do potegi n-tej | Autor: kamil |
kamil pisze: Zdefiniuj moze 'postepujace oglupianie' i 'zbedne rzeczy' na poczatek? Jeszcze nie tak dawno zylismy bez szamponu, papieru toaletowego i na pralke trzeba bylo pol roku czekac. Postepujace oglupianie tez moze podeprzyj jakimis sensownymi badaniami i statystykami, bo jak na razie to jedynie marudzenie zgredow o tym, ze 'kiedys to bylo lepiej'. Swiat kreci sie dalej pomimo malkontentow i ma sie nawet coraz lepiej. Jest wrecz przeciwnie - dzisiejsza szkola srednia uczy tego o fizyce, chemii czy matematyce, co jeszcze 200 lat temu bylo wykladane na nielicznych uniwersytetach. Ludzie staja sie bardziej uniwersalni, bo zamiast zbednej w codziennym zyciu akademickiej wiedzy, potrafia skorzystac chocby z wikipedii. Pozdrawiawm Kamil 45 |
Data: Lipiec 01 2010 13:59:11 | Temat: Re: Swiat glupieje do potegi n-tej | Autor: Artur 'futrzak' MaĹlÄ
g | kamil pisze: Zdefiniuj moze 'postepujace oglupianie' i 'zbedne rzeczy' na poczatek? Jeszcze nie tak dawno zylismy bez szamponu, papieru toaletowego i na pralke trzeba bylo pol roku czekac. No cóż, widzÄ, że u Ciebie wiedza o tym jak było całkiem niedawno sprowadza siÄ tylko do życia w socjalistycznej Polsce w czasie kryzysu, przy wielkim żalu, że nie jest tak jak u kapitalistycznych sÄ siadów. Postepujace oglupianie tez moze podeprzyj jakimis sensownymi badaniami i statystykami, bo jak na razie to jedynie marudzenie zgredow o tym, ze 'kiedys to bylo lepiej'. Tylko potwierdzasz to co napisałem. Taki zgred też pewnie może mieÄ dużo wiÄcej doĹwiadczenia od Ciebie i posługiwaÄ siÄ najnowszymi technologiami. Jest wrecz przeciwnie - dzisiejsza szkola srednia uczy tego o fizyce, chemii czy matematyce, co jeszcze 200 lat temu bylo wykladane na nielicznych uniwersytetach. Ludzie staja sie bardziej uniwersalni, bo zamiast zbednej w codziennym zyciu akademickiej wiedzy, LOL - z tego co widzÄ, to ludzie uczeni np. 30-40 lat temu jednak posiadajÄ dużo wiÄksza wiedzÄ ogólnÄ i potrafiÄ to wykorzystaÄ niezależnie od sytuacji. potrafia skorzystac chocby z wikipedii. W której jest mnóstwo bredni (zweryfikowaÄ tego nie potrafiÄ ), a jak wysiÄ dzie prÄ d, czy zniknie połÄ czenie z internetem to sÄ bezradni jak małe dzieci i nawet nie potrafiÄ skorzystaÄ z dostÄpnej literatury .... 46 |
Data: Lipiec 01 2010 14:22:58 | Temat: Re: Swiat glupieje do potegi n-tej | Autor: kamil | "Artur 'futrzak' MaĹlÄ
g" wrote in message kamil pisze: Dlatego prosilem o okreslenie 'zbednych rzeczy' i liczylem na to, ze nie bedziesz wykrecac sie od odpowiedzi probami sprowadzenia dyskusji na pyskowke. Postepujace oglupianie tez moze podeprzyj jakimis sensownymi badaniami i statystykami, bo jak na razie to jedynie marudzenie zgredow o tym, ze 'kiedys to bylo lepiej'. W latach 20-tych ubieglego wieku w Polsce mielismy ok. 20% analfabetow. Ich liczbna spadala sukcesywnie razem z rozwojem gospodarczym kraju, w tej chwili wedlug roznych zrodel wynosi okolo 1%. Czy to jest jeden z objawow postepujacego oglupiania? LOL - z tego co widzÄ, to ludzie uczeni np. 30-40 lat temu jednak Widzisz - mylisz wiedze o rozmnazaniu eugleny zielonej z wiedza przydatna nieco czesciej, niz w akademickich dyskusjach. Poza tym powolujac sie na wykorzystanie wlasnej wiedzy sam skutecznie unikasz jasnego sprecyzowania o czym wlasciwie piszesz i podania jakichs sensownych zrodel. Pozdrawiam Kamil 47 |
Data: Lipiec 01 2010 21:04:13 | Temat: Re: Swiat glupieje do potegi n-tej | Autor: Artur MaĹlÄ
g | W dniu 2010-07-01 15:22, kamil pisze: "Artur 'futrzak' MaĹlÄ g" wrote: Bynajmniej - Ty nie pierwszy raz o tym papierze i pralce. Skoro używasz takich argumentów, to nie spodziewaj siÄ, że ja bÄdÄ cokolwiek definiował. Szczególnie po Twoich stwierdzeniach o próbach sprowadzenia dyskusji na pyskówkÄ - najwyraźniej masz na to ochotÄ, a ja nie zamierzam braÄ w tym udziału. W latach 20-tych ubieglego wieku w Polsce mielismy ok. 20% analfabetow. Został łaskawie te PolskÄ i popatrz trochÄ szerzej - skoro jest tak dobrze, to jakim cudem w krajach wysoko rozwiniÄtych nastÄpuje systematyczny wzrost analfabetyzmu funkcjonalnego? Ano proszÄ kolegi jest to skutek niskiej skutecznoĹci systemów edukacyjnych - przyczyn jest wiele, jednÄ z nich jest rozwój audiowizualizacji w zakresie podstawowym, czy też używanie uproszczonych form komunikacji na co dzieĹ. To postÄpuje - ludzie coraz mniej czytajÄ , coraz mniej piszÄ , rozumienie słowa pisanego zanika - dostosowujÄ siÄ do coraz prymitywniejszych form przekazu, które niosÄ coraz mniej treĹci, za to piÄknie potrafiÄ takimi ludźmi manipulowaÄ - w koĹcu nie wszyscy sÄ aż tak głupi. Ludzie nie potrafiÄ wypełniÄ doć prostych druków, a co dopiero, jeĹli chodzi o zrozumienie zapisów ustawy - o treĹciach prezentowanych w ksiÄ żkach nawet nie wspomnÄ. Widzisz - mylisz wiedze o rozmnazaniu eugleny zielonej z wiedza WrÄcz przeciwnie - piszÄ właĹnie o tej wiedzy przydatnej trochÄ czÄĹciej, a nie tej o euglenie. Ludzie teraz nie potrafiÄ dodawaÄ, mnożyÄ, a Ty o takiej ciekawostce. Poza tym E tam - poszukaj sobie w Wikipedii. Jeszcze niedawno długoć jelita cienkiego u człowieka to było 1,5 kilometra. OczywiĹcie jak bÄdzie prÄ d i internet. -- Jutro to dziĹ - tyle że jutro. 48 |
Data: Lipiec 02 2010 09:32:04 | Temat: Re: Swiat glupieje do potegi n-tej | Autor: kamil | "Artur MaĹlÄ
g" wrote in message W dniu 2010-07-01 15:22, kamil pisze: Został łaskawie te PolskÄ i popatrz trochÄ szerzej - skoro jest tak Mialem przyjemnosc studiowac w polsce i poza nia i wiem, jak to wyglada w krajach wysoko rozwinietych. To, co dla Ciebie jest tragedia, nazwalbym po prostu zmiana potrzeb przecietnego obywatela. Kasjerka w Tesco i kierowca autobusu nigdy w zyciu nie policza pochodnej funkcji logarytmicznej. Manipulowac latwo mozna bylo tak samo kiedys, jak i teraz. WrÄcz przeciwnie - piszÄ właĹnie o tej wiedzy przydatnej trochÄ W podstawowym zakresie uzywanym na codzien potrafia. A to, ze przecietna gospodyni domowa nie ma pojecia jak wyprowadzic wzor na pole powierzchni wielokata akurat nie stanowi jakiejs wielkiej przeszkody w jej zyciu. Poza tym Czy bzduropedia to jedyne zrodlo wiadomosci? Slowniki online, leksykony online, sporo tego. Pozdrawiam Kamil 49 |
Data: Lipiec 04 2010 14:32:22 | Temat: Re: Swiat glupieje do potegi n-tej | Autor: Adam Płaszczyca | Dnia Thu, 1 Jul 2010 09:52:04 +0200, Jackare napisał(a): Od ilu lat są powszechnie dostępne nawigacje? Trzech, pięciu, dziesięciu? Wybacz, ale pierdzielisz. GPS to nie tylko nawigacja. To przede wszystkim mapa. Niekiedy bardzo ułatwiająca życie. Bez takowej można było objechać, ale albo w miarę głównymi drogami, albo też jeśli miało się fuksa. Dzięki mapie jaką mam w GPS-ie moge teraz takie numery odstawiać, jakie wcześniej mógłbym robic mając ze sobą komplet map danego rejonu w skali 1:25000... -- ___________ (R) /_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688 ___/ /_ ___ Kęszyca Leśna 51/9, 66-305 Keszyca Leśna _______/ /_ Wywoływanie slajdów http://trzypion.pl/ ___________/ PMS++PJ+S*+++P+++M+++W-- P+++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++ 50 |
Data: Lipiec 04 2010 15:24:45 | Temat: Re: Swiat glupieje do potegi n-tej | Autor: J.F. | On Sun, 4 Jul 2010 14:32:22 +0200, Adam Płaszczyca wrote: Dnia Thu, 1 Jul 2010 09:52:04 +0200, Jackare napisał(a): Wybacz, ale pierdzielisz. Ta jest - mozna odszukac w archiwum jak narzekalem na oznakownaie Slaska :-) GPS to nie tylko nawigacja. To przede wszystkim mapa. Niekiedy bardzo Nawet na takiej mapie nie widac czy w danym miejscu jest zjazd z autostrady czy nie [choc powinno byc widac], czy nie ma zakazu wjazdu, no i trzeba doswiadczonego pilota z drugim licznikiem kilometrow, zeby dobrze poprowadzil. J. 51 |
Data: Lipiec 05 2010 17:08:57 | Temat: Re: Swiat glupieje do potegi n-tej | Autor: Maseł | On 2010-07-04 15:24, J.F. wrote: GPS to nie tylko nawigacja. To przede wszystkim mapa. Niekiedy bardzoNawet na takiej mapie nie widac czy w danym miejscu jest zjazd z 25-tka samochodem? To drugi pilot powinien przede wszystkim zrecznie przewijac ta mape ze strony na strone. Mi 50-tka na rowerze czasami "za szybko sie konczy" (zwlaszcza na szosie) i trzeba sie zatrzymywac, aby odwrocic arkusz. Pozdro Maseł 52 |
Data: Lipiec 05 2010 19:23:46 | Temat: Re: Swiat glupieje do potegi n-tej | Autor: Adam Płaszczyca | Dnia Mon, 05 Jul 2010 17:08:57 +0200, Maseł napisał(a): 25-tka samochodem? To drugi pilot powinien przede wszystkim zrecznie Mowa o sytuacji, kiedy chcesz wyznaczyć objazd. -- ___________ (R) /_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688 ___/ /_ ___ Kęszyca Leśna 51/9, 66-305 Keszyca Leśna _______/ /_ Wywoływanie slajdów http://trzypion.pl/ ___________/ PMS++PJ+S*+++P+++M+++W-- P+++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++ 53 |
Data: Lipiec 05 2010 20:41:52 | Temat: Re: Swiat glupieje do potegi n-tej | Autor: Maseł | On 2010-07-05 19:23, Adam Płaszczyca wrote: Dnia Mon, 05 Jul 2010 17:08:57 +0200, Maseł napisał(a): Wiec przed oczami musisz miec ten arkusz mapy, po ktorym aktualnie sie poruszasz. Wracamy wiec do problemu odwracania kartek na mapie 1:25000 Pozdro Maseł 54 |
Data: Lipiec 05 2010 22:06:43 | Temat: Re: Swiat glupieje do potegi n-tej | Autor: Adam Płaszczyca | Dnia Mon, 05 Jul 2010 20:41:52 +0200, Maseł napisał(a): Mowa o sytuacji, kiedy chcesz wyznaczyć objazd. Wiesz, samochód MOŻE się zatrzymać. I wtedy odszukanie właściwego arkusza już nie jest takie trudne. Ale prostsze jest uzycie mapy w nawigacji. -- ___________ (R) /_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688 ___/ /_ ___ Kęszyca Leśna 51/9, 66-305 Keszyca Leśna _______/ /_ Wywoływanie slajdów http://trzypion.pl/ ___________/ PMS++PJ+S*+++P+++M+++W-- P+++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++ 55 |
Data: Lipiec 05 2010 22:27:08 | Temat: Re: Swiat glupieje do potegi n-tej | Autor: J.F. | On Mon, 05 Jul 2010 17:08:57 +0200, Maseł wrote: 25-tka samochodem? To drugi pilot powinien przede wszystkim zrecznie Braki w wyszkoleniu wojskowym sie klaniaja :-) Nie uczyli skladania mapy na kierunku natarcia ? J. 56 |
Data: Lipiec 06 2010 01:18:23 | Temat: Re: Swiat glupieje do potegi n-tej | Autor: Maseł | On 2010-07-05 22:27, J.F. wrote: On Mon, 05 Jul 2010 17:08:57 +0200, Maseł wrote: Jakie braki??? - do dzisiaj wiem, jaka jest minimalna odleglosc pomiedzy dwoma blokami na osiedlu (hint: bombardowanie przez wrogie samoloty NATO, szczelina przeciwlotnicza) Nie uczyli skladania mapy na kierunku natarcia ? Czolgi nie nacieraja tak szybko jak osobowka szukajaca zjazdu z autostrady ;-) (przypominam, mowimy o mapie 1:25 000 - wiekszosc znanych mi sztabowek to 1:75 000 ew. 1:50 000, choc zdarzylo mi sie chodzic po lesie i z 1:10 000, ale na takiej to juz poszczegolne grzyby i krzaki jagod sa zaznaczone) Pozdro Maseł 57 |
Data: Czerwiec 29 2010 22:59:32 | Temat: Re: Swiat glupieje do potegi n-tej | Autor: Sebastian BiaĹy | On 2010-06-29 22:33, PawelC wrote: Kurcza przecież to miasto od południa mimo braku obwodnicy można To wiedza dostÄpna wyłacznie dla miejscowych. Przyjezdni nie muszÄ wiedzieÄ. Gorzej, przyjezdnych znaki kierujÄ czesto własnie w najwiekszy korek. Niektórzy chyba wkrótce bez nawigacji do toalety nie trafia :| Przejedź siÄ do innego miasta - np. do GOPu i wtedy stwierdzisz że sam masz kłopot z trafianiem do toalety. Bedziesz stał pół godziny w korku miedzy miastami a ja przemknÄ tam w 10 minut bez koreczka _wiedzÄ c gdzie objechaÄ_. Tylko że to trzeba tam mieszkaÄ. Ĺatwo pieprzyÄ z perspektywy tubylca że reszta Ĺwiata to debile. 58 |
Data: Czerwiec 29 2010 23:40:21 | Temat: Re: Swiat glupieje do potegi n-tej | Autor: krz | Co ma piernik do wiatraka? On 2010-06-29 22:33, PawelC wrote: 59 |
Data: Czerwiec 29 2010 23:54:49 | Temat: Re: Swiat glupieje do potegi n-tej | Autor: J.F. | On Tue, 29 Jun 2010 23:40:21 +0200, krz wrote: Przeciętnie rozgarnięty człowiek przed wyjazdem w nieznaną trasę No popatrz - a co ludzie robili jak PMS nie bylo ? :-) Poza tym, jadąc skądkolwiek nad morze czy też w inny region wakacyjny No wiesz, w takim wroclawiu na wakacje ruch spada, ale zaczynaja sie remonty. I w koncu nie wiadomo jak bedzie. Ludzie, przecież nawet owe nieszczęsne gps'y mają opcję "omiń/znajdź Wcale to nie takie proste. Albo przejedz kiedys 500km i daj loga z GPS - zobaczymy jak ci to myslenie wyszlo :-) Tak naprawde to przyszlosc nalezy do nawigacji online .. ale ciekaw jestem jak to sie skonczy w praktyce :-) J. 60 |
Data: Czerwiec 29 2010 23:57:02 | Temat: Re: Swiat glupieje do potegi n-tej | Autor: Sebastian BiaĹy | On 2010-06-29 23:40, krz wrote: PrzeciÄtnie rozgarniÄty człowiek przed wyjazdem w nieznanÄ trasÄ Oficjalnie najbardziej optymalna trasa znajduje siÄ na zielonych tablicach. Optymalniejsze od niej sa w głowach tubylców, ale ta wiedza jest nieosiÄ galna prostymi metodami. Można tez mieÄ CB, ale w sytuacji dzieci w samochodzie wolałbym nie odpalaÄ tego cuda z masÄ łysych debili z mikrofonami w korku. Poza tym, jadÄ c skÄ dkolwiek nad morze czy też w inny region wakacyjny No widzisz, a tu niespodziewanka: w GOP Drogowa Trasa Ĺrednicowa jest bardzo wygodna, tylko trzeba wiedzieÄ jak na niÄ wjechaÄ. Jedziesz szybko przez Ĺrodek GOPu, wskakujesz np. na A4 i już. Wiesz to bo jesteĹ telepatÄ z innego miasta czy też kierujesz siÄ zielonymi tablicami i gpsem w nieznanym który wyprowadzi cie prosto na korek przy ikei? Ludzie, przecież nawet owe nieszczÄsne gps'y majÄ opcjÄ "omiĹ/znajdź Jasne, najlepiej znaÄ na pamiÄÄ wszystkie te gównianie miejsca gdzie robiÄ siÄ korki. Najlepiej telepatycznie albo cofajÄ c czas po dojechaniu do korka. naprawde, wyjedź na chwile z DC, bÄdziesz taki sam jak oni. 61 |
Data: Czerwiec 30 2010 21:42:46 | Temat: Re: Swiat glupieje do potegi n-tej | Autor: Adam Płaszczyca | Dnia Tue, 29 Jun 2010 23:57:02 +0200, Sebastian Biały napisał(a): Oficjalnie najbardziej optymalna trasa znajduje się na zielonych Nie ma czegoś takiego, jak 'najbradziej optymalna'. tablicach. Optymalniejsze od niej sa w głowach tubylców, ale ta wiedza Abnie czegoś takiego, jak 'optymalniejsza'. Jasne, najlepiej znać na pamięć wszystkie te gównianie miejsca gdzie Wystarczy poczytać, poszukać. 5 minut i wiesz. Na przykłąd ja zawsze objeżdżam Częstochowę. 20km więcej, godzinę krócej. Wystarczy rzut oka na mapę. Niedawno jechałem sobie do Władysławiowa z Krakowa. I poleciałem tak, że od Krakowa do kawałka za Włocławek nie jechałem po krajówkach. Efekt - średnia 85km/h. Drogi dobre, puste. -- ___________ (R) /_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688 ___/ /_ ___ Kęszyca Leśna 51/9, 66-305 Keszyca Leśna _______/ /_ Wywoływanie slajdów http://trzypion.pl/ ___________/ PMS++PJ+S*+++P+++M+++W-- P+++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++ 62 |
Data: Czerwiec 30 2010 21:58:08 | Temat: Re: Swiat glupieje do potegi n-tej | Autor: Sebastian Biały | On 2010-06-30 21:42, Adam Płaszczyca wrote: Oficjalnie najbardziej optymalna trasa znajduje się na zielonychNie ma czegoś takiego, jak 'najbradziej optymalna'. Widać nie zrozumiałeś ironii. Wystarczy poczytać, poszukać. 5 minut i wiesz. Na przykłąd ja zawsze Ja na przykład nigdy nie omijam Częstochowy. I jade zatrzymując się tylko na światłach. Bo wiem z doświadczenia że w weekendy nie opłaca się kombionować. Tylko że wiem to dlatego że tam już raz byłem wiele razy w weekend i raz w tygodniu. Jak jadę przez Łódź to rano pcham się 1-ka a w południe przez Widzew. Znowu wiedza nabyta doświadczeniem. Jak by nie patrzeć - doświadczenie jest wazniejsze niż mapy. Bo na mapach możesz się wpierd.. prosto w ruch wahadłowy jak ja pare lat temu pociskając do Białegostoku. Na mapie nie pisało że droga była w remoncie. A że byłem tam ad-hoc to i w neta nie było jak zerknąć. I w ten sposób zostalem tym wlasnie debilem ktory zamiast przemykać polnymi drogami stal w korku. Kozaczki pokroju PawelC pokazywali mnie palcami mówiąc "o, kapelusznik w Lanosie, ale debil, w korku stoi". Niedawno jechałem sobie do Władysławiowa z Krakowa. I poleciałem tak, że od Wiochy, rowery na jezdni, drzewa w drodze, dziury, oznaczenia na kolejne wioski, skrzyżowania bez oznaczeń, nieczytelne znaki. Można. Tylko nie każdy wyjazd musi być od razu być wspaniałą przygodą. 63 |
Data: Lipiec 01 2010 00:21:23 | Temat: Re: Swiat glupieje do potegi n-tej | Autor: J.F. | On Wed, 30 Jun 2010 21:42:46 +0200, Adam Płaszczyca wrote: Wystarczy poczytać, poszukać. 5 minut i wiesz. Na przykłąd ja zawsze I na tej mapie widac ze przydrozne wioski sa krotkie a nie dlugie, ze nie maja zakretow po 90 stopni, ze nie jezdza po nich kombajny i traktory ? J. 64 |
Data: Czerwiec 29 2010 22:08:34 | Temat: Re: Swiat glupieje do potegi n-tej | Autor: Robert Rędziak | On Tue, 29 Jun 2010 23:40:21 +0200, krz Przeciętnie rozgarnięty człowiek przed wyjazdem w nieznaną trasę Po czym niektórzy już za pierwszym razem dowiadują się, że ,,w Internecie jest mnóstwo wszystkiego''. r. -- _________________________________________________________________ robert rędziak e36/5 323ti mailto:giekao-at-gmail-dot-com I hope they don't fart at Greenpeace. That's bad for Gaia. 65 |
Data: Czerwiec 30 2010 21:40:01 | Temat: Re: Swiat glupieje do potegi n-tej | Autor: Adam Płaszczyca | Dnia Tue, 29 Jun 2010 22:59:32 +0200, Sebastian Biały napisał(a): Kurcza przecież to miasto od południa mimo braku obwodnicy można Ale Warszawę, to można po prostu ominąć. Nawet do niej nie wjeżdżać. Po Co??? Niektórzy chyba wkrótce bez nawigacji do toalety nie trafia :| Ale PO CO? Jak miałbym się przebijać przez GOP, to polecę obok. -- ___________ (R) /_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688 ___/ /_ ___ Kęszyca Leśna 51/9, 66-305 Keszyca Leśna _______/ /_ Wywoływanie slajdów http://trzypion.pl/ ___________/ PMS++PJ+S*+++P+++M+++W-- P+++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++ 66 |
Data: Czerwiec 30 2010 22:05:07 | Temat: Re: Swiat glupieje do potegi n-tej | Autor: Sebastian Biały | On 2010-06-30 21:40, Adam Płaszczyca wrote: Ale Warszawę, to można po prostu ominąć. Nawet do niej nie wjeżdżać. Po Nie kazdy ma w głowie rozklad wszystkich numerków dróg krajowych, nazw miejscowosci, dzielnic aby wiedzieć gdzie skręcić. Ja już raz omijałem Warszawę. Tylko dzięki dobrej pamięci polapalem się gdzie skręcać. W druga strone mi się nie udało i wylądowałem w szczycie korków w jakiejś dzielnicy. Niech zgadnę: czy nie można by zrobic nieco więcej tabliczek, np. z informacją "Białystok" ktory prowadzi na około Wawy zamiast "do najbliższego dużego miasta"? Ale PO CO? Jak miałbym się przebijać przez GOP, to polecę obok. Ale cała ironia w tym, ze bardzo czesto przebijanie się przez gop jest szybsze od jego omijania. Trzeba wiedziec jak w niego wjechać i o której. A to wiedza miejscowa i nie do konca zgodna z zielonymi tablicami. 67 |
Data: Lipiec 01 2010 00:15:18 | Temat: Re: Swiat glupieje do potegi n-tej | Autor: J.F. | On Wed, 30 Jun 2010 22:05:07 +0200, Sebastian Biały wrote: Niech zgadnę: czy nie można by zrobic nieco więcej tabliczek, np. z Mozna, ale widac ustawiajacemu wydawalo sie ze najlepsza droga prowadzi przez Warszawe :-) A wiesz jakie zamieszanie wprowadzaja dwa znaki - Bialystok w lewo i Bialystok w prawo ? :-) J. 68 |
Data: Lipiec 01 2010 00:25:40 | Temat: Re: Swiat glupieje do potegi n-tej | Autor: Sebastian Biały | On 2010-07-01 00:15, J.F. wrote: A wiesz jakie zamieszanie wprowadzaja dwa znaki - Bialystok w lewo i Wystarczyłby jeden Białystok jadąc od strony Katowic który prowadzi _nie_ przez centrum. 69 |
Data: Lipiec 01 2010 02:59:13 | Temat: Re: Swiat glupieje do potegi n-tej | Autor: J.F. | On Thu, 01 Jul 2010 00:25:40 +0200, Sebastian Biały wrote: On 2010-07-01 00:15, J.F. wrote: Tylko ktoredy ? Ale tak zebys nie zablokowal tej drogi na dobre :-) J. 70 |
Data: Lipiec 04 2010 14:33:59 | Temat: Re: Swiat glupieje do potegi n-tej | Autor: Adam Płaszczyca | Dnia Wed, 30 Jun 2010 22:05:07 +0200, Sebastian Biały napisał(a): On 2010-06-30 21:40, Adam Płaszczyca wrote: No i? Ale PO CO? Jak miałbym się przebijać przez GOP, to polecę obok. To prawda. Ja wiem, i wspomagają się nawigacją omijam. Warszawę, Częstochowę tak samo :D -- ___________ (R) /_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688 ___/ /_ ___ Kęszyca Leśna 51/9, 66-305 Keszyca Leśna _______/ /_ Wywoływanie slajdów http://trzypion.pl/ ___________/ PMS++PJ+S*+++P+++M+++W-- P+++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++ 71 |
Data: Czerwiec 30 2010 00:21:59 | Temat: Re: Swiat glupieje do potegi n-tej | Autor: Feromon |
Zona jak coĹ pozytywnego o mnie powie, to, to, że jestem najbardziej tolerancyjnym człowiekiem w tej galaktyce i okolicy , dziĹ jednak wjeżdżajÄ c do Wawki stwierdziłem że co niektórzy to barany do potegi n-tej. Ja mam taki głupi zwyczaj jechania na wakacje najcieĹszÄ drogÄ na mapie. JadÄ 60 km na godzinkÄ ale pojazdów konkurencyjnych brak. A już na pewno omijam duże miasta.... LubiÄ odpoczywaÄ na wakacjach... Feromon 72 |
Data: Czerwiec 30 2010 10:15:41 | Temat: Re: Swiat glupieje do potegi n-tej | Autor: Piotr Czyż | Feromon pisze: Ja mam taki głupi zwyczaj jechania na wakacje najcieńszą drogą na mapie. Szczerze podziwiam. Może jak będziesz miał za plecami ze dwa maluchy, które co chwile pytają kiedy będziemy, a ty wycieczkę nad morze np. z Kraka zaplanowałeś na 15 godzin.... to się zrozumiemy. -- Piotr Czyż 73 |
Data: Czerwiec 30 2010 13:09:33 | Temat: Re: Swiat glupieje do potegi n-tej | Autor: PawelC | W dniu 2010-06-30 12:15, Piotr Czyż pisze: Feromon pisze: A jadąc przez miasta to ile Ci to zajmuje? Przejechanie obecnie 7mką Warszawy w dzień powszedni to 3 jak nie 4 godziny nie Twoje - zwłaszcza jak ktoś nie zna miasta. 74 |
Data: Czerwiec 30 2010 21:43:36 | Temat: Re: Swiat glupieje do potegi n-tej | Autor: Adam Płaszczyca | Dnia Wed, 30 Jun 2010 10:15:41 +0000 (UTC), Piotr Czyż napisał(a): Szczerze podziwiam. Nad morze jest 600km max. Przy 60km/h to 10h. Zrób to na siódemce na przykład. -- ___________ (R) /_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688 ___/ /_ ___ Kęszyca Leśna 51/9, 66-305 Keszyca Leśna _______/ /_ Wywoływanie slajdów http://trzypion.pl/ ___________/ PMS++PJ+S*+++P+++M+++W-- P+++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++ 75 |
Data: Czerwiec 30 2010 19:36:53 | Temat: Re: Swiat glupieje do potegi n-tej | Autor: BQB | Feromon pisze: Ja mam taki głupi zwyczaj jechania na wakacje najcieĹszÄ drogÄ na mapie. Oj kolego, chyba nie trafiłeĹ na kiepskÄ drogÄ, jak uda mi siÄ umocowaÄ telefon jutro do szyby w samochodzie, to Ci pokażÄ drogÄ, jakÄ obecnie codziennie jeżdżÄ do pracy, aby nie staÄ w korku. A jeżdżÄ niÄ , bo specjalnie zainstalowałem miÄkkie zawieszenie na dziury i kiepskie drogi. 76 |
Data: Czerwiec 30 2010 01:05:09 | Temat: Re: Swiat glupieje do potegi n-tej | Autor: AA | wjeżdżajÄ c do Wawki stwierdziłem że co niektórzy to barany do potegi n-tej..... Kurcza przecież to miasto od południa mimo braku obwodnicy można Hmmm.... kiedy jade na urlop, celowo przejezdzam przez centrum niektorych miejscowosci. Jest szansa zobaczyc je po drodze, bo celowo bym tam nie pojechal... Nawet jadac z dzieciakami nad morze - tak zaplanowalem podroz, ze spalem u znajomych po drodze, ale tylko dlatego, ze wlasnie chcialem zobaczyc pare miejsc. Krotki spacer, niekiedy ogladanie tylko z auta, z dzieciakami na jakis plac zabaw, kilka zdjec i w ten sposob podroz staje sie czescia dobrze spedzonego urlopu. Nawigacja ma wtedy pelno roboty - bo pakuje sie w centrum, a ona ciagle mnie wyprowadza do wyjazdu. Tak tez mozna - polecam :) AA 77 |
Data: Czerwiec 29 2010 21:09:18 | Temat: Re: Swiat glupieje do potegi n-tej | Autor: Pszemol | "PawelC" wrote in message Zona jak coĹ pozytywnego o mnie powie, to, to, że jestem najbardziej tolerancyjnym człowiekiem w tej galaktyce i okolicy JakoĹ Ĺmiem w to wÄ tpiÄ. 78 |
Data: Czerwiec 30 2010 11:14:32 | Temat: Re: Swiat glupieje do potegi n-tej | Autor: RafaĹ | On 29.06.2010 22:33, PawelC wrote: Zona jak coĹ pozytywnego o mnie powie, to, to, że jestem najbardziej Wcale siÄ nie dziwie że tak jest, już inni siÄ wypowiedzieli dlaczego, wiÄc nie bÄdÄ siÄ powtarzał Jednak ktoĹ może powiedzieÄ: "a co było jak nie było nawigacji?" albo, co już ktoĹ napisał "(...)jak nie było PMS?" Jeszcze kilkanaĹcie lat temu ruch był znacznie mniejszy, obwodnic też było nie wiÄcej niż teraz. Wystarczyło na mapÄ spojrzeÄ, wiedzieÄ gdzie zjechaÄ z trasy. Ja planujÄ c wyjazd, tak jak też już padło w tym wÄ tku, wybieram punkty które chce zobaczyÄ po drodze. Również jak na trasie, jak zobaczÄ coĹ ciekawego to siÄ zatrzymuje. W przeciwieĹstwie do wielu znajomych, na wakacje z dzieÄmi jadÄ w dzieĹ co by pozwiedzaÄ, a nie tylko przejechaÄ z pkt A do pkt B. Dodatkowa zaleta jazdy w dzieĹ, to to że po przyjechaniu na miejsce wieczorkiem grzecznie wszyscy* idziemy spaÄ, a nie jak po przyjeździe nad ranem dzieciaki gotowe do życia, bo siÄ wyspały, a ja chodzÄ ja zombi po całonocnej trasie. Nawigacja w takim wypadku jest błogosławieĹstwem, ponieważ nie skupiam siÄ na tym gdzie mam skrÄciÄ i czy aby już nie przejechałem, ale patrze na drogÄ aby było bezpiecznie. Kojarzysz widok kierowcy z mapÄ na kolanach? *)może nie wszyscy i nie koniecznie grzecznie;) 79 |
Data: Czerwiec 30 2010 21:37:24 | Temat: Re: Swiat glupieje do potegi n-tej | Autor: Adam Płaszczyca | Dnia Tue, 29 Jun 2010 22:33:04 +0200, PawelC napisał(a): Kurcza przecież to miasto od południa mimo braku obwodnicy można Co więcej - nawuigacja potrafi bardzo ładnie takie fajne objazdy wytyczyć. Ale w sumie to dobrze, bo bocznymi drogami mozna smigac, aż miło ;D -- ___________ (R) /_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688 ___/ /_ ___ Kęszyca Leśna 51/9, 66-305 Keszyca Leśna _______/ /_ Wywoływanie slajdów http://trzypion.pl/ ___________/ PMS++PJ+S*+++P+++M+++W-- P+++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++ |