Urzadzenia wspomagajace rozruch
1 | Data: Grudzien 23 2006 20:59:24 |
Temat: Urzadzenia wspomagajace rozruch | |
Autor: Grzesio | Witam 2 |
Data: Grudzien 23 2006 22:11:41 | Temat: Re: Urzadzenia wspomagajace rozruch | Autor: Mateusz Mirski | Grzesio napisał(a):
W instrukcji Forda Fusiona jest napisane, żeby podłączyć do jak najodleglejszej części silnika podłączyć minus. Teraz moje własne przemyślenia na podstawie wiedzy jaką posiadam, jednak mogę się mylić: Podłączając 2 akumulatory o różnych napięciach robimy zwarcie i układ dąży do wyrównania napięć, co może owocować dość dużym prądem. To może spowodować pewne problemy. Jak podłączymy do masy gdzieś daleko, to silnik stanowi pewien opór i prąd nie będzie taki duży. Tak sobie myślę, że takie urządzenie może, w uproszczeniu, działać na zasadzie kondensatora, czyli gromadzi ładunki, które potem chwilowo oddaje w czasie rozruchu. Czyli podłączając plus do plusa minus do minusa możemy spowodować dość duży skok poboru prądu z akumulatora na tej samej zasadzie co wyżej. Czy mógłby się ktoś mądrzejszy z elektroniki ustosunkować, a jednocześnie dowiem się, czy dobrze wnioskuję, czy jednak głupi jestem ;) -- Pozdrawiam Mateusz Mirski 3 |
Data: Grudzien 23 2006 22:54:50 | Temat: Re: Urzadzenia wspomagajace rozruch | Autor: pablo11 | W instrukcji Forda Fusiona jest napisane, żeby podłączyć do jak.....ciach Witam Hmmm, na mój gust chodzi tu o co innego. Plus urządzenia rozruchowego podłącza się bezpośrednio do akumulatora gdyż kabel plusowy zasilania rozrusznika nie jest nigdzie łączony między akumulatorem a rozrusznikiem. Natomiast kabel masy ma co najmniej dwa punkty łączenia. Pierwszy odcinek między akumulatorem i śrubą na karoserii. Drugi odcinek między śrubą na karoserii, zazwyczaj inną niż ta pierwsza, a blokiem silnika. Na tych dwóch, a dokładnie trzech połączeniach, mogą występować spadki napięć. W skrajnych przypadkach, korozja itp. nawt dość duże. Urządzenie rozruchowe o którym jest mowa ma zazwyczaj jeden, żadziej dwa 7 amperowe akumulatory żelowe. Mają one dość mała pojemność jak na potrzeby rozruchu silnika, więć przy poborze prądu przez rozrusznik ( kilkadziesiąt amperów, czasami ponad sto, w zależności od rozrusznika ) dość znacznie spada na nim napięcie. Żeby wyeliminować możliwość dodatkowych spadków napięć na połączeniach masy o których pisałem wcześniej, zalecane jest bezpośrednie podłączanie ujemnego bieguna urządzenia rozruchowego do bloku silnika. Innego logicznego wytłumaczenia nie znalazłem :) Pozdrawiam Pablo11 4 |
Data: Grudzien 23 2006 22:21:25 | Temat: Re: Urzadzenia wspomagajace rozruch | Autor: J_K_K |
Witam Za drogie - taniej kupić nowy akumulator, a stary jeśli jeszcze żyje, ew. trzymać w ciepełku i co jakiś czas podładować :-) Pzdr JKK 5 |
Data: Grudzien 23 2006 22:48:16 | Temat: Re: Urzadzenia wspomagajace rozruch | Autor: Piracik_ |
i co jakiś czas podładować :-) powinno sie sprawny akumulator czasami podladowywac? ja zawsze bylem przekonany, ze nie. jesli tak to jak to najlepiej robic? mam mozliwosc podczas pracy czasami wjechac na hale w zakladzie i podlaczyc akumulator do ladowania bez jego wyjmowania z auta ale zawsze myslalem, ze w ten sposob szybciej dobije bateryjke :) 6 |
Data: Grudzien 23 2006 22:57:04 | Temat: Re: Urzadzenia wspomagajace rozruch | Autor: J_K_K |
charset="windows-1250" powinno sie sprawny akumulator czasami podladowywac? Generalnie to chodziło mi w tym momencie, o ten stary, stojšcy sobie poza samochodem :-) ALE - jeżeli jedzisz na krótkich trasach, zwłaszcza tš porš (wiatła, nadmuch, szyba) może to być potrzebne. podczas pracy czasami wjechac na hale w zakladzie i podlaczyc akumulator Tylko jakim prostownikiem do auta, a nie do-niewiadomo-czego ;-) I sugeruję odpięcie obu klem (chociaż sš tacy, którzy będš Cię zapewniali, że nie potrzeba) - ot tak - dla spokojnoci sumienia :-) Pzdr JKK 7 |
Data: Grudzien 23 2006 23:37:13 | Temat: Re: Urzadzenia wspomagajace rozruch | Autor: RoMan Mandziejewicz | Hello J_K_K, charset="windows-1250"i co jakiś czas podładować :-) Czy mi się zdaje, czy zgłaszałeś jakieś watpliwości co do deklaracji charsetu? A co sam robisz? [...] -- Best regards, RoMan 8 |
Data: Grudzien 24 2006 11:29:09 | Temat: Re: Urzadzenia wspomagajace rozruch | Autor: J_K_K |
Hello J_K_K,U mnie na 100% we wszystkich możliwych miejscach jest ISO. Pzdr JKK 9 |
Data: Grudzien 24 2006 11:41:09 | Temat: Re: Urzadzenia wspomagajace rozruch | Autor: Piracik_ |
U mnie na 100% we wszystkich możliwych miejscach jest ISO. to chyba masz jakies azjatyckie to ISO... bo nawet jak cytujesz czyjes odpowiedzi to krzaczysz.... wynika z tego, ze wszyscy mamy zle a tylko ty masz ISO... dlatego ja zaprzestalem uzywania polskich znakow... 10 |
Data: Grudzien 24 2006 11:47:17 | Temat: Re: Urzadzenia wspomagajace rozruch | Autor: J_K_K |
Przyganiał kocioł garnkowi :-)))) To z Twojego posta: charset="windows-1250" Poza tym pudło: krzaczenie pojawiło się, gdy zacytowałem osobnika z innym standardem (opcja użyj formatu przychodzącego, oczywiście jest wyłączona). Azjatyckie - niektórzy twierdzą, że Europa Środkowa to Azja ... ;-) Pzdr JKK 11 |
Data: Grudzien 24 2006 12:38:31 | Temat: Re: Urzadzenia wspomagajace rozruch | Autor: J.F. | On Sun, 24 Dec 2006 11:29:09 +0100, J_K_K wrote: Użytkownik "RoMan Mandziejewicz" napisał w wiadomości Hello J_K_K,U mnie na 100% we wszystkich możliwych miejscach jest ISO. A dasz sobie reke za to obciac ? :-) J. 12 |
Data: Grudzien 24 2006 13:11:02 | Temat: Re: Urzadzenia wspomagajace rozruch | Autor: J_K_K |
On Sun, 24 Dec 2006 11:29:09 +0100, J_K_K wrote:Po mojej stronie problem krzaków przy odpowiadaniu na post w innym kodowaniu rozwiązany - "ktoś" ;-) przestawił Mime na UUencode. Pzdr JKK 13 |
Data: Grudzien 24 2006 13:46:49 | Temat: Re: Urzadzenia wspomagajace rozruch | Autor: Piracik_ |
Po mojej stronie problem krzaków przy odpowiadaniuo widzisz... to zobacz moze i wysylanie tobie "ktos" przestawil :) moze jakies duchy masz w domu... ja u siebie wszystko sprawdzilem i mam dobrze. 14 |
Data: Grudzien 24 2006 13:55:32 | Temat: Re: Urzadzenia wspomagajace rozruch | Autor: J_K_K |
Teraz tak. A poprzednie swoje posty pewnie możesz jeszcze gdzieś zobaczyć ;-) Cały czas akurat moje ISO było OK, a krzaki pojawiały się, przy odpowiadaniu na źle zakodowany post. Pzdr JKK 15 |
Data: Grudzien 24 2006 13:59:28 | Temat: Re: Urzadzenia wspomagajace rozruch | Autor: J_K_K |
Np. w temacie "spalanie stukowe" ;-) co ciekawe - wysłanym niby później (dalej 1250 + 7bit) Pzdr JKK 16 |
Data: Grudzien 24 2006 13:59:37 | Temat: Re: Urzadzenia wspomagajace rozruch | Autor: Piracik_ |
Teraz tak.no bo wysylalem krzaki ktore od ciebie odczytalem :) 17 |
Data: Grudzien 24 2006 14:07:45 | Temat: Re: Urzadzenia wspomagajace rozruch | Autor: J_K_K |
Nie ściemniaj chłopie - nie miałeś ustawionego UUencode (które najwyraźniej robi takie cyrki), w innym wątku można to dalej zobaczyć - czyli bez mojego domniemanego udziału. EOT, w tym "podzakresie" bo problem się wyjaśnił, tylko niektórzy nie umieją się przyznać do błędu po swojej stronie. Pzdr JKK 18 |
Data: Grudzien 24 2006 14:10:48 | Temat: Re: Urzadzenia wspomagajace rozruch | Autor: Piracik_ |
Nie ściemniaj chłopie - nie miałeś ustawionego to dlaczego niby po tym jak napisales ze cos u siebie przestawiles to zaczelo byc dobrze? ja u siebie NIC!!! nie zmienialem... 19 |
Data: Grudzien 23 2006 23:55:36 | Temat: Re: Urzadzenia wspomagajace rozruch | Autor: Piracik_ |
>> i co jakiś czas podładować :-) heh chyba ty masz zle kodowanie bo u mnie juz twoje zle odczytalo... ja ostatnimi czasy zwracalem na to uwage i wszystko dokladnie staralem sie ustawic... 20 |
Data: Grudzien 24 2006 09:06:32 | Temat: Re: Urzadzenia wspomagajace rozruch | Autor: Grejon | Piracik_ napisał(a):
Pal sześć, że złe. Gorzej, że nie wiadomo jakie ;) -- Grzegorz Jońca GG: 7366919 Odkryj sieć na nowo! <http://www.mozilla.org/firefox> <http://www.fitness4you.pl> - wszystko dla aktywnych 21 |
Data: Grudzien 24 2006 11:58:16 | Temat: Re: Urzadzenia wspomagajace rozruch | Autor: J_K_K |
Piracik_ napisał(a):A teraz Ci się pokazuje jakie ;-) ? Pzdr JKK 22 |
Data: Grudzien 24 2006 12:01:32 | Temat: Re: Urzadzenia wspomagajace rozruch | Autor: J_K_K |
Hint dla potomnych - było ISO środkowoeuropejskie, ale UUencode -> przełączone na MIME. Pzdr JKK 23 |
Data: Grudzien 24 2006 11:53:56 | Temat: Re: Urzadzenia wspomagajace rozruch | Autor: J_K_K |
Widać coś pominąłeś, bo nadal: charset="windows-1250" Pzdr JKK 24 |
Data: Grudzien 23 2006 23:00:32 | Temat: Re: Urzadzenia wspomagajace rozruch | Autor: JohnyK | Dnia Sat, 23 Dec 2006 20:59:24 +0100 Witam A ja zapytam- a po cholerÄ Ci to w ogóle????? Nie lepiej zadbaÄ o to, by akumulator był zawsze naładowany przez sprawny układ ładowania w samochodzie? Nie ma takiej siły by sprawne auto nie zapaliło podczas najsilniejszych mrozów. Mnie w każdym razie nigdy siÄ to nie zdarzyło a jeżdżÄ teraz poldkiem 98 (1.6 GSI- jak to dumnie brzmi), wczeĹniej Clio 1.2 16V, Kangoo 1.9D... Zadnych problemów. JK 25 |
Data: Grudzien 23 2006 23:45:49 | Temat: Re: Urzadzenia wspomagajace rozruch | Autor: Grzesio | JohnyK napisał(a): Co sadzicie o tych urzadzeniach ? Z tego co czytalem to ciekawe a po to, aby (szczegolnie w poniedzialek) rano uniknac loterii pod tytulem "zapali i dojade na czas do pracy" / "nie zapali spoznie sie godzine i szef mnie ukatrupi". Wydawalo mi sie, ze takie cos zminimalizuje wylosowanie opcji nr 2. Dlatego pytam czy ktos juz to przerabial. Nie lepiej zadbaĂďż˝ o to, by akumulator byÄšďż˝ zawsze naÄšďż˝adowany przez alez dbam. Szczotki nowki, regulator napiecia sprawny, alternator dziala, poziom elektrolitu ok, klemy przeczyszczone posmarowane wazelina. Do tego bawilem sie kiedys z miernikiem i bez radia i alarmu nic nie ciagnie pradu. Teraz opatule aku dodatkowo styropianem zeby mu cieplej bylo, a grata trzymam w garazu podziemnym, zawsze to lepiej niz na zewnatrz. Ladowanie jest przy lekkim gazie i wlaczonych mijania w okolicach 14,2V. Problem w tym, ze ja w wiekszosci stoje w korkach i tak przejezdzam dosyc krotka trase (6km), potem 8h postoj pod chmurka i powrot znowu korki. Z dnia na dzien pali, ale przez weekend jak postoi to loteria jak wyzej. Nie ma takiej siÄšďż˝y by sprawne auto nie zapaliÄšďż˝o podczas nie kazdy jezdzi Clio, Kangoo: czytaj autem, w ktorym alternator jest w stanie odpowiednio doladowac akumulator w kwadrans nawet na niskich obrotach. -- Pozdrawiam Grzesiek 26 |
Data: Grudzien 24 2006 10:37:37 | Temat: Re: Urzadzenia wspomagajace rozruch | Autor: Przemysław Bernat | Dnia Sat, 23 Dec 2006 23:45:49 +0100, Grzesio napisał(a): alez dbam. Szczotki nowki, regulator napiecia sprawny, alternator No to masz walnięty akumulator i tyle. W w mojej xantii diesel, po dwóch tygodniach stania zapalam od przekręcenia. Akumulator nie ma prawa rozładować się od stania przez dwa dni. Albo coś wcina prąd (radio, alarm), albo akumulator jest trup. Sprawdź, czy pokrywa akumulatora nie jest czymś upaprana. Ja się nie spotkałem, ale słyszałem, że mieszanka brudu i elektrolitu pokrywająca górę akumulatora potrafi pięknie go rozładowywać. -- Pozdrawiam, Przemek 27 |
Data: Grudzien 24 2006 17:15:55 | Temat: Re: Urzadzenia wspomagajace rozruch | Autor: JohnyK | Dnia Sat, 23 Dec 2006 23:45:49 +0100 Ale zauważ, że teraz jeżdżÄ Polonezem (jak wyżej napisałem) wiÄc to chyba nie jest jakieĹ super auto. I też problemów z odpalaniem nie mam. Wiesz, myĹlÄ, że jednak akumulator Ci siÄ już zużył. A skoro masz wszystko sprawne to pozostaje tylko on. JK 28 |
Data: Grudzien 24 2006 12:35:33 | Temat: Re: Urzadzenia wspomagajace rozruch | Autor: Andrzej B | Witam A ja zapytam- a po cholerÄ Ci to w ogóle????? Nie lepiej zadbaÄ o to, by akumulator był zawsze naładowany przez sprawny układ ładowania w samochodzie? Nie ma takiej siły by sprawne auto nie zapaliło podczas najsilniejszych mrozów. Mnie w każdym razie nigdy siÄ to nie zdarzyło a jeżdżÄ teraz poldkiem 98 (1.6 GSI- jak to dumnie brzmi), wczeĹniej Clio 1.2 16V, Kangoo 1.9D... Wąskotorowe myślenie. Ludzie eksploatują samochód w różny sposób i w różnych warunkach i po to są te urządzenia aby pomóc w skrajnych przypadkach. Nawet jeśli 1-2 razy w roku ci uratuje dupę jak się będziesz śpieszył rano to już warto. Niekiedy jazda po mieście na krótkich odcinkach nie gwarantuje ci prawidłowego naładowania nawet przy perfekcyjne sprawnym samochodzie krótkie odcinki między światłami jazda na śliskiej nawierzchni zmuszająca do wolnej jazdy ( z wolnymi obrotami) nieraz i w korkach i do tego włączone pożeracze energii ogrzewanie szyby, siedzeń, światła powodują ujemny bilans takiej jazdy po tygodniowym eksploatowaniu takiego auta w poniedziałek rano wstajesz masz problem, nie pomaga alternator 120 A i prawidłowe napięcie przy normalnej jeździe ( na biegu jałowym lub trochę powyżej nie ma szans na pełne doładowanie przy takim poborze prądu). Oczywiście jedna trochę dłuższa jazda doładuje ci go ale w warunkach eksploatacji j.w. trzeba się pilnować. Urządzenie to chyba nie taki duży koszt bo to jest ekstra awaryjny akumulator, pompka, latarka i źródło zasilania do innych urządzeń np. laptopa lub innego sprzętu elektronicznego. Piszę z doświadczenia swojego i znajomych ( USA ) gdzie wielu wozi w okresie zimowym to ustrojstwo a i latem na biwaku się przydaje ( podłączane są popularne tu przetwornice 12V - 120V ) Doładowanie odbywa się ich w dwojaki sposób z sieci lub gniazda zapalniczki a cena nie jest powalająca bo 40-50 $. przy problemie samochody żony ( właśnie ona jeździ na b.krótkie trasy do sklepu, znajomej) i przy -20 stopniach rano ratowało to sytuacje. Niekoniecznie trzeba je wozić może czekać naładowane w ciepłym domu. W Polsce nie ma tylu mroźnych dni z b.niską temperaturą i może stąd brak zrozumienia. Ja też miałem kiedyś w Polsce Peugeota TDI i nie miałem nigdy problemów z paleniem w największe mrozy ale jęździłęm do pracy 10 km i raczej na tracie przelotewej z małą ilością zatrzymań. Pozdrowienia A. 29 |
Data: Grudzien 24 2006 04:18:56 | Temat: Re: Urzadzenia wspomagajace rozruch | Autor: Sanctum Officium | "Grzesio" wrote in message 30 |
Data: Grudzien 24 2006 10:28:29 | Temat: Re: Urzadzenia wspomagajace rozruch | Autor: krzyss | Grzesio napisał(a): No i ogolne pytanie - macie to cudo, polecacie ? Moj brat to kupil w zeszlym roku 20Ah no i przy mrozach 20-30 stopni nic mu to nie dalo... PUNTO 1.2 i tak nie chcialo zakrecic rozrusznikiem... wtedy jeszcze mialem puga 306 w dieslu i codziennie rano robilem trase 5km zeby mu odpalic samochod kablami.... Ale kiedys zostawil auto na swiatlach (w lato) i to ustrojstwo mu pomoglo... -- ===-- -- -== krzyss vel Qkill ==-- -- -=== -- -- ===-- -- www.krzyss.com -- -- ===-- -- ===-- -- -- === CLIO II Sport ===-- -- -- === |