Ucieklem z miejsca obcierki parkinowej ...
1 | Data: Styczen 16 2010 16:46:01 |
Temat: Ucieklem z miejsca obcierki parkinowej ... | |
Autor: topek | .... ale wlasnie wrocilem z komisariatu Policji, gdzie sam na siebie zlozylem donos. 2 |
Data: Styczen 16 2010 16:57:18 | Temat: Re: Ucieklem z miejsca obcierki parkinowej ... | Autor: to | topek wrote: To uczucie, a raczej potrzeba, ucieczki, jak najszybciej, jak najdalej I to Ci siÄ™ chwali. Radziłbym Ci jednak unikać używania okreĹ›leĹ„ w stylu "uciekłem", lepiej powiedzieć, że otarłeĹ› niegroĽnie auto, ale nikogo w nim nie było, wiÄ™c zgłosiłeĹ› zdarzenie w pierwszej możliwej chwili na komisariat. Z tego co zrozumiałem to tak właĹ›nie wyglÄ…dało, bo chyba nie odjechałbyĹ›, gdyby ktoĹ› był w aucie. -- cokolwiek 3 |
Data: Styczen 16 2010 19:07:53 | Temat: Re: Ucieklem z miejsca obcierki parkinowej ... | Autor: Budzik | Osobnik posiadaj±cy mail napisał(a) w poprzednim odcinku co następuje: Gdy ochlonalem od razu pojechalem na policje (po pol godziny) moze trzeba było jechac najpierw z porotem do maca? -- Pozdrawia... Budzik b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_") "Dzieci staj± się podobne do tego, co o nich my¶limy." Bird Johnson 4 |
Data: Styczen 16 2010 19:21:56 | Temat: Re: Ucieklem z miejsca obcierki parkinowej ... | Autor: to | Budzik wrote: Gdy ochlonalem od razu pojechalem na policje (po pol godziny) Najlepiej było zostawić kartkÄ™... No ale jak zgłosił zdarzenie na policji, a tamten zgłosi obcierkÄ™, to ich ze sobÄ… skojarzÄ…. -- cokolwiek 5 |
Data: Styczen 16 2010 20:58:13 | Temat: Re: Ucieklem z miejsca obcierki parkinowej ... | Autor: cef | to wrote: Gdy ochlonalem od razu pojechalem na policje (po pol godziny) To takie małe cwaniactwo. Przyznałem siÄ™ i jest mi przykro, ale koszty poniesie właĹ›ciciel tamtego auta, bo przecież nikt z obcierkÄ… nie bÄ™dzie latał po komisariatach, ani policja nie bÄ™dzie szukac obtartych po warsztatach. 6 |
Data: Styczen 16 2010 20:52:52 | Temat: Re: Ucieklem z miejsca obcierki parkinowej ... | Autor: Budzik | Osobnik posiadaj±cy mail napisał(a) w poprzednim odcinku co następuje: dokładnie to pomyslałem.Gdy ochlonalem od razu pojechalem na policje (po pol godziny) Topek, moze przejedz sie do maca i popros, zeby na monitoringu sprawdzili numery rejestracyjne. No chyba, ze spisałes? -- Pozdrawia... Budzik b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_") Tylko jednego w życiu żałuję: że nie jestem kim¶ innym. 7 |
Data: Styczen 16 2010 22:20:57 | Temat: Re: Ucieklem z miejsca obcierki parkinowej ... | Autor: to | cef wrote: To takie małe cwaniactwo. Chyba żartujesz. Jakby olał to na 99% nie poniósłby żadnych konsekwencji, a w najgorszym razie, gdyby właĹ›ciciel jakimĹ› cudem do niego dotarł i udowodnił, że to on jest winien obcierki mógłby powiedzieć, że nie zauważył, wiÄ™c jedynÄ… konsekwencja byłaby ew. utrata zniżek z OC. zgłaszajÄ…c siÄ™ na policjÄ™ naraził siÄ™ natomiast na wszelkie możliwe konsekwencje. Gdzie tu widzisz cwaniactwo? -- cokolwiek 8 |
Data: Styczen 16 2010 23:57:13 | Temat: Re: Ucieklem z miejsca obcierki parkinowej ... | Autor: cef | to wrote: cef wrote: No właĹ›nie w tym, że Ty też siÄ™ nabierasz na jego bajanie. Jaki to był dla niego szok i jak mu żal, że ktos tam siÄ™ wk.... I jak cierpi i jest mu głupio itp. Na jakie konsekwencje siÄ™ naraził? PomyĹ›l realnie. Konsekwencji nie poniesie żadnych, bo jak już pisałem poszkodowany nie bÄ™dzie szukał tylko naprawi sam (lub z AC), a policja też nie bÄ™dzie nikogo szukac po takim zgłoszeniu. 9 |
Data: Styczen 16 2010 23:01:48 | Temat: Re: Ucieklem z miejsca obcierki parkinowej ... | Autor: to | cef wrote: No właĹ›nie w tym, że Ty też siÄ™ nabierasz na jego bajanie. Jaki to był Gdyby miał to gdzieĹ›, to by nigdzie tego nie zgłosił, a już tym bardziej tutaj nie pisał. Na jakie konsekwencje siÄ™ naraził? PomyĹ›l realnie. Konsekwencji nie Stracił dużo czasu na komisariacie, a potencjalnie może dostać przynajmniej mandat. -- cokolwiek 10 |
Data: Styczen 17 2010 00:41:29 | Temat: Re: Ucieklem z miejsca obcierki parkinowej ... | Autor: cef | to wrote: Gdyby miał to gdzieĹ›, to by nigdzie tego nie zgłosił, a już tym Kiedy właĹ›nie potrzebował takiego wsparcia jak Twoje. Na jakie konsekwencje siÄ™ naraził? PomyĹ›l realnie. Konsekwencji nie Stracił dużo czasu na komisariacie, a potencjalnie może dostać A realnie nic. 11 |
Data: Styczen 17 2010 00:06:14 | Temat: Re: Ucieklem z miejsca obcierki parkinowej ... | Autor: to | cef wrote: Gdyby miał to gdzieĹ›, to by nigdzie tego nie zgłosił, a już tym Tu siÄ™ zgadzam, ale to właĹ›nie Ĺ›wiadczy o tym, ze jest mu głupio. Cwaniak by to olał i tyle. -- cokolwiek 12 |
Data: Styczen 17 2010 11:38:27 | Temat: Re: Ucieklem z miejsca obcierki parkinowej ... | Autor: topek | cef pisze: to wrote:NIe potrzebuje niczyjego rozgrzeszania, czy poklepania po plecach. Mam swiadomosc, ze zrobilem bardzo zle i jest mi zwyczajnie przykro i mam kaca moralnego. Polajanki krysztalowych nie zmienia tego ani w jedna, ani w druga strone. Zobaczymy.Na jakie konsekwencje siÄ™ naraził? PomyĹ›l realnie. Konsekwencji nie -- topek -> jak zawsze pozdrawiajacy "Nie lubisz ty bratku swojej repliki, gdy patrzysz na mnie w oczach masz kurwiki" 13 |
Data: Styczen 17 2010 12:05:54 | Temat: Re: Ucieklem z miejsca obcierki parkinowej ... | Autor: cef | topek wrote: Mam swiadomosc, ze zrobilem bardzo zle i jest mi zwyczajnie przykro i MogłbyĹ› chociaż nie być złoĹ›liwy. Nawet nie wiesz czy jestem kryształowy czy nie. Twoja postawa jeszcze bardziej mnie utwierdza w przekonaniu, że na policjÄ™ poleciałeĹ› ze strachu, że ktoĹ› to widział i bÄ™dziesz miał kłopoty jak CiÄ™ namierzÄ…. Mogli Ci chociaż mandat wlepić. Wtedy być dodatkowo poczuł rozgoryczenie, że zrobiłeĹ› dwie głupoty pod rzÄ…d. 14 |
Data: Styczen 17 2010 13:03:15 | Temat: Re: Ucieklem z miejsca obcierki parkinowej ... | Autor: Thomas |
topek wrote: Haha. Panie wszystkowiedzacy. Najpierw wytykasz watkotworcy brak wiedzy na temat "krysztalowosci", a pozniej sam go oceniasz na podstawie jego krotkiego oswiadczenia. Dobre. Bo co do klopotow przy ewentualnym "namierzeniu". Jakie niby klopoty? Zawsze by wybrnal stwierdzeniem, ze duzo samochodow na parkingu, zle warunki pogodowe i po prostu nie zauwazyl, ze cos przytarl. Dopiero po 3 dniach zobaczyl, ze sam ma przytarty zderzak i nie przypomina sobie kiedy i gdzie to moglo byc. I co by mu zrobili? Uwazam, ze dobrze ze pojechal i zglosil zdarzenie. Mogli Ci chociaż mandat wlepić. Wtedy być dodatkowo poczuł Mandat mogli. Tylko nie wiem czy po to by poczul rozgoryczenie, czy raczej po to by nauczyl sie ponosic konsekwencje swych czynow. Jakie dwie glupoty? Jedna bylo odjechanie bez poinformowania poszkodowanego i tyle. Thomas 15 |
Data: Styczen 17 2010 13:29:05 | Temat: Re: Ucieklem z miejsca obcierki parkinowej ... | Autor: cef | Thomas wrote: Haha. Panie wszystkowiedzacy. Najpierw wytykasz watkotworcy brak Napisał co zrobił i poddał pod ocenÄ™. Ja wytykam mu tylko fakt, że zamiast spuĹ›cić głowÄ™, stara siÄ™ jeszcze szpilki komus wtykać. Bo co do klopotow przy ewentualnym "namierzeniu". Jakie niby klopoty? Widać jesteĹ› z tej samej bajki co autor wÄ…tku. 16 |
Data: Styczen 17 2010 14:25:18 | Temat: Re: Ucieklem z miejsca obcierki parkinowej ... | Autor: topek | cef pisze: Thomas wrote: Nie chodzi o wbijanie szpilek tylko o mentorski ton i pouczanie. Ja w teorii tez jestem dobry (Tak mi sie wydaje przynajmniej, prawy i sprawiedliwy), ale w praktyce dalem dupy i zachowalem sie jak cipa. :-/ -- topek -> jak zawsze pozdrawiajacy "Nie lubisz ty bratku swojej repliki, gdy patrzysz na mnie w oczach masz kurwiki" 17 |
Data: Styczen 17 2010 14:34:51 | Temat: Re: Ucieklem z miejsca obcierki parkinowej ... | Autor: Cavallino | Użytkownik "topek" napisał w wiadomoĹ›ci news: Nie chodzi o wbijanie szpilek tylko o mentorski ton i pouczanie. Z drugiej strony - czego siÄ™ spodziewałeĹ›? Jak ktoĹ› nabroi, to musi zazwyczaj swoje wysłuchać. SiÄ™ ciesz, że w tym przypadku praktycznie na tym siÄ™ pewnie skoĹ„czy. Ja w teorii tez jestem dobry (Tak mi sie wydaje przynajmniej Dobrze powiedziane. , prawy i sprawiedliwy), ale w praktyce dalem dupy i zachowalem sie jak cipa. Nie pierwszy raz zresztÄ…. Ale jak to mówiÄ… - człowiek uczy siÄ™ na błÄ™dach, oby tak było i w Twoim przypadku, zresztÄ… rzecz jasna nie życzÄ™ Ci abyĹ› miał to jeszcze raz sprawdzać w praktyce. 18 |
Data: Styczen 17 2010 18:04:27 | Temat: Re: Ucieklem z miejsca obcierki parkinowej ... | Autor: Budzik | Użytkownik Cavallino ... , prawy i sprawiedliwy), ale w praktyce dalem dupy i zachowalem sie jak w temacie watku: własnie spotkało mnie dokładnie to samo. Miejsce - Poznań, ul. Młyńska, parking na przeciwko aresztu. Czas: Niedziela, miedzy 15:15 a 17:00 Trzasniete przednie drzwi. Pytanie nr.1 Chetnie zadzwoniłbym do miejskiego monitoringu, moze akurat jest tam jakas kamera i cos zarejestrowali (jest jakas na skrzyzowaniu Nowowiejskiego i Młyńskiej, ale nie wiem czy miejska) Pytanie nr.2 Czy to mozliwe ze areszt ma kamery ktore pokazuja obraz ale nie rejestruja (tak mi powiedziano) A moze ktos akurat cos widział? Oczywiscie jutro podejde sobie jeszcze do sadu - moze ich kamery cos chwyciły. Pytanie dodatkowe (do sprawcy) - kochany buraku, zebraku: nie mogles przyjsc i powiedziec, ze generalnie strata tych 10% znizki czyli pewnie jakichs 100zł maks zrujnuje twój budzet, ze nie bedziesz miał na chleb i swieze majty, przeciez poratowałbym cie w potrzebie. Dogadalibysmy sie. A tak zostałes burakiem. Nawet ci specjalnie zle nie zycze. Ale wspolczuje dzieciom... 19 |
Data: Styczen 18 2010 03:11:12 | Temat: Re: Ucieklem z miejsca obcierki parkinowej ... | Autor: złoty | Budzik pisze: Pytanie dodatkowe (do sprawcy) - kochany buraku, zebraku: nie mogles przyjsc i powiedziec, ze generalnie strata tych 10% znizki czyli pewnie jakichs 100zł maks zrujnuje twój budzet, ze nie bedziesz miał na chleb i swieze majty, przeciez poratowałbym cie w potrzebie. Dogadalibysmy sie. ...slowa jak dla "topka" ;) pzdr A. 20 |
Data: Styczen 17 2010 16:21:36 | Temat: Re: Ucieklem z miejsca obcierki parkinowej ... | Autor: cef | topek wrote: dalem dupy Wreszcie cos mÄ…drego :-) 21 |
Data: Styczen 17 2010 20:49:39 | Temat: Re: Ucieklem z miejsca obcierki parkinowej ... | Autor: Jacek "Plumpi" | Użytkownik "topek" napisał w wiadomoĹ›ci NIe potrzebuje niczyjego rozgrzeszania, czy poklepania po plecach. Ukorz siÄ™. PowinieneĹ› dokonać samoukamienowania. Tego domaga sie lud ;D 22 |
Data: Styczen 17 2010 20:41:58 | Temat: Re: Ucieklem z miejsca obcierki parkinowej ... | Autor: Jacek "Plumpi" | Użytkownik "to" napisał w wiadomoĹ›ci Stracił dużo czasu na komisariacie, a potencjalnie może dostać Nie ma takiej możliwoĹ›ci, ani prawa, żeby dostać mandat za taka stłuczkÄ™ na parkingu. 23 |
Data: Styczen 17 2010 20:53:20 | Temat: Re: Ucieklem z miejsca obcierki parkinowej ... | Autor: J.F. | On Sun, 17 Jan 2010 20:41:58 +0100, Jacek "Plumpi" wrote: Użytkownik "to" napisał w wiadomo¶ci No jak nie ? Przyznal sie do niezachowania uwagi, mandacik i po sprawie. J, 24 |
Data: Styczen 17 2010 23:46:19 | Temat: Re: Ucieklem z miejsca obcierki parkinowej ... | Autor: Jacek "Plumpi" | Użytkownik "J.F." napisał w wiadomo¶ci Nie ma takiej możliwo¶ci, ani prawa, żeby dostać mandat za taka stłuczkę na Mandacik za stłuczkę może dostać tylko na podstawie Prawa o Ruchu Drogowym, które nie ma mocy prawnej poza terenem dróg publicznych oraz stref zamieszkania. PoRD ma natomiast moc prawn± na terenach innych niż ww, ale tylko wtedy, kiedy dotyczy bezpieczeństwa. Skoro w tym drugim samochodzie nie było osób, a uderzony samochód stał to nie może być też mowy o stworzeniu niebezpieczeństwa i dlatego policjant nie ma prawa ukarać takiego kierowcy mandatem. 25 |
Data: Styczen 18 2010 00:00:32 | Temat: Re: Ucieklem z miejsca obcierki parkinowej ... | Autor: złoty | Jacek "Plumpi" pisze: Mandacik za stłuczkę może dostać tylko na podstawie Prawa o Ruchu Drogowym, które nie ma mocy prawnej poza terenem dróg publicznych oraz stref zamieszkania. PoRD ma natomiast moc prawn± na terenach innych niż ww, ale tylko wtedy, kiedy dotyczy bezpieczeństwa. Skoro w tym drugim samochodzie nie było osób, a uderzony samochód stał to nie może być też mowy o stworzeniu niebezpieczeństwa i dlatego policjant nie ma prawa ukarać takiego kierowcy mandatem. ...o czym wiedzial doskonale watkotworca jak mniemam. Dlatego - miast wrocic na "miejsce zdarzenia" udal sie na komisariat by zglosic zdarzenie. Niewiele ryzykowal..jesli faktycznie uszkodzenie bylo nieduze - na 90% poszkodowany nie zglosi tego na policje. Lepiej wyplakac sie na grupe.. ktos pocieszy..hmm..moze przytuli? A poszkodowany..niech klnie gdzies tam na parkingu..hmwd ...hehe Witaj Polsko! Ciekawe "topek" czy tak samo bys sie zachowal w DE cwaniaku.. Zakladajac jednak Twoja "dobra wole" (w ktora za cholere nie wierze)..to skoro drobne przytarcie na parkingu powoduje u Ciebie nie zachowanie "zimnej krwi" to... klakson uslyszany na drodze powoduje u Ciebie co? ..zesrasz sie na fotel? ..rotfl ...od dawna twierdze, iz niektorzy NIE POWINNI dostawac PJ. Zwlaszcza tacy, ktorzy sie tym jeszcze chwala na grupie i oczekuja wspolczucia.. ...nie pozdrawiam A. 26 |
Data: Styczen 18 2010 00:12:43 | Temat: Re: Ucieklem z miejsca obcierki parkinowej ... | Autor: złoty | złoty pisze: Jacek "Plumpi" pisze: Ciekawe "topek" czy tak samo bys sie zachowal w DE cwaniaku.. Zakladajac jednak Twoja "dobra wole" (w ktora za cholere nie wierze)..to skoro drobne przytarcie na parkingu powoduje u Ciebie nie zachowanie "zimnej krwi" to... klakson uslyszany na drodze powoduje u Ciebie co? ..zesrasz sie na fotel? ..rotfl ...ta czesc oczywiscie skierowana jest do watkotworcy pzdr A. 27 |
Data: Styczen 18 2010 16:40:27 | Temat: Re: Ucieklem z miejsca obcierki parkinowej ... | Autor: Jacek "Plumpi" | Użytkownik "złoty" napisał w wiadomo¶ci ..o czym wiedzial doskonale watkotworca jak mniemam. Dlatego - miast wrocic na "miejsce zdarzenia" udal sie na komisariat by zglosic zdarzenie. Niewiele ryzykowal..jesli faktycznie uszkodzenie bylo nieduze - na 90% poszkodowany nie zglosi tego na policje. Lepiej wyplakac sie na grupe.. ktos pocieszy..hmm..moze przytuli? A poszkodowany..niech klnie gdzies tam na parkingu..hmwd ...hehe Witaj Polsko! Ciekawe "topek" czy tak samo bys sie zachowal w DE cwaniaku.. Zakladajac jednak Twoja "dobra wole" (w ktora za cholere nie wierze)..to skoro drobne przytarcie na parkingu powoduje u Ciebie nie zachowanie "zimnej krwi" to... klakson uslyszany na drodze powoduje u Ciebie co? ..zesrasz sie na fotel? ..rotfl Spokojnie bez nerwów. Czy wiedział, czy nie wiedział i dlaczego uciekł to tylko on wie. Skoro pisze o tym na grupie to jednak ruszyło go sumienie. Ilu z nas/was wielce krzycz±cych na Topka potrafiłoby się przyznać publicznie, że dało d.... znaczy się ciała :), a także zgłosić się na policję ? Równie dobrze osoba poszkodowana może być czytelnikiem tej grupy i w ten sposób może dotrzeć do sprawcy. Tak więc nie twórzmy tu dramaturgii. Różni ludzie zachowuj± się w różny sposób w tego typu sytuacjach. Jednak najważniejsze, że Topek nie został całkowicie obojętny wobec tego wydarzenia i jednak poczuwa się do winy. 28 |
Data: Styczen 19 2010 13:59:21 | Temat: Re: Ucieklem z miejsca obcierki parkinowej ... | Autor: Budzik | Użytkownik Jacek "Plumpi" ... Równie dobrze gdyby to nie było w Rzeszowie tylko w Poznaniu to tak bym pomyslał :) 29 |
Data: Styczen 20 2010 20:07:18 | Temat: Re: Ucieklem z miejsca obcierki parkinowej ... | Autor: Adam Płaszczyca | Dnia Sun, 17 Jan 2010 23:46:19 +0100, Jacek "Plumpi" napisał(a): Mandacik za stłuczkę może dostać tylko na podstawie Prawa o Ruchu Drogowym,Kłamiesz, zreszt± sam to potwierdzasz poniżej. PoRD ma natomiast moc prawn± na terenach innych niż ww, ale Jeste¶ durniem. -- ___________ (R) /_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688 ___/ /_ ___ ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98 _______/ /_ Wywoływanie slajdów http://trzypion.pl/ ___________/ PMS++PJ+S*+++P+++M+++W-- P+++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++ 30 |
Data: Styczen 20 2010 21:39:16 | Temat: Re: Ucieklem z miejsca obcierki parkinowej ... | Autor: Jacek "Plumpi" | Użytkownik "Adam Płaszczyca" napisał w wiadomo¶ci Mandacik za stłuczkę może dostać tylko na podstawie Prawa o Ruchu Drogowym,Kłamiesz, zreszt± sam to potwierdzasz poniżej. To jeszcze pochwal się za co musiałe¶ ponownie zdawać egzamin na prawo jazdy. Za głupotę czy za nieznajomo¶ć Prawa o Ruchu Drogowym ? 31 |
Data: Styczen 20 2010 21:36:28 | Temat: Re: Ucieklem z miejsca obcierki parkinowej ... | Autor: Budzik | Osobnik posiadaj±cy mail napisał(a) w poprzednim odcinku co następuje: To jeszcze pochwal się za co musiałe¶ ponownie zdawać egzamin na prawo Nie wiesz, ze ponownie zdaje sie za punkty? Czy zwyczajnie rzniesz głupa? -- Pozdrawia... Budzik b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_") Jacoj: ...istniej± na ¶wiecie ludzie, którzy potrafi± zepsuć stalow± kulę... Pszemol: No to jest nas dwu... 32 |
Data: Styczen 20 2010 22:43:24 | Temat: Re: Ucieklem z miejsca obcierki parkinowej ... | Autor: Artur Ma¶l±g | Budzik pisze: Osobnik posiadaj±cy mail napisał(a) w poprzednim odcinku co następuje: LOL - na zadane pytanie odpowiedzieć potrafisz? Powodem statusu punktowego była głupota, czy brak znajomo¶ci przepisów? Czy zwyczajnie rzniesz głupa? NajwyraĽniej Ty to czynisz :) -- Jutro to dzi¶ - tyle że jutro. 33 |
Data: Styczen 20 2010 23:25:08 | Temat: Re: Ucieklem z miejsca obcierki parkinowej ... | Autor: Adam Płaszczyca | Dnia Wed, 20 Jan 2010 22:43:24 +0100, Artur Ma¶l±g napisał(a): LOL - na zadane pytanie odpowiedzieć potrafisz? Powodem statusu Powodem był± m±dro¶ć i znajomo¶ć przepisów. -- ___________ (R) /_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688 ___/ /_ ___ ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98 _______/ /_ Wywoływanie slajdów http://trzypion.pl/ ___________/ PMS++PJ+S*+++P+++M+++W-- P+++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++ 34 |
Data: Styczen 21 2010 20:13:21 | Temat: Re: Ucieklem z miejsca obcierki parkinowej ... | Autor: Budzik | Użytkownik Artur Ma¶l±g ... to pytanie, choc tendencyjne i stronnicze - w przeciwienstwie doTo jeszcze pochwal się za co musiałe¶ ponownie zdawać egzamin na poprzedniego - ma sens. Co do zbierania punktów i wi±zania ich z głupot± - już wypowiadalem sie nie raz i nie bedę się powtarzał. No, no..Czy zwyczajnie rzniesz głupa? 35 |
Data: Styczen 20 2010 23:06:04 | Temat: Re: Ucieklem z miejsca obcierki parkinowej ... | Autor: Adam Płaszczyca | Dnia Wed, 20 Jan 2010 21:36:28 +0000 (UTC), Budzik napisał(a): Nie wiesz, ze ponownie zdaje sie za punkty? Czy zwyczajnie rzniesz głupa? On nie rżnie. On jest. -- ___________ (R) /_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688 ___/ /_ ___ ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98 _______/ /_ Wywoływanie slajdów http://trzypion.pl/ ___________/ PMS++PJ+S*+++P+++M+++W-- P+++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++ 36 |
Data: Styczen 21 2010 15:48:53 | Temat: Re: Ucieklem z miejsca obcierki parkinowej ... | Autor: Jacek "Plumpi" | Użytkownik "Adam Płaszczyca" napisał w wiadomo¶ci Nie wiesz, ze ponownie zdaje sie za punkty? Czy zwyczajnie rzniesz głupa? Żeby nim być to najpierw msiałbym się z chu....m (..... przepraszam) z Tob± na głowy pozamieniać :) 37 |
Data: Styczen 21 2010 18:01:27 | Temat: Re: Ucieklem z miejsca obcierki parkinowej ... | Autor: Adam Płaszczyca | Dnia Thu, 21 Jan 2010 15:48:53 +0100, Jacek "Plumpi" napisał(a): On nie rżnie. On jest. Żeby zrozumieć, że jeste¶, to tak. -- ___________ (R) /_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688 ___/ /_ ___ ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98 _______/ /_ Wywoływanie slajdów http://trzypion.pl/ ___________/ PMS++PJ+S*+++P+++M+++W-- P+++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++ 38 |
Data: Styczen 21 2010 15:25:54 | Temat: Re: Ucieklem z miejsca obcierki parkinowej ... | Autor: Jacek "Plumpi" |
To jeszcze pochwal się za co musiałe¶ ponownie zdawać egzamin na prawo Nie wiesz, ze ponownie zdaje sie za punkty? Czy zwyczajnie rzniesz głupa? "Uderz w stół, budzik się odezwie" Uwaga teraz dostaniesz pytanie jako test na inteligencję. Czy do Ciebie było kierowane pytanie ? 39 |
Data: Styczen 21 2010 18:01:54 | Temat: Re: Ucieklem z miejsca obcierki parkinowej ... | Autor: Adam Płaszczyca | Dnia Thu, 21 Jan 2010 15:25:54 +0100, Jacek "Plumpi" napisał(a): "Uderz w stół, budzik się odezwie" Również do niego. Ja wiem, że jest Ci trudno poj±ć, że to grupa dyskusyjna... -- ___________ (R) /_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688 ___/ /_ ___ ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98 _______/ /_ Wywoływanie slajdów http://trzypion.pl/ ___________/ PMS++PJ+S*+++P+++M+++W-- P+++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++ 40 |
Data: Styczen 21 2010 21:02:25 | Temat: Re: Ucieklem z miejsca obcierki parkinowej ... | Autor: Jacek "Plumpi" | Użytkownik "Adam Płaszczyca" napisał w wiadomo¶ci "Uderz w stół, budzik się odezwie" Również do niego. Ja wiem, że jest Ci trudno poj±ć, że to grupa Ja natomiast wiem, ze zawsze się wpierdalasz nieproszony, a zwałasza w pytania, które kierowane s± do konkretnych innych osób. Jak widać kultury w domu cię nie nauczyli. 41 |
Data: Styczen 21 2010 21:19:31 | Temat: Re: Ucieklem z miejsca obcierki parkinowej ... | Autor: Adam Płaszczyca | Dnia Thu, 21 Jan 2010 21:02:25 +0100, Jacek "Plumpi" napisał(a): Również do niego. Ja wiem, że jest Ci trudno poj±ć, że to grupa Jak widać nauczyli - a to, że nie pojmujesz, że do odpowiedzi czy skomentowania jest w usenecie upowazniony KAŻDY, to cóż, Twój problem. Idx poczytac normy do poduszki. -- ___________ (R) /_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688 ___/ /_ ___ ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98 _______/ /_ Wywoływanie slajdów http://trzypion.pl/ ___________/ PMS++PJ+S*+++P+++M+++W-- P+++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++ 42 |
Data: Styczen 21 2010 22:44:50 | Temat: Re: Ucieklem z miejsca obcierki parkinowej ... | Autor: Jacek "Plumpi" |
Również do niego. Ja wiem, że jest Ci trudno poj±ć, że to grupa IdĽ zażyj leki antydepresyjne, bo widzę, że znów masz problemy ze zdrowiem :) 43 |
Data: Styczen 21 2010 23:34:11 | Temat: Re: Ucieklem z miejsca obcierki parkinowej ... | Autor: Adam Płaszczyca | Dnia Thu, 21 Jan 2010 22:44:50 +0100, Jacek "Plumpi" napisał(a): Jak widać nauczyli - a to, że nie pojmujesz, że do odpowiedzi czy O, masz też zwidy? -- ___________ (R) /_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688 ___/ /_ ___ ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98 _______/ /_ Wywoływanie slajdów http://trzypion.pl/ ___________/ PMS++PJ+S*+++P+++M+++W-- P+++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++ 44 |
Data: Styczen 21 2010 20:13:22 | Temat: Re: Ucieklem z miejsca obcierki parkinowej ... | Autor: Budzik | Użytkownik Jacek "Plumpi" ... ROTFLZa głupotę czy za nieznajomo¶ć Prawa o Ruchu Drogowym ? przeprasza, ze wtraciłem się na waszgo priva... 45 |
Data: Styczen 21 2010 22:26:05 | Temat: Re: Ucieklem z miejsca obcierki parkinowej ... | Autor: Jacek "Plumpi" | Użytkownik "Budzik" napisał w wiadomo¶ci Nie wiesz, ze ponownie zdaje sie za punkty? Czy zwyczajnie rzniesz "Uderz w stół, budzik się odezwie" ROTFL Nie jest nasz priv, ale pytanie było skierowane do Adama i dotyczyło go ono osobi¶cie i tylko od niego oczekiwałem odpowiedzi, ponieważ tylko on j± mógł udzielić. To, że jest to grupa dyskusyjna, nie zwalnia nikogo z zasad kultury, a tym bardziej szacunku do innych. Twoja wypowiedĽ po prostu jest chamska i bezczelna: "Nie wiesz, ze ponownie zdaje sie za punkty? Czy zwyczajnie rzniesz głupa?". Ponadto jest to odpowiedĽ w formie pytania retorycznego, która jest nieprawdziwa, ponieważ można mieć zatrzymane uprawnienia do prowadzenia pojazdów nie tylko ze względu na przekroczenie okre¶lonej liczby punktów. Można być zmuszonym do ponownego zdawania egzaminu na prawo jazdy z wielu powodów: np. za prowadzenie samochodu lub innego pojazdu (np. roweru, łodzi motorowej, a nawet samolotu) pod wpływem alkoholu, ze względu na stan zdrowia, ze względu na spowodowanie ¶miertelnego wypadku i w żadnym z tych przypadków nie dostaje się takiej liczby punktów, która obliguje do powtórnego egzaminu. Tak więc panie m±draliński zanim zaczniesz się wym±drzać to się dobrze zastanów. 46 |
Data: Styczen 21 2010 21:40:58 | Temat: Re: Ucieklem z miejsca obcierki parkinowej ... | Autor: Budzik | Osobnik posiadaj±cy mail napisał(a) w poprzednim odcinku co następuje: Nie wiesz, ze ponownie zdaje sie za punkty? Czy zwyczajnie rzniesz absolutnie nie mogę zgodzić sie z takim postawieniem sprawy. Jeżeli chcesz otrzymać odpowiedz tylko i wył±czenia od danej osoby i jednoczesnie nie chcesz aby twoja wypowiedz komentowały inne osoby - piszesz na prv a nie na grupe. To, że jest to grupa dyskusyjna, nie zwalnia nikogo z zasad kultury, a dokładnie, była chamska. s±dziłem, ze, w nawi±zaniu do poniższego, sugerujac swojemu rozmówcy głupote albo nie wiedze dajesz do zrozumeinia, ze własnie taki ton wymiany pogl±dów cię interesuje. Ponadto jest to odpowiedĽ w formie pytania no popatrz, a ja myslałem, ze tylko ze wzgledu na głupote albo niewiedze. Okazuje się, iż nawet sam wiesz, ze to jednak inne powody. BTW możesz przytoczyc ten przepis, ktory bedzie nakazywał ponowny egzamin za jazde pod wpływem? Dotychczas sadziłem, ze raczej jest tak, ze zdaje sie egzamin jak jest sie pozbawionym Pj conajmniej rok (a taki wyrok czesto jest zasadzany przy powyzszym wykroczeniu) i stad czesto bierze sie koniecznosc ponownego zdawania. Ale tu chetnie sie dokształce, wiec bardzo prosze o odpowiedz. Tak więc panie m±draliński zanim zaczniesz się wym±drzać to się dobrze Dziekuje za rade ,ale, jak am nadzieje widac po powyzszych wyjasnieniach, nic nie było napisane przeze nie bez zastanowienia czy wyrachowania. -- Pozdrawia... Budzik b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_") "Człowiek... to jedyne zwierzę, które się rumieni. I jedyne,które ma za co!" Mark Twain 47 |
Data: Styczen 22 2010 00:10:27 | Temat: Re: Ucieklem z miejsca obcierki parkinowej ... | Autor: Jacek "Plumpi" | Użytkownik "Budzik" napisał w wiadomo¶ci absolutnie nie mogę zgodzić sie z takim postawieniem sprawy. Grupa dyskusyjna jest jak grupa osób dyskutuj±ca z sob± w realu. Jak by¶ się zachował gdyby¶ w gronie przyjaciół lub choćby nawet osób nieznajomych zwrócił się do konkretnej osoby z pytaniem np. "proszę Pana, gdzie Pan kupił takie ładne buty ?". Czy nie był by¶ zdziwiony lub wręcz nawet oburzony, gdyby nagle kilka osób zaczęło Ci dawać idiotyczne i chamskie odpowiedzi np. w stylu "a co Cię to obchodzi" , albo "a co kur...a sklepów obuwniczych nie ma ?". Zastanów się tylko. Grupa dyskusyjna tak samo jest grup± dyskutuj±cych z sob± osób. Pytania możemy zadawać ogólnie do wszystkich lub do konkretnych osób. Nikt Ci nie zabrania wł±czyć się do dyskusji, ale odpowiadanie za kogo¶ jest niestosowne i chamskie, zwłaszcza jak jest tak chamskie. dokładnie, była chamska. ¬le s±dziłe¶. Moje pytanie do Adama było w nawi±zaniu do jego stwierdzenie, że jestem durniem. Napisał to do mnie, ponieważ ja wcze¶niej napisałem: "PoRD ma natomiast moc prawn± na terenach innych niż ww, ale tylko wtedy, kiedy dotyczy bezpieczeństwa. Skoro w tym drugim samochodzie nie było osób, a uderzony samochód stał to nie może być też mowy o stworzeniu niebezpieczeństwa i dlatego policjant nie ma prawa ukarać takiego kierowcy mandatem". Oczywi¶cie z jego strony jest to typowe chamstwo pod moim adresem, bo to co napisałem jest prawd±, a jego wypowiedĽ nie była ani negacj± tego co napisałem, ani też sprostowaniem lecz chamskim wyzwiskiem pod adresem mojej osoby. Niestety to co napisałem to osobi¶cie się o tym przekonałem i to co napisałem usłyszałem od policjantów, których wezwałem na interwencję do stłuczki, kiedy młody kierowca wjechał w drzwi mojego auta stoj±cego na drodze niepublicznej. Z reszt± nawet w tym w±tku także potwierdził to kolega JohnyK, który spotkał się dokładnie z tak± sam± reakcj± policji. Skoro Ada¶ nazwał mnie durniem z tego powodu to ¶miem twierdzić, że on po prostu nie zna prawa o ruchu drogowym, dlatego też zadałem mu pytanie "To jeszcze pochwal się za co musiałe¶ ponownie zdawać egzamin na prawo jazdy. Za głupotę czy za nieznajomo¶ć Prawa o Ruchu Drogowym ?". Wybacz, ale żeby zdobyć liczbę punktów, która zmusza do ponownego egzaminu trzeba złamać przepisy PoRD wielokrotnie. Łamie się je z powodu nieznajomo¶ci tego prawa lub z powodu własnej głupoty, ewentualnie za gapowe. Punkty zdobywa się na skutek nieumy¶lnego lub też umy¶lnego łamania przepisów prawa. Przy czym nieumy¶lne łamanie może być spowodowane nieznajomo¶ci± prawa lub niedostateczn± uwag± podczas jazdy lub zagapieniem się, a umy¶lne na skutek własnej głupoty i przekory. W przypadku Adama były to punkty zdobyte za umy¶lne przekraczanie prędko¶ci, bo sam się do tego przyznał, zatem odpada jeden z powodów "niedostateczna uwaga lub zagapienie się". Zatem pozostaje jeden z 2 powodów: głupota lub też nieznajomo¶ć prawa, ponieważ albo jest tak głupi, alebo też nie jest ¶wiadomy tego, że PoRD dotyczy wszystkich osób, także i Adasia. Moje pytanie jak najbardziej miało sens i wcale nie było chamskie. Było skierowane tylko i wył±cznie do Adama i dotyczyło tylko i wył±cznie jego sprawy, ale chciałem, aby odpowiedzi udzielił publicznie. no popatrz, a ja myslałem, ze tylko ze wzgledu na głupote albo niewiedze. Ale nie w przypadku Adama, bo jest wiadomym, ze zdawał za punkty. BTW możesz przytoczyc ten przepis, ktory bedzie nakazywał ponowny egzamin Poczytaj sobie. Kodeks karny i kodeks wykroczeń oraz Prawo o Ruchu Drogowym. Wybacz ale nie chce mi się tego szukać, a Ty także masz internet i chyba potrafisz sobie wyszukać. Dotychczas sadziłem, ze raczej jest tak, ze zdaje sie egzamin jak jest sie Za czyny, które opisałem można być pozbawiaonym PJ na wiele lat. 48 |
Data: Styczen 23 2010 19:16:49 | Temat: Re: Ucieklem z miejsca obcierki parkinowej ... | Autor: Budzik | Osobnik posiadaj±cy mail napisał(a) w poprzednim odcinku co następuje: absolutnie nie mogę zgodzić sie z takim postawieniem sprawy. Nie zadałem pytan, jak wyzej, tylko wskazałem na bład w twoich wypowiedziach. dokładnie, była chamska. widac poniosłes konsekwencje tego, iz przyjałes ten ton dyskusji :) Wybacz, ale żeby zdobyć liczbę punktów, która No tak, 3 to juz wielokrotnie... Łamie się je z powodu nieznajomo¶ci tego prawa lub z powodu własnej no widzsz, to teraz dodajesz jeszcze "gapowe" czyli widzisz, ze człowiek nie jest maszyn± i zwyczajnie może popełnić bł±d. Według ciebie to jest głupota? Czy moze ludzka natura. Nie chce rozpoczynac jakiegos wielkiego flejma, powiem wiec jeszcze tylko w temacie, ze az zazdroszcze ci idealistycznego podejscia - niestety sam pozbyłem sie go jakis czas temu i troche za tym tesknie. W przypadku Adama były to punkty zdobyte za umy¶lne przekraczaniepo co prosiłes aby udzielał odpowiedzi na pytanie, na ktore odpowiedz znasz? BTW widac "chamskie" moze miec bardzo rozne znaczenie... klasyczne.BTW możesz przytoczyc ten przepis, ktory bedzie nakazywał ponowny Oczywiscie.Dotychczas sadziłem, ze raczej jest tak, ze zdaje sie egzamin jak Ale chociaz taka jest konsekwencja, to nie oznacza, ze za prowadzenie pod wplywem orzeka sie ponowny egzamin. -- Pozdrawia... Budzik b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_") "Miło¶ć jest tryumfem wyobrażni nad inteligencj±." Henry Louis Mencken 49 |
Data: Styczen 26 2010 21:43:09 | Temat: Re: Ucieklem z miejsca obcierki parkinowej ... | Autor: Plumpi | Użytkownik "Budzik" napisał w wiadomo¶ci Grupa dyskusyjna jest jak grupa osób dyskutuj±ca z sob± w realu. Jeste¶ aż tak bezczelny i głupi. Zgodnie z Twoj± zasad± rozumowania potraktuj to jako wskazanie, że po prostu jeste¶ w błędzie. widac poniosłes konsekwencje tego, iz przyjałes ten ton dyskusji :) A Ty jeste¶ katem, który ma prawo mnie karać ? Wybacz, ale to Ty masz problem z samym sob±. Przestań się oszukiwać. no widzsz, to teraz dodajesz jeszcze "gapowe" czyli widzisz, ze człowiek Jeżeli kto¶ łamie prawo, robi to ¶wiadomie i z premedytacj± wiedz±c jakie jak nakazuje prawo, a do tego lansuje swoj± postawę publicznie to robi to z głupoty. Nie chce rozpoczynac jakiegos wielkiego flejma, powiem wiec jeszcze tylko w Nie jestem idealist±, bo i mnie się zdarza łamać przepisy PoRD w sposób nie¶wiadomy czy też ¶wiadomy, ale nie jestem idiot±, który usprawiedliwia swoje błędy i słabo¶ci głupot± przepisów, a przestrzegaj±cych przepisy nazywaja idiotami oraz lansuje złe postawy i zachowania na publicznych forach. W przypadku Adama były to punkty zdobyte za umy¶lne przekraczaniepo co prosiłes aby udzielał odpowiedzi na pytanie, na ktore odpowiedz Bo chciałem się dowiedzieć, czy jest ¶wiadomy swojej niewiedzy lub swojej głupoty, bo wczesniej sam przyznał, że nie była to nieuwaga i gapowe. 50 |
Data: Styczen 26 2010 22:58:07 | Temat: Re: Ucieklem z miejsca obcierki parkinowej ... | Autor: Budzik | Osobnik posiadaj±cy mail napisał(a) w poprzednim odcinku co następuje: argumentowi "bo tak" zawsze przeciwstawiam argument "bo nie".Grupa dyskusyjna jest jak grupa osób dyskutuj±ca z sob± w realu. reasumujac - ty jestes głupi. BTW wróciłe¶ z sylwestra? -- Pozdrawia... Budzik b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_") ("""""""""") /""/t/""""" / / 9mm 51 |
Data: Styczen 20 2010 23:05:43 | Temat: Re: Ucieklem z miejsca obcierki parkinowej ... | Autor: Adam Płaszczyca | Dnia Wed, 20 Jan 2010 21:39:16 +0100, Jacek "Plumpi" napisał(a): To jeszcze pochwal się za co musiałe¶ ponownie zdawać egzamin na prawo Ani za jedno, ani za drugie. -- ___________ (R) /_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688 ___/ /_ ___ ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98 _______/ /_ Wywoływanie slajdów http://trzypion.pl/ ___________/ PMS++PJ+S*+++P+++M+++W-- P+++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++ 52 |
Data: Styczen 17 2010 11:26:55 | Temat: Re: Ucieklem z miejsca obcierki parkinowej ... | Autor: topek | cef pisze: No właĹ›nie w tym, że Ty też siÄ™ nabierasz na jego bajanie.Wiedzialem, ze mozna liczyc na krysztalowych. Zachowalem sie bardz zle, postaralem naprawic. Czy sie uda to zobaczymy. Najlepiej bylo siedziec cicho, nie jechac na policje i .. nie pisac na grupe. W koncu tutaj sami krysztalowi siedza. -- topek -> jak zawsze pozdrawiajacy "Nie lubisz ty bratku swojej repliki, gdy patrzysz na mnie w oczach masz kurwiki" 53 |
Data: Styczen 18 2010 12:35:03 | Temat: Re: Ucieklem z miejsca obcierki parkinowej ... | Autor: Artur(m) |
Wydaje mi sie że wszszedłes we własne projekcje RobiłbyĹ› Ty tak jak sugerujesz, ze robiłby On Kazdy sÄ…dzi po sobie (tak mawiajÄ…). CzyżbyĹ› tak krÄ™cił? 54 |
Data: Styczen 18 2010 18:57:09 | Temat: Re: Ucieklem z miejsca obcierki parkinowej ... | Autor: cef | Artur(m) wrote: Wydaje mi sie że wszszedłes we własne projekcje Suche fakty kolego. Takie podał topek i takie poddał ocenie. Co do Twoich sugestii: bardzo karkołomna teza, ale nie zdarzyło mi siÄ™ odjechać nawet w znacznie bardziej "ekstremalnych" sytuacjach, wiÄ™c Ĺ›miało mogÄ™ uchodzić za kryształowego czy też za internetowego mÄ…dralÄ™ zza biurka. 55 |
Data: Styczen 17 2010 02:50:45 | Temat: Re: Ucieklem z miejsca obcierki parkinowej ... | Autor: Czabu |
konsekwencje. Gdzie tu widzisz cwaniactwo? Jak jest taki strachliwy i nerwowy, to być może po tej pół godzinie jeszcze bardziej przeraził siÄ™, że go jednak ktoĹ› widział i właĹ›ciciel do niego dotrze. BojÄ…c siÄ™ wiÄ™kszych konsekwencji (i chcÄ…c zapewnić sobie alibi) pojechał na policjÄ™, zgłosił, ale z bardzo dużym prawdopodobieĹ„stwem i tak nic z tego nie wyniknie. ZnajÄ…c sprawnoć naszej policji nawet jak jakimĹ› cudem kierowca zgłosi to i tak nie uda im siÄ™ powiÄ…zać faktów. No a gdyby jednak, to jest kryty. Takie zachowanie możnaby zakwalifikować jako cwaniactwo. Ja chcÄ…c być uczciwym, jednak bym pojechał najpierw na miejsce gdzie to siÄ™ stało, szczególnie, że podobno upłynÄ™ło niewiele czasu. Ale mnie by pewnie nie przyszło do głowy uciekać. Pozdrawiam Czabu 56 |
Data: Styczen 16 2010 23:48:11 | Temat: Re: Ucieklem z miejsca obcierki parkinowej ... | Autor: Tomek Glowka | On 17 Sty, 02:50, "Czabu" Użytkownik "to" napisał wGdyby nie pojechal na policje, moglby sie tlumaczyc "nie zauwazylem". mnie by pewnieRzecz w tym, ze pewnie przyszloby. I dlatego jest ten watek. pozdrawiam, tomek 57 |
Data: Styczen 17 2010 12:43:18 | Temat: Re: Ucieklem z miejsca obcierki parkinowej ... | Autor: to | Czabu wrote: Jak jest taki strachliwy i nerwowy, to być może po tej pół godzinie WrÄ™cz przeciwnie, sam siÄ™ przyznał, że uszkodził auto i odjechał. Jest potencjalnie w znacznie gorszej sytuacji niż gdyby "zapomniał". Poza tym jaki "cwaniacki" cel miało Twoim zdaniem pisanie o tym na newsy? Goć trochÄ™ spanikował i odjechał, a gdy ochłonÄ…ł to może i trochÄ™ siÄ™ przestraszył, ale przede wszystkim zrobiło mu siÄ™ głupio wiÄ™c zgłosił siÄ™ na policje i napisał tutaj. Wiadomo, że mógł to rozegrać znacznie lepiej, ale cwaniactwa żadnego tu nie ma. Ja chcÄ…c być uczciwym, jednak bym pojechał najpierw na miejsce gdzie to Przed komputerem każdy jest mÄ…dry. :) -- cokolwiek 58 |
Data: Styczen 17 2010 13:45:21 | Temat: Re: Ucieklem z miejsca obcierki parkinowej ... | Autor: Samotnik | Dnia 17.01.2010 to napisał/a: Ja chc±c być uczciwym, jednak bym pojechał najpierw na miejsce gdzie to Jest pewien pozytywny efekt tej dyskusji - już rozumiem, kim s± te wszystkie dupki, które mi poobijały auto już trzy razy tej zimy - urwany zderzak, lusterko wisz±ce na linkach regulacji i elegancka dziura w drzwiach. To s± po prostu ci wrażliwcy, którzy nie umieli w tej ekstremalnej sytuacji zachować zimnej krwi i zostawić karteczki z numerem telefonu. Nauczyłem się również z tej dyskusji, że nie powinienem się na nich zło¶cić, bo na pewno zrozumieli swój bł±d i wypłakali się po fakcie na internetowym forum hodowców patyczaków. Może nawet pojechali to gdzie¶ zgłosić, irytuj±c się, że nie obejrzeli przez to meczu w telewizji. Dzięki temu ukoiłem duszę i zaraz pójdę przykleić na aucie kartkę 'wal ¶miało, spierdalaj cichaczem - chuj z tym, i tak ci wybaczę!' Wszystko jasne. P.S. Raz jeden uszkodziłem cudzy samochód - miałem 18 lat, prawo jazdy od miesi±ca i polonezem taty zahaczyłem na parkingu wyjeżdżaj±c z prostopadłego miejsca parkingowego - identyczna sytuacja. Nawet mi przez my¶l nie przeszło uciekać jak smród po gaciach, chociaż bałem się reprymendy ojca i nie miałem kasy na naprawianie ani swojego, ani tamtego auta. Poczekałem, ze sklepu wyszedł sympatyczny starszy pan, machn±ł ręk±, powiedział, żebym lepiej odłożył na now± lampę do poldka i pojechał. -- Samotnik 59 |
Data: Styczen 17 2010 18:59:20 | Temat: Re: Ucieklem z miejsca obcierki parkinowej ... | Autor: Budzik | Użytkownik Samotnik ... 'wal ¶miało, spierdalaj cichaczem - chuj z tym, i tak ci wybaczę!' moge? Przykleje tez na swojego. 60 |
Data: Styczen 17 2010 18:37:09 | Temat: Re: Ucieklem z miejsca obcierki parkinowej ... | Autor: Czabu |
To prawda, ale z żadnej obcierki nigdy nie uciekałem i nigdy mi taka myĹ›l do głowy nie wpadała. Pierwsza jaka siÄ™ pojawiała, to złoć na samego siebie, że popełniłem błÄ…d. Kolejne to czy oprócz mnie ktoĹ› ucierpiał i co należy zrobić (wezwać policjÄ™, dogadać siÄ™, itp.). Byłem też w wielu innych znacznie gorszych sytuacjach i też postÄ™powałem właĹ›ciwie przy zachowaniu logicznego myĹ›lenia, wiÄ™c mogÄ™ siÄ™ trochÄ™ "pomÄ…drzyć" zza klawiatury ;-) Pozdrawiam Czabu 61 |
Data: Styczen 17 2010 23:22:55 | Temat: Re: Ucieklem z miejsca obcierki parkinowej ... | Autor: to | Czabu wrote: To prawda, ale z żadnej obcierki nigdy nie uciekałem i nigdy mi taka Z obcierki może nie uciekłeĹ›, ale nigdy nie wiesz, czy w jakiejĹ› sytuacji nie zachowasz siÄ™ nieco inaczej niż byĹ› siÄ™ tego spodziewał. Dla mnie też stłuczka nie jest wielkim stresem, ale to nie znaczy, że dla każdego. Dlatego nie ma co go przesadnie potÄ™piać, skoro widzi, ze Ľle zrobił i chce to naprawić, krzywdy też nikomu przecież nie zrobił. -- cokolwiek 62 |
Data: Styczen 18 2010 00:26:50 | Temat: Re: Ucieklem z miejsca obcierki parkinowej ... | Autor: zĹ‚oty | to pisze: Z obcierki może nie uciekłeĹ›, ale nigdy nie wiesz, czy w jakiejĹ› sytuacji nie zachowasz siÄ™ nieco inaczej niż byĹ› siÄ™ tego spodziewał. Dla mnie też stłuczka nie jest wielkim stresem, ale to nie znaczy, że dla każdego. ...na pewno mowisz o osobie, ktora prowadzi - plus minus - 1,5 pojazd w intensywnym ruchu po miernych drogach? ..hehehehe No powiedz..ze zartujesz! :) Dlatego nie ma co go przesadnie potÄ™piać, skoro widzi, ze Ľle zrobił i chce to naprawić, krzywdy też nikomu przecież nie zrobił. ...no jasne. Ktos zaplaci za jego wystepek z wlasnej kieszeni. Rownie dobrze moglby go okrasc.. Poglaszcz go jeszcze po glowce za ten szlachetny czyn..rotfl.. A. 63 |
Data: Styczen 18 2010 00:08:32 | Temat: Re: Ucieklem z miejsca obcierki parkinowej ... | Autor: to | złoty wrote: Z obcierki może nie uciekłeĹ›, ale nigdy nie wiesz, czy w jakiejĹ› Możesz jaĹ›niej? Należysz do tych mistrzów psychologii, którzy na podstawie jednej sytuacji osÄ…dzajÄ… człowieka? Dlatego nie ma co go przesadnie potÄ™piać, skoro widzi, ze Ľle zrobił i..no jasne. Ktos zaplaci za jego wystepek z wlasnej kieszeni. Uszkodził mienie, ale krzywdy nie zrobił. Rownie Tak, tak, to zupełnie to samo. -- cokolwiek 64 |
Data: Styczen 18 2010 01:11:08 | Temat: Re: Ucieklem z miejsca obcierki parkinowej ... | Autor: złoty | to pisze:
...hmm..to w koncu kto zaplaci za szkody? Ty?! ..czy (olany) poszkodowany? pzdr A. 65 |
Data: Styczen 18 2010 01:14:02 | Temat: Re: Ucieklem z miejsca obcierki parkinowej ... | Autor: zĹ‚oty | to pisze: złoty wrote: ...odpowiem Ci w osobnym poscie, bys nie pominal: tak. Czlowieka, ktory w ruchu drogowym czy NA PARKINGU uszkadza komus pojazd i ZDUPCA..osadzam iz jest CIPA i nigdy nie powinien siadac za kolkiem. Czegos nie rozumiesz czy.. potrzebujesz jasniej? (istotne slowa podkrelilem duzymi literami). A. 66 |
Data: Styczen 18 2010 02:30:16 | Temat: Re: Ucieklem z miejsca obcierki parkinowej ... | Autor: zĹ‚oty | to pisze: Z obcierki może nie uciekłeĹ›, ale nigdy nie wiesz, czy w jakiejĹ› sytuacji nie zachowasz siÄ™ nieco inaczej niż byĹ› siÄ™ tego spodziewał. ...ja tam wiem. Czekam na wlasciciela badz zostawiam swoj nr tel za wycieraczka. Przykre.. ze dla Ciebie to niepojete. Hmm.. moze kiedys i do tego dorosniesz by uwazac to za normalne.. A. 67 |
Data: Styczen 18 2010 08:33:25 | Temat: Re: Ucieklem z miejsca obcierki parkinowej ... | Autor: Shrek | złoty pisze: Z obcierki może nie uciekłeĹ›, ale nigdy nie wiesz, czy w jakiejĹ› sytuacji nie zachowasz siÄ™ nieco inaczej niż byĹ› siÄ™ tego spodziewał. Hm. Ja tak kiedyĹ› miałem. Starałem siÄ™ zaparkować w miejscu, które jednak powinienem odpuĹ›cić. No i przytarłem kolesia z naprzeciwka w tylny zderzak. OczywiĹ›cie wyszedłem, obejrzałem i zonk - co tu dalej zrobić - zaparkować tam gdzie zamierzałem siÄ™ nie da... Wracam do auta - żadnego pisaka nie ma... JakiĹ› samochód chcÄ™ przejechać i trÄ…bi, bo blokujÄ™ przejazd. No trochÄ™ stresu było. Pojechałem dalej, zaparkowałem i poszedłem szukać kiosku;). Potem siÄ™ tylko zastanowiłem, co by było, jakby ktoĹ› w miÄ™dzy czasie zadzwonił na policjÄ™... SkoĹ„czyło siÄ™ po ludzku - koleĹ› zadzwonił po dwóch dniach, wyjaĹ›niłem jak było, stwierdził, że wypoleruje i raczej bedzie po problemie. UmówiliĹ›my siÄ™, że jeĹ›li jednak bÄ™dzie chciał coĹ› z tym zderzakiem robić, to wpadnie wczeĹ›niej do warsztatu, dowie siÄ™ ile bÄ™dzie kosztować, i da znać - w zależnoĹ›ci od kosztów napiszemy oswiadczenie, lub po prostu poda nr konta. NIe zadzwonił:) Shrek. 68 |
Data: Styczen 18 2010 07:52:36 | Temat: Re: Ucieklem z miejsca obcierki parkinowej ... | Autor: Czabu |
Z obcierki może nie uciekłeĹ›, ale nigdy nie wiesz, czy w jakiejĹ› sytuacji Ok. Pewnie jakby mi ktoĹ› przystawił pistolet do głowy, to bym spÄ™kał. Tylko co z tego? Nie o takich kategoriach problemów rozmawiamy. A jeżeli bÄ™dziesz bardzo nalegał, to rozmawiajmy o konkretach. Jeżeli zdajÄ™ sobie sprawÄ™, że z pistoletem przy głowie bym spÄ™kał, to nie pcham siÄ™ na komandosa, czy nawet zwykłego policjanta. Tak samo kierowca, którego przerasta obcierka parkingowa, niech nie pcha siÄ™ za kierownicÄ™, albo idzie do psychologa. Dla mnie też stłuczka nie jest wielkim stresem, ale to nie znaczy, że dla każdego. Zrobił krzywdÄ™. Uszkodził czyjeĹ› mienie, naraził na koszty. Inna sprawa, że siÄ™ przyznał, ale w takim razie musi wysłuchać reprymendy, piszÄ…c na grupÄ™, jak rozumiem, tego oczekiwał. ZresztÄ…, niejednokrotnie topek wyrażał dosyć zdecydowane opinie o innych kierowcach, potÄ™piał bez żadnych taryf ulgowych, wiÄ™c wiedział czego siÄ™ spodziewać ;-) Pozdrawiam Czabu 69 |
Data: Styczen 17 2010 11:34:05 | Temat: Re: Ucieklem z miejsca obcierki parkinowej ... | Autor: topek | Budzik pisze: Osobnik posiadaj±cy mail napisał(a) w poprzednim odcinku co następuje:Pojechalem na policje bo nie chcialem, zeby to wygladalo, ze chodze i kombinuje, sprawdzam, ogladam. Bo moglo byc tak, ze ktos to zglosil a moje auto jest juz namierzane. Wiec jezdzenie, sprawdzanie moglo by byc odebrane jako, czy ja wiem, ... mataczenie? Dzis pojechalem do tego Maka. Nikt nic nie widzial, nie slyszal. Cisza :-/ Pozostaje mi wierzyc w to, ze ktos sie zglosi. Nauczka dla innych na przyszlosc. Zglaszajcie swoje obcierki, moze ktos inny, jak ja, sam sie zglosi. -- topek -> jak zawsze pozdrawiajacy "Nie lubisz ty bratku swojej repliki, gdy patrzysz na mnie w oczach masz kurwiki" 70 |
Data: Styczen 17 2010 12:38:57 | Temat: Re: Ucieklem z miejsca obcierki parkinowej ... | Autor: Budzik | Osobnik posiadaj±cy mail napisał(a) w poprzednim odcinku co następuje:
monitoringu nie maja? Jezeli nie maj± to dupa. Zrobiłes komus drogi prezent. -- Pozdrawia... Budzik b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_") "Czas to pieni±dz, pieni±dz to kobiety, kobiety to strata czasu" 71 |
Data: Styczen 16 2010 21:02:02 | Temat: Re: Ucieklem z miejsca obcierki parkinowej ... | Autor: fajnefele |
... ale wlasnie wrocilem z komisariatu Policji, gdzie sam na siebie W zeszly weekend ktos przywalil mi w zaparkowany samochod, pekniety zderzak, nadkole, blotnik do lakierownia naprawczego. Jak to zobaczylem to ogarnal mnie taki wqurw, ze juz nie odsniezalem samochodu, tylko wrocilem do domu i 2 dni sie dolowalem, liczylem ile jestem w plecy itp, w koncu jednak poszedlem do konca samochod odniezyc i znalazlem pod zwalami sniegu w koszulce kartke z nr. telefonu :-), juz jestem po ogledzinach w TU sprawcy... Nie chce ciebie dolowac, ale jezeli tam nie ma kamer ,to nikt przy zdrowych zmyslach nie zglosi tego na Policje ,bo nie ma sensu. Kazdy rozsadny czlowiek wie, ze jak ktos chce sie przyznac to zostawi kartke za wycieraczka, ba zglosi to w makfrycie itp. No ale stres itp.. Wazne ze zdajesz sobie sprawe co i jak, wielu pewnie by powiedzialo z duma "obtarlem jakiegos ch.ja ale spier...lem i looz".. Ja bym sie do makfryty cofnal nawet teraz.. 72 |
Data: Styczen 16 2010 12:04:21 | Temat: Re: Ucieklem z miejsca obcierki parkinowej ... | Autor: JohnyK | On 16 Sty, 16:46, topek <topek-sp*merom-czlon- ... ale wlasnie wrocilem z komisariatu Policji, gdzie sam na siebie Jak przeczytałem tytuł, to mi ci¶nienie skoczyło, bo ja jestem wła¶nie jestem po takim zdarzeniu, z tym, że ja byłem poszkodowany. Kobieta stoj±c obok mego auta po prostu skręciła koła i wyjechała przy okazji demoluj±c mi drzwi. Najciekawsze za¶ to jest, że Policja owszem, zgłoszenie przyjęła ale spraw± się nie zajęła (mimo, że podałem numery telefonów ¶wiadków, nr rejestracyjny sprawczyni) bo rzecz zdarzyła się na terenie prywatnym. Ale numer rejestracyjny został wykorzystany bardzo dobrze przez mojego ubezpieczyciela- regres trafił "babę" i straciła zniżki. Nawet oporu nie stawiała... JK 73 |
Data: Styczen 17 2010 10:37:20 | Temat: Re: Ucieklem z miejsca obcierki parkinowej ... | Autor: Samotnik | Dnia 16.01.2010 JohnyK napisał/a: Kobieta stoj±c obok mego auta po prostu skręciła koła i wyjechała przy No ja bym zrobił awanturę. Je¶li kto¶ kogo¶ zamorduje na prywatnym terenie, to też policja nie ma nic do tego? -- Samotnik Biżuteria: http://www.bizuteria-artystyczna.pl/ 74 |
Data: Styczen 21 2010 22:56:27 | Temat: Re: Ucieklem z miejsca obcierki parkinowej ... | Autor: Jacek "Plumpi" | Użytkownik "Samotnik" napisał w wiadomo¶ci Kobieta stoj±c obok mego auta po prostu skręciła koła i wyjechała przy No ja bym zrobił awanturę. Je¶li kto¶ kogo¶ zamorduje na prywatnym terenie, Ale to już jest czyn karalny, ¶cigany z urzędu. Co do stłuczki na prywatnym terenie to: Art. 1. 1. Ustawa reguluje zasady ruchu na drogach publicznych oraz w strefach zamieszkania, warunki dopuszczenia pojazdów do tego ruchu, wymagania w stosunku do osób kieruj±cych pojazdami i innych uczestników ruchu oraz zasady kontroli ruchu drogowego. 2. Przepisy ustawy stosuje się również do ruchu odbywaj±cego się poza drogami publicznymi, jeżeli jest to konieczne dla uniknięcia zagrożenia bezpieczeństwa uczestników tego ruchu. Zatem PoRD działa na terenie prywatnym tylko wtedy, kiedy dojdzie do zagrożenia bezpieczeństwa uczestników ruchu. Tylko wtedy policjant ma prawo interweniować i ukarać mandatem. Jeżeli wydarzenie nie niosło znamion zagrożenia bezpieczeństwa uczestników ruchu to policjant nie ma prawa interweniować. Tu wszelkie spory rozstrzyga się na drodze cywilno prawnej. P.S. Mam nadzieję, że ten płaszczycowy debil nie wpierdoli się tu znów w dyskusję pisz±c nieprawdę. 75 |
Data: Styczen 17 2010 03:00:08 | Temat: Re: Ucieklem z miejsca obcierki parkinowej ... | Autor: Czabu |
Nie wiem w sumie po co ten watek. Po prostu chcialem gdzies przelac emocje. Proponuję wizytę u psychologa. Wysłucha, poradzi... A już tak poważnie. Ciekawy jestem, czy jakby¶ przyhaczył człowieka, to zachowałby¶ się podobnie... Jak masz tak± słab± psychikę, to istnieje taka możliwo¶ć. Wtedy też będziesz pół godziny się zastanawiał jak post±pić? Nie zrozum mnie Ľle, ale skoro sam piszesz, że to było silniejsze od Ciebie, to zastanawiałe¶ się nad takim scenariuszem? Mnie by takie zdarzenie, dało mocno do my¶lenia... Pozdrawiam Czabu 76 |
Data: Styczen 17 2010 08:51:23 | Temat: Re: Ucieklem z miejsca obcierki parkinowej ... | Autor: Kapsel | Sun, 17 Jan 2010 03:00:08 +0100, Czabu napisał(a): Użytkownik "topek" Pierwszy raz jest najtrudniejszy. Starał się naprawić bł±d, więc ostatecznie poszedł we wła¶ciwym kierunku. My¶lę więc, że uzbrojony w to do¶wiadczenie następnym razem nie ucieknie, tylko zachowa zimn± krew. -- Kapsel http://kapselek.net kapsel(malpka)op.pl 77 |
Data: Styczen 17 2010 11:32:04 | Temat: Re: Ucieklem z miejsca obcierki parkinowej ... | Autor: topek | Kapsel pisze: Pierwszy raz jest najtrudniejszy. Starał się naprawić bł±d, więcTez tak uwazam, tzn wydaje mi sie, ze nastepny raz bede bogatszy o to doswiadczenie i nie odwale takiego numeru. -- topek -> jak zawsze pozdrawiajacy "Nie lubisz ty bratku swojej repliki, gdy patrzysz na mnie w oczach masz kurwiki" 78 |
Data: Styczen 17 2010 12:24:10 | Temat: Re: Ucieklem z miejsca obcierki parkinowej ... | Autor: Budzik | Użytkownik Kapsel ... Starał się naprawić bł±d, więc jeszcze tgo nie wiemy. Tak jak pisałem - powinien wrocic do tego maca - moze kierowca zglosił to u obsługi, moze maja monitoring. 79 |
Data: Styczen 21 2010 22:59:32 | Temat: Re: Ucieklem z miejsca obcierki parkinowej ... | Autor: Jacek "Plumpi" | Użytkownik "Kapsel" napisał w wiadomo¶ci Pierwszy raz jest najtrudniejszy. Starał się naprawić bł±d, więc i już z czystym sumieniem ucieknie przypominaj±c sobie ilu idotów próbowało go zlinczować za to, ze się przyznał do popełnienia błedu. 80 |
Data: Styczen 17 2010 11:30:24 | Temat: Re: Ucieklem z miejsca obcierki parkinowej ... | Autor: topek | Czabu pisze: Proponuję wizytę u psychologa. Wysłucha, poradzi...Wydaje mi sie, ze nie. Ale, jak pisze, WYDAJE MI SIE. Po wczorajszym zdarzeniu, gdzie sam bylem zaskoczony swoim zachowaniem, nie wiem na 100% jakbym sie zachowal. Zazdroszcze (bez ironii) tym ktorzy potrafia zachowac zimna krew w takiej sytuacji. -- topek -> jak zawsze pozdrawiajacy "Nie lubisz ty bratku swojej repliki, gdy patrzysz na mnie w oczach masz kurwiki" 81 |
Data: Styczen 17 2010 11:24:34 | Temat: Re: Ucieklem z miejsca obcierki parkinowej ... | Autor: Samotnik | Dnia 17.01.2010 topek napisał/a: Zazdroszcze (bez ironii) tym ktorzy potrafia zachowac zimna krew w Rzadko piszę takie rzeczy, ale pierdolisz głupoty. Nie byłe¶ w żadnej sytuacji ekstremalnej. Po prostu przez swoj± nieumiejętno¶ć prowadzenia samochodu uszkodziłe¶ cudzy samochód, po czym uciekłe¶ ze strachu przed konfrontacj± z jego wła¶cicielem (którym na 99% byłby jaki¶ nieszkodliwy człowiek, który wzi±łby numer polisy i pojechał w swoj± stronę). Ekstremalnie to ma żołnierz ostrzałem na wojnie, rozbitek na morzu, pilot samolotu z pożarem na pokładzie albo górnik przysypany pod ziemi±. -- Samotnik 82 |
Data: Styczen 17 2010 12:54:50 | Temat: Re: Ucieklem z miejsca obcierki parkinowej ... | Autor: Thomas |
Dnia 17.01.2010 topek napisał/a: [ciach] Z calym szacunkiem, ale teraz Ty pierdolisz glupoty. Ludzie sa rozni, dla niektorych ekstremalnie stresujaca sytuacja moze byc zaciecie sie ksera w pracy. Szkoda, ze patrzysz na innych i oceniasz przez pryzmat siebie i swoich zachowan. Szkoda, ale to ponoc normalne, ze tak robimy. Nie usprawiedliwiam autora watku. Moze, to taki misio, ktory pierwszy raz cos takiego zmalowal. Spietral i odjechal, ale pozniej jak ochlonal, puknal sie w czerep i probowal cos z tym zrobic, naprawic. Sumienie go ugryzlo? I dobrze. Po to ono jest. Thomas 83 |
Data: Styczen 17 2010 12:03:33 | Temat: Re: Ucieklem z miejsca obcierki parkinowej ... | Autor: Samotnik | Dnia 17.01.2010 Thomas napisał/a: Rzadko piszę takie rzeczy, ale pierdolisz głupoty. I to ma usprawiedliwiać kogo¶, kto niszczy cudz± rzecz i ucieka? I jeszcze nazywa to "tak±" sytuacj±, w której mało kto zachowa "zimn± krew"? Przecież to ¶mieszne, a nawet żałosne. Po prostu mężczyzna się tak nie zachowuje. Koniec, kropka. -- Samotnik 84 |
Data: Styczen 17 2010 12:46:25 | Temat: Re: Ucieklem z miejsca obcierki parkinowej ... | Autor: to | Samotnik wrote: Nie byłeĹ› w żadnej sytuacji ekstremalnej. (...) Tego nie ocenia siÄ™ obiektywnie, to zależy od konkretnego człowieka. -- cokolwiek 85 |
Data: Styczen 17 2010 13:29:43 | Temat: Re: Ucieklem z miejsca obcierki parkinowej ... | Autor: Samotnik | Dnia 17.01.2010 to napisał/a: Nie byłe¶ w żadnej sytuacji ekstremalnej. (...) Ale gdzie¶ jest zdroworozs±dkowy próg minimalny. Niedługo sytuacj± ekstremaln±, w której trudno zachować zimn± krew, będzie samo wstanie rano z łóżka. -- Samotnik 86 |
Data: Styczen 17 2010 14:05:00 | Temat: Re: Ucieklem z miejsca obcierki parkinowej ... | Autor: to | Samotnik wrote: Ale gdzieĹ› jest zdroworozsÄ…dkowy próg minimalny. Po bełkocie w mediach, gdzie każdego kierowcÄ™ nazywa siÄ™ "potencjalnym mordercÄ…", a kogoĹ›, kto nieumyĹ›lnie spowodował wypadek ze skutkiem Ĺ›miertelnym stawia siÄ™ na równi z mordercÄ…, który zabił kogoĹ› z zimnÄ… krwiÄ… jakoĹ› mnie nie dziwi, ze ktoĹ› może spanikować przy obcierce. Sam bym nie odjechał, no na 99,9%, ale różni sÄ… ludzie... Niedługo sytuacjÄ… Dla niektórych jest... tylko tacy sÄ… już uznawani za chorych psychicznie... -- cokolwiek 87 |
Data: Styczen 17 2010 14:34:00 | Temat: Re: Ucieklem z miejsca obcierki parkinowej ... | Autor: topek | Samotnik pisze: Dnia 17.01.2010 topek napisał/a:Teraz na chlodno sie z Toba zgadzam. Tzn w tym zakresie, ze trudno porownywac obcierke auta z ostrzalem na wojnie. Po ochlonieciu bylem bardzp zaskoczony i zirytowany swoja postawa jak wlaczylo sie racjonalne myslanie. Ale wtedy tam po prostu bylem purpurowy na twarzy i spekalem. Moze jestem tchorzem po prostu :-/ -- topek -> jak zawsze pozdrawiajacy "Nie lubisz ty bratku swojej repliki, gdy patrzysz na mnie w oczach masz kurwiki" 88 |
Data: Styczen 17 2010 13:55:06 | Temat: Re: Ucieklem z miejsca obcierki parkinowej ... | Autor: Samotnik | Dnia 17.01.2010 topek napisał/a: Po ochlonieciu bylem bardzp zaskoczony i zirytowany swoja postawa jak Dałe¶ dupy, trudno, każdy popełnia bł±d, chociaż to zachowanie było z gatunku tych wyj±tkowo... niedojrzałych. Jak kiedy¶ wyjdziesz na parking i zamiast jechać w trasę zobaczysz zderzak leż±cy na ziemi, to skumasz. Natomiast słabo mi się robi na widok postów ludzi próbuj±cych Cię jako¶ usprawiedliwiać - no nie ma żadnego usprawiedliwienia i nie wiem, po co dorabiać do tego jak±¶ ideologię. -- Samotnik 89 |
Data: Styczen 18 2010 03:08:09 | Temat: Re: Ucieklem z miejsca obcierki parkinowej ... | Autor: złoty | Samotnik pisze: Dnia 17.01.2010 topek napisał/a: ...nic dodac, nic ujac pzdr A. 90 |
Data: Styczen 21 2010 23:06:13 | Temat: Re: Ucieklem z miejsca obcierki parkinowej ... | Autor: Jacek "Plumpi" |
Natomiast słabo mi się robi na widok postów ludzi próbuj±cych Cię jako¶ Mnie natomiast słabo się robi jak czytam takie brednie moralizatorskie pisane jak mantrę , pomimom, że chłopak się przyznał do błedu i do tego, ze ma teraz wyrzuty sumienia. Nie wiem po co się tak rozwodzisz nad tym. Czy tylko chcesz się na nim wyżyć ? Jestem pewiem, że Ty także popełniłe¶ w swoim życiu wiele czynów, za które kto¶ inny spu¶cił by Ci łomot. Tyle, że teraz grasz moralizuj±cego ¶więtoszka. 91 |
Data: Styczen 17 2010 15:36:21 | Temat: Re: Ucieklem z miejsca obcierki parkinowej ... | Autor: radxcell | *topek* wrote in Po ochlonieciu bylem bardzp zaskoczony i zirytowany swoja postawa jak szacun pozdr,rdx 92 |
Data: Styczen 17 2010 12:31:49 | Temat: Re: Ucieklem z miejsca obcierki parkinowej ... | Autor: J.F. | On Sun, 17 Jan 2010 11:30:24 +0100, topek wrote: Czabu pisze: Wydaje mi sie, ze nie. Ale, jak pisze, WYDAJE MI SIE. Zazdroszcze (bez ironii) tym ktorzy potrafia zachowac zimna krew w zachowac zimna krew, czyli swiadomie zrobic wszystko zeby nie zlapali po ucieczce ? :-) J. 93 |
Data: Luty 05 2010 08:52:54 | Temat: Re: Ucieklem z miejsca obcierki parkinowej ... | Autor: kazia666 | Czabu napisał(a): Nie zrozum mnie Ľle, ale skoro sam piszesz, że to było silniejsze od Ciebie,to zastanawiałe¶ się nad takim scenariuszem? Mnie by takie zdarzenie, dałoChłopie, co Ty porównujesz? Ilu kierowców ucieka z "miejsca obcierki" bez jakichkolwiek wyrzutów sumienia i od razu zapomina o całym zdarzeniu? Mój samochód został pięknie obtarty na parkingu pod moim miejscem pracy. Szkoda: niecałe 5 tys. zł - do wymiany jedne drzwi i drugie do lakierowania. Dzięki Bogu, że mam AC... My¶lisz, że winowajca nie ¶pi po nocach? -- Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/ 94 |
Data: Styczen 17 2010 11:54:00 | Temat: Re: Ucieklem z miejsca obcierki parkinowej ... | Autor: J.F. | On Sat, 16 Jan 2010 16:46:01 +0100, topek wrote: Gdy ochlonalem od razu pojechalem na policje (po pol godziny) Chwalebne ze twoje sumienie nie dalo ci spokoju .. ale efekt bedzie taki ze cos zaplacisz, albo i nie, a poszkodowany i tak sie wscieknie i zaplaci z wlasnej kieszeni, bo oczywiscie sprawca nieznany. To juz bys sobie lepiej wyznaczyl kare 10h pracy spolecznej - pilnowania na parkingu czy ktos komus nie obciera i spisywania numerow :-) Teraz czekam na wyrok. W sensie, ze poszkodowany sie zglosi. Ty masz teraz polski adres czy niemiecki ? J. 95 |
Data: Styczen 17 2010 14:50:28 | Temat: Re: Ucieklem z miejsca obcierki parkinowej ... | Autor: peter | Nie usprawiedliwiam innych uciekajacych z miejsca wypadku ale jestem w stanie od tej chwili uwierzyc w cos takiego jak: "dzialanie nie do konca swiadome pod wplywem duzego stresu" pizda z ciebie nie facet. zreszta nie raz juz to udowodniles na pms. 96 |
Data: Styczen 17 2010 15:54:41 | Temat: Re: Ucieklem z miejsca obcierki parkinowej ... | Autor: topek | peter pisze: Jak chcesz mozemy sie sprawdzic, jak na mezczyzn przystalo.Nie usprawiedliwiam innych uciekajacych z miejsca wypadku ale jestem w stanie od tej chwili uwierzyc w cos takiego jak: "dzialanie nie do konca swiadome pod wplywem duzego stresu" -- topek -> jak zawsze pozdrawiajacy "Nie lubisz ty bratku swojej repliki, gdy patrzysz na mnie w oczach masz kurwiki" 97 |
Data: Styczen 18 2010 03:24:55 | Temat: Re: Ucieklem z miejsca obcierki parkinowej ... | Autor: złoty | topek pisze: peter pisze: ...sprawdziles juz to na parkingu o ktorym pisales. Pozniejsza samokrytyka byla..mile widziana. Po co wiec znowu zamierzasz kozakowac? Poklepalo Cie kilku na grupie..i juz uwazasz, iz nic sie nie stalo? Noooo..nie wiem. Kierowca pokiereszowanego przez Ciebie auta na pewno nie wyraza sie o Tobie inaczej niz pizda i skurw** . Nabroiles...i to mocno. Skoro juz zdupcyles z miejsca zdarzenia... przyjmij choc krytyke jak facet. Tu masz pole do "sprawdzania sie"... A. 98 |
Data: Styczen 18 2010 08:25:12 | Temat: Re: Ucieklem z miejsca obcierki parkinowej ... | Autor: topek | złoty pisze: topek pisze: Widzisz, takie radykalne sady w realu bledna a prawi, sprawiedliwi i fighterzy netowi w realu sa ploche jak trusie. Stad ta propozycja sprawdzenia sie w realu. Form sprawdzenia sie jest duzo, bardzo duzo. Ty tez w tym watku brylujesz. Moze jestes faktycznie krysztalowy, a moze zwyczajny netowy fighter. Tego nie wiem. Wiec ponawiam propozycje, takze tobie, sprawdzenia sie w realu. Bedzie mi dane stanac z prawdziwym mezczyzna do jakiegos "pojedynku". -- topek -> jak zawsze pozdrawiajacy "Nie lubisz ty bratku swojej repliki, gdy patrzysz na mnie w oczach masz kurwiki" 99 |
Data: Styczen 18 2010 10:16:24 | Temat: Re: Ucieklem z miejsca obcierki parkinowej ... | Autor: peter | Wiec ponawiam propozycje, takze tobie, sprawdzenia sie w realu. Bedzie mi dane stanac z prawdziwym mezczyzna do jakiegos "pojedynku". to w koncu jestes cipa czy nie? bo sam to przyznales przeciez. 100 |
Data: Styczen 18 2010 11:10:30 | Temat: Re: Ucieklem z miejsca obcierki parkinowej ... | Autor: topek | peter napisał(a): > Wiec ponawiam propozycje, takze tobie, sprawdzenia sie w realu. BedzieMiedzy "zachowac sie jak cipa" a byc "cipa" jest spora roznica. Napewno, ty, prawdziwy mezczyzna nie boi sie konfrontacji w realu? topek -> jak zawsze... -- Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/ 101 |
Data: Styczen 18 2010 13:16:09 | Temat: Re: Ucieklem z miejsca obcierki parkinowej ... | Autor: peter | Miedzy "zachowac sie jak cipa" a byc "cipa" jest spora roznica. cipa jestes po prostu (raczej pizda) 102 |
Data: Styczen 18 2010 13:02:33 | Temat: Re: Ucieklem z miejsca obcierki parkinowej ... | Autor: topek | peter napisał(a): > Miedzy "zachowac sie jak cipa" a byc "cipa" jest spora roznica.A powiesz mi to w twarz? topek -> jak zawsze... -- Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/ 103 |
Data: Styczen 18 2010 15:51:30 | Temat: Re: Ucieklem z miejsca obcierki parkinowej ... | Autor: peter | A powiesz mi to w twarz? no pewnie. to kiedy przyjezdzasz do krakowa? 104 |
Data: Styczen 18 2010 22:47:02 | Temat: Re: Ucieklem z miejsca obcierki parkinowej ... | Autor: peter | A powiesz mi to w twarz? no i co dupku? pizda jestes. teraz juz na 100% moge to stwoerdzic :P 105 |
Data: Styczen 19 2010 10:58:27 | Temat: Re: Ucieklem z miejsca obcierki parkinowej ... | Autor: topek | peter napisał(a): > A powiesz mi to w twarz?Czy ktos z frakcji krakowskiej zna tego kozaka? topek -> jak zawsze... -- Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/ 106 |
Data: Styczen 19 2010 12:16:18 | Temat: Re: Ucieklem z miejsca obcierki parkinowej ... | Autor: peter | Czy ktos z frakcji krakowskiej zna tego kozaka? jestes MEGA PIZDA. juz szukasz pomocy ? 107 |
Data: Styczen 19 2010 11:47:40 | Temat: Re: Ucieklem z miejsca obcierki parkinowej ... | Autor: topek | peter napisał(a): > Czy ktos z frakcji krakowskiej zna tego kozaka?Nie ciebie pytam gnoju i nie szukam zadnej pomocy. topek -> -- Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/ 108 |
Data: Styczen 19 2010 12:50:28 | Temat: Re: Ucieklem z miejsca obcierki parkinowej ... | Autor: peter | Nie ciebie pytam gnoju i nie szukam zadnej pomocy. gnoj to cie splodzil i teraz widac efekty pizdo 109 |
Data: Styczen 19 2010 11:56:23 | Temat: Re: Ucieklem z miejsca obcierki parkinowej ... | Autor: topek | peter napisał(a): > Nie ciebie pytam gnoju i nie szukam zadnej pomocy.No tak myslalem, netowy anonimowy kundelek. Rosnie ci ego co? Jak sobie obrazisz kogos z bezpiecznej odleglosci? Ponawiam pytanie do frakcji krakowskiej. Zna ktos tego kozaka? topek -> -- Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/ 110 |
Data: Styczen 19 2010 12:57:40 | Temat: Re: Ucieklem z miejsca obcierki parkinowej ... | Autor: peter | Rosnie ci ego co? Jak sobie obrazisz kogos z bezpiecznej odleglosci? zadalem pizdo pytanie kiedy przyjezdzasz do krakowa abym mogl ci na twoje wlasne zyczenie powiedziec w ryj ze jestes pizda i czekam na odpowiedz. 111 |
Data: Styczen 19 2010 12:36:55 | Temat: Re: Ucieklem z miejsca obcierki parkinowej ... | Autor: topek | peter napisał(a): > Rosnie ci ego co? Jak sobie obrazisz kogos z bezpiecznej odleglosci?W okolicach wielkanocy mozliwe ze bede. Albo jestes netowy kundelek, albo megakozak. Smierdzisz tym pierwszym. topek -> -- Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/ 112 |
Data: Styczen 19 2010 15:49:10 | Temat: Re: Ucieklem z miejsca obcierki parkinowej ... | Autor: peter | W okolicach wielkanocy mozliwe ze bede. jestem pamietliwy. nie licz na to ze zapomne. 113 |
Data: Styczen 19 2010 18:10:03 | Temat: Re: Ucieklem z miejsca obcierki parkinowej ... | Autor: topek | peter pisze: Czy ktos z pmsowiczow moze potwierdzic tozsamosc naszego lokalnego killera?W okolicach wielkanocy mozliwe ze bede. -- topek -> "Nie lubisz ty bratku swojej repliki, gdy patrzysz na mnie w oczach masz kurwiki" 114 |
Data: Styczen 19 2010 00:16:27 | Temat: Re: Ucieklem z miejsca obcierki parkinowej ... | Autor: złoty | topek pisze: Wiec ponawiam propozycje, takze tobie, sprawdzenia sie w realu. Bedzie mi dane stanac z prawdziwym mezczyzna do jakiegos "pojedynku". ...istota pojedynku jest ..danie satysfakcji. A jakaz satysfakcje moze dac komus "skucie ci ryja" (mowiac jezykiem ulicy)? Byc moze daloby to satysfakcje wlascicielowi uszkodzonego przez Ciebie pojazdu. Ale.. wolales zdupcyc (czego nie ukrywasz). ...zaczynasz sie osmieszac. A. 115 |
Data: Styczen 19 2010 00:19:19 | Temat: Re: Ucieklem z miejsca obcierki parkinowej ... | Autor: peter | ..istota pojedynku jest ..danie satysfakcji. A jakaz satysfakcje moze dac komus "skucie ci ryja" (mowiac jezykiem ulicy)? pizdeczka nie podjela wyzwania ktore sama rzucila. do przewidzenia to bylo. 117 |
Data: Styczen 17 2010 21:22:12 | Temat: Re: Ucieklem z miejsca obcierki parkinowej ... | Autor: _________ | W dniu 2010-01-16 16:46, topek pisze: Nie usprawiedliwiam innych uciekajacych z miejsca wypadku ale jestem w No super, skoro porysowanie lakieru wywołuje u Ciebie takie traumatyczne reakcje to co zrobisz jak uszkodzisz człowieka? Nikt cię nie zabije jak po czym¶ takim zostawisz numer telefonu. Kilka miesięcy temu, wracaj±c z zakupów znalazłem pod wycieraczk± karteczkę z numerem telefonu i tekstem "przepraszam, zarysowałem panu prawe tylne drzwi, proszę o kontakt w sprawie likwidacji szkody" gdyby nie karteczka nigdy bym się nie dowiedział że mam now± rysę na drzwiach, auto "do budowy" rys zadrapań ma w cholerę więc zadzwoniłem do sprawcy żeby mu podziękować za przyznanie się i tyle naprawiał nie będę. Postawił piwo, nalegał, mam nowego kolegę. 118 |
Data: Styczen 17 2010 21:49:23 | Temat: Re: Ucieklem z miejsca obcierki parkinowej ... | Autor: topek | _________ pisze: W dniu 2010-01-16 16:46, topek pisze:Pelna zgoda :-/ Stalo sie juz kurwa mac :( Ale ok, zachowalem sie jak cipa, niepotrzebnie to na forum wrzucilem, teraz swoje wyslucham. -- topek -> jak zawsze pozdrawiajacy "Nie lubisz ty bratku swojej repliki, gdy patrzysz na mnie w oczach masz kurwiki" 119 |
Data: Styczen 17 2010 22:02:31 | Temat: Re: Ucieklem z miejsca obcierki parkinowej ... | Autor: Cavallino | Użytkownik "topek" napisał w wiadomo¶ci news: Ale ok, zachowalem sie jak cipa, niepotrzebnie to na forum wrzucilem, teraz swoje wyslucham. Potraktuj to jako swoiste catharsis. 120 |
Data: Styczen 17 2010 22:10:57 | Temat: Re: Ucieklem z miejsca obcierki parkinowej ... | Autor: _________ | W dniu 2010-01-17 21:49, topek pisze: Pelna zgoda :-/ Następnym razem będzie lepiej :) 121 |
Data: Styczen 19 2010 15:32:58 | Temat: Re: Ucieklem z miejsca obcierki parkinowej ... | Autor: Arek (G) | W dniu 2010-01-17 21:49, topek pisze: _________ pisze: Zaraz, zaraz. Sam przyznajesz, że żałujesz tego co zrobiłe¶? Znaczy się, że jeste¶ ¶wiadom, że było to kiepskie. W chwili zdarzenia też z tego zdawałe¶ sobie sprawę dlatego uciekłe¶ (nie wierzę w te decyzję podejmowane w stresie). Przypiekło Cię sumienie, więc poszedłe¶ na policję i wypłakałe¶ się na grupie. Jednak jedno jest pewne, *zachowałe¶ się jak* pizda, co wielu podkre¶liło. Gdyby¶ nie *był* pizd±, to by¶ przyznał, że faktycznie było to pizdowate *zachowanie*. Niestety zacz±łe¶ się miotać wyzywać na jakie¶ "pojedynki" czy inne dziecinady - czym niestety potwierdziłe¶, że *jeste¶* pizd±, może z sumieniem ale jednak pizd±:( Pozdrawiam, A. 122 |
Data: Styczen 19 2010 18:11:54 | Temat: Re: Ucieklem z miejsca obcierki parkinowej ... | Autor: topek | Arek (G) pisze: Jednak jedno jest pewne, *zachowałe¶ się jak* pizda, co wielu podkre¶liło. Gdyby¶ nie *był* pizd±, to by¶ przyznał, że faktycznie było to pizdowate *zachowanie*. Niestety zacz±łe¶ się miotać wyzywać na jakie¶ "pojedynki" czy inne dziecinady - czym niestety potwierdziłe¶, że *jeste¶* pizd±, może z sumieniem ale jednak pizd±:(Jak ktos ci pluje w twarz to mowisz, ze pada? Miedzy zachowac sie jak pizda a byc pizda jest jeszcze miejsce. Po drugie gnoj obrazil moich rodzicow. Mam nadzieje, ze poniesie konsekwencje (zobaczymy kto komu) i nie bedzie bezkarny netowy fighter. -- topek -> jak zawsze pozdrawiajacy "Nie lubisz ty bratku swojej repliki, gdy patrzysz na mnie w oczach masz kurwiki" 127 |
Data: Styczen 20 2010 00:17:42 | Temat: Re: Ucieklem z miejsca obcierki parkinowej ... | Autor: peter | pekasz pizdo i tyle. spierdoliles raz, to i drugi spierdolisz.Tak sobie tlumacz mendo. zdajesz ty sobie sprawe, pizdo, ze wszystko co napisales to tak jakby o samym sobie ? zdajesz sobie sprawe ze wlasnie pekasz caly czas i doskonowale wiedzialem (i pewnie cala reszta grupy) ze jestes ciota i nie pojawisz sie w krakowie ? 128 |
Data: Styczen 20 2010 07:34:32 | Temat: Re: Ucieklem z miejsca obcierki parkinowej ... | Autor: topek | peter pisze: zdajesz ty sobie sprawe, pizdo, ze wszystko co napisales to tak jakby o samym sobie ?:) Nie dziwie sie, ze nikt cie nie zna w krakowie. Kto by sie z glupim, agresywnym, pultajacym sie chujem chcial zadawac? Fakt, ze nie masz znajomych i przyjaciol w sumie jest smutne, no ale takie chujki jak ty zawsze mialy pod gorke i jedyne co im zostaje to obrzygiwac w necie. Wiec plyn mendziarzu i ssij. -- topek -> "Nie lubisz ty bratku swojej repliki, gdy patrzysz na mnie w oczach masz kurwiki" 129 |
Data: Styczen 20 2010 11:40:29 | Temat: Re: Ucieklem z miejsca obcierki parkinowej ... | Autor: peter | ciota pizda i chuj jestes 130 |
Data: Styczen 20 2010 12:21:21 | Temat: Re: Ucieklem z miejsca obcierki parkinowej ... | Autor: | |